Tu jest mądrość. Kto ma rozum, niech liczbę Bestii przeliczy: liczba to bowiem człowieka.
A liczba jego: sześćset sześćdziesiąt sześć.
Na cóż tworzenie wieczne, na cóż uganianie, jeśli stworzone pada w nicości otchłanie?!
Ponadto same lata życia to jeszcze nie wszystko, bo jest jeszcze pojęcie długości życia w zdrowiu.
Nie ma się co martwić rząd się już o to zatroszczył. Wungiel, wungiel, wungiel jako podstawa energetyki. Tanio i zdrowo. Także wracaj do kraju. Tylko u nas oddychając pełną piersią wykazujesz się postawą patriotyczną bo przyczyniasz się do rozwiązania problemu emerytalnego!
twostupiddogs -> Tych co się sprzeciwiają szybko się wyłapie i wyrzuci. Pozostaną ci z zakresu BMW a później przy okazji kolejnej tragedii będzie się wciskało zamachowe teorie.
Czy gdyby Paderewski, Chopin i Mickiewicz wrócili tak szybko jak wyjechali, świat byłby o nich usłyszał?
Sugerujesz, że nie możesz wrócić, bo nasza Ojczyzna jest zniewolona, znajdujemy się jest pod rządami obcych sił, a twoje bezpieczeństwo byłoby zagrożone, gdybyś jednak zdecydował się przekroczyć granicę?
[385]
Można by jeszcze zrobić parę innych analiz, ale ta chyba jest dość wymowna.
O proszę, ciekawe czy kaczka stwierdziła że nie potrzebuje już kasy z przekrętów biereckiego i należy się trupa z szafy pozbyć, czy komuś znudziła się praca w ABW.
[402]
Klasyka - right-wing authoritarianism - dawno temu opisana przez Altemeyera w "Enemies of freedom: Understanding right-wing authoritarianism".
PiS znakomicie odzwierciedla mechanizmy RWA w XXI wieku. Kaczyński chyba to czytał, bo zmitologizowany obraz rzeczywistości - który popularyzuje - opiera wyłącznie na sprawdzonych i dogłębnie przeanalizowanych schematach.
Etap 1:
"Wódz-cierpiący" w imię "prawdy", "tradycji", "moralności", "praworządności" - mesjasz "odrzuconych", "okłamanych", "pozbawianych narodowej tożsamości", "religijnie zagrożonych".
Etap 2:
"Wódz-feniks" - zalegalizowany tyran i strażnik "nowego porządku".
Etap 3: vide - wysokie wyniki RWA:
"Osoby autorytarne dążą do kontrolowania zachowania innych ludzi poprzez karanie, zarówno w domu, jak i w różnych publicznych okolicznościach (np. w sądach, poprzez fizyczną napaść na demonstrantów czy w trakcie działań wojennych). Ofiarami są zazwyczaj członkowie wyróżniającej się mniejszości, ludzie niekonwencjonalni czy też tak zwane grupy odmieńców (deviant groups). Grupy te uznawane są za zagrożenie dla istniejącego porządku społecznego [Altemeyer, 1988]. Nic zatem dziwnego, że w licznych badaniach empirycznych stwierdzono związki pomiędzy autorytaryzmem a uprzedzeniami do różnych grup rasowych i etnicznych, homoseksualistów, osób niepełnosprawnych i chorych na AIDS, a także w stosunku do ruchów proekologicznych i feministycznych [Furr, Usui i Hines-Martin, 2003]. W eksperymencie Altemeyera symulującym przyszłość świata nazwanym Gra w Globalną Zmianę (Global Change Game) jednego wieczoru 67 studentów, którzy uzyskali wyniki w dolnej ćwiartce skali RWA, zrezygnowało z państwa opiekuńczego w zamian za to angażując się we współpracę międzyregionalną na niespotykaną skalę. Zaowocowało to względnie stabilną, dostatnią, przyjazną środowisku naturalnemu przyszłością, choć niestety 400 milionów ludzi ucierpiało od głodu i chorób zakaźnych na przestrzeni 40 lat objętych symulacją. Następnego wieczoru 68 studentów o wysokich wynikach w skali RWA (górna ćwiartka) wzięło udział w takiej samej symulacji. Gra skończyła się w dramatyczny sposób. Wszyscy zginęli w wyniku zagłady nuklearnej.[Altemeyer, 1996, s. 130-136]."
[vide: s.302: http://www.ur.edu.pl/pliki/Zeszyt10/21.pdf ]
Tu macie test:
http://personality-testing.info/tests/RWAS/
I na koniec przykład tandetnego - POPiSowego - kolesiostwa w wersji apostoła RWA - Macierewicza [Kanon już wklejał - 369]:
Myślicie, że to był błąd? Oj nie, to po prostu tzw. trampolina CV. Dzieciak zapewne planuje karierę, a wpis - "Member of the Political Cabinet of the Ministry of National Defence" - bardzo mu się przyda.
Można by jeszcze zrobić parę innych analiz, ale ta chyba jest dość wymowna.
Ale wymowna pod jakim względem; tym że przewidywana długość życia w Polsce jest niższa niż w cywilizowanym świecie? Jedno z drugim ma raczej niewiele wspólnego, w szczególności że wysokość świadczenia emerytalnego wyliczana jest na zasadzie długości okresu składkowego, a nie przewidywalnego okresu otrzymywania tegoż świadczenia.
Tu macie test:
44,89%
czy to oznacza, że powinienem jednak stać się zwolennikiem Naczelnika Państwa?
[405]Im chodzi (chyba) raczej o to, że każda dyskusja na temat wysokości świadczeń emerytalnych, jest bezcelowa, bo potencjalni beneficjenci będą z pustą sakiewką błąkać się po tamtym świecie.
Nasi przeciwnicy to strasznie mali ludzie, marni pod każdym względem – intelektualnym i moralnym.
J.K, 11 lipca 2007
No, to w sumie można sobie konstytucje naszą wydrukować na pamiątkę bo już nie obowiązuje.
Emigrujecie juz z kaczylandu? Dajcie znac kiedy przylatujecie do UK to zorganizuje sie i na swieta bede ciepla zupe rozdawal
No, to w sumie można sobie konstytucje naszą wydrukować na pamiątkę bo już nie obowiązuje.
Już w ubiegłym tygodniu niejaki Patryk Jaki odgrażał się, że wyrok TS będzie nieważny z uwagi na to, że art. 44 ust 1 Ustawy stanowi, że w sprawach o szczególnej zawiłości lub donośności Trybunał orzeka w pełnym składzie. Szkoda tylko, że zapomniał iż decyzję o tym czy sprawa kwalifikuje się pod ten zapis podejmuje Prezes TK a nie Prezes PIS.
[411]Trochę tęsknię, za kulinarnym kosmosem Londynu i koncertami, ale ogólnie dobrze być u siebie, wszyscy moi bliscy są obok mnie a nie przez telefon. Chyba nie nadaję się na emigranta.
Ja tam Londyn lubię, ale jak jest ciepło, doczekamy wiosny i kopniemy się na jakiś łyk-end.
Co do kaczystanu to dobrze się dzieje, tego chce tłuszcza, rządów przy pomocy dekretów byle dopierdzielić tym "onym".
Nie tracący nic a nic z aktualności paciorek: https://www.youtube.com/watch?v=CzpgK-XMCS4
Sporo wiosen mam na karku ale jak przyciśnie to bez żadnego problemu wyjadę i się nie będę oglądać. Niema co życia tracić i męczyć się każdego dnia.
Bądź czujny, bo jeszcze się okaże, że wyjeżdżać za granicę będą tylko posiadający zaświadczenie od proboszcza, oraz podpisy dwóch świadków z krucjaty różańcowej, potwierdzającym regularne uczestnictwo w miesięcznicach.
Nie tracący nic a nic z aktualności paciorek: https://www.youtube.com/watch?v=CzpgK-XMCS4
I o to właśnie chodzi. Żadne srybunały, trybunały, żadne afery taśmowe, żadne polityki zagraniczne, krzesła, Chiny.
Fajnopolska z kartą multisport, vs. zaścianek w filcowym swetrze. To je coś, co się nigdy w sałatce razem nie przegryzie.
Dawniej było łatwiej, bo fajnopolska i zaścianek podzielone były geograficznie. Fajnopolska oddałaby zaścianek Ukrainie, a Zaścianek Fajnopolskę Niemcom. Dziś na szczęście to jest trudne do wykonania, bo porobiło się tak, że filcowy swetr ubrały nawet Marysieńki z Miasteczka Wilanów, na co pomstował w Wyborczej niejaki Paweł Wieliczko, w moim ulubionym ostatnio tekście pt. "Oskarżam moich znajomych, że stali się rasistami". 16.11.2015.
A tu prawda jest prosta. Tłuszcza staje się tłuszczą w zależności od wyboru obiektu pogardy. Czyli w zależności od tego, gdzie aktualnie stoi ZOMO. Mechanizm w kółko ten sam.
P.S. przez ostatnie lata, karmiłem na obczyźnie barszczem zaścianek, to teraz pokarmię emigrującą fajnopolskę. Zapraszam do Paryżewa. U mnie gościnności pod dostatkiem dla każdego! Nawet wyborcy Palikota.
P.S. przez ostatnie lata, karmiłem na obczyźnie barszczem zaścianek, to teraz pokarmię emigrującą fajnopolskę. Zapraszam do Paryżewa. U mnie gościnności pod dostatkiem dla każdego! Nawet wyborcy Palikota.
nie z nami te numery Mon'Amie.
Tak na marginesie, to widzę że retoryka FN na podobnym poziomie.
http://www.frontnational.com/2015/12/la-voix-du-peuple/
417 To juz wiemy czemu za Duda glosowes, miales dosc zascianka pod swoim dachem wiec chciales wymienic towarzystwo w ktorym sie obracasz;)
dasintra ->
Coś w tym jest. Ledwo pobyłem tam kilka lat, a Francuzi już wybrali Front Narodowy.
Ale niech serca nasze nie tracą nadziei.
Dzisiaj, w drodze do pracy, aktywista FN dał mi ulotkę z reklamą kandydatów do drugiej tury wyborów.
Dodał na odchodne: "Nie dla Brukseli, tak dla Republiki!".
Po dotarciu do pracy, natychmiast pobiegłem do kibla, sprawdzić w lustrze, czy aby nikt mi nocą nie wytatuował na czole szwabachą tekstu pt. "viva la Republique", ale nic takiego się nie stało.
A tu prawdopodobnie, przyczyną okazał się pstrokaty szalik, podarowany mi przez koleżankę. Wystarczy Polaka okutać szalikiem, dać mu bagietkę i neseserek i voila - Francuz od szóstego pokolenia. Mając więc w pamięci zasady ubioru, możecie spokojnie emigrować i nikt się nie skapnie.
Drakul - ja to w ogóle jestem szemrany typ. Rano przypinam se kotylion i żrę czekoladowe orły, tak po fajnopolsku. Nocą zaś śpię w sienniku, udając, że to łąki nasze malowane żytem. Jest odcinek South Park - I'm a little bit country, I'm a little bit rock'n roll. To o mnie.
Odpowiedź TK, na pismo przewielebnej Beatrycze. Czyli dalszy ciąg przepychanek.
„W nawiązaniu do pisma (stanowiska) Ministra - Członka Rady Ministrów, Szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, Pani Beaty Kempy, skierowanego do Prezesa Trybunału Konstytucyjnego 10 grudnia 2015 r., uprzejmie zwracam uwagę, że: - zgodnie z art. 190 ust. 1 Konstytucji - orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego mają "moc powszechnie obowiązującą i są ostateczne, - zgodnie z art. 190 ust. 2 Konstytucji - ogłaszanie orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego jest obowiązkiem konstytucyjnym i podlega wykonaniu niezwłocznie przez organ do tego zobowiązany, którym jest Prezes Rady Ministrów. Konstytucja nie przewiduje w tym zakresie żadnego wyjątku. Ponawiam zatem - na podstawie art. 190 ust. 2 Konstytucji oraz art. 105 ust. 2 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym - zarządzenie o niezwłocznym ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 3 grudnia 015 r. w sprawie K 34/15”
- Moje dobre imię zostało naruszone i zostaną wyciągnięte z tego konsekwencje - powiedziała szefowa KPRM Beata Kempa.
Chyba czas na mnie...
Najgorsze jest to rżnięcie głupa.
- wstrzymujemy
- 'wstrzymują!'
- ale my nie wstrzymujemy, o co chodzi nie rozumiem skąd to zamieszanie.
Banda debili, tego już nie można zrzucić na niedoświadczenie, brak kwalifikacji.
ed: liczę że jutro będzie sporo osób na marszu. Jakbym tam mieszkał to też bym poszedł, choć nigdy nie byłem.
