Witam.
Z góry przepraszam za dość długi post, ale chciałem jak najdokładniej opisać problem; to dla mnie bardzo ważne, więc proszę o wyrozumiałość.
Niestety, ale nie myślałem, że taki wątek będę musiał stworzyć. Mam problemy z kartą graficzną. Konkretnie: karta wyświetla artefakty, ale tylko w niektórych momentach. Przejdę więc do rzeczy.
Wczoraj był u mnie kurier z kartą graficzną kupioną na Allegro. Karta to nVidia GeForce GTX 460 (GV-N460SO-1GI), używana, ale sprawna (tak zapewniał sprzedawca). Sprzedający miał 100% pozytywnych komentarzy, więc nie miałem obaw że mnie oszuka (i nie mówię, że faktycznie oszukał).
Najpierw, przed zainstalowaniem nowej karty w komputerze usunąłem sterowniki z mojej poprzedniej karty, wyczyściłem rejestr, usunąłem foldery ze sterownikami tej karty, przeczyściłem CCleanerem i zresetowałem komputer. Po zresetowaniu wiadomo, karta ruszyła na podstawowych sterach i raz jeszcze sprawdziłem, czy po sterownikach nie ma pozostałości. Wszystko było w porządku, więc wyłączam PC'ta, wyjmuję ostrożnie starą kartę (zresztą przy komputerze wszystko robię ostrożnie), włożyłem nową, podpiąłem dodatkowe zasilanie i przykręciłem kartę. Zasuwam obudowę i uruchamiam kompa. I tu przykra niespodzianka- pierwszy ekran, jaki zobaczyłem na nowej karcie to już z artefaktami. Kolejne też. No nic, loguję się do Windowsa i instaluję nowe stery. Po wykonaniu czystej instalacji poproszono mnie, abym uruchomił komputer raz jeszcze. Zgodziłem się, a po ponownym uruchomieniu o dziwo bez artefaktów. Kolejne ekrany tak samo. Zadowolony, że wszystko działa wchodzę do panelu sterowania NVIDIA w celu sprawdzenia, czy nie ma potrzeby konfigurowania karty. Wszystko było w porządku, więc wyłączam panel. Ledwo go wyłączyłem, a tu wywaliło arty, kursorem cięło, a po kilku sekundach tak ścięło, że pomógł tylko hard reset. I tak ciągle, raz cudem udało mi się uruchomić grę, wszystko działało (przez kilka sekund), wywaliło arty, zacięło obraz i wyłączył się. Po chwili znów to samo i tak było chyba 5 razy, aż całkiem ścięło i nic nie działo. Dziwne, bo nie wiem który raz z rzędu kupowana przezemnie karta jest zepsuta, i to każda ma takie same objawy (!). Mam takiego pecha? Fatum graficzne?
Więc co jest grane? Przed włożeniem nowej karty dokładnie wyczyszczone pozostałości po starych sterownikach, czysta instalacja nowych, karta dobrze osadzona w slocie/dobrze dopięte zasilanie dodatkowe, zaktualizowany chipset, kilka razy reinstalowane stery, na nowych, jak i starych sterach dzieje się to samo. Dziwne, bo na starych sterownikach arty wywala na samym początku, a na nowych jak coś robię. Bez sterowników karta działa sprawnie; nie ma artefaktów nawet jak coś robię. Czasami na nowych sterownikach po załadowaniu systemu wywala Blue Screena z małą ilością artów. Co to może być? Czy to, że karta jest fabrycznie podkręcona może być problemem? Reklamować czy są jeszcze pewne sposoby (chociażby dla czystej formalności) na rozwiązanie problemu? Przed zakupem karty napisałem do wątku o komputerach na tym forum, i wszystko miało być sprawnie. Tak się cieszyłem, że w weekend sobie pogram, a tu takie coś... :-(
BARDZO PROSZĘ WAS O POMOC, A WRĘCZ BŁAGAM.
ZA ODPOWIEDZI BARDZO, BARDZO DZIĘKUJĘ.
Zaraz zaraz - "nowa" karta kupiona na allegro od kogoś kto "zapewniał", że jest nowa. Czy karta jest FABRYCZNIE nowa, z gwarancją producenta itd.? Jeśli nie to zostałeś oszukany i tyle.
