Mam za sobą 12 godzin w XC2 i generalnie jest dobrze. Jak na jRPG nie przynudzają zbytnio, angielski dubbing jest ok, system walki też daje radę (choć tak naprawdę błyszczy gdy mamy pełną drużynę), wciąga, wygląda przyzwoicie, do historii, bohaterów i świata przedstawionego nie mam zastrzeżeń.
Bywa trochę przytłaczająca, bo świat jest ogromny, miasta wielkie i wielopoziomowe, zadań w pytę, a i różnych systemów, upgrade'ów i innych pierdół bez liku. Na szczęście tutoriale w miarę bezboleśnie wszystko tłumaczą.
Ale, cholera jasna, mapa i dziennik zadań, są kompletnie schrzanione. W życiu nie widziałem mapy, która nic nie pokazuje i dziennika, który byłby tak bezużyteczny. Co niestety powoduje, że odnalezienie się w świecie (i danym quescie) bywa mordęgą. Ktoś powinien za to dostać w ucho.
Dziwne jest też to, że przycisk akcji (A) nie 'załapuje' od razu gdy informacja o interakcji pokazuje się na ekranie. Co jest upierdliwe, bo skrzynek i miejsc, z których pozyskuje się materiały jest od cholery. Wygląda to tak, że podbiegając do skrzyni trzeba odczekać sekundę i dopiero wcisnąć przycisk.
Wydaje się to błahym problemem, ale uwiercie mi, daje w kość.
Mimo tych wad bawię się dobrze, a gra wciąga nawet wtedy gdy jest trochę orką. Na szczęście wygląda na to, że po tych kilkunastu godzinach (!) mam w końcu stałą, pełną ekipę, więc teraz powinno być z górki.
Nie wiem skąd ty bierzesz te swoje dane, ale w Sony wszystko dobrze.
God of War bije wszelkie rekordy, a Detroit tez jest bardzo udaną grą.
Sprzedazowo PS4 tez lepiej schodzi jak Xbox
Literalnie nic mnie nie interesuje z tego co pokazali no może Overcooked do coopa :p
GIGANTYCZNY zawód.
Smash bros -> ekstra, ale... to wszystko? gdzie są kolejne arcyhity Nintendo? Jednak niewesoło to wygląda, jak tak dalej pójdzie, to konsola przejdzie do historii jako hub indie games.
Interior666, dopóki będzie to zwykła "wolna" ładowarka to nie powinno być problemu.
Co do kabla, to według oficjalnych zaleceń Nintendo:
using a USB-A to USB-C charging cable is perfectly fine as long as it has a 56K OHM resistor
W zasadzie oznacza to, że wszystkie normalne, markowe kable do telefonów powinny być OK, ale taniocha po 3 zł z allegro pewnie tego rezystora nie ma, co może usmażyć płytę główną w konsoli.
Niby konsola nintendo jest taka rodzinna i fajna, ale jeśli chodzi o forum o niej, to mam wrażenie, że mnie co chwila ktoś obraża. A to mi najpierw zarzucają, że dzieci wychowywać nie umiem, bo im konsolę daję, a teraz, że jestem dziecinny. Co to by było, jak bym się tym przejmował...
Ja z PCMR zrezygnowałem około 10lat temu i mi z tym doskonale, i gry z tej uber mega doskonałej platformy mnie nie interesują w ogóle. Mam PS4, na którym gram sobie od czasu do czasu (ostatnio w ogóle nie gram) we wszelkiej maści unchartedy, drivecluby, deadnationy, callofduty czy inne rozrywkowe gry i mi z tym dobrze.
Kupiłem nintendo i się okazało, że najbardziej brakowało mi ostatnimi czasy możliwości grania mobilnego, bo głównie do tego switcha wykorzystuję. Pod TV podpinam go tylko, jak dzieci chcą "pokierownicować" w Mario Kart.
A co do Mario Rabbids, to nie rozumiem zarzutu "dziecinności". Jak dla mnie idealna rozrywka na 30-40 minutowe posiedzenia i odpowiedni poziom skomplikowania (jak miałem naście lat to mnie rajcowało, że zanim przeszedłem do pierwszej misji w jakiejś grze, to najpierw 3 dni klikałem w menu umiejętności/taktyki/dyplomacji, albo że już w pierwszej turze musiałem się zastanawiać, czy posunąć postać o 3 czy o 4 pola i czy strzelić z szansą trafienia 73 czy 75%, obecnie szukam tylko i wyłącznie rozrywki).
W ciągu kilkunastu ostatnich lat wszelkiej maści Xcomy odrzucały mnie tak w okolicy drugiej godziny gry, z tym większą przyjemnością stwierdzam zatem, że styl Mario Rabbids mi tak podszedł. Tak jak wyżej pisałem - może trochę za łatwa na początku, ale późniejsze etapy już odpowiednio trudne (choć nie frustrujące). Do tego sperfectowanie wszystkiego wymaga jednak trochę pracy. Nie wiem jeszcze jak się prezentuje dodatek.
Polecam każdemu, kto chce przyjemnie spędzić kilkanaście godzin.
A teraz chętnie zabiorę się za kolejną dziecinną grę na pstryczka i zapewne będę się przy niej doskonale bawił (chyba o to głównie w graniu chodzi).
Mało tytułów wymieniłeś, w 2018 wychodzą również Pokemony, Fire Emblem, Shin Megami Tensei V, No More Heroes, Metroid Prime 4 a do tego jeszcze gry o których nie wiemy.
Najbliższy direct odbędzie się w styczniu i mam nadzieję, że zapowiedzą coś nowego.
Metroid i Pokemon na 2018? Malo prawdopodobne (szczegolnie Metroid) a na pewno nie potwierdzone.
Mam natomiast nadzieję na:
- Nowe IP (single player);
- Fatal Frame 6;
- ZombiU 2 (zawsze można pomarzyć :P)
Nie wiem z jaka czestotliwoscia wychodza gry z Mario, ale ja czekam na nowe Mario.
Moze byc jakis remaster z poprzednich konsol, bo nie gralem w Mario od czasow pegazusa, a Odyssey mi sie bardzo podoba(ł).
Co do samej konsolki i pierwszych wrazen to podstawowymatutem jak dla mnie jest to, ze moge sobie lezac na kanapie i ogladajac meczyk w przerwie pograc 15 minut w gre. Konsolka sobie lezy podrecznie i gdy sie nudzi to mozna sobie pograc chwile albo dwie :) Nie zaluje zakupu. Szkoda jedynie, ze nie jest mocniejsza jednak w trybie stacjonarnym, powinna miec moc Xboxa one przynajmniej i gierki multiplatformowe z xboxa i ps4 tam byc plus exy Nintendo...do tego mobilnosc i mamy konsole IDEALNA jak dla mnie.
3D MArio wychodzi raz na generację (z wyjątkami - Galaxy na Wii), do tej pory też nie miało nigdy DLC. Może pojawić się 2D Mario, ale ostatnio wersje 2D nie były porywające.
Coraz bardziej napalam się na Xenoblade :P Po dziś dzień pamiętam jak dotarłem do Noctilum w Xenoblade Chronicle X, wiem że ta gra jest trochę inna, ale coraz bardziej mi się podoba to co widzę.
Koboon, grasz już? :)
Tylko troszkę (2h) pograłem, więc tak naprawdę to nawet z prologu nie wyszedłem.
Po weekendzie będę mógł napisać coś sensownego.
posiadacze switcha, pewno znacie sie na wii u I wii
wiem ze to martwe konsole, ale polecicie cos prosze z tych konsol w co powinienem zagrac?
bede mial wii u na jakis czas I te najlepsze gry bym zagral sam a dodatkowo w cos z dziecmi
gry w stylu wii sport czy inne, one wszystkie dzialaja na wii u, prawda?
wiec jak mozecie polecic najlepsze gry z wii I wii u do ogrania bede wdzieczny (oprocz marianow, w tych sie orientuje)
czy warto np wracac do xenoblade chronicles czy od razu lepiej X?
na switch gramy w Mario kart 8 i mario odyssey, mam tez rabbids, ale w sumie doczytalem ze to nie do konca jest gra dla dzieci:)
Jeśli chodzi o WiiU.
3rd Party
- ZombiU - jeśli jesteś fanem survival horrorów to jest to IMO jedna z najlepszych gier w tym gatunku w ogóle. Kosztuje grosze i mega to polecam; Przy okazji chyba jest to najlepszy przykład wykorzystania gamepada na konsoli;
- Deux Ex: Human Revolution - Jeśli nie grałeś gdzie indziej;
Nintendo:
Donkey Kong Country: Tropical Freeze - Najlepsza platformówka 2D na WiiU;
Fatal Frame 5 - Dobry japoński horror. "Walczysz" aparatem fotograficznym. Jest nim.. gamepad;
Xenoblade Chronicles X - Na pewno warto, Zelda bardzo przypomina tę grę pod pewnymi względami;
Super Mario 3D World - nie jest to Odyssey ale w 3D Mario zawsze warto zagrać;
Bayonetta 2 - świetny slasher;
The Legend of Zelda: Windwaker - dobry remaster jednej z najlepszych części Zeldy;
BTW, począwszy od dziś nie mamy daty premiery żadnej gry N. na Switcha, zgadza się?
IMO, przyda się nowe IP, ale nie multi, a dla jednego gracza.
dziekuje, juz I tak za duzo tego:) wybiore cos a na pewno tego donkey konga
Dzięki, już prawie zakończyłem L.A Noire więc pora na XC2.
BTW, na komputroniku jest kolekcjonerka za 319zł. Można dodatkowo ściągnąć apkę VIP na -20zł i całkiem rozsądna cena się zrobiła (299zł).
BTW2, z tego co ludzie wypisują to fabuła naprawdę się rozkręca na dobre po 40 godzinach :)
15 grudnia Namco robi event growy z silna obecnością Nintendo. Mają pokazać nowe gry, a według Liama Robertsona mają to być:
Dark Souls Collection
One Piece Dawn
Soul Calibur 6
My Hero Academia
Xenosaga HD Collection
Oczywiście jak na razie to tylko plotka, ale np. o kolekcji Dark Souls mówi się już od jakiegoś czasu, więc może jest coś na rzeczy.
Przenośne Dark Souls! Jezu Chryste. Szkoda, że cena za zestaw pewnie odstraszy.
Drożej niż 250-280 zł nie będzie, a nośnik fizyczny pewnie za 199-219 zł będzie w sprzedaży. Do tego powinny pojawić się też pojedyncze odsłony w sklepie w cenie 80-120 zł.
W przyszłym roku czeka nas wysyp gier na Switcha. Chciałbym zobaczyć jak Activision pluje sobie w brodę, że nie wydali jakiegoś CODa na Switcha. Nawet remaster MW1 by się nadał i milion kopii mieliby jak w banku. Dobrze, że chociaż dzięki temu DOOM się dobrze sprzedaje, bo to jedyny tradycyjny multiplayerowy FPS na Switchu.
Byłbym na razie ostrożny z tym sukcesem portów / 3rd party. Nie mamy żadnych danych, żeby to ocenić, a nawet inaczej na razie te dane co mamy pokazują dosyć przeciętną sprzedaż.
Nawet tytuł taki jak Mario+Rabbids, który był:
- głośny;
- reklamowany (otwierał m.in konferencję Ubi na E3);
- zebrał świetne recencję;
- był tytułem eksluzywnym (a nie opóźnionym portem);
sprzedał się w ilości około 0.5mln w czasie pierwszych 7 tygodni (sklepy tradycyjne - za vgchartz). A co dopiero gry kosztujące 50-60$ dostępne gdzie indziej za 10$, wydane lata poźniej... Będą miały duuuużo trudniej. Taka FIFA dla przykładu (a nie jest późnym portem za $60). W UK Switch sprzedał 1% tej gry (resztę stanowiło PS4 i XO).
koboon, grasz w trybie przenośnym? Właśnie widziałem materiał digital foundry. Wygląda na to że rozdzielczość spada nawet do 368p a całość prezentuje się co najwyżej średnio. Nie jestem fanatykiem grafiki ale są pewne granice. Biorąc pod uwagę że zapowiada się że 100h grania na pewno nie będę miał czasu na to żeby całość była przed telewizorem..
Gram tylko w trybie przenośnym. Konsolę kupiłem pół roku temu i wciąż nie podłączyłem do TV.
Ale pewnie spróbuję XC2 na dużym ekranie, żeby porównać i sprawdzić czy faktycznie różnica jest duża.
No żyleta to nie jest. Bardzo wyraźnie widać jak doczytuje po 'szybkiej podróży', szczególnie gdy przenosisz się do miasta. Przez chwilę obraz wygląda jak przez pończochę.
Mnie mówiąc szczerze dużo bardziej przeszkadza wizualny chaos podczas walk. Na małym ekranie trudno czasem pokapować co się dzieje, a duże znaczenie przy odpalaniu ataków specjalnych ma timing. Najlepiej wyprowadzać je gdy ląduje trzeci autoatak, a bywa że nie wiem nawet w kogo akurat wali mój bohater, o tym na jakim jest etapie nie wspominając.
Cóż, generalnie nie jest to najładniejszy jRPG na świecie. Takie Ni No Kuni z PS3 robi większe wrażenie.
Pomyślałem, że dodam obrazek poglądowy.
Tu jest chyba tylko dwóch przeciwników, a bywa więcej. No podczas gry to wszystko się rusza, miga, wybucha, fruwają liczby i statusy.
O ile ekran Switcha ma prawie 16 cm przekątnej, to podczas walki widzialna część ekranu zmniejsza się do jakichś 7 może 8 cm.
Nie jest to najfunkcjonalniej zaprojektowany interfejs. Szczególnie do trybu handheld.
Mam Switcha :-) Kupilam w zestawie z Mario + Rabbids, ale jeszcze nie mialam okazji w to zagrac, bo przechodze demka.
Octopath Traveller fajnie sie zapowiada.
Odebrałem dziś kolekcjonerkę Xenoblade z komputronika. Za tą cenę to jak kradzież. Świetnie wydanie (US wygląda gorzej).
Może nawet odpalę CD z muzyką, bo z tego co ludzie piszą jest wybitna
Kolejne zakupy się szykują:
- Outlast 1&2
- Bayonetta 3
.. w kolejce do ogrania DLC do Zeldy...
Switch przez 9 miesięcy sprzedał się w 10 milionach sztuk.
https://twitter.com/NintendoAmerica/status/940566931987423232
Xenoblade Chronicles 2 - wydawało mi się że walka w XCX jest skompilowana... Najważniejsze że gra jest dobra (może nawet bardzo dobra, za mało grałem) mimo fatalnej mapy, słabego systemy menu w którym ciągle trzeba być i niskiej rozdzielczości w trybie handheld
BTW - Wasteland 2 na switcha (nie spodziewałem się). Jeśli wersja pudełkowa się pojawi 100% zakup, gra podeszła mi na PC a niestety jej nie ukończyłem
Xenoblade Chronicles 2 - wydawało mi się że walka w XCX jest skompilowana...
System walki w XBC2 nie jest skomplikowany. Jest co najwyżej przytłaczający, ale jak już załapiesz, to zmienia się w rytmiczne klikanie. Walki nie są trudne, dopóki walczysz z przeciwnikami na podobnym poziomie doświadczenia. Bossów pokonasz nawet auto-atakiem, ale trwałoby to z 3 godziny. Im więcej specjalnych mechanik używasz tym szybciej wygrasz. Jedyne co jest wymagane w niektórych walkach to mała ingerencja w pozycjonowanie i wskrzeszanie tanka. Może później jest trudniej, ale na 32 poziomie postaci i 28 godzinach gry poziom trudności nie powala.
mimo fatalnej mapy, słabego systemy menu w którym ciągle trzeba być i niskiej rozdzielczości w trybie handheld
Wszyscy narzekają na mapę, ale to najmniejszy problem. Przez 90% czasu wystarczy podążać za znacznikiem na kompasie. Minimapa działa jak w Diablo, może być w rogu, albo możesz dać na cały ekran. Użyteczne w momentach, gdy jesteś 10 metrów od znacznika i nie wiesz gdzie się schował, na mapie zobaczysz, że np. jest w budynku, czy po drugiej stronie ulicy.
Do większej skali najlepiej używać mapy z menu szybkiej podróży. Można włączać i wyłączać kategorie POI i bez problemu znajdziemy wszystko co może nas interesować.
W kwestii menu to jedyną wadą są długie przejścia. Przyciemnianie trwa ok. 1 sekundy i animacje GUI to często nawet połowa czasu spędzanego w menu.
Na szczęście mało się z nich korzysta. Najpotrzebniejsze, czyli questy i szybsza podróż są zbindowane pod Y i X.
Rozdzielczość w trybie mobilnym faktycznie jest tragiczna, ale nie jest źle, wygląda trochę jak filtr VHS, co daje taki retro klimat. Inna sprawa, że i tak ciężko grać w trybie handheld.
Kilka uwag:
- wchodźcie co kilka walk do drzewek Blade'ów, dopiero wtedy są aktywowane umiejętności, których wymagania spełniliście, co otwiera kolejne poziomy drzewa. Chociażby Pyra ma umiejętność, która daje 48% większe obrażenia, żeby ją aktywować trzeba w trakcie gry zadać z 20 obrażeń krytycznych. Jednak są one liczone dopiero wtedy, gdy ten konkretny poziom drzewa jest otwarty.
- warto co jakiś czas odwiedzić gospodę, to 1-3 dodatkowe poziomy doświadczenia gratis,
- questy poboczne nie mają żadnej wartości, warto je jednak zbierać, bo często robi się je przy okazji np. idąc gdzieś ubijecie 4 potwory, czy zbierzecie jakieś ziółko.
- każdy blade ma arta AOE, ale domyślnie jest nieaktywny. W menu wybiera się 3 z 4 dostępnych. Arty AOE pomagają rozprawiać się z grupami wrogów.
- najszybciej wbija się XP atakując grupę 4-6 wrogów jednocześnie, ale muszą mieć 3-5 poziomów mniej niż nasze postacie, w innym przypadku szybko nas wykończą. Skupiamy całą drużynę na jednej postaci i rozprawiamy się jeden za drugim. Stosując ataki AOE każdy kolejny ma coraz mniej HP jak się za niego zabieramy.
- warto trzymać każdą postać w jednej roli np. Nia powinna mieć tylko blade'y HLR, Rez ATK, a Tora to TNK.
- Poppi też ma 3 arty z 4 do wyboru, ta ukryta to tarcza i warto ją wstawić, mocno podnosi żywotność.
W innym wątku pisałem, że gry nie kupię, ale jednak dałem jej szansę i nie żałuję. Jest to świetny jRPG, który łączy klimat 16-bitowych klasyków z nowoczesnością.
Nie no, mapa jest fatalna, podobnie jak oznaczenia questów i dziennik zadań.
Po kilkunastu godzinach skumałem, że można schować (L3) opisy przycisków pojawiające się na ekranie w czasie walki. Zawsze to trochę mniej śmieci.
No i na koniec. Ja rozumiem, że to jRPG, rozumiem że anime, rozumiem że taka konwencja, ale do ciężkiej anielki projekt Pyry / Mythry to jest tragedia. Dziwne, że nie dali jej samych szpilek, podwiązek i jeszcze większych cycków. Kogo jarają takie rzeczy?
