Nie mam nic do Windows 10, ale ... Nie lubię zainstalować programy i systemy z przymusu!
Każdy użytkownik ma prawo wybierać system operacyjny z własnej i nieprzymuszonej woli.
Wielki minus dla Microsoft, AMD i Intel za taki krok.
@wysiak - dół -> Dzięki za uwagi. Zagapiłem to. Już poprawiony.
Dobry prezent dla konkurencji!
Żeby tylko tego nie zmarnowali.
Ja w tym problemu nie widzę.
To już Twoja sprawa jeśli nie przeszkadza Ci odgórne narzucanie oprogramowania przez producentów podzespołów :)
Ja widzę. I po wątku widać również że wiele innych osób też.
Zmienię system wtedy kiedy będę miał taką potrzebę.
Robienie tego w formie szantażu nie pomoże im.
Mam i5 i jeszcze parę latek na nim będę jechał więc do tego czasu i tak pojawi się W11 czy zmiana koncepcji.
Taka jest cena monopolu.
Taka jest cena gigantycznych pieniędzy w branży IT, których używa się także do potężnego lobbowania prawa - a w szczególności, do blokowania prac nad odpowienimi prawami dla konsumentów.
Jak zwrócicie uwagę o czym się mówi... to o kolejnych zmianach w prawie mających zabezpieczać interes wielkich firm. Nigdy konsumentów.
Porównajcie sobie do czego macie prawo jako konsument, przy zakupie dowolnego dobra materialnego. A jakie w przypadku programu.
W takim razie życzę im bankructwa! Nikt nie zmusi mnie do używania tych paskudnych kafelek!
Drodzy obrońcy W10, nie chodzi o system sam w sobie, tylko o politykę Microsoftu. Totalna inwigilacja, aktualizacje, które usuwają aplikacje użytkownika, coraz większe ograniczanie możliwości głębszej konfiguracji systemu, a teraz szemrane układy z producentami sprzętu, aby nawet ci bardziej oporni musieli zainstalować nowy system. Być może jesteście za młodzi, aby pamiętać czasy wolności i normalności, a więc lata 90. i kawałek kolejnej dekady. To było już po upadku komunizmu, ale jeszcze przed tym, kiedy użytkownikami elektroniki zaczęły rządzić korporacje. Ja tamte czasy jeszcze pamiętam i momentami jestem przerażony tym, co dzieje się teraz. Zamiast namiestnika Związku Radzieckiego, Jaruzelskiego, mamy Microsoft, Google, Apple i oczywiście "Cukiermana", czy jak on się tam zwie. Komunizm był jednak o tyle lepszy, że każdy wiedział, z czym to się je i mało kto nabierał się na peerelowską propagandę. Dzisiaj Microsoft mówi, że Kinect śledzi użytkownika 24/7 dla jego własnego dobra i ten w to wierzy, a nawet się cieszy. Jeśli nie macie nic przeciwko, to najwyraźniej wychowywaliście się już w czasach, kiedy korporacje zaczęły zaszczepiać ludziom mentalność niewolników. Może się to oczywiście komuś podobać, nie przeczę. Jest to kwestia podejścia do życia. Po co nam wolność i prywatność, skoro mamy smartfony, Fejsika i Windowsa 10? Cóż, ja jestem najwyraźniej na to za stary i cenię te "przestarzałe" wartości.
Beka, niech jeszcze narzucą użytkownikom, jakiego oprogramowania mają używać.
Jeszcze są tu ludzie piszący "mi to nie przeszkadza". Ok, daj się jeszcze zachipować i niech wielkie korpo zainstalują w twoim domu kamery, nawet w kiblu żeby widzieć, czy prawidłowo wydalasz kał. Pogarda dla ludzi, którzy godzą się na takie niewolnictwo.
M$ najgorszy na świecie, ta firma jest bezczelna. Ktoś się powinien tym zająć, to jest skandal i zwykła próba wymuszania zmiany systemu.
