Ok, to może być dobre.
B. łatwo. Wystarczy, że powiesz takiej lasce, że siedzisz na GOLu i masz 100 lev. Kisiel w majtkach = instant. Sprawdzone.
Kolego, osoby z wyższych sfer szukają przeważnie kogoś w swoim przedziale. Myślisz, że jesteś jedynym któremu ona się podoba ? Takich jak Ty są zapewne dziesiątki jak nie setki. Znajdź sobie dziewczynę w swoim środowisku i wieku. Młody jeszcze jesteś, wszystkie rozterki i bóle sercowe przed Tobą.
Kiedyś był zdaje się chyba wywiad z którąś z córek kulczyka, gdzie powiedziała coś takiego "Nie kręci mnie jak facet proponuje mi przelot helikopterem, bo ja mam swój własny helikopter" To może być dla Ciebie jakaś podpowiedź :-)
Sprawdziłem kto to ta Monika i podobna nieco do głównej baby z Tureckich Problemów. Chyba jedynie główny bohater ma u niej szanse a ty nawet nie jesteś jak oficer Wąsacz.
Sławna nie znaczy ze forsiasta.. Bądz bardziej dziany od niej i nie bądz brzydki a potem bedzie juz z górki
Dzień dobry wszystkim. Podoba mi się Monika Lewczuk. Nie wiem jak ją poderwać, skoro jest znaną piosenkarką. Czy najlepszym sposobem jest bycie piosenkarzem jak ona albo jakimś innego rodzaju celebrytem np. sportowcem, aktorem albo biznesmenem? Jeśli nie, to ma ktoś jakiś inny sposób? Ja mam 17 lat, a ona 29, ale mi to nie przeszkadza.
Może przesadziłeś trochę, ale pewnie mają strasznie mniemanie o sobie.
Z tą sławą to bym nie przesadzał. Zguglowałem dziewczynę i nigdy jej nie widziałem na oczy.
Przecież to proste wystarczy mieć wiecej kasy jak ona
Zobaczcie tego Starka co wyrwal tego paszczura, taki mógł mieć każdą a wybra ją
Lechiander, to jak będzie, pokażesz, jak to zrobić?
Wystarczy, że będziesz bardzo bogaty.
Powodzenia.
PS: Wystarczą bogaci rodzice.
Wiesz... jest większa szansa, że polecisz na Księżyc niż że poderwiesz sławną kobietę.
Jest kilka metod.
1. Poćwiczyć uwodzenie - to cały styl od ubioru po mowę ciała sposób rozmowy itd itp - oczywiście jak nie będziesz w jej typie albo jakiś inny problem to nie wyjdzie - w końcu samica wybiera. Ale możesz startować do innych i nie narzekać jak to mówił kiedyś znajomy w temacie "poderwiesz kilka innych to już Ci nie będzie ta jedna potrzebna".
2. Stać się bardziej wartościowym od niej - raczej wiąże się to z odpowiednią pozycją społeczną.
3. Na razie takie podstawy w temacie. Reszty nie poruszajmy jak to jest problemem.
Chłopie, z tego co ja słyszałem to masz autyzm, a to oznacza, że szczęściem i wyzwaniem będzie zaprzyjaźnić się ze zwykłą osobą, a co dopiero "sławną". Albo to słaby troll, albo jesteś jakiś nienormalny.