Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Gra Stellaris | PC

10.05.2016 18:24
Keczupp
34
3
odpowiedz
2 odpowiedzi
Keczupp
10
Chorąży
Image

Masz od początku. Jak odpalasz panel swojej głównej planety (ta sama co do rekrutacji wojska lądowego) to masz tam 4 zakładki: planeta, powierzchnia, armie, kosmoport. Jak odpalisz kosmoport to powinieneś mieć coś takiego jak na obrazku. Kliknij na ten oznaczony przycisk i obok panelu pojawi się drugie okienko ze statkami do wyboru. Tam wybierz korwete. Możesz zbudować jeden lub wrzucić kilka w kolejkę. Jak wrzucisz kilka na raz to utworzą flotę, czyli zgrupują się w jeden oddział. A jak będziesz budował pojedynczo to potem możesz je połączyć sam żeby nie bawić się w wydawanie rozkazów każdemu statkowi z osobna.

10.05.2016 02:01
👍
27
2
odpowiedz
atomboy
4
Junior
10

Gram od... około 8h bez przerwy, na co dzień nie gram tyle ale Stellaris zwyczajnie mega wciąga. Podoba mi się rozbudowany interfejs, bardzo duży nacisk na ekonomię, explorację a nie tylko produkowanie statków i puszczaniu ich do boju. Wybrałem najmniejszą galaktykę a jest sporo roboty. Trzeba dobrze dobierać budowle i inne bajery aby się nie pogrążyć z surowcami. Gram trochę na ślepa w oparciu o doświadczenie z RTS i jakoś to idzie. Grafika przyjemna, nic się nie tnie i nie ma bugów jak na razie. Nie wiele waży i uważam, że to dobry zakup. Generalnie fabuły nie ma ale nie odczuwam jej braku wszechświat istnieje swoim tempem i anomalie dostarczają sporo ciekawych informacji a to jakieś robaczki kosmiczne, artefakty etc. Podoba mi się - grywalność jest naprawdę zacna nie spodziewałem się tego. Obecnie RTS w kosmosie oferują szybką rozbudowę i naparzanie do znudzenia które przychodzi już po kilku godzinach a tutaj odszedłem od gry tylko dlatego, że rano do roboty :)

11.05.2016 01:49
36
2
odpowiedz
Kraav3n
26
Legionista
10

Gram... i gram... i sie oderwać nie moge, genialna gierka 4x Polecam ! i fajnie ze jest system europa universalis. Zero tur bo już miałem dosyć tych tur w każdej 4x. ! Dla mnie 10

09.05.2016 22:03
👍
26
1
odpowiedz
zanonimizowany807234
65
Generał

Klucze byłu rozsyłane po 18stej. Ja z CDP otrzymałem punktualnie. Szczerze. Gra wymiata!!! ocenę zostawiam na potem ale fakt że w tak rozbudowanej strategii mamy POLSKI język na wejście tylko całować można po rękach. Od pierwszego momentu zakochałem się w grze!! Nie wiem jak wy ale chyba doczekałem się Idealnej strategii 4X!!

post wyedytowany przez zanonimizowany807234 2016-05-09 22:09:04
10.05.2016 10:41
👍
28
1
odpowiedz
Altarian
45
Pretorianin
9.0

Podobnie jak kolega wyżej, zakończyłem około 2 rano od 20, gra wywołuję stary syndrom (jeszcze chwilka, jeszcze tura) wiadomo tu nie ma tur , ale w Europę Universalis miałem to samo , jeszcze kilka miesięcy w grze :P Gdyby ta gra miała turową walkę byłaby dla mnie perfekcyjna :)

11.05.2016 13:09
39
1
odpowiedz
Alacer
121
Konsul

Na starcie DW tez nie bylo takie super.
Akurat Paradox potrafi udoskonalac swoje gry wiec wierze, ze i tym razem to zrobia.
Ostatecznie za rok dwa Stellaris moze byc lepsze od DW Universe.

EDIT. Smiem twierdzic, ze na starcie Stellaris jest lepsze niz DW bylo.

post wyedytowany przez Alacer 2016-05-11 13:13:03
12.05.2016 13:25
👍
47
1
odpowiedz
Mees666
4
Legionista

Gra rewelacyjna. To tak w skrócie. Zainstalowałem ją wczoraj i dosłownie nie mogłem się oderwać. Po spędzeniu przy niej 9 godzin i to na najmniejszej ilości gwiazd końca nawet nie było widać xD Gra jest przejrzysta i po pewnym czasie idzie wszystko ogarnąć. Ale najwiekszy szacunek dla autorów za Polską wersje językową w podstawce. Gorąco polecam dla fanów gatunku jak i tych którzy nie graja w takie typy gier, naprawde warto.

12.05.2016 14:04
48
1
odpowiedz
Nroht
55
Centurion

Fakt, można korzystać z polskiej wersji językowej, ale jest ona dość kulawa. Są miejsca nieprzetłumaczone, trafiłem na kompletnie niezrozumiałe teksty, więc można to było zrobić lepiej. Nie zmienia to faktu, że lepsza taka wersja niż żadna, bo wbrew pozorom jest tutaj trochę do poczytania.

14.05.2016 22:32
56
1
odpowiedz
1 odpowiedź
piteros7
14
Legionista

dagor0601 - twoja ocena zupełnie nie ma sensu- z jednej strony twierdzisz że gra jest za łatwa a z drugiej poddałeś grę w połowie bo cię inni zablokowali- zatem trzeba było ich podbić żeby się dalej rozwijać. Zgadzam się że gra jest jeszcze niedopracowana - na razie otrzymaliśmy solidny szkielet który na pewno będzie uzupełniany. A czy ktoś podchodził do tytułu AURORA 4x ? Jeśli tak to niech coś napisze

29.05.2016 02:23
94
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Myslimir
7
Legionista

Poważne uwagi? Przecież to jest skandal. Przykładem mogą być źle przetłumaczone bonusy odnoszące się do kolejnych odkryć. Dowiadujemy się, że dostaniemy bonus doświadczenia.. Ale w sumie z cholerę nie wiadomo do czego. Można się w tym zorientować po przełączeniu na wersję angielską.

@michal2010

"c) dyplomacja bardzo uboga. Jedyna rzecz ktora dziala w dyplomacji i to bardzo dobrze - moze nawet najlepiej w historii to sojusze i ciekawe rozwiazania zakladania poczatkowych zalozen wojny. Sojusznik blyskawicznie wysyla swoja flote na wojne i co ciekawe - u mnie ta flota sojusznicza lata za moja."

Ta.. Sojusze.. Przykład pierwszy z rzędu.
Dawno, dawno temu. Za siedmioma galaktykami, za siedmioma mgławicami, był sobie sojusz. Sojusz ten składał się z 3 członków. Jeden z członków sojuszu postanowił zaprosić kolejnego. Odbyło się głosowanie, fanfary dla nowego sojusznika, ale niestety - dzień później postanowił opuścić nasze grono. Jeden z członków sojuszu postanowił zaprosić go ponownie. Odbyło się głosowanie. I tak w kółeczko. Raz dawałem TAK, raz NIE. W sumie zaproszeń było z 50 pod rząd. Nie muszę chyba pisać, że się porządnie wnerwiłem.
Co do tej latającej floty. Owszem, lata. Cokolwiek głupiego wymyślisz (stoisz sobie z dala od konfliktu), stoi wiernie za Tobą. W sumie to nie zawsze, bo miałem coś takiego, że 1/4 floty mojego największego sojusznika latała za mną. Podczas gdy 3/4 stało sobie w jednym z moich systemów (w mojej przestrzeni nie było żadnej wrogiej floty, nic kompletnie się nie działo), co mnie po prostu zniechęciło. Nie miałem pojęcia co z tym fantem zrobić, bo bez tej części floty nie mogłem przejąć kontroli nad konfliktem. Gdyby to cholerstwo się gdziekolwiek ruszyło, to poleciałbym za nim, ciągnąc za sobą resztę. Ale nie, no po co...
Bieda Panie.

11.06.2016 11:04
Distructio
96
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Distructio
14
Chorąży

Bardzo przydał by się, w tej grze tryb auto-eksploracji...

28.02.2018 11:08
121
1
odpowiedz
6 odpowiedzi
Interior666
164
Generał

Czesc ostatnio zagrywam sie strasznie w Stellaris ale mam tylko podstawke. Paradox jak to ma w naturze pierdyliard DLC z masa kontentu mniejszego lub wiekszego, no i wlasnie moje pytanie jakie DLC warto kupic? Cos co bedzie zmienialo rozgrywke oraz dodawalo jakies nowe mechaniki?
Jak juz otworzylem watek to zapytam sie od razu co to jest ten cybrex i jakie sa jego konsekwencje? I jak wyglada bunt robotow?

15.09.2018 08:00
Ragn'or
129
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Ragn'or
231
MuremZaPolskimMundurem

Czekam na wersję 2.2. Ona wprowadzi wiele nowości i pozmieniane mechaniki.

14.05.2019 11:03
136
1
odpowiedz
wwad
122
Generał
6.0

Gra jest bardzo dobrą strategią praktycznie w prawie wszystkich aspektach za wyjątkiem jednego bardzo ważnego aspektu.
Polityka wojny im później w grze tym gorzej, to jest tak dla mnie sknocone że gorzej chyba się nie dało tego zrobić.
Jak ktoś inny ma wojnę z daną nacją to do niej nawet żądania nie można wysunąć ani nic właściwie nie można zrobić sensownego.
Dyplomacja też bardzo kuleje nie ma w niej podstawowych funkcjonalności np. wróg jest podzielony terytorialnie i by go dalej podbić muszę wypowiedzieć wojnę innym by dolecieć do celu poprzedniej wojny brak opcji by kupić sobie prawo przelotu do wroga :P
Pomijam fakt że w wojnę wplątani są z automatu wasale i ich żadania terytorialne mój np. ma ich tyle że nawet nie wiem czy wróg ma tyle tego do oddania co bardzo utrudnia mi wasalizację przeciwnika. Gra oczywiście nie wyświetla jasno żądań wasala i co powinienem szukać przez co mimo przejętych 58 układów i wrogowi prawie nic nie zostało mam jakieś w żądaniach nie przejęte i nabite mam - 600 przy zawieraniu pokoju przez to do celów wojny. Jak nie osiągnę celu to będzie tak zwana magia tej gry i 80% albo i więcej moich zdobyczy wróci ponownie do wroga. Rozumiem oddawanie zdobyczy po odbiciu np. sojusznikom ale wrogowi. Masakra co to ma być.
Tak samo wrogie planety na mapie globalnej są źle oznakowane przez co nie raz trzeba się naszukać po podbiciu układu gdzie one były.
Także mimo iż dobrze się w to gra jest to gra trochę kaleka w kwestiach wojny przez co otrzyma ode mnie dość niską ocenę.

03.07.2020 16:58
😍
154
1
odpowiedz
Pols
49
Centurion

Wspaniała gra! Paradox udowadnia po raz kolejny, że potrafi w gry strategiczne. Gram od premiery i mam za sobą ponad 300 godzin. Obserwuje wszystkie zmiany jakie na przestrzeni tych lat były wprowadzane te lepsz, te gorsze i bardzo podoba mi się ciągłe wsparcie swoich tytułów przez Paradox. Oczywiście można się przyczepić, że po 7-8 płatnych DLC, a w EUIV to już w ogóle ich jest ze 30, ale żeby wszyscy tak wspierali swoje produkcje po premierze.

W skrócie:

+ wspaniała kosmiczna podróż swojej cywilizacji od pierwszej skolonizowanej planety po dominację nad całą galaktyką 
+ mnóstwo możliwości dyplomatycznych
+ ogrom konfiguracji statków, wyposażenia, typów broni
+ różnorodność frakcji, ich strategia i podejście do rozgrywki
+ przeróżne eventy i zagrożenia
+ muzyka, którą się słucha nie grając
+ te uczucie na początku gry jak zaczynasz odkrywać nieznane

- jeżeli już to w środku rozgrywki, kiedy karty zostały rozdane, może wydawać się, że za dużo już się nie dzieje.

Kiedyś dałem 9/10. Dziś pełna 10.

10.02.2021 09:43
161
1
odpowiedz
1 odpowiedź
marcin0218
93
Pretorianin

Oglądam youtube a tam koleś w 2270 roku może se budować mega struktury!! Jak się pytam ?? :DD
Ogólnie tak jak się zachwycałem ta grą tak teraz mnie nudzi, ja i SI odkryliśmy wszystkie układy i nic się nie dzieje :(

30.10.2022 10:16
Sadistic Son
173
1
odpowiedz
3 odpowiedzi
Sadistic Son
97
Imperator

1) Jaki próg wejścia ma gra? Jestem w tym wieku że chcę sobie pograć po krótkim przyjaznym tutorialu a nie czytać kilometry instrukcji i douczać sie samouczkami z youtuba.

2) Czy to nie jest Europa Universalis w kosmosie? Już po niektórych opisach widzę podobieństwa które mnie odrzucają. Ja EU określiłem mianem "gry ograniczeń". Możesz mieć max 2 dyplomatów i koniec. Co z tego że potrzebujesz więcej, możesz mieć 2 bo tak założyli twórcy. Co z tego że nie ma na to najmniejszego logicznego uzasadnienia czy związku z realiami. Król nie może mieć więcej. Bo? Bo tak.
Tutaj też tak jest?

3) Jakie dodatki czy mody na start, żeby gra była grywalna?

Dzięki.

post wyedytowany przez Sadistic Son 2022-10-30 10:18:30
22.04.2016 07:48
6
odpowiedz
zanonimizowany807234
65
Generał

Gra zakupiona czeka na premierę. Jeśli ten tytuł zepsują to nie uwierzę już w żadne strategie tego typu. Gra zapowiada się genialnie i jak już ktoś kiedyś powiedział. Nie może się nie udać!!!

22.04.2016 16:43
Shadoukira
7
odpowiedz
2 odpowiedzi
Shadoukira
101
Chill Slayer

Czy ta gra będzie po polsku czy to tylko takie domysły?

22.04.2016 21:50
Rumcykcyk
👍
8
odpowiedz
Rumcykcyk
120
Głębinowiec
10

Gierka na którą czekam!!! Oby były napisy polskie.

23.04.2016 10:08
9
odpowiedz
zanonimizowany807234
65
Generał

Obejżałem wiele let's play'ów i szczerze gra niszczy system. Jeśli tak będzie wyglądać finałowa wersja i ti z polskimi napisami to poprzedniczki(ine 4x) będą mogły tylko wąchać kwiatki. Gra wygląda prześlicznie. Walki piękne. Modele statków i ich różnorodność przytłacza. Ogólne zapowiada się miodzio :)

30.04.2016 21:17
Fapoleon
10
odpowiedz
Fapoleon
1
Junior

Zamówiona. Nie mogę się doczekać 9 maja :P

02.05.2016 19:41
11
odpowiedz
no1cares
1
Junior

Ostatnia gra 4X w kosmosie, która w miarę spełniła moje oczekiwania, to Endless Space. Jednak trochę w niej brakowało. Liczę, że ta będzie znacznie lepsza i bardziej rozbudowana. A dodatki, jeśli będą dobre, to mogą ich wypuszczać tyle, co do CK II i EU 4 :)

03.05.2016 12:18
12
odpowiedz
1 odpowiedź
piteros7
14
Legionista

Też czekam na coś oryginalnego co wyróżni się czymś na prawdę od innych tytułów. Główną bolączką tych gier jest to że po dojściu do pewnego etapu rozgrywki gra staje się po prostu monotonna i nudna. Tak jest np z Distant Worlds- na początku jest super a pod koniec to już tylko wielkoskalowe naparzanie. Wszystkie te tytuły są bardzo podobne do siebie np nowy MoO to dosłownie kalka star drive 2. Podobno ze Stellaris ma być inaczej i przez całą rozgrywkę będzie coś ciekawego się działo- zobaczymy. Liczę też na wiele ciekawych dodatków.

05.05.2016 00:27
13
odpowiedz
2 odpowiedzi
LaggerImpossible
26
Legionista

Czas na europę in SPEES! Ciekawe czy wybory będą ograniczone do interakcji standardowych czy będzie można np. wysterilizować cały gatunek? Albo Szmuglować narkotyki? Wysadzać planety? Do wtóru Imperial March ze Star Warsów.

08.05.2016 14:39
14
odpowiedz
1 odpowiedź
acrown9
1
Junior

www.ujeb.se/saletime
Kupowal ktos Stellaris na tej stronie? bo jest za 99zl

post wyedytowany przez acrown9 2016-05-08 14:41:42
08.05.2016 14:39
15
odpowiedz
acrown9
1
Junior

Bomba

08.05.2016 14:54
A.l.e.X
16
odpowiedz
1 odpowiedź
A.l.e.X
151
Alekde

Premium VIP

w sumie jedno pytanie z tym randomowym ustawieniem linii świata, czy będzie to właściwe tylko 4X, czy będzie wpleciona jakaś większa fabuła, bo z prezentacji nie uzyskałem jednoznacznej odpowiedzi.

08.05.2016 19:38
17
odpowiedz
laki2217
133
Generał
9.0

Nie wiem jakim cudem o tej grze zapomniałem.. Chociaż jeden plus jest taki, że nie muszę długo czekać na jutrzejszą premierę.

08.05.2016 23:55
bluqwik
18
odpowiedz
bluqwik
13
Legionista

Każdy producent w zapowiedziach (również trailerach) prezentuje swoją nową grę w taki sposób, że wygląda jak cud-malina, balsam dla graczy i produkt zjawiskowy, który koniecznie musi być kupiony przez gracza. Dam szansę temu tytułowi, pogram, przetestuję, ocenię...najwyżej ok. 120 złociszy będzie w duopie.

09.05.2016 14:52
19
odpowiedz
2 odpowiedzi
premium642751701
1
Junior

Grę zamówiłem dzisiaj o północy i do tej pory nie dostałem ze sklepu GOL klucza do Steam :( A płatność potwierdzona była 5 minut od momentu zakupu. I to ma być dystrybucja elektroniczna ? Mogłem dziś iść do sklepu i z półki wziąć :)

09.05.2016 15:35
20
odpowiedz
2 odpowiedzi
premium642751701
1
Junior
Wideo

Hmm... Skoro tak twierdzicie to będę musiał przeczekać za tym kluczem. A ciekawe skąd ten gość ma klucz i już nagrywa filmiki na Youtube ze Stellaris w wersji PL ? [link]

09.05.2016 17:40
😢
21
odpowiedz
Darvin
64
Pretorianin

Ja zamówiłem w sobotę i też nie ma klucza, a zostało jeszcze 20 min do premiery.

09.05.2016 18:02
Mad
👍
22
odpowiedz
Mad
38
Chorąży

Właśnie dostałem klucz mail-em...!

post wyedytowany przez Mad 2016-05-09 18:10:59
09.05.2016 18:03
👍
23
odpowiedz
Darvin
64
Pretorianin

3 min po 18 klucz dotarł ( żegnaj świecie na długie tygodnie )

post wyedytowany przez Darvin 2016-05-09 18:04:19
09.05.2016 18:08
24
odpowiedz
premium642751701
1
Junior

Właśnie dostałem oczekiwany klucz :) Gra odziwo mało "waży" 1.8 gb więc moment i można popykać :)

09.05.2016 19:11
25
odpowiedz
premium706633174
1
Junior

Wszyscy dostali klucz czy tylko ja czekam ?

