Strona BDIP już niestety nie działa, spolszczenie można pobrać np. tutaj: https://www.polonizacje.pl/la-noire-spolszczenie/
Niektóre tlumaczenia misji przypominaja tlumaczenia tytulow filmow. Np. "A Marriage Made in Heaven" jako "Pod kołami" no spoko. I wszedzie te reklamy grupy z odnosnikami do FB. Jest tezpare "dziwnych" kwiatkow, ale poziom spolszczenia to i tak jest niebo a ziemia w porównaniu co bylo rok temu. No ale spolszczenie robili chyba wszyscy tłumaczę w Polsce wiec w koncu musialo sie udac. Ogólnie wyszło bardzo dobrze, ale za te wszystkie obietnice, kłamstwa i kombinatorstwo... eh szkoda gadać. Chcialo by się podziękować i powiedzieć by już zeszli ze sceny, ale ambicje maja chłopaki wiec niech sie bawią. Jedni chcą być królami dancingu i w piciu browarów na czas, a inni chcą zostać królami spolszczeń :) (zawsze to drugie w CV lepiej wyglada).
To już nie będzie: "Kiedy to spolszczenie do L.A. Noire" ??!!
Nic się nie martw, jest w czym wybierać.
Bully, State of Deacy. Te projekty spokojnie sie przedyskutuje do następnego roku. Chociaz na nie, az takiego cisnienia to nie ma.
[Jestem niesłyszący]
Nareszcie! Ale długo kazali gracze czekać. :) 2 laty to kawał czasu. :P
Przy okazji, życzę zdrowia i lepszy przyszłości dla chorej na raka nerek dziewczynce.
Bardzo dobre spolszczenie, lecz autorzy spolszczenia są bardzo agresywni w stosunku do innej części społeczności tłumaczy ciągle szukają zaczepki. Ale spolszczenie bardzo dobre
Fajnie że wreszcie wydali, tyle że zważywszy na ilość tekstu do przetłumaczenia to powinno zająć pół roku a nie ponad 2 lata. I te ich cyrki związane z tym spolszczeniem, szkoda gadać. BDIP to pośmiewisko.
Oglądam te filmiki z ich kanału na YT i naprawdę nie mają się czego wstydzić. Cenega nieraz robi gorsze spolszczenia kinowe.
Dobre tłumaczenie, ale mało agresywne i mało bezpośrednie. Nie wiem, może to przez poprawność polityczną czy coś...
Bardzo dobra wiadomość. W końcu sprawdzę czy wszystko co mówią o grze to prawda. :)
@Redovsky Gdybyś śledził ten proces, wiedziałbyś że grupa odpowiedzialna za spolszczenie się zmieniła. Ludzie którzy je teraz zrobili pracowali charytatywnie, po godzinach. Więc twój komentarz trochę nie na miejscu.
U mnie niestety nie działa. Jak zainstalowalem update to gra wchodzi do social club i co bym nie nacisnał to wychodzi z gry. Po odinstalowaniu spolszczenia jest ok
[6] [13] Niezależna grupa zrobiła charytatywnie spolszczenie do gry i jest za to gnojona? Fuck logic.
Propsy za spolszczenie, uszczęśliwili wielu graczy których niestety ominęła przyjemność ogrania L.A. Noire.
Czekać dwa lata na polonizację żeby zagrać w grę... no ludzie!
Ja rozumiem- że kupując grę w Polsce oczekujcie od niej by była po polsku, ale angielski przydaje się do wielu innych rzeczy- nie tylko gier.
Jak można się tak krzywdzić i nie nauczyć się podstawowego języka obcego- jednego! Bo już nie wspomnę, że to i tak bardzo mało na obecne czasy.
Niezależna grupa zrobiła charytatywnie spolszczenie do gry i jest za to gnojona?
Tak, jest za to gnojona. Za te wszystkie cyrki, za te wszystkie kłamstwa, za te wszystkie bany.
No nareszcie tak długo czekałem prawie 2 lata i w końcu mógł zagrać ten grę :D dobra robota spolszczenie :)
nareszcie będzie można zagrać w tą gre po polsku,wspaniałe info.
"Ponadto grupa pracuje nad dziełami studia Telltale Games: The Walking Dead, Game of Thrones, The Wolf Among Us", przecież zostały one przetłumaczone przez grupę Graj Po Polsku, czy się mylę?
