Heroes 3 tak nisko, kolejny ranking niezgodny z moim osobistym.
Lata 90-te to był złoty okres dla turówek, a tu tylko heroesy i cywilizacje, a i jeszcze UFO, ale gdzie są:
Master of Orion 2 - kanoniczny tytuł dla kosmicznych strategii 4X
Master of Magic - to samo co wyżej tylko że dla konwencji fantasy
Panzer General 2 - wzorzec dla taktycznych turówek (inna rzecz, że ja tam wolałem Fantasy General, ale to jednak był klon PG2)
no a brak Jagged Alliance 2 to po prostu kompromitacja,
a gdyby dodać coś z zupełnie innego gatunku - brak Unreal Tournamenta - to jest to już kompromitacja do kwadratu,
podejrzewam, że zapewne jak w przypadku top listy rpg-ów i przeoczenia ostatniej odsłony Deus Exa, tutaj też zapomnieli...
Bez podziału na kategorie, to ten (pewnie subiektywny) ranking jest, co najmniej, niedorzeczny. :)
Pamiętajcie, ze kiedyś gier było dużo dużo mniej niż teraz. No i platform jakoś tak może z dziesięć?
Skoro już pod ścianą stoję to:
1. UFO Enemy Unknown - zarzynałem w to bez pamięci, niestety już na PC.
2. History Line - na Amidze ofc - genialne w swej prostocie a'la Battle Isle.
3. Fallout - pamiętam całe wakacje słońce było a ja w Fallouta w cieniu napadałem (wtedy jeszcze ze słownikiem na kolanach) :D
4. Baldurs - "Przed..." - cóż mógłbym jeszcze dodać?
5. Doom - pamiętam jak dziś to był poniedziałek i nagle wtorek się zrobił. 486 DX2, VGA i KOLOROWY monitor u kolegi :D Dla tych tam młodszych - za takiego pieca można było wtedy dobre auto kupić :D
6. Na samym końcu gra wszech czasów - Frontier: Elite II... do dzisiaj nucę w głowie "Cwał Walkirii" albo "Noc na Łysej Górze" jak widzę lecący statek kosmiczny w grze :D BTW - to chyba pierwszy prawdziwy sandbox, który działał.
Później to już pochodne w/w wzmiankowanych czyli Quake i HL, HoMM, NWN...
Po drodze zaś EotB, Kyrandia, Dune2, C&C etc etc
Dzisiaj przesyt gier miałkich i tak się gra bo gra. Niewiele mają one wspólnego z grami sprzed lat. No prócz idiotycznej mody na piksele <facepalm>.
Zdecydowanie Fallout 2, ale również parę innych gier.
Szkoda, że gry często będące w topce wszelkich zestawień (Half Life, Fallout) totalnie mnie odrzuciły od siebie. Pierwszy raz zagrałem w nie w lato 2000 bądź 2001 roku i do dzisiaj są to tytuły, których bym w życiu nie odpalił (łącznie z kontynuacjami).
A czemu nie ma X?
A gdzie jest Y?
A dlaczego Z tak nisko/wysoko?
3...
2...
1...
A tak poważniej, to tak się złożyło, że całkiem niedawno grałem w kilka z gier z tej listy i moim zdaniem nie wszystkie przetrwały próbę czasu. W momencie swojej premiery, owszem - to było COŚ, niektóre nawet wytyczały nowe kierunki rozwoju branży czy wręcz tworzyły nowe gatunki (trudno wtedy o to nie było) i chwała im za to, ale teraz to zwyczajnie słabe produkcje.
Oczywiście są i takie, w które nawet po tych ponad 15 latach gra mi się świetnie, ale są one w mniejszości.
65. Alone n the Dark II
Tytuł zebrał całkiem solidne oceny, mimo to twórcy na dobre powrócili do „czystego” horroru, próbując podjąć rywalizację z grą Resident Evil.
To zdanie chyba odnosi się do "czwórki" z 2001 r. (o której nic w tym tekście nie jest wspomniane), bo trochę dziwne by było, gdyby gra, która wyszła w 1993 czy tam 1994 r. miała podjąć rywalizację z grą, która wyszła w roku 1996...
11. System Shock 2
Niestety, o kontynuacji na razie cicho – a szkoda, bo mówimy o klasyce, który dała podwaliny nie tylko pod BioShocka, ale i serię Mass Effect czy Deus Ex.
Co autor miał na myśli?
BTW
Lata 90. XX w. rozpoczęły się 1 stycznia 1991 r. (a nie 1 stycznia 1990 r.), a zakończyły się wraz z końcem 31 grudnia 2000 r. (a nie 31 grudnia 1999 r.).
Rozumiem zatem, że kryterium było wydanie gry w roku, w którym trzecia cyfra wynosiła "9", a nie dosłownie "lata 90. XX w."... :P
Half-Life na pierwszym miejscu – no, niezłe żartownisie z tych redaktorów.
Mnie za każdym razem zaskakuje, jak redakcja takiego dużego, multiplatformowego serwisu może być tak betonowo ograniczona do jednej platformy. Żeby nawet w tej profesji nie było multiplatformowych, ludzi z pasją, ograniu większości platform a osobniki o bardzo ograniczonych horyzontach growych. Kto takich "nieuków growych" rekrutował do redakcji ? Pewnie jakiś niemiecki biznesmen który nawet nie wie co to gry video, hehe ; )
Na pierwszym miejscu bezwzględnie, jedna z najlepszych gier w historii (99% wg MC i 97% wg GR) : The Legend of Zelda: Ocarina of Time
@Wonder Boy:
Nie przeskoczysz tego że od czasu Pegazusa Nintendo w Polsce praktycznie nie istnieje. Jeśli na tysiąc graczy z lat 90-tych, 900 to pecetowcy, 99 to posiadacze PSXa, a 1 miał N64, to i w redakcji proporcje są podobne.
Mechanika Fallouta jest przestarzała? A gdzieś tam, F jest bardzo intuicyjny jak już się go pozna, a na to wystarczy pierwsze 15 minut gry. Grafika rzeczywiście może zniechęcać na początku, ale potem okazuje się że o wiele lepiej oddaje klimat apokalipsy niż nawet najlepiej wybajerowana grafika 3D w Falloucie 3.
[29]
Wszedł wilk w betonową pupkę i boli, hehe.
[30]
Łatwo jest ograć, a już tym bardziej dla osób które profesjonalnie od wielu lat zajmują się grami video w pracy. Nie mówię, że każdy ma ograć, ponieważ nie każdy lubi dane gatunki, ale przekrojowy materiał ludzki w ekipie to podstawa profesjonalnego, multiplatformowego wielkiego, serwisu gier video. Czy coś złego piszę ? Przecież to normalne.
g40st [ 88 ] - Big Bad Wolf
No i Wonder_Boyowi przejdzie ból tyłka,
I to jest właśnie to nieprofesjonalne podejście. Zdanie : "Nie mówię, że każdy ma ograć, ponieważ nie każdy lubi dane gatunki, ale przekrojowy materiał ludzki w ekipie to podstawa profesjonalnego, multiplatformowego wielkiego, serwisu gier video. Czy coś złego piszę ? Przecież to normalne."
jest kwitowane jako "ból tyłka". Kompletny brak profesjonalizmu i argumentacji. Niereformowalna klika z małą ogólną wiedzą o grach video. Jest to fakt.
Po pierwsze w takich zestawieniach premiuje się pozycje, które zapoczątkowywały serie albo nawet cały gatunek. Albo przynajmniej stanowiły kamień milowy w rozwoju danego gatunku.
Po drugie nie mam pojęcia jakim cudem na liście nie ma Sensible Soccer, bez wątpienia najbardziej cenionej i lubianej "piłki" w latach 90. Zapomnieliście o tym tytule? Po trzecie brakuje Warlords, serii rzeczywiście już zapomnianej, ale w latach 90., w epoce sprzed gier online, przyciągającej spore rzesze graczy. Nie ma również takich pozycji jak Panzer General, Battle Isle czy Jagged Alliance (seria wniosła niejaki wkład w rozwój gatunku).
