Idealne moim zdaniem gry na jedno posiedzenie:
- Limbo
- Bet on Soldier Blood of Sahara (samodzielny dodatek do podstawki niezwiązany z podstawką fabułą)
- Mortyr Akcje Dywersyjne oraz Mortyr Operacja Sztorm
- International Rally Chamionship (klimatyczna ścigałka, gdzie podczas wyścigu ważniejsze jest zaplanowanie odpowiednio tankowania niż trzymanie tempa)
- Dink Smalwood (staroszkolne RPG)
- Osmos
- Duck Tales Remastered
- Age of Booty
Na nieco dłużej niż jedno posiedzenie:
- Call of Duty 1
- Uber Soldier
- Bet on Soldier (na allegro klucze steam za 2zł z groszami)
- Zax: The Alien Hunter
- Nox
- Diablo 1
Chyba jakaś przełomowa majówka dla tvgry :) Same świetne materiały, począwszy od gier ze Star wars, przed Dekonstruktora oraz ''Call of duty i przesyt wojną przyszłości'' a kończąc na filmiku redakcyjnym :) Tak trzymać Panowie :D
lapka w dol ze straszycie ludzi na dworze . nie no zartuje lapka w gore :)
To The Moon- nieprawdopodobna wręcz bajkowa atmosfera.
Najlepszy wyciskacz łez z jakim się spotkałem w jakiekolwiek formie.
Ta gra wręcz zmieniła moje życie.....w sensie zacząłem krytycznie patrzeć na tak zwane ambitne dzieła które są przeintelektualizowanymi produktami i zacząłem czcić emocje.
Lekarstwo na snobstwo.
Pewne gatunki gier sa na jedno posiedzenie, np. wspomniane visual novel czy przygodowki od Telltale Games (jak ktos kupi od razu cala serie). Wiele drobniejszych platformowek mozna ukonczyc w jeden wieczor, chocby te od Ubisoftu jak Valiant Hearts.
Według mnie bardzo fajną, a krótką grą był Call of Juarez Gunslinger :)
Ostrość na tło :)
Jest coś takiego jak manualne ustawianie ostrości - polecam.
Jeśli chodzi o gry na jeden wieczór to zgadzam się z The Vanishing of Ethan Carter i To The Moon. Od siebie dodam także Gone Home i Stanley Parable, które też są idealne, gdy nie ma co robić, a i innych gier do przejścia nie ma. Zapomniałbym jeszcze o Slender The Arrival, która jest idealna na późny wieczór.
kampania gearsy1,2,3(po 6 godzin), cod od waw po bo2(po 7), moh w, batelfield bbc2(4 godziny), 3, halo reach(7 godzin), lolipop chainsaw, alan wake(w 13), crysis 2(4h), duke nuke(9 godzin), assasyn relevation(11 godzin), jakby się uprzeć to acb dasz radę , z tego co pamiętam.
kqmilus
Źle rozumiesz temat. Chodzi o to, że gra, która całkowicie otwiera i zamyka historię w jeden wieczór. Gearsy odpadają, CoDy, BF i Halo też. Assassin's Creed także (on także, ze względu na długość, bo może i fabuła 11 godzin, ale żeby sobie porządnie ograć to ze 30-40). Alan Wake - 13 godzin, DN - 9 godzin to też chyba nie na jeden wieczór.
Larry 7 Miłość na Fali <3 Znam grę na wylot więc przejście długo nie zajmuje, a żarty nadal bawią :)
Spec Ops: The Line - 6 Godzin na wszystkie zakończenia i w dodatku jestem strasznie słaby w strzelanki.
puci3104
Gearsy odpadają, wracasz tylko do multi, a w 3 zupełnie sobie darowałem, zatem gra ląduje na półce.
Batelfieldy nawet nie mają żadnego fabularnie połączenia BB2 swoją drogą jak 3 i 4. Czy ktoś kto pracuje ma czas na multi.
Cody BO 1 i 2 nie wiele wiąże. COd Waw nie ma sequela, CodMW3 można przejść w 3 godziny.
Crysisa 2 w niecałe 5 godzin, wszystko możesz obejść mój wynik to 4h i 33 minuty.
Zatem każda z tych gier to średnio 5 godzin zabawy.
To the Moon, Journey
puci3104
Uważam że kampanie w codach i batelfieldach najlepiej jest właśnie posmakować na raz.
np masz wolny weekend, chcesz nadrobić zaległości w grach, kupujesz sobie od Coda Waw do coda BO 2, pość sobie taką kolejke wtedy ona smakuje najlepiej.
Przechodziłem Portal 2 jakieś pięć razy. Jak dla mnie to jest po prostu idealna gra na jeden wieczór, szczególnie, kiedy większość zagadek już się zna. A gry DBZ na Game boya, no są wspomnienia.
