Zauważyłem, że pominęliście w spisie gier serię WRC od Milestone. A szkoda, bo niektóre części (zwłaszcza WRC 3) były w porządku.
Bardzo mi brakuje w tym rankingu Michelin Rally Masters Race of Champions wyprodukowanej przez DICE w 2000 roku. Gra była powszechnie znana pod tytułem Rally Masters.
W swoim czasie bardzo ceniona rajdówka, dobrze wyważony model jazdy z pogranicza arcade/sim, ładna grafika, itd. Wkrótce po RM wydany został Colin 2.0 i trochę niestety przyćmił ją swoją popularnością.
Nikogo to oczywiście nie interesuje, ale CMR 2.0 mój faworyt. Bez zbędnego zagłębiania się- świetnie się jeździło, świetnie się grało. A w większość z obecnych tu tytułów nigdy nie grałem.
Dziwne, że nikt nie głosuje na Colin McRae: DiRT, przecież to też była spoko gra. Najbardziej w niej podobała mi się grafika. Była ona rewolucją jak na 2007 rok. Nawet do tej pory grafika z pierwszego DiRTa się nie zestarzała!
Polecam Rally Championship, do dziś gra się to wyśmienicie, realistyczny i wymagający model jazdy. Jeszcze raz polecam fanom rajdówek.
Brakuje mi tu Screamer 4x4, wiele godzin z tą grą spędziłem, bardzo dobra pozycja na biednej, niedocenianej i omijanej przez twórców niszy rajdów offroad, ale takich z prawdziwego zdarzenia, a nie wyścigi buggy czy coś.
Na tej liście brakuję mi International Rally Championship - naprawdę zacna gra rajdowa.
Rally Championship 2000, to było coś. Tłukłem na splitscreenie tak długo, aż płyta się zarysowała i gra w ogóle nie chciała się uruchomić :/
Rally Championship ... och .. Do dziś pamiętam, jak mój ojciec przychodził i mówił "daj mi pograć w rally" . To było coś, te długie odcinki i mistrzostwa :)
Xpand Rally - trochę niedoceniona ścigałka Techlandu, miała niestety swoje bolączki i problemy. Szkoda, że nie wydali trzeciej części. "Xtreme" nie było takie super.
DiRT - och , ta gra zrobiła na mnie duże wrażenie po przesiadce z wcześniejszych colinów. Zaskoczyła mnie dość bogata kariera.
1. CMR 2.0/CMR
2.Rally Championship
3.RBR
Tak by wyglądała pierwsza trójka.
Jako fan rajdówek najdłuzej gram w Colina 2 oczywiście do którego nawet dzisiaj tworzę nowe skiny samochodów,które udostępnie wkrótce,bo są to skiny aut których ze świecą szukać dzisiaj w internecie (z reguły serwery już nie działają). W pierwszą część takze od czasu do czasu pogrywam i pod kilkoma względami jest nawet lepsza od dwójki,głównie za złożoność OS,gdzie jest iwęcej zrożnicowania nawierzchni niżw dwójce a także rajd Grecji jest o wiele lepiej odwzorowany niż w dwójce. Auta takze się kurzą co w dwójce już się nie ma miejsca z niewiadomych przyczyn. Do tej gry takze posiadam niezła kolekcje skinów a dzięki nieoficjalnemu patchowi i programowi DGVoodoo można w nią spokojnie grać w wysokiej rozdziałce na Windows7.
Moją drugą ulubioną serią jest Rally Championship. Network Q Rac Rally był dobry jednak to co zrobili ludzie z Magnetic Fields przy Rally Championship to prawdziwy majstersztyk. Masa aut i kapitalne odwzorowanie (jak na tamten czas oczywiscie) tras BRC oraz spory poziom trudności to głowne atuty gry i mimo dosc pudełkowatej fizyki aut tytuł ten sprawia mase radochy i dzisiaj.
Szczerze polecam mojego moda do tej gry,który poprawia wiele elementów w tym i fizykę czyniąc ją podobnądo CMR 2.0. Moda znajdziecie w temacie z grą na gry online oczywiscie.
Trzecią moją ulubioną grąjest Richards Burns Rally,który daje mase radości z gry a modyfikacja typu RSRBR lub Real Rally (który waży po rozpakowaniu raptem 60GB)
dodaje gigantycznązawartość w postaci aut z początków WRC aż do dnia dzisiejszego a nowe modyfikacje wciąż powstają. Model jazdy jest świetny i do tej pory nie ma lepszych odczuć w grze jadąc z widokiem z kokpitu.