No z jednej strony tematyka ustawy trzeba szybko przepchnąć, bez konsultacji, bez czytań wymaganych normalnym trybem, a potem nagle ustawa staje ważna i doniosła, żeby orzekał o niej pełen skład.
liczę że jutro będzie sporo osób na marszu. Jakbym tam mieszkał to też bym poszedł, choć nigdy nie byłem.
marsz organizowany jest również w Poznaniu, Szczecinie, Wrocławiu i Lublinie (12.XII) oraz dzień później w Gdańsku.
[425] Przecież oni robią to z premedytacją, świadomi swojej pozycji, sparaliżowali TK. Na szczęście, cytując za Konstytucją RP: Prezydent Rzeczypospolitej czuwa nad przestrzeganiem Konstytucji, stoi na straży suwerenności i bezpieczeństwa państwa oraz nienaruszalności i niepodzielności jego terytorium.
Oj....
dasintra=> niestety jestem z poniemieckiej kolonii Kattowitz z okręgu Oberschlesien.
Przed chwilą na tvp info puszczali jeszcze raz moment jak sponiewierali tego dziennikarza przed kamerą- same bezzębne emeryty w amoku, tylko patrzą się na boki czy reszta jest blisko- bo w grupie nie trzeba myśleć.
Trąbią o oszukiwaniu emerytów 'na wnuczka' a o tym oszukiwaniu nie trąbią? To jest tak żenujące że nawet nie wiem jak to opisać. Tylko te ręce spoza kamery wyrywające mu kable i popychające na boki. Wyzwiska też gdzieś z tyłu- tam bezpiecznie.
Nie wiem jakim cudem poprzedni rząd nie robił niczego w celu rozbicia tej smoleńsko-rydzykowej sekty.
"Nie wstrzymujemy drukowania". A w piśmie które sama udostępniła mamy ->
Ciekawe czy pisi elektorat nadal łyka takie kłamstwa jak młode pelikany.
Jj
Tych otępiałych starców może być co najwyżej już tylko szkoda. Rozumu nie mają, życie się powoli kończy, smutne to w sumie bardziej niż oburzające. Nie oddasz takiemu jak się na Ciebie rzuci, można co najwyżej pokiwać głową z politowaniem i odejść w swoją stronę.
No ja jutro w Wawie chyba pójdę na ten wiec. Pierwszy raz w życiu ale jak to się mówi, na wszystko przychodzi pora:)
Nie wiem jakim cudem poprzedni rząd nie robił niczego w celu rozbicia tej smoleńsko-rydzykowej sekty.
A co konkretnie należałoby zrobić z tymi zbzikowanym babciami?
Z okazji każdej miesięcznicy trójki pisowskie powinny rozdawać tampony i olłajsy ze skrzydełkami.
USSCheyenne=> to życzę wytrwałości i dobrej pogody, będę oglądał tv jednym okiem :)
Minas Morgul=>
A co konkretnie należałoby zrobić z tymi zbzikowanym babciami?
Od czasu do czasu przechodziły do ogólnych mediów co bardziej ostre cytaty i sugestie tamtejszych 'redaktorów'- co do polityki rządu, personalnych kwestii rządu i prezydenta, tematu katastrofy w Smoleńsku. O żądnej próbie konfrontacji, rozmowy, wpływu itp. nie słyszałem.
Oczywiście że nie mówiłem bezpośrednio o tych babciach i dziadach leśnych, chodzi o źródła z których przelewa się, niczym z szamba, antypolska (bo tak to należy nazwać, w dupie mam całe PO i ogólną scenę polityczną) propaganda.
Same babunie są nie do odratowania, to grupa względnie nieduża i dzięki Bogu- topniejąca, problem rozwiąże się sam. Sam się na nich tak w pełni nie złoszczę- dobre zamiary zostały po prostu wykorzystane przez niedobrych ludzi, trudno.
Tu oczywiście pojawia się temat instytucji Kościoła w Polsce. Ale to temat dłuższy niż 'Potop', więc wstrzymam się. Jedno zdanie- teraz o nim cisza, wtedy kiedy głos łagodzący spory powinien być najgłośniej słyszalny- obłuda i chciwość, żadnej troski o cały Nardów w tym kraju.
Choć kwestia TK się rozszerza, powoli coraz mniejszy udział ma ona w ogólnej podstawie obecnego problemu- chodzi o cały styl i sposób uprawiania polityki przez obecną władzę.
Asysta honorowa przy miesięcznicach czy usuwanie flag UE to tylko wisienki.
Jedyny plus? Wiadro zimnej wody dla tych, którzy głosowali przeciw PO stawiając krzyżyk przy PIS.
Jedyny plus? Wiadro zimnej wody dla tych, którzy głosowali przeciw PO stawiając krzyżyk przy PIS.
Plus? Wszyscy moi znajomi którzy głosowali na Pis jakoś się obecnymi wydarzeniami nie przejmują... Nie wiem gdzie trzeba mieć głowę, by głosując na taką partię nie oczekiwać tego, czego świadkami jesteśmy aktualnie. Prawdopodobnie tacy ludzie wliczyli to w rachubę chociaż niesmak jakiś z pewnością odczuwaja :)
Wyborcy PiS mają w dupie rządy prawa, czy jakąś konstytucję. Ich interesuje, czy dostaną 500zł na dziecko i niższy wiek emerytalny. Jak PiS to zrealizuje, to będzie i nawet 8 lat rządzić.
Po ośmiu latach bezprawia, zawłaszczania państwa, niewyjaśnionych zgonów, korupcji i afer.
Trzeba być moralnym karłem, głębokim socjopatą o wypaczonej hierarchii wartości, żeby popierać jawne bezprawie i oczywistą korupcję, a jednocześnie wyć na sytuacje, gdzie nikt nikomu nie ukradł złotówki, nikogo nie zamordował, ani nawet nie aresztował.
No faktycznie, PiS jeszcze czolgow na ulice nie wyprowadzil wiec powinnismy sie cieszyc zamiast hejtowac
"...moralnym karłem, głębokim socjopatą o wypaczonej hierarchii wartości..."
- szkoda, że tylko idioci są tak pewni siebie, a ludzie rozsądni tak pełni wątpliwości.
@secret
gdzie nikt nikomu nie ukradł złotówki
Naczelny sponsor pisiorów Bierecki pozdrawia. Zresztą kaczki też grube przewały zrobiły, o papciu muchomorku nie wspominając.
Ja się zastanawiam jak głupim bądź ślepym trzeba być by popierać obecna sytuację bo "to nie jest PO".
Hmm. przyspieszony kurs praw i zasad PiSolandii - jak czytam - wzbudza zasłużone podziwy i społeczny aplauz ;)
Miło się czyta. Ja jeszcze poczekam z wyrażaniem swoich opinii - bo to przecież dopiero początek zwycięskiego marszu PiS ku nowej Polsce - w aurze wielkości, szczęśliwości i powszechnego dobrobytu.
Po ośmiu latach bezprawia, zawłaszczania państwa, niewyjaśnionych zgonów, korupcji i afer.
Nastała zmiana i w ramach tej zmiany postanowiono zacząć z grubej rury. Potrzeba było mniej niż 30 dni na bezprawie i zawłaszczanie państwa.... Jeśli utrzymają takie tempo to strach pomyśleć co będzie dalej.
Trzeba być moralnym karłem, głębokim socjopatą o wypaczonej hierarchii wartości, żeby popierać jawne bezprawie(..)
Miło, że w końcu się przyznałeś.
Nie tylko głosowałem na PiS, ale jeszcze pilnowałem liczenia głosów. Spodziewałem się... wszyscy spodziewaliśmy się ataku -ale też ten stary, zniszczony życiem kaczor miał kilka lat na zaplanowanie kolejnych kroków i zduszenie w zarodku większości inicjatyw pieszczochów losu.
ps.
Hi 42,10
secretservice=> wstydu oszczędź.
Po ośmiu latach bezprawia, zawłaszczania państwa, niewyjaśnionych zgonów, korupcji i afer.
Jest kolejny etap bezprawia, zawłaszczania państwa, korupcji i afer.
Niewyjaśnione zgony?
Piłeś- nie pisz.
Trzeba być moralnym karłem,
Na Boga, kończ waść.
Już nawet nie chodzi o walenie każdą ustawą w Polaków. Przez osiem lat szły takie zwykłe kryminalno-łapówkarskie wały, że Wały Chrobrego w Szczecinie wydają się niskie niczym krawężnik. Wszystkie służby i cały wymiar już nie miał w którą stronę odwracać głowy, szyja im się przekręciła ze trzy razy wokół własnej osi. Dowody leżały i leżą na ulicy, wystarczy się schylić i podnieść. Nawet podsłuchany Olo Szklana w rozmowie z Rysiem Misiem u Sowy, bojąc się o zdrowie Rysia Misia, zdobył się na chwilę szczerości do mikrofonu.
Ci sędziowie Trybunału zaś to reprezentanci i najwięksi sztukmistrze gildii niewidzialnej ręki sprawiedliwości. Każdy o tym wie i każdy ma tego świadomość. Wy też wiecie, jeśli nie jesteście randomami, którzy tydzień temu odkryli GWno w kiosku. I brniecie dalej w trybunałową farsę podszytą tragikomiczną obłudą.
Będę zaskoczony jeżeli za cztery lata większość poprzedniej rady ministrów nie skończy w bransoletkach na ławie oskarżonych z samym kierownikiem niczym perłą w koronie, mam wprawdzie pewne wątpliwości - to jednak Polska, szambo przetacza się przez zbyt wiele korytarzy zbyt wielu instytucji. Ale zaraz sobie uświadamiam, że Kaczyński ma ledwie jeszcze parę lat w polityce przed sobą, nie ma już nic do stracenia i zwyczajnie zagra sobie hobbystycznie w wielką grę. Wkrótce zabraknie wam pomysłów na litanie, tak wielu będzie winnych, oskarżonych i skazanych, a wszystko zgodnie z prawem. Prawo już takie jakieś dziwnie selektywne u nas, zawsze zależy od ludzi, a ludzie jakoś szybko wyczuwają w którą stronę wieje zefirek z górnych sfer.
seecretservixe : nie sil sie przekonac zwolennikow PO ze nic im sie nie stanie i ze Kaczynski nie bedzie drugim Hitlerem to prozny trud.
Moi dwaj znajomi kompletnie sfiksowali : jeden dostojny emerytowany komunistyczny dyrektor z emerytura 3,5k plakal mi na raminieniu , lkajac powiedzial to czarny dzien , Polska umarla :))
Drugi gdy nieopatrznie zadzwonilem z pytaniem co u niego zachlystywal sie przez 20 minut przez telefon ze Po0lska umarla , demokracja umarla a Kaczynski to drugi Hitler i ze niemcy wybierajac Hitlera nie wiedzieli co on bedzie czynil.
trudno dyskutowac z oszolomami :) taka prawda.
Obydwaj dosc inteligentni i oczytani jedna cecha wspolna GW na stolku do sniadania :))
az nie do wiray ze mozna tak sobie mozgi dac wyprac.\
Ale coz , mnie to smieszy , dla tych biedakow to grozne .ten drugi ma rozrusznik serca =mmowie stary nie denerwuj sie , nie ogladaj wiadomosci bo jeszcze ci sie cos stanie.
On na to : musimy protestowac bo patrz niemcy nie protestowali jak Hitler doszedl do wladzy i patrz co sie potem stalo.
Rece mi opadly .
secretservice - Szambo, karły moralne, skandale. Wszystko wiesz i w ogóle rozgryzłeś układ. Jednak jeszcze nie łapiesz tego albo nie chcesz załapać, że PiS to żadna zmiana. Ot ten sam typ partii co PO. Jakaś różnica? Tak ci owijają się w sztandar i udają, że są bardziej polscy. Ci bez zażenowania wyskakują z hasłem "państwo to my". Chcesz potwierdzenia, że krajem rządził układ? Dostaniesz je. Poczekaj tylko jeszcze chwilę niech skończy przejmowanie wszelki resortów a dostaniesz swoje dowody na zawałowanie choćby mieli je sfabrykować.
Tobi i wyborcom PiS wydaje się, że przejrzeliście układ i w ogóle wiecie co i jak. Ci co się z wami nie zgadzają to przecież lemingi omamione przez TVN. Może za kilka lat przyjdzie sobie zadać pytanie kto tu jest naprawdę lemingiem. Chociaż nie, wróć. Jak się nie uda to znowu z powodu złych sił układu. Tak jak kiedyś drogę do szczęścia niszczył zachód :D
Tak wracając do twojej wypowiedzi o Pendereckim, Chopinie i Mickiewiczu. Najbliżej ci do tego ostatniego. Z emigracji nawoływał do powstania a gdy trzeba było przekuć słowa w czyny to jakoś tak się spóźnił i powrócić do kraju "nie mógł". Zadziwiająca zbieżność.
Wątek bez opowieści Belerta o znajomych wątkiem straconym. Bez urazy Belert, ale musisz mieć naprawdę ...ujowe życie, że masz takich śmiesznych znajomych. Współczuję.
