Każde zaostrzanie prawa autorskiego/patentowego to działanie na szkodę konsumenta. Jeśli dojdziemy w europie do paranoi z USA gdzie trolle patentowe mają się nad wymiar dobrze to przyjdzie płacz i zgrzytanie zębów.
Tak oto dochodzimy do paranoi życia w najczystszej postaci. Urzędasy wszelkiej maści, prawnicy i cała ta zgraja przydupasów biurokratycznej machiny będzie za chwilę regulować każdy, nawet najdrobniejszy aspekt życia obywateli. Czy nie jest to przypadkiem jedno z głównych założeń faszyzmu, z którym ponoć tak bardzo walczą? Za chwile się okaże, że Sapkowski skopiował pomysły Tolkiena (bo niziołki i czary), a Banksy ukradł metody Jean-Michela Basquiata (bo farba olejna i spray). To jest jakiś nowoczesny totalitaryzm. Proponuję opatentować jeszcze style dziennikarskie, tonacje kolorystyczne obrazków w książkach dla dzieci i rozwiązania architektury ogrodowej.
No tak ewunia, bo W3 od nikogo nie kopiowało. Normalnie oryginał!
Krok do zwiększenia monopolu na rynku gier. Jeśli sprawdzi się ten czarny scenariusz, to ucierpią najbardziej niezależni twórcy, których nie stać na prawników.
Czyli Ubisoft bedzie pozywał sam siebie ?
Oczywiście wg. mnie to złe prawo. Jasne, jako twórcy na pewno ludzie mają pewien niesmak, że ktoś powiela wprowadzane przez nich innowacje w grach. Ale bez tego nie byłoby rozwoju, z resztą nie dotyczy to tylko tej jednej dziedziny. Nawet patenty na wynalazki itp. mają jakiś ograniczony czas trwania. Można by pomyśleć, że z jednej strony mnóstwo kopii jakiejś gry ogranicza użytkowników oryginału, przez co nie będzie się rozwijał tak jak w przypadku skupienia całego "kapitału", ale z drugiej strony monopol zawsze jest niekorzystny dla konsumenta i często nadużywany.
Jedyny pożytek z tej ustawy będzie, jak EA opatentuje mikropłatności.
W końcu obejrzałem filmik podany ze sniper elite 4
Z tekstu wynika że ktoś zastrzeże sobie, aby nikt nie mógł zrobić strzelanki z taką kamerą śmierci
A teraz wyobraźmy sobie że mamy DWIE IDENTYCZNE gry sniper elite 4, z tym że jedna ma kamerę zabójstw pokazaną na filmiku wyżej, i bez
Czyli usuwamy kamerę śmierci, i gra nie jest klonem, bo brak jednego elementu gry? XD
I co to znaczy klon gry? Klon gry dla mnie oznacza grę która jest identyczna pod względem rozgrywki i struktury świata, co w prawie każdym wypadku występuję tylko między grami 2 takich samych serii, jak morrowind, oblivion, skyrim, czy far cry 2,3,4
Wyobrażacie sobie, jakie jaja byłyby gdyby ubisoft kiedyś tam zastrzegł sobie element wież widokowych, i żaden twórca nie mógł to wykorzystać? XD Jaja jak berety
Dla mnie to wygląda na jakiś spisek największych korposzczurów z branży gier, taki monopol na swoje kotlety z charakterystyczni elementami jak wieże ubisoftu
MASAKRA
Super prawo. RTS będzie mógł robić tylko EA, hack&slahs tylko Blizzard, a FPS tylko id Software. CH.W.D.U.E.
Pomyślcie sobie, co by było, gdyby takie prawo istniało w momencie premiery Dooma lub pierwszego Diablo.
