Czyli już doskonale wiadomo, skąd się wziął ten bucyzm Sapka względem gry i graczy :) 35 tysi to nie tak mało, ale aż strach pomyśleć, ile by zarobił gdyby zgodził się na procentowe udziały od sprzedaży. Może to i dobrze jednak, bo teraz musi pisać, a tak to by bimbał i gadał te samy rzeczy jeszcze częściej na konwentach niż gada.
Proponuję aktualizację przysłowia:
Od dzisiaj nie mówimy "wyszedł na tym jak Zabłocki na myślę", tylko "wyszedł jak Sapkowski na Wiedźminie".
Chciałem sprostować ważną dla mnie sprawę - po przejściu do Warszawy nadzór nad pracami przejąłem ja. Michał Kiciński przejął na chwilę po mnie w 2004, kiedy odszedłem ze studia.
Jezus za taką kwotę ? Ten Sapkowski to naprawdę nic nie zna się na biznesie. Przecież nawet jakby mu zaproponowali marne 3% z udziału sprzedaży to kwotę 35 tyś uzyskałby gdyby REDzi osiągnęli 1 mln złotych przychodu a to śmiesznie mało zakładając, że Wiedźmin kosztował w dniu premiery 99 zł to jest ledwo 100 TYŚ SPRZEDANYCH płyt a przecież wiadomo było, że za tym pójdą kolejne części.
1 primo założę się, że oferowali mu więcej niż 3% z uwagi na brak rozpoznawalności marki Wiedźmin na świecie.
2 primo on serio myślał, że oni nie sprzedadzą nawet 100 tyś egzemplarzy ? -
3 primo Zakładając, że daliby mu więcej niż 3% chociażby 5% to limit wymaganaych sprzedanych egzemplarzy by zmalał do około 65 tyś.
Jednym słowem dobry pisarz ale biznesmen to z niego żaden a teraz wylewa żale non stop. Jak jeszcze usłyszę o tych 15 tyś złotych od Metropolis to nic tylko płakać śmiechem xD. Pewnie myślał, że podobnie skończy CD Projekt dlatego się zgodził na te kwotę xD
Weźcie pod uwagę, że nad grą na podstawie Wiedźmina pracowano już parę ładnych lat przed premierą jadynki- i z tej produkcji wyszło jedno wielkie nic. Więc nie ma sie co dziwić Sapkowskiemu, że wolał pewne pieniądze niż liczyć na to, że druga próba, jakiegoś małego studyjka przyniesie jakiekolwiek zyski- albo, ze chociaż gra zostanie wysłana do sklepów.
No i dobrze - zrobili świetny biznes. I Sapkowski też zrobił. Wszyscy zadowoleni powinni być.
Gracze to jednak buce i niestety w sporej ilości. Pan Sapkowski ma buty lizać CDPowi? Gdyby nie on, to by gry nie było. I koniec. Wiadomo, że gra rozsławiła Wieśka i lepiej się sprzedaje, co nie zmienia faktu, że bez niego, dalej by byli małą, śmieszną firemką. Tomek Bagiński dobrze powiedział. Hejt wśród graczy robi się strasznie toksyczny i zaczyna dotykać coraz szerszą grupę.
Jeśli Sapkowski powiedział, że gracze nie są inteligentni i ktoś przez to się obraził, to znaczy, że AS miał rację.
A wszystko dlatego, że uważał gry za głupie ( tak gry, a nie graczy ) i się tą branżą nie interesował:D Jednak czasem warto być graczem;p
dzięki Wiedźminowi CDP z wartości 200 milionów wyceniany jest na 7 miliardów, oczywiście słowo dzięki jest na wyrost bo sami zapracowali jakością swoich gier, głównie ostatniej, niemniej Sapek na pewno nie ma powodów do narzekań : książki + serial zagranicą.
Ludzie, te 35 tysięcy to nie zapłacili Sapkowi, ale Metropolis. Sapek już wtedy od dawna nie miał praw do gry, które sprzedał za 15 tysięcy :D
Następna wiadomość będzie o tym ile Sapek będzie zarabiać na serialu? Ileż można? Wszyscy już wiedzą, że sprzedał prawa za bezcen i nie pała sympatią do gier
Już czuje minusy..
