"Czy w dniu premiery lub po niej Wiedźmin 3 będzie obsługiwać Mantle? Jest to bardzo wątpliwe, twórcy Wiedźmina 3 blisko współpracują z firmą Nvidia, a Mantle stanowi rozwiązanie konkurencyjnego ATI."
Nie ATI, tylko AMD.
Ogólnie fajny zbiór. Oby ogarnęli porządnie optymalizację.
Nie rozumiem jednego- bardzo wiele pytań i odpowiedzi w tym zbiorze to informacje, które już były wiadome od bardzo dawna, więc po co je wiecznie kopiować?
Już myślałem, że żadnego mojego pytania nie przesłano, a tu ostatnie należy do mnie... :)
egon4 ---> Ty naprawdę myślisz, że każdy z czytelników naszego serwisu jest w temacie? :D Tak nie jest, więc masz odpowiedź na swoje pytanie. Właśnie po to.
"Czy w dniu premiery lub po niej Wiedźmin 3 będzie obsługiwać Mantle? Jest to bardzo wątpliwe, twórcy Wiedźmina 3 blisko współpracują z firmą Nvidia, a Mantle stanowi rozwiązanie konkurencyjnego AMD."
Twórcy gier nie powinni współpracować z żadną firmą produkująca karty graficzne (albo z wszystkimi), ponieważ odbije się to na optymalizacji innych, tym samym robią sobie anty reklamę u ludzi posiadających kartę z innej stajni. Wywiad fajny ale nie powiem "bliska" współpraca z nvidią trochę mnie boli zwłaszcza że mam radka a przy takich wymaganiach chyba wstrzymam się z zakupem i poczekam na recenzje :( (lipa). Chociaż konsole mają bebechy amd.. może optymalizacja będzie równie dobra zobaczymy.
kęsik nie marudź, pograsz na niższych ustawieniach, bo ustawień do konfigurowania będzie masa.
Pytania o dodatki, rozszerzenia nie było.
30FPS na PC - będą mieli tak obrabianą dupę po premierze, że w pierwszym patchu usuną to ograniczenie.
kęsik -> zadaliśmy sporo pytań stronę techniczną. Na bodaj 2 twórcy jeszcze nie mogli odpowiedzieć precyzyjnie.
Poza tym nie wiem jakiej odpowiedzi oczekiwałeś po prowokacyjnie sformułowanym przez Ciebie pytaniu?
Tak, optymalizacja jest skopana, ale przy Cyberpunku damy już radę?
Nie, gra będzie zoptymalizowana, cały czas nad nią pracujemy?
O wymagania pytałem ponadto w wywiadzie(3 od góry):
https://www.gry-online.pl/opinie/wiedzmin-3-wysokie-wymagania-roznice-miedzy-platformami-rozmowa-z/zd46c&STR=4
wcogram --->
Pozostało bez odpowiedzi. Nie umieszczaliśmy takich pytań w tekście.
"Jest to bardzo wątpliwe, twórcy Wiedźmina 3 blisko współpracują z firmą Nvidia, a Mantle stanowi rozwiązanie konkurencyjnego AMD."
Jednym słowem - macie "pograne" na kartach AMD. . .
"gra na PC również będzie wyświetlać 30 klatek na sekundę", "Czy w wersji PC będzie można zmieniać zasięg rysowania (draw distance)? Nie"
Macie optymalizację pod komputery osobiste :( Nawet nie zoptymalizowane Unity na które wylano tyle wiader hejtu odpali w 60 FPS i ULTRA ustawieniach na odpowiednim sprzęcie (GTX 960 - 40 FPS, GTX 970 - 50 FPS, GTX 980 - 60 FPS) http://goo.gl/gqWPn7
Wielka szkoda że nie będzie można zwiedzić Wyzimy, w pierwszej części Wiedźmina to miasto miało genialny klimat, aż nie chciało się z niego wychodzić.
Ciekawią mnie jeszcze jak będą wyglądały te lokacje które będą wymagały doczytanie się gry oraz czy znajdują się one na mapie świata którą mogliśmy zobaczyć na jednym z gameplay-ów, czy jednak są one całkowicie odrębne
Ten wywiad to takie 5 przez 10. Niby Ok a jednak dużo było takich bez sensownych pytań jak czy będą mikropłatności, czy będzie się dało kraść, czy będzie się dało zabierać przedmioty jak miski itp: takich pytań nie powinno wręcz być, w zamian za to powinny być jakieś bardziej ciekawsze pytania.
Bo to były odpowiedzi na wręcz pierdoły, pierdoły które można było by sobie samemu sprawdzić w dniu premiery.
Wybrali sobie te wygodne pytania. Wielkie mi FAQ.
Moje pytanie jest nadal aktualnie:
Skoro Redzi twierdzą, że nie będzie różnicy pomiędzy platformami, to jakim cudem potrzeba 2x mocniejszego pieca niż PS4 aby go w ogóle odpalić?! I nie wciskać mi kitu z "różnicami", bo konsole obecnej generacji to właściwie PeCety.
