To moze jakas lista na konkretny dzien i godzine? Proponuje np. niedziela o 20. Chociaz pieciu GOLasow i mozemy grac, ode mnie na pewno ktos bedzie. Na serwerze mozna. :D
W ogole dzisiaj rano gralem, czterech ruskow w teamie, comeback z 3:12 na 16:13. Calkiem spoko byli, ewenement. :D
Pasha właśnie na de_train vs Na'Vi 30:10.
Mam nadzieję, że Jarek wraca do gry.
Oby to był początek zwyżki formy, a jej szczyt zobaczymy w Kolonii.
Dzisiaj po raz pierwszy w życiu zostałem posądzony o smurfing. 38 fragów zrobiło swoje. Co ciekawe każdy w meczu miał wyższą rangę ode mnie. I nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie to że jestem Silver Elite :D
Jakby coś to mogę zagrać jakieś faceity, czy co tam kombinujecie na jutro :P. Link do profilu w podpisie.
Ja jutro mogę pograć, tylko ktos mi musi na Steamie przypomnieć bo mam problemy z pamięcią.
Dziś gra "polska" grupa eliminacji offline do Kolonii. Epiphany vs. eBettle juz o godzinie 13 rozegra pierwszy mecz. Następnie Gamers2 vs. Titan planowany na 14:15.
BO1 z drabinka przegranych.
Nie zapomnijcie oglądać. Oby PRZYNAJMNIEJ jeden nasz team awansowal :)
Stream: http://www.twitch.tv/esl_csgo_pl
Ten potejtoł był alewelebeleweleleble :D
Początek był słaby ładnie mówiąc, ale później pokazali że mają jaja :D JW ukrywał się pod nickiem J.
Świetny mecz na początek, Polacy zaczęli mocno zestresowani, ale im dalej tym lepiej. eBettle pokazało, że ma jaja i będzie się liczyć w walce o awans. Nadal jestem pod wrażeniem tego ziemniaka, dawno takiej sytuacji nie widziałem.
Ja dzisiaj panowie nie zagram niestety. W nocy wyjeżdżam, wyspać się trzeba. Życzę dużo funu. :D
Prosto, łatwo i bez bólu, tyle można powiedzieć o g2. Widać, że spięci są jakby pierwszy raz grali cokolwiek, opieprz od loorda zasłużony, lepiej niech się obudzą bo po kolejnym meczu może już nie być do śmiechu.
Nie ma polskiego stream na ten mecz? Kumpel nie ogarnia aż tak angielskiego a chciał oglądnąć
Kazuya ---> chodzi o ten mecz? Finał drabinki wygranych, eBettle vs. Titan: http://www.twitch.tv/esl_csgo_pl
No i kto miał racje ->
Nie wiem co napisać o eBettle, ci kolesie mają jaja i nerwy ze stali. Wytrzymać trzy dogrywki z Titan, grając o Majora to coś niesamowitego. Chyba nikt na nich nie stawiał, a tu robią tak genialną robotę i jadą na Majora. Piękna sprawa, brawo Panowie!
Ja prdl cóż to było za spotkanie. Jeśli ktoś ma z czego to mógł osiwieć. Ale najważniejsze że udało się wygrać. Jeden z lepszych meczów jakie dane mi było oglądać. Big Gratulejszyn dla Polaków!
[216] Ty :P
niezły Izrael c9 ;O Oby VP otrzeźwieli
edit. uff ;p
cytując komentatora: to mógł być najlepszy kombak in da world ;)
Nie mógł być, bo ten był znacznie lepszy:
http://www.hltv.org/match/2293625-ibuypower-penta-dreamhack-winter-2014
Meczów iBP bym nie brał w ogóle pod uwagę, nikt nie wie ile naprawdę spotkań sprzedali.
No proszę, jak jeden turniej może zmienić moje postrzeganie szans chłopaków na ESL :)
Bardzo solidny turniej w ich wykonaniu, świetna forma Pashy (agresywny rifler - nowe powołanie?), NEO który zaskakująco dobrze spisuje się jako nowy AWPer.
Na'Vi grało ostatnio na najwyższym poziomie, pobicie ich na Overpass i Mirage (zasadniczo ich najlepsze mapy) to ogromne osiągnięcie.
Do tego skopanie dupska C9 które ostatnio rzadko kończy poniżej finału.
Gdyby tylko utrzymać podobny poziom na cały major, finał byłby bardzo prawdopodobny.
Zasadniczo Na'Vi/C9 to obecnie najgroźniejsi rywale poza Fnatic/TSM, a nawet tym czasem zdarzają się wtopy (szczególnie TSM).
VP tradycyjnie formą mocno faluje, wczoraj mieli zdecydowanie swój dobry dzień. Ciekawa zmiana z neo, bo jak wiadomo Filip już w 1.6 też bardzo dobrze strzelał z AWP, a grając teraz jako snajper odblokował Pashę, który znowu zaczął strzelać co może tylko cieszyć. Major zapowiada się bardzo ciekawie, VP jeżeli nie trafi znowu fnatic w 1/2 finału myślę, że spokojnie będzie w stanie zagrać w wielkim finale. Co do drugiej drużyny, będę mocno kibicował choć o awans z grupy, myślę że przy korzystnym losowaniu mogą tego dokonać.
