<wódka mode on> Szókam temató, f kturym nazbjeram rekordowom liczbem minósuf. Padło na ten. Minósójcie, raz raz <wódka mode off>
Dobrze pisze! Polać mu! ;)
A bociek jest spoko. Miałem chyba jakiś słabszy dzionek wtedy, tudzież coś źle weszło, tudzież sam nie wiem. W każdym razie wódka jest spoko. Nawet pomidorki spaliłem przy niej i na drugi dzień było luzik.
Co wy mi tu jakieś kokosy pijecie ? Rośnie to w ogóle w naszym kraju ?
Przecież teraz sezon na truskawki. Bierzecie truskawki, wódkę i spirytus wrzucacie do 5 litrowego słoja, czekacie dwa dni, zlewacie, dosładzacie, dodajecie szczyptę kwasku cytrynowego i rozkoszujecie się alkoholem o zapachu i smaku truskawki. Najlepiej oczywiście smakuje na łonie przyrody :)
A z owoców dżem dla dzieciaków kręcicie. Coby spokojniejsze były.
Oczywiście w bardziej patriotycznej wersji, co teraz jest modne, truskawki zastąpić można ziemniakami, albo cebulą.
Lechu ma problem. Szkoda. Sam z tego nie wylezie.
To wódka zła była.
Nie że piją, ale że źle piją.
Jak źle piją to ich kliny rozsadzają.
Zresztą kto nie pije?
Jak nie pije to na pewno donosi.
Bo każdy pijak to złodziej a niepijący to donosiciel.
Najgorsze, że Lecha sponiewierała martusi_a, przecież taka zacna użytkowniczka! Pewnie za dużo chciał fuck black hole :)
Jakie to jest durne, że między dwoma ustawowo wolnymi dniami jest przerwa, kto to wymyślił? Żadnego pragmatyzmu w ustawianiu kalendarza świąt w narodzie! Najgorsza to jest ta coroczna spina kto urlop dostanie drugiego, kto nie.
Czy ten wątek teraz zastępuje ten o nazwie "Wódka!" ? Bo razie imprezy nie wiem gdzie pisać ;)
I jeszcze jedno.Wszelkich umoralniaczy tutaj nie potrzeba. Jak ktoś ma ochotę wypić to niech sobie wypije.
Problemem Lechiandera nie jest alkoholizm tylko Jego była kobieta.A,że teraz jest chłopak w takim stanie w jakim jest to niech przeżywa to tak jak chce.
A do Ciebie Lechiander powiem tak. Nie ma takiej kobiety na świecie dla której warto tak się załamywać. I jeżeli się nie ogarniesz to faktycznie możesz się stoczyć. Jeśli jednak chcesz się wygadać to nie rób tego na ogólnym, bo Ci będą wytykać to i tamto.A swoją drogą za takie uzewnętrznianie się na ogólnym i mazanie powinieneś dostać odemnie w pysk ;) Pozdrawiam.
Najlepszego dla wszystkich koneserów Wó-Dżitsu. Nie spodziewałem się, ale jakoś wylądowałem przed kompem z krową Absolwenta, najnowszą Metallicą w słuchawkach i planem na dopisanie rozdziału książki nad którą pastwię się od jakiegoś czasu.. Pierwsza gorzała od stycznia z racji treningu. Na swoje usprawiedliwienie dodam że dziś przez 4 godziny szwendałem się z żoną po Ikei kupując kanapę i szafki więc chyba mi się, karwasz twoja twarz, coś od życia należy po tej torturze.
Wish me luck. Myślę że odezwę się jeszcze, bo dopiero zaczynam tango.
Notatka z frontu - Pół flachy walnięte. Metallica się skończyła (tym razem nie na Kill'em All, po prostu płyta dobiegła końca, teraz leci Blackfield: https://www.youtube.com/watch?v=VQM9M1x6fGA ), wódka wciąż trwa. Lekki szum, poprawiony green chillem. Zapomniałem już jakie to fajne. Zapraszam i polecam, Piotr Fronczewski.
