a jakie były podśmiechujki z Odjiji na początku sezonu, że za gruby, że nie umi. A tu? Eksplozja jak Magiera przyszedł.
Man of the season.
koobun - bo żuleria stadionowa (i nie dotyczy to tylko Legii) stosuje podwójne standardy. Jak im ktoś zabrania wywieszania transparentów to od razu "cenzura, skandal, brak wolności słowa". Jeśli jednak ktoś z owej wolności korzysta, ale treści niezgodne z poglądami żulernii to w ryło mu i na szubienicę.
Tak to już bywa gdy zamiast mózgu kawałek betonu.
Co do Stanowskiego to wiadomo, że zbijał piąteczki z kolegą Leśnym. Jednak jako właściciel "Weszło" ma prawo sobie tam pisać i przedstawiać świat ze swojej perspektywy. Prawa nie łamie. A jak kogoś to denerwuje to jest opcja: nie czytaj. Jest też druga znacznie lepsza: przeczytaj argumenty jednej i drugiej strony.
Samo zaś hasło o "konfidencji" jasno wskazuje, że sprawa dotyczy wydarzeń z parkingu. Poparcie dla takich akcji i transparentów to jednak jest lekko chore.
No były, bo grał kiepsko, z różnych przyczyn. Ale potem to on ciągnął drużynę i był najlepszym zawodnikiem ligi.
cale szczescie, ze zdecydowane i stanowcze postawienie sprawy w oswiadczeniu legii zapobiegnie takim przykrym sytuacjom w przyszlosci
https://twitter.com/K_Stanowski/status/914900989815197696
medialny spisek dalej w natarciu, tym razem zaprzegli tez chorwackie szmatlawce by rozpowszechniali podle i nieprawdziwe plotki
Nic się niby nie działo, a było jakoś emocjonalnie.
O dziwo zakończenie w tym roku słabo wokalnie :(
No i szkoda chłopaka z murawy na koniec :/
A tak to Rzeźnika chyba drugie piwo rozłożyło, a reszta w formie na imprezę :)
Jędza!
Dzień po mam nadal wrażenie, że akurat z tego mistrzostwa najmniej się cieszę. Jakieś takie wymęczone - może właśnie przez oczekiwanie na wynik w Białymstoku i późniejsza ulga?
W każdym razie koniec świętowania, brać się za transfery. Odżidżi nie zatrzymają raczej, ale niech nie wyprzedają całej drużyny, a za zarobiony hajs niech kupią równie dobrego grajka. Albo dwóch-trzech najlepiej.
Może jednak perspektywa ponownej gry w Lidze Mistrzów zachęci VOO do pozostania w LEGII ?!?!
A Mistrzostwo wymęczone owszem ale JEST !!! Inni się męczyli i nie wymęczyli :p
Za wtargnięcie na murawę są wysokie kary pieniężne i zakazy stadionowe a koleś po prostu dostał inny wymiar kary. To normalne wśród kibiców Legii.
Lubią bić swoich albo demolować lokale w swoim mieście Warszawa tak jak przed meczem z Ajaxem ;)
Yans ==> Komunikat dano wtedy raptem kilkukrotnie. Chłopak się zapędził zadowolony jak cholera. Każdy się cieszył chyba.
Ale to mimo wszystko nie upoważnia zwierząt do robienia bydła.
Pamiętasz jak było w zeszłym roku? Nie można było zrobić tak samo? Jeden trzech dekli szukało dymu, jeden nawalony ganiał za "piłką"......
Im wolno, innym nie? Mogli stać przy linii i pilnować.
Od tego sezonu postanowiłem kibicować stołecznemu klubowi w LM.
Myślę że dadzą radę fińskim drwalom.
Yans, nie trolluj, błagam.
Legia o czubek nosa wystaje nad szambo, w którym reszta ligi jest utopiona, a powinna stać, suchą stopą, obok. Faktycznie jest powód do triumfowania.
Puchar Polski. Jagiellonia, Lech i Lechia odpadły z rozgrywek! - Gratulujemy ;)
Pamiętajcie drodzy forumowicze, drodzy kibice stołecznej drużyny, że będąc fanami Legii Warszawa musicie szanować kibiców innych klubów nie obrażając ich, nie prowokując itd
Jak widać nie dotyczy OP.
A teraz szybko ukryj mój post bo jeszcze ktoś zobaczy
Skoro potwierdzili w klubie to znaczy że prawda.
Chryste, jak nie piłkarze, to prezesi, jak nie prezesi to trener, jak nie trener to bandyci z trybun. Co jest nie tak z tym klubem?
Mnie najbardziej "bawi" w takich kibolskich akcjach, co sobie te łyse karki myślą. Że jak sprzedadzą parę liści, to nagle piłkarze zyskają umiejętności? Że w ciągu trzech dni nadrobią przygotowanie fizyczne i taktyczne? Że wzbudzą nagłą i dozgonną miłość do klubu? Bo ja obstawiam, że raczej pierwsze co robią, to telefon do agenta o treści "Szukaj nowego klubu, biorę cokolwiek".
Takie coś znalazłem:
Jak informuje "Przegląd Sportowy" wydarzenia z nocy z niedzieli na poniedziałek mogą mieć bardzo poważne konsekwencje. Niektórzy zawodnicy zastanawiają się, czy nie rozwiązać kontraktów z winy klubu. Legia nie zapewniła im bowiem ochrony na terenie obiektu, do czego jest zobowiązana, mogą więc mieć podstawy, by rozstać się ze swoim pracodawcą.
Może być zabawnie...
Rzuciłeś debilizmem o Stanowskim to prostujemy. Gość zrobił swoją robotę, bo jest od informowania ludzi, a nie trzymania z bandytami.
Stanowski jest i był bęcwałem, niezależnie od tego jak bardzo i komu wchodził w tyłek i komu "bruździł". Mnie też nie podobały się jego felietony wychwalające Leśnodorskiego, ale litości, co to z teksty? "Konfident", "pachołek"? To jakaś więzienna mentalność. Bardzo to obrzydliwe i naprawdę nie rozumiem jak kogokolwiek mogą cieszyć takie akcje "kibiców".
I sorry chłopaki, ale nikt mi nie wmówi, że dostało mu się za cokolwiek innego niż doniesienie o wiadomej akcji na parkingu.