Pierwszy raz w życiu postanowiłem coś postawić i zagrałem sobie tutaj https://csgobestpot.com/
I trochę stuffu zgarnąłem. Postawiłem sprzęt warty może łącznie z 10 - 15 euro. Udało mi się wygrać AK47 Aqumarine Revenge (well worn), P250 Muertos StatTrak (FN), M4A4 Pustynne uderzenie StatTrak (lekko używana) i bez StatTraka( FN), USP Kajman StatTrak (lekko używana), MAC 10 Neon Rider (FN) i pełno innego gówna które obracam dalej.
kali93 - przez chwilę też bawiłem się w obstawianie ale na csgolounge. Zacząłem skromnie bo z 0,8$, i udało mi się z tego wyczarować 11$. Niestety wszystko przegrałem (po części moja wina, ale raz też przez przypadek źle obstawiłem :)). Ogólnie jest to fajna zabawa, dopóki nie wkłada się to pieniędzy. Ale jednak cieszę się, że przegrałem cały swój CSowy majątek bo jednak pochłaniało to dużo mojego czasu.
Życzę ci powodzenia, aczkolwiek pamiętaj, że jest to hazard, raz się wygrywa, raz się przegrywa. ;)
Wiem, że nie ma czym ale się pochwalę :D Jeszcze na nowej randze nie grałem i żyje nadziją, że czekają tam na mnie lepsi przeciwnicy i towarzysze broni :D
spoiler start
55 - ta piątka za mną chodzi całe życie hehehe nie licząc szkolnej ławy
spoiler stop
A ja dumnie utrzymuję zerową aktywność przez 2 tygodnie na steam.
ProTyp, a gdzie kek? ;-;
Wyciąłem kek, bo uznałem że to + ayy lmao to może być trochę za dużo 4chana :P.
Cóż, major za rogiem, HR to bardzo dobra drużyna ale jednak poza zasięgiem tier 1, nie wygląda to za dobrze dla TSM.
Mam nadzieję że chłopaki się po prostu nie wyspali (albo testują "dziwne" taktyki przed ESL) i stąd te rezultaty, inaczej może być naprawdę nieciekawie.
Dobrze że mnie nie korciło stawiać skiny na "pewniaków", złota zasada że nie stawiam przy oddsach większych niż 70% na faworyta znowu ratuje dupę :)
Przecież to turniej, który TSM mógł sobie odpuścić. Rozumiem jeszcze betowanie na nich, gdy są w lower brackecie i mają tego typu oddsy, ale wczorajsze 91% to był żart. Teraz, gdy stawiam cholernie rzadko, takie sytuacje mają miejsce, a ich nie wykorzystuję, ale wcześniej takie przypadki prawie się nie zdarzały :(
Fajnie jest dowiedzieć się 4 gry pod rząd, że jestem cheaterem i dostanę VAC bana :)
Jak na razie niska ranga ale sądząc po grach dość szybko wyjdę wyżej.
Ja też dzisiaj miałem dobre 3 gry, ogólnie przez całe ~80 gier MM spotkałem dość oczywistych cheaterów może góra z 3 razy (zero ragehacków ale prawdopodobny WH). Takich którzy MOŻE cheatowali ale trudno zgadnąć było może z 10.
Aaale hasełka "cheater/fucking smurf" lecą praktycznie w 75% gier które rozgrywam (oczywiście ogólnie, nie specyficznie w moim kierunku). Mam wrażenie że im bliżej ELO Legendary Eagle tym więcej leci płaczu o cheaty, pewnie ma to związek z tym że najwięcej "ninja cheaterów" siedzi właśnie w LEM (statystyka z dupy, po prostu tak gdzieś słyszałem).
Ogólnie szkoda że community jest tak spaczone przez problemy z oszustami, dość często trafia się na fajnych ludzi - szczególnie kiedy rozgada się na mikrofonie i nie spina dupy przy grze. Luźna gra, lepsza atmosfera, lepsze wyniki.
Ogólnie to przez to jak wyczuleni są ludzie zawsze po świetnej grze mam paranoidalne myśli, boję się trochę że dostanę dużo reportów i jakiś bęcwał załatwi mi overwatch bana :D Szczególnie że czytając komentarze na forach dużo ludzi kompletnie nie ma pojęcia jak rozróżnić wallhack a zwykły prefire czy po prostu słuchanie kroków.
Amadeusz, może jakieś aimboty nie są tak częste na LEMie i w jego okolicach (chyba natrafiłem na dziesięć takich przypadków, kiedy po prostu jakieś cioty grają premade z cheaterem i on zabija wszystkich nawet przez ściany - na szczęście Valve poradziło sobie z tym w jednym z ostatnich patchów), ale znacznie częstszą sytuacją było coś takiego, że u przeciwników jest jakiś gość z prywatnym profilem, ale na profilu jednego z jego sojuszników widzę, że go ma i jest po prostu wśród offline. Potem się okazuje, że zarówno ten z prywatnym profilem, jak i jego kolega mają boskie info - szczególnie ten kolega, bo tamten nie chce być tak oczywisty.
