Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Gra Red Dead Redemption 2 | PS4

12345678910następnaostatnia
07.11.2019 22:11
Rumcykcyk
2828
32
odpowiedz
Rumcykcyk
123
Głębinowiec
Image

Może komuś się przyda przy zabawie z ustawianiem grafiki.

20.10.2016 23:22
Zero_cool
20
25
odpowiedz
Zero_cool
31
Legionista

Jezu... Nawet nie macie pojęcia jak pięknie jest mieć PS4
RDR

10.03.2019 01:23
omosquito
1766
20
odpowiedz
omosquito
46
Konsul
10

RDR 2 grą tylko dla dorosłych?

W sieci dzieje się coś dziwnego. Każdy z recenzentów ocenia grę na 10/10 jednak ocena graczy to skromne 7.5/10 skąd taka rozbieżność ocen? Jak wyjaśnić ten precedens? Czy Rockstar opłacił recenzentów? NIEKONIECZNIE!

Nagłówek mówi sam za siebie, społeczność nie jest zachwycona najnowszym dziełem Rockstara tak jak recenzenci. Jest to o tyle dziwne, że wszystkich moich znajomych gra wciągnęła bez opamiętania. Nie mówię tu o siedzeniu przed konsolą przez 16 godzin z przerwami na sen, bo to nie jest ten typ rozgrywki. Wciągnęła, jednak w zupełnie inny sposób: relaksując i pozwalać cieszyć się smaczkami przez kilka godzin,po czym o grze zapomina się na kilka dni i ponownie siadając do konsoli czuje się ogromną satysfakcję. Jest to bardzo dziwne uczcie, coś jakby oglądać świetny serial. Kilka odcinków, przerwa i ponownie kilka odcinków, bo jesteśmy ciekawi co będzie się działo dalej.

Wracając do nagłówka, recenzenci to w większości osoby tak jak ja w okolicach 30'tki, osoby, które już się wyszalały, które potrzebują nowych doznań. Następne "Pif paf! YES zabiłem policjanta!" Nie zrobi już na nich wrażenia, to przerabiali jakieś 15-20 lat temu ogrywając pierwsze części GTA, czy też wiele gier FPS. Wiek robi swoje teraz dla tych ludzi liczy się relaks, a cóż może być bardziej relaksującego niż po kilku godzinach pracy wsiąść sobie na konia "popatatajać" nakarmić go, wyczesać?

Ot sielanka, typowe odstresowanie od ciągłego "zapierdzielania" w pracy. Można sobie przystanąć, popodziwiać przepiękne krajobrazy, których bez męczącego wsiadania za kółko normalnie się nie ujrzy. RDR2 to taki symulator sielanki, którego było na rynku potrzeba dla ludzi zestresowanych codziennymi obowiązkami. Skoro już sobie wyjaśniliśmy przyczynę genialnych ocen wśród recenzentów to rozbijmy teraz na części pierwsze przyczynę braku zachwytu wśród graczy.

Gracze to w większości dzieci i nastolatkowie. Tak jak dorosłego sielanka z RDR2 wciągnie bez reszty - w końcu nie trzeba się nigdzie spieszyć, tak dziecko spragnione jest akcji. Musi być kolorowo, muszą być wystrzały, musi być non stop akcja!. Widać to doskonale przy porównaniu Fortnite do PUBG. Jedno cukierkowe, drugie, trochę bardziej poważne. Co wygrało?

Sam pamiętam jak za dzieciaka nudziły mnie gry bez akcji,w wieku nastu lat potrzeba atrakcji nie z tej ziemi, każdy z nas to przeżywał, każdy z nas dorosłych wie, że mając naście lat ma się ADHD w stopniu bardziej lub mniej umiarkowanym. Sam jeśli bym się cofnął o 15 lat do tyłu to nie byłbym zachwycony tą grą, wręcz by mnie nudziła. Teraz wracam sobie z pracy i mając do wyboru jakieś śmieszne bazgroły na ekranie, ciągłe wybuchy, wkurzanie się na to, że co chwile ginę w Online, wolę sobie odpalić "symulator konia" i od czasu do czasu zrobić jakąś misję.

Co do misji w RDR 2 to trzeba przeboleć pierwsze 15 godzin, dla niektórych będzie to zbyt dużo i bach 5/10. Jednak jeśli nauczymy się w ten ślamazarny sposób mechanik gry to poczujemy się jak w niebie, zaczyna okazywać się, że wszystkie te "spowalniacze" rozgrywki miały sens, czegoś nas uczyły. R* przez kilkanaście pierwszych godzin najzwyczajniej w świecie wychowuje sobie gracza/fana/psychofana.

Na sam koniec chciałbym poruszyć jeszcze jedną kwestię porównywani RDR2 do Kingdom Come Deliwerence. W pewnym sensie te gry są podobne. Trzeba dbać o jedzenie, sen, wierzchowca, jednak gry te robią to w zupełnie odmienny sposób. Grałem zapalczywie w oba tytuły KCD to zupełnie inny poziom immersji ze światem, gra która potrafi zmęczyć, zastosowane mechaniki snu nudzą już po kilku godzinach, męczą niemiłosiernie i są wciśnięte tak jakby na siłę. Mimo wszystko KCD ukończyłem i na koniec stwierdziłem: mimo tych głupot było fajnie, to wszędobylskie jedzenie nie było takie złe. Prawdopodobnie w pewnym momencie włodarze R* doszli do tego samego wniosku jednak.... Zrobili to samo co w KCD było nużące w sposób perfekcyjny. Tutaj aż chce się wyczesać tego konia. Brud na nim sprawia, że czujemy się niekomfortowo, i chcemy zadbać o wierzchowca, jak o własny samochód. Jedzenie kompletnie nie przeszkadza. Czasami, aż człowiek nawet chce się zatrzymać, rozbić obóz, zjeść coś, ponieważ zwiedzanie jest tutaj przecudowne. Czasami zapuścimy się w głąb mapy, i nie chce nam się wracać, wtedy rozbijamy obóz i idziemy sobie spać mówiąc: "a dokończę sobie tą wyprawę jutro".

RDR2 to majstersztyk pod każdym względem, szczególnie dla dorosłych zmęczonych wszędobylskim pośpiechem. Jest to gra dla osób dojrzałych, które już wyrosły z ADHD.

BTW.
Żona stwierdziła po przeczytaniu tego bloga, że jestem obrażony na wszystkich, którzy nie oceniają RDR2 na 10/10. Śpieszę ze sprostowaniem, co by mnie dzieciaki i wszyscy dorośli z odmienną od mojej opinią nie zjedli :) Każda gra ma swoje wady i zalety RDR2 ma w sobie coś, co przyciąga starych wyjadaczy, jednak niekoniecznie wszystkich. Ogólnie - jest to gra specyficzna, dla mnie 10/10, dla kogoś innego 5/10. Jednak nikt nie zaprzeczy, że jest to gra przełomowa dla wirtualnej rozrywki. A czy coś przełomowego, coś co łamie konwenanse i wciąga bez opamiętania oraz budzi emocje nie zasługuje na maksymalną ocenę?

02.05.2019 01:00
BFHDVBfd
1817
18
odpowiedz
BFHDVBfd
165
Requiescat in Pace

Najlepsza gra w jaką kiedykolwiek grałem. Motyw rozpadu gangu Dutcha jest czymś nie do opisania. Każdy z nas w młodości miał pewnie swój mały "gang Dutcha", ludzi z którymi myśleliśmy że będziemy zawsze. Ale czas płynie każdy idzie w swoją stronę, to co było kiedyś już nie wróci. Dzieciaki nie zrozumieją.
Kilka miesięcy od mojego przejścia gry minęło, a ja w dalszym ciągu jestem oczarowany tą grą. Grałem w setki gier. Mass Effect, God of War, Wiedźmin, Mafia. Wszystkie gry są wybitne. Ale po miesiącu - dwóch od przejścia, już nie pamiętałem o nich. Z RDR2 jest inaczej. Korci mnie żeby zagrać 2 raz. Ale nie. Wiem, że 2 przejście to nie będzie to samo. Chce zapomnieć, wymazać z pamięci fabułę i rozkoszować się tą emocjonalną przygodą jeszcze raz.
Może za kilka lat.

See the fire in your eyes

10/10

25.01.2020 11:45
Maverick0069
3974
17
odpowiedz
Maverick0069
105
THIS IS THE YEAR

Gram po raz 2 i mimo mojego zrozumienia dla graczy to nie wiem jak możecie pisać że gra jest nudna.... samo słuchanie Arthura w przerywnikach filmowych podczas misji głównych czy pobocznych to cudo , teksty są zaczepnę , wypowiadane z jajem.... w Tej grze trzeba szukać , rozglądać się , badać faune i flore , po mapach szukać skarbów.
Nie ma moim zdaniem niczego lepszego dla gier niż lekko flegmatyczny gameplay pozwalający się wkleić w pokazany świat .
Skupić się i słuchać podrzucanej baby do miasteczka , ona coś tam opowiada co daje powód do myślenia i zbadania , szukanie tego mordercy , kobitka zamknięta w wychodku , cała masa aktywności pobocznych które zmuszają do szukania punktów czy miejsc na mapach.... Upolowanie jakiegoś wróbla strzałą do zwierzyny drobnej by uzyskać go w stanie idealnym , dla mnie świetne.... gdyż by go upolować trzeba najpierw tą strzałę wytworzyć z lotki i łuski , które też trzeba uzyskać... TO JEST GRANIE W GRY.
Że nie macie już dosyć gier w których się naciska kilka przycisków i klepie po łbach hordy wrogów.
Zresztą takich gier jest masa ! Dzięki Bogu RDR2 do nich nie należy.
Gram oczywiście na PS4.

15.10.2021 01:03
4434
9
odpowiedz
arachno
53
Centurion
7.5

W związku z faktem, że niedawno przeszedłem RDR2, postanowiłem zostawić tutaj swoją opinię, która mam nadzieję pomoże wielu niezdecydowanym graczom, którzy zastanawiają się czy warto ten tytuł zakupić. Niestety, podobnie jak wielu przede mną padłem ofiarą informacyjnej bańki, która sugeruje, że RDR2 jest grą wybitną, arcydziełem na miarę naszych czasów. Niezaprzeczalnie pod wieloma względami jest to produkcja nietuzinkowa. Niesamowita grafika, piękne krajobrazy w sandboxowym świecie, niemal rzeczywiste odwzorowanie fauny i flory oraz to z czego gra jest głównie znana dbałość o szczegóły, których jest mnóstwo. O ironio jest to również największa bolączka tej gry, ale o tym później. Niestety na każdą zaletę tej gry, przypada jeszcze więcej wad.
Na wstępie zaznaczyć należy, że do gry zabierałem się trzykrotnie, z kilkumiesięcznymi przerwami. Gra początkowo rzeczywiście wgniata w fotel, niemniej im dalej w las, tym więcej drzew, czy też kłód, które gra stawia na naszej drodze. Pierwsza rzecz, która odpycha na wstępie to nieintuicyjne sterowanie. W grze mamy mnóstwo aktywności, a każda aktywność ma inaczej przyporządkowane klawisze. Czasami do interakcji używamy przycisków myszy, czasami przycisku E jeszcze indziej R, a czasami zdarzy się nam wciskać lewy shift (który de facto musi oczywiście wywalić komunikat o klawiszach trwałych, których radziłbym wyłączyć przed ograniem tego tytułu). Do wychodzenia z aktywności czasami używamy esc, czasami backspace a czasami F. Przykłady tak bzdurnie przypisanych klawiszy można mnożyć. Dodajmy do tego, że część tych aktywności występuje w kilkugodzinnych odstępach, w wyniku czego kilka razy musiałem sobie przypominać arkana sterowania. Koniec końców można jednak do tego sterowania się przyzwyczaić.
Drugim elementem, który już na wejście odpycha nas od dobrej zabawy jest właśnie dbałość o szczegóły, o której wspomniałem wcześniej. Ja nie wiem, czy programiści zrobili to celowo, czy brakowało im umiejętności do zaprojektowania lepszego systemu, ale w RDR2 wszystko jest realne - dosłownie. Każda rzecz leży fizycznie na mapie, a nasz bohater musi po tą rzecz się schylić lub ją pozyskać. Zawsze, z uwzględnieniem przydługich animacji. Dotyczy to otwierania szafek, skórowania zwierząt, przeszukiwania ciał, podnoszenia listów (tu to jest szał, bo interakcji z kartkami papieru jest chyba z 6, przy czym większość ma sens tylko przy określonych dokumentach). Nawet w przerywnikach filmowych twórcy dają nam możliwość sterowania, aby nalać whisky, wbić słupek ogrodzenia, czy też wbić gwóźdź. Dodatkowo trzeba wspomnieć, że system wytwarzania rzeczy, również zabrania nam pójścia na skróty i nakazuje tworzyć przedmioty jak bozia nakazała, czyli pojedynczo, tak, że upieczenie jednego kawałka mięsa trwa około 15 sekund. A uwierzcie mi, że w tej grze interakcji są tysiące i wszystkie trwają równie długo.
Kolejną rzeczą jaką RDR2 robi co najwyżej przeciętnie jest zapożyczanie mechanik z RPG, tj. ekwipunku oraz "statystyk". Cudzysłów jest tu użyty nieprzypadkowo, ponieważ statystyki naszej postaci oraz konia rosną same poprzez wykonywanie odpowiednich czynności, a ich wpływ na rozgrywkę jest marginalny. Osobiście nie czułem, aby z czasem gra była łatwiejsza czy trudniejsza. Strasznie irytujący jest system rdzeni statystyk, które zmuszają wyłącznie do używania większej liczby rzeczy je regenerujących. Bronie również mają jakieś statystki, ale system strzelania jest tak ubogi, że niezależnie z czego strzelamy i tak głównie dokonujemy strzałów w głowę, przy użyciu jedynej umiejętności "zabójczej precyzji". Ekwipunek z kolei to jest przykład niekonsekwencji R*. Biorąc pod uwagę szczegółowość gry ma się wrażenie, że ekwipunek został wycięty z innej gry, albowiem zasobność naszego plecaka nie jest ograniczona przez udźwig, a przez narzucone przez twórców limity itemów. Jest to tak kuriozalne, że nasz bohater może nieść wyłącznie po 3 butelki z 20 rodzajów trunków, ale nie może zabrać ze sobą więcej niż 5 marchewek. Irytujące jest, że z polowania możemy zabrać tylko jedną skórę dużego zwierza i może po pięć mniejszych trofeów. W trakcie walki, również nie przeszkadza mu jedzenie i picie bez animacji, mimo że przy ognisku musi spędzić sekundy na ich wytworzeniu.
Teraz przejdę do zarzutu, przez który pewnie większość fanów RDR2 mnie zlinczuje, ale niestety sandboxowa struktura świata tej grze szkodzi. Wynika to z prostego faktu - nasze poczynania w świecie nie mają żadnego sensu, ani wpływu na to co się dzieje w głównej fabule gry. Rockstar zaoferował nam dwa niezależne tryby rozgrywki, które w żaden sposób ze sobą nie rezonują. Cała idea gry sprowadza się do zapewnienia lepszego bytu naszego gangu. Tryb fabularny (o którym napisze pod koniec) przedstawia wręcz w sposób holywoodzki historię naszego gangu, natomiast tryb sandboxowy, gdzieś tam w tle próbuje jakoś do tego nawiązać, ale z marnym efektem. Już tłumaczę dlaczego. Zarys fabuły jest prosty - zdobyć kasę i uciec z Ameryki przed stróżami prawa. Główny wątek fabularny rzeczywiście sugeruje, że w ramach sandboxowej gry możemy pomóc naszemu gangowi poprzez zbieranie kasy, prowiantu w postaci skór, mięsa, lekarstw i innych bibelotów. Z tego względu możemy obrabiać pociągi, sklepy, dyliżanse, każdego napotkanego NPC, możemy polować na zwierzynę, łowić ryby, grać w pokera, pięć palców. W zamian możemy wykupić jedynie ulepszenia do obozu, których przydatność jest wątpliwa. Nawet gdyby udało nam się nazbierać taką ilość gotówki, że wszystkich można byłoby wyprawić z Ameryki, nic to nie zmieni, bo gra kompletnie olewa nasze poczynania poza główną linią fabularną. Dodatkowo w świecie nie występują fabularni NPC, których można byłoby zabić, aby zmienić przebieg misji. Nie da się zawczasu wyczyścić lokacji fabularnych. Oczywiście jest to powiązane z bardzo słabym systemem misji, który występuje w postaci mocno oskryptowanych epizodów fabularnych, które nie znoszą inwencji twórczej graczy i zmuszają do realizacji celów misji tak jak chcą tego twórcy. W zamian dostajemy losowe spotkania, które sprowadzają się wyłącznie do udzielenia pomocy albo obrabowania jakiegoś NPC.
Osadzenie opowieści w tak zbudowanym świecie również nie mogło wyjść dobrze, mimo że wątek fabularny spełnia wszelkie kryteria, aby zrobić z niego dobrą powieść albo film akcji. Ogólnie mój sposób przejścia gry i tak głównie sprowadzał się do wędrówki od misji do misji, z przerwami na odkrycie mapy i upewnieniem się, że nie przeoczyłem żadnej misji pobocznej (chociaż cała idea misji pobocznych w tej grze też jest bezsensu, przedstawiają one jakieś historyjki, z których nie mamy praktycznie żadnego pożytku). Właśnie ten element wędrówek dwukrotnie przelał czarę goryczy i byłem zmuszony do odstawienia gry na kilka miesięcy. Gra zmusza nas do ciągłej jazdy konno pomiędzy i w trakcie misji, a wędrówki te nie należą do najkrótszych, ani do najciekawszych, szczególnie gdy zmuszają nas do oglądania w koło tych samych krajobrazów. Ogólnie w siodle spędzamy co najmniej połowę czasu, a drugą przeznaczamy na masowe strzelaniny i wykonywanie czynności, które mogłyby być zastąpione jakimś przerywnikiem filmowym. Niestety ta gra nienawidzi przerywników i torturuje graczy samodzielnym sterowaniem, a to jazdą konną z punktu A do B, łowieniem ryb, przywiązywaniem konia, piciem z kieliszka i każdą inną czynnością o jakiej możemy sobie pomyśleć. Raz stoper pokazał mi, że w trakcie misji konno jeździłem prawie 30 min. Ponadto w grze występują strefy "zakaz biegania i jazdy konno", głównie w miejscach, gdzie właśnie dostajemy misje. Prawdopodobnie programiści nie byli w stanie wkomponować animacji konnej i biegu w animacje rozpoczęcia misji. Innego uzasadnienia wprowadzenia takiej mechaniki nie jestem w stanie pojąć. Wszystko to łącznie powoduje, że gra jest strasznie nużąca.
Przy grze zatrzymało mnie kilka rzeczy. Do jednej z nich z pewnością należy wątek fabularny, który został podzielony na 6 rozdziałów i epilog. Ogólnie poziom poszczególnych rozdziałów jest mocno nierówny. Pierwsze trzy akty przypominają raczej powieść pozytywistyczną o pracy u podstaw gangsterów, gdzie akcji jest tyle co na lekarstwo, ale pod koniec czwartego rozdziału opowieść znacznie przyspiesza. Wiele misji w mojej opinii nie powinna znaleźć się w wątku głównym, stanowią one zapychacz i często niepotrzebne spowolnienie tempa gry. Niemniej jakby z gry wyciąć bezsensowne podróże konne, a opowieść przedstawić w formie fabularnej gry przygodowej, to uważam, że taka forma dorównywałaby najlepszym serialom filmowym. W tym miejscu jednak zaznaczyć trzeba, że sama fabuła nie ustrzegła się przed dziurami logicznymi, a wiele zdarzeń zostało słabo uzasadnionych, bądź przedstawionych.
Najjaśniejszą stroną całej gry jest scenariusz. Każdy linijka wypowiedzianych przez bohaterów słów jest majstersztykiem. Dodatkowo scenarzyści dwoją się i troją, aby wypełnić jakoś nudnawy gameplay, szczególnie urozmaicając długie konne wędrówki. Niestety choćby mieli cytować tam Szekspira, niemożliwe jest wypełnienie zajmującymi rozmowami kilkudziesięciu godzin jazdy konnej, szczególnie biorąc pod uwagę, że w pierwszej fazie gry poruszane są raczej wątki życia codziennego poszczególnych członków gangu, które zwyczajnie nie mogą być pasjonujące dla graczy. Ostatecznie twórcy prawdopodobnie zauważyli ten problem i pod koniec gry drastycznie skrócono podróże poprzez stosowne przeniesienia akcji. W każdym razie czymże byłby scenariusz bez dobrych aktorów? Osoby podkładające głos pod takie postacie jak Arthur Morgan - główny protagonista, Dutch van der Linde - szef gangu, John Marston - protagonista z pierwszej części, Sadie Adler - jedyna poważna rola kobieca, wykonały kawał dobrej roboty. Postacie, które raczej ciężko zapomnieć. Oczywiście jest więcej członków gangu, którzy jednak nie mieli tyle szczęścia, co wyżej wymieni na otrzymanie dłuższego czasu antenowego, a szkoda, bo potencjał był ogromny.
Doskonale zdaje sobie sprawę, że nie poruszyłem wszystkich tematów np. systemu honoru, policji, walki, ale po co kopać leżącego? Red Dead Redemption 2 to kolos na glinianych nogach. Na pierwszy rzut oka rzeczywiście wygląda imponująco, ale podstawowe mechaniki, które mają wpływ na przyjemność z rozgrywki zostały potraktowane po macoszemu. Gra jest zbyt powolna, zbyt dokładna, zbyt realistyczna oraz mocno zacofana w swoich podstawach rozgrywki. Nieprawdą jest pojawiające się w wielu opiniach stwierdzenie, że ten tytuł jest na jakiś swój sposób ambitny, a rozgrywka ma mieć taki powolny charakter. Widać, że ta powolność wynika z błędnie przyjętych mechanik rozgrywki, które ze sobą ostatecznie nie współgrają. Pod wieloma względami jest to produkt innowacyjny, ale nie rewolucyjny. Niestety ta innowacyjność dla osób, które nie cechują się dostateczną cierpliwością, z pewnością będzie powodem, aby RDR2 omijać szerokim łukiem. Każdy inny gracz, któremu nie przeszkadzają początkowo nużące opowieści obyczajowe, powinien jednak wypróbować ten tytuł.

post wyedytowany przez arachno 2021-10-15 01:05:56
27.01.2020 13:38
3991
7
odpowiedz
zanonimizowany771628
98
Legend
10

Jestem świeżo po zakończeniu gry. Po takich grach jestem dumny że jestem graczem, a jednocześnie współczuję ludziom spoza tego medium że nie mogli doświadczyć czegoś takiego. Gram w gry niemalże od 16 lat i mogę spokojnie powiedzieć że Red Dead Redeption 2 to najlepsza, najbardziej rozbudowana, najpiękniejsza, wielowątkowa, łapiącą za serce gra w jaką kiedykolwiek miałem okazję zagrać. Tylko dwa razu uroniłem łzy w mojej historii gracza. Pierwsze po zakończeniu Life is Strange (zakończenie z wyjazdem z miasta na tle zgliszczy) oraz właśnie przy zakończeniu RDR2.

