Sandboxy zabierają stanowczo za dużo czasu :) na dniach ma wyjść w końcu łatka do Batmana a w kolejce dalej mam do przejścia Unity
Z całej trójki (tj. Unity,Mad Max oraz Batman) za co byście brali sie jako pierwsze?
Co to za jakaś nowa moda się zrobiła że komentarz na początku a potem "se oglądajcie"...bez głosu w dodatku...Co to ma być? W MGS V to samo...mam oglądać Wasze gameplay'e bez komentarza i całkowicie bez głosu?
Materiał jest źle poskładany. W 8:00 żegnasz się, ale film jeszcze trwa, bez głosu i na końcu jest kolejne zakończenie materiału (pewnie te właściwe).
Hed, to jest przecież gra Avalanche Studios, więc nie udawaj zdziwienia, że zaledwie po paru godzinach i czynnościach oraz zebraniu tysiąca kanistrów jesteś nią zmęczony.
Ponadto chęć poznawania fabuły? Ciekawe postacie? W grze Avalanche Studios?! Ha ha, wolne żarty.
Just Cause postapo. Niestety.
A tak poza tym, to ładnie i miejscami klimatycznie toto wygląda (w tym HUD/interfejs).
Filmik jest zepsuty
Plik na serwerze jest całkowicie w porządku i ma ciągle dźwięk. To może być problem HTML5...
W 100% się z Tobą zgodzę hed słuszny komentarz co do tej gry . Pokazywanie całej gry na youtube jest słabe i nudne i mówienie jaka ta gra jest zajebista w sumie na dłuższą chwile jest to nudne i zamienia się w robienie cały tego samego .
Za bardzo zrobili z tego Just Cause i zbieractwo. Już druga scenka z jedzeniem psiego żarcia mnie znudziła a jeśli ma być tak stale? Szkoda, że gra nie jest mniejsza i bardziej nastawiona na fabułę. Nudzą mnie strasznie gameplaye z tej gry a samo granie też coraz mniej mi się uśmiecha. Do tego najgorszym minusem jest kompan na tyle samochodu. Brzydal pomagający w 3/4 gry bo podczas jazdy i walk samochodem.. Max lubił samotność.. nie wiem czy dałoby się to jakoś zmodować. Walka na pięści z odgłosami łamania blachy? Śmiech na sali... niestety. Do gry potrzeba wiele godzin, wątpię bym znalazł, także szkoda.. wielka szkoda.
Jak ktoś chce pozbierać nieco złomu i powalczyć na pięści w 'batmanowym stylu' to polecam Mars: War Logs. Bardzo podobna gra, tyle, że zamknięta, nastawiona na fabułę i rozmowy oraz bez samochodu ;)
na steamie 2439 recenzji pozytywnych 90 negatywnych, gra jest bardzo ładna i klimatyczna, nie rozumiem skąd to kręcenie nosem. że powtarzalna? a która gra nie jest? albo się lubi sandboxy albo nie...
Na telefonie nawet się nie chce odpalić ten filmik.
tak jak myślałem, przeciętniak na licencji. a szkoda :) może gdyby Miller usiadł do tej gry tak jak Trey Parker iMatt Stone do Stick Of Truth to było by coś z tego więcej
Słaba gra, od początku nie byłem przekonany do tej gry i się okazało, że to niestety po prostu słaba gra.
[10]
Są sandboxy i sandboxy.
Jest Dragon Age Inkwizycja gdzie w kółko chodzisz jak cep i gwałcisz przycisk "A" żeby zbierać, oznaczać, wydobywać beznadziejne pierdoły w pustym i martwym świecie.
Jest też Wiedźmin 3 gdzie 90% aktywności pobocznej to coś o wiele więcej i czuć, że nikt tam nie poszedł na łatwiznę żeby napchać jak najwięcej byle czego.
Mad Max to niestety kategoria Inkwizycji.
Gambrinus84
Faktycznie to wina chyba HTML5 szkoda bo filmów się tak nie da oglądać :(
@weak_chris -> Programiście udało się zaobserwować ten błąd a więc jesteśmy na tropie!
