Stop bezmyślnemu mordowaniu majestatycznych kreatur w tej grze! Ludzie przeciwko myśliwym z MHW. Numer konta na który można wprowadzać darowizny na rzecz walki z sadyzmem w prywatnej wiadomości. Dla pierwszych czterech osób mamy kubki i koszulki. Statystyki Steam nie kłamią - wśród nas, naszych przyjaciół i rodzin są zimnokrwiści mordercy. Skrzydlate dinozaury też czują ból - nie bądź obojętny. W przyszłości rozpoczniemy zbiórkę na paśniki dla naszych zagrożonych milusińskich. Pozdrawiamy.
Ta gra to rasowy przedstawiciel easy to learn hard to master.
1. Gra tłumaczy każdy aspekt rozgrywki i mechanikę
2. Jest bardzo rozbudowana
3. Mnogość możliwości stylów walki.
4. Pułapki, wykorzystywanie otoczenia
5. Bardzo satysfakcjonujący crafting.
6. Wymaga dużego ogrania jeśli zaczynają nam się prawdziwi bossowie
7. Można ją przejść solo choć wymaga to dobrego sprzętu i skilla.
8. Bardzo dobra oprawa graficzna
Jedyne minusy jakie ta gra ma to:
1. Grind jesli chcemy mieć najlepszy sprzęt(choć to taki minus, nie minus)
2. Dla antyfanów mangi koleżkoty i mangowe zachowania postaci mogą razić
Gra spoko jednak z graniem poczekam na dopracowaną wersję na pecety. Niestety ale 30 klatek boli i granie na konsoli nigdy nie należało do wygodnych i nie mówię tu o sterowaniu.
Gra jest mega zajebista, dawno mnie tak nic nie wciągnęło. Po pierwsze to gra w której endgame można ciągnąć długimi tygodniami, zwłaszcza, że wychodzą nowe DLC i to za friko, na PC już drugie ! więc 100 godzin spokojnie można nabić i więcej. Druga sprawa, że walki są epickie, czasem nawet 3 wielkie potwory na raz potrafią się pojawić, więc dzieje się nie mało. Grafika i klimat mega. Dzwięk również dobry. Levele fajnie zaprojektowane. Niektóre bronie są naprawdę świetnie wymyślone np gunlance czyli lanca+shotgan w niej zainstalowany, gra się tym świetnie. Są też swich axe czyli miecz który można przekształcić w topór, switch blade, bowgun i wiele innych świetnych broni. Jednej rzeczy w tej grze nie cierpię, a mianowicie stun lock'ów. Czyli jeden potwór robi roar ( nie możesz się ruszać na 3 sekundy) później biegnie na ciebie i cię powala, dostajesz stuna, nagle pojawia się drugi potwór i też robi roar, a dodatkowo jeszcze walnie w ciebie ogniem i w tym momencie się palisz. Wkurzające ile na raz może pojawić się efektów crowd control, aż nerwy człowieka czasem biorą. PS. Pad to podstawa żeby w to grać
Wspaniała gra! Nie rozumiem niestety skąd te negatywne komentarze na temat tej produkcji. Moim zdaniem sterowanie nie sprawia az tak wielkiego problemu no chyba ze gracie na klawiaturze. Niestety jedyną wadą tej produkcji dla niektórych może być zaprojektowanie jej pod multi/coop tak wiec jesli jestes samotnikiem to jak najbardziej polecam ci ta produkcje bo jest swietna jednak jesli nie chcesz grac z jakimis randomami tylko samemu to masz wieksze szanse na znudzenie sie materialem. Na szczescie nie mialem takiego problemu, przegralem ze znajomym 115h i pewnie zapowiada sie drugie tyle polecam gorąco!
Jeszcze kilka miesięcy temu gdy w sieci krążyła tylko nazwa gry napisałem na jakimś forum,że "world' może się odnosić do otwartego świata jednak kilku delikwentów watpiło w to...no i proszę.Wczorajszy zwiastun tylko potwierdza to,że będziemy mieć do czynienia z najlepszą i największą pod każdym względem odsłoną.Dawać ten 2018;)
dałem 210 zł w media markcie...kOpa siana ale cóż. Gra to prawdziwy gigant ,jaram się polowaniem na wielkie bestie i ubijanie ich wspólnie z innymi graczami. Mam nadzieje, ze będzie ciągle rozwijana darmowymi DLC. Szkoda tylko, ze nie ma mozliwosci walki pod woda ale moze dodaza kiedys w jakims patchu czy cos. Gra kozak bez 2 zdan
Dlaczego w opisie powyżej jest napisane, że gra jakiś czas później wyszła na pc, skoro jeszcze nie wyszła ? (co mówi nawet data....same 2018). I przy okazji, może ktoś zna chociaż nieoficjalną datę ?