Dokładnie! Kriszo ma racje To jest je*ana polityka m$$$. Beda ci sie wtracac we wszystko, inwigilacja w czystej postaci, w ten sposob co madrzejsi odejda od tego systemu. Szkoda tylko ze innych systemow nie wspieraja tworcy gier.
Nie lubię być zmuszany do czegokolwiek, więc taka decyzja bardzo mi się nie podoba i jeżeli rzeczywiście tak będzie to Microsoft niezły monopol będzie na tym kręcił.
To, że M$ stosuje takie praktyki, to nie powinno być dziwne - monopolista ot co, więc narzuca co chce. Niemniej jednak, to już nie zwykłe "zachęcanie" namolnymi aktualizacjami, czy straszeniem, że zakończy się wsparcie dla systemów, to już jest szantaż.
Najdziwniejsze w tym wszystkim jest zgoda tych ważniejszych producentów sprzętu. M$ musiał nieźle posmarować, albo to jest akcja propagandowa. Pewnie okaże się po premierze sprzętu.
Zastanawiające jest także to, dlaczego M$ tak bardzo zależy na tym by zmuszać ludzi do "darmowej aktualizacji" tak dobrego - wg nich - systemu, jakim ma niby być W10. Posuwanie się do takich praktyk jak "sprzętowe blokowanie" starszych systemów musi mieć jakiś ważniejszy powód niż tylko "ujednolicenie" rynku. A biorąc na wzgląd iż W10 lubi szpiegować i ograniczać kontrolę użytkownikowi, to można się reszty domyślić dlaczego M$ tak bardzo zależy.
Ci, którzy machną na to ręką najwidoczniej nie zdają sobie sprawy o tym jak wiele danych będzie zbieranych o nich samych, a ile takie dane są warte dla tego typu korporacji i nie tylko. Jak już ktoś napisał, równie dobrze takie osoby mogą zainstalować sobie kamery w domu i codziennie na najbliższej komendzie policji zdawać relację co dzisiaj robili. Najśmieszniejsze jest też to, że tacy ludzie dając przyzwolenie na w.w. praktyki, starają się chronić swoją prywatność i dane osobowe. Straszne jest to, że ludzie są tak bardzo nieświadomi i zgadzają się na coś takiego...
Panowie.
Microsoft jest monopolistą tylko dlatego, że zdecydowana większość producentów oprogramowania pisze właśnie pod Windows.
Jestem przekonany, że nie brakuje na świecie ludzi, którzy bez problemów napisaliby znakomity, szybki i lekki system, znacznie, ale to znacznie lepszy niż każdy Windows.
Problem w tym, że trzeba jeszcze pozyskać dla tego systemu producentów oprogramowania, a żaden producent nie będzie pisał oprogramowania dla startującego ( nawet najlepszego) systemu bo po prostu nie zarobi.
Piszą więc dla Windowsa którego wszyscy mają i .... koło się zmyka.
Jeśli jednak któregoś pięknego dnia, znajdzie się grupa ludzi, która napisze system + do tego kilkanaście znakomitych, intuicyjnych programów użytkowych + kilkanaście gier które zmiażdżą wszystko co do tej pory widzieliśmy, to może to być początek końca Microsoftu, czego sobie i wszystkim życzę.
Tak tylko przypominam aby regularnie dodawać zdjęcia i informacje na Facebooka. Wrzucić zdjęcie z wakacji, gołą "dupę" do ulubionych, żeby wszyscy widzieli, żeś ruchacz a nie pizda. Nowo kupiony samochód też warto wrzucić, a co. MS i inwigilacja? A po co, skoro ludzie uwielbiają zdardzać swoje prywatne rzeczy? Niektórzy nawet życie intymne.
Ostatnim razem jak M$ bawił się w monopol (lata '90 ubiegłego wieku, gimby mogą nie znać historii), to skończyło się grzywną i podzieleniem firmy. Ciekawe jaki finał będzie teraz...
@ bezi2598 - Kim Ty jesteś by decydować na jakim systemie jeszcze można być? Jeżeli ktoś woli windows XP to niech go ma i przez całe życie. Skoro ty wolisz gdy Ci dyktują co masz kupować, używać, instalować to twoja sprawa. Niektórzy mają własny rozum.