Hed,co to ma być?! To jest materiał? Poględziłeś bez sensu o grze..zero zaangażowania i jakiekolwiek chęci z grania..Jak by wszystkie materiały na GRY-ONLINE były takie jak ten to w życiu bym tego nie oglądał...Pierwszy pokaz gry i już mi się odechciało po tym materiale kupna gry..Porażka.Prywatnie nic do ciebie nie mam i bardzo lubie twoje materiały a najbardziej gry z kosza.Ale tym materiałem wyszło twoje lenistwo i brak chęci..
@KoRReq
Też tak kiedyś miałem na telefonie, trzeba po prostu odświeżać do skutku. Oczywiście je..ane reklamy lecą błyskawicznie, a materiału nie można ani cofać ani przewijać, nie wspominając o braku powszechnego standardu czyli minimum 720p, potwornie ociężały jest ten player na mobilne urządzenia. Zróbcie w końcu na telefon porządny player.
Bo niby w Wieśku 3 nie robimy enty raz tego samego co chwila i tak od pytajnika do pytajnika ... tam po prostu jest w miarę ciekawa fabuła główna a jakby tylko ją przechodzić to gra zajełaby 20% tego czasu co z "zadaniami" pobocznymi
RossoNero
Hed,co to ma być?! To jest materiał? Poględziłeś bez sensu o grze..zero zaangażowania i jakiekolwiek chęci z grania..Jak by wszystkie materiały na GRY-ONLINE były takie jak ten to w życiu bym tego nie oglądał...Pierwszy pokaz gry i już mi się odechciało po tym materiale kupna gry..Porażka.Prywatnie nic do ciebie nie mam i bardzo lubie twoje materiały a najbardziej gry z kosza.Ale tym materiałem wyszło twoje lenistwo i brak chęci..
Przecież wspomniał, że go gra zaczyna nudzić, więc pewnie stąd ten brak jakiejś wielkiej ekscytacji.
Hed, nie wiem jak to zrobiłeś, ale masz gorszą dykcję niż w pierwszych swoich materiałach. To chyba kwestia tego, że kiedyś leciałeś spontanicznie, przez co brzmiałeś bardziej naturalnie, a teraz ten teatralny styl: "dzię-ku-ję WAM za UWAGĘ, ży-czę wam słone-cznego DNIA! CZEŚĆ!" sprawia, że oglądam Twoje materiały z pewnym oporem :P
A co do samej gry, narzekałem już na to w przypadku Mordoru, a widzę, że czeka nas zalew podobnych sandboxów. Zmieniają się tylko realia, a wszystko sprowadza się do miksu najbardziej chwytliwych i modnych trendów panujących w branży. Wielki otwarty świat? Jest. Asasynowe powtarzalne czynności? Są. Batmanowa walka? Obecna! Efektowna akcja? Też jest ;)
Asasyny, Mordory, Inkwizycje, Watch Dogsy, Far Crye - wszystkie te gry sprowadzają się do wielkiej, tak na prawdę pustej mapy, zawalonej przeróżnym ścierwem, nieszanującym czas gracza fedexem i ogłupiającymi misjami, które można wykonać w minutę, pozbawionej jakiejkolwiek otoczki fabularnej.
Pamiętam jak kiedyś się narzekało, że w RPGu X większość misji sprowadza się do tego, że trzeba gdzieś iść, coś zabrać, lub kogoś/coś zabić. Te misje przy tym co dzieje się teraz, to były perełki fabularne. Były tam jakieś dialogi, nierzadko misję można było wykonać na kilka sposobów. Teraz nie trzeba nawet robić otoczki fabularnej wystarczy skopiować jakiegoś questa razy 100 i wrzucić do wielkiego świata, a gracze i tak to łykną i jeszcze obwołają GOTY. Zero pomysłu. Jedziesz do jakiegoś punktu, klikasz guzik, ew. rozwalasz kilku mobów, gotowe! Odłamki, wieże do synchronizowania, forty do odbicia, kryjówki gangów, obozy do rozbicia, etc. No i można się pochwalić, że gra starcza na 200h. Szkoda, że po 5 mam ochotę wyrzucić ją do kosza.
Szkoda mi tej branży...
