No pewnie, że Yoshida się nie przejmuje narzekającymi, bo to są głównie osoby które nie mają ps4.
40% nie miało ps3, bo taki rynek amerykański w poprzedniej genracji był zdominowany przez x360, a teraz ludzie tam przesiedli się na ps4.
Chciwosc i tyle. Jak byś był właścicielem firmy, to byś gry pewnie za darmo oddawał.
Prawda jest taka, że jakby remastery się nie sprzedawały, to by zaprzestali ich produkcji. Najwyraźniej jest zainteresowanie takimi edycjami, to sony je wydaje dzięki czemu ma $.
Pewnie, po co dawac wsteczna kompatybilnosc jak mozna wypuszczac remastery za pelna cene gry i tymsamym podwojnie kosic za dany tytul. Nadal nie rozumiem dlaczego posiadacze tytulow nie moga placic np polowe ceny za remaster. Chciwosc i tyle.
Sony jest zbyt pewne i te E3 nalezalo zdecydowanie do MS. Zwlaszcza ze MS laczy coraz mocniej Win10 z X1 jako jeden organizm.
Rvn -> Wyjaśnij mi, po co ktoś miały kupować sprzęt, który przez większość czasu zbierałby kurz, a interesują go raptem 3-4 tytuły, które moze mieć w lepszej wersji na maszynkę, którą już ma w salonie?
Chciwosc i tyle.
Najlepiej, jakby gry za darmo dawali, wtedy to byłoby uczciwe.
To jest biznes, a nie instytucja charytatywna. Podaż i popyt w najprostszym wydaniu. Nie wiem, co tu jest tak trudnego do ogarnięcia.
Te remastery bardzo szybko tanieją ale w porządku zobaczymy jak ta wsteczna kompatybilność przełoży się na sprzedaż xboksa bo na wii u nie przełożyła się wcale choć wcześniejsza konsola Nintendo miała ponad 80 milionów użytkowników.
Matrius -> Bo ludzie, którzy mają Wii, nie mają po co przesiadać się na Wii U, Nintendo znalazło sobie target, który zapewnił sukces w poprzedniej generacji, ale jednocześnie nie jest to klient, któremu potrzebne jest drugi raz to samo, bo jemu Wii wystarczy, póki się nie zepsuje. To ten sam typ ludzi, którzy dalej są zadowoleni ze swojego Windowsa 98, bo nigdy nie potrzebowali nic lepszego, nie interesuje ich wyścig zbrojeń i są obok rynku gier. Paradoksalnie Nintendo strzeliło sobie w stopę, bo otwierając rynek dla publiki, która z grami nie ma za wiele wspólnego, zablokowała sobie rozwój na rynku "dużych konsol" i musi się teraz przegrupować na rynku mobilnym.
Z XB sprawa ma się nieco inaczej, bo mimo wszystko posiadacze 360 są o wiele bardziej ogarniętą grupą docelową i mają większą styczność z realiami rynku. Nie zmienia to faktu, ze spora cześć z nich przesiadła się obecnie na PS4 i nie mają biblioteki gier z poprzedniej generacji, więc mają w dupie wsteczną kompatybilność u Sony. I teraz z tej ekipy trzeba wyłuskać ludzi, którzy kupią sobie jeszcze drugą maszynkę do grania, tyle, że z tym jest drobny problem - X360 nie wylądował w koszu tylko pewnie dalej stoi pod telewizorem albo siedzi na strychu, więc kupno X1 po to, by pograć w tytuły z poprzednika nieco mija się z celem. Nie sądzę, by uruchomienie wstecznej kompatybilności kolosalnie wpłynęło na sprzedaż iksa, to raczej ukłon w stronę ludzi wiernych marce, a nie selling point dla osób, które żadnej nowej konsoli póki co nie mają i zastanawiają się nad kupnem.
Yogh -->
No wiesz, to że coś jest opłacalne, nie znaczy, że jest z automatu godne pochwały.
Mnie remastery nie przeszkadzają, bo i tak ich nie kupuję, ale rozumiem też takich, którzy uważają, że lepiej byłoby przeznaczyć środki i moce przerobowe na produkcję nowych rzeczy, zamiast trzepać to samo w koło macieju. Szczególnie, że większość tych remasterów dotyczy tytułów sprzed dwóch, trzech lat. Nawet Hollywood nie jest aż tak bezczelne.
koobun -
1. ale rozumiem też takich, którzy uważają, że lepiej byłoby przeznaczyć środki Remastery to też pozyskiwanie nowych środków :)
2. i moce przerobowe na produkcję nowych rzeczy Remasteramy są zlecane albo zewnętrznym studiom, ale części zespołu, która nie jest zaangażowana w nowy projekt.
Praktycznie każde studio, które wydało remastera pracuje nad nową marka/częścią więc nie widzę problemu. Kto nie grał to kupi, kto grał to oleje takiego remastera.
Koob -> Ależ oczywiście, że wolałbym mieć coś świeżego i pysznego zamiast odgrzewanego kotleta - również nie kupuję remasterów (moze się skuszę na Drejka, bo lubię i Naughty Dog dostanie ode mnie każdą ilość pieniędzy, jakiej zażąda), przy czym nijak mnie nie dziwi, skąd się ta fala remasterowania bierze. A lud, jak świat długi i szeroki, dalej z otwartą japą jak jakiś ułom się dziwi "ale czemu oni to wydają, kto to im kupi, przecież nie ja, hurr durr durr". Owszem, kupi i, co więcej, ma jasny i oczywisty powód, by kupić TLOU czy całą resztę odgrzewańców - bo dla niego to nie jest danie z mikrofali, tylko świeżynka z wymasowanej argentyńskiej krowy. Niech sobie robią te remastery ile chcą, na PS3 też przez pierwsze 2 lata nie było w co grać mimo że nie podbijano rozdzielczości tytułów z PS2 na potęgę :P
[9]
Remastery to też pozyskiwanie nowych środków :) - co? to? ma? do? rzeczy?
Remasteramy są zlecane albo zewnętrznym studiom, ale części zespołu, która nie jest zaangażowana w nowy projekt. - sugerujesz, że robią je programiści, którzy gdyby nie to zlecenie nie robiliby nic kompletnie, czy tak?
[10]
moze się skuszę na Drejka, bo lubię i Naughty Dog dostanie ode mnie każdą ilość pieniędzy, jakiej zażąda
Istnieje duże ryzyko, że też się złamię :|
Ps3 nie jest droga, może w polsce 500zł do dużo, ale na zachodzie to mały wydatek. Hitowe gry na Ps3 stoją teraz po 10-20 funtów. Jeśli chodzi o remastery na nową generacje jestem na nie. Wolę by studia tworzyły nowe i dobre gry.
To rozumowanie ma dwa problemy - teoretycznie łatwiej byłoby postarać się o wsteczną kompatybilność jak konkurencja (jak ktoś nie grał w coś na PS3 to mógłby zagrać w te wersje na PS4), a tłumaczenie "dla tych co nie mieli PS3" jest co najmniej dziwne. A ile procent posiadaczy PS4 nie miało X360? Sony czuje się zbyt pewnie
hahaha. Dobrzy jestescie z tym dorabianiem sensu temu całemu skokowi na kasę.
Skoro remastery to taki ukłon do tych co nie grali to dlaczego:
1. Nie są tansze o przynajmniej 50% skoro ich koszt wykonania jest dużo mniejszy.
2. Dlaczego posiadacze orginalnej wersji nie maja dostać zniżki?
3. Dlaczego robią je zaraz po wydaniu konsoli?
Sorry ale to skok na kase i nic wiecej. A wy dalej dorabiajcie sens do tego.
PS3 do kupienia używana już za nawet 400 zł.
Gry na Ps3 używane już po 30 zł nawet.
Ale nie lepiej kupić na Ps4 remastera za 150 zł:D
Przyjmując takie wyliczenia kupienie remastera zamiast uzywanej ps3 opłaci sie jesli chce się grać w max 2 czy 3 gry z ps3:D
Jeśli chce się grać w wiekszą ilość to taniej kupic konsole starą i gierki używane.
Ale co ja tam wiem.
Chętnie zagrałbym w remastery następujących serii:
God of War
Killzone
Resistance
Infamous
Uncharted
RDR
Heavy Rain
Nigdy w nie nie grałem i chciałem nawet kupić PS3 ale teraz chyba poczekam na remastery i kupie PS4 ;)
co? to? ma? do? rzeczy? To ma do rzeczy, że kasa z remasterów służy później do tworzenia nowych gier.
sugerujesz, że robią je programiści, którzy gdyby nie to zlecenie nie robiliby nic kompletnie, czy tak? Sugeruje to, że jak dany team skończy swój udział w produkcji nowego tytułu, może spokojnie zostać oddelegowana do remastera nie zakłócając przy tym procesowi produkcji nowego tytułu.
jaalboja - cena remasterów jest lekkim nieporozumieniem, ale nie zmienia to sensu wydawania takich edycji.
Piotrek.K - napisał, że złamie się i kupi odświeżoną wersję Uncharted 1-3 na ps4 :) Ja z resztą też pewnie zakupie odświeżone edycję 1-3. Jedynego remastera jakiego kupiłem to TLoU, bo gra jest tego warta!
>>> koobun
Istnieje duże ryzyko, że też się złamię :|
Co? Przeciez juz wiadomo, ze pojawi sie Nathan Drake Collection z czesciami 1-3.
>>> mikros
God of War 3, Uncharted oraz Heavy Rain maja zapowiedziane remastery na PS4.
Trzeba też jasno zaznaczyć, że remaster to nie to samo co oryginalna gra, bo przeskok z ps3 na ps4 to zazwyczaj o wiele lepszy technicznie produkt.
Kompatybilność w xone to super sprawa, ale jednoczenie wydają też remstera gow 1, i on będzie technicznie lepszy niż gow 1 z x360.
Sony może też nie być w stanie emulować ps3.
Piotrek.K -->
Co? Przeciez juz wiadomo, ze pojawi sie Nathan Drake Collection z czesciami 1-3
Co?
Takie remastery powinne być sprzedawane po niższych cenach, myślę że finanse Sony z tego powodu by nie ucierpiały bo i wkład finansowy w przeniesienie gry na nową generację jest o wiele niższy niż stworzenie pierwowzoru.
No ale takie koncerny chcą cisnąć z graczy tyle ile się da.
No tak Sony już kolejny rok z rzędu jest grubo ponad miliard dolarów pod kreską to teraz trzeba odrabiać straty, tłumacząc się przy tym śmiesznymi fałszywymi tekstami "bo gracze tak chcieli". Widać że ludzie z Sony mało wiedzą o swoich użytkownikach.
No tak Sony już kolejny rok z rzędu jest grubo ponad miliard dolarów pod kreską to teraz trzeba odrabiać straty Konsole, to jedyne pole Sony na którym są na +, to nie dziwota, że chcą z niego wycisnąć jak najwięcej.
tłumacząc się przy tym śmiesznymi fałszywymi tekstami "bo gracze tak chcieli". Widać że ludzie z Sony mało wiedzą o swoich użytkownikach. No jakby ludzie nie kupowali, to by tego nie robili, a widać, że jednak się opłaca.
jaalboja
W tej chwili na psn dla posiadaczy ps plus remaster Tomb Ridera za 50 złotych, remastery Metra po 42 złotych, najdroższy w tej chwili jest The last of Us za 94 złotych. Skończy się ta promocja za chwile będzie kolejna z tymi remasterami dla wszystkich (bo już były). Bez przesady to już są ceny jak z ps3, ceny szybko lecą w dół takich wydań.
@Matrius
Ciekawe jaka jest sprzedaż takcih remasterów skoro tak lecą w dół. Zapewne mizerna.
Ciekawe jaka jest sprzedaż takcih remasterów skoro tak lecą w dół. Zapewne mizerna. Na tyle opłacalna, że dalej je robią.
Mizerna to się okazała pewna kandydatka na prezydenta, remasterów pojawia się coraz więcej nie tylko na ps4 więc myślę, że spełniają oczekiwania sprzedażowe.
Jaja -> hahaha. Dobrzy jestescie z tym dorabianiem sensu temu całemu skokowi na kasę.
Ale tu nie trzeba dorabiać żadnego sensu, bo on jest jasny, oczywisty i widoczny gołym okiem. Nie trzeba do tego żadnej wiedzy poza umiejętnością dodawania. Dlatego dziwi mnie, że cię to dziwi.
Skoro remastery to taki ukłon do tych co nie grali to dlaczego:
1. Nie są tansze o przynajmniej 50% skoro ich koszt wykonania jest dużo mniejszy.
Bo potencjalni klienci i tak kupią.
2. Dlaczego posiadacze orginalnej wersji nie maja dostać zniżki?
Bo w większości i tak nie kupią.
3. Dlaczego robią je zaraz po wydaniu konsoli?
Bo konsol sprzedało się dużo, wielkich tytułów jest mało, a wiele osób, dla których PS4 jest być może pierwszą konsolą w życiu (albo ostatnio ciupali w coś w okolicach PSX) chciałoby sobie w coś pograć od czasu do czasu i dla nich są remastery. Dorobili się własnych rodzin i kupili konsolę nie jako maszynkę do gier, ale jako pudełko multimedialne pod telewizor głównie dla swojej gawiedzi i kierowali się przy zakupie nie ilością dostępnych tytułów, tylko reklamą i popularnością platformy, a tu PS4 mocno wyprzedziło Iksa w ostatnim roku. I jako, ze się zasadniczo nie znają, a słyszeli, ze TLOU jest "Obywatelem Kanem wśród gier", to sobie kupią remaster za pełną cenę - bo mogą nawet nie wiedzieć, że była wersja na PS3 albo (uwaga, tu moze być szok) mogą nie chcieć kupować starej konsoli, skoro mają nową (która w teorii powinna im starczyć na parę dobrych lat).
