Troche lipa, nie mowie zeby od razu dawac jakis kijowy dubbing, ale napisy to by sie przydaly w grze gdzie jest tona tekstu. nawet jak sie zna jezyk, to wygodniej/swobodniej jest w swoim ojczystym.
to póki co gre trza odpuścić sobie dopuki nie bedzie dane zagrać w spolszczoną gre szkoda bo czekałem na gre i se jeszcze poczekam
Znam angielski na tyle że większość byłbym w stanie zrozumieć, nie mniej dla mnie rozpracowywanie tekstu angielskiego jest czasochłonne, jak po polsku napisane od razu wiem o co chodzi a tu podczas gry trzeba sobie jeszcze tłumaczyć w myślach.
W grach innego typu gdzie nie ma dużo tekstu uszłoby.
Ale w grze RPG nie do przyjęcia.
No proszę Bastion Europy nie dostał ojczystej wersji, smutne, ale co ciekawe giermuś1972 naczelny prawilny z innych wątków który piersią by bronił ojczyzny tutaj śmieje się z braci że nie znają obcych języków, oj nie ładnie takie podwójne standardy. Powinieneś stać na straży plują nam w twarz to ty im pokażesz ;)
Co innego Szyszkłak lewicowiec który od kołyski już spał z słownikiem angielsko - polskim.
A teraz już bez żartów, nie ma PL wersji nie kupuję, m.in. szacunku dla 40 milionowego kraju który zapewne kupiłby więcej egzemplarzy gier niż nasi RUS koledzy przy 1/4 ceny.
Wstyd rodzimi wydawcy za to, że olaliście jednego z najlepiej zapowiadających się RPG tego roku! Przy jedynce były problemy ze spolszczeniem, ale nie zmieniło to tego, że dostaliśmy wtedy naprawdę fajne wydanie kolekcjonerskie...
Smutna wiadomość, tym bardziej że pierwsza część była po polsku. Druga zapowiada się niesamowicie. Na pełny voice acting wybulili ogromną kasę mimo że w przypadku RPG z ogromną ilością tekstu to bardziej rozprasza niż pomaga, a mogliby za tą kasę pewnie zrobić ze 30 lokalizacji kinowych.
Dzięki że zapytaliście jak sprawy wyglądają.
Oooo... no to jednak na chwile obecna odpuszczam Divinity 2.
To jest jednak rpeg, tony tekstu i ciezkie slownictwo, nawet przy calkiem dobrej znajomosci angielskiego to jednak staje sie na dluzsza mete meczace.
Szkoda.
Czasami tego bełkotu RPG nie da się zrozumieć po polsku a co dopiero po angielsku. Pewnie dla wielu rodaków tytuł pójdzie w odstawkę. Znam w miarę angielski ale masa tekstu + trudne słówka będą psuć całą immersję ze światem.
Co się dziwić większość gier wychodzi po angielsku , francusku, i rusku, kto by się przejmował jakimiś polaczkami biedaczkami, i tak się będzie dziać gdy polacy i tak będą kupować ich gry. Ruska wersja musi być bo by im putin pokazał .
....pamiętam jak grałem w Monkey Island ze słownikiem w ręku - 'bucket' to chyba pierwsze słowo. Przy Commandos 1 nauczyłem się 'poison'..
Quest for Glory... Diablo..
..i Fallout 1,2 - tutaj już poważny rozwój słownictwa.
Może jako dziecko grałem często 'w ciemno', ale były to świetne podstawy do biegłego władania językiem. W przeciwieństwie do mojego rocznika, u którego w większości angielski kuleje .
...ale Divinity: OS to bogate słownictwo z literackim zacięciem i teatralną wymową.
Dość trudna pozycja szczególnie dla tych, którzy sobie z ojczystym językiem nie radzą. ("dopuki" itp. ;)
Zamiast wydawać olbrzymie pieniądze na dubbing do wszystkich dialogów w grze (a i tak 90% graczy będzie je przewijać bo jest ich po prostu za dużo) to mogli za tę kasę porobić więcej innych wersji językowych.