Kto kupuje sprzęt, który najczęściej w komputerze się sypie na allegro?
Jeżeli miałeś artefakty już na pierwszym ekranie tuż po uruchomieniu kompa, to na 99% karta jest do dupy.
Kupiłeś zepsuta kartę która ktoś naprawial i myślał że mu się udało.
Masz 2 tygodnie od zakupu na odesłanie towaru i zwrot pieniędzy. Pogadaj z tym sprzedawcą i opowiedz całą prawdę. Nie zwlekaj, bo potem będzie na ciebie zrzucał winę, że coś kombinowałeś przy podkręcaniu karty.
Dla formalności sprawdziłbym jeszcze na innym kompie, ale raczej karta jest strzelona. Tak jak w poście [5] - odsyłaj póki jeszcze możesz.
Masz możliwość sprawdzenia w innym PC tej karty? Jeśli to już któraś karta z rzędu z takimi objawami, to może nie karty są problemem. I oczywiście tak jak wyżej piszą nie zwlekaj z odsyłaniem i pogadaj ze sprzedawcą.
Tu nie ma co sprawdzać na innym kompie. Typ kart na których występują "zimne luty". Lepiej daj link do konta sprzedawcy. To pewnie zwykły oszust.
odsylaj i wystaw negatywa.
Karta nie jest fabrycznie nowa. Jest używana, ale w b. dobrej kondycji.
To nie wina komputera. Miałem trzy komputery. Kiedyś kupując kartę, musiałem odsyłać do naprawy. I po naprawie faktycznie działa aż to dziś.
W drugim komputerze także postanowiłem zmienić kartę. I znów to samo. Pomogła wymiana na nową.
No i teraz na zupełnie innym kompie kupiłem sobie tego GTX'a 460. No i znów problemy.
Kiedyś kupując dysk twardy, też były z nim problemy. To jakiś żart z tymi awariami? Jak tak, to nie śmieszny. Co nowego kupię, to nie działa.
Napisałem do sprzedawcy. Raczej nie oszust. Ma 100% pozytywów, więc na oszusta raczej nie trafiłem. Poza tym karta była bardzo dobrze zapakowana. Podejrzewam, że kurierzy nie za bardzo delikatnie z paczką się obchodzili. A karty chyba wstrząsów nie lubią, prawda?
Nie mam możliwości sprawdzenia karty na innym komputerze. W innych PC'tach slot to AGP x8, więc mam tylko 1 kompa z PCI-E, tego, co używam obecnie.
No i co ze ma 100% pozytywow? moze ludzie boja sie dawac negatywy w obawie o odwet albo nabil je przez znajomych etc, sam kiedys w pewnym mmo dostalem propozycje ze dostane jakies korzysci pod warunkiem ze kupie cos od tej osoby, oczywiscie nic nie placac za kupowany przedmiot, mialem tylko kup teraz i wystawic pozytywa, pomnoz taka akcje razy 50, kupuj uczciwie jakies pierdoly za niskie kwoty uzyskaj 100% pozytywnych komentarzy i rob waly na wielkie kwoty. Oczywiscie nic nie jest czarno biale i mozna trafic na osobe ktora 99 razy byla uczciwa a za setnym razem oszukala.
"Co nowego kupię, to nie działa"
LoL przecież ty nic nowego nie kupiłeś. Jak można kupować używaną kartę graficzną - najczęściej wymieniany element PCta?
Ja rozumiem używany procek czy RAM.
@messias > W sumie masz rację.
No, właśnie widać.
Ja nie mówię, że jest to stan faktyczny. Tak było napisane i wiem, że wcale to prawda być nie musi. Zobaczyłem 100% pozytywów to myślałem, że wszystko będzie w porządku. Ale jednak tak nie jest...
LoL przecież ty nic nowego nie kupiłeś. Jak można kupować używaną kartę graficzną - najczęściej wymieniany element PCta?
Ja rozumiem używany procek czy RAM.
