W kwestii organizacyjnej.
Uprzejmie proszę o niezakupowanie przez parteitagowców (gatunków) piw, których potem nie chcą spożywać. Pozwoli nam to uniknąć krwawych potyczek. Umówmy się od razu, że wszelkie okropieństwa w stylu Heineken czy inne Tyskie nie mają na zlot wejściówek, OK?
maja wyobraźnie...skerwedzesyny...http://www.tvn24.pl/radio-swoboda-o-bitwie-pod-grunwaldem,561660,s.html
Ale to nic... miałem jakiś rok temu ruskiego 2/E gdzie sprzedawał takie "smaczki" iż:
-) cyrylica pierwszy język pisany
-) wyprodukowanie pierwszego automobilu oczywiście Rosja (dokumentacja została wykradziona następnie na zachód)
-) najlepsza flota na świecie ...jaka ? rosyjska. Na pytanko co robi u norwega "karpik"
i wiele w podobnym tonie głupot, ale ze 100% przekonaniem o słuszności.
4 lub 5 maja wracam z Pragi, ale okazja ujrzenia po latach choć paru z Was jest okazją takiego typu, że na pewno się pojawię. Nie wiem czy w piątek czy w sobotę, ale na pewno dojadę. Oczywiście będę partycypował w kosztach (matchaus: znasz mnie ufam, że z dobrej strony :>). Nie zaglądam tu w zasadzie niemal wcale, ale za Wami to po prostu... stęskniłem się.
Po mapce sądząc byłaby okazja obejrzeć jezioro z drugiej strony, i to bez tych malowniczych kominów! :D.
Na jeden dzień z chęcią bym zawitał (oczywiście termina muszę skonsultować z lepsiejszą połową).
Też chętnie się pojawię, ale żona jest w 4 miesiącu więc muszę z nią to przedyskutować.
czołgiem!
miło słyszeć, że się organizujemy, dzięki mat!
mi właściwie w maju każdy termin pasuje, a najbardziej taki który pozwoli przyjechać jak największej liczbie osób. Dam jutro znać U-boot'owi.
Koval -> extra! jeszcze masz trochę czasu, ale pamiętaj żeby dzieciakowi słoików nie wyjadać - zwłaszcza o drugiej w nocy ;-))
toooo....po spotkannniu zamieście jakieś fotyyyy coby rozpacz ułagodziććććć...ale za to brazylijska gorzała będzie dalej stała i czekała :D
Krwawy --> Jako stały konsument dziwnych napitków (którymś razem wyjechałem z sake o smaku starych skarpet, bardzo dobra :>) mogę Ci po prostu podać adres do wysyłki i napisać recenzję :)
matchaus --> bardzo się cieszę :)
Chrees--> Ty wredny zwyrodnialcu ;-)
Krwawy ---> Ciężko przesunąć termin (rozmawiałem z Matem o takiej możliwości, ale tam terminy są mocno zajęte).Ja mogę w późniejszym terminie udostępnić działkę, ale nie wiem czy np.Hans zniesie widok "malowniczych kominów";-).Fajnie byłoby Cię zobaczyć i zakosztować zacnych trunków.;-)
No nic bedzie inna okazja...bawcie sie dobrze...wytrzymała 3 lata to wytrzyma następne :D...ileś tam :D
Matchaus -> możesz się zdać na mnie. Ile buteleczek i czy masz jakieś konkretne życzenia, czy mam Cię zaskoczyć ? :)
Matchaus, Chrees --> dzisiaj odwiedziłem dwa sklepiki z piwami regionalnymi. Ceny pszenicznych piw zaczynają się od 3,10 za Namysłów białe pszeniczne, 4,30 Miłosław pszeniczne ciemnie (domyślam się, że te akurat są Wam znane) i w górę 5-10 zł. W jednym punkcie nowość piwo rzemieślnicze z Osowej Góry (dzielnica Bydgoszczy): Orkiszowe, Pszeniczne, Pils i inne ceny od 5,5 zł.
Matchaus --> zrobię dla Ciebie mix piwek z różnego przedziału cenowego.
Chrees --> czekam na Twoją decyzję.
PS. Jutro zawitam do Leclerka. Z tego co przeczytałem na forum Browar.biz zatrzęsienie piw regionalnych w bardzo przystępnych cenach.
Cytat z forum:
Artezan - Cymbopogon
Alebrowa&Artezan - So Far So Dark
Ale Browar - Black Hope, Ortodox Mild
Doctor Brew - Kinky Ale, Sunny Ale, Centennial Ipa
Perun - Złoty Strzał, Oblewanie Perperuny, Orzechowy Gaj,Licho Nie Śpi, Droga Do Prawii
Reden - Żniwa Chmielarza, Heksa, Zabobon, Banan na Rauszu, The Kindest of Ales
Pinta - Duży wybór w tym From Dublin to Lublin, Atak Chmielu, Oto Mata Ipa, Call me Simone, Imperium Atakuje, Dymy Marcowe, Koniec Świata, Ognie Szczęścia, A Ja Pale Ale,
Browar Cieszyński - Pszeniczne. Mastne, Lager, Porter i resztka Double Ipa
Jan Olbracht/Bednary - Szyszak, Thor, Królewskie Tajemnice, Korona Olbrachta,
Kormoran - American Ipa, Wizenbock, Cofee Stout, Warmińskie Rewolucje, Świeże, Irish, PLON
Browar Jakubiak - Ciechan AIPA, Lwówek Jankes, Maorys, Belg,
Gościszewo - Darz Bór, Rycerz, Drwal, Bock 55, Pils 55
tak z pamięci regionalne, jest tego dużo więcej
A w sobotę od rana był wyrównywanie, przeorywanie, grabienie, przesuwanie, rozwożenie i inne zabawy na otwartym powietrzu.
Etap II - został zwieńczony całkiem przyzwoitym efektem. Teraz tylko "walczyk" i jak to mówił Ojciec Dyrektor "Kochani... należy siać, siać, siać!"
Jako, że mam roboczą koncepcję aby wziąć na jutro urlop - pytanie od której planują zacząć integrację "lokalesi" :D ?
Z martinsem przyjeżdżamy przed godziną 12.
Co do piwa, to przywiozę swoje nabytki z Pragi, natomiast chciałem zwrócić uwagę, że piwo białe pszeniczne z Namysłowa za nieco ponad trzy złote to DOSKONAŁA cena i gdybyś Koval kupił mi z 10 butelek, to bardzo chętnie wezmę je do domu oddając Ci wyłożoną gotówkę :) (rozważ proszę, ok?). Z Pinty praktycznie każde piwo jest bardzo dobre/doskonałe.