Zapisujcie często grę w Xenoblade, bo nie ma autosave'ów, a gra potrafi się wywalić. Właśnie straciłem 30 minut gry... i to akurat farmienia Tiger, Tiger! Na reddicie był o tym temat, niektórzy stracili 10 godzin.
Jak dla mnie idiotyzm, żeby gra nie miała funkcji autozapisu. Jakiś auto-save powinien być i powinien zapisywać grę po każdym fast-travel, czy po każdym checkpoincie fabularnym.
Xenoblade 2 jest właśnie strasznie niedorobione w takich kwestiach.
Dziwne, że nie dali jej samych szpilek, podwiązek i jeszcze większych cycków. Kogo jarają takie rzeczy?
Widocznie kogoś jarają:) Faktem jest, że wygląda to mało estetycznie. Jakby gra była na PC, to pewnie gra doczekałaby się unikatowego moda na małe cycki... obok tuzinów modów na szpilki, podwiązki czy ogólnie na brak ubrań.
Gra jest zresztą +12 więc taki gimnazjalny humor niekoniecznie dziwi.
Tak z ciekawości, nawiązując do wykresu z pierwszego posta - co się stało, że 3DS tak skoczył od tygodnia 39 do 46? Jakiś powód musiał być na taką kosmiczną zwyżkę.
3DS sprzedawał się po prostu słabo i Nintendo dość szybko mocno zjechało z ceną konsoli co mocno podbiło sprzedaż.
Trochę z tym było kontrowersji, bo najwięksi fani marki poczuli się nabici w butelkę. W ramach rekompensaty dostali tuzin gier ze starych konsol, ale graczom to się nie spodobało.
Rozdzielczość XC2 może nie jest czasami imponująca w trybie handheld, ale gra się przyjemnie.
BTW, za kilka dni pojawi się patch 1.1.1. Wprowadza m.in poprawki do mapy.
Rozdzielczość to najmniejszy problem. Gra ciągle ma spadki płynności. Gdyby to było tylko gubienie klatek, to nie byłoby problemu, ale gra po prostu zwalnia, co zmienia powolne z natury walki w taniec ślimaków.
Wczoraj gra mnie wkurzyła, bo musiałem podchodzić 3x do walki z bossem. System na upartego przełączał focus na jednego wroga i musiałem ręcznie przerzucać się na drugiego co zadawał gigantyczny damage. Przełączanie się między wrogami działa tragicznie. Najpierw zrób full stop, potem trzymaj R i czekaj aż się zmienią ikonki, i dopiero wtedy X lub A żeby zmienić lewo/prawo. Najgorsze jest to, że w trakcie walki to praktycznie nie działa! Jak gra na chama przełączy przeciwnika, gdy budujesz combo, bo to po zawodach, timer się skończy i zaczynasz od początku.
Im dłużej gram, tym system walki mnie coraz bardziej irytuje, a sama gra poraża swoim prostactwem i niedorobionym designem. Całkiem fajna eksploracja i tak nic nie daje.
W Dark Souls każda trudno dostępna miejscówka miała ukryty skarb. W Xenoblade wszędzie wypadają losowe śmieci. RNG zabiło tę grę.
Teraz lecę główny wątek, grindując po drodze potwory, jak jestem w tyle z poziomem.
Gra jest zrobiona bez większego pomysłu. Fabularnie to się z tego telenowela zrobiła. Ciągle wyskakuje jakiś zapchaj wątek, byle tylko pobiegać 3 godziny po nowej lokacji i pobić potwory. Może w 5-tym rozdziale akcja trochę nabierze tempa i w końcu coś się wydarzy.
z reddita:
I haven't seen any videos that do what I feel is an adequate job of explaining this, so here, have a text version:
When you stand still, you attack the targeted enemy automatically - these are your auto-attacks. Each auto-attacks that hits an enemy will charge up your 3 Driver Arts.
Your Driver Arts, in the bottom right of your screen, bound to the X, Y, and B buttons, are the special attacks your Driver (usually Rex) knows how to do. Once these are charged by your autoattacks, you use them to deal more damage, inflict their effects, and charge up your Blade Arts (also called Specials.)
However, if you time your Driver Arts just after an auto-attack, you'll see a blue ring appear. This is Cancelling, and by doing it it will charge up your Blade Arts faster and deal more damage with the Driver Arts themselves. The effect of Cancelling is greatest if you do it after your third sequential auto-attack (Rex's thrust auto-attack, if he's using the Aegis Blade). Cancelling is important, but the game expects you to slowly get better at it over the next dozen or so hours so don't worry too much. The acceleration of your Blade art charging is very important to pull of some of the more powerful techniques.
Specials are special attacks where you give your weapon to your Blade, who then does a powerful attack with it. This also starts up a potential Blade Combo. Specials are also visible in the bottom-right, and are bound to the A button.
Here's how Blade Combos work: Using any Special will inflict a basic status on your opponent(Fire, water, etc). This status has no effect on it's own, but if you use a Level 2 or higher Special of one of the two correct elements (shown in the Blade Combo tree in the top right)before it ends, that Art will deal much more damage, and that status will be replaced by a different one(Steam Bomb, as an example). If you repeat that process with a Level 3 Special of the correct attribute, you will finish the Blade Combo and do a shitton of damage.
That Blade Combo stuff is more than the game expects you to know at the moment. Pay attention to the tutorials - they introduce these concepts as they become useful to you. The rest of this guide of mine will go over some of the more advanced tech that the game won't expect you to know about until way later on.
Going back to Driver Arts for a moment, Arts have effects. There's a detailed explanation of each Art's effect in the menu screen where you upgrade those Arts, and that's condensed to a little reminder tooltip in combat.
There's another type of Combo that's performed using Driver Arts effects - A Driver Combo. Some Arts will cause your opponent to have a Reaction. Blowdown and Knockback are basic Reactions, but the interesting ones are Break, Topple, Launch and Smash. Break is about as basic as Knockback and Blowdown, except all it does is add the Break status to the enemy, indicating that their stance has weakened and they can be Toppled. The status does nothing by itself, but using an Art with the Topple reaction will knock them over, stunning them for a few seconds. If you use an art with Launch on a Toppled enemy, they'll be thrown into the air, where they take more damage. Finally, you can Smash the opponent out of the air for massive damage. (It also apparantly shakes some extra money and loot out of them, along with some Medium and Large HP Potions).
Additionally, using Blade Arts (A button) while the enemy is toppled or launched will deal significant extra damage. If you don't have any way to finish the Driver Combo, you can take advantage of even just a Topple or Launch this way. Similarly, your Driver Combo will deal way more damage if you're part way though a Blade Combo, and it will also extend the status for the Blade Combo significantly. Doing a Driver Combo while having a Level 2 Blade Combo going is particularly potent.
There's one final piece to the puzzle, that the game doesn't even let you play with yet - the tutorial will tell you when you've unlocked it. It requires, and uses, three full Party Gauge bars (white bars, in the top left, you use one bar to revive a party member), so it's strictly a finishing move - you should only use it if you think it could kill the boss you're fighting. It's called a chain Attack, and once you unlock it in the story, you use it with the + button.
When you use it, it lets all your party members do a level 1 Special with an equipped Blade of their choice, with a slowly increasing damage multiplier. That's pretty underwhelming. But there's something about level 3 Blade Combos that I didn't mention earlier. When you do a Level 3 Blade Combo, it gives the enemy an orbiting Resistance Orb of the last element you used in that combo. This makes repeating the same combo over and over less effective. But when you do a Chain Attack, you are given the opportunity to break these Resistance Orbs. It takes three 'hits' to break an orb during a chain Attack. When you use a special during a Chain Attack, it will 'hit' an orb at random, but if the Special is super effective against the element of an orb, it will always hit that particular orb, AND it will do two 'hits' of damage to the orb instead of one. If you do break an orb, you go for another round, and each party member will get to do another Blade Art, this time at level 2. There's a Quicktime event (B button press with shrinking circle) between rounds that, if you miss it, the Blades you used in Round 1 won't be charged up for Round 2, so watch out for that.
When you unlock Chain Attacks, doing them with 1 or 2 orbs is usually good enough, but eventually you'll want to aim to do them with 4 orbs - if you break 4 orbs during a Chain Attack, you'll do a Full Burst, which will have your whole party doing Level4 Specials at the same time on a massive multiplier. This deals massive damage -in the endgame, it's enough to overkill the final boss of the game from over half health(I speak from recent experience).
Anyway I hope that helped. Sorry for the wall of text, but that is the entire battle system for your reading pleasure.
Edit - I learnt Special and Blade Art aren't the same thing - edited the wall-o-text to fix this. Also properly proofread it and fixed some other mistakes
Zasadniczo, gra to wszystko jednak tłumaczy. I to całkiem dobrze.
Problemem jest to, że gra nie bardzo pozwala na korzystanie z tych wszystkich dobrodziejstw. Blade Arts w teorii brzmią świetnie, ale podstawowa ekipa (Rex, Nia, Tora), czyli taka, z którą bujasz się przez pierwszych kilkadziesiąt godzin, ma umiejętności pozwalające tylko na 'break' i 'topple'. Niby Vandham ma 'launch', [UWAGA SPOILER]
spoiler start
ale on jest tylko na chwilę
spoiler stop
[PO SPOILERZE] a poza tym jest DPS-em, a ta rola jest w drużynie zarezerwowana dla Rexa i w związku z tym nie bardzo da się typa do ekipy wprowadzić.
Drugim trudnym do wykorzystania 'ficzerem' są Blade Combos. Podstawowe Ostrza zadają obrażenia związane tylko z trzema żywiołami (ogień, woda, ziemia), więc często nie da się zakończyć finiszerem, bo ten powinien być związany z żywiołem, którego drużyna nie ma.
Oczywiście obydwa te problemy można rozwiązać żonglując Ostrzami, ale... tu pojawia się kolejna zagwozdka. Zwykłe kryształy (czy z czego tam pozyskuje się Ostrza) ssą i nie nadają się do niczego. Rzadkie kryształy dają specjalne Ostrza, ale niestety nie zawsze, a poza tym są, no cóż, rzadkie. I tu gra leży, bo nijak nie tłumaczy czy żeby dostać specjalne Ostrze trzeba spełnić jakieś specjalne warunki, ani co dają 'boostery'. Zużyłem 6 rare crystals i wypadło mi jedno specjalne ostrze (dla Nii) na domiar złego związane z żywiołem ziemi, więc tym które już mam.
Aaaa... no i rozwój Poppy jest dramatem. Ten kto wpadł na pomysł prze**ujowej platformówki z beznadziejnym sterowaniem, potrzebnej do pozyskiwania specjalnej waluty, potrzebnej do upgrade'u robota, powinien się smażyć w piekle. Poważnie, w piekle!
----
Niestety nawet nie doczłapałem do rozdziału 3, przeszedłem lvl1 w Tiger Tiger i dotarłem na "statek". Całe szczęście lada moment powinno być więcej czasu na granie :)
----
For patch 1.1.1, available 12/22:
* Tiger Tiger will add an Easy mode
* Skip Travel from X button will direct you to your current map layer, also makes it easier to select skip travel / salvage points
* mini map from pressing L stick will add zoom feature, making it easier to find features and quest objectives
* Bug fixes involving 2 early side quests, and a cutscene in event theatre.
* Along with the patch, items for owners of expansion pass will be distributed:
10x rare crystal
1x legendary crystal
3x overdrivve protocol
30,000 ether crystal for poppiswap
5x Pyra's favorite item "Jenerossi Tea"
5x Nia's favorite item "Ardainian Bear Carving"
* Also coming next year are additional quests, new game+ (won't require expansion pass), as well as other QoL updates.
* In newame+, you will be able to team up with "certain blades"; blades such as Pyra and Mythra can be assigned to merc missions; certain blade's lv4 special will also be unlocked!
Problemem jest to, że gra nie bardzo pozwala na korzystanie z tych wszystkich dobrodziejstw.
No dokładnie. Z trakcie zwykłych walk z reguły nawet nie możliwości odpalenia kombosów, bo wróg pada zbyt szybko. Jak walczysz z 3-7 przeciwnikami jednocześnie, którzy są jeszcze słabsi, bo inaczej byś nie miał szans, to tym bardziej nie odpalisz tych ciekawszych mechanik.
Jedynie walki z bossami są bardziej złożone, ale one też są najczęściej tak łatwe, że nie musisz niczego robić. Po prostu im więcej kombosów odpalisz tym szybciej ich pokonasz. Jedynym wyjątkiem są sytuacje, gdy niektórzy z nich wchodzą w enrage jak mają mniej niż połowę HP i wtedy rzucają debuffy na nasze postacie, które uniemożliwiają odpalanie kombosów. Innymi słowy, w takich walkach trzeba jak najszybciej skompletować orby i odpalić chain attack, który wykończy przeciwnika jak ten ma z połowę paska HP.
Pisałem zresztą jeszcze przed premierą Xenoblade 2, że ten system walki czasu rzeczywistego z klikaniem cooldownów jak w MMO to najgorsze co spotkało jRPGi w ostatnich dwóch dekadach.
Xenoblade 2 złą grą nie jest, ale ma dużo takich dziwnie zaprojektowanych systemów, które nie wiadomo po co są. Najlepsze wyjście to olanie tego wszystkiego, bo to i tak nie ma znaczenia na rozgrywkę. Jedyne co się liczy to różnica poziomów doświadczenia. Jak przeciwnik ma +10 więcej od nas, to nie ma siły go pokonać bo zadaje zbyt wielkie obrażenia. Jak ma tyle co my, albo mniej to auto-atak wystarczy, by go pokonać.
przepraszam raz jeszcze za wrzucenie innej konsoli, ale wy najpewniej potraficie pomoc:
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=14466855&N=1
z gory dzieki
W tym momencie (20h+) i coraz bardziej mi się system walki podoba. Gra ma mnóstwo wad/irytujących rozwiązań, ale głównie są to rzeczy typu klisze anime ("blushy-crushy") albo aspekty drugorzędne (dla mnie) jak menu/ekwipunek/tiger tiger. Nie da się ukryć, że jest zrobiona z rozmachem, mam nadzieję, że sprzeda się chociaż w liczbie 1.5mln i dostaniemy następną część cyklu od Monolith.
Likfidator -> z tego co czytałem właśnie dlatego żeby nie było za łatwo levelowanie jest tylko w czasie odpoczynku w gospodzie. Dodatkowo można wybrać, do którego poziomu.
30h, coraz bardziej i bardziej mi się podoba..
1.1.1
Version 1.1.1
Fixed an issue occurring in the Gormott regular quest “One Step Ahead,” where acquiring the Healing Herb quest item at 12:00 caused the item to fail to be counted in the quest log, preventing completion of the quest.
Fixed an issue occurring in the Gormott regular quest “A Young Man's Prize,” where acquiring the Snow-White Rhino quest item at 7:00 caused the item to fail to be counted in the quest log, preventing completion of the quest.
Fixed an issue occurring in the Gormott regular quest “The Riddle on the Wall,” preventing quest progression.
Fixed an issue occurring in Perceval’s blade quest “Failure and Success,” preventing quest progression.
Fixed an issue occurring in Gorg’s blade quest “Follow Your Passion,” preventing quest progression.
Fixed an issue occurring after viewing the “Something in Common” movie in the “Chapter One: Encounters” section of the Events Theater causing the camera to continue shaking after returning to the game.
Made adjustments to improve the stability of performing certain actions. Due to these adjustments, time required for Skip Travel and loading event cut scenes has become longer in some instances and shorter in others.
A Pro Controller can now be used when the Joy-Con Controllers are attached to the system in Tabletop Mode.
Added an Easy difficulty to the Tiger! Tiger! mini game.
Added a new size of map to the mini map.
Pressing X when in the field to open the Skip Travel screen, the map of your current location will open.
Added functionality to allow players to receive the second round of items associated with the Expansion Pass.
Tiger Tiger
For anyone wondering waht easy mode Tiger! Tiger! is: The walls don't hurt you. That's the only difference I've found so far.
EDIT: Ok. I played 3 perfect rounds and heres what I can say: The ether payout is exactly the same. You still get the 777 for a perfect game and still get however many you usually get from chests. I can't tell if the parts are worse. I got mostly level 3 stuff with a couple level 5s mixed in. I don't pay attention enough while playing normally to know if that's worse than usual.
BTW, nie wiem czy wiedzieliście, w ostanim menu Poppi można wymienić przedmioty na ether. Bardzo ułatwia farmienie etheru.
Ja już prawie 60 godzin i zacząłem 7 rozdział. Końcówka szóstego była żenująca. Miało być emocjonalnie, a wyszło po prostu słabo.
Gra nie jest może zła, ale przez tragicznie zaprojektowane mechaniki psuje się immersja. Walcząc z przeciwnikiem nie myślę o walce, tylko o tym jak wykorzystać wady systemu na swoją korzyść.
Największym wrogiem w tej grze jest RNG, który jest gorszy niż w X-COMach. Tam przynajmniej można było wypracować sytuację, że jak kilka strzałów nie trafi, to wciąż masz pole manewru.
W Xenoblade 2 wszystkie trudniejsze walki sprowadzają się do tego, by odpalić chain combo jak wrogowi spadnie HP poniżej 50%, żeby go wykończyć zanim załączy enrage, które sprowadza się do zabójczych AOE rozwalających drużynę na dwa ciosy.
Wykonanie blade combo bywa trudne. AI potrafi durnie przełączać blade'y i np. czekasz na wiatr, a Nia ładuje wodę. Nie pomaga fakt, że większość bossów ma ataki blokujące naszą drużynę.
Cała walka zmienia się w festiwal RNG. Praktycznie nie ma w tym strategii. Jedyne co możesz zrobić to ustawić konfigurację drużyny przed walką. Tylko, że walki z bossami często pojawiają się znienacka, a do tego musisz przegrać żeby wiedzieć na jakie ataki przygotować odporności! O ile będziesz jeszcze miał odpowiednie itemy. Mało prawdopodobne, bo w tej grze zdobywanie wszystkiego to toporny grind.
Na całe szczęście można to wszytko olać i iść przed siebie. Przegrasz dwa razy, to gra zmniejsza poziom trudności i bossa pokonasz.
Coraz trudniej mi się zabrać za Xenoblade'a. Jak już usiądę to siedzę 2-4 godziny, ale żeby usiąść to mam coraz mniejszą ochotę.
Switch sprzedał się w Japonii lepiej niż Playstation 2 w analogicznym okresie po premierze (od marca do grudnia).
https://nintendosoup.com/nintendo-switch-surpasses-ps2s-first-year-sales-japan-thanks-huge-restock/
Switch najszybciej sprzedającą się konsolą w historii USA.
http://www.eurogamer.pl/articles/2018-01-04-switch-jest-najszybciej-sprzedajaca-sie-konsola-w-historii-usa
Switch przebił całkowitą sprzedaż WiiU w Japonii.
http://nintendoeverything.com/switch-surpasses-wii-us-lifetime-sales-in-japan/
Żeby nie było tak różowo. Jak podaje VGchartz.com Doom po dwóch tygodniach sprzedał się w liczbie niespełna 120 tysięcy kopii, Skyrim po 1 tygodniu w liczbie 155 tysięcy, L.A. Niore po 1 tygodniu w liczbie 55 tysięcy, FIFA 18 po 8 tygodniach w liczbie 330 tysięcy, a NBA 2K18 po 9 tygodniach w liczbie 100 tysięcy. Z taką sprzedażą gier AAA od największych zachodnich wydawców obawiam się rychłego zakończenia zainteresowania wydawaniem swoich gier na Switcha :(
Dickingman, VGchartz podaje sprzedaż wersji pudełkowych, ale na Switchu sporo osób kupuje wersje cyfrowe. Są po prostu wygodniejsze, bo na 128-256 GB kartę SD zmieścisz sporo gier, a kartridże są małe i łatwo jest zgubić, a do tego przekładanie nośnika, by zagrać w inną grę jest upierdliwe.
