mnie to najbardziej bawi, ze z jednej strony europa zachodnia zwalcza dosc neutralne swiatopogladowo chrzescijanstwo, czyli kulture, w ktorej sie wychowala
potem promuje te wszystkie wartosci typu parytety, homoseksualizm, itd.
a z drugiej strony pompuje religie (islam), ktora ma watpliwosci co do tego czy kobiety to ssaki i chce zabic wszystkich gejow swiata
tu nie trzeba sie zaglebiac w ideologie, ten brak logiki pokazuje, ze cos tam jest nie tak z myśleniem
U siebie też mam masę pozytywnych przykładów, np. znajomy Libijczyk, który jest jednym z tych mocno religijnych sunnitów. Żadnych problemów z nim nie ma, zasuwa od rana do nocy, wspaniały człowiek, do rany przyłóż, jedna z tych osób, którą spokojnie mogę nazwać swoim przyjacielem. Nie ma też żadnych problemów, aby rozmawiać z nim o tematach trudnych. Zwykle to Francuzi kładą uszy po sobie, gdy rozmawiać z nimi o sprawach cięższego kalibru. Czasem nawet myślę sobie, że człowiek ten znalazłby z nami na forum więcej wspólnego języka, niż niektórzy nasi odpowiednicy z Europy Zachodniej.
Stamtąd pochodzi wielu świetnych specjalistów, co mogę potwierdzić z własnego doświadczenia. Nie mogę powiedzieć, że nie udało im się zintegrować.
Problem jest nieco innego rodzaju.
Francuzi tutaj ściągnęli sobie kilkadziesiąt lat temu tanią siłę roboczą, bo mieli tu fabryki i trzeba było im ludzi do pracy. 20 lat później okazało się, że lepiej fabryki zrobić w Chinach/Indiach. Ponieważ nowo-przybyli dobrze się ze sobą dogadywali, zamieszkiwali zwykle na tych samych obszarach. Poznikały fabryki, nastąpiło ogólnie spowolnienie gospodarcze i teraz w tych regionach (np. północne przedmieścia Paryża, przedmieścia Lyon itd. itd.) masz gigantyczne bezrobocie. Porodziły się tam dzieci o obywatelstwie francuskim. Obracają się głównie wśród innych dzieci - etnicznie Arabów, o francuskim obywatelstwie. Panuje tam bieda, jest przestępczość.
Wiesz do czego można to porównać? Do tych naszych biednych dzielnic robotniczych w latach 90-tych. Takie miejsca, gdzie nie dostać wp***ol to jak być w Pizie i nie zobaczyć krzywej wieży. Tylko ci nasi wyładowywali swoją frustrację na przytłustawych studentach lub przystankach autobusowych. Ci tutaj mają zdefiniowanego wroga - są "innej rasy, więc rzuca im się kłody pod nogi, Francuzki nie chcą się z nimi umawiać, nikt ich nie chce do pracy bla bla bla bla bla". Wszystko jest rasizmem. Każde niepowodzenie jest spowodowane rasizmem. Cholernie destruktywna mentalność.
Jest na ten temat cała masa materiałów. Oni przechodzą często przez kryzys tożsamości i próbują znaleźć sobie nową. A o to nietrudno, mając gdzieś obok nawiedzonego imama, który znowu da Ci sens życia. Pomijam fakt, że wielu takich rekrutuje w więzieniach, gdzie możesz trafić za jakieś niewielkie przewinienie. Sprawia to, że lokalnie kiełkują sobie inkubatory terroryzmu. Zwykle profile zamachowców są bardzo podobne - gówniarz z ubogich przedmieść, urodzony w kraju, w którym dokonał zamachu.
P.S. kwestie "integracji" bywają też bardziej prozaiczne. Francuzi cenią swoje "domowe zacisze". Oni niespecjalnie lubią spotykać się z obcymi. To się zdarza, ale raczej robią to nieco od niechcenia, bo mają swoje życie, swoje stare kręgi znajomych i raczej rzadko starają się wyściubiać poza nie nos. Z Francuzami jest tak, że oni nie będą niańczyć żadnych zbiorowości, mniejszości i tak dalej. Do nich po prostu trzeba przywyknąć i ich polubić takimi, jacy są... co niestety wielu osobom się nie udaje :). Nawet ten mój Abdul z Libii, mimo tłumaczeń, ciągle uważa ich rezerwę za rasizm.
---
P.S. Paudyn, rację masz też w tym, że wrzucanie wszystkich do jednego wora ma niewielki sens. Turcy, Persowie, Azjaci, Arabowie to w praktyce totalnie inna mentalność.
Brzmi to jakby rozwiązanie problemu terroryzmu było oczywiste, proste i realne.
Myślę, że warto by było zaprzestać przyjmowania imigrantów arabskiego pochodzenia. A wszystkich przyjętych w ostatnich latach odesłać do ojczystych państw.