Fajne materiały. Nowy screen.
https://www.facebook.com/pages/Wied%C5%BAmin-3-Dziki-Gon/533616579994461?fref=nf
PROŚBA DO REDAKCJI:
A mnie bardzo interesuje jedna kwestia... Pytań o optymalizację, różnicę w jakości grafiki i spekulowany downgrade była cała masa. I ok. Rozumiem brak czasu (być może umiejętności zespołu) na to żeby więcej wycisnąć z silnika. Plus jeszcze brak możliwości "chwalenia się" wszystkimi wodotryskami z PC-ów jeśli miałoby to postawić wersje konsolowe w cieniu. Więc w efekcie dostajemy nieco gorszą grafikę i wysokie wymagania. Ok. Ale jak to się ma do takiej kwestii...
Otóż daaaawno temu było zapowiadane, że graficznie W3 nie będzie posiadał żadnych ograniczeń. Tzn., że będzie między innymi wsparcie dla rozdzielczości 4K na PC-ach i każdy kto w dniu premiery będzie posiadał odpowiedni sprzęt będzie mógł odpalić grę na monitorze Ultra-HD. A jakość samej grafiki (np. zasięg rysowania) będzie zależała wyłącznie od konfiguracji sprzętu. Rozciągam to pytanie również na pozostałe detale grafiki. Rozumiem, że skoro został stworzony build w którym są bardzo szczegółowe tekstury i ostre, dobrej jakości trawy to ta grafika istnieje. Tylko nie jest odpalana/umieszczana w dniu premiery na płycie (?) bo po prostu żaden sprzęt tego nie uciągnie. Za dużo spadków FPS-ów, zacięć i crashy. Wina optymalizacji, silnika, umiejętności twórców, itd. Ok.
Moje pytanie brzmi następująco: Czy osoba, która jest lub będzie w posiadaniu potężnego sprzętu (chociażby nadchodzący Titan X) będzie mogła odtworzyć NAPRAWDĘ oszałamiające detale? Rozdzielczość Ultra-HD, bardzo daleki zasięg rysowania horyzontu, lepsze tekstury, lepsza jakość roślin, płomienie od Nvidii...
Chodzi mi o to, że skoro już grafika została stworzona (tylko obecny sprzęt większości graczy oraz optymalizacja niedomagają) to nie widzę żadnego powodu żeby nie umieścić jej W PEŁNI na płycie. Jak ktoś może sobie pozwolić na SLI z Titanów i monitor Ultra-HD to czemu mu tego zabraniać? Pytam o sztuczne bariery (blokady/ograniczenia systemowe) a nie coś co trzeba byłoby dodatkowo pisać i programować od nowa.
Będę bardzo wdzięczny redakcji za głębsze poruszenie tematu i omówienie go z producentami przy następnej rozmowie :)
Gra na sprzęcie za 1700zł (PS4) będzie wyglądała oraz chodziła lepiej niż na sprzęcie za 3 kafle? CD Projekt chyba podpisali jakąś umowę z Nvidią, żeby gracze kupowali jak najdroższe karty :D
Spoko kilka nowych rzeczy dowiedziałem się o wiedźminie. :D może nie za dużo ale czego można było się spodziewać po takich pytaniach jakie padały w poprzednim temacie. Twórcy nigdy nie wypowiadają się źle o swoim produkcie, dlatego nie odpowiadali na trudne pytania i jest to całkowicie normalne. Trochę szkoda mi właścicieli sprzętu z AMD jestem ciekawy jaka będzie różnica optymalizacja między AMD a Nvidia. Szkoda że nie będzie można kraść obrazów itp :(
Też uważam że właśnie wybrali sobie te najwygodniejsze pytania, te na które trudno odpowiedziećpo prostu pominęli i zastąpili bzdetami typu "czy będzie się dało kraść"
To jest panowie urok konsol, kupisz PC za 4K a będzie ci gra chodziła jakbyś odpalił na PS4 za 1400zł. To jest wręcz śmieszny zabieg developerów, pisząc "Na każdej platformie gra wygląda tak samo" możesz być pewny ze PC jest mocno bite w dupę przez konsole.
Więc jaki jest teraz sens kupowania PCta za 3-4K ?? po prostu żaden dopóki ten cyrk jak zawsze na poczatku generacji nie minie, podobnie było w przypadku X360 i PS3.
Podobnie jest z Project Cars masz PCta za 5K z GTX 980 na pokładzie wydajnym prockiem za 1K, płytą za 350zł itp: aa na Konsoli masz ten sam efekt za o wiele niższa cenę, warunek jest taki że masz poziom graficzny HIGH konsoli, a nie np: Bardzo wysokie czy Ultra, teraz różnica między Wysokimi a Bardzo wysokimi jest wręcz niezauważalna, zaś między Wysokimi a Ultra to różnica minimalna.
Więc lepiej jest kupić konsolę, pewnie że lepiej bo tego właśnie chcą Developerzy aby one się lepiej sprzedawały dzięki takim zabiegom.
Ale ten stan minie, za jakiś czas (za rok albo dwa)
Przegapiłem wątek zadawania pytań, więc czy zapytał ktoś o beznadziejnie wyglądający efekt Znaku Yrden - czy to jest ostateczna wersja?
