Podparty na moje oko, norweski sedzia mial jaja i dal 12 a reszta sprzedawczykow po 16 :/
Paszczur z Austrii ładnie zmasakrował. Ale liczę że Piotrek w końcu go dorwie i Kraft pozna smak papryki :)
Jeden konkurs i Austriacy odrobili do nas 100 punktów. A przecież też zajęliśmy miejsce na podium.
Tak jak Kraft depcze po piętach Stochowi, tak Austriacy i Niemcy wciąż mają Polskę w zasięgu. W indywidualnych konkursach dodatkowo mogą stratę powoli niwelować.
Do naszych nie mam pretensji, po prostu aktualnie niektórzy rywale są w lepszej formie. Ale dopóki piłka w grze... Nie takie zwroty akcji w sporcie widziałem.
szczyt formy Polaków wydaje się, że już dawno za nimi.
Trochę dziwne stwierdzenie, biorąc pod uwagę, że przed chwilą zdobyli MŚ w drużynie.
Być może nie obronimy trofeum w Pucharze Narodów, bardzo prawdopodobne, że Kamil Stoch nie zdobędzie tym razem Kryształowej Kuli, ale i tak należy ten sezon zaliczyć do udanych.
Zwycięstwo Polaka w Turnieju Czterech Skoczni. Drugie miejsce Polaka w tymże turnieju. Czwarte miejsce Polaka w tymże turnieju. Pierwsze, historyczne zwycięstwa drużyny w konkursach Pucharu Świata, brązowy medal MŚ Polaka, no i niebywały sukces, jakim jest złoto Polski w drużynowym konkursie MŚ. Do tego wiele zwycięstw i miejsc na podium w poszczególnych konkursach PŚ.
Ale wciąż mamy 5 konkursów indywidualnych przed sobą i dwa drużynowe. Może Stefan Horngacher natchnie naszych skoczków do udanego finiszu sezonu. Ale nawet jeśli Austriacy i Niemcy będą mocniejsi, to nikt już naszym nie odbierze tego co w tym świetnym sezonie wywalczyli. Pierwszy raz w historii w klasyfikacji Pucharu Narodów znajdziemy się w najlepszej trójce. Nigdy nie mieliśmy w tej dyscyplinie sportu tak dobrej drużyny.
Echhh ten kasztaniarz to potrafi zepsuć święto każdemu. Norweg z wąsem sie cieszył że jest rekordzistą świata a tu taki kasztan podparty dupą odbiera mu ten tytuł i jeszcze kurfa noty po 16.5 lol... PODPARŁ!!!
Nasi dobrze sie trzymają, oby Kubacki jeszcze sie odważył pobić swój rekord.
Do boju!!!
Wellinger mógłby być trzeci w tym konkursie. Wygrałby cykl RAW AIR i zmniejszyłby dorobek punktowy Austriaków.
No, ale 31 pkt straty do Krafta do odrobienia w dwóch konkursach. Mit, że Polacy nie umieją skakać na mamutach po raz kolejny obalony. No i chyba dziś w klasyfikacji Pucharu Narodów nie straciliśmy zbyt dużo.
Podsumowując ten sezon (przed jutrzejszym etapem przyjaźni):
- Polska zdobyła złoty medal Mistrzostw Świata w rywalizacji drużynowej;
- Piotr Żyła zdobył brązowy medal Mistrzostw Świata w rywalizacji indywidualnej na dużej skoczni;
- Polska wygrała w klasyfikacji generalnej Pucharu Narodów;
- Kamil Stoch wygrał Turniej Czterech Skoczni;
- Piotr Żyła zajął 2 miejsce w Turnieju Czterech Skoczni;
- Maciej Kot zajął 4 miejsce w Turnieju Czterech Skoczni;
- Kamil Stoch zajął drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata;
- Kamil Stoch wygrał 7 konkursów Pucharu Świata, 3 razy był drugi, 2 razy był trzeci;
- Maciej Kot wygrał 2 konkursy Pucharu Świata, raz był drugi;
- Piotr Żyła raz zajął 3 miejsce w konkursie Pucharu Świata;
- Kamil Stoch zajął 2 miejsce w cyklu Raw Air;
- Polska w konkursach drużynowych Pucharu Świata 2 razy wygrała, 2 razy była druga, 2 razy była trzecia.
- Maciej Kot prawdopodobnie utrzyma 5 miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata;
- Piotr Żyła zajmie 11 albo 12 miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata;
- Dawid Kubacki utrzyma miejsce w pierwsze 20 klasyfikacji generalnej Pucharu Świata;
- Polacy bili też nieoficjalne rekordy Polski w długości skoku, najpierw w Vikersund a dziś w Planicy (choć skok Stocha na odległość 251.5 metra był podparty).
https://www.facebook.com/tvpsport/videos/10155307496709903/
Genialnie zrobione. Że też im się tak chciało angażować do tego tak wiele osób.
Witaj w wątku dedykowanym najlepszej zimowej dyscyplinie sportowej, czyli skokom narciarskim. To tutaj dyskutujemy o bieżących wydarzeniach związanych z naszym ulubionym zimowym sportem.
Instrukcje:
1. W wątku dyskutujemy o najlepszym z zimowych sportów, czyli o skokach narciarskich.
2. Dyskutujemy na temat wszystkich skoczków i wszystkich konkursów (nie tylko tych w ramach Pucharu Świata, ale także np. konkursów krajowych).
3. Wypowiadamy się w sposób kulturalny, pozbawiony wulgaryzmów.
4. Opinie o skoczkach i wynikach zawodów staramy się tworzyć na konstruktywnych zasadach, ale bez przesadnej wstrzemięźliwości tzn. posty w stylu "Brawo Kamil, Piotrek, Klimek, Janek, Stefan, Krzysiek, Maciek!" nie są naganne, chyba, że stosowane są nagminnie bez uzasadnionej przyczyny.
5. Nie wyśmiewany innych z tego powodu, że kibicują komuś innemu, niż my (np. Jaszczurowi).
6. Wątek jest o skokach narciarskich, ale małe wzmianki o wynikach z innych dyscyplin zimowych nikomu nie zaszkodzą.
7. Nową część może założyć każdy kto wypowiada się w wątku, niezależnie od tego jaki nick miał w przeszłości, byle czegoś nie zepsuł (np. nie usunął ostatniego punktu).
8. Patronem wątku jest oczywiście Adam Małysz. Jeśli kiedyś ktoś będzie miał okazję z nim porozmawiać to niech mu o tym powie: "Leć Adam, leeeeeć!" aktualne zawsze!
Terminarz sezonu 2016/2017:
25.11 – Ruka – FIN – HS 142 - zwycięstwo: Domen Prevc (Słowenia)
26.11 – Ruka – FIN – HS 142 - zwycięstwo: Severin Freund (Niemcy)
03.12 – Klingenthal – GER – HS 140 - zwycięstwo: Polska
04.12 – Klingenthal – GER – HS 140 - zwycięstwo: Domen Prevc (Słowenia)
10.12 – Lillehammer – NOR – HS 134 - zwycięstwo: Domen Prevc (Słowenia)
11.12 – Lillehammer – NOR – HS 134 - zwycięstwo: Kamil Stoch (Polska)
17.12 – Engelberg – SUI – HS 137 - zwycięstwo: Michael Hayboeck (Austria)
18.12 – Engelberg – SUI – HS 137 - zwycięstwo: Domen Prevc (Słowenia)
//65 Turniej Czterech Skoczni// - zwycięzca: Kamil Stoch (Polska)
30.12 – Oberstdorf – GER – HS 137 - zwycięstwo: Stefan Kraft (Austria)
01.01 – Ga-Pa – GER – HS 140 - zwycięstwo: Daniel Andre Tande (Norwegia)
04.01 – Innsbruck – AUT – HS 130 - zwycięstwo: Daniel Andre Tande (Norwegia)
06.01 – Bischofshofen – AUT – HS 140 - zwycięstwo: Kamil Stoch (Polska)
14.01 – Wisła – POL – HS 134 - zwycięstwo: Kamil Stoch (Polska)
15.01 – Wisła – POL – HS 134 - zwycięstwo: Kamil Stoch (Polska)
21.01 – Zakopane – POL – HS 140 (drużynowy) - zwycięstwo: Niemcy
22.01 – Zakopane – POL – HS 140 - zwycięstwo: Kamil Stoch (Polska)
28.01 – Willingen – GER – HS 145 (drużynowy) - zwycięstwo: Polska
29.01 – Willingen – GER – HS 145 - zwycięstwo: Andreas Wellinger (Niemcy)
04.02 – Oberstdorf – GER – HS 225 - zwycięstwo: Stefan Kraft (Austria)
05.02 – Oberstdorf – GER – HS 225 - zwycięstwo: Stefan Kraft (Austria)
11.02 – Sapporo – JPN – HS 134 - zwycięstwo: Maciej Kot (Polska) / Peter Prevc (Słowenia)
12.02 – Sapporo – JPN – HS 134 - zwycięstwo: Kamil Stoch (Polska)
15.02 – Pjongczang – KOR – HS 140 - zwycięstwo: Stefan Kraft (Austria)
16.02 – Pjongczang – KOR – HS 140 - zwycięstwo: Maciej Kot (Polska)
//Mistrzostwa Świata w Narciarstwie Klasycznym w Lahti//
Od 22.02 do 05.03– MŚ Lahti 2017 – FIN
24.02 - Kobiety HS100 - zwycięstwo: Carina Vogt (Niemcy)
25.02 - Mężczyźni HS100 - zwycięstwo: Stefan Kraft (Austria)
26.02 - Biały Taniec HS100 - zwycięstwo: Niemcy
02.03 - Mężczyźni HS130 - zwycięstwo: Stefan Kraft (Austria)
04.03 - Drużynowy mężczyzn HS130 - zwycięstwo: POLSKA
11.03 – Oslo – NOR – HS 134 (drużynowy)
12.03 – Oslo – NOR – HS 134
14.03 – Lillehammer – NOR – HS 138
16.03 – Trondheim – NOR – HS 138
18.03 – Vikersund – NOR – HS 225
19.03 – Vikersund – NOR – HS 225
24.03 – Planica – SLO – HS 225
25.03 – Planica – SLO – HS 225 (drużynowy)
26.03 – Planica – SLO – HS 225
Klasyfikacja Generalna (pierwsza 10):
1. Kamil Stoch (Polska) - 1280
2. Stefan Kraft (Austria) - 1220
3. Daniel Andre Tande (Norwegia) - 1119
4. Domen Prevc (Słowenia) - 899
5. Maciej Kot (Polska) - 883
6. Andreas Wellinger (Niemcy) - 848
7. Michael GFY Hayboeck (Austria) - 671
8. Manuel Fettner (Austria) - 622
9. Markus Eisenbichler (Niemcy) - 587
10. Peter Prevc (Słowenia) - 559
Klasyfikacja Narodów (pierwsza 5):
1. Polska - 4383
2. Austria - 3949
3. Niemcy - 3931
4. Słowenia - 2740
5. Norwegia - 2675
Poprzednia część:
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=14239971&N=1
Najważniejszy cel w sezonie osiągnięty, ale emocje jeszcze przed nami. Teraz Stoch musi utrzymać pierwsze miejsce ,a reszta nadgonić czołówkę na tyle, na ile będzie to możliwe. Ten cały RAW AIR zapowiada się całkiem interesująco. Tym bardziej, że zawody o "normalnych" godzinach, będzie można po pracy na spokojnie obejrzeć we wtorek i czwartek.