Jest jeszcze druga opcja, że konfabulujesz, ale to nie chcę cię oskarżać. (chociaż ten fragment o GW na stoliku zadziwiająco często się przewija w tych opowieściach)
Belert, stary pryku przecież to forum roi się od ludzi z podobnym mindsetem jak te dwa płaczki.
spoiler start
A obsługa dba o ich dobre samopoczucie.
spoiler stop
Ciekawe kto za 4 lata będzie mówił żeby sztandar partii wyprowadzić...... oczywiście czeka nas potem 25 lat bujania się z postPiSkomuną aż w końcu przyjdzie taki Zandberg prawicy i ich zaora. No ale cóż wszystko przed nami.
A tak z innej beczki czy PiS już wybrał nowy hymn narodowy i godło bardziej pasujące dla czasów Burzy (w szklance wódy) i Naporu (na szkło)?
za 4 lata Zandberg i Korwin będą gospodarzami programu w niszowej stacji prywatnej telewizji :)
dasintra --->
44,89%
czy to oznacza, że powinienem jednak stać się zwolennikiem Naczelnika Państwa?
Mi padło 29+, aż się zdziwiłem. Niemniej - obaj jesteśmy w tej samej, dolnej ćwiartce.
Trael --->
PiS to żadna zmiana. Ot ten sam typ partii co PO. Jakaś różnica?
Niewielka - socjotechniczna. Inny szyld, inna mitologia, ale mechanika aparatu dokładnie taka sama. Skaczą sobie do gardeł w ramach POPiSu i walczą o łupy. Przy okazji zadepczą dziennikarza, pokrzyczą w emulgatorach o "zamachach stanu"/"odbudowie demokracji", rozbudują CV dzieciom znajomych, przetasują towarzyszy z PZPR, postraszą "majdanem", pomanipulują emocjami i rozwalą do końca to, co jeszcze trochę funkcjonowało.
Jeśli mam być szczery, to bardziej uniosłem się, gdy z półtora tygodnia temu usłyszałem o pomyśle ozusowania samozatrudnienia. Gowin zaprzeczył, ale jeszcze zobaczymy.
Wówczas trzeba by założyć alternatywny Komitet Obrony Dochodów, chyba że chcemy koniecznie wesprzeć Grupę Wyszehradzką naszymi informatykami. Myślałem, że media podniosą z tego tytułu raban. W tym wypadku jednak chodzi tylko o jakichś tam obywateli, a tych, jak wiadomo - pies drapał.
Uważam, że w kwestii paniki, Belert ma sporo racji.
Właśnie skończyłem czytać siódmy artykuł o tym, że Polska wkroczyła na drogę dyktatury. Sytuację może uratować już tylko Jerzy Kryszak. W sztabie kryzysowym padł podobno prikaz, aby Wolski czym prędzej wskrzesił "Polskie Zoo".
Podobnie uważa jeden z najbardziej oczywistych sympatyków PiS, pogromca niemieckich lotników, Jan Rokita:
http://kulturaliberalna.pl/2015/12/01/jan-rokita-spor-trybunal-konstytucyjny-analiza-komentarz/?utm_source=newsletter&utm_medium=e-mail&utm_campaign=Kultura+Liberalna
Demokracja zagrożona nie jest. Co najwyżej powaga instytucji publicznych. Nikt nawet nie próbuje udawać, że trybunał jest apolitycznym, niezawisłym sądem. Dla opozycji ma być mechanizmem hamulcowym, dla rządu jest ością w gardle. To może być nowy standard po kolejnch i kolejnych wyborach.
Właściwie obydwie strony głęboko wierzą w to, że jest to coś o funkcji wyrostka robaczkowego, co w wygodnym momencie może wywołać stan zapalny. I tyle co do państwa prawa. Na szczęście od wielu lat, "Państwo Prawa", traktuję raczej jako słuszny kierunek naszych aspiracji, niż diagnozę stanu faktycznego. W tych wyborach liczyłem po cichu na dostanie się do sejmu wszystkich opcji politycznych i megaburdel, z którego po kilku miesiącach wyłoniłaby się jakaś klarowna opcja i program większych lub mniejszych zmian systemowych (ideałem byłaby mądra aktualizacja konstytucji. Żeby np. łatwiej było wyjaśniać takie sytuacje: http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,powojenne-budynki-w-prywatne-rece-jest-lista-zagrozonych-adresow,187111.html). Tak się nie stało.
Na pewno zmiana władzy odbyła się w fatalnym stylu i obiektywnie mówiąc, postawa wszystkich "stron" konfliktu cuchnie.
Nie oczekuję, że PiS, pod tym względem będzie się różnił od PO, jak zauważył Trael. Bardzo nie podoba mi się w tym konkretnym wypadku postawa mojego Prezydenta, nie podoba mi się motanie rządu. Ręce mi opadają na działania partii obywatelskiej, która chce wyprowadzać ludzi na ulice, aby protestowali przeciwko... temu, co stało się wskutek precedensu wywołanego przez ową partię. Naprawdę, niech ktokolwiek się tym zajmie. Nawet Piechociński. Niech Waldemar Pawlak wjedzie na kobyle i zrobi pucz, ale błagam... są jakieś limity absurdu.
Jeśli coś wydaje mi się straszne, to możliwość konfrontacji obywateli na ulicach - przez de facto pierdółkę, bo PiS ciągle będzie miał mniejszość w apolitycznym trybunale.
O moich obawach przed "przewrotami i rewolucjami" pisałem dwa lata temu w kontekście młodych, łysych chłopców, którym coraz bardziej nie podoba się władza. Wszystko kuźwa, byle nie sprawdzony wariant ukraiński. Na szczęście RN miał za mało struktur i kasy, by przekuć obywatelskie niezadowolenie w prowokację (poza tym uspokoili się. Na Marszu Niepodległości, wodzirej podobno nawet nie do końca wiedział, co ma krzyczeć). Dlatego gdy czytam Lisa, któremu marzy się majdan w imię obrony stołka, to NAPRAWDĘ CHCĘ WIERZYĆ, ŻE JEMU CHODZI O TO ->
Niektóre gazety (i czasopisma) czeka seria chudych lat. Rydzykom lewej strony wali się nie demokracja, ale świat cały. Na głowę.
Zgadzam się, że ta burza w szklance szamba wonieje. Ale czy naprawdę demokracja umarła? Zarówno w 2006 roku, jak i teraz, można jeździć po władzy, jak po łysej kobyle (to raczej antykomor miał problem, jak i jakiś facet od zamachu krzesełkowego). Sam to wtedy praktykowałem i nie zawaham się tego zrobić w przyszłości. Nikt wówczas nie sprawdził o 6 rano ważności pieczątki w moim modlitewniku. Jutro i w niedzielę odbędą się protesty, w tym jeden pod domem Jarka. Pomijam już fakt, czy wypada protestować pod czyjąś prywatną posesją, ale czy naprawdę wolności osobiste są zagrożone? Zagrożona jest wolność manifestacji? Zgromadzeń? Wolność słowa? Są jakieś ukryte plany ACTA 2.0? Są zagrożone wybory?
Na youtube można trafić na serię filmików X zaorał Y. Jeden filmik utknął mi w pamięci, jako dowód na masową hipnozę. Wszystkim bowiem się zdawało, że Wipler zaorał Kraśko... a tak naprawdę, to Kraśko zaorał Wiplera. Dziennikarz powiedział, że "przecież mamy demokrację, można sobie wybrać PiS lub PO...". I na nic śmieszki-heheszki Wiplera, Kraśko dowalił w sam punkt. I miał rację. Niestety kuźwa...
Na koniec napiszę, że dla PiS, największym zagrożeniem jest nie ta rewolta na stołkach, ale okres spowolnienia, połączony z zachłyśnięciem się władzą. Nikt jeszcze po 89 tak wielkiej władzy nie miał. Cokolwiek by nie zrobili, nie będzie zmiłuj. Powymieniają onych na swoich i co dalej? Jakie pomysły gospodarcze? Reformatorzy kończyli w naszym kraju raczej kiepsko. Jeśli nie w lochach, to na wygnaniu, a więc i PiS musi się pilnować. Nie mam wątpliwości, że jeśli PiS utonie w samozachwycie tak jak PO, to dostanie krasnoludzkiego kopa w rzyć. Na razie ciągle uważam, że prawdziwa wojna na miecze odbywa się nie między demokracją i dyktaturą, lecz "Zaściankiem" i "Fajnopolską", w prasie i internecie. I niech tam zostanie. Gdy pojawią się faktyczne powody do niezadowolenia i obaw, zapewniam Was, że Marysieńki z miasteczka Wilanów jako pierwsze dadzą upust swemu niezadowoleniu, a PiS-owi zostanie żelazny elektorat. Wiemy to wszyscy.
Sam też mam małą wiarę w ich zdolności do wprowadzania eksperckich i dobrych reform (na razie podoba mi się propozycja podniesienia kwoty wolnej od podatku), ale nie dajmy się zwariować z tą dyktaturą.
Chyba z rok temu, prof. dr hab. Stefan Niesiołowski powiedział tak: "hehe wygrajcie se wybory hehe, to będziecie se przegłosowywać". No i masz ci babo placek.
Trael : jest odmiana ,wiesz nie musze ogladac tych samych spasionych geb .To chyba odmiana prawda ?
Nazarci na panstwowym oni i ich rodziny usta pelne gladkich frazesow a za tym kryje sie jedno kasa kasa kasa kasa jak najwiecej kasy :)
I jeszcze wiecej kasy ot skoczymy na osmiorniczki zapijemy winkiem za 1300 zl zaplacimy karta ministerstwa bo co nam ktos zrobi.No co.
No i zrobili, i nie pomoga wasze zale , zwykli ludzie mieli juz tego dosc.I sie skonczylo , a ze teraz placzqa i szaty dra ? No coz koryto moze sie skonczyc to i rozpacz wielka .CValy uklad trzesie gaciami bo kasa panstwowa czyli z moich min. podatkow byla traktowana jak dobro niczyje.
Czy PiS bedzie lepszy ?
Pewnie nie .
ale tamten rzad nic nie zrobil dla mnie dobrego poza podniesieniem wieku emerytalnego o 2 lata , po tym nie spodziewam sie nic lepszego.ale przynajmiej nie musze tych geb ogladac.
Najbardziej mi sie podobalo ze podniesli kobietom wiek emerytalny o 7 lat :) i zadna organizacja kobieca ( ofc podlaczona do panstwowej kasy ) nawet slowem sie nie zajaknela w obronie biednych kobiet :)
To byly najlepsze jaja.
I dlatego powrotem do starych zasad emerytalnych zajmie się ich gorący zwolennik:
http://tvn24bis.pl/z-kraju,74/bartosz-marczuk-bedzie-wiceministrem-odchodzi-z-wprost,601640.html
Śmiech na sali - od 200 do 800 zł na łebka od Ryśka za wyjście na ulicę :) oprócz wypranych z rozumu prowodyrów tego wszystkiego, połowa to etatowi demonstranci dowożeni na wiece jak w przypadku zakłamanej Platformy i PBK.
Widać z tego że chcą zrobić majdan bo zbliżajace się reformy PiSu godzą w interesy banksterów i korporacji.
Dobrze być pewnym że jest to tylko propagandowy twór, a nie prawdziwa inicjatywa, choć media głównego ścieku próbują nam to wmówić i odwrotnie jak do marszu niepodległości, mnożą tych kolaborantów z 2 tysięcy do 20 000 :)
Gdyby ostatnio nie machnęli tego fałszywego profilu na facbooku z strzelaniem do Kaczyńskiego, to być może mógłbym uwierzyć, ale ilość fałszywek o KOD jest tak duża, że już ciężko odróżnić co jest prawdą, a co nie (nr umowy równy dacie realizacji, ciekawy to musi być rejestr umów:) . No może poza faktem, że ktoś komuś na odcisk nacisnął.
Jeśli chodzi godzenie w interesów banksterów i korporacji, to dziękuję mojemu wrodzonemu pesymizmowi, który nakazał mi zaraz po wyborach wycofać wszystkie oszczędności wrzucone w fundusze. Mam znajomych, którzy tego nie zrobili, a nie są ani banksterami, ani korporacjami, tylko kimś kto płaci podatki i nie żyje z zasiłku.
Ja oczywiście oberwałem w kasie na emeryturę, no ale tu mogłem się spodziewać, bo kasę z OFE to mi już Tusk podprowadził, przy głośnym aplauzie Kaczyńskiego, a teraz idą najzwyczajniej dalej.
tym co nie wierzą, polecam lekturę emaili nowoczesnej, jakie wyciekły przed wyborami.
Tylko, że tam było wiadomo, że są prawdziwe i że Nowoczesna zbierała fundusze niezgodnie z zasadami(prawem?).