10.05.2016 13:32
Kajdorf
29
odpowiedz
1 odpowiedź
Kajdorf
93
Konsul
9.0

Nie wiem czy to błąd czy jak to nazwać. Badając anomalie znalazłem opuszczony okręt. Udało mi się go zdobyć i to był krążownik. Przy moich korwetach to potęga, tylko co z tego jak gra mi go wrzuciła w sam środek galaktyki i nie mogę go z stamtąd zabrać.

Działają wam achie?

10.05.2016 15:34
30
odpowiedz
miodziok
3
Junior

Achievmenty działają, pod warunkiem że grasz na ironmodzie

10.05.2016 17:19
31
odpowiedz
1 odpowiedź
Predatorekk
6
Legionista

Siemka nie wiem jak używać wojska, rekrutuję armię uderzeniową i jak klikam, żeby opuścili planetę to się pojawia gówniany Statek Transportowy który nic nie robi i przez to przegrałem bitwę bo te statki nic nie robiły, gdzie są moje armie uderzeniowe o co chodzi? Pomocy proszę !!!

10.05.2016 17:52
32
odpowiedz
1 odpowiedź
Predatorekk
6
Legionista

Chciałem atakować statki piratów, ktore atakowały moja stacje badawcza króra miałem na orbicie. Nieskolonizowanej planety.

10.05.2016 18:03
Keczupp
33
odpowiedz
1 odpowiedź
Keczupp
10
Chorąży

Do celów powietrznych musisz używać floty. Statki możesz budować w kosmoporcie. Ten sam panel tylko zakładka dalej. Wszystkie armie lądowe są przenoszone statkami na powierzchnię innej planety. Coś w stylu jednostek ziemia-ziemia.

10.05.2016 22:09
A.l.e.X
35
odpowiedz
4 odpowiedzi
A.l.e.X
151
Alekde

Premium VIP

Jeśli ktoś jest w miarę daleko w mid-game niech napisze swoje wrażenia, czy faktycznie w mid-game wieje nudą czy raczej komentarze są na wyrost. Proszę też o informację jeśli ktoś zaczynał grę np. 4-5 razy, czy czuje się za każdym razem wejście w nowe uniwersum, czy schematycznie mamy to samo. Pytanie jeszcze o AI bo niektórzy piszą że jest fatalne.

11.05.2016 06:02
37
odpowiedz
1 odpowiedź
michal2010
23
Chorąży

Czy ktoś może powiedzieć jak wypada porównanie Distant Worlds Universe ze Stellaris?

Nie mowie o grafice - bo to oczywiste.

Ale na razie po przejrzeniu gry stwierdzam, ze stellaris troche ubogie jest. Nie widze jakos mozliwosci specjalnego dopracowywania statkow. Surowce to z tego co widze tylko "mineraly".

Na ta chwile to wg mnie bardzo ograniczona wersja klasycznej kosmicznej strategii z rozwinietymi niektorymi elementami - ale w stosunku do Distant Worlds Universe to ogolnie gra ssie.

Mam racje czy to tylko moje wrazenie z poczatku?

11.05.2016 12:55
38
odpowiedz
piteros7
14
Legionista

michal2010 1potwierdzam że w porówaniu z DW Universe wypada jak na razie słabo- gra się przyjemnie ale to co mnie razi to fakt, że od razu można badać duży obszar galaktyki - nie to co w DW że trzeba zbadać napędy, a także rozbudowa flot- pod tym względem Stellaris kuleje. Wadą DW jest lagowanie po wybudowaniu większych flot -w Stellaris jak na razie tego nie zauważyłem. Zobaczymy może jakieś mody do Stellarisa to poprawią

11.05.2016 16:18
Mike_team15
40
odpowiedz
Mike_team15
41
Centurion

Czy w sklepie są pudełko Stellaris ? Czy tylko kupować przez internet np. Steam ?

11.05.2016 20:33
👍
41
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1172697
28
Chorąży

Poziom rozbudowania Distant Worlds jest dla Stellaris nieosiągalny (nawet wliczając przyszłe DLC), ale za to gra Paradoxu jest o wiele bardziej przejrzysta i czytelna. Wciąga i to jest najważniejsze. Liczę, że dzięki pojawieniu się tej strategii twórcy odpuszczą w końcu wydawanie dwusetnego z rzędu DLC do Europki.

11.05.2016 23:03
42
odpowiedz
5 odpowiedzi
Predatorekk
6
Legionista

Nie wiem o co chodzi, jak możecie mówić, że jest łatwo ja podchodzę do gry już drugi raz i znowu przegrywam nagle gość wywołuje wojnę i przylatuje flotą 2k z jakimiś pancerzami i nie da się ich pokonać, broniłem stolicy przez godzinę budowałem statki poza limit wysyłałem armie po 1k po 2k i nie dawałem rady a jak już ich pokonałem to wrócił znowu z 2k i już mnie dobija, stolica całkowicie zniszczona, jak to się dzieje, że niektórzy z Was piszą że jest łatwo że komputer głupi, ja nie mogę przetrwać 2,5 godziny gry, PS gram na INRONMAN modzie :)

12.05.2016 08:30
👍
43
odpowiedz
Nroht
55
Centurion
8.0

Dobra gra. GUI mogłoby być lepsze, bo wielu rzeczy trudno się dowiedzieć. No i w późniejszych etapach gry zaczyna niemiłosiernie mulić aż nie da się grać. Zdarzają się inne drobne bugi, ale jak na taką świeżynkę to są rzeczy pomijalne.
Ciekawy jestem dodatków!

12.05.2016 10:29
44
odpowiedz
piteros7
14
Legionista
9.0

A czy ktoś sprawdzał nowego patha 1.0.1 ? Wnosi coś nowego ?

12.05.2016 11:35
Kajdorf
45
odpowiedz
1 odpowiedź
Kajdorf
93
Konsul

Głupota AI: tworząc federację mamy dostęp do wszystkich części statków jakie nasze rasy wynalazły. Statek może zaprojektować tylko obecny prezydent. Flotą dowodzić może tylko obecny prezydent. Teraz zaczynają się schody, sztuczna AI nie robi projektów, a po tym jak ja go zrobiłem okazało się że żadna rasa z niego nie korzysta i nie buduje wspólnych statków. Po stworzeniu floty, następny prezydent zamiast ją rozbudować to od razu wypowiedział wojnę i rozwalił ją w pierwszym ataku. Muszę przyjrzeć się jak to wygląda z kosztami produkcji i utrzymania, ale mogłyby być przynajmniej projekty porobione, a tak lipa.

12.05.2016 11:49
46
odpowiedz
1 odpowiedź
Kiss
122
Generał

Czy ta gra nadaje się do gier multiplayer na 4-5 osob? Ile potrwa taka rozgrywka? Da się ja skonczyc w jeden wieczor(i pol nocy)?

post wyedytowany przez Kiss 2016-05-12 11:50:27
12.05.2016 23:26
49
odpowiedz
1 odpowiedź
Mees666
4
Legionista

Nroht szczerze jaka by nie była to przy tej ilości informacji nawet z takimi małymi błędami robi to robotę bo choć znam angielski dosyć dobrze to z taką ilością materiałów raczej bym się poddał na początku zamiast to się z tym męczyć xD ale masz racje trafiają się błędy w tłumaczeniu ale uważam ze to takie bardziej nie zauważalne

13.05.2016 15:07
Slawekk
50
odpowiedz
1 odpowiedź
Slawekk
140
Senator

Wczoraj wieczorem, zrobiłem 3 podejście do gry.
Pierwszy raz to była nauka, kroczek po kroczku sklejanie sensu rozgrywki, zakończyło się atakiem obcych i to z kilku nacji, bo potrzebowałem tych fioletowych punktów (społecznośc czy jakoś tak) i porozpoczynałem Rywalizacje ze wszystkimi napotkanymi wcześciej cywilizacjami. Okazało się to błędem :)
Drugi raz, losowo wybrana cywilizacja - jakieś gady o sercach nawiedzonych poetów, we wszystkim widzący rękę ich boga. Duzo śmiechu, ale grałem nimi bez serca i jak zostałem zaatakowany i sponiwierany to sam dziękowałem temu ich bogowi, że uwolnił mnie od tej rasy.
Chciałem sam wybrac sobie kolejne społeczeństwo, ale beeezmiar cech i wyborów załamał mnie, poszedłem na łatwizne i gram ludźmi w naszym układzie słonecznym.
Trzecia gra a ja nie wiem po co jest to lądowe wojsko i dlaczego mapa jest TAAAKA wielka :)
Gra wciąga na maksa. Muzyka rewelacja. Niby nic się nie dzieje, ale ciągle jest coś do zrobienia, już nie moge sie doczekac końca roboty i powrotu na orbitę :)

14.05.2016 08:17
51
odpowiedz
2 odpowiedzi
Zyga
223
Urpianin

Pytanie. Czy w grze jest możliwość zapauzowania? (Nie lubię gdy podczas przeglądania jakichś danych/statystyk/itp, ktoś mnie napada a ja o tym nic nie wiem)

14.05.2016 11:30
52
odpowiedz
michal2010
23
Chorąży

Piteros7, Alacer, Ojciec 18 - tez mi sie wydaje ze jako "start" Stellaris jest chyba duzo lepsza od Distant Worlds wersji podstawowej. Ja pamietam, ze raz zagralem w Distant Worlds i stwierdzilem ze jest okropna. Ale juz "Universe" wg mnie (poza kulejacym AI) jest chyba najlepsza produkcja na rynku gdzie poprawiono wszystkie wady.

Stellaris widze ze ma potencjal - np odkrywanie tych anomalii etc co sprawia ze gra ma taki troche smaczek "eventowy". Ale chyba jest na razie wciaz bardzo niedopracowana. Za 2 - 3 lata jak Paradox ja poprawi i ulepszy moze byc swietna. Np juz teraz bardzo mi sie podoba koniecznosc "zajmowania systemu" przed rozpoczeciem tam dzialalnosci i ograniczenia ekspansji. Obawiam sie jednak ze Paradox nie pojdzie w ta strone ktora ja bym widzial - a wiec totalny mix obecnych rozwiazan z Distant Worlds Universe i niestety pozostanie "fajnym, kolejnym srednim tytulem". Ja jestem jeszcze weteranem Master of Orion 1 - wiec na mnie to nie robi wielkiego wrazenia. Choc grafika oczywiscie piekna.

14.05.2016 18:54
Tomas1987
53
odpowiedz
1 odpowiedź
Tomas1987
147
Generał

Wie ktos jak zwiekszyć wpływy? Bo to moj glowny problem teraz.

14.05.2016 21:29
54
odpowiedz
zanonimizowany807234
65
Generał

o jakie wpływy ci chodzi ?

14.05.2016 22:19
55
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1173293
4
Chorąży

Oceny aż tak wysokiej na forum nie rozumiem. Ok, gra na początku wydaje się fajna, grasz z dalej z wielkim entuzjazmem i... dalej d**a. Środek rozgrywki jest strasznie nudny i przy odrobinie pecha nie ma nic do roboty. Wiem co mówię, ponieważ po ok. 10h rozgrywki zacząłem grę od nowa, a stało się tak ponieważ zostałem zablokowany przez inne imperia i nie mogłem już się terytorialnie rozwijać. AI jest głupkowate, ani w sojusz wejść, ani dać praw do przemarszu. Do tego gra jest zbyt łatwa. Na trudnym poziomie trudności nie ma żadnego wyzwania. W warsztacie Steam na szczęście pojawią się mody naprawiające trochę sytuację, i to cieszy. Gra z pewnością stanie się bardziej grywalna po serii patch'y i dodatków, ale dla przykładu EU4 podczas premiery była bardziej rozbudowana. Ale to nie zmienia, że gra jest strasznie wciągająca! Tylko przed zakupem zastanówcie się, ponieważ jest to produkt nie kompletny, będzie taki za ok. 2 lata. I jak już wspomniałem, zaglądajcie do warsztatu Steam. Mody teraz są głównie kosmetyczne, ale są też takie na agresywniejszą AI. Również gram za mało by dać jednoznaczną ocenę, ale jak na razie 7 może w porywach 7+. Za te 2 lata będzie to spokojnie 9, bo potencjał jest.

14.05.2016 23:42
57
odpowiedz
zanonimizowany779578
88
Generał

Z modami radze uważać gdyż nie które z nich ingerują w cheksum i mimo ironmana nie daje achiwów.

15.05.2016 00:04
Yari
58
odpowiedz
Yari
162
Juventino

Chyba to nie sprawka modów tylko jakiegoś ogólnego buga. Ja nie mam żadnego moda, nawet nie instalowałem , a i tak mi nie nalicza żadnych osiągnięć ... .

15.05.2016 00:23
59
odpowiedz
1 odpowiedź
misuu
0
Konsul

kupić nie kupić, kupić nie kupić ? jak się zdecyduje warto dopłacić do novy dla rasy bonusowej ?

15.05.2016 07:04
60
odpowiedz
1 odpowiedź
modoc
67
Centurion

Parę pytań

- Jak produkować dużo kredytów energetycznych by utrzymać flotę.
Aktualnie SI ma 19 tys woja a ja ledwie utrzymuję 10.

15.05.2016 12:46
62
odpowiedz
Caviez89
14
Centurion

A sins of Solar Empire kiedykolwiek rządziło? ;/ Kiedyś jak wyszła była ok ale są dużo lepsze gry :)

15.05.2016 15:10
63
odpowiedz
1 odpowiedź
modoc
67
Centurion

Dobra dzięki za pomoc.
Jeszcze jedno pytanie. ę
Zbieram flotę plus dodatkową flotę desantową, wypowiadam wojnę i atakuję planetę niszczę wszystko i podchodzę do desantu. Gdy zaczynam wygrywać desant nagle si się poddaje bezwarunkowo i koniec ataku. i Przez parę lat nie mogę ponownie zaatakować. czy to bug. ??

15.05.2016 17:02
Kajdorf
64
odpowiedz
4 odpowiedzi
Kajdorf
93
Konsul

Dobra, trochę moich uwag.

*
W środkowym okresie gry prawie wszyscy należą do sojuszu lub federacji, jest ciężko kogoś wyrwać z tej formy współpracy, gdyż nie ma łapówek, gróźb, czy innej opcji namowy do przejścia do nas. Więc jak dla mnie, kiepsko to jest rozwinięte. Dlatego podaję różnice między sojuszem a federacją. Federacja jest rozwinięciem sojuszu, musi w nim być min 4 członków.

Zaletą sojuszu jest to, że bez problemu możemy wywołać wojnę. Ale, aby doszło do wojny muszą się wszyscy zgodzić, gdy minie okres na głosowanie (pół roku) to nawet jeśli mamy większość głosów to gdy jedna nacja się nie zgadza, to wojny i tak nie będzie. Więc to jest poważną wadą, poza tym nie zauważyłem jakiegokolwiek wpływu sojuszu na grę. Może poza tym, że łatwiej namówić sojusznika na współpracę naukową.

Teraz federacja. Minimum 4 nacje, co kilkanaście lat są wybory przywódcy federacji. Więc im więcej ras w niej, tym później będziemy jej szefować. Będąc nim możemy robić projekty okrętów ze wszystkich dostępnych części, jakie nasze rasy wynalazły. W tym okresie budujemy flotę federacyjną i tylko wtedy mamy do niej dostęp. Przywódca automatycznie wywołuje wojny, bez głosowania.

Patrząc na to, to jest chyba problem tego, że AI jest tak pasywna. Bo jak tylko ma okazję to od razu tworzy sojusze. AI rzadko lata samodzielnie, leci za naszą najsilniejszą flotą. Bombarduje tylko wtedy, gdy samo wyśle desant na planetę, nam nie pomaga i często musiałem sam je zniszczyć aby desant sojuszowy wylądował.
*
Zarządzanie Imperium.
Na samym początku mamy tylko 5 planet, którymi możemy samodzielnie zarządzać. Powyżej tej liczby musimy już tworzyć sektory. Sektor nie ma limitu dołączonych planet ani układów. Nie mamy podglądu jakie są korzyści oddania akurat tego układu, gdyż w momencie jak tworzymy sektor zaznaczenie układu zaliczane jest jako pozbycie się do niego praw. A cofniecie decyzji to koszt 25pkt wpływu. Początkowo wydaje się ze jest ciasno na mapie, gdyż jest mało planet korzystnych do zasiedlenia. Ale to się zmienia z odkryciem technologi zasiedlania następnego biomu. Tylko nie wiadomo kiedy to dostaniemy, gdyż nie widać ścieżki badan. Co dla mnie jest plusem. Warto ten okres wykorzystać na tworzenie kopalni i badanie sektorów. Więc, obecnie mam jeden mega sektor.

Każda planeta ma ograniczą ilość miejsc pod zasiedlanie. często takie miejsce już na starcie daje nam jakiegoś bonusa czy to do żywności, czy do pkt nauki. Z tego co widzę to komp ignoruje te bonusy i robi specjalizacje. Dlatego nie wiem, jakim cudem on jest zawsze do przodu z badaniami czy ilością floty w stosunku do mnie. Co do floty to ok, bo są wspomagacze do kredytów i minerałów, ale co do nauki to nie rozgryzłem tego, gdyż mamy tylko edykty a one kosztują pkt wpływu.

W związku z tym najważniejszym surowcem jest wpływ, a to nam strasznie powoli rośnie. Wpływ uzyskujemy za obranie sobie innej rasy za rywala, ale wpływem płacimy za utrzymanie edyktów imperialnych, za posterunki graniczne, jednorazowo za edykty planetarne i kilka jeszcze innych rzeczy. A to jest koszt często koszt powyżej 100pkt.

Im większe imperium tym częściej pojawiają się separatyści, którzy chcą odłączenia planety albo całego sektora. Możemy ich przekupić wpływem i kasą, nastawić media przeciwko nim i to też kosztuje pkt wpływu. Lub zgodzić się na ich warunki.

Sektorowi możemy narzucić kilka podejść. Nastawienie na kryształy, przemysł, badania, czy utrzymanie wojska. Możemy włączyć opcję przebudowy planet w zależności od potrzeb, ustalić poziom podatku (co 25%). Sami decydujemy jaki zarządca nim dowodzi. Możemy dać kasę i surowce do rozbudowy sektora, a także samodzielnie budować kosmoporty na planetach. U mnie akurat był minimalny ruch statków sektorowych, gdyż już wszystko było rozbudowane zanim oddałem taki układ pod automatyzację, więc jedynym ruchem była rozbudowa planety.

U mnie są rządy naukowców. Przywódca Imperium jest wybierany co pewien okres, w zależności od formy rządów to może być 4 lata albo 40. Podczas wyborów to my decydujemy kto zasiądzie na tron z 4 ochotników, pod warunkiem że mamy 200pkt wpływu. W innym przypadku jest wybierany losowo, bez konsekwencji dla ludności. Nie ma buntów, ani nic w tym stylu. Jedynie wpływ na politykę czy rozwój.
*
Wojna.
AI lubuje się w dwóch rzeczach. Masówka we flocie i tarcze na każdym statku. Pancerniki bez wsparcia drobnicy nie mają szans, pomimo korzystniejszego kosztu floty. Mając flotę 17k, przegrałem z flotą drobnicy o sile 10k. Pancerz u wroga był na poziomie 9%, u mnie ok 50%. Siła ognia i badania były na podobnym poziomie. Przegrałem siłą tarcz i liczbą okrętów. Miałem zbyt mało laserów na pokładzie. Bronie energetyczne mają cechę penetracji pancerza i one są najbardziej powszechne, rakiety działka są ogólne. Torpedy ignorują osłony. Lasery mają najmniejszy zasięg, ale dobrą celność. Kinetyczne mają średni zasięg i gorszą celność od laserów. Obydwa rodzaje broni maja podobną szybkostrzelność. Największy zasięg maja rakiety i torpedy, ale s najwolniejsze i bez żadnych bonusów do uszkodzeń. Jedynie dezintegratory mają cechę skuteczności przeciwko osłonom, jest to rodzaj broni energetycznej.