Przydałoby się małe sprostowanie, bo wszędzie powtarzane jest to samo kłamstwo, które BDIP zaszczepia od dawien dawna. "(...) od przetłumaczenia scenariusza, który liczył sobie imponujące 2200 stron (dla porównania: trylogia „Władcy Pierścieni” to około 1000 stron)". Skrypt L.A. Noire to 1 167 020 znaków ZE SPACJAMI. Strona A4 to 1800 znaków z spacjami. To jest 650 stron tekstu (można użyć kalkulatora : ). Niestety grupa podaje nieprawdziwe informacje, aby usprawiedliwić długi czas prac. I zanim mi ktoś zarzuci hejtowanie - zwyczajnie zależy mi na rzetelności podawanych informacji, bo na scenie powstawały dużo większe polonizacje, chociażby pierwsze z brzegu The Wolf Among Us, które ma ponad 2 miliony znaków (ok. 2,2 - 2,3 miliona znaków ze spacjami).
Hutar7: Tak, GPP zrobiło spolszczenia do TWAU i TWD, niestety BDIP nie jest w stanie znieść konkurencji, która spolszczenia tworzy sprawniej, może i bez całej tej medialnej otoczki i szumu, ale z pewnością na bardzo wysokim poziomie. W naszą polonizację do Gry o tron można grać od niemal miesiąca.
Ta gra zasługiwała na spolszczenie w dniu premiery!!! ( Max Payne 3, GTA V- to już brawa dla dystrubutora, że nie musieliśmy czekać). Świetna robota zespołu tłumaczy, a i w końcu wezmą oddech ci co psioczyli, że spolszczenia nie widać. Jeszcze przyda się AC Liberation HD.
Hutar7, albo to ktoś celowo napisał, albo z brakiem mózgu. Graj po Polsku i Bdip.pl miały spięcie więc, Laury należą się dla w przypadku tych gier GrajPoPolsku.pl
CKNorek -> z ciekawości jak sprawdzana jest ilość znaków? Bo wychodzi na to, że Wolf among us ma tekstu na około 1300 stron opierając się o twoje wyliczenia. Stronę tekstu czyta się 2-3min? Więc wychodzi 45-65h czytania a grę zaliczyłem w 8h więc jak to się ma do tekstu do przetłumaczenia? Nawet z la noire nie klei się to za bardzo bo 650 stron to będzie 20-30h bitego czytania a gra to przecież nie sam tekst.
CKNOrek, wszystko było fajnie, aż do momentu ostatniej linijki tekstu, konkretniej : W naszą* i tu cie wzięły emocje, jesteś z GPP mamy Cię, dlaczego zniżasz się do ich poziomu, oczerniając tę grupę na stronie Gry Online, dodatkowo to jest wasz konflikt, nie musimy zaraz wiedzieć waszych prywatnych spraw,
Matekso: ale ja nie ukrywam nigdzie, że jestem związany z GPP. Już pisałem gdzieś indziej - tu chodzi o zwykłą przyzwoitość i rzetelność. Po prostu. Ja wiem, że twórcy po miesiącach zwodzenia oczekujących osób potrzebują takiego pozytywnego kopa, ale moim zdaniem jest to zwyczajnie zakłamywanie rzeczywistości. W jakim celu? Już napisałem - usprawiedliwienia czasu pracy. Dodatkowo koledzy, którzy pracowali przy L.A. Noire a odeszli/zostali wyrzuceni z ekipy zauważyli jedno - widzieliście gdzieś listę tłumaczy? Nie ma jej, ponieważ przez projekt przewinęło się tyle osób, że byłby to wstyd widząc, że 20 czy 30 osób męczyło taki skrypt dwa lata.
fenfir: tłumaczenia wykonujmy w programie OmegaT. Technik wyciąga tekst, dostajemy projekt i mamy pełny dostęp do statystyk - widzimy ile jest segmentów, wyrazów, znaków - ze spacjami i bez, niepowtarzających i unikatowych. Mając dostęp do WSZYSTKICH plików tekstowych mogę Ci powiedzieć, że np. Gra o tron ma (uśredniając) po 160 000 znaków UNIKATOWYCH bez spacji (ze spacjami nieco więcej, ale od jakiegoś czasu podajemy wartości bez nich), czyli oba epizody to nieco ponad 300 000 znaków.
