Bardzo dobrze, że nie działają pochopnie, nie wyrzucają wiedźminów jak z fabryki, myślą rozsądnie. Mogę ich porównać do Rockstar, bo oni co prawda cały czas będą robić Grand Theft Auto, ale robią to z głową, nie co roku jak pewne firmy.
I mnie się to bardzo podoba że się nie spieszą prawdziwe profesjonalne podejście a nie biznesowe. Taki Ubi czy EA to by już do tej pory wypuścili z 2 kolejne części by się nachapać zrobione byle jak. Dobrą grę trzeba dobrze przygotować i to musi trwać.
Ja bym nie chciał wydawanego na szybko kolejnego wiedźmina bo wiadome jakie było by rozczarowanie. Następca tak dobrej gry ma duże schody przed sobą na które musi się wspiąć. Byle im nie przyszło do głowy zrobić kobiety jako głównej bohaterki to będę zadowolony bo mi to zwyczajnie do tamtych czasów nie pasuje, Ciri była tylko taką odskocznią i było ok ale nie chciał bym nic ponadto.
Obstawiam, że nowa gra z uniwersum będzie się dziać w czasach świetności Kaer Morhen, i stworzymy swojego wiedźmina jak na zasadzie Sheparda z Mass Effecta, którego będziemy rozwijać na szlaku. Grałbym!
Prędzej zobaczymy Ciri na okładce kolejnego Wiedźmina, bo to może być całkiem ciekawa historia.
Ja to bym chciał jakieś postapo od CD Projekt RED. Teraz po słabym fallout 4 świat potrzebuje jakiejś naprawdę dobrej gry w tych klimatach. A Redzi na pewno daliby radę.
Uniwersum jest na tyle bogate, że rozgrywka nie musi toczyć się wokół Geralta i wiedźminów. Chętnie zobaczyłbym grę w tym świecie, gdzie sami kreujemy swoją postać i rozwijamy ją w kierunku jaki sami obierzemy.
Wiedźmin 3 jest na razie ich magnum opus i generalnie grą wybitną, ale jest jeszcze sporo rzeczy, które dałoby się poprawić. Miło byłoby zobaczyć jeszcze lepszego Wiedźmina.
Mam nadzieję, że nie porzucają Geralta. Jasne, jego historia jest skończona, ale chętnie bym zobaczył jakąś historię na mniejszą skalę jak z dodatków do trójki albo pierwszej części gry.
Czy kogoś dziwi ta informacja ? Gdyby CD Project porzucił świat Wiedźmina byłby po prostu głupi. Ja bym to widział na zasadzie dużych dodatków do Wiedźmina 3 ten świat jest tak bogaty że można tam szaleć i szaleć. Jestem mocno przeciwny nowemu Wiedźminowi... jeśli Wiedźmin to tylko w wydaniu Białego Wilka po prostu zbyt się zżyłem z tą postacią by zaakceptować jakiegoś innego geralt to wiesiek wiesiek to geralt i szlus. P.S zapowiedzi rozwoju Gwinta imponujące ( Blizzard bój się ? )
Przesadą jest mówienie, że świat wiedźmina już się zużył. Pierwsza i druga część to już dość archaiczne gry, a uniwersum świetnie się nadaje na grę z otwartym światem - takim jaki miała dopiero 3 cześć. Doświadczenie w tej materii z Dzikiego Gonu na pewno zaprocentuje w przyszłych projektach CDP Red. Bardzo chętnie zapłaciłbym i zagrał w kolejną grę z Geraltem.
Przecież CD Projekt nigdy nie powiedziało, że Wiedźmin 3 to ostatnia gra z serii, tylko ostatnia gra z GERALTEM w roli głównej... Więc skąd to zdziwienie i wielka sensacja, że kolejna część powstanie?
Mogliby stworzyć grę pt. "Wiedźmini / The Witchers" , która odbywałaby się za czasów świetności szkół wiedźminskich, gdzie stworzylibyśmy "swojego" wiedźmina, a fabuła kończyłaby się wtedy, kiedy pojawiałby się Geralt i wtedy kolejna gra mogła by się zwać "Wiedźmin: Początek /The Witcher: Origins"- gdzie kierowalibyśmy młodym Geraltem.
