pamiętam jak kiedyś max 1gb na grę to było cholernie dużo, potem takie samo uczucie przy WoW'ie - 12gb, od kiedy gry mają po 20-50gb nie specjalnie robi to na mnie wrażenia, ale teraz to uczucie wróciło
No tak, nie ma to jak dla 2% wymuszać pobieranie wszystkich tektur 4k, jeżeli są tekstury 4k to powinny być do pobrania oddzielnie jako dodatek, 98% ich nie potrzebuje, kto chce instaluje.
Dużo by nie ucięło pewno, bo jest jeszcze masa samochodów i dźwięków, ale zawsze coś.
Mam nadzieje ze ktos sensowny to ogarnie i te tekstury bede w osobnej paczce do sciagniecia dla chetnych, a nie obowiazkowo dla wszystkich. Przeciez na 4k zalezy niklemu procentowi graczy.
HAHA! Cały microsoft. I pewnie dalej gra dostępna tylko przez Windows store. Już widze tygodniowe sciąganie
W momencie instalacji Forza Motorsport 7 pochłonie bowiem… 108,14 GB
108,14 GB... O Matko!
zanim sie obejrzymy 3 do 5 lat nie zdziwię się jak gry dojdą do 200GB lub 250 gb na jedną grę
Na moim dysku 1TB przeznaczonym tylko i wyłącznie do gier zostało już tylko 38GB, więc już brakuje miejsca na "największe" gry ;]
No cóż jeszcze wiencej kupujcie gier cyfrowo.Na pewno będzie nam wszystkim lepiej.Współczuję graczom, którzy będą musieli to wszystko ściągać.Nie ma nic lepiej jak dobry poczciwy nośnik fizyczny.Dobrze ,że są platformy gdzie jest prawo do wyboru i płyta coś tam znaczy
Pamiętam, jak Colin 3 w 2003 roku zajmował 3GB - wtedy wydawało się to bardzo dużo, zwłaszcza jak się miało dysk twardy o pojemności 40GB. Kolejnym przeskokiem pojemnościowym był DiRT 2 z 2009 roku - zajmował 10GB (miałem wtedy dysk 120GB). A teraz? 108 GB, to jest niewyobrażalna pojemność.
Nie wiem o co chodzi przecież halo 5 zajmuje 98 GB. Gta 5 też wcale nie lepsze. 100 GB czy to taki wielki problem? zazwyczaj gracze hardcore czyli co grają więcej niż przeciętny Janusz mają dysk zewnętrzny po parę TB więc im to zbytnio różnicy nie robi. Ci z 500 GB po prostu coś wywalić będą musieli na czas przejścia forzy i tyle.
Cena też proporcjonalna do wielkości Gb , preorder w windows store wersji ultimate 379,99zł ;o a pewnie bedzie tak jak z FH3 ze wersja ultimate i tak nie bedzie zawierac sesason passa na rozszerzenia wiec pewnie kolejne 150zł dojdzie na SP.
Kiedyś... 2 dyskietki - pół roku frajdy i zabawy dniami i nocami
Teraz.. 100 GB - ze 2 tygodnie frajdy (po męczarniach ze ściągnięciem, instalacją i pewnie jeszcze z 'łataniem' gry) ..po czym nastąpią pierwsze objawy znudzenia.
Rozumiem ze waga moze byc problemem dla osob ze slabym polaczeniem, ale przeciez mozna dac pobieranie gdy idziemy spac/do pracy/do szkoly/itd i sie pobierze "w tle". Od paru lat czytam komentarze ze gra za duzo wazy i to jest 10h sciagania dla niego. Wiem ze fajnie zagrac zaraz jak gra sie pojawi, stad czasami preload ale danie gry na 2 nocki to nie jakies duze wymagania.
Niezłą wagę ma ta gra. Trzeba się jednak przyzwyczaić, że gry będą zajmowały coraz więcej miejsca. Bez szybkiego neta, to nie ma nawet co startować z pobieraniem.
Niech się walą z win 10 i swoim żałosnym sklepem,popykam na spiraconym xklocku kiedyś no chyba że będzie można normalnie kupić w sklepie lub na steamie,ale to i tak sporo po premierze ze wszystkimi dlc po jakiś obniżkach
Nieco ponad 10% mojego dysku. Wystarczy usunąć dwie, trzy gry i miejsce będzie :D
No cóż, dobrze ze zaopatrzyłem sie w drugą karte sim z nocnym transferem 200gb. Niestety sklep ma słabe łącza i będe pobierał to 2 nocki :|. Jeżeli do premiery nie zdążę z kupnem Xboxa to czekam na promocje.
Jakoś trzeba napędzić kupno nowych dysków jest identyczna analogia jak miało to miejsce kiedyś żeby ludzie z 80GB przesiedli sie przymusowo na 320GB+, teraz za długo ludzie siedzą na dyskach 1TB to trzeba dowalić by kupowali 2TB czy 4TB HDD. Jak kiedyś uważałem że mój dysk 4TB to za dużo i uważałem że w mojej konsoli takie 1TB wystarczy to teraz zmieniło sie moje zdanie o 180 stopni.
Problem to nie jest na premierę (dzień w te czy we w te nie robi różnicy), ale wtedy, kiedy człowieka najdzie, żeby sobie grę przypomnieć. I co, sciągać pół nocy, żeby pyknąć nostalgicznie misję, albo dwie?
Nie o czas ściągania chodzi, tylko o problem ze zwolnieniem miejsca :P
Cóż, gry "rosną", nic się nie da zrobić. Tekstury, modele, pliki audio: to wszystko zajmuje trochę miejsca, ale w czasach gdy dysk o pojemności 2TB da się kupić w przystępnej cenie, to nie jest problem. Jest jeszcze kwestia internetu (limitów, prędkości), ale cóż zrobić, gry będą zajmowały coraz więcej miejsca.
Na Xboxie X włożę płytkę, poczekam aż się zainstaluje pobierze patche i będę grał. A jak się gra nie spodoba, to sprzedam.
Niecałe 2 godziny ściągania, luzik. To nie jest tak jak kiedyś kiedy łącza internetowe to były max 512 kilobitów na sekundę. Problemem też nie jest pojemność dysków bo teraz za nieco ponad 220 zł możesz sobie sprawić 2 TB.
Kiedyś to się zostawiało pobieranie na 2 doby aby pobrać gierkę, która sporo ważyła, dziś to nie jest problem.