Jeszcze tylko 1 i zrówna się z Bronkiem.
Tak deczko offtopicowo - polecam cofnąć się w czasie i przeczytać to: http://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/225840,1,jak-uwodzi-jaroslaw-kaczynski.read
Jakby nie było to po latach wychodzi, że chłop miał rację...
kiedy ten ociemniały naród przestanie głosować bez większej refleksji.
kierują się jedynie pozornymi korzyściami, teraz hitler mógłby kandydować ze swoją partią i by wygrał jakby obiecał januszom po 1000zł za nic nie robienie i 50l ropy miesięczny do passata...
K.. to, co mówi broszka, jest zwyczajnie obrzydliwe.
Każdy zna kogoś skrzywdzonego? w sądach nie zapadł ostatnio ani jeden sprawiedliwy wyrok? Jest sporo afer, trochę idiotycznych orzeczeń, ale to ma zmienić ta reforma?!
ustawa o SN i ustawa o KRS nie staną się częścią polskiego systemu prawnego, muszą zostać naprawione tak, aby były do przyjęcia
poprawi sie paragraf czy dwa i wiśta wio....
Śmieszą mnie wypowiedzi co niektórych tutaj. Zarzucają Kaczyńskiemu obłęd, bo widzi wszędzie sPiSki przeciwko LK itd. itp, a sami decyzję prezydenta traktują jakie drugie albo poczwórne dno :D
Decyzja PAD oczywiście bardzo dobra i na taką liczyłem. Obie ustawy nie zmieniłyby nic dla dobra obywateli. Osobiście jestem za pomysłem Kukiza na reformę sądownictwa (czyli m.in. wprowadzenie sędziów pokoju, którzy mają odciążyć sądy rejonowe i okręgowe od drobnych spraw itp.). Jedyny sensowny i zdroworozsądkowy program, który jest dobry dla obywateli, a nie marionetek z PiSu czy układzików PO.
A ja chciałem wszystkim podziękować za walkę tutaj oraz w całej Polsce.To było piękne przeżycie być we wspólnocie ludzi dla których słowo wolność jest największą wartością. Szczególnie robiło mi się miło kiedy widziałem młodych ludzi zaangażowanych w tą walkę.
Ja jestem z pokolenia,które pamięta ten dzień w którym nie było teleranka.Pamiętam również ten dzień w którym mój ojciec został spałowany przez ZOMO,a sąsiad był tak pobity ,że trafił do szpitala.
Nie chcę żeby to się powtórzyło. Dziękuję.
Fajnie że 2x veto ale żeby od razu dziękować Dudzie? Za co? Że tym razem postanowił nie łamać konstytucji?
To tak jak podziękować złodziejowi że akurat tym razem postanowił nas nie okraść.
A jeżeli naprawdę Anatol idzie na wojne z Jarosławem Kaczyńskim to zapewne niebawem można sie spodziewać że wypłynie kilka smrodliwych faktów na temat tego pierwszego. Mściwoj jest pamiętliwy i nie przebacza.
Za łamanie Konstytucji TS należy mu się jak psu buda. Mimo wszystko miło,że pierwszy raz w życiu Duda stanął po stronie Polski i Polaków. Protesty jednak mają sens. No i czuję już ten dysonans pisowskiej bolszewi:)
Adrian na urlopie chyba w końcu popatrzył w lustro przebierając się na plażę i zobaczył, że coś tam w kąpielówkach jednak odstaje. Albo zmęczona małżonka w końcu straciła cierpliwość i rzekła, że jak tak dalej pójdzie, to paczki i awizo z poczty będzie odbierać podpisując się wyłącznie jako Kornhauser.
To wciąż nie rozwiązuje głównego problemu, ale mamy precedens, bo okazało się, że tuszu w długopisie jest dość na inne decyzje poza pomyslami jednego zwykłego pana posła.
Ale chwila, co teraz powie partia? Zgodnie z jej linią namaszczony przez nią prezydent okazał się kryptoubekiem (niezly wyczyn biorąc pod uwagę, że maturę zdawał w 1991) i jest przeciwko sprawiedliwości dla ludu pracującego miast i wsi, stając po stronie bandyckiej kasty.
Jedynym rozwiązaniem będzie chyba tylko wymiana Adriana na kogoś spoza tego piekielnego układu niemiecko-żydowsko-pezetpeerowskich agentów. Proponuję bez żadnego trybu posadzić na stołku kogoś uczciwego, komu brakuje wyłącznie wąsa, by stać się Piłsudskim.