Zaczynając wojnę ustalamy od razu jej cele i to one decydują o wyniku wojny. Możemy przejąc planetę, uwolnić rasę spod wpływu obecnego rządu, stworzyć wasala czy utworzyć protektorat. Wasala po pewnym czasie możemy wchłonąć. Jeśli jesteśmy w sojuszu i to my zaczynamy wojnę to sami decydujemy o tym jakie pozostałe nacje otrzymają korzyści z zakończenia wojny. Wynik wojny nie może przekroczyć 100pkt. Każda decyzja ma swoją wartość i to ona decyduje jak szybko wojna się zakończy.
*
Galaktycznie, ogólnie.

Badając układy możemy trafić na anomalie. Mogą one nam dać potężny statek, bonusa do badań, losowy event związany z poprzednimi włodarzami galaktyki czy spotkanie z zacofaną rasą. Akurat ten ostatni przypadek jest moim zdaniem najciekawszy. Możemy taką rasę ignorować, obserwować czy pomóc jej w rozwoju. Jeśli pomożemy to po awansie do pełnoprawnej rasy galaktycznej dostaniemy zaufanego sojusznika. W zależności od naszej polityki pojawiają się też związane z tym eventy. Piraci którzy zakładają na takich planetach swoje bazy, szalony naukowiec który ogłasza się bogiem czy samozniszczenie tej rasy w wojnie.

Dyplomacja jest trochę uboga, nie ma szpiegostwa, przekupstwa. Groźby są, ale są duszone przez bycie w sojuszach. Handel to jedynie wymiana kryształów na minerały, możemy podpisać pakt o nie agresji, zawiązać sojusz czy stworzyć współpracę naukową, która polega na tym że dostajemy 25% tańsze badania tych co posiada druga strona. Możemy też stworzyć pakt w sprawie osiedleń się innych nacji na naszych planetach, wiąże się z tym edykt jak takie rasy potraktujemy, bo możemy potraktować je jako niewolników. Co ciekawe możemy oddać swoją planetę drugiej stronie, ale nie widziałem opcji aby tego samego zażądać od nich.
W związku z badaniami, to nie wiem jakim cudem rasa, która nie ma bonusów do badań ma lepszego osiągi na tym polu i do tego utrzymuje potężną flotą, pomimo tego że ja mam dwa razy więcej planet w Imperium.

Chyba tyle. :P

post wyedytowany przez Kajdorf 2016-05-15 17:18:35
15.05.2016 20:56
Gotfader1
65
odpowiedz
2 odpowiedzi
Gotfader1
25
Pretorianin
8.5

Cholera, znowu trzeba się uczyć jak w to grać?

15.05.2016 22:48
66
odpowiedz
zanonimizowany807234
65
Generał

Jak dla mnie największym błędem jest to że każdy zaczyna grać na na średniej lub dużej mapie. więcej niż 15 ras jednocześnie to dla początkowego gracza masakra. Może i gra nie jest trudna ale ogarnięcie późniejszej fazy gry gdy na mapie mamy tyle ras to miazga. Ja szybko zmieniłem ten styl na grę na małej mapie z 4-6 rasami. I to był dobry ruch. :)

16.05.2016 00:54
Ragn'or
67
odpowiedz
1 odpowiedź
Ragn'or
231
MuremZaPolskimMundurem

U mnie niestety wojenka której nie przewidziałem. Ostrzyłem kosę na jedną rasę z którą miałem złe relacje, a tu przykra niespodzianka. Są w sojuszu i wypowiadają mi wojnę o jakieś tam planety. Wbijają armią 6k,gdzie ja mam armię koło 4k i to podzieloną na dwie części. Dopadają moją połowę i tu zabawa się kończy, bo niszczą ją właściwie bez strat. Mają pancerniki a ja jeszcze krążowników nie opracowałem. Szkoda, za bardzo poszedłem w kolonizację.

16.05.2016 01:22
68
odpowiedz
zanonimizowany779578
88
Generał

już pracują na nad dlc słyszałem plotki że pierwsze ma dotyczyć dyplomacji, nowego typu rasy rośliny i planet leśnych nowej klasy statku jakiś nowy end game crizis.

16.05.2016 01:50
Kajdorf
69
odpowiedz
4 odpowiedzi
Kajdorf
93
Konsul
Image

Asymilacja 120 letnia. Ktoś będzie o tym pamiętał, czy wyślą tylko emaila że dołączyli do mnie :P

16.05.2016 12:03
👍
70
odpowiedz
7 odpowiedzi
Pols
49
Centurion
9.0

38 godzin po. Moje uwagi i przemyślenia.

1. Eksploracja i pierwsze faza

Moim zdaniem najlepsza. Klimat wylewa się z ekranu i czujesz się jak XV wieczny odkrywca tylko zamiast statku na wodzie masz w przestrzeni kosmicznej. Pierwsze badania technologiczne, pierwsza ekspedycja do najbliższego układu, badanie planet, szukanie planety pod kolonizacje, anomalie. Odkrywanie starożytnych nieistniejących już ras lub na etapie brązu/maszyn parowych. Bezcenne - ten etap jest jest prawie idealny. Prawie bo tak naprawdę możesz polecieć wszędzie a powinny być jakieś ograniczenia np taki i taki napęd pozwoli ci na odkrycie do max 3 układu w jednej linii

2. Faza druga - rozwoju i pierwsze inteligentne rasy

Również oceniam mocno na plus. Szczególnie tak zwany pierwszy kontakt! Nic w zasadzie o rasie nie wiesz, oni o Tobie też. Eksplorujesz/Kolonizujesz spokojnie kolejne planety niezbyt wchodząc w drogę sobie nawzajem odkrywając, że nie tylko nie jesteś sam w kosmosie, ale są również rasy bardziej zaawansowane, ale także mniej ograniczone w zasadzie do własnego planety bez prawa do własnego układu gwiezdnego (możesz ich zostawić w s pokoju, aktywnie wnikać w politykę i życie, pomóc i przyspieszyć rozwój lub po prostu zniszczyć)

3. Faza ustalania granic

Moment kiedy już poznałeś najbliższe otoczenie, mniej więcej wiesz w którym kierunku możesz się posunąć, a gdzie najlepiej nie wchodzić w drogę. Ustalasz granice pomiędzy cywilizacjami (w moim przypadku było to 7 cywilizacji). Odkrywasz coraz to nowe technologie, wzmacniasz flotę, rozwijasz gospodarkę, kolonizujesz coraz więcej planet

4. Faza ścisku, poznawania się, sojuszy

Tą fazę najczęściej krytykują gracze. Faza w której już w zasadzie nie masz gdzie kolonizować, jedynie co możesz to odkrywać technologie, które umożliwiają kolonizacje planet mniej przyjaznych planet lub ich terraformowanie (możesz też modyfikować genetycznie swój gatunek aby był dostosowany do takich warunkach na tych planetach). Ta Faza wbrew pozorom jest bardzo ważna bo to z niej powstają imperia. To właśnie tutaj decydujesz jakie będzie Twoje imperium. W moim przypadku b. mocno zwiększyłem swoją flotę, dostałem zaproszenie do sojuszu 2 równie silnych cywilizacji.

5. Faza wojny, eliminowania słabych, ponownej kolonizacji

Ta faza jest niezbędna. W moim przypadku rozebraliśmy wręcz jedną dość dużą obszarowo ale "słabą" (3 na 1) cywilizację. Ja przebiłem sobie drogę do dalszych zakątków galaktyki i znów pojawiła faza 1, ale trochę bardziej zaawansowana.

6. Faza Imperium

Na tej fazie właśnie obecnie jestem. Widać, że na mapie tworzą się 3 potężne sojusze/federacje, gdzie w każdej jest jedna, która jest najsilniejsza. Obecnie moja flota liczy sobie około 100k siły. Rok 2430. Zerwałem sojusz (sojusze niestety nie zawsze są dobre, otóż ja chce podbić sąsiada na drugim końcu mojego imperium muszę mieć zgodę sojuszników i oferować im jakąś planetę sąsiada). Zamierzam trochę podbić cywilizację należące do słabszego sojuszu. Ja sam mam 2 wartość floty w galaktyce. Później zamierzam podbić/zwasalisować byłych sojuszników (ich armie są "żałosne" w stosunku do moich ;)

7. Faza jednego imperium / nagły koniec?

Wiem, że już unbidden zapowiedzieli swój wjazd (poczytałem i pooglądałem), przygotowuje się na nagły kontratak jak tylko się pojawią. Jak to się nie stanie dalej będę kontynuował podbój i w zasadzie biorąć pod uwagę możliwości, nic nie stoi na przeszkodzie był łatwo podbił całą galaktykę. I tutaj wyczuwał fazę nudy, bo co to za fun jeżeli wiesz, że nikt Ci nie dorówna.

Dyplomacja - leży, wg mnie jest słaba i mogli ją bardziej rozwinąć jak patrzę np po EU, czy CK

Technologia - model braku drzewka jest świetny, nigdy nie wiesz (chodź kierujesz) w którą drogą chcesz się rozwiać. Są technologie zwykłe, graniczne, itp - jedna z najlepszych niebezpieczne np

spoiler start

syntetyki, prawdopodobnie ich opracowanie spowodowało zapowiedź unbidden

spoiler stop

Flota - mimo wszystko za mało statków bojowych (5) dla danej rasy, co prawda możesz bawić się ustawieniami a po dołączeniu do federacji masz dostęp do przeróżnych, ale gdzieś czuje tutaj niedosyt

Ustawienia początkowe rasy - jak np Twoja rasa jest "pokojowa" i "wyrozumiała" to za nic na świecie nie jesteś w stanie np przeprowadzić przesiedlenia czy czystki danej rasy na planecie - i tak dziele swoje układy z pająkami i grzybami.

Moje statsy:
Rok 2440 (około 240 lat gry)
Flota 100k
Planet zamieszkałych 56
Finanse - wszystkie na max

16.05.2016 14:41
72
odpowiedz
1 odpowiedź
piteros7
14
Legionista
Wideo

Excel z nakładką graficzną to Aurora 4x. Przy tym symulatorze galaktyki wszystkie te gierki są bardzo ale to bardzo prostackie. Obczajcie ten filmik a zrozumiecie

https://www.youtube.com/watch?v=qguBMVZ6gjk

16.05.2016 18:58
73
odpowiedz
Potek1992
3
Junior

Odpowiem na kilka tutaj zadanych pytań.

Jak zwiększyć wpływy? - musisz budować więcej wojska zerwać sojusze, ogłaszać rywalizacje, ubliżać im. Wpływy to nie inaczej jak tolerancja innych państw.

Jak zwiększyć kredyty energetyczne? Musisz budować na planecie fabryki energi i je ulepszać, kolonizować inne planety nadające się do życia i tam zbudować wiecej stacji energetycznych... możesz się wymieniać z innymi państwami, zasobami lub innymi opcjami.

Pauza w grze? Wystarczy zmniejszyć predkość gry do 0. w prawym górnym rogu jest taka opcja.

Jedyną wadą tej gry jest to że jest czasochłonna. :D

16.05.2016 22:51
Kajdorf
74
odpowiedz
Kajdorf
93
Konsul

Wystarczy spacja, nie trzeba kombinować ze zmniejszeniem czasu. Gram tylko na normalnym czasie, ani razu nie przyspieszyłem. Pauzy używam bo wszystko dokładnie czytam, co innego przy drugiej partii :P

17.05.2016 11:45
75
odpowiedz
zanonimizowany779578
88
Generał

Polecam inderict democracy wtedy będziecie mieć przywódców każdy będzie miał program albo gurniczy, naukowy wystarczy że będziecie budować stacje górnicze lub naukowe i od 76-170 wypływów co 5 lat.

zapowiedź seri dużych patchy pierwszy pod koniec maja
https://forum.paradoxplaza.com/forum/index.php?threads/stellaris-dev-diary-33-the-maiden-voyage.932668/

post wyedytowany przez zanonimizowany779578 2016-05-17 11:48:04
17.05.2016 11:53
76
odpowiedz
2 odpowiedzi
werhwolf1942
16
Legionista

Jak się ulepsza stacje wydobywcze, naukowe i badawcze chodzi mi o uzbrojenie. Czy da się jakoś wybrać zbadane lepsze uzbrojenie i reaktory (zaprojektować stacje tak jak statki czy platformy obronne) tak żeby konstruktor budował odrazy lepszą wersję ?

17.05.2016 23:27
77
odpowiedz
zanonimizowany1074990
29
Generał

Okiem gracza permanentnie zblazowanego...

Po 32 godzinach gdzieś w środku pierwszej rozgrywki na 1000-gwiazdowej mapie: w obecnym stanie jeden z solidniejszych 4x, nic nie wbija w fotel, nic nie przeraża, posiada generalne cechy, wady i zalety wszystkich 4x, acz z wyraźnym bukietem chateau Paradox. Najwięcej niewykorzystanego potencjału tkwi chyba w bitwach, żal też, iż stylistyka portretów postaci, ras itp. nie jest inna, bardziejsza, niby drobiazg, ale to z drobiazgów składa się klimat. Rzecz gustu. I modów. Muzyka dość dobra, GUI o godnej pochwały ergonomii (jakoś prawie wszędzie, gdzie potrzeba, są skróty wszędzie, gdzie potrzeba), eksploracja raczej git, żonglowanie cyferkami o niebo łatwiejsze i prostsze niż w grach pokroju HoI, system badań nietuzinkowy acz nie bez wad, dyplomacja pomijalna (z uwagi na szczególnie izolujące warunki początkowe rozgrywki w sumie niewiele miałem do czynienia z innym rasami ot, wiem, że są, coś tam majstrują między sobą i tyle) itp itd.

Ale tak naprawdę jest to obecnie platforma pod coś, co sukcesywnie będzie na niej budowane przez nadchodzące lata. A gdy zbudują - będzie można rzetelnie ocenić.

Notabene... czemuż, ach czemuż człek nie umie się już tak zachwycić grą, jak bywało kiedyś, jak zdarza się to innym? Ach, to pewnie przez ponad 20 lat intensywnego grania - temuż.

post wyedytowany przez zanonimizowany1074990 2016-05-17 23:28:20
17.05.2016 23:47
Kajdorf
78
odpowiedz
15 odpowiedzi
Kajdorf
93
Konsul
Image

Denerwuje mnie balans statków i broni.
10 moich pancerników siła 15k kontra flota drobnicy o sile 8k, czyli jakieś 40 korwet, ok 15 niszczycieli, kilka krążowników. Teoretycznie dwa razy większa u mnie. Akurat miałem podgląd na statystyki i wyposażenie tej floty przed walką, bo na tą flotę polowałem. Powiedziałbym że technologicznie podobnie, różnica w bonusach o kilka procent na moją korzyść. Plus kilka unikalnych cech u mnie.
Zniszczyłem może z 5 okrętów, bo siła spadła o jakieś 500-1k, a ja musiałem uciekać jednym pancernikiem. Zdaję sobie sprawę, ze bez wsparcia olbrzymy nie mają szans, ale jak dla mnie za duże przegięcie jest w stronę masówki, bo jaki jest sens tworzenia większych okrętów jak wystarczy nawalić 100 korwet zamiast 10 pancerników. Przelicznik utrzymania jest 9:1 patrząc na automatyczny wybór. A korwety wygrywają mając wysoki wskaźnik uników. Pancerz? Patrząc na to, że prawie każda broń energetyczna ma penetracje pancerza, a tylko najsilniejsze mają skuteczność przeciwko osłonom to pancernik stoi na straconej pozycji. Nawet z aktywnymi wszystkimi aurami u pancerników to była rzeż olbrzymów.

post wyedytowany przez Kajdorf 2016-05-18 01:57:46
18.05.2016 01:52
79
odpowiedz
1 odpowiedź
michal2010
23
Chorąży

Jako ze moge sobie pozwolic zeby przypykac tylko nocami pare nowych spostrzezen:

- ta gra jest serio niezla. i to sie rzadko zdarza zeby na poczatku znajac inne produkcje tego typu stwierdzic "eee, nic nowego" a potem coraz bardziej dostrzegac w trakcie gry ze rozgrywka jest lepsza niz sie przypuszczalo.

- bardzo dobrze opracowano cos co jest chyba domena Paradoxu - a wiec niby proste rozwiazania okazuja sie byc mechanizmami ktore kaza nam naprawde przemyslec co robic. Charakterystki ras - niewolic podbite cywilizacje, wasalizowac czy czekac az tubylcy sie przyzwyczaja. Dopiero po kilku godzinach gry zaczynamy rozumiec jak np brakuje nam charakterystki rasy ktora pozwolilaby dokonac czystek etnicznych (purge). Niewolic - no ok, ale jak to rzutuje na opinie naszych na innych planetach? A co z innymi rasami? Kazdy nasz wybor zaczyna okreslac sciezke ktora podazamy i pozniej okazuje sie dopiero czy podjete przez nas decyzje byly najwlasciwczymi. "Wszystko jest z wszystkim zwiazane". Charakterystki ras sa naprawde "unikatowe" - proba zrobienia z rasy ktora stworzylismy jako pacyfistow kosmicznych zabijakow to samobojstwo. I tak dalej i tak dalej.

- w koncu widze pojawiaja sie coraz wieksze zastrzezenia do kwestii wojskowych. Z mechanika walk trzeba cos zrobic. I choc po raz pierwszy chyba od czasow Master of Orion 1 i 2 stworzyc przedstawic kosmos jako cos naprawde obcego i zaskakujacego - to nie tylko zle rozwiazano sporo spraw ale i brakuje sferze wojskowosci glebi.

- przydaloby sie wiecej unikalnych surowcow (jak w Distand World Universe).

- sfera dyplomacji po prostu prosi sie o rozbudowe. Chocby dlatego ze rozbudowa w tej kwestii wydaje sie dosc latwa do wprowadzenia (w kazdej z kosmicznych strategii nienawidzilem szpiegow bo wg mnie byli irytujacy - ale tutaj po raz pierwszy ich brakuje bo mogliby wprowadzic dodatkowo wiele smaczkow).

- gra ma ogromne szanse przebic Distant Worlds Universe i jesli Paradox wprowadzi dobre zmiany moze byc "hitem" jakiego kosmiczne strategie nie widzialy od czasow pierwszych Master of Orion.

post wyedytowany przez michal2010 2016-05-18 01:55:13
18.05.2016 12:37
Kajdorf
😡
80
odpowiedz
Kajdorf
93
Konsul

Duża uwaga co do walk na planetach, albo błąd w grze.
Jeśli prowadzicie wojnę gdzie warunkiem jest wasalizacja przeciwnika to podczas desantu na planety, zanim podpiszecie pokój upewnijcie się że zabraliście wszystkie swoje jednostki. Po podpisaniu pokoju taka jednostka może zostać na planecie wasala i nie ma opcji zaokrętowania ani zniszczenia takiego oddziału. Gorzej jak to przeciwnik wysyła podpisanie pokoju na naszych warunkach, już mam tak 20 oddziałów piechoty uziemione :/

post wyedytowany przez Kajdorf 2016-05-18 12:41:24
18.05.2016 14:11
81
odpowiedz
werhwolf1942
16
Legionista

Pojawią się jakieś nowe statki w DLC czy tylko będą te 4?.