Jeśli nie, to pytanie do redakcji GOLa - czy przed samą premierą (1-2 tygodnie) zrobicie jeszcze jeden taki wątek pytań do CDP Red? Bo po prostu nie mogę zdzierżyć tego Yrdena...
jak jest poziom optymalizacji gry czy da się grę dostosować pod dany sprzęt
@Ravios
Nie wiem kolego skąd masz takie info ale nowe PS4 można kupić za 1400zł.
@MaXXii Naprawdę wierzysz w to visual parity, skoro większość osób ogrywających grę widziało różnice między PC a konsolami?
@Gerr z tego co czytałem wrażenia dziennikarzy(przeczytałem z 20-25 sprawozdań z konferencji) to większość uważała że gra na PC jak i na konsolach praktycznie się nie różniły. Jedyną różnicą była płynność działania. Także na wysokich ustawieniach nie ma praktycznie różnicy między PC a konsolami. No chyba że coś się zmieni od ostatnich prezentacji, a jest to możliwe wszystko zależy jak sobie Redańczycy dali radę z optymalizacją na wszystkie platformy.
engel18- za twoje przedostatnie pytanie idziemy Ci po prostu wpierdolić ;D (po pierwsze "GeralTowi", po drugie... oczywiście, że Jacek. Przecież był gameplay PL)
@MaXXii Naprawdę wierzysz w to visual parity, skoro większość osób ogrywających grę widziało różnice między PC a konsolami?
Tak bo nie widzę powodu dla którego 80% dziennikarzy miało by kłamać. Zresztą podałem ci też przykład na podstawie Projectu Cars. Tego typu zabiegi są i będą coraz częstszym widokiem, stąd pakowanie się w nowego PCta i pchanie w niego bóg wie ile tysięcy mija się z celem, ale oczywiście jak kto woli. Już lepiej wyjdziesz na Zmodyfikowaniu PCta z przed 2-3 lat niż składaniu nowego za 4-5K.
@Gerr z tego co czytałem wrażenia dziennikarzy(przeczytałem z 20-25 sprawozdań z konferencji) to większość uważała że gra na PC jak i na konsolach praktycznie się nie różniły. Jedyną różnicą była płynność działania. Także na wysokich ustawieniach nie ma praktycznie różnicy między PC a konsolami. No chyba że coś się zmieni od ostatnich prezentacji, a jest to możliwe wszystko zależy jak sobie Redańczycy dali radę z optymalizacją na wszystkie platformy.
I to jest smutne, jeszcze rok temu szło złożyć PC wydajnością zbliżoną do PS4 czy XO, dziś już takiego zabiegu po prostu nie zrobisz.
A zmienić ma się zmienić tylko doczytywanie tekstur jak i 30 stałych klatek jeżeli chodzi o konsole. Takie jest założenie twórców.
Zaś na PC wątpię abyśmy zauważyli kolosalną różnicę między Ultra a Wysokimi detalami które cały czas są prezentowane na każdym gameplayu. Obstawiam że będą to niewielkie różnice.
Nie rozumiem zdziwienia wywołanego wymaganiami sprzętowymi i jakością oraz parametrami grafiki.
Wysokie wymagania są na rękę dla wielu stron. (Po za graczami PC)
1.Robienie gier to biznes- firma ma zarabiać- tytuły AAA dużo lepiej sprzedają się na konsolach (70% do 90%)- dlatego w ten rynek celuję RED i nie poświęci dodatkowych zasobów na obniżenie wymagań. To wymaga ludzi, czyli kosztów które mają szansę na mniejszy zwrot z rynku. Zobaczcie na tytuły ekskluzywne na PC, tam rzadko kto szaleje z wymaganiami... Dodatkowo ceny gier na konsole nie są dostosowane dla poszczególnego rynku w danych krajach...ale dzięki temu popularność PC w biedniejszych krajach jest wysoka i nadal opłaca się robić konwersję z konsol. - całe szczęście :D
2.Robienie GPU dla PC to biznes- firma ma zarabiać- Nvidia ma obecnie większość rynku kart graficznych (75%) i zapewne przez bezpośrednie działania z producentami gier AAA będzie dążyć do monopolu. Tak aby tylko na topowych modelach od zielonych dało się osiągać maks detale, full hd, 60 fps w najnowszych tytułach.
3.Robienie GPU i CPU dla Microsoft, Sony, Nintendo to biznes- firma ma zarabiać- AMD jest dostawcą kart graficznych i procesorów dla PlayStation 4 i Xbox One oraz karty graficznej dla Wii U, więc walka o kurczący się rynek PC nie jest w jej interesie. Może po nasyceniu rynku konsolami coś się zmieni ale zieloni będą już monopolistami dyktującym ceny na rynku pc...
4.Dla każdego z wymienionych koncernów - my gracze - jesteśmy niczym więcej jak chodzącymi portfelami.
PS. Ciekawostka, PClab opublikował test według którego wspomniany już w wypowiedziach GeForce GTX Titan X w osławionym Assassin's Creed Unity osiąga 65 klatek na sekundę przy full hd i maks detalach. Pewnie da rade wyświetlić te 60 FPS w Wieśku? Tylko ta cena....