Ale szok. Adrian jednak okazał się komuchem i dzięki niemu postkomuna dalej obowiązuje. TVPiS w szoku, mózgi im wysiadają. Niesamowite. Osobiście spodziewałem się, ze Adrian umyje ręce i pośle do to "trybunału" a tu taki szok. Kaczyński pewnie wpadł w furię jeszcze większą niż ostatnio w sejmie.
Okiem widza-dyletanta posunięcie mądre i słuszne. Jest przynajmniej nadzieja na coś pożytecznego, lepiej przemyślanego, skonsultowanego i wyzbytego potencjalnych "trojanów". Jest też zgodne z moimi intuicjami na temat prezydenta. Ciekawe, co z tego ostatecznie wyniknie i wejdzie w życie.
Ta "staruszka" powiedziała to, co ja tutaj wypisuję, wspominając PRL.
Nie wchodzi się bezkarnie w bolszewickie buty..
http://www.tvn24.pl/zofia-romaszewska-miala-przekonac-prezydenta-dwa-weta-dudy,759346,s.html
W weekend w tv słyszałem, chyba od jednej z felietonistek która rozmawiała działaczami w partii, pis stosuje metodę kanapki.
Najpierw po wyborach wszystkie socjale z obietnic wyborczych: 500, mieszkania, wiek emerytalny. Potem idą "lud podburzające" i przed wyborami rozdawnictwo "na zachętę w czasie głosowania".
A jeśli się np budżet wyj.... na pysk i nie daj Boże przegrają wybory no to cóż. "To już nie my".
No i Kościół też przeciw Jarosławowi i innym zwolennikom "deformy":
Komentarz-debeściak:
Szanowny Episkopacie, rychło w czas. Rozumiem, że przygotowano dwie wersje listów.
;)
A do tego Giertych ukradł mój pomysł na nową ustawę... ;)
List do prezesa PiS.
Szanowny Panie Prezesie!
Przed chwilą dowiedziałem się o okropnej zdradzie, która spotkała Pana i pańską partię. Prezydent RP przyłączył się do puczu zdradzieckich mord i kanalii, które od tygodnia spacerowały w celu obalenia rządu tysiącletniej Polski. Wiem, że jak Pan już się obudzi to nie będzie Pan miał dzisiaj dobrego dnia (nie zawsze jest ten dzień, w którym człowiek się dowiaduje, że jego zamach stanu się nie udał), ale od czego jest Pana wypróbowany przyjaciel, czyli ja. W takiej chwili potrzebuje Pan dobrej rady jak nigdy wcześniej. Otóż moja rada jest prosta. Należy przeforsować ustawę o wygaszeniu funkcji Prezydenta!
Dobre jaja. W tym samym czasie dwa orędzia. Komuniści z PiSu i Kaczafi muszą być wściekli na Andrzeja Dudęktóry przestał być Panem Długopisem i ośmielił się mieć własne zdanie.
W skali kraju mała rewolucja. Ale podobnie jest w skali forum. ;)
Skoro dowiedzieliśmy się, że:
A. Duda zapowiedział swoim ministrom, że nie podpisze ustawy paliwowej, i dopiero wtedy Kaczyński wycofał się z pomysłu podwyżek,
B. podwójne veto prezydenta było zaskoczeniem dla Kaczyńskiego, a większość rządzących polityków (wraz z niektórymi członkami Kancelarii Prezydenta) nie spodziewała się takiego obrotu sprawy,
to stwierdzenia dwóch wielkich forumowych analityków - Lutza i Secreta - o genialnym Strategu, który to wszystko obmyślił, można - że zacytuję ministra Ziobrę - między bajki włożyć.
Teraz pozostaje pytanie - czy Adrian zaczyna myśleć samodzielnie czy jest to zwykła taktyczna zagrywka PISu na "dobrego i złego glinę".
Trzeba się dudzie przyglądać. Tak czy inaczej pierwsza poważna rysa na Betonie.
Śmierdzi mimo wszystko ustawką. Trzeba poczekać na więcej reakcji bolszewii.
Poza tym samo przemówienie budzi niesmak. Chciałbym i boję się. Niewiele tu wyjścia na niezależność.
Ale jeśli to nie ustawka, to bardzo dobra wiadomość. Psuje przynajmniej chwilowo plany PiS-u.
Przyznam uczciwe, że takiego obrotu sprawy się nie spodziewałem. Mimo to jestem sceptyczny.
Ciekawe czemu takie ogłoszenie jeszcze przed spotkaniem z prezes SN.
Teraz pozostaje pytanie - czy Adrian zaczyna myśleć samodzielnie czy jest to zwykła taktyczna zagrywka PISu na "dobrego i złego glinę".
Mnie się osobiście nie wydaje, aby to było konsultowane z partią, bo nie idzie to po jej linii.