Wspomnę jeszcze o tym że zdarzało mi się kończyć sesje w tej grze w momentach gdzie zdarzał się jakiś zwrot akcji czy po mocno intensywnej misji, a później cały czas rozmysłem co będzie dalej nie mogąc doczekać się następnego dnia kiedy będę mógł wskoczyć na moją Płotkę (Tak nazwałem swojego konia ,, Płotka"). To chyba najlepsza rekomendacja, że gra wciąga ciebie całego i wypluwa dopiero na napisach końcowych.

Jak dla mnie gra wszechczasów.

post wyedytowany przez zanonimizowany771628 2020-01-27 13:42:47
18.01.2020 09:53
Maverick0069
3950
6
odpowiedz
Maverick0069
105
THIS IS THE YEAR
10

Pograłem wczoraj z bratem w trybie gry swobodnej(multi), po przejściu indywidualnie prologu założyliśmy gang na bagnach , zapoznaliśmy się z mechaniką a to wymaga czasu, pojeździliśmy po stepach , zrobiliśmy dwie misje poboczne , na wieczór do obozu , ognicho się pali, jakieś mięcho się smaży .
IMERSJA I GRYWALNOŚĆ jakiej nie uświadczyłem nawet w trybie single.
Dla mnie bajka jako multi a nie liznąłem żadnych wydarzeń czy też misji fabularnych.

30.01.2020 13:27
4003
6
odpowiedz
daniellon17
13
Legionista
10

Marze o tym aby jakimś magicznym sposobem całkowicie zapomnieć ze grałem w rdr2 i przejść tą grę jeszcze raz. Arcydzieło, razem z wiedzminem 3 jest na pierwszym miejscu

02.02.2020 19:48
4016
6
odpowiedz
Aniol543
66
Konsul
9.5

Przejście gry mi zajęło 3 miesiące z powodu pracy i innych zajęć 85 procentach ukończyłem grę.Można powiedzieć dla mnie ta gra zasługuje na taka ocenę spokojnie pojawiają się małe błędy ale nie kiedy gra te irytuje.
Fabuła w grze jest bardzo dobrze zrobiona jak dla mnie wciąga od pierwszych minut jeśli już przejdziemy prolog i 1 akt to pójdzie jak z górki.Misje poboczne to trochę inna bajka ale opłaca się robić bo zdobywa się jakieś tam doświadczenie plus zwiedzasz dodatkowo teren a jest co robić w tej grze.Można się udać na polowania które sa jak dla mnie super zrobione może od czasu do czasu irtytuja ale dodatkowy dodaje tez polowanie na legendarne zwierzęta z których można dodatkow sprzedawać plus zrobić super i legendarne stroje.Można powiedzieć że chciałbym zobaczyć DLC chociaż na to nie liczę.

31.03.2020 10:48
4110
6
odpowiedz
Xyhoo
7
Legionista
10

Rockstar podjął ryzyko. Zrobili grę jaką chcieli, inną od tego co dzieje się na rynku. Nie zasypuje nas przeciwnikami jak w Horizon Zero Dawn czy Far Cry 5, nie maluje całej mapy pytajnikami jak w Wiedźminie 3 i nie próbuje napchać nas tym wszystkim.
Początek jest trudny. System energii swojej i konia jest nieintuicyjny. Ale jak przez to przebrniesz to, o panie! Fabuła nabiera tempa i ma dla grającego coraz większe znaczenie. Czasami aż do łez. Klimat i poczucie wolności odurzają, mogę w tej grze siedzieć kilka godzin i grać w pokera albo łowić ryby i czuć się z tym świetnie. Takie momenty jak popijawa w obozie i śpiewanie nad ogniskiem dają mi doświadczenia, jakich nawet nie podejrzewałem w grach.
Red Dead Redemption 2 to najlepsza gra do odpalenia konsoli po pracy i relaksu. Gra absolutnie wybitna w tym co robi. Może nie dla każdego, ale dla mnie 10/10

16.04.2020 10:42
😁
4146
6
odpowiedz
ivansky880826
5
Junior
9.0

Gra jest ewidetnie nie dla wszystkich! Fabuła jest ciekawa i w sumie dość pokrętna i trzymająca w napięciu, natomiast rozwija się dość wolno! Jeżeli chcemy grę zrobić na 100% to spędzimy w niej grubo ponad 100 godzin! Mnówstwo mechanik, możliwości i zajęć poza fabułą jest zupełnie opcjonalne, ja skończyłem grę nie czując potrzeby korzystania ze sklepu, fryzjera czy innych tego typu aktywności urealniających rozgrywkę! Natomiast ludzią, którzy takie rzeczy lubią napewno przypadnie to do gustu! Grafika jest dość solidna, nie zauważyłem jakichś większych błędów, a jej poziom jest "aktualny do roku w którym wyszła! Rozgrywka potrafi wciągnąć, ale też przynudza od czasu do czasu! Czy jest to najlepsza gra wszechczasów? hmmm odpowiedź może być tylko jedna: "to zależy dla kogo"

09.07.2020 22:32
4224
6
odpowiedz
zanonimizowany1340534
2
Legionista

Gram od połowy lat 80-tych. Przerobiłem spokojnie kilkaset tytułów. Red Dead Redemption 2 jest dla mnie grą wybitną, która zapisała się w historii gier złotymi literami. Arcydzieło.

05.02.2021 15:22
4356
6
odpowiedz
psyh0zzy
59
Pretorianin
10

Właśnie ukończyłem RDR2 i czuję taką pustkę, jak po żadnej innej grze wcześniej. Pojedyncze przejście całej historii zajęło mi 130h, bez maxowania, ale ze znakomitą większością wyzwań i wszystkimi (chyba) zadaniami pobocznymi. Ta gra ma absolutnie wszystko, rewelacyjnych bohaterów, znakomitą historią, doskonałą równowagę między fabułą, a sandboxową swobodą oraz klimat, klimat i jeszcze tooooony klimatu. RDR2 wyznacza klasę samą dla siebie, zjadając Wiedźmina popijając Cyberpunkiem, dorzucając na deser wszystkie Assasiny i na koniec stawiając kloca i podcierając się GTA5. Nie ma w tym momencie na rynku konkurencji dla tej gry i nikt mnie nie przekona, że jest inaczej. W RDR1 nie grałem i tutaj pojawia się moje pytanie: komu trzeba zrobić dobrze, żeby powstał remake 1 na silniku i z mechanikami 2, z portem na PC?

01.03.2020 00:43
4058
5
odpowiedz
zanonimizowany558287
180
Senator
9.0

Cóż mogę powiedzieć? Pograłem, ukończyłem i stwierdzam, że gra jest bardzo dobra, jednak do wybitnej jej wciąż daleko. Więc najprościej jak się da wymienię co mi się podobało, a co nie.
Zalety:
- świetnie zrealizowany świat,
- piękne widoki,
- niezły model strzelania,
- muzyka,
- losowe spotkania w świecie gry,
- niektóre wątki,
- Sadie, Charles, John,
- fabuła po pewnym momencie gry (ucieczka, kto grał ten powinien się domyśleć o co mi chodzi).
Wady:
- do wspomnianego momentu miałem gdzieś głównego bohatera...,
- tak samo jak postacie poboczne,
- nieopłacalne jest granie tym "złym" (nawet sama gra ci to podsuwa),
- automatyczne chowanie broni długiej podczas jazdy na koniu,
- aktywności poboczne na początku fajne, później ciekawe już tylko w kontekście misji z różnymi postaciami,
- jak zwykle w grach Rockstara od pewnego momentu cierpisz na nadmiar gotówki nic nie robiąc, a wydawać też na co nie ma.

17.11.2023 10:30
Rithven
4589
5
odpowiedz
Rithven
52
Pretorianin
6.0

Gra jest dopieszczona. Jest w niej duża doza artyzmu. Odwzorowanie od detali po ogólność zachwyca. Historia (główna fabuła) więcej niż przyzwoita. ALE. No nie jestem w stanie przejść tej gry. Podchodziłem do niej wielokrotnie i po prostu ten ścisły tryb fabularny gdzie nie mogę sobie zrobić save gdzie chcę i gdy cokolwiek się nie uda (mówię o tzw końcu gry bo poszedłem w lewo nie w prawo) cofa mnie na kilkadziesiąt minut, powoduje, że mam dość. DOŚĆ. Nie wiem jak ocenić tą grę by jej nie skrzywdzić. Wiem i rozumiem, że ma wielu fanów i wysokie oceny w recenzji. Ale jednak ocenię ją biorąc pod uwagę moje odczucia. Plusy wymieniłem, o minusach wspomniałem dodam tylko, że ogromnym minusem będzie/ jest też brak jakichkolwiek chęci do ogrania ponownie (wspomniałem już, że nie przeszedłem - a co tu mówić o ponownym przejściu) dlatego ocenię tę grę na 6/10. Gdyby to była o wiele mniejsza gra to zapewne dałbym 8/10 bo te wady jakoś bym przebolał wiedząc, że mam z nimi się pomęczyć ileś godzin. Ale nie w przypadku tak ogromnej gry z tak wieloma pobocznymi wątkami (a save głównie uzależniony jest od postępu w wątku głównym!). I nie przekonują mnie głosy, że mam dać szansę bo na jakimś etapie będzie lepiej. Tak więc przepraszam fanów i twórców RDR2 ale te wady mnie wykańczają i totalnie zniechęcają.

18.10.2016 15:24
Esoteric_Orange
😢
6
4
odpowiedz
Esoteric_Orange
27
Nerevaryjczyk
10

Legendarna chwila, ujrzeć ten tytuł oficjalnie.

post wyedytowany przez Esoteric_Orange 2016-10-18 15:26:05
05.06.2018 13:46
Ogame_fan
😂
207
4
odpowiedz
Ogame_fan
127
SpiderBoy

No i dla Ciebie nie istnieje co za problem.

28.10.2018 13:27
lordpilot
😂
793
4
odpowiedz
lordpilot
222
Legend

Swoją drogą R* mógłby się określić- wyjdzie na rydwany albo nie wyjdzie, bo to żebractwo, ból tyłka i trolowanie PCMR jest naprawdę żałosne.

Wchodzę do wątku, żeby poczytać sobie o grze, o tym jak Wam się gra, zanim dojdzie mój egzemplarz, a już na starcie musze dodawać do ignorowanych różnych trolikow, czaków norrisów i innych durni, którzy są w tym wątku tylko i wyłącznie po to żeby trollować. Nie spodziewałem się,że to napisze, ale nawet Kęsik na ich tle to jest klasa sama w sobie. Swoją drogą, jak 14 lat jestem na golu, to tylko w ten weekend, w tym wątku poblokowalem więcej trolli, niż przez te wszystkie lata na całym forum.

01.11.2018 18:39
1055
4
odpowiedz
zanonimizowany1245383
16
Konsul

Ależ niektórzy mają dziecinne podejście do tematu. Jak gra nie wychodzi na moją platformę to dam niską ocenę. Od 21 października zaczął się spadek ocen z okolic 9 do obecnie 7/10, buahahahaha! :D A jak wyjdzie to zmienię zdanie i dam 10. Gównażeria pełną gębą.

Od wczoraj wreszcie gram. To jest tytuł, o którym już wiem, że przez kilka następnych miesięcy nie wyjdzie z napędu mojej żylety.

Nie podobna wymienić szczegółów, które sprawiają, że świat wokół gracza żyje. Te drobne technikalia, których przecież zaimplementowanie w grze kosztuje masę czasu i pracy (i testów) robią niesamowite wrażenie. Animacja śniegu wokół nóg, gdy postać idzie, jak układają się zaspy. Jak brodzi w śniegu po pas i jak idzie lżej, gdy idzie po ubitym. Jak płatki śniegu skrzą się w górskim powietrzy przy słonecznej pogodzie. Zaspa śniegu spada z poruszonej gałęzi. Elementy survivalu: postać musi mieć właściwą odzież na daną pogodę, dbać o zdrowie, może się przejeść lub głodować, wpływ na wygląd postaci pod kątem estetycznym. Oddany poziom więzi z koniem co ma wpływ na jego zachowanie. Jestem w drugim rozdziale, gra właśnie w pełni się otwarła i nie mogę uwierzyć w ten ogrom. Szkoda czasu na opisy, bo to jakby patrzeć za okno i opisywać jak ładnie to wszystko jest animowane i jak żywo przedstawia się świat :).

I to co najlepsze, najważniejsze i czego Rockstar nie spieprzył, a bardzo się bałem: dojrzała fabuła i jej dorosłe prowadzenie. Jak "Bez przebaczenia" Eastwooda, "Prawdziwe męstwo" braci Coen, "Bezprawie" Costnera, "Appaloosa" Harrisa, spokojna, niespieszna narracja jak u mistrza Leone okraszona nastrojową muzyką. Już ktoś wyżej napisał, że kamera pracuje w bardzo filmowy sposób (można ją zresztą przełączyć w stosowny tryb nawet podczas podróży). I do tego, co niezmiernie mnie cieszy: jeden bohater, a nie trzech nieudaczników bez niczego sensownego do powiedzenia jak w GTA V. Powoli się wsiąka w nastrój, poznaje ludzi - surowych i nawykłych do trudów bywalców Pogranicza, w tym starych znajomych w młodszej odsłonie. Gra dla dużych chłopców świadomie chłonących atmosferę Dzikiego Zachodu.

Jak ktoś lubi poczytać, a nie tylko trenować palce to polecam lekturę http://lubimyczytac.pl/ksiazka/123105/pogranicza-historia-amerykanskiego-zachodu

Dla fana westernu ta gra to "muszę mieć", obowiązek. Ja się w niej zakochałem po uszy, a przecież ukazała tylko część swoich wdzięków. Oklaski, owacje na stojąco. Kasa, czas i praca deweloperów nie poszła w p....u. Tu widać szlif i dbałość na każdym kroku.

Nie wystawiam oceny, bo ocenię jak przejdę, ale jestem wniebowzięty. W tej grze spędza się czas, a nie przyjemnie go wytapia z nudów.

27.02.2019 03:33
1754
4
odpowiedz
Kratkovsky
19
Legionista
10

Jestem ostatnią osobą na świecie, która mogłaby sie zadowolić klimatem kowbojów i innych specyficznych detali dla klimatu RDR2 a ja będąc w trakcie epilogu już zastanawiam się każdego dnia kiedy znowu znajdę czas dla tego magicznego dzieła wykonanego przez Rockatar. Główni bohaterowie przez całą grę, to jak zostali dopracowani, voiceacting, mimika, cechy charakteru. Silnie uzależniająca ciekawość tego, kiedy w końcu sytuacja fabularnie potoczy się torem, który układamy sobie w głowie. Nigdy w zadnej innej grze nie miałem doczynienia z czymś tak genialnym.
Muzyka i efekty dźwiękowe na mega poziomie, granie na słuchawkach wskazane. Gdybym wiedział, że to jest tak dopieszczona giera to bym rzucił fuche i wyprowadził się gdzieś na jakąś meline zeby podłączyć pod wenflon konsolę i grać all day all night. Nie grałem do tej pory w nic co by mnie potrafiło pochłonąć od godziny 11 do 4 w nocy następnego dnia.
Byłem serio mega nastawiony na rdra tak, że włącze, pomyślę sobie że dzikie zachody to nie moja bajka i nagle zauwyażyłem, że nie śpię kolejną noc.

14.09.2019 18:19
Weider_XBOX360
😁
1900
4
odpowiedz
Weider_XBOX360
56
Pretorianin
10

Bardzo dobra gra może trzeba było czekać te zasrane 9 lat
ale rockstar potrafi po takim czasie robić klimatyczne i piękne historie

spoiler start

na końcu płakałem i to jedyna gra po twd gdzie płakałem kto grał na pewno przywiązał się do Artura Morgana
10/10
R.I.P

spoiler stop

post wyedytowany przez Admina 2019-09-14 21:14:52
04.10.2019 21:35
1928
4
odpowiedz
tiGer!
23
Chorąży
10

no i gdzie ci konsolowcy co dawali sobie ręce uciąć za pewność ze RDR2 nie bedzie na PC ?? chyba im wstyd teraz albo juz nie mają łap do pisania ^^ a tak na serio to abrdzo sie ciesze ze bedzie na PC bo mimo iz ograłem an ps4 to jednak wole grac na PC i napewno kupie... dziekuje R a tym co tak sie spinali ze PC nigdy nie bedzie mogł bym napisać dzieki za przetestowanie wersji beta i za naprawione błędy ... ale taki nie bede ... ojjj chyba jednak to napisałem ...

05.11.2019 15:28
2382
4
odpowiedz
zanonimizowany1292498
4
Pretorianin

Hydrant, co taki zajarany jestes jak szczerbaty na suchary i spamujesz jakbys stracil rozum?
Zrelaksuj sie czlowieku i zrob miejsce na rzetelne posty.

05.11.2019 16:13
😂
2415
4
odpowiedz
zanonimizowany1226085
22
Generał

A cóż to się dzieje z optymalizacją? dzięki bogu, że się wstrzymałem z zakupem.
Rockstar, gwarant jakości, tsaaaaa.

11.12.2019 18:17
3789
4
odpowiedz
Macias Grd
2
Legionista
9.5

Grywalność, grafika, fabuła, i jeszcze raz grafika. Jedyny malusienki minusik to strzelanie za pomocą padów ;).
Poza tym wszystko inne na 10. Gra wciąga niesamowicie. Na początku wydawała mi się zbyt wolna, lecz jak już się rozkręciła to, aż żal było ją kończyć.
Jak dla mnie śmiało na podium z Uncharted Kres Złodzieja oraz Uncharted Zaginione dziedzictwo.

10.04.2022 18:24
Lateralus
😱
4476
4
odpowiedz
Lateralus
144
Last Of The Wilds

Gra na każdym kroku nadal zaskakuje i widzi się niesamowite rzeczy.

Sprzedając wóz Seamus-owi na ranczu Emerald i ten wóz jest podejrzanego pochodzenia(firma, gang, osoba etc), jak już to mu sprzedamy, wracając po niedługim czasie Seamus jest pobity. Wcześniej nie jest zadowolony jak chcemy sprzedać, ale kupuje od nas. Szok, jak to zobaczyłem. Jakie powiązania.

post wyedytowany przez Lateralus 2022-04-10 18:27:29
09.12.2023 21:34
Szakal89
4594
4
odpowiedz
Szakal89
19
Centurion
5.0

Gra jest piękna-świat, i chyba nie ma lepszej pod względem fizyki/realizmu/imersyjności oraz interakcji z otoczeniem, ale... no właśnie system zapisu gry to jest dramat, poruszanie postaci gdzie potykamy się o byle pierdołę wkurza strasznie, tryb chodzenia, ogólnie postać porusza się jak wóz z węglem, strzelanie/ walka z zasłony jest tragiczna,wolna ślamazarna, upierdliwa, denerwująca do tego dochodzi brak szybkiej podróży. Gra dla ludzi którzy chyba lubią iść 1h z punktu do punktu, ale ja nie mam do niej cierpliwosci.

post wyedytowany przez Szakal89 2023-12-09 21:35:51
18.10.2016 15:33
Ogame_fan
😃
7
3
odpowiedz
Ogame_fan
127
SpiderBoy
10

Hmm no to już wiadomo co będzie GOTY 2017 ;)

31.05.2017 12:36
barthollo91
👍
145
3
odpowiedz
barthollo91
1
Legionista

No klasyka powraca :)
Jak rockstar coś robi to z grubej rury :)

26.10.2018 19:47
KUBA87
603
3
odpowiedz
KUBA87
7
Chorąży

Pogralem 2 h cos pieknego.
Niesamowita historia sie szykuje.Tak sie robi single playery.Klimat budowany od podstaw powoli pije sie to jak dobre wino ,nie spieszac sie.Ta gra to bedzie majstersztyk.W dobie pseudo Erpegow,gier bez fabul ,gdzie liczy sie tylko wbicie levela -Rockstar* dzieki za to ze jestescie i robicie takie gry.

post wyedytowany przez KUBA87 2018-10-26 19:48:58
28.10.2018 08:05
Ogame_fan
😂
733
3
odpowiedz
Ogame_fan
127
SpiderBoy

Nie sugerowac się statystykami (tymi do 100%) że np jest 30 randomowych wydarzeń czy 10 nieznajomych albo 50 zwierząt do upolowania.