To jest wątek ludzi wodke pijacych a nie przez nia owladnietych, jak sie nie ma z kim napic przez dwa tygodnie, to chyba dobrze znaczy o klienteli.
U mnie dziś na stole to, tylko 15 % vol. czyli tak na smaczycho do obiadku :P
Żeby trochę od tego E3 2017 odetchnąć. Dla rozluźnienia, fotka produktów końcowych. Butle 0.7 l.
Lechiander - uściślam przepis, słój 4 litry, zmierzone. Cukru 370 gram (ale truskawki nie były zbyt słodkie), rozpuszczone w 200 ml wody.
Maco do Polski jade dopiero w sierpniu wiec dopiero wtedy po degustacji nowych wyrobow (kuzyn w dystrybucji pracuje) bede w stanie powiedziec jaka nowa wodka jest dobra. Z tego co wiem, i wbrew temu co mogloby sie wydawac, Sturmbas nadal jest dobry, pomimo kilku lat na rynku juz.
Walczę, walczę, ale raczej nie tutaj. ;)
Ryszawy ---> A jakbym posłodził miodem i zamiast kwasku użył prawdziwej cytryny? :)
Pewnie pójdzie w klarowność, ale w sumie ma smakować, a nie wyglądać, prawda? :P
Grandsy, jim bimy i inne kolorowe za pol stowy to moze i jakies whiskoppdobne tylko, ale smakuje i kopie ;) No, jim bean nie smakuje, wziety byl na probe, raz pierwszy i ostatni.
Lechiander--a nie lepiej napisać na jakimś forum dla AA niż tutaj uzewnętrzniać swoje problemy alkoholowe? Tam zapewne ktoś by cie pokierował odpowiednio na jakąś terapie a tutaj tylko będą ci proponować coraz to inne koniaczki, wódeczki.
Troche to żałosne że dorosły facet a zachowuje sie jak nastolatka po rozpadzie dwutygodniowego związku z chłopcem.
Ten wątek jest następstwem tego:
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=14293725&N=1
Jak ktos nie kuma, jego problem...
Zrobiliśmy z tego Karczmę, bo jednak!
Tak fajnie jak każdy pochyla się nad alkoholizmem ? Lesiu kurwa mać !
A mnie pochyla alkoholizm.
Gnie mnie do ziemi, ale się nie poddaję.
Walcz, sobie mówię.
Nacieraj, bo najlepszą obroną atak.
I tak nacieram.
Ehhh, zapomniał wół, jak cielęciem był...
Prawda?
Widzący jest jakimś duchem chyba! :D
Próbowałem zrozumieć ten wątek na trzeźwo i nic.. wypiłem 0,7 zgłoś się i nic.. Jutro spróbuje z ziołem, może ogarnę.. PZDR
A jakieś plany na dziś są? :) Ja co prawda tylko aminokwasy, ale pogadać zawsze można :)
To skopiuje siebie z "Wódki" jeśli to jest właściwy wątek.
Lechu?! To jak poznałeś już ten nowy 8 przypadek???
Co byscie wybrali.
6 harnasiow czy 0.5?
@siara - ja 0,5.
Wstałeś wreszcie???? Miałeś benefis zacząć ogarniać mordzia.
Ja właśnie skonczylen grilla z pracownikiem ikea, co prawda bez wodzi9ny ale z morzem browarow. A mialem nie pic w ten weekend.
A front ciągle trwa ..
Aen - Jaki nastrój :)
Mutant w Rosji piwo to nie alkohol, łapiesz multi culti, i bratasz się z podobnym (bratnym ) narodem :))
Towarisz Lech co tam? :)
Usta wyschnięte dzisiaj, dusza ciut skurczona, ciut poszarzała.
Czyżby syndrom braku?
Może jednak tylko mały smuteczek.
Taki maciupki.
W sam raz do zalania?