Swoją drogą, skoro żuleria stadionowa nie widzi niczego złego w "dyscyplinowaniu" piłkarzy to czemu oburza się gdy jest o tym informowana opinia publiczna?
Bardzo dobry mecz Legii, dominacja przez wieksza czesc spotkania, widac bylo ten 30 razy wiekszy budzet nad reszta ligi i to jest najwazniejsze.
Swoje zrobiliśmy!!!
Cainoor---->lata temu!!! Pozdrawiam
oraz to, ze udalo sie osiagnac sukces pomimo licznych prob destabilizacji klubu przez nieprzychylne jej srodowiska
Miałem narzekać na wejście Moulena...ale muszę ugryźć się w język. Choc jak wchodził to go broniłem ze potrafi przyzwoicie strzelić (patrz real od słupka - tu powtórka tylko z drugiej strony). Dziwi mnie wprowadzenie przy 1:1 Kopy za Jodłę...liczyłem na zdjęcie Jodły (bardzo średni mecz) ale na zmianę widziałem Sadiku.
Witaj w Internetowym Klubie Fanów Legii Warszawa !!!
Wprowadzenie
Legia Warszawa, drużyna która sprawiała i sprawia nam - polskim kibicom - wiele radości przez ostatnie dziesięciolecia. Pamiętamy jej występy w Pucharze Zdobywców Pucharów, gdzie doszła do półfinału, czy w Lidze Mistrzów, w której awansowała do ćwierćfinału oraz w 2016 kiedy w fazie grupowej walczyła jak równy z równym z Realem Madryt, zwycięzcą Ligi Mistrzów. Teraz mamy drugie z rzędu Mistrzostwo Polski i czekamy znowu na Ligę Mistrzów !
Pamiętajcie drodzy forumowicze, drodzy kibice stołecznej drużyny, że będąc fanami Legii Warszawa musicie szanować kibiców innych klubów nie obrażając ich, nie prowokując itd. To samo dotyczy naszych wzajemnych relacji, oraz kibiców innych klubów chcących podyskutować w naszej karczmie. Oni mogą dyskutować razem z nami pod warunkiem zachowania kultury, czyli nie wyzywania i obrażania nas oraz klubu.
Sukcesy
Mistrzostwo Polski: 1955, 1956, 1969, 1970, 1993, 1994, 1995, 2002, 2006, 2013, 2014, 2016, 2017
Puchar Polski: 1955, 1956, 1964, 1966, 1973, 1980, 1981, 1989, 1990, 1994, 1995, 1997, 2008, 2011, 2012, 2013, 2015, 2016
Super Puchar Polski: 1989, 1994, 1997
Puchar Ligi: 2002
Półfinał Pucharu Europy: 1970
Półfinał Pucharu Zdobywców Pucharów: 1991
Ćwierćfinał Pucharu Zdobywców Pucharów: 1965, 1982
Ćwierćfinał Pucharu Europy: 1971
Ćwierćfinał Ligi Mistrzów: 1996
Faza Grupowa Ligi Mistrzów: 2016
Historia
http://www.legia.net/historia/
Skład
http://legionisci.com/sklad/
http://legia.net/index.php?typ=druzyna&id=1
Terminarz
http://legionisci.com/terminarz_legii
http://legia.net/index.php?typ=terminarz&id=2000
Legia w Internecie
http://www.legia.com - strona oficjalna
http://legionisci.com
http://www.legia.net
Poprzednia część:
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=14162445&N=1#ostatni
Widze że prowadzący wątek jest bardzo wrażliwy i ukrywa niewygodne posty :D
Nie pisałem o wszystkich kibicach Legii ale spoko, skoro jest ból dolnej części pleców to nie będę sie bawić w twojej piaskownicy
Pośpiewaliśmy i odreagowaliśmy. Jeśli chodzi o sztab szkoleniowy, wszystko było pod kontrolą – mało alkoholu, wiele rozmów, co dalej. Wszyscy poczuliśmy ulgę, bo kiedy Jacek zaczynał pracę, tytuł wydawał się niemożliwy do zdobycia. Dlatego podczas gali ekstraklasy byłem zbulwersowany wyborem trenera roku. Przejąłem się, że nie został nim Jacek Magiera tylko Maciej Bartoszek. Pamięć specjalistów jest zawodna, sięga chyba tylko trzech ostatnich tygodni. Wiem, że na końcu wybierali piłkarze, ale nominowali eksperci. Nie rozumiem, jak wśród trenerów mogło zabraknąć Nenada Bjelicy? To nierzetelne. Chorwat wykonał doskonałą robotę w Lechu i, gdyby nie Legia, która wygrała z Kolejorzem trzy razy, tytuł pojechałby do Poznania. Dla większości był nie do zatrzymania, finał Pucharu Polski przegrał pechowo. Trener Bartoszek może chodzić po sezonie z podniesioną głową, ale jedyną bardziej absurdalną decyzją od zwolnienia z Korony, było wybranie go na najlepszego trenera roku. W Kielcach nie pracował z amatorami, przegrał dziesięć meczów, wygrał dziewięć, co nie powinno stawiać go wyżej od Magiery, Probierza i Bjelicy. Rok temu w trójce nominowanych zabrakło Stanisława Czerczesowa i to był absurd. Teraz nie wygrał Jacek. Nie wiem w takim razie, co musi zrobić trener Legii? Zaśpiewać przeboje Kayah i Bregovicia? Ile osób pamięta moment, w którym Jacek został trenerem Legii? Była wtedy pośmiewiskiem w kraju i, mimo awansu do Champions League, dawała argumenty do kpin. Nie stanowiła drużyną, Vadisa Odjidję-Ofoe nazywano „przepłaconym grubaskiem”, którego trzeba wygonić z Warszawy. W klubie wierzyły w niego góra, trzy osoby. Jacek przesunął go na pozycję numer dziesięć, opracował program treningowy i odbudował formę, dał nowe życie. Samo się nie zrobiło. Na tym polega rola trenera – zawodników skreślonych wyciągnąć spoza marginesu. Legia traciła wiele goli po stałych fragmentach, aż żal było patrzeć. Jacek nie zmienił zawodników, ale defensywa zaczęła funkcjonować lepiej i dała nam tytuł – w grupie mistrzowskiej straciliśmy jednego gola, z karnego. Kto jeszcze, oprócz Nikolicia i Prijovicia, powinien odejść zimą, by doceniono Jacka? Moulin z Pazdanem? Zespół musiał nauczyć się funkcjonować bez napastników, którzy jesienią dali nam ponad 50 procent goli. Polska drużyna, która zagra jedną-dwie rundy w pucharach, dochodzi do siebie cały sezon. My graliśmy w Champions League, zremisowaliśmy z Realem Madryt, pokonaliśmy Sporting, w Lidze Europy, jak równy z równym walczyliśmy z finalistą rozgrywek Ajaksem. W tym czasie odrobiliśmy 12 punktów straty w lidze. Dlatego pytam: co jeszcze powinien zrobić Jacek Magiera, by zostać trenerem roku? Bjelica i Probierz byli fantastyczni, ale moim zdaniem on zasłużył najbardziej.