Ja miałem 30 randomowych wydarzeń z 6 godzin temu. A nadal spotykam nowe. To jest tylko tyle ile gra potrzebuje żeby uznać nam 100%. Podobnie było w GTA5.

Tylko o ile w GTA5 tych randomowych wydarzeń (kradzież portfela, podiwezienie kogoś, napad na furgonetke, wypadek na budowie) było może z 10 wariantów i się powtarzały. Tak ja miałem już z 35-40 I powtórzył mi się tylko jedno. (Uwolnienie czarnego człowieka z klatki na wozie). Chociaż i tak mimo że się powtórzył to całkiem inny dialog itd.

Jak widać mocno nad tym powiedzieli bo jest tego cała masa.

Ta gra pisze mega historie. Idę kupić nowe ciuchy cieplejsza pogodę. Przymierzam sobie je w strawberry i sprzedawca płynnie podczas przymierzania opowiada o tym co tam u niego. Nagle mówi że na północ znaleźli szczątki giganta, no to ja lecę na tą północ szukać. Okazało się że faktycznie

spoiler start

szczątki dinozaura

spoiler stop


Wracam powrotem i dwóch kolesi w krzakach próbuje otworzyć sejf no to Obrabiam ich otwieram i uciekam przed jednym przez las koleś pojechał źle i spadł że skały. Podjeżdżam żeby go przeszukać i zauważam że trochę dalej widać światło w głębi lasu.
Zielarz zbiera liście tabaki i uczy Artura co i Jak z ta tabaka.

I wszystko dlatego że chciałem sobie kupić ładniejsze ciuchy lol

Żadnych wskaźników. Żadnych znaków zapytania. Sandbox idealny.

post wyedytowany przez Ogame_fan 2018-10-28 08:13:31
29.10.2018 21:25
926
3
odpowiedz
zanonimizowany714315
111
Legend

Odblokowałem dopiero pierwsze trofeum, więc za dużo nie powiem..
Graficznie naprawdę sztos, poziom Uncharted 4 czy Horizon Zero Dawn
Co prawda modele postaci nie są aż tak ładne jak w tym pierwszym, no ale w tamtym przypadku nie mamy do czynienia z otwartym światem.
Strasznie mi się podoba oświetlenie i ogóły styl graficzny
Boje się pomyśleć jak będzie wyglądać GTA VI na PS5

X ma lepsze tekstury, ale te na PS4 też dają radę.
To jest ta największa różnica(no i rozdzielczość ogólna także)

Fizyka jak na Rage engine przystało, realistyczna, czyli ociężała, trzeba się do niej przyzwyczaić.

post wyedytowany przez zanonimizowany714315 2018-10-29 21:26:28
18.11.2018 18:53
1330
3
odpowiedz
umo69
10
Legionista
7.5

Zastanawiający jest spory dysonans między ocenami redakcji i graczy. Generalnie chyba eksperci za bardzo spuszczają się nad grami rockstar, a okazuje się że te gry wcale nie są z kosmosu. I o ile GTA zawsze daje radę tak czy inaczej, to RDR2 jest zwyczajnie przegadane i nudne. Jakby wyrzucić ten pseudorealizm to byłoby dużo lepiej. Bo szczerze, jaki sens ma realistyczna konieczność karmienia konia i spania, jak możemy przyjać parę kulek podczas walki?

21.01.2019 12:44
1675
3
odpowiedz
Bukos0
1
Junior

Gra jest dosc irytujaca, powolna nawet bardzo powolna, misje w wiekszosci wygladaja tak :jedzoesz na koniu 20min gadasz z kims i idziesz 10 min strzelasz do kogosc 5 min i tyle. Tylko sceneria sie zmienia. Serio po za grafika i przesadnim jak na moj gust realizmem gra niczym sie nie wyroznia. Jest nudna do bolu, flegmatyczna , mimo ze swiat ogromny to bardzo nudny. Taki troche euro truck symulator na koniu.

07.08.2019 07:10
Tomaszki
1887
3
odpowiedz
Tomaszki
19
Pretorianin
7.0

Czy ja wiem czy ta gra taka dobra? Moim zdaniem fabuła z gta V miażdży RDR, w tej grze co takiego jest zajebistego ? Otwarty świat ? Bestlaiurusz na zwierzęta ? Misje w grze wyglądają tak samo idź zabij wróć zawsze koń zero
Jakiś urozmaiceń armat czy coś w ten deseń nawet online zdycha bo jest tylko 7 misji fabularnych, mogę śmiało polecić dla singla ale grać w to pozniej to bez sensu :)

08.11.2019 14:37
A.l.e.X
😍
2878
3
odpowiedz
A.l.e.X
151
Alekde

...

post wyedytowany przez A.l.e.X 2025-02-19 11:19:54
21.11.2019 13:30
3526
3
odpowiedz
Gordek
174
Generał
Image

Wyprawa po białego konia krwi arabskiej.

24.12.2019 00:51
TurboFanEngine
3885
3
odpowiedz
TurboFanEngine
15
Legionista

Ukończyłem dziś grę na absolutne 100%. To jest arcydzieło. Pomijam tutaj problemy techniczne po premierze i czasami oporne sterowanie. Oceniam tą grę wyłącznie przez pryzmat prowadzenia scenariusza i fabuły.

Nie śpieszcie się przechodząc tą grę. Dajcie się pochłanąć temu światu i fantastycznie prowadzonej narracji. Arthur Morgan to jedna z najlepiej wykreowanych fikcyjnych postaci. Pod koniec 6 rozdziału czułem się jakbym go znał X lat.

Nie chcę tutaj za bardzo spoilerować ale nie jest to gra, w której wszyscy żyją długo i szczęśliwie. Jest to gra o brutalnym świecie, takim który nie wybacza. Ilość morałów, które można wyciągnąć po zakończeniu gry jest wręcz przytłaczająca. Przyznaję się bez bicia, 2 razy łezka się w oku zakręciła, a w mojej książce oznacza to sukces, bo mało co potrafi mnie ruszyć emocjonalnie.

Długo trzeba będzie czekać na kolejną grę na takim poziomie, dlatego jak już mówiłem, nie śpieszcie się w przechodzeniu RDR2. Tutaj na prawdę warto rozmawiać z każdym w obozie, warto nasłuchiwać rozmów innych postaci, warto rozkoszować się krajobrazami, a przede wszystkim - warto dobrze poznać głównego protagonistę.

01.03.2020 19:00
😁
4060
3
odpowiedz
lemurr720
1
Junior
Image

Trzeba zacząć od tego - gra jest długa, może to zniechęcić niektorych nawet w połowie gry, ale nudna nie jest i po miesiącu grania wciąż mnie nie znudziła

**********************GRAFIKA******************
Grafika jest piękna, co prawda niektóre elementy wyglądają dość średnio jednak same rewolwery i inne bronie, postacie i każdy z ich włosów jest piękny, kiedy wejdziesz w tryb fotograficzny lub chwycisz za aparat w grze, trudno jest przestać robić zdjęcia...

**********************FABUŁA*******************
Nie jestem jakimś fanem dzikiego zachodu, poprostu go lubię. Fabuła jest świetna, a postacie charyzmatyczne i interesujące, z każdą można porozmawiać w obozie nie tylko w misjach.

No właśnie obóz możemy go rozwijać i wydawać na niego pieniądze za co dostaniemy honor.

Honor - system który w zasadzie określi jakim graczem jesteśmy. Kiedy jest u nas niski - inni będą raczej nie chętnie z nami rozmawiac (mam na myśli NPC). Kiedy jest wysoki sprzedawca będzie mógł dawać nam zniżki w sklepach i odblokowujemy dodatkowa zawartości - stroje których wcześniej nie moglibyśmy zakupić z niskim honorem, jest to coś jakby sprzedawca ukrywał przed nami niektóre przedmioty kiedy zachowujemy się jak bandyta i nie jesteśmy zbyt pokojowi.

Ogółem świetna gra [9,5/10] według mnie się jej należy, ale każdy ma swoje gusta i nie każdemu przypadnie do gustu, ja na początku rozgrywki wręcz żałowałem zakupu gry jednak teraz - nie żałuję, gram długo, a gry w stu procentach jeszcze nie ukończyłem :)

06.01.2021 01:55
4334
3
odpowiedz
zanonimizowany1310097
33
Senator
7.5

Pod względem mechanik/technologi/oprawy wizualnej/fizyki gra to prawdziwy majstersztyk, lecz niestety tempo rozgrywki jest dla mnie nie do przetrawienia, główna postać A.Morgan drepcze jak stary dziadek, a w obozach tego programistę gry co wymyślił, że nie ma opcji biegu to kazałbym powiesić za j..., oprócz tego bardzo słaby rozwój postaci, a ekonomia w grze leży.. po ok 40h miałem tyle hajsu/wykupione wszystko że dalej nie wiedziałem co z pieniędzmi robić. Fabularnie średnio,dobrych zadań max 30%/ kowboje i dziki zachód to nie moje klimaty, może jeszcze do niej powrócę, a tak odbiłem się od niej po ok 45h

post wyedytowany przez zanonimizowany1310097 2021-01-06 01:56:43
28.04.2021 09:05
4377
3
odpowiedz
gutry
16
Generał
7.5

90 godzin na liczniku. Jeden z najbardziej przereklamowanych tytułów jakich grałem... przed zakupem poczytałem sobie trochę o tej grze i była wychwalana jaka to idealna produkcja i gra tysiąc lecia... a tu się okazuje że gra jest dobra ale tylko dobra

Plusy

+ Fabuła - jest naprawdę dobra, przerywniki filmowe wyglądają świetnie jest to jeden z największych plusów tej gry
+ Voice acting - to jest mistrzostwo, dawno nie słyszałem tak dobrego voice actingu
+ Otwarty świat - tu w ogóle nie ma o czym gadać jest to jeden z najlepszych otwartych światów, ilość detali i interakcji ze światem jest ogromna
+ Detale - wow ilość małych i dużych detali w tej grze jest spora (zmieniająca się wielkość źrenic zależnie od pory dnia mnie zaskoczyło)
+ Klimat - jest świetnie wykonany, będąc na bagnach czuć tą duszność będąc na stepach czuć gorąco wczucie w grę +10, świetne

Minusy

- Gameplay - przez pierwsze 4 godziny jest spoko ale później jest straszna nuda, gameplay w tej grze jest strasznie płytki, nie czułem róźnicy czy strzelam z karabinu czy z rewolweru, strasznie słabo gameplay wyszedł
- Projekt misji - kolejny typowy rockstarowy design misji który jest zacofany, czyli: idz za daleko 2 metry w prawo "failed", idz za daleko 2 metry w lewo "failed", załóż siodło na złego konia "failed"... nie można nic zrobić po swojemu bo qrwa "failed" albo jedziemy do punktu misji i z punktu misji jedziemy do następnego punktu misji i tak prawie za każdym razem
- Sterowanie - Ło matko bosko dawno nie grałem w grę w tak g*wnianym sterowaniem, pierwszy gothic miał lepsze sterowanie niż to
- Balans pomiędzy akcją a dialogami - przez te 90 godzin mam wrażenie że 85 spędziłem w dialogach albo podroży.
- Prędkość czasu - ehhh ledwo coś zrobimy i już zachód słońca, jak na tak dużą i powolną grę 1 godzina w grze powinna trwać jakieś 8 minut czasu realnego
- Bugi/crashe - co prawda nie ma ich jakoś strasznie dużo ale za to są niesamowicie irytujące, gra wywaliła mi się jakieś 4 razy czyli 4 razy więcej niż cyberpunk

+/- Grafika - gra ma przepiękne widoki, świetne oświetlenie efekty cząsteczkowe itd. ale rozdzielczość tekstur to jest żart miejscami gra ma jakość tekstur z PS2 pomimo że grałem na ultra (tyczy się to tylko tekstur otoczenia, tekstury postaci czy naszego ekwipunku wyglądają świetnie)
+/- Muzyka - z jednej strony brzmi to dobrze ale z drugiej w ogóle nie zapada w pamięć

Podsumowując gra jest dobra ale tyłka nie urywa z jednej strony piękny świat ale z drugiej mierny gameplay, po tych wszystkich recenzjach spodziewałem się więcej najbardziej rozbawiło mnie "jadając Wiedźmina popijając Cyberpunkiem, dorzucając na deser wszystkie Assasiny i na koniec stawiając kloca i podcierając się GTA5." powiem tylko tyle... wstawajcie, zesraliście się

28.09.2022 20:43
4497
3
odpowiedz
Shars
95
Konsul
10

Chyba wszystko co można powiedzieć o tej grze zostało powiedziane. Przeszedłem po 4 latach od premiery, niestety przez ten czas spoilerów nie udało mi się uniknąć i mniej więcej wiedziałem co się stanie. Nie zmienia to faktu że po przejściu, czuję pustkę której nie czułem po żadnej innej grze. Postacie, fabuła, świat, klimat. To trzeba przejść i poczuć na własnej skórze. RDR2 postawił poprzeczkę do której nie dosięga żadna inna gra, również Wiedźmin. Chapeau bas R*.

18.10.2016 18:41
zbiku1218
12
2
odpowiedz
zbiku1218
46
Centurion

ale wy macie ból d**y hahah :D

20.02.2017 23:18
108
2
odpowiedz
pistoletdrugi
1
Junior

Ktos tam pisal ze rdr 2 mogłoby zarobić na pecetach a przecież i tak mnóstwo osob by to spiracilo. A płakanie że jakas gra nie wyjdzie na twojego uber mocnego pc jest po prostu smieszne jak cie stać na taka bestie to równie dobrze możesz kupic to ps4 za 700zl uzywane. Zadna gra nie rozwinie skrzydel ani nie zyska znaczaco na tym ze wyszła na pc bo jak juz i jesli w ogole to rdr 2 i tak bedzie portem z gorszych konsol. Oby gra byla dobra i niech nie ida w to gowniane multi tak jak w gta.

22.05.2017 22:10
koobun
📄
140
2
odpowiedz
koobun
42
wieszak
post wyedytowany przez koobun 2017-05-22 22:11:04
17.03.2018 11:22
😊
180
2
odpowiedz
zanonimizowany1255863
7
Legionista

Mam z tej gry kalendarz

11.08.2018 15:33
yadin
244
2
odpowiedz
yadin
102
Legend

Jeśli dobrze zrozumiałem, to będzie trzeba dbać o broń. W grę ma wchodzić rusznikarstwo i czyszczenie. Szkoda, że trzeba czekać do października. Niech tylko nie spieprzą tej gry jakimiś wampirami, zombie i innymi głupotami, których jest pełno w tysiącach innych gier.

22.10.2018 19:47
A.l.e.X
447
2
odpowiedz
A.l.e.X
151
Alekde

jestem prawie pewny że zaraz pojawi się krytyka na RDR2 :) tylko znajdźcie mi inną grę którą można będzie obok RDR2 postawić, to co zobaczyłem wystarczy mi aby napisać to jest GOTY tego roku !

29.10.2018 17:32
KUBA87
913
2
odpowiedz
KUBA87
7
Chorąży

No ludzie....
ta gra jest taka,bo robiona od 8 lat,widac przywiazanie do kazdego sczegółu,kazdej pierdoly,w kazdej chacie inny obrazek na scianie,nawet myszy potrafia obgryzać kapcie.Rockstar chcial pokazac innym jak sie robi gry i to zrobil bo to nie jest Ubisftowe coroczne kopiuj wklej,. R* zatrząsł branżą i udowodnil jak sie robi gry z otwartym swiatem,gdzie ŻYJE doslownie wszytko,gra ma poważną fabułe,a znajdzki jak chcesz to sobie znajdz ,:)Gra zamiotla innych ,ale to ja juz wiedzialem ze tak bedzie dawno,dawno temu :)

post wyedytowany przez KUBA87 2018-10-29 17:37:01
29.10.2018 22:46
927
2
odpowiedz
zanonimizowany1225506
49
Generał

Eksploracja w tej grze to mistrzostwo. Zwiedzałem okolicę na zachód od Strawberry i natrafiłem na kryjówkę gangu, wytłukłem wszystkich, zabrałem co cenne z ich ciał oraz domostwa w którym znalazłem 100 dolarów, sporo biżuterii i jedzenie, akurat żeby podreperować zdrowie po cięzkiej strzelaninie. Po chchwili usłuszałem wycie wilków z lasu, jak że zaczęła się burza i była noc moja widoczność była ograniczona. Postanowiłem zawołać konia i udać się dalej. Wiecie co jest w tym najlepsze? Cała ta gra składa się z takich momentów. Nie było żadnego wykrzyknika, fanfar gdy zabiłem bandytów, czy wskazówki żeby przeszukać budynki. Ba, dom który skrywał te dobra był zakmnięty, trzeba było zniszczyć okno żeby się do niego dostać. Gdybym się nie starał nie znalazł bym tyh rzeczy. I cała ta akcja to jakieś 40 minut. A co chwilę jestem świadkiem takich perełek. Tylko Zelda może równać się z RDR 2 światem. Coś pięknego.

01.11.2018 17:33
1052
2
odpowiedz
AntyGimb
89
Senator

Gra na pewno nie zasługuje na 10. Mimo to jest bliska ideału a pod względem szczegółowości nie ma sobie równych. Grą generacji pozostaje jak dla mnie UNCHARTED 4.

13.11.2018 20:07
kubaro
1275
2
odpowiedz
kubaro
64
Konsul
8.0

Gra całkiem niezła, chociaż ślamazarna. Długo akcja rozkręca się, brak choćby jednego wątku miłosnego.

04.12.2018 15:17
1553
2
odpowiedz
koka31
38
Pretorianin

Gosc ma czekac pol roku i co? 60zl zaoszczedzi? Prosze cie ,przejdzie gre w miesiac i odsprzeda wyjdzie na -50zl moze ,straszne pieniadze naprawde,w dzisiejszych czasach stówka to sobie mozna dupe podetrzec.Kiedy ma kupic?W Lecie? Teraz jest sezon na granie a nie czekanie do wiosny i kolega dobrze mowi takie gta 5 ile nie z chodzilo z ceny

post wyedytowany przez koka31 2018-12-04 15:19:17
29.12.2018 12:21
1611
2
odpowiedz
hukkk
17
Legionista

Zacząłem 4 rozdział. Rzeczywiście na początku gra wspaniała, jednak teraz to staję się już trochę nudne i monotonne, może przydałby się kilka tygodni odpoczynku od niej i znów zacząć grać.

07.01.2019 10:29
👍
1634
2
odpowiedz
zanonimizowany1276486
3
Pretorianin

Ta gra wizualnie jest mega cudowna. Ale szybko nudzi. Jak pierwsza część ma u mnie 10/10. Ta ma u mnie ocenę 7/10. Wszystko ok, grafika, muzyka, klimat ale monotonna.

03.03.2019 23:35
Mr. JaQb
1760
2
odpowiedz
Mr. JaQb
114
Legend
10

Jedna z najlepszych gier w jakie grałem. Cudowna fabuła na wiele godzin rozgrywki, ciekawe misje poboczne. Pełno unikatowych postaci, niektóre się uwielbia, inne wzbudzają obrzydzenie. Dopracowanie gry w każdym najmniejszym szczególe. Świetny soundtrack, szczególnie w smutniejszych fragmentach gry potrafi złapać za serce. Po według mnie średnio udanej pod względem fabuły GTA 5, Rockstar dowaliło taki majstersztyk, że każda godzina spędzona przed konsolą była tego warta. Mimo, że nie jestem fanem klimatów westernowych, a powrót do RDR1 był dla mnie ciężki, tutaj grało mi się po prostu świetnie. Według mnie pozycja obowiązkowa dla każdego gracza, nieważne, czy ma konsolę czy nie - kupować, albo czekać aż wyjdzie na PC.

06.05.2019 12:44
Flambeed
1824
2
odpowiedz
Flambeed
16
Chorąży

Wybitna. Historia może się podobać lub nie, tak samo świat czy sam schemat rozgrywki. Twórcy jednak podeszli do tytułu tak odważnie że RDR 2 swoim tempem pozwala skonsumować siebie w 100%, gracz ma czas na wszystko począwszy od eksploracji kończąc na samych zadaniach czy przerywnikach. Dla innych to wada, rozumiem ale w mojej opinii nie ma drugiej produkcji, która oferuje zwyczajne tempo akcji, takie ludzkie, rzeczywiste gdzie naprawdę trzeba poświęcić dużo uwagi aby w ten świat wejść i go poczuć. Pozycja obowiązkowa.

27.05.2019 18:03
1843
2
odpowiedz
Hybris
2
Junior

Jeśli ktoś ocenia tę grę nisko to po prostu nie docenia kunsztu twórców.

Ogromna immersja (wyłącz kompas i na śpiesz się, eksploruj przeplataj prozaiczne czynności questami) Wczuj się w postać i bądź nią.

W sumie po dłuższym graniu stwierdzisz, że nie chodzi tutaj o zabijanie i granie ale o przeżycie niezwykłej historii jaką przygotowali dla nas scenarzyści na tle pracy deweloperów.