Za głupotę się płaci, wiec Belgia powinna płacić (i placi), zapłacą tez pozostałe kraje sprzyjające wprowadzeniu tej hołoty... Czekam na komentarze obrońców ucisnionych, biednych uchodźców, pseudo obrońców demokracji - szczurów
https://www.rt.com/news/336519-explosions-hit-brussels-airport/
Znów Belgia. Znów ofiary śmiertelne. Ile jeszcze osób musi zginąć żeby Zachód wyciągnął jakieś wnioski?
Ciekawe czy po tym danuelx będzie wypinał tak chętnie pupkę w stronę "uchodźców".
Nie martwcie się, Belgia już wystosowała kontratak i maluje chodniki kredom, pisząc jak im źle, ale to dopiero początek! Już słyszę jak nadchodzi facebook'owa flaga belgii do profilówki. W końcu coś zaczyna się dziać.
Piękne wałki imigranci robią:
http://wiadomosci.onet.pl/prasa/kto-chce-moze-zniknac/ndt3nc
Każdy imigrant w każdym europejskim państwie powinien mieć zebrane i sprawdzone odciski palców, zrobione skany obu siatkówek oczu i zabrany mały pukiel włosów do ewentualnych badań DNA. Baza tych danych powinna być globalne dostępna dla policji i służb bezpieczeństwa.
Czasem ma wrażenie że politycy to banda niekompetentnych całkowicie debili...
Nie nasz cyrk nie nasze małpy.
Przecież ten cyrk i te małpy będą ściągnięte do Polski
Przede wszystkim to wielka tragedia. Szkoda każdego człowieka, bez względu na jego kolor skóry, zabitego w tym ataku ksenofobii. Wypowiedzi w stylu dobrze im tak, niech płacą za wpuszczanie uchodźców są żałosne i pozbawione jakiegokolwiek człowieczeństwa.
Nie widzę żadnej różnicy między młodymi ludźmi omamionymi ideologią nienawiści do niewiernych i innowierców, a tymi którzy tęsknią do krucjat i czystości rasowej w Polsce. To ten sam sposób myślenia, sposób na proste rozwiązania i czarno-biały świat.
Czy tego chcecie czy nie, nie można zamknąć europy. Otoczyć jej murem i wywalić stąd każdego kto wygląda i myśli inaczej. Odpowiedź terrorem na terror nie da się nic zyskać - tylko pogłębia się przekonanie drugiej strony o słuszności jej ideologii.
jestem przekonany ze skonczy sie to tak ze ludzie sie pomartwią, pogadają, poogladaja w tv, ci najbardziej empatyczni wstawiaja na fb profilowe w barwach belgii a imigranci dalej beda walic do nich drzwiami i oknami.
Niemcy, Francja, Szwecja, Belgia... oni są za głupi za radykalne kroki... Nawet jesli zamachy bylyby u nich co tydzien to i tak zabraklo by jaj aby ich wszystkich deportowac.
Bo to tak naprawde jedyne rozwiązanie.
Nic się nie stało. Ludzie chwilę podymią w sieci, wiele avatarów zmieni się na belgijskie barwy, kto wie, może i dodatkowo oświetlą jakiś znany zabytek, parę flag zjedzie do połowy z masztów. W telewizji mądre głowy będą nie znoszącym sprzeciwu tonem perorować jak to nie można łączyć całej religii z barbarzyńcami lub, zależnie który kanał, że wszyscy oni to barbarzyńcy. Zaraz święta, wkrótce wszyscy więc o tym zapomną. W końcu jesteśmy biali i bogaci, mieszkamy w wielkiej i silnej Europie, jeździmy samochodami z klimatyzacją i nosimy spinki do mankietów.
I tak do następnego wybuchu. Pewnie gdzieś jeszcze bliżej. Skoro potrafią zorganizować zamach w biurokratycznym sercu Europy, to zorganizują go wszędzie. Ale co tam..
heh znalazlem te wypowiedz pod jednym z wpisow o jakiejs solidarnosci europejskiej.Swietne i celne uwagi.
Bo taka jest właśnie Europa - łańcuchy świetlne, trzymanie się za rączki, puste hasełka na karteczkach, puste gadki polityków pełne frazesów i powszechne oczekiwanie, że problem sam zniknie jak jak pryszcz na tyłku lub przeziębienie. Wystarczy tylko przeczekać gdzieś spokojnie i wszystko się unormuje i będzie pięknie. Tylko, że tak to nie funkcjonuje. Bogaci i niezbyt rozgarnięci Europejczycy strasznie chcieli multi-kulti, bo to niesamowicie wzbogaca ich wewnętrznie/duchowo:). No i właśnie dostali to czego tak chcieli. Brzydzili się nami - Polakami, Bułgarami, Rumunami, Ukraińcami i Rosjanami (przynajmniej tymi, którzy nie są oligarchami), natomiast z jakichś niewyjaśnionych powodów cała Europa zapałała miłością do islamu i świata arabskiego. Mało było tych do dzisiaj niezintegrowanych przybyszów, których jest pełno we Francji, Belgii, Wielkiej Brytanii, ale i w Niemczech i Szwecji, to jeszcze od roku importujemy kolejnych. Tym razem jeszcze szybciej i jeszcze więcej. Prawdę mówiąc to chyba stoimy na przegranej pozycji - bo z godnie z prawem ewolucji to takie ciamciaramcia jak Europejczyk raczej samo wyginie i zastąpią go ludy z Afryki. Europejczyk będzie się dalej bawił w gender, zastanawiał nad swoją płcią i orientacją seksualną, rozważał czy nie spróbować homoseksualizmu (przecież to też niesamowicie wzbogaca duchowo-:)), a przybysze będą się w tym czasie płodzić się jak króliki i podkładać nam pod tyłki bomby. Wątpię abyśmy mieli jakąkolwiek szansę na wygranie tej batalii o nasz własny kontynent przy takich elitach i z takim przywództwem jakie mamy w Europie
"Ile jeszcze osób musi zginąć żeby Zachód wyciągnął jakieś wnioski?"