Ja właśnie skonczylen grilla z pracownikiem ikea
To jakaś nowa forma promocji w Ikei? Czy może wygrałeś w konkursie?
Grzeczność co najmniej do wieczora.
Będzie prowadzone autem.
Nadgryziony Stumbrasik musi poczekać.
Kurde blaszka, ja już nawet nie pamiętam, kiedy ostatnio waliłem sklepową wódę, od dawna tylko księżycówka, ale potrzebuję coś bardziej wyjściowego na towarzyskie dożynki. Czy ktoś kosztował Chrobry, bo buteleczkę ma fajną.
A tu front trwa ;)
A Lechu (zapuść wąsa jak wałęsa :P) czasem trzeba.. spać ;)
a co by cicho nie było
https://youtu.be/XfR9iY5y94s
Dobra, nie pijcie tego Chrobry z Biedronki, tak jedzie kartoflem, że po trzecim kieliszku oblazła mnie stonka. :)
E to nie tak źle, wyborowa w lokalu całkiem spoko. Chociaż po takiej butelce i nazwie spodziewałem się czegoś lepszego. Sam jestem po 4 piwach + 2 kolejki wyborowej + 2 kolejki stocka i czuję się jak młody bóg.
Wyborowa po 4 dwóch piwach nie ma znaczenia. :P Jak zresztą każda wódka wtedy. Napisz, co bardziej istotne, jak się będziesz czuł rano. :P
Napij się jej od początku. Nazwa jest kompletnie nieadekwatna do zawartości. :)
Ale i tak nic nie przebije dzisiejszej Starogardzkiej! Toż to bełt wśród wódek!
Nie no powiem wam całkiem dobrze się czuję, 4 piwka + McDonald po drodze + 6 kolejek, z czego dwie ostatnie po znalezieniu innego lokalu i całkiem, mega styrany się czuję, ale wstałem wcześniej i to pewnie dlatego :) Póki co głowa nie boli.
Yesterday was a good day.
A ja zdycham, jiz dawno sie tak nie strulem, nigdy wiecej oginskiego.
Dodalbym zdjecie ale od wczoraj cos gol mi na to nie pozwala
Zeby oddac sprawiedliwość musze dodac, ze po oginskim weszla wyborowa i to moze ona zaszkodzila, moze mieszanka licha.
Ktos tez ma problem z dodawaniem zdjec na forum?
Juz sie lepiej mam, ide zaraz z synami na lody, na sama mysl o nich sie lepiej czuje :D
Maniak ---> Rózne są efekty wszak. Mam Ci je wymienić? :P
Mutek mnie natchnął i wszamałem solidną porcję lodów z polewą orzechową, likierem ofc. :D
Pyszne lodziki, cztery gały opędzlowałem, a w sumie to 4,5 nawet. Pierdziele, nie piję więcej czystej.
Łyknąłem z 5 kieliszków brandy 36%, myślicie że rano o 5:00 mogę prowadzić auto?
Pol flaszeczki na głowę, to dla mnie akurat, zeby na drugi dzien wstac bez kaca i funkcjonować. Drugie tyle to juz murowany dzien nastepny stracony.
Maniak ---> Jak mam jechać, to nie piję. No chyba nie myślisz, że jest inaczej.
O tak, pół flaszeczki jest akuratne. Jak walnę więcej, to ... sami zresztą wiecie.
Ogólnie to ja nie piję.
Chyba że mam ochotę.
Teraz piję, ale samotne picie to nie picie.
Wódka przeczysta ze szwepsem, ot tak dla wieczornego słoneczka.
Znalazłem boćka u mnie w puszczy i przymierzam się do niego. :)
Oczywiście, to nie taki bociek z rodzaju tych, co ostatnio np.: dostojnym krokiem przelazł mi przed maską na drugą stronę ulicy. ;)
Dobra jest whisky Jameson. Polecam spróbować!
Dziendobry, gdzie ta wodka?
W zamrażarce. Wódka, jak butelka nie jest pokryta lodem od głębokiego zmrożenia, jest niepijalna, zamrażara musi być.