Wyobraź sobie teraz alternatywną sytuację. Prezydent kieruje ustawę do TK. Tk uwala ustawę, twierdząc, że jest niekonstytucyjna. Opozycja pozostaje z opuszczonymi gaciami, bo nie wie teraz, czy ma się cieszyć, że sądy pozostają nietknięte, jednocześnie dając legitymację "pisowskiemu" Trybunalowi. Tak mogło być i wówczas prezydent mógłby udawać niezależność, a PiS udawać żal, że sądy dalej zawisłe ;). Trybunał pokazałby, że jest poważny i niezawisły.
A co ugrał Duda tym ruchem? Na pewno nie elektorat opozycyjny, bo ten nigdy na niego nie zagłosuje, ani nie uzna tego właśnie jako krok ku niezależności. Jednocześnie jest ryzyko, że część twardogłowego elektoratu PIS uzna, że prezydent jest "za miękki", bo dał się pocisnąć opozycji.
PiS oczywiście tez nic na tym nie ugrał, bo nawet ustawy wprowadzone w tle nie rekompensują strat poniesionych w ciągu ostatnich dni (z dzisiejszym finałem).
To wszystko oczywiście przy założeniu, że w podejmowaniu decyzji w ciagu ostatnich tygodni, miał miejsce jakikolwiek element planowania :D.
P.s. Mozliwe, ze jest jakiś oczywisty mechanizm, który przeoczyłem.
Bardzo ważna decyzja prezydenta. Choć taka "w rozkroku". "Niby chciałbym, ale się boję iść na całość". Ale istotne jest również uzasadnienie: Duda ostro pojechał po pomysłach Kaczyńskiego i Ziobry w oświadczeniu.
Odbyłem wiele konsultacji z prawnikami, socjologami, filozofami, politykami, ale przede wszystkim rozmawiałem z panią Zofią Romaszewską. Pani Zofia powiedziała do mnie słowa, które uderzyły mnie w czasie tego weekendu najbardziej - panie prezydencie, ja żyłam w państwie, w którym prokurator generalny właściwie mógł wszystko i nie chciałabym do tego państwa wracać.
(...)
W programie PiS nie było postanowienia o kontroli nad Sądem Najwyższym, ani że Prokurator Generalny będzie decydował kto będzie sędzią, a kto nie. Nie ma u nas tradycji, żeby prokurator generalny mógł ingerować w prace Sądu Najwyższego i zgadzam się, że nie wolno do tego dopuścić.
Trzeba to prezydentowi przypominać, jak będzie ogłaszał swój projekt ustaw. Jeśli ma jaja, to naprawdę zaprosi do współpracy ekspertów z różnych środowisk. A reakcji PiS-u do końca nie poznamy... Wakacje... ;)
Mnie martwią dwa miesiące na przygotowanie nowych ustaw. Da się w tym czasie przygotować porządną nowelizację dwóch, tak ważnych aktów prawnych?
Obawiam się że, jak ktoś już tutaj pisał, skończy się na kosmetycznych poprawkach tych zawetowanych.
Pewnie, że to nie jest ustawka, przecież wszyscy wiedzą, że nasi politycy to debile - bo przecież tylko debil dałby radę się utrzymać na politycznym szczycie dłużej, niż większość GOLowiczów żyje ;)
Zupełnym przypadkiem rozgrali prawie 40 milionów ludzi tak, że Duda w następnych wyborach będzie miał poparcie jakiego żaden prezydent do tej pory nie widział.
"Trybunał Konstytucyjny" już się wypowiedział:
Ja uważam, że trójpodział władzy, zgodnie z obowiązującą zasadą, w Polsce obowiązuje i zagrożenia nie widzę – powiedziała w programie „Bez retuszu”, w TVP Info prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska.
https://www.tvp.info/33335363/prezes-tk-nie-widze-zagrozenia-dla-trojpodzialu-wladzy
Andrzeju nie denerwuj się.
Masakryczny skowyt pisowskich pacynek na ich "niezależnych" mediach. Duda jest już zdrajcą, komuchem itd. itp. Niesamowite jak pacynki przeżywają gdy ktoś nie łamie prawa.
A ja powtarzam. Nie ekscytujmy się tak. Bardzo możliwe że po kosmetycznych zmianach ustawa przejdzie tak czy inaczej wraz z upolitycznieniem KRS i SN. Albo jak niektórzy sugerują Kaczyński właśnie utarł nosa Ziobrze ale i tak swoje zrobi. Uzasadnienie Dudy nadal słabe.