Pamiętam taką grę, kiedy akurat grałem z Polakami, że po rozgrzewce wyczułem, że jeden z oponentów ma WH - dokładnie nie pamiętam, jaki był tego powód, ale chyba jego czas reakcji bardzo mi się nie podobał. Powiedziałem to w drużynie, że tamten koleś ma chyba WH, no i gramy. Pierwsza runda - pistoletówka i my jesteśmy w CT. Przeciwnicy rushują domek na B i wszyscy nasi szybko pobiegli właśnie na B, a jeden zrobił to tunelem - spotkał przeciwników (w tym domniemanego czitera, który miał bombę) i padł, a oni poszli szybko na A. No i na początku nie wydawało się to jeszcze takie podejrzane, ale po iluś rundach powiedziałem moim sojusznikom, żeby zauważyli, że w każdej rundzie pakę ma ten, którego oskarżyłem za czity i za każdym razem perfekcyjnie wie on, kiedy wejść na danego BS'a. Wszyscy timmejci przyznali mi rację, ale jakoś spięliśmy pośladki i wygraliśmy tę grę - satysfakcja była ogromna. Ja, jak to mam w zwyczaju, przez całą grę wyzywałem zarówno czitera, jak i jego przydupasa, którego carrował.
TSM standardowo na Majorze dojdzie maksymalnie do 1/2 finału, dla mnie to nic nowego w ich kwestii, jeszcze za czasów Dignitas majory kończyli na miejscach 3/4, a wyżej wspiąć się nie mogli. Teraz stawiam, że będzie podobnie. Co do samego HR to moim zdaniem mają oni jedno z lepszych stron TT na świecie. Nawet na takie fnatic, gdy grają na swoim poziomie są w stanie w tej stronie bardzo odskoczyć. Ich gra w CT to za to loteria, bo mogą utrzymać poziom z TT, a równie dobrze mogą ją totalnie zawalić i zapomnieć jak się strzela. Imponuje mi za to praca jaką wykonują chłopacy z eBettle. Widać u nich cały trening jaki przechodzą, bardzo się starają o zgranie jak i indywidualne umiejętności co widać potem na meczach. Do tego mają coś czego nie ma G2, tj psychikę, bardzo mocną psychikę. Każdy kto oglądał mecz z Titan z podglądem na kamery na graczy myślę, że się ze mną zgodzi. Ręce trzęsły im się niesamowicie, widać było ogromny stres, ale go wytrzymali i grali na wysokim poziomie cały czas. G2 nie wytrzymuje presji w tych najważniejszych meczach, gdy trzeba się spiąć i to jest ich główna wada. Na Majorze jeżeli eBettle będzie popełniało nieco mniej indywidualnych błędów, to przy dobrym losowaniu grup będą w stanie spokojnie awansować do ćwierćfinału.
Swoją drogą ten format majorów, czyli półfinały i finał w ten sam dzień jest dla mnie nieporozumieniem. Przy przedłużających się meczach 1/2 finału, turniej zakończy się późnym wieczorem, a zawodnicy już też nie będą trzymali tej najwyższej koncentracji, a szczególnie wygrany drugiego półfinału, który będzie miał niewiele przerwy między meczami, a na tym poziomie grają szczegóły, właśnie takie jak odpowiednia przerwa i ponowna koncentracja. Jak dla mnie dziwna decyzja ESL i wolałbym oglądać mecz finałowy w osobny dzień, tak jak ma to miejsce w Katowicach, wtedy atmosfera samego meczu o puchar jest znacznie ciekawsza, no ale trudno, nic z tym nie zmienimy.
Miałem fajną sytuację dzisiaj - gram sobie rankeda, 5 szeryfów, mecz wyrównany, 14:14, jesteśmy w TT i... jebłem AK-47 ACE 1vs5 ;D(i wcale nie przeciw eco) Wygraliśmy, przeciwnicy 4 szeryfy i kurczak. Uwierzyłem w siebie, chyba zasługuję na LEMa ;p Coraz lepiej mi idzie, szczególnie z AWP, praktycznie w każdym meczu otwieram, będąc snajperem teamu i całkiem ładnie idzie, niedługo zastąpię Pashe u Virtusów ;P
btw. Trochę wypiłem i chyba pod wpływem emocji zakupię wymarzonego Hyper Beast'a, a co, jebać system!
pozdro elo 520 :)
Ku*wa ;/
Wznieciłem się już tym Hyper Beastem, doładowałem Steama z P.S.C. za 30€, a tu chujnia, "oczekiwanie"... wcześniej doładowywałem już parę razy i nigdy nic nie było trzeba czekać, a teraz podnieciłem się na Bestię i będę musiał parę godzin oczekiwać? Ku*wa, nie mogę, muszę iść spać, bo rano do pracy ;(
Nikt nie wie ile będziesz musiał czekać. Lepiej idź spać kupisz jutro. Lepiej zrób wideo z tego ace.
Vinni przegrales zakład. Team izaka poza top 5 na lanie :)
^^Właśnie czekam, że czasami parę godzin, czasami do 7 dni ;/ kurwa ;/
No oglądałem kilka razy demko z tego Ace'a i ziomek mówił że może zrobić z video i wstawić na YT, ale mam słaby movement, upośledzone ruchy celownika, w ogóle celuje w podłoge i z tych 4 tylko jeden HS. Generalnie no było niby 1vs5, spoko, ale oni chyba byli po prostu słabi ;P
edit. JEST HAJS NA STEAMIE, HIPERBESTIA KURWA!
