No cóż, auto mam już wysłużone...to może by tak...skręcić gdzieś w lewo ;)
Ludzie zamiast przekazać pieniądze na np. http://www.polacydlapolakow.pl/ to wydają na takie głupoty, a jak kolega nie dostanie tych pieniędzy? W końcu na seicento jest uzbierane, reszta dla pana Rafała.
Prawda jest taka - premier była wieziona w jakimś prywatnym samochodzie, nienależącym do BORu (sprawdźcie sobie po tablicach rejestracyjnych, udowadnia to też sam stan auta), to co tam jechało to nawet nie była kolumna (kolumna powinna jechać praktycznie zderzak w zderzak, nie z takimi gigantycznymi odstępami), przekroczona prędkość, wyprzedzania na podwójnej ciągłej na skrzyżowaniu. Kierowca powinien mieć odebrane (o ile posiada, czasem możecie się mocno zdziwić) prawo jazdy i pójść siedzieć. Jedyną winą tego chłopaka jest to, że nie popatrzał dokładniej i przez to zderzył się z samochodem łamiącym większość artykułów kodeksu drogowego, że o zasadach dotyczących przewożenia VIPów nie wspomnę. Dlatego w sumie jestem za zbiórką dla tego kolesia. Bo tak czy inaczej kasa mu się teraz przyda, gdyż będą go chcieli pewnie posadzić, o borowiec dostanie w tym czasie ciepłą posadkę w biurze, aż sprawa nie przycichnie.
Jak tak dalej pójdzie to kupi sobie takie Audi jakim jechała Beata Szydło tylko w wersji cywilnej.
No ja nie rozumiem, co złego w tej akcji. Ktoś chciał i zorganizował, ludzie wpłacają - ich kasa, ich sprawa. Fajna inicjatywa w sumie, bo przecież według pewnego pana polityka w takich sytuacjach jak ta ZAWSZE będzie winny cywil. Dlatego warto wspierać ludzi, którzy zderzyli się (dosłownie i w przenośni) z obecną władzą.
Bardzo dobrze, bo z jakiej paki Pani Beata miala tak szybko rehabilitację, a Kowalski czeka miesiącami? No i robią przestępce z 21 latka podczas gdy nie było u niego kszty winy, ale ten kto nie ma prawka i nie jest kierowcą tego nie zrozumie :/
Demokracja jest ogólnie syfem, przecież to ustrój, gdzie 2 wilki i jedna owca głosują, czy zjeść owcę. Demokracja jest pod wieloma względami ustrojem nieudolnym.
Dlatego pis ciezko pracuje nad tym aby wprowadzic autokracje :)
Hehe, chcesz wymienić seicento na merola to musisz wjechać w premiera :).
odnosnie tej zbiorki dla tego goscia.
Ososbicie uwazam ze wyrzadzi mu to wiecej szkody niz pozytku.
Pis robi z niego kozla ofiarnego calego zdazenia a jak juz widzimy ta niezalezna zbiorka juz dostala latke opozycyjnej. To moze byc tylko woda na mlyn pisowskiej propagandy i jeszcze bardzie zabetonowac pisowskie stanowisko.
W efekcie dojdzie do tego ze jeszcze pis zrobi z niego gwalciciela lub jakiegos dealera dragow i jak nie za to to za cos innego wsadza go do paki.
Zreszta machina propagandy kreci sie caly czas, dzis juz sie dowiedzielismy, lub moze raczej zostalismy poinformowani, ze ten kierowca byl przebadany przez lekarza chirurga (sic) zaraz po wypadku, ktory tez mu pobral krew (chirurg? sic) i ocenil jego samopoczucie. Oczywiscie zostal kierwoca takze poinformowany o mozliwosci skozystania z obroncy.
Juz pomijal glupote pisu, bo poki co byla to switna okazja na ocieplenie wizerunku, jakies zaproszenieki erowcy do szpitala, oficjalne przeprosiny, urwanie lba calej sprawy poprzez ukaranie borowika. Ale nie, pis jak typowy bolszewicki beton, idzie w zaparte.
No to teraz wszyscy będą chcieli mieć kolizje z kolumną szydło, żeby dostać od społeczeństwa nowy samochód :D
Ludzie zbierają kasę dla tego gościa nie dlatego, że miał wypadek z limuzyną premier Szydło, lecz dlatego, że PiS ewidentnie próbuje robić Polakom wodę z mózgu.
Gdyby PiS, w tym premier Szydło - bez względu na winę - przyjął wszystko na klatę i sam zadeklarował dla niego pomoc, tylko by zyskał w oczach Suwerena i żadnej zbiórki by nie było. A tak buta, arogancja, pycha i zacietrzewienie kroczy przed upadkiem.