Niech skaczą. Naprawdę życzę im jak najlepiej.. To ostatni z tej dawnej generacji skoczków...
Takie podium na jednej ze skoczni: Ahonen, Kasai, Vassiliew? Nie miałbym nic przeciwko! :D
Niech Ahonen zdobędzie indywidualne złoto olimpijskie. Tego mu brakuje :)
Terminarz Raw Air 2017:
10.03 - Oslo - prolog
11.03 - Oslo - konkurs drużynowy
12.03 - Oslo - konkurs indywidualny
13.03 - Lillehammer - prolog
14.03 - Lillehammer - konkurs indywidualny
15.03 - Trondheim - prolog
16.03 - Trondheim - konkurs indywidualny
17.03 - Vikersund - prolog
18.03 - Vikersund - konkurs drużynowy
19.03 - Vikersund - konkurs indywidualny
Zapowiada się niezły maraton. W dziesięć dni trzeba oddać szesnaście skoków. Bez dnia przerwy. Teraz pytanie, kto faktycznie będzie chciał wygrać Raw Air i zgarnąć pokaźną premię, a kto np. będzie delikatnie odpuszczał kwalifikacje, chcąc lepiej przygotować się do zawodów. Nie tyle nie skakać, co po prostu nie iść na całość w skoku kwalifikacyjnym.
Poza tym - takie codzienne skakanie bez dnia odpoczynku, biorąc pod uwagę zmęczenie sezonem, na pewno odbije się na formie zawodników i wynikach w konkursach indywidualnych. Ktoś kto jest w dobrej dyspozycji, a gorzej znosi zmęczenie, może np. w kolejnym konkursie zupełnie rozregulować się z formą. Może być naprawdę spoooro różnych wyników, bo jednak dziesięć dni ciągłego skakania, to nie to samo, co konkursy PŚ z jedno-dwudniowymi odpoczynkami. Może się okazać, że ktoś kto dzisiaj jest w dobrej dyspozycji, niekoniecznie musi w takiej być po kilku dniach turnieju :)
Wszystko jest możliwe :)
Dokladnie tak. Do koncowej klasyfikacji licza sie kwalifikacje, konkursy infywidualne oraz druzynowe. :) szesnascie skokow :)
A ci co się nie muszą kwalifikować to jednak tutaj muszą, by mieć szanse na wygraną całego turnieju?
Mają zapewniony udział w konkursie. Po prostu ich skoki będą normalnie oceniane przez sędziów, tak jak w przypadku TCS.
W skrocie, kealifikowac sie nie musza, ale musza brac udzial w kwalifikacjach, aby miec szanse na wygrana w turnieju ;)
No to ciekawe co z tego wyniknie. Dawid powinien ładnie punktów nastukać w kwalifikacjach ;)
Na papierze wygląda to nawet atrakcyjnie.
Szkoda tylko, że kwalifikacje nie będą transmitowane w TVP. Generalnie słabo oceniam ten pomysł, przed sezonem był nawet plan, aby cały Puchar Świata rozgrywał się w ten sposób (tzn. aby brać pod uwagę przy kwalifikacjach w konkursie). Z punktu widzenia kibica byłoby to dobre gdyby plan transmisji temu systemowi podporządkować, a w publicznej to jest nierealne.
Wellinger najlepszy w prologu, Peter Prevc drugi, a trzeci Freitag.
Polacy:
6. Kot (-11, strata)
7. Żyła (-11.6)
8. Kubacki (-12.6)
11. Stoch (-16)
14. Ziobro (-18.9)
Poza konkursem Hula i Murańka.
Uwaga, ranga zawodów jest wysoka gdyż sam Włodek Szaranowicz komentuje :D
Go Polska!
Zauważyłem że niektórzy Niemcy jak siedzą na belce to oprócz rozciągania i naciągania kombinezonu, rozciągają twarz :D Nie wiem być może Niemcy ze swoich super komputerów wyczytali że to pomaga w aerodynamice podczas lotu.
W każdym bądź razie komicznie to wygląda ;)
Dzisiaj chyba będzie bardziej wyrównana rywalizacja
Slabo to wyglada dzis. Kraft na plusie punkciki a reszta na minusie, abonament wykupiony.
Wiatr dzisiaj miota równo każdemu. Kot i Kubacki mimo wszystko powinni skoczyć 3-4 metry dalej. Stawka wyrównana, choć widać że Stock i Kraft to w chwili obecnej zupełnie inna liga i chyba kwestią czasu jest oddanie Austriakowi koszulki lidera.
Jednym słowem brak błysku.
Wszystko jeszcze może sie wydarzyć, ktoś spieprzy swój skok, ktoś inny przeskoczy skocznie a jeszcze kto inny dostanie absurdalne noty
Kubacki sie świetnie zrehabilitowal, niestety Kot z Kraftem przegra i dzis 1 miejsca nie bedzie. Ale kolejne podium w druzynowce i tak cieszy :)
Ja pierdykam, oni tam z gory widza w ogole zeskok? :D
Ech 0,5 pkt z Niemcami. No nic, grunt że wciąż na podium jesteśmy. Krafty troche odrobiły dziś w pucharze narodów ale wciąż mamy solidną przewage
Po tej papryce Żyłowej Kraft do końca sezonu z kibla by nie schodził :D
To wszystko przez Fortune który znowu wywróżył że sprawa pucharu narodów jest już rostrzygnięta. Tak samo jak przed MŚ zawiesił Stochowi złoto na szyi i zadzwonił do starego że na bank jego syn odsłucha mazurka dąbrowskiego...
Cymbał i alkoholik a nie legenda. Pecha przynosi tymi swoimi ekspertyzami
Jak tak dalej będzie to końcówka sezonu jest dla Krafta. Niestety. Złapał formę skubany i nie zamierza odpuszczać.
Swoją drogą Raw Air ma typowo norweski klimat. Już na poziomo logo \m/ widać, że palce w organizacji turnieju maczali Romoeren i inni fani metalu. Intro też rewelacyjne. Najlepsze jakie widziałem w skokach, choć intro w przypadku imprez są na ogół słabe.
Czym u diabła?
Ale biedne te skoki dziś są
Welinger dostał wysokie noty za odległość bo sędziowie przy dalszym skoku zawodnika już nie patrzą na lądowanie. Kasztan to wygra, jak nie odległością to notami.
A nasi...no cóż począć jak nic nie poczniesz ;p
Mówi się trudno, szczyt formy Polaków wydaje się, że już dawno za nimi. Nie ma jednak co narzekać, nadal nie wygląda to jakoś fatalnie. Gdyby nie podmuch Kamil mógłby zaatakować podium, bo leciał mimo wszystko dość wysoką parabolą i wydawało się, że odleci całkiem konkretnie.
31 pkt przewagi ma Kraft nad Stochem. Szkoda tej wpadki, jeszcze mógł po dzisiejszym konkursie utrzymac lidera i zachowac pozory, a teraz to już po ptakach.
W sumie dobrze sie stało. Zawsze to łatwiej atakować lidera niż bronić :)
Oby tylko przewaga w pucharze narodów za szybko nie topniała.
Tak sobie patrze na klasyfikacje zwycięzców PN i ilość zwycięstw Austrii poraża
http://www.skokinarciarskie.pl/index.php?a=cykle&b=contents&cykl=ps&id=147
Sezon jest pelen sukcesow, dla kadry, jako ogolu, najlepszy w historii dyscypliny, ale Stoch tak kosil przeciwnikow, ze zal bedzie po sezonie, kiedy na ostatniej prostej wydra mu niemal pewna kryształową kule :( tym bardziej bola takie wpadki jak dzis,kiedy przyzwyczail nas do dobrych wystepow co konkurs.
Ale loteryjne warunki teraz panują w Lillehammer.
Trwa drugi trening i taki Murańka skoczył 130m i zajmuje 14 miejsce a zawodnik znajdujący sie tuż przed nim 113m !
To chyba przez wachlowanie co rusz belkami. Za chwile kwalifikacje i jak tak dalej pójdzie to sporo będzie przetasowań w klasyfikacji turniejowej.
Turek Fatih Arda Ipcioglu lepszy na treningu od takich zawodników jak Forfang,Ziobro,Gaiger,Tepes :D
Dlatego mowie, ze Kraft ma abonament wykupiony. Niemniej skoczyl 130 a Stoch 117 w teoretycznie tych samych warunkach, szkoda, szkoda :(
Eisenbichler imponująca powierzchnia lotna między nogami ;p
pewnie po skoku natychmiast sie zmniejsza. Norwegowie też jakby przestali narzekać już na kombinezony bo przez cały sezon płakali. Rzeczywiście jest coś na rzeczy i Ahonen oraz Kojonkoski mają dużo racji.