Najbardziej zabawne są te płacze, w których gracze mierzą wszystkich swoją miarą, a tak zwany "big picture", pojęcie skali i realia rynku im umykają, jakby urodzili się wczoraj. Segment, na który głównie skierowane są remastery, to nie są ludzie, którzy siedzą na GAFie czy GOLu, nie śledzą E3, mają w dupie liczenie pikseli na ekranie i specyfikacje techniczne. To są przeciętni zjadacze zachodniego (paskudnego, tak swoją drogą) chleba, których po prostu stać na kupienie sobie kawałka plastiku pod telewizorem i kupują sobie 2-3 gry rocznie. Ewentualnie są to normalni gracze, którzy po prostu PS3 nie mieli (Zgodnie ze statystykami) i nie będą się bawić w kupowanie używek i starej konsoli, po to, by zagrać w trzy tytuły, które faktycznie chcieliby sobie obczaić. Bo i po co? Stać ich, to niech sobie kupią. I Sony wyniuchało koniunkturę perfekcyjnie.
PS3 do kupienia używana już za nawet 400 zł.
Gry na Ps3 używane już po 30 zł nawet.
Ale nie lepiej kupić na Ps4 remastera za 150 zł:D
Oczywiście, ze nie lepiej. Dla mnie - bo we wszystko, co chciałem zagrać na PS3, już zagrałem. Ani dla ciebie - bo spinasz dupę, jakby ci tę kasę z portfela wydzierali pazurami i jakbyś musiał kupować remastery, a jak nie, to ci przyjdzie mały Japończyk z centrali i odgryzie fujarę. Ale:
1. Target remasterów z reguły nie analizuje rynku, nie liczy sobie każdego centa w portfelu, używek nie kupuje ani nie wypożycza i, krótko mówiąc - stać go na remastery (sorry, takie realia)
2. Sony nie zarabia na używkach, więc po co miałoby robić wsteczną kompatybilność, skoro biznes się kręci?
Przyjmując takie wyliczenia kupienie remastera zamiast uzywanej ps3 opłaci sie jesli chce się grać w max 2 czy 3 gry z ps3:D
A w ile gier z PS3 zazwyczaj chce zagrać człowiek, który po prostu chce sobie pograć w dobre tytuły i nie zesra się, jeśli nie ogra wszystkiego, co wyszło na starszą generację? Tak naprawdę warte uwagi pozycje, w które zagrać musi każdy, już zostały zremasterowane albo są już zapowiedziane i niedługo źródełko tytułów obowiązkowych wyschnie samo. Ale nie, lepiej sobie liczyć jak mały kaziu, który co miesiąc dostaje kieszonkowe na lody i sobie wylicza, ile musi ominąć obiadów w szkolnej stołówce, żeby kupić używkę. A potem się dziwi, że ktoś inny nie robi tak samo i (o tempora, o mores) nie śledzi rynku tak, jak mały Kazio, tylko sobie kupił grę, bo zobaczył reklamę w telewizji i usłyszał od kumpla, ze jest dobra, a nie siedział osiemnaście dni na forach i nie czytał wszystkich recenzji na metacriticu przed zakupem.
JaspeR90k
tłumacząc się przy tym śmiesznymi fałszywymi tekstami "bo gracze tak chcieli".
Gracze to taka specyficzna grupa(w sumie jak każda inna) gdzie nie każdy jest jednomyślny i każdy chce czegoś innego zatem nie spodziewaj się że wszyscy w tym momencie hejtują słowo "remaster" - są ludzie którym remaster jest na rękę tak jak napisał Yoghurt w [5]
Osobiście jeśli zaopatrzę się w PS4(PS3 zakupiłem po to żeby przejść exy) i wyjdzie jakiś ciekawy remaster to z chęcią bym kupił - gry kupiłem po to żeby przejść i tyle nie żeby do nich wracać, ale czasami nachodzi mnie chęć, żeby ponownie przejść dwa pierwsze inFamousy i parę innych exów(konsolowych(RDR)/peestrójkowych(Uncharted 1,2,3).
Zawsze w tego rodzaju dyskusjach zadziwia mnie jak gigantyczne klapki na oczach mają użytkownicy tego forum. Przeciętny użytkownik konsoli (a zatem target Sony i MS) nie mieszka w Polsce, nie ma nastu lat i nie gra we wszystko co wychodzi. Przeciętny użytkownik konsoli kupuje Call of Duty, Maddena lub inną koszykówkę i jeszcze jakąś głośną grę (np. od Naughty Dog), i to mu wystarcza.
koobun - to chcesz powiedzieć, że sprzedaż remasterów opiera się na Polsce i graczach z gry-online?
Z tego co można poczytać na konsolowym forum, to takie remastery kupują nawet Ci, którzy wcześniej ograli te gry na PS3, bo na PS4 nie mają za bardzo w co grać, a dobrze tytuły wychodzą w dużych odstępach czasu.
warass, Ty dzisiaj jesteś bez formy. Napij się naparu z ginko biloby, przewietrz głowę i może wrócimy do dyskusji.
Z tego co można poczytać na konsolowym forum, to takie remastery kupują nawet Ci, którzy wcześniej ograli te gry na PS3, bo na PS4 nie mają za bardzo w co grać, a dobrze tytuły wychodzą w dużych odstępach czasu.
Ponownie, jak zauważył Yogh, przeciętny użytkownik konsoli nie siedzi na forum konsolowym i nie napieprza od świtu do nocy w klawisze pada.
W tym roku wyszło Bloodborne, Wiedźmin, teraz wychodzi Batman. Za dużo czasu spędzam przy konsoli, a i tak miałem, mam i będę miał co robić.
A niby czemu? Napisałem coś nie tak? Rozwiń swoją myśl. No chyba, że poprzednia wypowiedź była ironią, co ciężko wyłapać.
Koob -> Od dawna wiadomo, ze GOL jest centrum wszechświata i opinia słodkiego Michałka (lat 13, Dzierzążnia, średnia 4.2 bo zawalił kartkówkę z przyry i bardzo chciałby zagrać w GTAV, ale mama mu nie kupi konsoli a na PC nawet Norton Commander mu się zacina) na temat polityki Sony jest równoważna portfelowi Johna (lat 32, Seattle, 250k rocznie).
A tak przy okazji - ostatnio pół roku męczyłem Dragon Age na konsoli (na finiszu raczej z obowiązku, niż z przyjemności), teraz kupiłem sobie Wiedźmina i kolejne parę miesięcy grania mam z głowy. Zasadniczo w tym roku przeszedłem raptem nowego CoDa, DA:I i tryb fabularny w nowym Mortalu. Na tyle tytułów miałem czasu i jakoś nie umarłem z braku gier na Playstation.
Wyjaśnij mi, po co ktoś miały kupować sprzęt, który przez większość czasu zbierałby kurz, a interesują go raptem 3-4 tytuły, które moze mieć w lepszej wersji na maszynkę, którą już ma w salonie?
Po to aby nie płacić za nie prawie 200zł które nie są warte tej super jakości jaką jest 1080p i 60 klatek. Podobnie mogę napisać teraz o PS4 któe u mnie w domu własnie zbiera kurz i na którym na dzień dzisiejszy mam zamiast przejść 3-4 tytuły.
A ktoś kto kupuję PS3 raczej nie kupouję dla kilku gier, tylko całą kolekcję Exów dostępnej na tej konsoli, tak robią ludzie którzy mają Mózg zamiast orzeszka. I którzy nie są na tyle głupi (bez obrazy) żeby wydawać 179zł-249zł skoro moga mieć to samo za o wiele wiele niższą cenę i to kilka gier.
Nikt mi nie wmówi teraz że właśnie te 1080p i 60 klatek jest warte wydać jak za całkowicie nową grę. To jest po prostu głupota i tyle.A nikt się nie chwali wynikami sprzedaży remasteró wiec nie wiadomo jak one się sprzedają, póki co jedyna najlepiej sprzedający się remaster to TLOU który bodajże sprzedał się w 1,5 milionowym nakładzie i to głownie dlatego że był dodawany w wraz z PS4.
Produkcja takiego remastera dla SONY i MS to zaledwie grosze, a kasa się potem zgadza, a zysk jest jeszcze większy bo biorą za to jak za nową grę.
Przy takim idiotycznym rozumowaniu, można wydawać rematsery co generację bo przy PS5 będzie gadka szmatka że "50% posiadaczy PS5 nie grało w gry z PS4"
Tylko nie my jedni tak myślimy i nawet w innych krajach nie dają się na to nabrać, to jest raczej zagranie dla najmłodszych. Bo to właśnie te 40% to młodziaki które mają sporo czasu na granie. Ale wczoraj jeden ekszpert próbował wmówić mi że posiadacze PS4 to ludzie którzy grają w tygodniu raptem 4-5H. Co wiadomo jest nieprawdą bo to własnie te 40% to ludzie młodzi na których SONY najwięcej kroi kasy (na wszystkim).
warass -->
Nie wiem czemu mam tłumaczyć coś co jest przejrzyste, ale proszę, skoro nie masz zamiaru się przewietrzyć i złapać chwili refleksji.
Chciałem powiedzieć (i powiedziałem), że na tym forum ludziom wydaje się, że przemysł elektronicznej rozrywki skierowany jest do każdego z nich z osobna. Że gry produkuje się dla Jasia, który spędza przed telewizorem, tudzież monitorem, całe dnie, gra w mnóstwo gier, całym mnóstwem innych tytułów gardzi i co za tym idzie, oczekuje, że cała branża będzie robiła tylko takie gry, które Jaś lubi. W ilościach, które będą Jasiowi odpowiadały. I na te platformy, które Jaś posiada.
Jasne?
Patrz [35]. Kolejny, któremu wydaje się, że w związku z tym, że ma 'Mózg', cały świat powinien myśleć i działać tak jak on to sobie w tym 'Mózgu' wyobraził.
Przy okazji kolejny, który podpiera się w dyskusji wyssanymi z palca, a co za tym idzie niczym nie popartymi, statystykami, oraz naczelną zasadą piewców torii spiskowych - "brak dowodu, jest najlepszym dowodem".
Marcus -> przeczytaj raz jeszcze cały wątek i zrozum, że branża gier nie kręci się wokół ciebie.
Tylko nie my jedni tak myślimy i nawet w innych krajach nie dająsię na to nabrać, to jest raczej zagranie dla najmłodszych. Bo to właśnie te 40% to młodziaki które mają sporo czasu na granie.
Acha, acha, wczoraj odebrałem dowód osobisty to już się do młodziaków nie zaliczam, ja jestem mądry, a głupi są inni, ci co urodzili się trzy miesiące po mnie.
Radzę przepatrzeć statystyki dotyczace graczy, zwłaszcza zachodnich.
I tak na marginesie - te 40% które ma tyle czasu na granie i tak jest zajarane, że gra we wszystko co mu się wciśnie, nie zdązyło jeszcze ograć exów z PS3? I są to gołowąsy bez własnego dochodu, które jednocześnie kupują na potęgę remastery za 60$ sztuka?
Czego się jeszcze dzisiaj dowiem?
EDIT; O, już się dowiedziałem.
wczoraj jeden ekszpert próbował wmówić mi że posiadacze PS4 to ludzie którzy grają w tygodniu raptem 4-5H. Co wiadomo jest nieprawdą bo to własnie te 40% to ludzie młodzi na których SONY najwięcej kroi kasy (na wszystkim).
A źródeł nie podam, bo nie mam. Ale ja wiem, ze tak jest, bo ja nie jestem już młody! Ja się oszukać nie dam! Ja mądry jestem, wszystko wiem, na wszystkim się znam, bo mózg mam. Myślę! Mówcie mi Kartezjusz.
przeczytaj raz jeszcze cały wątek i zrozum, że branża gier nie kręci się wokół ciebie.
Przeczytaj raz jeszcze i zrozum szczególnie końcówka postu o młodych graczach dla których są remastery. A co do bycia mądrym taki mały brzdąc też mógłby właśnie zrobić tak jak napisałem, trzeba tylko...... myśleć.
I tak na marginesie - te 40% które ma tyle czasu na granie i tak jest zajarane, że gra we wszystko co mu się wciśnie, nie zdązyło jeszcze ograć exów z PS4? I są to gołowąsy bez własnego dochodu, które jednocześnie kupują na potęgę remastery za 60$ sztuka?
Czego się jeszcze dzisiaj dowiem?
Nie wiesz czy kupują na potęgę bo nigdzie nie ma statystyk w jakich ilościach taki rtemaster zszedł. Jak pisałem wcześniej najlepiej sprzedał się TLOU.
Druga sprawa taki gówniarz z USA dostaje więcej kieszonkowego niż by ci się mogło zdawać. Na tyle że stać go samemu kupić sobię 2-3 gry w miesiącu. I nie musza to być całkowite nówki, co do ogrywania gier Exów dziwisz się ?? skoro PS4= Multiplatforma+ opcjonalnie Exy na które w cale nie trzeba dużo czasu poświęcić by je zaliczyć, no chyba że ktoś gra jeszcze w gry multiplatformowe to wiadomo że nie zaliczył wszystkiego.
Jeszcze będzie Heavy Rain i Beyond ;)
Generalnie taki remaster świeżo po premierze ma mało sensu, ale przecież z czasem jego cena zacznie spadać..
koobun - no oczywiście, że tak. Dlatego dla pewnego użytkownika serwisu gry-online takie remastery są bez sensu i tylko marnotrawieniem czasu zespołu oraz środków, bo i tak nikt tego nie kupi.
