Zawsze jak coś dobrze idzie, to pojawia się ktoś który chce to zepsuć. Mod bez dubbingu dla mnie nie ma racji bytu, coś czuję że dostaniemy jeden mod z samymi napisami oraz wieczną obietnicę powstania drugiego moda z tym dubbingiem. Szkoda tylko aktorów, którzy poświęcili czas by zrobić coś z dobroci serca, a ich praca pójdzie na darmo, z winy nie potrafiących się dogadać twórców.
Jakie studio SoulFire? Toż to grupa moderska a nie żadne studio...
Ale cyrk. Jeszcze skończy się tak, że żadna z tych wersji nie wyjdzie.
Typowo polskie... Jeszcze nic nie wydali a już zdążyli się pożreć. Niech idą do diabła i nie zawracają ludziom głowy.
Mi tam szkoda aktorów dubbingowych. Nie dość, że była to stara obsada Gothiców, która robiła to wszystko bez wynagrodzenia i dodatkowo w podeszłym wieku, to ekipa aby ich uhonorować robiła nawet profesjonalne materiały biograficzne na swój kanał! Postawili tych ludzi w bardzo niewygodnej sytuacji.
Skąd to zdziwienie? Przecież to tylko moderzy - zbieranina amatorów bez nadzoru i budżetu. Większość ambitnych projektów kończy jak kończy.
Dlatego nigdy nie podniecam się rozbudowanymi modami.
Dark nie robi moda od nowa. Obie strony mają dostęp do wszystkich materiałów, które zostały dotychczas stworzone. Z wyjątkiem dubbingu, który należy do Darka.
Tak się kończy źle zorganizowana praca zespołu. Z powodu braku głównego reżysera projektu (nie wiem czy to dobre określenie dla game director), zaczęły się konflikty na linii pomysłodawcy a koordynatorów. Koniec końców nie wiadomo, kto ma głos decydujący w projekcie. Na dodatek nie wiedzieć czemu w projekt nonprofit ktoś wplótł zagadnienia prawne, prawa autorskie i diabli wiedzą jakie inne rzeczy. Nagle aktorzy, którzy wiedzieli, że podkładają głosy do fanowskiego moda, odmawiają współpracy z ekipą, która tworzy moda, bo podpisano jakieś dziwne umowy. Transparentność działań ekip jest zerowa. Pomysłodawca podpisuje niekorzystne dla projektu umowy, ekipa moderska sama nie ma pojęcia kto zarządza projektem, fanpage'e rejestrowane są na prywatnych mailach, zamiast na nowych osobne konta. Dosłownie cyrk na kółkach.
Nic w sumie nowego w tym cebulolandzie zawsze Polak Polakowi był wilkiem. Szkoda tylko zaangażowania ludzi, którzy robili to z dobrej woli.
Co to za szef który odchodzi zamiast wywalić kogo trzeba i z resztą kontynuować projekt. Śmiech na sali amatorzy. Pewno nigdy nie skończą projektu. Jednak poczekam cierpliwie na wersję z aktorami z oryginału o ile się ukaże kiedyś tam to chętnie zagram.
Natomiast oryginalna grupa może sobie już dać spokój bo bez oryginalnych aktorów to nie będzie miało klimatu nawet z dubbingiem innych osób. A pewno wypuszczą pierwsi i zepsują cała zabawę więc ja ich wersję odpuszczam od razu.
Moderzy razem, ale nie tym razem xD
wiocha jak zawsze.
Swarliwy z nas Naród, bez dwóch zdań. W WoW'ie sam byłem świadkiem rozpadu kliku (polskich) gildii zakończonych niezłymi dramami. Dla osoby stroniącej od tego typu "dyskusji" takie postępowanie jest zwyczajnie żenujące. Miały być "dzieje Khorinis" a dostaliśmy 100% swojski produkt: "Drama polska." :/
Przeciez Dark byl glownym rezyserem/pomyslodawca/organizatorem tej produkcji, stad tez wszystkie te umowy z aktorami zostaly podpisane z nim (w koncu Ci aktorzy to profesjonalisci wiec, mieli potrzebe prawnego unormowania swojego udzialu w modyfikacji), to on zadbal o marketing produkcji i jego zasluga jest to, ze w ogole o tej modyfikacji rozmawiamy. Gdy wyplynela cala ta "aferka" to nagle okazalo sie, ze jakis zarzad zaczal robic problemy i DOMAGAC sie roznych rzeczy, ktorych nie mogli otrzymac z powodow prawnych i w/w umow z aktorami. Dalsze poczynania to juz typowa dziecinada z blokowaniem dostepow do kont itd. W skrocie osoba pracujacym przy modzie odbila palma po tym jak zyskal rozglos (przyp. dzieki Dark'owi) czego nastepstwem byl typowo polski kompleks, czemu on ma wiecej skoro ja ciezej pracuje.