Ale Sapkowski był ojcem tego świata ( i jak kiedyś powiedział umie pisać opowiadania) ale matką byli RED-si
Opowiadania Sapkowskiego ( 2 pierwsze tomy były jak 1000kg bomba) były rewelacyjne .. mistrzostwo gatunku ( plus autor miał dużo szczęścia .. w bibliotekach był Sapek, Conan i kilka książek iskier ... więc przeszedł do legendy
Ale jak widać nie zdobył popularności za granica :)
Po grze rozkręciła się spirala jak widać po 11.1 - poprzednie książki tłumaczone parę lat wcześnie.j.. wyszła gra ( Pierwszy Wiedzmiak .. przypominam 2007) i nagle książki robią się popularne..
Obecnie to już popłuczyny z autora ( kiepska źmija, sezon burz) :( i wątpię żeby z samego AS wyszedł dobrze serial
obecnie świat Wieśka.. to Red-si ukształtowali wizje bohatera ( ktoś ciągle myśli o wyglądzie własnym Geralta czy jednak morda z gry? :)
Z tym rycerzem Józkiem, to chyba trochę przesadziłeś. Można powiedzieć, ze obie strony musiały dołożyć swoje. Gdyby CDPR miał tworzyć uniwersum od zera, to do dzisiaj byśmy "Witchera 3" nie zobaczyli. Dużo pracy im odpadło dzięki temu. Pamiętajmy o tym.
Nie ma się czym jarać. Sapkowski już dawno (jakiś rok temu, albo więcej) opowiedział o tym w jakimś wywiadzie. Nie dał się namówić na żadne procenty od zysków, bo był przekonany, że nic z tego nie wyjdzie. Dziś zrobiłby inaczej. No, ale to już za późno. Nie bardzo rozumiem, czemu ma służyć odgrzewanie tej wiadomości. Jaki jest Sapkowski wiadomo. Stary, zgryźliwy ....
No i dobrze mu tak. A przy okazji Redsi nie musieli się nim przejmować i zrobili naprawdę rewelacyjną grę.
Spokojnie, Sapkowski zarobił grube miliony dzięki grom z serii Wiedzmin. Wcześniej był znany tylko w PL, teraz drukuje się jego książki na całym świecie. Gdyby nie Wichery, to ludzie z Netflixa nawet by nie uslyszeli o Sapku (no chyba, że mieli szkolenie z tego, jak nie robic filmow, na przykladzie Wiedzmina). Takiej promocji nie da się wręcz wycenić.
A te 35k przytulił, bo był pewien, że znowu nic z tego nie wyjdzie, więc po co mu było 5% od zera?
Bucyzm Sapkowskiego bierze się z bucyzmu wrodzonego o którym wie każdy kto słuchał Sapkowskiego więcej niż raz i nie tylko tego co ma do powiedzenia o grach a też np o innych zwłaszcza polskich pisarzach choć to że się samo wydymał biorąc tak małą kasę też ma na pewno wpływ. Generalnie zgadzam się z domino310 że wałkowanie wiecznie tego tematu prze growe media staje się już troszku nudne jak kolejny odcinek M jak miłość
Sapkowski zawsze może powalczyć o podniesienie tej kwoty w sądzie
https://bezprawnik.pl/ile-sapkowski-zarobil-na-wiedzminie/
nic tak dupy nie sciska jak kasa
W którym roku on sprzedał prawa?
Smieszny i zarazem zalosny temat. Jedna z najdurniejszych grup konsumenckich jaka istnieje (gracze) krytykuje i obraza goscia, ktorego oczywiscie zwyczajnie nie zrozumiala. Co lepsi mu tu wyrzucaja, jakim to slabym Januszem biznesu jest i jak malo wzial, ze powinien brac procent, ze to, ze tamto. Normalnie kwiat ekonomistow nam tu wyrosl na golu. I racja, co za glupek z niego, ze nie mial maszyny czasu ani krysztalowej kuli przepowiadajacej przyszlosc.