Wielka_Wieśniara, masz rację przegrałem, bo sam się wkopałem nawet nie wiedząc że aż tyle drużyn tam gra :E Następnym razem sprawdzę co i jak z turniejem, a nie będę obstawiał i sie zakładał :P
Swoją drogą... to już nawet nie jest śmieszne... Gamers2 przegrywa z Eclipse... ja rozumiem że turniej na luzie itd. ale takiej ich porażki już nie. Nie wiem co się z nimi dzieje, czy to psychika, czy to przetrenowanie, czy to się nie nadają na sukcesy, bardzo to dziwna sprawa. Warto za to dopingować eBettle, które ciągle walczy w finale turnieju.
edit: Minise wrzucił posta, że to jego ostatni turniej w takim składzie...
Kurde, każdemu tak dobrze idzie, a jak ja wrócę po tylu dniach/tygodniach do gry, to będę grał jak silver. :v Co do G2 to dla mnie jest to skończony zespół. Nie nadaje się on na T1, a nawet T2. Niby polski zespól, ale jest to jeden z tych których nie darzę wielką sympatią.
Te wszystkie akcje z Gamers2 są niepojęte. Nie wiem czy zdają sobie sprawę ale kolejne usunięcie zawodnika - kogokolwiek skazuje ich na granie w 4 :E no bez kitu kto tam będzie chciał grać!? Chyba ktoś z łapanki na meczmejkingu :D
eBattle to jest dopiero drużyna. Zbudowana na tak wielu pokonanych trudnościach ze nie jeden by wymiekl. Ile razy im kłody pod nogi rzucano?
Michu chyba jest takim kukulczym jajem hehe dość pechowy zawodnik.
Atmosfera im siadła już dawno, mouz od zawsze był kolesiem który grał z boku, wydaje mi się że go odtrącają od siebie jak tylko mogą. Podobno rozchodzi się o to, że mouz zaczął opiepszać minisa po jakieś akcji w meczu... Po tym jak przestali się lansować w trakcie bootcampu w buddaplay sądziłem, że wreszcie przestali gwiazdorzyć i zajmować się grą. Jak widać bardzo się myliłem, ja rozumiem że można się nie dogadywać, ale wywlekanie tego na facebooki itd jest juz słabe. Zresztą usunięte snapchaty, które wrzucił minise też pokazują ich podejście do bycia prosem. Co prawda sam ich nie widziałem, ale masa ludzi potwierdza, że Jacek i Mocek, że tak to ujmę delikatnie byli mocno w stanie wskazującym nietrzeźwość... Szczerze to mi ich szkoda, gdyby pozostali w ESC myślę, że ich losy byłyby inne, a tak jeżeli teraz nie przestaną robić tego co robią i nie zaczną w końcu grać, gadać ze sobą i robić atmosferę, to nic wielkiego nie osiągną.
No i stało się.
http://www.hltv.org/news/15610-gamers2-release-team
Trochę szkoda że topowy polskie zespół tak kończy...RIP. Mam nadzieje, że chłopaki w przyszłości jeszcze pokażą na co ich stać.
Dziś za mouza zagra Loord, więc Mikołaj wylatuje z całego składu jak można się domyślić. Cała afera rozchodzi się o niesłuchanie prowadzenia minisa przez mouza. Podobno robił co chciał i gdy Jacek zwracał mu uwagę, ten wylatywał na niego z twarzą. Ile w tym prawdy nie wiadomo, wiadomo za to, że z fajnych chłopaków, którzy mieli świetne perspektywy spadli do fatalnego poziomu. To tylko pokazuje jedno, jak ważna jest atmosfera w zespole oraz że zmiany nie zawsze przynoszą pozytywny skutek. Są młodzi, więc mają czas, ale jeżeli jeszcze w tym roku się nie ogarną to nie będzie czego zbierać. Loord weź się za nich, bo żal patrzeć jak gracze mający potencjał na poważną walkę na świecie przegrywają z zespołem Jaszczura1337...
Właśnie zaliczyłem pierwszego ragequita w GO... i to z własnym teamem... dziś już nie gram...
Dziś ukazał się najnowszy ranking drużyn CS'a wg ESL, prezentuje się on następująco:
1. fnatic 8,185
2. Virtus.pro 5,282
3. Natus Vincere 5,255
4. EnVyUs 4,732
5. NiP 4,633
6. TSM 4,352
7. Cloud9 3,477
8. Titan 3,319
9. CLG 1,512
10. dignitas 1,343
Pewnie hejterzy VP teraz mają potężny ból tyłka, że jak to takie VP może być na drugim miejscu w takim rankingu... może to choć nieco uciszy hejty po jednym potknięciu naszej drużyny.
Przepaść. Fnatic zupełnie inny lvl kantera.
Lan w Dubaju nawet nie miesiąc po kolonii :)
Każda seria kiedyś się kończy, to samo czeka fnatic więc niedługo cała czołówka się do siebie zbliży. LAN w Dubaju zapowiada się ciekawie, tegoroczne CSowe lato obfituje w dobre turnieje jak widać, nic tylko czekać i dopingować.
Uff. Wszystkie misje zrobione :P. Trochę to głupie, ale nie chciałem żadnej zostawić niezrobionej :P.