@djbacu -> Właśnie. Cena sprzęty jest właśnie największym problemem dla większości pecetowcy, co chcą grać gry na ULTRA. :/ Cena GTX970 był wtedy jeszcze niższa w dniu premiery, ale potem jest coraz droższy. Jeszcze niedawno GTX970 miał cena 1599zł, a teraz 1649zł. Poważnie!? Co za życie. :P
Widzę CD Projekt Red jak Putin, odpowiada tylko na łatwe pytania na "spreparowanych" konfach. A tak w ogóle w końcu jakiś redaktor powinien mieć jaja i wprost zademonstrować swoje niezadowolenie w kwestii wymagań, optymalizacji, kiepskawych kolizji i innych a nie drobne pytanie na ten temat i po mglistej odpowiedzi od razu zmiana tematu. Co wy się z nimi tak cackacie ? Boicie się, że wam nie dadzą materiałów promocyjnych czy innych darmowych kopii gry ? Wasze newsy, wywiady o W3 wyglądają jak materiały promocyjne gdzie wszystko jest cacy, kupili was czy co ?
3/4 ludzi widzi co się dzieje i zadaje słuszne pytania ponieważ są naprawdę spore obawy o W3 (głównie na PC,chociaż gdyby konsolowcy mieli mózgi to również by się martwili o jakość pełnego produktu na ich platformach) tylko REDzi tego nie widzą i mówią dosłownie jak Tusk i spółka - o zielonej wyspie. GOL również bierze udział w tej propagandzie niczym rząd zapewne z powodu $$$.
Teorie o większym zbycie na rynku konsolowym w przypadku Wiedźmina do tej pory można było włożyć między bajki i byłoby tak nadal gdyby nie fakt,że sami twórcy teraz olali PC-ów oferując im totalny syf.
WIĘCEJ WSPÓŁPRACY REDzi(sprzedawczyki) Z NVIDIĄ - by żyło się lepiej !
Całe szczęście ewoluowałem do gracza dla którego grafika nie jest pierwszorzędną sprawą, nie muszę także posiadać gry w dniu premiery. Zaczekam, poczytam jak już będzie na rynku i kupię używkę na PS4 rok po premierze gdy już będą patche i cena spadnie.
"Jest to bardzo wątpliwe, twórcy Wiedźmina 3 blisko współpracują z firmą Nvidia, a Mantle stanowi rozwiązanie konkurencyjnego AMD."
NAJLEPSZE zdanie całego "wywiadu". W tłumaczeniu na nasze: zieloni sypnęli górą "zielonych" co byśmy wspierali ich sprzęt.
MaXXii --->
Chcieliśmy zebrać cały przekrój pytań, fani interesują się szczegółami które określasz jako "pierdoły" :)
Dużo pytań dotyczyło fabuły, powrotu znanych bohaterów co wiąże się z obciążeniem tego tekstu spoilerami. Zarówno my jak i REDdzi chcieliśmy tego uniknąć.
Irek22 --->
Tak, będziemy chcieli wrócić do tematu
Wonder_Boy --->
Post 10.
No, zrezygnowali z tego głupiego końca rozgrywki po zakończeniu głównej fabuły. Chwali się, bo chcę wymaksować ten tytulik a teraz nie będzie presji, że trzeba od razu pobocznymi się zająć, bo się gra może skończyć. No to Wiesiu w maju, na e3 Bethesdziaki jeszcze zapowiedzą pewnie kochane TES albo Fallout i jest supcio w kwestii RPG:)
Chcieliśmy zebrać cały przekrój pytań, fani interesują się szczegółami które określasz jako "pierdoły" :)
Dużo pytań dotyczyło fabuły, powrotu znanych bohaterów co wiąże się z obciążeniem tego tekstu spoilerami. Zarówno my jak i REDdzi chcieliśmy tego uniknąć.
Oczywiście rozumiem, ale te pytania które są dla mnie "pierdołami" można było zastąpić bardziej sensownymi pytaniami, na pewno takowe były. A na te "Pierdoły" zawsze można przeznaczyć czas w osobnym materiale np: Wideo 10 minutowym.
Forum swoje w Wy swoje.
95% ludzi na forum rozmawia o wymaganiach czy grafice a także o różnicach na poszczególnych platformach, a w wywiadzie tymczasem pytają pytania takie że tłum pada z wrażenia... czyli kiedy premiera gry.
Serio nie róbcie z ludzi idiotów.
"Jest to bardzo wątpliwe, twórcy Wiedźmina 3 blisko współpracują z firmą Nvidia, a Mantle stanowi rozwiązanie konkurencyjnego AMD." Aha, fajnie. Znowu nvidia. Czyli będzie coś w stylu jak z ACU, na High a gra wygląda jak shit? No fajnie.
@AntyGimb -> [42] Źle przeczytałeś. Nigdy nie było 100h głównej fabuły. Raczej chodzi o całość rozgrywki, wliczając w to poboczne zadanie.
