Berthesda była kiedyś fajna, teraz to to samo korpo bez duszy co EA i Ubisoft.
Walić ich i walić ich płatne mody.
Nikt Wam nie każe tego kupować.
Podstawowy i jakże denny argument. Ja nie kupię, wy nie kupicie, ale znają się tacy co chętnie wyłożą pieniądze. I to właśnie tych ludzi trzeba uświadamiać, bo przez nich obrywają później wszyscy.
Tak samo jest z tymi "płatnymi modami". Nich sobie będą, ktoś chce to kupi, a wy dalej będziecie korzystać z darmowych odpowiedników.
Jeśli CC zapewni wystarczająco większe przychody, to zapewniam Cię że w przyszłości narzędzia modderskie będą opóźniane, albo całkowicie z nich zrezygnują by zmaksymalizować zyski.
Zastanówcie się jak teraz wyglądają gry z segmentu AAA.
Zabugowane, z lootboxami, skórkami, mikropłatnościami spowalniającymi postęp w grze(NBA 2k18), kancerogennych pre-orderach, season passami zawierającymi dyskusyjnej jakości kontent, wyciętą zawartością na potrzeby dlc i pierdyliardem coraz to droższych edycji.
Jakieś 10 lat temu wydając 60$ miałeś tzw. full package, praktycznie można było grać do porzygu,czasem wychodził dobrze wyceniony dodatek samodzielny lub też nie i nie trzeba było się martwić, że ma się niepełne doświadczenie.
Teraz za tą samą cenę dostajemy półprodukt, do którego trzeba dopłacić drugie tyle(czasami nawet więcej).
No ale nikt nikogo do niczego nie zmusza, prawda...
Jeszcze będziecie podpinać terminale do kompów, wkładać karty i będziecie mieli kasę ściąganą z konta za każdą minutę spędzoną w grze. No ale "nie chcesz to nie graj" :)
Bethesda zdaje sobie sprawę z krytyki, ale się nią nie przejmuje
Hajs się zgadza a to najważniejsze w tym przemyśle.
Krytyka nie interesuje ich ani nikogo z branży bo co ona daje? Nic.
Mam coraz większe wrażenie że Bethesda postanowiła być pionierem w najpodlejszych metodach wyzysku graczy...
Deweloperzy nie są automatami – oni chcą próbować różnych rzeczy, robić coś innego, a nie tylko podążać tą samą ścieżką
Ok, więc TES VI będzie grą o mistrzostwach Tamriel w wyścigach na smokach.
Meh, szkoda czasu marnować na gry Beci. Ile to już lat minęło od kiedy Todd i spółka zrobili jakąś chociaż przyzwoitą grę? 11?
Ludzie krytykują Bethesde chyba tak z przyzwyczajenia, dlatego, że to jest wielka korporacja. Może poza Falloutem 4 reszta gier, które ostatnio wydała były bardzo ciepło przyjęte i były jakimś powiewem świeżości (Prey, Dishonored, Doom, Wolfenstein). W porównaniu z innymi wielkimi zdecydowanie wyróżnia się na plus.
Co to za jazda po Bethesdzie? A kto wydał Dooma, Dishonored, Prey czy The Evil Within, czyli gry dedykowane głownie dla singlowych graczy i będące przy tym bradzo staroszkolne? Bethesda to obok Sony, drugi wydawca gier AAA, który nie boi sie inwestować pieniędzy w coś innego niż kolejny open-world z milionem znjadziek czy podobny tytuł multiplayer. Jako producent śsie, tak samo jak i Valve ale jako wydawca to odwala kawał świetnej roboty. Ilu z was czeka na nowego Wolfeinsteina? Gdybym nie Bethesda to byście mieli ale Wolfa w stylu Destiny czy LoLa.
"Deweloperzy nie są automatami – oni chcą próbować różnych rzeczy, robić coś innego, a nie tylko podążać tą samą ścieżką."
Zabawnie to brzmi w ustach przedstawiciela firmy, której sztandarowe studio robi podobne eksploracyjne sandbox RPG na tym samym nieco bardziej lub mniej zmienionym silniku od 15 lat.