Nawet ten RAM czy procesor może być uszkodzony. Idąc takim tokiem myślenia, to żadne takie serwisy jak Allegro nie powinny istnieć. Skąd mogłem wiedzieć, że taka sytuacja będzie miała miejsce? Co ja jasnowidz? Inni kupują sprzęt za dopiero grosze i jest w porządku. Ja ze wszystkich ofert tych GTX'ów 460 wybrałem najdroższą. Mam przecież tą gwarancję rozruchową 30 dni i 14 dni na oddanie sprzętu. Oddam na gware i jak nadal będą problemy, to będę ubiegać się o zwrot kasy. Przecież nic nie stracę.
Idąc takim tokiem myślenia, to żadne takie serwisy jak Allegro nie powinny istnieć
Niestety istnieja i sa czesto naduzywane przez oszustow. W ogole ile zaplaciles za te karte?
Wchodzac do watku spodziewalem sie sytuacji, gdzie koles kupil nowa karte i ma problemy. A tu pieciolatek, ktory wtedy byl srednia polka. Kupiles szrot z recyklingu. opisz sytuacje sprzedawcy i domagaj sie zwrotu pieniedzy.
Niestety istnieja i sa czesto naduzywane przez oszustow.
No niestety. Mam nadzieję, że na oszusta nie trafiłem, a zawinili kurierzy. Na YT są filmiki pokazujące, jak kurierzy traktują paczki. Raz widziałem, jak koleś przerzucał TV przez ogrodzenie.
W ogole ile zaplaciles za te karte?
Nie była to karta za 1000 zł. Dałem za nią blisko 300 zł. Ale dla mnie i tak to jest dość dużo, gdyż takie kwoty muszę sobie nazbierać, a na ulicy takie pieniądze nie leżą.
@Slasher11 > No sorry, nie mam kasy na dwa Titan X...
Nie rozsmieszaj mnie. Winni nie są kurierzy. Ta karta była kupiona jako zepsuta. Naprawiana i znalazła jelenia czyli Ciebie :D to standard na allegro od lat.
Nie rozsmieszaj mnie. Winni nie są kurierzy. Ta karta była kupiona jako zepsuta. Naprawiana i znalazła jelenia czyli Ciebie :D to standard na allegro od lat.
A skąd to wiesz? To jak mam się upewniać, że karta jest sprawna?
Kupując używana kartkę od obcej osoby musisz brać pod uwagę to ze wszytko się z nią mogło dziać. Wiem to stąd bo i tutaj na forum ogłaszali się ludzie którzy kupowali zepsute karty. Z resztą wpisz słowa klucze w Google to się dowiesz jaka jest skala problemu.
Kupując używana kartkę od obcej osoby musisz brać pod uwagę to ze wszytko się z nią mogło dziać. Wiem to stąd bo i tutaj na forum ogłaszali się ludzie którzy kupowali zepsute karty.
Biorę to pod uwagę. :-)
To jak myślicie, zaufać mu jednak, że to faktycznie nie jego wina i oddać na gwarancję, czy ubiegać się o zwrot kasy? Ja bym jeszcze oddał na gware, pytanie tylko jak by ją naprawił. Da się wogóle to naprawić?
Nie chce nic mowic ale dales sie naciac wyjatkowemu cwaniakowi, 300zl za tego starocia? nie dalbym za to 100 bo nawet tyle nie jest warta. Nawet mi cie nie zal, wydajesz tyle chajsu na takiego szrota, oddaj ja a jak nie to na milicje i kup lepiej nowke
bo karty to chyba faktycznie najawaryjniejszy podzespol w pc, sam mam karte z artefaktami.
Weź to oddaj. Bierz kasę. Dołoż i kup normalnie w sklepie. To jest jedyna słuszna droga. Poza tym ile Ty masz lat? 15?
Nie, 16,5. A czemu pytasz?
@messias > Co, masz mnie za durnia? Skąd mogłem wiedzieć, że jest ona zepsuta? 100 zł za taką kartę, taa...
Stawiam ze karta walnieta. Ja sprzedałem swoja 570 na allegro wlasnie uszkodzoną i odziwo poszla za niezle pieniądze. .. juz chyba wiem po co ktos kupil.