Cóż, im więcej uzbierają tym większa szansa, że jakiś zdesperowany cwaniak też spróbuje się załapać na kasę i pójdzie w ślady, tym razem z premedytacją. Czym by to nie było wedle intencji (a i ta popaprana), de facto jakby Polacy wyznaczali nagrodę pieniężną za głowy własnych rządzących - pomysłodawca jest tego świadom, jak czytam na stronie zbiórki, bo cytuje Kaczyńskiego, któren zwrócił na ów fakt uwagę. Przeglądając internety dochodzi się do wniosku, że adekwatnie nastawionych do PiSu nie brak. Takie bardzo swoiście demokratyczne głosowanie portfelami.
Drackula -> Moje auto wazy jakies 1.5 tony...
1. A8 ktore walnelo w drzewo wazy ~3 tony,
2. Przy probie ominiecia czegos np zajezdzajacego droge fiacika, zdecydowanie sie nie hamuje szczegolnie jak jest slisko, bo mozna stracic kontrole nad autem
3. Od miescia "zderzenia" do drzewa jest ok 22m przy predkosci 50km/h pokonanie ich zajmuje ok 1.6 s
4. Kierowca mogl sie spodziewac ataku (zapewne serca bo kto chcialby premier cabulandi zabic :P), bo tylko debil lub slepiec puszcza jedno auto z kogutem i nie rozglada sie czy nie ma wiecej :P i pcha sie pod nastepne :P
zniknal, nie zniknal, wazne ze bylo to robione w dobrej wierze i ludzie zademonstrowali przeciw.
https://twitter.com/wybranowski/status/835427348103180288
Dlatego nie płacę podatków w tym pieprzonym kraju.
Super akcja, taki kij w oko dla tych oszołomów.
O kur...de - padłem xD
Bitch please, ile razy można wałkować ten temat. W radiu, w telewizji, w internecie.. Jakby to była kolizja dwóch Kowalskich, to już dawno by było po temacie.
Wyborcy PO i ich koledzy od Petru naprawdę są gorszego sortu. Przecież sami się tak nazywają.
Najlepsze ze typ co zbiorke organizuje mieszka za granica i ma dlugi w polsce :D
Ale jaja:D A ludzie to jeszcze kupują:D
tak se myślę że to trochę niebezpieczne
teraz jakiś ktoś se pomyśli, wjadę pod kolumnę a internauci ufundują mi nowe auto
w sumie niebezpieczna dla wybrańców boga z pisu
I tak nie chodzi o niego, tylko o to że wpadł na tą straszną Szydło od Kaczora. Niektórym to już wystarczy. Miał, można powiedzieć, szczęście. Walnąłby w Schetynę albo Petru, to ci sami ludzie nazwaliby go pewnie wsiowym pisowcem co to za głośno disco polo słuchał i nie uważał na drodze.
A co z tymi którym brygada pancerna pod dowództwem Macierewicza rozpirzyła auta? Im chyba też trzeba pomóc wyklepać wozy bo tam sprawca wypadku uciekł z miejsca i do dziś go nie znaleźli
To PiS razem z przenajświętszym ojcem chwalebnym Rydzykiem jeszcze mu do tej pory nowego wozu nie ufundowali? W ramach przykłada dla naszej katolickiej społeczności, że trzeba wybaczać i myć stópki?
No, to powyżej to jest niezły plan. Ciekawe, czy taki właśnie miał pan Rafał, skoro ponoć ma długi.
Zbiórka PR-owo katastrofalna, no ale co poradzisz, jakiś tytan intelektu taki sam jak ci od "obowiązku patrzenia w lusterka" wymyślił i oczywiście zaskoczyło...
No własnie i co teraz z tą kasą sie stanie? Bo to już ponad 120 tys. i pewnie przerosło to oczekiwania pana Rafała. Da wszystko panu Sebastianowi czy weźmie sobie jakiś procent? A może wszystko podpierniczy i pójdzie w długą ;)
Można by też pieniądze przeznaczyć na jakiś pomnik suwerena zderzającego sie z pisowską władzuchną :)
Przeczytałem cały ten temat i wszystkie wypowiedzi, nie będę się odnosił do zbiórki, sumy, czy obywatelskiego powołania i jeśli ludziom zależy aby młody kierowca przesiadł się z fiata na np. nowego priusa, czy toyotę chr to naprawdę tylko lepiej dla niego. Niemniej porównywanie dwóch zbiórek tej na samochód i tej dla kierowcy tira w GB (już o tym przeczytałem i usłyszałem) mi osobiście wydaje się co najmniej żenujące, tak samo jak cały podtekst polityczny.