http://eurosport.onet.pl/siatkowka/reprezentacje/aleksandar-vukovic-bartoszek-trenerem-roku-bylem-zbulwersowany-ta-decyzja/zb5kvg
Czytałem to. Dla mnie też nie do pomyślenia było na gali i jest teraz. Ale cóż... I nie chodzi tu o jakiś fanatyzm ale najprawdziwszą i najszczerszą prawdę w Ekstraklasie.
To zależy dla kogo. Dla nas może i tak, ale dla takiego Jacka, to świetna pozycja w CV... Uważam, że powinni go docenić. To nie jest tak, że Legia miała najlepszych piłkarzy, i każdy by sobie poradził. Besnik pokazał jak to mogło wyglądać.
Jaka znowu pozycja w cv? Jak bedzie mial rozmowe o prace, to beda oceniac realne osiagniecia, a nie wyniki subiektywnych plebiscytow przeprowadzonych wsrod ludzi, ktorzy z nim nawet nie pracowali na co dzien.
Nemania radzi sobie wysmienicie, Co za pilkarz :)
http://eurosport.onet.pl/pilka-nozna/inne-ligi/nikolic-nie-przestaje-strzelac-fire-w-pogoni-za-liderem/fjxzt9
Pierwsza przeszkoda Legii w drodze do fazy grupowej Ligii Mistrzów, to mistrz Finlandii
IFK Mariehamn
Trochę martwy okres transferowy z naszej strony. Coś czuję, że nikogo nie kontraktują, bo trzymają kasę dla VOO, ale pewnie i tak nic z tego nie wyjdzie. Przy Prijovicu pokazali (co prawda poprzedni zarząd), że miękcy są, więc ich teraz Belg z menadżerem testują.
Jakkolwiek by nie było, to powoli trzeba coś zacząć działać, bo może co prawda na pierwszą czy drugą rundę wzmocnienia nie są bardzo konieczne (przynajmniej miejmy nadzieję), to i tak będą musieli się zgrać z drużyną.
W każdym razie mimo wszystko w kategoriach wzmocnienia nie można traktować powrotów z wypożyczeń czy transferu Rzeźniczaka z klubu :P
Zycie.
Najpierw mowi, ze odwdzieczy sie Legii i Magierze za szanse, a potem daje dyla. Jesli konicznie chcial odejsc, to nie ma co go na sile zatrzymywac. Inna sprawa, ze te 3.5 banki to jakas smieszna kwota.
Oficjalnego info jeszcze nie ma, choć chyba złudzeń już także nie ma. Mógł jeszcze zostać i zgrać w kolejnej edycji LM, a dopiero potem odejść. Kasa za niego śmieszna, tym bardziej, że całość nie pójdzie dla Legii.
Prawdopodobne warunki odejścia VOO:
Legia Warszawa porozumiała się z FK Krasnodarem i Vadisem Odjidją-Ofoe w sprawe transferu. Ostatecznie Belg trafi do Rosji za 3,5 miliona euro. Ponadto zawodnik zrzekł się ustalonej wcześniej połowy nadwyżki od 1,5 mln euro. Dodatkowo stołeczny klub może zarobić w bonusach kolejne 2 mln euro!
Bonusy są uzależnione np od tego czy Krasnodar awansuje do fazy grupowej Ligi Mistrzów.
W Krasnodarze Odjidja-Ofoe ma zarabiać 5 razy więcej niż w Legii.
W Krasnodarze Odjidja-Ofoe ma zarabiać 5 razy więcej niż w Legii.
I to by było na tyle.
Sagi transferowej VOO ciąg dalszy. Najwyraźniej Piekarski naobiecywał jakieś gruszki na wierzbie, bo z transferu nici.
To może Vadis zaliczy jakiś rozruch przed treningiem zanim nie pojawi się oferta z Emiratów czy innych Chin :P
ruscy wykryli u niego problem z kolanem, ciekawe ktory jelen sie teraz da naciac xDD
Chukwu kontuzjowany i na 2 tygodnie wypada. No qrwa, pięknie. Dobrze, że mamy cały tabun napastników. Jedyny plus, że może dadzą zagrać Niezgodzie o d początku.
Z tym, że Rado jest kontuzjowany i prędzej niż za jakiś miesiąc chyba nie zagra.
Mączyński oficjalnie piłkarzem LEGII:
http://legia.com/aktualnosci/krzysztof-maczynski-pilkarzem-legii-55796
Farmazony farmazonami, a fakt jest taki, jak na obrazku ;)
Wqrw na stadionie był ale nie na przegrany Superpuchar tylko na brak transferów ! Mąkę traktuję jako dodatek do transferów.
Mamy nowego napastnika: ARMANDO SADIKU PIŁKARZEM LEGII! Oby bliżej mu było do Niko, niż do Necida !
http://legia.com/aktualnosci/armando-sadiku-pilkarzem-legii-55853
Nasz najnowszy nabytek, Armando, potrafi kiwnąć i nie boi się strzelić zza pola karnego ;)
https://www.youtube.com/watch?v=OSnqR8jHuCQ
W kolejnej rundzie eliminacji zagramy prawdopodobnie przeciwko kazachskiej Astanie i nie będzie to taki spacerek, jak z Mariehamn. Do tego lot prawie do Nowosybirska ;)
Pewnie nie bedzie spacerek, ale trzeba znac swoja wartosc, wiec bez przesady. Jesli podejda to tematu powaznie, to powinni awansowac.
Słabizna na otwarcie sezonu. Chyba Mioduski się przekonał, że bez wzmocnień nie pójdzie...