Problemy współczesnych skoków są w zasadzie trzy;
1. Gonitwa technologiczna, która kompletnie potrafi zamieszać w stawce. Spójrzmy na Norwegów. Jeszcze nie tak dawno w tym sezonie skakali w zasadzie mizernie, jedynie Tande trzymał jakiś poziom, aż tu nagle wszyscy skaczą jak natchnieni ;) Najlepiej byłoby, gdyby każdy miał dokładnie taki sam zaakceptowany przez zawodników przed sezonem sprzęt w którym nic nie można by zmieniać.
2. Dodawanie i odejmowanie punktów. W teorii miało równać szanse, a w praktyce wypacza wyniki niejednego konkursu. Brakuje chociażby rzeczywistego podglądu na siłę wiatru przez całą transmisję. To daje tak ogromne pole do oszustw, że głowa mała. Do tego obecnie zawodnik, który załóżmy ląduje na metrze 110 otrzymuje bądź traci punkty do tego miejsca pomiarowego, a np. taki skoczek skaczący o 10 metrów dalej otrzymuje bądź traci punkty już także z kolejnych miejsc pomiarowych dzięki czemu ten pierwszy może być przed tym drugim, co jest niesamowicie kuriozalne. Jestem zwolennikiem przeliczników, ale nie w obecnej formie, trzeba tutaj sporo poprawić żeby to działało.
3. Oceny sędziowskie. Tu nawet nie ma co komentować, bo każdy doskonale widzi jak jest. Nie da się ukryć, że są skoczkowie którzy dostają dobre noty za nazwisko, a nie wybitny styl lotu. To w niektórych przypadkach także doprowadza do wypaczeń w wynikach.
I pomyśleć że 16 lat temu na MŚ w Lahti Adam Małysz dostał od jakiejś dziadowskiej firmy za duży kombinezon który dosłownie na chwile przed zawodami musiał z ekipą ręcznie przerabiać, skracać i szyć a i tak nie było mocnych na Polaka. W pocerowanym kombinezonie chłop skakał! :D
Nie wygląda to wszystko dobrze po tym dzisiejszym prologu.
Czołówka Raw Air \m/
1. Stefan Kraft - 823.6
2. Andreas Wellinger - 802.7
3. Markus Eisenbichler - 785.4
4. Piotr Żyła - 765.3
5. Andreas Stjernen - 762
6. Peter Prevc - 754.6
7. Richard Freitag - 748.9
8. Johann Andre Forfang - 746.5
9. Robert Johansson - 742.9
10. Daiki Ito - 741
Czego się jutro spodziewać? Walki! Na Berlin! :D
Ta gonitwa technologiczna jest niemal w każdej indywidualnej dyscyplinie sportowej, czy to kolarstwie, wyścigach czy narciarstwie, bez tego ci słabsi nie mogliby konkurować z anatomicznymi indywiduami. Szkoda tylko, że dopuszczalne są oszustwa, czy to przez leczenie plagi astmy, czy promowanie swojego faworyta przez prawdopodobne oszustwa z wiatrem i punktami rekompensaty. Nie ma na to sposobu, jedynie puszczanie skoczka nago w kasku i ochraniaczach na stawy.
No cóż, czas rozpocząć kolejny konkurs i kolejne zwycięstwo kasztana. Drugi zapewne będzie prowadzący po pierwszej serii Welinger a trzecie miejsce jest sprawą otwartą
A Szaranowicz już nie komentuje. Pewnie stwierdził że Stoch jest w słabszej formie i już nic fajnego i historycznego sie nie zdarzy. A reszta naszych skoczków go nie interesuje. Bo on chce tylko w takich wydarzeniach brać udział żeby po latach kiedy bedzie sie przypominało jakieś zawody to będzie jego bezcenny komentarz słychać
Chciałbym zobaczyć mine kasztana po skoku w takich warunkach i jak też by mu odjęli dużo punktów. Pewnie byłby bliski płaczu i miał wyraz twarzy zbitego dziecka
A Huli pohulało ostro lol, to naprawde może być niebezpieczne
Krzyczał że to nie fair. Będzie solówka z Hofferem i tym Czechem co wciska guzik ;p
Fajnie jakby jutro tak zakończył sie konkurs :D
Szkoda że Żyła troche słabiej skoczył bo on miał jakąś realną szanse na podium w turnieju. Teraz jest chyba siódmy.
No i dobrze że Welinger wyprzedził Krafta. Niech sie coś dzieje.
Wiatr będzie rozdawał karty.
Fajnie że Stochu znowu wszedł na fale ale reszta naszych nieciekawie. Kubacki nie awansuje do 30, Kot i Żyła gdzieś tam poza pierwszą 10. Drużynówka na tą chwile leży kompletnie...
A kasztan sam troche zdziwiony że prowadzi. I prowadzenia nie odda i uj!! nie pozwolą mu na to
Dzisiaj dobre skoki Stocha i piąte miejsce, ale martwi forma reszty polaków(puchar narodów), jedyna szansa aby Stoch miał szanse na pierwsze miejsce w PŚ, to słabsza dyspozycja Krafta w lotach, ale to mało prawdopodobne.
Może i Stoch jeszcze coś tam walczy ale mam nieodparte wrażenie że kasztan wygra wszystko do końca sezonu a już na pewno zawsze będzie przed Stochem powiększając przewage.
Puchar Narodów mocno zagrożony i głupio by było na samym finiszu stracić to.
Niestety ale naszym starczyło sił w sezonie tylko do MŚ. Ta nasza podstawowa czwórka chyba jako jedyna ze wszystkich ekip skakała w każdych zawodach. Ani jednego nie odpuścili. W innych ekipach niektórzy zawodnicy odpuszczali przynajmniej jedne zawody. To ciężki i długi sezon i potężna eksploatacja pod koniec. Paliwo sie skończyło
Nasi złapali coś zadyszkę, ale nie ma się co dziwić po tak wyczerpującym sezonie, oby rzutem na taśmę nie stracili Generalki w PN. Norwegowie wróci z Walhalli, no i Japończycy Ito oraz Kasai zaliczają zwyżkę, a oni potrafią latać na mamutach :). Liczę na dalekie, widowiskowe oraz rekordowe skoki we finalnych konkursach na kolosach.
Miejmy nadzieje że nikt sie nie zabije z tego wyczerpania na mamutach. Licze na co najmniej ćwierć kilometrowe skoki
Z trójki w Pucharze Narodów raczej nie wypadniemy, ale Norwegowie mogą bardzo dużo ugrać w Vikersund. Obawiam się, że Stjernen zamiast Żyły wskoczy do dziesiątki, z której wylecą Fettner albo Hayboeck, obaj już bardzo zmęczeni sezonem.
Ach ten kasztan, a zeby mu narty sie wypiely na mamucie pupilkowi jury, dostalby za to ze 100 pkt rekompensaty.
No i dobrze że odwołali odwołany konkurs. Tylko po to chcieli go na siłe rozegrać żeby kasa sie zgadzała. W ogóle ten turniej to troche przegięty jest. Zawodnicy jakoś niespecjalnie zachwyceni są a większość ma pewnie wyrąbane.
Dla nas dodatkowo dobrze że odwołali ten konkurs bo zwiększa sie szansa na utrzymanie prowadzenia w PN. Pewnie w Planicy sie wszystko rozstrzygnie
Sral pies takie skoki, gdzie i tak wiadomo kto wygra, to samo bylo w zeszlym sezonie.
Bez żadnych teorii spiskowych: Kraft poza zasięgiem. Dzisiejszy prolog to potwierdza.
Cóż, aktualne jak nigdy. Kuttin pewnie śpiewa to Kraftowi po konkursach:
[link]
Jak coś to kasztan w prologu jest 10 a Stoch 1. Tobie pewnie chodziło o trening.
Tak sobie patrze na prędkości na progu i w wielu przypadkach nie ma prawie żadnej różnicy między zawodnikami skaczącymi z 12 a 14 belki. A różnice w rekompensatach spore. Dlatego opłaca sie skoczyć z niższej belki
To się Żyła zautozmasakrował w prologu. 146m :)
A Kamilek...niech tak nie skacze bo jeszcze niepotrzebnie rozbudzi nadzieje.
Żyła pierdnął tajniaczka ;p
W konkursie pewnie wygra kasztan no bo przecież jak nie jak tak
Możemy się zabawić w typowanie. Kto wygra będzie miał prawo obok Adama Małysza dopisać drugiego patrona wątku, co wy na to? :)
Startuje 12 drużyn, moje typy:
1. Norwegia
2. Polska
3. Niemcy
4. Austria
5. Japonia
6. Słowenia
7. Czechy
8. Finlandia
9. Szwajcaria
10. Rosja
11. Italia
12. USA
1. Norwegia
2. Austria
3. Niemcy
4. Polska
5. Slowenia
Wiecej nie ma sensu strzelać
Piotrek pokazał, że jak chce to nadal potrafi odlecieć. 243 metry w serii próbnej czyli nieoficjalny rekord Polski ;)
Co do drużynówki to najważniejszy wydaje się skok Kubackiego. Jeżeli jakoś bardzo go nie zawali to możemy spokojnie wskoczyć na podium dzisiejszych zawodów. Cała reszta lata całkiem przyzwoicie, więc powinni sobie poradzić ;)
Albo papryki nie pożałował ;)
Patrząc na skoki w próbnej niektórych zawodników to może sytuacja sie zmieniać jak w kalejdoskopie. Jedno jest pewne, kilku zawodników może spieprzyć swoje skoki i to bardzo.
1.Norwegia
2.Niemcy
3. Polska
4. Słowenia
5. Austria
Jako patrona wpisze kasztana :D
Szlag. Zawody potrwają co najmniej do godz. 20 albo w porywach 22 ;p
Lepiej już chyba przenieść sie do Planicy bo w Norwegii za mocno piździ
Są pierwsze spieprzenia ale Żyła szaleje :D kolejny rekord Polski !