RossoNero chłopie a jak tu opowiadać i namawiać innych do kupna gry która kosztuje wcale nie tak mało i nie jest za bardzo interesująca ? Powiedział co miał do powiedzenia i ja się z nim zgadzam bo też nie cierpię takiej nudy... Rage jakoś ograłem ale ten Max ma faktycznie za mało z filmem wspólnego. Mi ten materiał uświadamia że nie ma sensu sobie kupować tego produktu. Może jak będzie promocja a ja nie będę mieć w co zagrać.
Taki typ gier też trzeba lubić, dla mnie po pracowitym dniu z masą zajęć taki typ gry to świetna rozrywka. Gra jest świetna.
Od strony wizualnej ta gra wygląda świetnie. Animacje, dym, kurz, burza piaskowa - aż oczy się cieszą.
Ja jestem zblazowany i nie ciesze sie juz grami jak dawniej, a przynajmniej grami na takim poziomie jak zaprezentowana. Ogromna, ale malo urozmaicona mapa, nieciekawy setting, nuzace misje poboczne, czasochlonne zbieranie zlomu/odbijanie wiez (zieeeew) i dretwe animacje. A na dodatek kretynska fabula.
Pozbierano wszystko co najgorsze z Assassina czy Farcraja i upchano w te gre. I tak jak nie chce mi sie grac w tamte serie (a one maja przynajmniej duzo ciekawszy/bardziej urozmaicony setting/historie/bohaterow), tak tym bardziej nie chce mi sie grac w ich kiepskiego, nudnego klona.
@Hed
Jak ta gra wypada na tle Assassyna, Batmana czy Far Cry'a? Tamte gry to też takie sandboxy z masą powtarzalnych pierdółek, ale mimo wszystko potrafią wciągać i dać niemało dobrej zabawy. Max działa - w Twojej ocenie - podobnie, czy jednak wypada słabiej?
@Irek22
Niestety masz rację. Moim zdaniem Avalanche po prostu nie umie zrobić dobrej gry, więc obecny stan Maxa wcale mnie nie dziwi.
Vroo [23]
Pamiętam jak kiedyś się narzekało, że w RPGu X większość misji sprowadza się do tego, że trzeba gdzieś iść, coś zabrać, lub kogoś/coś zabić. Te misje przy tym co dzieje się teraz, to były perełki fabularne.
Cholera, coś w tym jest.
Większe budżety, więcej ludzi, generalnie większe zasoby, lecz wychodzi na to, że poza - co oczywiste - grafiką (choć od ok. 2007 r. nawet tu progres nie jest tak widoczny, jak kiedyś), od wielu lat ta branża w najlepszym razie jest w stagnacji; a w niektórych elementach wręcz się cofa w rozwoju. Przykre.
Dla mnie osobiście to nużący jest sam setting (pustynia, pustnia, złom, postapo) ale to już mój problem, bo inaczej się Mad Maxa zrobić nie da. Gra przede wszystkim wydaje mi się jakaś nudna. Poza tymi kobietami za kratami :-). Musiały by być jakies super kontrowersyjne i oryginalne postacie, żeby to urozmaicić. Będę śledził gameplaye z tej gry, bo same sandboxy bardzo lubię, a najbardziej AC. Sam materiał rzeczowy i fajny. Dzięki Hed!
To może ja jestem zblazowany, ale gra wygląda strasznie nudno. Nie ma duszy, jak to się mówi, gdybym nawet kupił i przeszedł to pewnie nie zapamiętałbym z niej niczego.
Czy wy ludzie oceniacie grę po tym nudnym materiale czy na podstawie swoich doświadczeń czy innych źródeł? Bo po takim nudnym i zrobionym od niechcenia materiale nie dziwie się,że oceniacie grę jako NUDNĄ.W tą grę trzeba zagrać i poczuć jej klimat a nie oceniać po drętwym materiale.Obejrzyjcie na JU TUBIE Rocka jak gra to zmienicie zdanie.
