Wie ktoś jak nazywa się motyw muzyczny który towarzyszy nam podczas wyznania Die-Hardmana? Ludvig naprawdę odwalił robotę. Najlepszy soundtrack i soundmixing w grach tej generacji dla mnie.
Co myślicie o finałowej walce z
spoiler start
Higgsem, to bieganie od osłony do osłony i zabawa w kotka i myszkę i jeszcze to okładanie się po pyskach
spoiler stop
z jednej strony myślę wow super ale z drugiej wow ale lipa. Sam nie mogę się zdecydować.
Hej, czy ktoś wie jak wyłączyć wibracje? Brak w opcjach gry. Dzięki i pozdr.
Robię zlecenie 14 z tym Węzłem Portowym i już raz straciłem cały ładunek. Chciałem go przywrócic do miejsca, z którego go odebrałem. Niestety go tam nie ma. Nie mogę wykonać misji. Czy ktoś też tak miał, co mam zrobić?
Cd. W centrum dystrybucji mam tylko te 1 paczkę z czterech. Gdzie jest reszta? Ktoś pomoże?
Przejście gry zajęło mi 45 godzin i pod koniec już zaczęła nużyć.Ostatnie 2 rozdziały zdecydowanie zbyt przeciągnięte (oglądanie filmików grubo ponad godzinę).
Póki co męczę tą grę niemiłosiernie. Fabuła ciekawa, wstawki filmowe super, ale za dużo tego łażenia jak dla mnie. Coś mi nie wyszło, musiałem zacząć jakiś etap od początku, bo mi się zniszczył ładunek i się wkurzyłem tak, że niemal rzuciłem padem ;-) Nie jestem obecnie nawet ciekaw co będzie dalej... pogram we Wiedźmina, a do tego wrócę kiedy indziej. Na razie bez oceny.
Strasznie pokręcona fabularne, ale wsiąkłem w ten świat. Nie raz nie dwa dostałem wycisk jak główny bohater krocząc zaśnieżonymi szczytami. Nigdy nie myślałem że chodzenie może być tak satysfakcjonujące. Co czuje po ukończeniu gry? Troszkę ulgę że to juz koniec ale i też żal rozstania z Samem, Eudekiem i resztą bohaterów oraz tym niesamowitym światem. Na pewno zapamiętam na długo ten tytuł choć strasznie targają mną uczucia czy aby tego spodziewałem się kupując tą grę i czy ta ocena jest do końca właściwa.
Na temat tej gry mógł bym rozmawiać godzinami, jest wspaniała, piękna, cudowna itp... . Na forum jest pełno recenzji innych graczy na temat tej gry i pisane mojej mija się z celem. Powiem tylko że jest to naprawdę inna gra niż wszystkie zdecydowanie top 1 obecnej generacji, top 1 dekady, a pokuszę się powiedzieć że jest to najlepsza gra w jaką grałem ;) Naprawdę polecam. ;)
Co by tu powiedzieć nabite ok 60 godz. Dla mnie giera na prawde udana. Przeszedłem zaraz po days gone taki maraton. Dla mnie poczatkowo była cięższa w odbiorze od Days Gone, które mnie pochlonelo w pełni. Jednak kiedy kiedy sie dotarlo do drugiej mapy to tak samo wsiąkłem w ten świat. Budowanie obiektów, lajki od graczy świetna sprawa. Grafika na slimce na prawde fajna, a widoki tez cudo. Bardzo fajnie wplątany jest soundtrack podczas podróży. Ścieżka dźwiękowa rewelacja. Fabuła pod koniec dosyc pokręcona i trzeba uważnie słuchać dialogów. Szkoda, że raczej coraz mniej graczy online bo niewielka pomoc zauważałem w budowie dróg. Jednak mimo wszystko polecam, tak jak inni pisza albo wsiąkniesz w ta gre alno sie odbijesz. Warto dac szanse na te pierwsze 10 godzin. Polecam oby jeszcze wiecej ambitnych gier single wychodziło.
Podobno Kojima będzie już zaczął robić Dwójkę !?Dobre info miejmy nadzieję że Wysłucha Graczy opinie Naparwi Błędy mocno rozszerzy grę Możliwości i zaskoczy graczy!!????????
Patrząc na oceny gra na Playstation 4 musi byc o niebo lepsza niz na PC .
Niskie oceny podpierane absurdalnymi i prymitywnymi opiniami w segmencie AAA zwykle zwiastuja wybitna gre. Syndrom mediamarkta obecnych czasow.
Gra wybitna, ale.... Nie mogę zarządzać moimi save na Steam. W grze nie mogę ich usuwać (niespotykana praktyka). OK. Usuwam pliki save ręcznie z katalogu gdzie sie znajdują, ale że mam ustawioną opcję przechowuj save w chmurze Steam, ponownie są przywracane....