Witam
Czy grał ktoś z tu obecnych w tę grę już na konsoli?
i może orientuje się ktoś jak wygląda multi w tej gierce?
Ponieważ nie preferuje gier multiplayer i moje pytanie się tyczy tego, czy ta gra nastawiona jest głównie na grę w pojedynkę, czy dla wielu graczy? Kolejne moje pytanie, czy wiele stracę jak zakupię tę grę i zagram tylko solo ? Czy może multi jest tylko opcją pomocniczą, kiedy sobie nie radzisz z potworem coś takiego jak w przypadku Nioh
Są jakieś bardziej szczegółowe informacje kiedy będzie wersja na PC?
To jest dobre h ttps://www.youtube.com/watch?v=HDq56GF-i_A
Title screen to hub on PC with SSD: 6 seconds
Title screen to hub on PC with HDD: 12.5 seconds
Title screen to hub on PS4 with HDD: 60 seconds
Title screen to hub on PS4 Pro with SSD: 18 seconds
Hub to Ancient Forest on PC with SSD: 7 seconds
Hub to Ancient Forest on PC with HDD: 15.5 seconds
Hub to Ancient Forest on PS4 with HDD: 61 seconds
Hub to Ancient Forest on PS4 Pro with SSD: 17 seconds
Ancient Forest to hub on PC with SSD: 2 seconds
Ancient Forest to hub on PC with HDD: 2 seconds
Ancient Forest to hub on PS4 with HDD : 35 seconds
Ancient Forest to hub on PS4 Pro with SSD: 8 seconds
Co ta gra ma do zaoferowania po przejściu wątku fabularnego ? Jest jakiś rodzaj pvp ?
Mam 1,5h za sobą i nawet nieźle to się prezentuje.
Widoczki ładne jest na czym oko zawiesić. Sam system walki też nie ogranicza się do dowolnego nawalania w przycisk. Kombosy całkiem spoko. Myślałem,że będzie średnio ale początek wciągnął i chce się grać dalej.
Muszę powiedzieć, że walka w innej grze Capcomu - Dragon's Dogma [ Dark Arisen ] jest przyjemniejsza. Lepsze uczucie podczas walki różnymi postaciami i broniami. Tutaj co prawda nie jest to jakaś tam siekanka, ale walka nie daje takiej przyjemności. Dobrze za to, że nie ma jakiejś porąbanej fabuły, gra jest typu arcade, jak to u Capcomu i zadanie spełnia świetnie.
Capcom przesadził (chyba wystraszyli się powrotu Voksi) i to kolejny przykład jak można schrzanić grę przez Denuvo... A najbardziej stracą oczywiście legalni gracze bo nie uruchomią nawet gry na starszych procesorach:
Witam, jeśli ktoś szuka ludzi do grania zachęcam do dołączenia na discord /gFTaPEQ
Zawsze byłem ciekaw tej gry i Biedrona mi to umożliwiła w ramach wyprzedaży. Szybkie wrażenia po trzech godzinach (wiem że to żaden czas gry, ale pokonawszy dwa średnie monstra, już można trochę jej liznąć): Szata graficzna - na PS4 jest po prostu przeciętna. Pewnie RDR2 tu zawinił, ale spodziewałem się czegoś o wiele lepszego. Dżungla jest zbitkiem korytarzy i jakoś nie czuję jej egzotyki, mimo iż tętni życiem. Dużo jest umownych tekstur, niebo jest chyba skyboxem, cykl dobowy też taki na niby. Stwory w porządku, ale też bez przesadniego szału i efektu wow. Mechaniki na początku (i w sumie do teraz) przyprawiają mnie o ból głowy. Jest tego od groma, dla fetyszystów liczb i kombinowania to istny raj. Dla osób chcących a-erpega największy koszmar :) Coś tam popróbowałem, ulepszyłem broń, poszedłem na ekspedycję i poczułem, że to całkiem wciąga. Padł kolejny średnio-duży okaz fauny i znów powrót do bazy (w której też dzieje się jak na cygańskim targowisku), i dalej ulepszanie sprzętu i branie misji - i mimo że zabawa była spoko, to nie wiem czy chciałoby mi się powtarzać to wszystko tylko dla klepania coraz większych bestii - a naklepać się trzeba ostro, bo trwa to nawet kilkanaście minut, bestia parę razy ucieka, nie ma paska życia i trzeba ją bić aż zacznie utykać. Może ze znajomymi po sieci takie coś sprawia większą frajdę, ale ja jestem lone wolf i nie wiem czy to dla mnie. Jeszcze trochę pogram i zobaczę.