Szczerze powiedziawszy to przeraża mnie mapa a raczej to co się na niej znajduje, czyli niezliczone wrogie obozowiska które dodatkowo upchane są znajdzkami. Oj coś czuję że ta gra będzie bogata w niesamowicie monotonną i powtarzającą się treść która będzie męką dla ludzi którzy będą chcieli wymaksować ją na 100%, a sam wątek fabularny to tylko jakieś 30% całości tak jak chociażby w Far Cry 4. Zdecydowanie największym plusem jest system walki który można określić jako brutalniejszy batmanowski FreeFlow czyli jedna z najlepszych mechanik w historii.
RossoNero [34]
Czy wy ludzie oceniacie grę po tym nudnym materiale czy na podstawie swoich doświadczeń czy innych źródeł?
Konkretniej na podstawie swoich doświadczeń z grami Avalanche Studios. A także na podstawie masy filmików, jakie pojawiły się w sieci (jeszcze przed premierą), z których wynika, że to - uwaga, niespodzianka! - Just Cause na pustyni. Do tego dochodzą recenzje, które tylko potwierdzają, że tam, gdzie ssały poprzednie gry Szwedów (głównie Just Cause 2, bo "jedynka" to porażka totalna), tam ssie i Mad Max. Mi to wystarczy.
Obejrzyjcie na JU TUBIE Rocka jak gra to zmienicie zdanie.
Ale sobie growy autorytet znalazłeś...
BTW
Szkoda, że Mad Max nie trafił w ręce np. Rocksteady (żeby już się trzymać tych studiów, które współpracują z WB).
Obejrzyjcie na JU TUBIE Rocka jak gra to zmienicie zdanie
Gram właśnie i rzeczywiście - czyszczenie miejscówek jest nudne i po wyzerowaniu terenu Jeeta i wymaksowaniu jego twierdzy, nie mam większej chęci na robienie tego ponownie przy okazji pozostałych terenów. Miałem zajawkę na początku zrobić wszystko, co się da, ale niestety za dużo tego i za bardzo monotonne.
Mad Max mechanicznie nie ma się czego wstydzić. Jest to gra wymagająca nietypowego podejścia i chęci. Wszystkim tym którzy oceniają grę na podstawie filmów z YT i rozmaitych materiałów filmowych biję brawo, kłaniam się w pas aż tak że uderzam czołem w stojące przede mną biurko. Gra to produkt interaktywny, a nie film dlatego nie da się ocenić gry nie grając w nią. Jeśli wasza opinia uzależniona jest od filmików, znaczy to że tamten filmik wam się nie podobał, bo w grę trzeba zagrać. Gra jest przeznaczona dla cierpliwych, nie spodziewających się złotych gór graczy. Doskonale znamy założenia serii Just Cause i Mad Max bardzo od nich nie odbiega. PS. Nie rozumiem dlaczego ktoś kto nie znosi Just Causa, kupuje tę grę z pełną świadomością kto ją stworzył a potem narzeka na zbytnie podobieństwo lub te same popełnione błędy w obu seriach ... To tak jakbym nie lubił gier Simsów, ale mimo to kupiłbym The Sims Średniowiecze bo przecież to może być zupełnie inna gra. Mad Max to gra dla osób które wiedziały że chcą go kupić już przed premierą, tych którzy na gry polują po wylewie informacji i filmów do sieci Mad Max na pewno nie zdobędzie.
@Faraonowicz
Jest to gra wymagająca nietypowego podejścia
To znaczy jakiego?
i chęci
Nie sądzisz, że to gra powinna nas zachęcać do spędzania z nią czasu a nie odwrotnie?
Gra to produkt interaktywny, a nie film dlatego nie da się ocenić gry nie grając w nią
Spoko, chętnie przyjmę kluczyk na Steam i przetestuję osobiście. Podać maila?
Gra jest przeznaczona dla cierpliwych
No tak, teraz już nie pisze się "gra jest cholernie nudna bo wymaga robienia tych samych bezsensownych czynności po 200 razy". Teraz to jest "gra dla cierpliwych" ;].
nie spodziewających się złotych gór graczy
Oczekiwać od gry dobrej i wciągającej zabawy? Ciekawej i dobrze poprowadzonej fabuły? Różnorodnej i przemyślanej rozgrywki? Nie wolno!