Czy jest jakis sposób aby wyczyścić stan z save do zera, tak jak przed uruchomieniem pierwszej gry? Trochę to dziwne, żeby nie powiedzieć - bez sensu.... Żeby nie można usuwać swoich zachowanych stanów gry? O co tu chodzi? Wie ktoś?
"Tzw ?" - nie bardzo rozumiem tego wpisu.
Tzw ("tak zwany") - jest bez sensu w kontekście tego wątku.
A wracając do mojego problemu. Gram od kilku dni i... mam już katalog ze swoimi i automatycznymi zapisami gry na... blisko 1 GB! Z racji że zaczynając grę miałem synchronizację ze steam, przy każdej próbie usunięcia fizycznych, zbędnych plików z zapisami, są przywracane z chmury steam. Jak wejdę w tryb ofline - wtedy usunięcie plików jest skuteczne ale do czasu wejścia w tryb online. Wtedy przywraca wszystko.
Jaki praktyczny warunek podyktował producentowi zabranie możliwości usuwania zapisów gry z poziomu gry?
Szukam takiego powodu i nie znajduję...
Po 5 godzinach zrezygnowałem.
Niby grafika i pomysły ok, ale silnik fizyczny taki sobie do podróżowania a przecież to główny wątek tej gry.
Gra jest niesamowicie męcząca , więcej oglądania cutscenek zamiast samej gry , monotonność w wykonywaniu misji. Okej grafika jest ładna ale tylko to , fabuła jest typowo japońska, nawalone wszystkiego czego się da bez ładu i składu. Dostarczenie przesyłki wiąże się z 20 minutowym siedzeniem w terminalu i oglądaniem filmów. Nuda
Długo broniłem się przed tą grą, że niby nudna i powtarzalna- cóż to był za błąd!
Większość gier wymaga od Nas biegania z punktu A do punktu B co wielu irytuje, a tu mamy grę, która na tym właśnie polega. Różnica jest taka, zlże nadano temu sens i stworzono świetną mechanikę.
Plusy:
+ Fabuła i stworzony świat to arcydzieło.
+ Przerywniki filmowe, na które się czeka.
+ Oprawa wizualna i wykorzystanie aktorów.
+ Ciągłe dodawanie nowych mechanik i możliwości realizacji zleceń.
+ Pomocne elementy multiplayerowe.
+ Klimatyczna muzyka.
Minusy:
- Trochę przydługa końcówka.
- Poruszanie się pojazdami.
Na początku dostajemy długie nudne sceny bez słowa komentarza, w których można sobie pooglądać widoczki, potem się okazuje, że jak coś mówią to jest jeszcze gorzej, bo nie wiadomo o co chodzi. A na dokładkę pomiędzy tymi fascynującymi, wydłużonymi do niedorzeczności przerywnikami filmowymi są długie podróże po kompletnie pustych obszarach... 5 za ładną grafikę, znane twarze i polski dublaż, ale finalnie nie opłaca się w to grać nawet za darmo.
Kojima powiedział że gra wyjdzie na pewno przez igrzyskami w Tokio :) Ja obstawiam 2019.
@yadin Ostatnio natknąłem się na teorię, że ta postać o której piszesz to jest właśnie Norman bardzo i możliwe, że w grze będziemy podróżować pomiędzy wymiarami, na co wskazywało by właśnie równanie czarnej dziury z nieśmiertelnika. Według ostatnich teorii, czarne dziury są właśnie portalami do innych wymiarów. Przypomnijmy sobie demo P.T. i kilka komunikatów w zupełności nie związanych z morderstwem w domu. 1. Gadająca torba "(...) Watch out. The gap in the door... it's a separate reality. The only me is me. Are you sure the only you is you?" Separate reality - odmienna rzeczywistość (inny wymiar? Na co wskazywało by równianie czarnej dziury - portalu do niego). Tylko prawdziwy ja to ja, Jesteś pewien, że prawdziwy ty to ty - mogłoby wskazywać na osobę w innym wymiarze? 2. Komunikat lecący w radiu chyba w języku szwedzkim, który informował nas, że audycja sprzed 75 laty była prawdą (audycja radiowa Orsona Wellesa o ataku marsjan, która wywołała panikę w USA) również nie nawiązywał do tragedii w domu. Komunikat mówił coś mniej więcej w stylu "oni są wśród nas, obserwują nas i kontrolują. Nie ufaj nikomu. Nie ufaj policji. Oni też są przez nich kontrolowani". Kontrolowani przez kogo? Przez obcych? Pod koniec trailera Death Stranding możemy zauważyć Normana patrzącego w kierunku morza, a przed nim w oddali na niebie 5 istot spoglądających w jego kierunku. Dodatkowo demo P.T. miało jeszcze jeden komunikat na samym końcu po jego ukończeniu "Dad was such a drag. Every day he'd eat the same kind of food, dress the same, sit in front of the same kind of games... Yeah, he was just that kind of guy. But then one day, he goes and kills us all! He couldn't even be original about the way he did it. I'm not complaining... I was dying of boredom anyway, . Można z niego wywnioskować że ojciec był typem spokojnej osoby, aż pewnego dnia nie wiedzieć czemu, wstał ze swojego fotela i zabił całą swoją rodzinę. Dlaczego? Oni kazali mu to zrobić? Był kontrolowany przez obcych? No i jeszcze jedno na koniec "But guess what? I will be coming back, and I'm bringing my new toys with me". Hideo podczas E3 wrócił i wypowiedział tylko te słowa " I'm back" po czym zaprezentował nową zabawkę Death Stranding. Co jeżeli demo P.T. tak naprawdę nigdy nie było zwiastunem Silent Hills, tylko Death Stranding, a Silent Hills nigdy nie było w planach Kojimy. Wszystko to celem odwrócenia uwagi graczy od jego nowego projektu? Największy trolling w historii gier, a pamiętamy jak wyglądała sprawa Moby Dick Studio i Phantom Pain.