Brzmi to jakby rozwiązanie problemu terroryzmu było oczywiste, proste i realne. Ale jakie wnioski Zachód może wyciągnąć? Że kolonializm może się odbić czkawką parę wieków później? Chyba że my, Wschód, możemy zaproponować coś lepszego.
Wy tu pitu pitu, a my tam mamy kolegę, z tego co pamiętam.
el.kocyk - melduj się, czy jesteś zdrowy i czy wszystko w porządku.
Mnie to dziwi ze merkelowa sie jeszcze do dymisji nie podala
Ja proponuję REZOLUCJĘ skierowaną do IS.
Ew; ale to już hardkor, WYRAZY POTĘPIENIA i OBURZENIA.
Ale to chyba za mocna odpowiedź...
DanuelX - W gruncie rzeczy, po części masz rację, że rzucanie się z widłami na np. arabskie zbiorowości samo w sobie w niczym nie pomoże, a co najwyżej rozogni konflikt.
Masz rację chociażby dlatego, że "my", postrzegamy ich jako żądnych zasiłku nierobów. "Oni" postrzegają siebie jako zbite i zaszczute zwierzęta. Mowa tutaj KONKRETNIE o mieszkańcach przedmieść wielkich stolic. Nie chcą się integrować z ludnością lokalną, a ludność lokalna nie chce się integrować z nimi. Kropka.
Jest tylko małe "ale", otóż Europa wydaje się pod tym względem rozbita, nie jest w stanie zapewnić bezpieczeństwa swoim obywatelom w najbardziej strzeżonym bastionie, gdzie przecież wojsko dość aktywnie patrolowało niektóre regiony, gdzie skierowane są również oczy i mikrofony wywiadu. Takie zamachy niosą potężny efekt psychologiczny, nawet jeśli w ich wyniku zginie mniej osób, niż podczas weekendowych wycieczek samochodowych.
To wszystko sprawia, że szale balansu politycznego przechylają się w kierunku partii, które oferują prostsze rozwiązania. Jest to związane z "wytrzymałością materiału" społeczeństw. Nie wiem, jakie "proste rozwiązania" można tu zaoferować, poza czystkami etnicznymi i wojną domową. Zamachów często dokonują dzieci imigrantów, które urodziły się już w krajach europejskich.
Oczywiście jednak takie kwestie jak zmiana polityki migracyjnej, zabezpieczenie zewnętrznych granic UE (de facto powstrzymanie nowoczesnego handlu ludźmi i niewolnictwa), może przynieść jakieś uspokojenie nastrojów. W przeciwnym razie jestem pewien, że w ciągu 10 lat Europa nie będzie tą samą Europą. To się już zmienia.
Być może nie ma w tym nic zaskakującego, bo Niemcy Wschodnie to inna mentalność, niż reszta, ale ostatnio znajomy Pakistańczyk przejechał się tam na konferencję naukową w jednym z najlepszych instytutów na świecie (Max Planck). Wieczorem spotkał się w barze z paroma osobami. Jeden doktorant uznał za świetny pomysł, aby tatuować imigrantom numery i kody kreskowe, na koniec spytał się go, czy sam jest "uchodźcą" i doradził, żeby lepiej tam nie przyjeżdżał. Nasz koleżka później zagadał do jakiejś blondynki, z przyjacielską rozmową. Skończyło się tak, że barman wywalił go na zbity pysk z zastrzeżeniem, że jak chce dojść żywy do domu, to "niech nie maca Europejek" - pokłosie sylwestrowej imprezy w Kolonii. Po tej przygodzie wracał małymi uliczkami, żeby czasem nie zarobić w gębę, tak więc... nie wiem, może to kwestia wschodnich Niemiec, ale wydaje mi się, że w coraz większej ilości społeczeństw, migracja i brak szacunku między kulturami urasta do rangi poważnego problemu.
W tym wszystkim nie dziwi mnie nawet specjalnie niechęć Polaków w stosunku do ludów Afryki... a mówi to osoba, która wśród Muzułmanów ma zaebistych znajomych i przyjaciół (przysięgam, lepiej mi się z nimi dogaduje niż z Francuzami). Politycznie, po prostu, Zachód Europy ten problem spartolił po całości.
Nie mów, że nie słyszałeś tego typu argumentacji: "większa szansa, że zginiesz w wypadku komunikacyjnym, niż od bomby".