Ta gra przede wszystkim wzrusza i bawi.

Podczas gry znalazłem jeden mankament który irytował mnie przez całą grę... przełączanie broni w jukach... Kto gra ten wie o co chodzi. Mogli dodać opcje przechowania broni np. w obozie ;)

Majstersztyk

20.09.2019 09:45
mackal83
1901
2
odpowiedz
mackal83
152
Konsul

Mnie przejście tej gry(100% fabuły i ok. 85% gry) zajęło aż pół roku(od marca aż do 19 września-akurat dzień moich urodzin).Gra poraża swoim ogromnym westernowym światem, liczbą misji , postaci i klimatem.
Niestety gra ma też sporo minusów.Oto one:
-zbyt powolna rozgrywka
-glitche, błędy i dziwne zachowania postaci i zwierząt
-tak na dobrą sprawę świat gry po jakimś czasie pokazuje nam ,że po za misjami fabularnymi i pobocznymi nie ma nic ciekawego
-co z tego ,że jest sporo sekretów(m.in. mapy skarbów)jak znalezienie ich przeznaczone jest dla maniaków , którzy przeczesują każdy kąt.Moim zdaniem wskazówki do kolejnych znajdziek są zbyt powierzchowne i bez solucji się nie obędzie.A kości dinozaurów i petroglify to już zakrawa na żart ze strony twórców.
-po jakimś czasie pieniądze przestają mieć jakiekolwiek znaczenie więc odechciewa robić się wszelkiego rodzaju misje zarobkowe(w tym poszukiwanie skarbów).
-wszelkie rodzaju aktywności poboczne(fryzjer,gry,kino,teatr,polowanie, rybołówstwo, zakładanie obozu i tym podobne szybko odstawiamy na bok lub stosujemy sporadycznie).Tak naprawdę takie polowanie odstawiłem po upolowaniu kilku legendarnych zwierząt(zbyt nudne i czasochłonne) już po bodajże 2 rozdziale(nie licząc fabularnych misji gdzie jest wątek polowania)
-wiele misji przegadanych i po prostu nudnych i nijakich
-beznadziejny system podróży ,który po dłuższym czasie staje się mordęgą i niepotrzebnym złodziejem naszego czasu(przynajmniej mojego).Moim zdaniem powinna być opcjonalna szybka podróż oczywiście po uwczesnym poznaniu terenu osobiście(jak w Skyrim lub Wiedźminie).
-niektóre postacie nijakie lub irytujące
-fatalny framerate w miastach(zwłaszcza Saint Denis)
-sporo animacji , których nie da się ominąć lub przyśpieszyć.Po dłuższym czasie stają się tylko złodziejem czasu.
-paradoksalnie gra jest za długa , a mapa za duża (jak na podróże koniem)
-strzelanie po dłuższym czasie nie sprawia już ,,frajdy"
To mniej więcej tyle jeśli chodzi o minusy.
Tak czy siak jest to najlepsza gra o westernie w historii gier komputerowych (na pewno najdłuższa). Postać Arthura jest jedną z najlepszych jeśli chodzi o otwarte światy.Grafika i animacje też robią niesamowite wrażenie (jak na możliwości PS4 slim).
Moja ocena to 8/10(tak wiem , tylko).
Teraz ogrywam Red dead online i póki co bardziej przypomina singiel niż online(sama fabuła nie powala).Ale zobaczymy co będzie dalej,bo pojawiły się w końcu opcje rozgrywek online.

post wyedytowany przez mackal83 2019-09-20 10:12:37
04.10.2019 16:56
1909
2
odpowiedz
zanonimizowany1226085
22
Generał

Na steamie pojawi się w grudniu jak kogoś to interesuje.

06.10.2019 23:00
Whisper_of_Ice
1978
2
odpowiedz
Whisper_of_Ice
103
Prawo i Sprawiedliwość

Drodzy współgracze po co wy marnujecie czas i prąd na odpisywanie takiemu komuś jak hydro? Przecież ten człowiek raz dostał pstryczka w nos ode mnie i zniknął na amen, teraz udaje wielkiego "znaffce". RDR 1 nie był na PC, po premierze GTA V i jego sukcesie była 90% szansa że wyjdzie RDR 2 na PC także nadal zostaje 10% i Rockstar równie dobrze mógł powiedzieć "Nie, Andrzej nie portujemy na PC".

Idę dalej grać na PS4 w tą zacną produkcje zanim wyjdzie na PC, na PC w sumie jedyne co mnie interesuje to multi i FiveM.

@UrBan1212 W sumie nie zdziwiłbym się jakby takie były minimalne skoro rekomendowane do GTA V są takie właśnie :), pewnie rekomendowane będą jak do ówczesnych dziś gier z tym że będzie miała zaczepistą optymalizacje zapewne.

post wyedytowany przez Whisper_of_Ice 2019-10-06 23:01:28
08.10.2019 18:46
Franusss
😂
1995
2
odpowiedz
Franusss
135
Generał

Śmiech z dzieci, które pisały, że ta gra nigdy nie wyjdzie na PC.

Przecież to było oczywiste, że w końcu będzie!

09.10.2019 16:10
2017
2
odpowiedz
AntyGimb
89
Senator

Wiedziałem, że w rekomendowanych będzie GTX 1060. Rockstar to najlepszy producent gier. Po wpadce z optymalizacją GTA 4 następne GTA było już świetnie zrobione. Teraz to samo jest z RDR 2.

09.10.2019 16:11
kęsik
👍
2019
2
odpowiedz
kęsik
159
Legend

Dokładnie takich wymagań się spodziewałem. GTX 1060 i RX 480 w zalecanych.

14.10.2019 15:30
2068
2
odpowiedz
PendzelekJR
1
Junior

Cudowna gra.

03.11.2019 17:00
2266
2
odpowiedz
zanonimizowany1225506
49
Generał

Jeszcze jeden dzień. Osoby które nie grały wcześniej... ojojoj, ale jazda przed wami. Postacie, dialogi, historia, klimat, muzyka, grafika, zadania poboczne, najbardziej żywy świat w historii gier, masa mechanik, fenomenalny feeling strzelania, masa fenomenalnych aktywności pobocznych, obóz, animacje, ilość broni, ogromna ilość customizacji broni, ubrań a nawet konia, masa detali które zrywają czapki z głów, ogromny otwarty świat który chce się eksplorować, no i Arthur Morgan. Top 5 gier tej generacji.

post wyedytowany przez zanonimizowany1225506 2019-11-03 17:01:37
04.11.2019 19:14
A.l.e.X
😍
2304
2
odpowiedz
A.l.e.X
151
Alekde

...

post wyedytowany przez A.l.e.X 2025-02-19 11:16:08
05.11.2019 23:25
😂
2535
2
odpowiedz
zanonimizowany1277014
11
Konsul

Najważniejsze, że Hydro nie będzie ciął detali
Kisnę

06.11.2019 09:35
omosquito
2558
2
odpowiedz
omosquito
46
Konsul

Bawiłem się opcjami na GTX 970 i najlepsze rozwiązanie to tekstury na wysokie wszystko pozostałe wyłączyć a to co się nie da wyłączyć ustawić na niskie. Gra wygląda wtedy przyzwoicie i nie spada poniżej 60 FPS. Patrząc na to wszystko to największe znaczenie ma właśnie jakość tekstur. Gdy wszystko jest ustawione na średnie gra wygląda gorzej niż tekstury wysokie i wszystko na niskie. Ogólnie tekstury niskie i średnie są tragiczne.

06.11.2019 23:14
bisfhcrew
😁
2675
2
odpowiedz
bisfhcrew
173
oversteer
Image

U mnie coś nie tak z grafiką

07.11.2019 20:54
😂
2810
2
odpowiedz
Cerndos
2
Legionista

To już przestaje być śmieszne lub może bardziej żałosne... Wczoraj gra chodziła normalnie, rano nawet wydawało mi się, że po aktualizacji jest całkiem, całkiem nieźle. Wróciłem przed chwilą z pracy, pomyślałem sobie, przetestuję ustawienia żeby na obecną chwilę wybrać coś optymalnego i jutro po pracy oddać się światu rdr2. No i co ??? No i chu...j panie, cały. NIE DZIAŁA DŹWIĘK. Wczoraj działał, rano działał. Teraz nie. Srokstar powinien absolutnie każdemu kto kupił grę na PC zagwarantować weekend relaksacyjny na Kubie.

08.11.2019 05:04
👍
2852
2
odpowiedz
wwad
126
Generał
9.0

Super gierka mam 10% fabuły i się naprawdę wkręciłem. Klimat westernów pełną parą.
Ogrom możliwości jakie tu są, dużo smaczków, zabawnych misji, ciekawych postaci. Od czasów Wiedzmina 3 i GTA 5 nie grałem w nic podobnego kalibru.
Mechanika jest dość rozbudowana i lekko można się zamotać ja osobiście sobie notuję w notatniku co ważniejsze bo po samouczku prędko mogę coś zapomnieć a się może potem przydać. Interface i układ menu jest dość nie intuicyjny wręcz łatwo coś przegapić.
Nawet w pokera w tym klimacie popykać jest przyjemnie.
Technicznie mogło by być ciut lepiej choć u mnie akurat jak dotąd nie jest tragicznie.
Przede wszystkim nie wchodzić w opcje gdy mamy sporo postępów w którejś misji bo gra crashuje i można stracić postępy zwłaszcza opcje myszki, opcje graficzne też ale bardzo sporadycznie.
Z faktem że nie spełniam minimum systemu operacyjnego przy starcie za każdym razem będę musiał chyba się pogodzić choć powinno to być komunikowane raz a nie za każdym razem. Mam Windows 10 pro kompilacja 15063.
Miałem artefakty kolorowych plamek przy ustawieniu większych niż średnie bliskich efektach volumetrycznych.

Żeby to ładnie wyglądało i działało trzeba poświęcić z co najmniej 2h na ustawienie opcji grafiki u mnie najbardziej zamulały chyba:
Jakość odbić
Jakość zachowania wody
Poziom szczegółów trawy
Przy czym szczególnie tragicznej różnicy graficznej nie zaobserwowałem w nich gdy je wyłączyć lub dać bardzo nisko.
Wiele opcji można bez problemowo ustawić na ultra/wysokie choć też nie można szaleć z niektórymi bo nic nie widocznymi bzdetami można sobie krzywdę z płynnością łatwo zrobić.
To nie jest gra w której warto włączać wszystko na ultra !! bo zwyczajnie w wielu efektach różnicy nie widać a FPSy spadają.
Standardowo zdefiniowane opcje są jak dla mnie źle zrobione. Do tego wbudowany benchmark jest nie stały w mieście ostatnim miałem np. inną pogodę w rozdziale 1 był śnieg i mgła i mam inną w rozdziale 2 piękne słoneczko to chyba zależy w jakiej lokacji się postać znajduje obecnie.
Kilkanaście h w grze i jak dotąd gra po dopieszczeniu przeze mnie opcji obecnie trzyma w najgorszych momentach okolice 60 FPS w niektórych miejscach nawet 80+, nie ma przycinek ogólnie gra się dość komfortowo i wygląda to ładnie może za wyjątkiem tego że TAA trochę za bardzo rozmywa ale w GTA 5 pamiętam było podobnie trzeba przywyknąć. Rozdzielczość FullHD. Sprzęt I7 4770k@4GHz, MSI GTX 1070 GAMING X OC, ssd.

post wyedytowany przez wwad 2019-11-08 05:09:36
10.11.2019 18:50
A.l.e.X
👍
3027
2
odpowiedz
A.l.e.X
151
Alekde

...

post wyedytowany przez A.l.e.X 2025-02-19 11:20:34
10.11.2019 18:55
A.l.e.X
😍
3029
2
odpowiedz
A.l.e.X
151
Alekde

...

post wyedytowany przez A.l.e.X 2025-02-19 11:21:11
10.11.2019 21:43
3030
2
odpowiedz
Batman001
96
Konsul

Napiszcie proszę, gdy wyjdzie patch, która naprawia te błędy i tą optymalizacje fatalną. Pozdro! ;) Poki tego nie naprawiaja nie zamierzam nawet w to zagrac, na razie czekam na wersje na steam.

post wyedytowany przez Batman001 2019-11-10 21:44:11
11.11.2019 23:24
3112
2
odpowiedz
zanonimizowany146624
131
Legend
14.11.2019 18:24
😍
3295
2
odpowiedz
zanonimizowany1226085
22
Generał
Image

Z moim łączem trochę poczekam, ale najważniejsze, że się już pobiera.

post wyedytowany przez zanonimizowany1226085 2019-11-14 18:27:00
20.11.2019 01:48
😍
3487
2
odpowiedz
zanonimizowany1226085
22
Generał

To tylko 10 godzin gry, ale już wiem, że nie grałem w nic lepszego. Soundtrack, voice acting, grafika nawet na średnich detalach jest piękna. Misje... i ta piękna powolność którą uwielbiam - no jest to genialna gra.

28.11.2019 14:20
3643
2
odpowiedz
Gordek
174
Generał
Image

Spotkałem jeźdźca, który spadł z konia. Mówił, że boli go ręka, to zawiozłem go do lekarza po pomoc.
Na zdjęciu służba zdrowia Saint Denis. :)

post wyedytowany przez Gordek 2019-11-28 14:21:32
30.11.2019 20:27
kasar1
3687
2
odpowiedz
kasar1
98
Pretorianin

Gra jest niesamowita, niestety b. często wywala mnie na ekran. Trzeba będzie poczekać z miesiąc, dwa aż wszystko połatają. Na razie szkoda mi zdrowia :)

01.12.2019 20:47
Little Joe
👍
3698
2
odpowiedz
Little Joe
197
Silent Man
Wideo
10

Piszę na świeżo, po przejściu gry:
Niestety. Niestety, dla mnie skończyła się ta historia. Przeszedłem. Jak niewiele gier jest z fabułą która tak potrafi poruszyć...

spoiler start

Tak czułem że Arthur zginie na koniec, w końcu w "jedynce" go wogóle nie ma. Ale i tak moment jego śmierci, przez gruźlicę, zdrajca jebany Micah i bezczynność Dutch'a, plus ta muzyka... Rozłożyło mnie to. Zżyłem się z tą postacią tak bardzo, że czuję teraz... pustkę. Niby Marstonem teraz mogę grać... ale to nie to samo. Jakby wziąć dzieciaka który nigdy nie był w wesołym miasteczku, zobaczył, spróbował a potem koniec! Do domu i nigdy więcej! Tak się czuję. Ostatni raz miałem coś takiego po pierwszym przejściu Wiedźmina 3.

spoiler stop


Szkoda że więcej gier z taką głęboką, wciągającą historią nie powstaje. Czujem siem jakbym coś stracił centralnie.
EDIT. --> https://www.youtube.com/watch?v=R2Rhe5BrYpI

post wyedytowany przez Little Joe 2019-12-01 21:10:48
03.12.2019 20:52
mgr. Kuba
3725
2
odpowiedz
mgr. Kuba
158
-

Ahh, kolejny patch i znów gra chodzi gorzej. Dwa ostatnie patche spierdoliły mi tą grę. Z 45-50klatek wcześniej, zrobiło się 30-35 po poprzednim patchu na tych samych ustawieniach, trochę zjechałem ustawieniami żeby mieć koło 40 i po wczorajszym patchu znów mniej o 10klatek na tych samych obniżonych już ustawieniach, w dodatku gra mam wrażenie wygląda gorzej. Nie rozumiem.

Coś musi być nie tak skoro wszystkim jest lepiej a mi i paru osobą gra po kolejnych patchach zaczyna działać dużo gorzej.

omosquito coś się dowiedziałeś w tej sprawie?

24.01.2020 21:44
👎
3968
2
odpowiedz
Socla
8
Legionista
4.0

Dopiero pierwszy rozdział za mną i strasznie się wynudziłem. Praktycznie 10% grania a reszta to oglądanie jeżdzenia lub chodzenia. Najgorsze że mnie kumpel straszy że tak jest przez całą gre. Nie chcę mi się wierzyć że może być tak zle i topornie. Mało nie kosztowała ta gra i ja zachwalali chyba nie za kasę. Na razie 3h stracone. Zieew.

01.04.2020 23:18
4116
2
odpowiedz
razor92pl
11
Pretorianin

W sumie przykry okres "zostańWDomu" wiąże się paradoksalnie z dużą ilością wolnego czasu. Jak na przykład ja lubię spędzać wolny czas? Grając. A czym jest dla mnie gra? Lubianą formą rozrywki, okazją by wypić piwko i się po prostu zrelaksować. Wiem, że następnego dnia muszę wstać do pracy, mimo że pracuję zdalnie, jestem świadom upływającego czasu.

RDR 2 nie było dla mnie grą, to coś więcej. Doświadczenie empiryczne, przez które zarywałem noce, zapominałem, że trzeba wstać. Czułem się nie tak jakby gra była w tej chwili częścią mojego świata, ale jakbym ja był częścią tamtego. Nie zastanawiałem się nad tym, czy wygodniej grało mi się na padzie, czy na PS4 grafika była gorsza, czy chodziło płynnie. To nie było ważne. Nie czułem ani przez chwilę znużenia (gdy GRY długie bardzo rzadko potrafią mnie wciągnąć na tyle, bym po przejściu połowy czuł chęć do grania, a nie po prostu konieczność "dobrnięcia do końca". Dlatego jestem fanem serii Call of Duty, która jako seria gier jest krótka, szybka, sprawia wrażenie interaktywnego filmu, nie mam czasu by się przy grach z tej serii znudzić). Tu sam przeciągałem ten koniec tak długo jak się dało.

Na koniec dodam, że o tyle o ile na premierę GTA V nie mogłem się doczekać, tak RDR 2 jakoś nie budził tak bardzo mojego zainteresowania, nie byłem wielkim fanem klimatów westernowych, no właśnie, NIE BYŁEM. Teraz już jestem ;)

Życzę wszystkim zdrowia w tym trudnym okresie.

22.10.2020 19:25
4268
2
odpowiedz
AlienShooter
195
Generał

Ja tylko dodam, ze wersja "dzisiejsza" działa tak samo, ale wczytuje sie odrobine szybciej aniżeli wczesniejsza ze sklepów R/Epica/Steam.

09.04.2021 09:46
😍
4370
2
odpowiedz
zanonimizowany1345067
8
Legionista
9.0

Najlepsza gra o dzikim zachodzie w jaką grałem .Przepiękny świat , postacie świetnie , dialogi świetne napisane , fabuła świetna , przepiękne widoki , świetny model strzelania i przepiękna grafika .

18.12.2022 17:13
4515
2
odpowiedz
sharek
3
Junior
Image
10

Istne arcydzieło ! Jedyne co było w stanie pokonać Wiedźmina 3 , i pokonuje go prawie pod każdym względem. Cudowna oprawa i świat (mimo 4 lat na karku i past-gena) , genialny pasujący soundtrack , gęsty amerykański klimat , niespotykany nigdzie indziej realizm świata przedstawionego , świetnie zrealizowany tryb Dead-Eye podczas strzelanin (ujęcia potrafią być wręcz filmowe) , ale największym plusem tej gry jest spójność tych wszystkich cech w obliczu pięknej i chwytającej za serce fabuły , gdzie wątek Arthura Morgana sprawia że dosłownie chcesz ukończyć swoje życie z wysokim honorem , skłania do refleksji jak największe dzieła kultury. Smaku całej historii dodają fantastycznie (jak na Rockstara od 20 lat przystało) zrealizowane dialogi , które jak nic pozwalają chłonąć klimat upadającego dzikiego zachodu. Od czasów Heavy Rain , Life is Strange i Wiedźmina 3: Serca z Kamienia żadna fabuła mnie tak nie poruszyła. Jedyne co mógłbym zarzucić to toporny system poruszania się , i interfejs w rogu , choć z drugiej strony w obliczu takiej mnogości aktywności , wątpie by dało się to zrealizować lepiej ( w Wiedźminie 3 sterowanie Płotką i Geraltem było jeszcze gorsze , a kartonowość potęgował brak świetnego silnika fizyki i ragdolli Euphoria jaki mamy tutaj) . Pomińmy fakt że dzieło CD Projekt Red nawet w połowie nie posiada tylu detali świata , mechanik i ogólnie pojętej fauny i flory (chociażby tragiczne strzelanie z kuszy , czy upadek z 3 metrów powodujący zgon pogromcy potworów).Porównania do Wieśka nie są przypadkowe ponieważ jest to wielki komplement dla tej produkcji gdyż absolutnie kocham 3 część Wiedźmina i miałem ją za najlepszą gre w jaką zagrałem. Do momentu ukończenia drugiej części Red Dead Redemption. RDR oczywiście posiada wady , każda jakieś ma ale w ogromie zalet i absolutnej magii i idącego z nią ogromu świata te wady nie mają absolutnie żadnego wpływu na końcową ocenę , która może być tylko jedna. Jeśli są gry którym powinno przyznać się maksymalne noty, to jedną z nich jest właśnie Red Dead Redemption 2 .

PS. Dużą zaletą jest też PC-towy port produkcji , biorąc pod uwagę znakomitą jakość prezentowanej grafiki z optymalizacją poradzono sobie bardzo dobrze. Gra działała bez zarzutu , i jak nawet w swoim pierwotnym Xboksowo , PS'owym wydaniu cieszy oko raz za razem. Nie ma mowy o fatalnym porcie pokroju tego Grand Theft Auto IV. Gra ostatnio była na Steam Autumn Sale 2022 , za 82 PLN. W tej cenie nie ma się nawet nad czym zastanawiać absolutny must-play któremu każdy gracz powinien dać szansę.