"Hines stwierdził, że Bethesda ma eksperymentowanie w swoim DNA."
Strasznie eksperymentują - wydanie TES Legends po sukcesie Hearthstone'a, kolejne MMO(TES Online), przenoszenie Skyrim do VR w momencie hype'u n wirtualną rzeczywistość, survival mod w Skyrimie(Frostfall), remaki gier na nowe konsole. Nie mówmy o produkcjach iD Software czy Arkane Studios. Nie wiem, jak inni, ale dla mnie to najbardziej sztampowa i bezpieczna polityka wydawnicza, na jaką można wpaść. Owszem, Fallout Shelter całkiem przyjemny, gry od ID Software i Arkane również, ale bądźmy szczerzy, że poza rolą wydawcy i sponsora rola Bethesdy się kończy.
No cóż... słaby PR robi Bethesdzie ten Pete Hines skoro rzeczywiście wypowiedział te słowa. Chyba nie wie, że fanów bardzo łatwo stracić jedną złą decyzją. Jest takie powiedzenie, że zaufanie buduje się bardzo długo a stracić je można bardzo szybko. Już chyba ludzie zapomnieli jak to Bethesda ma w poważaniu recenzentów, że ściąga embargo na swoje produkty dopiero w dzień premiery. Ta i wiele poprzednich decyzji formuje taką opinię firmy, to nie bierze się z kapelusza jak wiele osób tutaj pisze. Bethesda zasłużyła na to sobie. To, że jest wydawcą innych gier, specjalnie pogrubiłem, nie oznacza, że nie bierze udziału w tworzeniu tych gier. Bo przypomnę, że pod sobą Beth ma ZeniMax Online Studios, id Software, Arkane Studios, MachineGames, Tango Gameworks i BattleCry Studios a sami jako Bethesda deweloper produkują gry spod Bethesda Game Studios, czyli krytykowany ostatnio za powielany w nieskończoność Skyrim i właśnie Creation Club. Nikt nie ma pretensji do nich akurat w tym konkretnym przypadku jako do wydawcy, ale ma pretensje do nich jako do dewelopera, że nie robią nic w kierunku rozwoju marki The Elder Scrolls. A czara goryczy już się przelewa od ponad roku, jak nie zamierzają nic z tym robić ich sprawa, ale niech nie marudzą, że spływa na nich krytyka. A skoro twierdzą, że nie należy się tym przejmować, no to powinniście zbojkotować ich i nie kupować ich produktów. Ja Fallouta 4 nie kupiłem i dobrze się z tym czuję.
To sie powtorze za innymi ale kazdy glos w tej sprawie sie liczy.
Zbroi dla konia tez mi nie kazali kupowac wiec teraz musze grac w pociete gry.
Argument "nie chcesz, nie kupuj" juz dawno temu stał sie inwalidą.
Wg mnie się nie śpieszą bo myślą co tu dalej robić... Wiedźmin wielu ludziom otworzył oczy na to jak może wyglądać RPG z otwartym światem, który jest pełen działalności pobocznej, ma rozbudowaną fabułę i bardzo dobrze wykreowane postaci. Śmiem twierdzić, że jakby taki Sykrim wyszedł teraz to nie miałby aż tak wysokich ocen. Oczywiście znaleźli by się zagorzali fani którzy powystawiali by 10, ale jednak bardzo duża część osób patrzyła by trochę pod kątem wiedźmina.
I właśnie przez to moim zdaniem mają oni problem, bo nie wiedzą jak się za to zabrać. Nie mogą wypuścić gry takiej jak Skyrim, a na grę taką jak Wiedźmin szkoda im kasy, bo oczywistym jest, że wiedźmin wyszedł "w miarę" tanio bo był tworzony w Polsce, gdzie płace są dużo mniejsze niż jakby miał wyjść gdzieś na zachodzie.
Skyrim jest taką grą, która świetnie buduje pierwsze wrażenie. Grafika, fizyka, SMOK woow! tu można wejśc, tam wejść, jakaś jaskinia, crafting. Problem zaczyna się po 20 godzinach gry... gdy zaczyna wiać totalną nudą, dialogi są powtarzalne, a krainę przemierza się tylko dla formalnosci bo coś zostawiłem w innym miescie.