""Jest to bardzo wątpliwe, twórcy Wiedźmina 3 blisko współpracują z firmą Nvidia, a Mantle stanowi rozwiązanie konkurencyjnego AMD." Aha, fajnie. Znowu nvidia. Czyli będzie coś w stylu jak z ACU, na High a gra wygląda jak shit? No fajnie."
No, fajnie. Większość współpracuje z Nvidią (kto jeszcze w ogóle kupuje ten shit od AMD?) i wychodzi im to znacznie lepiej niż Ubi, więc nie wiem (a raczej wiem, ale to żałosne) czemu znów przywołany został ACU. To Ubi dał ciała, nie Nvidia.
Ok, sory. Nie obwiniam nvidii. Chodzi mi tylko o to, żeby było tak jak "ja pamiętam gry". Wygląda ładnie itp. A nvidia ma te się dodatkowe opcje. I wygląda jeszcze ładniej. I spoko. Może żyję w kłamstwie :P najwyżej sprzedam radeona i gtxa kupie jakiegoś.
O proszę są i moje dwa pytania :) co do reszty 60-70% pytań juz były odpowiedzi na innych stronach typu witchersite. Wiec dużo nowego się nie dowiedziałem ale zawsze coś
Fajny artykuł. Na szczęście premiera już się zbliża powoli i mam nadzieję, że tym razem nie będzie już żadnej obsuwy.
OsK[ar] - bardzo dużo ludzi ma amd, konsole są na amd. Generalnie firmy odchodzą od współpracy z dystrybutorami kart graficznych, bo cierpi na tym konkurencja. W przypadku nvidi został tylko ubisoft (tak, tak acu strzał w kolano :D ) i red, możliwe że tam coś jeszcze xd Oby to wyglądało tak "Dobra dają nam karty graficzne za free wrzucimy ich w te litery.. obsłużymy jakieś nic nie znaczące coś" Ja trochę wiem jak to działa i często jest tak że firmy po prostu chcą trochę sprzętu za darmo i idą na kompromis. Dosłownie wyłudza się jakiś sprzęt od dystrybutora, który czasem prócz zapewniania "że coś będzie lepiej działać, bardziej wydajnie" chce coś w zamian.
Wszystko dobrze, ok, ale w sumie ta gra to nic innego jak jakieś tam misje, zabijanie potworów, alchemia, zadania poboczne i tak w kółko. Fajnie, jest tyle możliwości wpływania, poprzez swoje zachowanie, na świat gry i to jest wielkim plusem tego RPGa, ale już taka głupia sprawa z tym siadaniem na krzesłach, czy posiadaniem domu/kryjówki psuje klimat.
Nie mam pojęcia jak to było w książce, ale w grze powinno być trochę takich elementów które dodają rozgrywce tak zwanej immersji.
Wiem że wiele osób zarzuci mi to że faworyzuję TES ale chyba długo nie będzie takich gier jak chociażby Skyrim. I nie mówię (a raczej piszę) o tym że Wiedźmin jest złą grą, nie, po prostu jakoś mnie on nie "wciąga" jak innych.
tosiekkeisot [51]
po prostu jakoś mnie on nie "wciąga" jak innych
Nie przejmuj się - ja mam tak m.in. z TESami właśnie, a także serią GTA oraz Dark Souls czy Dragon Age: Inquisition, tak że doskonale ciebie rozumiem.
@tosiekkeisot
Fajnie, jest tyle możliwości wpływania, poprzez swoje zachowanie, na świat gry i to jest wielkim plusem tego RPGa, ale już taka głupia sprawa z tym siadaniem na krzesłach, czy posiadaniem domu/kryjówki psuje klimat.
Naprawdę dobijają mnie ludzie z takim podejściem... Jak brak możliwości siadania na krzesłach psuje ci klimat gry, to serio współczuję. Musisz być chyba wiecznie niezadowolony ze wszystkiego... A ty masz pojęcie, jakie koszty musiałaby pochłonąć produkcja gry, która wiernie odwzorowałaby ci świat rzeczywisty? Nie wspominając, że żaden sprzęt by tego nie pociągnął obecnie... Jakby można było siadać na krzesłach, to by ci brakowało jakiegoś innego "niezbędnego" elementu rzeczywistości... Tak na serio, to po co ci to? Siadałbyś sobie na krześle i tak siedział przez 15 minut, żeby odpocząć, czy jak?
Co do posiadania domu/kryjówki no to już zupełnie gratuluję...
Nie mam pojęcia jak to było w książce, ale w grze powinno być trochę takich elementów
No właśnie... Nie masz pojęcia jak to było w książce, ale "psuje ci klimat" to, że gra jest zgodna ze światem wykreowanym przez autora... To wyobraź sobie, że klimat to psuje właśnie wprowadzanie elementów, które są z tym światem niezgodne. Może niech ci jeszcze zepsuje klimat, że Geralt nie ma broni palnej, no bo nie wiesz jak to w książce było, ale w grze powinien mieć...
które dodają rozgrywce tak zwanej immersji
Błagam, jak już chcesz przenosić terminy z języka angielskiego, to chociaż upewnij się, że takie słowo nie istnieje już w języku polskim...