Yaca, tylko pamiętaj, że walka z przyrodą może poczekać, a z nami możesz się już nigdy nie zobaczyć gdybyś nie dotarł :>
Czy nasz ośrodek użycza ręczniki dla gości? Pytam ponieważ staram się ograniczyć bagaż .
Kiedy Eryk dowiedział się, że pojechałem spotkać się z "kolegami grającymi w czołgi" to powiedział że on też chciał się spotkać. :D
Jakby kogoś dzieciaki pytały jak powstają chmury burzowe to służę pomocą :D ....>
A tak na poważnie, nie muszę mówić w którym kierunku ten syf leci :D
mała podpowiedz: z tego kontynentu ...wszyscy mają cug w jednym kierunku :D
Powinno to zainteresować bywalców wątku. Za niecałe 4 euro można kupić ostatnią odsłonę Close Combat - Panthers in the Fog plus inne, całkiem fajne strategie (wszystko na Steam).
https://www.bundlestars.com/en/bundle/slitherine-bundle
Oferta ważna do 14 maja.
Wczoraj razem z IgIm i Martinsem pobiegaliśmy trochę po polach "Orkiestry" :) Wróciły stare wspomnienia, szczególnie Żytomierz sprawił, że serce zabiło mocniej. Oglądając znajome lokacje człowiek sobie przypomina te wszystkie epickie bitwy jakie tam stoczył, normalnie aż się łezka w oku zakręciła.
Dzisiaj też chyba trochę polatamy,.......może w jakimś większym gronie?
woytek--> Na początku głównym spoiwem wątku było wspólne granie jak nie w CC to w Medal of honor i wiele innych gier. Przy okazji zawsze znalazły się inne tematy do rozmowy/pisania. Jak tego wspólnego grania zabrakło, to w zasadzie trudno podtrzymać wątek samymi rozmowami o przysłowiowym niczym.
Pod uwagę trzeba wziąć jeszcze jedną kwestię. Na początku istnienia naszych wątków, które potem połączyły się we wspólny Frontline, mieliśmy jedną osobę, która to wszystko napędzała - mówię oczywiście o Matchausie, naszym czołowym spamerze:D No i teraz mała ciekawostka - Matchaus nie napisał nic na forum od - uwaga uwaga - 6 maja 2016!
Kiedyś miałem coś napisać ... i zapomniałem.
Ale się przypomniało - Expanse fajne jest.
https://www.youtube.com/watch?v=27JmggM5GGQ
I jeszcze takie tam plumkanie, może komuś przypadnie do gustu.
https://www.youtube.com/watch?v=5-tnFdgrEzQ
Cześć, mam na imię Wojtek i też mam 12 lat.........czy ktoś tu gra jeszcze w gry komputerowe? :P
Tak...w ten tego...<mamo w co ja gram> noooo na komputerze tyż gram :D
a tak na serio to kaszana ...pomykam tylko w WOS
WOS? A co to?
Ja aktualnie mam na tapecie World of Warships, sieję pożogę "Błyskawicą" :)
Targo - a Sturmtigera to dali bo nie zauważyłem :P
Ja wciąż w czołgi pogrywam, ale głównie towarzysko.
Natomiast ćwiczę spokój ducha w Wieśka oraz Rome Total War.
Krwawy---> Z tego co pamiętam budowałeś kiedyś model HMS Sovereign of the Seas więc może zainteresuje cię gra Naval Action - http://store.steampowered.com/app/311310/
Gra siecowa ale nie Free to Play, płaci się raz i gra ile się chce, osobiście spędziłem w niej jakieś 191 godzin... Czyli może być dobra ;p
W skrócie, wybierasz frakcję (np. Wielka Brytania), pływasz, walczysz, handlujesz na mapie Karaibów. Mechanika walki jest dość realistyczna (strzał w rufę boli najbardziej, można rozwalać maszty, dziurawić żagle, ogólnie rozbudowany model zniszczeń).
Klany zawierają sojusze, prowadzą dyplomację i wojny (konkretnie zdobywają porty) na rzecz swoich krajów, co tworzy fajne tło rozgrywki.
Największy minus? Bywa czasochłonna, wbijanie rangi na fregatę pokroju HMS Suprise zajmuje przeciętnemu graczowi miesiące. Poza tym jest nieskończona, nie ma tzw. "tutoriali" i interfejs jest surowy.
T_bone...bardzo chętnie popykam jak tylko wrócę z morza, jestem właśnie na walizkach.
Oczekuje rozkazu wyjazdu na dniach.
Też pływam Anglią na PVP1, możesz mnie wyszukać pod nickiem "Tbone" ;)
Dobry poradnik na start - https://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=618595636
No ja tez w coś gram, bo dużo czasu mam :)
Skończyłem własnie X Com2 i gram od nowa na wyższym poziomie ciesząc się niezauważonymi wcześniej smaczkami. Polecam miłośnikom serii.
Dość mocno zaangażowałem się tez w Darkest Dungeon, przefajną turówkę, polecam wszystkim !!!
Wcześniej męczyłem ostatniego Fallouta - nie polecam chyba, ze ktoś lubi masochizm.
Skończyłem tez ostatni dodatek do Wieśka i czekam na kolejny.
T_bone--> widze na steamie że mocno cisniesz Naval Action i Xcom2. Mówisz że fajne te statki ? Grałem wczesniej w jakies Piraty i cetnie postawie żagle w tej gierce. Jesli nie sprawi Ci to klopotu to napisz troszke więcej o tej grze. Jak sie pływa ? CO znaczy "surowy interfejs ? Czy mam jakies szanse na przezycie startując pewnie jakims slupem w obecnym rozwoju społeczności gry ?
Krwawy--> grasz juz w Naval A. ? Jakieś porady na poczatek ? Uwagi starego wilka morskiego ? :)
Slawekk---> Gra jest w fazie wczesnego dostępu, dlatego interfejs przypomina coś zrobionego w powerpoint, jest funkcjonalny ale na szlify artystyczne trzeba poczekać, aż twórcy przestaną wprowadzać w nim zmiany.
