czyli nie będzie przepustki sezonowej, ponieważ każde dlc będzie do kupienia z osobna.
Obstawiam rozwiązania z ME3, które się sprawdziły. Czyli darmowe dodatki do multika i płatne dodatki do singla.
I tak nic nie przebije kolekcjonerki bez płyty z grą.
W przypadku tej gry trzeba będzie zastosować tzw. Irek style - czyli poczekać na wydanie GOTY. Sama podstawka to kupa kasy, już widzę ceny DLC. Tak było z DA: I. Poczekało się rok i kupiło wersję GOTY za grosze. Szkoda, bo napaliłem się na ME i nawet skłonny byłem kupić SP, ale jeśli wycinają numery ze sprzedażą osobną dodatków, to postoję i poczekam.
Zawsze można DLC kupić oddzielnie więc to nie problem. Pozostaje modlitwa żeby nie było tych cholernych bioware points. A pomyśleć, że w czasach X360 i PS3 konsole były równe i mało kto się interesował rozdzielczością i fps, bo na obu było to samo. Teraz wyraźnie widać, że PS4 jest lepsza.
A na PC 1080p 60 fps :) Lub więcej : D
SZOK !!!A mogli zarobić
30 fpsów da się przeżyć, ale 900p w roku 2017 to już jest cios poniżej pasa. Project Scorpio potrzebny od zaraz.
EA myśli jak tu poprawić swój nadszarpnięty wizerunek w oczach gracze na starcie to powinni pomyśleć o darmowych dlc oraz przyłożenia się do jakości swoich portów a wtedy gracze spojrzą na nich przychylnie.
Z jednej strony legenda komputerowych RPG i ich chore podejście do DLC, z drugiej strony dobry ziomek CDP Red i ich zdrowe podejście do DLC... ale do premiery jeszcze trochę czasu, zobaczymy co się będzie działo na tym poletku później. Gdyby wszyscy poszli w ślad za Redańczykami to ludzie pokochaliby DLC, zamiast tego teraz dla mnie ten skrót kojarzy się tylko z marną zawartością za zawyżoną cenę.
Czy zakończenie gry też będzie w dlc?
Związek homoseksualny, kolorowi bohaterowie, brak przepustki sezonowej. GOTY.
Prawdopodobnie będzie jak z trojką, czyli dodatki kilka lat po premierze za cenę kilkukrotnie przekraczające cenę podstawki. A wersji GOTY nie ma.
[4]
Jeżeli będą jakieś dodatki to edycja GOTY na pewno się ukaże. Przy Inkwizycji ją wydali, trzeba patrzeć na ostatni tytuł, a nie na tytuł sprzed 5 lat.
Szkoda że nie ma przepustki, dodatki osobno wyjdą pewnie 2x drożej...
Pewnie nie ma przepustki sezonowej bo jakby chcieli ją sprzedać po cenie sumarycznej wszystkich dodatków to kosztowałaby dwa razy tyle co sama gra
Obym się mylił, ale pewnie znowu sytuacja z DLC będzie wyglądać tak, że zawartość będzie niewarta swojej ceny...
ja już zamówiłem
SEGA i tak nikt nie przebije, 1 frakcja + mini kampania za 80 zł. Tutaj się tak nie martwię o to ale .......
Nie chca ujawinic dlc przed premiera? Obstawiam gniota. Sami nie wierza, ze sie to sprzeda :)
Bioware skonczylo sie moze nie na Killem all, ale tak w okolicach pierwszego Dragon age.
Czyli wszystko zależy od sprzedaży tytułu w dniu premiery. :P Będzie dobrze - będą dlc. Nie będzie dobrze (i np. słabe recenzje/opinie graczy) - będzie mało dlc/nie będzie dlc. Tak to widzę. Chociaż sam tytuł (marka) się sprzeda, bo to ME.
Dla mnie trylogia ME jako całość jest jednym z najlepszych doświadczeń w świecie gier PC w moim życiu, ALE patrząc na to w jakim kierunku poszedł flagowy fantasy RPG Dragon Age, tym razem nie złożę preorderu i najzwyczajniej w świecie poczekam. :) Jak już się zarabia swoje pieniądze, to się skrupulatniej je liczy. ;P
bez przepustki sezonowej, a kiedyś gry BioWare ją miały ? nie za to po 10 dlc już tak :)
Nie przewiduje się jakiegoś bundla Andromedy z nowymi grafikami od Nvidii?
z ME3 był taki problem ze DLC wnosiły całkiem sporo do fabuły szczególnie Leviatan i z Prochów
Bez nich wiedza o świecie jest sporo mniejsza
Mam nadzieje ze w Andromedzie będzie to jakoś inaczej rozwiazane
Kroganin? Czy oni stworzyli więcej niż jeden nowy gatunek w zupełnie nowej galaktyce?
Oczywiście, że nie będzie season passa bo wszystkie dlc trzeba będzie kupić osobno za bioware points które nigdy nie doczekają się obniżki :) Oczywiście dodatki będą droższe od samej gry :)