Już żadnej gry od nich nie kupię.
To oczywiste, że Bethesda ma w dupie fanów. Ma to miejsce tak mniej więcej od 2006 roku.
Nie ma żadnych podstaw by się przejmować czymkolwiek. Gry wielkich koncernów są jak International Lager. Ma smakować każdemu, a aby smakował każdemu musi być niejaki. Liczy się sprzedaż, wtedy panowie z MBA z tabelkami dostają awanse. Oczywiście, niech ze swoimi grami robią co chcą. Ale uwazam ze bardzo dobrze że gracze krytykują. Do graczy powinny dołączyć serwisy informacyjne o grach.
Nie przejmuje się, bo stado pajaców, uwielbiających Skyrima, wyłoży te 15$ na .... dodatkowy tryb trudności.
Taka jest prawda. I Bethesda doskonale o tym wie - stąd wykorzystują okazję, w dupie mając krytykę.
ignorancja silowa, hipokryzja z agresja w tle, o to co maja do zaoferowania. tyle mowy o agresji, a sami zachowuja sie jak zachlanna swinia z 1984.
W wywiadzie Hines stara się nakreślić obraz firmy, która nie jest nastawiona tylko na zarobek.
Źródło: https://www.gry-online.pl/newsroom/bethesda-zdaje-sobie-sprawe-z-krytyki-ale-sie-nia-nie-przejmuje/z719db7
Ehe ehehe
EHEHEHEHEHE
Ciekawi mnie kiedy to wszystko pęknie, bo zbiera się niezłe gówno od dość dawna i coraz więcej producentów bezczelnie wyciąga kasę od głupich ludzi szpikując gry wszelakim rakiem.
Cytując Janusza "Kuuuuuwa kiedyś to byyyyło".
Niestety z CC są dwa podstawowe problemy:
1) jest to bloatware. Gdyby nie fakt, że Skyrima kupiłem w wersji LE i mogę go używać, to jako osoba, która zakupiła wersję SE zażądał bym zwrotu pieniędzy. Forma działania CC nie różni się niczym od złośliwego oprogramowania
2) Aktualizacje CC psują SKSE, co z tym idzie większość najciekawszych darmowych modów. Więc gadanie, że mam darmowe mody do wyboru jest nic nie warte, bo CC dąży do ich blokowania.
3) Pojawiają się plotki, jeszcze niepotwierdzone, ale jednak cytowane na dość popularnych i raczej wiarygodnych kanałach o pogróżkach dla moderów, których mody są podobne to modów beci.
ahahaha. Jeśli ktoś się przejmie w beczeździe to mogę oficjalnie napisać - ja też się tą firmą nie przejmuję.
Dziwne ze nikt nie podejdzie do tego od strony tego co faktycznie powiedział. Sprawdzają niwe rynki, nowe technologie, eksperymentuja. To zle? Najbardziej na ten stan rzeczy krzyczą Ci co im sie Skyrim w ogole nie podoba. Dziwne podejście.
Hines stwierdził, że Bethesda ma eksperymentowanie w swoim DNA.
Ha, ha, ha. Normalnie kawał miesiąca. Dobra, wracam grać w Cuphead (mój pierwszy preorder - nie żałuję).
Typowa Bethesda, nawet swoich fanów denerwuje.
już pisałem w temacie fallaucie co zmierzają robić 10 lat tylko dwie gry nowe i powtażanie w kółko tylko tego samego kolejny reamster falluta bądź skyrima także tych pańśtwa omijamy.
Serio utożsamiacie Bethesde do EA i Ubi? Wcale nie musicie kupować tych pierdół do gry. Ja tam nigdy nie kupowałem dlc i świetnie bawiłem się i bawie przy ich produkcjach. Niektórzy mają jakiś ból dupy bez konkretnych argumentów aby uznawać firmę za złą dla graczy... Wydają świetne gry i starają się wydać przynajmniej 2 w rok ,a nawet więcej. Ważne ,że macie zasranego Rockstara z przereklamowanym GTA i Blizarda który was ssie za abonament Wowa i mający w dupie robienie gry single przez tyle lat.