Ależ sytuacja sie odwraca. Absolutnie wszystko jest możliwe. Świetnie Zyła i Kot, jednak wydaje mi sie że Kot mógł sie pokusić o telemark bo tak jakoś długo spadał. Noty byłyby wtedy dużooo wyższe. No ale rozumiem że takie odległości robią wrażenie na zawodniku i zapomina sie wtedy o wszystkim ;)
Kur.. Krafciarz rypnął i lekko dupą zaszorował. Już myślałem że oszuka sędziów i dostanie noty po 17.
Jest nieźle. Druga seria może być odwołana ;)
No wolno wątpić w mistrzów świata :)
Chyba niczego nie zabrakło w tym konkursie.
Wspaniale, cudownie!!! Jeszcze Polska nie zginęła!!! Jest walka z hegemonami :D
Niesamowity kontratak Polaków i Austria i Niemcy obrywają solidnie hah
To był jeden z najdziwniejszych konkursów odkąd oglądam skoki (czyli mniej więcej od 2001 roku). Przede wszystkim męczący, ileż to pochwał z mojej strony poleciało w kierunku organizatorów, gdy konkurs był tak rwany (wypierdolić Vikersund z terminarza!!!), ale wszystko wynagrodziły jednak same zawody. Dużo się działo, bardzo dużo....
+ Robert Johansson. Mega sympatyczny koleś. Szkoda, że nie utrzymał rekordu, ale i tak należą mu się ogromne gratulacje. Jeszcze chwilę temu wyróżniał się tylko wąsem, teraz wiadomo, że jest rewelacyjnym lotnikiem.
+ ...jak i wszyscy Norwegowie. Wysoka klasa.
+ Rekord Krafta nie może jednak przejść niezauważony. 253,5. Klasa.
+ Polacy też fantastyczni. Prawie wszyscy. Kamil Stoch drugi w nieoficjalnej klasyfikacji konkursu. Poza tym żyjemy w Pucharze Narodów.
+ Daiki Ito i Noriaki Kasai. Samurajowie dzisiaj w wielkiej formie. Świadczy o tym nieoficjalna klasyfikacja.
+ Pogoń Słoweńców w drugiej serii i generalnie styl Domena Prevca. Agresywny, efektowny, bardzo mi się to podoba, ale pewnie wkrótce go jakiś trener przestawi.
+ Aleskandr Bażenow i jego rekord życiowy (159 metrów). Rekordy pobili też Larson, Romaszow, Polasek i Wellinger.
- Organizatorzy! Problemy z przewodami, problemy z realizacją. Cała pierwsza seria to jeden wielki zamęt, co najlepiej dokumentuje pokazanie skoku Schlirenzauera (175 metrów) jako tego, który wyprowadził Austrię po trzeciej grupie na pierwsze miejsce, wtf.
- Organizatorzy raz jeszcze! Żenada, na tym poziomie technicznego zaawansowania, nakładów finansowych jakie idą w skoki nie powinno być problemów z realizacją zawodów. Duży zawód.
- Organizatorzy. Pętaki.
- Komentatorzy z Polski. To już w sumie norma. Można się przyzwyczaić, że komentują ze studia w Warszawie, bo TVP ma misję i nie ma siana na wysłanie komentatorów do leżącej w innej Galaktyce Norwegii, ale komentatorzy - szczególnie Szczęsny - mogliby cokolwiek ogarniać poza żywotami świętych. Dzisiejszy chaos z realizacją obnażył też chaos w komentarzu Szczęsnego, który miał nawet problemy, aby ogarnąć aktualną belkę startową.
- Schlierenzauer, który zawala konkurs swojej drużynie to jednak zjawisko.
- Niemcy. Nie mają czwartego!!! :P
Także sporo emocji. Dużo się działo. Cztery godziny ze skokami, teleekspresem, niby skokami, studio i przemyśleniami Małysza. Wolałbym tylko skoki.
Co by nie było 3/4 drużyny wylatało życiówki dzisiaj, w tym nieoficjalny rekord Polski w długości lotu. I te życiówki są już wyśrubowane.
Szkoda tylko, że Dawid trochę odstał, bo mógł dołożyć czwarty rekord życiowy, wystarczyłoby mu tylko 217 metrów. No ale cóż. Zrobił tyle ile dzisiaj mógł. I tak pokonać Norwegię byłoby bardzo ciężko. Skakali jak natchnieni i wygrali całkiem zasłużenie.
Gdy TVP pozbyło się Rudzińskiego, a ten powrócił do EuroSportu mają teraz 3 świetnych i jajcarskich komentatorów skoków, podobnie jak Wyżykowski i Jaroński. jak dla mnie ta stacja ma obecnie najlepszych komentatorów sportowych. Na TVP zostały same słabiaki, podobnie jest na Polsacie, Canal + oraz innych sportowych kanałach. Tak więc jak mam oglądać skoki to tylko na EuroSporcie, bo na publicznej nie dość, że jest bez polotu, to jeszcze takie pier***, że głowa mała.
Maciek wczoraj się trochę speszył tym swoim dalekim skokiem, myślę, że dałby radę pociągnąć te 2-3 metry dalej i też wylądować, bo na tym 244.5m nawet mógł się pokusić o telemark jak Welluś w drugiej serii.
Wczoraj Kamil byl na drugim miejscu znowu. Wiele nie brakuje do przeskoczenia Krafta. Swoja droga mial ponad 20 metrow straty w pierwszym skoku a i tak ostatecznie tylko kilka pkt za kasztanem, do kitu te punkty, gdzie tu duch zwyklej sportowej rywalizacji.
Sędziowie w tym wikersund to siedza chyba w piwnicy, nie obnizyli kasztanowi za podparcie, brak zdecydowania co do ewidetnej podporki Ammanna, za co biora pieniadze?
To masakra jakaś, dobrze by było jakby sędziowie nie pili alkoholu w czasie zawodów... debil z kazachstanu dał nawet 15
Zawsze, zawsze Stoch ma czerwone i mu belke obnizaja.
Niezła zagrywka Krafta z obniżeniem belki. Predkości identyczne, skoczył o 4,5m krócej od Welingera, miał więcej punktów odjętych za wiatr, takie same noty a mimo to tylko dwa punkty mniej.
Najwazniejsze żeby reszta zajęła jak najwyższe miejsca, lepsze od Austriaków, żeby było na plusie w PN
Kamil wygrywa, Kasai drugi, nic dodać nic ująć.
Brawo Kamil. Ale jak dla mnie to lepiej skoczył Kasai. Daleki, świetny skok i telemark w punkcie krytycznym. No skacze tyle lat i to doświadczenie było tu widać...
Czapki z głów, najwyższe noty dzisiaj, totalny nokaut Stocha.
Błąd Krafta i chyba powrót do gry, aczkolwiek nie ma sie co podniecać na razie
Kamil, Kasai ogromny szacunek. Stoch pokazał, że mamuty wcale nie są mu takie obce i że potrafi przeciwstawić się najlepszym lotnikom. Noriaki to już w ogóle klasa sama w sobie, takie skoki w tak zaawansowanym wieku to sprawa niesamowita.
No i do tego należy się szacunek Kraftowi. To co wyciągnął w drugiej serii to coś genialnego. Niewielu zawodników na świecie byłoby w stanie z takich kłopotów tak daleko odlecieć.
Wygrał jebany. :) Jeszcze Kasai drugi, bardziej pięknie być chyba nie mogło. No chyba, ze by jeszcze kasztan spadł na bulę. ;d
No i super, zamknal mi dzis Stoch gębe :) Matematyczne szanse bmna kryształ sa, marzenia.
Próbuję pozbierać szczękę po dzisiejszym konkursie.... najbardziej z tego towarzystwa zaimponował mi chyba Kasai, wysoko też trzeba ocenić Stocha, który bardzo zbliżył się do kryształu (również w sensie psychologicznym), brawa dla Krafta, bo wyszedł z beznadziejnej sytuacji, brawa dla Bicknera (amerykański temperament), brawa dla Domena Prevca za ten jego fantastyczny styl... ogólnie zbieram zęby z podłogi. Kapitalny konkurs.
Na minus, że niektórzy skoczkowie pokazali brak jakiejkolwiek ambicji. Na czele Freitag. On do niczego już w skokach nie dojdzie. Pętak.
Cudownie, wybornie, wyśmienicie!!!
Piękny widok, Stochu na najwyższym stopniu podium a kasztana ani widu ani słychu! Hahaha to dobry dzień na wódeczkę ;)
Szkoda troche Welingera no ale cóż, takie jest życie wiecznie drugiego albo trzeciego.
A kasztan dostał w nagrode wielki czarny talerz który musiało nieść czterech facetów. Swietna nagroda doprawdy ;p
Nadal jednak nie wierze w kryształową kule Stocha. Nie ma co sie nakręcać
Konkursy w Planicy zapowiadają się niesamowicie i wszystko może się wydarzyć
Dzisiejsze zwyciestwo jest pierwszym polskim na tej skoczni? Tym bardziej cieszy, szkoda, ze i w calym raw air nie udalo sie kasztanowi nosa utrzec.
Swoją drogą co Norwegia, to Norwegia. Podoba mi się otoczka Raw Air, choć problemy z organizacją rzucają na nią nieco cień. Powiedzmy, że idzie to zwalić na "problemy debiutu". Te nagrody, czarne jak black metal talerze, są tyle nieporęczne, co mega efektowne. Na koniec jeszcze Nessun Dorma z Turandota Pucciniego. Wow. Na to mogli wpaść tylko Norwegowie.
Refren po polsku:
Rozprosz się, o, nocy! Zajdźcie, gwiazdy!
O świcie zwyciężę!
Zwyciężę!
Piękne wykonanie, bardzo adekwatne.
Turniej Nordycki był takim przypadkowym zlepkiem konkursów, które łączył fakt, że były rozgrywane w Norwegii i Finlandii. Teraz Norwegowie wzięli sprawy swoje ręce. Zrobili spójny turniej z jakimś wiodącym motywem. Dla najbardziej wytrwałych. Też uważam, że było OK.
