Soul daruj sobie osobiste wycieczki. Jak państwo przestanie dotować religię (nie tylko twoją) to możecie sobie stawiać nawet szczerozłote świątynie. Wtedy się nawet słowem nie odezwę.
Soul, może nasz katolicyzm jest spod znaku ks. Tischnera, a nie Kylo Rena. A ten pierwszy brzydził się hipokryzją części kleru. Na wykładzie powiedział raz żartobliwie do grupy studentów (wśród których znajdowała się moja skromna osoba): "Nie znam nikogo, kto by stracił wiarę, czytając Kapitał, a znam wielu, którzy stracili, słuchając swojego proboszcza".
niech Państwo odda wszystko to co zabrali Kościołowi komuniści.
Jak zawsze jest to nieco smieszne ale przede wszystkim tragiczne. Wszedzie Kosciol potracil majatki. W niektórych krajach czarni się zreformowali sami i oddali to co nachapali stajac się heretyckimi protestantami. W innych w miare postępu wciąż utrzymujący się KK po kolei tracil swoje latyfundia. Również w Polsce taki proces miał miejsce, czy tez na ziemiach polskich.
Niestety dla naszego zacofanego kraju do 1945 KK wciąż posiadal duży majatek nie majacy nic wspólnego z ich posluga religijna. No i nastaly wredne komunisty co to zabraly temu biednemu Kosciolowi Swietemu ich od Boga przynależne wlosci.
Po upadku komuny oczywiście kaplani wyciągnęli raczki zachlanne. To co stracili na przestrzeni wiekow trudno byłoby im odzyskac. No ale skoro komuna wredna nastala to jakżeby inaczej, trzeba im dac, dac, dac.
PRL to najlepsze co moglo Kosciol w Polsce spotkać. Nie dość, ze przez to o wiele dekad opoznil się jego upadek (normalny w każdym rozwijającym się kraju gdzie coraz zamożniejsi ludzie więcej mysla o zyciu swoim i dzieci niż o umieraniu) to na dodatek wzrosl jeszcze jego autorytet. Nie zmienila tego nawet dość powszechna wspolpraca, zwykla dla kaplanow każdej religii, z władzami tudzież pazerność na pieniądze czy popelniane przestepstwa. To dość sprawnie ukrywano a dzięki garstce wierzących księży, większość ma dość obojętny (co najwyzej) do wiary stosunek, których działania uwypuklano dalo się ladnie wypromować Kosciol "walczący" z komuna.
A wisienka na torcie to "oddawanie" wlosci "bo wredna komuna zabrala".
Archidiecezja warszawska stawia na rogu Emilii Plater i Nowogrodzkiej swój wieżowiec. Jak mówi Nycz - ma to być inwestycja na przyszłość.
Ciekawe, że nie mają kasy na wykończenie Centrum Opatrzności Bożej, albo Światowe Dni Młodzieży, ale mają na biurowiec w ścisłym centrum stolicy.
Będzie wyglądał tak -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------->
To nie jest tak do końca. Z tego co czytałem to przygotowuje prywatna firma. Kościół jest udziałowcem wnosząc do spółki prawa użytkowania wieczystego i udziały w własności ziemi. Oczywiście można powiedzieć, że ziemię można sprzedać, no ale to też jest jakiś pomysł.
Ty jesteś taki anty-kościół bo Cię ksiądz molestował jak byłeś mały czy o co chodzi?Bo odnoszę wrażenie, że masz traume.
Po prostu brzydzę się hipokryzją i tyle.
Nie czytałem całego wątku, ale bardzo się cieszę, że Kościół w końcu zdecydował się zachować jak podmiot rynkowy zamiast trzymać marniejący grunt odłogiem.
Budynku nie oceniam. Cosmopolitan straszył na zdjęciach, a jest teraz najładniejszym wieżowcem Warszawy. Żagiel miał być och i ach, a jest brzydszy nawet od Pałacu Kultury :>
Ogólnie każdy kolejny drapacz chmur jest mile widziany, choć nie chciałbym w takim pracować. Miałem krótki epizod, bo myślałem, że będzie fajnie, ale w gruncie rzeczy takie budynki są upierdliwe.
a ja osobiście nie mogę się doczekać chwili gdy argument finansowania kościoła przez państwo zostanie wybity z ręki ludzi
też się nie mogę doczekać
kawał czasu już
Aaaaa tam, jak przeliczysz czynsze na głodujące dzieci w Afryce to hoho... pstryk i z jednego biurowca przynajmniej połowa nakarmiona...