Imersja, immersja (z łac. immergo – zanurzam) – metoda stosowana w mikroskopii w celu zwiększenia zdolności rozdzielczej mikroskopu optycznego poprzez wypełnienie przestrzeni pomiędzy preparatem a obiektywem przezroczystą cieczą (cieczą imersyjną) o współczynniku załamania zbliżonym do współczynnika załamania szkła soczewki; często jest to olejek cedrowy. Zapobiega to załamaniu się światła po przejściu ze środowiska optycznie gęstszego (szkła) do środowiska optycznie rzadszego (powietrza) i zaciemnieniu pola widzenia (zwiększana jest apertura liczbowa obiektywu mikroskopu).
Obiektyw z cieczą imersyjną potocznie nazywany jest soczewką imersyjną.
A to co chcesz tak koniecznie nazwać "z angielska" w języku polskim nazywa się po prostu zanurzeniem. Zanurzenie w świecie gry, czy to brzmi tak źle, że nie można poprawnie napisać?
Up
http://pl.wikipedia.org/wiki/Immersyjno%C5%9B%C4%87
Wiesz, ale niektóre słowa mają różne znaczenia, w zależności w jakim temacie ich używasz :)
To siadanie na krzesłach dodaje "wczówki", ale jak pisałeś, nie pojmuję co mu to psuje, skoro wyżej wymienił coś znacznie bardziej wpływa na wczucie się w świat gry, a mianowicie możliwość wyborów mających wpływ na ten świat. Tym tokiem rozumowania Skyrim nie posiada np. uli do strącania, by rozjuszone pszczoły zaatakowały naszego oponenta i to mi psuję "immersię" w świat gry... serio, ludzie potrafią wymyślić takie głupoty, tylko by udowodnić że mają rację... brawo.
Tak, ale do tego słowa w żadnym słowniku nie znalazłem podanego innego znaczenia niż podstawowe i drugie w kontekście astronomii. Serio nie wiem po co na siłę przekręcać angielskie słowa, kiedy mamy doskonale pasujące polskie odpowiedniki. Jak dla mnie "zanurzenie" jest doskonałym tłumaczeniem i może komuś bardziej "mądrze" brzmi "immersja", co nie zmienia faktu, że jest to na siłę spolszczone angielskie słowo, które w języku polskim ma już przypisane zupełnie inne znaczenie. To tak samo jak na siłę wstawiają teraz wszędzie "epicki", w końcu w słownikach zaczęto umieszczać potoczne znaczenie tego słowa.
Co do sedna sprawy, to niestety jak widać niektórym zawsze coś przeszkadza, świetny przykład z tym ulem. Zawsze będzie coś, czego "nam zabraknie" w grze. Dla mnie też możliwość dokonania bardzo wielu wyborów wpływających na świat gry, z kilkoma zakończeniami włącznie, to o wiele lepszy wyznacznik, niż jakieś siadanie na krześle. Bo nie oszukujmy się, niby można ale po co? Przecież nie będę siedział 10 minut przed monitorem i zachwycał się, że Geralt usiadł na krześle... więc po cholerę mam to robić. Taki drobny smaczek, który nie jest ani praktyczny, ani specjalnie nie wpływa na odbiór gry. A jak będzie mógł usiąść, to zapytam, czemu nie może się położyć. A jak się położy, to czemu nie może kucnąć. A dlaczego nie może się podrapać po plecach. itp. itd. Zwykłe malkontenctwo i nic więcej.
Taki Skyrim za to ma chyba (bo nie grałem nawet, o zgrozo...) genialne zadania poboczne tworzone z automatu, idź zabij coś tam, przynieś coś tam itd. I to jakoś koledze nie odbiera poczucia zanurzenia w świecie gry...
Ludzie.
Wiedźmin jest super grą bez wad, i zasługuję na wszystko co najlepsze. Zadowoleni?
Gerr ..." ludzie potrafią wymyślić takie głupoty, tylko by udowodnić że mają rację... brawo."...
Nie. Ludzie czasem jakbyś mógł zauważyć, mają odmienne zdanie na temat czegoś (w tym przypadku gównianej gry, oczywiście tylko MOIM zdaniem) Ale jak widać inaczej jak chwalić, nie da się oceniać. Jeśli tobie podoba się Wiedźmin, to bardzo fajnie, ciesz się z tego, ale inni ludzie (jak ja) mogą mieć odmienne zdanie. "głupie siadanie na krzesłach" to był tylko taki "głupi" przykład, dostosowany do inteligencji dwóch zagorzałych fanów Wiedmina.
Guybrush Threepwood Czepiasz się o to że napisałem "immersja" zamiast "zanurzanie się" ?
Ale to że cała nasza Polska (ludzie) mówią na nowoczesne telefony z dotykowym wyświetlaczem "smartfony" i jeszcze piszą niepoprawnie zamiast "z angielska", to ciebie to nie razi? A to że nawet ten serwis nazywa się "Gry-Online" a nie "Gry-W sieci" nie wkurza cię?