Można śmiało stwierdzić po tym trailerze że będzie świetny "ragdoll" przy kolizji z otoczeniem :)
Jeden z najlepszych trailerów w historii jeśli nie najlepszy...Aż chciało by sie 2 godzinny film albo 3 sezony serialu :)...Dzieło sztuki.
Mam nadzieję, że w 2018 roku wyjdzie. Po obejrzeniu 2 trailerów czekam z niecierpliwością. 10/10
To będzie coś. Dla takich premier warto być graczem.
Nowa gierka Kojimy mam nadzieje,że będzie wymiatać klimatem i fabułą,bo szykuje się coś grubego.Szkoda,że nie pokazali nic na E3 2017 ale mam nadzieje że na PSX albo TGA przyjedzie Kojima i pokaże nowy zwiastun może (Gameplay?) i powie coś więcej na temat gry.W internecie jest tyle teorii o tej grze,że mózg rozjebany.
Blizna na brzuchu Normana jest taka sama jak rozcięty brzuch lalki w drugim trailerze. Na czole Guillermo del Toro jest blizna po trepanacji. Jakiś wątek do konsumpcjonizmu?
I jeszcze: dziecko które trzyma del Toro budzi się w 1:56, można zauważyć, że jego prawe oko się otwiera normalnie a lewe nie. Oczy lalki zachowują się podobnie gdy podpływają do nóg.
Trailer wygląda wyśmienicie, jestem teraz znacznie bardziej zaciekawiony niż przedtem. Potencjał jest ogromny.
Szkoda, że gra wyjdzie dopiero w 2020 roku. Kojima zawsze tak miał, że kazał na siebie czekać latami.
Mnie zastanawia co ta kobieta zjadła na końcu tego nowego trailera.
Co do daty premiery, to ponoć prace nad grą postępują bardzo szybko.
Myślę, że za rok jesienią DS może zawitac
Jezeli tak to TLOU2 tez wyjdzie w przyszłym roku
Ciekawe co z GoT, bo nad nim prace trwaja najdluzej.
Mało prawdopodobne pewnie no ale zawsze jakiś news albo plotka :P
Według Reedusa, Death Stranding może miec premierę na początku przyszłego roku.
To co jest tutaj napisane raczej nie ma znaczenia.
Wydaje mi się, ze wszystkie duze exy Sony zadebiutują w tym roku.
Dla przypomnienia Quantic Dream ogłosiło datę premiery Detroit dopiero w marcu 2018 roku, a gra wyszła w maju
Do momentu ogłoszenia daty premiery nikt nie był pewien czy gra wyjdzie w tym roku, podobnie bylo ze Spider-man i GOW
Gra może być wybitna. Spory potencjał, ale ciekawe jak wypadnie fabuła i świat? Jak spora będzie przestrzeń i wolna ręka dla gracza?
Oby tylko pozostała opcja wyboru tj. org. dubbing plus napisy PL
Żeby się tylko nieokazało że gra jest na dwa, trzy dni grania jak HDB tego się najbardziej obawiam że to będzie trochę jak interaktywny film
Kłonsola? Nie.
Leży i się kurzy.
Ale, nie hejtuje, sam kupiłem Oculusa niedawno, genialny wymiar rozgrywki i grafiki:)
Recenzje już jutro o 9:01. Bardzo jestem ciekawy opinii na temat tej gry.