Zapewne po premierze Cyberpunka, można się spodziewać że będą pracować nad kolejnym wielkim tytułem
Już mam materiał dla GOL-a: "Co chcielibyśmy zobaczyć w nowej odsłonie Wiedźmina?".
Nie dziękujcie.
Wiedźmin 1 2007, Wiedźmin 2 2011, Wiedźmin 3 2015, Cyberpunk 2019, 2023 Wiedźmin 4? ;)
A ja zagrałbym w tym świecie, ale na przykład kompletnie inną profesją niż wiedźmin. Albo mieć jakiś wybór tejże wpływający na początek gry i pewne zadania. Daje to więcej możliwości jeśli chodzi o umiejętności. A tak to dalej będzie się klepać te same znaki i walczyć w ten sam sposób. A jeśli wiedźmin, to chętnie zobaczyłbym totalną przeszłość w latach świetności cechów wiedźmińskich.
Jak dla mnie:
1. Ciri
2. Trylogia Thorgala
3. Funky Koval
4. Szninkiel
5. Trylogia Yansa
A tymczasem CDProjekt w duchu korporacyjnego cyberpunku chce zastrzec słowo "cyberpunk".
Co za luje.
Chętnie ograłbym kolejną grę z Geratlem w roli głównej, ciekawe mogłoby być historia o tym jak pierwszy raz wyruszył na szlak, albo zwyczajnie większe zlecenie typu DLC do trójki jak ktoś pisał, ciekawa by mogła być jeszcze gra w świecie Wiedźmina ale żeby Wiedźminem się nie grało, coś typu skyr... albo nie, Gothica z tym że tworzyłoby się własną postać, a umiejętności jak w Gothicu uczyłoby się u NPC, i oczywiście powsadzać postacie z gry(np Geralta w Corvo Bianco spotkać).
A na ostatniej konferencji zapowiadali karciankę, Cyberpunk i jeszcze 2-3 mniejsze gry.
Czasy gdy szkoły wiedźmińskie były piękne i pełne (a nie ruiny łatane przez trzech ludzi), gdy potworów była masa, a ludzi mało, gdy miasto to był zlepek lepianek, gdy nie było Zakonu Ognia... Prolog w którym musi zebrać dzieciaki, trenujemy je, przełączanie pomiędzy postaciami, misje typu kradzież jabłek z wioski, śmierć podczas próby, wybory w stylu - jak z 10 dzieciaków zostanie 3, to mamy tylko trzy postacie do wyboru na resztę gry. Jak 9 to mamy 9. Więcej magii, zabobonów i więcej małych królestw. To byłoby piękne... A na koniec takiej gry okazuje się, że nasza postać dzieciaka to Vesemir ;) tu już przesadzam, ale wiecie - byłoby fajnie zobaczyć Kaer Morhen w czasach świetności z kilkudziesięcioma wiedźminami.
Patrząc na daty premier poszczególnych części wiedźmin (1)- 2007
wiedźmin 2- 2011 czyli po czterech latach
Wiedźmin 3-2015 czyli również po czterech latach a więc wiedźmin 4 wyjdzie w 2019
No chyba że dodamy do tego cyberpunka
To wtedy wyjdzie w 2023
To uniwersum jest tak rozbudowane, że aż się prosi o rozwój. Mamy magów, najemników, rycerzy, różne rasy (elfy, krasnoludy i ludzie). Są przeróżne królestwa o ogromnym potencjale. Po co ograniczać się tylko do wiedźminów skoro możliwości są tak wielkie? Redzi mają spore pole do popisu i mam nadzieję, że nie będą trzepać tylko historii wiedźminów.
Szczerze powiedziawszy wolałbym nie, ale jeżeli mieliby już tworzyć kolejną odsłonę to bez Białego Wilka na pierwszym, jak i drugim planie. W ogóle najlepiej zostawić oryginalny skład gdzieś tam z tyłu i dać nam coś całkowicie nowego :).
Ja to bym chciał zobaczyć początki cechu wiedźmińskiego. Czasy tworzenia i szkolenia pierwszych mutantów, które nastały po koniunkcji sfer. Mogłaby to być historia jednego z wielu, który wbrew własnej woli został zabrany z rodzinnego domu aby stać się pogromcą potworów.