A niech się nie przejmują, udziałowcy ich zmuszą jak okaże się że CC jest nierentownym i nikomu nie potrzebnym, ale drogim w utrzymaniu badziewiem.
Pewnie w ramach pocieszenia kupią sobie pole kukurydzy a'la Bioware by kupić pozytywny PR.
Tyle speców i wróżbitów na tym forum, a nikt nie zauważył, że to wszystko nie znaczy, że studio nie pracuje nad kolejną częścią TES? Zdaje się, że Bethesda lubi trzymać produkcje swoich gier w tajemnicy do chwili kiedy postanowią sami je ogłosić. A zdaje się, że w zeszłym roku któremuś pracownikowi się wymsknęło coś o rozpoczęciu prac nad nową częścią TES.
Szkoda mi trochę graczy którzy łykają te nędzne tytuły od tego nędznego studia, oni od czasów nudnego Obliviona (wywaliłem ten tytuł z dysku po dwóch godzinach gry głównie z powodu beznadziejnie prowadzonej fabuły i okropnych postaci) produkują gry które opieraj się tylko na jednym schemacie czyli dobrym systemie walki i nic poza tym, te gry są bezpłciowe, to są tak naprawdę nudne sandboksy, a nie prawdziwe tytuły RPG, to jest jedna wielka komedia, że Skyrim dostał na tym portalu ocenę 10/10, maksymalnie ten tytuł zasługiwał na 6 w skali 10. No ale tutaj sami eksperci pracują także nie ma co nawet z nimi dyskutować.
Pete Hines, przedstawiciel firmy Bethesda Softworks, wyjaśnił w ostatnim wywiadzie, że wydawca zdaje sobie sprawę z niezadowolenia niektórych fanów domagających się np. The Elder Scrolls VI, ale nie zamierza się ugiąć i robi po prostu to, co uważa za słuszne.
Podoba mi się tak zdrowe podejście, to rozsądna postawa.
"Hurr durr, nie chcesz to nie kupuj, hurr, nikt Cię do niczego nie zmusza durr"
Że w ogóle klienci pozwalają na takie praktyki ze strony wydawców... Płatne mody, skórki i inne śmieci są na tę chwile całkowicie opcjonalne, ale co gdy ktoś większy podłapie takie metody i zacznie wręcz zmuszać do kupowania takich dodatków? Dodatkowa kabza zawsze spoko...
Gdy nagle okaże się, że bez wydawania dodatkowego hajsu będziemy zmuszeni grać w produkt niepełny (tak jak by teraz było inaczej...) albo będziemy skazani na żmudny i specjalnie wydłużony grind, to też pojawią się głosy "nie chcesz to nie kupuj"? Nie wydaje mi się...
Wielkie korporacje be! Bethesda be! EA be! Firaxis be! Paradox be! Apple be! A potem jak coś wydadzą to lecicie jak muchy do gówna. I ciągle narzekacie. Nie podoba się firma to nie kupujcie ich produktów innemu się podoba to kupi. I jeszcze te bajki o tym że dawniej gry były lepsze. W latach dziewięćdziesiątych na 10 gier to jedna góra dwie były dobre.
Choć często nie zgadzam się z decyzjami zarówno marketingowymi jak i strategicznymi Beth to stawiając się na ich miejscu powiedziałbym to samo, niezależnie od nosaczowo-cebulowej fali krytyki, i tak zrobią to, na co jest potencjalnie największy popyt, skoro ludzie to kupują to jednak komuś się to podoba, a nażekacze zawsze się znajdą.
Bethesda to moim zdaniem jeden z lepszych wydawcow, jesli chodzi o jakosc wydawanych przez nich gier. Swietne serie flagowe (TES i Fallout), wskrzeszone bardzo dobre strzelanki (Doom, Wolf i Prey) czy skradankowy Dishonored. I to w przeciagu kilku ostatnich lat. Malo ktory wydawca ma chyba tyle wysokiej jakosci marek.