Tak tak, są takie osoby, które próbują równać terroryzm z innymi przyczynami zgonów. Wiele takich bzdur słyszałem z ust chociażby dziennikarzy.
<Facepalm> Muzułmanie to nie rasa tylko wyznawcy niebezpiecznej religii która gryzie się z wartościami które panują w państwach wschodnioeuropejskich.
Próba zrobienia z muzułmanów biednych skrzywdzonych ofiar i nazwania opozycji rasistami jest godna pożałowania, równie dobrze mógłbym nazwać opozycje w stosunku do nazistów rasizmem.
Nie ma takiego czegoś jak "dobry" muzułmanin no chyba że spytasz drugiego muzułmanina.
Czy Libia, Irak lub Syria nie wyglądają lepiej po poszerzeniu jankeskiej demokracji?!
Według mnie było warto! :)
Yeee-haw!
To jest właśnie największy komizm tej sytuacji, że lewackie melepety będące za równouprawnieniem, femininistki walczące o prawa kobiet, gejostwo walczące o prawo do ślubu... wszyscy oni w ramach "tolerancji, multi kulti i równości", zapraszają do siebie muzułmanów, którzy w imię swoich zasad w pierwszej kolejności zdetonują właśnie ich :D
Belgijska agencja prasowa Belga, powołując się na relacje świadków podaje, że przed wybuchami padły strzały. Było także słychać krzyki w języku arabskim. (http://www.tvn24.pl)
No ale już czytając pierwsze informacje jakie docierały, można było przewidzieć, że to nie był wypadek.
Oglądając teraz w tv ujęcia po zamachu, gdzie służby i zszokowani ludzie kręcą się po tym lotnisku, odżywa mi w pamięci i napędza strachu patent, który zastosowali terroryści w filmie "The Kingdome" z 2007 roku. Najpierw dokonano zamachu, a gdy już się uspokoiło, gdy ratownicy zaczęli swoją pracę, gdy zebrali się gapie, wysadzono wypełnioną materiałami wybuchowymi karetkę pogotowia. To dość przerażający pomysł na terror, bo znając taki przebieg wypadków jak wysyłać służby ratownicze przy następnych atakach.
Aha, nie nazywajmy tej zarazy "inną kulturą" to nie jest żadną kultura, oni nie są zdolni do niczego, ciekawe dlaczego od zawsze u nich w "kraju" wszystko jest równanie z ziemią przez nich samych, tam już tak naprawdę nie wiadomo kto z kim i o co walczy, rozpieprzyli u siebie wszystko co było do rozpieprzenia a teraz udają debili i wszyscy tłumnie pchają się do nas zrobić to samo. ..
Tyle.
EDIT: Chociaż nie "Tyle". Mamy marzec, jeszcze 9 miesięcy przed nami i nie zapowiada się na to, że ten zamach był jedynym w tym roku. Przecież lada chwila Euro 2016 a gdzie? We Francji, nikt nie bierze tego pod uwagę, a to przecież jest idealna okazja (no i miejsce) dla zamachowców i nawet jeśli zabezpieczenia będą tip-top to i tak coś się stanie, na 100%. Nie daj boże oczywiście ale..bądźmy realistami.
Zamachy to okropność, ale ich podstawowym celem jest wzbudzenie takich reakcji jak w tym wątku. Im ostrzej będziemy traktować Arabów, tym większe poparcie będą mieć ich radykałowie, którzy są za zamachy odpowiedzialni.
Dokładnie tak.
Nie chcą się integrować z ludnością lokalną, a ludność lokalna nie chce się integrować z nimi.
Mamy multum przykladow na to, ze ci normalniejsi i bardziej pracowici, ktorzy chca sie integrowac, po prostu sie integruja (ludy dalekowschodnie, czy chociazby znaczna wiekszosc Turkow) i sa nie tylko akceptowani, ale i szanowani za ciezka prace, co slyszalem nie raz od miejscowych, tu u siebie w Niderlandach.
Chlopaki cwicza przed Mistrzostwami Europy we Francji.
A lewacy dalej będą wierzyć w swoje chore przekonania. Nie bede tolerował takiego chaosu, chcą ich lewaki ok niech zabiorą ich do siebie, ale niech nie liczą na to, że jak będzie im grunt pod nogami się sypał na jaką kolwiek pomoc z mojej strony. Macie swoje multi kulti
Właśnie widziałem ciekawy cytat na demotach:
"Mówisz, że nie wszyscy muzułamanie to terroryści, gwałciciele i są źli.
Wyobraź sobei miskę z cukierkami. 10% z nich jest zatrute.
No śmiało, poczęstuj się w końcu nie wszystkie są zatrute"
xD
Teraz będą pier*olić o tych zamachach terrorystycznych, kogo to obchodzi schematy poje*ane. W Polsce nie było zamachów terrorystycznych nigdy i mam nadzieje, że dalej nie będzie. Nie wywołujcie wilka z lasu.