Tymczasem ostatnio była debata w sejmie, nad tym jak to szef KOD niczym Eligiusz Niewiadomski planował zabić Kaczyńskiego. A tu widzę jakieś dokumenty z drukarki zrobione na tle czegoś co wygląda jak zestawy startowe telefonii komórkowej. Proszę wybaczyć moje wątpliwości. Nawet nie wiadomo za co to... Czy to rozliczenie jakiś kosztów? Czy diabli wiedzą co... Za darmo to nawet flagi ci nie zrobią, żebyś mógł ją pomazać pisakiem na demonstrację...
w świetle ostatnich sondaży(35 do 42% dla rządu) we wszystko przyjdzie uwierzyć xD
Hee.. radze poczytać o tym jak Narodowe Centrum Kultury finansowało książki Ryśka, a Ministerstwo Gospodarki spoty w których wystapił. Płacenie ludziom by stali i nieśli jakieś upośledzone hasła na sztandarach nie jest wcale nieprawdopodobne, bo akurat na wiece Komoroskiego dowożono tabuny urzędników którym płacono już za to "dniówki".
Pokaż dowody... Ja słyszałem, że wszystkie moherowe babcie na miesięcznice Kaczyńskiego są sowiecie opłacane. Bo oczywiście wojskowa asysta też nie robi tego za darmo.
Tak nawiasem mówiąc: Maciarewicz mógłby się lepiej postarać, wysłałby kompanię, albo lepiej batalion... A nie... ośmiesza się trzema żołnierzami??
Chłopaki, a już szczerze... płacą wam za to? Dajcie jakiś namiar to też potrolluję.
nie ekscytuj się tak Tlaocetl, bo jeszcze się okaże że Helmuty rzuciły trochę ojro dla wsparcia demokracji ale proszą o pokwitowania.
Na rozładowanie spiny przepisuję Ci dialog obywatelki Szwecji z KODem (tym drugim) do znalezienia na fejsie.
Minas Morgul --->
Na koniec napiszę, że dla PiS, największym zagrożeniem jest nie ta rewolta na stołkach, ale okres spowolnienia, połączony z zachłyśnięciem się władzą. Nikt jeszcze po 89 tak wielkiej władzy nie miał. Cokolwiek by nie zrobili, nie będzie zmiłuj. Powymieniają onych na swoich i co dalej? Jakie pomysły gospodarcze? Reformatorzy kończyli w naszym kraju raczej kiepsko. Jeśli nie w lochach, to na wygnaniu, a więc i PiS musi się pilnować. Nie mam wątpliwości, że jeśli PiS utonie w samozachwycie tak jak PO, to dostanie krasnoludzkiego kopa w rzyć/
Polecam cały artykuł (btw-R.Matyja - autor hasła budowy IV Rzeczypospolitej):
Partyjna wojna zamiast naprawy państwa
W pierwszych tygodniach po wyborach Prawo i Sprawiedliwość bardzo osłabiło własną zdolność do wprowadzania zmian innych niż personalne czy organizacyjne. Zapomniało, że w obecnej konstrukcji ustrojowej władza nie polega na wydawaniu poleceń, lecz na umiejętności budowy koalicji forsujących niekorzystne dla części graczy decyzje. Te koalicje wymagają twórczego zaangażowania urzędników, ekspertów, partnerów społecznych.
http://www.nowakonfederacja.pl/partyjna-wojna-zamiast-naprawy-panstwa/
IMHO - nie da się budować, modernizować i zarządzać równocześnie wzmacniając podziały plemienne, "sortując" społeczeństwo i mitologizując wybrane fragmenty historii. POPiS jednak całe swoje współistnienie zakotwiczył właśnie w logice konfrontacji - jako gwarancie konieczności funkcjonowania partyjnych przemysłów i rozbudowanych aparatów. Ot, postpolityczna wersja "walki klas", przeemulgowane algorytmy "materializmu dialektycznego", które teraz osiągają wartości graniczne/uliczne.
Bolszewizm i tyle, nie ma co się napinać, walki frakcyjne w łonie "spadkobierców" sierpnia 80, kto komu więcej zapierdzieli.
O tyle mi się to podoba że jak przyjdzie zmiana (a kiedyś przyjdzie), to wytną pisiorów do gołej ziemi sprawdzając wszystkich wstępnych i zstępnych. Nie będzie zmiłuj.
[463] w której szafie spales?
Były wybory.
- Prezydenta
- Sejmu i senatu
Wiesz kto zdobył większość?
Czytales cokolwiek o statystyce?
Tak PiS ma większość i choćby nie wiem jak zaklinal rzeczywistość to ktoś ich wybral?.
Ją też zastanawiałem się jakie siano trzeba mieć we łbie żeby głosować na PO czy jeszcze lepiej na nowoczesną.
Kwestia punktu widzenia.
Ją wiem, że główny marketingowy akcent tych partii to właśnie negacja pisowskiej opozycji jako moherow, zabieranie babci dowodu, teraz odzyskiwanie demokracji zawlaszczonej przez faszystowski reżim.
Ale to kwestia rozłożenia propagandowych akcentów, pocieszam się ze już niedługo koniec...
Lutz --->
Tak PiS ma większość i choćby nie wiem jak zaklinal rzeczywistość to ktoś ich wybral?.
To ułomna ordynacja wyborcza dała władzę - PiS de facto reprezentuje ok. 25% (zawyżam - wliczając potencjalnych sympatyków) wszystkich obywateli z prawem do głosowania, więc jak się te 75% ewidentnie wkurzy, bo "przecież PiSu nie wybrali i teraz niby mają siano we łbie i są gorszym sortem", to apostoł Antoś Macierewicz będzie musiał po młodego Jannigera posłać (CV mu w końcu już podbił), żeby ktoś do czołgu wlazł i protestujących "lufą połaskotał". Ten jednak zakocha się w "młodej, nowoczesnej śpiewaczce", czołg opuści, założy własne plemię w USA. I to będzie koniec:
https://www.youtube.com/watch?v=KHCYBilc-LU
No ba! W końcu pisiory rozgonią tych UBków, SBków i inne resortowe dzieci w cholerę!
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,19331067,byly-minister-boguslaw-kowalski-zostal-nowym-prezesem-pkp.html?biznes=warszawa#BoxBizLink
Tuż po rozpoczęciu kadencji Kowalskiego w 2005 roku okazało się, że w 1987 roku miał być zarejestrowany jako TW pod pseudonimami "Mieczysław" i "Przemek", a wcześniej także kandydatem na agenta SB.
Oh wait...
Cyniczny Rewolwerowiec --->
i inne resortowe dzieci w cholerę!
Oh wait...:
teraz "resortowe dzieci" -"robi się" - tak:
Institute of Global Affairs Announces Corporate Officers
New Brunswick, NJ – Edmund J. Janniger, a Polish American political strategist and politician, will become the 1st President and Chairman of the Institute of Global Affairs (IGA). Justin Schulberg will serve as the Executive Vice President; Zac Handler has been selected as Secretary-Treasurer.
Before assuming leadership of the IGA, Mr. Janniger served as Advisor to the Minister of National Defense of the Republic of Poland, Antoni Macierewicz.
http://www.iga.global/iga_announces_corporate_officers
Buchacha:-)
" Pomijam już fakt, czy wypada protestować pod czyjąś prywatną posesją"
Przed domem Jaruzela wypadało... to chyba można. W myśl nowej logiki spod znaku "PO mogło, a my nie?!
"Czy PiS bedzie lepszy ?
Pewnie nie .
ale tamten rzad nic nie zrobil dla mnie dobrego poza podniesieniem wieku emerytalnego o 2 lata , po tym nie spodziewam sie nic lepszego.ale przynajmiej nie musze tych geb ogladac"
Interesujący tok rozumowania. Uderza dojrzałością :P
^ Najbardziej mnie bawi, od kogo ten cios w samo serce nowego prezesa. I ty Brutusie...
PiS de facto reprezentuje ok. 25% (zawyżam - wliczając potencjalnych sympatyków)
Dawaj skad masz te dane, albo chociaz jak wyliczyles - mysle ze to dosc przelomowa informacja.
I jeszcze odnosnie wkurzania wyborcow:
jezeli wyborca bezposrednio zostaje okradziony przez rzad ze swoich oszczednosci i sie nie wkurza,
a nastepnie wskutek "ulomnej" ordynacji wyborczej wybiera rzad ktory ma problem bo kiedys banda komuchow stworzyla rownie "ulomna" konstytucje ktora nastepnie dzieki "ulomnemu" trybunalowi konstytucyjemu probowala ustawiac sobie jak chciala sitwa "ulomnych" cwaniaczkow.
Ja cie prosze. Ja wiem ze mozna naprawde bezmyslnie leciec po bandzie z panem petru, ale jakim cudem partia nie oferujaca nic oprocz kolesia ktory od czasu do czasu powie cos w telewizorze do ktorego jak widac ma nieograniczony dostep (paradoksalnie chyba wiekszy niz partia rzadzaca) Co mam myslec o ludziach popierajacych tego typu wynalazki?
Biedni zmanipulowani ludzie przyblokowali dzisiaj warszafkę. Szkoda że Komitet Obrony Koryta nie manifestował jak tusek buchnął miliardy z OFE i nie wykonał 48 konstytucyjnych wyroków. Niezłe jaja.
Jak czytam posty jak ten wyżej to nie wiem czy mam się śmiać czy płakać jak moi rodacy mogą być takimi ślepcami i ignorantami. Ale to chyba przypadłość tego lepszego sortu polaków którzy uważają, że nad prawem może stać jakaś bliżej nieokreślona wola narodu. Sorry, ale my plebs i ludzie gorszego sortu cenimy demokrację i konstytucję i będziemy jej bronić przed takimi jak wy.
@Angelord
Osz kurna. :D
Edmund J. Janniger, a Polish American political strategist and politician
Wat...
BTW Niecna wyborcza znów knuje!
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,19336315,nie-nie-pisalismy-o-200-tys-osob-jak-naprawde-wygladala.html#Czolka3Img
Na szczęście połączone siły "Od Rzeczy" i "Zależnej(od pisu)" dzielnie wyłąpuja każdą dezinformację!
[474]
trzeba bylo dodac jeszcze cos o parowkowych skrytozercach.
Sorry, ale my plebs i ludzie gorszego sortu cenimy demokrację i konstytucję i będziemy jej bronić przed takimi jak wy.
no, masz jakies 3 lata i 11 miesiecy, dawaj dawaj, nie przestawaj.
[475] to sie chyba nazywa karma...
swoja droga "panorama" na ta "parusettysieczna" demonstracje dosc ciasno skadrowana.
Lutz --->
a nastepnie wskutek "ulomnej" ordynacji wyborczej wybiera rzad ktory ma problem bo kiedys banda komuchow
...ale tylko tych komuchów, którzy ostatecznie nie wstąpili - do PiSu - była skutecznie blokowana (zmiana metody - D’Hondta/Sainte-Lague):
"W wyborach do Sejmu dwukrotnie użyta została zmodyfikowana metoda Sainte-Laguë: do podziału miejsc na liście krajowej w roku 1991 oraz w wyborach w 2001 roku. W porównaniu z metodą D’Hondta, która jest korzystna dla dużych partii[5], zmodyfikowana formuła Sainte-Laguë jest bardziej proporcjonalna (najbardziej proporcjonalna jest „czysta” metoda Sainte-Laguë)[6]. Spodziewając się zwycięstwa przeciwników politycznych (Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Unii Pracy), koalicji AWS-UW przed wyborami w 2001 roku udało się przegłosować zmianę ordynacji wyborczej. Jak się później okazało, było to posunięcie skuteczne – zamiast ponad 240 mandatów (w przypadku zastosowania metody D’Hondta) sojusz wyborczy SLD-UP przy 41,04% głosów otrzymał 216 mandatów. W 2002 roku przywrócono do ordynacji metodę D’Hondta[7]."
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ordynacja_wyborcza
Co mam myslec o ludziach popierajacych tego typu wynalazki?
Petru? Gdyby ruszył z inicjatywą dwa lata przed wyborami, to pewnie trudniej byłoby przylepić "Nowoczesnej" łatkę "doraźnej szalupy dla PO - a za jakiś czas - także dla niektórych posłów z PiSu" i coś więcej dałoby się o tej partii powiedzieć. IMHO - to projekt spóźniony i spowinowacony z POPiSem - choć mniej dosłownie, niż K`15 (Morawiecki Senior/Junior).
Hitem tygodnia jest jednak dla mnie "cudowny wynalazek - a Polish American political strategist and politician - Janniger"
Przynajmniej nie muszę myśleć o wyborcach apostoła Macierewicza:-)
z tego co wybiorcza pisala a to prezydent Duda przesłął do sejmu dwa projekty : jeden o podniesieniu kwoty wolnej od podatku a druga o przywroceniu wieku emerytalnego.
Tak to straszne .
Wiem
PiS to zuo
ale przynajmiej cos probuja robic dla ludzi.
I dlatego ich wybralismy
[edit] z wyborcza to ofc zart.
@Belert
Wiem
PiS to zuo
ale przynajmiej cos probuja robic dla ludzi.
I dlatego ich wybralismy
Musisz być strasznie naiwny jeśli sądzisz że pisiory robią cokolwiek dla ludzi. Pisiory robią jedynie dla siebie, przekupując ludzi obietnicami bez pokrycia. Mówiąc wprost sprzedałeś się za obietnicę 500zł/2 lat mniej do emerytury i nawet nigdy tego nie zobaczysz.