Znacie jakieś ciekawe mody (interesuje mnie cos związanego z piratami korsarzami, albo mod na nowe statki) ?

18.05.2016 15:20
82
odpowiedz
zanonimizowany779578
88
Generał

jest mod na nowe klasy statków co do piratów corsarzy to sam możesz zrobić taką frakcje potrzebujesz national emblem pack, flags and emblems. Na razie nie ma mowy o dlc aktulanie ma być duży patch pod koniec maja ma usprawnić si,ui i walki dokłaniej raport po walce i trochę dyplomacje a w płowie czerwca drugi większy ptach dalsze usprawnia dyplomacji ulepszony midgame dalesze usprawnienia si nerf korwet.

tu masz szczeguły

https://forum.paradoxplaza.com/forum/index.php?threads/stellaris-dev-diary-33-the-maiden-voyage.932668/

18.05.2016 21:00
83
odpowiedz
1 odpowiedź
michal2010
23
Chorąży
7.0

Kolejne bardziej precyzyjne wrazenia po paru nastepnych godzinach "przypykania" - nieco juz bardziej skladnie wyrazone (czyli ze teraz juz wiem lepiej o co mi chodzi i jakie sa moje przemyslenia):

a)to co na pewno jest wielkim plusem gry to faza "odkrywania". kosmos to kosmos a nie jakas czarna plansza gdzie po wykonaniu paru ruchow myszka pojawiaja nam sie na ekranie gadajace misie koala. kosmos naprawde sie odkrywa. wpadamy na anomalie, odkrywamy kosmiczne organizmy, obce cywilizacje etc. ten element sie Paradoxowi udal jak malo komu wczesniej (porownywac moge wlasnie z pierwszymi Master of Orion - ale ze wskazaniem mocna gore Paradoxu).

b) bardzo fajnie przygotowana sfera budowy na planetach. przejrzysta a jednoczesnie z sensem i nie potraktowana po macoszemu. Niby banalnie zrobione - ale jednoczesnie rowniez wyjatkowo dobrze i przemyslanie.

c) sektory - na poczatku jak widzimy ze nie mozna administrowac kazda planeta to nas szal bierze a potem okazuje sie ze to rewelacyjne rozwiazanie. rowniez przejrzyste i bardzo dobrze przygotowane.

d) wojna - no to jest k.... dramat kochani. nie wiem co za karakan za to odpowiada ale jest lipa i tyle. autorskie rozbudowywanie typow okretow to taka bieda ze az strach. dawno zadna kosmiczna strategia nie przedstawila tego w tak ubogiej wersji. Tutaj nawet nie ma co porownywac do Distant Worlds Universe. To jest cofniecie sie do czasow sprzed Master of Orion I. Bieda, bieda, bieda. A wystarczylo zrobic chocby kalke Sins of Solar Empire i byloby super. Jest bieda a w samej walce jest tyle finezji ile w sraniu po grochowce. Brakuje np paliwa z Distant Worlds. Wojne sprowadzamy do jednej zasady - kupa mosci panowie. Szkoda ze nie wprowadzono jakichs typow uzbrojenia ktore powodowalyby koniecznosc zwyklych analiz rodem z "papier nozyce". Powtorze wiec jeszcze raz: to jest k... dramat.

e) fajnie rozwiazana kwestia odkryc. Chyba najlepiej w historii.

f) slaba dyplomacja.

g) fajny koncept wojny z ustalaniem z gory celow do osiagniecia.

Jesli Paradox to poprawi - za 2 lata moze byc z tego naprawde super gierka. Na razie - 3+. Bo sfera militarna jest tak koszmarna ze masakruje wszystkie plusy gry.

18.05.2016 21:54
84
odpowiedz
zanonimizowany779578
88
Generał

Z tą grą jest tak wychodzi jest jako szkielet jak nie podoba ci się jakiś element szukasz modów na początek, potem wychodzą duże patche jeden na miesiąc między czasie dlc i gdzieś po dwóch latach gra jest pełni grywalna jeszcze do tego czasu zapowiedzą np: Stellaris II Crusader Kings III które jak wyjdą też takie będą. Tak działa machina twórcza Paradoxu. Ludzie o tym zapominają jest strasznie dużo tematów płaczkowych na forum oficialnym więc jak chcecie sobie oszczędzić zawodu to radze poczekać dwa lata na goty i wtedy kupić ja jak na razie gram.

21.05.2016 21:00
85
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany807234
65
Generał

Powie mi ktoś czy da się pogrzebać w opcjach by móc mieć wygląd swoich statków takich jak mają piraci lub inne normalnie niedostępne ?

22.05.2016 14:01
86
odpowiedz
1 odpowiedź
Zyga
223
Urpianin

A jak wygląda opcja multi? Grał już ktoś?

23.05.2016 23:17
87
odpowiedz
Myslimir
7
Legionista

Ostatnia gra, którą kupiłem w fazie przed premierą, czy tuż po premierze. Gry w większości wydaje się dziś w wersji beta, produkty niedopracowane, które wymagają mniejszego, czy też większego szlifu.

Gra nie jest zła. Będzie dobrym punktem wyjścia do czegoś większego, bardziej przemyślanego, co wystarczy na długie godziny wyśmienitej zabawy. Wierzę w twórców, ponieważ nie zawodzą mnie w kolejnych swoich produkcjach.

Póki co - nie warto.

24.05.2016 10:21
88
odpowiedz
1 odpowiedź
michal2010
23
Chorąży

Pare dodatkowych komentarzy:

- gra na poziomie normal jest "za latwa" - po kilku (a moze kilkunastu - w sumie sam nie wiem) godzinach grania mam populacje cos kolo 270 a najwieksze obce imperium cos kolo 140. A ja jeszcze mam sojusznika a ich chyba za agresywnosc nikt nie lubi.

- cos jest nie tak z badaniami naukowymi. majac najwieksze imperium i od groma stacji badawczych i laboratoriow - wciaz z polowa tych malych piardow ma poziom naukowy "ekwiwalentny" a ten moj najwiekszy konkurent nawet jest bardziej rozwiniety.

- moment w krorym nastapil calkowity rozstrzal miedzy mna a reszta sasiadow to chwila kiedy dokonalem desantu na dwie calkiem dobrze rozwiniete planet "neutralne" - jedna byla na etapie postatomic a druga maszyn. Sporo osob narzeka na ujemne wskazniki po podbiciu takich planet - ale jak zauwazylem w ogole nie oplaca sie wprowadzac niewolnictwa badz czystek etnicznych. Po niedlugim czasie im zlosc przechodzi i mamy nowe bogate swiaty. Mam wrazenie ze AI w ogole nie dokonuje takich inwazji - przez nic dziwnego ze zostanie w tyle.

- mam wrazenie ze ustroj ktory wybralem "direct democracy" jest przewartosciowany. Dostaje sie wtedy opcje realizacji obietnic wyborczych. Wladca chce zazwyczaj wybudowac 4 stacje gornicze albo badawcze. Za co dostaje od okolo 100 do 180 punktow wplywu za jednym razem. Wybory sa chyba co 5 lat albo jakos tak. Albo co 4. W kazdym razie doplywem punktow "influence" zaczynamy miazdzyc wszystkich wokolo i znowu AI nie ma zadnych szans zeby sie nam rownac.

- AI wbrew temu co mowia bardzo ladnie pomaga jako sojusznik w wojnach. Lata swoja flota za nami etc i atakuje naszych wrogow od razu.

24.05.2016 10:30
89
odpowiedz
Runnersan
218
Senator

- mam wrazenie ze ustroj ktory wybralem "direct democracy" jest przewartosciowany. Dostaje sie wtedy opcje realizacji obietnic wyborczych. Wladca chce zazwyczaj wybudowac 4 stacje gornicze albo badawcze. Za co dostaje od okolo 100 do 180 punktow wplywu za jednym razem. Wybory sa chyba co 5 lat albo jakos tak. Albo co 4. W kazdym razie doplywem punktow "influence" zaczynamy miazdzyc wszystkich wokolo i znowu AI nie ma zadnych szans zeby sie nam rownac.

Kiedyś miałem kandydatów w wyborach, którzy zamiast tych standardowych stacji postulowali wprowadzenie niewolnictwa.
Pocieszające, że jako ksenofile nie akceptowali niewolnictwa tylko dla innych ras. Jak niewolnictwo to dla wszystkich.

25.05.2016 00:09
👍
90
odpowiedz
Dylexan
74
Pretorianin
9.5

Nigdy nie kręciły mnie strategie kosmiczne. Ta gra to wyjątek, spróbowałem i nie żałuję, jest genialna i nie trzeba nic więcej dodawać.

26.05.2016 22:54
91
odpowiedz
zanonimizowany779578
88
Generał

Ludzie wrzucie sobie beta patch clark dajecie agresje kompa full do tego hard, niech wam da rase typu fantic puryfiers. To zobaczycie jak wygląda jesień średniowiecza w kosmosie jak wam wjedzie trzy floty po 10k. mi tak właśnie si wypowiedziała wojnę nie spodziewanie jak moja główna flota była na drugim końcu galaktyki. było to 2250 roku jak to się stało, Ta si to ci puryfiers mało tego w tym czasie inna si ogłosiła rywalem inną poczym wjechała na nią ja pokonała ci pokonani to byli ludzie walczyli grzybami i przegrali.

27.05.2016 23:26
92
odpowiedz
michal2010
23
Chorąży

Ostatnie uwagi (bo zakonczylem granie) - przepasc miedzy mna a sasiadami jest na takim poziomie ze nie widze zadnej frajdy w dalszej grze ktora bylaby tylko powolna nudna agresja kolejnych wlasciwie niewiele sie od siebie rozniacych przeciwnikow.

a) Gralem raz - no moze za wyjatkiem krotkiej pierwszej gry testowej tak z godzine zeby zrozumiec o co chodzi.

b) jak ktos chce w maju 2016 pograc naprawde w dobra kosmiczna strategie to dalej Distant Worlds Universe. Jest po prostu lepsza. Odrzuca jedynie niestety grafika.

c) dyplomacja bardzo uboga. Jedyna rzecz ktora dziala w dyplomacji i to bardzo dobrze - moze nawet najlepiej w historii to sojusze i ciekawe rozwiazania zakladania poczatkowych zalozen wojny. Sojusznik blyskawicznie wysyla swoja flote na wojne i co ciekawe - u mnie ta flota sojusznicza lata za moja.

Sojusznik nie zaakceptuje naszej propozycji wojny jesli w zalozeniach wojny nie zaznaczymy mu jakichs mozliwych korzysci. Calej tej mechaniki niewatpliwie bardzo brakuje w DW:U - bylaby tam naprawde rewolucyjna. Poza tym cala reszta dyplomacji to bieda.

d) nie wiem jak na wyzszych poziomach ale normal to bulka z maslem. Moje ziemskie imperium ma obecnie 30 planet i cos kolo 320 jednostek populacji. Najwieksze imperium obcych - cos kolo 160 jednostek populacji. Reszta to jakas drobnica - czasem po 1 albo po 2-3 planety. Nie wyobrazam sobie dalszej gry - zadnego wyzwania. Ustawilem galaktyke na srednia (600 gwiazd) - dalsza gra to bylaby po prostu nudna aneksja kolejnych systemow a moja przewaga bylaby coraz wieksza.

e) podobno gdzies w kosmosie sa jakies resztki starozytnych imperiow (fallen empires) z jakimis poteznymi jak na moje mozliwosci silami (sila floty cos kolo 40) - nigdy sie na zadne nie natknalem. Fallen empires same w sobie wiele nie zmieniaja - bo jak sie ich nie rusza - to i oni nie ruszaja nas. A sami siedza w swoich systemach i nie prowadza ekspansji.

f) mam wrazenie ze AI jest duzo gorsze niz w serii Europa Universalis.

e) "finalowy przeciwnik" czyli te istoty z innego wymiaru - to ewidentna kalka Shakturi z DW:U. Tyle ze tam mam wrazenie duzo lepiej zrobiona (w DW) bo byla ta fajna warstwa fabularna (udawali ze sa biednymi uchodzcami z innej galaktyki - pomimo tego ze jak idiota przeczytalem wczesniej ta historie wiec bylem przygotowany - to i tak jak przybyli to w ledwo ich rozwalilem. Nie mialem przygotowanych okretow do bombardowania planet i podczas blokady ich homeworld oni zaczeli pączkowac w sasiednich systemach.

f) eksploracja kosmosu ciekawa - ale nic zlowrogiego w kosmosie nie obudzimy - a jak w DW:U ktos przez przypadek aktywowal te nanoroboty to myslalem ze sie zesram w gacie.

g) wojny - jak juz pisalem wczesniej - zasadniczo nedza. Mozliwosci autorskie budowania wlasnych jednostek - minimalne. Wojne rozstrzyga jedna bitwa. Mozemy zbudowac tylko kilka typow okretow, z czego tak naprawde oplaca sie walic setki korwet bo wielkie jednostki przegrywaja w starciu z drobnica. Teoretycznie widzimy walke ale rownie dobrze moznaby ja ograniczyc do ogladania wykresow slupkowych bo zadnej finezji tam nie ma. Nie ma co nawet marzyc o budowaniu okretow z roznymi typami uzbrojenia coby sie uzupelnialy w bitwie. Po jednej walnej bitwie przeciwnik sie juz nie podnosi. W takim DW:U mogl czlowiek rozwalic flote wroga i nie byc w stanie ruszyc dalej bo reszty planet bronily uzbrojone po zeby kosmoporty.

f) jak juz tez pisalem wyzej - eksploracja kosmosu fajna - ale niewiele zasadniczo z niej wynika. Jeden typ surowca - "mineraly", jeden typ czegos co mozemy nazwac "pieniadzem" (jednostki energetyczne). W takim DW:U naprawde czlowiek sie cieszyl jak blisko ukladu startowego znalazl jakis rzadki surowiec albo jak w ogole go znalazl.

h) gra moze i fajna dla 15 albo 17 latkow - dla ktorych to np pierwsze zetkniecie z kosmiczna strategia. Dla osob ktore znaja produkcje wczesniejsze - na razie nic wartego uwagi. Paradox musi zrobic gruntowna przebudowe gry jesli ma z niej wyjsc cos ciekawego (i to samo jak widac mowia inni - ze tak to juz w produkcjach paradoxu wyglada).

i) jedna mozliwosc widze na ten moment w celowym skomplikowaniu charakterystki wlasnej rasy. Np stworzenia cywilizacji "nazistow w kosmosie" - zadnej akceptacji podbitych obcych, czystki etniczne i zasiedlanie podbitych planet wlasnym ludem. Sprawne zarzadzenie podbitymi planetami powoduje szybkie wlaczenie sie podbitych w pelna produkcje dla naszego imperium i daje strasznego kopa naprzod.

post wyedytowany przez michal2010 2016-05-27 23:32:12
28.05.2016 19:38
Mad
😐
93
odpowiedz
Mad
38
Chorąży
8.5

Mam poważne uwagi to polskiego tłumaczenia. Na litość.. kto to robił (i za ile)?? Amatorszczyzna. Teksty nie mieszczą się w kontrolkach, niektóre są w ogóle nie przetłumaczone, w niektórych miejscach zastosowano inną czcionkę, która jest brzydka... Osobiście gram po angielsku, ale nie lubię takiej chałtury...

03.06.2016 07:40
95
odpowiedz
1 odpowiedź
marcin0218
93
Pretorianin

Czy po łatce 1.1 gra jest lepsza? Bo nie wiem czy kupic ją czy moze hoi 4 ktore pewnie tez bedzie wymagac załatania.
1: Czy walki w stellaris wygladaja jak w europa universalis w sensie ze ich nie widac?
2: czy to gra w czasie rzeczywistym jak Sins of solar empire?
3: czy ta gra w ogole jest podobna do sins of solar empire? Czy jest lepsza lub gorsza?

17.06.2016 15:17
97
odpowiedz
1 odpowiedź
marzan18
18
Legionista

Nie wiem czemu komentatorzy upierają się, że o wojnie decyduje jedna bitwa, czyli cała strategia na tym polega, by zebrać wszystko co lata, poczekać na sojuszników i stoczyć wielki Grunwald, w którym pobijemy wroga - co kończy wojnę. Może ja coś przeoczyłem, ale wojnę wygrywa się poprzez zdobycie punktów, przy czym, o dziwo, gdy moje 2 korwety rozwalą jedną wrogą, to mam +1 punkt a gdy 50 rozwali 100, to też mam jeden. 7 pkt dostaje się za blokadę planety a 5 (to jest dopiero zaskoczenie) za to, że w końcu taką zablokowaną i zbombardowaną zdobędą szturmem nasze wojska lądowe. Czyli mamy minus 2 pkt za dobicie gadziny na dole. Dziwne niby. Ale ten Paradox tak ma, że się najpierw człowiek wkurza na idiotyzm ich koncepcji a potem odkrywa, że, kurcze, może tak właśnie miało być i że to jest akurat lepsze. No bo taka okupacja co nam daje, poza "bonusem" -2 pkt, czyli karą. Ano - zwalnia flotę z blokady. Można okręty zastąpić piechotą, planeta odfajkowana, a flota rusza na kolejne boje zamiast gnić bez sensu i się wystawiać na jakieś kontrataki.
No i urokiem tego systemu jest właśnie to, że nie wystarczy Grunwald. Trzeba po nim jeszcze uciułać te 100 pkt, blokując powiedzmy 10 planet (zysk +70) co w połączeniu z punktami za wygrane bitwy da nam upragnione 100 i triumf. Ale oblegania 10 planet oznacza tyle, że musimy wystawić 10 flot, a to z kolei, że cwany wróg mógłby je atakować flotą małą, ale większą niż 1/10 naszej i co nieco namieszać.
I to zdaje się mieć sens - ot, taka wojna podjazdowa jakie znamy z naszych dziejów, gdy nam Szwed wlazł i w otwartym boju się go nie dało pokonać, ale już szarpiąc to tu, to tam... Czyli może to nie jest dziwaczny pomysł - no bo wojna na punkty? - tylko próba oddania realiów, które się na faktyczne wojny składają. Grunwaldem, przypomnę, wojny z Krzyżakami nie wygraliśmy. Bo twierdze zostały w ich rękach. No i tu jest podobnie, przynajmniej trochę.
Nie łapię też użalania się na słabość pancerników i wyższość korwet. Ja akurat wnioski wyciągnąłem - choć nie na stałe - odwrotne, czyli by sobie w ogóle dać spokój z drobnicą i jakieś 40% mego potencjału to pancerniki były w pewnym momencie a pewnie drugie 40 - krążowniki. Bo co bitwa, to straty w małych statkach 100% a te duże, lekko poobijane, wracały na remont i miałem je z powrotem.
Duży okręt ma tę przewagę poza swą "wypornością" (co znaczy, że dostanie 95% strat a nadal jest i można go naprawić, podczas gdy korwetę parę trafień kładzie trupem) że z racji broni ciężkiej strzela daleko. A to niekiedy daje przewagę i część wrogów ginie, nim podleci na tyle blisko, by samemu zacząć strzelać. Poza tym, gdyby policzyć z kalkulatorem, to się chyba jednak opłaca mieć te większe okręty - jak przeliczyć silę ognia albo wyporności na koszt zakupu czy utrzymania, to tak to wychodzi (choć głowy nie dam, bo to są jednak inne okręty, z inną bronią, nie za bardzo daje się je zawsze porównać, a i wiele zależy od tego, na jakiego wroga dany typ szykujemy). Natomiast jedno w korwetach jest bezdyskusyjnie dobre - każda planeta je produkuje raz dwa i do szybkiej mobilizacji jest to jednostka rewelacyjna. I pewnie dlatego nawet gdyby wychodziło, że słabiej wypada flota korwet na tle takiej ciężkiej - zapewne w ciężkich wojnach, gdy nam wróg wybił połowę jednostek, sięgniemy po te maluchy i one się sprawdzą, bo raz dwa z niczego powstanie kilkadziesiąt i da się posłać do walki.
Brak szpiegów - to samo. Nie wiadomo, czy Paradox opluwać czy pochwalić. Bo najpierw plułem: jak do licha przygotować się na wojnę, skoro nie mam pojęcia, jakiego napędu używa potencjalny wróg i czy preferuje rakiety czy broń co to jej się nie zestrzeli w locie, czy idzie w pancerze czy w osłony. Ale potem mnie olśniło - no bo skoro przebudowa jednostki trwa szybko, wiele by nam taka wiedza o broni wroga nie dała, jako że tuż przed wojną wystarczy zarządzić powszechną modernizację np z torped na lasery - i guzik pożytku z roboty szpiegów. Choć przynajmniej względem napędu mielibyśmy jasność i by człowiek wiedział, czy dranie przybędą po tych liniach, łączących niektóre układy, czy tak jak my, prostaki, wolno ale na przełaj.
To samo z administrowaniem układami przez SI. Najpierw wycie protestu - jak to, nie mogę grać własnym imperium?! Potem też zgrzyty zębów, bo się raz i drugi przyłapuje tę durną administrację na robieniu głupot: oto na planecie z dwiema marnymi elektrowniami stawia taki głąb węzeł, czy jak to się zwie, energetyczny, który dodaje bonusu, ale w procentach - a jakiż może być procent z niemal zera? Malkontenci, którym się nie podoba ustrój, siedzą w laboratorium i generują 50% strat, podczas gdy wystarczy ich przenieść do produkcji żarcia a przestaną - i dochód z planety nam wyraźnie rośnie. No po prostu tragiczni urzędnicy. Ale... może tak ma być? Bo to oddaje realia władania państwem, gdzie w stolicy siedzi kumaty władca czy inny premier i nie ma mechanizmów, by dopilnować tych durniów z powiatów i gmin, by z sensem rządzili. A ręczne sterowanie wymaga wydania wpływów - czyli da się, ale tylko trochę i nie za darmo. Życiowe jak cholera.
No ale właśnie dlatego, że gra ma takie realistyczne podejście do tak wielu aspektów, człowieka wkurza, gdy oto Paradox coś robi w sposób niedoskonały. Gdy jakaś łajza gubi piłkę przed bramką, wzruszamy ramionami, ale gdy to robi Lewandowski... No właśnie. Wyższa poprzeczka. Więc mogliby panowie popracować choćby nad lepszymi opcjami bitewnymi, by flota, podzielona na dywizjony, nie wypadała spod naszej kontroli natychmiast, gdy wejdzie w starcie i by na przykład dywizjon ognia dalekiego można było wycofać z niej, nie generując ucieczki całej floty, gdy będzie nam taki manewr pasował.