Buki powinni przyjmować zakłady na Francję, i to bynajmniej w dziedzinie czy zostaną mistrzami Europy w piłce
u mnie nie dotarlo do pracy pol biura
czesc pracuje z domu, czesc nie wiadomo gdzie jest
kilku kolegow z zonami wracalo samolotem z Barcelony do Zaventem, mieli ladowac 8:40 chyba, przekierowali ich do Charleroi
Gdyby tego było mało to właśnie spuszczają ze smyczy swojego największego basiora. Boni właśnie w tej chwili rzuca się do gardeł terrorystów, on i jego dyrektywa. https://twitter.com/MichalBoni/status/712197780190662656?lang=pl
Chyba ISIS jest już skończone. Zastanawia mnie jak to jest, że mogą przypisać sobie każdy zamach i nikt nie wnika czy to na prawdę oni tylko biorą to za pewniak, bo po co by kłamali?
Jak dla mnie dobry temat bo mieszkałem w Libii za Kadafiego.
Widziałem publiczne wieszanie ludzi i dzieci z karabinami, jak za najlepszych czasów faszyzmu.
Ten artykuł napisał debil i jeszcze cytuje sowieckiego pomagiera.
Co ma rozdawanie ludziom pieniędzy do mordowania wszystkich myślących inaczej. Demokracja nie polega na rozdawaniu pieniędzy rodzinie i znajomym.
minas, tak z ciekawości: pytałeś kiedyś tego znajomego Libijczyka, czy pozwoliłby siostrze (narzeczonej, córce) samej polecieć samolotem?
Wycior - zapytałem o to Abdula w Twoim imieniu ;).
Generalnie to jest tak, że ... to zależy. Gdy jeszcze działały połączenia lotnicze do Libii, jego ciocia wybrała się sama do Belgii odwiedzić swoje dzieci i sama wróciła i nie było żadnego problemu. Wszystko zależy od tego, jak mocno dana rodzina przestrzega tradycji, jaką masz żonę/siostrę i jaka jest sytuacja oraz gdzie mieszkasz. Np. jego wioska jest oddalona dość daleko od dużych aglomeracji. Nigdy siostry nie puściłby samej w długą podróż autobusem, bo tam autobusy czasami się po drodze rozpieprzają i trzeba nocować w pierwszych lepszych miejscach. Ze względu bezpieczeństwa, nie pozwoliłby drogiej sobie kobiecie spędzić nocy samej pośród obcych chłopów. Później nieświadomie zacytował mi jedno z praw Murphy'ego - jak coś może pójść źle, pójdzie. Mówi, że gdyby nie ufał swojej żonie, to by jej pilnował, żeby "nie kusiło". I już i sru i wytłumaczone.
Abdul ma swoje własne "problemy". Pomiędzy nim, a europejskim "wyzwoleniem seksualnym" jest metr ołowiu. Ostatnio pokazał mi zdjęcie naszego wspólnego znajomego na fb, który ma bekowe zdjęcie, że niby całuje go jego kolega. Stwierdził wówczas: "look, fage, fage! Disgusting. I don't underrrrrstand. This is impossible. Man with man. It makes me sick". Czasami nasza koleżanka go trolluje, że ona też lubi sobie popatrzeć na dziewczyny, to wówczas nasz kolega zamyka się w sobie i odpowiada: "nie, to nie jest możliwe". Mowa o człowieku, który w Libii był profesorem chemii. Ma też dość tradycyjne poglądy na rolę kobiety. O ile Europejki nie dają mu sobie wchodzić na głowę, tak inne Arabki rozstawia po kątach i edukuje. Nic groźnego, wymagającego interwencji - raczej "słuchaj babo, wytłumaczę ci te całki, ale siedź cicho". Czasem też zdarzają się piękne sytuacje, jak przy obiedzie skonkluduje, że: "zrobiłaś pyszny obiad, ale to nic dziwnego, jesteś kobietą, więc pewnie dużo czasu spędzasz w kuchni" - bez żadnych złośliwości, ot, takie suche stwierdzenie faktu. Jak trafi na feministkę, to zwykle mamy piękny pokaz fajerwerków. Czasami jednak coś tam do jego wyobraźni przesiąka. Dotarło, że mężczyźni potrafią być świetnymi kucharzami, weszło mu na ambicję i zaczął gotować samemu. Jednocześnie daleko mu do nawiedzonych świrów. Chodzi z nami na piwo i biedaczysko zawsze znosi nas na trzeźwo, bo pije sok. Można przy nim jeść wieprza, krzyżyki go nie obrażają. Jak na Muzułmanina wydaje się być tolerancyjny w surowej definicji tego słowa - akceptuje istnienie zjawisk, których nie lubi. Tak to można ująć.
Jak dla mnie dobry temat bo mieszkałem w Libii za Kadafiego.
Temat też wydaje mi się ciekawy, bo widzę, jak bardzo dobrze wielu z naszych dogadałoby się z tym moim Libijczykiem. Powiedzmy, że część zdań wypowiedzianych przez naszych kolegów są jak żywcem wyjęte z ust Abdula.
