Czytaj - spada sprzedaż firmowych, złożonych już PC. A co z lapkami i samodzielnie złożonymi PC?
Hm, nie widzę tutaj nic dziwnego. Gotowe zestawy komputerowe kupują albo niedoświadczeni użytkownicy, którzy nie chcą, bądź nie znają zawiłości związanych z sprzętem komputerowym i ich technicznymi aspektami, albo firmy bądź urzędy, które same sobie zestawów nie będą składać - aczkolwiek i tutaj bywa różnie, bo np. niektóre urzędy zlecają poskładanie kompa z "podanych" części (kto wie jak wyglądają przetargi, to wie o czym piszę) I w tym momencie znowu uszczupla się grono gotowych zestawów PC.
Stąd też należy patrzeć nie na gotowe zestawy PC, tylko na sprzedaż poszczególnych części, takich jak płyty główne, procesory i karty graficzne. To może pokazać jak rynek PC-towy naprawdę stoi. A stoi bardzo dobrze i będzie tak nadal, bo firmy i odpowiednie lobby już się o to postara, aby znane firmy produkujące sprzęt do PC'ta nie podupadły za bardzo.
BTW. Jeśli ktoś do grania tzw. "gejmingowego" kupuje laptopa za ok. 10k zł, to chyba nie bardzo wie co czyni, albo jest graczem gameingowym w rozjazdach. ;p
To już lepiej jest kupić konsolę, niż laptopa do grania...
Ten wkres nie pokazuje że PC jest mniej popularne. To pokazuje że coraz więcej ludzi jest doedukowana i składają komputery sami.
Widzę jeszcze jeden powód spadku sprzedaży, tj. nasycenie rynku.
Kiedyś komputer, żeby można było na nim pracować, należało zmieniać średnio co 1,5-2 lata. Teraz okres ten się stanowczo zwiększył (U mnie w firmie do prac biurowych, po dodaniu pamięci RAM, spokojnie wystarczają komputery 7 letnie. Podobnie jest też z komputerami do gier. Ja komputer zmieniłem w 2015 roku po 4 latach, a to też tylko z jednego powodu: Wiedźmina 3).
A kto kupuje takie badziewie...takie gotowe stacje nadają się jedynie do biur. Bogu dzięki, że sprzedaż tego "gówna" spada. Te liczby to i tak pewnie w większości laptopy... Z resztą wystarczy przeczytać podsumowanie by wiedzieć, że gol znowu bawi się w onet, przynajmniej tym razem sami się do tego przyznali.
Co do samodzielnie złożonymi PC, to w Internecie i YouTube są mnóstwo samouczki i porady. Wystarczy tylko poszukać i sam się uczyć. ;)
Coraz więcej są użytkownicy, co już lepiej wiedzą o PC i mogą to zrobić samodzielnie.
Twórcy gier i programiści nadal tworzą gry i programy dla PC, a NVIDIA zapowiedział nowe serii karty graficzne dla PC. Więc nie ma co się martwić. ;)
Powinno zmienić temat newsa "sprzedaż pecetów wciąż maleje" na "sprzedaż gotowe pecetów od firmy wciąż maleje". ;)
Pozdrawiam.
Szkoda. Uniwersalność PC jest czymś niesamowitym. Jest jak smartfon, który łączy 50 urządzeń w jednej skrzynce. Do tego można ją otworzyć i konfigurować jak się chce. Obyśmy nie dożyli zmierzchu PC.
Ekhm... ale tu chodzi o gotowe jednostki centralne. A podejrzewam, że większość pecetowców jednak składa samodzielnie komputery, bo jest po prostu taniej. Dodatkowo nie dziwię się, że może spadać sama sprzedaż podzespołów. Dzisiaj mamy inne czasy i samodzielnie złożony pecet może wystarczyć na 5 lat, a nawet na całą generację konsol.
Wcale mnie nie dziwi spadek sprzedaży Pecetów, mało kto je teraz kupuje. Głównie się modernizuje lub po prostu składa z części niż od razu cały zestaw.
Sprzedaz maleje bo malo kto wymienia caly komputer. Procesory sprzed 5-6 lat nadal daja rade w najnowszych produkcjach i po zmianie karty graficznej (ew dorzuceniu ramu) nie trzeba nic zmieniac.
Wiekszosc graczy nie dba o to zeby miec 60fps i ultra, co pokazuja statystki steam, gdzie ogrom ludzi gra na kalkulatorach.