Jeszcze nie miała premiery, a już jest jedną z najbardziej znienawidzonych gier.
Początek jest naprawdę mocny za sprawą świetnych przerywnikow filmowych. Tutaj spokojnie można odłożyć pada i sobie oglądać.
Warto dać szansę polskiemu dubbingowi który moim zdaniem daje radę i mam wrażenie, że głos głównego bohatera jest bardzo podobny do oryginału! Jak to zwykle bywa na początku trochę wszystko brzmi sztucznie, jednakże po kilkunastu minutach idzie się przyzwyczaić i gra nie traci na klimacie z polskim audio. Jest to duży plus dla osób nie znających super angielskiego, a jednocześnie nie chcą czegoś przegapić albo męczyć wzroku na czytanie ;) +
gra wygląda fantastycznie nawet na zwykłym pees 4.
Świetna gra,piękna grafika,fenomenalny soundtrack,do tego wkońcu świeży pomysł na gre...coś innego.Jedynie na początku troche przerywniki filmowe są za długie do oglądania a za mało pada w dłoni :-) miłego grania
To jest gra która ma najlepszy Sound Mixing ze wszystkich gier w jakie grałem. To jak ta gra brzmi to jest coś niesamowitego. Te wszystkie dźwięki kiedy walczymy z Mułami albo skradamy się przy BT. WOW. A sama gra? Dla mnie gra roku jak na ten moment. 16 godzin za mną, rozdział 3. Gameplay Loop jest po prostu cudowny w mojej opinii.
Ok. 6/7h za mną i jestem naprawdę bardzo, ale to bardzo mile zaskoczony. Bawię się świetnie, jestem wkręcony w opór. Nie jest idealnie, początki były niemrawe i pewne mechaniki wciąż dają się we znaki, ale całokształt robi świetne wrażenie. Gameplay autentycznie sprawia przyjemność, mimo tej pozornej toporności, monotonii. Nie jest tak, że tylko fabuła i cutscenki wszystko ciągną (Choć grają pierwsze skrzypce i robotę robią fenomenalną. Nawet jak były fragmenty, gdzie więcej się oglądało, niż grał, to oglądało się to jak świetny film i zupełnie mi odpoczynek od gameplayu nie doskwierał) , w DS po prostu fajnie mi się gra. A podobno początek jest najsłabszy i dopiero po 10h gra dostaje kopa, także z optymizmem spoglądam w dalszy czas spędzony z grą... :)
Rozdział 4 :O :O
Po swoich odczuciach wobec gry, śmiem stwierdzić, iż jest to tytuł, który każdy szanujący się grać pod względem fabularnym oraz gameplay'owym powinien przegrać. Chociażby dociągnąć główny wątek do końca, dla tych bardziej "strudzonych grą" graczy. Warto, wierzcie mi - choć to moja pierwsza recenzja. Gra naprawdę daje do myślenia (tak jak SOMA etc.), wszystko gra ze sobą idealnie, w szczególności muzyka, fabuła, itp. Moim zdaniem arcydzieło, do którego każdy powinien się przełamać i dać szansę tytułowi. Polecam serdecznie, Kamil.
Rozdział 9.
Here we go.
Oglądam na youtube i te głosy w polskiej wersji trochę przesadzone.
Porter ma za stary głos na taką postać, matka Portera która ma z 60lat ma za młody głos. Już lepszy był by głos tego gościa co w pierwszym rozdziale jechał ciężarówką i rozmawiał z Porterem. Mam wrażenie że w grze w polskiej wersji jest max 4 aktorów i sami podkładają głosy do wszystkich postaci tych głównych i pobocznych.
Co do umiejscowienia akcji zalatuje tu wazeliniarstwem Kojimy. Sam gruby gość gada Jedyna nadzieja ludzkości to Bridgesi z logiem państwa ameryki. Dlaczego nie może być logo Europa lub Japonia skąd on sam pochodzi :) Jesteśmy takim Supermenem tylko zamiast latać po niebie latamy po ziemi z paczkami. Naszą matką jest prezydent USA. Tyle ludzi na świecie, a my akurat musimy mieć za matkę prezydenta. Skoro matka jest prezydentem to po co syn gania za paczkami po świecie. Powinien mieć ludzi od tego lub sam latać helikopterem, a nie na piechotę. No chyba że matka lubiła barabara i miała 15 dzieciaków więc to by tłumaczyło dlaczego akurat Portera olała i zamiast żyć na bogato jak to przystało na dzieci arystokratów musi zarabiać na chleb latając za paczkami jako kurier :) Zobaczymy jak się dalej losy potoczą Sama Portera...