Niemniej aby nie odbiegać od tematu: sam w życiu znalazłem się w kilku sytuacjach przy których mogłem zaliczyć niezłego buma, nauczyłem się jednego i mam to do dzisiaj zawsze kiedy skręcam, zmieniam pas, nie tylko patrzę w lusterko, co zawsze obracam głowę i radzę dla większości robić to samo niż podpierać się przepisami. Przepisy nie mają żadnego znaczenia kiedy chodzi o własne życie. Ten 21 latek dlatego uczestniczył w tej kolizji bo właśnie ma tylko 21 lat i zerowe nawyki.
No własnie i co teraz z tą kasą sie stanie
Coz stawiam ze zostanie zdefraudowana :) i to bez zadnych konsekfencji taka juz konstrukcja serwisu pomagam.pl :) z ich regulaminu :
Przed dokonaniem wpłaty zachęcamy do sprawdzenia, czy na stronie zbiórki podane są dane kontaktowe, odnośniki do stron internetowych, profili w mediach społecznościowych i inne informacje uwiarygodniające zbiórkę i jej organizatora. Ostatecznie jednak (tak ja w przypadku każdej zbiórki pieniężnej niezależnie od jej formy), to wpłacający dokonuje ostatecznej oceny, czy zbiórkę uważa za wystarczająco wiarygodną, aby ją wesprzeć.
Kilgur, przy takiej liczbie wplacajacych ktos sie moze pofatygowac aby znalezc delikwenta. Firma quorn to nie jest jakas wielka korporacja, mozna go namierzyc bez problemu;)
Drackula tak tylko komu bedzie sie chcialo jechac do UK :P
A jak następnym razem znów zapomni się spojrzeć w lewo i zacznie skręcać tuż przed waszym rozpędzonym autem z dwójką małych dzieci na tylnych siedzeniach?
a jak jakis idiota wjedzie na zielonym na skrzyzowanie i skasuje wasze auto z piatka dzieci (bo przejechaliscie na czerwonym ale jakie to ma znaczenie?!)
Pobieżnie czytając niniejszy wątek zastanawiałem się, dlaczego szaka24 jest przeze mnie ignorowany, zwłaszcza że tego nicku kompletnie nie kojarzę. Teraz już wiem.
rejestratory w pierwszym i trzecim samochodzie kolumny nie zanotowały żadnych danych z ostatniego przejazdu
A tutaj jak znalazł klaniaja się wszelkie filmy sensacyjne z teoria spikowa w tle, tylko to jest rzeczywistość...
Ktos wierzy w to, ze w obu tych pojazdach w tym samym czasie nastapila jakas awaria która wykasowala dane z tego przejazdu? Wszelkie teorie logiki wskazują na jedno rozwiązanie, ktoś zwyczajnie wykasowal te informacje. A jeśli to zrobil to oznacza, ze wskazują na wine BOR. No chyba, ze jakiś madry inaczej z "dobrej zmiany" zacznie teraz udowadniać, ze to Tusk z Merkel wyslali zespol komandosow do usuniecie tych informacji? ^^
Sinic [48]
No chyba, ze jakiś madry inaczej z "dobrej zmiany" zacznie teraz udowadniać, ze to Tusk z Merkel wyslali zespol komandosow do usuniecie tych informacji?
Nie, nie. Teraz to przewodniczący Tusk z Martinem Schulzem: http://wiadomosci.onet.pl/swiat/sondaz-w-niemczech-schulz-pokonalby-merkel-w-wyborach-bezposrednich/b28wmx1 .
Paranoja. Zrobili z tej całej zbiórki pokaz podziemnej walki z rządem. Głupota.
Na drodze codziennie dziesiątki ludzi tracą auta i nikt nie robi dla nich zbiórki na nowe. Tutaj jest zbędne gloryfikowanie Sebixa Wyklętego tylko za to, że przypadkowo brał udział w kolizji z pojazdem premier. Nowy bohater, który walczy z niedobrym systemem.
widze ze lubicie kacza retoryke - promocja terroryzmu!
A jak określasz swoją retorykę na powyższym przykładzie?
tak se myśłe kibole rozpierniczyli klub troche ponad 3tyś
młody wjechał pod szydło 135tyś
coś mi się zdaję ze wojno polsko-polska ma swoje odbicie w tej zrzutce
jednak jakby nie patrzeć Polacy to hojni ludzie
Longwinter [59.1]
Teraz był by pewnie milion biorąc pod uwagę nienawiść ludzi myślących do tych bandytów.
