Wszystko tylko nie Grecja! Jeżeli gra miałaby pozostać w starożytności, to wolałbym już nawet ganiać po lasach w towarzystwie Celtów czy Germanów albo oblegać z nimi Rzym (lub też bronić go przed ich najazdami).
Nie mam nic przeciwko Grecji jako settingowi, ale Origins jest osadzone u schyłku egipskiej hellenistycznej, w związku z czym 2/3 gry wygląda właśnie jak starożytna Grecja (mam na myśli architekturę, mieszkańców, uzbrojenie itd). Dla mnie byłoby to już zbyt wiele.
Liczyłem na feudalną Japonię lub średniowieczne Chiny.
Dziwię się, że starożytna Grecja wygrała w ankiecie.
Grecja to lipa,bo po pierwsze-duzo greckiego motywu bylo w Orgins i jestem przejedzony,a po drugie-ostatnio pewna,piekna Greczynka mnie niezle podkrecila,a jak mialo dojsc do finalizacji,to figa z makiem.
Takze dwa razy NIE dla Grecji.
Nie bardzo w to wierzę. Grecja już jest. To znaczy jest Egipt pod dominacją grecką, a dokładnie pod dominacją Ptolemeuszy. Miały być ponoć Chiny.
Czemu nie Mezoameryka i Aztecy przed podbojami konkwistadorów. Albo na początku podbojów i krótko po zdobyciu znacznej części współczesnej Ameryki Łacińskiej . Przecież to wymarzony temat i scenografia. W zasadzie taki samograj.
Wątki z Atahualpą i Lope de Aguirre zwanym biczem bożym. No i jakie lokacje. Mogliby też poprawić ten beznadziejny system walki z ACO. Krótko temat wdzięczny, nośny, ciekawy i zróżnicowany. Pasuje jak ulał do wymyślonej przez ubi teorii spiskowej dwóch bractw od zarania dziejów walczących o wpływy nad ludzkością.
Grecja. Hmmm. W okresie wojny peloponeskiej? Trochę słabo. Jeden półwysep i masa wysepek. Ot cały teatr zdarzeń. Wojna peloponeska jest sama w sobie tak zagmatwaną historią, że ciężko tu będzie o sensowny i klarowny wątek. Poza tym czy mnie tylko to się wydaje bez sensu. Origins znaczy początki. A ACO ma miejsce w I wieku p.n.e. to w końcu kiedy ten początek? W V wieku p.n.e czy w I wieku p.n.e. Bo starożytna Grecja w kontekście tytułu ostatniego Assassina robi się bez sensu.
Atlantyda w dlc confirmed...
Wydaje mi się że ta ankieta sprzed kilku miesięcy to było pytanie o settingi w dalszej przyszłości - Wiadomo przecież, że nad następną grą pracowano jeszcze przed premierą Origins.
Pamiętacie pierwszy przeciek z Kotaku na temat Origins z początku 2016 roku? Wszystko się w nim zgadzało... Z wyjątkiem jednej rzeczy, która dotąd pozostaje niepotwierdzona.
W przecieku była mowa o tym że Ubisoft zastanawia się nad stworzeniem trylogii dla protagonisty Origins z sequelami w Grecji i Rzymie.
“There are talks about making a trilogy of this same character, so they might explore Greece/Rome next,”
Serio nikt spodziewa się sequela w Grecji z Bayekiem? Moim zdaniem niewykorzystanie Bayeka, poprzez danie mu tylko jednej gry byłoby zmarnotrawieniem tej postaci, zwłaszcza że jest to chyba najcieplej przyjęty protagonista od czasów Ezio. W Origins i dodatkach jest nawet sporo momentów nakierowujących na kontynuację, poza tym historia Bayeka nie jest jeszcze w żaden, nawet najmniejszy sposób zamknięta.
Japonia się na pewno kiedyś pojawi, ale na pewno nie przez kolejne dwie gry - Ubisoft, jak większość devów, zawsze recyklinguje swoje zasoby w 1-2 kolejnych tytułach, więc stawiałbym że następne dwie następne części będą osadzone w settingach śródziemnomorskich, a w takim wypadku zmiana głównego bohatera nie ma sensu.
a nie Dziki Zachód ?:):):):):):)
Szczerze to słabo to widzę. Mogłoby się okazać, że jest zbyt podobne do Origins. Chociażby uzbrojenie. Taki wojak ze Sparty to w sumie tarcza, miecz/włócznia, a no i łuk bo i jak bez tego. Nawet tereny i roślinność zbytnio nie odbiegałyby od Egiptu. Myślę, że Japonia albo Chiny nawet pod względem uzbrojenia byłby nieco ciekawsze i mają większe pole do popisu w tej kwestii. O ładniejszych krajobrazach i architekturze już nie wspomnę.