A za chwilę powiedzą, że WiN 10 to śmieć, trzeba zmieniać na 11. Tak to z nimi jest. Jak mnie już przekonali do zmiany z XP na 8.1, to teraz się dowiaduję że trzeba na 10. Nie nadążam za nimi.
Ktoś ma jeszcze wątpliwości w istnienie Iluminatów ? :) Jedna korporacja nakręca drugą i kółeczko się zamyka a ludzie nic tylko mają kupować i zamknąć mordkę.
Uzywam Windows 7 i nie planuje zmieniac systemu ,nawet Microsoft swoim szantazem mnie nie przekona.
Boje sie tylko ze niedlugo gry tez beda mogly byc wspierane przez Win 10 :/
A z tego co na innych forach widze to duzo osób nie lubi (mówiac łagodnie) tego systemu operacyjnego.
jak się czyta takie informacje to idzie się załamac i zabierac się do kopania schronu "anty-sytemowo-korporacyjnego"
Aczkolwiek nasuwają się też 2 pytania:
1. Jak Microsoft musiał nasmarowac -by zarówno Nvidia jak i AMD na to poszło? Ja rozumiem że powiedzmy jedna firma idzie na układ -a druga staje w opozycji -ale tu NIE MA "opozycji"
2. Co Unia powie na takie bezczelne praktyki monopolistyczne -bo to jest DOKŁADNIE TO.
Widziałbym, zakaz sprzedaży&stosowana Win10 w EU ;D
btw jakoś mam wrażenie że stoi za tym rząd USA -nie ma to jak wcisnąć komu się da system w którym są super wygodne furtki do szpiegowania działalności (btw rząd USA ma inne furtki niż Microsoft -ich akurat nie interesuje piractwo :p)
Mam nadzieję, że Microsoftowi wyjdzie bokiem takie "uszczęśliwianie" użytkowników.
To nawet zabawne patrzeć jak korporacje się napchały już pieniędzmi i teraz przechodzą na kolejny poziom: władzy. Rywalizują już z instytucjami państwowymi, gromadząc całą masę danych na temat użytkowników swoich produktów. W nieodległej przyszłości będą mieć nie tylko wgląd, ale i wpływ na wasze życie. Pewnego dnia obudzicie się rano i okaże się, że zamek w drzwiach waszej lodówki się zablokował, bo poprzedniego wieczora ściągnęliście z neta empetrójkę z jakimś nowym kawałkiem z radia, a lodówka korzysta z tej samej centralnej bazy danych, z którą łączy się system w waszym komputerze. A tak w ogóle to policja została powiadomiona i radiowóz już po was jedzie. Nowy, cudowny świat jest tuż za rogiem!
Zastanówcie się nad tym, bo potem na myślenie będzie już za późno.
Tak się zastanawiam, co MS chce tym osiągnąć? To wygląda jak jakieś chore dążenie psychopaty do jakiegoś powalonego celu rodem wzięte z amerykańskiego filmu katastroficznego... Albo doktorka chcącego zawładnąć światem.
A co do artykułu: "do pełnego wykorzystania architektury" - będzie działać na wszystkich, a to jest tylko woda na młyn dla mediów.
To chyba jakaś zmowa w ostatnich miesiącach, aby udupić gaming na PC. Najpierw Denuvo, koszmarne optymalizacje a teraz przymus systemu. Za 2 lata pewnie nie będzie konfiguracji minimalnej, a wspólnie z producentami bedą podawać specyfikacje na której dana gra się odpali i tylko na tej, nie masz? masz pecha...
Hhaha oni gadać sobie mogą a nic nie robią. Jak oni nawet dopracować win 10 nie potrafią a co dopiero takie chocki klocki to już poziom expert do którego MS nawet za 10 lat nie dojdzie.
Każdy ma prawo działać na jakim systemie tylko chcę i to jest wyłącznie jego sprawa czy to XP, 7, 8, wspaniała dziesiątka czy Linux.