To, że Broź (jeden dobry mecz w tej rundzie już zagrał), Szwoch czy Hama Legii nie zbawią, to wiadomo od dawna. Martwi jednak, że Jędrzejczyk cały czas obniża noty, Gui jest strasznie chimeryczny, Hlousek gra nierówno, a Kopczyński nadal jest niezrozumiałą fascynacją trenera.
Szkoda, że nie mamy kilku Nagych w składzie, bo dzisiaj chłopak szalał, mimo że nie miał wsparcia. Moulin miał momenty... i to tyle. Sadiku pokazał się w dwóch akcjach, gola zapakował z przytupem, więc może będą z niego ludzie.
Najwyraźniej chłopaki się jeszcze nie zorientowali, że podziału punktów już nie ma.
Sadiku pięknie strzelił, zresztą cała akcja Moulin - Nagy - Sadiku pierwsza klasa. Cały mecz nędza, Jędza nędza, Kopczyńśki zamiast iść w górę, to coraz gorzej.
Też uważam, że podział punktów, to jednak byłą dobra (tfu, tfu) zmiana, ponieważ wszyscy praktycznie grali do końca o coś.
Z perspektywy kibica na pewno, ale z perspektywy klubu to taka komusza sprawiedliwosc.
Niestety słabo i faktycznie zaczyna się jak w zeszłym sezonie. Oby zakończenie też się powtórzyło. Sam się zastanawiam, na ile to wina zamieszania z właścicielami, późnych transferów czy jednak wyparowanie magi(ca) ?!
W odróżnieniu od zeszłego sezonu teraz nawet miewają jakieś sytuacje, tylko nie potrafią nic wcisnąć. Inna sprawa, że organizacja gry leży. Byleby za wiele nie potracili zanim wejdą na wyższe obroty.
dlaczego mistrz kraju traktuje spotkania ligowe jako sparingi do kwalifikacyjnych meczów o wejście do fazy grupowej pucharu LM?
mam dziwne wrazenie, ze ktos stawiajacy spacje przed wykrzyknikiem bedzie bardzo niepocieszony za mniej wiecej godzine
przeczuwam następne 20 lat bez Lm
No i ch...
2-0 jest do zrobienia, ale sytuacja mocno sie skomplikowala.
Nawet mistrz Łotwy czy tam Estonii wykręcił lepszy wynik. To tylko pokazuje gdzie jest polska klubowa piłka.
Legia gra piach i tyle. Ja rozumiem że sztuczna murawa na której większe kluby zaliczały wpadke i reprezentacja Polski rok temu też ledwo zremisowała z Kazachstanem ale to takie sobie wytłumaczenie. Pazdan twierdzi że gra na takiej murawie to inna dyscyplina sportu. Zobaczymy w rewanżu jak to naprawde wygląda
Zdradzę wam coś w tajemnicy, 2 bramki wbite Astanie u siebie to niezbyt trudne zadanie. Gorzej z utrzymaniem czystego konta. Meczu oglądał nie będę, nie chce się wkurwiać, ale będę śledził wynik. Legia Warszawa to chyba jedyny Polski klub który może powalczyć ze znanymi europejskimi zespołami(średniakami, A takim Astana nie jest)
Najgorsze jest to, że z meczu na mecz jakość gry coraz gorsza. Nawet mój 9 letni syn był podłamany tą sobotnią kopaniną. W pewnym momencie zaczęliśmy liczyć ile razy Mączyński poda do przeciwnika. Wyszło, co najmniej, 7 razy !!!
Ale w środę idziemy, będziemy kibicować i liczyć, że w końcu coś drgnie i nastąpi jakieś przełamanie.
No i po ptokach. Żeby chociaż z taką grą LE wywalczyli. Chyba los zwraca za zeszły rok, gdzie sięgnęli ponad stan z ówczesną formą. Pozytywów nie ma, transfery by się przydały, ale skoro kasy nie będzie, to i nowi gracze zapewne nie przyjdą. Inna sprawa, że obecni też są teraz mocno przymuleni.
Rok temu natrafiła sie niepowtarzalna okazja. Następna taka niepowtarzalna okazja trafi sie za 20 lat. Spoko.
Głupia sprawa, ale chyba znów nie uda mi się napisać niczego pozytywnego.
Coś już wiadomo o nowym trenerze?
Kopacze znowu chcą zwolnić trenera? Może by tak wreszcie zwolnić kopaczy?
Niestety, coś się spieprzyło i teraz ciekawe czy czekają, aż do rozstrzygnięcia z Sheriffem czy będą jakieś ruchy wcześniej. Widać, że dla naszych grajków potrzeba trenera, który weźmie ich za mordy, jak Stasiek. "Brawo" też za ogrywanie w Wiśle Płock Michalaka :( "Stawiamy" na zdolną młodzież, której się chce grać !
Nie wiem czy Michalak jest młody i zdolny, a wypożyczenie nie zawsze jest złym ruchem. Problem w tym, że większość naszych wychowanków/mlodych nie jest w stanie się przebić nawet w słabych drużynach z e-klapy. Niezgoda odrobinę błysnął, Monetę mamy z powrotem (nie wiem po co :P), reszta średni błyszczy łagodnie rzecz ujmując.
Nie wiem też czy Czerczesow by dużo zdziałał, jakby został dłużej. Zwróć uwagę, że (prócz Hasiego) każdy trener przez pierwsze miesiące potrafił dużo wycisnąć z drużyny, a potem jakoś wszystko siadało.
Zresztą o jakich ruchach mówisz? Zmiana trenera? Bo transferów już pewnie nie będzie, nawet jak się do LM dostaniemy. Chyba, że Miodek zmieni swoje podejście. A przydałoby się wietrzenie drużyny, bo mamy dużą kadrę, więc pewnie część traci motywację, wiedząc, że co najwyżej zostaną im ogony do grania. Mamy około 35 zawodników w I drużynie, z czego pewnie 15 nie powącha boiska, albo też wyjdzie na ogony w pucharze Polski. Czeka ich co najwyżej kopanie się po czołach w rezerwach.
