Pamiętajcie tylko, no preorders.
Polacy to jednak tragiczny naród. Mnie już dopada deprecha jak tyle komentarzy czytam.
Ludzie! BF1 to nadal BF! CoD WWII też będzie nadal CoDem. Mnie to wystarczy, nie wiem czego się spodziewacie.
Wpływ BF1? Jakiś może był, może będzie destrukcja terenu, więcej ludzi w grze itp. Natomiast grę zaczęto tworzyć po premierze Advanced Warfare zatem sorry - o BF1 nikt wtedy nic nie wiedział... Patrząc na ilość dlc i 5h kampanii BF1 można powiedzieć, że grę i tak za wcześnie wydano. Bo mogli rok popracować i wydać 80% gry, a nie 40...
Tylko dlaczego wy narzekacie? To będzie CoD - nie musicie kupować i nie oczekujcie rewolucji. Jak chce kupić nowe auto (fan Volvo jestem) to wiem, że to będzie Volvo, będzie mieć dziurę na tel za środkową konsolą itp. Tak samo z Mercedesem i innymi markami. Tak samo z CoD.
Mam dwie rady: patrzcie z optymizmem na materiały...
Oraz nie róbcie preorderów! W żadnym wypadku!
Wolę po premierze kupić nawet jakby było nieco drożej niż dostać kupę...
Jedno jest pewne - koniec biegania po ścianach, koniec podwójnych skoków - wraca normalność :) bo mnie pomimo wygrywania meczy w BO3 bardzo wkurza kompletny brak taktyki na małych mapach i krzyki dzieci w różowych kombinezonach z seledynowym karabinem.
Boże - daj mi CoD na przynajmniej 24 graczy, w mundurach, z mapami większymi niż Nuketown i bez biegania po ścianach, a mnie to wystarczy.
Co za niespodzianka! Nikt się tego nie spodziewał, zupełnie jak hiszpańskiej Inkwizycji.
Podobno prace nad nowym codem trwają od 2014 roku. Osobiście czekam na ukazaniu konfliktu w latach 39-40/41. Wiele tematów nie zostało poruszonych. Obawiam się jednak że to będzie kolejny cod z 5h singlem masą wybuchów dla amerykańskich nastolatków.
jeśli to będzie zmiana jakościowa, to jestem zainteresowany. Jeśli tylko kosmetyka, to wracam do pielenia ogródka.
Nie mogę się doczekać by łoić tyłki przeciwnikom w multiplayerze moim Thompsonem z różowym skinem, który nabędę w dlc ;)
Czyli jednak DICE ze swoim BF1 miało jakiś wpływ na serię CoD. Bardzo dobrze, może w końcu CoD który mnie zainteresuje od czasów MW2.
Mam nadzieję, że nie tylko realia rozgrywki ulegną zmianie.
Mechanikę też by się przydało zmienić, bo od lat jest praktycznie to samo nie uwzględniając zapierdzielania po ścianach, ślizgów i wyboostowanych skoków.
Przecież to było wiadome już po zapowiedzi najnowszego Batlefielda czyli gdzieś ponad rok temu. Kolejna futurystyczna część to byłby strzał w stopę.
Jakiegoś dużego WOW nie mam,no ale cóż fajnie wreszcie będzie trochę postrzelać do nazioli :)
Znowu normandia? Oby wprowadzili jakieś innowacje..... Haha. Cod i innowacje. No ale i tak czekam.
Zakładam że walki zaczniemy od Normandii, lądowanie na Omaha lub skok z spadochronu i przygotowanie do inwazji?
Niby to już było niemal pewne, ale i tak niezmiernie się ciesze. Mam duży dług zaufania dla Sledghammer i serdecznie życzę im powodzenia, może będzie to mój pierwszy CoD od dawna?
Nie no, Activision wraca do II WŚ, powoli nie ma już kogo hejtować w tej branży...
PS. Oczywiście oprócz Ubisoftu
Nie mogę się już doczekać.Mi osobiście brakuje dobrych gier w klimacie WWII.Mam nadzieję że "stare nowe" Call of duty pokaże pazur.
Z dwie takie części wystarczą. Sam byłem ciekaw jak dzisiaj w tej serii wyglądała by 2 wojna. A później może Wietnam, Pustynna Burza. Max dwie odsłony o drugiej wojnie i starczy.
Oby tylko była jakaś długa i dobra kampania singlowa tak jak to było choćby w pierwszej i drugiej części, w obecnych czasach za bardzo skupiają się na multi a singla zaniedbują czego bardzo nie lubię bo nie przepadam za graniem w multi ale jednak może się do singla przyłożą
Ja tam był wolał, żeby robili gry jakie tylko chcą, ale niech wrócą do normalnego programu wydawniczego. Płacę 130-190zł raz i mam wszystko.
Dziękuję, dobranoc.