Stwierdzam, że wódka ukraińska to najlepsza wódka świata. Kolega Senator przyniósł i nawet ciepła była TAK DOBRA, że bez pojki to można było pić. A to najdroższa wódka w sklepie za całe 10 zł była :D Naprawdę polecam jak macie okazję spróbować.
post numer 71 to jest to, Old Smuggler a w tle książki i tak niby niespecjalnie ten Pratchett wyeksponowany :)
Witam :)
Więc dziś mogę "delikatnie" coś łyknąć. Czy będę sam z racji ,że jutro poniedziałek?
Smakowa czy czysta? ;)
a na poważniej ... kultura jest kiedy pijesz do czasu aż masz bardzo dobry nastrój i nie musisz za nic przepraszać, dla jednego to polówka drugi 0,3 :)
Bo trochę to głupie żeby oceniać faceta przez ilość % wypitych ( a mega facet to co łyknie dawkę śmiertelną?) :)
https://youtu.be/CFSagvi9CIk (nawet moje imię)
Grunt to wiedzieć kiedy zacząć i skończyć czyli odejść z twarzą a nie mordą :)
Więc Zyavo zdrowie nasze :)
do wodki tylko maslaki w occie.
Ja w ten weekend piwo co najwyżej.
Może dziś ktoś będzie chętny na małe co nieco ok 20stej. Jak z treningu wrócę :)
To popijemy i posłuchamy . Proszę, oto imprezowy kawałek na dziś:
https://www.youtube.com/watch?v=2ymlw2LGkDo
Nie ma takiego picia!
Zamykamy interes
tzn heniek pij szybciej bo zakazuja ;D
http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/ceny-wina-piwa-i-wodki-w-polsce,154,0,2325914.html
Nawet nie patrzę, co po zeszłym tygodniu napisaliście.
Na pewno mi się należało.
Może jutro zerknę. :D
W każdym razie mi wstyd i tyle.
Jak zwykle :P
Lunatyczka by potwierdziła, gdyby miała odwagę.
Przynajmniej tydzień temu nie narobiłem bydła gdzie indziej, nigdzie nie dzwoniłem, nikogo nie zaczepiałem i ok byłem poza tym wątkiem.
Mamy postęp! :D
Dałem drugą szansę boćkowi. Jutro opiszę.
Oj! ;)
A ja tak sobie czytam i pije. I czytam. I pije. Dzis ostatecznie pozegnalem moj stary samochodzik. Wyciagnelismy dzis z kolega silnik i skrzynie. Kupa roboty. To i drink dobrze wieczorem wchodzi. Niedlugo potniemy ja na kawalki i na zlom... Echhh. Zal.
Mowia ze biednego nie stac na tanie rzeczy. Niestety nie dotyczy to samochodow.
A zawodników nie ma :) Myślę,że ten wOntek powinien zostać zamknięty :) Bo..."zawodników" nie ma :(
Wszystko zależy od nas... Zyawa
Już wiem jedno:
jest tu dobra muza
jest dobra wódka
są tu faj i ludzie
:P
Dajmy radę! :P
@Lechiander..Nie, nie chcę nic zamykać :) Po prostu sam miałem jakiś gorszy dzień wtedy i coś tam się zepsułem intelektualnie i umysłowo ;) . Wybaczcie :)
Jak dziś walczycie , to smacznego i powodzenia.
Ja dzisiaj odpadam (projekt z pracy :/), ale mam za to dobre kraftowe pifko i mam zamiar wypić. Tak jest, dzisiaj mam dzień piwosza-neofity i próbuję browaru koczkodan ciemnego 5,7% o nazwie sabat czarownic.
Ja idę na piwo do siostry a potem gryll z żoną, także w ten weekend znowu bez wódzitsu.