Poza tym transfery z tego lata są na razie... nieszczególne. Sadiku może coś tam gra, ale potrzebuje podań, a tego pomoc nie zapewnia. Mączyński jeszcze głową na wakacjach chyba - 2 dobre podania na mecz to mało. Pasquato to na razie robi tylko kółka z piłką i przenosi przerzuty o 10 metrów. Jak na taką "gwiazdę", to nawet nieprzygotowany powinien sobie lepiej radzić. O Monecie i Niezgodzie ciężko mówić jako o wzmocnieniach. Jest jeszcze ten Hildeberto, który na razie wyróżnia się nieprzygotowaniem do sezonu :P
Z wietrzeniem zgadzam się, do tego faktycznie ostatnie transfery nie są na już tylko ewentualnie za pół roku chłopaki będą się nadawać. Brak konkurencji na pozycjach. Michalaka skreślili już chyba po jednym meczu, w którym pokazał, że chce mu się grać, walczyć i coś tam umie. Do tego jakieś dziwne sytuacje z Chima Chukwu?! Hildeberto, to kolejny transfer-kuriozum. Jak na razie chaos i sportowo coraz bliżej dna. Choć dno możemy osiągnąć już jutro! W piątek idę na mecz z Piastem ale czy da się to obejrzeć na trzeźwo?!
Dariusz Mioduski @DariuszMioduski
Długa i dobra rozmowa wczoraj z Jackiem Magierą. Wierzę w niego i ma moje pełne wsparcie. Wierzę w tą drużynę i Klub. Wyjdziemy z tego.
Z mojego wieloletniego doświadczenia wynika, że jak prezes klubu mówi coś takiego, znaczy to, że szuka nowego trenera.
Puchar Polski. Jagiellonia, Lech i Lechia odpadły z rozgrywek! - Gratulujemy ;)
yans, ostatnie posty takie krytyczne, ze ja zaczynam zastanawiac sie, czy aby ty na pewno legii kibicujesz !!!
Legia ma tak fantastycznych kibiców, jak słabych piłkarzy
Optymistyczne jest to, że Mistrz Polski nawiązał równorzędną walkę z pretendentem do gry w Lidze Europy. Na tym poziomie nie ma już słabych drużyn. Legia - wielkie brawa za walkę do końca i wywalczenie remisu.
Gladiusa jak najbardziej, ale już się pogubiłem, który weteran pod jaką nową ksywką siedzi.
http://weszlo.com/2017/08/18/gorsi-niz-boisku-legionisci-sa-mikrofonami/
trzeba bylo zostawic rzezniczaka, nawet jesli tylko po to, ten przynajmniej mial jakies soft skills by go poslac do wywiadu bez obaw, ze sie obsra na mietowo
Bardzo się cieszę że Legia nie zagra w Lidzę Mistrzów ( nie żebym mial coś do Legii) ale gdybyśmy awansowali po takiej grze jak do tej pory, to w grupie znowu stracilibyśmy z 30 bramek
Męki, ale coś wcisnęli. Z Berto może będą ludzie, Pasquato nie przekonuje nadal, Astiz w sumie solidny. No i Jodłowiec, który w jednym meczu zrobił więcej dobrych akcji niż Kopczyński od początku sezonu :P
Pierwszy mecz, którego od dawien dawna nie widziałem.
Nic nie czytałem. A tu skład szok, do tego wynik na plus.
Jak gra? Całościowo?
Berto mi się dotąd podobał. Shadow pisze o nim dosyć plusowo :)
Pasza tak słabo, czy bez jaj?
Szok w takim razie z Jodły.
Po kasie z LM to nic nie zostało. Mówił o tym Mioduski. Gdzie się rozeszła to wie tylko "prezes tysiąclecia".
Nieszczęścia z czwartku nie widziałem, a i niezbyt mnie obeszło, bo dobrze bawiłem się na Polconie. Natomiast wczoraj na zmęczeniu obejrzałem mecz z Zagłębiem i wychodzi na to, że nasza jedyna taktyka, która przynosi jakieś rezultaty, to gra w stylu Niecieczy: murowanie i kontra. Obawiam się jednak, że Legia długo tak grać nie może. Poza tym mecz-kopanina, kolejne kontuzje, Pazdan kopie wszystko co się rusza, a kilku graczy nie ma pomysłu, co ze sobą zrobić. Trochę to smutny obraz.
Rzeczywiście się dzieje... gość, który to wszystko przyklepywał już nie jest prezesem Legii. Afera jak nie wiem co.
widze trael, ze ty jestes jednym z tych, ktorzy chca zdestabilizowac klub twoimi probami zamiecenia problemu pod dywan !!!
Problem ten został rozwiązany jakieś pół roku temu. Więc nie bardzo jest tu co zamiatać.
No, to jest jednak trochę głupawa polityka, bo idąc tym tokiem można stwierdzić, że generalnie jakiekolwiek oczekiwania względem klubu, składu, zarządzania i wyników to sprawa prezesa i nam nic do tego.
Poza tym nie chodzi o aferę, a o wgląd w to jak Legia była (a moim zdaniem wciąż jest) źle zarządzana.
Naprawdę uważacie, że to nieważne?
Ja nie mówię, że to nieważne, ale w przeciwieństwie do tłumów frustratów w necie, nie zamierzam się nadmiernie irytować kwestiami, na które nie mam wpływu. Są właściwe osoby, które mogą przeprowadzić audyt i wyciągnąć konsekwencje: czy karne, czy jako naukę na przyszłość.
Rany julek, więc jest jeszcze ktoś kto wierzy w umiejętność wyciągania wniosków i konsekwencji!?
Mioduski na pewno umie wyciągać wnioski i konsekwencje. Tylko w pewnych obszarach ma związane ręce. Wiem, brzmi zabawnie bo jest i prezesem i właścicielem, ale nawet on musi dmuchać na pewne sprawy (a raczej ludzi), bo mu jeszcze bokiem wyjdzie.
Teraz to zahaczamy o rosyjską mentalność. Car jest dobry i kochany, a całe zło to wina jakiegoś tajemniczego typa, który kręci się po Kremlu i mataczy. Owszem, brzmi to zabawnie.
Czy Miodulski umie wyciągać wnioski i konsekwencje to się dopiero okaże. Póki co, cała ta jego odnowa wygląda gorzej niż słabo.
koobun -> Jak się kończyła era Bogusława Złotego to po mediach latał i pier.... jak on to wszystko dobrze i super a te złe rzeczy to Mioduski. Tyle w kwestii dobrego cara.
Po pół roku widać też niestety, że pomimo sukcesów na własnym podwórku i fajnych przygód w Europie nie zbudowano nic. Jesteśmy w tym samym miejscu co kilka lat wcześniej gdy Leśny z Mioduskim przejmowali klub. Wszystko było robione "na teraz". Można się tak bawić na ryzyku, ale matematyka jest bezwzględna i kiedyś się w końcu okaże, że się nie uda...