Dodałbym: "mniej lub bardziej otwarcie wspieranych przez PiS" - śmiem twierdzić, że gdyby nie to, to i ta zbiórka nie cieszyłaby się takim powodzeniem. Ot, Suwerena przekora wobec władzy.
Z dzisiejszego Głosu Wielkopolskiego:
"W odczuciu wielu oświęcimian władza w tej sprawie od początku kręci. Ci, którzy widzieli przez ostatni rok przejazdy kolumny rządowej z Beatą Szydło, twierdzą, że nie używa ona w mieście sygnałów dźwiękowych; czy w feralny piątkowy wieczór używała - nie wiadomo.- Właśnie - nie wiadomo! A wierchuszka policji i resortu spraw wewnętrznych już w sobotę wydała wyrok - irytują się ludzie.
Kolumna miała jechać 50 km na godzinę. - To skąd obrażenia pani premier powyżej siedmiu dni oraz złamania u borowca? (...)
I najważniejsze: gdyby prawidłowo oznakowana kolumna jechała w zwartym szyku, seicento Sebastiana nie miałoby prawa wcisnąć się między pierwsze auto a limuzynę pani premier (...)
Według podawanej w weekend oficjalnej wersji Sebastian miał głośno słuchać muzyki - prorządowe media donosiły nawet, że "przez słuchawki". Tymczasem jego radio było w schowku, a w telefonie wyczerpała się bateria. Co więcej - chłopak miał uchyloną szybę, więc wbrew weekendowym insynuacjom władzy i jej mediów - słyszał odgłosy z zewnątrz".
^^Arogancja władzy. Szukanie kozła ofiarnego. Debilne wypowiedzi ministra Błaszczaka i wiceministra Zielińskiego, którzy latają do mediów jak ze sraczką i przed procesem sądowym ogłaszają już winnego. Komentarze Kaczyńskiego i zaczadzonych wyznawców PiS, co bardziej radykalne oskarżają tego chłopaka o próbę zamachu.
No to się ludzie wkurzyli i pokazali władzy faka. I tyle, stąd zbiórka kasy na nowe "seiko". Na nowiuśkie auto dla pani premier, a wcześniej ministra Macierewicza zbierać nie trzeba - tutaj władzuchna już sobie kupi co trzeba za NASZĄ kasę, bez zbiórek. Nawet za sparciałą gumę Dudy już zapłaciliśmy.
Dalej za Głosem Wielkopolskim:
"W śledztwie (...) najważniejsze są trzy kwestie: czy kierowca seicento włączył kierunkowskaz podczas skrętu w lewo, z jaką prędkością jechały auta kolumny rządowej i czy emitowały sygnały świetlne oraz dźwiękowe"
^^ Co wiemy do tej pory? Na pewno były włączone sygnały świetlne (nagrania z monitoringu) w pierwszym i trzecim samochodzie kolumny. Co do sygnałów dźwiękowych - borowcy twierdzą, że były (ale są stroną w sprawie), kierowca seicento, że nie (jest stroną w sprawie), inni świadkowie twierdzą, że słyszeli "syreny" (mogą kłamać/mataczyć lub źle słyszeli), dwóch świadków twierdzi, że "syren" nie słyszało (mogą kłamać/mataczyć lub nie dosłyszeli).
Przydałyby się zeznania dwóch kierowców aut, które jechały za seicento - ale borowcy tych ludzi puścili, nie spisali ani ich danych, ani nr rejestracyjnych samochodów, totalna amatorszczyzna albo celowe działanie ;-).
Ludzie bywają jednak omylni, natomiast bezstronne są maszyny. Kwestie czy były włączone syreny, jaka była prędkość rządowych aut i czy kierowca seicento włączył migacz rozwiałyby rejestratory z auta nr 1 i 3 - te nie kierują się sympatiami politycznymi. No, ale jakoś tak zupełnie przypadkowo "nie zanotowały żadnych danych" :D
Ludzie nie przesądzając o winie/współwinie/niewinności tego chłopaka widzą, że władza mataczy. Ma coś do ukrycia. Kombinuje jak "koń pod górkę". Nie jest to dziwne, tylko ślepy by nie zauważył albo głupi. Albo pisowski troll :).
Trzeba policzyć te groszkówki co mi zalegają od dwóch lat i je przelać na jakiś szczytny cel.