Miło, że przypomnieliście o istnieniu takich tytułów jak Cannon Fodder, Syndicate, Lemmings czy Commandos.
Można więc podsumować, że lata 90. zainicjowały takie "kultowe" :D serie jak:
Jagged Alliance
FIFA
Sensible Soccer
Need for Speed
XCOM/UFO
Warcraft
Starcraft
Grand Theft Auto
The Settlers
Warlords
Mortal Kombat
Street Fighter
Worms
The Elder Scroll
Baldur's Gate
Fallout
Doom
Quake
Commandos
Sid Meier's Civilization
SimCity
Heroes of Might & Magic
Age of Empires
Wing Commander
Command & Conquer
Final Fantasy
Thief
Civilization
Tomb Raider
Counter-Strike
Diablo
Half-Life
Zapomnieliscie o jeszcze jednej grze knights and merchants :) podobne do setlersa pamietam jak byłem młodszy grałem w to godzinami albo MDK :)
Lata 90' to wysyp kultu i rozkwit branży. Another World, Flashback, Lemmings, Dungeon Keeper, Mortal Kombat, Quake, Unreal, Doom, Half-Life, Syndicate, Final Fantasy, Breath of Fire, Street Fighter, Heroes of Might and Magic, Tomb Raider, Command and Conquer, Starcraft, Warcraft, cała masa point-click(Operation Stealth, Future Wars, wszelkie gry z Quest, seria Monkey Island), Fifa, Nba Live, Grand Theft Auto, Medal of Honor, Call of Duty, masa ścigałek (Moto Racer, Need for Speed, Wipeout). Tyle z pamięci bez głębszego zastanowienia. Dobrych i bardzo dobrych gier z tej dekady jest ogrom. Wszak to rozkwit konsol przede wszystkim.
"Postapokaliptyczny" nie zmieści się na planszy do scrabble, cały ranking do kasacji.
A Age of Empires II gdzie wcięło? (W sensie w ankiecie) :/
Wyciąganie starych artykułów tej wielkości na główną to nic złego, ale kiedy to robicie, to moglibyście je aktualizować. Planescape Torment dostał odświeżoną edycję i nie jest już dostępny tylko na GOGu.
Ranking stworzony chyba pod pecetowców.
A gdzie podziało się Jagged Alliance 2? Przecież ta gra miała bardzo dobre oceny i do tej pory ma swoich fanów...
No nie mogę tego nie skomentować, od dooma można się odbić? Ta gra jest nadal bardziej grywalna niż spora część dzisiejszych FPS-ów, a przy użyciu source porta (np. gzdoom) z modem brutal doom temat "paskudnej grafiki" staje się nieaktualny. Choć nawet oryginalny silnik dający możliwość zwiększenia rozdzielczości (jest taka wersja) daje radę, aczkolwiek nie wiem jaki miałby być sens jego stosowania.
Heroes 3 na 9 miejscu buahahahahahahaha!
1. Heroes 3
2. Baldur's Gate
3. Fallout
4. Fallout 2
5. Settlers 2
Rozśmieszył mnie trochę tytuł tego artykułu, właśnie problem dzisiejszych graczy jest taki, że oni nie chcą zagrać w klasyki z lat 90. Nawet jako ciekawostkę odpalić to i sprawdzić, z czym to się kiedyś jadło. Bo same w sobie te gierki odpychają i nie spełniają wymogów dzisiejszych graczy chociażby.... grafika.
Ogólnie zajebisty artykuł, fajnie jest sobie przypomnieć gierki z przed laty :).
Planescape nie jest uniwersum (właściwie multiwersum) stworzonym przez Black Isle. Zostało ono stworzone na potrzeby D&D, ale znamiennym jest, że daje ono na tyle szerokie pole do interpretacji, że po części można się zgodzić.
Lata 90' technicznie rzecz biorąc to okres od 1 stycznia 1991r. do 31 grudnia 2000r.
Dobrze jest się trzymać zasad, zwłaszcza w takich zestawieniach.
Poza tym, w tym czasie gralem jako dzieciak tylko na Gameboy'u i czasem PS-ie w jakieś arcade'y.
Największym konkurentem dla Baldurs Gate była Mandate of Heaven czyli Might&Magic VI. Na łamach Gamblera polemiki na ten temat ciągnęły się miesiącami. Serii M&M w zestawieniu brak. Istotną wadą jest także brak choćby jednego przedstawiciela rodziny "Genarałów" (Panzer, Allied, Fantasy, Star, Pacyfic itd.).
Ja osobiście zagrywałem się z kumplem w "Empire de Lux", ale do zestawienia rekomendować jej nie będę.
Niedługo urządzą zawody na najbardziej głodujące kraje Afryki. Jakie dobre gry mogły być w latach 90? Dobre to znaczy jakie? Grywalne? Wciągające? Ładne? Dla mnie gry warte tej nazwy zaczęły się wówczas, gdy gameplay przestał przypominać pykanie na flipperach. O ile kojarzę, strasznie psioczyłem na większość tytułów nawet w czasach PlayStation 2. Ogrywałem "Black" studia Criterion i niewiele rzeczy mnie interesowało oprócz "Medal of Honor", "Splinter Cell" i "Metal Gear Solid: Snake Eater".
Na GOL był kiedyś ciekawy artykuł publicystyczny. Autor zadał mniej więcej takie pytanie" "Czy na pewno chcielibyśmy, żeby dziś gameplay prezentował się tak, jak blisko 15-20 lat temu?". Przyznam, że nie chciałbym grać w strzelaninę podobną poziomem do "Max Payne" (pierwsza część), ani grać w taki futbol, jaki w 1999 roku oferowała firma Konami.
Ja się pytam: gdzie jest chociażby Virtua Fighter 2, Gran Turismo, albo seria International Supestar Soccer / Winning Eleven (dzisiejsze Pro Evolution Soccer)?! To jest kpina, że jest jest FIFA 98, która wtedy przy ISSie była totalnym badziewiem... WSTYD! :(
Zestawienie ciekawe, ale dlaczego DUNE 2 jest niżej niż C&C -- no nie ogarniam tej kuwety @_@
a gdzie Jagged Alliance 2, Phantasmagoria czy choćby Diablo?
nie przesadzaj, kazdy lubi co innego, natomiast, na pewno nie jest to gra do pierwszej 100, czy nawet 200. i nie da sie ukryc, ze marketing ma znaczenie, co potwierdza slaba sprzedaz za granica polskich gier, mimo ze byly tutuly, ktore zaslugiwaly na europejska uwage. samo lk avalon wydalo iles tam tytulow, a byly tez inne studia.
---
nie wiem, jaki sens jest pisanie o gigantycznych brakach.... to takie infantylne, nie jestem dzieckiem, zeby sie bawic w takie przytyki. bylo kilka tysiecy gier i nie wierze, ze grales lub widziales wszystkie, wiec kazdemu tak mozna zarzucic. ja natomiast nigdy nie kierowalem sie tym, co mi ktos narzuca, co mam grac, ale kierowalem sie wlasna opinia, stad znam i gralem w wiele gier, ktore innym nie sa znane, bo rzucili sie na gre z okladki. przykladem takiej gry jest ksiaze i tchorz, byly tez swietne gry, ktore byly konkurencja dla syndicate o fajniejszym wg mnie klimacie.
"Są rzeczy, które nie zmieniają się przez dekady. Jedna z nich to fakt, że Blizzardowi słabe gry po prostu się nie zdarzają."
Od 10 lat zdarza im się to dość często...
Niemal niemożliwe jest wybrać jedną najlepszą grę z tego grona...
ale jak bym musiał to wybieram STAR CRAFT - świetna kampania no i NIEŚMIERTELNY multi, dzisiejszy e-sport właśnie tej grze zawdzięcza swoje istnienie, majstersztyk.
Osobiście mam wielką słabości do Metal Gear Solid w które grałem jeszcze na psx więc to jest u mnie numer 2 :)
3 miejsce sobie odpuszczę z powodu zbyt wyrównanej konkurencji.