Daleko mi do chwalenia Mioduskiego, ale gość ma przynajmniej jakąś wizję budowy tego klubu na dłużej (a przynajmniej miał bo teraz to będzie bieda z kasą).
A Stanowski na Weszło jak zwykle antyMioduski. Nawet w sumie zabawnie się to czyta, bo cała afera wychodzi od jednego, źle ocenionego gracza. Żeby to jeden był?
Żeby była jasność, ja nigdy fanem Leśnodorskiego nie byłem. Z tej dwójki Miodulski zawsze wydawał mi się poważniejszym typem (choć ta odezwa do Celticu to dosyć żenująca była).
Nie bardzo tylko rozumiem czym podyktowana jest wiara w Miodulskiego i jego (rzekomą) wizję. Bo ja wolę oceniać to co się zrobiło, a nie to o czym się mówiło że się zrobi. A póki co z projektu "polski Bayern" wyszło gówno i nie widzę żadnych przesłanek na to by miało być lepiej.
Piłkarze nie chcą grać, bo wolą marudzić, że chcą podwyżki i nie rozumieją co się do nich mówi. Transferów nie ma, wyników nie ma, pucharów nie ma, trener nie ogarnia. Sprowadzają jakiś rekonwalescentów, gości nieprzygotowanych do gry w piłkę nawet na ekstraklasowym poziomie, szkółka gdzieś się po drodze rozmieniła.
Gdzie ta wizja ja się zapytuję?
Jasne, Miodulski za wszystko nie odpowiada, ale przecież przed przejęciem pełnej kontroli (choć jak twierdzi Cainoor wciąż nie jest ona pełna) też był właścicielem i nie może się teraz tłumaczyć, że nie wiedział, nie znał się, nie orientował, zarobiony był.
Obym się mylił, naprawdę chcę się mylić, ale ja nie przewiduję poprawy w najbliższym czasie. A to prawdziwy dramat, bo w końcu kto jak nie Legia?
Leśny wchodzi w Weszło ;)?
https://twitter.com/K_Stanowski/status/902099751713329152
W celu wiadomym ;) #remontada
Ja bym to tak rozgrywał, starał doprowadzić się do sytuacji, że Mioduski sam mu tę Legię odda.
koobon -> Mioduski, Miodu(L)ski tylko w tym wariancie
Jeszcze wyjasnienie co do transferow:
http://www.przegladsportowy.pl/pilka-nozna/lotto-ekstraklasa,konflikt-w-legii-warszawa-jest-coraz-wiekszy,artykul,810423,1,721.html
Vadisa za taka nie uwazam, bo nie bylo to zalezne od niego.
No dobrze, ale o tym, że Vadis odejdzie wiadomo było od miesięcy, a może nawet od roku, bo podobno miał umowę w myśl której Legia nie będzie robić problemów gdy znajdzie się klub, który będzie mu bardziej odpowiadał.
W takim przypadku poważny klub ma listę kilku piłkarzy, którzy są w stanie zastąpić odchodzącego, bez spadku jakości. A już szczególnie klub, który chce grać w pucharach.
Słabo grający Śląsk starał się jednak odrobinę bardziej niż nasi grajkowie i to niestety wystarczyło na poreprezentacyjny reset Jacka M.
Śląsk nie grał wcale tak słabo. Ale jak moja żona stwierdziła, Legia wyglądała, jakby za wielki obiad chłopaki zjedli. Leniwie, nie walczyli o piłki, byli pasywni. Te parę akcji, które przeprowadzili wyglądało ok, było wtedy widać, że są lepsi od Śląska... no ale tym razem praca przez 90 minut zaowocowała. BTW. Jak dla mnie karny nie był z kapelusza, siedziałem z rodziną na wprost tego miejsca, moim zdaniem ewidentna ręka tam była :)
Troche to slabe
https://twitter.com/DariuszMioduski/status/894834065957933056
Bylo sie nie wypowiadac oficjalnie, ze trener ma full wspacie i bedzie kontynuowal prace.
Szkoda... ale oby następny trener święcił co najmniej takie same sukcesy, jak Magiera ostatnio.
Mimo wszystko jestem zaskoczony, tym bardziej z czteropaku. Raczej spodziewałem się, że będą chcieli dociągnąć do przerwy zimowej, a przynajmniej do przerwy na kadrę. I tak zwolnić "trenera na lata" ?! Ciekawe jakiego "specjalistę" teraz zafunduje nam Miodek ?!
Nawet wielopaku.
Ja się bardziej dziwię, że poleciał Żewłakow - spokojnie przecież mógł się go pozbyć wiosną, jak przejmował całość.
Mnie dużo bardziej zastanawia ile lat jeszcze będą ciągnąć ten sam schemat.
Przy okazji, de Boer jest wolny.
Dzisiaj maja ogłosić nowego trenera, więc akcja musiała być szykowana przynajmniej już od jakiegoś miesiąca.
Zwolnili Magierę??? Jaki ,,oficjalny'' powód?
Nieoficjalnie wiadomo, że sam Mioduski obejmie funkcję trenera a podstawią jakiegoś słupa z licencją.
Trenerem będzie Romeo. To bardzo dobry wybór, takie romantyczne imię...
Wg mnie dla Miodka liczyło się tylko by jak najmniej pobierał z klubowej kasy. Reszta nieważna
Myślę, że kierunek jest jasny w świetle wcześniejszych wypowiedzi. Gadają o walce o tytuł itp. i jak wyjdzie, to fajnie, ale wzięli ekipę od szkolenia młodzieży i wprowadzaniu jej do drużyny. No i fajnie, bo to na pewno myślenie przyszłościowe, ale czy to przełoży się na działania tu i teraz? Mam wątpliwości.
Miejmy nadzieje,że przez tego Pana Romeo , klub nie skończy jak Julia....
hej, myslicie, ze romeo uda sie przekonac miodka do kupna carlitosa i angulo? razem sialiby postrach na polskich boiskach !!!
Mógłby :P
Wczoraj trochę inna gra, ale bez WOW.
Zobaczymy co przyniesie najbliższa przyszłość.
Lubię słuchać Mniodka, a z wywiadów widać że wie co chce zrobić. Dopóki reszta nie zrozumie będą problemy. Jak się uda - będzie super.