Twórcy indyków pisali, że w ciągu tygodnia czy dwóch sprzedali po 40-80 tys. kopii i nawet nie byli obecni w TOP15. L.A. Noire obijało się w okolicy TOP10 kilka tygodni. Skyrim był TOP 1-3 jeszcze dłużej. Także DOOM trochę tam był, ale krócej niż pozostałe.
Tym grom nie pomaga także fakt, że można kupić je za ułamek ceny na innych platformach i są na tyle stare, że było mnóstwo okazji je przejść.
FIFA 18 sprzedała się słabo, ale to dobra wiadomość. Fani Nintendo nie przepadają za EA, a do tego Switch dostał grę na silniku z X360/PS3.
NBA 2K18 działa podobno tragicznie. Do tego stopnia, że gracze domagali się jej usunięcia ze sklepu Nintendo.
Switch to nie jest prosty rynek dla wydawców AAA. Każdą grę będziesz porównywał do Zeldy, czy Mario, a te tytuły są o klasę lepsze niż to co wydaje EA, Activision czy Ubisoft. Wychodzi też sporo fajnych gier niezależnych, które dobrze symulują styl Nintendo. Rocket League, Overcoocked itd. zarabiają tony pieniędzy na Switchu.
Konsola na pewno doczeka się jakiegoś CODa, a port GTA V jest tylko kwestią czasu.
Ja w każdym razie gier 3rd party na konsoli kupować nie będę, bo od tego mam PC. Lepsza grafika, wyższa rozdzielczość i 60 fps.
Kupiłem na Switcha Overcoocked, żeby mieć coś do grania na kanapie, ale port jest tragiczny. 30 fps w takiej grze to zbrodnia. Grać się da, ale na PC jest po prostu lepiej.
Nintendo ma sporo gier z Wii U, które może wydać na Switchu: Mario 3D World, Mario Maker, DK Tropical Freeze itd.
Te gry będą wychodzić w przerwach między nowymi tytułami. Wielkimi hitami będzie kolejny Smash Bros., Pokemon i Metroid 4.
Nintendo skupiając się na jednej konsoli praktycznie podwoiło swoją wydajność. Switch dostaje kontynuacje zarówno z Wii jak i 3DSa. Duża Zelda, Mario oraz Layton i Pokemony na jednej konsoli.
Także nawet jakby 3rd party przestały wychodzić zupełnie, to Nintendo ma co wydawać co miesiąc czy dwa przez najbliższe 3 lata.
Nigdy nie będzie konsolki przenośnej dorównującej stacjonarnej. Zawsze będą jakieś cięcia w technologii. Teraz będą mieć premierę mobilne Ryzeny, których wydajność będzie porównywalna z PS4 czy w ostateczności z XO, ale raczej ich nie zmieścisz do obudowy Switcha wraz z baterią, która działałaby te 3-5 godzin.
Rynek się jednak zmienia i konsole zmieniły model. Już nie będzie kolejnych generacji, które wywracały cały rynek, a po prostu powolna ewolucja z nowymi modelami co rok czy dwa. W ten sposób XO i PS4 mogą żyć dłużej niż ich poprzednicy, bo przy tak wielkim sukcesie Switcha kwestią czasu jest mobilne PS4.
W 2019 roku doczekamy się rewizji Switcha z większą mocą obliczeniową. Nvidia jakiś czas temu pokazała Tegrę o mocy PS4.
Konsole będą dostępne w trzech wersjach:
1. Wersja stacjonarna, budżetowa. Będą to bazowe modele PS4 i XO w tańszych wersjach na nowszym procesie technologicznym.
2. Trochę droższe, odpowiadające im wersje mobilne a'la Switch.
3. Stacjonarne modele wysokiej wydajności jak PS4 Pro i XO X, które będą oferować lepszą grafikę.
W przypadku Switcha już w ubiegłym roku pojawiły się przecieki o 4K docku, rzekomo wyposażonym w Geforce'a 1060. Jakby to okazało się prawdą, to Nintendo naprawdę miałoby niezły produkt. Switch + 4K Dock kosztowałby niewiele więcej od Xbox One X, a Geforce 1060 to w zasadzie odpowiednik tego co siedzi w XO X.
Zelda, Mario i inne gry ze Switcha aż proszą się o lepsze GPU. Zelda: Breath of The Wild świetnie się skaluje, co pokazuje emulator CEMU. 60 fps + 4K + wysokiej jakości post-process.
Czy można kupić Zeldę w edycji cyfrowej czy konieczne jest pudełko? (switch)
Okey, czyli kupuje Switcha i w aplikacji sklepu kupuje grę?
Tak sobie pomyślałem, żeby może sprawić sobie Switcha. Nie mieszkam jednak w Polsce, mogę zakupić albo japońskiego albo hongkońskiego Switcha. W związku z tym mam kilka pytań:
1. Czy w JP albo HK Switchu będzie angielskie/polskie menu? Czy może bardziej ogólnie, czym taka konsola będzie się różnić od polskiego Switcha?
2. Czy bez względu na region gry, każda gra z każdego regionu odpali się na nim?
3. Czy będę mógł założyć konto na Polskę? Chodzi mi o sklep do cyfrowych wersji.
Testując masę przenośnego sprzętu do gier, Switch jest dość specyficzną konsolą. To bardziej hybryda będąca na pograniczu konsoli przenośnej a stacjonarnej. Mając go w ręku szczerze naprawdę nie przypomina mi konsoli przenośnej. Grając do dziś przed snem w swoją Vitę czy 3DS czuję pełnię komfortu i wygody grając nawet na leżąco. Switch nie jest tak poręczny, po przypięciu joyconów nie zmieszczę go też w kieszeni nawet swoich największych spodni :-) A przypinanie za każdym razem joyconów i noszenie ich w innych kieszeniach to już nie ta sama wygoda co np. 3ds (zwykłe otwarcie klapki).
Na czym się skupią wydawcy...myślę, że właśnie na Switchu. Nvidia od jakiegoś czasu nie wrzuca już nic do usługi Geforce now a konsole Shield opuściły Polski rynek. GPD Win jest za słaby a nowy który ma wyjść za drogi, więc one również są w tyle. Sony skupiło się i ma zysk ze stacjonarnego PS4 i nie będzie się raczej bawić w konsole przenośne, prędzej wyda nową Xperię niż PSV2.
Nintendo Switch jest więc na razie w czołówce i podejrzewam, że wyjdzie na niego jeszcze sporo dobrych tytułów bo marka Nintendo jest dość sprawdzona i nawet jak wyjdzie coś od Razera czy innego producenta to żaden wydawca gier AAA raczej nie zaryzykuje dedykacji. Nie wiadomo jednak jak zachowa się Microsoft po niskich wynikach sprzedaży Xboxa One, może oni zaskoczą i przerzucą się na mobilne granie chociaż to też bardzo mało prawdopodobne.
Gry:
Dark Souls Remastered – potwierdziły się wszystkie plotki. Dark Souls trafi na Nintendo Switch i będzie zawierał DLC zatytułowane Artorias of the Abyss, poprawioną płynność animacji oraz lepszą rozdzielczość. Premiera 25 maja - edycję na Nintendo Switcha nie przygotowuje QLOC (Polacy), który współpracuje z Bandai Namco od wielu lat, ale inna firma z Chin.
Mario Tennis Aces – nowy tenis z Marianem w roli głównej. Japończycy podnoszą rywalizacje na nowy poziom i zapowiadają intensywne walki różnych postaci na pełnowymiarowych boiskach. Tytuł otrzyma nawet kampanię fabularną! Premiera wiosną.
Donkey Kong Country: Tropical Freeze – to kolejna produkcja zmierzająca z Nintendo Wii U na Nintendo Switcha. Premiera 4 maja.
Kirby Star Allies – przygoda „Różowego Odkurzacza” w końcu ma datę premiery. Tytuł ma zaoferować przyjemną zabawę ze znajomymi i premiera odbędzie się 16 marca.
The World Ends with You: Final Remix – powrót produkcji z 2008 roku. Autorzy zaoferują dodatkowy epilog rzucający nowe światło na historię, wsparcie Joy-Conów oraz ekranu dotykowego. Premiera jeszcze w tym roku.
Hyrule Warriors: Definitive Edition – wypakowane treścią wydanie to ostateczna wersja gry która będzie zawierać każdą mapę, misję oraz wszystkie 29 grywalne postacie. Premiera wiosną.
SNK HEROINES ~Tag Team Frenzy~ – świeżutka bijatyka od SNK zaoferuje dwuosobowe tag-battles. Gracze skorzystają z efektownych ataków, które wykonamy za pomocą jednego przycisku. Premiera latem.
Ys VIII: Lacrimosa of Dana – „epicka opowieść” od NIS America. Gracze wcieli się w Adola, czyli rozbitka ze statku, który trafi na tajemniczą wyspę. Miejscówka roi się od groźnych bestii, więc bohater musi odnaleźć innych ludzi i im pomóc.
Payday 2 – napadanie banków wykorzysta na Nintendo Switchu między innymi HD Rumble. Premiera 27 lutego.
Fe – pamiętacie o przecieku z ubiegłym roku? Na wydarzeniu nie zabrakło miejsca dla tej platformówki. Tytuł wykorzysta Joy-Cony, HD Rumble i trafi na Nintendo Switch 16 lutego!
Celeste – to nowoczesna platformówka zmierzająca na Nintendo Switch. Premiera 25 stycznia.
Aktualizacje gier:
Super Mario Odyssey – otrzyma tryb sieciowy nazwany „Balloon World”. Podczas zabawy gracz będzie chował balon, a zadaniem drugiego będzie odnalezienie przedmiotu. Do gry trafi również SnapShot Mode oraz nowe stroje – premiera w lutym.
Mario + Rabbids Kingdom Battle – do gry trafi Donkey Kong z zupełnie nową historią. DLC będzie płatne, ale jeśli posiadacie Przepustkę Sezonową, to otrzymacie całość za darmo.
Pokkén Tournament DX Battle Pack – Nintendo przygotowuje dwie fale DLC z nowymi Pokemonami. Pierwsze DLC trafi na rynek 31 stycznia, drugie dokładnie 23 marca.
Dema dostępne od dzisiaj:
Kirby: Battle Royale
Dragon Quest Builders
Źródło: https://www.ppe.pl/news/55826/nintendo-direct-mini-wystartowal.html
Te gry nie są złe, ale to takie zapychacze. Switch cały czas potrzebuje system sellerów, bo coraz więcej graczy ograło co miało ograć i konsolka zbiera kurz.
Na pewno na koniec roku wyjdzie coś dobrego, ale potrzebujemy czegoś teraz. Ja wyczekuję za Mario Maker. Idealny tytuł na tę konsolkę, by pogrywać kilka godzin w tygodniu.
Z gier, które wyszły chciałbym zagrać w Bombermana i Puyo Puyo Tetris. Tyle tylko, że ciężko wydać 150 zł za gry na 6 godzin każda.
Z gier, których nie zapowiedziano, a ucieszyłbym się najbardziej, to kontynuacje Wii Sports i Wii Fit. Ten ostatni to główny powód dla którego Wii było u mnie codziennie uruchamiane.
A ja osobiście jeszcze raz spróbuję zacząć z remote play na vicie z ps4 tylko by zniwelować wczesniejsze problemy braku trigerów i hałasu fata od razu zakupiłem grip hori PSV-143 na vitę i wersję slim konsoli by jak najbardziej ograniczyć hałas... podobno jest troche cicsza a to ważne jak ma cały dzień mi chodzić pod telewizorem.
Strasznie mnie denerwuje fakt, że nie można sprawdzić ile dokładnie się grało w daną gre. Po 10 dniach podanie mniej więcej mnie nie zadowala.
YTuba też by mogli dać.
Ja tam wolę zostać przy "Małym Modelarzu" i klejeniu z papieru ;-)
Chyba niedługo 9 rozdział, 75h. Wad jest mnóstwo, mimo to gra jest naprawdę udana. XC2. Na ten moment #2 za BOTW, a jeśli zakończenie zda egzamin, to kto wie..
No to najgorszy moment jeszcze przed Tobą. Malutki spoiler:
spoiler start
Jest sytuacja, gdy Rex ma halucynacje i musisz walczyć 1:1 z Torą, Mią, Morag itd. Jak nie grindowałeś blade'ów to pozamiatane. Zostajesz sam, więc w tym momencie nawet nie masz możliwości wrócić do innych lokacji, by podbić umiejętności blade'ów. Pokonanie Morag jest najtrudniejszą rzeczą w grze. Musisz użyć Roca z najlepszym itemem, który wykrada życie. Bez tego nie masz szans. Ja podchodziłem do tej walki z 10 razy. Do tego po każdej porażce cofasz się do początku lokacji i musisz przebiec długi korytarz co trwa 2 minuty, gdzie sama walka trwa mniej.
Dosłownie chciałem cisnąć joy-conami o ścianę!
spoiler stop
A ja utknąłem na ostatnim Bossie tj. nie mam siły go ubić. Za pierwszym uzbierałem 5 orbów, odpaliłem chain attack i zostało mu 4% HP, po czym boss się oddalił, że był poza zasięgiem ataków i przyzwał 2 mini-bossy co nawalają AOE. Dzięki, po grze.
Tego właśnie nie lubię, że bossów trzeba kończyć chain-attackiem zanim wejdą w enrage. Jak nie odpalisz chain-attack jak mają poniżej 40-50% HP to przegrywasz.
Switch wyprzedził całkowitą sprzedaż Xboxa One w Hiszpanii.
https://www.gamereactor.es/articulos/468583/Sorpasso+en+Espana+ya+hay+mas+Nintendo+Switch+que+Xbox+One/
Dziś będąc w sklepie z uzywkami widziałem tam faceta jak sprzedaje swojego switcha z dwiema grami startowymi i aż z ciekawości się go spytałem czemu to sprzedaje to odpowiedział mi tak: Córka (10 lat) dostała to na święta i wogóle tego nie chce używać tylko woli tablet...
Pojawiły się wyniki Nintendo za okres marzec - grudzień:
Switch - 14,86 mln (przebili WiiU już o ponad milion)
Super Mario Odyssey - 9,07 mln
Mario Kart 8 Deluxe - 7,33 mln
Zelda BoTW - 6,70 mln
Splatoon 2 - 4,91 mln
1-2 Switch - 1,88
Arms - 1,61 mln
Xenoblade 2 - 1,06 mln
Yoshi i Fire Emblem podają jako gry, które wyjdą w 2018, a Pokemony mają zapis 2018 lub później.
A to ciekawe, że Mario sprzedało się najlepiej. Pewnie zasługa bundli z grą.
Zobaczymy jakie gry wyjdą w 2018 roku. Oby niebawem ogłosili jakieś daty premier, bo Labo mimo iż fajne to nie dla każdego. Ja chcę nowe Wii Fit, kolejną odsłonę Paper Mario i Mario Makera.
Nintendo niech się stara, bo Xbox Game Pass kusi mocno. Jest tam dobrych kilkadziesiąt gier w które bym zagrał i nadciągają kolejne.
Nintendo Online startuje we wrześniu.
http://nintendoeverything.com/kimishima-on-nintendo-switch-online/
Prawdopodobnie dostaniemy dwa exy od Bandai Namco na Switcha - jeden to FPS/Adventure (pewnie Metroid Prime 4), a drugi to Ridge Racer 8.
https://www.gonintendo.com/stories/301472-bandai-namco-linkedin-profile-mentions-ridge-racer-8-and-first-p
Nintendo właśnie potwierdziło zmiany w programie My Nintendo. Od marca wydamy złote monety zgromadzone w My Nintendo na zakupy gier na Nintendo Switcha w eShopie. Zgromadzone punkty można wydać przez rok (zdobyte w 1 marca 2017 roku działają do 1 marca 2018 roku) i wykorzystać je do zakupów przez stronę internetową lub normalnie za pośrednictwem konsoli.
Nowy przelicznik będzie wyglądał następująco:
Za kupowanie gier i DLC z eShopu dla Nintendo Switcha – 5% z wydanej kwoty wróci do Was w złotych monetach
Za kupowanie gier i DLC z eShopu dla Nintendo 3DS-a – 5% z wydanej kwoty wróci do Was w złotych monetach
Za korzystanie z kodów – 5% z wydanej kwoty wróci do Was w złotych monetach
Za pobranie złotych monet z gier na kartridżach – 1% z wydanej kwoty (cena ustalona przez eShop bez zniżek) wróci do Was z złotych monetach
1 złoty punkt = 5 groszy
W prostych słowach:
Jeśli zapłacisz 200 zł za grę w eShopie, to otrzymasz 200 złotych monet. Za 200 złotych monet otrzymasz zniżkę 10 zł na grę w eShopie
Udalo mi sie upolowac Xenoblade Chronicles 2 za 30 funtow na Amazonie. Gra jak narazie super, ale czy ma ktos jakies rady na rozszyfrowanie mapy? Cos wczesniej slyszalam, ze maja byc jakies patche, ale jesli gram teraz w ulepszona wersje, to boje sie pomyslec co bylo wczesniej. Mam pare side questow, ktorych nie moge skonczyc, bo powinnam wejsc jakos na gore, ale teleportu brak, a schodow nie moge znalezc :-/
Pasterka - jedyna roznica z mapa jest taka, ze teraz automatycznie ustawia sie zgodnie z pozycja gracza. Poza tym, to jest to samo, i nie nie ma rozwiazania na to, trzeba z tym zyc. Okazalo sie ze 40-50 osob przez 2.5 roku tworzylo XC2. To sa efekty :)
... ale poza tym? #2 na Switchu wedlug mnie. Nawet bym nie pomyslal, ze wszystkie przerywniki filmowe to prawie 15h tak szybko to przelecialo.. Z tego co czytam na reddicie 10 rozdzial ma duzo referencji do XC1, w ktore nie gralem wiec czekam na port :)
Kilka naprawde mocnych momentow po drodze do finalu, konczac mialem wrazenie jakbym mial za soba 2 sezony niezlego serialu a nie gry.
Po XC2 przeszedlem jeszcze:
- Oxenfree, zdecydowanie warto (szczegolnie na wyprzedazy) za dobra historie ale naprawde swietne dialogi i aktorstwo;
- Night in The Woods, dlugo dlugo nie moglem sie przekonac do tego, dopiero w momencie gdzies 70% gry zaczelo mi sie podobac (gdy pogodzilem sie z tym czym ta gra jest) a wtedy nastapil koniec. Ogolnie mieszane uczucia;
Obecnie DooM na tapecie. Pomijajac kwestie technicze, to jest to czego brakowalo mi w FPSach od wielu wielu lat. Klasyczna korytarzowa kampania z kartami do drzwi i brakiem regeneracji zdrowia. Szybka rozgrywka. Prosta fabula SCIFI. Wszystko troche unowoczesnione (mody, punkty rozwoju postacji, zbroi, runy).