Ta zbiórka jest śmieszna,mam nadzieje że pieniądze nie zostaną tak zmarnotrawione... Szkoda że tylu ludzi w imię chorej ideologi poparło tę akcję
http://prostozmostu.pl/zbiorka-na-seicento-dawno-zakonczona-organizator-zniknal-z-kasa,4567.html
Jeżeli to nie fejk, to byłby lol roku, a to dopiero luty :C
To bylo do przewidzenia pisalem nawe wyzej ze tak to sie skonczy, oczywiscie glupich nie sieja wiec 150k uzbierali :P Typ mieszkajacy za granica z dlugami polsce, ktory zbiera kase na portalu ktorego jedynym zabezpieczeniem przed oszustami jest "nos" wplacajacego, przecierz to az prosi sie o zrobieni ludzi w ch...... :D Dodatkowo tak naprawde nie wiadomo czy ktos sobie nie pozyczyl danych osobowych tego typa :D
W sumie moglem sie spodziewac ze wczesniejsze info to bullshit
To bylo do przewidzenia pisalem nawe wyzej ze tak to sie skonczy
W sumie moglem sie spodziewac ze wczesniejsze info to bullshit
Musisz byc chyba jednak bardziej zdecydowany...
idealny przyklad na to w jakim popieprzonym spoleczenstwie zyjemy. ludzie umierają bo nie stac ich na leczenie, inni cale zycie harują na to zeby cos miec, a tu w jakis magiczny sposob chlop zebral, a wlasciwie nawet nie zebral tylko dostal, 100 kawalkow tylko dlatego ze nie umie korzystac z lusterek i spowodował wypadek z udzialem nielubianego polityka. ciekawe czy jakby ja zabil to by zgarnal 200k zl. albo gdyby to była karetka na sygnale to czy też by mu wszyscy przyklaskiwali...
najwieksza ironia losu to bedzie wtedy jak przewali cala kase na jakąś sportową fure, a miesiąc później zawinie sie nią wokół jakiegoś drzewa albo zabije kogoś na przejściu dla pieszych...
Cóż, pisiory chcą niewinnego uwalić, bo sobie jeżdżą jak chcą, to ktoś mu musi jakoś pomóc. A przyczyna wypadku pewnie prosta: kolumna jechała za szybko, i klops.
wciąż za mało na nowy mózg.
A może on ślepy był?
Kolumna aut na pewno błyskająca światłami, noc. A ten chłopaczyna przepuszcza pierwsze auto i nie sprawdzając czy aby nie jedzie za nim następne ładuje się prosto pod koła.
To jest brak zdrowego rozsądku czy podstawowych odruchów.
Gdyby to jechały dwie karetki - wiozące ludzi z jakiegoś wypadku, młody człowiek trafiłby pod publiczny pręgierz. Ale jechała premier, w kraju który został podzielony na dwa drące się ze sobą obozy. Więc robi się mu zbiórkę. Ja po prostu proponuję by zamiast nowego auta zasponsorować mu wszczep mózgu. By uniknąć wpierdalania się w środek pędzącej 100km/h+ kolumny do tego błyskających światłami aut wystarczy mózg od kury.
A matołom proponuję mu jeszcze obok zbiórki na nowe auto pomnik postawić. I tam napisać: "szydło to śmieć, tato tusk, mamo merkel wróć". Codziennie świeże kwiaty niech dzieci przynoszą by upamiętnić bobaterski czyn tego młodego człowieka.
wodę z mózgu robiło i robi PO, robi PiS, robi KODziarnia i cała reszta. Cały czas nie widzę żadnego powodu by facetowi który wpierdziela się w środek kolumny i jest sprawcą wypadku robić zbiórkę na nowe auto. Tylko dlatego, bo Szydło, bo sprawa polityczna.
Nie chciałbym tego czlowieka spotkać więcej na drodze. Człowiek udowodnił sobie i wszystkim naokoło, że nie potrafi się rozejrzeć przed wykonaniem manewru i stwarza rzeczywiste zagrożenie na drodze, a lemmingi mu już na nowe auto dają kasę.
Litości. A jak następnym razem znów zapomni się spojrzeć w lewo i zacznie skręcać tuż przed waszym rozpędzonym autem z dwójką małych dzieci na tylnych siedzeniach? Mniej politykowania - więcej wyobraźni i instynktu.
O super - rozejrzeć się a spojrzeć w lusterko. Czepiactwo detected.