No i wielki plus gry - Koleżkoty :)
Monster Hunter: World to Fabularna gra akcji z serii Monster Hunter. Gra została wydana na konsole Xbox One, Playstation 4 a także jakiś czas później na PC.
Jednym z najlepszych rzeczy w grze są świetnie zaprojektowane potwory z którymi jako tytułowy Łowca musimy się zmierzyć. Walka została oparta na animacjach. Produkcje cechuje dość wysoki poziom trudności. W grze znajduje się 14 rodzajów broni, z których każdą możemy ulepszać dzięki materiałom zebranym z pokonanych przeciwników a także znalezionym w terenie. Nie ma jednoznaczniej odpowiedzi na to jaka broń jest najlepsza, bo w dużej mierze zależy to od preferencji gracza. Ja osobiście grałem Owadzią Glewią. W trakcie naszej przygody będzie nam towarzyszył Koleżkot. Ci mali pomocnicy będą nam pomagać w walce. Na samym początku gry tworzymy swojego koleżkota. W grę świetnie gra się ze znajomymi i zapewnia ona masę godzin zabawy.
Nowa odsłona tej serii jest zdecydowanie bardziej przystępna dla zachodniego odbiorcy, co na pewno bardzo dobrze wpłynęło na sprzedaż gry. Dzieło Capcomu było jedną z najlepszych premier 2018 roku.
Gra bardzo mi się podobała i czekam na nowe odsłony.
Super gra godna polecenia działa bardzo dobrze a i jak czytacie od płaczków którzy im niby nie działa gra to na 100% mają słabego PC mi działa bez problemów żadnych ścinek 202 godzin przegranych i żadnych problemów, sporo Eventów jest sporo zabawy przy tym no i za jakiś czas będzie Event z Geraltem a za ileś miesięcy nowy świat
W media markt do kupienia za 90 dyszek na pc. Może się opłacać.
Capcom jest tak głupi i żałosny daje eventy wcześniej na konsolę a na pc opluwa i daje później
Świetny klimat, grafika ilość szczegółów i design świata zachwyca, system walki jest genialny duża możliwość konfiguracji pod każdego, szkoda że fabuła jest tylko taka żeby była, ale najważniejsze w tej grze to rozgrywka która jest miodna zapraszam https://www.youtube.com/watch?v=xQvpjdAQhys
Jeśli ktoś zaczyna przygodę lub ma ochotę pograć z kimś początkującym to proszę zapraszać: Mrowka8036 gram na XSX. Pozdrawiam.
Sama możliwość wyboru trybów graficznych była dla mnie miłym dodatkiem podczas pierwszego uruchomienia, a załatwianie kolejnych bestii i wejście w skórę prawdziwego łowcy, oraz poszukiwacza przygód spowodowały, że była to jedna z gier, które koniecznie chciałem ograć jako pierwsze, gdy zakupiłem z mocnym opóźnieniem moje PS4 Pro. Muszę przyznać, że dzięki niej przekonałem się do Dauntless, bo zostawiła dobre wrażenie.
Ciekawy pomysł na fabułę. Pracujemy dla jakiej korporacji/gildii i naszym zadaniem jest wycisnąć ile się da z nowo odkrytego lądu, dostajemy broń i corpo-gadkę jak to jesteśmy "odkrywcami" i musimy "badać". W praktyce ekterminujemy wszystko i przerabiamy na ubrania i jedzenie. Ciekawie stanąć po stronie złych.