Ogrywano na:
AMD Ryzen 7 5800X
MSI X470 Gaming M7 AC
Inno3D IChill X3 RTX 3080
16GB RAM 3733 MHz CL16
1080p 360Hz
i dysku uwaga HDD 1TB...... (120 GB wolnego miejsca na SSD sie nie znalazło oprócz czasów ładowania nie wpłynęło to na komfort rozgrywki)

Dziękuję za przeczytanie , pozdrawiam i życzę miłej gry podczas pochłaniania klimatu Dzikiego Zachodu !

31.12.2022 15:00
jumper in Oslo
👍
4521
2
odpowiedz
jumper in Oslo
14
Chorąży
9.5

Fajny western, polecam wszystkim zapaleńcom filmów z lat 60. Gra na pewno nie dla każdego chociaż zachęcam spróbować bo przeniesienie akcji do końca XIX wieku to magia fajnie że Rockstar miał takie jaja zrobić grę nie dla masowego gracza.

14.10.2023 15:56
4578
2
odpowiedz
mamonka
19
Chorąży
8.0

Graficznie gra bdb, może nawet wzorowa, historia też ok, ale jest sporo kulejących aspektów:

1. Nie można przyśpieszać rozwów/filmików, po prostu muszą się odbyć, nie ważne że zawalisz misje, jeszcze raz, później jeszcze i jeszcze, gdyby coś takiego było w W3 to gra była by do odinstalowania na 1 większym przeciwniku, bo wysłuchiwanie dialogów to 1, ale tam jest jeszcze że postać nachyba się 5 sec, macha ręką kolejne 5 itd. Strasznie to wk... za ktorymś razem.

2. fatalne sterowanie, mówię o pc, kompletnie nie inuicyjne. Przypisanie klawiszy 1, ale to że np żeby okraść juki muszę odpowiednio podejsc, to parodia, rozumiem że nie zaglądam w juki stojąc koło głowy konia, ale stojąc naprzeciw siodła, nie mogę obrócić się w lewo, czy prawo i zabrać.

3. Niby wielka imersja świata, ale nie można wszędzie wejść, wszystkiego zabrać. Dlaczego nie mogę zabarć ciuchów po meksykańcu? Cholera w KCD jak się kogoś zabijało to można było zabać wszystko, a tu nie, trochę słabo jak na otwarty świat.

4. Komiczny sposób biegania, postać potrafi potknąć się na malym kamyczku, albo zlecieć z małego pogórka, ale np już na koiu można przebiec przez rzekę gdzie jesteśny zakryci cali.

5. trochę dziwny system strzelania, może nie jakoś uperdliwy, ale dziwny.

6. to że trzeba podejść do rzeczy czasem od dzwnej strony żeby ją zabrać.

7. Brak możliwość szybkiej podróży, ja rozumiem, są ludzie co lubią latać ręcznie, ale typy graczy są różne, nie każdy musi lubić trzymać klawisz W przez 5 min żeby iść do przodu.

8. sam świat gry wydaje się bogaty, ale też zależy kto co lubi, dla mnie brakuje trochę więcej smaczków dzikiego zachodu, pomijamy fabułę.

9. to jest parodia, wpadasz powiedzmy do miasta Valentine, strzelasz się z szeryfami, zabijasz 3, za chwilę wybiega jeszce 4, a jak ich położysz 6, poważnie? z tego co pamiętam na takich zadupiach było 2-3 szeryfów, a nie jakieś koszary co ich produkowali na bieżąco.

10. Bardzo też jest denerwujące to: zabijasz kogoś w głuszy,a tu ni stąd ktoś zanajduje się obok. Albo, fabularnie z kimś się bijesz, powalasz go, jest ok, zabierasz dług, tez=ż pasuje, ale zabierasz mu kapelusz, to ktoś biegnie zgłosić kradzież. WTF?

Gra się przyjemnie, tyle że jak mówię im dalej w las, tym ciemniej, zdaje sobie sprawę że jest masa graczy co ubielbia przechodzić grę i mieć 100%, ale dla mnie dawanie + za to że mam przebiec pół mapy żeby zestrzelić gołębia, albo komuś zrobić fotkę jest chore.

02.01.2024 20:00
papież Flo IV
4609
2
odpowiedz
papież Flo IV
94
Prymas Polski
10

Możecie przeglądać komentarze dalej, ja tu tylko oklepaną dziesiątkę chciałem wstawić. Zaraz mi minie 5 lat od ogrania i od ocenienia Red Deada na 9,5. I teoretycznie nadal się zgadzam się z tą oceną, bo jest parę błędów, które sprawiają, że nie jest to gra idealna.
Ale przecież taka gra nigdy nie powstanie. Tym bardziej w dzisiejszych i przyszłych czasach, gdzie gry będą miały coraz więcej mechanik, przez co będzie można się przyczepić do jeszcze większej ilości rzeczy. Dlatego ocena 10 nie jest dla gier idealnych tylko dla tych, które w jakimś stopniu zmieniły nasze życie i postrzeganie rzeczywistości i w które nawet zagrasz z miłą chęcią nawet za 50 lat. A taką dla mnie jest właśnie Red Dead Redemption 2.
Ta gra to jak na dzień dzisiejszy najlepsze odwzorowanie moich dziecięcych wizji gry przyszłości. Takiej, w której świat gry żyje własnym światem, w której jesteśmy na rozległej mapie i w której możemy robić to co chcemy. I owszem, powstało już wiele podobnych takich gier, w końcu na tym opierają się popularne od ostatniej dekady sandboxy, ale żadna z nich nie weszła na ten sam poziom co Red Dead 2. Minęło tyle lat, a mi na YT co chwila wyskakują filmiki z odkryciami dokonanymi przez graczy i ciągle dowiaduję się czegoś nowego. Zwierzęta to chyba zachowują się bardziej realistycznie od zwierząt z thehuntera, w którym przecież zwierzęta są głównym punktem rozgrywki.
No i na moje szczęście gra wyszła w idealnym momencie, w którym dopiero zacząłem na poważnie interesować się grami. Doświadczenie z takimi grami miałem małe, toteż ciężko żeby gra takiej rangi nie zawładnęła wszystkimi zmysłami. Pamiętam, że pierwszy raz odpaliłem ją późnym wieczorem by zobaczyć, czy aby wszystko działa. I to był bardzo zły pomysł, miliony myśli nie pozwalały zasnąć. W następnych dniach nie miałem czasu na granie, co nie znaczy, że te myśli uciekły. Kurde, im dłużej się pisze takie rzeczy, tym coraz więcej wspomnień przychodzi na myśl, jakbym miał to wszystko rozpisać, to przebiłbym maturalnego rekordzistę w laniu wody na wypracowaniu. Ależ bym chciał wrócić do tych czasów...
To była moja ostatnia gra przed rozpoczęciem mojego trzeciego giernego rozdziału jakim było złożenie nowego komputera. Byłem niesamowicie podjarany tym, że dzięki temu poznam dużo więcej takich pięknych gier. Oj jak bardzo się wtedy pomyliłem. Znalazłem wiele dobrych gier i parę wyjątkowych, ale żadna już mnie tak nie pochłonęła i nie dostarczyła tylu emocji co ta. I niestety wiem, że już żadna tego nie zrobi, chyba tylko Red Dead 3 umiałby "znowu to zrobić", ale zanim to wyjdzie to ja nie wiem czy w ogóle będę w cokolwiek grał, przyszłość pokaże.
Dlatego pozwólcie, że wystawię tą dziesiątkę. Przez długi czas się opierałem, ale dopiero po wielu latach można się przekonać czy dana gra na nią zasługuje.

29.10.2024 13:27
4650
2
odpowiedz
subspace
28
Chorąży
6.0

Jak wyżej napisał arachno,gra nudna,żmudna,schematyczna jak "myślenie" jarka,po pierwszych kilku "misjach" do skasowania.

18.10.2016 21:04
Whisper_of_Ice
13
1
odpowiedz
Whisper_of_Ice
103
Prawo i Sprawiedliwość
10

Jedynka była mega grą, moim zdaniem biła na głowę GTA oby dwójka była jeszcze lepsza.

21.10.2016 16:04
👍
39
1
odpowiedz
MaszoT
3
Junior
10

HYYYPE ! ...... RDR jest u mnie w top 5 ulubionych gier (jeśli nie w top 3) i czekałem z utęsknieniem na kolejną część... Mam tylko nadzieję że wyjdzie na Blaszaki bo trochę szkoda mi kupywać ps4 specjalnie pod ten tytuł :P

25.10.2016 11:54
stefanel
69
1
odpowiedz
stefanel
80
Centurion

oczywiście, że GTA IV pc było strasznie skopane ale wyciągnęli wnioski i V wyszła już jako produkt doskonały, dlatego uważam, że będzie port na pc rok później :)
mają najbardziej dopracowaną "kreskę" na okładkach, plakatach etc. :)

25.10.2016 18:18
70
1
odpowiedz
Sweet1O1
48
Konsul
10

Wolałbym bardziej napakowanego singla niż w ten z GTA V, no ale na RDR Online też się nie obrażę

04.02.2017 20:57
👍
105
1
odpowiedz
zanonimizowany1016417
17
Chorąży
9.5

Nie mogę się doczekać, szykuje się jedna z najlepszych gier na konsole.

05.03.2017 21:03
Kasztan95
112
1
odpowiedz
Kasztan95
9
Legionista
10

RDR było genialne. Na samą myśl, że wychodzi druga część przechodzą mnie ciarki. Czekam z niecierpliwością!

21.11.2017 12:14
👍
168
1
odpowiedz
ganire
8
Junior
10

Miłe że gra będzie miała napisy w języku polskim, ostatnio zresztą mało która gra ich nie ma, wygląda na to że w końcu wydawcy zaczęli poważnie traktować polskich graczy...

22.06.2018 12:03
kacper1818
226
1
odpowiedz
kacper1818
117
LUCKY NUMBER 13
16.09.2018 16:53
😊
285
1
odpowiedz
Leoway
1
Junior

Czy kupując grę w Niemczech będę miał Polskie napisy ?
W przypadku Gta tak było.
Ktoś coś wie na ten temat?
Pozdrawiam.

26.09.2018 23:35
😃
301
1
odpowiedz
kukurydza
48
Centurion

Są takie tytuły jak ten które mam ochotę przyjąć w jak najlepszej....hmmmm wygodzie/standardzie czy jak tam zwał. Nowy monitor 4k z dobrym hdr już zakupiony stoi i czeka. Specjalny fotel na długie posiedzenia od dawna czekał na tą chwilę. pozostaje mi kupić ps4 pro i jakieś najlepsze (dla zwykłego zjadacza chleba) słuchawki. I tu moje pytanko. Myślicie że konsolkę mogę kupić teraz bez czekania na zestaw z grą i testować sobie na innych tytułach czy myślicie że będzie jakoś super taniej poczekać na pakiet z RDR2 ? i może ktoś się zna na dobrym i wygodnym audio słuchawkowym i coś poleci. Czaję się na te słuchawki oryginalne do ps4 z mitycznym dźwiękiem 7.1 czy 7.2. Ale trochę mi szkoda do całościowego wydatku (monitor, konsola,gra, słuchawki) dodawać 500 zł. ktoś coś teges ?

27.09.2018 00:20
312
1
odpowiedz
kukurydza
48
Centurion

Zokk89 ale nie miła odpowiedź. Pamiętaj że, życie często weryfikuje i z takim nastawieniem do innych za wiele nie osiągniesz. A i tak, oczywiście że chciałem się pochwalić swoim wymarzonym monitorkiem i nie ma w tym nic złego. Bardzo się cieszę z udanego zakupu. Nie rozumiem wzmianki o zmartwieniach ? mam wiele zmartwień odnośnie swoich dzieci, pracy, zdrowia ale po co mam o tym pisać na forum o grze i rozrywkowym aspekcie tego tematu. A propo przeglądarki to nie znalazłem rzetelnej recenzji słuchawek o których pisałem stąd moje zapytanie, które ponawiam. A ciebie nie przyjacielu zapominam.

10.10.2018 21:24
👍
359
1
odpowiedz
zanonimizowany1226085
22
Generał

Deweloperzy ze studia Rockstar umożliwili nieuleczalnie choremu graczowi zapoznanie się z wczesną wersją Red Dead Redemption 2 - kolejnej produkcji firmy osadzonej na Dzikim Zachodzie.

Jurian z Holandii cierpi na nerwiakowłókniakowatość typu 2 - chorobę genetyczną, w wyniku której u w ciele pacjenta pojawiają się guzy nowotworowe. Młodzieniec czeka na następną odsłonę wirtualnego westernu, ale zdaje sobie sprawę, że może nie doczekać debiutu.

Ojciec chłopaka poprosił więc holenderski oddział Rockstara o przedpremierowe udostępnienie gry. Firma chciała spełnić prośbę, ale nie mogła podjąć tak ważnej decyzji sama, dlatego skontaktowała się z centralą, która wyraziła zgodę i wysłała dwóch przedstawicieli studia z kopią tytułu (dzięki, Gamersnet).

Super sprawa! czapki z głów przed Rockstar.

22.10.2018 08:38
431
1
odpowiedz
zanonimizowany1191507
24
Legend

20 SEKUND GAMEPLAYA

https://streamable.com/pqhov

w sumie spoilerów tam żadnych nie ma. Damn, te animacje :o

26.10.2018 09:15
darden
😊
557
1
odpowiedz
darden
48
Pretorianin
10

ta gra to istne magnum opus, wręcz ocieka zajebistością ilość mechanik robi wrażenie. Zasługuje tylko na jedną ocenę.

26.10.2018 10:08
561
1
odpowiedz
zanonimizowany1255097
7
Pretorianin
Wideo

To co w nocy przeżyłem to moje ;)
Czegoś takiego i na taką skalę w grach jeszcze nie było!
Ciężko nawet myśli zebrać po tym wszystkim...
Prześpię się coś i może jak emocje opadną to coś sensownego napiszę ;)

https://www.youtube.com/watch?v=2k6I1W1QYU8

26.10.2018 16:48
587
1
odpowiedz
dpetx
1
Junior

Pytanie do tych osób co zakupiły w przedsprzedaży wersje pudełkową.
Jak jest realizowany bonus za przedsprzedaż ? Kod jakiś czy coś. W pudełku z grą czy osobno?

Pozdrawiam.

27.10.2018 19:08
658
1
odpowiedz
zanonimizowany1225506
49
Generał

Po ponad 10 godzinach jestem zmiażdżony. Nie wiem jak ktoś może dać tej grze mniej niż 8.5 bądź 9/10. 7.0 na golu i MC to żart, banda trollów które nie mogą sobie poradzić z tym że nie ma gry na PC. Wydanie na PC to kwestia czasu, ale trzeba wylać żale. Jeżeli na golu ma 7.0 od userów, to Wiedźmin 3 powinien mieć z 4.0.

28.10.2018 02:25
Laterett
722
1
odpowiedz
Laterett
55
Konsul

Niech mi ktoś powie czy znalazł w grze jakichś burdel, czy natrafil na jakies pelnoprawne sceny dla dorosłych. Taka gra, taki główny bohater, klimat... Zawód, świat... Rockstar Games i żeby nie bylo można? Naprawdę?

29.10.2018 05:53
😁
860
1
odpowiedz
zanonimizowany1191507
24
Legend

Kiedy po obrabowaniu uciekasz z kumplami konno przez las w świetle ksiezyca, odwracasz się żeby strzelic, twój koń potyka się o kamień i spadasz na ryj przez grzywę.

29.10.2018 08:24
Pizystrat
869
1
odpowiedz
Pizystrat
127
VictoriaConcordiaCrescit
10

Gra jest rewelacyjna. Pomijając ciekawą i dobrze prowadzoną fabułę, klimatyczną muzykę i ciekawych bohaterów, gra urzeka mnie ogromem smaczków i detali, które łączą się w niezwykle zadowalającą całość. Nigdy nie byłem fanem zbierania "znajdziek" w grach, ale tutaj... Tutaj robię to z przyjemnością. Odkrywanie tych kart z różnych serii np. Fauna Ameryki czy Mistrzowie Świata jest bardzo przyjemne, zresztą samo wykonanie tych kart jest bardzo dobre, bo są to ładne obrazki. Przejeżdżając obok starej wieży naftowej postanowiłem się rozejrzeć. Przez przypadek odkryłem dziurę w ziemi, zszedłem po drabinie i także zupełnie przypadkowo odnalazłem... kość dinozaura. I mam ochotę na więcej.
Genialne jest to, że jest także mnóstwo przypadkowych akcji, całkowicie spontanicznych i nieprzewidywalnych. Świat jest ogromny i bardzo dobrze dopracowany, więc można w nim utonąć na długie godziny na samym jego zwiedzaniu i odkrywaniu, bo już o wykonywaniu misji fabularnych nie wspominam.

Na duże uznanie zasługuje także udźwiękowienie świata. Gdy jest się w dziczy, widać, SŁYCHAĆ i czuć, że ten świat tętni życiem. Graficznie jest bardzo, bardzo dobrze. Owszem, gdzieniegdzie tekstury nie są najlepsze, ale do jasnej ciasnej, kogo to interesuje w świecie tak wielkim,
tak dopracowanym i tak szczegółowym? Gra jest piękna, te widoki, te zmieniające się warunki pogodowe i różnorodność klimatyczna.

Gram na zwykłym PS4, ale to kompletnie nie zmienia faktu, że gra wygląda świetnie. Jak gra chodzi? Ogólnie dobrze/bardzo dobrze. Zdarzają się wyraźniejsze spadki FPS, kiedy płynność nie osiąga 30 klatek/s, ale bądźmy szczerzy, nie jest to coś, co przeszkadza w grze.

Na metacritic ocena graczy to jakiś żart. 7,5. Dla mnie nieporozumienie, bo gra jest jedną z najlepszych gier w jakie grałem, to moja subiektywna ocena, ale i obiektywnie trzeba stwierdzić, że takiej gry dawno, dawno nie było.

29.10.2018 12:19
900
1
odpowiedz
roockoPL
29
Centurion

Ciekawe jak się teraz będzie grało w inne gry. Wspulczuje sobie i dla producentów kolejnych gier. R* podniosło poprzeczkę bardzo ale to bardzo wysoko.

29.10.2018 13:20
Konr@d
907
1
odpowiedz
Konr@d
16
Would You Kindly?

Na razie mam 23% ale się wypowiem.
W tej grze wszystko jest takie płynne, żywe, mięsiste... wiarygodne. Świat jest realistyczny, a jego eksploracja przebiega naturalnie, żadnych pytajników i pełno pięknych miejsc które do niczego nie służą, ale są. Tutaj nawet wyprawa do miasta po lekarstwa jest wielką przygodą. Planujemy trasę, po drodze odstrzelimy jakiegoś jelonka, czasem napadną na nas bandyci, znajdziemy jakieś zwłoki rozszarpane przez kultystów i to wszystko przebiega tak naturalnie! Pukawki to dzieło sztuki, zamki, kolby, paski, celowniki, i animacje zostały wykonane z wielkim pietyzmem. Strzelanie jest satysfakcjonujące, ale jest go mniej niż w poprzednich częściach, co wyszło grze na dobre. Silnik euphoria w końcu jest zbalansowany pomiędzy przerysowanym GTAIV i Sztywnym GTAV. Fabuła to górna półka, poważna, przygnębiająca, i nieco cyniczna. Co do grafiki, to gra jest absolutnie najpiękniejszym sandboksem w historii, ustępuje jedynie niektórym grom liniowym takim jak Uncharted 4.
Z konsol obecnych konsol wyciśnięto już wszystko, Magnum Opus ósmej generacji, teraz tylko czekamy na PS5 i Xbox Scarlet.

post wyedytowany przez Konr@d 2018-10-29 13:22:32
29.10.2018 19:41
A.l.e.X
😍
923
1
odpowiedz
A.l.e.X
151
Alekde

RDR2 jedna sprostał pod każdym względem ależ ta gra jest wspaniała !

30.10.2018 21:22
995
1
odpowiedz
Pomidorek126
10
Legionista
10

Polecam każdemu ! Czekałem na nią od pierwszej części i powiem krótko, gra roku 2018. Dawno nie widziałem tak pięknej, klimatycznej i dopracowanej gry.

post wyedytowany przez Pomidorek126 2018-10-30 21:23:47
30.10.2018 21:44
_D_R_A_G_O_N_
😍
998
1
odpowiedz
_D_R_A_G_O_N_
91
V

Dziś pograłem około 4 godzin, a przez ten czas zrobiłem 2 główne misje. Tam ciągle jest co robić między misjami, szok. Jechałem sobie spokojnie drogą, słyszę, że facet woła pomocy. Spadł z konia, ma rozciętą rękę, prosi o podwiezienie do miasta, do lekarza. Pakuję go na konia i w drogę. Dojeżdżamy do lekarza

spoiler start

lekarz widząc chłopa, każe zanieść go do gabinetu. Sadzam go na fotelu, lekarz mówi, że wdało się zakażenie i że potrzebna amputacja. Pacjent histeryzuje, lekarz podaje mu znieczulenie, po którym facet zasypia, a lekarz mówi, żebym lepiej wyszedł i na to nie patrzył. Ale ja zostaję w gabinecie, więc doktorek działa dalej, bierze piłę i na moich oczach odcina mu rękę w łokciu. Odcięta kończyna ląduje we wiadrze, a medyk mnie zapewnia, że wszystko będzie z gościem ok, tylko potrzeba czasu.

spoiler stop


31.10.2018 00:21
Wodzuu
1006
1
odpowiedz
Wodzuu
46
Pretorianin
10

Omg jak ta gra pięknie wygląda na zwykłym PS4 i dużym telewizorze. I co najlepsze z minuty na minutę jest coraz lepsza. Multi kiedy ma być?