No właśnie, bingo Angelord.
Co z tego, że zgadzam się z programem Ryszarda Lwie Serce, skoro facet wydaje mi się totalnie niewiarygodny. Nawet moi akademiccy "ekonomiści", doznający szoku anafilaktycznego, przy każdej próbie kontaktu z prawicą, zagłosowali sobie na, uwaga - RAZEM. W przypadku Petru, obawa była taka, że zaraz okazałoby się, że się nie da, bo przeszkadza przepis lub rzeczywistość polityczna... czyli że się nie da i trza poniać. Pamiętam rozmowy wiceministra finansów z Gwiazdowskim, odnośnie kwoty wolnej od podatku. Obydwaj się zgodzili, że pomysł jest kapitalny, ale wówczas wiceminister (skądinąd facet naprawdę mądry i bystry) powiedział - "no to spróbuj teraz przekonać do tego posłów". I masz.
A co do społeczeństwa obywatelskiego, to zgadzam się, że raczej ni u ja z tego nie będzie. Miałem na to pewne nadzieje, gdy Zaścianek i Fajnopolska rozmyły swoje granice. Ostateczne pokonanie takich podziałów byłoby największym niebezpieczeństwem dla obecnych elit i mogłyby one zwyczajnie przestać istnieć. Ale jak to mówią - dziel i rządź.
Liczyłem też na to, że zwycięstwo PiS-u będzie prztyczkiem w nos dla demoliberałów, którzy pokornie rozliczą się między sobą i zadadzą sobie pytanie, cóż takiego się stało, że przegrali. Jak nie dopuścić do tak sromotnej klęski w przyszłości? Ale teraz już widzę, że wszystko poszło po najbardziej oczywistej ścieżce: naszajestracja.
Ej a w ogóle to wróciłem wczoraj do kraju. Jest słodko i cudnie, w końcu u siebie... ale ten.
Jak tu pi***i!!! Nie wiem, czy to francuskie powietrze zrobiło ze mnie pipkę maślaną, ale wczoraj miałem dreszcze. Nie dziwię się, że ludzie tutaj obawiają się o przyszłość. Ja, przy tej aurze też mimowolnie zacząłem roztaczać jakieś apokaliptyczne wizje.
Niech już będą te Święta. Byle do wiosny.
wczoraj ciepło było, przynajmniej u mnie, 5 st i bardzo słaby wiatr.
tylko mokro.
Szok i bezguście.
Osobiście wolę to:
"Zabawny szalik w ksztalcie lisa, odpowiedni dla dużych i malych dzieci"
Moim zdaniem, pasuje JEDYNIE w zestawie z autorką.
http://pl.dawanda.com/product/75822571-szalik-lis-musztardowy
Tylko uważajcie przed klikaniem, bo później będzie Wam się to wyświetlać w reklamach google.
wow kominek jeszcze żyje? postęp w leczeniu wirusa niedoboru odporności przywraca wiarę w naukę. /offtopic
Hehehe, elektorat PiSu z całej Wolski sprowadzany autokarami a nie uzbierali nawet 40% tego co wczoraj spontaniczne wyszło na ulice :) Porażka. A prezes Kaczyński mówił, że jakaś garstka ludzi stoi na ich drodze. Garstką to są oni.
Więc w zamordystycznym kato-talibanie, aż tyle was wyszło na ulice protestować i nikt was nie zamordował kropidłem ani nie poszczuł monstrancją?! Słuszną linię ma nasza władza.
Czy ktoś może mi wyjaśnić, dlaczego ci ludzie z dziwnymi twarzami tak nie cierpią zwierząt? Wczoraj ubite świnie, dziś przybity lis...
:(
Czy tylko ja mam wrażenie, że w ostatnich dniach oba obozy, zarówno Pis jak i platformy, są zwaśnione na nie spotykaną dotąd skalę?
Trochę zaczynam się obawiać, czy faktycznie jakiś pseudo-majdan nie wybuchnie w niedługim czasie kiedy ludzie faktycznie rzucą się sobie do gardeł...
To jest jak na razie jedyna rzecz, która mnie niepokoi. Na szczęście jednak wiele nie wskazuje na możliwość prowokacji. Sprawdzonych wariantów ukraińskich chyba nam tu nie trzeba, a nie daj Boże, żeby komuś podbito oko, to w tydzień będziemy mieli tu misję stabilizacyjną wojsk ONZ.
Już wystarczy, że zachód dowiedział się, jakie metody tortur stosuje nasza inkwizycja wobec niezależnych dziennikarzy.
Minusy interwencji wojskowej są ewidentne.
Plusy są takie, że w tramwajach znów zabrzmi "iiii dzie jeszcze ludziom tak dobrze jak tu. Tyyyylkoooo we Lwowiiii".
Póki co jednak, nie dajmy się aurze. Może wszystko rozejdzie się po kościach i ot, po prostu - przeżyjemy. Jak na razie, protesty ograniczały się de facto do internetowych pyskówek przeciwników i zwolenników PiS i nawet demonstrację pod domem Jarkacza, ostatecznie rozgonił kot, a nie Marian Kowalski. Bądźmy dobrej myśli.
http://tvn24bis.pl/z-kraju,74/nowy-prezes-pkp-sa-boguslaw-kowalski-sklada-rezygnacje,602596.html
Postkomuch (ale pewnie z tego dobrego sortu) myślał, że może zapomniano o jego przeszłości i jakoś będzie sobie prezesował. Ten Jarek to ma rękę do ludzi:)
Postkomuch (ale pewnie z tego dobrego sortu) myślał, że może zapomniano o jego przeszłości i jakoś będzie sobie prezesował. Ten Jarek to ma rękę do ludzi:)
e tam komuch. Wujek Adi też miał w zwyczaju powtarzać, że to on decyduje kto jest Żyd, a kto nie. Milch jest tu najlepszym przykładem.
[491] Zdaje ci się. Jak to zwykle bywa z tym szczególnym rodzajem ludzi produkującym się w sieci; internetowy shitstorm nie ma przełożenia na real.
Czy tylko ja mam wrażenie, że w ostatnich dniach oba obozy, zarówno Pis jak i platformy, są zwaśnione na nie spotykaną dotąd skalę?
Trochę zaczynam się obawiać, czy faktycznie jakiś pseudo-majdan nie wybuchnie w niedługim czasie kiedy ludzie faktycznie rzucą się sobie do gardeł...
^^ "Mój dom murem podzielony" - gdzieś w głowie mi się kołatało, kiedy oglądałem relacje z sobotnich manifestacji w obronie demokracji i wczorajszy "spontaniczny" wiec poparcia dla rządu.
Nieważne dziś kto zaczął tą całą wojnę polsko - polską. Tutaj (jak wszędzie zresztą - ech My Polacy chyba już tak mamy) też zdania są podzielone - zwolennicy obecnego (nie)rządu powiedzą, że to Tusk kiedy mówił o "moherowej koalicji" (co było słabe i za co zresztą przepraszał), przeciwnicy, że to "bulterier" Kurski, kiedy wyskoczył jak Filip z konopii z "dziadkiem z Wermachtu" lub prezes Kaczyński, kiedy mówił, o "onych" stojących tam "gdzie stało ZOMO".
Niesamowite, że ten podział okazał się tak trwały - trwalszy nawet niż podział na "postkomunę" i Solidarność. Dla mnie to jest jednak zadziwiające, gdyż pamiętam jeszcze dość dobrze Rokitę przedstawiającego "ruszt" programowy dla wspólnej koalicji PO-PIS w 2005 r.
Albo odrobinę wcześniej - posłów Miodowicza i Ziobrę wspólnie "grillujących" kandydata na prezydenta Włodzimierza Cimoszewicza, na podstawie fałszywych (jak się później okazało) papierów ;-). Ech, co to się porobiło :)
Szkoda, że WSPÓLNOTA zdechła i w najbliższej przyszłości raczej nic nie da się z tym zrobić :/ Nie jest jej w stanie odbudować obecny (p)rezydent, bo doskonale odnalazł się w innej roli - lokaja posła Kaczyńskiego. Nie zrobi tego obecna pani premier, bo jest gdzieś na uboczu, w cieniu, nie widać jej. Nie zrobi tego wreszcie główny sprawca, bo jemu na rękę jest akurat podsycanie emocji. Opozycji zresztą chyba też.
Nie jest to znowuż aż tak wielki dramat - spory, różnice w poglądach i przekonaniach w demokracji są czymś normalnym. Mam tylko nadzieję, że nie skończy się to rozlewem krwi, czy jak napisałeś "skoczeniem sobie do gardeł". Nie chciałbym tutaj w Polsce drugiej Ukrainy, choć IMO polaryzacja społeczeństwa choć duża, nie jest jeszcze na takim poziomie jak u naszych wschodnich sąsiadów.
Z drugiej strony (na pocieszenie, ludzie uwielbiają takie historie !) - w biurze obok mam koleżankę, gorącą zwolenniczkę PISu :). Właśnie ją przed chwilą w szczegółach wypytałem o wczorajszy "spontaniczny" wiec poparcia dla kaczystów (nie, nie widziała "słynnego" martwego lisa, ale ludzi było sporo - zjechali autokarami z całej Polski), na który udała się w ramach związkowej wycieczki do Warszawy :). Koleżanka nie kryje swoich poglądów, swojego spojrzenia na świat, a ja z kolei nie ukrywam, że z panem Kaczyńskim mi nigdy nie było po drodze i nigdy nie będzie :).
Funkcjonujemy w jednej firmie, żyjemy w jednym kraju, żadnego skakania do oczu sobie nie będzie. Ani kopania pod sobą dołków. Złożymy sobie życzenia świąteczne - szczerze, bez żadnej nienawiści, bez noża ukrytego w dłoni za plecami ;-). To normalna, sympatyczna osoba, choć BARDZO nie cenię jej poglądów :D. Nikt nikomu tutaj nie odmawia polskości czy patriotyzmu (choć to pewnie wyjątek i kiedy już ma się legitymację partyjną sprawy mogą wyglądać inaczej), cholera no, w końcu w jednej Polsce żyjemy, choć ona tą Polskę kocha inaczej niż ja.
Także... no chyba jednak jakoś się dogadamy - było nie było, te weekendowe demonstracje były pokojowe, pomimo ostrych haseł. Natomiast sieć to sieć - tam zawsze było ostro :). W realu rzeczywistość zacznie skrzeczeć bardzo szybko - dajmy jeszcze trochę porządzić Kaczafiemu, to i wiece poparcia się skończą, kiedy poparcie zacznie się topić jak lodowiec ;-). Nie będzie nawet komu do tego gardła skakać :D.
Powiedzmy sobie szczerze - takich jaj, żeby nie ogłaszać w Monitorze wyroków Trybunału, to nigdy od 1989 nie było.
A jeśli pani Kępie przyjdzie do głowy nie ogłaszać wyników wyborów, niekorzystnych dla PiS, to też uznamy, że nic się nie stało i nich się prawnicy kłócą?
To jest o prostu zamach stanu, no inaczej nie da się tego nazwać.
A to coś się zmieniło do soboty? Obie panie (Witek i Kempa) zapowiadały przecież, że na 100% opublikują orzeczenie.
Jarosław wstał lewą nogą? Panie okazały się dużymi kłamczuszkami?
lordpilot - nie wiem, może to w ludziach tkwi. Mnie się nigdy nie udało z nikim pokłócić o politykę. Tym bardziej w internecie. Ludzie, którzy pienią się w internecie, to przeważnie te same osoby, które w niedzielę wybierają sobie ulubioną rodzinę w Familiadzie, a następnie wk*****ją się i demolują sobie mieszkanie, gdy ta przegra.
Toteż nie grzeją mnie w ogóle manifestacje KOD-u, jak i sympatyków rządu. Częścią demokracji jest swoboda wyrażania poglądów i tak długo, jak nikomu nie dzieje się krzywda, droga wolna.
-----
A tu taki rodzynek na popołudnie.
Jeden z tych niusów, które wprawiają mnie w opad rąk:
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/dyskusja-o-polsce-w-parlamencie-europejskim,602759.html
Jest na naszym forum ktoś, kto wytłumaczyłby mi w krótkich słowach korzyść takiej "debaty" dla Polski?
Czy potrzebujemy międzynarodowych kuratorów, którzy się nad nami zlitują i podadzą pomocną dłoń?
Jak ta pomocna dłoń miałaby wyglądać? Sankcje ekonomiczne :) ? Szantaż?
O ile mnie pamięć nie myli, część opozycji zechciała poruszyć kwestie "zamachu stanu" na forum międzynarodowym. Kilka dni później, do propozycji tej zdystansował się Petru i powiedział, że należy tego zaniechać. Tu mi akurat Rychu dobrze zapunktował.
Dzisiaj zaś temat wraca na nowo.
Co możemy na tym ugrać? Czy UE dysponuje mechanizmami, za pomocą których prztyczka w nos dostaliby politycy, a nie społeczeństwo?