Wczoraj minimalnie lepiej niż ostatnio, choćby ze względu na zainkasowanie 3 punktów. Martwi rosnąca niepewność Malarza, człapanie Hamy, wsteczne pingpongowanie Mąki i wciąż niemoc w ataku. Mimo, że Sadiku walczy i stara się. Największy plus meczu, to dla mnie wejście Kuchego i bramka Moulina. Kolejny mecz na Ł3 prawie za miesiąc, a do tego czasu niezły, wyjazdowy tor przeszkód.
Tak informacyjnie:
http://legia.com/aktualnosci/oswiadczenie-pilkarzy-legii-w-sprawie-publikacji-sport-pl-56554
Się dzieje za plecami...
Pewnie tradycyjne obsmarowywanie Legii i zwiększenie odsłon strony. Wiadomo, że na takiego newsa, to wszyscy hejterzy rzuca się jak ćpun na działkę. Ale poza Nagym, to by akurat pasowało patrząc na ich zaangażowanie i grę. Tak czy siak, ktoś próbuje cały czas siać zamęt.
Niezły mecz w Białymstoku. Nieznaczna porażka na tak trudnym terenie to właściwie jak zwycięstwo. A bramka dla Jagi przepiękna.
Legia zagrała naprawdę nieźle, szkoda tej straconej bramki. Panowie na C+ bardzo ciekawie usprawiedliwiali brak karnego dla Legii, kiedy obrońca Jagi kilka sekund holował piłkę pod pachą.
Ręka jak ręka, ale gra i tak była przeciętna, choć widać w niej już trochę zmian - kilka razy ładnie popykali z pierwszej, mam wrażenie, że więcej zawodników wchodzi w pole karne, obrona ustawiona wyżej. Piękny gol, choć znów zabrakło ataku na zawodnika z piłką.
To Vadis znowu został bez swojego ulubionego trenera ;) Chyba szybciej go nawet wysiudali niż u nas ?
http://www.legia.net/wiadomosci,71203-besnik_hasi_nie_trenuje_juz_olympiakosu.html
A to dla wszystkich kundelków obszczekujących Legię.
http://www.legia.net/wiadomosci,71214-ligowi_rywale_zarobili_dzieki_legii.html
Ładny mecz z Lechem, dużo bramek. Ciekawe, czy coś jeszcze wpadnie?
Ale mecz też śmieszek. Można by powiedzieć, że kabaret ze strony Legii. Romeo się wkurzył nieźle w wywiadzie po meczu.
Nie ma co (się na) tego Medico obrażać w sytuacji, w której Legia błaźni się sama bez pomocy trolli.
Romeo się wkurzył nieźle w wywiadzie po meczu.
Się mu nie dziwię. Po sezonie prezes powinien zrobić poważne wietrzenie szatni, bo to co odstawia obecny skład zasługuje na dużo grubsze słowa.
Nikt się na Medico nie obraża. To świadczy tylko o jego zainteresowaniu naszym klubem. Nic nowego, mamy takich antyfanów wielu i jest to zupełną normą.
Sama gra Legii tragiczna, to i wyniki słabe. Chociaż poprzedni mecz był jednak trochę lepszy.
O ile nie zdziwiłbym się, jeśli okazało by się to prawdą, o tyle to wszelkich mediowych rewelacji podchodzę z dużą rezerwą. Ostatnio mieliśmy pokaz różnego rodzaju "świń" ze strony "dziennikarzy" (jak chociażby sugerowanie, że Pazdan to konfident).
Każdy kto przyczynia się do zniszczenia tego kibolskiego klubu zasługuje na medal, także kibol wyklęty.
A piłkarze, którzy teraz nie odejdą tylko udowodnią, że nie mają gdzie bo są za słabi i nikt ich nie chce, więc w sumie zasłużyli :D.
O kibicach Legii mam zdanie jak najgorsze ale nawet po nich się nie spodziewałem, że biją dziewczyny...
Od ziomka pracującego w Legii słyszałem, że Kasperczak ma być nowym trenerem, prezentacja w czwartek, Jozak zostanie przesunięty na dyrektora sportowego (podobno od samego początku rozwiązanie tymczasowe).
Jak dla mnie głównym plusem zamiany Leśnego na Mioduskiego była nadzieja, że ktoś w końcu wypowie wojne tej hołocie i zrobi to na co ITI ostatecznie zabrakło jaj, a tymczasem te oświadczenia to jakaś kpina Bullz.
juz 10 rano a poki co ani jednej proby destabilizacji legii przez pro-poznanski przeglad sportowy, czyzby cisza przed burza?
http://weszlo.com/2017/10/08/legia-wysyla-swoich-ludzi-rosji-wsrod-nich-lewandowski/
prezes tysiaclecia znowu stanowskiemu napisanie artykulu szkalujacego klub
To dosyć ciekawe socjologicznie zagadnienie - skąd potrzeba wrzucania kazdego głupiego/złego newsa o Legii przez jej antyfanów w tym wątku? Hmm
Dla tych mniej zorientowanych - Stanowskiemu dostało sie za całokształt, nie tylko za jego wersje relacji wydarzeń na klubowym parkingu.
Działalności pana Stanowskiego nie śledzę, wiec może ktoś mógłby poratować i wyjaśnić, za jaki „całokształt” mu się dostało?
Nagy w rezerwach!
Co w gruncie rzeczy nie jest jakieś mocno szokujące, zważywszy na różne nie tak dawne i ostatnie informacje.
http://www.legia.net/wiadomosci,71406-dominik_nagy_przesuniety_do_rezerw.html
Według mnie dobrze. Pozwoli utrzymać dyscyplinę.
Chłopak przemyśli swoje, małolat i gorąca głowa. Jego wypowiedzi na temat rocznej/dwuletniej skoczni z postaci Legii jasno pokazywały przywiązanie do klubu.
A mógł choć zachować pozory oraz nie chlapać ozorem mimo zakazu.
Dobra gra do przerwy. Polecam obejrzec, bo takiej Legii w tym sezonie czesto nie widzialem. Oby druga polowa byla podobna.