Jesli miałem problemy z kompem to wlasnie z karta graficzna. Tak wiec polecam wszystkim kupować nowke.po 2 latach jeszcze na gwarancji gonic to... i znowu kupic. Lepiej tak niz czekac az sie spali grafa i stracić kase na obecnej
Fakt lepiej kupic stara uszkodzona karte niz dolozyc 200 na nowa a przedewszystkim w pelni dzialajacą za te 500 pln, na ktorej odpalisz najnowsze gry takie jak Wiedzmin 3.
Szymon_1904->
Nie mam możliwości sprawdzenia karty na innym komputerze
Spróbuj, dla pewności, ale na 99% walnięta jest karta. Odsyłaj do sprzedawcy, uprzedzając o tym mailowo.
Napisałem do sprzedawcy. Raczej nie oszust. Ma 100% pozytywów, więc na oszusta raczej nie trafiłem. Poza tym karta była bardzo dobrze zapakowana. Podejrzewam, że kurierzy nie za bardzo delikatnie z paczką się obchodzili. A karty chyba wstrząsów nie lubią, prawda?
Ta karta nie została wyprodukowana w Suwałkach, lecz przebyła pół świata prosto z Chin. Parę wstrząsów - szczególnie przy dobrym zapakowaniu - nie robi na niej wrażenia ;).
Bitten Apple->
Masz 2 tygodnie od zakupu na odesłanie towaru i zwrot pieniędzy.
Nie ma. To obowiązuje tylko w przypadku konsumenta kupującego towar od firmy. Nigdy na zasadzie konsument-konsument.
Zwrot "z ustawy" tutaj nie obowiązuje, lecz po prostu zwykłe, swojskie "panie, sprzedałeś mi zepsute, zwracaj kasę albo idę na policję" :).
Nie ma. To obowiązuje tylko w przypadku konsumenta kupującego towar od firmy. Nigdy na zasadzie konsument-konsument.
Zwrot "z ustawy" tutaj nie obowiązuje, lecz po prostu zwykłe, swojskie "panie, sprzedałeś mi zepsute, zwracaj kasę albo idę na policję" :).
Nie do końca masz rację. W regulaminie Allegro pisze, że mam prawo, jako konsument, 14 dni na odstąpienie od umowy.
Chyba macie rację, odsyłam.
A czy będę mógł kupić taką samą kartę jak tą tylko że całkowicie nową? Gdzie?
Czemu chcesz kupować taki zabytek? Są nowsze karty, wydajniejsze i tańsze.
Czemu chcesz kupować taki zabytek? Są nowsze karty, wydajniejsze i tańsze.
Po
1- nie mam aż tyle pieniędzy na sprzęt najwyższej półki;
2- moc zasilacza nie starczy;
3- procesor będzie lepsze karty ograniczał;
4- i tak nie zamierzam grać w najnowsze gry. :-)
W regulaminie Allegro pisze, że mam prawo, jako konsument, 14 dni na odstąpienie od umowy.
Wskaz mi DOKLADNIE (najlepiej z linkiem do strony) gdzie jest napisane, ze mozesz odstapic od umowy w 14 dni, bo mam nadzieje, ze nie napisales odnoszac sie do TEJ informacji:
http://faq.allegro.pl/24545/24539/26375/kiedy-moge-zrezygnowac-z-zakupu-u-przedsiebiorcy
Zanim odeślesz i wystawisz negatywa zrób dwie rzeczy:
1) upewnij się, że chłodzenie jest dobrze dociśnięte i czy w czasie jak montowałeś (albo w czasie transportu) się gdzieś nie odczepiło
2) Odtaktuj po 150 mhz na rdzeniu i memce. Jestem niemalże pewny, że to pomoże. 150 mhz jest na tyle mało, że nie odczujesz i tak różnicy w wydajności, a jeśli będzie ok to delikatnie zacznij podnosić taktowanie. Niemal każda karta z artami, jaka przeszła przez moje łapy została w ten sposób "naprawiona". Potem włączasz nibitora i na stałe wgrywasz bios z takimi taktami :) Jeśli to nie pomoże to odtaktuj jeszcze bardziej, i tak dalej. Któreś taktowanie na bank pomoże. Lepiej mieć karte nieco wolniejsza niż niesprawną, a bawić się w negatywy, wysyłanie, czekanie, po co, na co się pytam ? Oczywiście dał bym neutrala, ale nie już z góry sypał negatywami jak to większość ma w zwyczaju.