Najlepsze komentarze. Jedni piszą że to z góry zaplanowane posunięcie, nic nie zmienia a Duda, ich prezydent, pogonił tylko spacerowiczów i ciamajdan, drudzy że to hańba, że układ przestraszył Dudę, ale partia i tak się nie cofnie tylko Adrian ma przesrane :-D
A inni piszą że dopiero zapowiedział weto więc jeszcze może zmienić zdanie.
I właściwie to są dwie możliwości. Albo to zaplanowana akcja by uciszyć protesty/poprawić literówki, a potem i tak przyciąć co trzeba, albo jakaś rozgrywka wewnątrz PiS. Bo jeśli i tak ustawa ma przejść to ocieplanie prezydenta nie ma sensu, ostatecznie wyszedłby na głupca wetując a potem podpisując to samo
Najbezpieczniej teraz dla Adriana byłoby wziąć narty i wyjechać gdzieś w pisssdu ;)
Mógłby jeszcze wezwać na dywanik Jarosława Kaczyńskiego no ale na taką heroiczną odwagę chyba jeszcze za wcześnie.
Wtedy w uchu prezesa wchodziłby do gabinetu bez pukania i z przytupem :D
A ja pozwolę sobie na drobny przejaw ludzkiej małości i ciesząc się, że Andrzej poszedł po rozum gdziekolwiek przyznam, że cieplej mi się robi na sercu na myśl, że Gowin nie dość, że w nocy z czwartku na piątek zachował się jak dziwka i swój patriotyzm sprzedał za miejsce w sejmie, to jeszcze okazało się, że za stosunek zapłacono mu fałszywymi banknotami.
Nie jestem w pełni zadowolony, bo ustawa o sądach powszechnych przejdzie. Chociaż jeszcze wczoraj myślałem, że przejdą wszystkie trzy, wiec jednak się cieszę.
Andrzej Duda wykonał bardzo ryzykowny ruch. Już teraz na forum widać, że przekaz z centrali PiS jeszcze nie jest uspójniony i trole się miotają. Z jednej strony 'genialne posunięcie na drugą kadencje', z drugiej 'zdrada', z trzeciej 'nic takiego, bo po wakacjach podpisze po naprawie drobnych błędów'...
Przede wszystkim cieszy mnie jednak cała mobilizacja Polaków w obronie niezawisłych sądów. I na razie to musi wystarczyć, bo do kolejnych wyborów jeszcze dwa lata. W tym czasie sam nie wiem, co Kaczyński ze świtą jeszcze wymyślą.
Całkowicie zgadzam się z autorem wątku. Zdania o prezydencie nie zmieniam, ale tym razem pojawił się cień aprobaty wobec tej konkretnej decyzji. Choć zawetować powinien wszystkie trzy ustawy...
Studząc nieco entuzjazm przypomnę, że Duda przyczynił się do zniszczenia Trybunału Konstytucyjnego. Człowiek złapał za rękę złodzieja w sklepie, ale wcześniej rozjechał na pasach dziecko. Jak takiego oceniać? I czy powinien ponieść karę?
Poza tym ta cała historia nie musi mieć pozytywnego ciągu dalszego, bo PiS wciąż ma większość parlamentarną, a Duda wciąż jest częścią pisowskiego półświatka.
Siła złego na jednego czyli premier i marszałkowie PiS u Prezydenta
http://www.tvn24.pl/spotkanie-premier-i-marszalkow-z-prezydentem,759387,s.html
Duda jest prawnikiem. Widzi że ustawy są kupsztolami napisanymi pod jego wewnętrznego wroga - Ziobrę i mają dodatkowo osłabić jego, Prezydenta, zakres obowiązków. W dodatku Duda nie jest kretynem i nie chce być zapisany w historii jako Pierwszy Podpisywacz, a jako Prezydent Wszystkich Polaków i wie że ma zaplecze, możliwości konstytucyjne i poparcie obywateli na tyle duże by sprzeciwić się chrześcijańskim komunistom z PiSu.
Coraz ciekawsze scenariusze
W przyszłym tygodniu posiedzenie sejmu, wniosek o samorozwiązanie i wybory ?
http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/554766,sejm-weto-parlament-andrzej-duda.html
Całość ładnie wpisuje się w powtórkę krótkiej historii rządzenia PiS ...
Większość z nas chyba intuicyjnie czuje, że stało się coś pozytywnego. Ale zobaczymy co się z tego wykluje.