No i jest to już potwierdzone znów młócka w Normandii na Omaha i znów front zachodni. Nie zapominajcie CoD to opowieść o Amerykanach i reszcie, która po prostu była więc ja nie czekam. Zwłaszcza, że ta gra już jest dostępna nazywa się CoD 1,2 i 3.
No nic liczę jeszcze odrobinkę, że moze EA zrobi MoHPA 2 bo jak wiadomo MoHPA 1 skoczył się lądowaniem na Tarawie.
Normandia jest już dość oklepana, w jedynce lądowaliśmy tam ze spadochronem, w dwójce i w Big Red One był desant na plaże Omaha, a trójka ukazała nam pozostałe bitwy w tym rejonie (St.Lo, Falaise, Chambois), wielokrotnie widzieliśmy już Stalingrad( 1, Finest Hour, 2, World at War), Afryka też dość wykorzystana (Finest Hour, 2 , Big Red One), Berlin dwa razy zdobywaliśmy. Ja bym proponował kampanię na Półwyspie Apeninskim, Bałkany (marzą mi się działania jugosłowianskich partyzantów), może bitwę pod Moskwą albo przełamanie Wału Pomorskiego (może kampania polska :D), najlepiej to czego nie było w innych grach (CoD, MoH, BinA).
No i dobra. Surowszy klimat, mniej udziwnień, prosta klarowna rozgrywka, sensowna kampania (nie tylko amerykański szlak) i będzie dobrze. Dlaczego ludzie kochają klimat IIWŚ? Bo to realny konflikt. Realne konflikty zawsze będą ciekawsze. Czekam cierpliwie aż ktoś kiedyś wpadnie na pomysł zaprezentowania konfliktu koreańskiego z lat 50-53, albo tego w Afganistanie z lat 79-89.
fajnie jak by zrobili jakieś single player a nie tylko multi bo taka gra to nie ma sensu wchodzisz do gry i dostajesz po 2 sekundach strzała od jakiegoś 30 letniego typa nikt w takie coś nie będzie grał wiem że jest taka moda na granie z innymi i graczami ale bez przesady
Mogliby dla odmiany zrobić tę część z perspektywy Niemców i dać jakieś ciekawe misje np. z operacją Merkury itp.
Ależ ja się tego obawiam. Nostalgia z młodzieńczych lat robi swoje, ale na screenach z ulotki widnieją takie słowa jak "duble xp weekend", "in game loot - calling cards", "bonus rewards." Głupi myślałem, że dostanę surową grę - tylko ja, kampania i piach wojny.
Pewnie II Wojna w której główny antagonista włada armią androidów (ci żołnierze to nie ludzie, pewnie się dowiemy tego na końcu gry).
Ja już nie wierzę na powrót... Chyba, że naprawdę zrobią coś dobrego;)
Mnie to tak naprawdę mało obchodzi jak ta gra będzie wyglądała, BF1 to na pewno nie będzie, liczę tylko na dobrego wojennego shootera którego brakuje ostatnimi czasy. Oby kampania singiel z przejściem nie trwała też do 4 h. Nie ma co się też napalać na kupno w dniu premiery, z recenzjami też różnie bywa dlatego z oceną gry wolę się wstrzymać. Na plus, realia II-WŚ oby tak dobre jak było to w CoD2.
Ja tu widzę decyzje czysto marketingową. Takie molochy, jak EA czy Activision mają pewnie swoich szpiegów u konkurencji i mogą znać plany innych firmy na następne lata. Ludzi stojących za sukcesem pierwszych CoDów już w Acti nie ma. Ci co są, to raczej nie mają pomysłu na serię. Jeszcze rok powalczą z druga wojną i wrócą do czasów teraźniejszych lub przyszłych. Ludziom się znudzi i znowu wrócą do przeszłych wojen.
Zerowe zainteresowanie z mojej strony. Ostatni dobry CoD wyszedł 10 lat temu. Stworzony przez ludzi, którzy obecnie dłubią na serią TitanFall.
Ha, czyli na pocz. listopada wychodzi Cod WWII, a 2 tyg. później - Battlefront II; więc Activision wraca do korzeni, a EA ....w kosmos ;) czyż to nie ironia losu?
R.I.P Battlecrap 1
umarł król niech żyje król tyle lat czekania i nareszcie powrót do złotych lat FPS w czasach WWII jeszcze powrót starych nowych map z multi jak mp_carentan mp_harbor mp_neuville
I znowu beda meczyc ta nudna wojne. Nie dziekuje. Zreszta to Cod, wiec bedzie identyczny multi i patetyczny proamerykanski single, tylko inne skorki.
No, to macie, nie podobała się współczesność to będziecie mieli znowu klepanie kilka razy tej samej formułki w ukochanej II wojnie. Witajcie ZNOWU D-Day i Berlinie, bo przecież nie było dziesiątek gier o was.