Najpierw było brak wsparcia dla XP, później wyskakujące okienka aktualizacji do 10 niczym malware/adware, a teraz architektura nowych procesorów ma nie pozwalać na działanie starszych systemów ;)
Nic tylko pogratulować!
Spokojnie to tylko takie strachy na lachy, będzie działać, ale że niby coś tam nie wspierane, co oczywiście będzie ściemą.
Kiedy wymieniłem wszystkie części w kompie na nowe to sam, z własnej woli zainstalowałem Windows 7 mimo iż na rynku dostępny był Win 8. Teraz przy wymianie części także zmieniłbym system ale chciałbym mieć na to wpływ, zwłaszcza że na drugim dysku lubię sobie zainstalować starszy system aby od czasu do czasu pograć w starsze gry, które z tego co mi wiadomo mają problemy aby się uruchomić na Win 10 (jakieś problemu z SecuROM).
Dziennikarstwo jak z onetu, źródło:
"Windows 10 will be the only supported Windows platform on Intel’s upcoming “Kaby Lake” silicon, Qualcomm’s upcoming “8996” silicon, and AMD’s upcoming “Bristol Ridge” silicon"
To jest x86, nikt raczej nie będzie wstecznej kompatybilności blokował! A że nowe funkcje wirtualizacji, oszczędzania energii i API dla grafik zintegrowanych wykorzysta tylko Windows 10, to wykorzysta.
Czyli nic nowego.
BTW gdyby zablokowali, to myślę, że spokojnie by pozew w USA dostali albo coś od komisji europejskiej, nie są tacy głupi.
Microsoft lubi irytować ludzi, ogólnie to żenada... Najlepsze jest to że na W10 nie pogram sobie np w takiego sacred (które obecnie przechodzę) gdyż posiada zabezpieczenie starforce którego W10 nie toleruje żenada.
P.S. Po newsie widzę że i starsze proce np I7 3770K czy I5 3570K będą miały problem z W7 i W8 po 2020 roku i 2023... Czyli nici z 10-cio letniego korzystania z systemu jak to miało miejsce w Windows Xp ;(.
Gdyby nie gry to już w ogóle nie przejmował bym się Windowsem w zastosowaniach domowych. Wszytko do czego normalnie wykorzystuję komputer można z powodzeniem robić pod Linuxem, powiem więcej, myślę, że większość użytkowników mogła by z powodzeniem używać Linuxa.
Co do zmiany systemu, na którym odpalam gry na W10, powiem krótko, dopóki nie będę do tego zmuszony to z pewnością tego nie zrobię, a już z pewnością nie wydam swoich pieniędzy na coś co mi nie jest do niczego potrzebne.
M$ i tak już nas uzależnił od siebie przynajmniej częściowo, teraz tylko próbuje sztucznie nas zmusić do kupowania ciągle to nowego oprogramowania, mimo, że tak naprawdę go nie potrzebujemy. Z XP korzystałem do oporu, bo wszystko czego oczekiwałem od systemu na nim miałem, odpowiednio skonfigurowany bez problemu stabilnie działał miesiąc bez restartu (były to czasy gdy praktycznie nie wyłączałem komputera), podobnie z W7, używam go już kilka lat i nie widzę sensu zmiany, będą ją musieli na mnie wymusić.
@lajosz - mam nadzieje że kiedyś Microsoft naprawde upadnie i ze to sie stanie w ciagu kilkju nast. lat
Napisze brzydko: A pierd... to wszystko! Naprawde chcialem się przerzucic na win 10, ale nie dałem rady, obie moje karty sieciowe co chwila zrywały połączenie. Powrocilem do 7. Żegnam ozięble M$...
Wszystko fajnie tylko że nie mam sterowników do dziesiątki więc nawet gdybym chciał to nie mogę się przesiąść !!!
A srał ich pies!!!! Zostanę na Starym Procku bo nie chce tego gówna win10 i tyle.