Fallout 2 na drugim miejscu? Myślałem, że będzie na pierwszym - zdecydowanie najlepsza pozycja tamtych czasów (drugiej połowy lat 90).
Co do Syndicate jest jeszcze jedna ciekawostka - grafika w tej grze został stworzona przy użyciu tylko 16 (!!!) kolorów. Jak dla mnie to mistorzostwo :)
Jedyne z listy w ankiecie na które się załapałem to diablo, setllers, doom, tomb raider, thief, legacy of kain :>
Problem jaki ma ta lista, to nieokreślone kryteria według których była tworzona i przez to wydaje się zupełnie niespójna. Z jednej strony część gier została umieszczona ze względu na zasługi dla branży, a z drugiej ze względu na to, jak współcześnie są postrzegane i grywalne, przez co kolejność tych gier miejscami wydaje się absurdalna. W efekcie pierwsze miejsce ma pozycja, która ani nie stworzyła nowego gatunku ani nie oferuje dzisiaj niczego specjalnego.
Zupełnie nie dziwię się, że tak wyszło, bo to w końcu lista na bazie ankiet, gdzie każdy pod hasłem "najlepszy" ma co innego na myśli, ale to właśnie sprawia, że to zestawienie wyszło po prostu... średnio. Dużo bardziej wolałbym listę jednej osoby (jakiegoś wyjadacza gier lat 90-tych), gdzie to wszystko byłoby dużo bardziej logiczne.
Gdzie LBA, MDK, Network Q Rac Rally Champion shop, NfS 2 SE, 3 Dark Seal, Myth, Indiana Jones and the Infernal Machine, Snow Bros, Shinobi, Shadow Dancer, Flying Shark, Top Hunter, Wobder Boy, The Three Wonders,Midnight Resistance, Gemini Wing, Bubble bobble, Tumblepop i wiele innych? Słabo
Czasy się zmieniają, trza wymienić redakcyjny beton na bardziej świadomych, multiplatformowych graczy. Chociaż wiem, że chodzi tutaj tylko o zarabianie pieniędzy dla serwisu, a to można zrobić tylko na większości tutaj równie betonowych użytkownikach łechcąc ich wspomnienia i jednoplatformowe upodobania. Nikt w takim wypadku nie wnika, że w redakcji mało kto wie coś więcej ogólnie o grach.
Jajcarska jest również wasza ankieta.
[17]
Aaaa no i wszystko jasne, z kim ja dyskutuję jeśli uważa, że osób które mają dobrze ograne konsole jest 5 osób w Polsce. Kolejne betonisko, ignor.
[18]
Wow, mają coś z siódmej czy tam ósmej generacji. Gruba sprawa, szacunek.
[21]
Ale kto bronił ograć hity później ? Mentalni jednoplatformowcy nie ograły, multiplatformowcy owszem. Od redakcji wielkiego serwisu chyba powinno wymagać się bardziej ogólnej wiedzy o grach video prawda ? W magazynie motoryzacyjnym również chcesz czytać tylko ciągle o tych samych markach ? Podsumowując, przekrojowość i znajomość całej sfery w danej branży zainteresowań to podstawa w tworzeniu profesjonalnej witryny na ten temat.
@ Wonder_Boy - zluzuj poślady. "Dobrze ograne konsole" masz na myśli Nintendo? Zdajesz sobie sprawę, że konsole nintendo są a) niezbyt popularne, b) mają niewiele gier na wyłączność? A w latach 90-tych to już w ogóle nie było czegoś takiego? A dlaczego się nie czepiasz że nie ma tytułów na Dreamcasta (przecież wyszedł w 1998 <99 poza japonią>) ?
@Wonder_Boy: Idź mieć wiedzę o grach, nie być betonem i mieć profesjonalne podejście gdzie indziej.
Przedstawiam ranking Jordana:
1 - MGS
2 - Final Fantasy
3, 4, 5, 6... reszta japońskich pedalskich gier, ale tu nikt więcej nie głosował (ani nawet znał) z redakcji, dlatego nie ma ich w rankingu.
Oczywiście TES jest w zestawieniu, a M&M brak - Panowie, dekady Wam się pomyliły...
Dereteremior---->Nie, ty sie po prostu na grach nie znasz, jak wiekszosc z uzytkownikow teg magicznego portalu.
Ehmmm.... Gdzie jest Sonic ? Glowne dzialo SEGI na Mariana ktore bylo udane ? Zastanawia mnie kto robil te liste bo jest pelno gier ktore powinny sie pojawic w Top 10. I napewno zadna z nich nie jest half-life
Pomysł na ranking bardzo fajny, szkoda tylko, ze z realizacja gorzej. Po pierwsze powinna byc informacja, ze to ranking tylko gier z PC. Po drugi ten ranking nie powinien sie nazywac "najlepszych gier", tylko tych najbardziej znanych, reklamowanych i najczesciej opisywanych w gazetach, autorzy poszli po najmniejszej linii oporu i nie pokusili sie o poszukanie gier bardzo dobrych, ale niedocenianych. Co robi tomb raider w ankiecie? gra byla nudna, ale zdobyla popularnosc dzieki filmowi, w ktorym grala aktorka bez talentu i gracji, tyle tylko ze sztucznie kreowana na gwiazde. bez sensu tez dawac w takim rankingu doom 1 i doom2, - a zabraklo takiej ambitnej gry jak DEUS EX albo SPLINTER CELL - do dzis pamietam nocna jazde na wagonie pociagu... obie gry mialy bardzo wciagajace klimaty, ale pozbawione bezsensownych hektolitrow krwi.
-----
a oto najbardziej brakujace gry na tej liscie.
Brak gry "NO ONE LIVES FOREVER" i jej 2 i 3 czesci, no to jest po prostu wstyd. To byla i jest gra jedyna w swoim rodzaju, bardzo lubiana w Polsce w dodatku. Zadna inna seria nie powtorzyla tego klimatu. (Jakby ktos znal poprawnego linki do nich, to poprosze).
------------
O ile brak w/w gry to wstyd - to brak jakiejkolwiek polskiej gry to po prostu skandal i nie swiadczy dobrze o redaktorach - jakby nie bylo -polskiego serwisu. Dajecie takie cos jak mangowe final fantasy, co tylko gimbusy graly, a pomijacie takie polskie perelki jak: KSIĄŻĘ i TCHORZ, JACK ORLANDO, TEENAGENT i przede wszystkim polska gra rpg/strateg CLASH !!!! juz nie mowic o skaut kwatemaster czy soltysie - dlaczego polscy redaktorzy gardza polskimi graly, a wciskaja nam kiepskie gry zachodnie?
Ogolnie rzecz biorac jest bardzo znieszmaczony taka postawa - oczami wyobraxni widze readaktorow z komiksami mangowymi w reku, grajacymi w finala fantasy i podjadajacymi hamburgery popijajac cole. przez takie podejscie jack orlando nie zyskal statusu gry kultowej choc byl lepszy od niejednej zachodniej przygodowki.
No fajno, bo w większość z tych gier zagrywałem się w latach 90, ale gdzie w tym zestawieniu jest Transport Tycoon!?
@Irek22
Lata 90. XX w. rozpoczęły się 1 stycznia 1991 r. (a nie 1 stycznia 1990 r.), a zakończyły się wraz z końcem 31 grudnia 2000 r. (a nie 31 grudnia 1999 r.).
Nie ;) Zobacz choćby jak podchodzi do tego Wikipedia.
WildCamel [6]
OK, źle się zrozumieliśmy - wy piszecie o "latach", ja miałem na myśli "dekadę".
Z drugiej strony w przypadku 44. Sanitarium czytamy "Końcówka dekady przyniosła kilka świetnych przygodówek w klimatach horroru (...)". ;) Ale dobra, nie ma sensu o coś takiego kruszyć kopii.
kwiść [8]
Ano. :)
Bądźcie jeszcze tacy mili i odnieście się do tego, co napisałem odnośnie Alone in the Dark II i System Shocka 2.