Tak, chcialbym nowego TESa zamiast zamiast ogranego juz Skyrima na Switcha czy VR, ale wydali tyle dobrych gier ze jestem w stanie im to wybaczyc i poczekac.
Krytyka dla Bethesdy znaczy w sumie mało i się nie dziwie, wydawca praktycznie śpi na forsie. Dopóki wydają zajebiste gry, dopóty będę zadowolony, póki co ich fani mają masę powodów do zadowolenia, niestety ten cały koncept oparty na modach to zły pomysł i się na pewno odbije im czkawką. Pytanie tylko kiedy. W grach takich jak Wolfestain, albo Pray te mody mogą nie być ważne, ale ich flagowa seria TES, się na nich zawsze opierała i czerpała bardzo dużo dobrego, jeśli w ,,szóstce,, nie będzie odpowiednich podwalin na mody, to przeczuwam, że dojdzie do małego kryzysu w zarządzie przedsiębiorstwa. Ale to nie mój problem, zobaczymy jak wyjdzie to w praktyce, równie możliwe, że za parę miesięcy wycofają ten klub i będzie po sprawie. Póki co nie wygląda on specjalnie opłacalnie.
Wysyłanie pogróżek modderom, by zaprzestali wspierać swoje mody, bo oni chcą taki sam sprzedawać.
Pokaż dowód i linki, bo mi śmierdzi bullshitem zwykłym z twojej strony.
Po prostu hejt na Bethesdę był i będzie, jasne, że przeszkadza mi wiele ruchów z ich strony (milionowe edycje Skyrima czy próba robienia płatnych modów), ale w tym biznesie głosuje się portfelami. Poza tym, ja osobiście lubię gry Bethesdy, nie ma RPG-ów z takim nastawianiem na eksplorację i robiących to dobrze. F4 był świetny pod tym względem. To nadal studio robiące świetne gry, a że czasem ich polityka wałkowania czy cash grabbingu wieje zachłannością to inna sprawa.
Niektórzy chyba zbyt poważnie podchodzą do niektórych kwestii. To nie sprawa życia i śmierci. Niech sobie robią co chcą. Dla mnie mogą wydać nawet pinballa. Jest tyle gier na rynku, że każdy znajdzie coś dla siebie. Wymuszanie na producencie produkcji jakiegoś tytułu to już przasada jak dla mnie.
Bethesda zaczyna się upodabniać do Ea czy Ubisoftu , a coś takiego na pewno dobrą wiadomością niestety nie jest
Imo marnie dobrany tytul, albo udanie jeśli zamiarem było wywołanie fali hejtu. Przeciez cały news jest raczej pozytywnie nastawiony i mozna było dyskusje pokierować w te stronę.
Oj Bethesdo, czemuś ty nam zbłądziła? Dlaczegoż to uczyniłaś?
Dobra, a teraz na poważnie. Można narzekać, że portują Skyrima na wszystkie możliwe platformy, ale skoro gra była wielkim sukcesem to źle że chcą zarobić? Nikt Wam nie każe tego kupować. Tak samo jest z tymi "płatnymi modami". Nich sobie będą, ktoś chce to kupi, a wy dalej będziecie korzystać z darmowych odpowiedników. Nie wiem w czym problem. No ale jak to powie typowy Janusz Polskości "Jak oni śmią zarobić na swojej grze, powinni to za darmo dać!!!!!1111"
Można firmy nie lubić, ale trzeba przyznać, że wydają i produkują bardzo dobre gry. Dzisiaj polaczki mówią "Skyrim to guwno wiedźmin lepszy". Oczywiście o gustach się nie dyskutuje i każdemu może podobać się co innego, bo powiedzmy sobie szczerze, że gry z serii TES nigdy fabułą nie stały, tam zawsze o coś innego chodziło. Skoro to tak zła gra, to czemu na GOL'u ma średnią ocen (graczy) 8.5? No ale i tak będą narzekać i mieszać gry z błotem.
No i to jest prawidłowe podejście. Po co przejmować się graczami debilami którzy hejtują Bethesdę tylko dlatego, że jest to modne?
No i dobrze. Też bym się nie przejmował ludźmi którzy by chcieli wszystko za darmo. I tak dostarczają świetne gry.