Taa, też się dopisuję do listy zawiedzionych graczy czekających na ten tytuł. Liczyłem że chociaż wspomną: "teraz nie ma, ale jest w planach za miesiąc-dwa".
Szkoda, że chociaż napisów nie dali, ale na szczęście ich brak to nie jest aż tak wielki problem dla mnie aby nie kupić na premierę. Na pewno grę będę przechodził wiele razy tak jak jedynkę i będę miał dobre porównanie jaka wersja została lepiej zrobiona.
Historia zatoczyła koło. Z pierwszą częścią też trzeba było czekać coś 3-4 miesiące na spolszczenie.
Trudno miałem nadzieje kupić na premierę ale do momentu aż nie będzie polskiej wersji moich pieniędzy nie zobaczą. O ile w jakiś mniejszych grach brak polskiej wersji można by przeżyć to jednak w tego typu rpg granie bez polskiej wersji będzie zbyt uciążliwe. Całe szczęście że mam do ogrania mam jeszcze parę interesujących mnie tytułów a już niedługo rozpoczyna się sezon premier.
Pytałem dzisiaj CDP czy wydadzą D:OS 2 i odpowiedź była że nie mają tego w planach.
To efekt tego, iż cdp.pl to wydawca-zombie po tym jak opuściła go grupa CD Projekt.
Kiedyś się martwiłem brakiem polskiej wersji językowej w jakieś grze. Ale dzisiaj przy tej ilości tytułów do ogrania nie stanowi to już dla mnie problemu. Po prostu odpuszczam tytuł, pieniądze przeznaczam na następną grę z mojej listy.:)
https://www.facebook.com/LarianStudios/
Piszcie prośby do Larianów.
Ja napisałem.
Więcej - lepiej , może coś ich ruszy :)
Nie chcą moich pieniędzy to nie.
Ja jako Polak wymagam aby gra sprzedawana w moim kraju, w Polsce, była w języku POLSKIM.
Bardzo kiepska wiadomość. Czyżby cześć pierwsza nie cieszyła się u nas powodzeniem? Pamięta ktoś jak to było ze spolszczeniem pierwszej cześć - było od razu czy po jakimś czasie?
Jak dla mnie mega załamka :( A już myślałem że mam na wrzesień oprócz Total War Warhammer 2 właśnie Divinity II a tu takie info ?? Mam nadzieję że będzie jakaś aktualizacja tej informacji wkrótce i się okaże że niedługo jednak wyjdzie...
Poczekam - choć to jedna z gier którą planowałem we wrześniu kupić.
Może do Świąt dodadzą napisy? Jak nie - to będę czekał do następnych Świąt. I tak dalej :)
Znam angielski i pewnie dałbym radę przejść grę bez tłumaczenia. Ale w gry gram dla rozrywki, a siedzenia przy monitorze ze słownikiem nie zaliczam do najprzyjemniejszych form spędzania wolnego czasu.
Dramat i tyle w temacie... Znowu trzeba będzie liczyć na społeczność tłumaczy... Tyle że na fanowskie spolszczenie, o ile takie się ukaże, poczekamy sobie bardzo bardzo długo.
Gry Larianów mimo banalnych fabuł są mega zawile napisane, te wszystkie neologizmy i językowe dziwactwa, i sądzę, że nawet dla kogoś z biegłym angielskim byłyby problemem. Ze spolszczeniem do jedynki był wielki cyrk, co chwilę przekładano terminy, ale ostatecznie spolszczenie wyszło i było bardzo fajne, a tu nic, cicho i echo. Liczę jednak że za jakiś czas wybuchnie news, że jednak ktoś tam się dogadał i DOS2 będzie po naszemu. Szkoda byłoby takiego erpega.
Mimo iż znam angielski na poziomie B2 to wołałbym grać po polsku. Kończę DOS: EE i tutaj te dialogi są mocno zakręcone. Na tytuł bardzo czekam, ale chyba jeszcze poczekam, być może i nawet do edycji EE. No i brak wersji pudełkowej troszkę smuci.