Próbowałem wcześniej na xbox ale się odbiłem. Teraz udało mi się przejść wątek fabularny. Zajęło mi to kilkanaście godzin i zginąłem raz w ostatniej misji, właściwie przez przypadek. Grałem wielkim mieczem który ulepszałem tylko raz na początku, zbroi nie ruszałem przez całą grę, w ogóle jako, że mi dobrze szło nie zagłębiałem się w crafting, eliksiry itp. Wrogowie świetnie zrobieni, przemyślane fazy, fajne ataki i animacje. Postać gracza podobnie, niestety gdy już dochodzi do walki jest średnio. Nie ma się wrażenia, że te ciosy faktycznie wchodzą w przeciwnika i gdyby nie cyferki w różnych kolorach miałbym naprawdę problem ze stwierdzeniem czy trafiam czy nie.
Po skończeniu fabuły (słabej) już mi się nie chciało, te kilkanaście godzin nie zachęciło mnie do dalszej zabawy a tym bardziej grindu który tutaj zapewne się dopiero zacznie. Graficznie niby ok, ale do samego końca nie byłem w stanie ustawić kolorów, jasności i kontrastu by to naprawdę dobrze wyglądało. Artystycznie potwory świetnie, reszta średnio. Polecam sprawdzić samemu.
Wyczekiwane 11/10 bez najmniejszego zawahania. Łowiecki gigant wreszcie uderza w odpowiednie strony! It's hunting time.
Jeśli Wy także jesteście fanami tej serii, zapraszamy na nasz kanał na Youtube.
To będzie MMO, jakiś inny only multiplayer czy rozgrywka solo z opcją coopu?
ale sztoss sie szykuje napewno zagram essa
Cześć, właśnie miałem okazję ograć trochę gierkę i tak jak przedmówcy mówili, naprawdę warto! Świat i bestie w nim wykreowane są genialne, walka z potworami jest bardzo satysfakcjonująca, po prostu gorąco polecam! Jak chcecie dowiedzieć się więcej to odsyłam do materiału o grze: https://youtu.be/3tYsKft-6VQ
Nie wierze, że takie gówno jak elex w swoim wątku ma więcej postów niż tak świetna gra jak MHW... Nikt się nie wypowiada, czy w Polsce istnieje tylko PC master race? Nikt z Xboxa czy PS, nie wyrazi swojej opinii? No szkoda, że Polacy mają taki dziwny gust, że kręci ich drewno a nie świetny tytuł AAA
Wciąż czekam z niecierpliwością na tą wersję PC.
Witam
Mam pytanie do graczy co grali już w tą grą zwłaszcza graczy używających konsole.
A mianowicie czy gra ta posiada tryb gry single player ( offline mode) granie tylko i wyłącznie samotnie ? Gdyż tylko w takiej sytuacji zamierzam ją kupić niedawno słyszałem ,że gra ta opiera się głównie na single player (offline mode), a teraz , że główny element tej gry to co-op i multiplayer jak z tym jest????
tak oglądam gameplay w 4k na pc i stwierdzam ze kiepsko to wygląda pod kątem grafiki . Na pierwszy rzut oka odrazy widać niskiej rozdzielczości tekstury
Te "potwory" są zupełnie bezbronne, nawet nie wyglądają groźnie, ot tak ktoś ma ochotę się ich pozbyć, niby monstery a wiją się tylko z bólu nie potrafiąc wyprowadzić ciosu, symulator sadysty
Ło Jezu, na Steamie ponad 150k ludzi gra. To większa premiera niż Wiedźmin 3... Jezu, co jest w tej grze takiego czego ja nie łapię? Ludzie się rzucili na późny, słaby port jak na kiełbasę. Jak oglądam gameplay z tej gry to nie widzę tam nic ciekawego. Zwykłe głupie bieganie bez ładu i składu i zabijanie stworków bo tak. Nie grałem co prawda wcześniej w MH ale grałem w takiego Toukidena 2, który zdaje się jest trochę podobny i odpadłem po godzinie bo takie wszystko nudne i drętwe bez jakiejkolwiek treści. Niech ktoś spróbuje mi sprzedać tę grę.
Ten azjatycki klimat, wojownicy z mieczami cięższymi od nich samych. Jak ja tego nienawidzę!!!