Pierwszy epizod Life is Strange (akurat w tej chwili robie korektę) to 229 864 znaków unikatowych bez spacji, a 273 177 unikatowych ze spacjami. Tales from the Borderlands (pierwszy epizod) to 837 702 unikatowych znaków bez spacji.
Co do drugiej części Twojego pytania - nie wszystkie teksty gracz "widzi" przechodząc grę. Żeby zobaczyć wszystkie trzeba lizać ściany i gadać z każdym, albo przejść grę na kilka sposobów, jak w przypadku gier od TTG. Bywa też tak, że część tekstów nie wchodzi ostatecznie do gry, jak to bywa także z grami od TTG.
Jeśli ktoś ma pytania odnośnie naszej działalności, chętnie odpowiem : )
Matekso - Liberation jest już spolszczone.
http://www.bdip.pl/assassins-creed-liberation-hd-po-polsku/
"Niezależna grupa zrobiła charytatywnie spolszczenie do gry i jest za to gnojona? Tak, jest za to gnojona. Za te wszystkie cyrki, za te wszystkie kłamstwa, za te wszystkie bany."
Święte słowa.
Czekać dwa lata na polonizację żeby zagrać w grę... no ludzie!
Heh, na tym forum są pacjenty co żeby zagrać w gta 5 czekają na PCtowe wydanie.
@Czerstwiak -> [16] Twój komentarz jest nie na miejscu. Ogólnie mi nie przeszkadza, że Ty wolisz grać po angielsku, ale na litość proszę nie pisz takich tekstów już więcej.
Znam kogoś, co nie miał żadnego problemu z językiem angielskim. Jednak zdecydowanie wolał grać w gry (z dużą ilością tekstu) w języku polskim, ponieważ wystarczy, że na godzinę gry nie zna dwóch czy trzech słów, nie zrozumie o co konkretnie chodzi w pomniejszym dialogu, albo przegapi choćby jeden żart, a już czuje się nieswojo. Nie wspominając o tym, że mnie i bardzo wielu, wielu gracze czujemy najlepiej grając w gry po polsku, z dużą ilością barwniejszego tekstu (o ile zostanie dobrze przełożona).
Dodatkowo, dla jedni nauki j.angielskiego to żaden problemu, ale dla inni to już sporo problemy.
Dla mnie to zupełnie głupi argument, że "niech się uczą angielskiego". Dlaczego właściwie ktoś miałby być przeciwnikiem tłumaczenia gier? Co Cię przeszkadza, że ktoś chce grać po polsku? Za dużo wymagasz od innych. Pozdrawiam.
Widzę że boli co niektórych co przeszli grę po angielsku, nie rozumiejąc fabuły.
CKNorek -> rozumiem, że tak podaje program, ale jakie to ma przełożenie na rzeczywistość? "Tales from the Borderlands (pierwszy epizod) to 837 702 unikatowych znaków bez spacji", powiedzmy po zaokrągleniu 900k znaków ze spacjami czyli 500 stron a4 bitego tekstu co znowuż daje nam około 30h czytania.
Teraz ten epizod trwa ile? Nie grałem, ale strzelam, że nie więcej niż 2h, maks 3h. A gra nie składa się z samego czytania więc nawet przechodząc ją 3 razy na różne sposoby czy nawet 5 to się nie pokrywa, logika również nakazuje, że tekstu niewykorzystanego ostatecznie w grze a zawartego w pliku tekstowym nie ma tam więcej niż tekstu pojawiającego się podczas gry.
Dociekam bo zawsze się nad tym zastanawiałem jak są podawane liczby znaków przy różnych spolszczeniach, może ten program dziwnie zlicza albo bierze pod uwagę inne języki czy może kod samej gry, który nie jest tłumaczony? Bo to na logikę nie pasuje :)
160 000 znaków UNIKATOWYCH bez spacji
Czyli gra uzywa pelna tablice ASCII, wszystkich istniejacych znakow unicode (~120k?) i jeszcze dodaje troche od siebie?
fenfir: Nie wiem, jak mogę Ci to wytłumaczyć. Mógłbym wysłać Ci pliki i zobaczyłbyś sam, co w takich plikach siedzi.
Zacytuję jeden z naszych facebookowych wpisów:
"W linku poniżej znajdziecie projekt dla programu OmegaT:
https://www.dropbox.com/s/62vzgjnlfmuccg8/lanull_omegat.rar
Wystarczy, że go pobierzecie, wypakujecie i otworzycie projekt w tym świetnym, darmowym programie, który ściągniecie przykładowo stąd:
http://sourceforge.net/projects/omegat/files/ " - możesz pobrać Omegę, wypakować pliki z tego pierwszego linku i zobaczyć sobie pliki i statystyki.