Nintendo Direct jutro o godzinie 23:00. Będzie trwał 30 minut i zostaną przedstawione gry na Switcha i 3DSa a do tego pojawi się nowe info o Mario Tennis Aces.
https://twitter.com/NintendoUK/status/971385030223253505
No i się skończyło. Zapowiedzi było sporo, ale wszystko w zasadzie było oczekiwane, czy pojawiło się w przeciekach.
Największe zaskoczenie to wydanie trylogii Crasha na Switcha, ale plotki o tym były od miesięcy. Cieszy też South Park na Switcha. Gra idealna dla tej konsolki.
Podali trochę dat premier i zapowiedzieli duży płatny single player'owy dodatek do Splatoona 2.
Direct był bardzo nastawiony na tytuły multiplayer i cieszą nadchodzące otwarte weekendy w Mario Tennis, ARMS oraz test sieciowy Dark Souls. Będzie można za darmo wypróbować wersję na Switcha.
Na koniec zostawili coś ekstra... czyli zapowiedzieli Smash Bros. na Switcha. W zasadzie to nawet nie była zapowiedź, bo wszyscy wiedzą, że Smash na Switcha trafi prędzej czy później, ale podali konkretnie 2018, czyli Smash będzie system sellerem w końcówce roku.
Wychodzi jeszcze Captain Toad na Switcha niebawem i trwają pracę nad edycją dla 3DSa.
Było też trochę mniejszych gier, w tym Undertale.
To najważniejsze rzeczy. Ogólnie Direct bez rewelacji. Ja cały czas czekam na jakiegoś killera na poziomie BoTW czy Mario Odyssey.
Gry z Wii U wydają praktycznie hurtowo, co mnie bardzo cieszy, bo Mario Maker może być bliżej niż dalej.
Cicho liczyłem na zapowiedź GTA V, CODa, AC, albo Wiedźmina 3. Ot jakieś duże 3rd party AAA. Jednak nic z tych rzeczy.
Najlepsze trzymają na E3 po prostu. Myślę, że Nintendo pozamiata.
Z pozytywów to na pewno remake Luigi's Mansion, gameplay No More Heroes 3 i oczywiście zapowiedź Smasha. Na konkretne zapowiedzi trzeba będzie poczekać do E3. Mam nadzieję, że dowiemy się tam czegoś więcej na temat Metroida, Pokemonów i nowej gry Retro ;)
Ten nowy South Park to jest warty uwagi? Stick of Truth bylo fajne, ale bez dobrego scenariusza to nie chce podchodzic do kontynuacji. Z tego co czytalem, to jest daleko za pierwowzorem..
Czekam na Wasteland 2, Dark Souls i licze na nastepna czesc Fatal Frame..
BTW, DooM jest rewelacyjny. Tego typu gier FPP brakuje. Przy okazji uswiadomilem sobie ze Bethesda ma naprawde ciekawe portfolio. Juz sam Doom i Prey to perelki. W druga z tych gier nie gralem, naprawde jest to klimat ION storm czy Looking Glass? (Bioshock byl dla mnie ogromnym zawodem..)
jak już tak remasterują z poprzednich gen to mogliby ciachnąć Wonderfull 101 i Tokyo Mirage Sessions #FE
Są wyniki sprzedaży z USA z lutego:
PS4: 1.3
XBox One: 1.11
Switch: 1
Others: 0.49
3DS: 0.37
Wyniki przeskalowane względem Switcha tj. PS4 sprzedało się o 30% lepiej niż Switch. Co ciekawe Xbox One świetnie się sprzedaje i jest na drugim miejscu. Ofensywa Microsoftu przynosi dobre rezultaty. Kompatybilność wsteczna z graficznymi usprawnieniami, najlepsze wersje gier multiplatformowych na XO X oraz tani Xbox Game Pass z mnóstwem gier do ogrywania przekonały graczy do zakupu konsoli Microsoftu.
Switch zwolnił, bo nie było żadnej dużej premiery ostatnio. Jak na razie Bayonetty sprzedają się nieźle, ale to nie są mainstreamowe gry.
Patrząc na łączną sprzedaż XO + Switch, udział Sony w rynku maleje. Do końca roku pewnie spadnie poniżej 50%.
Polecicie pare gier ktore nie sa sprzedawane w pudelkach jedynie oferuja wersje cyfrowa?
Likfidator > Sprzedaż Xboxa to efekt promocji cenowych a nie tych rzeczy które wymieniłeś, z tego co pamiętam w lutym znowu był za $199
ronn, XO jest przeceniany od dawna, ale kiedyś mu to nie pomagało. Teraz jak widać idzie mu coraz lepiej. Z naszej perspektywy to dobre wieści. Nawet Sony bardziej się stara od pewnego czasu. Wrzucają coraz lepsze gry do PS+, a niedawno zrobili niezła przecenę na swoje exclusive'y. U Nintendo też startuje duża wyprzedaż w eShopie 22 marca.
Po okresie stagnacji na rynku konsol mamy coraz większą rywalizację, co pozytywnie wpłynie na rynek.
Tak sobie właśnie grałem i myślę że GTA2 na Switchu byłoby epickie!
Ruszyła wiosenna wyprzedaż na Switchu, ale nic ciekawego. W porównaniu do ostatnich wyprzedaży na PS4, PC czy XO, przeceny 33% z 250 zł wypadają słabo.
Kilka indyków ma jeszcze w miarę dobre ceny, ale ogólnie bez rewelacji.
Ależ cudny jest ten Skyrim na Switchu. Że też udało im się to tak zoptymalizować i przenieść na tą niezbyt wydajną jak na owe czasy konsolkę... Po pierwszym odpaleniu miałem fun jak 15 lat temu przy uruchomieniu Gothica na moim pierwszym PC z AMD Duron 1Ghz i Geforce 2 64mb (jeszcze pamiętam :P). Biłem dla Niny brawo za L.A. Noire a tutaj ponowna taka miła niespodzianka więc również ode mnie owacje :-)
Skyrim miał bardzo niskie wymagania jak wyszedł. Na teraz 10 letnim Geforce 8800 da się grać w 900p przy 60 fps. Na Switchu tylko 30 fps.
Z portami ogólnie jest problem. Są robione na szybko i gry działają słabo. Rocket League dostało niedawno łatkę, która poprawia działanie gry i dodała tryb 30 fps w 1080 dla tych co wolą lepszą grafikę kosztem płynności.
O ile w trybie przenośnym Switch jest OK, to w trybie stacjonarnym naprawdę przydałoby się trochę więcej mocy. Do tego brak HDRu jest niewybaczalny. Tryb ten nie podnosi wymagań gry, a robi ogromną różnicę na odpowiednim TV. Chociażby Xenoblade Chronicles 2 wiele by zyskał w trybie HDR.
Ogólnie ma wrażenie, że Nintendo spoczęło na laurach. Zwabili miliony zaangażowanych graczy Zeldą, Mario i innymi grami dla hard-core'owców, więc teraz polują na casuali z LABO.
Mój Switch na razie zbiera kurz. Ostatnia wyprzedaż to żart. Nawet po przecenie ceny gier wyższe dwukrotnie niż na pozostałych platformach.
Ostatnia aktualizacja 5.0 też sporo namieszała. Sporo osób ucegliło sobie konsole używając docków innych producentów.
Jak tak dalej pójdzie, to Switch skończy jak pozostałe platformy Nintendo z zerowym wsparciem 3rd party.
Bo powinni zrobic wersje 2.0 ala Xbox one x i by sie sprzedalo starego switcha i kupilo nowego z lepszymi bebechami.
Ewentualnie nowa stacja dokujaca za te 600zl zwiekszajaca wydajnosc x3 minimum.
Skyrima gralem na pc, La Noire ps3, Doom pc, FIFA 18 Xbox one X.
Zostaje Zelda Mario i koniec...jeszcze gdyby tego Mario bylo z 5 gier...
Gralem w stemaworld dig, wormsy i jeszcze ze dwie gry bo reszta albo lipa albo DROŻYZNA TOTALNA. Co do za wyprzedaz jak gry po 170zl? To lepiej kupic i sprzedac kartdridza...ale to tez sie nie chce..
Wszystkie główne gry Level-5 będą w przyszłości pojawiać się na Switchu. Yo-kai Watch i Professor Layton równiez nie ominie tej konsoli. W tym roku z okazji 20-lecia firmy zapowiedz jakiegoś nowego projektu.
https://nintendoeverything.com/level-5-ceo-all-future-main-games-to-be-released-on-switch-new-original-game-to-be-announced-this-year/
Czasu i tak mam mało więc ogrywam to co jest i narazie wystarcza mi ta biblioteka a czas pokarze. Daję mu szanse a że ludzie uczą się na błędach to myślę że Nintendo nie zaprzepaści tak potencjału tej konsoli.
Firewatch i ARK: Survival Evolved kolejną małą niespodzianką ;-)
Yokai Watch 4 exclusivem na Switcha. Premiera w Japonii w tym roku. Level-5 mocno rozpoczyna wsparcie Switcha
https://nintendoeverything.com/yo-kai-watch-4-announced-for-switch-releasing-2018-in-japan/
wiadomo coś czy Mistwalker dłubie coś na switcha? Wszystkie ich poprzednie gry na duże konsole były co najmniej bardzo dobre, a potem zaczęli jaką mobilkę...
Pierwszy rok Switcha - 17.79 milionów sprzedanych konsol:
-więcej niż PS4 w pierwszym roku (~16 mln).
-więcej niż Wii U przez cały swój żywot (~13,5 mln).
-więcej niż Xbox One w pierwsze dwa lata (~16-18 mln).
Sprzedaż gier:
-Super Mario Odyssey - 10.41 mln
-Mario Kart 8 Deluxe - 9.22 mln
-The Legend of Zelda: Breath of the Wild - 8.48 mln
-Splatoon 2 - 6.02 mln
-1-2-Switch - 2.29 mln
-ARMS - 1.85 mln
-Xenoblade Chronicles 2 - 1.31 mln
-Kirby Star Allies - 1.26 mln
polecacie tego Donkey Kong Country: Tropical Freeze co wlasnie wychodzi dla dzieci?
tzn pewno nie graliscie, ale znajac nintendo to jest jakis remake i ktos kiedys juz to na innej konsoli ogral:)
Tylko, co jest w tej grze trudne? Zbieranie literek KONG i znajdowanie puzzli na planszy i dodatkowe levele.
Nie wiem jak Tropical Freeze, ale DKC Returns na Wii był piekielnie trudny. Późniejsze plansze miały trwające 5-10 minut sekcje, które trzeba było pokonać na jednym życiu, bo checkpointy były bardzo rzadko. Wykonaj serię perfekcyjnych skoków, omiń upierdliwie rozstawionych wrogów itd. DKC nigdy nie skończyłem, gra mnie po prostu znudziła. New Super Mario Bros. Wii też był piekielnie trudny, zrobienie gry na 100% to wyzwanie kilka razy trudniejsze niż Dark Souls 1. Do tego NSMB Wii zrobiłem na 100%, ale bez iskierek, bo na kilku etapach straciłem (dużo!) więcej niż 8 żyć.
Wracając do DKC:TF, gra w wersji na Switcha będzie mieć "Funky Mode". Specjalny tryb dla młodszych, czy mniej doświadczonych graczy, który ułatwia przejście gry. Zatem jak poziom trudności będzie zbyt wysoki, to zawsze będzie jakaś opcja.
Captain Toad( jak już wyjdzie) będzie super dla dzieciaków.
Captain Toad to fajna gra, ale absolutnie nie warta 250 zł. Captain Toad to poziom dobrze wykonanej gry na telefon. Gra na Wii U trafiła do taniej serii Nintendo i kosztowała 100 zł. Jakby była w tej cenie na Switchu, to można śmiało brać, a jak będzie droższa to lepiej zaczekać za remakem Crasha, który ma być za 140-160 zł.
EDIT: Na Amazonie jest pre-order Captain Toad za 40$. Czyli u nas będzie 140-160 zł. W tej cenie jeszcze warto się zastanowić.
Nawet mimo dość małej ilości premier w 2018 roku, Switch nie zwalnia. Najlepiej sprzedające się gry w amerykańskim Amazonie na chwilę obecną:
1. Donkey Kong Country: Tropical Freeze.
2. Super Mario Odyssey.
3. Mario Kart 8 DX.
4. God Of War.
5. Hyrule Warriors.
6. Nintendo Labo.
7. Pre-order Shenmue 1 i 2 na PS4.
8. Far Cry 5 PS4.
9. Kirby.
10. Splatoon 2.
7 z 10 to po prostu dominacja, a na dalszych miejscach sytuacja podobna. Nawet jest kilka gier z 3DSa wyżej niż jakakolwiek gra na XO.
Niedawno też czytałem, że wydawcy 3rd party sprzedają swoje gry na Switchu 2:1 względem PS4.
Wygląda na to, że teraz mamy ciszę przed burzą. Na E3 Nintendo odpali taką serię exów jak i gier 3rd party, jak nigdy.
Duckingman, Twoja argumentacja jest idiotyczna. Gry na Switcha to po prostu klasa sama w sobie, dlatego się tak świetnie sprzedają. W tej chwili GOW spadł na 5 miejsce, ustępując Hyrule Warriors.
Miej też na uwadze, że praktycznie wszyscy posiadacze Switcha mają inną konsolę, czy PC do grania. Zatem nie są ograniczeni tylko do grania w gry Nintendo.
https://www.nintendo.com/switch/online-service/
W końcu konkrety na temat on-line od Nintendo. W skrócie:
- cena 80 zł/rok na jedno konto, oraz 140 zł za plan rodzinny,
- w pakiecie 20 gier z NESa, z dodanym trybem sieciowym, jest to stała kolekcja, która będzie się rozszerzać,
- usługa będzie wymagana do grania po sieci w gry Nintendo, ale wydawcy 3rd party będą mogli zaoferować darmowe multi w swoich grach,
- będzie backup save'ów w chmurze za darmo dla wszystkich,
- niestety komunikacja głosowa będzie nadal w zewnętrznej aplikacji na telefonie.
Capcom zapowiedział Monster Hunter Genarations Ultimate na zachodzie. Gra będzie miała premierę 28 sierpnia.
https://www.youtube.com/watch?v=sp8nTUw5bwQ
Mocno interesuję się zakupem Switcha. Nie podoba mi się jednak to, że główną siłą przebicia konsoli jest tak naprawdę recykling. Owszem, jest kilka świetnych tytułów, jednak większość oferty to właśnie porty/remastery. Mocno to rozleniwia moim zdaniem Nintendo, bo po co mają robić gry od postaw, skoro taki hype jest np. na port MHGU, zaprezentowany powyżej.
Wstrzymam się jeszcze przez pewien czas - trzymam kciuki, że Nintendo zaprezentuje niedługo naprawdę mocne tytuły, które będą mogły się mierzyć z Mario/Zeldą.
Małe PSA: Nie marnujcie pieniędzy na Runner3. Cała gra to straszny krok wstecz w stosunku do dwójki. Właściwie tylko muzyka się broni. W obu trybach działa do dupy, jak to z Unity bywa, i na oko 50% czasu nie trzyma 60 fps, plus miejscami gubi całe klatki. W rytmicznej platformówce z wyżyłowanymi timingami jest niedopuszczalne i bardzo często powoduje powrót do checkpointa, co przy obecnej budowie poziomów (każdy circa 2-3x dłuższy niż w Runner 2) jest tym bardziej frustrujące.
Nie dotykać dopóki nie spatchują wydajności, a i wtedy kupować tylko na przecenie.
Jestem zajebiście zawiedziony, bo oba poprzednie Runnery uwielbiam do dziś.
W zamian Banner Saga dostała świetny port - to mogę polecić z czystym sumieniem. Bardzo wygodne sterowanie i pełne wsparcie ekranu dotykowego - może fonty w handheldzie są w menusach ciut małe, ale można przeżyć.
Runner 3 od samego początku nie zachęcał. Twórcy gier ogólnie mają ciśnienie, by wydawać gry na Switcha jak najszybciej, zanim zrobi się śmietnik jak na innych platformach.
Brak stabilnych FPS to niestety standard, ale to wynika z niewiedzy programistów. Ja, gdy mam coś co jest na tyle liniowe, że można w 99% przewidzieć co się będzie działo, automatyzuję optymalizację tj. w przypadku Runnera 3 zrobiłbym tak, że AI samo by grało w kolejne levele, a przy każdej klatce byłby zapisywany mały log z informacją o tym ile milisekund zajął renderer, logika i inne podsystemy silnika.
Wystarczy zostawić wtedy devkita na noc i następnego dnia masz wszystkie informacje, gdzie gra przycina.
W ciągu kilku godzin zmniejszysz ilość efektów cząsteczkowych, przytniesz rozdzielczość tekstur, czy uprościć jakiś efekt post-process w krytycznym momencie, gdzie są gubione klatki. Zostawiasz grę do testowania na kolejną noc i kolejnego dnia sprawdzasz, czy wszystko gra.
Tak się optymalizowało gry w epoce do PS2 włącznie, ale dziś rynek jest zupełnie inny, a twórców gier czas goni niemiłosiernie.
Nie zmienia to jednak faktu, że optymalizacja gier na konsole to wspaniałe zajęcie i poniekąd sztuka.
Tylko tak naprawdę, kto zapłaci programiście za napisanie 3x tego samego, tylko za każdym razem trochę szybciej działającego?
Jak myślicie, czym nas zaskoczy E3?
Albo inaczej: Na co liczycie? :)
The Sims 4 :D
I co graliście już w nowe darmowe Pokemony? Typowa gra F2P na telefon przeportowana bez pomysłu na Switcha. Gameplay polega na odpalaniu ataków specjalnych jak tylko zejdzie cooldown. Póki co zero strategii, lepiej nawet włączyć tryb auto, gdzie gra przechodzi się sama.
Do tego gotowanie zupek, bateria ograniczająca ilość wypraw, która ładuje się z upływem czasu i jakaś itemizacja pokemonów. Nic szczególnego, wszystko to już przerabiano w dziesiątkach gier F2P. Przez godzinę gry na paywall nie natrafiłem i być może wersja Switch będzie łagodniejsza niż wersja na telefony.
Główna wada gry, która sprawia że się po prostu nie chce grać, to ciągłe loadingi. Przejście przez kilka ekranów menu to 10 sekund wczytywania. Po co? Zmienić ekwipunek pokemonom zajmuje więcej czasu niż jedna ekspedycja.
Mi to wygląda na optymalizację pod low-endowe telefony, by gra zużywała jak najmniej RAMu, ale to nie powinno mieć miejsca na Switchu. Cała gra powinna siedzieć w RAMie i przejścia powinny być błyskawiczne.
Z drugiej jednak strony jest to najlepsza darmowa pozycja na Switcha, więc nie ma co narzekać tak naprawdę.
Rzekomo pod koniec miesiąca ma toto wyjść na komórki i potwierdzono już, że nie będzie żadnego transferu danych ze Switcha, więc nawet nie wiem po co ją teraz wypuszczali, skoro za kilka tygodni pies z kulawą nogą tego nie dotknie. Pomijam już nawet, co sam wspomniałeś, koncept przewałkowany ad nauseam przez tysiąc pięćset innych gier na iOS/androida.