Wskaz mi DOKLADNIE (najlepiej z linkiem do strony) gdzie jest napisane, ze mozesz odstapic od umowy w 14 dni, bo mam nadzieje, ze nie napisales odnoszac sie do TEJ informacji:
http://faq.allegro.pl/24545/24539/26375/kiedy-moge-zrezygnowac-z-zakupu-u-przedsiebiorcy
Właśnie na tej samej stronie. Towar mogę zwrócić także wcześniej używany. Zresztą na stronie aukcji tej karty pisze, że mogę oddać towar w przeciągu 14 dni od otrzymania karty.
1) upewnij się, że chłodzenie jest dobrze dociśnięte i czy w czasie jak montowałeś (albo w czasie transportu) się gdzieś nie odczepiło
Docisnę zasilanie chłodzenia. U mnie jest tak, że dopóki system się nie załaduje, to chłodzenie karty chodzi na maksymalnych obrotach, a ta karta pomimo dwóch wentylatorów chodziła bardzo cicho. Ale czy to może być problemem? Pierwszy ekran z artami? Przecież nawet nie zdążyła się rozgrzać.
2) Odtaktuj po 150 mhz na rdzeniu i memce. Jestem niemalże pewny, że to pomoże. 150 mhz jest na tyle mało, że nie odczujesz i tak różnicy w wydajności, a jeśli będzie ok to delikatnie zacznij podnosić taktowanie. Niemal każda karta z artami, jaka przeszła przez moje łapy została w ten sposób "naprawiona". Potem włączasz nibitora i na stałe wgrywasz bios z takimi taktami :) Jeśli to nie pomoże to odtaktuj jeszcze bardziej, i tak dalej. Któreś taktowanie na bank pomoże. Lepiej mieć karte nieco wolniejsza niż niesprawną, a bawić się w negatywy, wysyłanie, czekanie, po co, na co się pytam ? Oczywiście dał bym neutrala, ale nie już z góry sypał negatywami jak to większość ma w zwyczaju.
Nie po to kupiłem jak najlepiej podkręconą fabrycznie wersję karty GTX 460 żeby ją teraz "odkręcać". Zresztą jeżeli to nie zadziała to będę musiał kartę odesłać, a jeżeli sprzedawca to zobaczy, może odmówić przyjęcia.
Mam pytanie, czy można jakoś zobaczyć, czy karta była naprawiana/wygrzewana w piekarniku albo została po prostu przegrzana?
Każdy towar możesz zwrócić w terminie ustawowym. To co pisze sprzedawca jest nieważne.
Wizyty w piekarniku optycznie nie dostrzeżesz.
Może. Ale to już musi być zapewne osoba która siedzi w tym na codzień.
[39] - dostrzezesz tylko proby NIEUDOLNEJ naprawy. Czyli spitolonej. Jesli karta byla lutowana przez kogos kto sie na tym zna - nie zobaczysz NIC.
Do wygrzewania karty w piekarniku rozbiera sie karte ze wszystkich plastikow - mozesz probowac zobaczyc czy ktorys zatrzask nie jest ulamany czy sruby nie maja"obrobionych" lebkow. Tylko tyle.
Szymon_1904 ->
Nie do końca masz rację. W regulaminie Allegro pisze, że mam prawo, jako konsument, 14 dni na odstąpienie od umowy.
Nie masz. Jak twierdzisz inaczej, to poproszę link :).
Ayew ->
Każdy towar możesz zwrócić w terminie ustawowym. To co pisze sprzedawca jest nieważne.
Dotyczy to tylko kupna u firmy, ludzie, ile można tłumaczyć.
PanSmok ->
Do wygrzewania karty w piekarniku rozbiera sie karte ze wszystkich plastikow - mozesz probowac zobaczyc czy ktorys zatrzask nie jest ulamany czy sruby nie maja"obrobionych" lebkow. Tylko tyle.
