Jakoś niezelektryzowała mnie wiadomość, że Halo może pójść na peceta.Właściwie, to Halo mogłoby w ogóle dla mnie nie istnieć.
Microsoft wychodzi z konsol. Cała ta generacja jest tego potwierdzeniem. Żadnych własnych tytułów, wszystko multiplatformowe. Obstawiam, że nowy Xbox to zapowiedź sprzętu na zasadzie Steam Machines, czyli regularnie co 3 lata aktualizowany sprzęt z zestawem abonamentów i różnych usług oraz ze wsteczną kompatybilnością. Czyli PC dla mniej obeznanych, pozbawiony bolączek desktopa, tańszy i do postawienia w salonie pod TV, tym bardziej, że oficjalnie wsparcie myszki i klawiatury już jest. Dodać jeszcze do tego tuner TV i mamy powrót do premierowego "Xbox TV, TV, TV".
Przestali konkurować z Sony i Nintendo. Już samo definiowanie, że Windows 10 to platforma do grania pokazuje o co tu chodzi.
Dziwne, bo przecież poprzednia generacja konsol to była walka łeb w łeb, a tym razem wcale jej nie podjęli. Ale zmienili się ludzie u steru, wizja biznesu. Mnie to gigla. Dla wstecznej kompatybilności mam PC i PS3. Do współczesnych multiplatform i eksów mam PS4. Super byłoby dorzucić do tego Switcha, ale i tak brakuje czasu na ogrywanie tego co jest i kupkę wstydu.
W każdym razie póki co Microsoft przestał dostarczać gry, zajął się usługami i sprzętem. Ciekawe co pokażą na E3.
Teraz się zabierają za gry? Jakieś 5 lat za późno. W świetle ostatnich doniesień, że dopiero na początku roku zaczęli organizować własne studia, nie wierzę aby na tegorocznym E3 pokazali cokolwiek nowego. Jeśli znowu tylko Halo/Gearsy/Forza to będzie porażka na całej linii.
Jeszcze parę lat temu czekałem aż wydadzą Gearsy 2 na PC. Teraz jak patrzę na ich pierwszą ligę, to nie ma tam niczego co mnie interesuje- ani Forza, ani Halo mnie nie rusza. W przeciwieństwie do rzeczy które miało pod sobą Sony.
Jeszcze wiele musi się stać bym pomyślał o jakiejkolwiek konsoli, ale póki co MS jest w takim punkcie że jeśli na E3 nie wysypią się gry to będzie naprawdę kiepsko.
Co i po najmocniejszej konsoli, skoro katalog leży. A jako użytkownik PC, ani ruchy z W10 ani MSstore nie grzeją mnie.
Nie rozumiem tego, dlaczego pod takim newsem ludzie wylewają pomyje... Przecież to, że MS chce inwestować w deweloperów to dla nas graczy dobra informacja. Chcecie monopolu Sony ? Chyba wszyscy wiemy, że konkurencja wychodzi konsumentom na dobre. Dlatego zawsze będę kibicował zarówno Xboxowi jak i PlayStation. Rozumiem, że MS popełnił wiele grzechów, ale taka wiadomość powinna wzbudzić raczej entuzjazm aniżeli hejt.
Może jestem romantykiem, ale chcę wierzyć, że Spencer mówi prawdę i niedługo zobaczymy jakąś świeżą, dobrą produkcję ze stajni Microsoftu.
@premium476120 - w przypadku Microsoftu chcieć, to jak najbardziej móc biorąc pod uwagę jaką kasą dysponują. Poza tym, Microsoft olał już tą generację konsol, poprzedni szef Xboxa narobił tyle szkód że straty przez Spencera były już nie do nadrobienia na tej generacji. Nowe studia developerskie przygotowują pod gry na nową generację konsol, prawdopodobnie Xbox Two... Jeżeli dobrze się przygotują pod nową generację Xboxów to walka znowu może być zacięta.