@Irek22
Posłużę się cytatem, żeby było szybciej ;)
"Często myli się Lata z dekadą, na przykład Lata 80. XX wieku to okres od 1980 do 1989 roku, zaś lata 90. XX wieku to okres od 1990 do 1999"
EDIT
Widzę, że sam zauważyłeś ^^
Baldury, Torment, Doomy, Commandos, Quake, Cs, Diablo, Warcraft, Starcraft- to moje dziecinstwo. Glos poszedl na Baldura, bo wtedy szalalem za fantasy.
Fallouty sa przereklamowane.
Brak Warcrafta na takiej liscie to albo pomylka, albo patologia ;)
Lista The Best gier lat 90'tych - Half Life miejsce 1
Lista The Best gier after 2000 - Half Life 2 miejsce 1
Musi być jakiś błąd w Matrixie ;)
Fallout 1 tak nisko.
@Wonder_Boy - przesadzasz. Jest sporo multiplatform, lucasowe point and clicki chociażby, które były też na Amidze :) Ale poważnie, mało kto miał w 90. latach konsole więc nie wszyscy zdołali zapoznać się z klasykami z PSX-a, Saturna czy N64. Sam Okarynę ograłem dopiero na 3DS-ie, a pierwszego Metala po raz pierwszy w wersji Twin Snakes na Gacku. Imo ta setka dość dobrze oddaje świadomość polskich graczy tamtych czasów. Ale przecież to skandal, że zabrakło trójwymiarowego Mariana z N64 czy Banjo Kazooie :)
Tyle, że redakcja dużego multiplatformowego serwisu nie ma oddawać jakichś starych proporcji, a zatrudniać profesjonalny, multiplatformowy, przekrojowy skład a nie trzymać się w betonowej, ograniczonej growo klice.
W rankingu, który wyraźnie podkreśla, że przedstawia subiektywne typy kolektywnego redakcyjnego grona? Lol, nie.
Nie wiem co mam na to odpisać. Wszystko jest powyżej.
Oferty pracy stale wiszą na stronie. Każdy z pięciu fanów Nintendo w Polsce może dołączyć do redakcji i razem z nastawionym na kliki i hajs, starym betonem współtworzyć takie rankingi.
@Wonder_Boy Uspokoję Cię, że dość spora część redakcji, w tym autor tego artykułu, obecnie posiada konsolę. Faktem jest jednak, że w latach 90. ja przynajmniej takowej platformy nie posiadałem i stawiam orzechy przeciw frankom szwajcarskim, że podobnie może o sobie powiedzieć wielu dzisiejszych redaktorów. Rozumiałbym Twoje podejście, gdyby artykuł był zatytułowany "Bezwzględnie najlepsze gry lat 90. - kto się nie zgadza, ten debil", ale w samym tytule wyraźnie podkreślamy, że to subiektywny ranking redakcji - redakcji składającej się z osób, które w latach 90. nie miały często dostępu do innych platform niż PC. To jest nasze subiektywne, mocno nostalgiczne zestawienie. Nikt z nas nie będzie Cię przekonywał, że jeśli wolisz Ocarina of Time od Fallouta, to Twój gust jest do kitu.
Ten MGS na czwartym to mocno na sile wrzucony (zwlaszcza ze wyzej niz Torment, Doom czy Diabolo), w Polsce jakos o nim malo slyszalem za mlodu, dopiero po sukcesie kolejnych czesci stalo sie o nim troche glosniej, ale na takiej liscie raczej byc go nie powinno, bo w te japonskie dziwadla malo kto wtedy gral.
Zwyczajnie nie wierze wam, ze tak gromadnie graliscie w to za mlodu.
@Wonder_Boy
Ale jaki beton, wiekszosc ludzi ktorzy byli graczami w latach 90tych to dzis ma po 25-35 lat. Wtedy byli malolatami. Czasy byly takie, ze komuna wlasnie skonczyla, malo kto mial konsole Nintendo, wszedzie rzadzil tani pegasus i pecety. Ja sie wcale tej liscie nie dziwie, tak wlasnie bylo. To ze ktos mial babcie w Niemczech co mu wysylala gameboye na gwiazdke to nie znaczy, ze wszyscy tak mieli. Pokemony to byly na polsacie o 15, o takiej grze wiekszosc mogla pomarzyc. Ale za to pecety mial prawie kazdy i gry co na nie wychodzily piracili i znali wszyscy.
Wiec nie wiem po co to czepialstwo, zapewne jestes za mlody, wychowany na konsoli i po prostu nie wiesz jak to bylo wtedy, albo mieszkales za granica, albo miales dzianych starych i zabawki o ktorych twoi rowiesnicy nie slyszeli. W kazdym przypadku nie jestes reprezentatywny dla grupy graczy w Polsce z tamtego okresu.
@Mwa Haha Ha ha:
MGS to był mój główny typ do rankingu, Jordan pewnie też go wysoko umieścił, więc jak się znalazło jeszcze kilku innych fanów to mogło się z tego zebrać 4 miejsce ;)
Święty! [19]
F jest bardzo intuicyjny jak już się go pozna
No, korzystanie z ekwipunku (zwłaszcza towarzyszy) mogłoby być jednak bardziej intuicyjne, zwłaszcza w "jedynce".
W commandosa gram do tej pory i co noc śnię o kickstarterze
Ten MGS na czwartym to mocno na sile wrzucony (zwlaszcza ze wyzej niz Torment, Doom czy Diabolo), w Polsce jakos o nim malo slyszalem za mlodu, dopiero po sukcesie kolejnych czesci stalo sie o nim troche glosniej, ale na takiej liscie raczej byc go nie powinno, bo w te japonskie dziwadla malo kto wtedy gral.
Zwyczajnie nie wierze wam, ze tak gromadnie graliscie w to za mlodu.
MGS nie jest na siłę wrzucony, bo to była jedna z gier, która wyznaczała wtedy nowe trendy i w większości zagranicznych rankingów dotyczących najlepszych gier na PS1 znajduje się na pierwszym miejscu. To, że o niej nie słyszałeś to na prawdę nie ma żadnego znaczenia, równie dobrze mogę napisać że nie słyszałem o Tormencie i co to zmienia? Już nie wspomnę o tym, że ta gra jest w pierwszej 10 najlepiej sprzedających się gier na PS1.
Zdajesz sobie sprawę, że konsole nintendo są a) niezbyt popularne, b) mają niewiele gier na wyłączność?
????????????????????????????????
[26]
No, że nie ma np. Soul Calibur pośladku to również znaczny brak. A co do reszty to [25]. Aha i nie mają niewielu gier na wyłączność. Kto chciał to już dawno ma ograne praktycznie wszystko z lat 90-tych. I to nie jakimś drogim kosztem, a wręcz odwrotnie.
@Wonder_Boy: Idź mieć wiedzę o grach i nie być betonem gdzie indziej.
@ Wonder_Boy
śmiem wątpić żeby w latach 90-tych redaktorzy przewidywali czym będą się obecnie zajmować to raz. A dwa- wcale nie tak łatwo nadrobić zaległości. Stare tytuły często się nie odpalają na PCtach a konsole są trudno dostępne. Sam niedawno się wziąłem za klasyki i np. taki Wolfenstain3D dla mnie jest zupełnie niegrywalny. Gry z konsol próbuję na emulatorach, ale już z np. z Dreamcastem są problemy (Shenmue nie nadrobię), także uwierz mi - łatwo powiedzieć żeby zająć się multiplatformami. Ciężko zagrać w to co na bierząco wychodzi, a kiedy tu nadrabiać zaległości?
Kilka miesięcy temu ukończyłem System Shocka 2 i muszę powiedzieć, że gra dobrze zniosła próbę czasu i nadal robi ogromne wrażenie, szczególnie jeśli chodzi o klimat czy fabułę. Taki Planescape: Torment też niewiele się zestarzał, nawet pod względem graficznym, bo to nie jest 3D, a takie gry wolniej się starzeją. Poza tym w Tormencie najważniejsze są dialogi i historia. Nawet dzisiaj planuję nadrobić sobie jeszcze Fallouty, Commandosy czy Baldury i pewnie przy nich będę bawił się przy nich lepiej niż przy niejednej współczesnej grze.