Zero jakiegokolwiek przemyslenia faktow, zero szacunku dla kogos, dzieki ktoremu gracie w te swoje zasrane wiedzminy na kompie.
Normalnie rece opadaja.
Sapkowski mało zarobił na tej grze ?? - chyba nie zdajecie sobie sprawy że kupiło ją kilka może kilkanaście milionów ludzi - dzięki tej grze podejrzewam że sprzedaż książki poszybowała w górę jakieś 1000 %. Niech książke kupi nawet co setny gracz z tych paru milionów ludzi. Podejrzewam że Sapkowski dziękuje Bogu za tą gre. ;)
Nie chodzi o to, że warto być graczem i znać się na grach - w tym przypadku wystarczyło nie być bucem z klapkami na oczach :) W biznesie trzeba być otwartym na wszelkie możliwości.
Prawda tak ze gdyby nie Sapkowski to nie było by Gry Wieśka Redow sławy i baniek na koncie wiec pier..że zapłacili 3.5 dyszki to żenada sami powinnisię teraz do niego zgłosić i zaproponować %
Jak ja bardzo się cieszę że oni tą markę kupili i jednocześnie nie przepłacili, w innym wypadku Wiedźmin byłby już zapewne martwy, co z resztą widać po Sezonie, który był w najlepszym przypadku średni i został wydany tylko po to by Sapkowski mógł się podłączyć pod hype na grę. A tak mamy trzy świetne gry, niebawem będziemy mieć serial, kto wie co jeszcze z tego wyjdzie...
A do tego widzialem ostatnio naglowek "Netflix robi serial na podstawie gry Wiedzmin". Sapkowskiego pewnie krew zalewa jak to czyta :)
LOL, ile ten sapkowski mial na koncie ze na takie cos sie zgodzil xD
A ile Hed zapłacił za poranną kawę? Coś widzę, że za wszelką cenę drążycie temat kto ile komu zapłacił. Już poprzedni news był żałosny, tym bardziej, że okazał się fałszywy. To Pudelek? Wygląda to tak jakbyście próbowali usprawiedliwić tą nagonkę na ASa, bo w końcu wziął grosze, a teraz pomstuje na Redów. A patrząc na posty powyżej muszę wam pogratulować, bo Sapek jest już nie tylko gburem, ale i Januszem biznesu. Winszuję! Bardzo dobrze to podsumował Bagiński w wywiadzie dla serwisu MiastoGier:
MG: Andrzej Sapkowski lubi kontrowersyjnie mówić o graczach oraz grach CD Projekt RED. Jakie jest Twoje zdanie na ten temat?
TB: Ach, czasy post-prawdy. "Najmroczniejsza" wypowiedź Andrzeja Sapkowskiego, od której zaczęła się cała histeria o nim, jako hejterze CDP została w swoim czasie tak bardzo wyrwana z kontekstu (i zdania, i sytuacji), że szkoda, że trzeba to jeszcze naprostowywać. Żyjemy w czasach pogoni za kliknięciami i konflikt się świetnie sprzedaje, ale od czasu do czasu warto sprawdzić fakty.
Andrzej jest postacią barwną, obdarzoną ogromnym poczuciem humoru. Dorastał w czasach, kiedy ironia nie wymagała dopisywania emotek i trzeba jego wypowiedzi brać z nieco większym dystansem. Podkreślam - przekonanie, że Andrzej "lubi krytykować gry CDPR" jest z gruntu fałszywe.
Sapkowskiemu to możecie chamy buty czyścić, stworzył świetną sagę o Wiedźminie. Buce to wy sami jesteście, pisząc o tym pisarzu w ten sposób. Żaden inny Polak w kategorii fantasy nawet nie zbliża się do niego poziomem. Jego książki to dzieło doskonałe, jakie czyta się jednym tchem, od którego nie sposób się oderwać. Żenujące jest to wasze narzekanie. Gdyby nie on nie byłoby też tej gry. Ile książek wy macie na liczniku? Jedną?