IMO takie F2P klikacze mają sens tylko na komórkach i tylko, gdy człowiek ma parę minut do zabicia poza domem. Na pełnoprawnej konsoli to zupełna strata czasu.
Nowe Pokemony już wylądowały w czołówce bestsellerów na Amazonie :)
https://www.amazon.com/best-sellers-video-games/zgbs/videogames
Za 6h konferencja N. na E3, na co liczę:
- Fatal Frame 6
- Xenoblade Chronicles HD
- Trailer Metroid Prime 4
- Nowe IP (single player)
- (nierealne) ZombiU2
- Nowa gra od Retro
Co to kur** miało być? xD
Smash omawiany przez prawie całą konferencję i z nowości tylko Super Mario Party. Fire Emblem i Yoshi nie wyjdą nawet w tym roku. Niezła beka.
nie wiem czego oczekiwaliście, direct w tamtym roku też był porażką, godzina grania w poki
Albanoid, poprzednie konsole Nintendo też nie dostawały wiele gier 1st party. Na przestrzeni 5-6 lat się ich trochę uzbierało, ale 2-5 gier rocznie to był max. Teraz sytuacja jest trochę inna, bo Nintendo ma tylko jedną konsolę, a nie dwie i zamiast robić gry na TV i na handheld mogą w teorii wydawać 2x więcej gier na jedną hybrydową konsolę.
W tym roku był Kirby, będzie Mario Tennis, Smash, Let's Go Pokemon, więc już są 4 gry. Do tego dojdą jeszcze ze dwie niezapowiedziane gry i plan wykonany.
Na dokładkę kilka gier z Wii U, kolekcja gier z NESa i SNESa, i Nintendo ma rok z głowy.
Nie powiem, trochę liczyłem na jakiś duży tytuł dla pojedynczego gracza, ale to było mało prawdopodobne. Rok 2019 będzie na pewno lepszy.
Kurczę też się trochę zawiodłem. Kupiłem z miesiąc temu switcha z zeldą i dokupiłem mario rabbids. Teraz może nabędę mario tennis a później długie czekanie na poki w listopadzie. Bijatyki mnie nie interesują, tak samo jak porty gier z innych platform także jakoś tak biednie z mojej perspektywy.
Co za kurewstwo. Okazuje się, że jeśli graliście kiedykolwiek w Fortnite na PS4, to możecie pożegnać się z graniem na Switchu. Sony bierze wasze konto za zakładnika i nie ma szans żeby zalogować się nim na Switchu. Blokowanie crossplaya to marna praktyka biznesowa, ale blokowanie możliwości korzystania z własnego konta w zewnętrznej usłudze (wraz z poczynionymi nań zakupami) to już jest materiał pod pozew zbiorowy.
Co ciekawe - nie ma żadnego problemu z logowaniem na PC i iOS. Ba, w życiu nie przyszłoby mi do głowy, że taki problem może istnieć. Co za mendy - szczerze im życzę, żeby w następną generację przepieprzyli z powodu tej swojej pychy.
Edit. I tu nawet nie chodzi o crossplay, bo tego chyba nikt nie oczekuje, ale o możliwość dostępu do własnych zakupów. Sam mam na koncie Ratowanie Świata, obecnego battlepassa, jakieś 80 poziomów z poprzedniego i kilkaset bucksów. I dupa - jedyna opcja to nowe konto, a to w granie na switchu nastawiałem się najbardziej.
Fenfir -> A druga najlepsza gra na Switcha (po Zeldzie) czyli Xenoblade Chronicles 2? (spokojnie 100-200h gry)
ronn -> Nie mam doświadczenia z jrpgami. Przeraża mnie trochę właśnie ta liczba godzin na ukończenie tytułu, pozostaje też kwestia zrozumienia fabuły, która jak rozumiem jest (bardzo) ważna w takich tytułach?
Angielski znam powiedzmy nieźle, ale w tytule na tyle godzin nie wiem czy będę z tego aspektu gry czerpał wystarczającą satysfakcję (szczególnie, że nie znam jedynki).
W każdym razie po tenisie jak będzie posucha a mnie najdzie na nowy tytuł na switcha to pewnie spróbuję xenoblade czy to bajka dla mnie.
Ale lipa. Sucho, biednie i nijako. Bardziej podjarała mnie chyba słaba konferencja PC. Nintendo Switch nie wyjdzie jednak z early accessu w tym roku.
https://www.youtube.com/watch?v=X94zZGKVPNA
Dobrze zrobiony skrót tego co pokazano na E3. Lepiej się to ogląda niż Direct, który został zdominowany przez Smasha. Trochę gier wychodzi, ale nie da się ukryć, że brakuje tytułu na miarę BoTW czy Mario Odyssey. Octopath Traveler nie wypełnia tej luki.
Pokemon nie wygląda najgorzej. Zaczekam jednak na recenzje. Nowy sposób łapania dzikich poksów mi się podoba. Kreatywnie ominęli grindowanie z poprzednich odsłon. Cieszy też to, że teraz poksy są widoczne w lokacji i można je łatwo ominąć. Jedyną niewiadomą jest jak duża będzie to gra i jak bardzo będzie rozwinięta względem pierwszej odsłony serii.
To na pewno będzie dobra gra, ale na prosty remake i to jeszcze ucasualowiony ciężko wydać 250 zł.
Przeszedłem demo Octopath Traveler, opinia z oczu laika w kwestii jrpg. Bardzo przyjemna warstwa graficzna, świetnie się na to patrzy nawet na dużym tv, spodobała mi się czytelność gameplayu, nie miałem problemu z odnalezieniem się w świecie i mechanikach gry pomimo braku doświadczenia w takich tytułach, ogólnie mam ochotę na więcej i pewnie zanim kupię poczekam na recenzje, ale fajne to ;)
Próbowałem też równolegle demo disgaea 5 w ramach zapoznawania się z gatunkiem jrpg to wrażenie odniosłem gorsze. Stylistyka nie przypadła mi do gustu, sama rozgrywka mniej czytelna dla mnie.
Szkoda, że nie ma dema xenoblade chronicles 2 bo chętnie bym sprawdził zanim zaryzykuję zakup.
edit. Korzysta ktoś z was etui do switcha? Jak tak to może się podzieli co do wrażeń i sensowności zakupu.
Ten brak jakichkolwiek informacji o Metroid Prime 4, może wskazywać na to, ze w grę szybko nie zagramy. Stawiam 2020 lub później. W końcu seria Metroid to było kiedyś oczko w głowie Nintendo i jak bedą chcieli przywrócić serii dawną chwałę, to grę będą klepać tak długo jak Zeldę.
Nintendo od dłuższego czasu unika zapowiadania gier, które mają wyjść za rok czy później. Smasha zapowiedzieli w zasadzie pół roku przed premierą. Pokemona też. Wspomnieli jedynie, że duża odsłona dla hardcore'owych fanów też powstaje i wyjdzie w swoim czasie.
Metroid 4 czy Bayonetta 3 miały tylko teasery. Wiemy, tylko że powstają. Bayonetta 3 być może wyjdzie jeszcze w tym roku, to nie jest gra pierwszoligowa, a tylko uzupełniacz, więc Nintendo może ją wcisnąć między Pokemony i Smasha. Nie wiadomo co też z Yoshim, gra jest trochę zawieszona w próżni, ale też może trafi do sprzedaży w końcówce roku.
Nintendo ma w tej chwili sporo premier: Mario Tennis Aces, Captain Toad, Wolfenstein 2, Octopath Traveler czy remaster Crasha i Dark Souls. Nintendo stara się te wszystkie większe gry dawkować w odpowiednich odstępach czasu.
Co jest dobrym posunięciem zważywszy na trochę ubogą pierwszą połowę 2018.
Sony pokazało więcej gier, ale oni pokazują gry nawet kilka lat przed premierą. Inne podejście. Nintendo stara się zapowiadać gry na krótko przed ich premierą, co mi odpowiada. Nie czeka się wówczas nie wiadomo jak długo, a do tego każdy Direct ogląda się z przyjemnością, bo pokazują coś nowego.
W kwestii Metroid Prime 4 myślę, że 2019 to nadal realny termin. Być może nawet pierwsza połowa roku.
A reszta to odgrzewane kotlety, które można było ograć już dawno temu. Chyba że ktoś ze Switchem chował się pod kamieniem.
Temat gier z Wii U był już wałkowany wielokrotnie. Dla większości posiadaczy Switcha są to całkowicie nowe gry, bo mało kto miał Wii U.
Zdziwiłbyś się też dla ilu osób Switch jest jedyną platformą. Oczywiście nie u nas, ale np. w USA. Mnie to zaskoczyło, że jest tyle osób, które jadą od NESa po Switcha tylko na konsolach Nintendo.
Średnia wieku posiadacza Switcha przekracza 30 lat. Co pokrywa się z danymi dotyczącymi Pokemonów, gdzie najwięcej fanów miała te naście lat w latach 90tych.
No, no, szczególnie Breath of the Wild. :) Grę zapowiedzieli prawie trzy lata przed premierą. Metroida rok temu, i zapadła cisza. Ja naprawdę chcę, żeby Nintendo się powiodło, ale to, co pokazali w NDirect na E3 to jakaś pomyłka. Nic dziwnego, że cena akcji natychmiast spadła o kilka procent.
1. Smash Bros. pre-order.
2. Mario Tennis Aces
3. Let's Go Pikachu + pokeball.
4. Super Mario Party pre-order.
5. Let's Go Eevee + Pokeball.
6. Pokeball Plus.
7. Mario Odyssey
8. Fallout 76 PC - wyżej niż jakakolwiek gra na PS4 i XO!
9. Fallout 76 PS4.
10. Mario Kart 8 DX.
Aktualna lista sprzedaży gier w pudełkach na Amazonie USA. Nintendo po prostu wymiata, a pad od NGC dla Smasha to najlepiej sprzedające się akcesorium. W ogóle ciekawa lista, na której ładnie widać jak Xbox One sprzedaje się coraz lepiej i wyprzedza znacznie PS4 (kwestia nasycenia rynku).
Nintendo naprawdę nie musi zapowiadać dodatkowych gier. Rywalizowałby sam ze sobą. Zarówno sprzęt jak i gry biją rekordy sprzedaży.
Ja co prawda chciałbym kolejną grę z rozmachem Mario Odyssey, czy Breath of The Wild, ale ogólnie nie jest źle. Octopath zapowiada się ciekawie, a i Let's Go Pokemon może być fajną grą. Do pierwszej części mam największy sentyment i jeśli nie spłycili gry za mocno, to będzie must-have.
Nintendo zna swoich fanów i nie licząc bardzo powolnego początku tego roku, daje im to czego chcą w regularnych odstępach.
Zresztą biblioteka się cały czas się rozszerza. Do tej pory nie zabrałem się za Splatoona 2, Pokkena czy Mario Kart 8 DX.
No i Nintendo ma gotowe system sellery, które aż proszą się o wydanie. Mario Makera brałbym z miejsca. Tak samo jak nową wersję Wii Fit.
My po prostu nie rozumiemy Nintendo. Ich produkty nie są dla nas. My lubimy drewniane i przekombinowane gry jak Gothic 2, HoMM, Fallout 2, czy co tam jeszcze było popularne.
I dlatego Nintendo nigdy nie będzie u nas jedyną platformą do grania. Można oczywiście, jak miałem mało czasu lub prawie w ogóle czyli w pierwsze miesiące gdy urodził mi się syn to wystarczało i takie Nintendo. Ale teraz nadrabiam bo widzę ile świetnych exów przegapiłem na PS4. Można więc omijać wszystkie inne świetne gry na inne platformy ale dlaczego ? Takie ps4 kosztuje teraz połowe ceny Switcha i można na nim grać mobilnie z każdego miejsca przez ps4 remote, wystarczy dokupić ps vite lub laptopa z i5 za 300-400 zł. Nintendo zawsze miało gdzieś Polaków a ich polityka często sama się prosiła o kop w d...i wyjazd z Polskiego rynku gamingowego. Switch jako konsola wniosła jednak nowy trend, połączyła granie mobilne ze stacjonarnym. Nintendo często miewało dobre pomysły jak i tym w przypadku stworzenia switcha (chociaż konsola ma ogromną wade czyli bardzo słabego wifi) ale zawsze później nie potrafili utrzymać dobrej passy. Tak podejrzewam bedzie i w tym przypadku chociaż do końca trzymam za nich kciuki.
czekałem na jakieś informacje o premierze Yo-Kai Watch 4 na Zachodzie
Oczywiście jak zwykle wyniki sprzedaży gier już wydanych (choćby z UK) pomijasz:
UK pomijam, bo to niewielki rynek. Równie dobrze można by pisać o tym, że Switch poniósł porażkę, bo w Polsce nikt go nie kupił.
Chociaż nie powiem, półeczka z grami na Switcha w Media Markt troszeczkę urosła w ostatnim czasie.
Do tego w Niemczech czy Francji Switch i gry na niego sprzedają się dużo lepiej niż w UK. Ba, Anglia jest dobrze znana z niechęci do Nintendo, więc tylko kompromitujesz się wybierając ten rynek jako kontrargument.
USA to przynajmniej 50% przychodów ze sprzedaży gier konsolowych, a większość pozostałej połowy to Azja. Europa to praktycznie margines rynku gier.
O grach wydanych nie pisałem, bo tę listę podałem jako argument, że Nintendo spisało się świetnie na E3. Zapowiedzieli kilka gier, których pre-ordery biją rekordy sprzedaży i sprzedają się lepiej niż wszystko co jest w sklepach.
Na dalszych pozycjach listy jest Zelda, Splatoon 2 itd. God Of War nie zmieścił się nawet na liście, ani żaden inny exclusive od Sony.
Tak to jest jak się robi gry wydmuszki i opłaca portale gamingowe, kupując reklamy i dając materiały przedpremierowe, by sypały 10/10.
Zresztą co tu dyskutować. Samo Sony podało prognozy, że sprzedaż PS4 wyraźnie zwalnia, podczas gdy Nintendo i Microsoft biją kolejne rekordy.
Zamiast narzekać, powinniście się cieszyć. Mocna konkurencja zmusza wszystkich do pracy. Sony trochę odchodzi w cień, ale w pocie czoła pracuje nad PS5, którym znowu namiesza na rynku.
Po 25 latach ciągle wciąga jak bagno ==>
Następne zakupy:
Wolf 2
Wasteland 2
Dark Souls
Crash Bandicoot
Pillars of Eternity 2
Kentucky Route 0
Overcooked 2
Może:
Octopath
The World Ends With You
Phoenix Wright
Up :)
Żeby nie spamować, twórcy GALAK-Z: Variant S zrezygnowali z ceny 9,99$ i udostępnili grę za darmo :
http://www.nintendolife.com/news/2018/07/galak-z_variant_s_ditches_its_usd9_99_price_tag_and_launches_on_switch_for_free
Ja z innej beczki.
Jak sie sprzedaje switcha, a ma sie pare gier kupionych elektronicznie to te gry po usunieciu konta beda nadal dostepne na dysku dla przyszlego wlasciciela?
Bo mam Mario Odyssey, steamworlddig 1 i 2, rocket league, worms w.m.d. super mario bros, stardew walley.
Niestety nie mam czasu na tej konsolce grac bo mam xboxa i tam tez mase gier do ogrania, a nowe Mario nie wyjdzie w tym roku.
Ile ta konsolka jest warta? Kupiona w listopadzie z gra Mario Odyssey do sciagniecia. Bardzo dobry stan, brak rys.
No i Reyman na kardridzu. Moge sprzedac oddzielnie.
Nintendo opublikowało raport finansowy dotyczący pierwszego kwartału obecnego roku fiskalnego (okres od kwietnia do czerwca). Switch sprzedał się w 19,67 mln egzemplarzach.
Wyniki sprzedażowe gier:
- Super Mario Odyssey - 11,17 mln
- Mario Kart 8 Deluxe - 10.35 mln
- The Legend of Zelda: Breath of the Wild - 9.32 mln
- Splatoon 2 - 6.76 mln
- 1-2-Switch - 2.45 mln
- ARMS - 2 mln
- Kirby Star Allies - 1.89 mln
- Xenoblade 2 - 1.42 mln
- Donkey Kong Tropical Freeze - 1.4 mln
- Nintendo Labo - 1.39 mln
- Mario Tennis Aces - 1.38 mln
Gra ktoś z was w Octopath Traveler? Zebrałem całą drużynę czyli zaliczyłem pierwszy rozdział każdej postaci i jakoś tak chęć na dalsze granie mi odeszła.
Trochę przez mało absorbującą mechanikę a trochę też przez to, że mam obecnie maksymalnie 15 czy tam 16 poziom najbardziej rozwiniętym bohaterem a najniższy rekomendowany poziom do rozdziału 2 którejkolwiek postaci to 21 (ogólnie do 27) także czeka mnie "trochę" grindu albo pomęczyć się przy walkach, ale prędzej czy później i tak trzeba będzie podbić poziom.
Nie kupie nic Nintendo w tym roku, ale 3rd party daje rade, poza tym co juz planowalem (Kentucky, Wasteland 2, Pillars 2, Wolf 2, moze Octopath) na pewno (tylko fizyczne kopie):
- Okami (juz zamowilem z Japonii)
- Undertale (ponownie Japonia)
iiii....
DooM Eternal, remake oryginalu to bylo to czego potrzebowalem w erze CoD...
Nintendo zapowiedziało nowego Directa, który potrwa około 35 minut. Zostaną na nim zaprezentowane nadchodzące gry na 3DS i Switcha. Wydarzenie odbędzie się 7 września o północy naszego czasu.
https://twitter.com/NintendoAmerica/status/1037339567630639109
Ciekawe czy czymś zaskoczą. Od początku istnienia kibicuje Switchowi, kocham wygodę konsol przenośnych, ale może być cienko po tym direkcie. Cieszy mnie jednak nawet to że trafiają na Switcha porty z PC, aczkolwiek ogrywam je jednak i tak na moim leciwym laptopie ze względu na język w grze. Gdybym tylko miał lepiej dopracowany angielski to na pewno przesiadł bym się na tą konsolkę, swoją drogą szkoda że nie można podszkolić się w języku i zrobić kursu przystosowanego do potrzeb gamingowych :P Niestety takiego L.A. Noire czy Pillars of Eternity 2 pewnie bym nie zrozumiał a na profesjonalny kurs ang. niestety nie ma na chwilę obecną pieniędzy i czasu bo inwestuje się w pociechy.
Direct słaby. Żadnego zaskoczenia. Zapowiedziano kilka nowych exów, ale wszystko z oczekiwanych serii i do tego tytuły mniejsze.
Zabrakło czegoś dużego na poziomie BoTW, czy Super Mario Odyssey. Widać, że końcówkę roku Nintendo stawia na Smasha i Let's Go Pokemon. Cały czas czekam na Mario Makera. Dla mnie zakup natychmiastowy.
Nintendo to jednak korporacja i nie spieszy im się z wydawaniem gier. Chcą sprzedać jak najlepiej Smasha i tą pomniejszą odsłonę Pokemona. O pełnej odsłonie Poksów wiadomo jedynie, że powstaje i dopiero na wiosnę coś ruszy się w temacie.