Ja i tak czekam na kompletną wersję z modami. Niech multi nie ma tyle błędów co jedynka (uniemożliwiające często skończenie gry) to będzie ok.
Mimo wszystko wolałbym, aby określili się bardziej precyzyjnie na temat lokalizacji, czyli albo nie bądź tak, lecz w późniejszym termie.Takie może to niech sobie wsadzą przez to takie grupy jak Graj po polsku, nie wezmą się za tłumaczenie, bo po co jak może będzie oficjalne.
Nie porzucajcie nadziei, wy, którzy w Lądku znacie tylko dom zdrojowy, bo według steamdb jest spora szansa na to, że gra będzie w polskiej wersji językowej - stosowna paczka językowa jest obecna w opisie plików gry. Specjalista od PR może nie wiedzieć o planach lokalizacji gry, innych niż te ujawnione w trakcie zbiórki.
Pamięta historia takie przypadki, jak Bioshock Infinite, co do którego do dnia premiery nikt nie miał pewności, czy będzie po polsku.
Teraz tylko czekać aż pilarsy dwójka będą też po angielsku :D
no tak ruskich cweli to zrobia tlumaczenie a nam? jebac przeciez my jestesmy niewazni xD
Cóż cała nadzieja w amatorskich tłumaczeniach... wielka szkoda bo podobnie jak wielu z was chciałem kupić na premierę. Dobrze znam angielski zresztą mieszkam #zagranico ale granie w rozbudowanego rpg-a z trudnym słownictwem to katorga. Pewnie i tak kupię na premierę ale wiem że przynajmniej część frajdy ze zrozumienia gry mnie ominie. Wielka szkoda i w ogóle nie rozumiem tego posunięcia...
Brak polskiego wydawcy przynosi większy problem niż brak polskiego języka.
Chodzi mianowicie o cenę. Ta w przypadku pierwszej części była niezła, do tego dochodziły promocjie (które szybko znikały, tylu chętnych było).
Promocje typu "-75% i €19.99" - kiedyś żart, dzisiaj norma :/
I nie, nie chodzi mi o to, że mnie nie stać (bo mnie stać, także teksty typu „idź do pracy albo ją zmień" możecie sobie zatrzymać) ale to, że człowiek ma napchaną bibliotekę gier na Steamie, GOGu albo też pudełka (w przypadku tytułów konsolowych) i taki kolejny wydatek może wywoływać kwaśny posmak w ustach...
Cóż, może Lariana spotka ta sama sytuacja co twórców Legends of Grimrock, gdzie sequel sprzedał się mizernie i pociągnie to za sobą obniżki? Pomarzyć rzecz ludzka (niekoniecznie cebulacka moi mili)...
Nie będę płakał zajmę się czymś innym zamiast graniem w tym czasie.
Brak języka ojczystego ewentualnie napisów brak wersji pudelkowej ewentualnie kolekcjonerska oczywiście żaden mój sklep takowej nie oferuje to jest.... żenada
Patrzac na rpgi powstale przy pomocy kickstartera to Larian z pierwsza czescia Divinity: Original Sin sie wyroznia bo nie dawali dlugo wielkich znizek na nia, (no moze ostatnio dali lepsza niz zwykle-jak na nich-, ale jak dla mnie to strasznie pilnuja by nie bylo za tanio)
Zreszta Larian przy jedynce troche narzekal na nagrody fizyczne, a to moglo tez moim zdaniem dotyczyc normalnej dystrybucji pudelkowej w tym wersji EK, gdyby bylo tak swietnie pudelkowo w Polsce i gdzie tam jeszcze byla dostepna, to moze bylalby jeszcze jakas reedycja, a jedyne pudelko jakie jest teraz to konsolowe plus na premiere jedynki pc cena spadla do ponizej 100- nie wiem czemu i co i jak, ale to troche dziwne;), zreszta moga miec tez uraz do pudelek, bo ich wczesniejsza gra dragon commander to w sklepach u nas to sprzedawali za 10-20 zł tak im nie schodzilo lub takie zapasy mieli ;)
Nie wiem czy ktos sledzil Banner saga 2, ale gra dostala pudelko polskie i napisy kilka miesiecy po premierze-i premiera pudelka byla zmieniania kilka razy- (nie pamietam czy jednoczesnie byla premiera napisow i pudelka czy byla roznica w czasie). Moze byly jakies inne przyczyny opoznienia pudelkowej PL BS2, ale w sumie mozna bylo ja w koncu dostac, gdy w sklepach cyfrowych zaczynaly sie znizki na BS 2, ale tez nie mozna sie tym za bardzo kierowac, bo gry roznych studiow.