Zaraz za tą trójką znalazłaby się seria WRC od Evolutrion Studio. Zwłaszcza WRC 2 Extreme lubię za to że przedstawia ostatni bardzo dobry sezon WRC 2002 i swietny roster samochodów. Po tym roku zaczęły się zmiany które negatywnie wpłynęły na tą dyscyplinę. Ale każda część od dójki do Rally Evolved jest swietna i zagrywam się w te gry ciągle od czasu do czasu czy to na konsoli czy to na emulatorze na PC.
Potem byłby DIrt Rally,który jest godnym następną RBR jednak to jeszcze zbyt młoda gra by wskoczyć na wyższe miejsce w moim rankingu.
Jest jeszcze jedna gra która siętu niep ojawiła mianowicie pierwsza gra rajdowa od DICE czyli Rally Masters Race of Champions. Świetna rajdówka z dobrą fizyką jazdy i sporą zawartością. Szukam już długi czas modu o tytule FRM2002 który dodaje wszystkie auta o lepszej jakości z seoznu 2002. Kto posiada tego moda niech się do mnie zgłosi: [email protected] a z chęcią się wymienie na moje dodatki do CMR 2.0
Grałem we wszystkie rajdówki tutaj opisane jak i pominięte takze nie będę opisywał wszystkiego bo zajęło by to całą noc.
Colin McRae Rally 3
"Gra błyszczała jednak świetnym modelem jazdy..."
Z tego co ja pamiętam, a grałem w grę w okolicach premiery to miała ona właśnie beznadziejny model jazdy. Był on typowo arcadowy i na dodatek "drewniany", poślizgi były strasznie sztuczne. Wyglądało to tak jakby auta po środku były nabite na pal i się wokół niego okręcały... Takie miałem wrażenie.
Dirt Rally
CMR 04
CMR 2.0
Rally Championship
W czasach Richard Burns Rally nie miałem nawet pada, a na klawiaturze nie dało się niestety grać, może wina braku treningu lub konfiguracji, nie pamiętam.
Generalnie grałem we wszystkie dzieła Codemasters poza pierwszym CMR i Dirtem 4. Z różnych studiów to ich gry wydawały mi się najlepsze. Jedynie Rally Championship wciągnął mnie na dłużej.
Obecnie zainstalowanego mam Dirta Rally, 120 godzin i ciagle rosnie. Gierka daleka od ideału, ale grywalność jest świetna. Wbrew wielu opiniom da się grać w nią nawet na klawiaturze - no może poza mocnymi autami z tylnym napędem XD Za to na padzie po zmianie ustawień jest super.
Niedługo kupuje kierownice i przy okazji zakupie również Dirta Rally :)
Głos poszedł oczywiście na Colina 3. To w tej części się najlepiej bawiłem i spędziłem z nią najwięcej czasu. Najbardziej podobała mi się część trzecia. Aczkolwiek nie powiem DiRT Rally też jest bardzo przyjemne.
Drugi Dirt swego czasu zrobił na mnie piorunujące wrażenie - była to pierwsza ścigałka jaką odpaliłem po przejściu się na sprzęty siódmej generacji.
Oczywiście, że Colin McRae Rally 2.0! Dobrze, że zauważyłem, iż nawet moja opinia się pojawiła, więc nie będę się powtarzać, bo chciałem napisać mniej więcej to samo. :P Kiedyś sporo się grało w różnego rodzaju ścigałki, obecnie skupiam się na innych gatunkach, jednak raz na jakiś czas sobie jakąś rajdówkę czy wyścigówkę odpalę. Myślę, iż pod pewnymi względami DiRT Rally jest duchowym i godnym następcą "dwójki", bo nawet menusy ma utrzymane w podobnym stylu, a sama gra skupia się głównie na oddaniu klimatu rajdów, w porównaniu do takiego DiRTa 3, gdzie jest to utrzymane w takim młodzieżowym stylu, a sam model jazdy jest bardziej zręcznościowy.
Zdecydowanie Richard Burns Rally...Koniec z automatycznym powracaniem na trasę to ty musisz wyjechać samodzielnie....albo z pomocą gapiów.
Ale gra nie jest dla każdego stąd też polecam Collina dwójkę bo jest idealna dla debiutantów ale i weteranów rajdówek. Pamiętam ile frajdy mi zapewniało mi graniem Toyotą Corolla.