Nigdy nie rozumiałem fenomenu Halo na konsolach. Jak dla mnie to bardzo przeciętna strzelanka.
Zaniedbują exclusive'y - ŹLE! Chcą się poprawić - TEŻ ŹLE! No to k... zastanówcie się czego właściwie chcecie?
Gdy te ich gry będą wymagać najnowszego Windowsa i tego ich "Windows Store" czy jak to się tam nazywa to nikt ich tytułami nie będzie zainteresowany.
Gdyby byli mądrzy i naprawdę chcieli zarobić to proponuje im np. takie Halo udostępnić na Steamie, Gogu bez żadnego DRM i zbędnych aplikacji, kupujesz i grasz wtedy dobra gra się na pewno sprzeda niż w jakim ich śmieszny sklepiku, już kiedyś był taki rak zwany Games For Windows Live to dopiero była kaszanka.
Gdyby mieli więcej lepszych gier,to bym zainstalował Windows 10...a tak jeszcze długo mi potrzebny nie będzie XD Zresztą Microsoft i świetne gry....To tak jakby powiedzieć że w grach ubisoftu nie ma błędów ;D
Eh, a chętnie pograłbym w FOrze na steamie. FH3 to świetna gra, tylko dla niej mecze się z M$ store które co jakis czas lubi paść
Ja tam chętnie bym przytulił kolejne Halo na PC. Przeszedłem wszystkie poza piątą odsłoną. Pierwszą jak i drugą część mam na PC również (kiedyś także na Xbox) i jeżeli miałbym wybierać to chciałbym HALO ODST. Niektórym może się to wydać dziwne, ale dla mnie to najlepsze Halo jakie wyszło. Rewelacyjny klimat nocnego miasta, odsłuchiwania wiadomości i odgrywania wydarzenia za dnia. Genialne pod każdym względem. Ogólnie rzecz biorąc wygląda to u mnie tak:
Halo ODST > Halo Reach > Halo 3 = Halo 1 > Halo 4 > Halo 2
Drugą odsłonę zawsze jakoś najmniej lubiłem. Tzn. pod względem przerywników filmowych jest świetna, ale już rozgrywka mnie trochę mocno nudziła w porównaniu do innych. Bardzo chciałbym ODST, ale to już nie czasy dwóch pierwszych odsłon, teraz jest W10 i ich śmieszny market niestety...
No tak chcą więcej własnych gier, tylko...tylko już nie na tą generacje. I tak wdaje się że idą w stronę multiplatform i rynku różnorakich usług od game passów i innych, więc nawet jak będą mieli te swoje "exy" w większej ilości to i tak każdy z nich wyląduje na win10.
Halo to moja ulubiona seria gier. Fajnie, że więcej osób będzie mogło zagrać w kolejne części a może i poprzednie dzięki czemu poznają to uniwersum?
Marudzicie a na największych rynkach gdzie dominuje sprzedaż gier na konsole m$ się broni bo ma już trochę gier i wielu się decyduje zagrać w nie oczywiście Sony dominuje a więc większość którzy muszą z jakiś powodów wybrać tylko jedna platformę do grania (bo nie stać czy niedzielny gracz czy...) wybierze Sony ale wielu wybierze xbox lub obydwie konsole bez PC. Nie patrzccie kątem naszego runku gdzie komuna i piractwo przeniosło nas na PC i jesteśmy opoznieni o kilka lat liczą się największe rynki.
Przenoszenie na PC to taka próba popularyzacji sklepu od m$ i wondowsa 10. To działa dla m$ identycznie jak konsola pod względem zysków z tą różnicą że bez rynku wtórnego czyli czysty zysk. Tylko skala mała bo... Za mały wkład w gry na wyłączność.
@christbrando - już czytam te brednie od 2-3 lat i dalej nic z tym nie robią. Pisząc, że chcą to zrobić to nic jeszcze nie znaczy. Trzeba się wziąć w garść i inwestować grubą kasę, która na 200% się zwróci.