Nie rozumiem dlaczego ktoś kto nie znosi Just Causa, kupuje tę grę z pełną świadomością kto ją stworzył a potem narzeka na zbytnie podobieństwo lub te same popełnione błędy w obu seriach
1. Nie każdy kto narzeka kupił Mad Maxa.
2. Wiele osób - nawet trochę wbrew logice - miało cień nadziei, że Avalanche tym razem jakimś cudem nie spier*** roboty po całości i zrobi - pierwszy raz w karierze? - w miarę dobrą grę (sam nawet anulowałem pre-order, co oczywiście oznacza, że początkowo wierzyłem w sukces).
Niestety nie wyszło... Niby to było do przewidzenia, ale rozczarowania nie udało się uniknąć (MM to świetne uniwersum z ogromnym potencjałem i aż żal patrzeć na to co z nim zrobili). Pozostaje mieć nadzieję, że kiedyś za Maxa weźmie się jakieś studio mające większe umiejętności w sandboxach - Rockstar, Rocksteady, Ubisoft czy nawet nasze CDP Red (zrobili w swojej karierze jedną "piaskownicę" i od razu wspięli się na wyżyny tego podgatunku; Avalanche natomiast strzeliło już 3 faila, a 4 w drodze ;d...).
Pozwolę sobie dorzucić swoje 3 grosze do tematu, ponieważ zgadzam się w całej rozciągłości, że gra jest bardzo trudna do oceny. Przede wszystkim na plus po stronie Mad Maxa trzeba zapisać bardzo ładną grafikę i świetną optymalizację, co dzisiaj nie jest przecież standardem (na GTX 960 gra trzyma 50-60 FPS w najwyższych ustawieniach i przy zastosowaniu technologii DSR). W dodatku gra posiada wbudowany edytor umożliwiający swobodne ustawianie kamery, nakładanie filtrów i robienie w ten sposób screenshotów (coś jak w Mordorze). Niezły jest też voice acting. Główny minus to oczywiście powtarzalność czynności, do których wykonywania gra zmusza i pojawiająca się po pewnym czasie monotonia. Trzeba jednak oddać grze, że aktywności jest naprawdę dużo i są one dość zróżnicowane (wyścigi, niszczenie wrogich baz, walki z konwojami, zbieranie surowców i rozwój projektów etc.), a niektóre z nich potrafią naprawdę wciągnąć. Odrobinę urozmaicenia wprowadzają także elementy rozwoju postaci. Fabuły nie oceniam bo póki co za mało jej poznałem. Jak na razie jest po prostu OK - ni mniej, ni więcej. Mając zatem na uwadze powyższe oraz to, że grę można kupić za ok. 70 zł, nie wybrzydzałbym. Gra jest warta tej ceny, nie żałuję zakupu i bawię się przy niej naprawdę nieźle. Zresztą, jak zdecydowana większość graczy na Steamie - sami zerknijcie, jakie otrzymała recenzje.
Wygląda na to, że gra jest dokładnie tym, czego się spodziewałem. Tak myślałem że jeśli robi to Avalanche to skończy się na Mad Cause. Gra wygląda na wykonaną solidnie, więc jak ktoś lubi tego typu monotonną rozgrywkę to jest ok. Ja chyba jednak się odbiję. Są inne tytuły, którym wolę poświęcić czas.
Wygląda na to ze fabuła kuleje, faktycznie absurdalnie to brzy, ciekawe co palili scenarzyści mówiąc, niech Maxowi kończy się paliwo, tak ale by je zdobyć musi przejechać milion kilometrów, więc niech znajdzie paliwo po drodze.
Max to ciekawa seria w której zawsze chodziło o ludzi reszta to otoczka, dziwne ze się oparli na otoczce.
Nuda i monotonia, to w dzisiejszych sandboxah coraz większy standard, tylko nie wiem dlaczego, zaprzestali wynagradzać za odkrywanie tej nudy i monotoni, tak jakby same achievementy miały graczowi starczyć.
W gta 3 pamiętam że za znajdowanie czegoś przed bazą bronie się ukazywały.
Gra na pewno ciekawa w pierwszym kontakcie, jednak mi się wydaje że szybko się znudzi, więc lepiej poczekać na jaką konkretną przecenę.