Akcja potrafiła toczyć się w ślimaczym tempie, konieczność wysłuchiwania setek dialogów także nie przemawiała do wielu osób (opis Planescape: Torment)
Nie wysłuchiwania, a czytania, bo dubbing był szczątkowy.
Jestem ciekaw czy pojawi się zestawienie z lat 2000-2010? Co prawda były Gry Dekady, ale interesujące byłoby zobaczyć jak bardzo różniłyby się obydwie listy.
Jestem ciekaw czy pojawi się zestawienie z lat 2000-2010? Co prawda były Gry Dekady, ale interesujące byłoby zobaczyć jak bardzo różniłyby się obydwie listy.
No i Wonder_Boyowi przejdzie ból tyłka, bo pewnie sporo konsolowych hitów by się pojawiło.
Oczywiście Half-Life w złym miejscu ;-)
Transport Tycoon Deluxe where?
No i największy brak - Warlords 2*:(
Bo jeden miała swoją premierę w 89 wg Wiki ;-)
Plus dla autora za przypomnienie starych gier! Ach, ta nostalgia! :)
Oczywiście te wymienione gry nie są wszystkie, gdyż istnieją jeszcze wiele tytułów, które nie zasługują na zapomnienia.
Gry się zestarzeją i nie da się cieszyć? Nie! Da się! Ale tylko dla miłośników gier retro i Indie. ;)
Co takiego ciekawego w tamtych latach ukazywalo się na konsolach? Bijatyki, platformówki? :D
Zupełnie poważnie pytam bo jestem 95
Co do HL1 to ograłem Black Mese i gra jak dla mnie to maksymalnie 8/10, ale dwójka też mnie jakoś nie powaliła...
Serio pytasz czy robisz sobie jaja? Nie załamuj mnie.
@Irek22 - jasne, jest tam parę kompletnie nietrafionych pomysłów, ekwipunek towarzyszy to chyba najpoważniejszy. Jednakowoż samo poruszanie się po świecie, walka, interakcje z postaciami itp. są dosyć łatwe do załapania po 15 minutach gry. To jednak nie ten level skomplikowania co stare przygodówki sprzed ery point n click (bez tego granie w nie dzisiaj to męczarnia).
Tak na marginesie, to właśnie brakuje mi więcej przygodówek na tej liście. Ja się mocno zagrywałem w latach 90-tych w Kings Quest, Space Quest, Broken Sword, The Longest Journey, Blade Runner, Gabriel Knight, Beneath a Steel Sky, Full Throttle, Curse of Monkey Island...
Szczerze od 3 wolę Heroes of Might & Magic 2. Szkoda, że nie znalazła się w zestawieniu.
Dreamy [38]
Co takiego ciekawego w tamtych latach ukazywalo się na konsolach?
Silent Hill.
Według mnie to jedyny ciekawy konsolowy ex z tamtych lat.
Święty! [40]
Jednakowoż samo poruszanie się po świecie, walka, interakcje z postaciami itp. są dosyć łatwe do załapania po 15 minutach gry.
Tego nie kwestionuję. Ba, przed opublikowaniem tamtego posta nawet sam napisałem, że podróżowanie, walka i rozmowy się nie zestarzały - ale zdecydowałem się to usunąć i zostawić tylko to o ekwipunku. :)
Bo niby, w jaki sposób walka się zestarzała? Przejrzyste i proste jak drut zasady.
Podróżowanie - niemal każda gra BioWare opiera się na podobnym schemacie.
Interakcje z postaciami - jak wyżej (no dobra, nie ma megaodkrywczego, megafilmowego i megadebilnego kółka dialogowego).
W sumie więc również nie za bardzo rozumiem, w czym Fallout 1 i 2 się zestarzały pod kątem mechaniki. A do grafiki są mody i z powodzeniem można te tytuły odpalić w rozdzielczości FULL HD (w przeciwieństwie do takiego Baldur's Gate, artystycznie Fallouty nawet dziś są OK; choć do Planescape Torment nie mają startu).
Brak trzeciego herosa na pierwszym miejscu, pierwszy Baldur (przecietniak do bólu) na trzecim...Wiecie gdzie ten ranking sobie mozecie wsadzic i co mysle o ludziach go robiacych?:)
Brak trzeciego herosa na pierwszym miejscu, pierwszy Baldur (przecietniak do bólu) na trzecim...Wiecie gdzie ten ranking sobie mozecie wsadzic i co mysle o ludziach go robiacych?:)
Na szczęście użytkownicy mają lepszy gust niż redaktorzyny i H3 w ankiecie na I miejscu.
A! I jeszcze brak najlepszych erpegów lat 90 czyli Might and Magic VI:Mandate of Heaven i Might and Magic VII: Za Krew i Honor (w zasadzie w historii gatunku tylko Vampire the Masqurade Bloodlines stoi wyżej) jest dowcipem i kpiną.
Dla mnie najlepszy był Frontier: zabrał mi najwięcej czasu. A zagłosować na niego w ankiecie nie mogłem.
Dziwi mnie także prowadzenie 3 części Hiriłsów , skoro to pierwsza część była naprawdę przełomowym połączeniem strategii i rpg. Miłośnik hirołsów nie znający pierwszej gry z tej serii to coś takiego jak fan Star Wars nie wiedzący kim jest Darth Vader.
Tyle ze to trzecia jest najlepsza. A przed pierwszym herosem taki sam system rozgrywki wprowadziło Kings Bounty wiec argument z dupy. Trzeci heros = najlepsza gra w historii.
M&M to jakaś pedalska gra wiec dobrze ze nie ma.
Japonczycy stworzyli duzo swietnych gier (chocby Tekken 3 jesli mowa o latach 90) ale to jednak nisza w europie i ranking powinien byc...zachodni.
planeswalker---> skoro nie masz pojecia o cRPG to sie nie odzywaj.
M&M to jakaś pedalska gra wiec dobrze ze nie ma.
Nie zgadzam się z tym, że M&M to pedalska gra, ale zgadzamy się co do tego, że pedalskich gier nie powinno być w tym rankingu.
skoro nie masz pojecia o cRPG to sie nie odzywaj.
????
Nie zgadzam się z tym, że M&M to pedalska gra, ale zgadzamy się co do tego, że pedalskich gier nie powinno być w tym rankingu.
A co to jest pedalska gra?
Lobotomia [47]
Miłośnik hirołsów nie znający pierwszej gry z tej serii to coś takiego jak fan Star Wars nie wiedzący kim jest Darth Vader.
Bzdura. Darth Vader był pierwszoplanową postacią w starej trylogii (no, w nowej też, ale wiadomo, o co chodzi) i miał silny związek z innymi postaciami oraz fabułą. Natomiast w Hirołsów można z przyjemnością grać nawet wtedy, gdy kompletnie się oleje fabułę i skupi się na losowych scenariuszach, najlepiej w trybie "gorących krzeseł".
A "trójka" jest po prostu najlepsza i w zasadzie perfekcyjna. W zasadzie, bo jednak po dłuższym graniu bez moda HD na większych monitorach mogą łzawić oczy.
Jak zwykle paradny watek, mowa o rankingu REDAKTOROW, a co drugi probuje udowadniac, ze jego osobisty gust jest lepszy. A na czele jak zwykle Iselor "Krol cRPGow" (Łódź).
planeswalker --> Gry, w ktorych sa pedaly. Np https://www.gry-online.pl/gry/tour-de-france-2014/ze3d52
To są gry promujące homoseksualizm.
A które to gry promują homoseksualizm?
wysiak, nie jestem królem erpegów ale wiem o nich wystarczajaco duzo by na ten ranking lać cieplym moczem.
