Co za sciemy wala, ze pracowali nad Oddysey 3 lata? Przeciez gierka to kopia 1:1 origins, a juz napewno od strony technicznej. Wykorzystali silnik z poprzedniej czesci takze jedyne co musieli stworzyc to nowy region i watek fabularny, watpie zeby zajelo im to az 3 lata.
Aż mnie coś skręca, gdy widzę niektóre wypowiedzi. Ludzie chyba myślą, że gdy jedno studio skończyło pracować nad Origins, to drugie dostało wszystkie gotowe materiały i dodali trochę animacji, modeli twarzy i kilka teksturek. Gry są robione na tym samym silniku, ponieważ nie opłaca się robić rok w rok/ raz na dwa lata nowego silnika i wywracać do góry nogami gameplay. Dostaniemy pewnie całą trylogię z antycznym światem (Egipt, Grecja, Rzym) a potem seria najprawdopodobniej ruszy na północ bądź daleki wschód z dużymi zmianami w rozgrywce :]
Cyfrowa edycja standardowa (249,90 zł) zawierać ma samą grę.
poprawcie na 1/3 gry
Po pierwsze, TheSkrilex pięknie podsumował krytykujących podobieństwo do Origins. Po drugie - poczekam, kupię za pięć - siedem lat, akurat skończę ogrywać już posiadane produkcje, a i cena będzie dla mnie odpowiednia. Tak kupiłem ostatnio Tomb Raidera (2013) GOTY za 16zł. I nie narzekałem w międzyczasie na brak produkcji do ogrania...
Eh, do czego to doszło. Minimalna krajowa 1400 zł - sama podstawka gry 250 zł na PC.
Gra wygląda jak dodatek do AC Origins i kosztuje 250 złotych w ciekawych czasach żyjemy.
multigry
Czas trzeba liczyć wspólnie z Origins i wszystko się zgadza ;-)
Na steamie widnieje również informacja, że gra będzie wymagała DX12. Użytkowników Windowsów starszych niż 10 czeka przesiadka na nowy system jeśli będą chcieli zagrać.
Wygląda jak jakaś fanowska modyfikacja do Origins za 250 zł, tak można podsumować dzisiejszy rynek gier, gorzej chyba być nie może.
Na gameplayu widać, że wybory dialogowe mają iluzoryczne znaczenie a strażnicy dalej są ślepi :D
Szlag mnie trafia jak pomyślę o tych wszystkich DRM. Kiedyś posiadając oryginalną wersję Fify musiałem grać w pirata bo oryginał się nie chciał zainstalować. Jak ktoś chce piracić to i tak to zrobi, moim zdaniem gry powinny być bez zabezpieczeń, tylko z informacją: chcesz żebyśmy robili dalej gry? To kupuj nasze gry
A to se wymyślili spryciarze. Origins zarzynało procek więc DX12 które odciąża CPU (szczególnie na kartach AMD) może jakoś tu pomóc. No ale nie powinno być tylko DX12.
A ja od unity się odbiłem po kilku minutach gry i widzę, że nie mam czego żałować. Wtórne to wszystko.
ja od Origins się odbiłem jakoś, ładne widoki i system walki spoko, ale robienie tego samego non stop trochę męczy. Tutaj nawet interfejsu im się nie chciało zmienić, trochę lenistwo. Nie mam pretensji o taką samą formułę, no ale...
Kolekcjonerki już się pojawiły. Chyba pierwszy raz nie podobają mi się figurki w edycjach kolekcjonerskich Asasyna. Ta najdroższa byłaby spoko gdyby jedną z postaci był Alexios, a drugą Kassandra a nie jakiś randomowy przeciwnik.
rzuciło mi się w oczy, że zaczeli prezentować od grę od tego, że większy świat = czyli jeszcze więcej pustych regionów bez fabuły, ale ze znajdzkami. jakby się chwalili, że 3x więcej "rodzajów" rasowych zadań pobocznych z różnymi sposobami ich ukończenia, ich wpływem na świat i dużą porcją pobocznej fabuły, ale nie... większy świat hurr durr. walka, zachowanie przeciwników, poruszanie się/kolizja z otoczniem. identyczne. drzewko rozwoju prawie identyczne. nie ma opcji żeby to 3 lata robili oddzielnie od origins, wygląda jak mod, albo dodatek wątpliwej jakości do originsów.
Która to już część tej opery medlanej pod nazwą AC. Drugiej tak wtórnej serii chyba nie ma na rynku. Może w AC część 25 zagramy w Polsce bo aż się o to prosi;)
Nie grywam w każdą odsłonę tej serii - bywa zbyt wtórna, nie zawsze pasują mi rozwiązania w mechanice, realia albo całokształt. Najczęściej śledzę zapowiedzi do czasu premiery, analizuję możliwości, a potem i tak wyrzucam z pamięci.