Mniejszy świat, lepsze questy poboczne, brak robienia durnego rpg z AC, BRAK ZNAJDŹEK
Tyle wystarczy
A i tak widziałbym nową markę niż ciągłe dojenie AC
Mi sie cos marzy jak Saboteur, moze byc mniejsza niz typowa gra z serii ale klimacik WW2 chetnie bym przytulil.
Jestem na tak :) Jeden kit czy Starożytna Grecja czy Rzym :) Widoki tak samo piękne. Ciekawe czy pokażą coś na E3.
Ja natomiast obstawiam, że starożytną Grecję dostaniemy jak już to jako duży dodatek do Origins, a nie kolejną pełnoprawną odsłonę. Twórcy zapowiadali że będzie jeszcze jakaś robiąca wrażenie zawartość do Origins, a mając tyle assetów stworzonych pod Grecję (architektura, stroje, bronie, itd.) to się aż prosi właśnie o taki dodatek, szczególnie że pustynnego Egiptu mamy już w bród i kolejny dodatek z nim to byłoby już za dużo.
Ewentualnie stworzą coś w rodzaju Rogue czyli zapchajdziury opartej na starych assetach i mechanikach (dla mnie ta gra była jak po prostu niezależny dodatek do Black Flag.)
Origins powstał po dłuższym czasie jako rzekomo reakcja na to, że kolejne odsłony powstają zbyt często i przez to są zbyty powtarzalne i monotonne. I po tym wszystkim mieliby teraz stworzyć kolejną pełnoprawną odsłonę, która pod wieloma względami byłaby klonem poprzedniej? To byłby strzał w kolano i nie wierzę, że osoby decyzyjne od których zależą wielomilionowe zyski firmy miałyby być tak krótkowzroczne.
No chyba że próbują powtórzyć coś w rodzaju trylogii Ezio, ale nawet tam mieliśmy większe zróżnicowanie terenów i architektury (piękne renesansowe miasta znacznie różniły się między sobą).
Ewentualnie mogłoby zadziałać jeszcze stworzenie wielu nowych mechanik i oparcie rozgrywki na czymś innym niż jeżdżenie po ogromnej mapie od punktu do punktu, gdzie czekają nas te same zestawy aktywności nie mających żadnego wpływu na świat przedstawiony.
Może i będzie Grecja, ale wygrzebywanie tweeta z zeszłego roku i robienie z niego newsa jest dość śmieszne... Tak jak wygrzebywanie personalnych projektów grafików koncepcyjnych z Ubi. Robicie z igły widły...
Rzyg. Znów bezpieczny wybór.
No ale przecież nie będą znów przerabiać tekstur!
Wolałbym późne Imperium Rzymskie w okresie wielkiej wędrówki ludów.
To by było trochę słabe zważywszy na to, że podobne klimaty co Egipt w Origins (i to z mocnymi wpływami greckimi i rzymskimi). Skandynawia lub Azja byłyby o wiele ciekawsze i świeższe.
Nudni jesteście z tymi Chinami czy Japonią Indie były by ciekawsze.
Grecja V w.p.n.e. Jeśli Origins był początkiem to czym będzie następna część która miała by się toczyć blisko 400 lat wcześniej?
Niech lepiej zabiorą się za Prince of Persia a nie wałkują ciągle assassiny
Ja bym widział nowego assassyna w klimacie azjatyckim?? Chiny, Japonia?? Typowy ninja assassyn??
Prawdę powiedziawszy to prawie każdy setting by pasował po serię Assassin's Creed. Bardzo chętnie bym zagrał w AC w Grecji, ale zdecydowanie teraz wolałbym tą feudalną Japonię (znając Ubisoft prace nad taką częścią trwają już kilka lat).
Z chęcią bym zagrał w Grecję z tego powodu iż mało gier powstaje na motywach starożytności a przecież z wykorzystaniem mitów możnaby stworzyć całkeim fajnego RPGA w Starożytnej Grecji, Egipcie czy Rzymie. Noi jakiś wątek ze starożytnimi Igrzyskami ;3
Z drugiej jednak strony, zakon Assasynów w realu naywani jako Nizarici działał najwczesniej od czasów Altaira, naszej ery więc umiejscowienie gier w Egipcie czy nastepnie w Grecji lub Rzymie jest trochę z dupy. Gdyby nie FCP pewnie jedna części toczyłaby w czasach pierwotnych, kieł tygrysa przywiązany do dłoni jako ukryte ostrze czy maczuga jako normalna broń xD
Mysle ze Ubisoft mogl umiescic akcje Originisa wczesniej niz czasy Ptomeleuszy, np czasy Tutenchamona i dewiagacje na temat jego ewentualnego morderstwa. Pozniej Grecja - czasy Leonidasa i Sparty np. obrona przesmyku termopilskiego.Wtedy by to pasowalo. Czasy Starozytnej Grecji po Alexandrze Wielkim to juz nie ta Grecja - wtedy juz rzadzil Rzym.