Jak widać robienie takich remasterów się opłaca, to będą je dalej robić.
Marcus64 - to, że Ty akurat nie masz w co grać, to nie nasz problem.
Tylko nie my jedni tak myślimy i nawet w innych krajach nie dająsię na to nabrać, to jest raczej zagranie dla najmłodszych. Bo to właśnie te 40% to młodziaki które mają sporo czasu na granie. A może właśnie taki 35 latek, który pracuje i nie ma, aż tyle czasu na granie, nie miał ps3, stwierdził, że kupi sobie nową konsolę. Usłyszał, że wychodzi głośny tytuł na jego konsole z poprzedniej generacji, to stwierdził, że kupi bo w to nie grał. Może właśnie małolaci, co mają ps3 i tonę gier nie są targetem takich remasterów?
Marcus64
Tak jak Yoghurt napisał statystyki mówią co innego, ba nawet w naszym kraju okazuje się, że konsole posiadają głównie osoby ze stałym zatrudnieniem które mogą sobie pozwolić na taki "kaprys" jak konsola, to nawet GOL podawał.
Marcus64 -->
Odnoszę wrażenie, że lepiej rozumiem co wypociłeś niż ty.
Swoją drogą, chciałbym dowiedzieć się skąd u ciebie przeświadczenie, że 40% graczy to młodziaki. Dla ułatwienia nie spytam skąd wziąłeś te liczby i jakimi kryteriami kierowałeś się przy segregowaniu młodziaków od reszty graczy.
A może właśnie taki 35 latek, który pracuje i nie ma, aż tyle czasu na granie, nie miał ps3, stwierdził, że kupi sobie nową konsolę. Usłyszał, że wychodzi głośny tytuł na jego konsole z poprzedniej generacji, to stwierdził, że kupi bo w to nie grał. Może właśnie małolaci, co mają ps3 i tonę gier nie są targetem takich remasterów?
Też może być, ale dla wielu z tych 40% PS4 to własnie pierwsza konsola. Co nie zmienia faktu że w tych 40% są też ludzie młodsi i to raczej oni dominują. Bo wtedy było by to sprzeczne z tezą "dla wielu PS4 to ich pierwsza konsola w życiu" A raczje stary pryk nie kupuję PS4.
to, że Ty akurat nie masz w co grać, to nie nasz problem.
Nie ja po prostu nie gram w co popadnie :D
I jak pisałem wcześniej "Bo nie miało PS3" takimi zagrywkami SONY i Microsoft będzie mogło dysponować co generację wmawiając " Robimy Remasttery z PS4 na PS5 bo wiele osób nie miało PS4"
Więc to się może ciągnąć bez końca.
Marcus64
Na zachodzie po prostu granie wychodzi z ghetta i coraz więcej osób które do tej pory na granie patrzyło jako coś dla najmłodszych i dziecinne zmienia zdanie, coraz więcej też kobiet sie interesuje tą czynnością i o to chodzi z tym po raz pierwszy w życiu.
Nie dość, że bełkot merytoryczny, to jeszcze stylistyczny.
Co nie zmienia faktu że w tych 40% są też ludzie młodsi i to raczej oni dominują. Bo wtedy było by to sprzeczne z tezą "dla wielu PS4 to ich pierwsza konsola w życiu" - przeczysz sam sobie nawet o tym nie wiedząc.
Odnoszę wrażenie, że wystarczy pozwolić ci pisać, a w końcu sam zaczniesz się kopać w (metaforyczną) dupę.
Bo wtedy było by to sprzeczne z tezą "dla wielu PS4 to ich pierwsza konsola w życiu" A raczje stary pryk nie kupuję PS4.
Porażająca logika: Ja nie jestem starym prykiem -> Żaden stary pryk nie kupuje konsol.
Nie wiem, w jakich realiach żyje Marcus, ale jestem pewien, że jest to raczej inna planeta.
Już nie zapytam o definicję starego pryka (choć boję się, że tak jak w przypadku małolata, będzie chodziło o każdego kto nie urodził się wtedy, co Marcus)
Ręce opadywują i głowa mnie boli od czytania tego wątku. Proponuję każdemu, kto chlubi się (na wyrost najwyraźniej) użytkowaniem mózgu nauczyć się korzystać ze źródeł. I zrozumieć, że rynek gier (i elektronicznej rozrywki oraz szeroko pojętego gadżeciarstwa) nie jest dla tych paru zapaleńców ciupiących 24/7 we wszystko co popadnie, tylko do zarabiania pieniędzy na ludziach, którzy faktycznie posiadają owe pieniądze - dla osób z własnym dochodem, domkiem z białym płotkiem i z dziećmi.
No, chyba, ze mówimy o planecie Marcusa, gdzie to (według jego danych) 15-latek nakręca sprzedaż dóbr luksusowych i jest targetem reklamodawców.
Chyba raczej będzie 40% więcej zysku. Jakby komuś zależało na grach z PS3 to by ową konsolę kupił, a oni tu jakiś ewidentny kit wciskają.
Eej chwila! teraz im zależy na tych posiadaczach PS4, którzy nie ograli perełek z PS3, ale wstecznej kompatybilności to już nie łaska dać?
Co za kretyni, gubią się we własnych zeznaniach.
Mam PS2, PS3, ale kupię chyba X1, bo to co Sony odwala to jakiś smutny żart.
Zdaje się, że średni wiek gracza konsolowego na zachodzie jakiś czas temu przekroczył "30 lat" a obecnie podchodzi już raczej pod 35- 40...
http://www.chip.pl/news/rozrywka/rozrywka/2012/08/kim-jest-statystyczny-gracz
Prawie połowa amerykańskich gospodarstw domowych posiada konsolę (a zazwyczaj nawet 2). Średni wiek gracza to 30 lat. Najwięcej bo aż 37% graczy liczy powyżej 36 lat. Jeśli chodzi o płeć, tu już pojawiają się ciekawe zestawienia.
Grających kobiet jest niemało - stanowią 47% growej populacji. Wśród kupujących gry video jest również podobnie - 52% mężczyzn i 48% kobiet.
... dlatego dziwi mnie niezmiernie, że są jeszcze ludzie tacy jak Marcus uparcie lansujący jakieś tezy "z dupy" zamiast sobie zwyczajnie to i owo "wyguglać".
Młody, niepracujący człowiek, bez regularnych zarobków, za to z nieregularnym kieszonkowym (bo średnia na świadectwie licha ;-)) miałby być głównym odbiorcą gier ? Śmiechłem, Marcus apeluję - nie brnij dalej w nonsens ;-)
@jaalboja
to, ze tobie mama daje kieszonkowe na skina w lolu, nie interesuje bogatego zachodu.
hell - w biednej polsce kupilem sobie WiiU tylko po to, aby pograc w MH3U (tak, mam tylko ta 1 gre). to dopiero dalem zarobic bogatym korporacja, przeciez to remaster ze starego Wii!!
przestancie mowic komus, jak ma wydawac swoje pieniadze, pieprzeni faszysci.
a dla 1080p+60FPS na 55 calowym TV kupilem 2 remastery (tytulow ktore lubie i nie ma na PC). Bo wtedy immersja jest wieksza. znow dalem zarobic korporacji. za TLOU + dodatek (warto wspomniec, ze gra zawiera dodatek) dalem 90zl. bede teraz glodowal miesiac.
A teraz prosze - zla straszna korporacjo - zrob remaster Nier w 1080p+60fps - kupie day1.
Noo żyje na innej planecie widać lepiej jest popaść w skrajność dupy i wmawiać sobie "remastery są dobre a ludzie w cale ich nie hejtują, bo takach jak ja który je kupuję jest całe mnóstwo osób"
Przerażająca logika aż głowa boli. To jest tak zajebista logika jak ludzi którzy wmawiają że wsteczna kompatybilność jest do dupy a lepsze są remastery. No ale nie ma to jak popadać w skrajność.
EDIT: Widać inni mieszkają w jeszcze bardziej odległych planetach niż ja "you are not alone!!" :D
Na tej planecie widocznie nie uczą również czytać, bo nikt nie twierdzi, ze "remastery są dobre a ludzie w cale ich nie hejtują". A już zwłaszcza ja nie twierdzę, ze są dobre dla mnie, bo mnie po prostu nie interesują, co napisałem w tym wątku chyba z pięć razy. Nie widzę natomiast powodu, dla którego miałbym zabraniać Sony produkować remastery, skoro są ludzie, którzy widocznie je kupują. A o to tu się przecież rozchodzi - o niezrozumienie prostego faktu, że gry się robi dla pieniędzy, a nie dla Marcusa.
No ale nie ma to jak popadać w skrajność.
Rzekł człowiek, który twierdzi, ze rynek gier bez gimnazjalistów umarłby z głodu.
Marcus64 - a ktoś powiedział, że remastery są lepsze od wstecznej kompatybilności?
Rozchodzi się o Twoją durną wypowiedź, na temat tego, że to dzieciaki bez stałych dochodów są odbiorcą remasterów.
remastery wychodza bo ktos je kupuje a ze wszytscy chca zarobic to dalej beda je wydawac. I nie beda sie patrzec na biednych polaczkow ktorych nie stac na nowe gry od PS4.
Szczerze powiedziawszy mi to pasuje. Na pewno kupię kilka tytułów, które wyszły na PS3 a na PS4 nie można ich w tej chwili dostać.
Wszystkim się nie dogodzi a jak komuś to nie odpowiada to po prostu nie musi kupować.
Jestem ciekaw jaki % osób posiadających PS3 nie kupiło PS4, bo nie ma w co grać i są w takiej sytuacji jak moja, czyli kompletnie nie interesują ich remastery, remaki itp.
Jeśli na ps4 nie ma w co grać to skąd wydawcy dzielący się wynikami kwartalnymi mają tak wysokie procenty odnośnie sprzedaży swoich gier na konsoli Sony bijące xboksa o pececie nawet nie wspominam. Na czym oni uzyskują tak wysokie wyniki bo według niektórych widocznie jednak nie na grach bo ich przecież na ps4 nie ma, to może zdradzą tę tajemnicę co pod słowem gry ukrywają wydawcy.
Niech będą te odnowione wersje gier, ale po nich powinni wydać następną pełnoprawną odsłone jak twórcy Uncharted.
Ja jeszcze nie mialem PSX, PS2 i PS3 - zawsze bylem zielony - Xbox i Xbox360, lecz tutaj wybralem PS4 - pobawilem sie niecaly roczek, potem sprzedalem ze wzgledu na mala ilosc gier bo multiplatformy mnie nie interesuja. To poprosze Crash Bandicoot HD czy DN Time to Kill HD bo nie gralem na PSX, na PS2 w MOH Frontline (gralem ale zagram jeszcze raz :>) zas z PS3 Killzone 2.
Dzinkuje
@KochamKonsole a powiedz ty mi jak Sony ma dać wsteczną kompatybilność jak PS3 i PS4 to różne procesory? Nie mogą zrobić emulacji gdyż to byłby istny pokaz slajdów a nie granie. Dodać Cella do nowych wersji konsoli też nie mogą bo oznaczało by że wszystkie sprzedane do tej pory konsole nadają się na śmietnik jako uboga wersja.
To całe gadanie że średni wiek gracza to 35 40 lat wynika z tego że pytają:
czy w pana domu jest konsola? tak
ile ma pan lat? 40.
Czy pana dziecko gra na konsoli? tak
ile ma lat? 20.
Średni wiek gracza to 30 lat.
Kto gra na konsoli? ludzie świadomi swojego wyboru, a tacy najczęściej nie mają rozkimn typu "pecet vs konsola" co mówi całkiem sporo o grupie docelowej.
@glimi no rzeczywiście masz rację. Tym sposobem moje rozumowanie upadło.
Ale i tak uważam, że remastery to idiotyzm i jedyna rada na brak nowych, dobrych gier.
@KochamKonsole
Mnie ta generacja konsol omija, ale w poprzedniej cieszyłem się za każdym razem, gdy stara gra została zremasterowana. Nie uważam, żeby to był idiotyzm - są ludzie, którzy potrzebują remasterów i je kupują. Tyle. Problemem jest tylko to, że rzeczywiście - jak napisałeś - brakuje nowych, dobrych gier. Ale to nie jest kwestia albo jedno, albo drugie. Przecież mogłyby powstawać i remastery i nowe, dobre gry (tych niestety w tej generacji konsol albo nie ma, albo okazują się jak dotąd niewypałami). Dokładnie to samo na PC, jak jest sporo nowych gier, nikomu nie przeszkadza kilkanaście remasterów rocznie.
@jaalboja
To trolling, czy naprawdę myślisz, że tak przeprowadzają ankiety?
Mi remastery jak najbardziej odpowiadają. Nie miałem nigdy PS3, a mam PS4. Więc coś tam pewnie by się znalazło.
Mi remastery jak najbardziej odpowiadają. Nie miałem nigdy PS3, a mam PS4. Więc coś tam pewnie by się znalazło.
Otóż to:)
@glimi: ej ej ej x360 i xone to też 2 różne procesory, x360 był to 3 rdzeniowy w architekturze powerPC. Xone to procesor amd "jaguar" 64 bitowy (taki sam jak w ps4)
"Rvn -> Wyjaśnij mi, po co ktoś miały kupować sprzęt, który przez większość czasu zbierałby kurz, a interesują go raptem 3-4 tytuły"
To jest o ps3 czy o ps4 bo sie zgubilem :)
[60]
zycie, wiekszosc moich znajomych to 30+ i graja ile wlezie.
to pokolenie spectruma, amigi, pegasusow, n64 i calej reszty. Najlepszy i najbardziej dochodowy target dla producentow gier.