NIE MA GOTHICA! WON Z TYM CHŁAMEM :D! Nie ważne, że nie było wtedy tej gry. Gothic w każdym rankingu musi być pierwszy inaczej, gówno warty taki ranking jest i koniec.
A mój top 10 gier z tamtych czasów to:
1. Half Life
2. Metal Gear Solid
3. Duke Nukem 3D
4. Command & Conquer: Red Alert
5. StarCraft
6. Fallout 2
7. Unreal Tournament
8. Unreal
9. Heroes of Might & Magic III
10. Age of Empires II: The Age of Kings
Nigdy nie zagrałem w takie tytuły jak Baldur's Gate czy Planescape Torment, ale teraz to ciężko by mi było przebrnąć, bo RPGi polubiłem dopiero po Wiedźminie 1 (ew. Kotorze 1), a wcześniej jedynie z nimi styczność miałem przez Fallouty.
Ach 0 lata 90 te - piękne czasy bez Gothica, gimbusów i gdy mnie jeszcze zadanie innych cokolwiek obchodziło :D
Iselor
Twórca obu jest ten sam i to samo studio. A że Herosi zdobyli większą popularność wspomniałem o herosach
Trzeci heros = najlepsza gra w historii. - to jest argument z dupy.
Może jest to najlepsza gra dla ciebie i zapewne wielu innych osób też. Ale jest to tylko i wyłącznie kwestia gustu i ulubionych gatunków gier. Może nie dociera do ciebie że są ludzie którzy nigdy nie zbliżą się ani do crpg ani do strategii?
Na najlepszą grę w historii zasługuje raczej tertis. Różne odmiany tej gry ciągle powstają mimo że ma już ona ponad 30 lat.
Szaku
Fan Gothica chyba powinien wiedzieć że to nie jest gra z lat dziewięćdziesiątych.
I to jest właśnie to nieprofesjonalne podejście. Zdanie : "Nie mówię, że każdy ma ograć, ponieważ nie każdy lubi dane gatunki, ale przekrojowy materiał ludzki w ekipie to podstawa profesjonalnego, multiplatformowego wielkiego, serwisu gier video. Czy coś złego piszę ? Przecież to normalne."
@Wonder_Boy
Ogarnij się i przestań zmyślać. Nie komentuję twojego jednego zdania tylko całościową biegunkę komentarzową.
Wonder_Boy
Kto cię trzyma na tej stronie ? Czytaj artykuły na PPE tam liczą się tylko konsole a PC są olewane, więc będziesz w domu...
[65]
Przyjmij na klatę fakt, że redakcja ma nikłą multiplatformowa wiedzę i ktoś mógł to napisać, a nie używasz gimbazjalnych określeń w akcie obronnym.
[66]
A co ma "trzymanie na stronie" ze stwierdzeniem faktu o nikłej multiplatformowej wiedzy redakcji na MULTIPLATFORMOWYM serwisie ?
A czy to nie jest tak, że to jest ranking redakcyjny? I członkowie REDAKCJI głosują na SWOJE ulubione gry? Tak tylko pytam, bo trochę ta dyskusja pod artykułem myląca.
Więc może lepiej niech juz zadnych rankingów nie robia bo sie co chwila kompromitują?
@MrGregorA - Tak tylko pytam, bo trochę ta dyskusja pod artykułem myląca
Nie nazwałbym tego dyskusją, a raczej szambem. Zwłaszcza kilkanaście ostatnich postów kilku użytkowników.
Więc może lepiej niech juz zadnych rankingów nie robia bo sie co chwila kompromitują?
Kompromituja sie, bo lubia inne gry niz ty lubisz, czy jest jakis inny ukryty powod?
Nie mam w zwyczaju odnosić się personalnie do użytkowników internetu, nie mam w zwyczaju obrażania kogoś, dlatego, że woli bułkę z pieca niż z lodówki, ale... (mam nadzieję, że moderacja wybaczy ten jednorazowy wyskok) panie Wonder Boy:
- pierdolisz głupoty,
- piszesz jak debil,
- czytasz jak idiota,
- wiedzę tematyczną masz na poziomie tego co wyplułem,
- chciałbym zobaczyć twą kolekcję z MSV (może być AES, jak żeś taki pan konsola), bo to niewielki koszt*,
- wskakuj na japońskie strony i pluj w nich, że nie piszą o Eye of Beholder, tylko jakichś PC98, czy innych pierdołach.
A co do treści rankingu, to zrobiliście taki, a nie inny. Warto poczytać, bo odświeży pamięć niejednemu, staremu pierdzielowi. Alfabet Śmierci na pierwsze miejsce! ;-)
* - jak jesteś synem milionera.
@Dereteremior - mam nadzieję, że moderacja wybaczy ten jednorazowy wyskok
Spokojnie, tu nie ma żadnej moderacji, niestety.
Czy Redakcji ktoś nadepnął na ucho że w rankingu najlepszych ścieżek muzycznych pominęli sagę Icewind Dale a na pierwsze miejsce wstawili Skyrima? Proszę cię, jeżeli ktoś na jakimś gatunku się nie zna, to po chuj robią taki ranking? Jeżeli ktoś uwzględnia cRPG to na jakiej podstawie przełomowa część szósta M&M ktora do dzis w kategorii dungeon crawlerow nie ma konkurencji, nie znalazla sie na liscie? Jakim cudem na liscie nie znalazla sie jej nastepczyni ktora wszystko rozwinela? Jakim cudem nie pojawila sie zadna czesc serii General (a moze mi umknelo i gdzies jest Panzer General?) ? Jakim cudem trzeci heros, ktory jest przykladem gry wiecznej ma miejsce 9 i jakim cudem Diablo jest nizej niz pierwszy Baldurs Gate, mimo ze jest tytulem nie tylko bardziej grywalnym i klimatycznym ale najzwyczaniej w swiecie bardziej przelomowym? Gram od jebanych 20 lat i jak czytam takie rankingi to cos mnie bierze. Choc trzeba przyznac ze te robione przez ludzi z CDA sa o wiele lepsze.
1. Baldur's Gate
2. Heroes of Might & Magic III
3. Sid Meier's Civilization
4. Planescape: Torment
5. Zbiorczo - polskie przygodówki point&click
[72]
Przykre , że jeszcze taka betonowa, zaściankowa komuna mentalna istnieje, ale to właściwie idealne podsumowanie zagadnienia.
Iserlordzie, cholera, jesteś fizycznym, namacalnym dowodem tego, że gry wideo nie są dla wszystkich. Książka, dzieci, film, seks, dobre papu - może coś z tego cię zainteresuje? Stary, zachowujesz się jakby ci ktoś kota na czarnej mszy zjadł, a soli zapomniał. Subiektywizm, a nie wazelina. Dla mnie seria (z odłamami, także serią Heroes) M&M to kiszka, więc - drogi panie - wieszać się już, czy zaczekać jeszcze na werdykt specjalistów?
Wonder Boy - nie pierdol, tylko kolekcję z MSV/AES zaprezentuj, niech się autorom GOLa zrobi przykro. I synom szejków także.
Według mnie rankingi powinny być robione z dopiskiem "kolejność przypadkowa". Byłoby trochę mniej narzekania typu "X na pierwszym miejscu, Y na ostatnim".
Ja mam gigantyczny sentyment do Zeusa i Faraona, chyba pierwsze gry, w jakie grałem samodzielnie. Z kolei (chyba) moją ulubioną grą z tamtego okresu- chociaż pierwszy raz grałem w nią około 2007 roku- jest Age of Wonders. Moim zdaniem żadna gra ani wtedy, ani dzisiaj nie zdołała tak dobrze oddać klimatu epickiego fantasy
Isenlordzie, naprawdę myślisz, że to ty jesteś osobą odpowiedzialną za wytyczanie osób znających się na grach? Ego musiało mi spuchnąć.
Nie będę nic wspominał o C-64, przyjaciółce i pierwszych klonach, bo nie będę chwalił się głupotą przed idiotą. Metafora zrozumiała? Poważnie, facet, to tylko gry wideo. Tylko, a nie aż.