Widziałem wszystkie dialogi z Gry o tron, The Walking Dead i The Wolf Among Us i mogę stwierdzić, że oprócz jednego motywu z pierwszego sezonu TWD, praktycznie wszystkie teksty pojawiają się w grze, takie przynajmniej mam wrażenie.
Jakiś przykładowy fragment z Borderlandsów:
RHYS
[pickup1][v-o] It all started about a year ago in a little slice of nothing called Prosperity Junction. I had come down from the home office to make the score of a lifetime. It was all going smooth as whipped butter. - tłumaczone jest wszystko od "It all started". Takich znaczników, których się nie tłumaczy, ale muszą być w grze (bo inaczej dialogi się wykrzaczą) jest stosunkowo niedużo.
Gdybyś chciał, mogę Ci wysłać jakieś pliki z Gry o tron na maila.
@nagytow: nie powiem Ci dokładnie, jak program to zlicza (nie znam się na jego działaniu, jestem tylko tłumaczem, ale w plikach jest sporo powtórek. Powtarzają się całe zdania i z pewnością to właśnie te powtórki nie są wliczane w statystyki unikatowe. W branży tłumaczeniowej też stosuje się pojęcie unikatowych znaków ze spacjami, żeby rozliczać się z tłumaczami i klientami, więc darowałbym sobie złośliwości.
I jeszcze jedno, od osoby, która kiedyś pracowała nad polonizacją:
"Tłumaczenie L.A. było na tragicznym poziomie – choć było gotowe dawno temu. Korekta w zasadzie polegała na KOMPLETNEJ re-trasnlacji, zdarzały się kfiatki typu: "watch your fire!" = "uwaga, pali się!" Co nie zmienia faktu, że przy korekcie pracowały raptem 2-3 osoby (w porywach), terminy nie były przestrzegane, ponieważ Wielmożny Doki zaczynał nowe projekty, byle tylko podłapać większy prestiż i zainteresowanie. Dość powiedzieć, że przy tych nowych projektach po prostu nie miał kto robić, bo albo wszyscy mieli pierdyliard zadań, albo olewali sprawę – tak, tak,w zakładce "zespół" figurowało ze 16 osób, w rzeczywistości robiło ze 6, przy czym większość to administracja. Założę się, że teraz jest podobnie. Hiciorem było "zaklepanie" nowych gier od Telltale... w dniu ogłoszenia, że powstają (czyli kilkanaście minut po zeszłorocznej gali VGX). Dlatego na L.A. Noire se będzie czekać i czekać. A to ledwie wierzchołek problemów trawiących dyktaturę wg. Dokiego (oczywiście, nazwisko [jak i fotki zresztą] fałszywe, z jednoczesnym "wymogiem" podania prawdziwego nazwiska przez innych członków zespołu). Na koniec: L.A. Noire mogło spokojnie wyjść pod koniec zeszłego roku lub na ścisłym początku bieżącego, ale cóż, jeśli czyimś głównym celem jest bycie lepszym od innych (czytaj: od GPP), to się odpierdala jak sarna w rui, czego efekty widać." - cytat z komentarza na naszym FB, z dnia 17 czerwca 2014 o 16:36 : )
Czemu spolszczenia podaje się w znakach? Nie mam pojęcia o tym, ale chyba nie tłumaczy się pojedynczych liter tylko wyrazy, sformułowania, zdania?
"Znaki ze spacjami" (termin uzywany w tlumaczeniach dokumentow), to nie to samo co "unikatowe znaki", taki termin nie ma sensu.
Można podawać w wyrazach, ale przecież wyraz wyrazowi nierówny. Tak trudno sobie wyobrazić, że chodzi właśnie o to, ile znaków (a co za tym idzie wyrazów czy zdań) należy przetłumaczyć?
Różnie do tej pory rozliczano moje tłumaczenia, ale najczęściej były to albo wyrazy, albo znaki (ze spacjami), a tłumaczenia audiowizualne rozliczane były za każdą minutę materiału.
Unikatowe znaki podaje program, w którym tłumaczymy i pozwala to oszacować projekt przed przystąpieniem do tłumaczenia. Naprawdę nie rozumiem Waszego... niezrozumienia tej kwestii.