Mozesz zaklinac rzeczywistosc ale 20sto letni golodupiec lata producentom kolo kija, dla nich liczy sie majetny target.
artykuł beka. Fakt style:
Doczekaliśmy się m.in. Tomb Raider: Definitive Edition - SQUARE ENIX a nie SONY, remaster wyszedł też na Xbox One a ciężko by SONY wydawało gry na Xbox-a
Metro Redux - DEEP SILVER a nie SONY, remaster wyszedł też na Xbox One a ciężko by SONY wydawało gry na Xbox-a
Sleeping Dogs: Definitive Edition - SQUARE ENIX a nie SONY, remaster wyszedł też na Xbox One a ciężko by SONY wydawało gry na Xbox-a
Borderlands: The Handsome Collection - GEARBOX SOFTWARE a nie SONY, remaster wyszedł też na Xbox One a ciężko by SONY wydawało gry na Xbox-a
DmC: Devil May Cry Definitive Edition - CAPCOM a nie SONY, remaster wyszedł też na Xbox One a ciężko by SONY wydawało gry na Xbox-a
Rotfl...
Jak dla mnie ból dupy o remastery jest śmieszny. Każdy głosuje portfelem. Nie podoba się to nie kupuje. Ja na 100% kupuje Uncharted Trilogy, chociaż przeszedłem wszystkie części na PlayStation 3. Chętnie bym tez zobaczył Mass Effect Trilogy oraz Crysis Trilogy na PlayStation 4. Jak już to denerwować może słaba jakość niektórych konwersji, robionych przesadnie po kosztach.
@OsK[ar]
Tak, tak są przeprowadzane ankiety.
Ostatnio na stronie o koszykówce był artykuł gdzie na podstawie jakiejs ankiety z usa napisali, że w USA 70% ludzi uważa że Jordan jest lepszy od Lebrona na którego głosowało 19%.
Znalazłem tą ankietę, jej wyniki opracowane.
Co się okazało?
Ankieta była przeprowadzana na 1000 osobach w 320 milionowych Stanach.
Tylko 35% powiedziało że interesuje się koszykówka. Wiec wyszło 350 ludzi. I ich pytali dalej o pytania z koszykówki.
Wiec z 350 osób 245 uważało że Jordan jest lepszy.
Także no wiesz. Wierz dalej ankietom:D Powodzenia:D
jaalboja --> Gdyby pytali wszystkich, to Jordan mialby jeszcze wieksza przewage.
@wysiak
Możliwe, ale chodzi o sam sposób przeprowadzania ankiety.
Jeśli zapytasz 100 przypadkowych ludzi na ulicy czy wiedza kto to jordan i czy wiedza kto to lebron to nawet jak ktos sie nie jara koszykówką to Jordana zna bo buty, bo marka, bo kosmiczny mecz itd.
Wiec by to bylo w miare miarodajne trzeba by pytac ludzi którzy cos o koszykówce wiedzą. A nie tak na łapanke.
takie ankiety to bardziej sondy, a sondy są słabe w skuteczności.
"Jak dla mnie ból dupy o remastery jest śmieszny. Każdy głosuje portfelem. Nie podoba się to nie kupuje."
No tak, szkoda tylko ze ta wiekszosc co glosuje porftelem robi to zle... Popatrz ile zlych nawykow powstalo - DLC, skorki, mikrotransakcje, season online, season pass, early acces, pewnie by jeszcze dlugo wymieniac ;)
jaalboja -->
No ale przeciez z 350 osób (ktore interesuja sie koszykowka, pozostale osoby pominieto) 245 uważało że Jordan jest lepszy, wiec o co chodzi?
Też czasem się zastanawiam, dlaczego na konsole nowej generacji nie powstaje tyle tytułów, jak na PlayStation 3. Czy taniej jest wydać wersję remasterowaną starej gry, cz zrobić coś nowego? Pewnie remaster jest łatwiejszy, więc dystrybutorzy zmuszają studia do powrotu do starych tytułów. Prawda jest taka, że to zabieg sprawdzony na rynku amerykańskim. Skoro raz coś się sprzedało, to sprzedajmy to samo w nowym pudełku, dorzućmy czipsy i dopiszmy, że to druga część. Tak się kręcił coraz głupszy "Matrix" i wiele innych produkcji.
Z wielką chęcią zagrałbym w "Red Dead Redempion" na PlayStation 4 lub w parę innych tytułów. Nie bardzo chce mi się wierzyć, że ludzie kupują nowe konsole ze względu na edycje remasterowane. Swoją konsolę kupowałem z "The Last of Us", które na PlayStation 4 mam za darmo. Chętnie zagrałem, bo to wybitny tytuł, mimo że liniówka. Ze starszych gier zagrałbym jeszcze w dwa, może trzy tytuły. Naprawdę czekam na nowe rzeczy.
@yadin:
PS3 na tym etapie życia miało bardzo podobną sytuację z grami co teraz PS4.
Koktajl Mrozacy Mozg ---> Dla Ciebie to są złe nawyki, dla innych nie, dlatego ludzie kupują mikrododatki i inne pierdoły.
@Henrar :: Za cztery miesiące miną dwa lata od premiery. Pamiętam, że w przypadku PlayStation 3 po 1,5 roku były już takie tytuły jak "Dead Space", "Battlefield: Bad Company", "Silent Hill 5", "Far Cry 2", "Grand Theft Auto IV", "Metal Gear Solid 4: Guns of the Patriots”, „Prince of Persia”, “BioShock”. Trochę by się zebrało. Więc nie wiem, czy PlayStation 4 musi woje jeszcze odczekać.
Nowa konsola ma wyraźnie słabszy start. Po prawie dwóch latach z gier na najwyższym poziomie mamy takie tytuły, jak „GTA V” (remaster), „The LaSt of Us” (remaster), „Bloodborne” (dla mnie raczej mdły tytuł), „Wiedźmin 3”, „Far Cry 4”, jałową wysypkę asasynów. Gdyby nie „Wiedźmin 3”, byłoby naprawdę krucho. Dopiero druga połowa roku 2015 i pierwsza połowa 2016 przyniesie nowe rzeczy.
yadin ---> Strasznie dziurawa ta Twoja lista. Batman, Driveclub, Project CARS, Wolfenstein, Dragon Age, Mordor, MKX, Watch Dogs, The Evil Within, Alien: Isolation, Destiny. Nie ma w co grać, jest naprawdę krucho.
yadin - po pierwsze wymieniłeś prawie same tytuły multiplatformowe, na które sony nie ma absolutnie żadnego wpływu. Po drugie takie stwierdzenie „Bloodborne” (dla mnie raczej mdły tytuł) to tylko Twoja subiektywna opinia. Po trzecie "Battlefield: Bad Company", Far Cry 2 Te gry mają swoje kolejne części na nowych konsolach. Po czwarte takie GTA:SA czy GoW I i II również dostały odświeżoną wersję na ps3 i nikt z tego powodu nie płakał. Po piąte jest znacznie więcej fajniejszych gier (exy jak i multiplatformowe) które są dostępne na konsole sony.
@U.V. Impaler :: Dziurawe to wy macie podejście w redakcji. Przez pół roku opisywaliście ten niewydarzony "Watch Dogs", o GTA V nie mogliście skończyć pisać inaczej, jak tylko o grze wszech czasów, a o "Metal Gear Solid 5: The Phantom Pain" piszecie tyle, co kot napłakał. Podałeś parę tytułów poniżej poziomu obecnej generacji: słabe i nudne "Destiny", "Watch Dogs" już podałem - to gra jeszcze na PS3. Reszta... przeważnie na słabą, ale to naprawdę na słabą czwórkę. Wiesz co? Już ja wiem, jakie gry są naprawdę dobre.
@warass :: Ty oczywiście jesteś bardziej obiektywny. Zauważyłem to. Rzeczywiście, masz rację.
yadin ---> Każda z tych gier ma wyższy Metascore niż Silent Hill 5, czyli Homecoming. Specjalnie wybrałem właśnie takie. Niewydarzony Watch Dogs nie jest na pewno większym barachłem. Swoją drogą, piszemy o tym, co interesuje ludzi. Dlatego jesteśmy największym serwisem w Polsce.
yadin - Moje zdanie również jest subiektywne. Stworzyłeś naprawdę dziwną listę, z grami, które wydają studia nienależące do sony. U.V podał Ci listę w większości bardzo dobrych produkcji, więc nie wiem w czym problem.
"Watch Dogs" już podałem - to gra jeszcze na PS3 Przecież ta gra miała premierę, kiedy ps4 było już obecne na rynku.
Yadin, już odstaw te flaszkie, pić o tej porze w taki upał nie przystoi nawet największym chlorom, a piszesz coraz mniej zrozumiale.
Już ja wiem, jakie gry są naprawdę dobre.
Nie wiesz. Bo ja wiem, ze nie wiesz. I to nie podlega dyskusji.
@Yoghurt :: Bardzo cię proszę. Mam dość cynizmu i chamstwa na ulicy i pod blokiem. Bądź bardziej kulturalny. Czytanie takich prostackich tekstów nie jest przyjemnością.
Zrobiłem "edit". Usunąłem wpis z innego artykułu. Przepraszam za błąd.
Yadin ,ale Yoghurt ma rację, tego posta 85 po prostu nie dało się czytać :D
@warass :: Miałem otwarte dwa okna dialogowe i źle skopiowałem tekst. Tyle w temacie. Czytanie nieeleganckich uszczypliwości, sugerowanie, że ktoś jest zaczadzony denaturatem, jest dobry na Onet albo jakiś prostacki dla kiboli.
Czego nie da się czytać? Wyraźnie napisałem, że nie chodzi mi o Sony, ale o podobny okres w życiu oby konsol. Po półtora roku PS3 było w wyraźnie lepszej sytuacji.
Czego nie da się czytać? Wyraźnie napisałem, ze post nr. 85, który źle skopiowałeś, ale przecież my nie mieliśmy o tym pojęcia. Więc się tak nie denerwuj :)
. Po półtora roku PS3 było w wyraźnie lepszej sytuacji. I to jest Twoje subiektywne zdanie. UV podał Ci listę świetnych gier wydanych na ps4, ale skoro one Ci się nie podobają, to już Twój problem. PS4 jest praktycznie w takiej samej sytuacji jak PS3 jeśli chodzi o gry. Gdyby było faktycznie tak jak piszesz, że nie ma w co grać, to konsola nie sprzedawałaby się najlepiej, a sprzedaje się lepiej niż ps3 :)
Czytanie takich prostackich tekstów nie jest przyjemnością.
Nie no, jasne, bełkot szaleńca jest o wiele bardziej przyjazny w odbiorze.
Czytanie nieeleganckich uszczypliwości, sugerowanie, że ktoś jest zaczadzony denaturatem, jest dobry na Onet albo jakiś prostacki dla kiboli.
Nie pisz głupot i nie wyciągaj wniosków z dupy, a nie zostaniesz wyśmiany. Od wczoraj internet masz? Nie sądzę. A skoro już wiemy, ze masz dostęp do sieci, to sprawdź sobie ogólnie dostępne statystyki:
Obecnie na PS4 jest dostepnych blisko 350 tytułów, więc nie, nie masz racji - jest w co grać. I dla tych, co szpilają tylko w tytuły AAA, i dla indykowców, i dla tych, co pykają za friko i również dla tych, którzy chcieliby pograć w remastery i nikt im tego nie zabroni. To, że dla ciebie, o wyrocznio i jedyna słuszna wizjo tego, co powinno się wydawać na PS4, nie ma nic ciekawego, to już tylko i wyłącznie twój dramat i tragedia w trzech aktach.
A teraz wracam pod blok ukraść szalik jakiemuś cwelowi z Ruchu i obśmiać jakiegoś pederastę na Onecie.
PlayStation 4 sprzedało się lepiej, ponieważ jest tańsze od poprzedniczki.
"Batman, Driveclub, Project CARS, Wolfenstein, Dragon Age, Mordor, MKX, Watch Dogs, The Evil Within, Alien: Isolation, Destiny. Nie ma w co grać, jest naprawdę krucho".
Które z nich są takie dobre? "Batman" czy "Drive Club"? A może właśnie "Destiny"? Owszem, "Mordor", ale nie każdy lubi fantasy. Co poza tym? Może trochę "Dragon Age", ale nie dla mnie. Konsole cierpią na eksploatację dwóch tematów. Dominuje fantasy i obojętnie, co się włączy, biegają potwory i mutanty. Czy to dobre tytuły, to już problem tych, którzy lubią grać ciągle w to samo.
@Yoghurt :: Bardzo cię proszę, nie obrażaj i nie poniżaj. Wyjaśniłem sprawę, że pomyliłem zakładki i to zamyka sprawę. Jeśli tobie sprawia przyjemność szydzenie z rozmówcy, to zgłoś problem. Jak dobrze pójdzie, to zbanują mnie, a nie ciebie za chamstwo i prymitywny język. Świat bywa przewrotny.
Mam propozycję. Zrób edit i usuń parę zwrotów, zanim minie godzina. Ja naprawdę nie wchodzę na GOL, żeby tolerować chamskie docinki. Naprawdę nie będę cię przepraszał za to, że jestem w twoich oczach szaleńcem czy głupkiem.
PlayStation 4 sprzedało się lepiej, ponieważ jest tańsze od poprzedniczki.
A to ciekawe. Zgodnie z tym tokiem rozumowania, najlepiej sprzedającą się konsolą obecnej generacji powinno być Wii U. W końcu jest najtańsze ze wszystkich, prawda?