O to mi chodzi :D - http://images.akamai.steamusercontent.com/ugc/318999055461591938/17800064150B0FC2276E1AC3A3EAC51F14E257D5/
Po zaczęciu gry podstawowym, darmowym kutrem masz kilka opcji:
a) Wybierasz missions i idziesz na small battle gdzie naparzasz się z innymi ludzmi w trybie areny (trochę jak w Warshipsach/War Thunderach). Można tak zarobić torchę kasy i wbić trochę xp.
b) Wybrać misję na swoją rangę i bić boty w miejscu wyznaczonym na mapie.
c) Wypłynąć z portu i polować na okrety handlowe z kontrabandą lub inne AI. Tu chyba warto wspomnieć, że pływanie po otwartym świecie odbywa się w przyspieszonym tempie, dopiero po dołączeniu do instancji z bitwą gra przechodzi we właściwy tryb bitewny, który wygląda o wiele lepiej.
e) Wypłynąć i szukać PvP na otwartym morzu (moje ulubione)... Jak nie ma się klanu to przeważnie o aktywności pozostałych frakcji można poczytać na czacie . Przykładowo w ostatni weekend Dania zajęła kilkanaście portów Szwecji, prawie unicestwiając frakcję... W poniedziałek liderzy największych klanów podpisali pokój ;)
Przykład bitwy, w której wzięliśmy przypadkowo udział z kolegą:
https://www.youtube.com/watch?v=_ewX63dIlZ8
W grze może i jest handel i "crafting" ale jej esencją jest walka z żywym przeciwnikiem, a ta jest bardzo taktyczna ;) Każda decyzja może mieć dramatyczne konsekwencje po kilku salwach burtowych... Kiedy przejść przez wiatr? Czy puścić salwę w tył przeciwnika a potem manewrować na jego rufie, czy może lepiej zrobić abordaż? Spowolnić wroga strzelając w żagle czy może spróbować rozwalić masz?
Chyba najlepsze jest to, że odpowiednio rozegrane starcie może za skutkować abordażem i przejęciem okrętu (tak możesz przejąć każdy okręt przeciwnika, nawet jak masz 1 rangę a przeciwnik ma wielki okręt liniowy i stał się jakiś cud, że cię nie zniszczył).
Chyba się trochę rozpisałem ;P To zapewne dlatego, że testowałem grę w zamkniętym gronie już w styczniu 2015 i jestem pod wrażeniem pracy tych kilku gości z Ukrainy... Wcześniej zrobili świetne Ultimate General: Gettysburg.
Nie mam jednak złudzeń co do tego, że nie jest to gra dla wszystkich, jest dość droga i czasochłonna a do tego trzeba lubić żagle :D Przynajmniej Naval nie jest produkcją free to play, więc nie muszę sypać kasą na premium... Gram na luzie, pływam sobie :))
P.S Co "szans i rozwoju społeczności gry" - Tak, jak najbardziej ;) Zawsze można levelować i bogacić się na AI ;))
P.S 2: Zawsze jak się gra nie spodoba to do 2 godzin czasu gry można skorzystać ze Steam Refund ;p
Tbone---> dzieki za słowo wstępne. Gram anglikami. Własnie wskoczyłem na Ensinga. Uzbierałem przezlo 50 k golda i cche kupic statek. Co polecasz na początek ? Warto zbierac kase na od razu cos wiekszego czy pomału kupic okręt 6 klasy ?
Slawekk69?? Chyba minąłem Cię moją fregatą jak płynąłeś na misję.
Zasadniczo kasa będzie Ci sama wpadać z czasem, ranga to największy grind bo od niej zależy załoga. Na początku zalecam zdobywać okręty abordażem i nimi pływać, pierwsza jednostka, którą naprawdę warto kupić to IMHO Snow.
Tu znajdziesz zestawienie czym można pływać na danym poziomie:
http://naval.gg/
Serwus!
Panowie - krótka piłka. Zaklepałem dwa domki w ośrodku Bernardynka - http://www.bernardynka.pl/ w terminie 6-8 maj b.r. (piątek - niedziela).
Koszt? 240 PLN za domek przy czterech osobach, każda dodatkowa osoba to 50 PLN. Do środka wchodzi 7 osób, ale zważywszy na nasze wysublimowane poczucie komfortu (są podobno tacy, którzy chrapią;) wziąłem dwa domki.
Haciendy są bardzo milutkie - sporo miejsca, flat TV;), kuminek (z drewnem) + posiadają stacjonarne grille.
Możecie je sobie obczaić tutaj - http://www.bernardynka.pl/pl/7/osrodek-szkoleniowy-slesin-hotel-mikorzyn-pokoje-hotelowe-baza-noclegowa (akapit "Domki letniskowe całoroczne").
Przy 8 osobach wychodzi 120 PLN za pobyt + składka na żarcie (ew. katering) + alko.
Są jacyś chętni?
Ja bardzo bym chętnie...ale dopiero koło 18 maja bede w domku. A cóż to się stało taki nagły powiew sentymentu?
Czyżby próba zawiązania ZWZ?
Jestem za, a nawet przeciw. Mackay jak jeszcze żyje, niech weźmie kompa to w "cztery czołgi" pogramy :)
Pomysł zacny.
Niestety, w okresie kwiecień - czerwiec nie mam wolnych weekendów w pełnym wymiarze, więc moja obecność będzie raczej symboliczna (jeden wieczór).
Krwawy - dawno Was nie widziałem. Tylko tyle i aż tyle.
No dobra, a zatem Targo i Mack. Gadałem też z Igim - jest chętny. Zatem 4 w porywach do 5 osób. To już coś :)
Chrees -> Z najlepszej :) BARDZO liczę na Twoją obecność.
Hans -> Miejsce jest świetne (a cena nie należy do wygórowanych jak na warunki - nie straszne nam żadne załamanie pogody).
(jeśli chodzi o forum, to też rzadko zaglądam, choć jestem nontoper online w sołszal midjach)
Chreechu -> ja już pewnie kupię same pszeniczniaki, więc spoko, jasne, tak będzie.
Żarcie - tu zakładam katering, piwo - każdy sobie i będzie git :)
P.S. Chyba że Koval po drodze wpadnie do tej swojej hurtowni, wtedy się spuszczę na Niego :)
Matchaus ---> a ile buteleczek sobie życzysz ? W czwartek będę robił zakupy. Uważam, że 10-15 powinno wystarczyć. Jak zostanie zabierzesz do domu.
Rozpocząłem nierówną walkę z przyrodą i odnoszę niewielkie sukcesy na przydomowym odcinku frontu. Okupione jest to potem, krwią, cierpieniem i łzami. Pocieszeniem jedynie to, że na końcu tej drogi zalegnę w pokosie świeżej trawy i utnę sobie krótką drzemkę :)
Etap I - w połowie kwietnia został zrzucony "Tajfun" i poczynił wielkie spustoszenie w rozkwitającym zielonym piekle. W sobotę chwyciłem za grabie i zebrałem martwe resztki.
Krwawy---> A pływamy :) Ja, Łosiu i Reavek polujemy głownie na piratów przy ich stolicy :D Było sporo patchy, na pewno zainteresuje cię trzymasztowy bryg Rattlesnake, prawdziwy demon prędkości. Wszystko co miałeś powinno być nienaruszone.