Jak napisałem - tłumaczymy segmenty - w segmentach jest od jednego wyrazu do kilku zdań. Podawanie wielkości projektu w segmentach nie ma sensu, skoro w jednym segmencie będzie jeden wyraz składający się z 5 znaków, a w innym 5 czy 10 zdań, składających się z kilkuset znaków.
Kiedy zdanie oryginalne to np. "Shut up." i pojawia się ono w projekcie 20 razy, to te 8 znaków ze spacjami będzie liczone jako 8 znaków unikatowych, a jeśli nie liczyć powtórek, czyli tych "unikatów", to będzie znaków 160 ze spacjami (bo w projekcie pojawia się 20 razy 8 znaków).
CKNorek -> ja ci kłamstwa nie zarzucam przy podawaniu liczby znaków, ale zwyczajnie według podanych wyliczeń plik tekstowy, który jest tłumaczony z 1ep tales borderlands ma 500 stron A4 bitego tekstu. To teraz w 2-3h epizodzie gdzie się pojawia ten tekst? Jakoś ciężko mi uwierzyć, że w tak krótkiej rozgrywce siedzi 1000 stronicowa książka (format A5) nawet jeśli trzeba by przejść epizod 2-3 razy.
Czy mi się wydaje, czy gry-online właśnie promują działania niezgodne z polskim prawem? Przecież wyraźnie jest zabronione udostępnianie części utworu (tłumaczenie pod to podchodzi) bez zgody wydawcy/autora. Tekst zarówno w grach jak i filmach jest integralną częścią utworu.
Przynajmniej tak było, gdy ostatnio sprawdzałem polskie prawo autorskie. Coś się w tej sprawie zmieniło?
Oczywiście wyrazy uznania dla autorów tłumaczenia, że im się chciało i mieli czas, bo dzięki temu teraz nawet dzieci, które jeszcze nie znają angielskiego, będą mogły zagrać. Niezależnie od tego, czy to legalne, czy nie.
Choć MOIM skromnym ZDANIEM można było tę energię zainwestować lepiej, bo akurat L.A.N jest zwyczajnie słabe i niewarte nawet czasu potrzebnego na przejście.
Sir Xan- Wybacz, ale mam wrażenie, że dopieprzasz się do moich postów nie rozumiejąc tego co napisałem...
Nikomu nie każę uczyć się angielskiego, nie przeszkadza mi, że ktoś gra po polsku- tylko dziwię się jak można tak odcinać się od świata chowając się w kokonie ignorancji czekając na spolszczenie (czegokolwiek).
Nie wszystko jest przekładane na język polski- przez co traci się ogromną ilość informacji, kultury, rozrywki- w imię czego? Własnego lenistwa, widzimisię? TEMU się dziwię- bo to aż niepojęte, by umyślnie się tak krzywdzić i izolować...
A tak na marginesie- odnosząc się do tego znajomego "kogoś"- powiem, że gdy już zna się dobrze jakiś język (albo przynajmniej minimalną ilość słów, by się w nim sprawnie komunikować) to nie ma rzeczy, która mogłaby zagiąć ponieważ z kontekstu potrafi się zrozumieć każde słowo.
I jeszcze jedno odnośnie problemów z uczeniem się języka- nie ma czegoś takiego. Jedyne czego potrzeba, by nauczyć się każdego języka to: chęć nauczenia się i czas. Nie wspominając już, że każdy kolejny przychodzi łatwiej niż poprzedni.
fenfir: doskonale rozumiem, co chcesz przekazać. Ja tylko mówię, ile znaków wylicza nam Omega i na pewno tego nie zawyża ani nie zaniża. Jak napisałeś wcześniej:
"może ten program dziwnie zlicza albo bierze pod uwagę inne języki czy może kod samej gry, który nie jest tłumaczony?" - innych języków na pewno nie bierze, bo do projektu wrzuca się wyłącznie tekst angielski (lub taki, z którego się tłumaczy) - chociaż nie wiem, jak to robili "koledzy" z BDIP, może wrzucili wszystko i zliczyli.
Nam po wrzuceniu projektu L.A. Noire do Omegi wyszło tyle, ile Ci podałem, czyli prawie 1,2 mln. znaków.