Jak to się u nas mówi. No i h.j bombki strzelił i po ptokach z modem!
Gdyby nie to, że to polska ekipa pomyślałbym, że prima aprilis przyszło dzień wcześniej.
Ciekawe, że w całym materiale nie padło ani słowo o źródle konfliktu. Na ogół w takich sytuacjach tłumaczy się różnica zdań co do kierunku rozwoju projektu. Tutaj cisza. Czyżby osobiste urazy?
Szkoda, bo fanom serii narobili sporego apetytu a teraz może się okazać, że mimo iż mamy aż dwie ekipy to oba przedsięwzięcia nie będą takie jak zakładano albo z czasem po prostu umrą śmiercią naturalną.
Smutno, bo szczerze mówiąc miałem ochotę zagrać w to. Szkoda że Piranie w czasach G2 nie wymyślili właśnie jeszcze jednego dodatku, który by nam pokazał jak wyglądało Khorinis w czasach świetności. Do tego nowy bohater, ewentualnie bohaterka dla odmiany i Bezik jak niemowlak lub dzieciak, którego można spotkać jako ciekawostkę.
Dzieci, dorosle dzieci. Nic z tego nie wyjdzie bo ktos tupnal noga. Pogralem w moda -,- ehh
Reanimacja trupa
Wszyscy narzekają na korpo, a prawda jest taka, że bez bata i nadzoru ludzie są tak kapryśni i leniwi, że prawie nigdy nie są w stanie skończyć tego czego zaczęli.
Smutny wiadomość. Gothic II Dzieje Khorinis ma wielki potencjał i nie chcę, by został tak po prostu zmarnowany.
Jestem ciekawy, o czym się kłócili? Niech się wstydzą, że nie potrafią się pogodzić ze sobą.
No i dobrze, prawda jest taka że cały projekt jechał na plikach Sequela od ruskich (jeśli uwierzyliście że pancerze które można sobie spokojnie pobrać są "odtwarzane" to gratuluję) i dubbingu, do tego modele z modderdatenbanku? no ludzie!
Problem jest taki że jak ruscy albo niemcy zrobią moda do Gothica to nie ma ***** we wsi, a jak polacy to wszystko kończy jak Wielka Wojna albo jest niestabilne jak Złote Wrota.
Ale z czym wy macie w ogóle problem ludzie? Przecież mod będzie robiony dalej
hmm, a może ten mod to jedna wielka ściema. Robią go kilka lat a nawet porządnego gameplaya nie widzieliśmy. W kółko to samo. A teraz jakieś kłótnie. Może chodziło tylko o donejty (kasę), wykorzystując przy tym dobrą wole ludzi i aktorów.
Szkoda, mam jednak nadzieje że się mylę...
Aha. Czyli mają wyjść dwa mody o historii Khorinis, opowiadające mniej więcej tę samą historię. Głosy Andrzejów Tomeckiego i Gawrońskiego usłyszymy tylko w jednej z wersji, która powstanie nie wiadomo kiedy, bo będzie robiona od zera. Do dupy!
Swoją drogą ciekawe o co się pokłócili, że wyszła taka draka, że jedni wywalają szefa projektu, a ten kradnie (że tak to nazwę) im głosy aktorów. Bo powód musiał być gruby.
Nie ma to jak napisać o całej sprawie po fakcie xd
Buhahaha, uhahahaha, he ha ha ha. Nie to jest nie do przebicia. Kowala zabili a ona i tak z fryzjerem uciekła. Gdzie tu sens? Sensu brak:-) Może jednak chodziło o trwałą ondulację. Kto to wie?