A mi chłopaki podoba się nowy Mad Max.Just Cause w ogóle mi nie podszedł i nie lubię tej gry, więc porównanie,że jeśli komuś JC się nie podoba to i Mad Max też, jest błędne..To są dwa całkiem odmienne światy.No sorry,ale JC jest mało realistyczny.Linka na której bohater zaczepia się o helikoptery,wieżowce itp..? Tak,wiem,że to zabawa,ale mnie to bawi i wole bardziej realistyczne podejście do rozgrywki :) Poza tym film Mad Max to najlepszy film jaki w tym roku widziałem w kinie więc gra dzięki temu dużo zyskuje bo ma jeszcze ten świat filmowy.
Kogo nie zachęca tego nie zachęca - mi się na przykład gra rewelacyjnie :). Faktycznie taki typ gier trzeba lubić. Dla mnie nawet spore zaskoczenie po kolejnych 5 godzinach grania bo nie byłem fanem Just Cause'a ( choć był bardzo ok ) ale tutaj gra sprawia mi olbrzymią radość. Widzę już iż będę w stanie tutaj spędzić bardzo wiele godzin co ostatnio w grach się rzadko zdarza - w sumie głównie z braku wolnego czasu. Z drugiej strony mówić o powtarzalności czynności podczas grania w popularne dzisiaj gry "survi" gdzie łupiemy w drzewa aby zdobyć 675 jakiegoś surowca. Jak widać wiele zależy od preferencji ^^.
eh te sandboxy, po ostatnim Far Cry nie mam siły w nie grać, w kółko to samo aż do porzygu
Widać posiadacze, a nie bajkopisarze co gry nie mają jakoś nie narzekają http://i.imgur.com/KPBNjl0.png
Dziękuję za uwagę.
Persecuted
Sam widzisz że gra jest bardzo trudna do oceny bo w wielu wypowiedziach pojawiają się wyrazy takie jak "ale", "jednak" ... Świadczy to o podzieleniu opinii, jeśli gra cię zawiodła to mówi się trudno, napisz wiadomość do twórców i niech zawiera wszystkie twoje zażalenia. Z tym,że gra jest zrobiona na przysłowiową fuszerę nie można się zgodzić. A to, że gry nie da się ocenić nie grając w nią jest (powinno być) oczywiste. Nie widzę też powodu abym miał ci wysyłać klucz Steam, może lepiej poproś o to twórców gry w swoim liście, tylko wątpię aby po przeczytaniu wszystkich pretensji mieli ochotę cokolwiek wysyłać i to za darmo ...
Kaszanka9
Dokładnie, ci co grę posiadają na stałe, nie muszą się spieszyć z jej przechodzeniem jako jedyni potrafią rzetelnie ocenić produkt. Tych co oceniają gry po filmikach wstawianych na YT, trailerach lub co gorsza po opiniach innych recenzentów daję oklaski oraz kłaniam się po same stopy, aż mi coś w korzonkach strzeliło ...
Faraonowicz [49]
ci co grę posiadają na stałe, nie muszą się spieszyć z jej przechodzeniem jako jedyni potrafią rzetelnie ocenić produkt
Ci, którzy złożyli pre-ordera lub wydali na grę 50 euro, bardzo rzadko potrafią ją rzetelnie ocenić. Zwłaszcza jeżeli są internetowymi anonimami.
ja uważam że ta gra nie jest taka zła ale to tylko moje zdanie kwestia gustu kto co lubi ;)
Jak ktoś lubi robić w kółko to samo to ta gra jest dla niego, zresztą tak samo jak praca przy taśmie w fabryce.
No, ale różnie są ludzie. Do mnie to nie trafia.
Zwłaszcza konieczność przeszukiwania tysiąca punktów na mapie, w których to jeszcze zamiast jednej są trzy kupki złomu o wartości 12 + 1 + 11, nie mogłoby być jednej o wartości 24 ?
Irek22 [50]
Ci, którzy złożyli pre-ordera lub wydali na grę 50 euro, bardzo rzadko potrafią ją rzetelnie ocenić. Zwłaszcza jeżeli są internetowymi anonimami.
Odezwał się naczelny hejter maxa, no patrz, jakoś pre orderowcy nie mieli problemów ze zniszczeniem na steam batmana AK i ac unity, po raz kolejny się ośmieszyłeś. Znowu jakieś bzdury wymyślone na poczekaniu.