Swoją drogą w Toca Race Driver 2 i 3 zawarto wyścigi rajdowe niby wycięta zawartość z Colina ale pod fizykę Race Drivera. bo wystarczy jedna mocna stłuczka i koniec zabawy. a tak w Colinie takim wrakiem jechać do końca chyba że się wycofali.
A tak mówiąc o zniszczeniach to w Xpandzie można było zranić kierowcę. i ranny kierowca też wpływał na zachowanie się samochodu.
DiRT 4 jest wbrew pozorom bardzo spoko. Spotkałem się nawet z opinią profesjonalnego kierowcy rajdowego, ze to właśnie 4 lepiej oddaje jak wyglądają rajdy w rzeczywistości niż Rally.
Coś mało głosów na Rally Trophy.
Swego czasu była to najlepsza gra jeśli chodzi o wyścigi złomami... ekhm, to znaczy, starymi samochodami. A grafika starzała się w niej bardzo powoli, jeszcze kilka lat po premierze grafika była piękna.
Bożutku! Od niepamiętnych czasów moim numerem 1 w tej kategorii była gra Rally Championship 2000. Tymczasem dołożone specjalne wyróżnienie dla Network Q RAC Rally Championship przypomniało mi, że strasznie się w to zagrywałem te 20 lat temu... Dzięki! :)
Legendarny CMR 2.0 nie do pobicia :P
Ja z gier wyścigowych na PC najbardziej lubię DiRT, GRID i Sonic and all star racing transformed :D
Ja bym jeszcze wspomniał o rajdowym dodatku do Forzy Horizon. Idealna jak dla mnie rajdówka to Dirt 2, szkoda tylko, że było mało etapów rajdowych, a czwarta część to jakaś pomyłka i profanacja serii, jedna wielka nudna kpina, która nie różni się nic od średniaków serii WRC, jakby tą częsc nie robiła ta firma co zawsze. I jak próbowałem grać to tylko powtarzałem - jak to kuźwa możliwe żeby tak zepsuli, no szlak to w pizdu
Brawa dla was za artykuł (a bardziej ranking) i za specjalne wyróżnienie dla network q rac rally- ulubionej gry mojego dzieciństwa. Dużo bym dał by jeszcze raz w nią pograć
Dobrych gier rajdowych jest tu sporo wymienione ale król w mojej ocenie jest tylko jeden CMR 2.0. :)
Może to przez nostalgię i fakt taki iż była to jedna z pierwszych rajdówek jakie grałem na PSX a może nie? Wracając po latach do tej gry uważam że ciągle gra się w nią świetnie. Grywalność ciągle stoi na bardzo wysokim poziomie.
Po Colinie 2.0 grą, przy której spędziłem najwięcej czasu był zdecydowanie Network Q RAC Rally Championship... Szkoda, że w zestawieniu przypadło mu jedynie miejsce honorowe, bo moim zdaniem zasługuje co najmniej na pierwszą piątkę!
Colin McRae Rally 3 - "Gra błyszczała jednak świetnym modelem jazdy..." według mnie i wielu innych osób, to miała tragiczny wręcz model jazdy (grałem na PC) w porównaniu do Colin McRae Rally 2.0 i późniejszych odsłon Colin McRae Rally 04 i Colin McRae Rally 2005
OS trwający prawie pół godziny? Takie rzeczy tylko w Rally Championship dlatego po dziś dzień jest to mój faworyt.
Szkoda tylko że gra nie dzierży nowych systemów, raporty błędów-"guru mediation" czy rozwarstwienia dźwięku chyba wszyscy dobrze znają. Dobrze jednak że z pomocą przychodzi środowisko moderskie dzięki którym powstał programik dgVoodoo czyniąc RC ponownie grywalne na najnowszych systemach z możliwością podbicia rozdziałki do 1920x ,anisotropic x16 i antianalisingiem. Gra wygląda bajecznie:)
Po Colinie 4.0 nowymi mistrzami kodu na PC stali się dla mnie ludzie z Milestone. WRC 2010, WRC 3 i Loeb Rally Evo to gry, które dają tę samą ogromną frajdę z jazdy, co stare semi-arcade od Codemasters.
W WRC 2010, w WRC 3 i przede wszystkim w Loeba (który ma grafikę lepszą od Rally?DiRT-a 4) powinien zagrać każdy fan rajdów na PC.
