Boli dupeczka altusuf oj boli. Rośnie kolejny japoński troll - najpierw krzywe akcje ze straszeniem jutuberów którzy chcieli letsplejować personę a teraz próba blokady emulatora.
Było wydać wersję na PC, a nie użalać się nad sobą.
Dziś do całej sprawy odniósł się sam Atlus, w oświadczeniu zatytułowanym „Atlus i emulacja” tłumacząc powody i cele tego działania. W wiadomości czytamy:
W skrócie, "to dla dobra graczy"... standard.
Jeżeli kupiłem płytkę z grą (oryginalną, ze sklepu), to co ich obchodzi do czego ją wtykam? Może do PS3, może do PCta, a może do du... żego pudełka na półce - moja sprawa. Gdyby jeszcze wersja emulowana istniała równolegle do oficjalnej, to bym zrozumiał, ale wersji na PC nie na i pewnie jeszcze długo nie będzie (o ile kiedykolwiek powstanie).
Zgaduję, że chodzi o strach przed piractwem, ewentualnie jakieś umowy z Sony, które boi się o utratę... "systemsellera"?
@seraf5
No i ok. Świetnie zrobiłeś, ale zrozum, jesteś w mniejszości. Nikt mi nie wmówi, że znaczna większość ludzi grających na emulatorach kupiła konsolę, wyciągnęła BIOS, kupiła grę i dopiero odpaliła emulator. Łatwiej jest ściągnąć obraz i BIOS z jakiegoś P2P i grać. Emulacja w większości równa się piractwu pod płaszczykiem chęci zagrania w "starsze tytuły" (mówię teraz o emulacji PS2, stąd te cudzysłowy, bo mimo, ż zdarzają się gry rzadkie, to nawet takie perełki jak Killer7 idzie normalnie kupić). Tu mamy doczynienia z PS3, konsolą dostępną za parę stówek, na którą gry kosztują teraz bardzo niewiele i można je odsprzedać (samą konsolę również). PeCetowców nie stać?! Tyle chwalenia się sprzętem za grube tysiące, a ciężko odrzałować te pieniążki? Ach, zapomniałem, na PC łatwiej spiracić, a jak tylko firma upomni się o swoje, to krzyczeć "Złe korporacje nie chcą abyśmy grali w ich gry na innych platformach BU HU".
Przeczytałem pierwsze zdanie tego oświadczenia i dalej przestałem, bo wiem że mam do czynienia z tradycyjnym marketingowym bełkotem. Tak w ogóle to Atlus może się cmoknąć. Jeszcze w pewnym sensie bym ich rozumiał gdyby Persony były dostępne na PC... ale nie są.
@DanuelX
A czego innego można spodziewać się po ich XX-wiecznym PRze. To samo u Nintendo.
Ból dupy o status exclusive'a to jedno, a poziom wytłumaczenia to drugie.
Ja wiem że w dzisiejszych czasach następuje zubożenie językowe i co drugie słowo w branży występuje "doświadczenie" i zastępuje całe zdania (doświadczenie to, doświadczenie tamto), ale jako wymówki do w takiej sprawy to pierwszy raz widzę.
Atlus to naprawdę idioci, szarpią się o jakiś promil graczy, no na serio, oni myślą, że ile tak gra, aaa, zapomniałem, nie wiedzą, bo nie mogą wiedzieć, a wielce piszą tak jakby mieli jakieś statystyki, nie mając żadnych, śmiech.
Generalnie robią sobie smród PR o coś czego nie wygrają, a co i tak nie ma znaczenia, ta, już widzę zapewne zagrały miliony, ogromne straty...
Forum Gry-Online Utopia Moralności.