I tak publicznie jeszcze się wypłaczę: kolega Isenlord stwierdził, że nie znam się na grach wideo. To chyba dlatego, że lubię produkcje SNK. Smutno mi. Czas na budyń.
Jakim cudem trzeci heros, ktory jest przykladem gry wiecznej ma miejsce 9 i jakim cudem Diablo jest nizej niz pierwszy Baldurs Gate, mimo ze jest tytulem nie tylko bardziej grywalnym i klimatycznym ale najzwyczaniej w swiecie bardziej przelomowym?
To odnosnie pogrubionego fragmentu -->
Gram od jebanych ponad 25 lat, herosi nigdy mnie nie wciagneli, nie mowiac o diabolo, ktory -gdy wyszedl - byl bezmyslnym klikerem dla owczesnej gimbazy, i w moim prywatnym rankingu nigdy nie zalapalby sie nie tylko do pierwszej dziesiatki, ale i setki. Wolno mi tak uwazac? To dlaczego innym nie wolno?
Heroes III i za nim długo, długo nic. Ta gra to było prawdziwe arcydzieło. Co najlepsze większość starych gier wspominam dobrze ale już bym w nie nie zagrał - a H3 ? Do dzisiaj mogę z taką samą przyjemnością walić rundki :). Coś niesamowitego, w heroesa grałem jakoś 99-2010 rok. Potem zacząłem mieć za mało czasu aby ciągle wracać do gier. Niemniej jednak potrafiłem regularnie wracać 10 lat do jednej gry ! Czy to solo, czy z kumplami na informatykach w technikum czy to w multi.
A dyskusje pod rankingiem jak zawsze ("ej przecież ja lubię to, czemu tego nie ma ?")... Uwielbiam takie rankingi i zestawienia ale forum pod nimi czytać nie warto :). Nigdy za to nie mogłem zrozumieć fenomenu Half life'a, ot zwyczajna gra bez rewelacji ale jak widać większość ludzi mego zdania nie podziela - no cóż, nie każdemu każdy klasyk dogodzi.
Wysiaku, niewolno, absolutnie, z konia spadłeś? Znawcy branży (no, pamiętaj, oni się znają) mówią "bee", to Ty powtarzaj za nimi. Swoje zdanie możesz w kiblu wygłosić. Brr, straszne ;-)
Pamiętam jak dostałem pierwsze 286.
Przez pół roku grałem w pierwszą Cywilizację, siedząc ze słownikiem i tłumacząc angielskie teksty.
Gra była tak wciągająca, że wstawałem przed szkołą, żeby pyknąć kilka tur. To były czasy :)
Czy Ja dobrze zrozumiałem?
Twórca rankingu o najlepszych grach z lat '90 przyznaje, że w ogóle nie grał w gry na pierwsze Playstation?
Jeśli pomyliłem autorów to przepraszam, ale jeśli to prawda, to musi to być jakiś prank.
IMO Iselor dobrze prawi - jak ktoś decyduje się na tworzenie rankingu i upublicznianie go na "poważnym" serwisie, to niech ma jakieś pojęcie o sprawie.
Serio ludzie, obrzydzacie innym granie w gry. Mieć taki ból dupy o redakcyjny ranking.
To słabą psychę masz, że ci jakieś pościki w internecie gierki obrzydzają ;d
Żeby już tak nie było, że tylko narzekanie to powyższy wykaz jako ranking PC-towy, niezły.
Fallout i Legacy of Kain w jednym rankingu O.o Przyznaje, trudny wybór ale Fallout 2 już chyba nawet dla zasady będzie dla mnie zawsze numerem jeden :)
Mała uwaga odnośnie RE - to "nieintuicyjne sterowanie i kiepska praca kamery" miało swój klimat ;) Chociaż fakt, dla jakiegoś "świeżaka" może być to bariera nie do przejścia :)
@Dereteremior
co to jest MSV/AES? Bo na googlach wyskakuje mi Neo Geo... o to ci chodzi? Jak tak to Samurai Shodown 5 rządzi :-D Najlepsza bijatyka EVER
Heros 3 ,another world gra dziecinstwa , dziwi mnie ze nie ma prince of persia pierwszej czesci a ogolnie w 90 % wszystko gralem
grunwaldo [92]
dziwi mnie ze nie ma prince of persia pierwszej czesci
Bo to gra z roku 1989.
Panowie a gdzie Little Big Adventure, Stunt (o ile dobrze pamiętam), Doom, Quake, Neverhood. W zasadzie gry z pierwsze
j połowy lat 90tych - tak na prawdę one utarły szlaki a tak łatwo się o nich zapomina... Przykro to pisać ale większość waszych wyborów to lata 95+, a przypuszczam że mieliście styczność z tymi produkcjami z racji na wiek (sam jestem rocznik 87).
Brakuje mi tu Contry, to byla swietna gra z konsoli. W sumie to chyba nawet lepsza niz pierwszy MGS, a przynajmniej porownywalna.
A co to jest pedalska gra?
Pochodzaca z Japonii i nie bedaca Dark souls- bo w DS sie duzo umiera, a umieranie nie jest pedalskie, tylko hardkorowe. Oraz wszystkie gry Bioware od czasu drugiego Mass effecta.
Gram od jebanych ponad 25 lat, herosi nigdy mnie nie wciagneli, nie mowiac o diabolo, ktory -gdy wyszedl - byl bezmyslnym klikerem dla owczesnej gimbazy
Mylisz sie sromotnie. W owych czasach nie bylo gimnazjum, jeno podstawowka 8 lat i liceum 4. A Diablo wielkim jest bo stworzylo nowy gatunek.
Pochodzaca z Japonii i nie bedaca Dark souls- bo w DS sie duzo umiera, a umieranie nie jest pedalskie, tylko hardkorowe. Oraz wszystkie gry Bioware od czasu drugiego Mass effecta.
[96]
Gimbaza to stan umyslu, a nie wiek czy przynaleznosc do szkoly, ale pewnie masz racje co do dat, moge nie pamietac kiedy konkretnie weszly gimnazja, bo gdy wyszlo diabolo, bylem juz na studiach. A diabolo nie stworzylo gatunku, tylko uposledzony podgatunek crpg, gdzie fabula i myslenie zostaly zastapione masowym klikaniem na moby i zbieraniem lootu. Choc fakt, gdyby nie ono, nie byloby pozniejszych grindowych mmo. Ktore tez mnie zupelnie nie kreca.
Brakuje w zestawieniu gier z serii Might and Magic w szczególności VII części naprawdę porządny RPG: https://www.gry-online.pl/gry/might-and-magic-vii-for-blood-and-honor/z4d00#pc polecam, choć teraz grafika mocno odstrasza :P
Zdecydowanie brakuje tu najlepszej gry piłkarskiej lat 90. czyli Sensible World of Soccer !!!
Może i jestem leniwy, ale artykul na 25 stron to za dużo. Nie wiem co wam odbilo z dzieleniem wszystkiego. Jest tam gdzies Chrono Trigger?
edit: Znalazlem! :)
Pamiętam, że mój brat grał w The Settlers 2. Jak ja mogłam to zapomnieć? Dopiero print Screen z gry mi przypomniał i to nawet była fajna gra, ale wtedy byłam dzieckiem i nie przywiązywałam wtedy do tytułów gier.
Chciałem zwrócić uwagę że jest błąd w opisach Fallout i Fallout 2 - grafiki poszły na krzyż - obrazek rzekomo pokazujący Fallouta 2 jest z 1 części i na odwrót (tak, jestem pewien - poznaję to po wyglądzie HUDa dla gracza).