A tu bledy Originis, ktore zauwazylem i mnie troche wkorzyly:
- Nie mozna na koniu przeplynac plytkich czesci Nilu i malych jezior jak robili to cowboje w czasach dzikiego zachodu, kon co prawda wtedy wraca sam na brzeg, ale technicznie jest to mozliwe by z jezdziec siedzial na koniu
- Podczas ekranu ladowania jest informacja: .." w starozytnym Egipcie byly 2 z 7 cudow swiata : Piramidy i Latarnia Morska z Faros ". O Wielkiej Bibliotece zapomnieli a to 3 z 7 codow swiata - tez w Egipcie.
Pozatym Gra jest Swietna, wrecz Genialna.
Może sobie być ta Grecja, ale naprawdę mam nadzieje, że "między czasie" tworzą juz podwaliny, by przenieść sie do feudalnej Japonii
Po ograniu Origins można było z góry zakładać, że potem będzie Gracja albo Rzym i zapewne skończy się na takiej "trylogii".Sam okres sugerowany w newsie wydaje mi się jednak mało prawdopodobny, bo w ACO mieliśmy początek bractwa w ok. 50 lat p.n.e., czyli setki lat później niż walka Aten ze Spartą. Ja osobiście się cieszę, rzadko odwiedzałem Grecję w wirtualnym świecie. Mam też cichutką nadzieję, że zrezygnują z tych złych pomysłów zajebanych z Dzikiego Gonu, a wrzucą te dobre...
Na Pop'A można mieć więcej pomysłów, a oni dalej chcą ciągnąć tego tasiemca. Dla kogo robią te gry, bo na pewno nie dla graczy. I nie wyskakujcie mi, że Ubi jest otwarte na nowe marki, bo ich postawa wobec Asassyna jest żałosna.
Nieee tylko nie Grecja! :/ Chce feudalna Japonię :(
W AC:O pograłem może z 15h. Dałem się nabrać całemu szumowi o tej niby wielkiej zmianie w serii, a wyszło jak zwykle. Ekran obsrany znacznikami po brzegi i kolejna ubi-gra, tyle że z paroma (kiepskimi) pomysłami z Wiedźmina.
Dlatego teraz mogą przenieść akcję nawet na Marsa, wszystko jedno. Po następną część sięgnę może za jakieś 5-6 lat, jak znów zapomnę jak nudna jest ta seria.
Błagam nie. Egipt to był strasznie słaby setting dla tej serii a Grecja jest potencjalnie jeszcze gorsza...
Mogę już przestać liczyć, że dostanę w najbliższym czasie pełnoprawnego AC.
Najlepsze gry powstawały w czasach, gdy fani nie mieli nic do powiedzenia. Gdy tylko zabrali głos, nastąpiła powolna degradacja w branży gier. Coraz to nowsze części niemal każdej gry wychodziły coraz bardziej gówniane, denne i bez klimatu. Tak fani, to dzięki wam! Jesteście super!
Zamiast siedzieć cicho i dać prawdziwym specom spokojnie pracować, wy wszystko zepsuliście.
A przecież gdy powstawały Baldur's gate II, Half Life,
Tomb Raider I/II, HoM&M III, Resident evil 2, Resident evil remake, Gothic, Morrowind, System shock 2, Planescape Torment, Settlers II, Fallout 1/2, Civilization 1/2, Age of Empires II, Warcraft II/III, Colin McRae Rally 2.0, Max Payne I czy Mafia to wy na gówno wołaliście papa. Nawet kontynuacje nowych gier zawsze są gorsze od jedynki, bo jedynka powstawała w zaciszu. Kontynuacja natomiast zawsze jest pełna krytyki fanów, którzy to zalewają internet swoimi "super pomysłami" co by tu zmienić, dodać, ulepszyć.
Źle robią twórcy gier, że słuchają was i czytają wasze uwagi.
W czasach, gdy tego nie robili, tworzyli istne majstersztyki, dzieła ponadczasowe. Nikt im nie ingerował i mogli swobodnie tworzyć gry tak, jak sobie wymarzyli.
Dlatego z dniem dzisiejszym stwierdzam,
że fani to najwięksi niszczyciele gier.
Oczywiście tylko ci co zabierają głos i chcą "poprawiać" twórców, ci co siedzą cicho są spoko.
Nie! Nie! Nie za 1 rok! Wolę nowe gry co 3-5 lata! Niech poświęcą więcej czasu i pracy na jakość. Niech zrobią ciekawsze lokacji, questy główne i poboczne, a nie "tanie" postaci, questy i takie tam w Origins.
Gra AAA typu sandbox zrobiona w ciągu 1 roku rzadko jest dobry na miarę 5/5 gwiazdki, bo za mało pomysłów i za dużo powtarzalność. 1 rok jest dobry tylko dla dodatki do gry.
Poza tym, to tylko plotki, a nie oficjalne fakty i zapowiedzi od UbiSoft. Nie warto marnować czasu na zwykłe plotki. No tak... Wszystko jasne, robią to dla "kliknięcie" strony i reklamy. :P