23.06.2016 13:41
98
odpowiedz
marcin0218
93
Pretorianin

Niedługo duży patch, pod koniec czerwca :)

27.06.2016 08:21
99
odpowiedz
1 odpowiedź
Mano76
11
Legionista

Mam prośbę o pomoc z 2 tematami (początkujący w tej grze):

Najpierw co mam: mała galaktyka, poziom standard, rasa gadów, jeden przeciwnik, kilkanaście planet, flota niszczycieli 1,5k, dużo minerałów i prawie zero energii.

Co szwankuje:

1) Energia - flota nie jest super wielka, kopalnie zbudowane gdzie się ta, elektrownie też. Mam duuużo minerałów, więc chciałoby się budować nowe budynki i rozwijać flotę ale wchodzę w deficyt :( Nawet część kopalń minerałów skasowałem aby zwiększyć energię. JAK TO ZBILANSOWAĆ?

2) Technologia - strasznie długo trwa wymyślanie (po kilkadziesiąt miesięcy). Chcę coś zbudować, patrz pkt 1 powyżej. Do tego zasiedliłem wszystkie "zielone" planety i naprawdę muszę przyspieszyć technologie. JAK TO POPRAWIĆ?

Opisana sytuacja powoduje, że mogę puścić grę na max prędkość i tylko klikać kolejne układy do badań, bo planet nie zbuduję (brak technologii), wojny nie zacznę (moja flota obecnie porównywalna do przeciwnika i to bez armii), obecnej struktury nie rozwinę (brak kredytów, choć minerałów kupa). Pułapka?

02.07.2016 08:18
100
odpowiedz
1 odpowiedź
ivo
119
Konsul

Czy da się jakoś pozbyć sił inwazyjnych? Pokonałem latające jednostki, ale na zajęte planety nie da się wysłać wojska.

02.07.2016 20:00
101
odpowiedz
zanonimizowany793381
57
Pretorianin
8.5

gra dobra ale kompletnie nie wiem jak rozszerzać granice jakoś sensownie... Do tego stopnia że nie chce mi się grać. Ok można postawić posterunki ale to zabiera 1pkt wpływu, można takie stawić jeden albo dwa bo te pkt wpływu lecą jak krew z nosa i szkoda ich marnować. Można tez użyć statków kolonizacyjnych ale to też marny sposób przynajmniej w early game gdzie trzeba szybko działać a nawet sie nie da bo trzeba porobić badania na światy tropikalny itp. Kolejną strasznie beznadziejną dla mnie sprawą są same badania których nie można sobie wybrać!! Losowo narzucane są 4 , i zmuszony jestem odkrywać ,badać coś czego w ogóle nie chce.... Wszystkie frakcję też mnie z reguły nienawidzą albo conajmniej nie trawią, z jakiego powodu ? Bo mam blisko nich granicę albo jakąś doktrynę która im się nie podoba.

13.07.2016 01:56
103
odpowiedz
alekpoeta
4
Junior
9.5

Gra jest doskonała. Świetna mechanika strategii, jednocześnie jest prosta w swych założeniach i złożona w szczegółach. Wkurza zbyt mały wpływ na militaria i zaniedbany, choć kreatywny samouczek. Brakuje też ciekawych opisów technologii jak w np. Endless Space. Co nie zmienia faktu, że gra się ciekawie, wiele tematów można drążyć a sam produkt pochłania długie godziny, zwłaszcza jak ktoś się wkręci w olbrzymią, naprawdę olbrzymią, galaktykę.

16.07.2016 01:19
👍
104
odpowiedz
Dylexan
74
Pretorianin

Genialna gra. Już od kilku lat nie mogłem się na dłużej wkręcić w strategie. Niby były dobre.. ale odrzucały i nudziły po chwili. Niczym nie przyciągały. Stellaris od samego początku wciąga i ma świetny klimat. Doskonały samouczek, który od samego początku prowadzi gracza lecz nie jest nachalny. Przejrzysta i mało skomplikowana gra, już po starcie można bardzo szybko załapać o co we wszystkim chodzi. A to akurat zaskoczenie jeśli chodzi o studio Paradox i ich mega skomplikowane strategie aczkolwiek bardzo dobre. Polecam.

post wyedytowany przez Dylexan 2016-07-16 01:20:14
24.07.2016 15:53
105
odpowiedz
CATAN
68
Konsul

Gram w średniej galaktyce, i mam pytanie: swoich zasiedlonych planet mam 19. Wypowiedziałem wojnę sporemu sąsiadowi, zniszczyłem mu flotę po czym wysadziłem desant na 3 planetach. Zaproponował pokój i w związku z powyższym dostałem w sumie 6 planet. Co ja mam z nimi zrobić?? Cały czas się burzą, wysadzają budynki itp. Jakieś rady? Bo zacząłem kombinować i na jednej ich planecie gdzie mieli roboty wsadziłem roboty do centrum niewolników a resztę populacji zrobiłem niewolnikami. Znowu w innym miejscu wszystkich wysiedliłem i zasiedliłem swoją rasą. Została jedna populacja, która się dopiero rozwijała.
Gra ciekawa

14.08.2016 10:57
L1Ender
106
odpowiedz
L1Ender
48
Konsul
9.5

Po 200 godzinach przyjemnosci korzystania z interfejsu tej gry musze stwierdzic ze to swietna produkcja. Szcxzegolnie tworzenie ras, jest bardzo cool, niewspomne juz o roznorodnosci prowadzenia rozgrywki. Odbogobojnego imperatora po zbuntowanego faszyste. Optymalizacja mogla by byc lepsza w przypadku juz rozbudowanego swiata jna gtx 980 i i7 4790k czasem gra zwalnia i traci klatki. Na 120 hz nie doswiadczysz juz przyjemnosci. Pozatym roznorodnosc badan decyzji no doslownie poezja .. mozesz byc kim chcesz! Goraco polecam dla mnie tytul na polce zaraz pod homeworld.

15.08.2016 22:48
107
odpowiedz
koralgol4
4
Junior

Gra jest ciekawa, każda rozgrywka jest inna, czasem trafimy na taki układ, że trzeba się na główkować aby powoli zbliżać się do zwycięstwa. No i.....inwazja obcych z innej galaktyki! To zaskoczyło mnie na mega plus! Oczywiście musiałem odpuścić zupełnie nie przygotowany na taką siłę... Zresztą wszystkie znajdujące się w galaktyce imperia musiały odpuścić tej inwazji :)

30.09.2016 13:22
Rithven
108
odpowiedz
1 odpowiedź
Rithven
48
Pretorianin
9.0

Naprawdę jedna z lepszych gier typu master of orion. Czekam z niecierpliwością na 2 odsłonę.

27.10.2016 22:30
109
odpowiedz
8 odpowiedzi
zanonimizowany1074990
29
Generał
8.5

Cóż. Wersja 1.3 wyszła, chyba już można ocenić Stellaris.

1. To nie jest rewolucja zmieniająca oblicze gatunku 4x, ale w ramach tej konwencji daje bodaj więcej, niż inne znane mi tytuły (Endless Space, Stardrive 2, nowy MoO... No i stare klasyki - ówczesnego mnie może nawet czasem bardziej ekscytujące, ale w obiektywnym porównaniu wymiękające). Idzie nieco głębiej i nieco szerzej, choć nie tak daleko w komplikacje, jak w innych tytułach Paradoksu.

2. No właśnie. To gra Paradoksu i ogólny koloryt rozgrywki jest pokrewny innym grom studia. Oznacza to między innymi, że rozgrywka jest dość beznamiętna (co jedynie po części wynika z faktu, że to strategia), a raczej tyle w niej emocji, ile wygenerujemy rolplejując sobie w wyobraźni. Plus małe zastrzyki z fabularyzowanych eventów, które jednak ewidentnie stanowią dodatek, omastę, nie główne mięcho. Brak tu, niestety, generatorów emocji w postaci narracji głosowej, voice actingu, cut scenek itp. Eventy to obrazek plus porcja tekstu, czasem jedna z paru opcji do wybrania, konieczność badania lub walki i wymierna nagroda za ukończenie.

3. Mechanika w sposób naturalny dzieli rozgrywkę na etapy - wyścigu eksploracyjno-kolonizacyjnego, przepychanek granicznych (zbrojnych, lub nie), konsolidacji i stagnacji.

Na pierwszym etapie mamy pełne ręce roboty - mikrozarządzanie, badanie anomalii, pierwsze kontakty. Wiele decyzji o dalekosiężnych skutkach do podjęcia i priorytetyzacji wobec ograniczonych mozliwości - nawet kolejność badań może mieć spore znaczenie, np. jeśli nieopatrznie odłożymy niektóre z nich na później.

Etap drugi cechuje już luźniejsza atmosfera. Kolonii powinniśmy mieć sporo, ale mechanika niejako wymusza (karami niewydolności administracyjnej) wydzielanie z nich w znacznym stopniu zautomatyzowanych sektorów, więc nie trzeba i nie bardzo można dłubać przy każdej planecie z osobna. Prędzej czy później pojawi się też możliwość automatyzacji eksploracji. Pozostaje więc planować rozwój w skali strategicznej, umacniać się itd. Można też zapolować na kilka rozrzuconych po galaktyce bardziej wymagających tajemnic i wyzwań. Sporadycznie coś ciekawego może wydarzyć się na planetach. Pojawia się aspekt spójności wewnętrznej imperium, bo siły odśrodkowe wzmagają się wraz z rozległością terytorium i narastającym rozrzutem światopoglądowym populacji. Tworzą się separatystyczne frakcje, ale są też środki radzenia sobie z nimi. Bodaj najlepiej tak optymalizować politykę imperium, by odbierać frakcjom rację bytu i zwolenników - nikną same z siebie.

Na etapie końcowym gra dostarcza zaawansowanych wyzwań-eventów w postaci ogólnogalaktycznych zagrożeń, te co prawda nie są doskonałe. Zbyt wiele własnej inicjatywy i pomysłowości może spowodować, że event fabularnie utknie. To mi się zdarzyło - najwyraźniej pokonałem wroga "przedwcześnie", nie czekając na postęp fabuły. Wroga nie ma, fabuła utknęła. Cóż. Poza tym - można dążyć do oficjalnego celu gry, co najpewniej oznacza konieczność podbojów (a to może nie być proste nie tyle do wygrania co do rozpoczęcia, zależnie od filozofii rasy i sojuszy), można wyznaczyć sobie własne, można uznać, że wystarczy i skończyć bądź patrzeć, jak imperium powolutku się umacnia kolejnymi techami, niemrawo terraformować kolejne planety w gajańskie, pobawić się w politykę, powtrącać się w cudze sprawy... Ot, szara codzienność galaktycznej potęgi bez wyraźnego celu. No w sumie nie za dobrze, gdy korci wszczynać wojny z nudów. Ot tej nudy etapu końcowego Stellaris ucieka dużymi eventami tylko doraźnie i częściowo. Moja rada - gdy nie będzie już nic ciekawego na horyzoncie, żadnych ekscytujących wyzwań i aspiracji - należy uznać rozgrywkę za skończoną.

W każdym razie rozmaitość potencjalnych warunków początkowych wydaje się obiecywać sporą różnorodność poszczególnych rozgrywek, przynajmniej na pierwszych etapach.

4. Balans gry wydaje się w porządku. Oczywiście złożoność aspektów rozgrywki i jej dynamiczność sprawiają, że może stać się coś dziwnego, raczej nieoczekiwanego przez twórców, tak, jak i w innych grach Paradoksu. To raczej zaleta. Zastosowano niezłe inhibitory zachłanności - im liczniejsza populacja tym kosztowniejsze badania, im bardziej rozstrzelona po galaktyce, tym trudniej zachować spójność imperium. Im więcej kolonii - tym trudniej to ogarnąć administracyjnie. Samo zadowolenie populacji stanowi inhibitor pewnych niezgodnych z ogólnie wyznawanym światopoglądem działań. Im większe floty - tym trudniej utrzymać dodatni bilans energetyczny itp.

5. Batalistyka jest OK. Projektujemy własne okręty, zaś flota wcale niekoniecznie powinna składać się wyłącznie z największych dostępnych jednostek, choć na późnym etapie takie korwety mimo wysokiej zdolności uniku to już raczej krótko żyjące mięso armatnie. Ogólnie - maluchy trudniej trafić, a im jednostka większa, tym więcej trafień wytrzyma. Co prawda pewne rodzaje okrętów są skuteczniejsze przeciwko określonym rodzajom, ale generalnie wszystko ciąży do maksymalizacji siły ognia i pancerza, czyli do jednej lub góra paru optymalnych konfiguracji. Specjalizacja jednostek mogłaby być większa, istotniejsza i bardziej doniosła w skutkach. Wizualia bitew są dość miodne. Zachowanie okrętów - poprawiono i jest sensowniejsze, co oznacza tyle, że duże okręty trzymają się z dala i walą z ciężkich dział, a drobnica miota się na krótkim zasięgu.

6. Interfejs wysoce ergonomiczny, gra się bardzo przyjemnie. Jest parę glitchy, w tym z tłumaczeniem. Paru usprawniających drobiazgów brak, coś tam czasem nie zadziała, jak należy (niekiedy wybieranie flot klikaniem po mapie) czasem też brakuje istotnych szczegółów podawanych informacji - bywają zbyt ogólnikowe.

7. Oprawa audiowizualna ogólnie na plus. Muzyka całkiem fajna i w klimatach. Szkoda, że gra non stop. Gdyby były przerwy, cieszyłaby znacznie dłużej, a tak prędzej czy później zaczyna nużyć. Niektóre aspekty oprawy wizualnej są całkiem w porządku, np. podczas bitew, czy sam kosmos, reszta to przyzwoity standard, z nutką paradoksowej przaśności (portrety ras i przywódców - błe). Od tej strony klimatu budować nie potrafią za bardzo.

8. Technicznie - raczej OK, choć w największej galaktyce przy najszybszym tempie na późniejszych etapach gry zdarzało się nierzadko, że wszystko "zamarzało" na dobrą chwilę, wiatrak procesora wzmagał wysiłek do czasu, aż CPU nadgonił z obliczeniami (niepodkręcany i7). Plus nieco marginalnych glitchy graficznych.

9. Czy mogło być lepiej? Na pewno, choć nie wiem, ile więcej dałoby się wycisnąć z samej konwencji 4x - wszystkie iksy są na miejscu, więc pewnie trzeba by ją poszerzać. Co by wcale nie było złe, bo to formuła już dość leciwa. Po części pewnie jeszcze będzie lepiej, skoro gra jest nadal rozwijana. A i teraz jest bardzo OK. Gra, jak często bywa, nie okazała się do końca tym, czym wydawała się, że będzie w przedpremierowych zapowiedziach. Rzeczywistość nie dorosła do wyobrażeń, ale i tak jest bardzo dobrze.

Ocena... Hm. Gdyby oceniać jedynie w ramach 4x, byłoby spokojnie 9. Ale ogólnie, jako gra rozrywkowa, Stellaris dostanie ode mnie solidne 8.5 (o pół mniej za wady genetyczne na polu generowania "funu" samej konwencji 4x).

post wyedytowany przez zanonimizowany1074990 2016-10-27 23:42:20
05.11.2016 09:27
110
odpowiedz
1 odpowiedź
piteros7
14
Legionista

Niech ktoś podpowie jak opuścić federację - klawisz opuszczenia nie działa a ja nie mogę rozpocząć żadnej wojny.

10.11.2016 21:50
111
odpowiedz
piteros7
14
Legionista

zamek9 - ta kropka to jakaś wskazówka ?

10.11.2016 23:31
112
odpowiedz
zamek9
37
Centurion

Nie to pomyłka ;)

19.02.2017 19:07
👍
114
odpowiedz
2 odpowiedzi
sciaho
7
Junior
9.0

Gra jest absolutnie świetna. Twórcy nie zapomnieli o niczym. Niestety jak w przypadku gry Paradoxu o budowaniu metropolii, wszystko jest tak mega dopracowane i spokojnie można młócić w scenariusz kilkaset godzin, że po prostu nie mam czasu. :) Mimo wszystko jak ktoś ma sporo wolnego czasu, chce trochę "ponolifeować" i lubi strategie, to polecam. Super tytuł!