Ten ranking ESL nadaje się do śmieci. Nie wiem jakich kryteriów używali ale powinni go usunąć i udawać, że nigdy go nie wypuścili. VP na drugim miejscu ? NiP na piątym ? Ciekawe z której strony.
[258], proste linki żeby potwierdzić statystykami:
Zasady przyznawania punktów: http://www.eslgaming.com/worldranking/csgo#/about
Pełen ranking, razem z osiągnięciami: http://www.eslgaming.com/worldranking/csgo#/
Tutaj jeszcze nieco inny ranking z bieżących turniejów: http://www.gosugamers.net/counterstrike/rankings#team
Łatwo zobaczyć względnie równą formę i ostatnie spadki NiPu, taki ranking jaki pokazał ESL jest moim zdaniem jak najbardziej słuszny, nie wiem skąd te głosy zdziwienia. Liczby i poprzednie turnieje doskonale potwierdzają ich kolejność.
NiP ssie, VP i Envy też. TSM nie policzyli punktów przed zmianą organizacji. Ranking nieaktualny i tyle. To mają być niby topowe teamy, a nie te które się w miarę utrzymuję w top 10 (dla nip to niedługo top 20 będzie wyzwaniem).
NiP ma LANowe zżycie na najwyższym poziomie na scenie, EnVyUs borykało się z wewnętrznymi problemami ale jeszcze 3-4 miesiące temu byli w zasadzie jedyną drużyną która mogła być uznana jako zbliżona poziomem do Fnatic a VP to tykająca bomba która potrafi zniszczyć Cloud9 (którzy ostatnio mają w zwyczaju ostatnio gnoić drużyny EU) czy Na'Vi którzy grali ostatnio świetnie (dużo ludzi mówi wręcz TOP3 odkąd Flamie się rozkręcił).
Jestem przekonany że przynajmniej 2 z 3 tych ssących drużyn skończą w półfinałach Cologne.
Wystarczy odjąć 3 ww. drużyny i nie widzę innych pretendendów do walki o puchar, poza TSM (zapominając o ich poziomie na ostatnim LANie), Na'Vi, Cloud9 i oczywistymi faworytami Fnatic.
Oczywiście, że ranking aktualny jak najbardziej. Jedynym błędem do którego zresztą twórcy się przyznają to problemy z przenoszeniem punktów między organizacjami i przy zmianach składu, głównie problem dotyczy TSM/dignitas, ale także KeyD Stars. NiP ma obniżkę formy i to dość znaczną, teraz pokazują się znacznie mniej więc zakładam, że w Kolonii powrócą ze zdwojoną siłą. EnVy w zasadzie od początku roku się nie wyróżnia niczym szczególnym, ale poziom topki trzyma względnie cały czas, choć wiadomo że zdarzają się wpadki. Co do VP to nie uważam żeby ssali. Wręcz przeciwnie w ostatnich turniejach jedynie fnatic jest poza ich zasięgiem, reszta rywali z czołówki jest dość regularnie przez nich ogrywana, łącznie z kolejnymi Na'Vi, EnVy,TSM czy C9. Poza tym jest to ranking z ostatnich 12 miesięcy, a nie aktualnej dyspozycji, te drużyny utrzymują najlepszą formę przez ostatni rok, ugrywają sporo punktów w dużych turniejach i stąd te pozycje. Ja ten ranking będę bronił, bo mimo problemów z dzieleniem punktów w organizacjach jest moim zdaniem słuszny i poprawnie skonstruowany.
edit: W półfinałach ESL One moim zdaniem na pewno zobaczymy fnatic, Virtus.Pro, NiP oraz kogoś z dwójki C9/TSM. W NaVi jakoś mi się nie chce wierzyć, nie przekonują mnie jeszcze do swojej gry.
Tak wygląda właśnie u nich komunikacja, albo gadają o krakenach w tyłkach, albo nie słuchają prowadzenia i grają freestyle :P
Zajebiście mi praca wypada na ESL One w Kolonii...
przypuszczalnie:
20 - pierwsze mecze grupowe - jestem w pracy
21 - grupy przegranych - mam wolne, VP nie grają
22 - ćwierćfinały/półfinały - wolne, chociaż to obejrzę
23 - finał fnatic vs. Virtus.pro - jestem kurwa w pracy...
Jak myślicie, ile mb transferu może pochłonąć takie Bo5? ;/
Wbiłem po raz 1 w życiu golda :flex:
@Kazuya - Zajebiście mi praca wypada na ESL One w Kolonii...
Proponuje zmienić pracę :P
Jest sierpień a ja jeszcze nie mam pełnego grafiku na bieżący miesiąc, więc u mnie sprawa wygląda tak 50/50, ale może jakieś wolne się trafi, fajnie by było akurat trafić na faze pucharową.
Na 11 ostatnich gier - 9 wygranych i dwa remisy. W efekcie orzełek :)
No to polujemy na kurczaka w rozmarynie ;p
Ja widzę że zawitam na trochę dłużej w DMG - rozbieżność skilla na tej randze jest największa z jaką dotychczas się spotkałem.
Gram 100% soloqueue, czasem trafia się naprawdę świetny team, ale teammate z 2 killami po całej połowie też mnie już nie dziwi.