A, zaraz - Playstation 2 też było tańsze od PSX? Bo coś mi się dane nie zgadzają.
yadin ---> Od Batmana wara, bo jest zarąbisty... Pozostałe tytuły też trzymają co najmniej przyzwoity poziom, a niektóre nawet i bardzo dobry. Taki Alien to dla mnie najlepsza gra minionego roku.
Nie bardzo rozumiem, co tu próbujesz wszystkim na siłę wcisnąć.
Ja naprawdę nie wchodzę na GOL, żeby tolerować chamskie docinki anonimowych osób.
To nie wchodź na GOL. Myślę, ze obie strony dyskusji będą z tego faktu zadowolone.
Yadin - jak mówiłem, to że Tobie te gry się nie podobają to już tylko i wyłącznie Twój problem. Wśród tych gier są gry, dobre i bardzo dobre. Dodajmy do tego masę innych gier: łącznie ps4 ma dostępnych 359 tytułów. Nie no faktycznie nie ma w co grać.
A co do ceny, to piszesz bzdury, bo po co ktoś ma kupować konsole, skoro nie byłoby na nią gier? Żeby stała i się kurzyła?
boojan27 ---> Ja Ci to w skrócie wytłumaczę. Yadin próbuje nam uświadomić, że nie ma gier na PS4, bo mu się podoba ich niewielki procent. Tyle. Co to ma wspólnego z tezą, że na PS4 nie ma gier, nie wiem. Yadin chyba też nie.
Ja mam wręcz odwrotne wrażenie. Obecna generacja ma lepsze wejście, niż poprzednia, zwłaszcza w przypadku PS4, bo po premierze PS3 tytuły multiplatformowe na tej konsoli wołały o pomstę do nieba i zawsze ustępowały konkurencji, czyli Xboksowi. Wszystkie bez wyjątku. Nikt tego już jednak nie pamięta.
@U.V. Impaler :: Ty uważasz, że większość tych tytułów jest dobra, a ja odwrotnie. Jakieś tam gry są, ale to nie ja zawyżam ich noty i wmawiam na forum, że mamy kolejny hit. Cieszę się, że w jednym się zgadzamy.
A tak konkretnie. Czy da się coś zrobić z chamstwem na forum, poniżaniem rozmówców. Akurat tutaj @Yoghurt mnie wyszydził. Jeśli jego zachowanie uważasz za normalne, to nie ma sprawy. Przeboleję.
yadin->>> No widzi Pan, otrzymaliśmy dość wystarczającą odpowiedź, dlaczego redakcja nie interesuje się Metalem V. Zresztą muszę się zgodzić z U.V. Impaler, gdyż mamy nowe pokolenie graczy. Ludzie lubią pograć w RPG, fantasy, potwory i mutanty. Jak nie trudno się domyślić gracze kupują to, co dzisiaj jest popularne i co redakcja (w tym przypadku GOL) zaserwuje i zainteresuje graczy. Pokolenie strasznie się zmieniło - wolą pograć w odgrzewane kotlety z lepszą grafiką i wałkowaną przez 7-10 lat tę samą mechaniką gry. Przykład? AC:Unity, CODY, a teraz ten rzekomy killer "Uncharted 4" (który tak zachwyca GOLA) z porywającą grafiką i mechaniką sprzed 8 lat. Z całym szacunkiem dla Uncharted 2 i arcydziełem TLoU, ale U4 będzie ulepszoną wersją U2, no więc ja tej INNOWACJI NIE KUPUJE.
Myślę, że gdyby Krzysztof Gonciarz był w redakcji, to Metalem V mogło być zainteresowanie, ale to temat na odrębną dyskusje. Zobaczysz, MGS V przejdzie echem, przy czym inne portale Polskie będą piać z zachwytu. Nie będę wymieniał jakie, bo lista jest długa, ale już mnie to mało interesuje.
Panie U.V. Impaler - czy ja wiem czy najlepszy portal o grach :))))?
Co do Remasterów większość tytułów, które mnie interesowały przeszedłem na PS3. Ale prawdą jest, że to zdzieranie kasy od ludzi. Życzą sobie 200 zł za tą samą grę. Ale na szczęście remasterami zajmują się inne studia, więc nie spowolnia to developerów tworzeniu innych gier.
yadin - Ty uważasz, że większość tych tytułów jest dobra, a ja odwrotnie. Jakieś tam gry są, ale to nie ja zawyżam ich noty i wmawiam na forum, że mamy kolejny hit. Skoro nie podoba Ci się 359 tytułów jakie są obecnie dostępne, to bym się raczej zastanowił, czy w ogóle podobają Ci się gry komputerowe...
UVI -> Ja mam wręcz odwrotne wrażenie. Obecna generacja ma lepsze wejście, niż poprzednia
Oczywiście, ze ma, dwa lata po premierze poprzedniej platformy Sony wystarczyło napisać "PS3" w googlu, by w podpowiedziach wyskakiwało auto uzupełnianie "has no games". Ba, porównując chociażby tytuły startowe do PS2 wstecz, PS4 miało najwięcej do zaoferowania - PS2 startowało z paździerzem, gdzie 3/4 tytułów to były sportówki i czasem przewijał się jakiś rarytas typu Time Splitters, a na ps3 też nie było różowo i wszyscy musieli szpilać w kiepskiego CoDa 3, Resistance, albo znów w sportowe bzdety, które mnie zupełnie nie interesują. Idąc tokiem rozumowania Yadina, PS2 i PS3 to były strasznie słabe konsole, bo mi się nic na początku nie podobało.
Yadin -> Akurat tutaj @Yoghurt mnie wyszydził.
Ty zaś szydzisz z mojej inteligencji, wciskając swoje tezy jako jedyne słuszne. Czuję się bardziej urażony.
yadin ---> Po pierwsze, nie jestem moderatorem forum, tylko uczestnikiem dyskusji. Jeśli uważasz, że Cię ktoś obraża, możesz zgłosić to w odpowiednim wątku.
Po drugie: parafrazując - gier jest cała masa, ale to nie ja zaniżam ich noty i wmawiam na forum, że nie mamy hitów, OK? Chyba się już pogubiłeś w swoim rozumowaniu. Sugerujesz, że nie ma gier na PS4, a kiedy ktoś Ci klarownie pokazuje, że gry są (wszystkie z oceną metascore wyższą niż Homecoming, które wymieniłeś Ty, mało tego - bez indyków i remasterów), to sprowadzasz to do poziomu "mnie się nie podobają". No chłopie, weź Ty się może zastanów, co Ty piszesz. To, że Tobie się nie podoba Destiny, nie oznacza, że nie cieszy się powodzeniem itd. Gry na PS4 są i to w dużej ilości, ale skoro Tobie nic się nie podoba, to do kogo masz pretensje.
phantom pain ---> Nie chce mi się nawet komentować tych bredni o MGS. Newsów o Phantom Pain mamy więcej w serwisie niż o Arkham Knight - chcesz mi powiedzieć, że o nim nie piszemy? Piszemy, a jakże, ale czy ktoś to czyta? Nie, w porównaniu z innymi tytułami, które w Polsce są znacznie popularniejsze, MGS wygląda jak nisza, czy Ci się to podoba czy nie. Poza tym, gdzie napisałem, że jesteśmy najlepszym serwisem w Polsce?
Żeby dać Ci jakiś pogląd na sprawę, to zdradzę Ci mały sekret. W naszych wewnętrznych rankingach podsumowujących popularność tytułów, obecnie Skyforge znajduje się wyżej od Phantom Pain. O Skyforge napisaliśmy 5 newsów, o MGS V 61. Pod względem zainteresowania Phantom Paina przebija nawet The Forest, o którym ostatni raz pisaliśmy... w grudniu. Bądź zatem łaskaw nie pisać głupot, OK?
U.V. Impaler->>> Wspominałem już, że pokolenie graczy się zmieniło i wolą zupełnie inne gry.
Porównując Wasze newsy z innymi portalami Polskimi o których sam nie miałem do niedawna pojęcie, że takowe istnieją, dzieli Was ogromna przepaść. Śledziłem dokładnie 61 newsów i wiesz co? Doszedłem do wniosku, że tam nic szczególnego nie jest napisane. Tak, jakby ktoś robił to na szybkości, Tylko trzeba przeglądać anglojęzyczne strony czy inne portale Polskie, by się czegoś konkretnego dowiedzieć. Odpowiedz mi na pytanie, dlaczego nie AKTUALIZUJECIE "kompendium wiedzy" o Phantom Pain? Wiesz, ile już przez te kilka miesięcy dodano i zostało potwierdzonych informacji?.
Albo z innej beczki - śledzi Pan czasem wątek główny PC "Metal Gear Solid V: The Phantom Pain"? Ja i yadin od 120 któregoś postu, rozkręciliśmy ten wątek do 600 postu! My sami we dwóch i ciągle wymieniamy się poglądami i newsami o nadchodzącej "piątce". Gdybyście byli państwo łaskawi przeglądnąć ten wątek i przejrzeli informacje o Phantom Pain`s, to byście zrobili takie KOMPENDIUM WIEDZY, że głowa boli. Tyle informacji przeszło, że to się prosi o udostępnienie tego na GOLU.
Boże kochany, psychofani MGS są chyba jeszcze gorsi niż retardzi od Final Fantasy.
Ja i yadin od 120 któregoś postu, rozkręciliśmy ten wątek do 600 postu! My sami we dwóch
To moze załóżcie konkurencyjny portal o grach i piszcie we dwóch o nowym MGS. I sami we dwóch to czytajcie.
phantom pain ---> Nie mogę Ci odpowiedzieć na to pytanie, bo to nie ja zajmuję się newsroomem. Być może kompendium wiedzy nie powstało, bo naszych czytelników MGS obchodzi mniej więcej tak samo mocno, jak zeszłoroczny śnieg.
@U.V. Impaler
MGS jest jedynie "niszą" tylko w Polsce gdzie większość graczy pieje z zachwytu nad kolejnym średnim tytułem wypuszczanym taśmowo.W Japonii i na zachodzie nisza to na pewno nie jest. Ja chciałbym zwrócić uwagę na to jak tytułujecie swoje artykuły. Ładnie podał Pan statystykę napisaliśmy o tej grze 61 newsów, a o tej tyle nie liczy się ilość tylko jakość. Jakiś czas temu pojawiła się zapowiedź MGSV:TPP i tytuł tej zapowiedzi był "idealne połączenie sandboksa i skradanki?" autor tej zapowiedzi nie ma pojęcia o czym miał pisać i jakby był zdziwiony jak to skradanka sandboks? jak to tak można połączyć?
phantom paint, aenwu - skoro jesteście takimi fanami MGS, to może przenieście się na jakieś dedykowane forum poświęcone tylko tej serii? Nie każdy jest wielkim fanem danej gry/serii i nie życzy sobie, aby cały GOL był obklejony MGS. Serwis podaje najważniejsze informacje (nie zawsze pełne) i zazwyczaj są one wystarczające, aby zapoznać się w danym temacie. Ja jak szukam jakiś dokładnych informacji o grze, to przekopuje internet i chodzę po stronach poświęconych tylko danej produkcji, a nie narzekam i nakazuję, aby GOL poświęcił całą swoją uwagę mojej ukochanej grze.
[97] Haha, thx UV... ;) Tak podejrzewałem...
Aenwu -> MGS jest jedynie "niszą" tylko w Polsce gdzie większość graczy pieje z zachwytu nad kolejnym średnim tytułem wypuszczanym taśmowo.W Japonii i na zachodzie nisza to na pewno nie jest.
A GOL, rzecz jasna, jako polski portal pisany po polsku dla polskich graczy powinien kierować treści do Japończyków.
Wiele mogę temu serwisowi zarzucić, ale bądźmy poważni. Też cenię sobie MGS4 (jedyna dobra część tej serii i jest tak, bo ja tak mówię, parafrazując Yadina), ale to nie jest tytuł dla statystycznego targetu (każdy, kto spuszcza się nad powagą i ponadprzeciętną fabułą MGS powinien iść i się zbadać), więc i tak dostaje w serwisach wszelakich sporą dyspensę, a i to raczej ze względu na aferki wokół Kojima Productions i dziwnych ruchów Konami.
Nie każdy jest wielkim fanem danej gry/serii i nie życzy sobie, aby cały GOL był obklejony MGS.
Nikt ci nie każe wchodzić w wątki poświęcone MGS.
aenwu ---> To nie moja wina, że w Polsce żelazne marki to Wiedźmin, GTA, Assassin's Creed i jeszcze kilka innych. MGS w porównaniu z nimi to nisza. Moim zdaniem niezasłużenie, bo aktualnie maksuję sobie Ground Zeroes na konsoli PS4, na której - co udowodnił yadin - są trzy gry na krzyż, z czego dwie to remastery i bawię się świetnie. Powiedz mi, jaki ja mam wpływ na to, że moi i Twoi rodacy mają w głębokim poważaniu wszelką japońszczyznę.
planeswalker - Nikt ci nie każe wchodzić w wątki poświęcone MGS. A czy ja narzekam na wątek MGS? Nie, po prostu jest tu zarzut, że mało jest wiadomości o MGS, a nie każdy jest na tyle wielkim fanem, że chce czytać codzienne kilka informacji o jednej grze.... A gdzie miejsce na inne gry?
U.V. Impaler->>> Takiej odpowiedzi spodziewałem się przez Szanownego Pana...
Yoghurt->>> Z Tobą nie rozmawiam. Po drugie psychofani MGS takowy nie istnieją. Prześledź ten wątek, jak znajdziesz czas, bo to jeden z nielicznych, które jest na poziomie, zamiast kłótnie w innych wątkach.