12.03.2017 15:03
👍
115
odpowiedz
1 odpowiedź
lukstoj
4
Legionista
8.5

Nie jestem fanem tego typu gatunków gier aczkolwiek muszę przyznać, że gra jest intrygująca. Do zalet bym zaliczył. Interesujący świat może nie świat ale przestrzeń kosmiczna. Kiedy odkrywamy planety występują nieznane anomalne, które dają nam ciekawe premie bo badań technologicznych itp oraz losowe wydarzenia .. ..ciekawe to jest. Po drugie - Różnorodność obcych kultur. Każda obca rasa ma swoje obyczaje , oczywiście możemy je modyfikować przy początkowej rozgrywce. Po trzecie modyfikacja swoich okrętów. Możemy ulepszać peryferia statku, dodając nowe uzbrojenia. Na dodatek są różne mody, które urozmaicają rozgrywkę ze sklepu steam shop. Do wad zaliczyłbym ,hmmmmm i tu muszę pomysleć. Szpiegostwo a zasadzie jej brak. Grając na normalnym poziomie trudności, AI wroga nie wypowiada nam wojny. Pograłem 10 godzin, ale nie wiem jak zajmować planety obcych, które podbijam w czasie trwania wojny. System dyplomacji przypomina mi z cywilizacji 5 raczej taki ubogi. Jak na razie to tyle, może później opiszę więcej wad tej gry ....gdy je znajdę.

12.03.2017 17:31
👍
116
odpowiedz
2 odpowiedzi
lukstoj
4
Legionista

hmm miałem znaleźć wady ale znalazłem zalety. To że gram non stop już 7 godzin ja pier.... co się dzieje odejść od tej gry nie mogę. wystawiłem ocenę 8.5 ale gra zasługuje na 9 wraz z dodatkami i modami.

29.09.2017 09:57
117
odpowiedz
1 odpowiedź
Czuper1000
38
Centurion

Rewelacja! Tak powinno się robić strategie. Paradox to jest jednak gwarancja dobrej gry :)

17.12.2017 11:09
118
odpowiedz
zanonimizowany1245643
2
Pretorianin
9.0

Jestem zaskoczony. Nie spodziewałem się, że coś przebije Endless Space a tu proszę, przebitka i to z nawiązką!

Bardzo dużo możliwości, przyjemna dla oka grafika. Dobry system zarządzania. Genialny multiplayer. Wsparcie modów. Cud, miód.

Ocena -1 za horrendalnie drogie DLC

26.12.2017 18:15
119
odpowiedz
2 odpowiedzi
szumi jawor
57
Centurion

Czyli najlepsze gry w tym stylu to tylko Stellaris i Endless Space ?

23.02.2018 19:50
120
odpowiedz
zanonimizowany1255967
74
Generał

Bardzo dobra kosmiczna gra 4x z elementami grand strategy, najlepsze jest w niej to że jest ciągle rozwijana i ewoluuje dzięki darmowym update-om. Ostatni z przed kilku dni zmienił całkowicie sposób powiększenia terytorium, prowadzenia walki i opcji podróży FTL. To już prawie poziom tego co dodatek Brave new world zrobił z Cywilizacją V.
Jeszcze wcześniej update dodał drzewka specjalizacji, podobne do civ5 do wykupienia za nowy zasób - jedność i globalną żywność.
Gdzieś czytałem że mają być jeszcze większe update-y i dodatki związane z ekonomią, szpiegostwem i dyplomacją więc finalna gra powinna być mega

01.03.2018 13:09
122
odpowiedz
1 odpowiedź
Interior666
164
Generał
Image

Witam to znowu ja ze swoimi pytaniami. Zamieszczam screena z gry "okoloryzowanego" w paincie a wiec tak:
1. Dlaczego z ukladu 1 do 2 nie moge leciec po zielonej lini tylko musze na okolo po czerwonej? Dlaczego niemoge wogole wleciec do ukladu 3?
2. Jezeli w menu dyplomacji pokazuje mi, ze sila flot przeciwnika jest mniejsza od mojej czyli np ja mam 6k a on ma 4k jezeli dobrze rozumiem? To po rozwaleniu mu tych 4k nagle wylatuje jakimis nowymi armiami po 2k? Skad on to bierze?
3. Mam w imperium jedna frakcje ktora nie za bardzo mi sie podoba jak jej sie pozbyc?
4. Jezeli w poblizu sa tylko male planety oplaca sie je kolonizowac czy lepiej zostac z mniejsza iloscia?

post wyedytowany przez Interior666 2018-03-01 13:17:10
01.03.2018 20:43
Ragn'or
123
odpowiedz
5 odpowiedzi
Ragn'or
231
MuremZaPolskimMundurem

Ad 1. O ile dobrze rozumiem, to czarny teren należy do przeciwnika? Nie masz z nim wojny, ale może zamknął przed Tobą granice i dlatego nie możesz swobodnie latać po jego terytorium? Trochę tego nie rozumiem że tak masz, bo albo możesz latać jak chcesz, albo w ogóle nie możesz wlatywać w systemy przeciwnika jeśli zamknął granice. Chyba że masz z nim wojnę, wtedy latasz jak chcesz.
Ad 2. Może jakieś resztki jego floty zdołały uciec z pogromu, albo coś dobudowywał w międzyczasie. Tak czy inaczej, jeśli pokonałeś bez większych strat jego główną armię, to i tak nie jest w stanie Ci zagrozić tymi mniejszymi. Załatw jeszcze ze dwie, a będziesz miał około 90% zwycięstwa.
Ad 3. Frakcje można szykanować wydając na to punkty wpływu, choć jeszcze w wersji 2.0 tego nie robiłem bo mi nie przeszkadzały. We wcześniejszych wersjach jakoś za dobrze to dla mnie nie działało. Zawsze możesz przetestować grę rojem albo zbiorową świadomością (?), tam problem frakcji nie istnieje..;)
Przypatrz się też na czym tej frakcji zależy, bo może w łatwy sposób będziesz mógł ich zadowolić.
Ad 4. Ja wychodzę z założenia, że jeśli mam coś do kolonizowania, to robię to jak najszybciej poczynając od tych najbardziej smakowitych planet (wielkość, typ, zasoby, pozycja strategiczna względem systemów przeciwnika- oskrzydlenie/ odcięcie).
Moim zdaniem warto.

post wyedytowany przez Ragn'or 2018-03-01 20:51:35
30.03.2018 01:26
124
odpowiedz
SnapProof
15
Centurion
9.0

Co chwile widze jak sie ktoś samouczka czepia. Przeciez na samym początku gra sie pyta czy go chcecie czy nie (albo częściowy). Ja wybrałem właśnie częściowy ale i tak go nie używam. Gra jest dość intuicyjna a sam interfejs choć wygląda jak panel sterowania samolotem to tak naprawdę tez jest dość łatwy do ogarnięcia.

Strategia i sama gra bardzo dobra. Przyjemna rozgrywka z zajmowaniem i eksploracją kolejnych planet i układów.
Parę minusów typu właśnie czasem mała przejrzystość przez co można sie troche pogubić. Badania których nie można sobie wybrać jak sje chce no i brak możliwości latania statkiem od tak po przestrzeni. Chodzi mi o tryb że przejmuje całkowicie kontrole nad statkiem i nim steruje. Latam z kamerą FP i tak eksploruje. Chociaż mimo wszystko w tej produkcji aż tak mi nie przeszkadza brak takiego trybu.

05.05.2018 12:18
125
odpowiedz
laki2217
133
Generał

Gra od premiery bardzo się zmieniła. Patrząc teraz na recenzje na steam to poszło sporo negatywów, gdyż zaczęła przypominać EUIV. Moim osobistym zdaniem gra jest coraz lepsza, ale zmiany na pewno wszystkim się nie spodobają.

24.05.2018 20:49
126
odpowiedz
2 odpowiedzi
Klausik309
24
Chorąży

Stellaris to niewątpliwie bardzo dobra gra, a mody które robią gracze są świetne, budowanie własnego imperium rodem z Mass Effect'a, normalnie miodzio.
Jednak jeden aspekt w tej grze jest na minus.
Otóż, gram sobie w tej chwili Robotami, i postanowiłem zrobić eksterminacje całej galaktyki od tak, sojusze w tej grze są bezsensowne, atakuje jedno imperium, wypowiada mi wojnę 4 następne, dobra myślę sobie będzie trudno a tu zonk, gdy ulepszy się porty do klasy Cytadela to nie podlecą nawet na kilometr, a i tak walczymy z jednym imperium bo te 4 nie ruszą się ze swojego układu.
Ale to nie o tym, więc tak sobie podbijam imperia jeden po drugim, aż mam już połowę galaktyki w garści, brakuje tutaj jakiegoś ostrego ataku, np. w obliczu całkowitej zagłady wszystkie rasy łączą się i atakują nas by zapobiec klęsce.

spoiler start

Coś jak event Cybrex'u w grze, kiedy to oni zostali rozgnieceni i zapomnieni.

spoiler stop


Tak to nie ma żadnego wyzwania i po jakimś czasie staje się strasznie nużące, nawet kryzysy końcowe nie są trudne o ile zareagujesz szybko.

19.07.2018 17:03
127
odpowiedz
ren777
1
Junior

Fikcyjne unowocześnianie broni? 35X5% zwiększenie uszkodzeń bronią kinetyczną w badaniach, a na gruncie ciągle podstawowe dane broni zamontowanej na statkach ?

15.09.2018 00:26
128
odpowiedz
marin
8
Legionista
10

Super gra polecam.

23.09.2018 18:36
130
odpowiedz
Kaktusak
86
Pretorianin

Jak narazie brak podanej daty wiec pewnie za kilka miesiecy?

24.09.2018 20:51
Sorkvild19
131
odpowiedz
Sorkvild19
62
Król Kruków

To bez wątpienia NAJLEPSZA kosmiczne strategia w jaką kiedykolwiek grałem. W te 2,5 roku grę ciągle rozwijano, zmieniano i dodawano nowe elementy (choć niestety często w formie DLC) dzięki czemu dzisiaj jest o wiele lepsza niż kiedyś, choć przez niektóre zmiany Paradox, kompletnie przemodelował grę i nie jest to to samo co dwa lata temu. Gra jest świetna ale ma jedną gigantyczną wadę.
OPTYMALIZACJA JEST DO KITU!!!

Poważnie, na największej mapie gra tak zwalnia w późniejszych etapach, że to po prostu masakra i co najgorsze nie zmieniono tego, przez co dalej bitwy powyżej 100k wyglądają jak pokaz slajdów...

01.02.2019 14:22
132
odpowiedz
1 odpowiedź
marcin0218
93
Pretorianin

PAnie i Panowie, zakładam forum m.in. do Stellaris. Czy będa chętnie by je odwiedzać dzielić się uwagami i pomagać innym?

06.02.2019 18:31
133
odpowiedz
1 odpowiedź
marcin0218
93
Pretorianin
10

Forum już stoi jakby co: http://spikeweb.pl/forum/

oczywiście z dnia na dzień będę je ulepszał i liczę na Waszą pomoc i propozycje dodania do niego innych kosmicznych gier

27.02.2019 23:51
ChaosLC
134
odpowiedz
ChaosLC
3
Junior

Ktoś wie czy najnowsze dodatki znajdą się w wersji konsolowej??

12.05.2019 13:55
😃
135
odpowiedz
PODPARTEK
1
Junior
Image

super giera polecam

04.06.2019 18:11
137
odpowiedz
Ryokosha
82
Legend

Nowy dodatek fabularny jest już dostępny

04.06.2019 18:55
Bezi2598
138
odpowiedz
3 odpowiedzi
Bezi2598
147
Legend

Dużo contentu jest? Z opisu wynika, że poprawiają eksplorację, która jest chyba najnudniejszym elementem gry. Dodali coś poza eventami?

24.06.2019 21:14
139
odpowiedz
1 odpowiedź
michall
1
Junior

Po kilku tygodniach gra przestała działać.
Miał ktoś kiedyś taki problem z tą grą?

10.07.2019 22:34
Fasola Jasio
140
odpowiedz
Fasola Jasio
79
Generał

Wreszcie Paradox coś robi z optymalizacją. Po dłuższej przerwie odpaliłem stary save gdzie praktycznie nie dało się grać i jestem pozytywnie zaskoczony. Gra może nie chodzi płynnie jak na początku ale jest naprawdę nieźle. Nie pozostaje nic innego jak kolejna rozgrywka :)

29.08.2019 15:02
141
odpowiedz
BongMan
64
Pretorianin
9.5

Ta gra jest wspaniała. Jedna z najlepszych strategii w jakie grałem i jedna z niewielu gier, do których wracam. Multum możliwości, za każdym razem coś nowego, nie nudzi się, daje satysfakcję, no nic tylko grać. Zwłaszcza jak ktoś lubi kosmos.

02.09.2019 15:20
142
odpowiedz
marcin0218
93
Pretorianin

Zapraszam do udzielania się na forum. Fajnie by było jakbyśmy zbudowali tam małą społeczność.

29.10.2019 23:46
143
odpowiedz
2 odpowiedzi
silacz
3
Junior

kurde gram na komandorze i nawet mi dobrze idzie ale nie mogę wygrać wojny bo komputer po prostu nie chce się poddać a już wszystkie układy mu zająłem, on jest w federacji z inną rasą więc co ja mam teraz zrobić trzeba obie zaatakować czy co?

proszę może ktoś pomóc? chyba ja coś źle robię nie możliwe, żeby gra miała taki błąd

30.10.2019 07:00
elathir
144
odpowiedz
elathir
103
Czymże jest nuda?

Na najbliższych wyprzedażach (pewnie black friday na steamie albo coś podobnego) planuję poszerzyć moją listę gier Paradoxu o dodatki do Stellarisa. I stąd moje pytanie, czytałem porównania w sieci ale z chęcią usłyszał bym i opinie graczy z tego forum o poszczególnych dodatkach.

Które są Must have (jak Art of war do EU IV czy The old gods do CK 2)
Które są niezłe ale sytuacyjne (Mandate of Heaven czy The Republic)
Które są meeh (Mare Nostrum czy Rajas of India)

Oczywiście kosmetyczne i tak olewam, mam na myśli tylko te funkcjonalne.

11.02.2020 22:31
146
odpowiedz
1 odpowiedź
themisiorek
2
Junior

Panowie i Panie, przydałaby się pomoc w sprawie tej gry. Ostatnio zainstalowałem ją i zauważyłem od razu że karta graficzna ma niepokojąco wysoka temperaturę, mianowicie w momencie uruchomienia gry jest to około 52-55 stopni przy 60-63 procesora, natomiast w samym menu głównym bez robienia kompletnie niczego karta dochodzi do 90 stopni a procesor 78-80. W ciągu 3-4 minut grzebania przy wyborze frakcji temperatura karty wzrosła o kolejne 4 stopnie. Model karty: AMD Radeon r9 m375, w internecie przeczytałem że bezpieczna temperatura dla niej to 100 stopni, więc zbliżam się do granicy. Nie mogłem znaleźć tej informacji na stronie amd, jest to info z jakiegoś forum. Dla procesora maks. bezp. temperatura to 105 stopni więc tu chyba mogę być póki co spokojny. Proszę o opinie czy w ogóle jest sens coś kombinować w celu zmniejszenia temperatury (a jeśli tak to w jaki sposób), czy lepiej dać sobie spokój i nie ryzykować pojawienia się z karty ogni piekielnych. Dodam jeszcze, że temperaturę sprawdzałem programem MSI Afterburner. Jakby ktoś potrafił i chciał pomoc to byłbym zachwycony.

21.03.2020 00:24
Siroski
147
odpowiedz
Siroski
10
Legionista
8.0

Boskie, samouczek jest czytelny, łatwo opanowac mechanikę, poziomy trudności faktycznie zmieniają gre, bardzo polecam dla początkujących ale także dla starych koni :p Jedyne co to ilosc bugów, co jakis czas się zdarzają, no i sporym minusem jest to że nie zagrasz microsoft store + steam

21.03.2020 08:10
Ragn'or
148
odpowiedz
3 odpowiedzi
Ragn'or
231
MuremZaPolskimMundurem

Odpaliłem nowy dodatek na mapie 1000 gwiazd plus 30 cywilizacji do tego. To chyba trochę za dużo dla mojego leciwego kompa.:/

04.05.2020 18:28
149
odpowiedz
Saymon997
5
Legionista

Zainstalowałem Stellaris z wszystkimi dodatkami. Jak zmienić język ręcznie bez launchera bo mi się nie wyświetla ?

01.06.2020 11:56
Drackula
150
odpowiedz
19 odpowiedzi
Drackula
237
Bloody Rider

Zainstalowalem sobie wreszcie Stellaris. Po kilku tysiacach godzin w EU4 i CK2 stwierdzilem, ze zobacze ich inna produkcje :)

W sumie bez zadnego przygotowania, moj pierwszy Ironman nie skonczyl sie tak zle.
Standardowo, moje ziemskie imperium trafilo w bardzo zla miejscowke, nie dosc ze dostalem granice z Fallen Empire to jeszcze sasiedzi mi szybko zabrali przestrzen do ekspansji. W sumie pomimo zlego startu i dosc niemilych sasiadow udalo mi sie podniesc z kolan, a nawet zawrzec sojusz i ukasic najwiekszego sasiada. Potem ukasilem raz jeszcze, w efekcie czego zawiazalem konfederacje z dwoma innymi sasiadami. W trakcie trzeciego kasania, gdzie celem byla jego domowa konstalacja i duzy boost do mojego imperium, zrobila mi sie wojna domowa z robotami. Na szczecie juz mialm silnik do skokow wiec dalem rade opanowac sytuacje. W efekcie stalem sie glowna sila w galaktyce, majac w federacji 2 saisadow o lacznej sile dyplomatycznej co ja.

Jednym z elementow ktore mi to umozliwily bul artefakt pozwalajacy mi na terraforming planet do klasy Gaia wiec dosc silny boost do rozwoju, sczczegolnie dzieki extra popsom.
No i tak dotarlem do late game, gdzie w 2420 spiace imperia sie obudzily.

Ja przy sile 150k flotylli, w tym 50k pielgrzymow w statkach FE czulem sie dosc pewnie, bo myslalem ze moje wymaksowane technologicznie statki (tier 5 bez technologii FE) jednak cos zdzialaja. Jak przyszlo do wyboru, to stwierdzilem, ze bede stal z boku i patrzyl. Nic z tego, w efekcie oba FE mi wypowiedzialy wojne :( No niestety, jak zobaczylem flotylle 1M+ FE zmierzajacych w moim kierunku to wymieklem. Niby potem spotkali sie obaj gdzies po drodze, ale straty byly tylko po jednej stronie. Nastepnie przyszlo mi to 1M podgranice i dupa zbita. Troche sie w kotka i myszke pobawilem, ale sukcesywnie trace system za systemem. I nie jestem nawet w stanie jednego stacka 200k rozbic :(
Wyglada na to, ze trzeba sie vasalizowac i w miedzyczasie zbroic w ich sprzet oraz budowac megastruktury.
A tak fajnie sbie mix/maxowalem ekonomie ze nawet przy stracie pol imperium, nadal mam wszystko na plusie.
Coz, pora zaczac raz jeszcze, liczac na lepsza lokacje oraz lepsza sytuacja geopolityczna. No i max inwestycji w research tym razem, zamiast w handel bo i tak z kredytami nie mialem co robic mijac ich 3k+ co miesiac.
A ponoc jeszcze jakis kryzys event jest. No to ja chyba poczekam az FE sie wykrwawia na najezdzy, zanim ich pokonam. Oczywiscie pod warunkiem ze nie bede pierwszym celem najezdzcow.

09.06.2020 22:41
Jaq87
151
odpowiedz
Jaq87
44
Centurion

Bardzo fajna gra, wiele godzin przegrane. Począwszy od tworzenia ras i preferencji przez rozwój itd. Również forma bardzo przyjemna i muzyka bardzo spoko.