Pamiętajmy również, że skoro to początek to wiedźmińskie style walki nie były od razu idealne (dopracowane) i wielu ginęło przy starciu z pierwszym poważniejszym przeciwnikiem. Podobnie było z alchemią i rzucaniem znaków, to wszystko wymagało lat praktyk. I nie zapominajmy, że zawsze pojawiają się tacy co będą pluć na widok wiedźminów. Będą ich zwalczać jak wynaturzenie, chociażby przez strach przed nimi samymi.
Ot, taka moja mała wizja kolejnej odsłony tej gry.
CD Project ma takie pole do popisu, że głowa mała. Czego by nie zrobili to utrzymując poziom części 3 mają gwarantowany sukces.
Zawsze to może być o innym wiedźminie/ wiedzmince, moze Ciri? Albo po prostu jakis bohater w ogole nie związany z wiedzminami, tylko jakiś mag na którego poluje ceszarzowa Ciri...XD
"Wiedźmin został zaprojektowany jako trylogia. Trylogia nie może mieć czwartej części"
heh, pamiętam jak Ubi mówili tak o Assassin's Creed, po wydaniu pierwszej części, że to będzie trylogia.
Może udzielam się trochę z opóźnieniem, no ale cóż.
Moim zdaniem prawdopodobnym jest, że w następnej grze w tym uniwersum możemy spodziewać się ponownego pojawienia się wątku scoia'tael oraz Dziewicy z Aedirn. Wskazywać na to może brak Iorwetha i Saski w W3, wiadomym jest, że Lis Puszczy miał się pojawić, jednak go wycięto z różnych powodów, potwierdzono również, że żyje i ma się dobrze, o Smokobójczyni nawet nie wspomniano. Ale powróćmy do Iorwetha, czemu wycięto jego a nie Rocha, jest wiele teorii, niektórzy twierdzą, że nie chciano na siłę tworzyć krótkiej, niepasującej do tak rozbudowanej i ważnej postaci historii, ja jednak sądzę, że mógł zostać wycięty właśnie dlatego, że mogą mieć plany co do pojawienia się go w następnych grach. Mi taka alternatywa jak najbardziej odpowiada gdyż Saskia i Iorweth byli naprawdę ważnymi postaciami i ich dalsze losy mogą być naprawdę intrygujące i wciągające.
Ja bym zaznaczył jeszcze wypowiedź bodajże szefa CD Projekt RED. Nie pamiętam do końca ale... Był jakiś wątek na temat zatrudniania pracowników. Teoretycznie przyznali że tak na oko nad Cyberem w sumie będzie pracować 400 osób. Nie mniej, jak dobrze zrozumiałem, ogólnie planują zatrudnić jeszcze więcej. Bodajże któryś z inwestorów/gości prezentacji wypytał o to, że wyszukują osoby które spodziewać by się można w fazie przed produkcyjnej, król nawiną coś o tym że stale szukają talentów w tej materii, bo takich ludzi trudno znaleźć a oni chcą najlepszych. Plus, nakazał by nie patrzeć na to w ten sposób bo generalnie ich plany są większe. Jak pamiętam, na wcześniejszej konferencji mówione było iż w sumie chcą by w CD Projekt RED pracowało 500-600 pracowników. No to mamy 400 do Cybera, 100 do GWINTA, a pewnie ta setka mocno się skurczy bo pewno nawet dzisiaj już tyle osób nad nim nie dłubie... No i co? Najprawdopodobniej, nad tą drugą grą... Nad kolejnym Wiedźminem :), już dłubią. To bardzo, a to bardzo, prawdopodobne.
Osobiście obstawiam rok 2021 na premierę kolejnej gry w świecie Wiedźmina.
A wiecie co mi się marzy? żeby kampanie do gwinta opierały się na postaciach pobocznych, najlepszym rozwiązaniem to by był pewnie eskel bo to jedyna postać która ma zawsze te same zakończenie, ale np chciałbym zobaczyć komedie z jaskrem lub przyszłe losy Olgierda von evereca. w tych postaciach jest potencjał i boli mnie to że redzi chcą chcą oprzeć kampanie o książki tym bardziej że dopiero skończyłem Miecz Przeznaczenia więc nie fajnie.
Dopóki nie pokażą Brokilonu i Mahakamu to nie będę usatysfakcjonowany :D
A tak poza tym to myślę, że po premierze Cyberpunka i ewentualnie tego drugiego rpga, zaczną myśleć nad nową grą w uniwersum Wieśka chociaż tym razem spodziewałbym się większej swobody w kreacji postaci - tak jak to prawdopodobnie będzie w Cyberpunku.