Można nie lubić Kaczyńskiego, ale jego mocno parafrazowany cytat trafia dość celnie w punkt, jeśli wziąć go na chłodną logikę i bez emocji. Lubimy się skarżyć dużym, bardzo lubimy oglądać się na innych. Wreszcie lubimy wpadać w histerię i (do tego nurtu sam się trochę wpisuję - nikt ze znajomych Francuzów tak nie interesował się tematem wojującego Islamu, jak ja - mimo że temat dotyczy nie mnie, a ich).
Raczej trudno byłoby mi wyobrazić sobie francuską opozycję, która po ewentualnej wygranej Le Pen uderza do Europarlamentu z prośbą o pomoc (fakt, że w drugiej turze wyborów, zduszono Front Narodowy w zarodku, dzięki przetasowaniom koalicyjnym). Państwa Zachodnie same kreują swoją politykę i potrafią kreować akcenty. Może dlatego, tak trudno w prasie francuskiej znaleźć artykuły w stylu: "brytyjska prasa o...", "niemiecka prasa o...". Francuz naprawdę ma głęboko w poważaniu to, co myśli o nim Anglik. Sugestia, że może być inaczej, byłaby obrazą :).
Wreszcie na koniec - czy osoby, które prosiły o debatę w KE dot. Polski, oszacowały jej skutki? Bo mogą być dwa...
1. UE nas karci, ale wstyyyyd.
2. UE nas karci? Niech przestaną wciskać nos w nie swoje sprawy. - tak też było w przypadku Węgier.
Cały czas, w kółko powtarzam i będę powtarzał, że jeśli PiS faktycznie pojedzie po bandzie w okresie spowolnienia, to rozczaruje swoich zwolenników i w kolejnych wyborach przepadnie. Debata w KE co najwyżej uzbroi ich w dodatkowe argumenty :) :) :). A w międzyczasie, dostanie się co najwyżej nam. Tak wieszczę, bo zimno.
Hmmmm... a słyszałeś o samosprawdzającej się przepowiedni?
Prztyczki, razy, ciosy, nokaut, potem powoli podnosimy się na kolana.
Łatwo jest przewidzieć reakcję szajbusów ideolo na wścibinos. Potem kryzys w relacjach, kryzys w funduszach, dodruk kasy, ojro po siedem a wyborcy grzeją opony w taczkach.
Zostanie tylko wyprowadzić sztandar PiSu.
W sumie to najbardziej żal mi Dudy. W zamyśle konstytucji prezydent ma być ponad podziałami, łączyć, szukać kompromisu w sporach politycznych, itd. I ma największy mandat społeczny, bo w końcu wybierany jest przez całe społeczeństwo.
Tymczasem Kaczyński gnoi go jak gówniarza i robi z niego chłopca na posyłki. Prezes, który przed nikim nie odpowiada za nic, decyduje co robi rząd i prezydent. Paranoja.
Widzący - To jest jak z tresurą misia w ruskim cyrku.
Jak miś nie chce tańczyć, to podgrzewamy mu posadzkę tak długo, aż zacznie.
A tymczasem, z okien mieszkania prezesa na Żoliborzu, płynie muzyka:
https://www.youtube.com/watch?v=tQM9z06NAVQ
..ciii ..jutro szef parlamentu UE, będzie przepraszał Szydło za to że wyszła z worka..
http://www.tvn24.pl/szydlo-chce-przeprosin-do-szefa-europarlamentu-martina-schulza,602837,s.html
On powie że się zamachnęła i tegez megez, ona powie że przed sukiennicami w worku i na kolanach to się odobrazi.
Mohery zawyją z zachwytu, lemingusy zawyją z oburzenia, Tajny Nadprezydent posortuje i zazomuje.
I tak to sobie będzie leciało, w te i tamte i wkołomacieju.
"W sumie to najbardziej żal mi Dudy..."
A mi właśnie nie, bo to on z duetu Duda-Szydło miał jakąkolwiek szansę zerwać się ze jarkowej smyczy. Szydełko przy pierwszym sprzeciwie po prostu wyleci.
No i mamy już dwa uniwerki na cenzurowanym - UJ i UW:
Rozumiem, że na tych uczelniach pracują sami komuniści i złodzieje. Plus "kolesie". :)
Bukary bo to jest swoisty paradoks. Wszędzie komuchy i SB'eki a były komuszy prokurator w PiSie to nie komuch. Kto najgłośniej krzyczy: "łapać złodzieja"?
A tu list od rady wydziału, który onegdaj ukończyła przewielebna Beata K.
https://prawo.uni.wroc.pl/sites/default/files/attachments/page/uchwala%20RW.pdf
No to lista wszechnic na cenzurowanym się powiększa:
1. Uniwersytet Jagielloński
2. Uniwersytet Warszawski
3. Uniwersytet Wrocławski
...
Czekamy... ;)
I powtórzymy: wedle naszych kaczystów PiS wcale prawa nie łamie. Walczy za to z bezprawiem i złodziejstwem. Howgh!
Jeszcze trochę i wszystkie większe uczelnie okażą się skupiskiem podludzi... wróć, "polaków najgorszego sortu".
[517]
To bardzo mozliwe, chociaz troche przerazajace, bo nie mowimy juz o czytaniu ze zrozumieniem, a o sluchaniu ze zrozumieniem (to o tych "polakach gorszego sortu"). Tak wiec nie jest to juz nawet wtorny analfabetyzm to cos wielokroc gorszego.
Niestety tak to jest czlowieka niepelnosprawnego umyslowo trudno winic wiec nie ma sensu rozwodzic sie zbytnio nad jakoscia ksztalcenia.
Post 485 moze przemowi wszak byl ongis wyrocznia wymierajacej juz kasty mlodych, wyksztalconych. W sumie Matka Kurka tez kiedys byl...
Ale to już było 10 lat temu - tyle, że teraz inaczej trzeba nazwać te wykształciuchy i łże-elity.
To jest jednak niespodziewany plus rządów PiS-u. Nagle moje środowisko akademickie wraca do łask wśród zwykłych obywateli. . .
Niech ta passa trwa jak najdłużej :3.
W sensie... nie zrozumcie mnie źle. Ostatnią formacją polityczną, która interesowała się polską nauką byli bolszewicy. Od tamtego czasu jest nam dobrze z tym, że wszyscy nas mają gdzieś. Radzimy sobie.
Ale słowa uznania zawsze cieszą. ZAWSZE!
Ale to są bolszewicy, nie cieszyłbym się tak bardzo na twoim miejscu. Oni doceniają naukę, nauka ma swoje zadania do spełnienia. Nawet źli naukowcy, łże elity i wykształciuchy mogą liczyć na ogrzanie się przy koksownikach pełnych Kanta.
Bukary [514]
No to lista wszechnic na cenzurowanym się powiększa:
Oczekuję, że wkrótce dołączy do nich UAM.
Ten prezes to w sumie taki biedny jest. Non stop źle rozumiany. Przecież on cały czas o miłosierdziu, zrozumieniu i tolerancji tak naprawdę mówi tylko my nie potrafimy tego wywnioskować. Podobnie pani premier. No przecież jest to oczywiste, że użyty w oficjalnym piśmie KPRM zwrot "wstrzymujemy" tak naprawdę oznacza "nie wstrzymujemy".
Post 485 moze przemowi wszak byl ongis wyrocznia wymierajacej juz kasty mlodych, wyksztalconych.
Pod warunkiem, że pochodziłeś z głębokiej pipidówy, to był Twój pierwszy rok mieszkania w dużym mieście a szczytem lansu było dla Ciebie, że założyłeś sobie gg.
Rozumiem, że na tych uczelniach pracują sami komuniści i złodzieje. Plus "kolesie". :)
Wydział Prawa nie jest całą uczelnią.
Szanowne grono profesorskie wyraziło swoje zdanie: społeczeństwo demokratycznie dało dupy i nowa władza też jest do dupy.
Szanowne grono magisterskie we własnej osobie wyraziło swoje zdanie: drodzy profesorowie, wytwór waszej pracy tak w formie, organizacji, jak i często osobowej też jest do dupy.
Ot takie dyskusje polsko-polskie.
Wydział Prawa nie jest całą uczelnią.
Dzięki Bogu, Wydziały Malarstwa Współczesnego nie wypowiadają się na ten temat z punktu widzenia specjalistów.
Natomiast inna ciekawa rzecz, bo przygotowano nowy budżet. Deficyt 100mln w górę, ale przychody i wydatki ostro w górę.
Najdziwniejsze jest to, że dalej gdzieś tam jest brany pod uwagę podatek od sklepów wielkopowierzchniowych, który jeśli dobrze mi się gdzieś obiło o oczy to na Węgrzech musiał być mocno przycięty (a może tylko jego progresja w zależności od wielkości sklepu?), żeby być zgodnym z prawem Europejskim (tu już jest grunt propagandowy przygotowany, że TK tą ustawę uwali, a ryzyko pewnie jest).
Mityczne, "Ci co nie płacili VAT, teraz zapłacą, bo poprosimy i wymyślimy pierdyliard przepisów w nocy" też zajmują całkiem pokaźne miejsce po stronie dochodów.
Jak w przypadku każdego budżetu, a budżetu państwa w szczególności, beletrystyka miesza się z literaturą faktu. Autorzy to patologiczni bezwstydni grafomanie. A czytelnicy jako lud ciemny i tak to kupią.
Otwieram dziś internety, a tam -------------------------------------------------------->
Ty to widzisz, ja to widzę i pewnie jeszcze wiele innych osób. Pozostaje jednak pewna grupa, której nikt nie wmówi, że białe jest białe... Można mieć komuszego prokuratora na pokładzie i szukać komuchów u przeciwników politycznych :)
Ogólnie polecam też przypomnieć sobie debatę Komora z Dudą. Jak pięknie "Człowiek Plastelina" przemawia do Komora, że głównym zadaniem prezydenta to "stać na straży konstytucji" :)
Ale znowu nie rozumiemy tego co jest mówione. Przecież Duda nadawał na zeszły rząd a nie na Polskę jako kraj. A to jak wiemy jest dopuszczalne, wręcz mile widziane bo to zdrajcy przecież byli. Czytajcie między wierszami. Wszystko jest w porządeczku:)
Oczekuję, że wkrótce dołączy do nich UAM.
gotowe:
Bukary --> to nie ogranicza się wyłącznie do tej jednej wypowiedzi. Przypomnij sobie rok 2011 i początek prezydencji Polski w UE. Pamiętasz co Ziobro i Legutko wyprawiali wówczas w PE?
Zatem aktualizacja...
Lista wszechnic na cenzurowanym:
1. Uniwersytet Jagielloński
2. Uniwersytet Warszawski
3. Uniwersytet Wrocławski
4. Uniwersytet Śląski
5. Uniwersytet im. A. Mickiewicza w Poznaniu
...
Kaczka dzisiaj poszła krok dalej. Przyrównała "najgorszy sort polaków" do donosicieli gestapo.
Cholera w tym tępię zostaną im jedynie jakieś wydziały Prawa w Pcimiu Większym.
A to sk...y
Pięknie - uwalenie postępowań trwających, ślubowanie przed marszałkiem, coby prestiż podnieść, przeniesienie... hmm.. jak na wschód, do może do Lublina... :P (przecież nie do Rzeszowa, kufa!).
No i to ciekawe, że zgodność ustaw z umowami jest mniej ważna niz np zgodność aktów niższego rzędu z ustawami... taki manifest polityczny niepodległości :D
Taa, czytałem główne założenia:) Ogólnie wszelkie hamulce im puściły i jadą ostro po bandzie. Mam nadzieję, że na najbliższym wirażu będzie piękna katastrofa.
I jestem bardzo ciekaw jak podejdzie do tego TK. Wg mnie będzie mógł zbadać tę ustawę (nie ulega wątpliwości, że ktoś ją do TK skieruje) wg obecnie obowiązujących przepisów. Inaczej jego kontrola byłaby iluzoryczna skoro można by zmieniać od tak sposób orzekania. Oczywiście kaczce dokładnie o to chodzi. Szykuje się niezła zadyma w każdym razie.
Trochę późno się namyślili - już pierwsza nowelizacja powinna skupić się na kwestii określenia składu TK i wymaganej większości.
USSCheyenne
Tylko jeśli TK zdąży orzec przed wejściem w życie nowelizacji.
"Ustawa naprawcza". Mam coraz większe wrażenie, że słowo 'prawo' w wypowiedziach pani Szydło brzmi jak słowo 'miłość' w ustach prostytutki.
[533] wpisujcie miasta !!1!
[*]Sosnowiec
tymczasem, w metropolii:
Pan Schultz nie będzie nikogo przepraszał za swoje wypowiedzi o Polsce. Słowa o zamachu stanu , ale ten wielki przyjaciel generalnej guberni ma też na koncie inne wypowiedzi. O interesach Niemiec zwanych solidarnością europejską, polskiej niewdzięczności, kwotach uchodźców i irytujących polskich błaganiach o respektowanie zobowiązań NATO.