P.S Jedna łatka zmieniła wymagania co XP więc pewnie dostałeś awans :D
Zrobiłem jeszcze raz zdjęcie mojego "tygryska" na niebieskim tle teraz można go wkomponować wszędzie.
Battlefield 1 zapowiada się rewelacyjnie, kto wie może tak jak kiedyś czerwona orkiestra sprawi, że będziemy się spotykać wieczorami w większym gronie. Ktoś planuje w to grać?
https://www.youtube.com/watch?v=MkRcvtGE90Q
ps. w piłkarskiej ruletce jak na razie 6/10
Dzisiaj stulecie bitwy pod Sommą i z tej okazji wzruszająca inicjatywa: żołnierze -duchy pojawili się na ulicach i dworcach miast. Każdy z nich na dzień 'wskrzesza' konkretnego żołnierza który zginął tego dnia.
Cze... :D
trochę spamu...pamiętacie panterę z filmu Czas Honoru lub Warszawa 44 ? miałem dziś przyjemność z całą rodzinką poszaleć przez 25 minut na poligonie...super sprawa ( co prawda jest to tylko replika na bazie podwozia T55 ale co tam "mniodzio" :D)
mamy tu fajne muzeum https://www.facebook.com/pages/Muzeum-Techniki-Wojskowej-Gryf/508029239262762
wszechno tam jeździ i można sie przejechać :D
Właśnie ruszyła otwarta beta Battlefield 1, można sobie ściągnąć za darmo i pośmigać na jednej mapie. Gra fajnie zrealizowana, z super klimatem, przypomniały mi się stare czasy z RO :)
https://www.battlefield.com/pl-pl/beta
Targo --> zobaczysz, przyjdzie czas na Ciebie i skończy Ci się to trwonienie czasu na głupoty ;>
Mat --> Twoją imprezę "czterdziestkową" pamiętam jakby była wczoraj, a tu już połowa drogi do następnej :)
Najlepszego!
I przy okazji polecam:
https://www.youtube.com/watch?v=XWxyRG_tckY
"Stranger Things" to film skrojony pod okołoczterdziestoletnich ramoli. Sam wsiąkłem dokumentnie. Obejrzałbym jednym tchem, ale ze względu na Joannę zajęło mi to trzy wieczory. Zwracam uwagę na pojawiającą się gościnnie muzykę Tangerine Dream.
Z ukazu córki Mileny użyczam jej swojego telefonu na łapanie stworów, sam ją w tym niekiedy wspierając. Pamiętacie kogo określaliśmy mianem pokemonów za czasów Medala? :)
Nowych seriali raczej nie oglądam, poza 2 sezonami True Detektyw, ale Stranger Thinks oglądałem wczoraj jednym ciągiem. Dzisiaj ostatni odcinek coby zachować serialowy suspens :). Ten ejtisowy zawrót głowy słabo do mnie docierał. Niby też jeździło się na rowerach, ale ja miałem Wigry III od siostry, w gry rol-ple też się grało, ale nie było sprzętu, figurek i wszystko trzeba było samemu wymyśleć, nawet zasady. Innego "sprzętu elektronicznego" nie było wcale, a walkie talkie to ze sznurka się robiło. Tjaaa dzieciaki w USA miału ten sam luz co my, tylko oni mieli jeszcze te wszystkie bajeranckie sprzęty i gadzety :(
Chrees --> Zwracam uwagę na pojawiającą się gościnnie muzykę Tangerine Dream.
Całe tło muzyczne jest bardzo fajnie dobrane, a muzyka z czołówki wprost mnie urzekła ... szkoda, że to tylko minutka.
Sławek --> Nowych seriali raczej nie oglądam
Rzuć okiem okiem na Expanse i Leftovers. W obydwu przypadkach dostajesz całkiem przyzwoite sf.
Slawekk--> Jeśli podobał Ci się True Detective to polecam Fargo. A z gangsterskich klimatów bardzo podobały mi się: Boardwalk Empire i Narcos. No i nie sposób pominąć Peaky Blinders, choć w trzecim sezonie poziom nieco spadł.
Ja się przymierzam, niedługo pewnie kupię. Na razie grinduję brytyjskie krążowniki w WoWs i staram się zaprzyjaźnić z Cywilizacją 6.
Nawet Ameryka zasłużyła na Dobrą Zmianę ;D
A dla świętujących tryumf i opłakujących porażkę, odrobina kojącej elektroniki.
https://www.youtube.com/watch?v=jt-HGIdRIv4
Cze Ubi
Tja ...jestem juz w domku :D
Yaca ...nie zasłużyła ale obserwując tą "dobroć władzy" i "świetlaną przyszłość narodu podnoszącego sie z kolan".... tyż zapragnely łone tygo mniodu :D
[167] where's Ubi? ;)
Tak sobie siedzę i nadrabiam zaległości w polskiej, szeroko pojętej, elektronice. I jest czego posłuchać :)
Na początek, co Ptaki zrobiły z Królem:?
https://www.youtube.com/watch?v=8ny_SaKANtM
... i jeszcze We Draw A.
Taki drugi Kamp! Ale wchodzi przyjemnie.
https://www.youtube.com/watch?v=Jl0_rbmDgTM
Ma ktoś z Was jakieś doświadczenia z dronami? Chodzi o drona dla amatora w tym temacie. Rozrzut cenowy jest tak duży, że nawet nie wiem od czego zacząć zgłębianie tematu. Ile trzeba wydać na taką zabawkę, która będzie wystarczająca nie tylko na godzinę zabawy, ale da frajdę na trochę dłużej?
Trochę muzyki "do świątecznych porządków".
https://www.youtube.com/watch?v=IvUU8joBb1Q
Przy okazji, macie może jakieś doświadczenia z kosiarkami akumulatorowymi?
Fog już nie śpiewa, a wątek Frontline ciągle żywy ;-)
Wszystkiego dobrego w 2017 r. życzy sterapeutyzowany Otto :-D
Wątek Frontline taki ledwo żywy. Trzeba by właściwie jakieś dyskusje starym zwyczajem wprowadzić. Tyle się dzieje, a tu cisza.
Otto napisz cosik więcej o tej terapii :)
Wszyscy właściwie mogliby jakiś update walnąć.
Ja sie przeniosłem na druga stronę Tamizy, mieszkam teraz w Kent. Pierwszy raz nad morzem, chcoiaż tu kamienie i klify zamiast piaseczku i sosen nadbałtyckich. Ale latem się kąpałem.