Przepisy przewidują że, kolumna pojazdów uprzewilejowanych mogła go wyprzedzać i w tym miejscu. Po prostu mi wytłumacz w jaki sposób kierowca mógł przepuścić pierwszy pojazd (na pewno migający światłami) by wpakować się pod drugi jadący tuż za nim? Spojrzał w te lusterko, czy po prostu uznał, że przecież jeden pojechał, to jest niewielkie prawdopodobieństwo, ze za nim będzie jechał następny.
tak drackula - na pewno artykuł kłamliwy. PiSowska Gadzinówka, przecież wszyscy od dawna wiedzą, że monopol na prawdy objawione ma TVN i wyborcza - tworzące artykuły w jednym i tym samym niezmiennym od dekady stylu: PiS to, PiS tamto.
Szczerze mówiąc, to nawet nie wiedziałem, że był taki wypadek z limuzyną komorowskiego. No ale wiadomo to ciemne czasy prorządowej cenzury. Nawet na GOLu wątki w kategorii polityka były odsyłane w otchłań "niewidoczności" bo jeszcze ktoś by śmiał na to prześwietne i bez skazy PO ponarzekać...
Tyle tylko ze w razie kolizji/wypadku/katastrofy drogowej, to wlasnie pojazd uprzywilejowany poniesie odpowiedzialnosc.
dokładnie. Takie jest prawo. Czy w którymś z postów napisałem coś co temu by przeczyło?
Dajac maly kredyt zaufania kierowcu seicento i zakladajac ze spojrtzal w lusterko, najpewniej zle ocenil odleglosc i predkosc pojazdu szydlowej.
Sedno. Kiepski kierowca. Nawet zakładając, że spojrzał, to źle ocenił odległość i prędkość.
Ale jesli ty wiesz jak bylo i ze na 100% wina kierowcy seicento to powiedz mi jak mozna sprasowac pancerne audi a8 o drzewo jadac 50 na godzine i majac 20 metrow na hamowanie? moze borowik byl pijany i wogole nie zareagowal? ;) zobaczcie sobie c300 powy padku jedrzejczak, a jak wiemy ona jechala grubo ponad 100 :)
nie interesuje mnie to zupełnie.
W pierwszym moim poście masz cały sens mojej wypowiedzi. Zbieramy na auto dla kierowcy, który stał się "bohaterem" bo spowodował wypadek premier. W kraju w którym połowa tej premier nienawidzi. Kiepskiemu kierowcy - bo sam przyznałeś, że musiał źle ocenić odległość i prędkość niejako zostając sprawcą tegoż wypadku.
Zwykła ludzka pomyłka, brak doświadczenia i umiejętności wyniesione na piedestał, bo sprawca wypadku (nie oszukujmy się - sprawca, aczkolwiek wina jest po obu stronach) miał tyle szczęścia, ze spowodował wypadek premierowej. A sprawa została upolityczniona i rozdmuchana.
Powtórzę - pomnik jeszcze mu postawmy - świeże kwiaty codziennie, na złość tym PiSowcom. A te auto niech szybkie będzie - bugatti lub ferrari. Może szybszym autem zdąży zjechać ze skrzyżowania jak znów mu się zdarzy źle ocenić prędkość/odległość.
wedle przepisow kodeksu drogowego, sprawca w tym przypadku sa borowiki. Jakby kolumna jechala tym pasem co jechala tylko w przeciwnym kierunku to moglibysmy mowic o kierowcy seicento jako sprawcy. Cala sytuacja to odwracanie kota ogonem i "niechec" przyznania sie do bledu.
wedle przepisów kodeksu drogowego kolumna pojazdów uprzywilejowanych mogła wyprzedzać w tym miejscu jak również poruszać się z prędkością powyżej limitów.
Co robi doświadczony kierowca jak widzi/słyszy pojazd uprzywilejowany? Zwalnia, zjeźdża robiąc drogę, nawet się zatrzymuje, bo taki pojazd jest nieprzewidywalny.
"Bohater" POowców przepuścił pierwszy pojazd, po czym wrąbał się przed następny źle oceniając odległość/prędkość. W nocy musiał widzieć sygnały świetlne - nie da się ich zignorować. Całkowita bezmyślność, jest nadzieja, że tej kasy ze zbiórki na kilka aut wystarczy. Będzie jak znalazł.
Najbardziej mnie boli, że gdyby to była karetka straż pożarna sprawa byłaby bezdyskusyjna. Ale to BORowiki, auto premier więc wataha hejterów już mu postawiła internetowy pomniczek glory i chwały.
podbije
Moje auto wazy jakies 1.5 tony i przez tydzien stalo na podjezdzie wiec troszke hamulce przyrdzewialy i piskliwy dzwiek sie wydobywal z nich. Stwierdzilem ze na osiedlowej uliczce pobawie sie w hamowanie. Przy mocnym hamowaniu z 50km/h auto zdecydowanie zatrzymuje sie na dystansie mniejszym niz 20 metrow :)
Skoro ten borowik sprasowal maske jak na zdjeciach to albo nie hamowal, albo mial conajmniej 80 km na liczniku w momencie kontaktu. to 80 to dla przecietnego kierowcy w przcietnym aucie. skoro tutaj mamy zawodowego kierowce, pancerne auto i specjalne hamulce to pewnie bylo ponad 100 w momencie kontaktu.
