Chyba wystarczającym dowodem jest to, że liczby możesz skreślać do 19, podczas gdy losowanie jest 2h później. Maja masę czasu na wałek. Innego wyjaśnienia tego 2h buforu nie widzę
Czy Lotto jest ustawione?
W 100% tak, komputer nie ma problemu aby wylosować takie liczby których nikt nie skreślił, a które przed losowaniem zostały one dodane do systemu.
Lateralus możesz założyć jak spełniasz warunki z ustawy..
ale jak będziesz sprzedawał kupony na całą Polskę ( sieć dystrybucji)?
bo kupony drukują .. maszyny Lotto :)
wiec musisz podpisać umowy albo z lotto ( mało prawdopodobne) albo własny sprzęt i zaczyna się
umowy z kioskami, sklepami etc
reklama
kontrola czy na pewno nikt nie przerobił maszyny ..
Najwięcej w Wawie , kwotowo wygrane nie koniecznie - liczebność co pisałem wcześniej:)
Zadziwiające jest to, że w dobie komputerów losujących liczby ktoś może jeszcze wierzyć, że loterie są uczciwe, skoro byle ochroniarz może ustawić komputery w taki sposób, by zgarnąć nagrodę. A odnośnie zdrapek, to kiedyś czytałem w sieci wypowiedź kolesia, który ponoć pracował przy ich produkcji. Twierdził, że losy z głównymi wygranymi były produkowane oddzielnie i trafiały na biurko szefa, który potem decydował co z nimi zrobić.
Nie musi być ustawiane z tak nikłą szansą na wygrane. Smutne jest to ze najwięcej (w stosunku do swojego dochodu) grają ludzie ubodzy.
Co do zdrapek, tu bardzo możliwe że główne nagrody są jakoś 'chowane', ale z drugiej strony ludzie często tak głupi że drapią na szybko w kolekturach (często nie rozumiejąc zasad najprostszych zdrapek) i główne wygrane na 100% nie raz trafiły do kosza.
Polecam obejrzeć ten krótki filmik www.youtube.com/watch?v=nQs5MM6qZ30
Dobrze dziewczyna tłumaczy o co chodzi w tych wszystkich gach lotto itp
23 Chyba wystarczającym dowodem jest to, że liczby możesz skreślać do 19, podczas gdy losowanie jest 2h później. Maja masę czasu na wałek. Innego wyjaśnienia tego 2h buforu nie widzę i 24 komputer nie ma problemu aby wylosować takie liczby których nikt nie skreślił, a które przed losowaniem zostały one dodane do systemu - i te dwa zdania wyczerpują chyba temat dyskusji.
Czemu dziwnym trafem praktycznie wszystkie główne wygrane są z Warszawy, gdzie ludzie obstawiają w całej polsce a jest ich miliony. Może po prostu ludzie z tamtąd są szczególni i mają szczęście lub jakiś tajny system gry? Lub obstawiają za setki tysięcy? Czy to wszystko jest mydlenie oczu i wygrane/losowania są ustawione. Bo co jak co to mogą oszukać. Wyczynem to jest trafić 4 a co dopiero 6 :-) Osobiście przy większych kumulacjach pogram ale bez szału :-) Bądź co bądź ale to całe lotto to ma niewyobrażalne zyski. A to co dają za wygrane to ochłap patrząc na to jak wychodzą na plus.
Obiło mi się też coś o uszy że jak by ktoś chciał otworzyć takie coś jak lotto to że nie będzie to możliwe. Coś z prawem itp. Prawda to? Czy to podlega jakoś pod państwo?
Jak widać panuje w tej kwestii w Polsce monopol.
Ale ciekawie by było zrobić konkurencje dla lotto i np. Stworzyć gry o jedną czy dwie liczby mniej, i szanse są wtedy jakieś sensowniejsze i takie lotto mogło by z czasem upaść.
Czemu dziwnym trafem praktycznie wszystkie główne wygrane są z Warszawy,
Nie są
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114873,13350544,Gdzie_wygrywa_sie_najczesciej__Oto_mapa_polskich_milionerow.html
Ostatnio byłem w kolekturze puszczałem zakład. Wpadł budowlaniec, w ciuchach uwalonych zaprawą i puszczał multka na 38 losowań i dokupił jeden zakład dużego z plusem. Potem zaczął płacić piątkami a miał do zapłaty jakieś 150 złotych, więc zanim doliczył do trzydziestu, to kobieta z kolektury zapytała go czy z kościoła te piątki przyniósł ? A on powiedział, że przed chwilą na automatach wrzucił dwie dyszki i wygrał dwa tysiące, które maszyna wypłaciła w piątkach.