U mnie przerwa w piciu do 10 czerwca, takie postanowienie po ostatnim maratonie na koniec miesiaca. Przy takim postanowieniu dopiero czlowiek sie lapie na tym, jak ciezko niekiedy bez alko wytrzymac. Ale i tak jest dobrze, bo dwa zuberki kupione kiedys tam leza na widoku i ciagle przeze mnie nietkniete.
Piwo wypic przy kazdym weekendzie to nic, gorzej jak co chwile leci wodka czy inne whisky, wtedy sie mozna nad soba zastanowic.
Nigdy nie pilem ciężkiego alkoholu dluzej niz przez 3 weekendy z rzędu, po prostu jak czesto pije to mi organizm potem mowi, ze nie chce i mnie wodka odpycha.
Piwo za to wchodzi bez oporow.
Ja wódki nie piłem... od połowy maja bodaj. I nie powiem, ciągnie mnie mocno, ale obowiązki pracy wzywają, JESZCZE JAK NA ZŁOŚĆ pogoda jest idealna pod taki plenerowy wypad czy na jakieś ogrody. Naprawdę, moje serce się kroi straszliwie.
Na pifko od jakiegoś czasu nie mam kompletnie ochoty. Wolę jednak wódzitsu. Coś mnie trzepnęło, bo kiedyś preferowałem browary.
A dzisiaj robię sobie dwudniówkę. Wczoraj wpadło do mnie na skajpa pewne dziewczę i tak sobie na odległość popijaliśmy. :D
Tym razem bez boćka, ale za to z żuberkiem, bo jest dobry i tani. :P
Innego piwa niz zywiec biale nie pilem kilka miesiecy i ten zubr teraz to byla meczarnia. Ale do kielby jakos wszedl i teraz mozna isc spac.
Ech, ten real, pierdzielony szmaciarz.
No to zdrówko!
A tak BTW wiecie, że stuknęło nam ponad 200 postów już?
Może czas pomyśleć nad tytułem i jakimś wstępniakiem? Że tak nieśmiało zaproponuję.
Zyava, rozwalasz mnie dzisiaj! :D
Chodzi posty w tym wątku, a to w sumie druga część, więc tak sobie pomyślałem, żeby zrobić z tego prawdziwą karczmę.
Ile wytrzyma, tyle wytrzyma. Przecież spiny żadnej nie ma. Zachodzą tu spoko ludziska, trolli nie ma (odpukać) pokroju... a odpuszczę sobie wymienianie co niektórych :P, to i chyba można spróbować. :)
Trza wymyślić tytuł, jakiś wstępniak, dać obrazek i gotowe! :D
Proste, nie? :P
Przynajmniej tak mnie tutaj wychowano. Na zakładacza zgłaszam się ja, na ochotnika. Będą minusować, jak ten wątek, więc wszystko biorę na się, na swą klatę. szeroką! :D
Tytuł musi być chwytliwy ;) We wszechobecnej popjebanejkulturze to ludzie idą na wygląda i pierwszy strzał ;) Chociaż NIE!! Tu nie, Ty masz rację,że tu są ludzie ze starej gwardii :) To jak to ogarnąć dla normalnych???
Ale z kotkiem "Long Johnsonem" to mnie rozwaliłeś Ty właśnie ;)
Zyava ---> To stare jak my razem wzięci albo i dalej. :P
Ale te koty mnie rozwaliły bardziej, a właściwie cudny podkład. Nie to, co większość jakichś gównianych tekstów. Mam nadzieję, że nie znasz. Sam czasami lubię sobie ten filmik przypomnieć. --->
https://www.youtube.com/watch?v=aEELAKnuPNo
O! Znalazłem oryginał i podkład w jednym! Świetne! :D
A w ogóle nie trawię sierści, jakby co. ;)
A teraz spadam szczelać do nazistów. :)
Zyava kiedy dzieci wstaja o 6, a nawet wcześniej, to nie mozna sobie pozwolic na dluzsze posiedzenie jezeli nie chce sie caly nastepny dzien chodzić jak zombie.