Gra wyszła już dawno na PS4, wtedy nikt słówkiem nie pisnął o niej, teraz wyszła na PC i nagle ktoś zauważa, że ta gra istnieje. Na prawdę na tym forum AŻ TAK mało ludzi ma PS4?
Początkowo niezbyt byłem nastawiony pozytywnie, japoński klimat gry których nie bardzo lubię i obawiałem się walki typu Dark Souls. Bardzo cieszy mnie fakt, że walka została zredukowana dla nowych osób, którzy niezbyt radzą sobie w grach typu Dark Souls, mega plus. Świat gry jest ciągle żywy i zawsze jest co do roboty.
Trochę nie bardzo odpowiada mi jak dialogi są prowadzone, postacie niemowy w 80% gry... Niestety ale jest to dość słaby port z konsoli, co czuć przy sterowaniu myszką. Optymalizacja gry też jakoś dziwna, gra nie da więcej niż 30-35 klatek, a na średnich jest nie wiele więcej, a przecież graficznie nie powala. Procek też dziwnie działa w tej grze, raz jest użyty w 60%, by potem na kilka chwil było 100% na tym samym terenie.... WTF??? Capcon odwalił fuszerkę i chcę za to 60 euro. Dobrze że kupiłem o wiele taniej. Gra się przyjemnie i jest to udana gra, ale port do poprawy. Gry jeszcze nie oceniam, za mało gram.
Beznadziejna gra. Nie wiem skąd zachwyty nad nią.
Gra byłaby naprawdę super, gdyby nie schrzaniono tylu rzeczy.
Wiem, że to jRPG, ale to już FF X z 2001 miało więcej kwestii mówionych niż gra z 2018. Ponadto przenikanie przez postacie? Wtf?
Gdybym ja miał stworzyć Monster Hunter (gdybym potrafił) to bym miał tę grę za podstawę, ale poprawiłbym to (bo albo tego nie ma, albo jest mega słabe w obecnej formie):
- system walki:
coś a la Nioh - też oręż ma znaczenie, ale do tego więcej dynamiki i bardzo ważny wybór stylu wyprowadzania ciosów.
do tego naprowadzanie na części ciała jak w The Surge.
- lepszy design lokacji, tj. bardziej otwarty świat, a nie korytarzowy jak teraz.
- więcej taktycznych smaczków, jak pułapki środowiskowe
- lepsze sterowanie i bardziej intuicyjny interfejs
- bohater, który potrafi mówić
Reasumując, Monster Hunter World byłoby wielką grą, gdybyśmy mieli teraz rok 2008, a nie 2018. Sporo naleciałości rodem z Playstation 2 (kochamy wiele gier z tamtego okresu, ale gdy się wraca do nich wiele rzeczy już kuje w oczy, nie tylko grafika, ale rozgrywka sama w sobie). Na plus mogę dać niezła grafikę, miły crafting i system badawczy, a nawet jak na jRPG to OST jest miły dla ucha. Mimo wszystko to nie jest tytuł, który pokochałem.
Monster Hunter to gra, którą można albo kochać, albo nienawidzić. Odnajdą się w niej jedynie koneserzy staroszkolnej rozgrywki.
Jak ktoś lubi polowania na rożne potwory to polecam bardziej Final Fantasy XV, gdzie tam jest to tylko dodatek, ale bardziej widowiskowy i zróżnicowany niż w Monster Hunter. Więcej potworów, lepszy design, sporo statusów mocnych i słabych stron, które mają znaczenie w walce, naprowadzanie celu w rożne elementy ciała, w dodatku FF XV oferuje o wiele więcej rzeczy w gameplayu, lepiej zarysowane postacie, itd. itp.