Przytoczę tutaj jego opinię na ten temat, bo często rozmawiamy o sytuacji politycznej w Libii. Mój kolega twierdzi, że Kadafi tak naprawdę nie miał zwolenników, nie licząc swojej lojalnej wierchuszki. Reszta ludzi dzieliła się na krytyków Kadafiego oraz jego zagorzałych wrogów. Zagorzali wrogowie nienawidzili go za tyranię. Różne związki religijne również go nie cierpiały (nie jest to dziwne). Zwykłym ludziom żyło się "tak o", ale mieli oni wyższe aspiracje i brak perspektyw na zmiany nie nastrajał ich pozytywnie. Np. twierdzi, że służba zdrowia nie była reformowana przez wiele lat, że ze wszystkimi poważniejszymi rzeczami trzeba było latać do Tunezji iii tak dalej i tak dalej. Najgorzej było, gdy wybuchły walki między siłami rządowymi a opozycją. Wówczas szkoła w miejscowości naszego kolegi została zbombardowana.
Później Kadafi przestał być przyjacielem zachodu i zaczął kręcić geszefty z nie tymi co trzeba, ów Zachód go obalił, ale zamiast misji stabilizacyjnej i konsolidacji jakiegoś rządu, zostawili to wszystko samemu sobie. W rezultacie mamy dwa zwalczające się rządy, ISIS na północy, anarchię, grabieże i rozboje w biały dzień w strefach buforowych i grasujące tam mniejsze lub większe grupki zmilitaryzowane. Jednym słowem, istny burdel, całkowity upadek ekonomii, zdestabilizowana sytuacja polityczna. Nasz koleżka dosłownie nienawidzi za to Amerykanów, z pogardą wypowiada się o roli Francji i ma do nich spory żal.
Pytałem go o to, czy tęskni za Kadafim. Powiedział, że o ile był to kawał skur****na, który się doigrał, to gdyby mógł żyć ponownie w jego czasach, wybrałby to bez wahania. Poprzez porównanie z tym, co jest dzisiaj.
Tl;dr
Gdy obalono Kadafiego, nie było osoby, która by się z tego nie cieszyła.
Jednakże w kilka lat po obaleniu Kadafiego, większość osób tęskni za jakąkolwiek iluzją spokoju i sprawowania władzy. Nawet kosztem zamordyzmu. Wojna domowa nastała po Kadafim wydaje im się DUŻO gorsza, niż jego rządy.
Rozmowa z ciapatym u Pospieszalskiego, polecam całość
https://www.youtube.com/watch?v=Jv_5GPkQDKo&feature=em-uploademail
Dać każdemu na którejkolwiek granicy ugryźć kiełbasy wieprzowej, jeśli się skusi to wiadomo że koleś czysty, jeśli jednak zrezygnuje to lepiej sprawdzić czy bomby nie ma, w kajdanki i nara
Ciekawe komentarze pod linkiem z pierwszego postu.
W Brukseli mieszka el.kocyk z rodziną, mam nadzieję, że nic im nie będzie.
Tak się kończy liberalizm jeśli ludzie są niedouczeni i nieświadomi konsekwencji ich działań. Myślał by kto że przyjmowanie ludzi którzy wyznają wrogo nastawioną religię która gryzie się z wartościami państw Europejskich było by oczywistym złym pomysłem.
Powiedz coś złego o muzułmanach, większość liberałów nazwie cie rasistą, pomimo faktu że muzułmanie nie są rasą.Doszło do tego że nawet jak jesteś sam jesteś liberałem, ludzie przypną ci plakietkę faszysty i rasisty.
Tyle mówiono o przygotowaniu Belgii, po atakach we Francji, i co ? Nie ma sposobu na walkę z tym gównem, strach pomyśleć co stanie się na ŚDM w Krakowie, ciapate już pewnie zacierają rączki.
Takie zamachy niosą potężny efekt psychologiczny, nawet jeśli w ich wyniku zginie mniej osób, niż podczas weekendowych wycieczek samochodowych.
Slucham?
Jak to mówił z przed paru tygodni mój ojciec, zebrać ich wszystkich do kupy a ten kto ma broń i inne gówno zastrzelić i problem się będzie powoli zmniejszał.
Ten problem da się rozwiązać bardzo szybko, tylko potrzeba odwagi aby go wprowadzić. Po pierwsze całkowity zakaz przyjmowania emigrantów (ale jest prawo - to trzeba je zmienić). Po drugie, obecni ludzie wyznania islamskiego mają dbać o swoją społeczność w mieście w którym dojdzie do incydentów (terroryzm, nawoływanie do nienawiści), likwidacja meczetów. Osoby z miejsca deportowane wraz z całą rodziną i nie ważne że syn urodził się we Francji (deportacja Irak, Syria, Afganistan - ale jest prawo - to trzeba je zmienić). Jeśli chodzi o zasiłek, zasiłek do otrzymania po min. 5 latach pracy na 1 rok - ale jest prawo - to trzeba je zmienić. Ilość dzieci, maksymalnie 1 w rodzinach przy dochodzie netto poniżej 100.000 euro rocznie, powyżej 100.000 euro rocznie 2-3 = ale jest prawo - to trzeba je zmienić.
...