Poza tym jawny nieprofesjonalizm ze strony GOLA się objawił. Ale macie rację, że użytkowników GOLA interesują gry zupełnie inne, z tego powodu bardzo ubolewam. Pozdrawiam Was.
Nam nie chodzi, żebyście podniecali się MGS V, jak GTA V i codziennie setki newsów dawali, ale żebyście mieli jakiś umiar. Naprawdę kilka bardzo ważnych newsów moglibyście spokojnie udostępnić i nikt by nie miał do Was pretensji. O to tylko nam chodzi.
@Yoghurt
Jak jest sens tych twoich docinek "Boże kochany, psychofani MGS są chyba jeszcze gorsi niż retardzi od Final Fantasy." po za oczywiście złośliwą uszczypliwością? a co powiesz o ludziach którzy biją piane do każdego kto skrytykuje CoD'a albo napisze coś źle o GTAV to już atakują. Jaki poziom reprezentują użytkownikownicy taki poziom portalu.
A czy ja narzekam na wątek MGS? Nie, po prostu jest tu zarzut, że mało jest wiadomości o MGS, a nie każdy jest na tyle wielkim fanem, że chce czytać codzienne kilka informacji o jednej grze....
Ale co z tego, że nie każdy jest wielkim fanem danej serii? Ja przykładowo nie jestem fanem Wiedźmina, a jest masa wątków poświęconych tej grze. Skoro cię to nie interesuje to nie wchodź.
Aenwu -> Sens taki sam jak wasze ubolewanie, że nikogo poza 7 osobami w tym kraju nie obchodzi Phantom Pain.
A poza tym nudzi mi się, a ta dyskusja jest całkiem niezłym remedium.
I nie, wasze alergiczne reakcje w związku z MGS nie różnią się niczym od krzykaczy z wątków o GTA.
Yadin -> Prześledź ten wątek, jak znajdziesz czas, bo to jeden z nielicznych, które jest na poziomie, zamiast kłótnie w innych wątkach.
Po co miałbym śledzić wątek, w którym dwie osoby rozmawiają ze sobą jednym głosem? Równie dobrze mógłbym posłuchać monologów Golluma.
Walker -> Ale co z tego, że nie każdy jest wielkim fanem danej serii? Ja przykładowo nie jestem fanem Wiedźmina, a jest masa wątków poświęconych tej grze. Skoro cię to nie interesuje to nie wchodź.
Hipocrisy much?
planeswalker - co innego jest zakładanie wątków przez użytkowników, a co innego oficjalne newsy GOL-a. Jakbym codziennie widział po 5 wiadomości na temat Wiedźmina czy nowego MGS, czy innej gry, to bym przestał wchodzić na ten portal. Równowaga jakaś może być, a jak ktoś ma bogatszą wiedzę na temat jakieś gry, to proponuję założyć oficjalny wątek na forum, gdzie wszyscy będą dzielić się swoją wiedzą na temat danego tytułu, i niech przestanie płakać, że jak się wchodzi na GOL-a to nie wali po mordzie wielki baner z jego ulubioną grą.
Hipocrisy much?
Dlaczego? Nie przeszkadza mi ilość wątków Wiedźmina czy MGS.
Jakbym codziennie widział po 5 wiadomości na temat Wiedźmina czy nowego MGS, czy innej gry, to bym przestał wchodzić na ten portal.
Nie pomyślałeś, ze prościej byłoby nie wchodzić w wątki, które cię nie interesują?
Nie będę wspominał, jak szanowna redakcja piała z zachwytu o GTA V PS3/X360 przyznajcie, że to było przegięcie. Reklamy, bannery, mnóstwo newsów, że wielu osób miało tego serdecznie dosyć, ale nie ważne. Zamknięta kwestia.
Drodzy użytkownicy i redakcjo - Raz na dwa tygodnie można było aktualizować wiadomość związane z Metal Gear Solid V: The Phantom Pain. Doskonale rozumiemy z yadinem jak i resztą fanów MGS`a obecnych na tym portalu, że ta gra na GOLU jest niszowa. Ale czy to powód, by ją zdyskredytować? Inne portale publikują ponad 100- 150 newsów o Phantom Pain, nie zawsze jest żywa dyskusja na każdym newsie i zapowiadana jest grą roku, ale tam każdy kto zainteresowany, nie musi buszować po anglojęzycznych stron i tłumaczyć, co nowego w MGS V. Tutaj zaledwie (na palcach mogę policzyć ludzi, którzy się to grą interesują) a to, że domagamy się od GOLA paru informacji o "Phantom Pain" i zostajemy okrzyknięci PSYCHOFANI MGS, a Szanownego redaktora interesuje to, jak zeszłoroczny śnieg to naprawdę nie mamy o czym dyskutować. A podobno redakcja robi to dla graczy, czyżby?
warass->>> Nie interesują nas mordy na bannerach z ulubioną gra, tylko o umiar GOLA. Kilka najciekawszych, najważniejszych informacji o Phantom Pain mogło to by załatwić nasz spór. Ale widzę, że większość Was tego nie rozumie, szanowni słuchacze.
planeswalker - Nie pomyślałeś, ze prościej byłoby nie wchodzić w wątki, które cię nie interesują? Ty chyba mylisz wątki z wiadomościami... Przeczytaj jeszcze raz mojego posta nr 117.
phantom pain - proponuję założyć wątek o MGS:PP na wzór Skyrima: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13680372&N=1, czy może wiedźmina https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13765601&N=1 w którym razem z Yadinem, będziecie publikować wszelkie istotne informacje o tej grze, i uwież mi, że każdy zainteresowany, będzie wchodzić w ten wątek, nawet redakcja i być może będą nawet tworzyć newsy na podstawie waszych wpisów. :)
Nie będę wspominał, jak szanowna redakcja piała z zachwytu o GTA V PS3/X360 przyznajcie, że to było przegięcie.
Dlaczego mialoby to byc przegiecie, skoro caly swiat pial z zachwytu?
wysiak->>> Nie sądzisz, że codzienna porcja newsów przez miesiąc, reklamy, bannery, podniecanie się jakby im Bóg się objawił, jest czymś normalnym? Powinien być jakiś umiar. Rozumiem, co to jest "GTA V" ale żeby tak się... nie dokończę tego, bo każdy wie o co chodzi.
Ty chyba mylisz wątki z wiadomościami... Przeczytaj jeszcze raz mojego posta nr 117.
Nie pomyślałeś, ze prościej byłoby nie wchodzić w wiadomości, które cię nie interesują?
phantom pain ---> Wytłumacz mi w kilku żołnierskich słowach, gdzie napisałem, że MGS interesuje mnie jak zeszłoroczny śnieg. Czy Ty masz naprawdę jakieś problemy z czytaniem ze zrozumieniem? O czym Ty chcesz dyskutować, skoro nie potrafisz zrozumieć jednego prostego zdania napisanego w ojczystym języku.
Nie pomyślałeś, ze prościej byłoby nie wchodzić w wiadomości, które cię nie interesują? A co miałbym czytać, skoro 1/2 GOL-a dotyczyłaby jednej gry? Poza tym jak już pisałem, musi być jakaś równowaga i pisanie sporej ilości na temat jednej gry, mocno obniżyłoby atrakcyjność tego portalu.
Niech ktoś założy sobie wątek na forum o grze, jak najbardziej, ale niech narzuca redakcji, aby poświeciła dużą część uwagi na jednej grze.
U.V. Impaler->>> No racja, nie przeczytałem dokładniej w liczbie mnogiej tyczyło się użytkowników. Co nie zmienia faktu drogi redaktorku, że po prostu olaliście tę grę :))))
@U.V. Impaler
aenwu ---> To nie moja wina, że w Polsce żelazne marki to Wiedźmin, GTA, Assassin's Creed i jeszcze kilka innych. MGS w porównaniu z nimi to nisza. Moim zdaniem niezasłużenie, bo aktualnie maksuję sobie Ground Zeroes na konsoli PS4, na której - co udowodnił yadin - są trzy gry na krzyż, z czego dwie to remastery i bawię się świetnie. Powiedz mi, jaki ja mam wpływ na to, że moi i Twoi rodacy mają w głębokim poważaniu wszelką japońszczyznę.
Ja ani ty nie mamy na to wpływu, że Polscy gracze wolą znane wyeksploatowane marki.
Dzisiaj ludzie jak widać zadowolą się byle czym, a popularność znanych marek jak Assasin's Creed, Call od Duty są tego dowodem. Niech sobie ludzie grają i pieją z zachwytu nad tymi tytułami ich wybór. Ja nad tymi seriami nigdy nie piałem i nie będę piał z zachwytu dawno mi się znudziły. Ja sobie gram w Ground Zeroes i bawię się świetnie bez porównania lepiej niż w Splinter Cell: Blacklist.
@Yoghurt
A GOL, rzecz jasna, jako polski portal pisany po polsku dla polskich graczy powinien kierować treści do Japończyków.
Gdzie ja napisałem, że GOL ma kierować treści do Japończyków? takie drwiny zachowaj dla siebie.
Sens taki sam jak wasze ubolewanie, że nikogo poza 7 osobami w tym kraju nie obchodzi Phantom Pain.
A poza tym nudzi mi się, a ta dyskusja jest całkiem niezłym remedium.
I nie, wasze alergiczne reakcje w związku z MGS nie różnią się niczym od krzykaczy z wątków o GTA.
Skąd ty to możesz wiedzieć, że w Polsce tylko 7 osób interesuje MGSV: TPP ? to że dana seria się tak świetnie sprzedaje nie oznacza wcale, że jest dobra po prostu dzisiaj ludzie zachwycają się byle czym, a im mniej myślenia i kombinowania wymaga dana gra dla przeciętnego gracza tym lepiej. Jakie alergiczne reakcję?
Dla Ciebie dyskusja na "poziomie" jest pewnie wtedy gdy się tylko po czymś jedzie z góry na dół i taka wymiana "poglądów" ma sens?
phantom pain - ponawiam temat: proponuję założyć wątek o MGS:PP na wzór Skyrima: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13680372&N=1, czy może wiedźmina https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13765601&N=1 w którym razem z Yadinem, będziecie publikować wszelkie istotne informacje o tej grze, i uwież mi, że każdy zainteresowany, będzie wchodzić w ten wątek, nawet redakcja i być może będą nawet tworzyć newsy na podstawie waszych wpisów. :)
Czemu tego nie zrobicie? Wiem, ciężko się prowadzi takie wątki i niestety trzeba przekopywać się przez zagraniczne fora, ale może będziecie na tyle fajnie prowadzić ten wątek, że nawrócicie część społeczności GOL-a z kolejnych tasiemców pokroju CoD czy Asasynów, na japońszczyznę w wydaniu MGS (o matko korekta podała GSM :D).
warass->>> Chodzimy do pracy i nie mamy czasu prowadzić takie wątki, poza tym już niedługo (bo 1 września ma swoją premierę Phantom Pain), więc nie wiem czy się nawet opłaca. Rozumiem, że popierasz ich tzw. profesjonalizm i nie obiektywizm względem niektórych gier? Cieszy mnie to :))))
Rozumiem, że popierasz ich tzw. profesjonalizm i nie obiektywizm względem użytkowników GOLA? Cieszy mnie to :)))) Nic nie popieram, po prostu jak czegoś szukam, to przeglądam różne fora dedykowane danej grze, a nie wypisuje swoje żale na golu, że jacy oni niedobrzy, że mocniej nie interesują się moją ulubioną grą.
To tak jakby mieć pretensje do komisu samochodowego, o to że nie mają floty samochodów Acura, bo mi się strasznie podobają, ale to nic, że w naszym kraju te auta prawie wcale nie są popularne. Jak będę chciał, to ściągnę takie auto z zagranicy.
warass->>> Wielokrotnie pisałem, że nam chodzi o to, aby GOL zamieszczał raz na dwa tygodnie jakiś news o "Phantom Pain", czy to tak trudno zrozumieć? GOL nie interesuje się gniotami, ponadprzeciętnymi grami tylko tymi, które nas wszystkich interesują, które są popularne, dobre itd. I ja ponawiam pytanie - dlaczego nie ma w tym kręgu "Metal Gear Solid V: The Phantom Pain"? W dodatku ważne czy nie seria ma już 28 letnią historią. Już samo to po prostu się prosi, żeby jakieś drobne newsy podawać. Taki W3 (ograłem na PS4 gra naprawdę świetna) na zachodzie jest naprawdę popularna, ale taki MGS V: PP zaćmi ją w dosłownym znaczeniu.
Setki razy tłumaczę Wam wszystkim i po raz ostatni. Domagaliśmy się kilka bardzo ważnych newsów o "Phantom Pain" tylko tyle. KONIEC TEJ DYSKUSJI. Zamykam ją, gdyż jesteście bardzo uparci i nie potraficie nas zrozumieć. Pozdrawiam Was.
phantom pain - To właśnie ty uparcie nie dasz sobie powiedzieć, że nieważne co jest popularne na zachodzie, ile lat czy ile części ma dana marka oraz jakie studio ją tworzy. GOL będzie pisał o rzeczach popularnych w Polsce i o rzeczach, które obchodzą polskiego gracza. Jak czujesz, że ludzie są niedoinformowani, lub ten serwis jest ograniczony na temat danej gry, to tak jak pisałem wcześniej, stwórz z kimś oficjalny wątek i doinformuj populację GOL-a.