Część tekstów to także "kod", o którym wspominasz, ale jest on wpleciony w dialogi na zasadzie tego, co Ci napisałem - w środku zdania potrafi być coś takiego: AngryB i takie rzeczy też zostawiamy w tłumaczeniu. Myślę, że takie znaczniki nie zajmują więcej niż 10% objętości tekstu.
Z mojej, naszej perspektywy wygląda to tak: dostajemy tekst do tłumaczenia, tłumaczymy wszystko i testujemy polonizację. Trudno mi powiedzieć, dlaczego ilość dialogów tak bardzo różni się od Twoich wyliczeń. Z pewnością wiedzielibyśmy, gdyby partie tłumaczone nie były w grze, bo większość ekipy ogrywa dany tytuł przed tłumaczeniem i takie wątpliwości zgłasza.
Czerstwiak - mylisz się, że problemu z nauką języka obcego nie ma. Sam taki problem z angielskim, a poświęcam na niego dużo więcej czasu niż na niemiecki, z którym idzie mi lepiej.
@Czerstwiak -> Cytat: "Własnego lenistwa, widzimisię? TEMU się dziwię- bo to aż niepojęte, by umyślnie się tak krzywdzić i izolować..." -> Teraz bezczelnie obrażasz innych. To, że żyjesz po swojemu, masz dużo czasu na nauki i opanujesz języka lepiej nie znaczy, że inni też mają samo. Nadal uczę się j.angielskiego, choć idzie mi bardzo wolno, bo nie mam dobrej pamięci. Ani nie mam dużo czasu, bo mam tyle potrzebne sprawy do załatwienie. Ale nie poddaję się, a ja chcę grać L.N. Noire dużo wcześniej. Nie możesz oceniać ludzi po swojemu.
Cytat: "Nie wszystko jest przekładane na język polski- przez co traci się ogromną ilość informacji, kultury, rozrywki" -> Tu się mylisz. Wystarczy trochę pasja, wiedzy, doświadczenie i wyobraźni. Znam wielu spolszczenie od fanów-tłumacze, co trzymają ten sam poziom (lub lepszy) co oryginału. Czasami trzeba zmienić i zmodyfikować, by zachować znaczenie zdanie po przetłumaczeniu. To trudna sztuka, a szczególnie kiedy zechcemy tłumaczyć Torment Planescape.
Choć nie da się zaprzeczyć, że gdyby uda mi się opanować j.angielskiego na 100%, to dużo na tym zyskuję. Ale łatwiej jest powiedzieć niż osiągnąć. :) Im więcej widzę świetnych gry po angielsku, tym mam większy motywację do nauki.
Bomba, kupiłem gierkę dawno temu, za grosze i nawet nie miałem czasu w to zagrać, ale teraz zapewne nadrobię temat, szczególnie, że nie będę już musiał posiłkować się słownikiem ;-)
Wielkie dzięki dla tłumaczy, bez względu na to ilu ich było, ile to trwało i komu zaleźli za skórę :)
Pozdrawiam!
Tom Ha
[44] Czerstwiak
nie ma rzeczy, która mogłaby zagiąć ponieważ z kontekstu potrafi się zrozumieć każde słowo
Bzdura, chyba ze mowisz o samych podstawach. Juz to widze, jak ktos, kto zna "minimalną ilość słów, by się w nim sprawnie komunikować" sprawnie operuje w zaawansowanych albo specjalistycznych tekstach.
A tak na marginesie- odnosząc się do tego znajomego "kogoś"- powiem, że gdy już zna się dobrze jakiś język (albo przynajmniej minimalną ilość słów, by się w nim sprawnie komunikować) to nie ma rzeczy, która mogłaby zagiąć ponieważ z kontekstu potrafi się zrozumieć każde słowo.
Jestem na IV roku filologii angielskiej i nigdy nie czytałem większej bzdury. Chyba, że pisząc " każde słowo" masz na myśli zakres słownictwa ze szkoły podstawowej. Dałbym ci do przeczytania średnio-zaawansowany artykuł który streszczam na zajęciach i nie wiedziałbyś o co chodzi w co drugim zdaniu :)
@nagytow i @KoRReq -> Dokładnie. -.- By zrozumieć języka na takim poziomie potrzeba WIELE latach praktyki i odpowiednie wiedzy. Dziękuję, że napisaliście to. :)
Dla ciekawostka, kiedyś sam spróbowałem tłumaczyć mnóstwo tekstów z 75% zawartości La-Mulana i okazało się trudniejszy niż myślałem. Przez to zgłupiałem i straciłem dużo czasu. XD
@Czerstwiak -> Dlatego z całym szacunkiem radzę Ci powstrzymać swój języka i zostawić fanów spolszczenie w spokoju. Tak będzie najlepiej. -.- Bardzo o to proszę. Kończę tu tematu.