Do tej pory świetnie bawiłem się tylko przy Black Flag i z trzech gier, w które grałem uważam ją za najlepszą - pierwszej części nigdy nie skończyłem, a wychwalana przez wielu część druga, mimo, że ukończona w całości, nie podeszła mi w warstwie narracyjnej.
Odyssey zaciekawiło mnie z powodu rozwinięcia pewnych mechanik (elementy RPG), możliwości wyboru postaci i opcji dialogowych (nawet jeśli tylko z iluzorycznymi konsekwencjami), a przede wszystkim z powodu przedstawionego świata. Po pirackich wojażach chętnie zawędruję do Grecji.
Dla osoby, która wraca do serii tak rzadko jak ja może to być całkiem przyjemne doznanie.
Nie podoba mi się to, że coraz częściej dodatkowe misje są częścią wyższych edycji gry lub preorderów... To jest bardzo niefajne zagranie. Rozumiem season passy, ale bonusowe zadania dla podstawowej gry jest niesmacznym dzieleniem na lepszych i gorszych graczy.
Widzicie doja z nas pacetowcow jak chca to jest cholerny biznes
Zapomnialem napisac ze 3 edycje bede na Pc standartowa 200zl- 2 wersja standart plus Pass-350zl- 3 edysja wszystko plus figorka 400zl ja juz wybralem z pass jest gitara.
Gra jest tylko grą, nie powinienem się czepiać takich pierdół ale czy tylko mnie mierzi widok spartiaty w zbroi z hełmem z potężnym "irokezem", podkradającego się do przeciwników w trawie?... Można to pewnie zniwelować zakładając jakiś kaptur czy cokolwiek, ale niesmak jest. O ile Origins dałem szansę po paru miesiącach i się nie zawiodłem, tak Odyssey wygląda jak wyjątkowo bezczelna zrzynka z Origins. Może znowu trochę po premierze się przekonam ale wątpie, przy Origins jeszcze się nawet trochę jarałem, tu już niekoniecznie
To w edycji Gold za niemal 4 stówy nie będzie wszystkich deelceków? Przecież to rozbój w biały dzień!
@multigry
Tobie się wydaje, że każda gra tworzona 3 lata lub dłużej (czyli praktycznie dowolna współczesna) ma silnik pisany od zera?
O jest Denuvo, to biorę na premierę. Gry bez tego są bezwartościowe, dobrze że UbiSoft o to dba.
Po 2 miesiącach będzie za 150zł.
Czekać i nie przepłacać za skina z Egiptu!!
watpie zeby zajelo im to az 3 lata
Może posadzili dwóch Panów bez życia i dlatego tyle czasu im zajęło robienie gry?
Oj GOLU może napiszcie że 100 dni zajęło UBISYFOWI połatanie wersji PC i doprowadzenie jej do stanu używalności i dopiero CPY złamało tą grę, co nie jednokrotnie dało do zrozumienia że łamią dopiero gry, które jakoś działają.
@WujaeWania
Piraci nie łamią gier które kiepsko działają bardziej szanują swoją prace i czas niż twórcy.
Panowie i panie pudelkowa pc bedzie tyle samo kosztowac jak Orgins 200zl natomiast edycjakolekcionerska pc z pass i figurka 400zl
A jesli chodzi o pc cyfrowa ma kosztowac 250zl. i bedzie dobrze nie stresujcie juz. pozdrawiam.
-> kęsik "Origins zarzynało procek więc DX12 które odciąża CPU" - to nie Origins zarzynało procka tylko Denuvo razem z VMprotect. Bypass Denuvo przygotowany przez CPY doprowadził do paradoksalnej sytuacji gdzie na tym samym sprzęcie pirat chodzi dużo lepiej od oryginału. Możecie pogmerać w necie to zobaczycie trochę na ten temat. Jeżeli Ubisyf nadal będzie szedł tą drogą to będzie się trzeba chyba z nimi pożegnać na dobre i czekać tylko na wydanie jednookich kolegów. Nie popieram piracenia ale idiotycznie skrajnych zabezpieczeń też nie. A w tym przypadku obawiam się że będzie tylko gorzej... kolejne warstwy VMprotect na Denuvo i to jest to co oni lubią ostatnio robić doprowadzając że gra posiada niebotyczne wymagania sprzętowe by udźwignąć całe to "zabezpieczenie". Jeden z wielu paradoksów tego typu jest obszernie opisany w necie na przykładzie Rime.
Heh, prawie 100 dni nim zostały złamane zabezpieczenia Origins, a to, że ktoś je obszedł w dniu premiery i ludzie mogli grać bez kupowania to już nieistotne ;)
Mrwrobelos - nikt ci nie karze zarabiać 1400 PLN, minimalna krajowa jest dla minimalnie zaradnych, minimalnie wykształconych i posiadających minimalne umiejętności. Nawet średnia krajowa to jest raczej dla mocnych przeciętniaków / czyli w sumie się zgadza średniaków. Nikt ci nie broni zarabiać wielokrotność tej sumy miesięcznie.
Co do gry ale super news / już za chwile kolejny dobry Assassins :)