Mam nadzieję że jesteście przygotowani na swój sukces, sukces bratniej interwencji, hidżaby czarczafy i burki dla rodziny leżą w szafie a lodówka ugina się pod ciężarem mięsa halal?
Ja nie lubię pana Schultza, a skrót myślowy, nie lubisz PiS popierasz Schultza, to tak jak w czasie wojny, nie lubisz ZSRR popierasz Hitlera.
Ja nie lubię pana Schultza, a skrót myślowy, nie lubisz PiS popierasz Schultza, to tak jak w czasie wojny, nie lubisz ZSRR popierasz Hitlera.
Hiperbola niepotrzebna. W dniu wczorajszym Naczelnik Państwa jednoznacznie stwierdził, że kto nie popiera dobrej zmiany i PiS, ten należy do współpracowników gestapo.
No to będziemy mieli całkowity paraliż TK - pisałem o tym wcześniej, Kaczyńskiemu zresztą tylko o to chodziło. Przypominam, że prezes trybunału mówił, że pięciu wybranych przez PIS niezgodnie z prawem sędziów nie będzie orzekać (przynajmniej do końca jego kadencji). Po nowelizacji przepisów przy wymaganej większości 13 sędziów do pełnego składu oznacza to paraliż TK.
Inne zapisy to też swoiste kuriozum - tak na szybko to ten o 2/3 jest najprawdopodobniej niezgodny z Konstytucją, o tym jaki to może spowodować bajzel już nie wspominam (Włochy, gdzie od 18 miesięcy nie mogą wybrać 3 sędziów do TK, bo wybiera się ich właśnie większością 2/3 - w parlamencie).
Także "pięknie". Pocieszam się, że to chyba pierwsze i ostatnie takie 4 lata (oby). Zadziwia mnie jedynie karność partii Kaczyńskiego - notowania lecą w tempie ekspresowym, kurcze nawet w takim PIS muszą to widzieć? Naprawdę nie ma nikogo, kto myśli o powstrzymaniu tego szaleńca srającego przecież także we "własne gniazdo"?
ps. Wypowiedzi Kaczafiego i "technicznej" we wczorajszym "orędziu" o tym, że TK uwaliłby "500 zł. na dziecko" to chyba na zasadzie, że "złej baletnicy..." Wystarczy dobrze i zgodnie z prawem napisać ustawę... która swoją drogą miała już być gotowa? Pamiętam jak Szydło wymachiwała teczką, cóż to się więc nagle stało?
Stało się to, że jak wypłakała wczoraj nibypremier, mieli dostać 100 dni na rozbieg, a tu ciągle pod górę. Swoją drogą, jak to ktoś gdzieś dziś napisał, są partią rządzącą a kreują się na opozycję, schizofrenia przy tym, to zwykły katar.
Jak to piszą na internetach prezes żyje przeszłością i wciąż pamięta czego nauczyła go Ojczyzna - wtedy socjalistyczna...
https://twitter.com/RGwiazdowski/status/676884890835623936?s=04
No cóż PiS ma podejście "Po nas choćby potop". Liczmy na to, że kolejny rząd nie będzie musiał naprawiać zbyt dużo po tym cyrku wariatów z prezesem w roli dyrektora.
Ja tam kibicuję dynamicznym zmianom w naszym kochanym kraju.
Żyje mi się tutaj ciekawie i coraz większe jest prawdopodobieństwo że doczekam depisyzacji Polski wraz z Trybunałem Stanu dla co większych wślizgowłazów.
Zastanawia mnie tylko czy Pan Nadpremier, Tajny Prezydent i Prezes w Trójcy Jedyny da radę nacisnąć spust pistoletu, bo to człowiek polityczny i z techniką nie obyty.
Spokojnie Secret, w swoim czasie stworzą, i to pewnie szybciej niż Ci się wydaje:)
To jeszcze dwa sondaże i będą mogli stworzyć rząd:). A nie, czekaj...
warto poczekać aby usłyszeć w jaki sposób p. Szydło będzie argumentować swe pomysły 'wolą większości narodu' w sytuacji gdy poparcie spada w ciągu jednego miesiąca o ponad 10 punktów procentowych.
Jeszcze dwa sondaże i posiadający umiejętność samodzielnego myślenia posłowie PiS, będą spotykać się w kuluarach z kolegami z klubów gorszego sortu. Taka ze mnie wróżka.
warto poczekać aby usłyszeć w jaki sposób p. Szydło będzie argumentować swe pomysły 'wolą większości narodu' w sytuacji gdy poparcie spada w ciągu jednego miesiąca o ponad 10 punktów procentowych.
^^ Pisałem już w innym wątku, ale jeszcze tu napomknę - kiedy PO notowania w sondażach spadły do 20-25%, to PIS już przy tej drugiej wartości mówił o "braku mandatu do sprawowania władzy" i "utracie zaufania społecznego". Ciekawy więc jestem czy wobec siebie będą równie krytyczni jeśli ten niekorzystny dla nich trend się utrzyma :D
ps. Taki tam żartobliwy tekst od "ulubieńca" pisowców Tomasza Lisa:
http://tomaszlis.natemat.pl/165467,obywatele-i-obywatelki
^^ W sumie to tak jakbym czytał forumowicza secretservice :). Z tą jedynie różnicą, że Lis sobie jaja robi, a "sikret" pisze na serio :)
ps2. Kanonu, wróbelki już ćwierkają, że w PiSie ci co bardziej umiarkowani zaczynają stękać, że Kaczafi "we własne gniazdo sra"..., więc ja sądze, że dobrze wróżysz.
Premier Beata Szydło będzie argumentować pomysły własnej partii większościowym mandatem demokratycznych wyborów. I na szczęście Newsweek nie przeprowadza wyborów w Polsce.
Ale nie traćcie wiary. Nie jest prawdą, że wszyscy Polacy jesienią pokochali PiS. Większość niż połowa Polaków PiS nie kocha. Blisko połowa Polaków odnajduje się raczej wśród liberałów, niż konserwatystów. PiS nie pozyskało prawie wcale wyborców PO z 2011. PO bynajmniej nie zatonęło, bo wyciągnęło w ostatnich wyborach - sumując - ponad 30%, a jeszcze SLD samo-zaorało swoich tradycyjnych wyborców, oni chętnie pójdą z każdą alternatywą wymierzoną w PiS. W tym sondażu jest więcej prawdy niż może wydawać się, ale niestety gubi bardzo wiele drobnych szczegółów - dwie partie mogą mieć po trzydzieści kilka procent głosów, jedna jak widać zgarnia wszystko, a druga idzie won na karnego jeżyka. To zupełnie jak dwie armie o podobnej liczebności na ubitym polu, potem jest bitwa i liczba kopii sprzed chwili znaczy dokładnie nic. A do wyborów wciąż cztery lata.
Terybunał exitus. W. Czc. Rzepliński z PO szykowali minę która miała wysadzić prezydenta, a ukręcili bicz na własną de. Wniosek? Nie przetłumaczyli instrukcji obsługi.
lordpilot
KIedy PO miała 20% w sondażach to Bronek już dawno odszedł do krainy wiecznych łowów i było pewne, że koalicja PO-PSL straci za kilka miesięcy władzę.
To nieco inna sytuacja niż niecałe 2 miesiące po wygranej w sondażu przeprowadzonym na próbie 15 milionów respondentów.
Sondaż sondażem i wielkiej wagi do jednego czy drugiego nie ma co przywiązywać, ale tendencja jest iście huraganowa. I to zarówno z jednej (PiS), jak i drugiej (Nowoczesna) strony. Po roku 1989 czegoś takiego w Polsce chyba jeszcze nie było, aby - w sondażach oczywiście - w zaledwie niecałe dwa miesiące* partia rządząca aż tak bardzo straciła poparcie, a druga (zwłaszcza dopiero co założona) tak kolosalnie zyskała.
*Przecież minęła mniej więcej zaledwie połowa "magicznych" 100 Dajcie-Nam-Kredyt-Zaufania dni!
pisałem w innym wątku że piątkowe sondaże dają między 35 a 42% na korzyść PiS.
Równie ważne jak wynik jest kto zamawia sondaż :)
Dobrze, że o tym wspomniałeś, przeszedł mnie dreszcz, jak pomyślałem, że mogłyby umknąć mi Twoje cenne przemyślenia.
Ja tam całkiem nie wieże w te sądarze, to dywersja zakamfulowanej opcji niemieckiej. Przecierz Tusek miał dziadka w wermachcie.
Zamieszanie z trybunałem to zaplanowana akcja a przynajmniej niebywale rozdmuchana przez opozycję która bardzo boli utrata władzy, bo przecież tu wcale nie chodzi o ratowanie demokracji czy coś... Przeciez większośc obywateli tak naprawdę nie kuma już nic z tego co się stało, a pozostali mają to głęboko w dupie tak jak głęboko mieli kiedy rząd zajumał im 200mld z OFE (jakoś nie pamiętam by ktokolwiek wyszedł na ulicę). Niestety nie daje wiary temu, że to zamieszanie z TK aż tak umocniło partie Swetru. TO jest pro prostu niemożliwe bo ludzie nic o niej nie wiedzą, wiec jak można udzielić aż tak duże poparcie dla tworu który istnieje kilka miesięcy i nie dał się tak naprawdę jeszcze poznać?
Sondaż na sto procent kupiony aż czuć przez monitor niezbyt wyrafinowaną propagandą. Czekać tylko aż dojdzie do rozłamu w PiSie i to nie z powodu beznadziejnej kadencji, tylko przez propagandę przegranych dzielącą naród na pół. Wiadomo nie od dziś że drenowanie mózgów przez sondaże to już połowa sukcesu i klucz do ustawienia wyborów na długo zanim do nich dojdzie.
Myśle że plan establishmentu na najbliższy czas to odzyskanie władzy za wszelką cene. Petru najpierw został wprowadzony do gry po czym pompowany w mediach do porzygu. Plan jest zapewne taki by za 4 lata .N jawiło się taką nową platformą. W końcu różnic programowych bardzo mało, wspólny front w wszystkich głosowaniach w sejmie, transfery ludzi to tylko kwestia czasu.
Irek22 : zyjesz w Matrixie .Nie wierz w bzdury ktore wypisuje Neewsweek i nie wierz w to ze PO wroci szybko do wladzy czy tez jako nowy twor "Nowoczesna"
Poglady ludzi co do Nowoczesnej sa dosc jednostajne , waha sie tylko ilosc rozhisteryzowanej mediami pseudopoprawnej ekhm.... inteligencji.
To zwykle kreowanie rzeczywistosci.Nowoczesna jest wydmuszka za ktora moze pojda ci rozhisteryzowani ale wiekszosc chce zmian i chce zarzniecia grubych tucznikow spasionych na naszej kasie .
Bardzo mnie smiesza postawy moich znajomych ktorzy na granicy histerii wygaduja takie glupoty ze az sie wierzyc nie chce ze to sa jeszcze normalni ludzie.Jest ich niewielu ale sa bardzo agresywni .
Cala kampania nadmuchiwania Petru ze tak powiem jest reakcja niemieckojezycznych mediow przerazonych ze sie urwie kasa drenowana z Polski .
Mozna powiedziec ze IV wladza usiluje zniszczyc legalnie wybrany rzad.
Manipulacje ktorych sie dopuszczaja sa tak razace ze az nie do wiary ze mozna cos takiego robic.
Bardziej zalosne jest to ze znajduje sie troche ludzi ktorzy mimo oczytania i studiow wyzszych zachowuja sie jak ludzie bez wlasnej woli i bez mozgu.
Obawiam sie ze to dopiero poczatek i sporo sprzedawczykow bedzie staralo sie obalic rzad za wszelka cene.
W koncu PiS to ZUO.
Ja rozumiem im urwie sie koryto ale wiekszosc ludzi na zmianie rzadu ani nie stracilo nic ani nie zyskalo.
BTW wylekanie brudow przez politykow pewnej opcji politycznej na arenie UE to IMHO niewiele ze rozni od ganiania na skarge do cara.Coz inne czasy ale motyw zawsze ten sam.
Zebym ja sie mogl nazrec.
Jeszcze wiecej nazrec i jeszcze i jeszcze.
Taka polska natura.
Manipulacje ktorych sie dopuszczaja sa tak razace ze az nie do wiary ze mozna cos takiego robic.
Mimo wszystko do tez o zestrzeleniu tutki parówką im jednak jeszcze daleko.
"Zebym ja sie mogl nazrec.
Jeszcze wiecej nazrec i jeszcze i jeszcze.
Taka polska natura."
Jakie to piękne ;) "Ja" czyli kto?
BTW wylekanie brudow przez politykow pewnej opcji politycznej na arenie UE to IMHO niewiele ze rozni od ganiania na skarge do cara.
No i o tym mówił kaczor, kolaboranci i tyle, media podchwyciły i przekręciły że niby zwyzywał naród od gorszego sortu. To się w głowie nie mieści jakie pranie mózgu robią elity a ludzie łykają to łajno bez popity.
