Widać, że mało w tej grze samej gry:) W dodatku jak dla mnie ta gra jest warta maks 50zł.
Bardzo bym chcial, zeby ta gra mi sie podobala bo z filmikow wyglada, ze gra ma fantastyczny klimat science fiction. Niestety wiem, ze latanie po kosmosie, zwiedzanie planet i strzelanie z lasera do roslinek znudzi mi sie po 15 minutach.
Powiem tyle - ktoś kojarzy Elite? :>
Czyli bieda niestety ;/.
Wszyscy ciągle powtarzają, że mocną stroną NMS jest odkrywanie... ale właściwie czego? Kolejnych skałek z surowcami? Kwiatuszków? Zwierzątek, o których fizjonomii zadecydował rzut kością (RNG)?
Sam bardzo lubię eksplorację w grach, ale musi ona oferować coś ciekawego i wartego poświęcania na nią czasu.
Przemierzając swego czasu piękny i różnorodny świat Wiedźmina 3, nigdy nie mogłem sobie odmówić przyjemności wejścia do napotkanej jaskini czy pradawnych ruin. Nie zawsze było mi to po drodze, ale ciekawość zazwyczaj okazywała się silniejsza. Nieustanie towarzyszyło temu uczucie, że w środku może być coś na prawdę fajnego (nawet nie w postaci wymiernej nagrody, ale np. kunsztownie zaprojektowanej i klimatycznej lokacji pełnej smaczków). Podobnie z resztą miałem w Mad Maxie, Batmanie AK, Tomb raiderze, GTA V, czy kolejnych odsłonach serii Assassin's Creed - aż chciało się to wszystko zwiedzać.
W NMS raczej nie ma co liczyć na cuda. Bezduszna maszyna nigdy nie wygeneruje wirtualnego świata na takim poziomie, na jakim robi to utalentowany level-designer, będący swego rodzaju artystą.
Jeżeli cała gra ma polegać na skakaniu od planety do planety w poszukiwaniu surowców, to ja podziękuję. Na ile to z resztą wystarczy? W internecie można wyczytać, że ludzie wymiękają już przy 4-5 planecie...
Niestety, ale wychodzi na to, że na odegranie roli kosmicznego odkrywcy przyjdzie na poczekać co najmniej do premiery Andromedy...
Pewnie będzie coś na zasadzie Clicker Heroes - walisz stwory, potem przechodzisz na kolejną plansze (-"planete"), walisz nowe stwory i tak w kółko
Nie dałbym za to więcej jak 50zł W tej cenie to się powinno bazy budować jak w empyrionie czy space engineers a gra oferuje conajwyżej podniesienie 1000 różnych kamieni. Niebieski kamień, czarny kamień... Czerwony kamień itd. No może to robić wrażenie przez jakieś 3h. A potem gra ma leżeć na półce? Gra za ponad 200zł? Ja to skomentuje tak
,,arrrr ahoj piracie"
Z tej gry będzie dobry materiał na tvgry
,,gry zabite przez chciwość twórców"
"Chodzę, zbieram, zwiedzam. Lecę na inną planetę i znowu chodzę, zbieram, zwiedzam" i ulepszam EQ.
Myślę, że istnieje pewna specyficzna podgrupa graczy, którzy zabawią tu dłużej choćby gra nie oferowała nic poza zwiedzaniem kolejnych krajobrazów. Myślę też, że proceduralność czyni grę podatniejszą na rozwój. Przynajmniej teoretycznie to, co jest, można potraktować jako ramę/fundament/platformę. Mnie osobiście kręci sama owa proceduralność i gra cieszy choćby tylko jako poligon takich technik światotworzenia.
Chętnie bym widział w grze dwie rzeczy: umieszczenie całej tej eksploracji w jakimś spójnym kontekście (robimy to po coś, coś nam przyświeca - od biedy gracz sam sobie może wyobrazić jakiś nadrzędny cel, ale jakaś zanęta dla wyobraźni by nie zaszkodziła) zaś życie nie tak absurdalnie powszechne, ale rzadkie na tyle, by jego odkrycie samo w sobie dawało dużą satysfakcję.
Zerowa fabuła, zerowe zainteresowanie z mojej strony. Bo gdyby w tym całym (ponoć) nieskończonym uniwersum była jakaś konkretnie nakreślona historia to przynajmniej miałbym motywację która pchała by mnie do jej poznania i przebywania w świecie gry, a zbieranie kamyków i roślinek było by tylko miłą niezobowiązującą atrakcją i odskocznią od misji fabularnych, a nie jedyną rzeczą którą gra mogła by mi zaoferować.
Miejmy nadzieję, że będzie to sandbox OSTATNI i skończy się moda na najnudniejszy rodzaj rozgrywki w dziejach gier komputerowych.
Menator [20]
Bo tak chodzić bez sensu nie wiedząc po co to nie warto kupować.
Ale że niby rodzimy język da odpowiedź na to pytanie?... [pytanie retoryczne]
To już chyba wolał bym wyjść na dwór i latać za tymi pokemonami...
Problem NMS jest taki ze to ani single z fabula ani multi. Takie nie wiadomo co.
Co ich bolalo dodac multi, mozliwosc tworzenia party, gildi, jakis czat. Unikalne surowce i planety o ktore gracze beda walczyc itp, itd. Wlasnie do czegos ta gra by sie nadawala idealnie, a tak mamy ogromny kosmos w ktorym jestesmy sami. To nie mialo szans sie udac.
5 minut
Tyle wytrzymałem oglądając na Twitchu.
Dziękuję za streamy, bo zawsze to 200 pln do przodu.