Dobra gra w azjatyckim klimacie .Swietna oprawa audiowizualna, ciekawa fabula , fantastyczny system walki . Gra godna polecenia minusem dla mnie jest martwy co op ale zadko grywam w multi wienc czepiac sie zbyt niebede
Jedna z głupszych gier w jakie grałem. Uganiasz się za potworem przez całą mapę przez pół godziny tylko po to, żeby ostatecznie i tak ci spier... jeszcze może znośne by to było gdyby nie fakt, że na początku ciosy wchodzą gładko, a pod koniec walki w 90% przypadków potwór nabiera niemal całkowitej odporności na ciosy i ma jeden, góra dwa wrażliwe punkty, które trafić (bo postać bierze zamach przez dobrych kilka sekund) graniczy z cudem. Non stop (szczególnie podczas walk z latającymi przeciwnikami) wchodzą jakieś zatrucia, które żeby wyleczyć, to standardowo trzeba odczekać 5-6 sekund, aż postać wypije potka i się odtruje i tylko po to, żeby w kolejnej sekundzie znowu dostać zatrucie. Cały czas wchodzą też jakieś ogłuszenia i w tym czasie zapomnij o kontroli nad postacią, a zanim ta się ocknie to dostaniesz jeszcze z kilka razy w łeb, a może i nawet to wyżej wymienione zatrucie. I tak w kółko. A propos tych latających przeciwników jeszcze - daliby możliwość strącenia ich mieczem jak w każdej normalnej grze, a tak to fruwa to to nad tobą, non stop sieka, a na koniec spiernicza na drugi koniec mapy nie lądując na ani sekundę. Gra nie jest trudna, tylko sztucznie jej ten poziom trudności został podbity przez takie właśnie głupoty. O tym, że postać nie obraca się automatycznie do przeciwnika to już nawet nie wspomnę - jeśli już ten zamach mieczem trwa te kilka sekund, to niech będzie przynajmniej automatyczne obracanie się w stronę wroga, ale nie, bo po co, lepiej zrobić bubla i wmawiać graczom, że to taki „ficzer”. Bo nie, nie jest to mechanika, tylko upierdliwości.
Świetny RPG niestety nie dla każdego . Gra jest trudna , wymagająca i bardzo długa wiec wymaga od gracza cierpliwości wytrwałości i pokory . Ukończenie samego wątku fabularnego zajęło mi około 40 godzin , przy czym zabawa od tego momentu dopiero się zaczyna . Zdobycie pełnego zestawu pancerza wymaga od nas nie lada wytrwałości i czasu a samych zestawów jest kilkadziesiąt nie mówiąc już tutaj o uzbrojeniu i możliwości modyfikacji broni gdyż tych jest setki . Bardzo ładna oprawa audiowizualna , potwory są świetnie zaprojektowane a walka z nimi trudna i czasochłonna . Świat podzielony jest na kilka zróżnicowanych obszarów , generalnie gra godna polecenia . Zapraszam na serię w moim wykonaniu . https://www.youtube.com/watch?v=CpdqTM8RgB0&list=PLVYHO_RNJKKiLa4BmIx7OQk9Kkjd47Lhd&index=1
@domino
Oczywiście, że w u nas najwięcej ludzi gra na PC
Jestem szczerze ciekaw czemu tak jest. Konsola tańsza, a w Polsce widać cały czas narzekanie na ceny...i co sie okazuje? Że polaczki wolą droższego PC niż tańszą konsolę, no ale w sumie jak większość piraci pewnie, to się nie dziwie że wolą blaszaka. A potem płacz, czemu np nie ma spolszczeń do gier na konsole, albo czemu drogie są gry albo jeszcze co innego i tak w kółko, bo kiedy cała reszta świata gra w gry na konsolach to cebulaki grają komputerach, I tak w kółko...
Początkowo gra przytłacza całokształtem niby jest banalne zadanie zabić potwora ale to nie jest takie banalne.
Sterowanie postacią też tego nie ułatwiało. W prawdzie twórcy kolejnymi patchami poprawiają powoli kontrole na PC ale nadal mogło by być znacznie lepiej. Ogólnie sporo opcji musiałem przestawić by to jakoś działało klawiaturą i myszką.
Nie podoba mi się charakter tzw. sesji sieciowych ogólnie wolał bym by to było bardziej zautomatyzowane globalnie.
Brakuje na potworach w wielu walkach śladów wizualnych obrażeń a przynajmniej ja ich nie widzę. Po tylu cięciach aż się proszą ślady miecza, odrobina krwi itp.
Również brakuje mi tekstowych podpisów obrazków dużych potworów w interfejsie czy to na mapie. Sam obrazek mało mówi przez wiele gier a nim się zapamięta zwłaszcza te z którymi się nie walczyło można się nieźle przejechać.
Cała reszta gry jest naprawdę na wysokim poziomie.
Klimat, muzyka, całe otoczenie, wykonanie map jest świetne oraz bardzo ładne potwory, animacje walki pomiędzy potworami :) Optymalizacja bardzo dobra nawet nie zwracam uwagi na ilość FPS bo jest all płynniutko od początku.