...
itd. itd.
jak ktoś pisze nie da się to od razu przychodzi mi na myśl że żyjemy w jakieś Bajce Disenya (co się nie da da się zawsze zrobić wszystko wystarczy chcieć - Putin najlepszym przykładem, chciał Krym, ma Krym).
Dla przypomnienia poza Pakistanem i Turcją żaden kraj Arabski nie ma broni atomowej i nie może w żaden sposób szachować prawa jakie może w danej chwili ustanowić EU. Poza tym dla przypomnienia, jeśli komuś się nie podoba może zawsze opuścić EU. Brakuje w EU przywódcy z prawdziwego zdarzenia jak pokazują Tuska to czuje się jak kiedyś wieki temu w cyrku kiedy wyszedł klaun rozbawiać publiczność. 130 osób w listopadzie, 30 w marcu, co dalej ? Może teraz przyjdzie czas na wysadzenie elektrowni atomowej i 1-2 miliony ofiar ?!
Muzułmanie to nie rasa? Ale nie zdziwiłbym się, gdyby się okazało, że ci, którzy generalizują w temacie muzułmanów, grupy przecież bardzo zróżnicowanej, nie chcieliby też widzieć w swoim sąsiedztwie czarnych, żółtych, czerwonych i tęczowych.
Odżegnujecie się od słowa "rasizm"? Ale czy w gruncie rzeczy i w głębi duszy nimi nie jesteście? W zasadzie te same nicki, które tutaj sugerują "ostateczne rozwiązanie kwestii uchodźców", w innych wątkach wyrażają niechęć do Afrykanów, Azjatów, Cyganów, Hindusów, Indian, Litwinów, Rumunów, Bułgarów, Szwedów, Wenezuelczyków i Bóg wie kogo jeszcze.
Prawidłowość czy przypadek?
minas, tak z ciekawości: pytałeś kiedyś tego znajomego Libijczyka, czy pozwoliłby siostrze (narzeczonej, córce) samej polecieć samolotem?
Zapytajmy teraz w ramach eksperymentu myślowego czy odnotowaliśmy właśnie w Iraku 300 tysięczną ofiarę amerykańskiej interwencji czy też nastąpi to dopiero jutro?
od rana byłem w Belgi a o całym zajściu dowiedziałem się po telefonie z domu. Od Venlo do Gentu nie było żadnych niepokojących przesłanek że może dziać się coś złego. Godzinę temu wjechałem do Holandii i odstałem kilka minut, Holenderska policja obstawiła granice i robiła wyrywkową kontrolę samochodów osobowych
Zawsze bylem za tolerancją i wciąż wypowiedzi łysych troglodytów w podobnych wątkach doprowadzają mnie do szału, ale z wieloma umiarkowanymi, stanowczymi opiniami nie sposób się nie zgodzić. Europa popadła w chorą skrajność poprawności, zachowuje się niczym nerd z filmu o gimnazjalistach, któremu mama zabroniła nawet odpysknąć prześladowcom. Piszę to zresztą kolejny raz, po kolejnym zamachu - to przerażające jak słaby może sie okazać cywilizowany, uporządkowany, opleciony pierdylionem aktów prawnych świat.
A ratunkiem wcale nie musi być prostacka postawa skrajnie prawicowej hołoty. Ratunkiem mógł być - bo nie wiem, czy jeszcze moze - zdrowy rozsądek i ogranizacja. Uszczelnianie granic, deportacja imigrantów...Trudno też po latach nie zgodzić się, że wprowadzanei demokracji na Bliskim Wschodzie zrobiło swoje. co prawda jest wiele głosów twierdzących, że to wszystko i tak by się stało - w końcu skoro ci ludzie umieją wysadzić się w centrum Brukseli, to umieją też sami powstać przeciwko trzymającemu a mordę Kadafiemu... Tylko po co im pomagać?
Najgorsze jest właśnie to, że nikt nie zachował się rozsądnie, w związku z tym teraz popularność zdobywają poglądy skrajnie [prawicowe,, faszystowskie. I trudno się temu dziwić, bo ludzie chcą przecież żyć, więc będą się buntować, gdy nikt ich nie broni w ich własnym kraju.
ups nie w tym miejscu :)
Aj tam, przecież wiadomo, że biedni ludzie, którzy nie mają co do gara włożyć mają w dupie demokrację, wolność i tym podobne rojenia jaśniepaństwa. Pokazał nasz Jakub Szela co z takimi trzeba zrobić.
A z Saddama to się nie cieszyli?