Na koniec jeszcze kilka kwiatków od Sebastiana Szczęsnego:
- nie ogarniał dlaczego skoczkowie skaczą dziś w takiej, a nie innej kolejności,
- nie ogarniał dlaczego skoczkowie mają nazwiska zamiast numerów,
- wzburzył się, że Jarko Maette dostał podobne noty do Ammanna, a niby ładniej wylądował (na 143 metrze... )
- nie ogarniał, z której belki skaczą zawodnicy.
W kilku słowach: Szczęsny musi odejść!
To fakt, kretynizm dziennikarzy zadających pytania skoczkom jest niepojęty. Najlepsze było to jak kiedyś podczas relacji zawodów na tvp po każdym skoku skoczka był krótki wywiad z tym skoczkiem. Ekran podzielony na pół, w jednym okienku skoki a w drugim dziennikarz i skoczek i jakże wybitne pytania ... Jak ci sie leciało? jak oceniasz ten skok? czy nie dało sie dalej skoczyć? czy Adam wygra? i odpowiedzi speszonych skoczków...eee, yyyy nie wiem, nie wiem co sie stało.
Na szczęście takie sytuacje już nie mają miejsca bo to było żenujące.
Piotrek Żyła na takie głupie pytania odpowiada w możliwie najgłupszy sposób, he he he ;)
Oceniam szanse pół na pół, albo zdobęde kryształową kule albo nie...
Pocisk ;p
Hannu Lepistoe twierdzi, ze Kule zdobędzie Stoch, ciekawe czy ma nosa dobrego.
Jest już lista startowa na Planicę. 75 zawodników. Nie podaję linka, bo nie mam rankingu. Pierwszy konkurs o 15:00 w piątek.
I przypominam, że kwalifikacje są tylko do piątkowego konkursu. W niedzielę startuje najlepsza "30" Pucharu Świata (ewentualnie jak ktoś zakończył już sezon, to automatycznie wskakuje następny")
W niedzielnym konkursie wystąpi wiec na pewno nasza czwórka Mistrzów Świata, a także prawdopodobnie Jan Ziobro, który co prawda jest 31, ale sezon z powodu kontuzji zakończył już Severin Freund. Więc w wirtualnej klasyfikacji póki co Ziobro też ma zapewniony udział w niedzielnym konkursie. Wyprzedzić go może Schlierenzauer, co jednak się raczej nie stanie, ponieważ Austriak traci do Ziobry 26 pkt, więc zakładając, że ZIobro nie zdobędzie żadnego punktu w piątek, Schlierenzauer wtedy musiałby zająć 10 miejsce, bo właśnie za te miejsce jest 26 pkt :P
Także jest szansa na to, że w niedzielnym konkursie będzie pięciu Polaków, a czterech Austriaków. Tutaj każdy pkt się liczy, w obronie Pucharu Narodów. Nawet ten "1' Ziobry! :D
Wspaniałe wiadomości, 75 zawodników na starcie gotowych. Licze na zażarte kwalifikacje w szczególności zwracam uwagę na Marata Żaparowa ;p
Fajnie że Ziobro może pojawić sie w niedziele ale jednak zestawiając Ziobre i giganta skoków narciarskich oraz ich obecną forme mimo wszystko nie liczyłbym na Jasia.
Moim zdaniem w kontekście do PN i tak nie będzie to miało znaczenia gdyż ta sprawa rozstrzygnie sie w sobotniej drużynówce.
Sie będzie działo, oj będzie!
Ja skupiam się na osobie Roka Tarmana. Moim zdaniem to przyszła gwiazda skoków.
Owszem ten zawodnik dobrze rokuje. Jednak Marat dysponuje mocną głową a w ten weekend pod Palnickim mamutem może to być spory atut.
Aczkolwiek największym graczom w piątkowych zawodach szyki pokrzyżuje torpedowy dziadek z Japonii. Bez dwóch zdań
Mam nadzieję, że Kasai to wygra. Nie mam nic przeciwko.
Tymczasem news dnia:
Iza Małysz otrzymała zdjęcie z autografem od Stefana Krafta. I chyba wafelki.
Ciekawy weekend sie zapowiada, juz jutrzejszy konkurs moze rozstrzygnac losy krysztalowej kuli. Trzy dni skakania z rzedu, ciekawe jak to zniosa skoczkowie na sam koniec sezonu.
Jak na razie Kraft na treningach 2x lepszy od Stocha.
Ziobro skacze jako 53, Kubacki - 56, Żyła - 65, Kot - 66 a Soch - 74.
Ziobro niestety poza konkursem. Kubacki spokojny awans. Żyła też, a więc jutro tylko nasza żelazna czwórka.
Norwegom wreszcie dobrano się do kombinezonów.
Normalnie nie wierze. W końcu temu Norwegowi dobrali sie do kombinezonu. Lepiej późno niż wcale.
A Żyła twierdzi że jest w stanie pobić rekord Polski w Planicy ;)
Kamil jak zwykle dobrze (przy nienajlepszych warunkach), ale Kraft jednak lepszy i to on na chwilę obecną ma puchar na wyciągnięcie ręki. W sumie tylko jakaś wpadka paszczura może mu odebrać końcowy triumf.
No nic, można już poluzować poślady. Krafcio jednak nie pękł.
Jeszcze w dodatku nie mam dostępu do eurosportu i muszę słuchać Włodzimierza Bredzisława. Kiedy on sobie odpuści...
Gdyby tak się skończył dzisiejszy konkurs, to Austriacy odrabiają do nas tylko ok. 25 pkt a więc nadal mamy bezpieczna przewagę.
Jednak może w II serii zwłaszcza Kot zaatakuje, bo chyba dotychczasowe miejsce go mocno nie zadowala.
Trudno. Bedzie drugie miejsce tez bedzie pieknie. Kamil powiedzial ze bez wzgledu na to, jezeli zajmie drugie miejsce to tez bedzie zadowolonu z tego sezonu.
Jest pieknie, a jezeli jeszcze wygramu Puchar Narodow to bedzie naprawde cudowny sezon. :)
Licze na atak w drugiej serii. Kamil niech eskoczy na podium a pozostali Polacy niech poprawia swone miejsca :)
Kubacki niestety pogorszy swoją pozycję (ale i tak neutralizuje obu Austriaków którzy są za nim) ale Kot idzie w górę :-)
Psiakość. Tego się po Żyle nie spodziewałem :-(
Edit.
Niestety. Jak by nie był w tym wątku Kraft przezywany, to udowadnia, że w końcówce sezonu jest poza konkurencją.
Spoko spoko, w niedziele Kraft spada na bule, Stoch wygrywa i rzutem na taśme zdobywa czarodziejską kule ;) Podobno ma troche piździć.
Jutro pełne skupienie i Puchar Narodów jest nasz!
https://www.youtube.com/watch?v=mSaTwMiZ6l4
No otóż to, troszkę szkoda, ale było już widać po wysokości na jakiej znajdował się Stoch po wyjściu z progu, tak porównując go do dwóch Niemców i Kasztana.
A co do tvp1, to nie tylko Bredzisław tam bredzi, Szczęsny takie wali kocopoły, a do tego spuszcza się austriakami, że tego po prostu nie da się oglądać i gdybym oglądał sam, to bym wolał wyłączyć dźwięk. :)
O tak, Szczęsny też dał czadu. Po pierwszej serii Wellingera nazwał Willingen :D
Drobna pomyłka, pomylił skoczka z miejscowością.
Oni po prostu mają za dużo informacji na ekranach swoich laptopów i wszystko sie zlewa w jedną kupe.
Dobrze że pan Włodek często mruczał pod nosem to wszystkiego nie dało sie wyłapać ;)
Musiałby Kamil wygrac a Kraft najlepiej do drugiej serii nie awansowac, marzenia scietej glowy.
Ale Wolfheart nie sprecyzował na co są jeszcze szanse. Może miał na myśli podium dla Japończyków w konkursie drużynowym
Po pierwszych dwóch kolejkach wyglądało to faktycznie dość słabo, ale ten konkurs jest jeszcze do odratowania, ale chłopaki muszą się porządnie spiąć. A wiem że potrafią :)
Swoją drogą fajnie wyglądały prezentacje drużyn przed konkursem, ciekawy pomysł i super wykonanie w przypadku niektórych drużyn, Japonia, Słowenia i Polska moim zdaniem najlepiej :)
Nie da się zawsze wygrywać a poziom jest bardzo wyrównany w czołówce międzynarodowej w tym sporcie.
No i pięknie :)
Stochu dał czadu, ale trzeba uczciwie przyznać że bardziej szorował tyłkiem niż Kraft w Vikersund. Dobrze że sędziowie tak samo ocenili teraz Krafta i Stocha bo byłby hejt ;)
Szkoda że wczoraj tak nie było ale cóż..W niedziele wszyscy by sie za bardzo nakręcali i bardziej by bolało.
A teraz pokaz okularów przeciwsłonecznych :D
Pieeeekny lot Kamila. Dobrze, że obniżono belkę bo wyglądało to niebezpiecznie. Nie wiem czy 255m jest do ustania bo wyglądało to już na limicie.
Szkoda że dzisiaj Kubacki tak mocno odstawał od reszty. 2 miejsce było w zasięgu raczej.
Ależ końcówka sezonu jest emocjonująca. Kolejny świetny konkurs drużynowy z dalekimi lotami i zwrotami akcji ;)
A co do rekordu, to trochę humoru z wykop.pl:
Tosiek14: Rekord jest uznany gdy skok był podparty? Od czego to zależy?
LukerAl: Od narodowości, my nie uznajemy rekordu Krafta, a Austriacy nie uznają rekordu Stocha.
No i emocje opadają powoli. Jutro na spokojnie można napić sie browara, nasi odbierają puchar narodów i pijemy! Zajebiście dziś Kamil zbił kasztana. Podparł ale pokazał faka :D
Jako drużyna w całym sezonie byliśmy bezwzgledni. Biliśmy sie ostro i najlepiej ;) POOOLSKA!!!
Wiecie może czy gdzieś jest jakiś wywiad ze skoczkami amerykańskimi, gdzie pytani byli o to jak w ogóle zainteresowali się skokami i jak doszło do tego, że zaczęli trenować?