Po 11 rozdziale mogę stwierdzić że jest to najlepsze SF w jakim kolwiek medium od kilku lat. Do tego te wszystkie wątki polityczne, intrygi, spiski. Do tego Kojima wie że gry to tylko gry i Death Stranding jest miejscami wręcz komiczny. Prawdopodobnie jutro skończę główny wątek, a potem poboczne i platyna. W to się tu dobrze gra.
Ja nie wiem jak on wykreował tak dobrze wykreowanr uniwersum które ma tyle nowych terminów, pojęć, wplątał w to tak zawiłą i rewelacyjna historię która na końcu odpowiada na niemal każde zadane wcześniej pytanie. Kojima i twój zespół. Róbcie gry jak najdłużej. No i co odwalił Shinkawa w tej produkcji to przechodzi wszelkie pojęcie. Design BT, BB, FENOMENALNIE wyglądające walki z bossami i projekt całego świata. Wow. Napięcie przy składaniu się między BT zostało wykreowanie po mistrzowsku. Jakby Kojima Productions zrobili horror to byłby to najlepszy horror. A co ja gadam, już PT, zwykle demo zjadło cały gatunek i od ponad 5 lat nic nie pobili atmosfery tej gry.
Gra, jak gra. Jednym może się podobać, a drugim nie. Nikt nikomu nie karze zmuszać się do grania. Sprzedać dalej i kupić inną która kolejnym się nie podoba. Zamiast narzekać, cieszcie się, że macie w ogóle w co grać. Choć jestem za wersjami DEMO w celu uniknięcia ludzkich zachowań wylewanych w sieci. W moim odczuciu gierka jest świetna i bawie się jeszcze lepiej. Polecam :)
Panie Hejdo niezrozumiałem Pana. Po jakiś 15 h grania niewytrzymałem, niepociągne tego dalej. Nawet dokładnie obejrzałem pudełko czy niema tam napisu ubisoft lub mamy cię.Powinni dawać darmowe demo. W grach lubię akcje, dobre walki motywy zręcznościowe, tu są śladowe ilości.
Ta gra dla mnie jest jak pokaz mody, jest pełno rzeczy które napewno zobaczymy w innych grach, pokazuje nowe trendy. Tylko jak to w modzie bywa to co na scenie,nie nadaje się na plecy.
Nie oceniam, bo zabardzo niewiem co? Całokształt to cienizna ale poszczególne elementy genialne.
No nie zachęcają te pseudoopinie do gry a ja sam jakoś hajpu nie mam na DS, niech czeka w kolejce za moją kupką(A raczej kupsztalem) wstydu.
W ME Andromeda bolały misje gdy sie czuło że jest się tylko kurierem na posyłkim. Ta gra to rozwinęła do końca.
Jak dla mnie rozczarowanie generacji. Nie oznacza to, że gra jest 1/10, tylko miałem do niej duże oczekiwania. Nic tu nie zagrało - nudny gameplay, nudna fabuła, beznadziejny klimat. Reedus gra jedną miną całą grę. Przez to nawet kojimizmy drażnią tu, a nie śmieszą.
Nie wiem co te azjatyckie gry w sobie mają, ale każda jedna działa odpychająco wobec mnie
Jestem w 2 akcie i mam 14 zlecenie, jak na razie nudy na pudy
Wszystkie zadania sa wręcz identyczne, odbierz i zanieś, nic ciekawego się nie dzieje
Fabuła nie jasna, ale na pewno fajnie wyreżyserowana, a klimat świetny
Grafika i audio też mega poziom
Tylko czemu to jest cholerny symulator kuriera
Bez jaj ten gameplay to jest żart na razie
Mam nadzieję że to się rozkręci jakoś
Jestem juz po bite 50 godzin gry Ta gra to Arcydzieło :) Pare razy zdenerwowała ale jak nie mozna jej kochać grafika mistrzostwo świata fabuła wciąga tak ze miałem grać dzis 2 godzinki gralem 4 albo 5 he walka z bosami coś pięknego no jak dla mnie rewelacja polecic moge ale to nie gra dla wszystkich jeden polubi drugi nie ale dla mnie osobiście mistrzostwo na słuchaweczkach wieczorkiem bajka ; ) oczywiście dyszka bo wiecej nie można : )
38 godzin za mną. Co ta gra robi to jest totalny kosmos. Przygodę z Hideo Kojima zaczalem od Mgs 4 na PS3. Uderzyła mnie wtedy fabuła tego fanatyka :). Mgs 5 nie przypadł mi do gustu mimo znakomitej fabuły później robiło się ciągle to samo i to samo. Natomiast tutaj mamy absolutnie nowy powiew świeżego gatunku tzn Strand Gamę plus wspaniała fantastyczna Fabuła. Co tu się OdKojimowalo. Brawo Brawo Brawo. 11/10. Rozdział 5 mnie czeka dopiero.