31.10.2018 08:01
lordpilot
😍
1009
1
odpowiedz
lordpilot
222
Legend

Nie pograłem jakoś dużo, jestem gdzieś na początku drugiego rozdziału, ale od samego początku ten tytuł zachwyca. Rockstar ponownie mnie kupił :). Pod względem technologii i wizji artystycznej (jedno zresztą współgra tutaj z drugim) gra powala, jest po prostu przepiękna, a gram tylko na zwykłym PS4. Nie mam też żadnych problemów z płynnością (zastrzegam jednak, że większe miasta dopiero przede mną), a sterowanie mi pasuje - jest podobne do tego z RDR i GTA V, choć oczywiście bardziej rozbudowane. Jednak odnalazłem się w nim, choć z małymi problemami - raz zdarzyło mi się zjeść brzoskwinie w puszcze zamiast wyjąć winchestera, nie jest więc idealnie, ale moim zdaniem daleko temu do toporności. Być może to wprawa - tuż przed RDR II skończyłem sobie po raz trzeci fabułę w GTA V, tym razem na PS4, więc pamięć mięśniowa zrobiła swoje ;-).

Jedna rzecz, o której chyba nikt nie wspomniał, a mnie kupiła od razu - to sandbox, a jest niesamowicie filmowy. Niespieszny, jak spaghetti westerny Sergio Leone, które kocham szczerze. Te przejścia kamery, cudowne krajobrazy w kadrze, muzyka - która włącza się kiedy trzeba i jest taka jak trzeba :). W zasadzie co i rusz czuje się jak bohater westernu, a immersja jest totalna, hud jest minimalny (zresztą chyba można go wyłączyć całkowicie), moim zdaniem Houserowie spokojnie mogli by się zająć reżyserowaniem filmów, gdyby kiedyś (oby nie!) zrezygnowali z branży growej. Kiedy tylko się da - wracam do świata wykreowanego przez Rockstar. Jest magiczny :).

31.10.2018 19:59
KUBA87
1024
1
odpowiedz
KUBA87
7
Chorąży

Przywiazanie do detali dalej mnie szokuje....,ponoc jest tam tego tyle ze redakcja twierdzi ze nawet po kliku miesiacach mozna spotkac cos czego wczesniej nie bylo,Ja np widzialem ptaka ktory porwal jakas wiewiorkę,po czym odlecial,i zaraz za nim polecial inny w to samo miejsce sprawdzic czy i on tam cos nie znajdzie,interakcja z tym swiatem sprawia ze zwyczajnie czujemy ze my tam jestesmy,jak gram 20 lat to czegos takiego nie spotkalem.Gra roku juz jest,ale dla mnie to tej grze blizej do tytulu gry dekady.I jak ktos wyzej napisal ,tylko Rockstar mogl stworzyc ten wręcz magiczny świat.

post wyedytowany przez KUBA87 2018-10-31 20:01:51
31.10.2018 20:07
roberto8316
1026
1
odpowiedz
roberto8316
98
Konsul

Jeżeli ktoś przymierza się do kupna jednej z konsol tylko dla tego arcydzieła to polecam na XONE - ładniej i przede wszystkim bez żadnych spadków płynności.

31.10.2018 22:20
Pako22
1029
1
odpowiedz
Pako22
48
Pretorianin

Zrobiłem testy tego systemy ścigania i rozpoznawania postaci gracza.
Dla potrzeb testu zabijałem szeryfa w Valentine i uciekałem poza obszar poszukiwań. Następnie się przebierałem i wracałem na miejsce zdarzenia by pospacerować w polu widzenia służb mundurowych. Zrobiłem różne warianty, które opiszę w punktach:
1. Zabiłem szeryfa bez zakładania maski, uciekłem na koniu, poczekałem na koniec poszukiwań, przebrałem się w inne ciuchy i wróciłem bez maski. Efekt - rozpoznali i chcą aresztować.
2. Zabiłem szeryfa bez zakładania maski, uciekłem na koniu, poczekałem na koniec poszukiwań, przebrałem się w inne ciuchy i wróciłem w masce. Efekt - nie rozpoznali mnie, ale chcieli żebym zdjął maskę. Po zdjęciu maski od razu rozpoznanie i próba aresztowania.
3. Zabiłem szeryfa będąc zamaskowanym, uciekłem na koniu, poczekałem na koniec poszukiwań, przebrałem się w inne ciuchy i wróciłem bez maski. Efekt - rozpoznali i chcą aresztować. No głupota jakaś...
4. Zabiłem szeryfa będąc zamaskowanym, uciekłem na koniu, poczekałem na koniec poszukiwań, przebrałem się w inne ciuchy i wróciłem w masce. Efekt - nie rozpoznali mnie, ale chcieli żebym zdjął maskę. Po zdjęciu maski od razu rozpoznanie i próba aresztowania.

Oczywiście nie trzeba zdejmować tej maski i można się przejść koło tych stróżów prawa. Tylko tak gadają żeby zdjąć.
Robiłem różne dodatkowe próby typu : wracałem bez konia lub wracałem innym koniem, ale to widocznie nie ma żadnego wpływu. Wracałem też innego dnia, ogolony na zero, w takiej wielkiej czapce z niedźwiedzia itp. Nic to nie daje. Wniosek: jedyny sposób żeby nie być w tej sytuacji zaatakowanym to chodzenie w masce przy stróżach lub wiadomo - spłata kary.
Wolałbym żeby to było inaczej zrealizowane... Liczę na patche.

post wyedytowany przez Pako22 2018-10-31 22:21:15
05.11.2018 00:45
1138
1
odpowiedz
AntyGimb
89
Senator

Po tej grze można już śmiało stwierdzić, że recenzje są kupowane. Gra jest świetna ale dużo nie grałem a właśnie po raz 2 straciłem ok 30 minut gry. OStatni autozpis sprzed ok. 30 minut. Autozapisy to już w ogóle porażka w tej grze. Uwolniłem Micah z więzienia. Jedziemy na koniach, pozbywamy się stróżów prawa aż nagle Micac się zatrzymuje i koniec gry. Nic nie można zrobić. Muzyczka gra, pogadać z nim nie można, jak odjadę to "wróć do Micah". Brak słów... Co jak co ale w "Wiedźminie 3" bugów takich nie miałem. W "Uncharted 4" żadnego.

post wyedytowany przez AntyGimb 2018-11-05 00:46:33
05.11.2018 08:18
Czarny  Wilk
1139
1
odpowiedz
Czarny Wilk
139
Generał

GRYOnline.pl

Prośba na przyszłość od moderacji. Jak znowu zobaczycie, że ktoś celowo próbuje zepsuć innym zabawę pisząc posty chamsko zdradzające zakończenie gry, to zgłaszajcie nam to w odpowiednim wątku (https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=14435387&N=1). Dzięki temu szybciej będziemy mogli zareagować i w efekcie mniej osób zostanie narażonych na spoilery.

07.11.2018 17:41
adam11$13
1187
1
odpowiedz
adam11$13
128
EDGElord

Tak sobie gram w tego RDR - jestem już w końcówce fabuły, robię wszystkie poboczne... i cholera zaczyna mnie nudzić.

Pierwsze 10 godzin było strasznie ślamazarne, ale jednak grało się z ciągłym zachwytem. Później fabuła ruszyła, gra otworzyła przed nami pełnię otwartego świata oraz ukazała całą swoją zawartość - w tym momencie całkowicie się zatraciłem w tym tytule. I tak przez dobre... bo ja wiem 50 godzin.

Niestety coś się popsuło przy okazji rozdziału 5. Jest krótki i (za przeproszeniem) całkowicie wyjęty z dupy. Nie będę spoilerował, ale ta mini-historyjka jest tak nudna, że właściwie "przestrzeliłem się" przez ten chapter całkowicie olewając zapodaną w nim część fabuły, która na dobrą sprawę nie ma jakiegoś ogromnego znaczenia w kontekście całej historii (fabularne znaczenie tego rozdziału można by było opisać jednym zdaniem). Przynajmniej w miarę ciekawie się kończy.

Teraz jestem w rozdziale 6 i troszku się zmuszam. Niby fabuła idzie w fajnym kierunku, ale za to zadania poboczne przedstawione w tym rozdziale... jak na razie dramat (choć quest z przepędzaniem "demonów" miał spory potencjał).

Poza tym zabawne jest to, że mimo tych kilkudziesięciu godzin na karku, dalej nie mogę przyzwyczaić się do tych wszystkich przekombinowanych machanik i wad w konstrukcji samej gry (czemu gro, ach czemu ciągle mi podmieniasz moje bronie z koła wyboru, albo ciągle je chowasz do juk konia... czemuuuu?)

10/10? Bez jaj - to fantastyczny tytuł, ale na max 9/10 i to z takim dużym minusem.

post wyedytowany przez adam11$13 2018-11-07 17:45:12
09.11.2018 20:01
KUBA87
1208
1
odpowiedz
KUBA87
7
Chorąży

Mam juz ponad 45 h i nawet przez sekunde sie nie nudzilemNigdzie ,niczym.

Nawet sluchanie odglosow w lesie stojac ,ma swoj urok.Niesamowita gra.Pedantyczność Rockstara ociera sie tutaj o jakis masochizm,watpie zeby ktos ich kiedys nawet doszedl do tego pulapu co oni.Arthur nawet jak upada z niewysokiego kamienia to w momencie lotu naturalnie uklada ręke w odruchu zeby sie po upadku na niej oprzec,no czegos takiego to nie widzialem nigdzie.kazdy dialog,spotkanie z NPC,zdanie poboczne ma swoj niesamowity klimat.

Rewelacyjny feeling strzelania,wladujecie 20 nabojow w trupa i zobaczicie jak rozciera mu sie czaszka :)I zrozumcie ze ta gra jest WOLNA bo taka ma być,jezdziec ,jego koń i setki mil.I tak to nie jest gra dla oszołomow od PUBG,Fortnitow i innych bzdur,to powazna gra z klimatem ,jak dorosniecie to zrozumiecie.AVE Rockstar chwala Ci ,Single Player zawsze nad wami ,Codowcami :)

post wyedytowany przez KUBA87 2018-11-09 20:06:21
09.11.2018 22:59
1214
1
odpowiedz
zanonimizowany1225506
49
Generał

Po około 80-90 godzinach skończyłem główną historię, wykonałem masę zadań pobocznych, eksplorowałem, nie śpieszyłem się. Grę ukończyłem w 86%, a wciąż połowa New Austin nawet nie odkryta. Żadna gra nie wywołała u mnie takich emocji jak RDR 2. Coś waspaniałego. Wrażenia spiszę za kilka dni, muszę ochłonąć i zebrać myśli. Najlepsza gra w jaką grałem.

post wyedytowany przez zanonimizowany1225506 2018-11-09 23:00:56
12.11.2018 14:34
1244
1
odpowiedz
krzychszp
91
Konsul
9.0

To nie jest gra na dychę bo po prostu ma wady - przede wszystkim kiepskie sterowanie i brak dynamiki (akcja toczy się ślamazarnie, spędzamy absurdalną ilosc czasu na dotarcie koniem do lokacji z zadaniami,) oczywiscie nie sposób tej grze dac poniżej 9 oczek, ale jak dla mnie najlepsza tegoroczną grą jest God of War.

13.11.2018 18:10
Marcinkiewiczius
😍
1273
1
odpowiedz
Marcinkiewiczius
201
Hautameki
10

Niezbyt interesował mnie dziki zachód, zagrałem w Red Dead Redemption w 2016 roku (XONE) i mnie znudził początek. Teraz w 2018 jak jest ten boom na "dwójkę" postanowiłem skończyć pierwszą cześć i żałuję, że tego nie zrobiłem wcześniej. Po napisach końcowych chciałem jeszcze i autentycznie byłem zły za koniec gry. Chyba kupię Undead Nightmore :).
W przygotowaniach do Red Dead Redemption II obejrzałem 2 filmy: Django i Nienawistna ósemka oraz serial Godless i wręcz zakochałem się w tym świecie westernów. Kupiłem edycję specjalną, do gry zasiadłem z Whisky Kentucky jak w grze. Ra co napisał UVE, ale raz miałem tak iż koleś był związany przez łowcę nagród to go uratowałem i ten zaczyna spierdzielać mówiąc kto był bardziej głupi oni czy ja... Generalnie oprócz Pana Wróbla znalazłem jeszcze nasz akcent w teatrze. Może są jeszcze inne? Grałem na XONE (wersja premierowa 2013) graficznie jest pięknie, co prawda widać rozmyte tekstury i spadek klatek do 20-25 w Saint Denis, ale chodzi w 30kl/s. Może gdybym miał monitor 4k to zainwestowałbym w XONE X, ale po co jak nie mam?
Minus mam taki gdy wybieram broń długą i broń drugą długą to ona się nie zapisuje i po rozpoczęciu misji musze robić znowu to samo.. Czekam na Red Dead Online, ale zanim to pewnie ukończę tytuł raz jeszcze :-) Teraz zdobyłem maksymalny poziom honoru, chcę odwrotnie... Kamera cinematic spoko, ale często było tak, że koń przestał biegać i po prostu stał. Wtedy musiałem kontynuować podróż ponownie
To jest jedna z tych gier po Max Payne 3, Far Cry 3 oraz Alan Wake w której aż chciałem poznać prawdę i napierd4l4łem ze złości co widziałem dalej w fabule, aż chciałem wiedzieć co będzie dalej. Teraz odnośnie końca gry spoiler:

spoiler start

Fabularnie spoko, wiadomo, że grupa sie rozpadnie. Jednak dlaczego ZNOWU główny bohater umiera? Polubiłem Artura Morgana i chciałbym nim dalej grać. Szokiem była dla mnie ta gruźlica mówię sobie CO?!! Rozdział 5 co to w ogóle jest zajebisty pomysł super!. Z jednej strony super epilog i John Marston jako wprowadzenie do pierwszej części gry, ale z drugiej to nim grałem w jedynce. Chcę DLC z Sadie Adler ona była niezła. Musi być Red Dead Redemption III

spoiler stop

15.11.2018 18:02
Crod4312
😁
1282
1
odpowiedz
Crod4312
161
Legend
Image

Miałem kupić dopiero na święta ale tak stałem przy półce z grami w ME i jakoś nie mogłem się oprzeć i pomyślałem. "Walić to" :)

16.11.2018 18:16
NewGravedigger
1292
1
odpowiedz
NewGravedigger
194
spokooj grabarza

Niestety im dalej w las tym gra mi się coraz ciężej. Gra potrafi po prostu irytować i nie ratować całej sytuacji fabułą..

Przykładowo: Jadę do misji z Sadie Adler (jako, że postać mi się spodobała), po dwóch zdania wpierd*** mi się Dutch i zaczyna się strzelanina, ja oczywiście zupełnie bez jakiejkolwiek długiej broni, bo wszystko zostało na koniu. Koń akurat teraz do mnie nie chce podejść, więc muszę strzelać ze swoich pistolecików. W ogóle gra narzuca ci czym masz grać, gdzie iść, jakim tempem. Nie podoba mi się to.

I tak jak napisałem, niestety nie jest tak, że można na to przymknąć oko bo fabuła nie powala a główny wątek jest po prostu głupi. Już ile razy słyszę to od Dutcha, że jeszcze jeden skok i będzie super to mi się rzygać chce. To już o WIELE ciekawsze są misje poboczne i zwykłe konwersacje ludzi.

16.11.2018 19:59
😐
1302
1
odpowiedz
mmeettyyll
1
Junior

witam ...mam jedno dosc glupie pytanie czy w tej grze da sie wyrzucić broń ...zbieram jakis szrot i nie mam bladgo zielonego pojecia jak to wywalic

16.11.2018 21:21
A.l.e.X
1305
1
odpowiedz
A.l.e.X
151
Alekde
10

Skończyłem drugi raz, co tutaj dużo mówić dopiero jak drugi raz przysiadłem na all z poradnikiem Piggyback który ma uwaga ok. 400 stron A4 dopiero wtedy zobaczyłem ile przejście jeden raz gry niewiele daje. Tą grę aby wymaksować na all trzeba z 300+ godzin, a jak chcemy dodatkowo mieć wszystkie złote medale to myślę drugie tyle. Powiem tak złudne bardzo jest określenie poziomu ukończenia gry, bo tak na ok. 80% (tak mniej więcej większość osób kończy grę) do całości to jakieś 30%, tyle jest jeszcze wszystkiego. Od bardzo dawna nie korzystałem z żadnego poradnika ale tym razem chciałem poznać tego sandboxa do końca (nadal nie poznałem). Mogę napisać tylko tak : powodzenia dla gola, eurogamera itc. w tworzeniu poradnika do tej gry (Piggyback ma 400 stron zapisanych maczkiem przekładając to na strony internetowe to byłoby coś z 1000+). Jak ktoś chce zgłębić tę grę od A do Z to polecam mu taki poradnik zamówić.

Co do samej gry : absolutne arcydzieło, jest to absolutnie najlepsza gra sandboxaowa jaka wyszła kiedykolwiek, w swojej klasie bez konkurencyjna. Ciężko teraz będzie grać w coś innego, nawet spróbowałem z rozpędu Wiedźmina III ale to jest jakiś niedogotowany kartofel po RDR2 (i nie dałem rady). Dobrze że chociaż spodobał mi się BFV to trochę sobie strzelam, a za moment dodatek do Battletecha na otarcie łez, odczekam chwilę z przerwą na serię Halo i wracam znowu do RDR2.

17.11.2018 15:51
1322
1
odpowiedz
kacyk71
94
Generał

Realizm kontra brak realizmu
Brak mi opcji pomijania filmikow ze skorowaniem czy zbieraniem przedmotow.
Mozliwosci zrobienia kilku rzeczy na raz w czasie obozowania.
Jesli np golenie moze trwac moment to czemu inne czynnosci nie?
Nie posiadam tyle czasu by ogladac wiecznie te same animacje,powinna byc mozliwosc wyboru.I tu dochodze do sedna, przesadny realizm z jednej a brak z drugiej strony.NP. zestrzelilem ptaka wpadl do wody , wchodze po kolana i nie moge ptaka wyciagnac z wody:)Znajduje jakas chate czy tez skladzik zamkniety na klodke,wale ze wszystkiego co mam dziury w drzwiach na klodce tez ale ta twardo sie trzyma chyba stop z tytanu(nie wiem czy wtedy takowe byly znane)
Polowanie na aligatory z lukiem,sorry ale aligator ma chyba naprawde gruba skore i raczej bron na slonie byla by odpowiednia a nie luk:)
Jednak uwazam ze w grach realizm powinien byc wywazony,bloto,snieg,zachowania zwierzat.ludzi itd itp oki,ale pierdoly jak smazenie,skorowanie ,zbieranie to powinien byc klik i juz(lub jakas opcja w menu gry)nie kazdy jest masochista,co z tego ze gr skoncze w 150h skoro 50h to beda filmiki sztucznie gre wydluzajaca.

post wyedytowany przez kacyk71 2018-11-17 16:01:19
20.11.2018 09:55
1377
1
odpowiedz
sadler
136
Konsul

Dla mnie 10/10. Fabuła, postacie w szczególności Arthur Morgan, mnóstwo niesamowitych detali i ten soundtrack normalnie orgazm dla uszu. Gra która obok Wiedźmina, na długo zostanie w mojej pamięci.

20.11.2018 13:35
Davido941
1391
1
odpowiedz
Davido941
51
Chorąży
9.5

Na wstępie zaznaczę że nie należę do osób szczególnie wybrednych. Albo coś mi się spodoba i przechodzę tytuł albo odrzucam w zapomnienie bez szczególnej oceny. Mam prostą zasadę w której jestem w stanie przeboleć jeden minus gry. Kolejny natomiast skutkuje obniżeniem oceny o pół do jednego oczka. W przypadku najnowszej odsłony Red Dead przebolałem kwestie spadków wydajności (PS4 Pro) natomiast konkretnie zirytował mnie system ocen za skończone misje. Nie wiem kto wpadł na tak durny pomysł a co gorsza, kto uznał że warto go zaimplementować do gry.
Gra jest wolna nawet bardzo. Człowiek specjalnie jedzie wolniej powozem żeby wysłuchać dialogów i przypadkiem nie przerwać ich jakąś cutscenką by potem zobaczyć brązowy medal za nie wykonanie zadania w poniżej 6 minut i 35 sekund -.- Z początku ignorowałem ten system ale z każdą godziną irytował mnie on coraz bardziej.

Cała reszta jest cudowna w każdym aspekcie.

post wyedytowany przez Davido941 2018-11-20 13:36:25
21.11.2018 20:23
1407
1
odpowiedz
H4v0c
2
Junior

Jak dla mnie? 7/10. Ładna grafika, kilka ciekawych mechanik i drobiazgów. Fabuła przewidywalna jak w polskich serialach... Już w połowie wiedziałem jak się skończy (schemat podobny do 1 części). Sterowanie i strzelanie koszmar... Ogólnie dobra gra, ale nie epicka, sporo ma za uszami, raczej dla cierpliwych ludzi którzy mają czas i chęć 5 minut podnosić głupią notatkę. Pod względem radości z gameplaya taki Wiedźmin 3 i Division w moim mniemaniu biją RDR na głowę.