Niesamowicie mnie to interesuje, jak coś tak wydawałoby się egzotycznego może przyciągać grupkę zapaleńców z drugiego końca świata.
Czy ja wiem czy egzotycznego? Owszem dla większości amerykańskiego narodu jest to niszowy i mało popularny sport bo nie odnoszą w nim sukcesów ale historia amerykańskich skoków sięga 1904 roku. Mają nawet medal olimpijski brązowy i dwa złote MŚ. Jakieś tam tradycje mają
A to nie wiedziałem, że już ponad wiek tradycji u nich. Ale wydaje mi się, że dyscyplina dla nich jeśli nie jest w ogóle nieznana, to pozostaje z gatunku "coś tam słyszałem kiedyś, ale nie wiem co to"?
Może się mylę, zwyczajnie zaciekawiło mnie już nie pierwszy raz jak Amerykanie trafiają do skoków.
Skoki narciarskie w skali globalnej to niszowy sport. Popularne są w kilku krajach Europy. Najbardziej chyba w Polsce, Słowenii może jeszcze w Finlandii mimo ostatniej marności skoków w tym kraju. W Niemczech i Austrii też są popularne ale podobno wbrew pozorom nie aż tak bardzo jak w Polsce. W Norwegii również skoki to topowy sport ale tam jednak biegi narciarskie to religia.
Myślę że większość ludności na świecie nie ma większego pojęcia o tej dyscyplinie sportu. Dlatego taki Adam Małysz może sobie jeździć na wycieczki do Azji, Afryki czy też Ameryki Płn, lub Płd. i będzie miał spokój że nikt go nie rozpozna. No chyba że spotka Polaka :D
Musze to napisać - szacun dla Stocha. Ogromny szacun dla Stocha.
Nie wiem po co ta pokazówka sędziów którzy sprawdzają prawidłowość kombinezonów. Teraz dopiero na koniec sezonu kiedy o nic już sie nie gra?
Takich dyskwalifikacji powinno być więcej i to wśród czołowych zawodników wtedy kiedy sezon był w pełni. No chyba że to zapowiedź zaostrzenia przepisów w przyszłym sezonie. Oby.
No i koniec, szkoda bo chciałem se jeszcze popatrzeć na dalekie loty :). Brawa dla naszych za sezon i Nori kolejne pudło, to jest Japoński Samurai Kamikadze :D.
Skończył się najlepszy sezon w historii skoków narciarskich pod względem drużyny dla naszych, co do konkursu to brava dla Kasaiego, ten typ jest niezniszczalny :D
Fajny, dobry sezon. Rewelacyjny drużynowo, indywidualnie też znakomicie. Czuć rękę trenera. Teraz tylko to utrwalić, powtórzyć, aby nie zakończyło się na jednorazowym sezonie. Za ciosem, do przodu, ku dominacji!
Swoją drogą Kasai gigant. Rzutem na taśmie skończył sezon w piętnastce.
Trochę inne podsumowanie sezonu :)
- Fajnie, że uaktywnili się Amerykanie - może nie jest to jeszcze poziom stabilnych Czechów, ale ważne że mają zespół i Bicknera, który okazał się solidnym lotnikiem
- Praca Kruczka we Włoszech powoli przynosi efekty. Malutkimi kroczkami Italia zaczyna dobijać się do punktowanej 30-ki. Łukasz odkurzył pod koniec Colloredo i dostał do obróbki nawet niezłego Insama, który ma talent.
- Mimo świetnej bazy Kazachowie dalej szorują bulę. Może za 2-3 lata ktoś się tam pojawi kto zacznie skakać na miarę kwalifikacji do konkursów
- Pojedyncze zrywy Finlandii nie są w stanie zamazać obrazu nędzy i rozpaczy - zdolnych juniorów praktycznie brak, dinozaury nie dały rady wyciągnąć dobrych wyników w najważniejszych momentach. Kiedyś widać było u nich świetne zaplecze (zawsze ktoś zostawał w obwodzie), teraz to jakiś kosmos bez perspektyw.
- Trzeba jak najszybciej zmienić system oceniania przez sędziów bo obecny jest - wobec dostępnych technologii - ARCHAICZNY.
- może mało kto wie, ale w Chochołowie rusza budowa 2 małych skoczni narciarskich dla dzieci. Super, może uda się jakoś zasypać braki w niższych rocznikach.
- jeżeli Horngacher powtórzy za rok sukcesy - możemy powoli szykować petycję po jakiś order dla niego. Fantastyczny, SKROMNY specjalista, który był już kiedyś u nas a kompletnie go zignorowano.
- miło zobaczyć Małysza w nowej roli. Co by nie mówić o zasadności tej funkcji - pozostałe nacje mogą nam zazdrościć ;)
- jakie było moje zdziwienie gdy okazała się, że asystentem trenera u Niemców jest Roar :>
- prezentacje nacji przed konkursami drużynowymi są bardzo cool :)
- a Kasai jest bogiem. Niech skacze jeszcze 10 lat.
On będzie skakał wiecznie. Jakby tak wczytać się w jego biografię to można dotrzeć m.in. do informacji, że wychowywał się w bardzo biednej rodzinie, a matka zginęła tragicznie w pożarze w 1997 roku. Jego drugie życie (po sukcesach w latach 90) tak naprawdę zaczęło się kilka lat temu, mniej więcej od Soczi. W ubiegłbym roku też urodziła mu się córka. Same sukcesy. Perspektywa 40 już mnie tak nie przeraża, gdy myślę o Noriakim Kasai.
Na jego cześć powstają nawet piosenki:
[link]
Mistrz. Cesarz. Tytan. Benjamin Button. Wspaniały wzór nie tylko jako sportowiec, ale też jako człowiek.
Myślę, że Kasai, to nie żaden wybryk natury, jak sugeruje jeden z polskich dziennikarzy, ale po prostu zwykły skoczek narciarski, utalentowany, który miał czelność przekroczyć azymut z odpowiednim nastawieniem psychicznym czyli z pokorą, luzem i rock&rollowością. Czego innym bardziej zaawansowanym wiekowo legendom zabrakło. Kasai to lubi, bawi go to, cieszy się tym, ale NIE MUSI. Myślę, że to NIE MUSI jest kluczem do jego sukcesów. W odróżnieniu od Ahonena, który znalazł się w ślepej uliczce, poczuł powiew desperacji, wrócił do skoków, bo w innym życiu się nie do końca odnalazł.
Mam coraz gorsze zdanie o Norwegach a kiedyś uważałem ich za fajnych ludzi. Coraz więcej buractwa z nich wychodzi. Ten hejt wylewany przez norweskich kibiców na Justyne Kowalczyk za to że mówiła prawde o ich biegach narciarskich. Te ich astmatyczne zagrywki. Sposób w jaki traktują swojego największego zbrodniarza Breivika. Opinie negatywne jakie wystawiają im Polacy mieszkający w Norwegii po których można powiedzieć że to buce wywyższający sie tak samo jak Anglicy czy Niemcy. No i ta zawiść jak ktoś sie ośmieli z nimi wygrywać w biegach narciarskich które są religią w Norwegii. Oni uważają że w biegach narciarskich wszystko sie im należy.
Szkoda że ten Evensen tak nie pryszczył na nieuczciwość swojego rodaka który został zdyskwalifikowany za kombinezon
Szwedzi nie mają w ogóle skoczków, ani dobrych ani złych. Majo za to dobrych hokeistów ;)
Norwegowie to jest depresyjny naród, mizantropia i tego typu klimaty, mała gęstość zaludnienia, noc, systemy wartości totalnie rozpierdolone w małych miasteczkach, również tam wciąż żywe poparcie dla nazizmu wśród wyraźnej grupy ludności (proporcja: dzisiejsze poparcie komunizmu w Rosji na zasadzie sentymentu, niby małe, ale istnieje jako zjawisko), a z drugiej strony piękna kultura, przywiązanie do monarchii, klimat, duże miasta jak najbardziej postępowe i cywilizowane. Trudno ich jednoznacznie ocenić jako naród. Mnie Norwegowie interesują, ale dotąd patrzyłem na nich przez pryzmat dużych miast, a gdy się tak wczytać w życie na prowincji, to wychodzi różnie, choćby to, że - paradoksalnie - liberalne podejście do systemu karnego w Norwegii wychodzi właśnie z prowincji, której przedstawiciele dużo "narozrabiali" na dystansie ostatnich dwóch pokoleń.
Mimo tego są o wiele bardziej świadomym narodem, niż Szwedzi, czyli totalne multi kulti, zatracenie, jakieś dziwne zagubienie jeśli chodzi o genezę ich pochodzenia. Szwedzi to przykład tego jak wyglądają narody, które nie mają rozwiniętej tożsamości narodowej albo jest ona w fazie na wyjebaniu.
Miętus i Wolny w kadrze A na nowy sezon zamiast Ziobry i Murańki. Decyzja Horngachera.
Zmiana tej dwójki byla konieczna, bo poza paroma przeblyskami w postaci awansu do 30 nie pokazywali niczego. Inna sprawa, ze ich zmiennicy niekoniecznie beda lepsi :P
Przyszly sezon otwarty zostanie w Polsce na skoczni w Wisle. Zimy u nas ostatnio takie, ze podejrzewam, iz ten listopadowy weekend bedzie cieplutki i poskacza na igielicie :D
W Polsce nauczono sie już produkować sztuczny śnieg także nie powinno być problemu nawet przy 15 stopniach na plusie. Tory lodowe również mają zrobić.
Jedynie wiatr może piździć za mocno no ale to wszędzie jest problem.
Poproszę o powtórkę z zeszłego sezonu, tylko niech drużyna będzie złota na IGrzyskach Olimpijskich.
A tak na poważnie - to skoki tak nieprzewidywalny sport w planowaniu, że zdarzyć się może absolutnie wszystko... W zasadzie nie ma co planować i liczyć teraz, bo absolutnie nie wiemy, kto będzie w dobrej formie, kto będzie cieniował, a kto wyskoczy nagle i zaliczy sezon życia.