Miałem mieć dziś ale coś kurier zawalił więc pewnie w poniedziałek dopiero zagram.
Jeśli kogoś swoją oceną obrażę to z góry przepraszam, ale dla mnie to zasłużone 10.
jak kolega pytał co tam sie robi to mówiłem że w skrócie z twoich szczyn tworzą granaty, których potem używasz przeciwko demonom nie z tego świata, które są przypięte do ziemi pępowinami :)
od samego początku jesteśmy atakowani masą dziwnych rzeczy bez żadnego wyjaśniania: Temporal, chirarium, rozpróżnia, ełdek, muły, wynurzeni, sieć chirana, opad temporalny, plaża, odwrócona trajka, repatriant, hematogranat, assembler, wdarcie, odradek, dooms
plusy:
-Dużo trofeów bo samych brązowych miałem prawie 50
-tryb fotograficzny był genialny robiło się wspaniałe zrzuty ekranu
-chodzenie po śniegu było bardzo realistyczne szczególnie w porównaniu do innych gier
-świetny filmik na początku gry gdy razem z koleżką jechaliśmy do spalarni pozbyć się ciał i trafiliśmy na wynurzonych
-Muzyka która się uruchamiała w trakcie gry a szczególnie fajnie czuć to było za pierwszym razem gdy schodziliśmy z tej skarpy w stronę pierwszej bazy i się załączyła ta nutka podczas drogi
-misję wojenne i wojna II wojna oraz wietnamska szczególnie początkowe etapy gdzie był pokazany ten rozpierdol jakiś siedział
minusy:
-Końcowe misje na śniegu które były przekleństwem
-niesamowicie przeciągnięte czasowo zakończenie
-głupia fabuła która nic nie wnosiła nic nie wyjaśniała
-bieganie z punktu a do punktu b nie raz po po trudnym terenie typu skały góry rzeki
-przerywniki filmowe trwające po kilkadziesiąt minut też sprawiały że się odechciewało wszystkiego
-irytujące powtarzające sie co chwile teksty w stylu: ciekawe czy ktoś patrzy, co to dla ciebie
-walki z bossami (latający wieloryb? serio?)
Gierka dość średnia, fabuła nie trzyma się kupy, takie 7/10, jak za darmo z epika to można pograć.
Założę się, że gra wyjdzie najprędzej w 2018 roku. Kojima zawsze każe długo czekać i zawsze daje produkt najwyższej jakości. Amen!
Newsy
1. Będzie 4K.
2. Jak spekulują dziennikarze, w grze mogą być cztery grywalne postaci. Kojima sugerował się rozwiązaniem zastosowanym w "GTA V".
3. Napis "Tea Sting" intryguje ciekawskich, ale to raczej fantazja tych, którzy lubią wróżyć z fusów.
4. Premiera nastąpi w ostatnim kwartale 2017 roku lub w pierwszym 2017 roku.
Latem Kojima osobiście przedstawił kilka grafik koncepcyjnych dla IGN. Widać na nich postać ubraną w kosmiczny skafander. Podczas wschodu słońca na Księżycu zza pleców tak ubranej postaci wyskakuje ogromny hologram wieloryba.
Natomiast na zbliżeniu postaci z oryginalnego trailera widać blaszki podobne do śmiertelników. Na jednej jest Rs = 2MG/c^2 będący równaniem czarnej dziury. Na innej wypatrzono wzór z mechaniki kwantowej. Radzę nie interpretować zbyt daleko, ponieważ resztę wypatrzonych przez dziennikarzy elementów już nie pasuje do obu wzorów. Na przykład ciała martwych ssaków mają ślady ropy, co może sugerować gigantyczne skażenie ekologiczne.
Poniżej zdjęcie z przechwytywania ruchów "motion capture".
Wszystkie trailery są prezentowane na PS4 Pro - więc wiemy, w którą konsolę Kojima celuje. To oznacza, że wersja na postawowe PS4 będzie ograniczona, a znając różnice między sprzętami - można mieć pewność, że bardzo.
Pozostaje zatem pytanie - czy pakować się w PS4 Pro, czy w przyszłym roku zamienić na XBOX Scorpio. Przewaga mocy przemawia za Scorpio, ale poza kilkoma exclusivami (bezkonkurencyjna FORZA), lepsze są na PS4.
Taki dylemat...
Gra mocno pokręcona jak mało co, ale taki klimat dla starszych graczy, czekamy pewnie zagramy i się przekonamy co z tego wyszło! widzę że to ex na PS4 jak na dzień dzisiejszy!