Ta gra jest tak nudna jak się w nią gra czy tylko wtedy jak się ją ogląda? Nie zapomnę jak na jakiejś oficjalnej prezentacji No Man's Sky gość siedzący za grającym ziewał niemożebnie. :P Zieeeew.... Dobranoc!
Dlaczego nie testujecie gry po polsku? Gracze na twitch taką wersję mają. Też wstydzicie się swojego języka?
Jeżeli to tylko ma polegać na zwiedzaniu planet, lataniu i tak przez całą grę, no to prędzej czy pozniej na pewno się znudzi to nie ulega wątpliwości.
Wszędzie szukam gameplay z polską wersją kinową, poda ktoś jakieś namiary ?
a co do gierki to jest to zabawne bo większość powtarza "tylko latasz zbierasz sprzedajesz itp" zaraz zaraz przeciez na tym ta gra miała polegać. niewątpliwie pomysł na gre może rozbudzić wyobraźnie i jak widać zrobił to - wszyscy spodziewaliśmy sie gry niesamowitej lub wielkiej klapy, teraz kiedy nadchodzi długo wyczekiwany moment ludzie zderzają się ze ścianą - a raczej ich wyobraźnia z rzeczywistością, czego oczekiwaliście ? każdy co innego... ja i tak kupie tą gre choć chce sie dowiedzieć jak najwięcej przed kupnem 12-stego
Szkoda że nie ma Polskiej wersji. Może jak będzie zainteresuje się tą grą bo ciekawie wygląda. Bo tak chodzić bez sensu nie wiedząc po co to nie warto kupować.
Rodzimy język da pewność, że nie wiadomo po co. Co prawda są w materiale wzmianki o jakiejś fabule/misjach, ale widzi mi się to typowym przykładem gry, w której fabułę trzeba sobie samemu generować - w wyobraźni. Kto nie umie/nie lubi/potrzebuje dostać na tacy - ten się znudzi w takim wypadku. Ja tam tę całą "fabułę emergentną" nawet lubię, ale pod warunkiem, że jest to zrobione z głową, czyli istnieje jakieś ogólne zagajenie, wokół którego wyobraźnia krystalizuje detale, motywacje itp. Gdy to wisi w całkowitej próżni - bida.
Jak dla mnie to wygląda jak Starbound w trójwymiarze tyle, że bez budowania i innych dziwnych rzeczy. Nawet posiadamy gnata, którym zbieramy surowce strzelając dzikim laserem.
Wiedziałem, że ta gra będzie nudna
Wygląda bardzo fajnie. Lubię takie "spokojne" gry eksploracyjne i to na dodatek w tak wielkim (wszech)świecie. Na pewno kiedyś w to zagram.
Dokładnie jak napisał Nerio - No Man's Sky przypomina mi Starbound tyle, że w 3D. W Starbound tak samo można latać pomiędzy gwiazdami i odkrywać różne ciekawe rzeczy. Jest jednak jedna poważna różnica... w Starbound można budować. Można stworzyć swoją własną bazę i latać zwiedzać planety, a gdy chcemy wrócić do "domu" można użyć teleportera. Bez budowania No Man's Sky wydaje się ubogie...
W kwestii eksploracji ta gra bije gry od Bethesdy :)
LOD jest tragiczny, czekam na materiał z wersji PC.
Kojarzy ktoś Frontier na Amigę?
Otóż moim zdaniem to ewolucja tamtej gry sprzed 20 lat.
Mam nadzieję,że gra będzie oferować naprawdę zróżnicowane światy itp.
pozostaje liczyć na dwie rzeczy że gra staniej a twórcy w najbliższym czasie wzbogacą ją o nowe możliwości i będą to robić jeszcze przez długi czas.
Kazdy lubi co innego. Gra nie odniesie wielkiego sukcesu, tak jak inne tego typu - chocby Elite Dangerous. Bo wiekszosc graczy to albo gimbaza, albo dorosli o mentalnosci gimbazy. Tacy ludzie nie umieja docenic dziel sztuki, nie doceniaja piekna gier, grafiki, atmosfery. Wazna jest tylko wartka akcja, PvP lub mordowanie milionow zombiakow. A jak dla mnie ta gra to bomba. A nawet praktyczny brak interakcji z innymi graczami to jest plus, bo od interakcji z ludzmi jest realny swiat, a gry POWINNY sluzyc tylko jako zajmujaca niewiele czasu rozrywka do odstresowania sie po trudach dnia. Oczywiscie wiadomo, ze prawie 100% komentujacych zaraz mnie zjedzie, bo gry akcji sa dla nich jedynym sensem zycia ;)
Ja już dzisiaj biegnę po No Man Sky na PS4 już dzisiaj, wczoraj obejrzałem kilka streamów i już wiem że spędzę z tą grą masę godzin!
Nie da się oglądać na tym gównianym, zacinającym się playerze
Ha ha wiedzialem ze to nie gra dla Polaków.. nie ma sieczki, nikt za nic nie nagradza, nie ma fabuly tak dobrej ja we Wiesku 3, nie leje sie krew ..i nie mówia po polsku. WIO.CHA
To gra dla fanów Fallout 4 do których sie zaliczam. Drodzy Polacy nie kupujcie No Man's Sky bo bedziecie tylko hejtowali. Poczekajcie sobie na nowego Deus Ex albo Mafie. To nie jest gra dla was.
Wspaniała gra na mnóstwo godzin ale niestety dzieci wolą gry typu call of duty z szybko akcją i gre w którą można pograć 3 godziny i ją przechodzisz .....ta gra jest najlepszą grą by sie wyluzować odpocząć od tego wszystkiego ...typowa gra dla spędzenia miłego czasu polecam :D