Poza tym, podejrzewam, że wielu zawodników będzie szykowało się na konkretne zawody, w zależności od celów. Tak jak w tamtym sezonie Kamil Stoch przygotował najważniejszą formę na Turniej Czterech Skoczni, bo tego mu brakowało :) i to mega cieszyło.
No, ale... nie obraziłbym się na medal na Igrzyskach :)
Dobrze slyszalem, ze w tym sezonie pierwsza 10 rowniez bedzie musiala sie kwalifikowac do konkursow?
Tak, niedawno usłyszałem w radiu. Według mnie to ciekawy pomysł, ale czy dobry ? W tamtym sezonie Raw Air im wyszło, ciekawe co wymyślą w następnym sezonie :)
Jeden blad w kwali i ktos z dziesiatki zegna sie z punktami. Na pewno troche to urozmaici sytuacje w tabeli, powinno byc ciezej.
Według mnie fatalna decyzja. Może zabić takich skoczków jak Kasai.
Przy obowiązkowych kwalifikacjach powinna być przynajmniej jakaś rekompensata, np. za zwycięstwo +50 punktów do klasyfikacji generalnej. To dopiero urozmaiciłoby sytuację.
Nie mam zdania na temat tej zmiany. Zobaczymy w praktyce jak to zadziała, ale podejrzewam że dla starszych skoczków oznaczać to będzie przemęczenie sezonem.
Ja jestem za zmianą, bo choćby w zeszłym sezonie dużo z nich kombinowało. Zwłaszcza w TCS. A sobie nie skoczę, a i tak będę w 50 to trafię na najmocniejszego będzie szoł. A teraz będzie równo dla wszystkich.
P.S. widzieliście kalendarz na nowy sezon letni? Liberec w końcu wraca. Jednak w tych Czechach nie jest aż tak źle, choć Harrachov się rozlatuje dosłownie.
Dobrze, że Miętus został zdegradowany. Jego miejsce w kadrze A to była jedna wielka pomyłka.
Oczywiście chciałoby się, żeby powrócił do formy z sezonu 2012/2013, kiedy to przekroczył 100 pkt w PŚ... ale skoro Horngacher mu nie pomógł, to już nikt mu nie pomoże. Chłop ma już 26 lat i od kilku sezonów nie potrafi punktować w PŚ.
To tylko 20 dni... :)
Co do kwalifikacji, to pomysł dobry, ale jestem ciekaw, co zrobią w przypadku, gdy pogoda będzie przeszkadzała? Dobrze wiemy, że wtedy belki i przeliczniki to jedna wielka loteria... I może się okazać, że ktoś z czołówki trafi na beznadziejne warunki i nie wystąpi w konkursie.. A tak mógł przez warunki zawalić kwalifikacje, ale wystąpić w konkursie.
Oczywiście, jestem za tym, aby nie kombinować, ale może być trochę lipa, jeżeli będą loteryjne warunki i ktoś przez przypadek nie wystąpi w konkursie, to trochę słabo.
I poza tym... nie mając zaufania do jury po ostatnich latach, taki rozwój wypadków daje znów pole do popisu i manipulacji. Jak ktoś będzie chciał kogoś udupić, to po prostu puści go w beznadziejnych warunkach i z głowy...
PS: Nową część proponuję założyć na nowy sezon, jak znajdę chwilę czasu, to niedługo to zrobię :)
Teraz ma być bardziej przejrzyście, z kamerą wejdą niemal wszędzie ;)
...Już wiadomo, że pokażemy mnóstwo rzeczy, których widzowie nigdy wcześniej nie oglądali. Teraz zobaczą, jak przebiega kontrola sprzętu, na jakiej podstawie zawodnicy są dyskwalifikowani i jeszcze wiele innych rzeczy tego typu.
Również pracę sędziów będzie podglądać kamera
...Kontrolę zlokalizujemy za szklanymi drzwiami, bo skoczkowie już się do niej nie rozbierają. Teraz musi przejść przez specjalny przyrząd tak, żeby krokiem o nic nie zahaczyć. To wszystko można pokazać, tak samo jak sprawdzanie wagi, butów i mierzenie nart. Zamiar jest taki, żeby pokazać jak najwięcej. I żeby też uatrakcyjnić pewne sprawy już znane. Na przykład inaczej ma być eksponowany lider. Nowości będzie bardzo dużo - zapewnia wiceprezes PZN.
No i fajnie :)
Kenneth Gangnes w przyszły piątek miał powrócić do zmagań w Pucharze Świata w skokach narciarskich po przerwie spowodowanej zerwaniem więzadeł. Już wiadomo, że tak się nie stanie. Norweski skoczek doznał bardzo podobnej kontuzji, przez co nie wystąpi już w tym sezonie.
Ma chlop pecha, a kariera naprawde szla dobrze.
O, to chyba po karierze :/
Ciekawe jak u nas z pogodą będzie za tydzień, co rusz te orkany, kiedyś wiało, a dziś orkan, tak po amełykańsku.
Może by tak nową część na nowy sezon?
Chętnie, jutro będę mieć chwilę, to powinienem ogarnąć.
Do dziś pamiętam, jak biedny Gangnes został oszukany w MŚ w lotach. Mimo, że miał lepsze lądowanie na dalszym skoku, to i tak dostał gorsze noty od Prevca i minimalnie przegrał mistrzostwo. A to był naprawdę jego konkurs.
Przemysław Babiarz będzie w sezonie 2017/2018 komentował zawody Pucharu Świata w skokach narciarskich. Dla kojarzonego dotychczas z zawodami lekkoatletycznymi, biegami narciarskimi, łyżwiarstwem figurowym i pływaniem dziennikarza to debiut w tej roli.
To brzmi ciekawie. Lekkoatletyke i plywanie komentuje naprawde fantastycznie, wiec moze i tutaj bedzie git :)
Z tą formą, to bym się wstrzymał. Oczywiście, może być w mega formie, ale w tamtym sezonie, Peter Prevc też zaczął świetnie i wydawało się, że utrzymał forme i znów będzie dominował. A potem był krach.
Poza tym, w tym roku wolałbym gdybyśmy do TCS mieli przeciętną formę, a szczyt formy przygotowali na Igrzyska :)
W tamtym roku Kamil najwyższą formę przygotował na TCS i polskie konkursy, wtedy był szczyt jego formy. Ale wydaje mi się, że to było zamierzone, bo po prostu chciał wygrać TCS, któego jeszcze nie ma.
A w każdym z sezonów, czy to wtedy, gdy zdobywał MŚ czy IO, to początek sezonu był niemrawy, a dopiero na TCS się rozkręcał i było pierwsze podium.
Osobiście MEGA Bym się cieszył z olimpijskiego medalu w drużynie, no i aby Kamil chociaż jedno złoto obronił (albo inny z naszych zawodników). Sezon z medalami na Igrzyskach byłby super :)
PS: ROBIĘ NOWĄ CZĘŚĆ WŁAŚNIE
W drugiej serii nasi bardzo ladnie. Swojr jednak musi dolozyc Kubacki, a przede wszystkim Kot.
No i Kubacki w drugiej serii także pięknie!
Zaledwie 1,3 pkt straty. Czyli jest szansa na drugie miejsce, bo raczej dzisiaj Kot nie pobije Krafta. Wielkie brawa dla naszych za drugą serię.
No i trzecie. Jednak zabrakło w pierwszej serii punktów. Szczególnie u Maćka i Dawida. Drugie miejsce przegraliśmy minimalnie, bardzo minimalnie.
No i brawo Piotr Żyła - dzisiaj indywidualnie DRUGIE MIEJSCE!
W klasyfikacji Raw Air prowadzi Stefan Kraft, przed Peterem Prevcem, Andreasem Wellingerem i Piotrem Żyłą. Kamil Stoch jest siódmy
Wellinger i Kraft dzisiaj poza zasięgiem. Pozostaje mieć nadzieję, że to właśnie Wellinger wygra, a nie Kraft. Kamil ma dzisiaj jak najbardziej szanse na podium. Może się uda.
Ale biedny skok Kota.
Spokojnie - takie są skoki. Racja, Kraft ma ogromną szanse na PŚ, bo Kamil już widać zmęczony sezonem. Ale cóż - takie są skoki.
Jeden ma formę lepszą w drugiej części sezonu, inny z początku.
Kamil niszczył w Turnieju Czterech Skoczni i później w polskich konkursach - to był jego szczyt formy. Kraft np. zbytnio nie liczył się w TCS (choroba to była bajka, bo widać było, że odstawał). Zbudował formę na MŚ, a wiadomo, że jak się wygrywa MŚ, to później leci już z górki. Skacze się na luzie. Pamiętacie Małysza i Jacobsena?
Przypominam, że Kamil Stoch, mimo, że szczyt formy ma już za sobą, nadal jest w czołówce. JEst w czołowej szóste, stać go na podium. A jeżeli nie wystarczy to do PŚ? Trudno. Bywa i tak.
Będzie ciężko, ale jeszcze się nie poddajemy :) Wszystko jest możliwe!
Kamil Stoch nawiązuje nie tylko do najlepszych (Małysza), ale i do najgorszych (Mateja). To taki M&M's naszych skoków, ale i tak jest legendą. Nic się nie stało!
A Kamil siedzi, siedzi i siedzi... Schodzi, schodzi i schodzi.
Powiedzcie mi jak to jest? Tandego puszczają od razu, skacze słabiutko i jest 50 . Kamil wchodzi na belkę, jest z niej trzykrotnie ściągany, jeszcze dłużej czeka na skok.
I jak to jest, że po nim wchodzi taki Kraft, puszczają go bez zastanowienia i skacze 130,5 metra, dostaje wysokie noty za skok na taką odległość, a za nim są wszyyyyyyscy, którzy solidarnie skakali po 139 metrów i wszyscy z nim przegrywają, zarówno pkt, jak i w notach? Czym sobie zasłużył Kraft, że zbiera takie laury? Wystarczy mu krótki skok?
Przecież z czołowej PIĘTNASTKI tych kwalifikacji, to Kraft skoczył najkrócej, i to grubo, a jest na trzecim miejscu.