Z czasem coraz bardziej podoba mi się ta gra choć pierwszy raz jak grałem 5h i miałem dość tak mnie jakiś potwór wytyrał. Po dłuższej przerwie mam drugie podejście poczytałem trochę poradników, pozmieniałem masę opcji w grze i jakoś daję radę puki co nawet mnie to wszystko bawi. Choć powrót do gry po przerwie też jest dość trudny.
Po około 15h gry nadal nie wiem czy jest to tytuł dla mnie czy zaraz mnie odrzuci ponownie. Dlatego daję 7.5 Gdybym wiedział że dam radę to ukończyć i znowu mnie nerwowo jakiś potworas nie wytyra to by było z 8.5 ale tego na ten moment nie wiem.
To nie jest typowy slasher gdzie wszystko przychodzi łatwo ale też radość po udanej walce jest znacząca.
Totalnie nie rozumiem zachwytu nad tą produkcją. Ilość nieusuwalnych błędów i niedoróbek jest tu porażająca i nawet nie wiem od czego zacząć.
I tu nie chodzi o klimat. Wielkie miecze, ładna grafika kotokoleżka... na spoko to kwestia gustu, mi chodzi o rzeczy znacznie poważniejsze...
Po jaką cholerę robić rozbudowany edytor postaci skoro i tak już przed pierwszą misją poza oczami nic spod hełmu nie wystaje? Zupełny to bezsens, marnotrawić środki na stworzenie edytora, który de facto do niczego się nie przydaje.
Nasza postać jest niemal całkowicie niema i szczerze mówiąc poziom immersji spada przez to na łeb na szyję. To durnowate kiwanie głową i zamiatanie oczami jest masakryczne.
Przenikanie obiektów woła o pomstę do nieba. Nie mogę przejść przez tułów potwora, ale mogę przejść przez jego szyję i głowę. Mogę wejść w obszar w którym stoją inne postaci.
Jak podchodzę do NPCa czasem gada normalnie czasem milczy, czasem mówi coś niezwiązanego z treścią wypowiedzi.
Sterowanie zwłąszcza po menu wkurza niemożliwie, przypadkowe wyjście do meny, u jednego npca rozmawiamy lewym u innego prawym. To jest masakra.
Przez te problemy od strony immersji ta gra to porażka.
Ale jedno trzeba przyznać :) potwory robią meeeeeega wrażenie no i w ogóle wizualnie jest miodnie, choć graficznych niedoróbek jest masa. W jendym miejscu tekstury walą pikselami w innym jest ok.... eh...
Niestety ale ta gra mnie pokonała. Dostałem ją jakiś czas temu z kodu ale nie miałem czasu żeby odpalić. Jak ktoś nie lubi japońskich klimatów to już na starcie można się odbić. Ok pokonałem pierwszego bossa, dobra za chwile klepie ptaka nie liczyłem ale chyba z 500 razy go ciupałem. Waliłem mieczem jak w ścianę, zero widocznych obrażeń, zero krwi, ptak mi z 6 razy uciekał, mimo że był bliski śmierci walczył na 100% jakby walka dopiero się zaczęła. Bijąc go czułem się jakbym grał za karę. Ni z d..y ni z pietruchy nie wiadomo o co chodzi w fabule tej gry. Całość mocno mi przypominała DragonBall Xenoverse 2 (osada, ulepszenia, sposób prowadzenia rozgrywki). Czyli co kolejne polowania to 1000-2000 ciosów?. Niby są te ulepszenia i je zrobiłem ale strach dalej grać bo można zwariować. Nie sprawia mi przyjemność jak ciupany boss pada po godzinie raczej czuje irytacje niż radość.