Jednym słowem 5-6 największych i najbogatszych molochów w branży skupi prawa do wszelkich elementów i mechanik i będzie się starało skleić z tego coś grywalnego. Ale jaja. Wyobraźcie sobie grę snajperską stworzoną przez Ubisoft, którą przechodzi się non-scopem bo prawa do używania lunety ma EA. Życie w dzisiejszym świecie zakrawa na kpinę. Skończy się tak, że branża gier padnie bo nikt nie będzie miał prawa do wszystkich mechanik koniecznych do stworzenia fpsa czy rpga.
będą się pozywać o ułożenie UI w grze xD
żeby zabić rpg wystarczy że ktoś opatentuje zdobywanie poziomów już mamy uwalone połowę rynku gier.
Każda, nawet najbardziej przełomowa twórczość, bazuje w całości na tym, co już było lub jest. Innowacyjność polega na nowatorskiej rekompilacji i rozwijaniu istniejących koncepcji. Postawiłbym tezę, że żaden człowiek nigdy nie stworzył niczego ex nihilo. Pierwsi czerpali z natury i siebie, kolejni czerpią z tego i z dzieł innych.
Niby zależy, gdzie zostanie postawiona granica między inspiracją a kopiowaniem, między oczywistością a unikalną cechą, jednak nawet pomimo tego, że ewentualna możliwość zastrzegania tak pojętych znaków towarowych nie oznacza z automatu blokady dla wszystkich innych, właściciel praw może wszak udzielać licencji, potencjalne skutki mogą się okazać rzeczywiście rewolucyjnie złe, zwłaszcza dla małych i niezależnych. A oprócz tego wymiecie klony, fakt.
Jeśli to prawda to większym develeporem może to niezle napsuć krwi, ale mniejsze studia mogą mieć problemy
Świetnie,zniszczą tym kompletnie mniejsze studia i ograniczą większe firmy.
https://www.youtube.com/watch?v=kmMhzaF7puM
To czekamy na pierwszą grę napisaną i wydaną przez "piratów" :D Ciekawy eksperyment :D
Brzmi jak pomysł kompletnie "od czapy".
Dopiero się zacznie trolling patentowy...
Ta Unia powinna się rozpaść bo to co oni robią a teraz jeszcze atak w branże rozrywki elektronicznej to już szczyt szczytów, czyli jak zabić każdy dosłownie każdy gatunek gier
FPS Bo strzelanie ktoś opatentował
RPG Bo ktoś opatentował loot i lvlowanie
MoB'a bo przecież robimy w takiej docie, lolu, HoTsie praktycznie to samo
Rozumiem również że jeśli w MMO pojawi się klasa postaci kapłan to taki Blizz będzie mógł go pozwać no bo dur dur w wowie taka klasa jest?
"Jak zabić branże gier wg UE" tak powinien nazywać sie Wasz news. Nie wiem pod kogo jest robione te prawo ale jednego jestem pewien, nie pod konsumenta...
Kiedyś BBC rozpoczęła nadawanie serwisów informacyjnych. Chcieli zastrzec formułę wiadomości, aby inne media nie mogły informować ludzi w ten sam sposób. To by było na tyle.
Już widzę zalew pozwów od Bethesdy. I tak dobrze, że Apple nie robi gier, bo wtedy to już w ogóle masakra by była.
Nowe prawo może ukrócić klonowanie popularnych gier
Więcej szkód niż pożytku.
Gdyby takie prawo zostałby wprowadzony o 30 lat wcześniej... To będziemy usunąć Ori and the Blind Forest albo Hollow Knight, bo metroidvania jest od Metroid? widok Będziemy usunąć Half-Life, Wolfenstein i setki FPS, bo widok FPP i strzelanka jest od Doom? Będziemy usunąć Amnesia, Resident Evil i setki horrorów, bo straszenia i system kamery jest od Alone in the Dark, a FPP od Doom? I 1000 jeszcze przykładów...
Fuck logic. Niech idą do diabła z tym prawem!