Samą gadką gry się same nie zrobią...
Sony znów pocisnęło po M$ nowym God of War.... zresztą zawsze zamiatają im większą część zysków. Sam M$ jest sobie winny. Trzeba było dalej ciągnąć nowego Fable, zmienić mocno Halo bo do X360 nic się nie zmieniło, Crackdown też wychodzi raz na nie wiadomo ile lat, z Gears of War również można wycisnąć znacznie więcej....
To wszystko trwa za długo i jest za wolno. Wypuścili Xbox one X w0w co z tego skoro exów (dobrych) jest kilka.... żenada.
Tych tumanów co tam zarządzają działem Xbox powinno się wywalić na zbity pysk. Mając taki kapitał w kilka lat zjedli by Sony i ich PlayStation - jednak M$ woli dużo gadać a mało robić.
Chwalili się, że sprzedaż Xboxów podskoczyła - owszem ponieważ robili promocje konsola + 2 pady oraz od 2 do 5 gier gratis. Wtedy cena konsoli wynosiła 550 zł czyli tak czy siak dokładali do interesu....
Jeżeli w kolejnej generacji nic się nie zmieni to ich wpływ na rynek będzie jeszcze mniejszy.
Sporo projektów (dużych), za które czepia się M$ upada. Taki windows phone np.....
Szkoda gadać.
Chcieć to sobie mogą.
To, że Halo 5 będą na PC nie ulegało wątpliwości nawet przez chwilę, bo to była jedyna istniejąca gra gra, której brakowało na PC, a jest na xboxa. Teraz się to zmieni. Zatem RDR2 też szybko pojawi się na PC, tyle, że ta gra to nic specjalnego, ale zobaczymy.
MS to jest jedyna firma od której nie wezmę gry nawet za darmo z tego ich Windows Store jeden raz zrobili usługę z grami i ją uśmiercili drugiej szansy nie dostaną. Więc puki nie dadzą gier na steam mogą robić sobie gry dla innych konsumentów dla mnie nic nie muszą robić bo i tak nie zagram.
Takie Halo: The Master Chief Collection na PC - super sprawa. Zwłaszcza gdyby na E3 zostało zapowiedziane nowe Halo.
Jak zabić swoją własną konsolę ? - Microsoft pokarze.
To że dopiero teraz się zabierają za gry to wcale nie znaczy, że jest za późno. M$ już dawno mógłby zniszczyć Sony jeśli chodzi o konsole ale oni po prostu mają graczy w duupie. Być może naprawdę się obudzili i coś w tym kierunku będą robić. Windows 10 w konsoli mi nie przeszkadza. Bardziej za mną przemawia niż te menu PS4. Pisanie, że M$ śledzi, że to że tamto jest dziecinne bo to samo robi np. google w smartfonach i nikt nie płacze z tego powodu. Marzy mi się taki XBOX One X z grami Horizon czy God of War. Plus do tego wsteczność i czego chcieć więcej. Mam X360 i ponad 200 tytułów na półce. Kurzy się. Chętnie bym odświeżył kilka tytułów z lepsza rozdziałką na nowym X ale na obecna chwile jest to nieopłacalne. Gdy będą wychodzić tak dobre tytuły jak na PS4 to wtedy kupie konsole M$. Ale czy będą takie gry? hmm. Kupowanie PS4 dla 2 czy 3 tytułów też jest nieopłacalne bo po chwili zarośnie kurzem jak ta 360. Narazie pozostaje granie na PC z bezprzewodowym padem od XOne. Prawie jak na konsoli :P :)
Xbox odkąd zbratał się z PC to cienko piszczy. Sony ma niezły ubaw. Ciekawe co bratanki pokażą na E3. Pewnie ajmejzing pad i ajmejzing klawiaturę.