To akurat może dać wynik fałszywie pozytywny - fakt zdejmowania chłodzenia nie oznacza od razu, że karta leciała do piekarnika ;).
A sam wątek można podsumować prosto-kup sobie Geforce 730/740, nowy, w sklepie, z gwarancją i odeślij trupa :).
Nie masz. Jak twierdzisz inaczej, to poproszę link :).
A gdzie to dokładnie pisze, że tylko sprzęt zakupiony u firm?
A sam wątek można podsumować prosto-kup sobie Geforce 730/740, nowy, w sklepie, z gwarancją i odeślij trupa :).
Taa, jeszcze czego. Chciałem GTX'a 460, i to jak najlepiej podkręconą wersję, a nie jakiegoś 730 czy 740. Już wolę sobie dozbierać niż kupować którąś z w/w kart. :-)
A gdzie to dokładnie pisze, że tylko sprzęt zakupiony u firm?
http://faq.allegro.pl/artykul/26697/w-jakich-przypadkach-sprzedajacy-moze-odmowic-przyjecia-zwro
jeżeli nie jest osobą prywatną i wystawił fakturę/fakturę vat to tak możesz odesłać.
Nie kombinuj, nie sprawdzaj, nie czekaj - odeślij jak możesz i kup nówkę jak Ci napisali, będzie nie drożej a znacznie lepiej
Sprzedawca jest firmą. Nie wiem czemu, ale ktoś zaczął tą dyskusję z tym, że nie mogę odesłać karty i tak wyszło. ;-)
Mam kartę gwarancyjną oraz fakturę VAT. Macie rację, lepiej będzie odesłać niż coś kombinować.
A ile taka karta jak ta tylko że nowa może kosztować? Więcej niż 400 zł? Trochę ona lat ma, no i nie bardzo wiem po ile ona teraz chodzi.
Raczej nigdzie nie kupisz nowej GTX 460, bo to jest model sprzed 5 lat i ładnych kilka generacji wstecz. Karty współczesne, które posiadają zbliżoną wydajność i w miarę niską cenę już Ci w tym wątku polecano.
Grafika odesłana, wszystkie pieniądze oddane, czyli za kartę i transport w obie strony. Sprzedający przeprosił za całą sytuację. Postanowili grafikę sprawdzić u siebie i... karta działa bez problemów. :-/ Dostałem screeny z testów, żadnych problemów. W grach nic się nie dzieje, kilka godzin u nich działa pod obciążeniem i karta pracuje jak nowa. Co jest grane? Jakie mogą więc być przyczyny? Jeszcze będę z nim rozmawiał, no ale chciałem Was spytać. Wszystko miało być w porządku, a tutaj widać, że karta jest sprawna. Coś u mnie? Nie, bo na mojej obecnej także działa wszystko bez problemów. :-/
Zasilacz nie powinien sprawiać problemów, tyle że jest to już dość wiekowa konstrukcja, trzeba by było zmierzyć napięcia miernikiem, aby w 100% wykluczyć psu.
Innym rozwiązaniem jest to że sprzedający kręci i nie chce się przyznać do tego że sprzedał zepsutą grafikę.
wg mnie artefakty to raczej na pewno wina karty graficznej,
ostatnio teściu mi coś marudził, odpaliłem jego kompa, a tam na start deszcz kwadracików, miałem jakąś tam inna na pci-e podłączyłem i wszystko ok,
zasilacz niemożne powodować artefaktów, ponieważ one sa wynikiem najczęściej "przegrzaniem" karty kiedyś jak bawiłem się w oc na ati to też jak przeszarżowałem to miałem to samo, ale po powrocie do fabrycznych było ok.
swoją droga nieźle temat się rozkręcił z tak błahego powodu, ja od razu bym ją wyciągnął i odesłał, a sprzedawcę tylko o tym fakcie poinformował.
raz kupiłem klawiaturę blututh na allegro, która sama pisała a niby 100% sprawna, zadzwoniłem gościu oddał mi kasę bez odsyłania, więc wiadomo było od razu ze dobrze wiedział o tym fakcie, inaczej by tak łatwo nie poszło.