W zasadzie trudno im się dziwić. Wszystko związane ze Switchem sprzedaje się jak złoto. Zbyt dużo gier i zabiją ciągle bardzo wysoką sprzedaż Zeldy i Mario. Smash w ogóle osiągnął status najlepiej sprzedającej się gry roku na Amazonie USA, pokonując Far Cry 5 i inne wydane już gry.
I ta strategia po prostu działa. Sam myślę nad zakupem Smasha, albo Poksów. Gdyby obok nich wyszedł Mario Maker, czy Metroid Prime 4, to skusiłbym się na nie.
Najbliżej jestem jednak Pokemonów, to będzie gra na kilkadziesiąt, jak nie setki godzin. W te gry można grać z doskoku od 5 minut do kilku godzin. Ostatnio oglądałem na youtubie różne filmy z wyzwań np. czy da się ukończyć pierwszego pokemona mając tylko Magikarpa jako starter i złapałem hype:)
Jestem ciekaw co też RDR 2 będzie sobą reprezentować. Tyle tylko, że tutaj odstrasza mnie sterowanie padem. W takich grach to jednak mysz i klawiatura są najlepsze, a niestety wersję PC olali.
Kolejny Direct za mną i kolejny raz nic mnie do zakupu Switcha nie przekonało. Nadal w grę wchodzi wyłącznie Labo. Zakup na tegoroczne Boże Narodzenie sobie odpuszczam. Może za rok będzie lepiej. Zdecydowanie brakowało mi w tym Directcie jakiegoś nowego mocnego tytułu na końcówkę roku. Luigi's Manson to jednak nie ten kaliber co Zelda, Mario czy Pokemony.
Mnie cieszy że będzie City Skyline i Assassin Creed odysey aczkolwiek ten drugi tylko przez funkcje streamingu...ale to jednak nadal za mało :-)
Panowie zakladam zakup switcha do ciezarowy ale mam pytanie jak go ladowac? Mozna normalnie podlaczyc kablem USB do zapalniczki 24V tak jak GPS albo telefon? Jakie jest wejscie do ladowania takie jak w smartfonach? Nie wiem czy trzeba bedzie kupywac przetwornice specjalnie.
Switch ma zwykły USB typu C. Aczkolwiek Nintendo olało standardy i wprowadziło własny schemat zasilania.
W skrócie, możesz używać dowolnej ładowarki, czy kabla samochodowego, pod warunkiem, że jest to wolna ładowarka starego typu, czyli 5V i niskie natężenie prądu. Chyba wszystkie tanie ładowarki do gniazdka samochodowego powinny dać radę.
Problemy są z szybkimi ładowarkami "fast charge". Otóż Switch niby wspiera szybkie ładowanie, ale ma swój własny schemat zasilania. Podłączając konsolę pod taką ładowarkę możesz spalić płytę główną konsoli tj. urządzenie będzie dalej działać, ale nie będzie się ładować nawet z oficjalnej ładowarki.
Co ciekawe, problemu nie było przez prawie rok działania konsoli. Dopiero firmware 5.0 wydany w pierwszej połowie roku coś tam namotał i spaliło się tysiące konsol, które wcześniej działały dobrze ze wszystkimi kablami USB.
po dluzszym czasie nieuzywania (z 2 tyg) zauwazylem ze moj switch sie nie laduje, nie moge go nawet wlaczyc na chwile by zrobic ten reset:
http://www.tomsguide.com/faq/id-3713065/nintendo-switch-wont-charge-fix.html
czy to znaczy ze musze zrobic hard reset i strace dane?
i czy to pomoze w ogole?
pomozcie:(
Ja mam pytanie techniczne.Czy na switchu da się uruchomić jakakolwiek grę bez dostępu do internetu ? To jest jakaś porażka i nigdy tego nie miałem a teraz za każdym razem jak uruchamiam stardew valley to mi wyskakuje "cheking whether this software van be player..." O co tu chodzi ?
Kupiłem Hollow Knight jak było na przecenie, zacząłem grać dopiero teraz (po ukończeniu Okami). Nie mogę się oderwać, gra jest fantastyczna, a kosztowała 40zl...
Jeśli ktoś jeszcze zastanawia się nad wykupieniem abonamentu online, to mam dwa wolne miejsca w grupie rodzinnej. Wychodzi 18zł od łebka za rok grania, abonament ważny bodaj do 22.09.2019.
Zainteresowanych poproszę o cynk na piotrek [kropka] szczepanski [małpa] gmail.com :)
Up. Początek tego filmiku przypomniał mi bajki z Polonii 1
Nintendo opublikowało raport finansowy dotyczący pierwszego półrocza obecnego roku fiskalnego (okres od 31 marca do 30 września). Switch sprzedał się w 22,86 mln egzemplarzach.
Wyniki sprzedażowe gier:
- Super Mario Odyssey - 12,17 mln
- Mario Kart 8 Deluxe - 11,71 mln
- The Legend of Zelda: Breath of the Wild - 10,28 mln
- Splatoon 2 - 7,47 mln
- 1-2-Switch - 2,64 mln
- Mario Tennis Aces - 2,16 mln
- ARMS - 2,10 mln
- Kirby Star Allies - 2,10 mln
- Donkey Kong Country: Tropical Freeze - 1,67 mln
- Xenoblade Chronicles 2 - 1,53 mln
pytanie, pewno glupie
ten caly onloine, to warto jak sie nie gra online?:)
gierki sa ok? daje to jakies znizki w sklepie jak plus?
widze ze jest jakies family membership, kporzysta ktos z kims na spolke? widze ze to dla 8 kont
szlanestwo jakies
moze bym sie przekonal do grania online na switchu...
i przy okazji mario party i luigi mansion, warto dla dzieci/dla siebie? mozna to kupic w store (nie ogarniam tego sklepu, sorry za glupie pytanie) czy fizyczna lepiej?
1. Nie warto, jeśli nie grasz online
2. Masz tylko gry na NES, nie ma żadnych zniżek
3. Mario Party nie warto dla siebie, bo to gra do co-opa, Luigi mansion na Switcha jeszcze nie wyszło, więc ciężko powiedzieć.
4. Lepiej fizyczna, bo gry są drogie, ale trzymają cenę, więc odsprzedając niewiele tracisz.
Miałem 2 switche i przyznam szczerze że na nie dało się na nich grać online :-) wifi to jakis cyrk w tych konsolach, działa jedynie 1-2m max od routera.
Super Smash Bros. Ultimate kolejnym dużym hitem na poziomie Zeldy i Mario Odyssey. Średnia na ten moment wynosi 94/100 przy 24 recenzjach.
https://www.metacritic.com/game/switch/super-smash-bros-ultimate
Metroid Prime 4 powstaje od nowa. Nintendo poinformowało, że pierwotna koncepcja nie sprostała ich oczekiwaniom i nie prezentowała odpowiednio wysokiej jakości, więc zdecydowało się rozpocząć produkcję od początku. Obecnie za grę odpowiada Retro Studios.
https://www.youtube.com/watch?v=zLIv_UXI_So
Nintendo opublikowało raport finansowy. Do 31 grudnia 2018 roku Switch sprzedał się w 32,27 mln egzemplarzach.
Wyniki sprzedażowe gier:
- Mario Kart 8 Deluxe - 15,02 mln
- Super Mario Odyssey - 13,76 mln
- Super Smash Bros. Ultimate - 12,08 mln
- The Legend of Zelda: Breath of the Wild - 11,68 mln
- Pokémon: Let's Go, Pikachu! and Let's Go, Eevee! - 10 mln
- Splatoon 2 - 8,27 mln
- Super Mario Party - 5,30 mln
Dodatkowe informacje :
- już 20 tytułów na Switcha sprzedało się w przynajmniej milionie egzemplarzy
- Fire Emblem: Three Houses nadal ma datę spring 2019, Pokémon late 2019, a Animal Crossing, Luigi's Mansion 3 po prostu 2019, Bayonetta 3 nadal bez wstępnej daty premiery
- Nintendo było wydawcą Octopath Traveler poza Japonią, więc podało, że w krajach w których było dystrybutorem tej gry sprzedało się 1,08 mln egzemplarzy
- Nintendo nie sprzedało tyle konsol co planowało i obniżyło roczną prognozę z 20 mln do 17 mln
Panowie!
Jest jakas mozliwosc, aby podlaczyc bezprzewodowego pada Logitech F710 do SWITCH?
Kupilem sobie MotoGP18, ale bez analogowch trigerow granie w gre tego typu, to istna katorga. Niestety Pro Controller rowniez nie posiada analogowych spustow. W ogole dziwie sie, ze Nintendo nie zdecydowalo sie na ich zaimplementowanie.
Nintendo Direct jutro o 23:00 polskiego czasu.
https://twitter.com/NintendoUK/status/1095321694233903105
Rok 2019 zapowiada się ciekawie dla Switcha. Mario Maker 2 to dla mnie must-have, choć mam nadzieję że nie będzie wymagał płatnego on-line.
Najfajniejsze jest jednak to, że mnóstwo gier dostaje wersje demonstracyjne.
No i zapowiedziano nową Zeldę, a raczej remake staruszka "Link's Awakening". Nie wygląda to źle, a pierwowzór był bardzo przyjemną grą. Jednak mimo wszystko zdecydowanie wolałbym kolejną Zeldę na silniku BoTW. Jak wycenią remake na 250 zł, to nie ma opcji bym go kupił.
No i Captain Toad dostaje pakiet DLC, a o Super Mario Odyssey kompletnie zapomnieli. Z chęcią wróciłbym do gry dla dodatkowego królestwa, najlepiej o wysokim poziomie trudności.
A mnie właśnie odświeżony Link's Awakening najbardziej zaintrygował z całego Directa :D
W 2017 roku przeszedłem wersję z Colora na 3DSie i grało się świetnie, ten styl graficzny z remastera jest OK bo podobny (tylko w gorszej rozdzielczości) miałem w A Link Beetwen Worlds więc spoko.
I jak widzę takie gry to serio biję się z myślami czy nie kupić tego kawałka plastiku z ekranem.
Niestety mam kilka wątpliwości chociażby co do awaryjności Switchy a dokładniej joyconów - już kilka razy się nam zdażyło że przyjmowałem od klientów do serwisu bo były problemy - a załatwianie takich spraw z Conquestem w Czechach to się pewnie domyślacie jak płynnie przebiega.
Już nie wspominając o cenach gier, bo o ile tytuły pokroju Let's Go Pikachu ogólnie z trochę niższej ceny startowały i nawet sam je kilka razy obniżałem, to już jak widzę ile po dwóch latach kosztuje taka Zelda Zew Dziczy, oczywiście nowa, to idzie się za głowę złapać Oo
Ale ogólnie Direct spoko i pokaz nadciągających platformówek chociażby trochę mnie znów Switchem zainteresował. JRPG to w ogóle nie mój gatunek ale ta gra od Platinium wygląda na coś w co nawet ja mógłbym zagrać więc tak ogólnie to było DOBRZE.
Czekam na więcej, a jutro czeka mnie wystawienie kilku Pre-Orderów skoro już są znane dokładne daty :b
Mortal Kombat 11, Hellblade i GRID to dla mnie pozycje obowiazkowe. Niedawno pojawił się także Observer w sprzedazy. Ogólnie jezeli ktoś naprawdę twierdzi, że na SWITCH nie ma w co grać, to musi być ignorantem. To sprzęt dla określonego odbiorcy. Konsole od Nintendo zawsze były pod tym względem wyjątkowe. Nie rozumiem też płaczu o wysokie ceny i słabe przeceny. W chwili obecnej przecenionych jest kilkanaście dobrych tytułów. A ze dwuletnia Zelda nadal trzyma wysoką cenę, widocznie nie mają powodu jej obniżać. Zapewne wciąż sprzedaje się bardzo dobrze.
Wysokie ceny gier. OK. Ale za to przecież dostajemy tak jakby grę w wersji stacjonarnej i przenośnej (co nie?)
Z resztą ja czekam na ten okres gdy idziesz na targ i kupujesz gry po 20zl za sztukę :P
Tak było z PS2 i mi to pasowało :) nadal gram na PS2 tylko dlatego ze dostaje za jakieś 100zl 5 super gier. Ja za 100zl akurat kupiłem (Twisted metal, GTA SA, wolfenstein, COD, the getaway, I w gratisie od super sprzedającego Manhunt i The Warriors :) wiec za 100zl 7 fajnych giereczek) czekam aż za 100zl będę mógł kupić chociaż 2 gry na switcha :)
Ja lubię grać daleko po premierze bo mam nawet 10x taniej a sprzęt i gry te same :P
Dla mnie nie opłaca się kupować na premierę
Może nie do końca Switch-related, ale i tak jaram się jak dziecko.
martwi brak jakiegokolwiek info o SMT, boje się że 2020 może nie wchodzić w grę...
takie pytanko do znawców serii Yokai Watch, czy gry z serii mają ciągłóść fabularną czy może bardziej są jak NI No Kuni, wspólne uniwersum ale nie powiązane fabularne?
Czołem,
czy Nintendo Switch nada się jako wstępna konsola dla dwójki dzieci (4 latka i rosną)?
Mam w domu PS4, na którym chętnie grywam (choć ostatnio odpalona chyba ze dwa miesiące temu (po pół roku kurzenia się) na dwie godziny RDR2 i od tego czasu znowu się kurzy) i szukam czegoś do powolnego wprowadzania dzieci w świat gier. Wiadomo, na razie głównie jakieś małe popierdółki i gry ruchowe. Myślałem nad kupnem PS4 camera i Just dance, ale poczytałem, że JD jest też na switchu (a z drugiej strony camera w Ps4 właściwie nie jest wspierana przez żadną inną grę poza playroomem). Czy jakieś inne fajne gry byłyby również do zagrania z małymi? Może to całe Labo by się sprawdziło?
Oczywiście możliwość zagrania w Mario czy Zeldę przeze mnie już wkalkulowałem w zalety, ale przydatność dla dzieci będzie dodatkowym atutem:)
Prawie wszystkie gry Nintendo są przyjazne dla najmłodszych. Piszę prawie, bo np. Bayonetta to też exclusive Nintendo w ostatnich latach.
Gry takie jak Mario Kart 8, czy Smash jak najbardziej nadają się dla dzieciaków. Może nie ogarną ich w całości, ale i tak będą mieć frajdę z rozrywki.
Snipper Clips jest spokojny, kolorowy i grywalny, a do tego jak na grę Nintendo tani i ma demo, więc można sprawdzić czy podejdzie.
1-2 Switch powinien być też dobrą pozycją. Starszych graczy nie przyciągnie na długo, ale dzieciaki mogą mieć frajdę niesamowitą, szczególnie że jest skonstruowana tak, by nie patrzeć na ekran konsoli, czy TV, tylko na swojego rywala.
Jest jeszcze Arms, która jest bardzo sympatyczną grą ruchową. Do tego ma demo, gdzie można pograć 3 postaciami. Dla 4-latków więcej nie trzeba.
Labo dla dzieciaków to must have, aczkolwiek tak małe dzieciaki trzeba pilnować, bo konsola jest częścią zabawki i bardzo łatwo zbić ekran w konsoli, gdy dziecko rozmontuje kartonową konstrukcję.
Można też pokusić się o platformówki takie jak Donkey Kong Tropical Freeze, czy New Super Mario Bros. U. W obu przypadkach można wybrać specjalną postać, która znacznie ułatwia grę. w Mario jest Toadette i Nabbit, którymi łatwiej sterować, Nabbit jest najłatwiejszy i wydaje mi się, że jest nieśmiertelny. Ukończone nim plansze są oznaczone w inny sposób, można kontynuować dalej grę, ale żeby zrobić save'a na 100% trzeba grać innymi postaciami.
Super Mario Odyssey ma tryb z asystą. Wówczas na ziemi rysowana jest ścieżka ze strzałkami, a po każdej porażce, wracasz do tego samego miejsca, a nie checkpointu.
Jak zwykle forum mnie nie zawiodło i jak zwykle znalazł się użytkownik, który na temat nie odpowie, ale swoimi mądrościami się podzieli.
Jak będę chciał skorzystać z porad rodzicielskich, zadam pytanie na forum rodzicielskim. Tutaj chcę uzyskać odpowiedź na pytanie dotyczące nintendo, a nie moich kwalifikacji jako rodzica.
Reszcie bardzo dziękuję, konsola już wybrana. Dzieci będą niedługo mniej lub bardziej porządnie "kaleczone" (jak i ja porządnie się "okaleczam" przez 30 ostatnich lat:)
Na początek Just dance i 1-2 switch, ale na kierownicę z Labo już się mój syn ślini:)
Na rower tez się ślini...jak też na piłkę, hulajnogę czy sanki. Książki czytamy, komiksy również. Jak również bawimy się kolejką, ciastoliną, piaskiem, śniegiem, klockami, maskotkami, samochodzikami, mazakami, farbami, garnkami, kartami, planszówkami i czymkolwiek, co przyjdzie nam do głowy (nawet siusiakiem - oczywiście swoim:) A do tego będziemy się bawić również (przerażająca muzyka, psycholog dziecięcy zamarł) konsolą...co więcej (straszna muzyka) nawet telewizor mamy i oglądamy bajki (psycholog dziecięcy zemdlał), a do tego jemy słodycze Pod różnymi postaciami (wniosek do sądu rodzinnego pewny).
A ciśnięciem konsoli w kąt się nie przejmę za bardzo. Będzie jej więcej dla mnie:)
Gracie w Tetris 99? Ja rozgrywam kilka gier dziennie, obijam się najczęściej między 10, a 2 miejscem. Jak na razie wygrałem dwa razy, ale miałem szczęście, bo żadnego zawodowca nie było w grze.
Na youtubie widziałem streama, gdzie gościu wyciągnął 183 zwycięstwa pod rząd. Grał jak maszyna, jakby gra była dla niego zbyt wolna. Jak trafisz na takiego, to nie ma szans na wygraną.
Moja żona regularnie wygrywa :D musiałem dać tylko radę odnośnie strategii (czytalem objaśnienie zasad na reddicie). Nie wiem jak by było w grze z Azjatami bo gra w takim czasie ze raczej tam śpią.
IceManEk to u mnie było trochę inaczej, Switch po ograniu Zeldy i Maria leżał i się kurzył,w końcu został sprzedany, a obecnie zagrywam się głównie na PS4 bo 2018 to byl dobry rok tej konsoli (gow,spiderman,rdr2).Na Switcha wrzucają obecnie tylko porty z pc i androida, do tego te słabsze tytuły więc ponowny zakup narazie nie wchodzi w grę ,chociaż kibicuje tej konsoli bo lubię handheldy.
Jak myślicie \ obstawiacie, czy istnieje szansa że te odświeżone klasyki (enchated edition) które ostatnio pojawiły się na Switchu a więc Baldurs Gate I i II, Neverwinter Nights, Planescape Torment i Icewind Dale będą miały polskie napisy czy
raczej nie ma szans na takie coś ?
Planescape ma pełną polską wersję na Steamie, a Baldurs Gate 2 tylko napisy, więc jest szansa na to, że i na Switchu będzie tak samo.
Aczkolwiek nie ma żadnej gwarancji, bo są też gry np. Rocket League, która na XO, PS4 i Steamie jest po polsku, a na Switchu nie.
Najlepiej poczekać do premiery.