Ok. Może będzie to można obchodzić, szukać luk, ale to utrudnienie. Rozwój w sferze jakichkolwiek dzieł polega na mieszaniu tego, co wymyślili poprzednicy, usprawnianiu, urozmaicaniu. Nieczęsto ktoś wymyśla coś unikatowego. Pewnie, że tworząc coś unikatowego, chcę być za to doceniony, ale też nie chciałbym przez to blokować rozwoju. To samolubne i w ostateczności niezdrowe dla rozwoju branży, na której mi zależy. Zaostrzanie praw autorskich przypomina mi chętkę na patentowanie organizmów żywych. Nikt się na to nie godzi, bo to po prostu chore, i tak samo jest z prawami autorskimi dzieł jakimi są gry, zdjęcie, muzyka itd. Pójście za daleko to nic dobrego dla samej dziedziny. Dobrym przykładem jest Doom i Diablo wspomniane gdzieś wcześniej. Niechby powstało coś równie nowatorskiego. Kompletnie wpływającego na inny odbiór gry. I co. Mamy 1 producenta robiącego tego typu gry? Który nie zaspokoi potrzeby fanów tak szybko jak można, plus może się wypalić i nie wiedzieć co zrobić z tym dalej, lub zwyczajnie rozleniwić. A tymczasem na rozwój pomysł może mieć ktoś inny. Tak. Będą klony. Ale taki jest koszt rozwoju. Nie da się zrobić wszystkiego idealnie. To tak jak ze społeczeństwem. Nie jest idealne, ale czy dlatego mam wszystkim wszystkiego zakazywać, bo ja tak chcę? Po prostu, żeby coś się rozwijało, coś też trzeba stracić. Wszystko ma swój koszt. Ale rygor koszt będzie miał znacznie gorszy. A najważniejsze powinno być takie organizowanie każdej branży, żeby nie powodować stagnacji, i zachęcać producenta do wychodzenia z siebie żeby zrobić produkt jak najlepiej zamiast osiadać na laurach.
Te zmiany w prawie są niepotrzebne, bo klon gry może zaszkodzić twórcą orginału tylko jeśli jest od niego lepszy.
Natomiast w takich ustawach często są luki prawne. Prawo może nie być odpowiednio sformułowane i duzi wydawcy będą mogli zaszkodzić graczom zastrzegając rozwiązań powszechnie wykorzystywanych w grach.
HEHE, to prawnicy i ich opinie + pozwy ile % pochłoną przyszłych kosztów gry?
Czuję, że gry będą po 250. EUR.
Dlaczego Ewunia i AntyGimb zostali zminusowani ? Oczywiście, że Wiesiek sam w sobie oryginalny nie jest, ale 50% rzeczy, jakie są w Asasynie, jest też w Wieśku. Oczywiście ta bardziej kluczowa połowa, jak...sama rozgrywka. Nawet sposób poruszania i "środek transportu" został żywcem wzięty z Wieśka. Wszystko to, za co chwalono Asasyna, wcześniej chwalono w Wieśku. Jak to wyjaśnicie ? Czyżby połowa forum uważała Asasyna za oryginalną i super grę ? Szkoda, że skoro tak kopiują, to nie skopiowali też systemu zabezpieczeń, a raczej jego braku zastępując.....potrójnym DRM'em. :D
Ja tam czasem myślę o opatentowaniu ludzkich gazów. Wtedy każda żywa istota na tej planecie będzie musiała mi płacić tantiemy za puszczanie gazów. Wystarczy mi nawet 1zł na miesiąc, ale byłbym bogaty.
Nowe prawo może sprawić, że część deweloperów przeniesie produkcje do Chin, które jak wiemy, nie przejmują się prawami autorskimi i będą klepać gry na tamtejszy wcale nie mały rynek.
A nam w EU pozostanie granie w picipolo na żużlu ... lub kolejnego Assasyna.
A gdyby tak złożyć zbiorowy wniosek o patent na lootboxy? Żadna gra nie mogłaby już ich wykorzystywać bez naruszania patentu. Właściwie wystarczy, że jeden człowiek dostanie na nie patent i nigdy nikomu go nie udostępni, a my będziemy mieć spokój z pay to win przez następny wiek.