Zdarzają się też miszcze którzy zapominają że oprócz rifle wypada kupować armor i granaty, jakim cudem dotarli tak relatywnie wysoko - nie mam pojęcia. Uwielbiam też ziomali którzy kupują full equipment kiedy cała drużyna siedzi na 2800-2900$ i chce zaoszczędzić na full buy w kolejnej rundzie, co ciekawe występują zwykle w parach.
Zaraz po przejściu na DMG miałem świetną passę i przez 3 mecze pod rząd byłem praktycznie w drużynach z samymi orłami, już czułem złote pióra w gębie.
Ale po tym zdarzył się cudowny streak 7 lossów (mój rekord jak dotychczas), od wtedy win/loss ratio to po prostu sinusoida.
Smurfy to też plaga - jeśli na grę jest mniej niż 3 ludzi poniżej 50h played można mówić o szczęściu. Byłoby świetnie gdyby wprowadzono rozwiązanie zaproponowane na reddicie, możliwość queue wśród ludzi np. którzy posiadają już 100 winów - niemalże absolutnie rozwiązałoby to problem cheaterów (przynajmniej tych na gównianych, darmowych hackach) i właśnie smurfów.
Tak czy siak gra mi się bardzo dobrze, orzeł byłby super sprawą ale myślę że wysoki DMG/niski LE jest adekwatny do tego jak gram na tę chwilę.
Ja na swoim DMG miałem 7 winów pod rząd. We wszystkich albo otwierałem, albo byłem drugi. Po tej zajebistej passie, porażki zaczęły się wyrównywać z winami. W końcu doszło do odwrotnej sytuacji, gdzie Boskie cuś obdarzyło mnie kilkoma przegranymi po których spadłem do MGE. Zrobiłem sobie przerwę, przerwa ta trwa do dzisiaj i jakoś za grą nie tęsknie. Szczególnie po tym, gdy byłem u znajomego, który gra jak silver (sam to potwierdził), refleks konia, myślenie jak u dziecka 10 letniego. Jaka ranga? MGE... Gdy ja byłem w DMG, on jeszcze grał w Gold 3. Najlepsze jest to, że nie widać żadnej różnicy w jego graniu od czasu tych golduufff.
Na koniec wspomnę jeszcze raz. W rankedach nie liczy się skill, liczy się na jakich głąbów trafisz podczas meczu. Dziękuję, EOT.
[269]
DD2? Brrr, nie mam tak mocnych nerwów. Cbble, overpass, cache, mirage, train, inferno master race.
[270]
W rankedach nie liczy się skill, liczy się na jakich głąbów trafisz podczas meczu.
W dużej mierze tak. Co nie zmienia faktu że jeśli ktoś sam jest wybitnym entry fraggerem spokojnie może mocno pociągnąć T side albo bardzo mocno wzmocnić CT jeśli doskonale broni i jest komunikatywny.
Są oczywiście przypadki wybitnie szczęśliwe i wybitnie pechowe, ale im więcej gram mam wrażenie że mimo wszystko całkiem nieźle się to wszystko uśrednia, oczywiście że może być tak że gracz który jest na poziomie LE przez pecha jest w MGE/DMG przez dłuższy czas ale nie wyobrażam sobie sytuacji w której skillowy orzeł nie potrafi np. wyjść z MG1 - po prostu carry byłoby tak duże że prędzej czy później i tak skończy w okolicach orła.
Z resztą gdyby było inaczej smurfy nie musiałyby derankować, oni po prostu mimowolnie pną się na górę choć trafiają na tak samo losowych towarzyszy jak ja i każdy inny.
PS. Derank to nic strasznego, zdarzyło mi się 3 razy, 3 razy szybko odzyskałem rangę, bo łatwiej jest dominować tabelę z łatwiejszymi wrogami.
1giga transferu starczy na jakieś 3-4 mapy. Zdarzało mi się oglądać na telefonie. Dobrze jest. Tylko uważaj żeby Ci się pakiet nie skończył i nie zaczęło ciągnąć kasy z konta.
Pewnie też zależy od wielkości ekranu tel i jakości obrazu.
WW ---> raczej myślałem o zrobieniu routera wi-fi z komórki i oglądaniu w 720p, bo teraz widzę, że np. Play ma coś takiego jak net na jeden dzień, gdzie masz chyba ponad 100gb do wykorzystania ;P Coś pomyślę ;p
Grupy na ESL
Group A
NiP
Team SoloMid
Renegades
CLG
Group B
EnVyUs
Luminosity
Team Kinguin
FlipSid3 Tactics
Group C
fnatic
Na`Vi
Titan
Team eBettle
Group D
Virtus.pro
mousesports
Cloud9
Immunity
Co myślicie?