P.S Obiecuje wam dwóm, że już nigdy złego słowa o Wiedźminie nie napisze. I radze wam, abyście założyli jakąś organizacje do walki z przeciwnikami Wiedźmina. Pierwszym zakupem powinien być gaz łzawiący i pałki.
Jasne że tak, każdy kto pisze w tym temacie jest fanatykiem, bla, bla, bla... obrona Częstochowy, bla, bla, bla...
Zauważ że ja, jak i kolega przede mną, nie mamy nic przeciw krytyce, gdy jest ona konstruktywna, natomiast pisanie że nie da się siadać na krześle i przez to gra nie ma "immersji" i w ogóle jest słaba, z konstruktywną krytyką ma niewiele wspólnego (bardziej z szukaniem dziury w całym, przez co i ja przytoczyłem tak "głupi" przykład uli), rozumiem też że musisz bronić się za wszelką cenę, więc wyzwiesz nas od głupków, którzy innej krytyki by nie zrozumieli, brawo, pokazuje to tylko twoją "inteligencję", oraz podejście do tematu. Szkoda dyskutować z takim "inteligentnym" człowiekiem...
"głupie siadanie na krzesłach" to był tylko taki "głupi" przykład, dostosowany do inteligencji dwóch zagorzałych fanów Wiedmina.
Nie ma to jak potrafić się przyznać, do napisania głupoty... Szkoda tylko, że napisałeś to ZANIM zabraliśmy głos.
A fakt, że podałeś właśnie tak idiotyczny przykład, nie potrafiąc wymyślić nic konkretniejszego, to tylko dowód twojej inteligencji, nie czyjejś. Naprawdę żałośnie to wygląda, kiedy piszesz taką głupotę, a później próbujesz tłumaczyć, że już z góry założyłeś, że piszesz do idiotów i dlatego taki wybrałeś. Żenada.
Jasne, możesz sobie uważać, że to "gówniana gra". Jednak jeśli nie masz na to konkretnych argumentów poza "moim zdaniem", to pokazuje tylko, że jesteś ignorantem w dziedzinie o której się wypowiadasz, a w związku z tym "twoje zdanie" nie ma żadnego znaczenia i nikt rozsądny nie powinien go brać pod uwagę.
EDIT: Gerr +1.
..." Szkoda dyskutować z takim "inteligentnym" człowiekiem..."...
No to nie dyskutuj. Umilisz tym sobie i mi czas.
..." a w związku z tym "twoje zdanie" nie ma żadnego znaczenia i nikt rozsądny nie powinien go brać pod uwagę."...
No to nie bierz mojego zdania pod uwagę.
A pytanie, po co się wypowiadasz na temat tej "gównianej gry", której ani nie lubisz, ani nie masz o niej pojęcia? I jeszcze próbujesz udawać znawcę, wypisując przy tym kompletne brednie?
Chcesz niby rzeczowych argumentów, to proszę bardzo... Twoje utyskiwanie na brak możliwości kupna domu...
Wiedźmin jest wędrowcem, żyje w podróży, bo utrzymuje się z zabijania potworów. Nie ma domu, bo nie ma takiej potrzeby, skoro nigdzie nie osiada na stałe, a w te same miejsca nie powraca przez długi czas. W zasadzie można powiedzieć, że jego domem jest Kaer Morhen, bo tam się wychował i innego domu nie zna. Nawet to, że jest Geraltem z Rivii sam sobie wymyślił, bo nie wie skąd pochodzi. Nie wspominając już nawet, że na zabijaniu potworów Geralt nie zbił fortuny i nie stać go raczej na utrzymywanie jakichś domów w różnych częściach świata.
I teraz znając takie realia świata, ty uważasz, że twórcy powinni wprowadzić możliwość kupowania domów, "bo tak jest fajnie" i to ci poprawi "immersję"... Bo twoim zdaniem tworzenie dobrej gry powinno polegać na tym, że stwierdzamy "o w tamtej grze można było zabijać smoki, to jest fajne, więc koniecznie dodajmy zabijanie smoków", "ok, a w tej drugiej można było pomalować sobie domek, to dodajmy opcję malowania domku"... I ch... tam, że to się kompletnie kłóci ze światem naszej gry, ale zróbmy taki zlepek tego, co było w innych grach, to będzie super...
Chcesz grać w TES, to graj w TES. Jak nie rozumiesz, że Wiedźmin jest inną kategorią gry, opartą na określonym bohaterze, a nie jego dowolnej kreacji i że akcja rozgrywa się w zupełnie innym świecie, z innymi regułami, to trudno oczekiwać od ciebie rzeczowej dyskusji. Ty po prostu chciałbyś, żeby Wiedźmin był kolejnym TES. Ale na to jest tylko jedna rada... Nie odpowiada ci ten gatunek gry, to nie graj...
Guybrush Threepwood nie chce mi się juz z tobą dyskutować. Mam ważniejsze sprawy do zrobienia.
Miłej gry.