Oatatniom pil bimberek rudy z cola i byl niesamowicie dobry, na drugi dzien wstalem jakbym pil herbatke. Nie ma jak tak.
Ja dzisiaj kolejny odwyk :/ ale już w przyszłym tygodniu atakuję, za długo siedziałem spokojnie i aż człowieka nosi.
az i ja zajrze, jako przodownik alkoholik. niestety ostatnio zdarza mi sie 1l whiskey w drinach wypic w weekend (1l per day), ze nastepne dni w pracy sa ciezkie.... chyba tez musze sobie odwyk zrobic:)
Lechiander próbował i zobacz, jak mu poszło :D
Ja na kawalerskim popiłem trochę wódeczki, aż dziwne że poranek bez kaca, bo z reguły chory jestem jakieś dwa dni.
W sumie to jaki poranek, po 5:00 szedłem spać i koło 12:00 już na nogach byłem.
Swoją drogą 10zł za puszkę RedBulla to rozbój w biały dzień.
Camelson ---> No to czekamy, jak zaczniesz. :P
300, czy 400 w tę czy we wtą, jakie to ma znaczenie?
I tak chodzi o wspominki i kto ile wyrzygał, prawda? ;)
I jeszcze fota "Jogobelli". Produkt krajowy, niefiltrowany :
U mnie truskaweczki gnija juz kolo roku w nalewce - dzis bedzie okazja zeby poswietowac.
Tytulem wyjasnienia - stare auto mi zdechlo i musialem kupic nowe ( nowe znaczy inne - nie nowe-nowe...). Za cene duzej paczki gwozdzi zostalem dumnym uzytkownikiem slicznego czerwonego kotka z krociutkim okresem do konca przegladu. Co do wieku - prawdziwe koty nie zyja tak dlugo. Porobilem co uwazalem ze jest do porobienia i ku mojemu niepomiernemu zdziwieniu przeszedlem przeglad za pierwszym podejsciem. A musicie wiedziec ze w Wielkiej Brytanii do tematu przegladu podchodza bardzo rygorystycznie co skutkuje tym ze po drogach trupy nie jezdza. I nie ma opcji zeby panu Zenkowi dac 20 funtow w lape coby oko przymknal na cos tam...
Takze - SWIETO!
Ryszawy tworzy takie specyfiki, że śmieć go posądzać o bycie magiem bojowo-alkoholowym i artystą :O
Ryszawy - owszem jaguar.
Drackula - mimo ceny paczki gwozdzi Turbina Flinstone'a nie byla w zestawie. Nadkola do poprawek lakierniczych ale reszta zadziwiajaco zdrowa.
Co do restrykcyjnosci przegladow - moze sa stacje i stacje - ale osobiscie widzialem odwalony przeglad ( negatywnie, nie moj ) za spalona cholerna zarowke podswietlajaca tablice rejestracyjna...
Auto moze wygladac jak starsza siostra Maryli Rodowicz - ale szyby nie moga miec pekniec, zawieszenie i uklad hamowania musza byc w dobrym stanie, wydech musi byc caly, to co wychodzi z rury wydechowej musi miescic sie w normach zanieczyszczen. Czyli auto ma nie stwarzac zagrozen dla innych uczestnikow ruchu. A ze przez drzwi boczne mozesz widziec sandaly kierowcy to juz inna sprawa...
Panowie specjaliści, jaka teraz biała ciecz jest w modzie? Która najlepiej wchodzi i najmniej męczy następnego dnia? Wesele się zbliża więc muszę zrobić rozeznanie. Oprócz wódki będą drinki i pewnie jakieś wino. Ale wiadomo, że człowiek najlepiej się czuje po czystej ;)
Piłem wczoraj cytrynówkę mojego ojca + piwa i powiem wam czuję się bardzo dobrze, tylko kac męczy i gastro jest :) Cytrynówka jak syrop smakowała, rewelacja.
M@co ---> Ze swojej strony polecam: Żubrówka czysta - bo jest tania i dobra; Pałacową; Boćka; Krupnik; Żołądkowa czysta, Maximus...