Tym razem nie będą ograniczeni charakterem Geralta i myślę, że chętnie to wykorzystają dając graczowi większą swobodę w tworzeniu swojego własnego bohatera. Chętnie zobaczyłbym jakąś nową postać w tej roli bo odgrywanie Eskela czy Ciri niezbyt mi pasuje, wolałbym żeby ich historia pozostała już zamknięta i ewentualnie żeby pojawili się jako postacie drugoplanowe.
Gdybyśmy wcielali się w postać najemnika albo maga i otrzymywali własną historię, własny questline, niekoniecznie sprowadzający się do ratowania świata to byłbym zadowolony. Do tego dodać nowe poboczne postacie, których w sadze jest mnóstwo, a których Redzi jeszcze nie wykorzystali, jak Percival czy Nenneke.
Premiera Cyberpunka w 2077, confirmed.
Też mi się tak wydaje, morda do edycji, ale pewnie reszta dość silnie narzucona, by fabularnie nie zawiodła i nie wyszło masło maślane jak w ostatnich RPG AAA z zachodu.
Najchętniej zagrałbym w coś w stylu Wiedźmina 3, taki rpg z kooperacją, troszkę mmorpg żeby można było spotkać innych graczy. Świat w okresie świetności Wiedźminów. Tworzymy swoją postać (oczywiście Wiedźmina), gdzie można rozwijać się w różnym kierunku, również np. maga. Następnie przechodzimy fabułę samodzielnie lub z innymi graczami. Z czasem jakieś dodatki. Walka stanowi ważną część gry i jest taktyczno-zręcznościowa z odpowiednią siłą dla poziomu postaci, ewentualnie limit levelu. :)
Niech chłopaki zrobią porządną naparzankę w uniwersum Kajko i Kokosza, sci-fi u Funky Kovala, fantasy Thorgala, przygodówkę Kajtka i Koka, zakręconą na maxa z tyutsem romkiem i atomkiem.
I to jest właśnie głupota. Po tym jak wreszcie stworzyli z Wieśka rozpoznawalną markę, której trzecia część zdobyła MASĘ NAGRÓD i zarobiła MASĘ KASY Ci się zabierają za "niewiadomoco" a później (za 5-6 lat jak już szum po Wieśku przycichnie strasznie) łaskawie zabiorą się za coś w uniwersum Sapkowskiego.
I znowu trzeba będzie wydać kupę kasy na promocję zamiast za darmochę polecieć na fejmie poprzedniej, genialnej, części serii.
To Nawet dobrze ale jednak o kim to by była ta chistoria i najlepiej by nie tworzyć maga wojownika bez wiedzmiństwa macie od tego Bioware Dragon age or Mass effect no więc największa możliwość to zmienienia wyglądu postaci ale nie ma co się cieszyć za wczasów jak ja mam to w zwyczaju
Wpadł mi do głowy jeszcze inny pomysł. Przecież nie musi to być rpg w stylu wiedźmina. Mogą przecież zrobić strategie na wzór starcrafta/warcrafta, gdzie do wyboru byśmy mieli frakcje nilfgaardu, temerii, redanii, scoia'tael i skellige i bohaterami jako jednostki.
Oby nie było jak z assassinem i tym podobnymi ja ta chciał bym jakiś prolog z młody Geraltem bo w jest duża pustka w jego przygodach bo opowiadania pokrywaja tylko parę przygód a 3 gry około 2-3 lat
Wiedźmin Online.
Gracze są wiedźminami, robią zlecenia na potwory, questy w kooperacji, walczą na arenach, grają w Gwinta.
oby nie ,nie wiem co ludziw widza w tym wiedzminie taki nadety bubek poucza ludzi, juz lepiej by zrobili gre z thorgalem
Ja bym chcial Wiedzmina w kosmosie. Albo Wiedzmina w starozytnym Egipcie. Ewentualnie w czasach prohibicji.
Wolałbym coś w klimatach zbliżonych do Mass Effectów, bo nic super ciekawego nie ma.
Czyli się zaczyna odcinanie kuponów jak Ubi, Acti i EA na czele. Wiedźmin 6 : Geralt z Ciri powrót na statku kosmicznym.