Mieszkam w krainie usłanej skarbami przeszłości - obok stary fort rzymski, na którym zbudowano klasztor, niedaleko Canterbury które swego czasu dla Anglii było tym czym Częstochowa w Polsce.
Zaczyna się kolacja reprezentacji Polski przed meczem na mundialu.
Ledwo wszyscy usiedli przy stołach, wstaje Nawałka, przez chwilę dzwoni widelcem w szklankę: Proszę o uwagę!
Zapada cisza.
- Nim zaczniemy, muszę wam zadać jedno podstawowe pytanie! Pijemy dziś jak ludzie? Czy jak zwierzęta?!
Cisza się przedłuża, wreszcie Lewandowski nieśmiało podnosi rękę do góry: Jeśli można, to ja proponuję - jak ludzie...
Nawała na to wznosząc kieliszek: OK! No to na umór!
Zwierzęta piją tylko tyle, żeby zaspokoić pragnienie.
Ubi --> recoil całkiem przyzwoity :)
Nie wiem Panowie czy śledzicie, ale wznowił się Expanse.
Nie zawaham się napisać, że zdecydowanie najmocniejszy serial s-f od czasu BSG.
https://www.youtube.com/watch?v=3gj8tRaFIfs
Yaca -> Nie tylko śledzę, ale i oglądam na bieżąco. Ma smaczek.
Woytek -> Cóż, w końcu się doigrałem. Terapia odwykowa, 19-ty miesiąc. Obok bardzo ważny dla mnie środek terapeutyczny, jak również nagroda za wytrwałość :-D.
Otto--> Powodzenia w dalszej drodze! Napiszesz coś więcej o tej piękności ze zdjęcia?:)
Lipton -> Honda Valkyrie 1500 C/2, made in USA, rocznik 1997, przebieg 54 tys. mil (ok. 88 tys. km). W Polsce jestem 1-szym właścicielem. Jutro odbieram od dilera po przygotowaniu do sezonu. Ma być słonecznie i ciepło :-D
Motocykl jest piękny :-).
Linki do artykułów na temat:
http://www.motogen.pl/Honda-F6C-Valkyrie-GT-w-wersji-classic,16266.html
http://www.swiatmotocykli.pl/Motocykle/1,113441,4530448.html
SILNIK
Typ: czterosuwowy, chłodzony cieczą
Układ: sześciocylindrowy, bokser
Rozrząd: OHC, dwa zawory na cylinder
Pojemność skokowa: 1520 ccm
Moc maksymalna: 102 KM (75 kW) przy 6000 obr/min
Moment obrotowy: 132 Nm przy 4250 obr/min
Zasilanie: sześć gaźników Keihin 28 mm
Napęd tylnego koła:
wał Kardana 2,83
Masa pojazdu gotowego do jazdy: 333 kg
Przyspieszenia: 0-100 km/h w 3,5 s, 0-160 km/h w 10,0 sek, 0-400 m w 12,1 s (172 km/h)
P.S.
Grywam w: Black Desert, War Thunder, Diablo 3 sporadycznie ;-)
Otto --> bez miziania się ... ile dałeś? ;>
I przy okazji, co ujeżdżałeś wcześniej?
edycja: Ponawiam pytanie o kosiarki akumulatorowe, sezon tuż, tuż a ja nie wiem jakiego rumaka dosiądę na wiosnę :D
Yaca -> Zacząłem w kwietniu 2015 na Honda Shadow VT 125 (na fotce). Bardzo fajny, lekki i zwrotny miejski cruiser. W dalsze trasy nie polecam, ze względu na niewielką szybkość przelotową (90-100 km/h) i hałas - maksymalny moment obrotowy 10,5 Nm uzyskuje przy 9000 obr/min, 15KM przy 11000 i to niestety słychać. Mój był po tuningu - pojemność zwiększona na 170ccm. Latem 2015 byłem już po kursie na A ;-D. Za Valkyrie bez miziania dałem: kasa ze sprzedaży Shadowki + 10k ;-).
Otto--> Cudo:) Tylko takie motocykle mi się w zasadzie podobają. Do pełni szczęścia brakuje jeszcze tylko amerykańskich pustkowi:> Jak znajdę chwilę to chętnie poczytam te artykuły z linków, dzięki.
Lipton -> Pierwszym pomysłem była Honda VTX 1800C albo F. Też piękny motocykl. Do Valkyrie przekonała mnie m. in. lektura manualu, a w szczególności zalecenie serwisu rozrządu po 160 tys. km :-D. Wygląd też zrobił swoje :-)
Nowe newsy dotyczące Close Combat: The Bloody First.
https://www.gry-online.pl/newsroom/nowe-screeny-z-close-combat-the-bloody-first/z5192fc
Jak będą tą grę robić w takim tempie, to wydadzą ją w czasie, kiedy będę już starym, zramolałym prykiem nie grającym w gry komputerowe (jak niektórzy członkowie klanu Frontline :P)
#Pamiętamy
http://www.kompaniebraci.neostrada.pl/opowiadanieardeny.html
"Krwawy jako krwawy por.Krwawy" Prehistoria :D
Marek --> wyglada na grodz wodoszczelna, zakladam, ze pomiedzy przedzialem maszynowym a reszta okretu
zatem budowa postepuje, czyzbys byl w domu ?
ja powinienem ladowac tuz przed Wielkanoca i wszytsko wskazuje, ze nie bede wracal na polnoc przed wakacjami :)
daj znac jak wyglada Twoj plan pobytowy.
Pozdrawiam
Bone...łoł aleś tego napłodził :D jak tylko bede miał chwileczkę to przeczytam całość. A tak z innej strony, ciekawe czy dałoby się ponownie rozegrać jakąś wspólna kampanie? Cholerka ja nawet nie wiem gdzie mam swoje stare płyty :D
Krwawy przecież sam to płodziłeś :D To ta kampania VetBoBa z forum złożona w całość :) Zabawnie się to dziś czyta.
P.S Dobra gra na horyzoncie - https://www.steeldivisiongame.com/
Eugen System to doświadczone studio, przy ich serii Wargame bawiłem się prawie tak dobrze jak przy CC.
T_bone--> Ostatnio przy okazji porządków wpadła mi w ręce drukowana wersja tego dzieła:> Przeczytałem z zapartym tchem, a porządki dokończyłem następnego dnia:D
Lipton---> :D Właśnie się zastanawiałem ostatnio czy tego nie wydrukować, stworzyć jakąś ładną okładkę i dorzucić do domowej biblioteki ;)
Tam są takie perełki (mojego autorstwa) jak:
...teraz widzieli wyraźnie jeszcze więcej sylwetek ludzkich które z każdą chwilą stawały się co raz wyraźniejsze :D
T_bone--> Hehe dobre:) No ja o okładce jeszcze nie pomyślałem. Może chociaż zbindować byłoby warto:) Pamiętam, że kiedyś pisaliśmy też sporo raportów z pojedynczych bitew, ciekawe czy ktoś to zbierał?