KamilB. U mnie, zakładam, będzie właśnie odwrotnie:) odkąd mi się bliźnięta urodziły (3,5 roku temu) na dłuższą grę na konsoli szans nie mam i w sumie ps4 działała przez te lata łącznie może z 10h, i to mimo posiadania 100calowego rzutnikowego ekranu i wygodnej kanapy oraz uncharted i red dead redemption 2 ( poprzednie uncharted i rdr ogrywałem do upadłego a tu w u4 utknąłem mniej więcej w połowie, dodatek ciagle leży w folii nierozpakowany a rdr2 ledwo prolog przeszedłem. Wiedźmin 3 ograny pierwszy akt (i to tylko dlatego, ze zdążyłem go kupić jeszcze przed urodzeniem dzieci:)
Za to ostatnio z żoną pograliśmy w overcooked i takie drobne gry chyba będą bardziej grane przeze mnie/nas/wspólnie z dziećmi. Stad się tak nastawiam na switcha.
Takie Mario czy Just Dance pewnie na 30-40 minutowe posiedzenia będą całkiem dobre. Choć na Zeldę tez mam ochotę (może w świątyni dumania da się grać :)
Przy okazji Czy zestaw switch plus zelda plus Mario kart za 1669zl z 150zl zwrotu na kartę podarunkowa to dobry wybór?
https://twitter.com/nintendoamerica/status/1098666321473024000
Reggie Fils-Aime odchodzi na emeryturę :(
wielka szkoda dla branży, Reggie jest najbardziej pozytywną osobą w w segmencie growym i chyba jedyną osobą która nie ma kija w tyłku.
taka ciekawostka - zasstępuje go człowiek o nazwisku Bowser
IceManEk bliźniaki powiadasz, to dopiero musi być hardcore :D mi od kiedy urodzil się syn czyli tak od 1,5 roku też grywam tylko wieczorami jak już pójdzie spać,mam wtedy od 21:00 do 23:00 czas na każdą platformę a musiałem w końcu wybrać jedna :-) i właśnie na Switchu miałem troche niedosyt jak tu właśnie na PS4 i PC obok wychodziły w tym czasie gow,assasin,rdr2,farming simulator, (ten na Switchu jest niestety bardzo okrojony) więc narazie spocząłem na PS4, przymierzam się bardziej zamiast do Switcha w przyszłości na zakup laptopa gamingowego, chociaż biblioteka Switcha się rozrasta co mi się podoba i czasami o nim tez myślę :-)
W końcu udało mi się pokonać chaos witch queelag :D
Dark Souls 1 jest rewelacyjne <3
Ogrywa ktos civke 6 na pstryku? Jak wyglada late game? Czy trzeba czekac wiecznosc na ture jak w przypadku biednego PC?
Piątek555 tak przeglądam tę ofertę z Media ekspert i się zastanawiam, o jaki kontroler chodzi? Z opisu wyglada to po prostu na konsolę z joyconami. Tak czy inaczej ta oferta z zeldą i Mario musiała być dobra bo szybko konsole się skończyły. Może to i dobrze, bo na zeldę i tak bym czasu teraz nie miał. Zamówiłem konsolę i Just Dance za łącznie 1560 ze zwrotem 150 zł na kartę wiec chyba całkiem przyjemna cena
Dzis wśród pozycji nadchodzących na SWITCH znalazłem, że pojawi się Darksiders Warmaster Edition. Ogralem już wielokrotnie tę pozycję na PC. Kolejny raz będzie już mobilnie.
Konsola kupiona:) a tymczasem w MediaMarkt takie cuda —>
Chyba jakaś pomyłka, bo trochę zamieszania na kasie było, ale ostatecznie cena przeszła. Kupiłem z konsolą wersję 2018 i dobrze, że jeszcze nie odpakowałem, to jutro wymienię na coś innego.
Swoją drogą MM to chyba jedyny sklep, który posiada gry nintendo na stanie. W RTV nic nie ma, w mediaexpert tez nie.
Nintendo zapowiedziało Pokémon Direct, który odbędzie się jutro o 15:00.
https://twitter.com/NintendoEurope/status/1100395107994472449
Kilka pytań od świeżego użytkownika.
Czy kartę z grą mogę wkładać kiedykolwiek, czy konsola powinna być wówczas wyłączona/uśpiona?
Jak rozumiem ładuję konsolę normalnie albo bezpośrednio kablem albo przez przejściówkę do TV? Ładuję jak każdego nowego smartfona, czyli kiedy chce i jak chce?
Wkładam i wyciągam z docka też kiedy chcę i jak chcę czy najpierw trzeba coś np. zgasić?
Czy na coś jeszcze powinienem zwracać uwagę przy korzystaniu, co mogłoby się różnić od korzystania z każdego innego nowego sprzętu elektronicznego?
Dzięki za szybką odpowiedź. Ładować jak rozumiem mogę każdą ładowarką usb c i z powerbank też można? ( tak się tylko upewniam). Szkło na ekran założyłem (pierwsza rzecz po wyjęciu z pudełka:) tym bardziej że dzieci będą też korzystać
Uoo a już się cieszyłem, że ładowarki zabierać w podróż nie muszę bo żona ma telefon z usbc. W domu to nie problem z oryginalną ładowarką, ale na zewnątrz już tak. A powerbanki?
Po kilku dniach używania stwierdzam, że zakup pstryczka to bardzo dobry był pomysł. Dzieci grają w Mario kart 8 (kierownice i włączone wszystkie asysty) i mają super zabawę. Ja tez się trochę ścigam w necie.
oderwać nie mogę się za to od Mario Rabbids Kingdom battle. Rewelacyjna strategia i choć pierwsze plansze są aż za łatwe, tak od mniej więcej 3/4 pierwszego świata już mocno trzeba kombinować, żeby Perfecta zrobić.
Kupiłem też super Mario Odyssey, ale na razie rabbidsy wygrywają.
Bardzo fajne jest też fitness boxing. Demo tak mnie wciągnęło, że się skusiłem na pełną wersję ( ktoś na Olx za niecałą stówę sprzedawał) Switch bardzo dobrze rozpoznaje ruch, a już ciut szybsze treningi dają sporo frajdy a i zmęczyć się można (oczywiście da się oszukiwać, tylko po co...)
Zasadzam się teraz albo na super Mario Bros deluxe lub Donkey Kong (którą bardziej polecacie?) i oczywiście zeldę, ale ta to dopiero jak będę miał więcej czasu.
A dziś udało mi się wyrwać nintendo labo variety kit za 140zl. Jutro zaczynamy z dzieciakami składać:)
Nintendo zawsze tworzyło konsolę z myślą o najmłodszych więc Switch jest jak najbardziej skierowany do dzieci więc było pewne że przypadnie im do gustu.
Aczkolwiek każdy z nas ma coś tam z dziecka i czasami fajnie jest odpalić jakiś tytuł od Nintendo. Mnie niestety Switch nie przekonał miałem dwa, jednego zaraz sprzedałem po premierze i ograniu Zeldy, później po roku kupiłem z edycją mario odyssey być dać mu jeszcze szansę ale też po ograniu maria leżał i się kurzył.
Większość gier która jest teraz dedykowana na switcha a więc w większości porty z androida i pc uruchamia mi się na pracowym laptopie z bardzo niskiej półki, więc trzymanie tak drogiej zabawki nie ma sensu.
Nintendo Labo to może być dobry pomysł, chociaż ja jako entuzjasta modelarstwa kartonowego będę chciał swojego synka pewnie w to wprowadzić i jak już będzie miał jakieś zdolności manualne to kupię mu modele plastikowe do sklejania by rozwijał pasłę, kartonówki to niestety trudniejszy temat aczkolwiek ze swego doświadczenia bardzo polecam :-)
Wracając do Switcha jego biblioteka pięknie się rozsrasta ale jednak tych exów jak narazie nie za dużo, a konsolę kupuje się głównie pod exy i tutaj Switch zdecydowanie przegrywa z PS4 i Xboxem. Jako jedyna platforma do grania też raczej odpada a ja np. tylko takiej szukam bo mam max 1-2h czasu dziennie na grę więc nie miał bym czasu na granie multiplatformowe. I tak jak pisałem, można na trochę przeniknąć do świata dziecka ale niestety na dłuższą metę jest do trochę nudne i masz ochotę odpalić jakąś strategię i trochę pogłówkować taktycznie a raczej króliki od mariana to nie jest poziom myślenia napoleona czy ekonomisty ;-)
Nie mniej jednak Switchowi kibicuje mimo że polityka Nintendo zawsze mnie irytowałą bo olewają Polskę jak się da to jednak część gier widzę że ma już nawet język PL czego nigdy nie było w grach na 3ds.
Dla mnie na razie Switch ma tę przewagę, że:
A/ mogę grać mobilnie (choć cierpi na tym czytanie książek:) - pada jeszcze nawet ani razu nie zmontowałem, a na TV grały właściwie tylko dzieci - tutaj kingdom rabbids się jeszcze lepiej sprawdza - gra jakby stworzona pod grę mobilną;
B/ nigdy nie miałem wcześniej styczności z konsolami Nintendo, w związku z tym dla mnie każdy tytuł nie jest odgrzewanym kotletem (jak to się często przewija w recenzjach mario kart, mario deluxe itp.), tylko zupełną nowością. i rzeczywiście cieszę się jak dziecko:0 Wreszcie będę mógł porównać Mario do Giany sisters:)
C/ szybciej dojadę na wakacje, bo dzieci się wolniej znudzą:)
Wczoraj z żoną odpaliliśmy demo Snipperclips i myślę, że to też będzie hit (już kupiłem wersję plus), zaraz obok overcooked na ps4.
Też mam mało czasu obecnie na granie (i pewnie lepiej już nie będzie), w związku z tym przez ostatnie miesiące/lata ps4 się tylko kurzyło (tutaj jednak trzeba chwili, żeby się rozsiąść, odpalić wszystkie kina domowe, zrobić sobie herbatkę, uruchomić RDR2, uncharted czy Wiedzmina. Zanim się wsiąknie w klimat, to już trzeba wyłączać konsolę;), dlatego jak na razie NS rzondzi:)
A zanim ogram same tylko exy (Zelda, Odyssey, super mario Deluxe czy donkey kong,), to akurat się pewnie pojawi albo nowy ex, albo nowa generacja.
W odwodzie oczywiście zawsze może pozostać Diablo III, w które najpierw na PC przegrałem jakieś 200h, a potem dołożyłem kolejne 200 na Ps4 (ale to było przed urodzeniem dzieci)
Na PS4 również gram tylko mobilnie i praktycznie chyba tylko raz czy dwa podpiąłem ją do telewizora jak żona wyjechała. Konsole mam "zabudowaną" na dole w szafce rtv z podpiętym tylko kablem zasilania
i internetowym a grać mogę piętro wyżej w sypialni leżąc w łóżku właśnie na tym starym laptopie lub ps vicie :-). Remote play to wspaniała sprawa, to praktycznie mobilna konsola ps4 użytkowana na terenie domu :-)
Myślę, że właśnie prędzej wyjdzie teraz nowa generacja switcha bo z eksami krucho.
Dark Souls <3
A w drodze (albo preorderze) juz pudła Celeste, Another World (przeszedłem wiele razy ale chcę pudełko), Hollow Knight (przeszedłem już ale chcę o pudełko), Phoenix Wright Trilogy (przeszedłem na DS ale chcę pudełko)
Czy kody do DLC na Nintendo Switch są jednorazowe czy przy ewentualnej odsprzedaży kolejny nabywca również będzie z nich mógł skorzystać? Kupiłem nówkę Mario rabbids z dodatkiem DLC king kong i po jej przejściu zamierzałem ją sprzedać i nie wiem czy mogę w opisie wskazać, ze gra jest z dodatkiem?
Czy ktoś poza mną wygral w turnieju Tetris 99? :D
Teraz ma 50 PLN do wydania. Nie wiem co kupić. Wchodzi w grę tylko coś co nie ma fizycznego wydania. VN mile widziane.
Pudełkowy Hollow Knight zmierza też do EU :
Poza Cuphead, ktore kupie oczywiscie jak (co jest juz potwierdzone) bedzie miec wydanie sklepowe, to jedynie indie ktore 100% biore to "The Red Lantern". Za bardzo przypomina Firewatch zeby nie kupic :)
Pytanie za 100 pkt. W przypadku zakupu gry w wersji cyfrowej, jak zablokować ją przed dostępem osób nieletnich? Znajomy planuje kupić Mortal Kombat 11. Dostęp do konsoli mają jednak także jego synowie. Ja mu doradzam zakup kopii fizycznej i schowanie karty przed dziećmi. On upiera się przy wersji cyfrowej. Więc jest jakaś możliwość blokady gry przed dziećmi?
Darmowe 12 miesięcy abonamentu dla subskrybentów Twitch Prime.
https://twitch.amazon.com/prime/loot/nintendo/
Wiec gdzie jest haczyk ? ;-)
ps: Czy jest gdzieś dostępna lista tytułów które otrzymujemy w ramach tego abonamentu ? (chodzi mi glownie tez o te ze snesa)
haczyk? zapomnisz wyłączyć opcję odnowy abonamentu bo przy aktywacji oferty Twitch musisz wskazać sposób płatności
co do gier to Tetris 99 i list gier NES https://www.nintendo.com/switch/online-service/nes/
Dzięki wielkie.Podejrzewam,że jak by ta lista się cały czas rozrastała i z czasem była uzupelniana o gry z GBA i Ds'a to Switch był by bardziej rozchwytywany z półek sklepowych.Niestety polityka Nintendo pewnie na to nie pozwoli i zaprzepaści troche potencjał tej konsoli wrzucając tylko do e-shopu kiepskie porty z innych konsol,pc i androida jak dotychczas.Nie mniej jednak pozostaje ze swoją ukryta nadzieją i trzymam za nich kciuki.
Moja corka zaczela grac w Yoshi's Crafted World (naprawde polecam dla maluchow), ale przez to zaczelam sie obawiac o zycie i zdrowie joyconow. Na Amazonie oryginalne joycony sa bardzo drogie i podobno nie sa zbyt trwale. Czy oplaca sie kupowac originalne, czy tak samo padaja jak podroby tansze o polowe?
Corka ma 4.5 roku i gra (albo daje mi do przejscia jak za trudno), a synek ma 2.5 roku i sie patrzy jak na kreskowke :-)
Moje dzieci (3,5 roku) uwielbiają za to demo captain toad. Patrzą jak ja gram, jak na kreskówkę:) na pierwszym poziomie już same próbują machać joyconami, a poziom ze smokiem muszę im kilka razy pod rząd przechodzić i emocji przy tym mnóstwo. Chyba się skuszę na pełna wersję.
Ja zaś skończyłem Mario rabbids. Cudowna gra, idealna na handhelda. Jak dla mnie idealny również poziom skomplikowania - postacie wystarczająco zróżnicowane, umiejętności i bronie również, żeby trzeba było myśleć przy walce. Poziom trudności trochę za niski, choć w 3 i 4 świecie kilka bitew musiałem powtarzać. Teraz bawię się w perfectowanie wszystkiego a potem jeszcze dodatek zostaje. W sumie na razie 20h super zabawy. Reszta gier leży:)
Ja Switcha kupilam dla siebie, bo zapowiedzieli nowe Shin Megami Tensei (ktore zdecydowanie nie jest dziecinne) i lubie grac na konsolach przenosnych. Dopiero po poltora roku od kupienia pokazalam konsole dzieciom, bo wczesniej gralam tylko jak poszly spac. Zdecydowanie nie rozumiem argumentu, ze gry na Switcha sa dziecinne, dziecinna jest moze grafika, ale jesli chodzi o grywalnosc trudno im dorownac. Ostatni raz na pc gralam chyba w Darkest Dungeon jakies 3 lata temu i teraz ciesze sie, jak wychodzi na eshopie jaka gierka indie, w ktora chcialam grac na Steamie, bo przed kompem siedze caly dzien w pracy, wiec potem juz mi sie nie chce
W sumie dużo jest racji w tym co piszecie.Dzisiejszym grom zdecydowanie brakuje pomysłu i otrzymujemy to samo oparte na identycznej mechanice i silniku, może w nieco zmienionej otoczce.Po dłuższym namyśle zamówiłem dziś Switcha i spróbuję zagłębić się nieco w świat Niny.Jak mi się spodoba i oczaruje ta magia (mam taka ukryta nadzieje), to z czasem pozbędę się laptopa i część pieniędzy pewnie pójdzie na poszerzenie biblioteki bo gry troszeczkę kosztują.Nie mniej jednak mogą być faktycznie warte swojej ceny :-)
Pytanie za 100 punktów!
Czy Nintendo ma program rozdawania darmowych gier na wzór tych z Xbox Gold i PS Store? Córce od wczoraj w bibliotece widnieje Rayman Legends. Dwa tygodnie temu pojawiło się Violett. Sama kupić nie mogła, bo założyłem na SWITCH kontrolę rodzicielska. Przyznam, że jestem zaskoczony. Pozytywnie oczywiście... byle tak dalej :P
Wow. Dark Souls to naprawdę jest arcydzieło. 60h zajęło mi, częściowo na ślepo częściowo nie ;)
No i musiałem poprosic o pomoc (summon) do Orstein & Smough. Zacząłbym natychmiast NG+ ale jest za mało czasu i za dużo gier :(
OK, skoro juz wyczerpialismy konwersacje na temat wychowywania dzieci, to chcialam sie spytac jeszcze raz, czy oplaca sie kupic oryginalne joy, czy szybko padaja (bo podobno tak sie dzialo, kiedy Switch byl jeszcze mlody) i podroby za polowe ceny beda rownie dobre?
Tak z czystej ciekawości - czy wyciąganie naładowanego Switcha z docku jest wskazane? Ostatnimi czasy więcej gram w trybie stacjonarnym, aniżeli przenośnym i często zdarza mi się zapomnieć o wyciągnięciu konsolki na noc.
A może Nintendo nie jest takie głupie i zaprojektowało dock w taki sposób, że ciągłe trzymanie Switcha nie wiąże się z żadnymi konsekwencjami i skutkami ubocznymi?
NIe słyszał ktoś może jakiś przecieków kiedy ma wyjść jakaś nowa wersja konsoli?
Pro, Lite, cokolwiek.
Baza gier robi się coraz bardziej apetyczna, więc tak coraz śmielej myślę o kupnie :)
Gracie w Mario Makera 2?
Kupiłem na premierę i ogrywam tryb fabularny. Nie jest długi, po kilku godzinach mam 50%, ale poziom trudności cały czas rośnie, więc 12-15 godzin powinno być, ale to i tak tylko wstęp do gry.
Gra jest dopieszczona do granic możliwości. Trochę obawiałem się, że dwie stówy to za dużo za recykling assetów z poprzedniej części, ale Nintendo nie poszło na łatwiznę. Mając gotowy fundament pierwszej części dodali tony nowych rzeczy, a poziomy wchodzące w skład kampanii single player to klasa sama w sobie.
Jest to najlepsze Mario 2D od czasu legendarnego Super Mario World. Największy plus należy się za ogromną ilość nowych mechanik, które pozwoliły na bardzo ciekawe konstrukcje etapów.
Do tego gra jest bardzo trudna, ale w ten dobry sposób, czyli jak już wiemy co i jak, to przechodzimy bez problemu. Gra jest całkowitym zaprzeczeniem samograja. W Mario Maker 2 życia traci się częściej niż w Dark Souls, a powtarzanie od początku po utracie 5 żyć też się czasem zdarza.