Kolejna sprawa - niektorzy moga zle zinterpretowac wykres, jako ze "PC" umiera, czy cos w ten desen. Nic bardziej mylnego. Komputerow PC/laptop na swiecie przybywa i liczba graczy na tych platformach ciagle przybywa. Wiec nie ma mowy o kurczeniu sie rynku PC - jest wrecz odwrotnie, co pokazuje poraz kolejny steam i rekordowe przychody w 2015. Pewnie w 2016 pobija ubiegly rok. :P
No patrz, bo ja już sprzedałem dwie PS4. Pierwsza kupiona na premierę Wiedźmina i sprzedana, bo nie było w co grać (TLoU, GTAV ograne na PS3).
Drugą kupiłem w bundlu z kolekcją Drake'a. Przeszedłem jeszcze Bloodborne'a... i co dalej? Wszystko na PS4 ograne :)
Czekać na U4 do cholera wie kiedy?
Złożyłem PC-ta na i5-6600 i GTX970.
Co was dziwi? Spada sprzedaż gotowych zestawów do firm: bo smartphone robi większość tych rzeczy, i gotowych zestawów do gier, bo gotowy zestaw to prawie jak konsola, która jest tańsza. Sprzedaż podzespołów rośnie - świadczy to o większej świadomości użytkowników. Same plusy.
Po co kupować gotowce, skoro jest to nie efektywne? Złożony sam komputer jest o wiele bardziej opłacalny, teraz jest tyle forum, wszystkiego, że nawet jak ktoś nie ma znajomych typowych informatyków to sam może popytać, dowiedzieć się. Ja bym to nazwał tylko idiotyzmem i lenistwem, no ale co kto lubi :)
Na portalu o Apple te dane miały zupełnie inny tytuł newsa :D
"Sprzedaż maków ciągle rośnie, pecetów z windowsem maleje" :)
W latach 90tych składanie komputera to była niezła zabawa, z tymi wszystkimi zworkami i nóżkami na procesorze - a jednak jako nastolatek sam sobie z tym lepiej czy gorzej radziłem.
Teraz to właściwie jak składanie klocków lego - wszystko ładnie opisane, wszędzie tutoriale i filmy, ciężko coś popsuć. Najwyżej się komputer nie uruchomi i trzeba poprawić.
Dlatego też myślę, że coraz więcej ludzi samemu składa, stąd dane o sprzedaży gotowych zestawów nie są zbyt miarodajne - ale wiadomo, ze teraz dziecko zamiast komputera dostaje często tablet.
Nie ma się co dziwić. Ludzie kupują mniej, bo kupują... lepiej, po prostu. Kiedyś ludzie nie wiedzieli co i jak, więc brali co popadło. Potem trzeba było wymieniać. Teraz ludzie robią sobie sprzęty na lata, więc i sprzedaż automatycznie zaczyna maleć. Co innego, kiedy ktoś sobie kupi trzy 20-letnie samochody i musi je wymieniać co 2-3 lata, a co innego jak ktoś kupi nówkę. Logiczne, że w odniesieniu do tej jednej osoby sprzedaż zmaleje - bo kupi sztukę jedną a nie trzy.
Smuci, że GOL zaczyna bawić się w demagogiczne artykuły. Cieszy, że czytelnicy nie dają się nabrać na sztuczkę, ze starym i ogranym "liczby nie kłamią". Otóż nie na darmo mawia się, że są małe kłamstwa, duże kłamstwa i statystyka.
Poprawna interpretacja statystyki to przedmioty nauki w szkołach wyższych, łatwo nią manipulować i wyciągać durne wnioski, a już nigdy nie wierzcie w statystyki bez kontekstu: kto był badany, kiedy i jaka była metodologia tego badania. Bez tych informacji nie da się poprawnie interpretować danych.
Ja od kilku lat zrezygnowałem z PC na rzecz laptopa. Wygodniej, mniej miejsca a gra się tak samo dobrze.
Trudno zgadnąć o czym to jest, skoro na pewno nie o statystyce.
Zapewne jest o tym jaki tytul dac by ludzie klikali, i to się zapewne udało.
A w samym artykule nawet znajduja się informacje które zaprzeczają tej "tezie" z tytułu. Może i sprzedaż komputerow przez duże firmy takie czy inne spada ale nijak się ma to do całego przemyslu ze sprzętem kompuyterowym związanego. W dalszej części tej oppowiesci jest nawet informacja, ze sprzedaż kart graficznych ma się dobrze i coraz lepiej. Zapewne to samo tyczy się reszty podzespolow komputerow. A wszystko to gdzies trafia. Skoro nie do tych wielkich firm które za nalepke z nazwa dodaja 100% do rachunku to trafia do tych maleńkich sklepikow które zloza ci taki sam komputer za polowe ceny. Wreszcie zapewne trafia do tych którzy sami, czy przez znajomych, sobie zloza czy unowoczesnia komputer.
Wiec rynek komputerowy, wbrew "klikalnemu" tytułowi, ma się jak zwykle coraz lepiej. A ze wielkie firmy coraz mniej z tego tortu odgryzają to ma być nasz problem? Raczej jest się z czego cieszyc...