22.11.2018 21:08
1431
1
odpowiedz
zanonimizowany1162416
38
Pretorianin
Image
9.5

Piękna to była gra tyle godzin spędziłem i nie żałuję, finał łapie za serce, a ja już zabieram się za kolejne przejście z naciskiem na minigry oraz polowanie.

26.11.2018 20:14
mayer85
1489
1
odpowiedz
mayer85
74
Pretorianin

Sądząc po serii GTA, okresy od premiery na konsole do premiery na PC to około 6 miesięcy.

Grand Theft Auto III
Data premiery (PS2): 26 października 2001 roku
Zapowiedź komputerowej wersji: początek grudnia 2001 roku
Data premiery (PC): 24 maja 2002 roku

Grand Theft Auto: Vice City
Data premiery (PS2): 8 listopada 2002 roku
Zapowiedź komputerowej wersji: połowa grudnia 2002 roku
Data premiery (PC): 15 maja 2003 roku

Grand Theft Auto: San Andreas
Data premiery (PS2): 29 października 2004 roku
Zapowiedź komputerowej wersji: połowa grudnia 2004 roku
Data premiery (PC): 10 czerwca 2005 roku

Grand Theft Auto IV
Data premiery (PS3, X360): 29 kwietnia 2008 roku
Zapowiedź komputerowej wersji: początek sierpnia 2008 roku
Data premiery (PC): 3 grudnia 2008 roku

Grand Theft Auto: Episodes from Liberty City
Data premiery (X360): 29 października 2009 roku
Zapowiedź komputerowej wersji: koniec stycznia 2010 roku
Data premiery (PC, PS3): 16 kwietnia 2010 roku

Grand Theft Auto V
Data premiery (PS4, XONE): 17 listopad 2014 roku
Data premiery (PC): 14 kwiecień 2015 roku?

27.11.2018 01:04
1491
1
odpowiedz
shakerti
7
Legionista

Na początku zaznaczę, że nie przeszedłem jeszcze gry, jestem w około 15% Fabuły (plus dłuuugie godziny włóczenia się po świecie i odkrywania go). Póki co, gra się wyśmienicie, troszkę bałem się, że się zanudzę w tej grze, czytałem dużo w intrnecie, że gra jest bardzo wolna, mi to w ogóle nie przeszkadza, ciągle jest co do roboty, jedynym minusem tego, są dłuugie przjażdżki na koniu. Klimat dzikiego zachód jest tu oddany idealnie i czułem się jakbym w tym brutalnym świecie bezprawia uczestniczył. Detale w tej grze to również baardzo dopracowany element, ogólnie jak cała gra, tak powinny wyglądać Sandboxy. Jedyne minusy jakie zauważyłem to jazda na koniu... oczywiście, czasami denerwuje, ale tego chyba nie da się oddać poprawnie w grze wideo (no bo proszę, jaka gra dobrze oddaje jazdę na koniu?) strzelanie które ostatecznie nie jest take złe, ale jedank pozostaje niedosyt i pare błędów na które zdarzyło mi się przytrafić, ale to nic poważnego ;) Zachęcam do zakupu każdego kto się jeszcze zastanawia :)

01.12.2018 18:23
1538
1
odpowiedz
AntyGimb
89
Senator

Aha. Niektórzy tutaj pisali, że GOTY dla God Of War. Właśnie skończyłem God Of War. Od razu po tym jak przeszedłem RDR 2.
Jeżeli RDR 2 przegra GOTY z GofW to przewrócę się na pancerz i pęknę ze śmiechu. Zaznaczam od razu, że God Of War to świetna gra.

06.12.2018 12:23
1562
1
odpowiedz
zanonimizowany1244049
19
Konsul

Emocjonalnie zszargany, rozpoczynam epilog... Niby człowiek w większości wiedział, jak się ta historia będzie kończyć, a i tak z zapartym tchem ją śledził, w niej uczestniczył. To pokazuje tylko kunszt R*... W każdym razie, już coraz bliżej końca i myślę, że już na tym etapie mogę napisać, że jest to jedna z najwspanialszych gier w jakie kiedykolwiek grałem.

PS. Sorry Kratos. GoW był wspaniały i zajmuje dla mnie dumne miejsce drugie, ale muszę przyznać, że nikt nie ma prawa wyprzedzić RDR2 w wyścigu do GOTY w tym roku.

post wyedytowany przez zanonimizowany1244049 2018-12-06 12:25:21
12.12.2018 23:32
1571
1
odpowiedz
zanonimizowany1244049
19
Konsul
9.5

No i koniec... Red Dead Redemption 2 to arcydzieło, najlepszy sandbox w jaki grałem i jedna z najlepszych gier z jakimi się zetknąłem. Historia bandy Dutcha na zawsze pozostanie w moim sercu, ponieważ wyszła ujmująco, wypełniona niezwykłymi postaciami i wątkami... :) Ma jednak swoje wady i to jedną dość poważną. Niestety, dla mnie epilog był strasznie słaby i niegodnie zwięczył całą historię. Powinni byli rozszerzyć jakoś rozdział 6 i jakoś tak to zamknąć. Także tu jest niesmak i zaważyło to (między innymi) na nie wystawieniu 10. Ale, mimo to, dla mnie ta gra wyznaczyła nowe standardy. Brawo Rockstar!

PS. Nie chcę przesadnie się rozpisywać ani o zaletach ani o wadach, bo wszystko to już setki razy tu napisano.

post wyedytowany przez zanonimizowany1244049 2018-12-12 23:34:12
18.12.2018 12:26
unknowned
1577
1
odpowiedz
unknowned
41
Chorąży
7.5

Co za nudna gra!! 2x już zasnąłem, produkcja ta nie szanuje czasu gracza. Na +klimat, dialogi, oprawa audio-video. Chyba jednak jej nie skończę...

27.12.2018 10:46
😃
1609
1
odpowiedz
xBisHoPx
96
Praise the Sun!

sam lewy drążek nie wystarczy, w między czasie trzeba jeszcze wciskać przycisk odpowiadający za uspokajanie konia (kwadrat w przypadku PS4).

08.01.2019 10:00
1640
1
odpowiedz
zanonimizowany1276486
3
Pretorianin

Ale na prawdziwy dom czy w grze???

09.01.2019 21:10
kacper1818
1649
1
odpowiedz
kacper1818
117
LUCKY NUMBER 13
10

Grałem w mase gier niektóre łapały mnie za serce a Red Dead 2 to pierwsza gra która sprawiła że poleciały mi łzy i płacze już prawie godzine. Naprawdę ta gra to jakieś arcydzieło. Do tej gry trzeba dojrzeć i nie jest to gra dla każdego. Czekam teraz aż wydadzą Red Deada 1 i nieważne czy to będzie na PC czy PS4. Grunt żeby wyszło bo PS3 na jedną grę mi się nie opłaca kupować i w dodatku chciałbym żeby była po polsku żeby wczuć się tak samo jak w dwójke.

13.01.2019 17:10
1657
1
odpowiedz
hukkk
17
Legionista

Sterowanie w tej grze potrafiłoby wyprowadzić z równowagi najspokojniejszego człowieka na świecie.

15.01.2019 18:38
1658
1
odpowiedz
tiGer!
23
Chorąży
8.5

pograłem już troche w RDR2 i jest to dobra gra, ale dziwia mnie zachwycenia innych ludzi.. nie wiem moze te osoby w mala liste gier grali no ale to juz inna bajka... wiele ludzi pisało na temat grafiki, ze grafika jest przepiekna itd i tutaj z lekka mógł bym sie kłócić ponieważ taki W3 na PC wyglada lepiej juz nie spomne o wgraniu modow na grafike ... tekstury w RDR2 nie sa najwyzszych lotów tak samo jak jakość cieni czy też renderowanie terenu jak i zasięg rysowania terenu ... widziałęm w życiu ładniejsze gry więc dziwi mnie jak ktoś pisze 10/10 grafika.. wydajność tez słaba .. ogolnie gram na ps4 pro ale u kumpla byłem ktory ma wersje slim i jak widzialem moment przebywania w miejscie to odrazu szlo zauważyć spadek fps ;o ... jezeli chodzi o fabułe to tutaj musze sie zgodzic jest swietna i wciagneła mnie niesamowicie, animacje swietnie zrobiona + klimat który kocham ^^ ... lecz przyznam ze najbardziej ciekawił mnie tryb Online który niestety na chwile obecna jest slaby ... sam start dobry ale po 3-5 h orientujesz sie ze nie ma co tam robic bo zawartosc ktora aktualnie jest jest naprawde uboga do tego dochodza gracze co zamiast isc na tryb PVP itd to strzelaja do każdego kto kolo nich przejezdza... praktycznie caly czas trafiam na sytuacje ze zwiedzam sobie okolice czy tez ide polowac na zwierzeta a tu nagle ktos podjezdza i odrazu strzela. ;/ bardzo malo sytuacji mialem na zasadzie ze podlechalem do kogos przywitalem sie i rozmawialismy ... prawie zawsze konczy sie to tak... podjezdzam witam sie i dostaje strzal w banie ^^ nie rozumiem takich ludzi ... chca sie strzelac niech ida na PVP i tyle ... zrozumiale by bylo jezeli bysmy cos tracili i kazdy boi sie o jakiej przedmioty ale tak tu nie jest i nie rozumiem takich ludzi co tylko drecza innych ... mam nadzieje ze rockstar ... cos z tym zrobi bo jak tak dalej bedzie to samotny gracz nie bedzie mial co tam robic... niech dodadza chociaż jakies kary ze za dreczenie graczy zmienia ci sie status na wanted i ten kto cie dopadnie dostaje jakas tam nagrode a ty placisz jakąś grzywne ... ogolnie sama gra dobra ale nie jest to jakas wybitna produkcja ... jak na Rockstar moglo byc znacznie lepiej ...

22.01.2019 13:59
Dovah
😐
1681
1
odpowiedz
Dovah
50
Centurion
6.0

Świetny film! Tylko nie wiem czemu musiałem trzymać przycisk...

https://i.imgur.com/RwODPLK.png

post wyedytowany przez Dovah 2019-01-22 14:04:32
05.02.2019 14:33
Weider_XBOX360
😍
1705
1
odpowiedz
Weider_XBOX360
56
Pretorianin
10

''i have a plan''

10.02.2019 19:16
1716
1
odpowiedz
zanonimizowany398029
124
Konsul
10

Gra ukończona, z jednej strony miałem uczucie "wreeeszcie" ale z drugiej... tak jakby lekki niedosyt i charakterystyczna pustka się pojawiły. To specyficzna produkcja, bez wątpienia najbardziej ambitna w historii Rockstara, ale też ze wszystkich ich gier ta jest najbardziej nie dla każdego. W grę wpleciono sporo elementów przybliżających ją do zręcznościowego symulatora, a ich wyważenie finalnie mi się podobało. Gra nie narzucała mi ciągłego jedzenia, mycia się, czyszczenia broni lub szczotkowania wierzchowca. Kara do statystyk najbardziej odczuwalna była chyba w przypadku broni, ale jeśli trafiało się w głowę to i tego pogorszenia stanu broni się nie czuło. Generalnie te nienachalne mechaniki przypadły mi do gustu i z jednej strony ktoś może stwierdzić że skoro są niemal zbędne, to po co są. Odpowiedź jest prosta, R* zrobił to bo mógł. Nie wszystkim się to spodobało ale jak wspomniałem, to nie jest gra dla każdego fana sandboxów, ani westernów, ani nawet gier Rockstara.
Fabuła... przyznaję że jest po prostu świetna a sposób jej opowiadania doskonale pasuje do wykreowanego świata. Historia jest spójna, a choć z początku nie byłem pewien czy polubię się z postaciami wokół Arthura ze względu na ich ilość, finalnie uważam że całą obozową ekipę należy traktować jako jeden doskonale napisany przez scenarzystów byt. Misje są świetne, może nie wszystkie ale jako całość po prostu robią robotę. Tu nie ma miejsca na strzelaniny, wybuchy i akcję co każdy nowy quest. Tu wszystko dzieje się swoim tempem i sam momentami miałem wrażenie że lekko mi się dłuży, jednak przyjąłem do wiadomości że tak to sobie twórcy zaplanowali. I spodobało mi się to. A że do tego sporo tu jazdy konnej... ale za to jakiej! W żadnej grze tak dobrze nie jeździło się konno, ponoć są wyraźne różnice między rasami koni jeśli chodzi o prowadzenie ale nie wiem bo jeździłem tylko dwoma, drugi był tak jakby szybszy i zwrotniejszy niż pierwszy więc poniekąd mogę potwierdzić że tak jest.
W grze bardzo dużo się jeździ ale ani razu nie czułem z tego powodu że gra marnuje mój czas, bo widoki ech te widoki. Grałem na PS4 Pro, normalny TV żadne tam 4K HDR i inne bzdury. I jako wieloletni gracz PC stwierdzam że to jedna z najładniejszych gier w jakie grałem. Może nie grzeszy jakością tekstur, ale projekt lokacji, szczegółowość i detale oraz ogromny zasięg rysowania obiektów sprawiają że czuć w tym nextgen mimo że obecna generacja konsol ma już bliżej niż dalej do końca. A dźwięk to majstersztyk, zarówno jeśli chodzi o kwestie dialogowe jak i muzykę, ta która towarzyszy podczas podróży potrafi zwyczajnie uspokoić i pomaga zatracić się w tym świecie. A utwory z wokalem to już w ogóle strzał w dziesiątke, zawsze dobrze podkreślają to co akurat dzieje się na ekranie.
Na koniec tylko dodam że nie ogrywałem trybu Online więc się nie wypowiem. I podsumowując to wszystko, Red Dead Redemption 2 to doskonała produkcja, dla mnie. Choć poczułem lekką ulgę po zobaczeniu napisów końcowych to jednak już następnego dnia wróciłem do gry żeby sobie swobodnie pojeździć konno po mapce, pozwiedzać nieodkryte tereny, pozaczepiać miejscowych i okazjonalnie zrobić rozrubę w saloonie. I jedyne czego realnie żałuję, to że nie miałem przyjemności zagrać w jedynkę. A z tego co słyszałem, dwójka stanowi doskonały wstęp do tej gry a przy tym rzuca nowe światło na niektóre wątki, czy to z konkretnych wydarzeń czy postaci. Ale tego już nie wiem bo nie grałem w jedynkę, może Rockstar pokusi się o jakiś remake, albo chociaż remaster z podbitą rozdzielczością.

11.02.2019 13:03
not2pun
1724
1
odpowiedz
not2pun
115
Senator

gra jest specyficzna, cza lubić kowbojskie klimaty
to tak jak z Mad Maxem, mi np gra mega się podoba taki klimat ma że aż chciało się grać, ale filmy Mad Maxa to ja potrafię oglądać w kółko. Za to odwrotnie ze Spider-Manem czy Batmanem, te gry to dla mnie średniaki można pograć, ale jak przerwę to nie czuję ochoty do nich wracać, każdy ma inne upodobania, proste.
Tutaj podobnie, lubię stare westerny i gra dla mnie fajna, nie jakaś nadzwyczajna ma wiele wad, ale podoba mi się, na tyle ze zastanawiam się czy ja sprzedać czy zostawić sobie.
Ma kilka wad, co do technicznych to pad ciągle świeci na czerwono i do tego nie wykorzystali możliwości dźwiękowych pada, bardzo szkoda takie duże studio, a takich prostych rzeczy nie potrafili zrobić, wstyd.
Co do samej gry to mnie denerwuje najbardziej to ze gracz zawsze jest winny, potracę kogoś ktoś do mnie strzela walne go ja winny, trup leży podejdę do niego, ja winny. Do tego zawsze jacyś świadkowie naprawdę?? na dzikim zachodzie ktoś był na tyle odważny, no to skończysz z kulką w plecach. Jeszcze gorsze chusta na twarzy, ale i tak wiedzą że to ja, naprawdę DNA badali już wtedy?? i na podstawie tego wysyłają list gończy??
Wiele jest takich nielogicznych i denerwujących rzeczy, co trochę kłóci się z wizją dzikiego zachodu.

Co do nudy, to faktycznie sporo na koniu się spędza ale to w końcu dziki zachód tam tak było.

Mnie jednak najbardziej denerwują te polowania i 3 gwiazdki, ja nie wiem ale jak zwierzak ma 3 to zanim go ubije zmienia się to na 1
Fakt ze te większe kopytne jakoś można utłuc 1 strzałem, ale cała reszta, zanim je zamęczę to nie ma co zbierać, taki krokodyl np, a niedźwiedź czy coś podobnego to już w ogóle.
Lub małe jak królik czy wiewiórka, ah dziwnie to wymyślili, niby są strzały na małe zwierzęta, ale taka pancerna wiewiórka czy królik ucieka ze strzałą w tyłku jak to??

Gra jest specyficzna, powolna i spokojna trzeba takie lubić nie jest dla każdego.
W dzisiejszych czasach kiedy stawia się na akcje, taki produkt można nazwać niszowym i ja doceniam to, że chciało im się taki zrobić, chociaż pewno studio liczy na spore dochody z wersji online, co tłumaczy wiele rozwiązań z singla.

post wyedytowany przez not2pun 2019-02-11 13:14:21
14.02.2019 21:15
1739
1
odpowiedz
Ezoteryczny Maruda
11
Legionista
9.5

Grę skończyłem tydzień temu, po ukończeniu epilogu mam 85.7 % ukończenia gry. Na liczniku w dedykowanej aplikacji 2 dni 15 godzin i 7 minut. Przejście całości zajęło mi ponad 2 miesiące spokojnego grania.

W mojej opinii jest to najbardziej dopracowana gra w historii branży. Trudno ją porównać z jakąś inną grą, bo ŻADNA gra w historii nie miała takiego rozmachu, w żadną nie włożono tyle pracy. Grafika, architektura świata, bohaterowie, NPC-e, flora, fauna - to wszystko jest tak bardzo dopracowane, że jest nie do ogarnięcia dla przeciętnego gracza. Rockstar był znany z tworzenia tytułów dopracowanych do granic możliwości i mam ważnie, że tworząc RDR2 wpadł we własne sidła doskonałości. Stworzył grę dla maniaków dzikiego zachodu, symulator życia kowboja, w którym można się zakochać i od którego można się odbić, znienawidzić i nigdy już nie wrócić...

Czy ja się zakochałem? Tak! Niemniej jednak, mam po tej grze wielkiego kaca... Czytam te wszystkie negatywne komentarze i je rozumiem. Tak, gra jest wolna, fabuła wolno się rozkręca i potrafi przygnieść ilością wątków postaci, ogromną ilością misji, zdaje sobie sprawę, że jazda koniem potrafi zanudzić (choć akurat ja uwielbiałem jeździć po ogromnej mapie świata), a polowanie doprowadzić do zaśnięcia nad padem. Mapa jest ogromna, a do tego jej części nie odwiedzamy praktycznie w ogóle. Kto pędzący do końca fabuły był np w Tumblweed? Ta gra wymaga ogromnych ilości czasu, a tego w dzisiejszym świecie nikt nie ma. Wszyscy pędzimy bez celu w jakimś bezsensownym wyścigu szczurów, a później się wkurzamy na forach, że nie ma automatycznego lootu, że trzeba złazić z konia, żeby obszukać każdego trupa, że trzeba jechać koniem na drugi koniec mapy, a ja mam k***a jeszcze 6 gier do ogrania w tym miesiącu, nie wspominając o tym, że mam, rodzinę, dziewczynę, pracę, szkołę studia (niepotrzebne skreślić). Ta gra ma tyle smaczków, których statystyczny gracz w ogóle nie doceni - poczynając od doskonałych losowo generowanych scenek w obozie, a kończąc na kocie szlifującym pazury na słupie telegraficznym w Strawberry... Nie zgadzam się natomiast, że fabuła jest beznadziejna. Fabuła jest genialna, a najlepiej napisaną postacią w tej grze wcale nie jest Arthur czy John (choć Arthur to na pewno najlepszy protagonista w historii Rockstara), ale Dutch van der Linde. W mojej opinii Dutch przyćmił wszystkich, największa w tym zasługa genialnego Voice- actingu. Nie zgadzam się, że gra jest nudna, bo każda prawie misja wygląda w ten sam sposób tzn. zagadanie do npc, jazda konno do celu misji z rozmową i na końcu strzelanina i potem jeszcze ludzi piszą, że RDR 1 było w tym względzie dużo lepsze, a przepraszam tam był inny schemat misji? Taka już specyfika gier Rokckstara. W GTA V było to samo tylko zamiast koni były samochody. Niemniej jednak Rockstar mógłby unowocześnić trochę sam schemat misji, bo to, że musimy wykonać każdą misję tak jak twórcy to sobie wymyślili, trochę trąci myszką w dzisiejszych czasach...

No dobra kow(fan)boj się poślinił na temat symulatora konia, ale czemu ma kaca po tej grze? Rockstar jak dla mnie trochę przesadził, ta gra jest za duża. Chciałem ją przejść na 100 %, może tak zrobię, ale muszę chwilę odpocząć, W tej grze jest zdecydowanie za dużo znajdziek, które są tak naprawdę nikomu do niczego nie potrzebne... Łowcy snów? Kości dinozaurów? 17 legendarnych ryb? Na co to komu... Pisałem, że fabuła jest super bo jest, ale jednocześnie jest bardzo ciężka, a już najgorszy klimat jest w rozdziale szóstym w którym autentycznie nie chciało mi się nocować w obozie. Pijaństwo, kłótnie, ciągłe pretensje uczucie nieuchronnej porażki, doskonale zagrany, ale mimo wszystko świr na czele bandy, ze złym duchem jako jedynym zausznikiem... Nie dziwie się, też że niektórzy nie chcą już grać w epilog, bo mają dość tego molocha po pewnej scenie w górach...