Jednak świetne sterowanie i konstrukcja etapów sprawia, że po restarcie bez problemu dochodzimy do checkpointu na którym skończyliśmy.
Największą nowością są dodatkowe warunki ukończenia poziomu np. konieczność pokonania X wrogów określonego typu, konieczność dotarcia do mety z kamieniem (jak companion cube z Portala) albo w określonym power-upie, czy np. pokonanie poziomu bez skakania, a dokładniej bez lądowania, co oznacza że jak Mario zostanie wyrzucony w górę i nie wyląduje na końcowym słupku, to przegrywa.
Dopiero jednak dobrze skonstruowane etapy pozwalają błyszczeć tym dodatkowym warunkom np. warunkowi zabicia X stworków towarzyszy jakiś kreatywny level, gdzie stworki zabijamy aktywując elementy otoczenia, a nie skacząc im na głowy.
Jeśli poziom trudności okaże się zbyt wysoki, to gra ma dwie opcje. Możemy aktywować ułatwioną wersję każdej planszy, a jak stracimy wszystkie życia, to Luigi oferuje pomoc pokazując jak dany poziom przejść. Nie wiem to wygląda w praktyce, bo ja po prostu powtarzam każdy poziom aż do zwycięstwa.
Edytorem bawiłem się z 5 minut. Jest OK, ale wymaga przyzwyczajenia. Nintendo jak to Nintendo udziwnia po swojemu, a trybów sieciowych nie odpalałem.
Jak na razie wrażenia bardzo pozytywne. Obawiałem się, że Mario Maker 2 nie będzie wart swojej ceny, ale już tryb fabularny sporo oferuje, a to dopiero przystawka do głównego dania.
Recenzji na GOLu pewnie nie będzie, ale ja mogę grę polecić każdemu, kto lubi platformówki 2D. Miałem pewne obawy, że gra mnie nie wciągnie, bo w ostatnich miesiącach ograłem sporo gier z tego gatunku i po prostu czuję znużenie np. odstawiłem Hollow Knight po dwóch godzinach, a jednak w Mario Maker 2 po prostu chce się grać.
Po serii odgrzewanych kotletów z serii "New Super Mario Bros." w końcu dostaliśmy rewelacyjne Mario w 2D.
Ja anulowałem swoje zamówienia na Mario Makera 2 gdy dowiedziałem się, że do ściągania fanowskich plansz i udostępnianiu swoich wymagany jest ten śmiszny abonament Nintendo Switch Online.
Też miałem zamiar olać grę z tego powodu, ale z drugiej strony Mario Maker był jednym z argumentów za kupnem Switcha, więc stwierdziłem, że te dodatkowe kilkadziesiąt zł nie zrobi różnicy, szczególnie że sama gra kosztuje 200 zł, a nie 250-280 jak pozostałe exy.
Niestety poza bardzo dobrze zrealizowaną kampanią single-player, reszta gry jest trochę niedoszlifowana. Granie po sieci w kilka osób jest niemożliwe. Kod sieciowy jest tak słaby, że gra działa jak żółw często w 5-15 fps i jeszcze zatrzymując się co chwilę. Gra po prostu sumuje wszystkie opóźnienia, wystarczy gracz ze słabym łączem, by nie było innej opcji niż z gry wyjść.
Wyszukiwarka map jest "dziwna w stylu Nintendo" czyli możemy wybrać gotowe słowa kluczowe, nie można szukać po nazwach czy opisach. Jedynie wybrać styl gry i dwa z (chyba) dwunastu kluczy opisujących level.
Średnio działa też tryb endless. Jakość etapów jest dyskusyjna, ale każdego dnia jest lepiej, bo przybywa dobrych poziomów. Problem są jednak długie animacje między levelami. Wybija to z rytmu.
Jest też spore narzekanie na algorytmy polecania naszych map. Dopóki nie poprosimy innego gracza o zagranie w nasz level i wystawienie lajka to nasz poziom nie będzie brany pod uwagę przy losowaniu poziomów innym graczom.
Jest to absurdalne ograniczenie, biorąc pod uwagę brak komunikacji ze graczami na liście znajomych!
Ogólnie MM 2 ma predyspozycje do tego, by być wybitną grą, ale w obecnej formie ma zbyt wiele irytujących wad i braków, by wystawić mu więcej niż 7/10.
Grę czeka jednak min. 2 letnie wsparcie, więc z biegiem czasu powinno być tylko lepiej.
Hmmm kupiłbym lite, ale pytanie. Jak się ma NSO (cloud save) to czy można "wspoldzielic" na obu?
Myślałem, że w dzisiejszych czasach już żadna gra mnie tak pozytywnie nie zaskoczy.
Po przejechaniu setek km w Euro Truck, wyexpieniu w Wowie maina, ograniu wszystkich eksów na PS4 i nadejćia lata jakoś tak odłożyłem swego czasu granie troszeczkę na bok, do chwili gdy w moję ręce nie wpadł My Time at Portia kilka tygodni temu, kurde ta gra to istny fenomen. Połączenie kilku gatunków w jeden udało się im idealnie. Walki (plądrowanie kopalni) jak w Zeldzie chociaż tu mamy jeszcze combosy i bogaty aresnał, crafting zaawansowany jak nigdzie, można oprócz lepszych mieczy i arsenału, maszyn ja krejzegi, obrabiarki, czy mebli do domu których wybór prawie jak w simsach, można złożyć nawet samochód w naszym warsztacie.
Ekonomia, pory dnia i zarządzanie gospodarstwem rodem ze Stardew Valley i Harvet Moona, do tego nawiązywanie relacji i pewnie ślub chociaż narazie na tym askepcie się nie skupiałem :-)
Muzyka również daje radę. Grafika bardzo miła dla oka i nie trąci smartfonem jak w HM Light of Hope. Jedynie do czego mogę się przyczepić to długie loadingi, ale świat jest na tyle obszerny że to raczej zrozumiałe
a zwłaszcza że gram na Switchu pod kołdrą przed snem.
Nie pamiętam kiedy traciłem wieczorem po pracy rachubę czasu przy grze, ale przy tym naprawdę każdy wieczór robi się krótki i żona zwraca Ci uwagę byś się kładł spać. Gra pochłania do reszty bo codziennie jest coś do zrobienia (czy to na gospodarce czy lokalnie w mieście).
Jeśli ktoś pamięta czasy pierwszego Harvest Moona (Fomt,Btn), zagrywał się miło w Stardew Valley to ten tytuł jest obowiązkowy.
Ja ogrywam namiętnie Gear Club Unlimited. Gra cierpiąca na wiele niedoróbek, gdzie największym problemem jest brak optymalizacji, ale wciąga ogromnie. Szczególnie, że można przyjemnie rywalizować z innymi graczami w ligach sezonowych. Pomijam już brak widoku z wnętrza, brak zmiennych warunków pogodowych i jakichś ciekawych efektów cząsteczkowych, bo to jednak gra mobilna.
Fajnie poprowadzona kampania dla jednego gracza. Całkiem sporo licencjonowanych samochodów. Możliwość tuningu mechanicznego i wizualnego. Rozbudowa garażu. Jest naprawdę super. Szkoda tylko, że wyścigi są bardzo krótkie, bo w większości trwają niecałą minutę. No i tryb Rally, to bardziej taka śmieszna wariacja, niż coś na poważnie.
Tytuł do ogrania obowiązkowo dla każdego miłośnika gier wyścigowych, jednak dopiero na mocnej wyprzedaży. Ja kupiłem za 14,99€ i myślę, że jest to cena adekwatna do zawartości.
Hej, mam pytanie bardziej o RPGi niz o Switcha, ale moze ktos sie orientuje:
Wlasnie zaczelam Fire Emblem i przecietna gra obecnie mi zajmuje jakies 2-3 miesiace (jesli przecietna gra jest jak Persona Q2 ktora wlasnie skonczylam na 75 godzinach :-) ). Wyszlo teraz Pillars of Eternity Complete edition na Switcha, a pod koniec roku wyjdzie czesc druga. Czy jest sens najpierw grac w jedynke, czy mozna spokojnie ja pominac i agrac od razu w dwojke?
Nintendo Direct odbędzie się 5 września o godzinie 00:00 (polskiego czasu). Prezentacja potrwa około 40 minut i skupi się na nadciągających premierach.
twitter.com/NintendoEurope/status/1168886458465312770
Ja właśnie dostałem info z inPostu, że moja paczucha z Astral Chain właśnie do mnie wyruszyła :3
Admini, proszę o utworzenie nowego postu Nintendo Switch #3 tak jak to miało muejsce parę dni temu w postach PS4 bo trzeba się strasznie naprzewijac żeby zleźć na sam dół wątku.
Przymierzam się do kupna konsoli. Widziałem, że jest Nintendo Online w opcji rodzinnej. Można bez problemu z niego korzystać mając 'rodzinę' kilka osiedli dalej z inną konsolą?
Deadly Premonitions + Return of the Obra Dinn + Xenoblade port = Best Direct Ever :)
A ja mam pytanie z innej beczki odnośnie Nintendo Online. Czy mając wykupioną usługę Nintendo Online, jestem w stanie wyeksportować save z każdej gry ? Czy jest może jakaś lista tytułów, co do których można zrobić backup a w innych grach to nie zadziała. Chodzi mi głównie o tytuł My time at Portia w którym ograłem już dziesiątki godzin i żal by mi było utraty postępu.
Wiadomo kiedy nowy Switch pojawi się w polskich sieciówkach? Chodzi mi o Euro, Media Expert, MM
70h i pękł Wasteland 2. Duzo usterek technicznych, chyba z 50 razy (z reguły w trakcie wczytywania) gra odmówiła posłuszeństwa i wyłączyła się ale mimo wszystko to chyba jedna z lepszych rzeczy jakie dał nam Kickstarter.
Komputronik dal ciała z Astral Chain, wiec chyba zaatakuje backlog (Undertale, Layers of Fear, Observer). Później powinno przyjść River City Girls i Celeste. A to dopiero poczatek. Za dużo jest gier na switcha ;)
Minęło 9 miesięcy, w tym czasie Nintendo wydało 2 produkcje, które będą walczyć o tytuł gry roku, sprzedało prawie 10mln switchy, nie uruchomiło płatnej subskrypcji, ale za to w US dostępna jest apka Hulu. W Japonii Switch sprzedaje się rewelacyjnie, w US bardzo dobrze a w Europie... po prostu OK. Gry Nintendo rozchodzą się w milionach, ale sprzedaż 3rd party (nie dotyczy to produkcji niezależnych) na razie zawodzi. Jeśli nawet Mario+Rabbids nie podbiło list sprzedażowych, to nie wiem jak poradzi sobie Doom, Skyrim czy L.A Noir. To, że poplarność Fify Switch stanowi ułamek tego co PS4 i X wiemy, niestety często nawet wersje na PS3 i X360 cieszył się lepszą popularnością.
Żeby to zbyt źle nie zabrzmiało to rok jest bardziej niż udany, ale o 3rd party się obawiam, wiadomo że to w Japonii będzie ale reszta może opuścić statek jak kolejne gry nie sprzedadzą się zbyt dobrze.
Co w 2018?
Project Octopath Traveler, Phoenix Wright, Kirby, Yoshi. W porównaniu do 2017 biednie, ale może Nintendo nie odkryło wszystkich kart? Zobaczymy w styczniu. Na pewno powinno pojawić się wiele tytułów japońskich.
Premiera Xenoblade Chronicles 2 jutro, nigdy nie grałem w pierwszą część, ale X na WiiU wyglądało obłędnie, miało w miarę ciekawą fabułę i zajebistą rozgrywkę (aż do mechów, które średnio przypadły mi do gustu). XC2 kupię na pewno, de facto już bym to zrobił gdyby promocja X-Kom była jeszcze aktywna, a tak to poczekam aż skończę L.A Noire :)
Poprzednia część:
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=14222888&N=1
A mnie to przesunięcie premiery nie dziwi. Ich dotychczasowe plany odnośnie multi spotkały się ze sporą falą krytyki. Chociażby czat głosowy z telefonu. Były też negatywne opinie na temat dawania starych gier z NESa w ramach abonamentu, podczas gdy Sony i Microsoft dają coraz lepsze tytuły.
Przesunięcie może też wynikać z wprowadzenia Xbox Game Pass. Nintendo woli poczekać jak usługa zostanie przyjęta i jeśli Microsoft odniesie sukces, to będą mogli wprowadzić coś podobnego.
Nintendo ma ogromną bibliotekę gier, a do tego Switch poradzi sobie z emulacją Gamecube'a, co pokazały gry Nintendo dla Shielda.
Innymi słowy Nintendo ma jak najbardziej możliwości by usługę taką jak Xbox Game Pass zrobić i jednocześnie nie zabić sprzedaży swoich exclusive'ów. Choć obstawiałbym, że po 6-12 miesiącach gry będą do tej usługi trafiać, w podstawych wersjach bez season passów.
Ostatnio bardzo dużo się dzieje w kategorii hackowania Switcha. Na lato jest zapowiedziane CFW dla wszystkich konsol z pierwszą wersją Tegry. Latem mija okres w którym hakerzy zobowiązali się Nvidii czy Nintendo o niepublikowaniu exploita. Tylko, że...
Od kilku dni trwa czyste szaleństwo. Ktoś wrzucił do sieci bootrom konsoli i się zaczęło. Upubliczniono sposób na odpalenie dowolnego kodu na każdej konsoli. Wystarczy kabel USB-C i zwarcie dwóch pinów w gnieździe prawego joy-cona.
Jak to możliwe? Switch jest zbudowany na zwykłej tegrze, która w samej dokumentacji ma opisaną metodę odpalenia trybu przywracania, przy wciśnięciu dwóch przycisków w trakcie zimnego startu. Wystarczyło znaleźć odpowiednie piny na płycie głównej konsoli. Jak się okazało te piny są nawet wyprowadzone na zewnątrz. Nie trzeba nawet konsoli rozbierać, by ją shackować.
Jakby tego było mało, druga grupa hakerów zapowiedziała, że 25 kwietnia mija ich embargo na exploita i tego dnia udostępniają przygotowane przez nich linuxowe distro, z działającymi sterownikami 3D i ekranem dotykowym. Pokazali nawet działający emulator Dolphin z grami z NGC. Być może nawet emulacja Wii wchodzi w grę.
O ile CFW mnie nie interesuje, to linuxa z emulatorami, przeglądarką, streamowaniem Steam itd. z chęcią zainstaluję jako drugi system.
EDIT: https://twitter.com/fail0verflow/status/988543541403160576 Na Switchu odpalili yuzu, czyli eksperymentalny emulator Switcha. Ktoś ma poczucie humoru.
1. Pokemon. (preorder)
2. Pokemon. (preorder)
3. Mario Odyssey.
4. Mario Kart 8.
5. Megaman 11 (Switch) (preorder)
6. Mario Tennis Aces (preorder)
7. DKC:TF (preorder)
8. Fallout 76 PS4 (preorder)
9. Fallout 76 XO (preorder)
10. Splatoon 2.
11. Pokemon Ultra sun 3DS.
12. Labo.
13. Detroit: Became Human.
14. Vampyr PS4
15. Octopath Traveler (preorder)
16. Fire Pro Wrestling World PS4
17. God Of War
18. Hyrule Warriors
19. Far Cry 5 PS4
20. Street Fighter 30th anniversary (Switch).
Nintendo 12 + 1 w TOP20, z czego 8/10 w TOP 10. W obozie Sony popłoch.
Sprzedaż sprzętu wygląda jeszcze ciekawiej:
1. Switch Blue/Red.
2. Switch Grey.
3. Xbox One S.
4. Xbox One X 1 TB.
I tyle. Żadna PS4 nie weszła nawet na listę. Co więcej, jeszcze miesiąc temu zdrapki z doładowaniami dla Xboxa były gdzieś w końcu listy, a teraz są zaraz na pierwszej stronie.
Microsoft naprawdę ostro walczy o klienta, a wsteczna kompatybilność to był strzał w dziesiątkę. Miliony posiadaczy X360 ma teraz możliwość wrócić do swoich ulubionych gier w 4K i z wyższą płynnością.
Generalnie całkiem udany Direct. Z nowości Luigi's Mansion 3, Animal Crossing i nowa gra GameFreak z tytułem roboczym "Town". Zaprezentowano również porty/remastery New Super Mario Bros. U Deluxe, Katamari Demacy Reroll oraz starszych części Final Fantasy (VII, IX, X, X-2, XII: Zodiac Age oraz World of Final Fantasy, Final Fantasy XV: Pocket Edition i Crystal Chronicles). Wspomniane zostały takie gry jak Yoshi: Crafted World, Daemon X Machina i Super Mario Party. Pokazano też tytuły, które wyciekły przed samym Directem, czyli m.in Mega Man 11 i Civilization VI. Usługa płatnego online została krótko omówiona, ale tutaj bez szału. Subskrybując otrzymamy na start 20 gier z NES-a. Biblioteka będzie stale powiększana o nowe gry. Otrzymamy też save'y w chmurze i aplikację na smartfon, która będzie oferować dodatkową zawartość.
Taka sytacja, 430€ poszlo dzisiaj w MM, mam nadzieje tylko ze bedzie czas na granie i dobrze ze tylko 2 gry kupilem narazie bo juz widzialem na polce w sklepie z 7 tytulow ktore mnie interesowaly.
https://www.youtube.com/watch?v=OKKwB8l92so
naprawdę super to wygląda, miejmy nadzieję na rychłą premierę na zachodzie
Zlituj sie człowieku i nie kaleczy swoich dzieciaków.Jak dla mnie, to zdanie "...szukam czegoś do powolnego wprowadzania dzieci w świat gier" przekreśla Cię całkowicie jako racjonalnie myślącego ojca no ale cóż.
1. Kiedykolwiek.
2. Tak, bez obostrzeń.
3. Wyjmujesz i wkładasz kiedy chcesz.
Załóż jakąś folię na ekran. Ta stacja do telewizora nie jest najlepiej spasowana i potrafi rysować ekran.
https://www.amazon.co.uk/gp/offer-listing/B0732TJNSG/ref=mw_dp_olp?ie=UTF8&condition=all
Battlechasers za stówkę, ino dostawa po 10 marca.
Czy istnieje możliwość odpalenia gier z GBA na Nintendo Switch ? A może jest w planach taka usługa ?
Ja osobiście nie mogę się doczekać premier na Switchu baldurow,icewind dale i pilarsow by sobie przypomnieć pewną epokę.Ciekawe czy chociaż jeden z tych klasyków będzie spolszczony na Switchu.
Mam jeszcze pytanie do was jako rodziców, czy odnajdujecie się na tym Switchu ? Nie macie niedosytu w postaci ogrania czegoś na laptopie i pc ? Czy kupujecie po prostu też na eshopie jakieś porty gier ? Bo np. taki mario rabids jest zdecydowanie zbyt dziecinny i szczerze podziwiam że doszedłeś tak daleko w gameplayu :-)
A powinien ślinić się na kierownicę w rowerze,zwłaszcza że idzie wiosna :P ale ok, już nie prawie morałów :-) Akurat Switch jest taka konsola że nie minie miesiąc jak pewnie pocisną ja w kat i pójdą kopać piłkę lub sięgną po jakaś książkę czy komiks.
Zapowiedzieli Switcha ...... Pro? Lepszy proc i GPU. Ktoś coś ?