Yadin i Phantom Pain
Portal pisze o grach, które są najbardziej popularne i najwięcej ludzi je kupi. Phantom Pain jest jednak niszą, dlatego i wiadomości o nim mniej. Osobiście jestem grą zainteresowany, chociaż decyzję o zakupie podejmę po premierze. Po pierwsze nie wszystkie rozwiazania gameplayowe do mnie przemawiają, a po drugie afery wokół Konami i Kojimy tez nie nastawiaja pozytywnie. Jeżeli chodzi o tych psychofanów, to coś w tym jest. Nikt nie płacze co chwila ze jest mało wiadomości o wyczekiwanej przez nich grze tylko wy. Po drugie, śledzę wątek pecetowy o grze i nie widziałem jeszcze żeby ktoś w każdym poście odliczał czas do premiery, a wy robicie to nagminnie. GOL nie jest jedynym źródłem informacji, jeżeli jest wam mało, to jak ktoś już napisał, może trzeba tych informacji szukać na forach, czy też portalach tematycznych związanych z daną grą.
Aenwu -> nie, dla mnie fajna dyskusja to taka, w której jedna strona nie rozumie pojęć: figura stylistyczna, hiperbola, sarkazm i jest przewrazliwiona na punkcie własnym i własnych zainteresowań. Punkty bonusowe otrzymują też osoby, które nie rozumieją prostych prawideł rynku. Wtedy bawię się przednio.
Walker -> a czymże jest narzekactwo w kwestii MGS, jeśli nie podwójnym standardem?
O nie, dyskusja zamknięta!
Yoghurt - a gdzie ja napisałem, że mała ilość newsów na temat MGS mi przeszkadza? Mam to gdzieś, bo przecież mogę znaleźć interesujące mnie informacje również na innych stronach.
warass->>> Ostatni mój post w tym wątku. Redakcja GOLA powinna o to zadbać, by przykuć uwagę tej grze. Gdyby ta gra byłą gniotem, to bym nawet się nie wypowiadał. GOL mógł użytkowników jakoś zaintrygować tym tytułem i nie chodzi, żeby każdy się nią podniecał. Jak wspominałem, ta gra nie jest gniotem, bo każdy wie, co to "Metal Gear Solid" i mnie bardzo to dziwi. Wiem, że tu gra jest niszowa, ale tak się nie robi. Zrozumiałbym, gdyby to MGS V: TPP było niczym. Ale ta gra w żaden sposób nie odstaje od AC, COD, GTA, Wiedźmin czy jakiekolwiek inne gry, a może i przewyższa? Uważa Pan, że słusznie GOL postąpił? Ok, był to ostatni post. Pozdrawiam.
Nie rozumiem tej wojenki o MGSa przecież wiadomości na portalu normalnie się pojawiają. Przynajmniej raz w tygodniu widzę jakąś wiadomość o MGSie lub o tematach powiązanych z nim. Nie rozumiem po co robić spam o tym akurat w tym temacie. Jeśli ktoś chce się dowiedzieć więcej szczegółów o grze to wchodzi na stronę która pisze tylko i wyłącznie o tej grze. Obecnie ja korzystam z 5 polskich stron o grach i liczba materiałów o MGSie jest prawie identyczna na każdym z nich plus siedzę również forach zagranicznych. Ręce opadają jak niektórym wydaje się że są lepsi od innych, że prowadzą kulturalną rozmowę a później robią istny spam pod jakimś tematem. Jak dla mnie takie dyskusje nie różnią się niczym innym jak wojenki które zdarzają się tutaj codziennie. Prosiłbym o zaprzestanie rozmowy w nieodpowiednim miejscu i jak ktoś chce sobie dalej rozmawiać na ten temat niech sobie założy osobny temat.
phantom pain - Myślisz, że 61 newsów na temat gry jest niewystarczające, aby zainteresować lub zaintrygować danym tytułem?
Redakcja GOLA powinna o to zadbać, by przykuć uwagę tej grze.
Z ciekawosci, ile powiazanych z ta gra wpisow by panicza zadowolilo, skoro 61 newsow i dwie zapowiedzi to za malo?
https://www.gry-online.pl/gry/metal-gear-solid-v-the-phantom-pain/z432f9
wysiak ---> Z czego jeden dzisiaj i z pięć w przeciągu ostatnich dwóch tygodni... :) Także też nie bardzo rozumiem, o co ten szum.
@Yoghurt
Aenwu -> nie, dla mnie fajna dyskusja to taka, w której jedna strona nie rozumie pojęć: figura stylistyczna, hiperbola, sarkazm i jest przewrazliwiona na punkcie własnym i własnych zainteresowań. Punkty bonusowe otrzymują też osoby, które nie rozumieją prostych prawideł rynku. Wtedy bawię się przednio.
Ty jesteś taki "ekspert" od wszystkiego i wszystko wiesz najlepiej? Zażenowany, że dyskusja się skończyła oh jak mi przykro musisz z tym żyć.
@U.V. Impaler :: Jako redaktorowi mogę jeszcze odpowiedzieć. Dobrze, że poprosiłem kolegów. Na szczęście nie musiałem długo czekać. Wreszcie ktoś ruszył tyłek i zaczął dyskutować. @Phantom_pain dawno temu zauważył, że są u was żenujące dysproporcje. Piszesz o wychodzeniu naprzeciwko zainteresowań graczy. Ja raczej wrzucanie dziesiątków bannerów, artykułów na tema wersji pecetowej GTA V dwa i pół roku po premierze nazwałbym nie inaczej, jak zwykłym zaszlamowaniem serwisu. Na dodatek wczoraj zniknęła PS3 ikona "MGS 5". Była może tydzień. Owszem, nie jestem obiektywny, ale nazywanie serii MGS niszową, gdy na świecie do niej podchodzi się inaczej, jest tylko tajemnicą waszych redakcyjnych rozumów.
Nie zrobiliście nic! Kompletnie nic dobrego dla ostatniej części MGS. Nawet "Ground Zeroes któryś z was nazwał absurdalnie drogim demo. Nawet nie pofatygowaliście się, aby zrobić rzetelną recenzję i sprawdzić, że "Ground Zeroes" to nie żadne demo. Mogliście choć trochę wyciągnąć na wierzch tę sprawę. Za miesiąc premiera i pewnie we wrześniu doczekamy się takiej recenzji, jakby wychodziła jakaś gra planszowa. To też mój ostatni post pod tym wątkiem. Nie byłoby tej dyskusji, gdyby ktoś nie zadrwił, że mam "subiektywny gust" i sam się gubię w tym, co piszę. W wątku o braku gier na PS4 warto by było wspomnieć, że niebawem pojawi się prawdziwa lokomotywa, która pociągnie tę konsolę. Zapewne na świecie, bo w Polsce ludzie są w stanie ekstazy nawet z powodu kolejnego patcha do "Wiedźmina 3".
Jestem tu od początku serwisu, tylko obecnie pod innym nickiem. Kiedyś mieliście w redakcji lepszych ludzi, lepszy skład i prawdziwym pasjonatów gier. Dwanaście lat temu recenzent MGS 3, którego pewnie już w GOL od dawna nie ma, pisał o MGS 3 tak, że chciało się grać. Jesteście pokoleniem innych ludzie, któremu wystarczy dać symulator taczki, byle tylko w otwartym świecie.
A ty, @Impaler, jako pracownik, nie powinieneś chować głowy w piasek widząc złe zachowanie. Możesz zwrócić ludziom uwagę. Nawet powinieneś! GOL pęka na co dzień od chamstwa i prostactwa.
@wysiak :: Jakbyś był redaktorem, to byś się dowiedział, ile i jak (!). 61 newsów rozkałada się na "Phantom Pain" i "Ground Zeroes". Na dwa lata to nie jest oszałamiający wynik. Pewnie nie zauważyłeś, ale MGS 5 jest tytułem schowanym pod stertą innych linków.
Nie spamuję już tu więcej. Dla mnie sprawa zakończona.
yadin ---> Dyskusja z Tobą przypomina mi rozmowę z małym dzieckiem, choć jest to krzywdzące porównanie, bo małe dziecko przynajmniej stara się zrozumieć, co się od niego mówi. Ty nie. Jesteś odporny na jakiekolwiek argumenty, co tłumaczy, dlaczego tak ciężko przyjąć Ci do wiadomości fakt, że MGS to w Polsce seria niszowa. Tak, w Polsce - nie wiem ile razy można powtarzać to samo, ale tak właśnie jest. Polacy lubiący japońskie gry są w wyraźnej mniejszości i to jest fakt - jeśli tego nie widzisz, ściągnij wreszcie klapki z oczu. I daruj sobie proszę te dyrdymały o popularności MGS-a na świecie, bo doskonale zdaję sobie z tego sprawę. MGS to seria kultowa, ale nie w Polsce. Zakoduj to sobie wreszcie w głowie.
MGS jest obecny na naszym serwisie i to w dużej ilości - mało którym tytułom poświęcamy tyle uwagi. MGS chowa się jednak pod stertą innych linków sam, bo pod względem oglądalności wyraźnie odstaje od tytułów, które Polaków interesują. Nie miej do nas pretensji, tylko do swoich rodaków, którzy po prostu preferują inną rozrywkę.
Zarzuty dotyczące dużej obecności GTA na serwisie to zabawny przejaw kompletnej nieznajomości realiów, ale masz do tego prawo - brak świadomości o niszowości MGS-a pokazuje, że kompletnie nie ogarniasz tego, co się dzieje na polskim rynku. Żyjesz w jakimś innym świecie, więc nie zdajesz sobie sprawy, że w Polsce rządzi pecet i dla wielu Twoich rodaków premiera tej gry nie była dwa lata temu, tylko kilka miesięcy temu. Pomijam już fakt, że zignorowanie tego tematu to samobójstwo dla serwisu poświęconego grom. Ludzie tego po prostu oczekują, czego dowodzi popularność tych materiałów. Twój niszowy MGS to jednocyfrowy procent oglądalności GTA, o Wiedźminie nie wspominając. Bannery na sajcie? Chłopie, ja mam taki wpływ na to, jakie reklamy pojawiają się w serwisie, jak na pogodę w Bangladeszu. Wysil jednak mózgownicę i zastanów się dlaczego ktoś wykłada kasę na reklamy GTA, a nie na reklamy MGS-a. To nie jest takie trudne.
Na temat PS4 to już w ogóle się nie wypowiadaj, bo piszesz takie głupoty, że głowa boli. Pojawi się lokomotywa, która pociągnie tę konsolę? Ta konsola, na którą Twoim zdaniem nie ma żadnych gier, sprzedaje się aktualnie lepiej, niż każda z jej poprzedniczek w tym samym okresie. Masz internet, poczytaj sobie na ten temat.
@U.V. Impaler
To co się na tym forum wyprawia jakie co niektórzy personalne wycieczki bez skrępowania prowadzą, to naprawdę nie świadczy o was jako redaktorach dobrze za dużo pozwalacie dzieciarni na to co robią przez co traci poziom tego portalu, ale skoro na to pozwalacie to już nie moja sprawa. Na normalnym forum to posypało by się parę banów i byłby spokój. A skąd wiadomo, że seria MGS jest aż tak niszowa w Polsce? prowadzicie jakieś statystyki czy patrzycie tylko na poziom zainteresowania grą na tym portalu? ten portal nie jest żadnym wyznacznikiem artykuły, newsy o MGSV:TPP są ale jaka jest ich jakość? wyglądają jak na biegu przepisane własnymi słowami z innych portali. Nie sądzisz, że pisanie komuś żeby zamilczał na jakiś temat w tym wypadku konsoli PS4 albo że rozmawia się z nim jak z dzieckiem nie świadczy o Tobie jako człowieku dobrze? zwróciłbyś lepiej uwagę na to co wypisują inni jak złośliwie drwią z rozmówców.
[144] To o czym piszesz jest spowodowane ogólnie brakiem moderacji na tym forum. Jedyna jej forma jaką zauważyłem jest wątek, gdzie sami użytkownicy zgłaszają naruszenia regulaminu. Ale nie możesz mieć o to pretensji do redaktorów portalu, którzy na forum są takimi samymi użytkownikami jak Ty. Co do popularności gry, to wyznacznikiem może być właśnie ilość postów w wątku o danej grze (co zresztą opisałem w moim poście w wątku MGS). Jeżeli ktoś ma wgląd w ilość odsłon danego newsa na stronie, to taka informacja tez może być wyznacznikiem (a podejrzewam, że redaktorzy dostęp do takiej informacji mają).
Co do ostatniej części wypowiedzi, to zgadzam się z UV-em jeśli chodzi o sens, bo zdanie ze nie ma w co na PS4 grać jest co najmniej kontrowersyjne. Jednak szanowny redaktorze może trzeba to było napisać w trochę inny sposób.
Nie sądzisz, że pisanie komuś żeby zamilczał na jakiś temat w tym wypadku konsoli PS4 albo że rozmawia się z nim jak z dzieckiem nie świadczy o Tobie jako człowieku dobrze?
A w jaki sposób stwierdzenie faktu może być uwłaczające? Yadin podał własne odczucia jako objawioną prawdę z pełną powagą, stwierdzając arbitralnie, ze na PS4 nie ma w co grać, co można bardzo obiektywnie ocenić liczbami i takowe liczby oraz subiektywne odczucia innych, również będące integralną częścią składową ocenianej konsoli, zostały mu zaprezentowane. Nie przyjął ich do wiadomości, jak dziecko walące pięściami w chodnik ze złości, które uparcie nie akceptuje ani opinii osób trzecich, ani też suchych danych, które nie zgadzają się z jego poglądem.