Pamiętaj, że każdy trochę inaczej reaguje i inaczej smakuje. Jak masz możliwość, to najbardziej polecałbym dobrą księżycówkę.
Witam :) Będzie ktoś dziś walczył. Mam pyyyszną Luksusową jakby coś ;) Choć czystej nie lubię, to kolega polecił więc spróbować trzeba ;)
Hejka ;) Zyyjesz jak widzę ;)
To nie jest głupie Lechiander :)
Ale dość ambitne :)
Masz tu to odemnie :)
https://www.youtube.com/watch?v=3ErAcSwOrHU
Też mocne :) Ale do pomyślenia :)
Znam gościa i wybacz, ale po łebkach pojechałem...
Wolę to:
https://www.youtube.com/watch?v=lVsWsE9VXA8
:D
Nic mi mnie przychodzi teraz w odpowiedzi! :D
A czy to ważne! :P W sumie! :D
No dooobra!
Masz to: https://www.youtube.com/watch?v=bpr8lyPX92E
;)
Wypisz, wymaluj, pasuje do mnie :P ;)
M@co - Testuj Stumbrasa, Zyava dobrze radzi. Najlepiej te w półlitrowych zielonych butelkach. Ja od dłuższego czasu wersją z "kartofla" uraczyć się lubię.
Ta litewska wytwórnia, robiła kiedyś moją ulubioną wódkę, żytniówkę na zakwasie z chleba żytniego z ziarnami żyta w butelce. Ależ to było smaczne. Niestety z nieznanych mi powodów od pewnego czasu jest niedostępna w ich ofercie.
Możesz jeszcze spróbować wódki KALASHNIKOV z wytwórni Glazovskij. Dostępna w marketach, ale dawno jej nie piłem, a widzę, że po zmianie butelki, cena teraz mało atrakcyjna.
Najlepsza polska wódka, jaką piłem ostatnio pochodziła z wytwórni "Old Polish Vodka", mieszczącej się na skraju Puszczy Białowieskiej i nazywała się "Staropolska wódka regionalna - zbożowa". Świetny posmak rozgryzanych ziaren zboża, o ile ktoś, kiedyś, na spacerze zajmował się pozyskiwaniem ziaren z kłosów i ich rozgryzaniem :)
Niestety w moich okolicach (Wrocław) niedostępna. Kupiona na deptaku w Łodzi, gdzie w każdym kiosku leży. No i cena w okolicy 50 zł za 0.5 l.
Ale jak wszyscy pewnie wiedzą, najlepszą wódką jaką można u nas kupić jest Bieługa, czyli "Beluga Vodka". Najlepiej w wersji "Transatlantic", a jeszcze lepiej, jak ta wersja jest w skórzanym opakowaniu :)
Się powtórzę. :D
Ryszawy ---> A jakbym posłodził miodem i zamiast kwasku użył prawdziwej cytryny? :)
Pewnie pójdzie w klarowność, ale w sumie ma smakować, a nie wyglądać, prawda? :P
Potwierdzam. Luksusowa to wódka nie szkodliwa :) Dobra nie jest, bo żadna wódka nie jest dobra. Ale nie choruję po niej więc jest ok ;)
Pic to trzeba umic.
Ja krate wyrzlopalem i takich smutow jak ty nie wale.
Niech sobie będzie alkoholikiem byle podatki płacił i rodziny nie miał, żeby jej życia nie zatruć.
Dziwnym trafem nie piłem nigdy tego Old Smugglera. Dobre to to?
We w sobotę na wewsi jest impreza.
Spora impreza.
Będzie pite w nadmiarze.
Wódka i reszta.
Tak, pijemy i gadamy!
Ma swe coś piwo, mają wszyscy i dlatego gadamy Tutaj tylko i wyłącznie o wódkach, czyli o wszystkim!
Jak przejdzie, to Garbus zakłada nową. ok?
Karczma?