Ranking fajny, z kolejnością, chyba jak każdy, bym polemizował;) Brakuje moich faworytów: Panzer General 2, Steel Panthers III, Dark Forces II: Jedi Knight, Armored Fist 2 no i oczywiście pierwszy Quake:D
Fajne zestawienie. Prawdę mówiąc te kolejne numery są jak dla mnie całkowicie obojętne. W miażdżącą większość przypomnianych tytułów miałem przyjemność pograć (niektóre co jakiś czas sobie odpalam: UFO Enemy Unknown, DOOM, Heart of Darkness czy Dungeon Keeper) i w jakimś sensie jestem wdzięczny rodzicom, że miałem okazję na własne oczy poznać te znakomite gry w czasach ich świetności. Dla mnie nie ma tu gier lepszych czy gorszych. Każda z nich na swój sposób już na stałe zapisała się w annałach wirtualnej rozgrywki. Oczywiście można się zapytać czemu w zestawieniu zabrakło choćby Prince of Persia, którejś części Goblins, Sensible Soccer, Megalomani, Need for Speed, K-240, Reuniona (pierwowzoru Imperium Galactica i innych w tym gatunku), Comanche, Master of Orion, Panzer General czy chyba najlepszej polskiej produkcji tamtego okresu czyli Franko: Crazy Revenge ;) W każdym razie chwała różnorakim portalom, chwała niektórym developerom i oczywiście chwała samym fanom, że spora część tych gier doczekała się "zremasterowania" czy możliwości odpalenia na aktualnym sprzęcie i to często za free :)
Jak widać, tytuł Sensible Soccer, jako brakujący w zestawieniu, zaczyna się w postach powtarzać. Naprawdę jestem zdziwiony, że go na liście zabrakło. I dobrze, że przypomniano na forum, że seria Need for Speed też swoje korzenie miała w latach 90.
Ja myślę, że po uwzględnieniu tych uwag forumowiczów, twórcy zestawienia dokonaliby jednak pewnych korekt ;)
Brak Master of Orion II jest porażający. Jeśli już wrzucaliście kontynuacje (w zestawieniu Doom 1 i Doom 2) to powinien się też znaleźć Half-Life 2, Baldur's Gate II i Diablo II
Chociaż nie HL2 wyszło już w nowym stuleciu. Sorki ale BG 2 i Diablo II jak najbardziej lata 90-te
Ziemas, zarówno BG2, jak i Diablo II są z pewnością godne wspomnienia, jednak obie produkcje miały swe narodziny w 2000 roku ;)
Hmm... z pewnością rok 2000 łapie się jeszcze w XX wieku, ale czy można powiedzieć, że to lata 90-te? Mi się wydawało, że ten okres miał miejsce pomiędzy latami 1990 a 1999. Kto to rozkmini? ;)
Lata 90-te to okres od 1 stycznia 1990 do 31 grudnia 1999. Naprawdę tak ciężko wam to pojąć?
Mi w tym zestawieniu brakuje Medievil :)
Hmm... z pewnością rok 2000 łapie się jeszcze w XX wieku, ale czy można powiedzieć, że to lata 90-te? Mi się wydawało, że ten okres miał miejsce pomiędzy latami 1990 a 1999. Kto to rozkmini? ;)
Podobno to taki drobny niuans pojęciowy. Lata 90. to te z dziewiątką w dacie, jako dziesiętną (czyli przedostatnia cyfra). Ale już każda dekada i każdy wiek rozpoczynają się od roku "pierwszego" (odpowiednio w danej dekadzie i w danym wieku).
Rok 2000 to wiek jeszcze XX, ale to już nie lata 90.
The Settlers 1 i Cywilizacja 1 - Lepszych gier nie było i nie będzie :P
O jakież duperele ludzie się obrażają, niesamowite.
Każdy ma inny top z lat 90', bo każdy w co innego grał, a gry były mniej dostępne i przystępne. Jeśli nie trafiłeś na jakąś grę, to można uważać, że nie należy się jej X miejsce. Tak samo z grami po angielsku, nie wszystkie się za gnoja rozumiało ;p
Half Life i Tomb Raider to oczywista oczywistość, a gdzie np Dark Seal ? Przecież to największy hit roku 1990 :) No, chyba, że liczycie od 1991 ;)
Nigdy nie zrozumiem popularności Diablo. Podchodziłem do tej gry kilka razy i zawsze mnie tak samo sakramencko nuży.
Czy ktoś powiedział Close Combat 2 ? :) Ciężki wybór było tego masa. Thief, H-L, Diablo, Fallout 2, Unreal, Quake 2...
Lata 90 to były najlepsze czasy dla gier i koniec kropka. Nie sposób wymienić nawet połowy gier zasługujących przynajmniej na zwrócenie uwagi. A dzisiaj? Znajdź tu coś oryginalnego, większość gier to też niedopracowany chłam.
Duke Nukem, Destruction Derby 2, Gran Turismo, Wipeout, ISS Pro.
@Święty! "Nigdy nie zrozumiem popularności Diablo. Podchodziłem do tej gry kilka razy i zawsze mnie tak samo sakramencko nuży."
Zawsze mialem dokladnie to samo...
Dla mnie gra lat 90-tych i w ogole seria wszechczasow jest Civilization Sida Meiera!
Moim zdaniem ranking ma klimat lat 90 w POLSCE. Wiadomo że Amerykańskie rankingi wyglądają inaczej nie mówiąc o np. Japonii. Dlatego gry z Marianem trochę wydają się wrzucone na siłę, szczególnie na tak niskich miejscach. Nie rozumiem tracenia miejsca top 30 na takie gry jak SF II czy MGS, skoro wiadomo że nikt na tym portalu na nie praktycznie nie zagłosuję. Powyższe tytuły bym zamienił za Duke Nukem 3D i Unreal Tournament które są w Polsce znane.
Torment nie jest na pierwszym miejscu? Ludzie, ludzie...
Przy okazji - Wieloświat to setting na licencji. Błąd rzeczowy. "Poza tym stworzone przez Black Isle uniwersum okazało się jednym z najbardziej pomysłowych w branży – Wieloświat był pełen różnorodnych cudów, dziwów i niespodzianek, a wszystko łączyło tajemnicze miasto Sigil."
Głosują tu ludzie, którzy w dużym procencie tych lat 90-tych nie pamiętają za bardzo. Doomami zachwycali się wtedy prawie wszyscy, oczywiście dziś już w nie nikt prawie nie gra ale wtedy to był hit. A gdzie w tym zestawieniu jest Warcraft 2? Był czas kiedy prawie wszyscy gracze oszaleli na punkcie Warcrafta i choć Starcraft był niezłym następcą to nie robił już takiego wrażenia. Dla mnie 3 pierwsze miejsca to z pewnością 1.HoMM III, 2.Warcraft 2, Doom II.
W zestawieniu nie ma Another World więc jak dla mnie można je rozbić o kant żopy :)
Chrono Trigger musi być. I tyle. Nie istnieje lepsza gra w całym wszechświecie. Może poza jakąś Zeldą, ale nigdy nie grałem więc się nie wypowiem.
Warto zaznajomić się z tymi tytułami? O ile część znam to niestety większości nie miałem przyjemności ograć. Na ile ich kultowość jest podyktowana sentymentem i dzisiaj granie w to to dobre zajęcie dla badaczy historii gier video a na ile te gry są dalej świetne czy to pod względem fabuły czy klimatu (grywalności raczej nie). Chodzi o te tytuły z niższych miejsc.
Tak w ogóle to świetny ranking bardzo takiego brakowało.
xittam [135]
(...) Medal of Honor, Call of Duty (...) Tyle z pamięci bez głębszego zastanowienia.
Przy niektórych tytułach warto by było jednak trochę głębiej się zastanowić.
xittam [137]
Uważam, że zaliczanie tych gier w poczet tytułów, które wyszły w latach 90. XX w. jest błędne. Ale mogę się mylić...
Fakt, jak mawiają przyjaciele zza wschodniej granicy: "my bad" w stosunku do COD. Ale moh to seria zapoczatkowana w 1998/1999.
@Jerzoo108
Mógłbym wkleić sobie Twojego posta, jako mój i nie zauważyłbym różnicy w opisie przeżyć i zdarzeń... :)
No może poza jednym - ja noce zarywałem u kumpla grając sieciowow w... Descent'a:)
Te czasu już nie wrócą. To były inne gry... :)