W moim mieście(które nie jest duże), pewien żulik trafił 6 w multikomulacji, tak więc można. Co innego fakt, że znikł, a ludzie mówią, że go jakieś dresy zabiły, ale mógł po prostu upozorować swoją śmierć.
Każdy człowiek ma jakieś marzenia.. i niestety to jest najdroższy podatek od marzeń... Sam puszczam od czasu do czasu jakiś zakład - ostatnio wpadła nawet 4rka - jednak jak łatwo się domyślić 100zł nigdy nie pokryje tego co już "zainwestowałem" ... pomarzyć zawsze można ;)
ano właśnie - ta historia ze stanów - tam losował komputer.
Ale u nas wciąż mamy kuleczki...
chociaż ta niedawna historia z Bułgarii, gdy liczbę pokazano wcześniej, niż wypadła w losowaniu na żywo... no, ale to Bułgaria.. albo po prostu wyjątkowy przypadek? - nie wiem jak to się potoczyło
niemniej czy to prawda, że wszystkie kombinacje są wysyłane przed losowaniem do centrali? można powiedzieć - dla zabezpieczenia, by sprawdzać podrobione kupony...
Oczywiście że ustawione, tylko barany myślą że zwykły zjadacz chleba wygra 100 milionów i zawsze mam z tego ubaw. Wiadome że szarzy Kowalscy muszą coś tam wygrywać nawet 100 tysięcy czy milion, ale nie ukrywajmy przecież dla nich to drobne. Jeszcze porozdają trochę mniejszych sum poniżej 10 tysięcy złotych i pozory zachowane że można wygrać, aby inni chcieli grać oraz uzupełniać skarbonkę Lotto żeby prezesi mieli się czym dzielić ogłaszając że ktoś wygrał 30 milionów.
Zresztą sam pamiętam dwie czy nawet trzy sytuacje że ktoś wygrał dużą sumę pieniędzy z prośbą o zgłoszenie, bo inaczej wygrana przepadnie. I później informacja że nikt się nie zgłosił po wygraną, zawsze było to dla mnie zagadką. Pewnie przyszli smutni panowie i powiedzieli aby nie ważył się odbierać nagrody i może z litości jakiś ochłap pieniężny zostawili.
Codziennie zamiast do totalizatorsa lecę do skarbonki i wrzucam 3 zł, roczna wygrana to pewnie jakieś 1000 zł - ale nie mówcie o tym nikomu bo nałożą podatek od skarbonek.
Lotto działa.
Szczerze wierzę że nie są ustawione. Ale... Coś mi się przydarzyło ok pół roku temu. Niektórzy twierdzą że potrafię dobierać ludzi którym można zaufać i odruchowo wyczuwam nieszczerość. W lotto gram od czasu do czasu zwłaszcza w czasie większej kumulacji. Nazywam to podatkiem od naiwności. Tamtego dnia nagroda nie była nawet szczególnie wysoka a ja jak zwykle sprawdzałem kupon skanerem. Tym razem jednak gdy w okienku pojawił się znajomy komunikat "brak wygranej". To było dziwne więc poprosiłem panią w okienku o sprawdzenie kuponu i ten sam efekt. Wyszedłem z kolektury z rosnącym odczuciem że zostałem oszukany. Nie zdarzyło się to więcej ale tamto pamiętam do dziś.
Jak to mówił Benny z Fallout: New Vegas "The truth is, the game was rigged from the start."
Nie, wcale że nie. Herr Pietrus już o tym wspomniał.
https://wiadomosci.dziennik.pl/swiat/artykuly/95945,skandal-w-totku-dwa-razy-ta-sama-szostka.html
"Czy możliwe jest, żeby w odstępie kilku dni losowanie totolotka przyniosło te same wyniki? 6 i 10 września wylosowano dokładnie takie same szóstki. Nie u nas, a w Bułgarii. Wzbudziło to podejrzenia urzędników. Sprawa może trafić do prokuratury."