Kurde, będę musiał zaktualizować swoją pralkę do Windowsa 10, bo akurat używa Qualcomma. Ktoś ma jakąś płytkę instalacyjną ? :P
Dla mnie 10 jest paskudny wizualnie, nieczytelny pasek zadań, lista programów zaśmiecone jakimiś fabrycznymi apkami śmieciami, albo np brak aero, które może żre moc, ale dzięki takim bajerom siódemka wygląda dobrze i działa niegorzej od 10.
Wklejam to, co napisałem na Fejsbuku:
"Radzę najpierw zasięgnąć źródła a potem bić pianę. Otóż jest niemożliwym wymusić nowy system pod nowe podzespoły - nawet na XP te najnowsze procki będą chodzić zgodnie z ich funkcjonalnością. Identycznie jest z kartami grafiki: mimo że na starej 8800GT pogramy mając Windows 10, to zwyczajnie nie jest ona wspierana w aktualnych sterownikach. W sytuacji którą porusza ten news chodzi tylko o segment firmowy, który musi bezawaryjnie i ściśle współpracować na linii software <-> hardware, więc dzięki tej "zmianie" firmy będą mogły mieć jeszcze lepsze wsparcie, bo zawężone do aktualnych technologii (w razie czego mają 18 miesięcy na przygotowanie się z migracją do Win 10). Domowych userów ta sprawa nie dotyczy - zresztą jaki będzie sens kupować nowe podzespoły do aktualnych gier, zaś na dysku instalować np. Windowsa 7, który całkiem niedługo i tak przestaje być wspierany (ma już 7 lat!). Oczywiście pomijając fakt, że każdy może przejść na Windowsa 10 za darmo. Taki Samsung przestaje wspierać swoje flagowce po półtorej roku, a tu piana się wylewa na Microsoft, który nawet taniej hybrydzie za tysiaka daje free upgrade. Tak więc luz. Bardziej bym się zaczynał bać o kwestię flashowania hardware'u poprzez Windows Update, ale wiadomo że najwięcej osób wypowie się o tym, o czym nie ma zielonego pojęcia..."
Ja podobnie jak kolega wyżej w pracy mamy Win XP i problemów żadnych. W domu latam na Win 8.1 i jestem zadowolony w 95%. Dlaczego nie w 100%? Bo im starsza gra tym większe problemy z jej odpaleniem... Poza tym to nie mam nic więcej do zarzucenia. Na Win10 nie bede zmieniał bo nie będę mógł pewnie w kolejne starsze gry pogrywać a co raz gram multiplayer w CoD1
I tak kręci się biznes. Chcesz pojechać, musisz posmarować. Ci pecetowcy mają jednak niekończący się ból. Szczerze współczuję. Mnie straszono, że po zaprzestaniu serwisu Windowsa XP nie uruchomię komputera i nie skorzystam z internetu. I co? Minęły dwa lata i wszystko działa. Nawet wirusa nie złapałem.
Ten system jest tak zjebany że powinni go wycofać a nie zmuszać ludzi do używania go.
Korzystam z windowsa 10 więc problem z głowy, ale nie podoba mi się takie dyktowanie warunków, microsoft skutecznie pracuje na swoją kiepską opinię.
Sam mam osobiście win10 i raczej nie wrócę już do starszych. Jednak ten ruch to na prawdę przegięcie od strony microsoft. Jednak nie zapominajmy o producentach procesorów. To oni również musieli się na to zgodzić. Ktoś musiał dużo kasy wydać na coś takiego.
Tego już za wiele. Micro$oft "przegina pałę" na całej linii tak jak to było przed wprowadzeniem ich niewydarzonej konsoli do sprzedaży. Za takie zagrania należy się grzywna i "kop w rzyć" a nie poklaski. Ja osobiście co do ich "pomysłu" zagłosuję portfelem i chyba całkowicie przejdę na Ps4 od Sony (chyba, że coś się ruszy z tym steam OS i Linuksy oparte na tym samym jądrze co wspomniany wyżej "dostaną wigoru" w grach) i zrezygnuję z modernizacji Pc-ta. A szkoda. Ale jestem człowiekiem myślącym, mam wolną wolę i nie będę godził się z przymusem, tym samym się zmuszał nie będę.