Krwawy--> Może i kilku chętnych by się znalazło na taką kampanię. Ja jakiś czas temu odkurzyłem moje ulubione CCII i CCIV z vetbobem i trochę gram od czasu do czasu.
W niedzielę grałem w CC2 i zdarzają się technicznie problemy, często dostaję "action not supported" error.
Raporty ostały się tylko w archiwum gola, ciężko to przeszukiwać.
Np.
http://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=8917940
T_bone--> Ja nie mam żadnych problemów z CCII, ani na komputerze stacjonarnym (to akurat nic dziwnego, bo nic w nim nie zmieniałem dobre 8 lat, więc pamięta jeszcze stare dobre czasy:>), ani na laptopach. Ciekawe, nie pamiętam żebym kiedykolwiek spotkał się z tym błędem.
Jeszcze dwa miesiące i obecna część będzie miała 2 lata...tak mało to chyba jeszcze nigdy nie pisaliśmy. Gdzie te czasy, kiedy nie nadążało się czytać kolejnych postów w przerwach od pracy/nauki...?:(
Jeszcze dwa miesiące i obecna część będzie miała 2 lata..
Naszła mnie podobna refleksja kiedy otwierałem wątek w poszukiwaniu nowych wpisów...
To gdzie się wszyscy podziali?:> Kiedyś ten wątek to była dla wszystkich pierwsza strona otwierana do porannej kawy, a obecnie czasem i przez miesiąc ani jednego nowego wpisu...
Wygląda na to, że wszystko co miało być napisane, zostało napisane ;)
Przy okazji, kupiłem sobie Cywilizację 6 i jak dotychczas znalazłem czas na rozegranie jednej partii. Idealnie trafiona inwestycja.
Yaca--> Oj pamiętam jak grałem jeszcze na Amidze 500 w Cywilizację 1...łza się w oku kręci:)
Bone... na szybko co w temacie "steel division" masz do powiedzenia, kupić ? droga :(
Krwawy---> Na Muve.pl jest chyba za 129 zł.
Wrażenia na szybko z założeniem - nie grałeś w serię Wargame...
Steel Division bliżej do gry taktycznej w czasie rzeczywistym niż do RTSa, nie ma tu pasków życia, budowania bazy i podobnych elementów. W grze znajdziesz raczej rzeczy znane z Close Combat/Steel Panthers czyli morale, wartości pancerza dla czołgów i kombinowanie tak żeby wszystkie typy jednostek wspierały się jak najskuteczniej.
Budujesz swoje "Battlegroup" składającej się z określonych pojazdów i formacji piechoty charakterystycznych dla wybranej dywizji, np. 12 SS Hitlerjugend.
Bitwy mają spory rozmiar, czasami walczy pluton, kompania ale rozrasta się to do znaczne w sieciowych pojedynkach dla 20 graczy. Oczywiście przy takiej skali rola pojedynczych oddziałów piechoty nie jest tak widoczna, tutaj nie ma tego "mięsa" co w Close Combat i mimo, że widzimy biegających żołnierzy to brakuje wojennej pożogi audiowizualnej.
Każda jednostka pełni istotną rolę w układance, bez zwiadowców jesteś ślepy, działa ppanc. to najbardziej ekonomiczna metoda walki z czołgami, piechota trzyma miasta i żywopłoty a formacja czołgów może robić za szpicę przełamującą linie wroga.
Bitwy podzielone są na trzy fazy, odzwierciedlające przypływ kolejnych pododdziałów. Dlatego też nie zobaczymy w fazie "A" hordy Tygrysów, ten moment bitwy należy do do zwiadowców, lekkiej piechoty i nielicznych czołgów.
Mechanika widocznej na mapie przesuwającej się dynamicznie linii frontu przypadła mi do gustu, pozwala ona lepiej "czytać mapę".
Z pozostałych ciekawostek - w trybie pojedynczego gracza można spowalniać czas aż do poziomu "bullet time", dla tych co lubią mieć czas na decyzję. AI to diabeł, na ustawieniu "medium" prezentuje poziom ogarniętego gracza średniego poziomu. Sztuczna inteligencja naciera całym frontem bez litości, wspiera działania artylerią, lotnictwem oraz niszczy twoje słabe punkty (Pantera wroga widząc 5 nacierających czołgów potrafi zniszczyć ten będący dla niej najgroźniejszy) - w skrócie, świetna szkoła przed multi.
Obecnie można grac w betę (3 mapy, 4 dywizje do wyboru), największe minusy to balans jednostek, stabilność rozgrywki sieciowej i niektóre elementy interfejsu słabo komunikujące graczowi co się dzieje.
Typowy widok na rozgrywkę --->
I z bliska --->
Zapowiada się, że gra finalnie będzie bardzo fajna w multi i nie tylko. Komputerowy przeciwnik gra dobrze (chociaż na wyższych poziomach mocno spamersko) więc tryb pojedynczego gracza zapowiada się na coś więcej niż "zapchajdziurę".
to bardziej przypomina "man of war", szukam czegoś na statek do samotnego pogrywania wieczorkiem.
Ubi ...sprawa zaczyna sie krystalizować :D jak dobrze pójdzie, to do mojego wyjazdu jednostka U-96 zostanie zwodowana i oddana do służby czynnej!!!
Krwawy, to może coś sztabowego ;)
W Decisive Campaigns: Barbarossa wcielasz się szefa OKH Franza Haldera i masz za zadanie wygrać wojnę na wschodzie do 1942 roku. Zadanie ciężkie bo użerasz się z podwładnymi/szefostwem (Von Bock mnie nienawidzi a Himmler myśli że próbowałem obalić Hitlera w 1937), zaopatrzeniem armii i samym wujkiem Adi, który lubi wydawać rozkazy sprzeczne z wolą OKH. Opcjonalnie można grać jako Stalin ale... Jakoś nie próbowałem ;p
Oprócz warstwy "pracy sztabowej" gra jest też klasyczną turówką gdzie posyłamy nasze dywizje na przeciwnika, IMHO najmniej ciekawy aspekt ale i tak jest dość zjadliwy w porównaniu np. Gary Grigsby's War in the East.
Goebbels chce żebyśmy nakręcili film propagandowy --->
Znajdziemy czas czy nie?
Keitel oczekuje, że wyrazimy zgodę na wizytę ekipy filmowej, tymczasem nasz szef sztabu Lüttwitz zastanawia się czy to wojna czy studio filmowe.