Tupiesz nogą jak mała dziewczynka pod sklepem ze słodyczami i się dziwisz, ze nie jesteś traktowany poważnie. Pisanie farmazonów w internecie ma pewne konsekwencje, które najwyraźniej poznaliście, o szczęśliwi nieświadomi panowie, dopiero wczoraj. Przy czym nie wiem, jak jesteście w stanie funkcjonować w społeczeństwie, skoro zarówno merytoryczną krytykę wypowiedzi, jak i docinki oraz podśmiechujki uważacie za obrazę wymagającą co najmniej pojedynku na pistolety. Chyba, ze kisicie się we własnym sosie i klepiecie się razem po pleckach (czy po czym tam chcecie), uważając wymianę opinii za coś, co należy robić tylko w gronie osób o takim samym światopoglądzie, a każdy głos krytyczny traktujecie jako atak personalny na waszą rodzinę 8 pokoleń wstecz. Nieco to jałowe, nieprawdaż?
EDIT: Acha, tak przy okazji kultury, którą tak hołubicie i radośnie cmokacie się w dzióbki w swoim radosnym wątku - cytat, bo moze macie krótką pamięć:
Dziurawe to wy macie podejście w redakcji. Przez pół roku opisywaliście ten niewydarzony "Watch Dogs", o GTA V nie mogliście skończyć pisać inaczej, jak tylko o grze wszech czasów, a o "Metal Gear Solid 5: The Phantom Pain" piszecie tyle, co kot napłakał. Podałeś parę tytułów poniżej poziomu obecnej generacji: słabe i nudne "Destiny", "Watch Dogs" już podałem - to gra jeszcze na PS3. Reszta... przeważnie na słabą, ale to naprawdę na słabą czwórkę. Wiesz co? Już ja wiem, jakie gry są naprawdę dobre.
To jest pierwsza odpowiedź na merytoryczne wyliczenie tytułów, których autor powyższych słów wymienić nie raczył, bo nie pasują mu do założonej przezeń tezy. Bardzo kulturalnie, bardzo ładnie, wcale nie napastliwie i w ogóle, ale to w ogóle nie widac tu braku szacunku do opinii innych.
Także zamknijcie już pyski, okej? Bo to jest moze i mało poważne forum, ale jednak nie piaskownica tylko dla was. jak się nie chcecie bawić z dziećmi, które mają inne zabawki niż wy, to możecie się przenieść na drugą stronę huśtawki.
aenwu ---> Jak się wypisuje bzdety i nie przyjmuje żadnych argumentów, to ciężko inaczej odpowiedzieć. Nie można rzucać grochem o ścianę w nieskończoność i nie można też po prostu patrzeć, jak ktoś szerzy nieprawdę. Także UV-owi ciężko jest mieć cokolwiek do zarzucenia...
Czemu ja dopiero teraz czytam ten wątek?!
Mef -> Każdy tego typu nius na GOLu, który ma więcej niż 20 postów, to pewny flejm. Jak dobija do 50, można spokojnie kliknąć, by poznać egzemplifikację słowa "farsa". Gdy przekracza 100 - budzą się demony.
Flejm flejmem, farsa farsą, ale za przerwanie circle jerkingu fanów MGSa należy się trzy kilo złotych medali.
Jest na świecie kilka gorszych fandomów, jak weeaboo, linuksiarze, geje od kolorowych kucyków, tych kilku grunge'owców, którzy po śmierci Cobaina schronili się w kanałach i ponoć wciąż tam żyją, fandalorianie oraz wszystko, co składa się na osobowość Gęstochowy. Ale żadna z tych grup (poza Gęstochową, ale to taki lokalny folklor) nie była nigdy na GOLu szczególnie aktywna.
@Yoghurt
A nie przyszło ci do głowy mądralo, że te gry na PS4 które są mogą być dla kogoś średnie i mało interesujące?
To że ty w nie grasz i cała reszta graczy pieje nad nimi z zachwytu, to jeszcze nie znaczy, że każdy tak do tego podchodzi. Merytoryczną krytykę poważnie? ty masz problem z uszanowaniem zdania innych i zawsze twoje musi być na wierzchu i na tym polega Twój problem mniej chamstwa w swoich wypowiedziach, a więcej kultury ty oczywiście sobie do zarzucenia nic nie masz typowe. Nawet jeśli ktoś pisze nieprawdę, to jeszcze nie powód żeby po nim jechać jeśli ty nie potrafisz w inny sposób dyskutować i kulturalnie wytłumaczyć, że ktoś w twoim mniemaniu pisze głupoty, to z tobą jest coś nie tak. Widocznie dla ciebie kultura, szacunek dla innych to całkiem obce pojęcia, to by się nawet zgadzało.
@bojan27
Redakcja pozwala na chamstwo nie chodzi wcale o tą wymianę zdań. Tylko o całokształt i poziom użytkowników tego forum.
Wiesz Aenwu, opowiem ci pewną historię. Miałem wtedy 14 lat i tata zabrał mnie na targi komputerowe w Warszawie, był to przełom wieków. Oprowadzał mnie po hali, opowiadał mi o różnych ludziach, których tam spotykaliśmy.
-Popatrz synu, tam grają w Mortala. To są porządni zawodnicy, mają skilla.
-A tam tatku?
-Tam ciupią w Kłejka. Patrz, jak ten chłopak pieknie robi roket dżampa za roket dzampem. - ojciec nie krył zachwytu.
-A ci tutaj?
-Szpilają zawodowo w Starcrafta. Patrz jak raszuje! - z gardła mego rodziciela wydobyło się krótkie "kekeke".
- A kim są panowie w tym ciemnym kącie, którzy chwytają się za siusiaki?
-Z nimi nie nalezy się zadawać synu. I nigdy, przenigdy nie można okazywac im szacunku.
-Dlaczego tato?
-To są fani Metal Gear Solid synu. Hitler o nich zapomniał.
Jako, że zawsze słuchałem rad rodziców, tę także wziąłem sobie do serca.
Właśnie zauważyłem, że ofiary prześladowań uciekają stąd do swojego wątku, niczym bliskowschodni uchodźcy i skarżą się na tutejsze towarzystwo oprawców. Tej sadystycznej mendzie, UVIemu, też się dostało. Jest jednak sprawiedliwość na tym świecie!
Niech jeszcze jacyś jacyś fandalorianie ściągną do wątku o Star Wars i będziemy mieć najlepsze wakacje w historii GOLa.
Wow! Rozkręcił się wątek.
@Yoghurt :: Jaki ojciec, taki syn. Zmarnowałeś sobie życie ...
yadin ---> Widzę, że się zreflektowałeś i zmodyfikowałeś komentarz. Takie osobiste wycieczki i prostackie najeżdżanie na czyjąś rodzinę, to faktycznie lepiej zachowaj dla siebie.
A ja żądam od redakcji, aby od teraz wszystkie artykuły, oraz wiadomości były publikowane w języku Klińgońskim! To taki piękny język i nie rozumiem jak można używać na tej stronie innych, prymitywnych i zacofanych języków! Strasznie zacofany portal, oraz użytkownicy!
@Yoghurt
Nie używaj słów których znaczenia nie znasz. Co twoja płytka historyjka miała dowieść? jeśli poziom twojego braku kultury to ci się udało.
@bojnan27
Obrońca uciśnionych się znalazł w dodatku z klapkami na oczach.
Klingoński jest dobry dla frajerów w odblaskowych piżamach. Aurebesh jedynym słusznym alfabetem.
spoiler start
Potrafię czytać i pisać w Aurebeshu. Serio. I irytuje mnie niesamowicie, że starport na Nar Shaddaa w The Old Republic wita graczy wiadomością "Welcome to Nar Shadda", w którym brakuje ostatniej litery Aurek.
spoiler stop
Swoją drogą, nasi kulturalni koledzy na poziomie mają na koncie między innymi takie numery jak nazywanie kretynem i trollem użytkownika, któremu nie podoba się dysonans elementów gamplay'u w MGSach, implikowanie homoseksualizmu jakiemuś redaktorowi GOLa, któremu nie podoba się niedojrzałe przedstawienie kobiet w grach Kojimy, czy wszczynanie burd z powodu raptem 61 newsów na temat MGSa. Nie przeszkadza im to jednocześnie skarżyć się na obojętność moderacji. A kiedy ktoś napisze im kilka słów prawdy, uciekają do swojego domku na drzewie i stamtąd próbują rzucać kamyczkami w niedobrych starszaków, którzy wygonili ich z piaskownicy.
Mam nadzieję, że Psycho_Mantis, CHESTER80 albo Azerath nie czytają tych wątków. Niestety, garstka normalnych fanów MGSa cudów tu nie zdziała. Oficjalnie przesuwam cały fandom na pozycję pomiędzy grunge'owców i kucyki.
Mephistopheles - chay' ngIl chamie ghItlh!
@Mephistopheles
Kilka słów prawdy? serio. No i co w związku z tym? Odnieś się do całego kontekstu tamtej wypowiedzi do tego w jaki sposób tamten użytkownik formułował swoje wypowiedzi, a nie dajesz ogólniki wyrwane z kontekstu tak jak tobie wygodnie. Starszaków? wy tacy "dorośli" i "dojrzali" właśnie było widać parę komentarzy wyżej.
[160]
Ph'nglui mglw'nafh Cthulhu R'lyeh wgah'nagl fhtagn.
[161]
No, straszne rzeczy napisał. Jeszcze trochę i pewnie życzyłby śmierci całej twojej rodzinie! Kogo ty próbujesz oszukać? Zachowujecie się jak gromadka autystycznych gówniarzy bez odrobiny dystansu do siebie i zabawek w waszej piaskownicy. Tak, tak, to zawsze wina innych. Redakcji, użytkowników, mamy, taty, pani z poczty, papieża... Tylko nie wasza. A teraz idź już do domku na drzewie i popłacz, jaki to świat jest zły.
Z forumowych świrów wolałem już wklęsłoziemian. Oni przynajmniej dostarczali pozostałym rozrywki.
[163]
Oj, tak. Na pewno by sobie odpuścili. Tak, jak zawsze sobie odpuszczali.
Mephistopheles -> nikogo nie bronię, ale wy również nie jesteście bez winy i zachowujecie się tak samo jak oni. Ogólnie to całą gównoburze rozpętał yadin, ale gdybyście byli mądrzejsi i olali tego trolla oraz jego wesołą gromadkę to może by sobie odpuścili i wrócili do swojego wątku, żeby się wyżalić jakie to forum jest złe i jak to wszyscy są przeciwko nim.
@Mephistopheles
A wy jak się zachowujecie? ty chamstwa nie tłumacz tym że ktoś nie ma dystansu do samego siebie. Oczywiście patrzysz na to co tobie akurat pasuje i jest ci wygodne.
@planeswalker
Gdyby @Yoghurt nie wyskoczył z prymitywnymi tekstami "... już odstaw te flaszkie, pić o tej porze w taki upał nie przystoi nawet największym chlorom" to nie było by całej sprawy, ale ten prowokator oczywiście nie mógł sobie odpuścić.
Dokładnie tak, jak napisałem.
Redakcji, użytkowników, mamy, taty, pani z poczty, papieża...
Jeszcze dwa słowa do Ciebie yadin. Z ciekawości sprawdziłem ile gier ukazało się na PS3/PS4 w takim samym okresie po starcie (615 dni), posiłkując się danymi z naszej encyklopedii:
PlayStation 3 - 215
PlayStation 4 - 341
z czego:
PS4 - 57 tytułów, które w podanym okresie dostępne były wyłącznie na platformach Sony
PS3 - 68 tytułów, które w podanym okresie dostępne były wyłącznie na platformach Sony
Fakt, że większość multiplatform na PS3 była na starcie żenującej jakości, pominę. Na PS4 ukazuje się średnio jedna gra co dwa dni. NIE MA W CO GRAĆ!!!
EOT
A ile newsów o wszystkich częściach MGS ukazało się od czasu startu serwisu Gry-Online?
Zresztą, nie sprawdzaj. Odpowiedź i tak brzmi "za mało!"
EDIT: Sam sprawdziłem z ciekawości - newsów o wszystkich MGS dostępnych w encyklopedii było 621 (z czego rekordzistą jest MGS4 - 150 wiadomości).
Zdecydowanie co najmniej o cztery tysiące za mało. Natychmiast się poprawcie, Gry-Online, napiszcie kilkadziesiąt newsów z datą wsteczną z roku 2000 na temat premiery MGS. Jak nie, poskarżę się.
Jeszcze nie wiem komu, pewnie zobaczymy się w Strasburgu. Ostrzegam prewencyjnie!
Aenwu -> nie było by całej sprawy, ale ten prowokator oczywiście nie mógł sobie odpuścić.
Gdybyście nie pieprzyli głupot publicznie bez poparcia swoich słów jakąkolwiek argumentacją poza "nie, bo nie", nikt by sobie nawet nie zdawał sprawy z waszego istnienia na tym forum, nikt by się nie czepiał, nie byłoby żadnej afery i nikt by nie kwestionował waszej miłości (do gry czy do siebie nawzajem - tego nie wiem). A tak wszedzie, gdzie się pojawicie, mili chłopcy, będziecie teraz wytykani palcami jak trędowaci. Za błędy się po prostu płaci. Joł.
@U.V. Impaler :: Luzik! Obyś o takie rzeczy musiał się w życiu kłócić. Ukazywanie się jednej nowej gry na PlayStation 4 raczej nie przemawia za wysoką jakością tytułów. To oznacza, że są to w zdecydowanej większości tytuły wątpliwej jakości. A grać to sobie można we wszystko. Artykuły dotyczące MGS 3 i MGS 4 pochodzą z czasów bardzo odległych i obecnej ekipę GOL tej zasługi nie przypiszę.
@Yoghurt :: Nie wysilaj się, "intelektualisto"! Nie czytam w ogóle twoich wypowiedzi.