Atlus jak zwykle, ciągle w umysłowym średniowieczu. Nadal nie wiadomo czemu oni nie wydają swoich gier na PC, czy po prostu nienawidzą platformy czy im się nie chce. Bo przecież żadnych umów na wyłączność nie ma. Możemy narzekać na Rockstara ale oni przy Atlusie to są mesjaszami PC. I teraz jeszcze to, emulacja jest w pełni legalna, nie jest piractwem w żadnym razie więc nie wiem z czym oni walczą.
Kto jest właścicielem BIOS w ps3? Skoro SONY nie straszy twórców emulatora sądem oznacza to że twórca PS3 wyraził zgodę na powstawanie takiego softu. ""Tak w to, że ktoś po ograniu gry z ps3 na emulotarze leci po oryginał kopii gry ps3 nigdy nie uwierzę."" To wyobraź sobie, że sąsiad zarznął dwie ps3, trzeciej nie ma zamiaru kupować, a gry z allegro dalej zbiera.
Wypowiedź szychy z Atlusa to "okrągłe słówka". Jednakże chciałbym zbadać temat z drugiej strony - twórcy emulatora oczywiście "nie popierają piractwa" (tutaj z automatu widzę mrugnięcie okiem Marioli "okocim spojrzeniu" z wiekowej reklamy piwa, rzecz jasna bezalkoholowego), więc pytam - czy ktokolwiek widział? Ktokolwiek wie?
Ktokolwiek zna pecetowego ssaka internetowego? Torrentowego? Takiego, który zanim zassał wersję legalną inaczej i zagrał w końcu na "peeeceee" w skaczącym "framerate" to faktycznie kupił oryginał? Na PS3, PS2, czy tam na inny sprzęt, który emuluje na swoim rydwanie?
Ja spośród wielu znajomych grających na PC znam jedną taką osobę. To jest mój kuzyn - miał kiedyś N64, po latach na PC ogrywał za pomocą emulatora na rydwanie hiciory, które kiedyś ogrywał na konsoli. Ssał te "romy" na potęgę, konsoli już dawno nie miał, ale oryginalne, choć mocno zakurzone kartridże z N64 wciąż gdzieś trzymał w kartonie. Ile takich osób znacie?
Boli dupka i atlusa i zawistnych konsolowców pokroju Plejnsłokera. Przykro mi, nikt nic z tym nie zrobi. Emulator ma się świetnie i poczekam na wasze miny, kiedy jakiś pecetowiec zrobi screeny z Uncharteda 3 czy TloU w 4K z 60ma klatkami w tle. Jeszcze trochę ;) Przykre jest jednak to, że jakoś pecetowcy nie robią awantur i nie tworzą petycji, kiedy ich exy trafiają na konsole. Tutaj Persona nawet nie trafia na pecety, tylko sama konsola jest emulowana. Skąd zatem ten jad i zawiść konsolowców? Tego oni sami nie wiedzą ;)
Da się grać normalnie klawiaturą i myszką w gry na tym emulatorze? Obstawiam, że nie ale warto zapytać.
Oczywiscie, ze jest to ok i super. Czesc klientow bedzie mogla grac na emulatorze w posiadana przez siebie oryginalna kopie gry, inni moze skusza sie na zakup oryginalu po zapoznaniu sie z danym tytulem itd itp. Przerabialismy juz w historii proby blokady emulacji i chyba nigdy sie to jeszcze nie udalo. Poza tym, emulacja sama w sobie jest pozytywna, bo pozwala w przyszlosci na zabawe z wymarlymi platformami, czesto wzbogacona np. o lepsza grafike.
Śmieszy mnie już ta dyskusja o piractwo z emulatorami, tak samo z tym o Denuvo...
Mając PS2 zgrałem sobie BIOS na PC, trochę pograłem na konsoli po czym ją sprzedałem, a teraz gry kupuję dalej jak się tanio trafią i gram na emulatorze na padzie od PS3, bo tak jest o wiele wygodniej.