Dla mnie nsjważniejsze jest to, że kompletnie nie muszę znać poprzedniczek by wiedzieć o co chodzi w fabule. Co więcej - gram tylko dla niej starając się całkowicie wyeliminować elementy rpg (poza rozwojen postaci na warriora, alchemię omijam jak tylko się da). Brakuje jednak w tych pytaniach zróżnicowania poziomów trudności, czy na easy mam taką szansę by mocno zredukować elementy rpg do minimum? Tylko proszę nie pisać bym sobie odpuścił tą grę, bo uwielbiam takue klinaty, a jak 3godzinnym prologu ma być wszystko wyjaśnione to dla mnie to mega i chcę grając bardziej oddać się fabule i samej sieczce niż elementom rpg. Zatem czy na easy mam taką szansę? Pytanie kieruję do redakcji GoL'a bo komentującym nie ufam, chyba, że podejdą do tematu obiektywnie i z powagą :p
No i taki to jest właśnie poziom "dyskusji"... Jak przychodzi do konkretów, to już brak amunicji.
Faktycznie, strata czasu.
@Hydro2
Na podstawie doświadczeń z 1 i 2, to obstawiam, że na najłatwiejszym poziomie walka nie będzie nastręczała specjalnych trudności, pewnie zdarzy ci się czasem zginąć, czy pomęczyć z jakimś bossem, ale będziesz mógł się skupić na fabule. Zapewne nie będziesz też musiał się przejmować odpowiednim dobieraniem elixirów itp. Jakąś część alchemii musisz rozwinąć, bo to nieodłączna część Wiedźmińskiego fachu, ale najłatwiejszy poziom raczej da się przejść łykając jakieś tam miksturki dla ułatwienia, a nie z konieczności.
Na pewno nie będzie jednak tak, że będziesz mógł sobie kompletnie olać walkę, niestety jest to dość istotny element gry (też nie przepadam).
Dzięki za szybką i konkretną odpowiedź :D. Na coś takiego po cichu liczyłem :D Chętnie poznam też zdanie jeszcze kogoś, ale najważniejszy zarys mam :) Co do rpg to nie wiem, czy to mogę nazwać elementem rpg ale uwielbiam wybory moralne i tu widzę, że Wiesław mnie nie zawiedzie :)
Hydro2 [65]
nie wiem, czy to mogę nazwać elementem rpg ale uwielbiam wybory moralne
Jak najbardziej możesz. Powiem więcej - współcześnie, gdy byle strzelanka czy strategia zawiera rozwój postaci i XP, to właśnie tzw. wybory fabularne stanowią o tym, czy dana gra jest RPG czy nie jest.
[62] Nie chodzi o to, że nie chce Ci się dyskutować, tylko nie masz absolutnie żadnych argumentów w tej dyskusji. Oczywiście możesz uważać tą grę za "gównianą". Nikt Ci tego nie zabroni. Jednak jeżeli wypowiadasz takie zdanie publicznie, to pasuje to jakoś uzasadnić. W Twojej wypowiedzi [51] argumenty są właśnie "gówniane". Po pierwsze piszesz: "Wszystko dobrze, ok, ale w sumie ta gra to nic innego jak jakieś tam misje, zabijanie potworów, alchemia, zadania poboczne i tak w kółko". Sorry, ale to można powiedzieć o każdej grze. Również o uwielbianym przez Ciebie Skyrimie. Po drugie piszesz, że Wiedźmin Cię nie wciąga. Możesz mi powiedzieć jak może wciągnąć Cię gra, której jeszcze nie ma i w którą nie grałeś nawet sekundy?
@66 - bardzo ładnie :) Po Waszych wypowiedziach ten tytuł wskakuje na pozycję lidera (jeśli chodzi o oczekiwanie na dany tytuł), a jeszcze do niedawna średnio się nim interesowałem gdyż .... jest to RPG. Odkąd gram jeszcze czegoś takiego nie miałem :P
W jedynce bardzo nie podobał mi się system walki. Dwójka byłą fajna, ale w którymś momencie czułem te dłużyzny. Tutaj widzę, że będą Quick Travele więc największa imo wada "dwójki" została wyeliminowana :) Do tego nie muszę wcale znać fabuły poprzednich części, a sama gra wg tego co piszą ma mi działać w stałych 60 klatkach na ultra z efektami Nvidii. Lepiej być nie może :D
"Czy zwieńczenie przygód Geralta oznaczać będzie koniec gier z wiedźmińskiego uniwersum?"
- jak mam to rozumieć? w 3 Geralt umiera ?
@cichocki: Nie koniecznie Geralt przecież zostaje zabity (to znaczy książka wprost tego nie mówi ale tak możemy się domyślać) w książce, by później zostać ożywiony w grze, więc jak widać śmierć nie musiałaby być końcem historii Geralta. Zwieńczenie historii oznacza że wszystkie wątki które zostały rozpoczęte w poprzednich częściach gry zostaną w 3 części zamknięte i raczej nie będzie wtedy potrzeby robienia kolejnej gry o Białym Wilku. A to czy powstanie kolejna część wiedźmina zależy pewnie od tego jak dobrze sprzeda się Dziki Gon, a podejrzewam że kilkukrotnie przewyższy oczekiwania twórców. Z takiej marki się nie rezygnuje. :)