Drackula [66]
albo mial conajmniej 80 km na liczniku w momencie kontaktu
Pan minister Błaszczak powiedział, że miał 50 km/h.
Pomijając wszelkie aspekty polityczne to, jeżeli kierowca skręca w lewo to dalej ma obowiązek upewnić się, że nic go nie wyprzedza lewym pasem, że z naprzeciwka też nic nie jedzie etc. i tak naprawdę nie ma znaczenia (dla mnie osobiście), czy samochody jadące na drodze mają włączone koguty i bomby czy ich nie mają, tutaj chodzi o moje zdrowie lub życie i zdrowie i życie moich pasażerów, więc jak nie jestem pewny czy coś mnie nie wyprzedza to nie zmieniam pasa.
Tłumaczenie kwestii włączonego/wyłączonego kierunkowskazu nie ma ŻADNEGO znaczenia. Kierunkowskaz do niczego nie uprawnia (o czym wiele osób zapomina, uruchamiając kierunkowskaz i w tym samym momencie zmieniając pas) tylko informuje.
Druga strona medalu jest taka, że kierowca BORu też powinien oberwać, bo gdyby zachował bezpieczną odległość, nie miało by prawa do dojść do żadnej kolizji, ale zachowanie bezpiecznej odległości jest na naszych drogach niestety prawem martwym i dobijanym na wszelki wypadek przy każdej okazji, aby przypadkiem nie ożyło.
Trzecia sprawa - limuzyny BORu nie mają kamer pokładowych ? Należało by to zmienić.
Czwarta sprawa - mam nadzieję, że nie dopuszczą już do 3 wypadku i kupią sobie helikopter - będzie to w perspektywie krótkoterminowej kosztowało więcej, ale w perspektywie długoterminowej wszyscy będą mieli święty spokój, a przy okazji Miller będzie mógł wrócić do polityki jako spec. od zachowania w trakcie wypadków lotniczych ;)
W kwestii zbierania kasy na cienkacza to moim zdaniem niesmaczne (aby nie używać wulgaryzmów, tylko tyle można napisać). Jak Polacy tak lubią "pomagać" to czemu jest jeszcze tylu chorujących, głodnych czy bezdomnych ?
Zajebiste. Nie ma to jak zbiórka dla kolesia, który spowodował wypadek, bo słuchał muzyki na cały regulator. A jego auto nawet draśnięte nie zostało, więc po co ta zbiórka? Jeśli tak dalej pójdzie to rozpocznie się zbiórka dla ewentualnych zabójców Kaczora-dyktatora. Bo przecież o to chodzi w tym wszystkim, nie? Taka demokracja. Dopóki my rządzimy jest zajebiście, jeśli przegrywamy to chwytamy się każdej metody by uwalić tych pisiorów. Już jeden peowiec zabił działacza PiS, pewnie dla KODu jest bohaterem. Ciekawi mnie, tak po ludzku, skąd ta nienawiść do PiS. Partia jak każda inna, tyle, że w porównaniu do pozostałych odcina się od mitu III RP i spełnia obietnice wyborcze. Ta cała nagonka medialna w najbardziej błahej sprawie, odczłowieczanie PiSu oraz ich wyborców i ogólnie zasada "nam wolno wszystko, im nie wolno nic" jest bardzo charakterystyczna. Hitlerowi potrzebne było 5 lat by tak odczłowieczyć Żydów by Niemcy nie mieli skrupułów w ich zabijaniu. Ile będzie potrzebne Żakowskiemu, Liskowi, Schetynie, Petru, Kijaszkowi, Rzeplińskiemu by tak samo odczłowieczyć PiS? Opozycja zamiast dawać jakąkolwiek alternatywę wszczyna różne wojenki. Najpierw o trybunał, później o budżet, teraz jest wypadek.
Idiotyzm i kretynizm sięga zenitu w tym państwie, ot przykład jak marnować pieniądze ludu pracującego, cała ta afera z kolizją, powinna być potraktowana jak zwykła stłuczka, których, to w tym kraju są setki na polskich drogach, i koniec. Koleś dostanie kaske na nową gablotę z naszych pieniędzy, nic tylko jechać i się rozbijać, A Szydłowa która w wała leci, w tym szpitalu posiedzi z miesiąc na chorobowym, i wychaczy ciężkie odszkodowanie z naszych pieniędzy
OK.