Chyba się jednak już nie doczekamy wersji PL.
W pierwszą część grałem przez pewien okres po angielsku do momentu spolszczenia, ale w tym razem będę miał wystarczająco dużo gier do ogrania (Bastards Wound do Tyranny i Fallout 4 GOTY) więc sobie odpuszczę i poczekam. Szkoda, że nie będzie polskiej wersji w dniu premiery (mam wrażenie pewnego "olania" polskich fanów Divinity) i szkoda, że nie będzie wydania pudełkowego standardowej edycji.
Przejrzałem kilka elementów rozgrywki i dialogi nie są zbyt ciężkie, natomiast obawiam się dosłownego tłumaczenia umiejętności bohaterów, zależności powiedzmy mikstur i ich działania . Zły jestem jak diabli, ale chyba nie powstrzymam się przed kupnem, albo skorzystam z innego źródła by sprawdzić czy faktycznie sobie z tym tytułem w języku angielskim poradzę.
Swoją drogą gra wygląda obłędnie a klimat jaki jej towarzyszy to jakaś masakra, nawet w POE czegoś takiego nie uświadczyłem z grania jak tutaj z patrzenia na gameplay.
Odpowiedź jest prosta.
CDP, który w Polsce współpracuje z Larian Studios nie ma najmniejszego zamiaru lokalizować tej gry bo nie chce sam sobie robić konkurencji dopóki Wiedźmin 3 jako przysłowiowa krowa nie zostanie wydojona do ostatniej kropli w postaci przeróżnych wersji kolekcjonerskich.
"Polska: Brak planów wydawniczych" - Proszę winić polskich wydawców xD
Jak dla mnie to może w ogóle nie wychodzić po polsku bo i tak kupię i będę grać.
Jest możliwość by założyć jakąś wspólną petycję do wydawców o ruszenie dupska z tematem??
MY NIE GORSI !!!
Angielski można i nawet trzeba znać we współczesnym świecie. Ale dobry rpg jakim mam nadzieje jest ta produkcja powinien mieć rozbudowany system dialogów z bardzo rozbudowanym słownictwem. na pewno lepiej poczuję się klimat i więcej zrozumie z wersją polską. Szkoda :/
Skoncza sie betatesty na pecetach. Wyjdzie poprawiona wersja ze wszystkjm to i spolszczenie bedzie. Dzieki za betatesty pecetowcy!
ale gra ma split-screena, mozecie sobie zrobic sesje ze znajomym co zna angielski (tudziez inny jezyk) i wam powie o co chodzi ;)
A ze brak lokalizacji, pewnie wyszlo im ze to wiekszy koszt niz ewentualny zysk z tych kilku wiecej sprzedanych kopii.
Może pora nauczyć się języka angielskiego, zwłaszcza że ostatnio polskie dubbingi to jeden wielki syf.
Hahaha. Dzieciaczki płaczą, bo gra po angielsku. Dobrze, że się zaczął rok szkolny, może przysiądziecie przy książce, podszlifujecie angielski i przestaniecie wylewać żale, że ktoś śmiał wydać grę nie po polsku.
@Maverick0069
A kogo obchodzi twoje zdanie?