Ja to widzę tak - jest masa hydraulików, każdy robi tę samą pracę, każdy zna te same schematy i korzysta z tych samych elementów. To jaka dany hydraulik cenę zarzuci za usługi, jakiej jakości materiałów użyje - jego sprawa. Konsument decyduje. Wygrywa zawsze na tyle tani (niekoniecznie najtańszy) by było dobrze i w miarę solidnie. Jeśli ktoś robi oryginalną mechanikę i ktoś inny to kopiuje to konsument decyduje co kupi. Bo patrząc na to prawo PUBG i Fortnite nie powinny istnieć. Ani jedna, ani druga gra nie są pierwsze w gatunku, ale to one osiągnęły sukces. Podobnie Overwatch. Ostatnio był materiał o klonach Diablo. Zbyt dużo biurokracji - źle.
Nie mówię, że Chiny mają dobry system, ale jeśli mogę dostać klon urządzenia, gry czy czegokolwiek za niższą cenę bez straty jakości - czemu nie? Przecież biorąc to prawo do telefonów to Xiaomi i początki firmy - kopie ajfona, kopie innych rozwiązań... To gracze decydują co kupić. A rynek ma się w miarę dobrze. Kolejne moby, MMO czy karcianki padają jak muchy. Zostają czasami produkcje wcale nie pierwsze ale te które gracze polubili. Wolę jednak mieć wybór wśród 20 klonów niż jedną "oryginalną" grę...
Kolejny bubel prawny jak zawsze. Ale z drugiej strony może to w końcu zmusi twórców gier do większej kreatywności.
Najlepiej byłoby gdyby nie można było sobie zastrzegać prawa do mechaniki gier bo tak to zaraz się okaże że ktoś sobie zastrzeże wspinanie/skakanie/PORUSZANIE! i co? I branża się skończy..
Już tak nie panikujcie. Same patenty nie są wieczne oraz nie nieodwalone. Dodatkowo w każdym kraju trzeba patentować oddzielnie. Same patenty można zaskarżać i mogą one zostać zniesione.
Sam patent nie może być ogólny. Musi konkretnie wskazywać o co chodzi. No i musi to być coś nowego. Jakiekolwiek nieuściślenie może dać powód do jego zniesienia. Jeśli ktoś patentuje coś co ktoś inny już wymyślił to każdy może go zaskarżyć.
Urzędy patentowe popełniają błędy jak każdy i nie ma co podniecać się słynnymi wpadkami np. ten z H2O które zostały naprawione. I mimo lamentów jakoś ciągle żyjemy po staremu mimo ponad stu lat istnienia tych instytucji.
Batman kopiował od ASASYNÓW? Gdzie w Asasynach były płynne kombinacje, spektakularne ciosy i takie combosy jakie wykonuje Batman? Bo ja przypominam sobie tylko: atak, unik, gardę, ochronę. A, no i jeszcze serie zabójstw, przez które walki nie były problemem począwszy od Brotherhood.
EDIT: I nie chodzi mi o to, że Batman jest przewspaniały i wszystko wymyślił, bo nawet jeśli od kogoś podpatrzył (ale nie chce mi się wierzyć że od Asasyna), to chyba jako pierwszy zrobił to tak dobrze.
Grając teraz w świetnego Assassin's Creed Origins widzę, że Ubisoft w 90% zerżnął Wiedźmina 3.
Inna sprawa, że gra Ubisoftu jest lepsza pod każdym względem.
Bardzo dobrze. Koniec klonowania innych gier, czas tworzyć coś innego, własnego.
Szkoda, że tak późno, kiedy AC Origins skopiował całą mechanikę z Wieśka 3 pracy studia CD Project REd, które ciężko pracowało na swój sukces i jeszcze bezczelnie doją graczy.
W takiej sytuacji powinni odpalać część zysków REDOM.
Zbyt dużo było tu bezczelnie skopiowanych rzeczy,
które pojawiły się w W3.