Szkoda, że tych gier nie doceniono tak, jak na to zasługują.
gdzie International Rally Championship? oraz o Network Q RAC Rally Championship tylko mała zmianka :/
V-Rally 3 to była świetna giera, ale pod warunkiem, że grało się na kierownicy. Broń boże pad czy klawiatura bo wtedy jest niegrywalna. Działą na W10 i G29 idealnie. Polecam bardziej niż przeciętne V-Rally 2.
1 - Colin McRae Rally 2.0 2000 - 10/10
2- Richard Burns Rally 2004 - 10/10
3 - Dirt Rally 2015 - 9/10
4 - Colin McRae Rally 04 2003 - 8,5
5 - Colin McRae Rally 1998 - 8,5
6 - Mobil 1 Rally Championship 1999 - 8
7 - Rally Trophy 2001 - 8
8 - Colin McRae Rally 05 2004 - 8
9 - Colin McRae Rally 3 2002 - 8
10 -Network Q RAC Rally Championship 1996 - 8
1 miejsce bezapelacyjnie się należy grze
Colin McRae Rally 2.0 z 2000 roku.
Najlepsza gra rajdowa obok Richard Burns Rally
Właściwie nie da się ocenić ich na mniej niż 10/10.
Zalety Colin Mcrae Rally 2.0:
-świetny model jazdy. Trudniejszy niż w 1,4 i 5 części.
Troszkę bardziej przystępny niż w 3.
-bardzo dużo tras (80 + bonusowe)
-ciekawe trasy
-świetnie wyglądające auta
-super prezentujący się Ford Focus.Równie dobrze wyglądał też w 3 części. W 4 i 5 pogorszyli jego wygląd.
-świetny polski dubbing. Jako pilot Hołowczyc. Ten mi się bardziej podobał niż w grach Colin 3,4,5, Rally Championship 1999 i Rally Trophy 2001 (Gulczasa)
-w żadnej rajdówce tak dobrze się nie wchodzi w zakręty na ręcznym
-Świetny system zniszczeń. W tym też zmiażdżył konkurencję.
-Mamy, aż 8 pomiarów czasów na każdej trasie,
a w innych rajdówkach tylko 4.
-Wysoki poziom trudności na randze mistrzowskiej czyli
najwyższym poziomie trudności na tle konkurencji.
A tylko ten poziom się liczy, bo tylko wtedy mam odblokowane 10 tras na każdym z 8 państw. Na trybie normal jest tylko po 8 tras.
Minusy:
-grafika otoczenia mogłaby wyglądać jak w Rally Trophy 2001,
która chyba lepiej wygląda od rajdówek z 2004 - Colin 4,5, Richard Burns Rally.
-problemy z poprawnym działaniem na Win 10 64-bit.
Dla mnie bez wątpienia ze starych odsłon CMR najlepsza jest pierwsza odsłona. Po dziś dzień nie mogę zrozumieć fenomenu drugiej części, która według mnie była dużo gorsza od swojego pierwowzoru. Żeby nie było, druga część to bardzo dobra i solidna gra, ale jednak nie miała czegoś tego co pierwsza część i ten warsztat to było coś magicznego, albo szkoła jazdy i Skoda Felicia.
Często wracam do tego tytułu, dużo częściej niż do dwójki tak naprawdę. Widocznie kwestia gustu, bo nie pojmuję kultu właśnie CMR2, który miał tylko lepszą grafikę, a pod wieloma innymi względami kulał jak dla mnie.
Colina McRae pamiętam, grałem. Ale to nie ta epoka już. Dzisiaj na rynku nie ma lepszej rajdowej gry niż Dirt Rally.
Takiej frajdy z jazdy rajdowej nie daje żadna inna gra.
Nawet na ostatniej prostej miałem stracha, żeby na chopce nie wylądować gdzieś na drzewie.
https://youtu.be/G8hVu-etJOc
W chwili obecnej DiRT Rally to zdecydowanie najlepsza gra o tej tematyce na rynku. Czwarty DiRT okazal sie niestety potworkiem, ktory nie wie czy ma byc gra dla mas, czy dla bardziej zawezonego grona hardkorowach graczy. Oba tryby zabawy sa po prostu do dupy. I ta biedna zawartosc z wrecz beznadziejnym Your Stage, ktore tylko utwierdzaja mnie w przekonaniu, ze gra wyszla przynajmniej o jakies 12 miesiecy za wczesnie.
20 najlepszych gier rajdowych
Sega Rally Revo (?)
Really? Równie dobrze możecie dodać do listy Maluch Racer
serio, w rankingu realistycznych gier sportowych na pierwszym miejscu jest gra sprzed prawie 20 lat? nie powazni jestescie.