U pashy dziś na fb. Made my day --->
Virtus Pro jak zwykle ma szczęście co do grupy, w Kolonii teraz łatwiej trafić nie mogli. Immunity to chyba najgorsza drużyna na lanie, z C9 Polakom zawsze dobrze się grało, ciekawy jestem za to jak poradzą sobie z mousesports, które jest ostatnio w niezłej formie :)
Szkoda za to eBettle, szanse na wyjście z grupy mają raczej znikome, ale w sumie w kwalifikacjach też nikt nie dawał im większych szans :P
Rozlosowano grupy ESL One Cologne 2015:
Grupa A: NiP, TSM, Renegades, CLG
Grupa B: EnVy, Luminosity, Kinguin, Flipsid3
Grupa C!!! : Fnatic, Na'Vi, Titan, eBettle
Grupa D: VP, mousesports, Cloud9, Immunity
eBettle szczerze gorzej trafić nie mogło, grupa bardzo ciężka, aczkolwiek wiadomo że jako underdogi mogą sprawić niespodziankę. VP standardowo już zagra z C9 i raczej awansuje bez wielkiego kłopotu, więc jedną drużynę mamy dalej. Moim zdaniem awans uzyskają (Gr. A - NiP i TSM choć bardzo chciałbym Australijczyków zobaczyć w kolejnej fazie, Gr. B - EnVy i Kinguin choć Brazylijczycy będą walczyć, Gr. C - Fnatic, Na'Vi, Gr. D - VP, Cloud 9)
Matko jedyna! Niech ich Bóg ma w swojej opiece! Czemu VP ma zawsze tak EZ.
VP jest po prostu takie mocne, ze każda grupa dla nich będzie EZ :P A tak na serio, to w zasadzie jedynie Immunity wyraźnie odstaje poziomem od wszystkich drużyn, cała reszta to bardzo mocne teamy, każdy może z każdym wygrać. ESL One będzie bardzo ciekawe, a grupa Virtusów wcale taka prosta nie jest. Mouse zaczęli grać lepiej na lanach, teraz mają całkiem przyzwoitą formę i mogą zaskoczyć, a C9 to z jednej strony zespół bardzo VP pasujący, ale drugiej również coraz silniejszy i mogą się włączyć do walkę o coś więcej niż tylko awans z grupy.
Chyba nie wiecie, że system rozgrywek jest dość specyficzny.
Wychodzi tylko jedna drużyna, a pozostałe będą ponownie rozlosowywane do grup.
Także nawet zajęcie ostatniego miejsca w w/w grupach nie oznacza odpadnięcia z turnieju.
Tu macie więcej na temat formatu rozgrywek.
http://www.hltv.org/news/15592-esl-one-cologne-format-revealed
No to się kurde zmieniło. Ciekawe.
O zmianach wiedziałem, ale jak widać zupełnie wczoraj o nich zapomniałem :P ESL zaczyna kombinować jak koń pod górkę komplikują jak tylko mogą, nie podoba mi się również rozgrywanie finału w ten sam dzień co półfinałów, to mimo wszystko wpływa na jakość gry finalistów o czym mówią sami gracze. Najlepsze rozwiązanie zawsze było w Katowicach, gdzie finały mają swój oddzielny dzień i tak moim zdaniem powinien wyglądać każdy turniej. Znając opóźnienia oraz długie mecze sam mecz o puchar zacznie się po 22 i będzie się ciągnął do nocy... jak dla mnie taki pomysł jest zupełnie nietrafiony.
Pomijając fakt że stickery z autografami są super przekombinowane a te z drużynami wyglądają jak reklama Doritos, ten nowy interfejs poprzednich meczy jest świetny.
Mała rzecz, a cieszy.
Czy jeżeli dostałem bana za wyjście z meczu wygranego (16-6), ponieważ rozłączyło mnie dosłownie 5 min przed zakończeniem meczu (wyjście było spowodowane zniknięciem internetu z powodu wczorajszej nawałnicy w Wielkopolsce), to liczy się to jako porażka, wygrana, czy jako w ogóle nic?
Greggster wejdź w zakładkę z powtórkami ostatnich meczy tam powinno być napisane czy wygrałeś czy przegrałeś. Myślę, że powinno ci zaliczyć wygraną
Jeśli nie dało Ci się odzyskać połączenia (reconnect) kiedy serwer gry był jeszcze online (a pozostaje online jakieś 5 minut po ostatniej rundzie) jestem wręcz przekonany że gra traktuje to jak zwykłe opuszczenie meczu, czyli loss.
Z resztą jaki byłby sens karać competitive cooldownem kogoś kto właśnie wygrał mecz.
Widzę że mogę pobić mój rekord ilości przegranych gier pod rząd, passa jest świetna :D
^^Ja to samo - tydzień nacieszyłem się orełem... serio, jak go wbijałem było świetnie, same głowy, klacze 1v3 ogarniałem na luzie, otwierałem każdy mecz. A od paru dni? Zawsze zamykam, nie umiem strzelać, chujowy mówment, spadłem spowrotem do szeryfa...
Nie wiem co jest grane... ale chyba zmęczenie materiału. Przez ostatnie dwa miesiące robiłem kolo 100h przez dwa tygodnie. Smutne... Zrobię chyba tygodniową przerwę, podpatrzę trochę nowych taktyk w Koloni i wracam do gry, trzeba wrócić do orzełka, tam moje miejsce!
pozdro
Widocznie trzeba czasem ponarzekać na GOLu :D
Ja tam się cieszę że jeszcze nie straciłem DMG, choć gdy zdarzało mi się tracić rangi za każdym razem odzyskiwałem ją w przeciągu następnych kilku/kilkunastu gier, dlatego specjalnie jakoś mnie to nie przeraża.
Przegrywanie oczywiście boli, ale i tak gram nieporównywalnie lepiej niż jeszcze 3 miesiące temu, co mnie cieszy.