Zasilacz nie powinien sprawiać problemów, tyle że jest to już dość wiekowa konstrukcja, trzeba by było zmierzyć napięcia miernikiem, aby w 100% wykluczyć psu.
Zasilacz raczej sprawny, z obecną kartą 0 problemów. Ale dla pewności sprawdzę.
Innym rozwiązaniem jest to że sprzedający kręci i nie chce się przyznać do tego że sprzedał zepsutą grafikę.
Wątpię. To byłoby dziwne. Nie dość, że oddał mi wszystkie poniesione przezemnie koszty, to oddał jeszcze pieniądze za zwrot karty. Ja wychodzę na czysto, a on na minusie. ;-)
wg mnie artefakty to raczej na pewno wina karty graficznej,
To w końcu raczej czy napewno? :-)
raz kupiłem klawiaturę blututh na allegro, która sama pisała
W końcu mamy XXI wiek. Taka technologia nie powinna nikogo zadziwiać. :-D
Dołóż 100zł i kup powiedzmy to:
Wydajnościowo to pewnie będzie na poziomie gtx 460 albo i lepiej (zerknę później z ciekawości na testy to dam znać) a za te 100zł będziesz miał kartę nową i na gwarancji bez zabawy i straty czasu. Nawet jak karta cudownie odżyła to i tak ma na karku już kilka lat i w każdej chwili może się zepsuć na amen, szkoda ryzykować kasy na takie coś.
Tylko 128 bitowa szyna?
Nie interesują mnie karty "czerwonych". Tylko i wyłącznie nVidia.
Poza tym ja tej grafiki "ożywionej" wcale nie biorę. Pieniądze zostały mi zwrócone. Tak tylko chciałem zapytać, co to może być. Mogę wybrać też inną grafikę, tylko jaką? GTX 460 to chyba najlepszy wybór. A co myślicie o GTX 560? Widziałem, że pobiera mniej prądu, więc zasilacz powinien tym bardziej wystarczyć, czyż nie?
Jak nie chcesz karty od czerwonych, to weź GTX 750 TI, konstrukcja wydajniejsza od mojego R7 260X, bardzo energooszczędna (niektóre wersje nie wymagają nawet dodatkowego podpięcia zasilania) - cenowo na "czereśniach.net" są wersje 1GB poniżej 500 PLN, 2GB powyżej, np. model od MSI. Wersji z 1GB RAM nie brałbym pod uwagę. Masz pewność, że sprzęt jest nowy i nieużywany, dodatkowo w przypadku ASUS, Gigabyte i MSI masz 36 m-cy gwarancji. Brać i się nie zastanawiać i darować sobie używane padaki z niepewnych źródeł.
http://www.hwcompare.com/17337/geforce-gtx-460-vs-geforce-gtx-750-ti
Co ten GTX 750 Ti taki podejrzanie energooszczędny? Czyli zasilacz spokojnie powinien starczyć.
A jak to z procesorem? Intel Core 2 Duo E8500 jest raczej za słaby na taką kartę, no nie?
GTX 750 TI, jest kartą energooszczędną, zasilacz starczy. W ubiegłym roku mój R7 260X współpracował z Athlonem 255 3,1 GHz i spokojnie dało się grać, więc twój E8500 też da radę, aczkolwiek nie spodziewałbym się rewelacji ze starym procesorem na 775. Te GTX-y montowałem ostatnio w dwóch komputerach z I3 4160 i I3 4170 i w tym przypadku sprawdzają się rewelacyjnie.
I ważna sprawa, jeśli twoja płyta jest na stare i wolne PCI-EX 1.0 lub 1.1, to lepiej wybrać GTX 750 TI z dodatkowym złączem zasilania (wersje gaming Gigabyte, Asus, MSI - innych producentów celowo nie biorę pod uwagę), by mieć pewność, że karta dostanie właściwą porcję energii.
OK jacko78, wezmę to pod uwagę.
No cóż, nadal będę poszukiwał jakiś kart graficznych. Mam tylko nadzieję, że nie będę miał znowu problemów z kartami. :-)
Dzięki tym wszystkim, którzy coś próbowali pomóc i poradzić.
TEMAT ZAMKNIĘTY!