-nie czuć powera broni
-potwory wpadają w tekstury
-grafika średnia
-koleżakot czy jak tam się zwie to nieśmieszny żart
-gra mocno sadystyczna (nie wiadomo w jakim celu klepiemy te zwierzęta)
-brak fabuły
-nieczytelny interfejs, ikony, opisy archaiczne
-brak wsparcia 21:9
-pojawiające się opisy z pad-a czyli wciśnij RT na klawiaturze
-postać gubi target, zadawałem ciosy w przeciwnym kierunku, a zwierzak obrywał
-dubbing prowadzany w dziwny sposób bo czasem postacie mówią, a czasem bawią się w brzuchomówców albo stękają 3s, a jakaś kwestia leci w tle
Oceny nie wystawie bo byłoby to 0, ale nie chce być świnia i po 4-5h oceniać. Wstrzymam się aczkolwiek nigdy też nie wrócę do tej produkcji. Gdybym wydał na tą grę 200~zł to chyba poszedłbym się pochlastać. Żałuję, że nie sprzedałem no ale to urok gier na pc, przypiszemy do konta i cya.
Czemu w Fabule pisze że wydanym na PC-ty windowsowe jak gra nie wyszła jeszcze na pc a jest narazie tylko na konsole 8 generacji
Swietnej Nier Automaty wydawcy pozal sie boze nie spolszczyli a ten badziew juz tak .
Ogólnie spoko tylko kto wymyślił ten system walki to nie wiem zero locka na przeciwniku itd twoje ataki idą w jedną stronę a przeciwnik w inna przez co kombo nie da się zrobić a tym bardziej bronią 2-reczna jedna wielka irytacja zobaczę jeszcze na padzie jutro ale wątpię żeby to coś zmieniło już łatwiej się gra w soulsy
Naprawdę dobry tytuł z kilkoma większymi problemami.
Wszystko wygląda naprawdę dobrze, lecz tekstury z bliska są słabej jakości.
Walka to coś czego nie chcę w innych grach tego typu, nie w takiej wersji.
Poruszanie się podczas walk, robienie uników to też działo to jakoś średnio.
Starcia są wymagające co jest na pewno atutem, bo każde pokonanie przeciwnika to radość... ale przez system walki który dla mnie jest drętwy, czasami pojawia się złość.
Gra jest spora, mapy są fajne, zróżnicowane, sporo potworów, broni, strojów no pełno tego i jest co robić na wiele godzin.
Tytuł udany i naprawdę potrafi wciągnąć na parę godzin.
Nie wiem czym się jaracie. Szajs jak mało co. Liczyłem na konkret mordobicie, szybkie widowiskowe akcje. Puki co... Wielkie topory, miecze. Fajnie to wygląda, ale w praktyce zachowuje się to tak jak by gościu ledwo umiał zrobić tym zamach. Potwory uciekające przez cała mapę i wiele innych. Można grać solo ale patrząc na to od strony polowań widać, że ubijanie jest stworzone bardziej pod kątem polowania w ekipie... Szczerze... Kupiłem grę. Wkur.... się. Próbowałem się do niej przekonać. Wyszedł Wampyr i od razu dopłaciłem i wymieniłem. W grę grałem na Xbox X 3 dni. Pozdro
Po 20h stwierdzam że gra jest bardzo słaba i nie rozumiem tego szału na nią. Ostatnie 10h grałem na siłę. Oprócz topornego sterowania i walki oraz craftingu nudnego i nie intuicyjnego nie ma tu nic. Najgorzej wydane 140 zl. Szkoda nie mogę tego oddać.
Nie rozumiem czemu wszyscy się tak podniecili tym czymś...
Tragedia:
https://www.youtube.com/watch?v=td8BwY5dYnI
Nie dość że problemy z Denuvo to co chwila problemy z połączeniem w grze...
Straszne dno z tragicznym portem na PC.
Z całym szacunkiem dla Was kochani gracze, ale ta gra nie jest warta 60 euro . Począwszy od problemów technicznych, kończąc na braku realnej zawartości. Za takie pieniądze mamy 1 tryb gry i walenie w te same potwory na okrągło... Rozumiem, że to "grind", ale no bez przesady ludzie i nie za 260 zł...
Kolejny nieukończony produkt i skok na kasę. Przegrałem 2 godziny, które można wykorzystać i poprosiłem o zwrot pieniędzy. Szkoda CAPCOM... Ta gra ma ogromny potencjał. Może za kilka lat ją ukończą, to wtedy pogadamy. Poczekajcie na poważną obniżkę. Przynajmniej -50%. Na dzień dzisiejszy nie mogę dać dobrej oceny...
Szkoda, że po raz kolejny nieukończona gra sprzedała się jak świeże bułeczki. Z następnymi produkcjami dalej nas tak będą dymać...