Ps. Win 10 to "szambo". Dobrze, że dało się wrócić do "siódemki" - testowałem na lapku.
Na szczęście mamy Linuxa, a na Linuxie Wine - może nie odpali każdej gry, ale pograć w coś można :)
Jak kogoś będzie stać na nowe procesory to i będzie go stać na windowsa 10 albo na częste zmiany systemów bo i o to tu chodzi.
Co do win10 to mam wypalonego na płytce i poczekam na czasy aż będę musiał się przesiąść jak to było z XP na win7.
"Spokojnie za to mogą spać osoby korzystające ze starszych układów, przynajmniej aż oficjalnie zakończy się wsparcie dla tych systemów w 2020 r. (Windows 7) oraz 2023 r. (Windows 8.1)."
Coś słabo wspierają win8 jak zaraz po win7 pada, a win10 będzie wspierany do 2025 bo win 11 wyjdzie który będzie obowiązkowy.
Kto ma 10 niech lepiej wróci do 7 lub 8, ewentualnie wgrać Linuxa lub OS X : D
Ok, zagranie może i brzydkie/nieeleganckie ze strony Microsoftu, ale z drugiej strony...
Jaki sens ma niby kupowanie absolutnie najnowszej platformy, opartej na Skylake i instalowanie na tym systemu z 2009 roku?
To prehistoria w sofcie. Ciężko sobie raczej wyobrazić ludzi instalujących na Skylake MacOS X 10.6 Snow Leopard albo Linuksa na kernelu 2.6, a to ta sama epoka, co W7.
no i co ? i tak ludzie będą grać jak im zagrają... jak nie ty kupisz to kupi kto inny, nawet jakby cenę gier podnieśli o 25% bez przyczyny to i tak znajdą się ludzie, którzy będą płacić za tą grę
jeszcze się nie zdarzyło, by się nagle gracze zrzeszyli i coś zdziałali
za dużo jest ludzi uzależnionych od gier by mogli wymusić jakąkolwiek presję na twórcach gier, systemów czy też producentów
Im bardziej wciskają nowego Windowsa, tym bardziej ludzie go nie chcą. A może odwrotnie ... Poza tym "nowy" windows to arcyszpieg na usługach amerykańskich korporacji i agencji bezpieczeństwa.
Jako że Windows 10 sam w sobie to tak naprawdę świetna i niezawodna "siódemka" w nieco odświeżonych szatach, tak już nie można zapominać że Microsoft nie potrafił cały czas utrzymać tak wysokiej formy swoich kolejnych systemów czego najlepszymi przykładami są Windows Vista i 8. Wiec gdyby okazało się że przy projektowaniu następnego systemu Microsoftowi podwinie się noga, i zafunduje nam taką kolejną Vistę na którą będziemy przymusowo skazani to wtedy dopiero rozpętałaby się prawdziwa burza.
W pracy nadal używam Windows XP bez problemu, a w domu win7. Już te powiadomienia o win10 mnie irytują, ale taka zagrywka to już przesada. Niech sobie szantażują i wciskają kit o zaprzestaniu "wspierania". Z natury jestem uparty, więc na starcie win10 podziękuję, dla zasady.
Będzie się siedzieć na starym sprzęcie ile można a w gry grać na konsoli... Zresztą zawsze jest Linux.
Jak znam życie, to Microsoft zaraz otrzymuje mnóstwo skargi od użytkownicy po przeczytaniu takie newsy. Tak jak było z XBOX One przed premierą. To tylko kwestia czasu.
Nic na siłe mi nie beda wpychac, najwyzej przejde całkowicie na konsole i na pewno nie bedzie to ta od microsoftu
Z jednej strony zmuszanie ludzi do zmiany systemu to słaby ruch, ale z drugiej patrząc na to jak długo ludzie siedzieli na xp to taki kop w dupe może mieć też zalety.