I jak to jest, że biedny Kraft, w każdym, ale to w każdym konkursie PECHOWO ma najgorsze warunki i dostaje największą bonifikatę? Biedny ten Kraft, który zawsze skacze w najgorszych warunkach... Mimo, że sekundę przed nim warunki były zgoła inne..
Już nie chodzi nawet o Kamila, bo widać, żę ma lekki dołek formy, ale o całą resztę. Nieważne, że Kraft skacze krócej, zawsze jest wyżej. I zawsze ma dobre noty.
Skoki zmierzają w bardzo niebezpiecznym kierunku. Niedługo się okaże, że nie będzie zwyciężał najlepszy, ale ten, kto ma najlepiej przygotowany sprzęt. Jakieś wyjątkowe wiązania, kombinezony ze specjalnego materiału, naciąganie rękawów podczas skoku, ciągłe dyskwalifikacje za kombinezony, opuszczanie kroku w kombinezonie, inne nowinki techniczne.
Skoki zmierzają w cholernie złym kierunku. Jakas reprezentacja skacze słabo, dostaje nowe kombinezony i nagle wszyscy jak jeden mąż, zaczynają skakać dobrze. W treningach inny kombinezon - słabo, w konkursie inny kombinezon - dobrze.
Boję się, że za kilka czy kilkanaście lat, nie będzie się dało tego w ogóle oglądać, bo nie będzie to miało ze sportem wiele wspólnego. Pojawi się jakiś Estończyk, wynajdzie mega fajny sprzęt, którego nie ma nikt i nagle będzie wygrywał.
Ahonen i Kojonkoski - jako przedstawiciele starej gwardii, widzą to i nic dziwnego, że krytykują...
Kiedyś skakali w czapkach i swetrach i wygrywał najlepszy...
EDIT: I to nie tyczy się tylko Norwegów, ale np. i nas, jak mieliśmy swoje magiczne czekoladowe kombinezony. Właśnie w tym sęk, że skoki zmierzają w niebezpieczny trend.
Hilde mega slaby skok. Wiatr 4 metry w plecy, ale ma dodane tylko 1.5 pkt.. No bo przeciez na dole skoczni mial wiatr pod narty.. Co z tego ze przez megs niekorzystny wiatr w ogole tam nie dolecial...
Hahaha. Laniskiem wahlowalo w powietrzu. Ledwo uratowal sie przed upadkiem, a oni mu odjeli 17 pkt. Hahaha. Cyrk niesamowity..
Haha. Brawo Stefanek. Ale lecial wysoko :)
Ale narazili Damjana na niebezpieczenstwo. Byl wyraznie wkurwiony i cos tam im pocisnal. Bylo widac ze cos tam krzyczy ;p
Kamil wygral prolog!!! 139 metrow. A Kraft slabiuuuuutko i dopiero 27 xddd
Fajnie jakby jutro udalo sie powalczyc o podium :)
Fajnie ze Kamil sie nie poddaje. Brawo Kamil!
Ps: w piatek dodatkowy konkurs w vikersund
Biedny Kraft znow mial nakgorsze warunki!!!! Jakiego on znow mial pecha!!!
Ale cyrk i ustawki. Biedniutki Kraft. Mowilem ze znow mial najgorsze warunki? 6 pkt dodangch... Hehehehe. Zrovia wszysyko aby Kraft wygrywal a wcale nie jesy najlepszy.
Piate miejsce. Bardzo dobrze. Martwi reszta Polakow. Przy takiej formie stracimy Puchar Narodow :(
Nie, KK jest raczej przegrana, ale fajnie jak Kamil pozytywnie kończyć będzie sezon.
I to pokazuje wielkość Kamila, który od począku sezonu jest w równej formie. Mały dołek był, ale nadal w czołówce jest. I to się chwali. Po zwycięstwach przyszedł dołek formy. I dołek formy to 5 miejsce. Brawo Kamil.
Może nasi się zmobilizują i dadzą rade utrzymać.
Liczę na rekordowe skoki w Vikersund! Oby było dalekooooooooooooo :D
Norwegowie złapali formę, więc może pokuszą sie o rekord świata? :)
Dzis jednak nie bedzie konkursu. Przepisy mowia ze aby rozegrac konkurs musi odbyc sie conajmniej jedna seria treningowa.
Takze dzisiaj bez konkursu. W planach jest rozegranie o 19.30 kwalifikacji do niedzielnych zawodow.
Coś w tym jest, jak teraz ciągle wygrywa Kraf, dzięki przelicznikom i not.
Ale jak np. seriami wygrywał Małysz, Ahonen, Morgenstern czy coś, to się na to patrzyło ciekawie, bo wynikało to z ich formy, a nie z krętactwa. Małysz czy Ahonen kiedyś wygrywali bez względu na wiatry. Teraz takiemu Kraftowi trzeba doliczyć... I nawet jakby wygrał pięć konkursów z rzędu, to to się nie umywa do serii Ahonena czy Małysza.
Warunki kręcą i na pewno mogą dzisiaj wiele wypaczyć.
Jak myślicie, kto będzie miał dzisiaj pecha i trafi na najgorsze warunki?
Skok podparty? Czy nie?
Drudzy poki co! Super!!!
A Kamil Stoch jest już na trzecim miejscu w klasyfikacjo generalnej Raw Air. Potężny awans patrząc, że zaczęło sie mocno średnio.
Lol... Sami siebie wydymali. Brawo Kamil. Szkoda ze Wellinger czwarty nie byl xd
Brawo Kamil!!! Nie poddajemy sie!!! Super nasz mistrz!!!
Kasai na podium. Szacun!
55 pkt odrobione :)
A i z dzisiaj jeszcze fantastyczny rekord Kevina Bicknera. W ogóle oba skoki fantastyczne. Szkoda, że w drugim skoku upadł, bo byłby dzisiaj baaaaardzo wysoko.
To w ogóle fajne, jak taki skoczek jak Bickner, który stara się zbierać jakoś te punkty, nagle oddaje dwa fantastyczne skoki. Gdyby nie upadek w drugim skoku, to na pewno byłby wyżej, ale pewnie dla niego miejsce 15 też jest sukcesem, ale przede wszystkim ekstra loty.
Fajnie, jak na podium jest Stoch i Kasai. Do pełni szczęścia brakuje jeszcze tam Ahonena :)
http://sport.tvp.pl/29562886/romoeren-prowadzil-po-alkoholu-moze-trafic-do-wiezienia
Bjoern chyba za mocno balowal druzynowke ;p
Kamil jest mistrzem wywiadów i dyplomacji. Tak kulturalnie odpowiada dziennikarzom, ze maja po prostu mu dac spokoj. :D
Swoja droga, pytania dziennikarzy tak debilne, ze szok. Ale szacunek dla Kamila, ze tak kulturalnie potrafi odpowiedziec na tak glupie pytania.
Gdyby dziennikarze nie zadawali glupich pytan, byloby sto razy lepiej.
Dobre wieści napłynęły do nas z amerykańskiej kadry. Kevin Bickner nie doznał poważniejszych obrażeń w wyniku upadku w finałowej serii niedzielnych lotów w Vikersund. 20-latek zapowiada, że pojawi się na starcie w Planicy :)
Super! Szybkiego powrotu do zdrowia i czekam na kolejny fantastyczny lot w Planicy.
https://www.facebook.com/skijumpingpl/videos/1747208611959167/
Posłuchajcie tego fragmentu, bo warto. Kamil powiedział: "W końcu, ktoś pocieszył mnie, a nie tylko "szkoda"".
Jednak nasi dziennikarze nie potrafią doceniać sukcesów i zamiast się cieszyć, że TCS wygrany, że złoto MŚ, że drugie miejsce w PŚ, że rekordy życiowe w locie, że mnóstwo wygranych konkursów, podiów, itd, to oczywiście polscy dziennikarze są niezadowoleni. Jak zawsze.
Przecież ta przewaga można powiedzieć, że jest BARDZO MAŁA. Skakali na równym poziomie, Kraft miał odrobinę więcej szczęścia. Przecież mógł się zdarzyć taki konkurs, że np. Kraft miałby pecha do warunków i nie wszedłby do drugiej serii (tak jak np. zawalał skok Wellinger czy Kraf ostatnio), a Kamil by wygrał, to już by się całkowicie klasyfikacja zmieniła. To kwestia szczęścia, warunków, bo obaj skakali świetnie. A tu są niezadowoleni... Po takim sezonie.
Widać, że Kamilowi było przykro, że po tak fantastycznym sezonie, niektórzy tego nie doceniają. Smutne.
Rekord!!!!!!!!! Nizsza belka i podium!!
Oficjalnie: rekord skoczni Kamila Stocha uznany. Czyli mamy tez nowy rekord Polski.
Tak wspomniało mi się z Planicą.
Komentatorzy Eurosportu choćby starali się nie wiadomo jak... nigdy nie wyzwolą takich emocji, jak Włodzimierz Szaranowicz. Szaranowicz może mylić skoczków, przekręcać nazwiska, ale jest mistrzem w komentownaiu skoków narciarskich. Legenda. Szacunek Panie Włodku.
Kamil spóźnił skok, przez co uciekło chyba z 10 metrów. Ale swoją drogą, gdy już wiadomo, że nic się nie zmieni, ciężko o maksymalną koncentrację.
Trzymamy kciuki za drugi skok i za to, aby Kasai też jeszcze podskoczył.
I odwołane.
Szybka decyzja sędziów. bardzo szybka. Krótka konsultacja, nawet nie próbowali. Nie komentuje.
Fajnie, że Kasai na podium. Brawa dla Japończyka.
Kraft z Kamilem mniej więcej na równym poziomie. Kamil Stoch był w mistrzowskiej formie na początku sezonu. Kraft w drugiej części. Odrobinę więcej szczęścia miał Kraft i to on ma KK.
Brawa dla naszej drużyny. To był świetny sezon. Mamy Puchar Narodów!!!
EDIT: Jernej Damjan też chyba znów mocno się wkurwi na sędziów :D
EDIT2: Później walnę jakieś obszerniejsze podsumowanie tego sezonu.
Szkoda, że to już koniec. Znów czekać do listopada :(