Wszyscy oczywiście mówią że nie ma "wojny na górze" ale co mają mówić ? "Tak, Duda to podły zdrajca, niech wypierdala do Kukiza, skoro nie chce dobrej zmiany" ? Polscy Prezydenci zawsze prędzej czy później byli przeciwko własnej partii lub jej części: Wałęsa miał konflikt z Olszewskim i odwołał jego rząd, Kwaśniewskiego i Millera łączyła sławna "szorstka przyjaźń", Komorowski zawetował 6 ustaw PO i było wiadomo że miłością z Tuskiem a zwłaszcza z Sikorskim się nie darzą, zaś Lech i Jarosław mieli inne zaopatrywania na sposób prowadzenia polityki (Lech był zdecydowanie bardziej liberalny, pewnie też pod wpływem żony). Obecny konflikt musiał prędzej czy później wybuchnąć, nie wiadomo tylko jak potoczy się dalej bo trzeba pamiętać że wybory do parlamentu są za 2 lata, ale prezydenckie dopiero za trzy i tutaj to Duda ma przewagę.
http://www.tvn24.pl/prezydent-andrzej-duda-oswiadczenie-przed-spotkaniami,759292,s.html
Vader za słabo lobbował.
Wysłuchałem całego oświadczenia Adriana. Przygotował się nawet. Całkiem zgrabne było. Ziobrze się nieźle dostało, między słowami oczywiście.
To i tak dla mnie jest ultra popychadło i zdania o nim nie zmienię ale każdy gest, który zwiększa poziom cukru u konusa i jego przydupasów jest mile widziany.
Ustawka to nie jest, nie sadze aby pis mial tyyle finezji, bo w takiej ustawce wieksze szanse ze cos sie jeb... a zysk raczej niewielki, lub wcale. Po przejsciu ustaw Dudopis traci resztki jakiejkolwiek wladzy w Polsce na rzecz Zera, dlatego tak rozpaczliwie teraz przebiera nozkami.
Niestety, tylko przeciaga nieuchronne, ustawy i tak przejda. On skieruje je do TK a TK klepnie ze wszystko jest zgodnie z konstytucja
wprowadzi poprawki i podpisze, może w końcu uda się wyrzucić tych komuchów z sądów
Secretservice napisał:
wszystko było świetnie z góry ustalone w PiS
Oto dowód na to, że Secret ma stuprocentową rację:
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/ziobro-miedzy-bajki-wlozcie-panstwo-te-opowiesci-o-wecie,759421.html
Może i Wielki Strateg wszystko zaplanował, ale chyba swoich koalicjantów nie wtajemniczył... ;)
W bunkrze karła narada. Czekamy na przekaz dnia.
http://www.tvn24.pl/w-siedzibie-pis-na-nowogrodzkiej-zebraly-sie-wladze-partii,759326,s.html
Jak to co. PiS potajemnie zwoła posiedzenie o 3:30 am nikt z opozycji nie przyjdzie i się weto z Kukizem przeglosuje
Sprawa est prosta. Adrian to lizus, ale jak każdy lizus jest też podszyty tchórzem.
I się po prostu przestraszył - bo opór nawet za granicą jest już tak duży, że właściwie miałby 99% szansę na późniejszy trybunał i więzienie.
To już lepszy gniew kaczki, tym bardziej, że i tak będzie już zawsze na emeryturze prezydenckiej, więc właściwie tu jest jednak mniejsze ryzyko porażki życiowej.
ja jestem ciekawy co teraz będą co niektórzy robić jak.się zaraz burza z tymi sądami skończy.
No wiecie demokracja polaga na tym że ten który zdobędzie najwięcej głosów w wyborach ma prawo rządzic tak jak chce, a jak Polacy dali PiSowi większość w wyborach to dlatego ze chcieli aby ta partia rządziła nieograniczana przez inne partie. Ale na GOL nie rozumieją idei demokracji, bo jakby to PO, albo Nowoczesna wprowadzała takie zmiany jak PiS teraz to na GOLu by nie było krzyku tylko wyrazy uznania bo to przecież PO i Nowoczesna, które są wielkie po wszech czasy. Jak czytam te komentarze to mam wrażenie, że na GOLu są sami liberałowie i lewacy. Jeszcze czekam na komentarz, w którym przeczytam że potrzebna jest interwencja UE, a jak PiS nie odda PO i Nowoczesnej władzy poprzez Majdan który zorganizują zapewne za niedługo opozycjonisci totalni to przydałaby sie interwencja wojsk niemieckich. Naprawdę ręce opadają jak czytam te komentarze wychwalające PO i Nowoczesną, jakie to są wspaniałe partie.
Tak jak się obawiałem. Pozostaje mieć nadzieje, że to nie koniec walki z Państwem Prawników.
Kliki właśnie odpalają cygara z radości. Wygrali jak zwykle.
Tymczasem reforma i zmiany są potrzebne.