Nadal w sumie nie wiele wiadomo o tej grze, ale fakt, że to gra Kojimy sprawia, że jestem o tą grę dziwnie spokojny. Mam nadzieję,że to cudo będzie pstryczkiem w nos dla Konami.
Właśnie obejrzałem na E3 gameplay. Od strony technicznej nigdy czegoś takiego nie widziałem. Mechanika do bólu realistyczna, interakcja z otoczeniem też. Najpiękniejszy jest świat, po którym poruszają się bohaterowie. Nie będę nic więcej zdradzał. Materiał pojawi się pewnie do południa. Pokazany przez Sony zrzut z gry nie wyjaśnia za bardzo, czym tak naprawdę będzie "Death Stranding". Gra będzie co najmniej osobliwa i oryginalna. Jednak gameplay naprawdę robi wrażenie. Pozdrowienia z LA.
Edit: Jest już oficjalnie na YouTube: https://www.youtube.com/watch?time_continue=105&v=54RVcDgWuw8
Zapowiada się świetnie, no ale cóż tylko na tostera wyjdzie :(
Jest teoria, że Silent Hills tak naprawdę nigdy nie miało powstać, a P.T. to nic innego jak teaser Death Stranding. Ciekawa teoria i powiem szczerze mocno w nią wierzę. P.T. ma wiele podobieństw do DS i pierwsze jakie mi przychodzi do głowy to jeśli ktoś grał w P.T. to zapewne pamięta to dziecko w umywalce. Na każdym trailerze DS też jest dziecko. Nigdy nie widziałem tak tajemniczej produkcji. Kojima jest geniuszem tylko potrzebuje bardzo dużo czasu, aby zrobić grę. W najlepszym możliwym wypadku pod koniec 2018 w grudniu kiedy będą jakieś tam targi (w tamtym roku było to Paris Games Week) Kojima być może wypuści kolejny dziwny trailer i gameplay, ale już z datą premiery, ale jak mówię - w najlepszym wypadku.
Kolekcjonerka zamowiona, teraz czekamy ;)
No to chyba trzeba będzie w końcu zainstalować EGS...
Wersja PC jest tylko kwestią czasu - właśnie dogadało się Sony w sprawie wydawania gier na EGS jako exclusive na PC.
3h gry za mną i gra wciąga historia jest ciekawa super muzyka ładne krajobrazy i grafika świetna . Ostatnia gra która mnie zainteresowała swą historia był rdr2 i tu jest tak samo . Spotkania ze stworami mega realne czuć zagrozenie . Nie liczyłem na wiele w stosunku do tej gry ale jestem miło zaskoczony . Gra ma dubbing i napisy a sam gram w UK . Pozdro
Ciekawy temat, jak to na Kojimowskie dziwactwa przystało, a ja zapraszam na materiał wideo z konkursem i kopią Death Stranding na PS4 do wygrania: https://www.youtube.com/watch?v=B246DYVJOnQ
Właśnie zaczynam „ten” 3 rozdział w którym wszystko ma się zmienić. Jak do tej pory to cienizna. Gadanie, chodzenie, pakowanie - powtórz. A pozatym pełno głupich rzeczy, niewiem jak większość traktować.
Gdybym nie interesował się nią wcześniej to już bym ja zakończył z ocena zero.
moim zdaniem jest to jedna z najlepszych gier w tym roku w sumie ciężko mi wymienić lepsze a konkurencja b. duża :
- Greedfall
- A Plague Tale Innocence
- Sekiro
- Metro Exodus
- Control
- Rebel Galaxy Outlaw
- The Outer Worlds
- Borderlands 3
- Ancestors The Humankind Odyssey
- The Sinking City
- Days Gone
pozostałe jeszcze : Phoenix point, Mechwarrior 5, Jedi Fallen Order, Shenmue III,
Hideo wariacie powoli zaczynam żałować 260 za twoją gre wracaj do korzeni MGS 1 ,4 nawet pantom :)) gram 2 dzień i nie wiem o co chodzi
Jak na tak dobrze wykreowany świat to niestety stara śpiewka o tym, że jako dzielny Amerykanin musimy zjednoczyć wsie, miasta i miasteczka na mapie USA brzmi tak odtwórczo i żenująco jak propaganda w Związku Radzieckim.
To po prostu żenujące i nie pasuje do próby wykreowania tajemniczego klimatu.
Mam wrażenie, że dziesiątki autorów SF poradziłyby sobie lepiej z tym elementem.
Cały świat przedstawiony jest składnie, a to wyglada na użycie typowego fixa, takiego must have.
KUPIŁEM I SIE NUDZIŁEM SZYBKO SPRZEDAŁEM DZIWNA GRA NIE POLECAM A GRAM W RÓŻNE GRY SZKODA KASY NUDA NUDA!!!!!!