Ja od siebie dodam:
- Cloud - propozycja dla wszystkich, którzy marzyli kiedyś o tym żeby sobie polatać :)
- Limbo - świetny mroczny klimat i na szczęście dobre zakończenie,
- Botanicula - megapozytywna, megaśmieszna, do tego świetna oprawa wizualna i znakomita muzyka! No cóż jedna z lepszych gier w jakie w ogóle grałem...
Zgadzam się, że To The Moon to gra idealna na jeden wieczór. Polecam także Never Alone - gra krótka, ale naprawdę świetna.
Indyki się kłaniają. Braid, Machinarium, Deadlight... Cudowne, klimatyczne produkcje. :)
Nie wierzę, że zabrakło Brothers: A Tale of Two Sons. Jedna z lepszych gier ostatnich lat, w jakie dane mi było zagrać, z poruszającą fabułą, którą najlepiej przejść za jednym razem, wtedy wrażenia są niesamowite! :) Długość akurat, jeśli dobrze pamiętam, to coś ok. 4-5h.
Coś dużo Dragon Balla w tym materiale, nagle wszyscy sobie o nim przypomnieli. xD
jako krótką grę (na jeden wieczór) polecam polską produkcję Violett
https://www.gry-online.pl/gry/violett/z53972#pc
http://store.steampowered.com/app/257830/?l=polish
Po tym materiale stwierdzam, że jednak przyda Wam się plener na jakieś pół roku :).
Zrobicie po prostu serie PLAY-plener :D
Dear Esther, gra na około 3 godziny, a po ujrzeniu końcowej sceny potrafi siedzieć w głowie gracza jeszcze przez długi czas.
The Darkness II - przeszedłem to dwukrotnie, za każdym razem przy jednym posiedzeniu, ok. 6 godzin, polecam.
PS. Na początku myślałem, że wywaliliście Jordana za drzwi i kazaliście zrobić jakiś materiał xD
PS2. 5000 postów, można otwierać szampana :) Albo i nie bo dziś matura.
@kwiść
Przypomniałeś mi z tym sylwestrem "bede grau w gre. Tomb Rajder" :D
https://www.youtube.com/watch?v=Lk2tr3JbqCA
@gambrinus
Widzę już kolejny materiał, w którym zapominasz o pewnej podstawowej zasadzie, czego po głównym galancie redakcji się nie spodziewałem. Gdy siadamy, rozpinamy wszystkie guziki marynarki (wyjątek: zostawiamy jeden tylko przy dwóch rzędach guzików). Powód jest prosty i nie tylko związany bezpośrednio z etykietą - marynarka zapięta jednorzędowa w pozycji siedzącej się odkształca, na co koledzy z materiału też powinni zwrócić uwagę, choćby z tytułu estetyki.
@Jordan
Słowo "spieprzyć" może nie jest już oficjalnie uznawane za wulgaryzm, jednak moim zdaniem do publicznych wypowiedzi się nie nadaje ;).
*ludzie xD
@CVBPS
Coś dużo Dragon Balla w tym materiale, nagle wszyscy sobie o nim przypomnieli. xD
Dragon Ball Z: Fukkatsu no F
Wiedziałem, że musi się w tym zestawieniu pojawić "To The Moon", aczkolwiek ja traktuję tą grę raczej jak dobry film, a do dobrych filmów często lubię wracać. Z tego powodu Zgadzam się, że jest to świetna gra na NIEjeden wieczór ;)
Hmm... CoD: Black Ops przeszedłem w około 10 godzin i to na poziomie HARD. Krótko, szybko ale przyjemnie. Gdyby w grze był tradycyjny pasek zdrowia to gra zyskałaby na tym i wydłużyła się bo samoregeneracja zdrowia to zło współczesnych gier, które strasznie się skracają.
A ja polecam świetne gry od Locomalito! Hydorah, Maldita Castilla, Gaurodan, Viriax! Te gry są zupełnie darmowe do pobrania. Oto link:
http://www.locomalito.com
Oraz polecam też Savant Ascent od D-Pad Studio. :)
Słowo "spieprzyć" może nie jest już oficjalnie uznawane za wulgaryzm, jednak moim zdaniem do publicznych wypowiedzi się nie nadaje ;).
O tempora, o mores!
"Ruszyliśmy do parku aby podzielić się z Wami beznadziejnym materiałem"Wszystko co mówisz można wyrzucić do kosza, bo raz że tego nie słychać, przez wiatr, a dwa ostrość ustawiona jest na domek jednorodzinny. Wstyd. Powiedzcie, to wam pomogę. Mieszkam w Krakowie, mam sprzęt dźwiękowy i robiłem kilka projektów filmowych. Szkoda że nie przykładacie wagi do kwestii minimalnej jakości materiału, bo je nie mogłem obejrzeć tego do końca.