No tak, przecież to o TK to wszystko zmyślone, jedna wielka manipulacja.
a dziwnym trafem nie ma niczego innego, o czym można aktualnie pisać
także prowokacja na sto procent, niemiecka na zamówienie Tuska
Włamano się nawet na strony sejmu i lewy projekt zmian podłożono.
BTW wylekanie brudow przez politykow pewnej opcji politycznej na arenie UE to IMHO niewiele ze rozni od ganiania na skarge do cara.
No i o tym mówił kaczor, kolaboranci i tyle, media podchwyciły i przekręciły że niby zwyzywał naród od gorszego sortu. To się w głowie nie mieści jakie pranie mózgu robią elity a ludzie łykają to łajno bez popity.
Tu macie jak równo rok temu na skargę do cara lecieli ludzie lepszego sortu.
EDIT: Nie mogłem się powstrzymać. Stary działacz PZPR, a swego czasu minister skarbu, co nie miał czasu przeczytać umowy z ruskimi na gaz, więc ją podpisał, dostał stołek szefa Orlenu. Sprawdzeni towarzysze zawsze na plusie.
Tu macie jak równo rok temu na skargę do cara lecieli ludzie lepszego sortu.
To nie jest jedyny tego rodzaju przypadek. Warto wspomnieć chociażby rok 2011 i początek polskiej prezydencji w UE czy też adiunkta z belwederu, który w sierpniu bieżącego roku pojechał za Odrę aby skarżyć się Gauckowi, że Polska nie jest sprawiedliwym państwem.
BTW wylekanie brudow przez politykow pewnej opcji politycznej na arenie UE to IMHO niewiele ze rozni od ganiania na skarge do cara.Coz inne czasy ale motyw zawsze ten sam.
News zabawny ponad podziałami, można powiedzieć:D
To straszne. Po wypowiedziach prezydenta podniosło się larum na forum międzynarodowym i zaczęli polski rząd łajać politycy trzymający Europę.
Oh wait.
Nie pomyślałeś Kanonu że to może być trudne, słowa z literką ś trudne są albowiem.
Coś w tym jest. Na przykład część użytkowników wątku outsourcuje ś do przekaziorów. Co oni biedni zrobią jak PiS wymieni 1/3 dziennikarzy na tzw. niepokornych?
Co oni biedni zrobią jak PiS wymieni 1/3 dziennikarzy na tzw. niepokornych?
już wpłynął projekt ustawy o nacjonalizacji mediów?
[580]Dlaczego nie wymienić 3/3 ? Dodatkowo każdy artykuł, materiał video, mógłby zaczynać się od słów: Na pohybel wszystkim, co na NAS nie głosowali.
Nie można wymienić wszystkich, pewna część to są zaufani towarzysze na przeszpiegach a część to tajni agenci co to sypali piach w tryby i informowali o knowaniach.
Tymczasem w sejmie kolejny dzień wdrażania narodowego socjalizmu.
Projekt nowelizacji ustawy o służbie cywilnej przedstawia Artur Górski:
projekt zmian w ustawie o służbie cywilnej porządkuje i naprawia kwestie związane z administracją rządową. Nowela likwiduje główne mankamenty systemu. Ustawa w sprawie służby cywilnej, to jedna z zasadniczych ustaw dla funkcjonowania państwa, klucz do skutecznego i sprawnego działania rządu. Jesteśmy przekonani, że proponowane w projekcie rozwiązania będą korzystne dla państwa i obywateli, unowocześnią administrację, otworzą jej kadry i zasilą nowymi, wartościowymi, wykwalifikowanymi pracownikami, którzy wypełnią zawodowo i rzetelnie powierzone im zadanie - dodaje. Rząd musi oprzeć się na ludziach, którzy nie tylko będą kompetentni i doświadczeni, ale będą się utożsamiać z polityką rządu, którzy nie będą ślepo wykonywać naszej polityki, tylko będą podejmować zadania i decyzje ze zrozumieniem, a także ideową identyfikacją.
Pragnę wyjaśnić, iż projekt nowelizacji zakłada iż:
1) obsadzanie wyższych stanowisk w służbie cywilnej ma następować w drodze powołania. Uchylony zostaje obecny artykuł mówiący, że obsadzenie wyższego stanowiska w służbie cywilnej następuje w drodze otwartego i konkurencyjnego naboru,
2) wobec osoby, która ma zostać dyrektorem generalnym urzędu nie będzie już wymogu sześcioletniego stażu pracy, w tym co najmniej trzyletniego stażu pracy na stanowisku kierowniczym w jednostkach sektora finansów publicznych,
3) osoba zatrudniona na wyższym stanowisku w służbie cywilnej ma nie być kierowana na służbę przygotowawczą,
4) stosunek pracy z osobami zajmującymi w dniu wejścia nowelizacji w życie wyższe stanowiska w służbie cywilnej (oraz kierownicze stanowiska w służbie zagranicznej, będące wyższymi stanowiskami w służbie cywilnej), ulegną wygaśnięciu po upływie 30 dni od wejścia w życie nowelizacji.
Bardzo mnie bawią te wściekłe ujadania na forach, że jak najszybciej trzeba "odbić media". To oczywiście nastąpi i dziennikarze "niepokorni" zaczną opisywać nam, maluczkim rzeczywistość. Ale co będą mówić? Kogo dopuszczą do głosu? Prezesa? On jest dobry na wiecu dla swoich wyznawców, większość społeczeństwa go, delikatnie mówiąc, "nie trawi". Może Brudziński/Kuchciński/Maciarewisz, ect? Ci znowu walą tą samą mantrę jak zdrowaśki, nuda. Żeby gadała Szydło, czy Duda, to już nie można sobie pozwolić, bo mogłoby im się w głowach poprzewracać, że mogą się wybić na niezależność.
Co pozostaje? Wychodzi na to, że nawet w "odbitych" mediach dalej będzie brylował "Swetru".
Znaczy co wycior, jak duda/pisiory latać się skarżyć do UE to ok, a jak kal... znaczy PO to źle, tak?
Tlaocetl -
Odbić? Raczej zaorać na czarnoziemach i czekać, aż wykiełkuje coś istotnego.
Bo w kwestiach odbicia oczywiście masz rację. TVP na razie gani, za 3 miesiące będzie chwalić. Jakość mediów się nie zmieni. Był taki pamiętny dzień w styczniu zeszłego roku. Były trzy wydarzenia:
1. Prezydent był przesłuchiwany
2. Głosowano nad projektem możliwości prywatyzacji lasów
3. jakaś torba zjadła sałatkę
Które z wydarzeń było eksponowane?
Wieczorami oglądam sporo telewizji w kraju żabojadów i nie mogę się nadziwić, że tyle moich akademickich "lewackich" kamratów sięga po dodatkowe info do Russia Today. We Francji zresztą media publiczne pełnią funkcję kontrolną nad rządem, a przynajmniej nie są tak ewidentnie sprzymierzone z żadną z opcji (swego czasu udupiły Sarkozyego i z lubością rozwodziły się o życiu prywatnym Hollande'a). Widać było to po atakach terrorystycznych w Paryżu, gdzie do studia zaproszono wszystkich, od lewych socjalistów po nacjonalistów. Dziennikarze zasadniczo... pozwalali im mówić. To już samo w sobie wydawało mi się jakimś dalekim do doścignięcia standardem, który u nas leży i kwiczy. Nawet "niezależni eksperci", którym z zasady nie wolno nigdy, pod żadnym pozorem, ufać, wydawali się mówić jakby obiektywnie.
To samo działo się po legalizacji związków homoseksualnych we Francji. Wówczas w Paryżu, na demonstracjach zjawiła się chyba 1/10 białej populacji Francji. Spodziewałem się czegoś swojskiego: "nacjololo przyszło demonstrować, co za wstyd przed Europą! Co za zagrożenie! Co powie Anglia...", a tu dupa. Panowała raczej taka cicha zgoda, że "Francuziki i tak sobie niczego nie wyprotestują, więc możemy równie dobrze sobie pogadać o punkcie widzenia obydwu stron". Być może Francuzi nie są aż tak mocno podzieleni jak my. Obserwując ostatnie wydarzenia w Polsce, mam nowa hipotezę roboczą, że media nie muszą nas nawet specjalnie dzielić. Sami jesteśmy podzieleni i być może media jedynie odpowiadają na oczekiwania... i nic się tu nie zmieni.
Ponadto, w ich wiadomościach występuje inny format podawania informacji. Moim zdaniem nieco lepszy. Stawiają na rozdrobnienie - pokazują np. informacje dot. polityki zagranicznej, trochę więcej informacji, niż opinii. Nie licząc skrajnych sytuacji, raczej nie ma tam ignorowania wszystkiego innego, z jednoczesnym postawieniem na jeden temat.
Lubię TVP kultura.
Istnieje wiele powodów, dla których nie oglądam np. TV Trwam i nie słucham raczej Radia Maryja, ale mam wrażenie, że alternatywą są tuby propagandowe dla drugiej strony. Żeby dojść do prostego konsensusu, co np. "wydarzyło się w ciągu tygodnia", trzeba przez 2h przekopywać się przez hektolitry sza... opinii na jeden temat w necie. Mimo to, oglądam TVN i TVP, bo mimo wszystko są pierwsi na miejscu, gdy dzieje się coś naprawdę ważnego. Dźwięku wyłączyć nie ma jak, bo jednak czasami udzielane są jakieś informacje... ale tak.
Mając więc porównanie z mediami, które sami Francuzi uważają za "propagandówki", włączając TVP lub TVN, najczęściej łykam reklamowany w radiu magnez.
I do uja wafla!!! RADIO. Tam już nawet na biały fosfor jest za późno. Nic już nie odmieni radia.
Co 5 minut reklama chwilówek i maści na hemoroidy - bo jesteśmy biedni i mamy ból d*. Nie ma co, spece od celowania reklamy wykonały dobrą robotę.
Znaczy co wycior, jak duda/pisiory latać się skarżyć do UE to ok, a jak kal... znaczy PO to źle, tak?
W obydwu przypadkach powinien być gułag w Suwałkach. Tak wychowawczo. Poza tym, to wielka szansa dla regionu.
[585]
Krótkowzroczność. To się kiedyś na obecnej ekipie zemści, nic nie jest dane na zawsze. Przyjdą następcy i zrobią to co teraz pisiory - wywalą ludzi z pracy. Tyle, że zwalnianymi będą pisiory, bo raczej trudno oczekiwać, że "będą się utożsamiać z polityką rządu". O ile nie będzie to rząd pisowski.
To jest po prostu smutne, no ale co zrobić? Mnie przypomina się w takiej sytuacji opowieść "upadłej" lwicy lewicy Aleksandry Jakubowskiej, którego swego czasu, dawno temu była rzecznikiem rządu. Otóż spytała swojego kolegę "po fachu", który pełnił taką funkcję bodajże w Austrii jak długo ją pełni. Facet odpowiedział, że 20 lat. No cóż... Gdzie Rzym, gdzie Krym? Szkoda, że u nas coś takiego by nie przeszło, bo rzecznik rządu często-gęsto nie jest od "polityki informacyjnej" tylko raczej od "propagandy". Przeważnie niezależnie od tego kto akurat rządzi.
Sama ustawa przygotowywana przez PIS IMO zmasakruje i upolityczni korpus cywilny. Ten ostatni nie powinien nigdy i nigdzie być "łupem zwycięskiej ekipy", no ale co zrobić? Tym, którzy na "hurra" popierają ten pomysł zadam tylko jedno pytanie - Czy naprawdę jakaś archiwistka w jakimś ministerstwie musi "utożsamiać się z polityką rządu" żeby dobrze wykonywać swoją pracę? Dla mnie odpowiedź jest oczywista - sensu i logiki w tej ustawie brak.
Następna grupa do wkurwienia: http://serwisy.gazetaprawna.pl/emerytury-i-renty/artykuly/913536,dorabianie-do-emerytury-pis-reforma.html
Jeszcze więcej niezadowolonych, róbta tak dalej a ślady po pisie będzie się zalewać płonącą siarką.
Chodza sluchy ze w przyszlym roku wejdzie nowelizacja, wedle ktorej dyrektorzy szkol beda z nadania rzadu co by szczepic wlasciwe poglady od najmlodszych lat ;)
Cyniczny Rewolwerowiec [588]
Znaczy co wycior, jak duda/pisiory latać się skarżyć do UE to ok, a jak kal... znaczy PO to źle, tak?
To jest nieprawda! To nagonka i manipulacje sprzedajnych i antypolskich mediów! To hejt!
Minister Macierewicz i inni Prawdziwi Polacy nigdy nie byli za granicą! Ba, nigdy nawet nie myśleli o tym, by choć na chwilę opuścić granicę ukochanej Polski i zostawić w potrzebie umiłowany Naród Polski! Natomiast Prezydent Duda po raz pierwszy spotka się ze szwabskim prezydentem przyjmując od niego hołd lenny na Zamku Królewskim w Warszawie!