O jak ładnie teraz Irak wygląda. Wolność równość i braterstwo. No, czasem jakiś tam gej spadnie z wieży albo przypadkiem 120 osób upadnie na nóż i utnie sobie głowę w tym samym czasie. Ale poza tym zniszczono broń masowego (w)rażenia i dano zwykłym ludziom nadzieję! :)
Ciekawy człowiek z tego Abdula :)
Breivik był psychopatą
i masonem
A gdyby tak zlikwidować wszystkie religie świata? Ludzie powinni wieżyć w co chcą i nie powinno się im od samego urodzenia wpajać w co mają wieżyć. Trzeba skupić się na konkretach a nie wieżyć w jakiś bożkow wymyślnych przez jakiś ludzi którzy mają władze i pieniądze, bo jeśli Bóg istnieje to dla każdego jest taki sam i to sprawa indywidualna jak go sobie wyobraża. Jakby nie patrzeć to wojny rodzą się z religii. Zobaczcie co robi ten islam ze światem, wiem że przesłanie islamu jest inne ale i tak korzenie dzisiejszego terroru z tamtąd pochodzą. Obalić wszystkie religie i zapanuje spokój. A ciaptych i innych niedobitkow po likwidacji ofensywnie zwalczać.
Jakby nie patrzeć to wojny rodzą się z religii.
moj maly przyjacielu .Nie dosc ze jestes mlody to jesscze glupi.
Wojny nigdy nie powstaja z powodu religi , nawet w sredniowieczu to byl pretekst.
A w XX wieku zadna z wojen nie byla religijna.
zawsze chodzi o kase i wladze.
O nic wiecej.
Już wiemy kto stoi za zamachami.
chcialem podziekowac za zrujnowanie mi dzisiejszego projektu.
(w gescie solidarnosci prosze wyrzucic wszystkie wybuchy z animacji)
Zapomniałeś dodać dobry islamista to martwy islamista. Jedna rasa i tak dalej. Już to przerabialiśmy.......nie wyszło.
Teraz to nic- zobaczycie co będzie się dziać na euro 2016 we Francji. Tam na pewno odbędzie się jakiś gruby zamach, pomimo działań służb bezpieczeństwa. Nie da się wszystkiego skontrolować, a muzułmańscy ekstremiści pewnie zwerbują kogoś z policji, żeby pomógł zorganizować i ułatwić przeprowadzenie zamachu.
Piszecie tak o Kadafim, że był dyktatorem ale poczytajcie sobie jaki socjal mieli Libijczycy i jak pomagało im państwo za jego rządów. W Libii żyło się o kilka poziomów lepiej niż w Polsce.
Kadafi musiał skazać na śmierć kilku przeciwników jego władzy oraz ekstremistów, ponieważ taka jest władza "monarchów". Państwa Islamskie to inny świat, całkowicie różniący się od naszego. Tam muszą być prowadzone żelazne rządy, musi być kara śmierci bo inaczej ktoś siłą będzie chciał przejąć władzę. Najczęściej taka osoba usprawiedliwia się religią.
Nawet nie chcę mi się pisać, że to państwa zachodnie doprowadziły do wojny domowej w Libii. Jak ktoś chce się zgłębić to niech poczyta sobie o tym, że Kadafi chciał powołać Ligę Arabską która miałaby ustalać cenę ropy i rozliczać się walutą opartą na złocie (złoty denar). Dlatego była ta cała wojna, wystarczyli dobrzy agenci którzy naobiecują tępym muslimom (nieedukowanym) złote góry (drugi zachód) i dołączą jakąś ideologię koranu.
odpowiedzi pod postem sa gorsze niz uchodzcy
Nie jestem w stanie komentować w takim tematu bez emocji, wku... mnie że w europie zaczyna być normą że co parę miesięcy parędziesiąt, paręset rodzin cierpi bo jakiś debil myśli że po śmierci zobaczy 80 dziewic (tak na poważnie nikt nie chce dziewicy (może poza żoną), a już na pewno 80), nie pojmuję jak można być takim kretynem zabić siebie i wielu niewinnych ludzi, zniszczyć życie dla wielu rodzin. Mimo że mam analityczny umysł, to nie jestem w stanie tego zrozumieć. Dla mnie ci ludzie są chorzy! mam nadzieje że ich rodziny będą także cierpieć emocjonalnie że spłodzili tych gnoi. Nie wiem jak nazwać też tych wszystkich którzy na słowa że w danym meczecie iman krzyczy i nawołuje..., a polityk francuski "mamy wolność słowa" Ile jeszcze ludzi musi zginąć zanim ktoś naprawdę systemowo będzie rozwiązywał ten problem. Dla równowagi my mamy 30-40 tysięcy muzułmanów z których zapewne ani jeden nie myśli o atakowaniu własnego kraju, a tam ? Brak słów !
a tam religie - proponuję zlikwidować wszystkich ludzi!!! Przecież to ludzie podkładali bomby i zgodnie z poprawną politycznie lewacką ideologią nie jest ważne w co ci ludzie wierzyli czy skąd pochodzili.
Każda muslimską babę przyłapana w chuście na ulicy powinno się przymusowo natychmiast zabierać do szpitala i sterylizować. Tak dla bezpieczeństwa i spokoju przyszłych pokoleń chrześcijańskiej kultury Europy.
Wybuchy na lotnisku w Belgii
Kogo to obchodzi...
Czyli Breivik to muzłmanin, a biali katolicy nigdy nie gwałcą, nie mordują i nie są sprawcami przemocy domowej?
Nie oceniajcie wszystkich muzulmanów przez pryzmat kilku szaleńców. To tylko pokazuje, jak jesteście ograniczeni.