To samo z PS1 - konsoli nie mam, a BIOS wyciągnąłem sobie z PSP, zresztą nawet nie muszę grać na emulatorze na PC, bo gry można bez problemu zrzucić z płyty na PSP i grać we wbudowanym tam emulatorze.
firmy Atlus – japońskiego dewelopera odpowiedzialnego m.in. za serię Persona
m. in. to za Shin Megami Tensei, persona to tylko podtytuł :/
Swoją drogą- trochę głupi krok. Raz, że emulator ps3 jest w powijakach, dwa- Atlus ma tylko jedną grę na tę konsolę (plus jeszcze o wiele popularniejsza wersja na ps4). Zajęliby się emulatorem 3DSa i WiiU (w związku z nadchodzącym SMT5 na wiiU), bo to przynosi im pewnie większe straty- w końcu smt4 to system seller 3DSa, a persona 5 na ps3 mało kogo obchodzi.
Zna ktoś może wymagania tego emulatora? Emulator PS2 wymaga już konkretnego komputera, a co dopiero PS3.
gra ktora wyszla nie cale pol roku temu + konkretnie uzywana do reklamy patreona
maja szczescie ze na tym sie skonczylo
No ale ja nie rozumiem, skąd wasze oburzenie? Przecież wiadomo, że dla ich własnego interesu blokują emulator, nie mają z tego żadnego zysku. Wymówka oczywiście PR-owa gadka, ale co mieli zrobić? Pozwolić, żeby ktoś emulował gry, które nie są w oficjalnej dystrybucji na daną platformę i przez to nie mają zysków? Ciekawe, co byście powiedzieli jakby ktoś mógł emulować waszą pracę i wy byście nic z tego nie mieli. Też by było ok?
Nie wydali na PC to nie wydali, może wydadzą z czasem, natomiast zasłanianie się, że to ok i super jest moim zdaniem nie na miejscu, bo to ICH gra i dodatkowo zerowy zysk jeśli gra będzie emulowana na PC, bo naturalną koleją rzeczy będzie przecież to, że będą latały pirackie wersje na torrentach razem z emulatorem i nie gadajcie głupot, że to uczciwe. Nie widzę nic dziwnego w próbie blokowania emulatora. Trochę empatii.
Przeciez pisze w artykule, ze ten emulator bedzie emulowal tylko z oryginalnych nosnikow wiec kto bedzie chcial zagrac w Persona 5 to i tak musi kupic gre.
Żadnej wersji na PC nie ma, jest tylko pijarowe pierdzenie "słuchamy was".
A nawet jeśli będzie to Atlus ma problem bo musi dać coś solidniejszego niż emulowany produkt który pewnie działa szybciej i lepiej niż lewy port pecetowy D:
Atlus śle donosy na streamerów, jutuberów czy tłumaczy czyli całą rzeszę ludzi która daje kopa ich grom dzięki czemu są popularne.
Paradoks.
Dlaczego blokują rozwój emulatory PS3, skoro konsoli PS3 nie są już produkowane?
Jak konsola PS3 się zepsuje i nie można kupić nowa konsola na Allegro, to co? Kupić remastery na PS4 i więcej zyski dla twórcy gier oraz Sony! Oto dlaczego.
Kolejny smieszny temat, gdzie piraci przekonuja innych, jak to kupuja oryginaly zeby grac w nie na emulatorze (sic!).
Tu mi jedzie czolg.
Brawo Atlus, tepic te piracka stonkę. Emulowac to sobie mozna gry sprzed 20 lat z pegazusa albo commodore, a nie paruletnie ps3 czy ps4. Checie pograc? Na allegro mozna kupic za 5-6 stowek ps3 z zestawem kilkunastu gier, chyba kazdego stac.
Emulatory to nic innego jak przykrywka piractwa. C hociaz pewnie tak jak w przypadku kopii gier docelowo przypisanych do pc po przetestowaniu lecą po kopię ps3 na pc;)
Prawidłowe podejście Atlus, emulatory powinny zdechnąć.