Odmowa oczywiście zezłościła ważniaków z Berlina.
Polecam darmową grę w podobnych klimatach... W STAVKA-OKH podejmujemy głównie decyzje, nie ma tu przesuwania dywizji po mapie.
Dajcie znać jakbyście skończyli w gułagu ;p
http://www.rodvik.com/rodgames/STAVKA-OKH.html
Krwawy--> Zagraj w to darmowe wyżej ;)
A co do DC:B to nisza więc... Drogo, ale w święta było za 30, długo czekałem :D
Wygląda że albo nic się nie dzieje w naszych głowach i życiach, albo najzwyczajniej znudzilismy się sobą mówiąc brutalnie. Albo, jak mówią tutaj nieco łagodniej, rozrośliśmy się w innych kierunkach.
Nie ma co wrzucic na ruszt. Polityka nudna do zrzygania, gry dużo mniejszą część życia stanowią, refleksjami osobistemi jakoś nie mamy ochoty sie dzielić (był taki pomysł by był to wspólnie pisany blog), więc nie mamy o czym tu pisac po prostu.
A może się mylę?
woytek--> No też mam takie wrażenie:>
W Gdyni właśnie śnieg zaczął padać...gdzie ta wiosna...?
Marek --> i jak wygląda pochylnia ?
http://www.gospodarkamorska.pl/wydarzenia/-el-coqu%C3%AD-juz-na-wodzie.html
https://www.youtube.com/watch?v=4iw_smAWnh4
:)
Bone ... i co w końcu z tym Steel Division, da sie w to grać? a singielka tez popykać można? Twoje odczucia bez marketingu poproszę :D
Krwawy--> W kampanię nie grałem, będzie dopiero 23.05. Ale gram i będę grał jeszcze długo w multi, odpowiada mi, mimo że przy dużej ilości jednostek można się pogubić.
za Łosiem napiszę: zajefajne
nawet 3 razy, ew. zajefajne po trzykroć ;D
alee by jedna edycja wątku ciągnęła się przez 2 lata, idziecie panowie na rekord czy chodzi o jakiś zakład?
Przyznać się kto z kim i o co, bo kara będzie sroga - np. bilet do kina na Obcego: przymierze...
Lim--> Musisz częściej wpadać to chociaż witając się nabijemy kilka postów:D
aby podrzucić "paliwa"
zdjełane ostatnim razem na statku :D co to znaczy nudzić się wieczorowa pora
Ja byłem na wycieczce na pobliskiej wyspie Sheppey.
W miasteczku Sheerness z plaży można zobaczyć (przez lornetkę) taki oto widok ---------------------------------------------->
Te niewinnie wyglądające trzy kawałki metalu to maszty SS Richard Montgomery - statku transportowego który osiadł na mieliźnie Tamizy, a następnie przełamał się na pół. Nie było by w tym nic nadzwyczajnego ale statek miał (i nadal ma) na pokładzie ilość materiałów wybuchowych które zdolne są stworzyć największą nie-nuklearną ekspozję wywołaną przez człowieka.
Władze zastanawiały się co z tym fantem zrobić po wojnie i w końcu zdecydowali się to po prostu.. otoczyć bojami i zostawić. Robią inspekcję co parę lat.
Szacuje sie ze gdyby to wypie*doliło, to w promieniu 20 km wyleciały by wszystkie szyby a tsunami na Tamizie miało by parę metrów.
Jednym z powodów dla którego boją się go ruszać jest historia naszego statku Kielce, który zatonał po kolizji w 1946 roku wioząc podobna ilość amunicji niedaleko Folkestone. Podczas prac przygotowawczych do wydobycia ładunku w 1967 wszystko wypie*doliło, na szczeście z dala od siedzib ludzkich.
Ot, ciekawostka
Woytku -- > modlić się, żeby tylko żaden bojownik za wiarę o tym nie usłyszał.
A ja dla odmiany wrzucę przyrodę :)
Drenaż deszczówki odmawia przyjmowania nadmiaru wody.
Marek --> a kiedy Ty ? pytam juz po raz kolejny :-)
http://trojmiasto.tv/Modele-niemieckich-i-rosyjskich-okretow-Michala-22679.html
br.
Bone co sie stalo z naval action ...wcięło mi statki patent kapitański konto czyste?
Ubi...modelarstwo dla mnie to odskok a nie forma zycia stad mało tego.
Ubi ... znajdziesz tu mojego uboota i inne ten tego :D
https://www.youtube.com/channel/UCCI0VI-Wt_g12yAQRsCre8A
Używa/używał ktoś z Was wzmacniacza sygnału wifi? Trochę tego jest i nie bardzo wiem, który warto kupić. Interesuje mnie coś z półki: "najlepsza jakość w przystępnej cenie":>
Krwawy---> Był tzw. "wipe" czyli wyczyszczono wszystko przy okazji dużej aktualizacji. Rangę powinieneś mieć zachowaną (na serwerze PvP Europe bo tak się nazywa ten co graliśmy) + rozdano okręty jako zadośćuczynienie...
Gra przechodzi teraz dużo zmian i ja zrobiłem sobie przerwę, czekam na premierę, w tym momencie zmieniają silnik na Unity 5 - https://www.youtube.com/watch?v=omsYNvQIQDY
P.S Zapowiedziano też Naval Action Legends, czyli zasadniczo NA w formie World of Tanks/World of Warships - osobna gra Free to Play na zamkniętych mapach z drzewkiem rozwoju.
Hooop hooop, jest tu kto? W tym wirtualnym grajdołku?
Coś by wypadało napisać nawet jeżeli ma być to ostatni wpis na tym wątku.
Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku.
Obyśmy dotarli do Tysięcznej Części :)
Obawiam się, że jak niektórzy odpalili nową grę MMO pt. "real life", tak wszelki słuch po Nich zaginął :P
A ja Wam w Nowym Roku życzę przede wszystkim szczęścia. Bo na Titanicu wszyscy zdrowi byli, tylko im szczęścia zabrakło :P
ps. ktoś coś gra jeszcze czy już nikt nie ma czasu na "pierdoły"?
W dziale "czekamy niecierpliwie na:" można by dopisać parę tytułów: Skull & Bones, Anno 1800, Ancient Cities, UBOOT, Total War Saga: Thrones of Britannia, Age of Empires 4, Panzer Corps 2.
Pochwale się dzisiejszą robotą, Panterka :>
Targo---> Ostatnio wbiłem 222 godzinę w IL-2 Sturmovik: Battle of Stalingrad :P
Sam czekam niecierpliwie na Post Scriptum:
https://www.youtube.com/watch?v=GlRNYm_8cuI
T_bone ---> Jeśli chodzi o Sturmovika to czekam na tego z I wojny światowej oraz na wersję "czołgową". No ale to chyba nie nastąpi szybko.