1. Bardziej opłaca się złożyć PCta samodzielnie, niż kupować gotowe zestawy (może świadomość graczy w tym względzie rośnie?).
2. Dobrze złożonego PCta nie trzeba (zbyt często) wymieniać w całości, wystarczy go ulepszać (zmienić GPU, dodać ramu itd).
3. Wraz z premierą nowej generacji konsol nie nastąpił zauważalny skok technologiczny, w związku z czym przesiadka na nowy sprzęt nie jest konieczna.
Sam mam PCta z 2012 roku i bez problemu mogę na nim odpalić Wiedźmina 3 na wysokich (a to właśnie z myślą o nim planowałem wcześniej wymianę). GTA V, Black Ops III, Mad Max czy Battlefield 4 też chodzą płynnie i wyglądają odpowiednio dobrze, więc po co?
ja mam laptoka od kilku lat tego samego. przesiadłem sie na 10 i działa wszystko ok jeszcze mnie czeka zakup offica 16 który też wymagań nie ma przez co zmiana kompa nie jest konieczna.
Internet też puki co śmiga super, nie gram na pc, nie obrabiam na nim żadnych multimediów więc podejrzewam że jeszcze kilka tak mój dell bedzie ze mną bo jestem z niego zadowolony.
Przeskok technologiczny nie jest już tak drastyczny jak 10-15lat temu wtedy 2 letni komp to był szmelc.
Jedyne nad czym się zastanawiam to nad kupnem macbooka,
1. Zestawienie jak rozumiem dotyczy zarówno laptopów jak i stacjonarnych PC? (nie słyszałem, żeby lenovo robił stacjonarki)
2. Apple w tym zestawieniu jest producentem PCtów?
3. Nie dziwi mnie pierwsze miejsce lenovo. Mój wymarzony obecnie laptop do grania to lenovo Y50-70.
Apple w tym zestawieniu jest producentem PCtów?
Tak, bo Apple produkuje "Personal Computer", Lenovo robi stacjonarki AllinOne przecież, a wszelkie tego typu zestawienia służą głównie obserwacji, czy sprzedaż tabletów i innych mobilnych urządzeń wyprzedza komputery czy nie!
Skupienie tutaj jedynie graczy doprowadziło do błędnej interpretacji, że chodzi o drogie firmowe składaki i laptopy, które mało kto kupuje, bo przecież każdy sobie skręca peceta sam z geforcem, prockiem z K itp.
błąd, sprzedaż części raczej nic nie obchodziła autorów tych wyliczeń, chodzi tylko o pc vs mobile i tyle
Sprzedaż PC maleje, bo gry mają coraz gorsze optymalizacje.Ludzie mają dosyć srania się z problemami grania na PC.Pomimo tego,że gry chodzą mi na wysokich detalach, a mój komp ma 3 lata, postanowiłem zrezygnować z grania na PC i kupiłem konsole..Po pierwsze -Ceny gier na PC powoli dochodzą do 200 zł, to prawie tyle co za wersje na konsole. Po drugie- Optymalizacje i problemy techniczne w wielu grach.I po trzecie - Brak na PC gier,które zrobiłyby takie wrażenie jak chociażby seria Uncharted,Heavy Rain albo wspaniałe The Last of Us.Poza tym wiele gier wychodzi w pierwszej kolejności na konsole a dużo później na PC ( np. GTA V) . Dlatego jeśli ktoś myśli nad zakupem platformy do grania to zdecydowanie lepiej wybrać konsole.Raz,że taniej a dwa ,że wygodniej i nie będziemy dymani przez twórców..
Widocznie ich nie stać, i wybierają Konsole,a co za tym idzie? duzo gorsza grafika, limit fps czy ich spadków, niestety za komputer się płaci więcej i wiadomo za co się płaci.Ja tam bym w życiu nie kupiła żadnego tostera czy to PS4 czy PS 10 nigdy.
3... 2... 1...
Nie wiem jak wy ale ja po prostu nienawidze tej 2...
ani to 1 ani 3. stoi tylko tam po środku i nic!
A po co zwykłemu użyszkodnikowi komputer (w potocznym tego słowa znaczeniu)? Pejsa i jutuba można sprawdzić teraz z telefonu bez problemu, jak ktoś potrzebuje wypełnić kratki w ekselu to zrobi to na swoim tablecie, bo tak jest modnie, lub ewentualnie na 'laptoku', ale to już chyba jest passé. Mało tego, ile to już lat lansuje się 'laptopy do grania' czy podobne absurdy? Postęp technologiczny... tylko co to pojęcie teraz oznacza?
Po co brać pod uwagę składane samodzielnie pc, jak jest ich zaledwie parę procent?