Ja mogę się tylko do jednej rzeczy przyczepić: obok dość długodystansowych warunków zwycięstwa brakuje jednak krótkich kampanii. Brakuje też fabularyzowanej kampanii, która w grach single player potrafi naprawdę dać inne oblicze. Dlatego daję 8/10 za niewykorzystany potencjał :)

12.06.2020 10:39
Drackula
152
odpowiedz
2 odpowiedzi
Drackula
237
Bloody Rider

Od czasu kryzysu gra mi tak spowolnila, ze czasem mam wrazenie ze zapomnialem pauze wylaczyc :/

Czy ktos moze potwierdzic prawdziwosc ponizszego tekstu:

There's nothing you can do from a hardware perspective; you have a very good CPU for this (though it is quite old--consider upgrading soon!), which is where the performance bottleneck comes from; the devs as you know need to spend a lot of time optimizing the CPU calculations.

From a game-play perspective, your best bet is to only use certain play styles:

don't use slaves or visit the slave market.
optimize for pop unemployment rather than unfilled jobs.
Each tick, the game checks for unfilled jobs and tries to assign people or migrate pops to planets that need jobs. You will get lots of unrest, crime, etc. optimizing for pop unemployment instead, but it makes the game playable, at least.

For reference, I am able to play through year 2700+ on a large galaxy at a speed of about 1.5 game-days per second by playing with slavery disallowed and with all my planets having more pops than there are jobs available.

17.06.2020 10:44
Drackula
153
odpowiedz
6 odpowiedzi
Drackula
237
Bloody Rider

Jest jakis sposob aby problem Amoeb rozwiazac pokojowo?
Ogolnie mi nie przeszkadzaly, bo pojawialy sie w malych ilosciach, ale teraz moje imperium graniczy z systemem gdzie te mendy sie legna i "plywaja sobie " w moich granicach w sile wiekszej niz moja flota co jest dosc spora niedogodnoscia.

04.07.2020 22:07
Zły Wilk
155
odpowiedz
Zły Wilk
74
Konsul

W pomocy znalazłem coś takiego, w części mniejsze artefakty :
Reverse-Engineer Arcane Technology - gdzie jedną z losowych nagród jest
Ability to build Fallen Empire building , z tym że wymogiem jest posiadanie Arceane Deciphering Technology

Czyli rozumiem że jest jakaś szanda na budowanie unikalnych i potężnych budynków tych upadłych imperiów. Ktoś coś kojarzy , miał, budował?

26.09.2020 10:22
156
odpowiedz
6 odpowiedzi
Zyga
223
Urpianin

Dołączam się do pytania Saymon997 (post 149).
Kupiłem grę, która podobno posiada wersję polską. Gra jednak zainstalowała mi się po angielsku i nigdzie nie widzę opcji na zmianę języka na polski.
Ktoś coś może poradzić?

03.10.2020 18:18
157
odpowiedz
marcin0218
93
Pretorianin

Albo czegoś nie potrafię albo dyplomacja to tragedia... Ale sama gra super

04.10.2020 09:39
158
odpowiedz
1 odpowiedź
marcin0218
93
Pretorianin

odnieść to zniewaga czy coś w tym stylu? Nie mogę w ogóle zająć jego układów i tak dalej ??

26.10.2020 03:06
159
odpowiedz
Xenonus
30
Centurion
9.5

Niesamowicie rozbudowana, ciekawa i klimatyczna strategia, dzięki nieustannym aktualizacjom dodawanym przez devów oraz licznym dlc. W 2016 ta gra była całkiem rozbudowana a teraz ilość tego wszystkiego przyprawia o zawrót głowy.
Jedna z najlepszych, jak nie najlepsza gra 4X/strategia.

26.12.2020 11:53
👍
160
odpowiedz
Misiaty
187
Śmierdzący Tchórz
9.0

Powiem tak - kupiłem podstawkę gdy wyszła i po kilku godzinach odstawiłem. Kilka dni temu dokupiłem wszystkie DLC i w końcu mam wymarzona strategie kosmiczna :)

07.04.2021 18:27
162
odpowiedz
1 odpowiedź
crystal1818
47
Pretorianin

Macie jakieś ciekawe poradniki do tej gry? Grałem w samą podstawkę z początku, czyli jakies 4 lata temu, a teraz kupiłem wszystkie mozliwe dodatki + wyszło tyle patchów od tamtej pory, że szok. Gra strasznie się zmieniła od tamtej pory. Jak ktoś ma dostęp do jakiegoś dobrego poradnika po polsku to z chęcią nauczyłbym się na nowo tej gry i oczywiście będę wdzięczny.

Pozdrawiam

06.05.2021 19:09
163
odpowiedz
1 odpowiedź
laki2217
133
Generał

Powiedzmy tak: Musisz mieć DLC by gra pokazała pełen potencjał. W innym wypadku nie warto. Cena kompletna to 700zł, więc najlepiej kupić podstawkę a potem DLC rozłożyć w czasie.

11.06.2021 09:21
HETRIX22
164
odpowiedz
HETRIX22
203
PLEBS

Bardzo dobra gra w swojej klasie. Cieszy, że po tych wszystkich patchach i dodatkach gra stała się dla mnie bardziej intuicyjna i czytelna (wcześniej taka nie była). Jednak wydaje mi się bardziej uboga w zawartość, niż by się mogło wydawać. Już w drugiej rozgrywce większość eventów, reliktów i stworów się powtarzała.

Stellaris ma ewoluujący gameplay o czym również trzeba powiedzieć. Pierwsza faza gry jest fajnie bo ostrożnie dobieram pierwsze najważniejsze badania, budynki, decyzje odnośnie anomalii. Wadą początkowej fazy gry jest, że każdą rasą w zasadzie trzeba postępować tak samo przy każdej rozgrywce, czyli eksplorować i rozszerzać terytoria. Druga faza to gra gdy już mamy odkryte wszystkie imperia, zajęte sektory i wiemy na czym stoimy. Tutaj też może być fajnie jako że podejmujemy decyzje dyplomatyczne w skalę galatyczną i mamy więcej opcji jak skończyć grę: militarnie, dyplomatycznie, handlowo. Wadą tej fazy jest utracenie zalet pierwszej fazy, czyli wszelakie anomalie pojawiające się bardziej irytują, tak samo większość badań się tylko beznamiętnie przeklikuje, mając kilkanaście kolonii zależy nam tylko na tym, żeby zachować równowagę i mało nas obchodzi co się tam dokładnie dzieje. Mimo wszystko gra jest bardzo duża i potrafi zaskoczyć po kilku sesjach. Nie mniej jednak różnice pomiędzy pierwszą fazą gry z drugą powinny być mniejsze i fajnie by było jakby odkrycia w późniejszej fazie gry również dawały frajdę. Może kiedyś to ogarną.

02.09.2021 18:51
165
odpowiedz
zanonimizowany449082
103
Generał

Pomocy!

Za Chiny Ludowe nie mogę zmusić sektorów i zarządców do automatycznej rozbudowy planet :(

- Ustawione sektory
- Sektory mają swoich zarządców
- Sektory mają ustawiony priorytet (głównie badawczy)
- Każda z planet ma włączaną automatyzację
- Każda z planet ma zapas surowców

Co mogę robić źle?

post wyedytowany przez zanonimizowany449082 2021-09-02 19:01:04
14.09.2021 17:14
166
odpowiedz
isillo
6
Pretorianin

oho, kilka minut temu weszla aktualizacja o nazwie Lem, dla uhonorowania rocznicy polskiego pisarza

30.12.2021 12:08
Fasola Jasio
😁
167
odpowiedz
3 odpowiedzi
Fasola Jasio
79
Generał
Image

Po ostatnich zmianach gra wreszcie stanowi jakieś wyzwanie. Obecnie gram na następujących ustawieniach: największa galaktyka, poziom grand admiral bez skalowania, ilość planet do skolonizowania 0,25, kryzys x25, koszt technologii bez zmian, 5 upadłych imperiow, 17 zwykłych w tym 4 ustawione jako zaawansowane, 3 imperia maruderów. I właśnie w 2410 roku pojawił się kryzys Unbidden. Na sam początek floty 8M, 5M i kilka po 3,5M. Moje floty mają około 250tyś każda, a w sumie miały niecałe 2M. Miały bo już ich nie mam. Powoli odbudowuję flotę patrząc jak kolejne systemy są przejmowane. Oby rywale Unbidden nie zespamowali się w moich granicach bo będę w jeszcze większej czarnej dupie :).

post wyedytowany przez Fasola Jasio 2022-01-04 15:22:20
11.01.2022 17:26
168
odpowiedz
2 odpowiedzi
SEBBOLLA
8
Junior

Panowie i Panie pomóżcie. Da sie w to grac na konsoli? Ładna promka w psstore aktualnie ale nie wiem czy jest sens

01.05.2022 15:46
Toril
169
odpowiedz
2 odpowiedzi
Toril
47
Pretorianin
9.0

Trochę trudno mi ocenić Stellaris ponieważ nie mam dużego doświadczenia w grach tego rodzaju. Nie jest to może zupełny brak doświadczenia bo w jakieś tam endless spejsy czy inne tytuły trochę grałem ale na pewno nie czuję się tak kompetentny jak wtedy gdy wypowiadam się o RPGach. Dlatego wypunktuje co mi się podobało a co nie a będę raczej unikał porównań i mówienie ex cathedra co Stellaris robi lepiej a co gorzej. Ocena za podstawkę i wszystkie dodatki.

Zalety:

1. Możliwość stworzenia takiej cywilizacji jaką chcemy. W kreatorze decydujemy o naprawdę wielu ważnych sprawach. Możemy wymyślić co tylko chcemy, ja raz odtworzyłem nawet Imperium Ludzkości z W40k. Wybieramy ustrój polityczny, cechy rasowe, pochodzenie i pełno kosmetycznych drobiazgów takich jak flaga, wygląd statków czy głos doradzającej nam SI.
2. Świetny początkowy etap gry. Co więcej, ten początkowy etap może czasem trwać naprawdę długo. Eksplorujemy kosmos, odkrywamy setki tajemnic, prowadzimy wykopaliska, jesteśmy świadkami anomalii, spotykamy różnego rodzaju obce istoty. Na tym etapie zarządzanie naszą cywilizacją jest na tyle proste, że nie miałem poczucia przytłoczenia ale na tyle skomplikowane, że prawie zawsze jest co robić. Początek zawsze jest dla mnie najciekawszy.
3. Dobry środkowy i końcowy etap gry. W pewnym momencie odkrywanie galaktyki schodzi na drugi plan a my zajmujemy się innymi rzeczami. Ale wcale nie jesteśmy zmuszeni do prowadzenia wojen i skupiania się na innych imperiach. Twórcy przygotowali dużo czynności których możemy się podjąć. Mamy superkonstrukcje do zbudowania, tajemniczą gromadę L do odkrycia, potężne lewiatany do pokonania i zbadania, może w trakcie zabawy wydarzyć się coś co zacznie stanowić zagrożenie dla całej galaktyki. Pamiętam, że parę razy myślałem sobie 'zaraz wezmę się za wojowanie z innymi rasami tylko najpierw zrobię to i może to ' i okazywało się, że zawsze jest coś innego do zrobienia. Zamiast wydawać środki na budowę statków wojennych możemy wznosić stacje mieszkalne, zamiast używać wpływu do poszerzania granic kosztem innych ras możemy budować bramy kosmiczne lub wydawać na naszych planetach dekrety.
4. Wspomniałem już o tym trochę w poprzednich punktach ale chcę podkreślić bogactwo treści jaką ma w sobie Stellaris. Podstawowa wersja gry aż tak dobrze nie wyglądała ale gdy po tym jak doszły te wszystkie dodatki jest po prostu rewelacyjnie. Wszystkiego jest bardzo dużo, prawie wszystko jest rozbudowane i angażujące. Zawsze istnieje coś za co możemy się zabrać, co możemy usprawnić lub zmienić.
5. Całkiem łatwo zrozumieć zasady gry. Nie czułem się przytłoczony nawet gdy zaczynałem, naturalnie i intuicyjnie uczyłem się co robić by osiągać lepszy efekt. Łatwo się gra i powoli poznaje złożoności rozgrywki. Przy innych grach tego typu nie wyglądało to zawsze tak różowo.
6. Muzyka. Prawdopodobnie zmieściłaby się w moim top 10 najlepszych soundtracków, top 20 w najgorszym razie. Właściwie nie ma żadnego utworu który by mi się nie podobał a kilka tak cudownie podkreśla nastrój odkrywania kosmosu i poznawania tego co obce, że trudno mi sobie wyobrazić by dało się to zrobić lepiej. Poza tym utworów starcza na wiele godzin zanim zaczną się powtarzać.
7. Punkt czwarty mówiący o bogactwie treści starczyłby właściwie za prawie wszystko ale chcę wyróżnić element dyplomacji, głównie dlatego, że wydaje mi się, że to właśnie on bywa jedną ze słabszych stron takich gier. Natomiast w Stellaris jest on ciekawy i wciąż rozbudowywany wraz z kolejnymi dodatkami. Mamy wiele rodzajów umów które możemy zawierać z innymi cywilizacjami, opcji poprawiania i pogorszania stosunków, wpływania na stosunki pomiędzy różnymi cywilizacjami. Bywa to naprawdę skomplikowane zwłaszcza jeśli dodamy do tego fajnie przemyślane szpiegostwo.
8. Różne sposoby gry na jakie możemy się zdecydować. Możemy unikać innych cywilizacji i skupiać się jedynie na tym co dzieje się wewnątrz naszych granic, możemy prowadzić oparte na niewolniczej pracy innych ras łupieżcze imperium, możemy odgrywać chciwą korporację bogacącą się na korzystnych umowach i zakładaniu korporacyjnych filii na obcych planetach. I wiele innych. I oczywiście możemy to wszystko mieszać ze sobą w takich proporcjach na jakie mamy ochotę. Cały czas chce się próbować innego podejścia.
9. Grafika. To jest ładny kosmos. Widziałem brzydsze.
10. Opisy np odkryć naukowych, przełomów społecznych, anomalii czy wykopalisk. Odpowiednio treściwe, napisane ładnym językiem i czasami ze szczyptą humoru.

Wady:

1. Kiedyś wadą był kompletny chaos w mocno zaawansowanym etapie gry, głównie dotyczący populacji i zarządzania planetami. To znaczy dało się go opanować ale tylko dużym wysiłkiem ręcznego zarządzania lub kosztem optymalnego funkcjonowania naszej cywilizacji. Na szczęście już to naprawili, jakoś stosunkowo niedawno. Nie pamiętam czy zmiany wprowadzał patch czy DLC ale koniecznie trzeba to mieć. To nie wada ale ostrzeżenie.
2. Niestety w końcu dzieje się to co nieuniknione, niezależnie od obranej drogi i wybranego poziomu trudności odskakujemy całe lata świetlne od innych cywilizacji. Nie musimy dopilnowywać każdego szczegóły i gra staje się nieco monotonna. Z letargu może nas wyrwać końcowy kryzys choć jeżeli nie zmieniliśmy w ustawieniach rozgrywki momentu jego wybuchu to raczej nastąpi on zanim jeszcze nastąpi to o czym piszę w tym punkcie lub najwyżej trochę wcześniej. Cóż, Stellaris to właściwie gra bez jasno określonego celu więc może gdy następuje ten moment to znak, że trzeba już kończyć? W każdym razie galaktyki nigdy nie udało mi się całej podbić i to bynajmniej nie z powodu braku sił zbrojnych.

post wyedytowany przez Toril 2022-05-01 15:53:06
06.05.2022 06:11
170
odpowiedz
2 odpowiedzi
Piesman
28
Chorąży

Kurcze, a ja nie mogę się przełamać. Kupiłem grę kilka lat temu. Podejmowałem kilka prób i zawsze mnie odrzuca. Zupełnie nie wiem co robić, a jak widzę ograniczone miejsca na planetach to mi się robi niedobrze. Nie twierdzę, że gra jest zła. Ja po prostu nie mogę się do niej przekonać:/.

28.05.2022 09:51
Quassar
171
odpowiedz
Quassar
19
Centurion

Jedna z lepszych strategii sporo dodatków które dużo wnoszą, choć gra rzadko daje promocje i swoje kosztuje to warto bo to gra przy której spędzimy sporo czasu świetnie sie bawiąc, a już niedługo kolejny dodatek.

26.08.2022 02:16
172
odpowiedz
genesis19
8
Legionista
7.0

Gra b. rozbudowana, interesująca, ale trochę jednak liniowa, boty powtarzają schematy, po paru grach już wiesz co niebawem nastąpi, dlatego gra staje się nudna. Fajna opcja na grę online, z botami szybko się nudzi.

23.11.2022 23:51
Ragn'or
174
odpowiedz
2 odpowiedzi
Ragn'or
231
MuremZaPolskimMundurem

Czekam kiedy wreszcie twórcy pójdą po rozum do głowy i dodadzą w którymś dlc możliwość tworzenia bądź niszczenia hiperlinii pomiędzy układami gracza. Ale chyba wymagam zbyt wiele, gdyż poruszyłem swego czasu ten temat na forum Paradoxu i zostałem zwyczajnie zlekceważony, argumenty były typu że to byłoby zbyt op.
Nikt nie pomyślał jak zajebiste możliwości wprowadziłaby taka opcja i jak wiele nowych korzyści taktycznych by dała. Ja, który lubię grać na minimalnym zagęszczeniu hiperlinii, miałbym możliwość połączenia pozornie oddalonych od siebie moich układów, bądź też, jeśli takie bym miał widzimisię, mógłbym się odciąć od kosmicznych sąsiadów. Być jedynie osiągalny za pomocą zaawansowanych technologii napędów skokowych. Owszem, są bramy kosmiczne, katapulty i inne wynalazki ułatwiające szybką podróż pomiędzy układami, jednak tej możliwości mi brakuje.
Gdyby do tego jeszcze dodać specjalne cechy, którymi możnaby nasycić hiperlinii, to już byłby sztos.

Postulowałem też zmianę systemu szpiegostwa. W dużym skrócie, aby odkrywać tajemnice sąsiadów, konieczny byłby statek szpiegowski, który podobnie by działał jak odkrywca, tylko na obcym terenie. Zamiast badać anomalie, zgłębiał by tajemnice. Statek szpiegowski miałby różne moduły na podobnej zasadzie co zwykłe statki. Oczywiście potrzebny byłby również szpieg, z takimi cechami jak gubernator albo admirał. Do tego wszystkiego oczywiście odpowiednie technologie itp.

Przydałaby się także mapa galaktyki z prawdziwymi nazwami i typami gwiazd, ale to już inny temat.

Mam wrażenie że na forum Paradoxu działa jedno wielkie kółko wzajemnej adoracji. Wszystkie świeże pomysły są odrzucanie, a ludzie się ekscytują jakąś "nową" rasą toksoidów albo innym chłamem.
Tak naprawdę każdym rodzajem kosmitów gra się tak samo, inaczej są tylko rozłożone akcenty w postaci różnorakich modyfikatorów, a czy grasz maszynami, czy rojem albo humanoidem to jeden pies.
Dla przykładu, w Endless Space 2, właściwie każda rasa jest niepowtarzalna i ma swoje mechaniki, które ją odróżniają od innych. Wymusza to różne style gry i inne strategie. Niektórymi rasami nie nauczyłem się grać w ogóle.

post wyedytowany przez Ragn'or 2022-11-24 00:38:03
18.03.2023 10:58
CyboRKg
176
odpowiedz
12 odpowiedzi
CyboRKg
109
Strateg
6.0

Odswiezylem sobie "Stellaris". Nadal nie moge pojac co ludzie w tym widza.Wszystkie gry Paradoxu maja kilka cech wspolnych: miliony wyskakujacych powiadomien i presje uplywu czasu. To frustrujace. Zdecydowanie wole gry 4k jako turowki jak np "Master of Orion".