A teraz dopasuj to do sytuacji z seicento i 3 autami w kolumnie. Czy miał miejsce by bezpiecznie ustąpić - oczywiście. Wystarczyło, by poczekał przepuszczając drugi i trzeci pojazd z kolumny.
Teraz mnie zaczyna martwić, czy ta zebrana kwota, głupie 120k złotych to wystarczająca kwota za tak wielką bohaterską lekkomyślność? Jest nadzieja, ze Kijowski coś od siebie dorzuci?
Rodzi to pytanie czy jakiś nowy wyklęty wojownik widząc limuzyny BORu nie zachce sprawdzić jakie nowe auto dostanie jak w nich wjedzie.
nie zdziwiłbym się. Kasa się zgadza, desperatów nie brakuje, "świętych" wojowników też u nas nie brak.
I niby co ci wjezdzajacy mja zyskac?
Jakieś 150tyś zł z kolejnych zbiórek.
Weź Drakula, naprawdę, przestań już robić z siebie kretyna. Miło sie czasami czyta, to co piszesz w innych tematach, ale co robisz w politycznych, stawia Cie serio jako psychola.
Ubolewam, ale "skzyrzowanie" Drakuli kompletnie go deprecjonuje jako poważnego rozmówcę.
Na marginesie zbiórki.
Idol "ludzi inteligentnych inaczej" ujawnia prawdę! Szokujące podobieństwa między wypadkiem premier Szydło a wypadkiem księżnej Diany by Mariusz Max Kolonko:
1) wypadek księżnej Diany w 1997 vs. wypadek premier Szydło w 2017 - a więc równe (no, prawie, bo księżna Diana zginęła pod koniec sierpnia) 20 lat! Przypadek? Nie sądzę...
2) "tam był słup, tutaj było drzewo" - a więc zarówno "słup", jak i "drzewo" w języku francuskim kończą się na literę "e"! Przypadek? Nie sądzę...
3) "wtedy samochód jechał z prędkością 100 km/h, tutaj mówi się o 50 km/h" - a więc równe 50 km/h! Przypadek? Nie sądzę...
4) "wtedy zajechał drogę FIAT uno, biały, teraz był to FIAT sesento, czerwony" - a więc najpierw biały, a później czerwony, czyli kolejność barw jak na POLSKIEJ fladze, do tego marka fiat ma silne motoryzacyjne związki z POLSKĄ! Przypadek? Nie sądzę...
5) "wtedy księżna Diana nie miała zapiętych pasów, tutaj premier Szydło miała zapięte pasy" - w tym przypadku analogia jest chyba dla wszystkich oczywista! Przypadek? Nie sądzę...
Od siebie podam panu Mariuszowi kolejne tropy, o których chyba (chyba, bo nie chce mi się już tych jego bzdur słuchać) nie wspomniał:
6) księżna Diana jechała mercedesem, a premier Szydło audi - obie marki są NIEMIECKIE! Przypadek? Nie sądzę...
7) zarówno mercedes, którym poruszała się księżna Diana, jak i audi premier Szydło były czarne! Przypadek? Nie sądzę...
8) księżna Diana zginęła w Paryżu, a więc STOLICY Francji, z kolei premier Szydło od ponad roku na co dzień pracuje w Warszawie, czyli STOLICY Polski! Przypadek? Nie sądzę...
9) księżna Diana jechała ze swoim kochankiem, natomiast premier Szydło z funkcjonariuszem BOR! Przypadek? Nie sądzę...
10) and last but not least: księżna Diana przez tabloidy była uznawana za jedną z najpiękniejszych kobiet świata mającą jakiś tam wpływ na politykę, z kolei premier Szydło przez tabloidy nie jest uznawana nawet za najładniejszą kobietę w swoim rządzie! Przypadek? Nie sądzę...
A więc wyszło szydło z worka!
Fenkju, Mariusz! Fenkju!
Ale wygrał :]
To będzie dodatkowo zabawne, kiedy sąd ustali, że wina było po jego stronie :]
widze ze lubicie kacza retoryke - promocja terroryzmu! Jesli zdazy sie kolejny wypadek z czlonkiem rzadu to juz na bank bedzie to akt terroru wyrezyserowany przez wredne pelo do spolki z nowoczesna:0
bardzo dobrze, na pewno opozycji przybedzie za to zwolennikow...
tak, to byl sarkazm, jak dla mnie piekny strzal w stope z tym kolesiem, opozycja jest glupsza niz myslalem.