Choć przypuszczam że za przelicznik będą robić ósemki, luksus mimo wszystko lecz nie tak ostentacyjny jak siódemki czy eski...
Fajnie kolejny zagraniczny inwestor w stolicy. Wiadomo już czy firma z Watykanu będzie się rozliczać w Polsce? :)
Matysiak G -> Ty się o świątynie i centrum nie martw bo jak będzie trzeba to państwo dołoży!!!
Nie budują źle, budują źle. Polska.
Niech budują jak najwięcej. Przyda się wielkie ps4 w tym smutnym jak p.... mieście :)
Na podstawie wizualizacji można chyba powiedzieć, że nie wygląda to aż tak źle. Ta bryła to nie jest zwykły klocek w rodzaju Intraco II czy Marriotta (będzie stał blisko nich), od Cosmopolitana też to lepiej wygląda, no i będzie 20 m wyższe ;)
Nie ma to co prawda wdzięku Rondo 1 czy wykańczanego właśnie Warsaw Spire, ale mogło być gorzej, moim zdaniem.
Kolejny niezbyt ładny wieżowiec w stolycy, chociaż Złotej 44 i InterContinentala to długo nic nie przebije...
Soul >> czy mam rozumieć że czas między 1989 a 2011 przespałeś?
mohenjodaro - żagla zgubiło niestety skąpstwo, z oryginalną elewacją wyglądałby świetnie.
mohenjodaro - żagla zgubiło niestety skąpstwo, z oryginalną elewacją wyglądałby świetnie.
ależ oczywiście, zgadzam się
nigdy się tym nie interesowałem, ale podejrzewam, że postawienie takiego wieżowca w centrum Warszawy nie jest uzależnione tylko od wykupienia gruntu i są jakieś konsultacje np. z architektem miejskim?
że też Warszawa nie dochodzi jakiegoś zadośćuczynienia od inwestora za tak koncertowe oszpecenie swojej panoramy
że też Warszawa nie dochodzi jakiegoś zadośćuczynienia od inwestora za tak koncertowe oszpecenie swojej panoramy
przecież ten wieżowiec nie jest szpetny, na pewno ładniejszy od tej tandety z dziurą w środku.
no co mi dajesz żagiel jak ja piszę o tym ---->
Tak po namyśle - mocno bym się jednak zastanowił, czy "tandeta z dziurą" nie jest lepsza.
Elewacja zrobiła z żagla maszkarona, przy którym dowolny warszawski budynek poza słynnym Hiltonem bodajże jakoś się broni.
Swoją drogą czy tylko ja dostrzegam w biurowcu koscielne konotacje? Środkową część obniżyć tak o 1/3 i fasada przerośniętej katedry jak w mordę strzelił. :)
"że też Warszawa nie dochodzi jakiegoś zadośćuczynienia od inwestora za tak koncertowe oszpecenie swojej panoramy"
Ja wiem, gdzie Rzym, gdzie Krym, ale widziałeś to? :) Tyle że to akurat dzieło PSL-u...
https://www.google.pl/search?q=nowotwORA+centrum+onkologii+ziemi+lubelskiej&client=opera&hs=Qmi&biw=1080&bih=665&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwiJi8yP2MLKAhVJz3IKHRlRBjYQ_AUIBygC
Ale przecież mieliście władzę, 10 lat rządził Kwaśniewski, dwie SLD-owskie koalicje prawie osiem lat, wcześniej synowie Abrahama z Unii Wolności, ostatnio osiem lat pseudo-liberały. Nie tylko nie było żadnej potyczki z Kościołem, ale skala nieuprawnionej współpracy władza-kościół biła rekordy.
Spektakularne przekręty w Komisji Majątkowej, nie wyprowadziliście religii ze szkół, ordynariaty polowe puchły, z aborcją szło wam jak po gródzie, nawet związków partnerskich nie umieliście przegłosować.
Kto jest hipokrytą? Ten który głosi wstręt do kościoła, a postępuje na odwrót czy zwyczajnie akceptujący chrześcijańską tradycję Polski. Czy można chcieć i jednocześnie nie chcieć? Może czas zwyczajnie zamknąć japę?