Co mi po recenzji nawet 20 najbardziej znanych branżowych mediów jak posiadaczy gry na steamie nie przebiją i tak.
Max nie jedzie do Czarnego Miasta po PALIWO (lol, skąd ten pomysł?) tylko chce zdobyć silnik V8 (ośmio-cylindryczny) co ma znacznie większy sens...
kaszanka9 [53]
jakoś pre orderowcy nie mieli problemów ze zniszczeniem na steam batmana AK i ac unity
Te gry były ewidentnie schrzanionie technicznie, więc dlatego ludzie się wkurzyli, a nie ze względu na gameplay. Jakimś cudem wersje konsolowe Arkham Knight zostały oszczędzone...
Co mi po recenzji nawet 20 najbardziej znanych branżowych mediów jak posiadaczy gry na steamie nie przebiją i tak.
Jak już napisałem - opinie nołnejmów, którzy wydali na daną grę własne (no, nierzadko rodziców albo dziadków...) pieniądze są jeszcze mniej warte, niż opinie branżowych dziennikarzy. Tym bardziej jeśli mowa o nołnejmach na Steamie, na którym "oceny" są zero-jedynkowe.
PS
I nie hejter Mad Maxa, lecz hejter gier Avalanche Studios.
Chyba wszyscy po świetnym filmie oczekiwali czegoś naprawdę niesamowitego, a wyszedł schematyczny średniak ze słabą fabułą i masą niepotrzebnych rzeczy do robienia. Szkoda...
kaszanka9-->ale wiesz, że na steamie możesz dać albo ocenę pozytywną albo negatywną i nic pośrodku? Czyli gra jest średnia, słaba fabularnie, robisz to samo ale generalnie jest solidna, dobra optymalizacja, mało bugów no to przecież nikt nie da oceny negatywnej...Innymi słowy średniaki 6/10 też dostaną "ocenę pozytywną". Nie zmienia to faktu, że gra jest pusta, nudna i powtarzalna.
Z drugiej strony Mordor był taki sam, nie wspominając o Asasynach czy Far Cryach a w recenzjach na GOL się nad tymi grami spuszczają z ocenami 8-9.
WTF ? Gra ma świetny klimat, jest na pewno ciekawsza niż nudny Shadow of Mordor. Nie rozumiem Heda i serwisu GOL. Assassiny, Far Crye czy inne Mordory dostają oceny pokroju 8 czy 9 a po takim Mad Maxie jeżdżą jakby był produktem klasy B. Ludzie zagrajcie sami albo przeczytajcie recenzję z serwisu ps site. ;) Sam ogrywam na pc i jest o na pewno o wiele lepsza niż Mordor (który mnie zanudził).
spirit dive [58]
po takim Mad Maxie jeżdżą jakby był produktem klasy B
Czyli wszystko prawidłowo, bo dzięki temu jest wierna filmom (zwłaszcza pierwszej części).
Szkoda że gra na dłuższy czas jest nużąca. Uniwersum jest naprawdę bardzo ciekawe i dawało (przynajmniej mi) dużo większe nadzieje.
Przepraszam ale piepszycie farmazony, jak gra ma mało znajdziek to gadacie, że nie ma co w nie robić, jak za dużo - to że ciężko ją wymaksować... Śmieszne są te wasze komentarze.
szczypiorofixpw [61]
jak gra ma mało znajdziek to gadacie, że nie ma co w nie robić
Bo nie o znajdźki chodzi, lecz o sensowne i fabularyzowane, nieschematyczne zadania/misje poboczne. Znjdźki typu "znajdź 101 piórek" czy "znajdź 666 odłamków" twórcy wrzucają, gdy nie mają pomysłu, by zapełnić świat i chcą sztucznie wydłużyć rozgrywkę, by marketingowcy mogli rzucać tekstami "gra na 200 godzin". Nie trudno zauważyć, że dotyczy to przede wszystkim sandboxów.
Myślę, że oczekiwania względem Mad Maxa (zwłaszcza po bardzo udanym filmie) były spore. Jak widać Avalanche nie udało się im w pełni sprostać.