Woytek ---> Mnie się ze względu na komiksową grafikę i mechanikę rozwoju miast ostatnia cywilizacja jakoś nie podoba. Zdecydowanie wolę "piątkę", w którą do dzisiaj gram bardzo chętnie.
Woytku drogi, ja grywam czasami. Ostatnio wystartowałem Jadwigą na imperatorze, niestety, natłok obowiązków wymusił przerwę w rozwoju, ale pod koniec lutego pewnie znajdę trochę czasu na rozrywkę.
Yacku Najmilszy, Jazda Jadwigą na Imperatorze brzmi bardzo zachęcająco. Muszę spróbować, może właśnie w lutym.
Targo - grafika i mnie trochę ostręcza, ja we wspomnieniach sięgam jeszcze dalej i szczególnie przywiązałem się do czwórki a zwłaszcza modów takich jak Road to War.
W tym roku mija 20 lat od wydania Heroes of Might and Magic 3 - jednej z najlepszych gier wszechczasów. Wczoraj wspominalismy z Martinsem magiczny moment otwarcia pudełka z napisami w cyrylicy nabytego na nieistniejącym już bazarze Bema.
A Ja pse pana i owszem ale tylko w World of Warships, jak w domku. Na stateczku Napoleon TW
Railway Empire - nowa gierka dla miłośników ciuchci i układania torów. Całkiem przyjemna, dla fanów railroad tycoon pozycja z gatunku "must have."
Milosnikom ciuchci to polecam Ticket to Ride - swietna planszowka. https://en.wikipedia.org/wiki/Ticket_to_Ride_(board_game)
Ostatnio odkrywam na nowo swiat planszowek, sporo sie zmienilo od czasow chinczyka I monopolu. Naprawde fajne gry wychodza nad ktorymi mozna spedzic godziny.
Jeśli nie grałeś to polecam Osadników z Catanu i mnóstwo rozszerzeń jakie zostały do tej planszówki wydane:)
Close Combat ląduje na GOG:
"A Bridge too far", "The Russian Front", "The Battle of the Bulge", "Gateway to Caen" i "Panthers in the Fog".
Starsze części po 18 zł, nowsze po 50 zł (cena promocyjna, normalnie 142 zł).
W końcu, szkoda tylko, że nie będzie kampanii na Niemców :(
taki mały cytat, dla śpiochów
"... postanawia zagrzać do boju wysyłanych do Normandii żołnierzy. Robi to w swoim stylu: „Rozpętamy tu piekło. Gdy tylko zajmiemy Berlin, osobiście zastrzelę tego skurwysyna, tapeciarza, Hitlera. Wykończymy tych chujów i Hunów. Nie tylko wystrzelamy co do jednego, ale wyprujemy z nich flaki i użyjemy ich do smarowania gąsienic czołgów. Nie chcę żadnych meldunków w rodzaju »utrzymujemy nasze pozycje«. My, kurwa, niczego nie utrzymujemy, utrzymywać to mogą sobie Niemcy. My cały czas walimy do przodu!”.
kim był autor tego obrazowego przekazu ?? :)
Pozdrawiam
Znam tylko jednego amerykańskiego generała, który używał równie dosadnego języka. Patton?
OK, krótka piłka - jakie terminy Wam pasują w końcu maja/początku czerwca jeśli chodzi o weekendy (piątek-niedziela).
Od razu zaznaczam - nie mam zielonego pojęcia czy uda mi się coś załatwić. Puszczam pinga i słucham co wróci ;)
(a wszystko zaczęło się od rozmowy z Cichym Ottonem:)
P.S. 08-10.06 odbywa się w Warszawie Pixel Heaven, także ten termin odpada (tak, będę tam!)
https://www.pixelheavenfest.com/
Czyli krystalizuje się coś w ten deseń (albo-albo)
18-20 V
01-03 VI
Zobaczymy czy ktoś się jeszcze wychyli z odmętów ;)
18-20 V
01-03 VI
Z tych dwóch, dla mnie lepszy byłby 18-20 V.
P.S.
Mat --> Jak już się pojawiłeś, to może przygotuj nową część :)
Podzieliłem się radosną nowiną z Szanowną Małżonką.
W odpowiedzi dostałem dwa szybkie strzały:
19.05 - impreza urodzinowa u Teściowej <Sic!>
20.05 - Komunia chrześniaczki.
komunie są przereklamowane...
nie wspominając o imprezach u Teściowej :D
Ja niestety w tych terminach nie mogę. Ale koniec lipca już jak najbardziej gdyby doszło do jakichś magicznych obsówek. Podtrzymuję pomysł zorganizowania zlotu na wyspach gdby byli chętni. Zdaje się że Sławek tutaj jest też?
Hymm, przeczucie, telepatia... wczoraj-przedwczoraj szukałem czegoś na dysku (oczywiście nie znalazłem) alee trafiłem na takie coś - zdjęcia ze zlotu ekhm, geodetów?
Pożywny posiłek....
a tu sprawca, organizator, człowiek instytucja - tak, tak-on to wszystko wyp... tzn. zorganizował, resztę dop... dokonaliśmy już wspólnie ;)
To były piękne czasy!
Nie jest źle, 3 punkty po 4 meczach. Jakby Maroko nie strzeliło sobie swojaka w doliczonym czasie gry, miałbym komplet. Ktoś jeszcze gra w typerka?
z cyklu ... małe zabawki dorosłych ludzi... :D
Odwieczny problem w każdym domu, pozostałości połączeń, otwory itd. jak temu zaradzić? odpowiedz już poniżej w naszej cyklicznej serii porad: " na prośbę małżonki".
Globalne ocieplenie (podobno fakt), czyli kaloryfer zbędny. Ale co z przyłączami, kuć aby ukryć w ścianie, ciąć i zaślepić - ba a jak się mylą z tym globalnym ociepleniem ...hę? tak wiele pytań a odpowiedzi brak.
To co może maskowanie ...eureka :D
Pomysł??? wycieczka do Wrocławia...szlak krasnali i jest :D
Czyli potrzebujemy projektu, narzędzia i dobre chęci.
Projekt jest "Krasnal" wykonanie w DesignSpark Mechanical 2.0 i Blender (oba darmowe). Następnie zakup taniej drukarki 3D (moje długie marzenie i dość tanie - okazało się). Malowanko i ....
Pięknie.
No to następny model okrętu czy czołgu juz chyba raczej bedzie drukowany niz klejony?