Nuuudna, ciagle to samo, każde zlecenie jest identyczne, targanie plecaka i zdyszany aktor, wielkie rozczarowanie, żałuje każdej wydanej złotówki.
Narobili szumu z silent hills następnie olali to i stworzyli przereklamowany badziew na szczęście udało mi się sprzedać za tyle za ile kupiłem
Jak będzie wiadomo, o czym jest ta gra i jak się prezentuje gameplay, to wtedy możemy mówić, że gra zapowiada się niesamowicie.
Pecety? Nie nazywajmy szamba perfumerią!
I dlatego dałeś 1.0, bo Kojima woli zamkniętą architekturę?
Szkoda,że nie wyjdzie silent h. z normanem albo żeby walczyć nim z zombiakami to były by fajne klimaty.Jakiś horror/survival horror a nie ten dziwny eksperyment-->eksperymentalne/artystyczne i science fiction ciniarstwo się zapowiada.
Po 6h godzinach, jestem znudzony strasznie. Kolejny raz dałem się nabrać, i uległem hypowi. Nie dziwie się redakcjom, które dawały 3/10, bo tyle jest dla mnie warta ta gra. Jeszcze nudniejsza od RDR2, na którą też się nabrałem, do tego D.Edit. Tutaj przynajmniej kupiłem zwykłą. Rację mieli ci, którzy twierdzili, że to symulator Fedexu. Łaże, przenoszę, ginę, i od nowa
Fajne te No Mans Sky 2 znaczy No Man's Lie
Najbardziej przehypowana gra tego roku. Lazimy od miejsca do miejsca noszac rzeczy w malo wygodny sposob.
To see a world in a grain of sand,
And a heaven in a wild flower,
Hold infinity in the plain of your hand,
And eternity in an hour
Aby zobaczyć świat w ziarnku piasku,
Niebo w dzikim kwiecie,
Uchwyć nieskończoność na otwartej dłoni,
A wieczność w godzinie. (William Blake)
"Śmierć na mieliźnie", bo tak rozumiem tytuł, to jakaś cholerna metafora. Pewnie sam trailer ma niewiele wspólnego z treścią tego, co będzie w grze. Mam nadzieję, że bohater nie będzie ekologiem ratującym wieloryby i delfiny. Ale nawet gdyby, to wiele zależy od poziomu technicznego produkcji. Nawet Koziołek Matołem zrobiony dobrze może pobić na głowę wszystkie części "Call of Duty".
Cały czas nie milkną komentarze na temat trailera z E3. Nawet "Forbes" zajął się przygotowywaną grą "Kojima Productions". Styl zapowiedzi wywołał tyle spekulacji, że Kojima nie będzie musiał zabierać głosu przez najbliższy rok. Dziennikarz sami dopowiedzą resztę i wykreują rzeczywistość. Nieważne, że rozminą się z prawdą. Liczy się zainteresowanie.
Przypomina mi się pomysł z przeszczepem głowy, ogłoszonym miesiąc przed premierą "The Phantom Pain". Choć do tej pory wszyscy milczą, wiele wskazuje na to, że ów naukowiec to postać wykreowana przez Kojimę.
Co wiadomo o "Death Stranding"?
1. Będzie wiele elementów gry akcji.
2. Po kilku godzinach grania gracz zorientuje się, że gra w coś zupełnie innego, czym gra była na samym początku.
3. Kojima w*urwi znowu wielu graczy, w tym i mnie (bo w moich oczach wiele stracił robiąc gorszą "podstawkę" TPP od "przystawki" GZ).
Ilekroć w Mediamarkt lub Saturnie pytam o dostępność różnych wersji PlayStation 4, sprzedawcy zadają mi pytanie, dlaczego nie chcę kupić Xbox-a. Odpowiadam im, że pewnie z tych samym powodów, dla których o 1,6 mln klientów więcej wybrało PS4, a nie Xbox One.
Taki długi trailer, a tak niewiele wyjaśnia. Gdzieś już napisałem, co zobaczyłem i nadal wiem tyle, ile przed obejrzeniem. Robi się ciekawie. Nie chciałbym, aby Kojima za bardzo poszedł w fantastykę i sprawy nadprzyrodzone, a na to się, niestety, zanosi.
Wow, wybitny ResidentSleeper. Ludzie podniecający się fabułą to chyba nic innego na oczy nie widzieli poza Trudnymi Sprawami czy Big Brotherem.
Gameplay to takie naciągane 3/10, mistrzowski symulator chodzenia, balansowania i skanowania co 5 sekund, model jazdy przemilczę.
Świetna oprawa audiowizualna, postaci i przerywniki to jedyne co ratuje to "dzieło".