A jednak przyszło mi do głowy pewne porównanie, chociaż pewnie mało kto go zrozumie. Nie wiem czy ktoś jeszcze czyta książki w tym kraju, ale jeśli już czyta, to czy miał odwagę przebrnąć przez twórczość Umberto Eco. Imię Róży np. jest doskonałą książką, ale piekielnie trudną w odbiorze i czytaniu, wymagającą do tego pewnej wiedzy historycznej, w tym historii literatury. Twórczość Umberto Eco nie jest dla każdego, RDR 2 też...

Rozumiem jednak te wszystkie 10... Jak nie dać tu 10/10 grze, która wymagała tyle pracy, grze która w teorii jest doskonała? W teorii jest w praktyce, Rockstar padł ofiarą swojej doskonałości i stworzył grę trudną w odbiorze i wymagającą dużej cierpliwości i przede wszystkim czasu by odkryć jej złożoność i docenić ten wspaniały świat.

Z mojej strony 9,5/10. Może dlatego , że jestem między 30, a śmiercią i byłem w stanie na spokojnie ją przejść, dać się jej ponieść, zachwycić i zmiażdżyć

PS Aha i w jeszcze jednym Rockstar dał ciała. Czy ktoś widział, żeby niedźwiedź lub puma polowały na inne zwierzęta? Tu zabrakło imersji.

20.02.2019 23:32
not2pun
1747
1
odpowiedz
not2pun
115
Senator

mam 40% i nie chce mi się do niej wracać, trochę dziwne bo na początku mnie wciągnęła, ale szybko odkryłem, że w grze nie ma nic ciekawego do roboty.
Aktywności poboczne są nudne, polowanie łowienie ryb gierki, wszystko jest mocno wyciszone i spokojne,
W karty jak grałem, to zirytowany, ze w kółko przegrywam wstałem zastrzeliłem graczy a tam nic tylko sumienie -1, chociaż asy z rękawów by się posypały.
Polowanie po za tymi legendarnymi, to też łazisz i łazisz i liczysz ze trafisz trojkę, masakra.
jeszcze irytuje to ze jak się jest w misji to potyka się o zwierzęta, a jak idę na polowanie to ze świecą szukać.
Wątek główny ciekawy, ale jakość tak nie wciąga, no w sumie za jakoś takie wszystko melancholijne w tej grze, szkoda trochę.
Gra jest z tych którą cza szybko przejść, bo z czasem przestaje być po prostu ciekawa.
Jak ktoś zaczyna, radzę nie skupiać się na aktywnościach pobocznych, bo to można przez nie zniechęcić się do gry.

post wyedytowany przez not2pun 2019-02-21 00:05:05
24.02.2019 23:04
😈
1750
1
odpowiedz
Plan B
33
Centurion

REWELACJA. Nie wiem jak inaczej wyrazić swoją opinię względem tego jeszcze długo długo mocnego tytułu. Mechanika rewelacyjna, tempo tej gry - świetne - grafika i audio rządzi, fabuła konkretna, przemyślana i dojrzała, animacja śniegu *po prostu wow*, no i nawet Online jest spoko. Kończę się produkować, jako że każdy przecież wie jak ten tytuł rozwala system i podejście do produkcji gier. Przekracza granice i rzuca wyzwania innym twórcom - i będzie tak długo, długo... :)

26.02.2019 18:17
1753
1
odpowiedz
AntyGimb
89
Senator

Arcydzieło!

09.03.2019 20:48
👍
1765
1
odpowiedz
KotletBojowy
9
Legionista
10

Muszę przyznać, że po jakimś czasie zrobiłem sobie krótką przerwę od gry, ale finalnie ukończyłem całość i mówiąc szczerze gra w ogólnym rozrachunku mnie zachwyciła. Ta powolność która niektórych tutaj tak irytuje - dla mnie to właśnie miało urok, to było coś co dodawało tej grze realizmu, masa misji pobocznych, od takich, które możesz "wziąć" po takie całkowicie przypadkowe - jadąc konno widzisz jak jakiemuś gościowi uciekł koń, gonisz go, przyprowadzasz, on Ci dziękuję, wzrasta poziom respektu czy jak się to nazywało, coś pięknego, takie przypadkowe rzeczy. Zakończenie a w zasadzie zakończenia rewelacyjne, można powiedzieć filmowe, z super klimatem, muzyką. Przejście tej gry to było na prawdę coś :) Polecam i uważam, że gra na prawdę jest warta swojej ceny!

post wyedytowany przez KotletBojowy 2019-03-09 20:50:52
17.03.2019 23:07
1781
1
odpowiedz
janosik6
119
Konsul

Z początku na grę narzekałem, nie mogłem się wciągnąć ale postanowiłem trochę ruszyć grę na siłę, i teraz gdy jestem już w Saint Denis to muszę przyznać że Wiedźmin jej jednak ustępuje chyba w każdym aspekcie, chociaż po pierwszych 10 godzinach miałem inne zdanie. Historia, dialogi czy interakcja ze światem to coś niesamowitego.

26.03.2019 15:22
francois
1796
1
odpowiedz
francois
80
Rzeźnik z Blaviken

-Pokochałem to ślimacze, westernowe tempo gry... Normalnie sam Eastwood by się nie powstydził.
-Monogość i jakość interakcji w świecie RDR 2 to nowy poziom w branży gier, lecz niestety przez to sterowanie jest trochę pokraczne, ale oczywiście mogę to wybaczyć.
-Gra aktorska ? Wydaje mi się, że w grze nigdy nie uświadczyłem tak wysokiego poziomu. Warto powiedzieć oczywiście, że aktorzy mieli pole do popisu dzięki genialnym dialogom i swietnie napisanym postaciom. Jak bohater i jego kwetie są nędzne to i nawet Jack Nicholson byłby bezradny.
-Fabuła- mroczna, dojrzała, dająca do myślenia, wzruszająca, a także wydaje mi się, że alegoryczna gdy zna się zakończenie części pierwszej i osiągnie się odpowiedni finał w dwójce.

spoiler start

Mam na mysli śmierć Dutcha poprzez upadek z wysokości jako alegorię moralnej porażki oraz śmierć Arthura na szczycie góry jako alegorię tytułowego odkupienia, które faktycznie powiodło się Morganowi

spoiler stop

Ale to tylko moja interpreracja, która nie musi być trafna.

Red Dead Redemption II to dla mnie perełka w masie syfu jakim dzisiaj gracz jest zalewany przez Ubi, EA, Bethesdę czy inne korpo, które nie ma najmniejszej pasji do robienia gier i czeka tylko na na zysk z popłuczyn, które produkuje jak najmniejszym kosztem... absolutne 10/10.

post wyedytowany przez francois 2019-03-26 15:31:55
26.04.2019 16:48
Braddock12
1808
1
odpowiedz
Braddock12
3
Centurion

Piękna grafika i super fabuła ale nudna gra strasznie. Spać się chce z nudów. 6/10.

02.05.2019 14:10
FanPlayStation
1820
1
odpowiedz
FanPlayStation
59
Centurion
10

Ukończyłem właśnie Miałem jej nie kupować bo nie moje klimaty dziki zachód itd ale ciesze się że ją kupiłem bo gra jest rewelacyjna grafika klimat bajka myśle że każdy gracz powinnien ją kupić bo dla takich gier warto kupić konsole ; ) Szczegóły dopracowane świetny pomysł na gre co tu dużo mówić polecam bo naprawdę warto ; )

18.07.2019 12:12
1877
1
odpowiedz
alexiel19
54
Centurion

Daleko tej grze do japońskich gier,które mają może i słaby marketing ale grywalność milion razy lepszą od niektórych przehypeowanych tytułów

04.10.2019 17:07
1916
1
odpowiedz
Erwiniakk
9
Legionista
Image

Oficjalnie

post wyedytowany przez Erwiniakk 2019-10-04 17:08:39
05.10.2019 10:43
1957
1
odpowiedz
bigbul
10
Legionista

Witam wszystkich, a czy będzie wersja pudełkowa?

08.10.2019 09:28
1988
1
odpowiedz
zanonimizowany1294384
2
Centurion

Jeszcze nie grałem, mimo że mam konsolę. W pewne gry wolę grać na konsoli a niektóre jak GTA V czy nadchodzące RDR 2 na PC. Moja cierpliwość została nagrodzona. Oby optymalizacja była przynajmniej na poziomie GTA V.

post wyedytowany przez zanonimizowany1294384 2019-10-08 09:28:56
08.10.2019 11:30
Mardo97
1989
1
odpowiedz
Mardo97
25
Chorąży

Będzie wersja pudełkowa?

08.10.2019 18:21
1992
1
odpowiedz
SzaSzaSza
9
Legionista

Jezu... Nawet nie macie pojęcia jak pięknie jest mieć PC
( ?° ?? ?°)

09.10.2019 00:38
😈
1997
1
odpowiedz
Cukiermen
16
Pretorianin

Szkoda, że inni stricte konsolowi wydawcy nie dostrzegają hajsu w wydawaniu gier na PC. Pięknie by było wstać i przeczytać, że "The Last Of Us zostanie wydane na PC". Mmm, marzenia.

09.10.2019 11:17
Kserkses
2004
1
odpowiedz
Kserkses
185
Generał

Jak amerykance wstana I pójdą do pracy:-)

09.10.2019 15:32
2007
1
odpowiedz
AlienShooter
195
Generał
Image

Są już wymagania w RGL _>

Znośne aczkolwiek gra nastawiona na ram i procesor. ale i tak niezle bo w minimum wymaga procka z drugiej a w rekomendowanych z 4tej geny. Oczywiście to pewnie do 1080p, 4K potrzeba bedzie wiecej.

post wyedytowany przez AlienShooter 2019-10-09 15:36:12
09.10.2019 15:49
2012
1
odpowiedz
zanonimizowany1289696
12
Pretorianin

Male te wymagania.
Jaka cena bo w pracy jestem?

09.10.2019 15:58
Ski_drow
👍
2014
1
odpowiedz
Ski_drow
127
Senator

Wymagania bardzo mile mnie zaskoczyły poleci na lapku spokojnie :)

09.10.2019 16:54
2022
1
odpowiedz
Mar3k
58
Pretorianin

Trzeba przyznać, że I7 6700K, 12 GB RAM i GTX 1060 w zalecanych wyglądają dobrze, choć jakieś specjalnie niskie też nie są (1060 to wciąż dobra karta do 1080@60fps i HIGH ustawień). Ci co twierdzą, że taki sprzęt pociągnie RDR2 w jakości konsolowej i 30fps to prawdopodobnie malkontenci, zawszę się przyczepią. Ten sprzęt jest kilkukrotnie razy wydajniejszy od PS4 a sama gra jest na ulepszonym silniku GTA 5 korzeniami sięgającym PS3 oraz X360, które jest wzorem optymalizacji. Zresztą nawet na PS4 RDR2 wygląda niewygodnie jak na na możliwości obecnych konsol i całkiem nieźle trzyma płynność na poziome 30fps.

09.10.2019 18:48
kacper1818
2037
1
odpowiedz
kacper1818
117
LUCKY NUMBER 13
09.10.2019 18:59
😍
2038
1
odpowiedz
zanonimizowany1226085
22
Generał
Image
10

Ależ poezja.

10.10.2019 10:59
wafel_15_84
2045
1
odpowiedz
wafel_15_84
77
Konsul
9.0

Nie wiem dlaczego ludzi dziwią wymagania sprzętowe przecież ta gra nie ma jakiejś wyjątkowej oprawy graficznej owszem wygląda to bardzo dobrze i tyle zresztą nie grafika tu jest najważniejsza kupiłem i ukończyłem na plejaku na pc pogram zapewne ale na pewno nie kupię drugi raz

24.10.2019 09:36
mubio1888
2132
1
odpowiedz
mubio1888
112
Generał

Niestety ale nie będzie wersji pudełkowej, pojawiły się preordery w innych sklepach cyfrowych, pytałem się muve bo u nich również jest preorder a to oficjalny sklep cenegi to odpisali że wersja pudełkowa na pc nie będzie dostępna, więc jeśli wstrzymywaliście się z zakupem tak jak ja z nadzieją na pudełko to nie ma już na co czekać, najkorzystniejszej kupić chyba na gmg, wersja standardowa na ten moment kosztuje 52,79 $ co daje w przeliczeniu 202 złote, a jeśli ktoś nie ma karty to można też tam płacić paysafecardem

post wyedytowany przez mubio1888 2019-10-24 09:39:13
25.10.2019 12:31
2143
1
odpowiedz
bravo6
18
Centurion

Cześć ja kupiłem edycję zwykłą i miałem misje z napadem na bank ,kryjówkę o której mowa ,a także konia bojowego gratis i niezbędnik bandyty .Kupiłem w dniu premiery na Ps4

31.10.2019 16:28
TurboFanEngine
2227
1
odpowiedz
TurboFanEngine
15
Legionista

Polecam nie oglądać najnowszego trailera, a tym bardziej czytać komentarzy czy to na youtubie czy facebooku. Konsolowcy z bólem dupy rzucają spoilerami na lewo i na prawo :)

post wyedytowany przez TurboFanEngine 2019-10-31 16:29:07
04.11.2019 13:50
2283
1
odpowiedz
Crumb
3
Junior

Czy ktoś wie o której godzinie jest premiera?

04.11.2019 17:28
Hydrant
😂
2291
1
odpowiedz
Hydrant
5
Pretorianin

2 jest przed 1 :)

05.11.2019 11:18
KUBA1550
👍
2348
1
odpowiedz
KUBA1550
68
Generał

Start gry dzisiaj 14:00 czasu polskiego.

05.11.2019 15:12
2372
1
odpowiedz
AlienShooter
195
Generał

Czyli optymalizacja pomiędzy GTA IV a GTA V czyli ze na topowym sprzecie gra scina na maksymalnych + okazjonalne crashe czy bledy launchera gdzie wywala. Tak czułem po ostatnich newsach, ze cos smierdzi skoro nvidia pdowyzszala wymagania.

Na crashe Launchera R* mogl zaradzic tym zeby nie puszczac o jednej godzine a normalnie o polnocy w roznych strefach ale nie lepiej jedna sztywna godzina...

05.11.2019 15:23
josey_wales
2376
1
odpowiedz
josey_wales
12
Chorąży

Jak komuś crashuje launcher podczas odpalania gry i tak w kółko, to na razie pomaga tylko wyłączenie antywirusa i odpalenie wtedy.

05.11.2019 15:25
2377
1
odpowiedz
AlienShooter
195
Generał

GTX 1060 rekomendowana do wysokich 23 klatki XDD

post wyedytowany przez AlienShooter 2019-11-05 15:25:20
05.11.2019 15:31
😂
2387
1
odpowiedz
zanonimizowany1294384
2
Centurion

Gra wywala niektórym do pulpitu? Wcale nie jestem aż tak zaskoczony. Ta sama baja co z GTA V na kartach od Nvidii. To tylko potwierdza, że zakupy przed premierą są ryzykowne. Ja wstrzymałem się z zakupem. Tym bardziej że Rockstar mi podpadł. Od sierpnia nie mogę normalnie pograć w GTA V.

post wyedytowany przez zanonimizowany1294384 2019-11-05 15:32:36
05.11.2019 15:53
TurboFanEngine
2405
1
odpowiedz
TurboFanEngine
15
Legionista

Optymalizacja tragedia. Z 1080 Ti w 4k zjechałem na High i skalowanie na 0,8x. Gra wygląda obłędnie, ale co chwilę występują zacięcia 2 sekundowe. Na ten moment to jest niegrywalne.

05.11.2019 15:55
Hydrant
😂
2410
1
odpowiedz
Hydrant
5
Pretorianin
Wideo

RTX 2080 1080P HIGHT 50-60 FPS

youtube.com/watch?v=o2YKnilL31g

05.11.2019 16:19
papież Flo IV
2416
1
odpowiedz
papież Flo IV
94
Prymas Polski

Spodziewałem się tego, że premiera pecetowa nie wypali.
A tak wszyscy przed premierą wychwalali się ile ich ten potwór klatek na ultra wyświetli...

05.11.2019 16:57
TraXsoN
😂
2430
1
odpowiedz
TraXsoN
126
Generał

Okazuje się po opiniach że gta V był optymalizacyjnym wypadkiem przy pracy

05.11.2019 17:14
2437
1
odpowiedz
adolek17pl
63
Centurion

Mogli dłużej popracować nad optymalizacją i wydać grę w 2020 roku.

05.11.2019 17:26
2444
1
odpowiedz
AlienShooter
195
Generał

Szefostwo postanowiło pewnie żeby wpuścić RDR2 już teraz, bo pewnie w 2020 rozpocznie się kampania marketingowa VI i stało się jak się stało, RDR 2 na PC miał się ukazać jak najszybciej i głowe daje, że testowanie gry odbyło się po uruchomieniu tego ich smiesznego launchera. Zabrakło czasu, chęci, rozwagi i Zieloni sypneli groszem by przyłożyć się do serii RTX co by poopychać przed serią 3000 bo na RTX jako tako widzę chodzi a problemy są przeważnie na kartach GTX.

R* od bohatera to zera, najpierw nastawienie na mikro w online a teraz jeszcze utracili atut, ktory towarzyszyl ich dwom ostatnim grom czyli optymalizacje MP i GTA V i od czasu IV wypuscili kolejnego gniota technicznego...

05.11.2019 18:47
2473
1
odpowiedz
bolek2018
83
Generał

Widzę że jest tragedia ! dobrze że nie kupiłem. Ten launcher R* to jedna wielka kupa. Do tej pory GTAV wywala do pulpitu po 15 -20 minutach nawet w trybie offline. Nvidia nie ogarnęła sterowników do GTAV i kolejny raz wisi informacja o ciągłym wywalaniu GTAV do pulpitu od momentu wprowadzenia nowego launchera:

Top Issues and Updates:
-[Battlefield V][G-SYNC][HDR]: When G-SYNC and HDR are enabled, the game cannot be maximized to full-screen after being minimized to the taskbar. [200558314]
-[Grand Theft Auto V]: The game frequently crashes. -> NVIDIA is working with the application developer to resolve the issue.
-In HDR, black levels off on LG OLED65C9 [2738708] -> Fixed and will be in our next GRD
-Gears 5 may randomly crash -> [Fix] Run the game then go to task manager and right-click on Gears5 process, click on set priority and change it from High to Normal.

Widać sytuacja z RDR2 ma się jeszcze gorzej nie dość że gra się wogóle nie chce uruchamiać to optymaqlizacja jest totalnie skopana. Warto przeczytać dogłebną analizę od strony wydajności gry na stronie guru3D - to jest totalny odjazd. Gra optymalizacyjnie skopana wzorowo. Port w grze żywcem zerżnięty z konsoli i praktycznie nie grywalny na PC:

https://www.guru3d.com/articles-pages/red-dead-redemption-2-pc-graphics-performance-benchmark-review,1.html

I tak - klienci Steam dziękują beta testerom z Epic Store za przetestowanie tej wersji alpha... Myślę że w połowie 2020 roku może gra będzie w końcu grywalna. Mamy powtórkę jaka była w przypadku GTA IV ale tutaj dochodzi jeszcze problem ze wspaniałym DRM od R* w postaci launchera.

post wyedytowany przez bolek2018 2019-11-05 18:48:58
05.11.2019 18:50
TraXsoN
2476
1
odpowiedz
TraXsoN
126
Generał

MAX 80 FPS XDDDDDDD
https://www.guru3d.com/articles_pages/red_dead_redemption_2_pc_graphics_performance_benchmark_review,5.html
Rockstar to jednak partacze , ciekawe tylko co chcieli udowodnić tym GTA V

post wyedytowany przez TraXsoN 2019-11-05 18:59:32
05.11.2019 18:57
2478
1
odpowiedz
zanonimizowany1226085
22
Generał

Oby Cyberpunka podobny los optymalizacyjny nie czekał. Łączmy się w modlitwie.

05.11.2019 21:29
2506
1
odpowiedz
P3jniu
2
Legionista

Naprawde nie wiem czemu macie takie problemy. Mi się normalnie odpala i wszystko śmiga. Co prawda optymalizacja nie jest najwyższych lotów, ponieważ na GTX 1660 na high-mid są spadki nawet do 45 fps, ale jest jak najbardziej grywalna :).
Problemów z laucherem również nie mam, więc się zastanawiam czemu wy takowe posiadacie.

05.11.2019 23:13
A.l.e.X
2527
1
odpowiedz
A.l.e.X
151
Alekde

...

post wyedytowany przez A.l.e.X 2025-02-19 11:17:19
05.11.2019 23:13
A.l.e.X
2528
1
odpowiedz
A.l.e.X
151
Alekde

...

post wyedytowany przez A.l.e.X 2025-02-19 11:17:27
05.11.2019 23:17
2529
1
odpowiedz
zanonimizowany714315
111
Legend

No to grubo, po tym co widzialem to gra jakos speclajnie lepiej od tego co OneX nie wyglada,a wymagania kosmos

RX 5700 ładnie zamiata, jak juz kupowac jakas karte do kompa to wlasnie RX5700

post wyedytowany przez zanonimizowany714315 2019-11-05 23:21:08
Gra Red Dead Redemption 2 | PS4
12345678910następnaostatnia