Faktycznie, to był najlepszy mecz Legii od ... dawna. Druga połowa już słabsza i mogło się skończyć różnie ale na szczęście Wisła raziła nieskutecznością. Widać jednaj postęp w grze, jest walka do końca i oby Niezgoda utrzymał tą regularność. Za to Sadiku chyba powinien poćwiczyć w rezerwach, bo na tle Niezgody wyglądał wczoraj fatalnie. W ogóle chyba wszystkie wyniki w tej kolejce ułożyły się pod Legię.
Ja bym się tak nie zachwycał. Zagrali poprawnie, trochę zostali poukładani w grze obronnej, ale nadal mają problem z rozgrywaniem. Na kontrze i obronie długo nie pociągną, szczególnie z mocniejszymi przeciwnikami lub takimi, co atakować nie będą chcieli.
Cieszy Jodła - to jeszcze nie to, co kiedyś, ale lepiej od występów Moulina i Kopy. Jak się rozkręcą, to z Mączyńskim mogą zaryglować środek i dać coś do przodu. Ławki nie ma - Sadiku jest na zupełnie inną grę, nie kontrę i defensywę. Pasquato jak wszedł, to usłyszeliśmy o nim po kwadransie.
Dzisiaj 70 rocznica urodzin Deyny.
Fajnie, że mecz wygrał w większości obecny drugi skład. I mam nadzieję, że Turzyniecki będzie dostawał częściej szansę na grę.
Doliczamy trzy punkty i to jest najważniejsze.
Jest taka piosenka na Legii "coście tak cicho" i chciałbym ją dedykować naszym antyfanom. Wiem, że wrócicie jak tylko Legii znowu się noga potknie, ale na razie cieszy cisza jak makiem zasiał.
Chociaż tytuł artykułu na Onecie niezły:
"Oczy nadal bolą od patrzenia na grę mistrzów Polski, niemniej wyniki coraz bardziej zaczynają ich bronić."
Moim zdaniem, to był najsłabszy z ostatnich trzech ligowych meczy Legii ale cieszy ogromnie skuteczność Niezgody, 3 punkty i całkiem sporo sytuacji podbramkowych z serii "o włos".
Szczerze, to czytałem książkę i tylko od czasu do czasu rzucałem okiem na tv. Nadal się ciężko na to patrzy, choć widać, że się starają i coś tam próbują robić zgodnie z założeniami. Gui chyba dostał 4 zółtą kartkę i będzie pauzował? Szkoda, bo on robi połowę roboty w ofensywie obecnie. Choć może się należy przyzwyczajać do jego nieobecności, bo jak nie było nowego kontraktu, tak nie ma.
GUI faktycznie stara się i walczy. Szkoda, że nie udało mu się trafić z przewrotki, bo byłaby piękna bramka. A co do kartki, to lepiej, że się wykartkował na Pogoń i będzie miał czyste konto przed Górnikiem ;) Ciekawe kogo wstawi za niego Jozak?
Ogladalem dopiero od drugiej polowy, i tak do 1:2 bylo srednio. Btw Jodla znowu ma bardzo kosztowna w skutkach strate. Jakby za wolno myslal. Jednak wynik fajny, i z tego sie dzis nalezy cieszyc. Tibo takze wrocil w dobrym stylu, wiec to tez na plus.
Pierwsza była mniej więcej taka, jak do bramki na 2:1. Czyli mocno średnio, ale wynik do przodu - można powiedzieć, że to już norma.
Inna sprawa, że nie bardzo są zmiennicy obecnie. Niby Moulin dziś coś zmienił, ale to żadna gwarancja na przyszłość, a poza tym to jednak teoretycznie zawodnik pierwszego składu (szczególnie z dzisiejszą formą Jodły).
Mam nadzieję, że Moulin wraca już na stałe do dobrej dyspozycji. Martwi Jodła, który zaczyna grać coraz słabiej. Co do Kopy, to chyba już wszystko napisaliście. Ważne kolejne 3 punkty i kolejny wygrany mecz. Oby dobra passa utrzymywała się jak najdłużej!
Yans-->a was nie zaczadziło?
A sam mecz na plus, chyba najlepszy od dawna. Sporo rzeczy jeszcze nie gra, ale postęp widać. Byleby ten kierunek utrzymali, a nie jak typowa drużyna z naszej ligi zaczną grać w kratkę, skoro zostali liderem i uwierzyli, że są najlepsi :P
Byleby ten kierunek utrzymali
Najlepiej do początku kolejnego sezonu, żeby znowu nie trzeba było w październiku na gwałt szukać trenera.
Yans -->
Zlituj się i załóż nową część.
Nie atakuje Legii tylko jej kibolów którzy mają kosę chyba z całą Polską i Europą.
Tak przy okazji gratulacje za Mistrzostwo Polski dla Legii i jej normalnych kibiców a nie dla zorganizowanej grupy przestępczej ;)
Pasterze z Kazachstanu pokazali, że awans Legii do LM w poprzednim sezonie był dziełem przypadku, czyli półamatorów z Irlandii. Na tyle stać Polski Bayern Monachium :D.
Wczorajszy mecz pokazał, że ewidentnie mamy gigantyczną dziurę w środku pola po odejściu VOO. Jeśli miodoustny czegoś z tym szybko nie zrobi albo Pasquato szybko nie odpali, to będzie nędza na całej linii. Największym plusem wczorajszego meczu był doping i oprawa.
Kolejny remis wywalczony w kotle czarownic. Brawa dla Legii za walkę do końca, grając przez większość meczu w osłabieniu udało się wywieźć punkt.
Legia to jest potęęęęęga.... LEGIA CWKS!!!
Przekręt jak nic! Sędziowie zawsze pomagali Legii i wtedy było prawidłowo. Co się stao???
Normalna sprawa. Jest jesień, to i liście lecą.
Zabawne, jak niektórzy uaktywniają się tutaj wybiórczo i równie wybiórcze oraz powierzchowne mają opinie.
Przyczepiło się gówno do okrętu i mówi "płyniemy".
Z perspektywy stadionu nie wyglądało tak źle. Szczególnie jakieś pierwsze pół godziny. No i był to zdecydowanie lepszy mecz niż ostatnie kilka(naście)?! Przede wszystkim walczyli. Choć jak wszedł Moulin, to zaczął mulić po staremu ale chyba dostał szybko opieprz i wziął się trochę do roboty. Ciekaw skład wyjściowy i posadzenie Nagya na trybunach.
Ciekawe czy w TV pokazali podziękowania panu Stanowskiemu za rzetelne "rzemiosło" dziennikarskie? ;)