Najsmieszniejsze w tej grze jest to, ze mozna ja ukonczyc, a kilku rzeczy nie wiedziec lub nie zauwazyc np. jak wyslac desant na inna planete, albo jak polaczyc flote, ktora zostala przez przypadek podzielona. Wkurzajacy samouczek nie mowi wszystkiego.
Na plus grafika i muzyka. Zadnego DLC nie testowalem.

post wyedytowany przez CyboRKg 2023-03-18 11:10:18
28.03.2023 11:57
Animeholik
177
odpowiedz
Animeholik
3
Junior

Jedna z tych gier do której siadasz w piątek wieczorem i ani się obejrzysz, a już jest niedziela. Próg wejścia jest dość spory, zwłaszcza przy tej masie dodatków.

28.03.2023 12:10
CyboRKg
178
odpowiedz
5 odpowiedzi
CyboRKg
109
Strateg

Ciekawostka: gram jakas losowa rasa mieczakow, rolnicy ze swiata arktycznego (sic!). I spotkalem w dalekim ukladzie slonecznym ludzi w epoce sredniowiecza. Niestety nie moglem pomoc, bo Sol 3 byla daleko na terytorium innej rasy.

28.03.2023 15:27
Zły Wilk
179
odpowiedz
3 odpowiedzi
Zły Wilk
74
Konsul

Ja spotykałem ludzi z każdej epoki, od kamienia, do skostniałej dominacji.

30.03.2023 06:33
Ragn'or
180
odpowiedz
8 odpowiedzi
Ragn'or
231
MuremZaPolskimMundurem

Pobawiłem się z nowym dlc. 200 lat gry za mną, pobudowałem koło 20-tu megastruktur, w tym dwie nidavellir hyperforge, które tworzą alloysy z gwiazd neutronowych, koło 10-ciu kugelblitz- ów, każdy powiększa magazyn zasobów o 40 tyś jednostek plus pewna ilość energii z tego, dwa matrioszka brain- dające w opór nauki. Także alloy co miesiąc na plus 7 tyś, po 22 tyś punktów nauki na każdej gałęzi technologicznej, 15 tyś energii, a nawet sfer Dysona do końca nie rozbudowałem, a mam dwie. Pojemność magazynów po milion jednostek, wypełnione energią po brzegi.
Militarna dominacja, kiedy się pojawili Unbidden, to po prostu wjechałem trzema attack moon-ami , każdy po ok. 500 tyś siły plus flota federacji i było pozamiatane w trzy miesiące przy minimalnych stratach u sojuszników. Bezpieczeństwa strzeże Nicoll- Dyson Beam, mogący niszczyć całe układy gwiezdne. Zaznaczam - nie testowałem:)
Teraz bawię się w imperatora, bo rola custodiana mnie znudziła. Forsuję ustawy typu +60% siły dyplomacji od nauki, co jak wiadomo promuje głównie mnie. Siła dyplomacji- 600 tyś, najmocniejszy oponent- 100 tyś.
A teraz o dlc. Nie bawiłem się jeszcze w interakcje z prymitywnymi rasami, bo co mogę mieć z tego że się objawię jako bóstwo jakimś ziutkom z epoki kamienia łupanego. Jeśli chodzi o maskowanie statków, to czasem przydaje się na scout shipach, ale w sumie to mało przydatne i nie korzystam- szczególnie na flocie, gdzie liczy się siła a nie jakieś podchody. W mojej opinii nowe dlc wiele nie wnosi, ale warto mieć, bo pewnie stanie się szkieletem pod nowe mody.
Generalnie- mody, mody i jeszcze raz mody robią tą grę grywalną. Masa nowych tradycji i ascension daje masę frajdy. Kilkadziesiąt mega a nawet gigastruktur także robi robotę i odmienia oblicze gry- tej gry;)

post wyedytowany przez Ragn'or 2023-03-30 07:09:51
19.04.2023 18:30
181
odpowiedz
1 odpowiedź
gamer11g
1
Junior
Image

By chciała się odpalić

28.04.2023 00:14
Ragn'or
182
odpowiedz
3 odpowiedzi
Ragn'or
231
MuremZaPolskimMundurem
Wideo

Już 9-go maja wychodzi kolejny dodatek- Galactic Paragons. Tym razem koncentruje się on na przywódcach.

https://www.youtube.com/watch?v=V5hNkxUd0kw&t=11s&ab_channel=MontuPlays

Zapowiada się bardzo smakowicie.

19.05.2023 17:04
Fasola Jasio
183
odpowiedz
Fasola Jasio
79
Generał
Image

Gram aktualnie na dodatku First Contact na standrdowym poziomie trudności, jedynie kryzys ustawiłem x25 (dodatkowo opcja wszystkie) i właśnie pojawił się pierwszy. The Contingency. Na cztery systemy, trzy pojawiły się w moich granicach i oczywiście walą tylko we mnie. Floty już nie mam, ogólnie jestem w dupie :).

21.05.2023 20:46
Zły Wilk
184
odpowiedz
5 odpowiedzi
Zły Wilk
74
Konsul

Pokusiłem się o najnowszy dodatek więc napiszę o pierwszych wrażeniach.
Najbardziej rzuca się w oczy drastyczne ograniczenie ilości liderów - max 12 przy wykorzystaniu wszystkich opcji zwiększających limit. Niby można wybierać cechy przy awansie na kolejny poziom, ale ilość jest bardzo ograniczona i czasem nie bardzo pasuje do profesji. Przykładowo po cholerę mi admirał który wytwarza jedzenie, czy energię? Z drugiej strony każdy poziom admirała to +10 limitu dowodzenia, a jeden legendarny miał jeszcze +50% - w sumie miałem jedną flotę o wartości 495 i to jeszcze nie był max.
Tylko że znowu liderzy nałogowo łapią jakieś wady i to pomimo wybrania opcji które powinny zmniejszać ich ilość. Miałem taką akcję że wysłałem flotę do boju, ale po drodze admirał załapał perka zmniejszającego limit , przez co flota podzieliła się na kilka mniejszych.
Ogólnie trochę się pokomplikowało i nie zawsze zalety liderów są większe niż ich wady. Te które zmniejszają długość życia, czy spowalniają zdobywanie doświadczenia, to są teraz te łagodniejsze. Bo kiedy imperator dostaje znienacka perka zwiększającego koszty utrzymania statków albo zwiększającego niezadowolenie to jest ból.

28.10.2023 01:15
185
odpowiedz
mENTII
1
Junior

Problemem dla większości graczy w tą grę jest to że nie można być debilem. Jedna z najlepszych strategii w kosmosie na rynku . 10/10 po wszystkich dodatkach .

01.05.2024 20:11
186
odpowiedz
lukasz218118
2
Junior

Gdyby rozgrywka była w turach to byłoby to doskonała kosmiczna strategia 4X. Ale 8.0 dam.

17.05.2024 16:23
👎
187
odpowiedz
9 odpowiedzi
Barkeeperek
7
Legionista
3.0

Ucieklem od gry oszustow. Cokolwiek inne tematy, WOT z nieslawnego WG, do gry innych oszustow.
Wiedzialem, ze w polowie Stellaris`a trafie na jakies problemy, ale zeby program az ta perfidnie oszukiwal.... ?
Gram imperium Scion podleglemu Upadlemu Imperium. Mam ok. 100tys pkt, oni 102 tys (pozostali to mierne pionki po ok. 30-40tys), czyli je doganiam (na starcie ja ok. 1000pkt, UI 50tys). Nagle wpada zywiol, jakies umarlaki, zjawy i zanim ja dolece swymi Behamotami oni skaczac z koloni na kolonie zajmuja mi ok. 20 paru z nich rozbijajac moje bazy, pomimo, ze te sa rozbudowane i maja po ok.150-170 tys mocy militarnej i czesc ma dodatkowo na orbicie flote..
Jest komunikat o przejsciu miedzygalaktycznym. Lece tam, wybijam je i potem dobijam resztki. Jest srodek gry, malo co do skolonizowania, wiec mam w okolicy tylko jednego Konstruktora. Zanim dolecial i odbudowal jedna baze... UI z drugim, imperium zajmuja mi.... w sumie 19 baz.
Oba imperia byly na drugim koncu mapy, wiec jak i kiedy mialy czas tam doleciec ich statki konstrukcyjne i zbudowac bazy ? Widzialbym je, gdyby byly tam wczesniej !
Ustawka programu, gdzie oba imperia wiedza gdzie i kiedy bede zaatakowany. Na dokladke nie moge odbic terytorium, bo jako podlegly nie moge wydac wojny UI, ani drugiemu imperium, bo te akurat jest moim podleglym ‹wczesniej go podbilem i przyjalem jego kapitulacje).
Do konca odhaczylem juz tylko w ustawieniach pauzy na wydarzeniach i puscilem gre w samopas. Skonczylem z ok. 200tys pkt. Wygralo UI z ok. milionem.
szkoda czasu na takie pseudo gry.
3pkt za grafike i tematy (pamietam zarwane nocki przy Civ1 na Amidze). Nie wiem skad tak wysokie oceny tej gry.

17.05.2024 16:33
188
odpowiedz
1 odpowiedź
Barkeeperek
7
Legionista

Zapomnialem dodac, ze tuz przed tym wdarzeniem doswiadczenie UI skoczylo w przeciagu paru minut (w mniej wiecej takich odstepach czasu sprawdzalem zakladke Zwyciestwo w Rejestrze Wydarzen) ze 102tys na 880tys.... magia... Te podane 102 tys dotycza wlasnie tych paru minut przed najazdem zjaw.

post wyedytowany przez Barkeeperek 2024-05-17 16:38:00
18.05.2024 19:58
189
odpowiedz
6 odpowiedzi
zanonimizowany1381965
18
Konsul
Image

Myślałem żeby wrócić po latach, zerknąłem na steam i mi przeszło.

07.07.2024 00:44
Drackula
190
odpowiedz
Drackula
237
Bloody Rider
Image

Po wielu latach odpaliłem gierkę i sposord wielu pomysłów, skupiłem się na psionikach.

Cały dzień kombinowałem jak mini-max początek gry. Duzo jednak od RNG zależy. O ile drzewko psionkiow zakonczylem w 15 lat to potem przez 15 lat nie trafialem na techa do rozbudowy stolicy :/
Opoznilo mi to zmiane ustroju i przejscie w przemysl wojenny. W miedzyczasie odkrylem sobie czesc mapy blokujac AI po lewej, z kotrymi mam przyjacielskie stosunki (obaj xenofoby). teraz zbieram Inf aby zablokowac prawa strone mapy. W efekcie bede mial 1/3 mapy dla siebie, jesli uda mi sie utrzymac ich na chockingpointach.
Ten po lewej za 10 lat bedzie moim wasalem ;)
Za bardzo nie wiem, jak sie dalej rozwijac bo jednak musze przekroczyc 100 empire size wiec i mini-max sie zmieni, ale poki co jestem jakies 20 lat do przodu z tech.
Pokombiowac juz nie pokombinuje bo IronMode, wiec jak zrobie jakis duzy blad jak otwarcie l-gatow to bedzie po ptokach na tym etapie.

post wyedytowany przez Drackula 2024-07-07 00:45:50
08.07.2024 13:02
Drackula
191
odpowiedz
1 odpowiedź
Drackula
237
Bloody Rider

Psionics + Anglers + catalytic processing + meritocracy = god mode. 3 planety kompletnie wystarcza aby zaspokoić potrzeby całego imperium. Jest to tak mocna mieszanka ekonomiczna że przez większość czasu nie mamy co robić z zasobami.

Znacie podobne zabójczo skuteczne mieszanki.

06.09.2024 11:50
Bigos-86
192
odpowiedz
2 odpowiedzi
Bigos-86
40
Centurion
7.0

Stellaris cierpi na jedną poważną wadę - bez płatnych (i to niemało) DLC robi się monotonny i trochę bezcelowy już po ok 10h. Dwa razy zaczynałem i mając tylko podstawkę właśnie mniej więcej po tym czasie mój zapał drastycznie spadał. Trochę to wkurzające, bo mam świadomość, jak rozbudowaną i kompletną grą 4X Stellaris jest... po wykupieniu kilku dodatków. Mocno mnie ta konieczność wykładania kolejnych pieniędzy irytuje, bo grę kupiłem za jakieś 70-80 zł, po czym musiałbym dokupić z 3-4 DLC po ok. 40-50 zł każda. I nagle robi się 250 zł za grę (i to tylko z 4 dodatkami, a przecież jest ich znacznie więcej), która swoją premierę miała 8 lat temu. Dlatego na ten moment wolę Endless Space 2. Wiem, że w porównaniu do Stellaris (z wykupionymi paroma dodatkami) ma mniej zawartości, ale jeśli porównamy tylko podstawki - jest po prostu ciekawsza, więcej oferuje i dłużej trzyma mnie przed ekranem.

I tak, wiem - zaraz ktoś napisze, że z grami Paradoxu tak jest, że podstawki czasem nawet nie warto kupować, że prawdziwa zabawa zaczyna się w DLC itp. Ale mi się to bardzo nie podoba - to tak, jakbym kupił GTA 5 i miał do dyspozycji tylko jedną dzielnicę, a kolejne części mapy musiałbym dokupować w DLC. Nie można z taką sytuacją i z takim modelem biznesowym przechodzić do porządku dziennego, bo jest to po prostu nieuczciwe.

Dlatego na ten moment lepiej bawię się w Endless Space 2, który w momencie premiery miał dużo więcej zawartości niż Stellaris. Pewnie z czasem, gdy ES2 mi się trochę znudzi, wywalę tych parę dych na jakieś 2 dodatki i pogram w Stellaris i pewnie będę dobrze się bawił. Ale to z dodatkami. A tutaj oceniam samą podstawkę, która będąc (celowo!) okrojona z potężnej zawartości na więcej niż 7 nie zasługuje. Z DLC pewnie będzie ocierać się o 9-10. Ale nieuczciwie jest oceniać Stellaris na równi z ES2, skoro ta pierwsza gra potrzebuje kilku DLC, żeby zabłysnąć i w pełni pokazać swój potencjał, a druga już w momencie premiery pokazała, że może nie jest wybitna, ale potrafi dać więcej frajdy niż puste premierowe wydanie Stellaris.

I żeby nie było - uważam, że Stellaris ma dużo większy potencjał niż ES2 a z DLC jest pewnie najlepszą grą 4X. Ale tutaj oceniam tylko podstawkę, po zakupie której miałem prawo żądać dobrej i bogatej w zawartość gry. Takie same odczucia miałem kupując ES2. Dlatego porównuję te dwie gry na tym samym pułapie - bez dodatków.

PS. Tak na przyszłość, gdy w końcu się złamię - jakie 2-3 DLC do Stellaris polecacie? ;)

post wyedytowany przez Bigos-86 2024-09-06 11:58:49
07.09.2024 02:56
PanDaneX
😒
193
odpowiedz
PanDaneX
2
Pretorianin

Ciekawa gra w którą warto pograć. Przeraża niestety cena wszystkich DLC. Oceniając tytuł po graniu na gamepass dałbym 9/10... ale jako półproduktowi (trzeba ogarniać dlc żeby się bawić na 100 %), nie można dać więcej niż 7.5 :P

15.05.2016 09:58
61
odpowiedz
marcin0218
93
Pretorianin

Czyli rozumiem, że Sins Of Solar Empire nadal rządzi? :DDD

12.01.2017 15:38
113
odpowiedz
1 odpowiedź
Kwakin
4
Legionista
9.0

Do Stellaris musiałem podchodzić dwa razy. Za pierwszym nie rzuciła mnie na kolana i wydała mi się niedopracowana, za drugim było już zupełnie inaczej.
Po spatchowaniu gra się dużo lepiej i dla mnie jest to obecnie najlepsza gra o eksploracji i podboju kosmosu. Najnowszy MasterofOrion nie dorasta jej do pięt pod względem miodności i stosunku jakości do ceny.
Najważniejsze zalety:
- bardzo realistycznie odwzorowane układy gwiezdne, włącznie z naszym macierzystym (w MoO to była jakaś kpina) - ogromna ilość gwiazd i planet do odkrycia (również bez porównania lepiej niż w MoO) - dla mnie to bardzo ważny aspekt w grze tego typu;
- duża ilość różnorakich eventów, które urozmaicają rozgrywkę;
- łatwy system zarządzania planetami;

Dla początkujących graczy może wydawać się trudną, jednak po kilku próbach wszystko układa się w nieźle spasowany i miodny produkt. POLECAM!!

19.11.2019 23:23
145
odpowiedz
2 odpowiedzi
taki ktoś
2
Legionista
0.5

Zbudowane gunwo po 2300 roku drastyczny spadek FPS i gra to smutne wyciąganie gluta z nosa 1 rok w grze trwa wtedy 30 minut więc możecie dokład ie się przyjrzeć jak obraca się planeta pozdro300

0.5 za możliwość zbrodni wojennycch

15.12.2022 16:24
175
odpowiedz
2 odpowiedzi
Piesman
28
Chorąży
1.0

Pisałem wcześniej, że nie wiem co robić w tej grze i nadal mam ten sam problem. Nie jest problemem to, że mam odkrywać, kolonizować itp. Problemem jest to, że nie wiem jak to zrobić. Pomocnik w grze jest całkowicie nieprzydatny. Gada coś od rzeczy, np. każe mi wybrać statek, twierdząc, że statki są gdzieś po prawej stronie, tyle że ich tam nie ma. Szukam, nie mogę znaleźć. Wkurzam się i wyłączam. Całkowicie nieudana gra, a zapowiadała się świetnie:(.

03.07.2016 20:49
102
odpowiedz
1 odpowiedź
smokuify
3
Junior
5.0

Pograłem kilka godzin i stwierdzam że gra jest nawet spoko ale samouczek to totalna porażka. "Kliknij na planetę aby ją zbadać." Czym? Lewym, prawym, kółkiem, p4, p5? A może spacją?! Zbyt dużo informacji na raz i nie prowadzi za rączke nowego gracza. GUI jak dla mnie nieczytelne. Po jakimś czasie doszedłem do podstawowych funkcji sam, niestety.
Kilka rzeczy zauważyłem podpatrzonych z Civ5 jak system badań czy te międzycywilizacyjne pogawędki typu wymiana map gwiezdnych.
Gdyby nie samouczek było 8/10 a tak to 5/10

07.08.2015 11:30
1
zanonimizowany1009228
27
Pretorianin
9.5

Liczę na ogromny sukces!!

15.08.2015 11:43
domino310
2
odpowiedz
domino310
122
Bastard Rycerski
9.0

oj będę grał w tą grę...

16.08.2015 17:29
Planetar
3
odpowiedz
Planetar
67
Pretorianin

Wygląda fajnie, ciekawe jaki gameplay i jak bitwy będą wyglądać. Paradox to solidny twórca i raczej żenady na pewno nie wypuszczą.

29.08.2015 12:33
4
odpowiedz
FanBoyFrytek
15
Konsul
8.0

Niby solidny jeden z najlepszych jeśli chodzi o strategie ale galaktyka kosmos to u nich coś nowego zobaczymy :)

30.08.2015 13:30
5
odpowiedz
usul22
24
Chorąży

Wszystko wygląda obiecująco, ale znając Paradox z EU to czeka nas duża ilość płatnych DLC.

Gra Stellaris | PC