Nie przepadam za takimi gierkami ale kilka dałem rade ograć. Podobał mi się The Swapper, dość ciekawa gra logiczna.
moim zdanie cod: Adwance Warfighter gra na dobre kilka godzin 4-6 zabawa dobra ale czy warto wracać. Krótka az za krótka i ograniczająca gracza swoimi świetnymi możliwościami niestety
Dziś jest moda na speedrun, więc każda gra jest na jeden wieczór. Rekord w przejściu "The Last of Us" wynosi chyba niewiele ponad 6 godzin. Stary "Medal of Honor" na peceta, który przechodziło się przez minimum 6-8 godzin, dziś na speedrun robi się w 1h 23.
Ten cały "speedrun" to dla mnie nie pojęta głupota. Po co to tak szybko i bezmyślnie przechodzić nawet nie korzystając z uroków gry? Tak samo nie rozumiem osób które włączą grę i ustawią najniższy poziom trudności a potem marudzą że gra jest strasznie krótka. Ludzie grajcie na trudnym poziomie trudności to gra zajmie wam więcej czasu a i satysfakcja z przejścia będzie większa. Ja np. Wszystkie Call of Duty jakie grałem przeszedłem na poziomie Hard oprócz CoD2, który skończyłem na poziomie VETERAN (durna samoregeneracja zdrowia strasznie ułatwiła grę). Przejście CoD1 i UO na "hard" było wyzwaniem, a mój kolega przeszedł CoD1 na "veteran" gdzie apteczek prawie nie było a pasek zdrowia ucieka szybko. Jak niektóre osoby są takimi kozakami że robią speedruny na YT to niech przejdą w ten sposób CoD1 na poziomie "veteran" to zobaczymy ile są warci.
Pierwsze co mi przychodzi do głowy to Limbo...odpaliłem tą grę z ciekawości i miało być na chwilkę i tak mnie wessało że po kilku godzinach okazało się że już koniec. Gra ma niesamowity klimat i strasznie wciąga.
Inne podobne tytuły na jedno posiedzenie to napewno Braid , Deadlight , Machinarium ... Portal jedynka też u mnie był na jedno posiedzenie i oderwać się było ciężko ;)
Nie jakieś wybitne, ale nie najgorsze było Woolfe: The Redhood Diaries - dosłownie 2h i koniec, troche szkoda że aż tak krótkie.
Nihilumbra - dobrych platformówek nigdy za wiele, minimalistyczna i niezbyt rozbudowana, ale muzyka miażdzy, przyjemny gameplay
Monument Valley - logiczna platformówka 3D
Brothers - A Tale of Two Sons - i bez słów mozna zrobić genialną produkcje
Assassin's Creed: Unity - Dead Kings - nieprawdopodobnie klimatyczny dodatek, niewydłużony sztucznie jak pełne Unity.
Far Cry 3: Blood Dragon - ładna, soczysta strzelanina
Kane & Lynch Dead Men - nie jakieś genialna, ale świetnie się bawiłem i zawsze do niej wracam, takich gier o bandziorach powinno być więcej. Dog Days słabsze, ale też fajnie jest w niej zrealizowane strzelanie, ot idelane na nieskrępowane postrzelanie sobie.
Albo... DSJ 4 - niby krótkie, ale jak jakieś skocznie mi podpasuje to potrafie kilka h przegrać tylko po to żeby pobić rekord skoczni, zwłaszcza w kilku graczy.
Dark Souls. No co, da się przejść w kilka godzin. :D @yadin, żeby zrobić speedrun, trzeba najpierw porządnie poznać grę, chyba że mowa o jakiejś prostej, ale takie nie mogą być dobre, bo co to za gra, która nie stanowi wyzwania.
A tak serio, to ciężko wskazać dobrą krótką grę, bo ja łatwo zapominam takie. Na myśl przychodzi mi tylko Limbo.
@n0rbji - ty naprawdę nie wiesz, co to jest speedrun i na czym polega, prawda?
@Sethlan - no wiem czym jest speedrun. Bezsensownym biegnieciem do przodu nie wczuwając się nawet w klimat gry. Na Youtubie pelno jest tych durnych filmów
Czyli naprawdę nie wiesz czym jest speedrun.
Epizody jakiejkolwiek z serii gier od Telltale są idealne na wieczory! ;)
Indyki na PS typu Journey, Flow, Flower, Rain, Proteus
Jak się dobrze zgra to można to wszystko poprzechodzić jednego dnia :D
@Sethlan to wytłumacz cały ten bezsensowny speedrun bo nie widze jakos w nim sensu
Fighting Force! Super sprawa na jedno posiedzenie. Prawie tak z jakim kumplem można to przejść zaraz po szkole. O cholercia! Przecież my mamy już 2015 rok, szkoła dawno skończona, a znajomy pracuje w Niemczech i bawi dziecko... :)