"zakończy się wsparcie dla tych systemów w 2020 r. (Windows 7) oraz 2023 r. (Windows 8.1)"
przez 4 i 8 lat nie wymienicie proesora co to za małpi krzyk pawiany GET A LIFE
Ludzie, którzy mają win8,7 a nie robią aktualizacji do 10 to chyba tylko po to aby móc dalej narzekać jaka to 10 jest zła.
Drodzy rodacy! Jak oczekujecie że MS będzie martwił się o to żeby wam na Win7 działał DX12, najnowsze instrukcje w procesorach to prędzej piekło zamarznie. Robicie taką g.. burze a co najmniej połowa z was jedzie na Win by Torrent. Będziecie się bronić jak XPkowcy 5 lat temu ale i tak padniecie. Teraz Intel i AMD a za rok wydawcy gier i innego oprogramowania. Wystarczy że twórcy oprogramowania pod odpowiednią zachętą zaczną pisać tylko pod DX12, to będziecie mieć wybór nowa winda albo zostajecie bez nowych odsłon waszych gier.
A jak się boicie inwigilacji to gratulacje bo nie jesteście anonimowi nawet na Win7. Padliście jak założyliście FB i zaczęliście używać smathphonów.
Polacy uwielbiają się bawić w starocie; 10-20 letnie samochody z eksportu i pirackie okienka.
No nic pozostanie wam Linux, sieć Tor i co tam innego internetowa anarchia wymyśli
Placzecie jakby ktos wam kazal instalowac win10. Sorki Wiesiek 4 jeszcze nie wychodzi.
Już na tym forum ktoś ładnie napisał, że najwięcej problemu z Windowsem 10 mają osoby, które nie widziały go na oczy.
Skończcie z tym monopolem...jest Linux, Android, OS X... Nie musicie instalować Windowsa, jak się wam nie podoba polityka firmy. Możecie iść do konkurencji. Windows to produkt, i jak wiadomo życie danego produktu kiedyś się kończy. Albo go zmieniasz, albo zostajesz tam gdzie jesteś na XP i "Pentium III".
Odważna, ale i bardzo mądra decyzja ze strony MS. Ja chcę rozwoju, a nie przez zapatrzonych w directx 9 xpecowców zastoju.
Ten system jest tak zjebany że powinni go wycofać a nie zmuszać ludzi do używania go.
Używałeś go dłużej niż 15 min? Czy widziałeś u kolegi? Powiedz mi jeszcze, że siedzisz na XP...
Ja w tym problemu nie widzę. Przesiadłem się na Win10 jak tylko pojawiła się taka możliwość i nie żałuje. O Win7 już dawno zapomniałem, bo posiadam go tylko na laptopie, którego używam sporadycznie.
Nie rozumiem dlaczego jest taki hejt na ten Windows 10. Jest szybki, stabilny, przyjemny w obsłudze i intuicyjny. Na Windows 10 przesiadłem się 29 lipca 2015 r i nie żałuje. Było kilka błędów np. Pasek się nieraz nie wysuwał... ale to już zostało dawno naprawione. Szpiegowanie ? hmmm jak Windows by zapisywał i wysyłał cały ogrom informacji chyba system by mulił a nie przyspieszał ??? Przesiadajcie się póki możecie bo potem będzie płacz że gry nie działają itp
Jakoś nie che mi się wieżyc w te bzdury, po co niby MS maiłby aż tak mocno wymuszać przesiadkę na W10, oni dobrze wiedzą że i bez tego większość użytkowników dobrowolnie zrobi aktualizacje do W10, tak samo było przy premierze W7 czy już nikt nie pamięta jaki był hejt na ten system, do dzisiaj pamiętam te wypowiedzi jaki to dziadek XP jest najlepszy na świecie a 7 to g***o, a teraz okazuje się że to jednak 7 jest najlepsza na świecie......ciekawe, nie zdziwię się jak za parę lat taki sam los spotka W10
Nie wiem z czym macie problem. Mam W10 od paru miesięcy i nie mam z nim żadnych problemów.
Razie uzywales 10? O jakich kafelkach mówisz?
EJ no co to za płacz? Chcecie rozwoju, a tu nagle taki sprzeciw? Oj pececiaki pececiaki.