Chciałbym dojść do orła poniżej 100 winów ale im bliżej tej ilości (obecnie 71) tym bardziej wydaje mi się to nieosiągalne bez nagłego wybitnego szczęścia.
Co nie zmienia faktu że WIEM że prędzej czy później uda mi się dostać tę rangę.
Ale najważniejsze jest to, że za każdym razem gra mi się świetnie. Niesamowite, jeszcze rok dziwiłem się ludziom którzy grali w CS'a, teraz jestem absolutnie uzależniony.
Było tak na Cologne/Dreamhacku 2014 i Katowiach 2015 więc nie widzę powodu dla którego teraz miałoby być inaczej :)
Nie jestem pewien, ale wydaje mi się jednak że dotyczy to tylko "zwykłych" stickerów (tzn. nie tych z pojemników - holo/foil).
O spoko byłoby z tymi naklejkami, tylko, że jak ostatniego dnia to bye bye odznaka z Pick'Em? Żeby móc obstawiać trzeba mieć naklejki czy tak? Żeby mieć odznake trzeba obstawiać. Czyli bez naklejek od początku majora = dupa zbita. Czy znowu coś poknociłem?
Tak żeby obstawiac trzeba mieć naklejki. Zawsze były w późniejszym terminie taniej za 0.25 bodaj. Z tego co pamiętam kapsułki tez ale głowy nie dam.
Ja wsparlem eBattle i wystarczy. Niech się Gaben wali. Nie mam nasrane w głowie jak Izak żeby wydać na to 100 euro czy tam więcej :D
Ja wsparłem obie polskie drużyny, miałem jakieś resztki na koncie, więc je szybko wykorzystałem na naklejki. Izak to teraz dostaje wszystkie te klucze czy skiny za darmo w zamian za reklamę, więc teraz nie wydaje na te głupoty nawet grosza :P
Cóż ja chętnie zaopatrzył bym się w cajunaB i f0rest'a ale 3 dni temu polecial ostatni asiimov na betach ...
Kurde, całkiem fajne te naklejki, dużo lepsze od tych z zeszłorocznego majora (chociaż od tamtych to chyba gorszych zrobić się nie dało). Na razie kupiłem tylko Happiego i F0resta, ale skoro ostatniego dnia mają kosztować 25 centów to pewnie kupię jeszcze kilka z podpisami :)
Jak wam śmiga cs na nowym Windowsie?
Jakieś problemy się pojawiają? Może lepiej zostać przy 7?
Ale jak grasz w 4:3 to ponoć nie rozciągniesz ekranu na tę chwilę, na Windows 10 ponoć tylko black bars.
[300] To nieprawda, sam grałem na rozciągniętym. Co ciekawe, ja miałem właśnie w drugą stronę, że na początku zastanawiałem się jak zrobić black bary, bo przestały mi działać po instalacji Windowsa 10 :)
[301] Bo niektórzy tak lubią i wygodniej im się wtedy gra? Co w tym jest do rozumienia?
Sam na początku grałem na 16:10 i strasznie ciężko mi się sprayowało na tej rozdzielczości, więc wróciłem do standardowego 1024x768 z bb i jest dużo lepiej.
Sam gram w 4:3 i nie widzę w tym nic dziwnego, ekran na którym gram jest na taki mały, że zupełnie mi to nie przeszkadza. Mam znacznie lepszy focus na tym co się dzieje na ekranie, wszystko mam dużo bardziej zaciśnione i jest znacznie lepiej niż jak grałem na rozciągniętym, a że grafika nie ma dla mnie żadnego znaczenia to wszystko mi idealnie pasuje.
Zastrzegam że co kto lubi i absolutnie nic mi do tego, ale akurat 4:3 + BB wydaje się mi najmniej sensowną opcją z logicznego punktu widzenia :p
Dlaczego niektórzy pro kurczowo trzymają się 4:3 + stretch? Bo mają wtedy wyraźniejszy scope na AWP i marginalnie szersze modele postaci, oczywiście jest to złudzenie (bo ruchy myszą żeby trafić trzeba wykonać dokładnie takie same) ale to co widzimy na ekranie faktycznie jest bardziej "rozjechane" na boki.
Grając z kolei w 16:9 nie mamy "szerokich modeli", ale lepszy FoV, gra wygląda zaś identycznie pod kątem rozmiaru pikseli jak przy np. 1024x768 jeśli wybierze się niską rozdzielczość.
Grając zaś 4:3 + bb nie mamy ani korzyści wynikającej z szerszych modeli + scope, w dodatku FoV jest wykastrowany tak naprawdę bez powodu. Co może mieć wpływ na grę, np. https://www.youtube.com/watch?v=woE4pjpY9wA
To tylko moje 3 grosze, podkreślam że nic mi do tego jak kto sobie gra.
Edit: tutaj lepiej jest zademonstrowane to o czym mówię: https://www.youtube.com/watch?v=R0e9DzBFfi4&feature=youtu.be&t=1m54s
Sam gram na 1280x960 stretched. Nie rozumiem sensu BB :P.
[305]
Nie tylko, ale i tak 99% to gówna po 4 centy :P.
Nowa część https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13796327&N=1
Zapraszam go komentowania wydarzeń z majora, który rozpoczyna się już w czwartek.