Jest ustawione. Ale są ludzie, którzy tego potrzebują, bo sądzą, że pieniądze można znaleść lub wygrać. A pieniądze można zarobić lub ukraść innej osobie, która je zarobiła. Ale najlepiej wychodzi uczciwa praca. A gdy już wygrają głównąwygraną to marnie kończą - jeszcze gorzej niż zaczynali.
Gdyby ludzie mieli ciut wiecej wiedzy - tak jak np hinson czy alba_longa...bo to głównie od jej stanu zależą nasze decyzje czy świadomość pewnych zależności. Niestety, ale świat ludzki nie jest aż tak prosty. Nawet o tej banalnej zależności - wiedza = świadomy wybór - zdajemy sobie sprawe często zbyt późno. Nawe żeby ją zdobywać z rozmysłem, trzeba skłonić się do autorefleksji i pogrzebać w ustawieniach naszego biologicznego biosu, od którego zależy prawie całe nasze życie. Za kształt tego wczesnego, ludzkiego programu zawsze odpowiada otoczenie i ludzie w nim przebywający i ze spokojnym sumieniem możemy to otoczenie i tych ludzi oskarżać dzis za status quo waszego samopoczucia, czy za to, jak sprawnie poruszacie sie w świecie ludzkim jako np. Marta z Brześcia.. Pieerwszy z brzegu przyklad - spojrzcie na cieleśnie Wietnamczyków, a w środku znanych Polaków, youtuberów z Warszawy. Ale...Jesli ktoś z was nie ufa warszawiakom ( ja bym tego nie robił xD), to przecież totolotkopodobne gry są od dawna dostepne na blockchainie w swiecie crypto. I Nie będzie więcej możliwe Sasinowe marnotractwo, jeśli w koncu wyjdzie kiedyś unijna czy zrzeszajaca, mieniących sie demokratycznymi, państwa, odgorna dyrektywa wymuszajaca organizacje wyborów z użyciem technologi blockchain. Nawet jeśli ludzie reprezentujący nas będą do końca wypierać sens i istnienia takiego świata krypto i w nieskończoność odkładać przystąpienie do niego, to świat, w którym to ludzie(demo), my mamy władze, siłą naturalnej fali wyborów wymusi decyzje odpowiednie, takie, a nie inne.
Ustawa o hazardzie to raz ...
szanse nadal są małe
( w lotto jest jak dobrze pamiętam 49)
49*48*47*46*45*44 czyli 10068347520
o 2 mniej
47*46*etc = 7731052560
przyblokowane a jak przy pierwszym losowaniu trafi szóstkę? ;)
Lotto ma renomę zbiera masę forsy, a Ty? :)
Loterię zawsze możesz otworzyć ale starczy Ci na reklamę z Kubica? tysięcy punków w całej Polsce ( i umowy z nimi)? :)
Nie Warszawa (ma najlepsze zarobki wiec te 2,5 to znacznie mniej dla kogoś niż np w pomorskim )ponad 2 mln stałych obywateli z przyjezdnymi i pracownikami "obok: to pewno powyżej 4 mln) więc i ilość kuponów większa
Oczywiście, że jest ustawione. Kto o zdrowych zmysłach dawałby tyle kasy jakiemuś przypadkowemu leszczowi, jak można to podzielić między swoich.
Nad komputerami czuwa komisja gier i zakładów +70 plus z czego jeden głuchy, jeden niedowidzi, a jeden ma Alzheimera. Bez obaw.
Liczby można obstawiać do 21:50 a nie do 19 i losowania nie są przeprowadzane przez komputer tylko mechanicznie w maszynie.
Tez od czasu do czasu kiedys gralem w totka i dwa razy trojka wpadla. Ale odkad zainterseowalem sie kryptowalutami zarobilem tylko na zeszlorocznej hossie 25 tysiecy pln, przy inwestycji niecalych 5000 pln, wiec wniosek jest jeden, w totka graja ci co licza tylko na lod szczescia a w kryptowaluty inwestuja ludzie ktorzy wiedza co chca osiagnac.
Teraz sobie kumuluje moje projekty (glownie bitcoina) poki jest przecena a w nastepnej hossie w 2023 czy 2024 bitek moze i pojdzie na wyzej niz sto tysiecy to zamierzam kupic wlasne mieszkanie m4!