@fenfir - ciekawe podejście do tematu, ale totalnie odszczepione od rzeczywistości. teksty za każdym razem są dokładnie przygotowywane tzn. robiona jest pełna separacja danych od tekstu, kody typu html lub podobne tagowane, tak by nie przekłamywały statystk. a te nie kłamią i są jakie są. jeśli zajdzie taka potrzeba z checią zrobię podsumowanie kilkunastu projektów przy których miałem okazję pracować i przedstawię jak ilościowo prezentują się np. Torchlight 2, Brutal Legend, Castlevanie, Enslaved, Alicja, Trupy czy Wilk.
@Czerstwiak
Mylisz się. Wielu ludzi ma duże problemy z przyswajaniem języków obcych. Nie zawsze to wynika z małej ilości nauki. Ludzie w internecie zazwyczaj się do tego nie przyznają (wiadomo dlaczego), ale poza internetem jest inaczej.
Znam angielski ale np. w przypadku gier, gdzie jest dubbing, to wolę posłuchać polskich głosów :)
@affmagic -> Właśnie. A szczególnie polskich głosów w Wiedźmin 1. :) Ale to zależy od umiejętności polskich aktorów i może okazać się, że angielskich głosów bywają lepsze i klimatyczne.
@szyszka_PC -> To też. :)
cienislaw -> napisałem już wcześniej jak to postrzegam, oderwane od rzeczywistości wydaje mi się właśnie, że 1ep borderlandsów ma w sobie 1000 stron A5 tekstu, ale rozumiem, że statystyki tak podają i nie są przekłamane, pozostaje mi więc przyjąć to tak jak wygląda.
A jak masz takie dane to z ciekawości możesz podać ile jest tekstu w enslaved bo przeszedłem ostatnio ze spolszczeniem autorstwa twojej grupy, za które mogę przy okazji podziękować.
Liczba pobrań OMG
Wiedziałem, że BDIP w końcu wyda to spolszczenie, ale w polonizację Europa Universalis IV przez GrajPoPolsku nie wierzę i nigdy nie uwierzę.
banan: spoko, nikt nie każe Ci wierzyć, my robimy swoje.
Dragon_666: odniosę się tylko do jednego fragmentu Twojej wypowiedzi: "zawsze to drugie w CV lepiej wyglada".
Szef i założyciel BDIP napisał na swoim forum: "Wątpię, żeby ktokolwiek z nas chciał sobie wpisać BDIP do CV".
No i super. L.A. Noire kupiłem już jakiś czas temu za grosze. Najwyższy czas zagrać.
Przydałoby się małe sprostowanie, bo wszędzie powtarzane jest to samo kłamstwo, które BDIP zaszczepia od dawien dawna. "(...) od przetłumaczenia scenariusza, który liczył sobie imponujące 2200 stron (dla porównania: trylogia „Władcy Pierścieni” to około 1000 stron)". Skrypt L.A. Noire to 1 167 020 znaków ZE SPACJAMI. Strona A4 to 1800 znaków z spacjami. To jest 650 stron tekstu (można użyć kalkulatora : ).
Popraw jeżeli się mylę ale skoro A4 mieści 1800 znaków to A5 (chyba że czytałeś Władce Pierścieni w wydaniu a4?) będzie mieścić o połowę mniej czyli 900, a tu robi się już 1300 stron. Pomijając fakt, że różnie można interpretować także ilość znaków na stronie. Niezła papka propagandowa ze strony BDIP, ale czarny PR ze strony konkurencyjnej grupy wygląda tak samo żałośnie jak sposób w którym BDIP robiło spolszczenie.
Bully, State of Deacy. Te projekty spokojnie sie przedyskutuje do następnego roku. Chociaz na nie, az takiego cisnienia to nie ma.
Jesli moglbym cos zasugerowac to lepiej jakby ktos stworzyl spolszczenie do Shadowrun Returns i Dragonfall.
@CKNorek
Akurat względem spolszczenia do EU IV sam mam lekkie wątpliwości. Skończyć na pewno skończycie, ale problem w tym przypadku jest taki, że do EU co chwilę wychodzą patche, które czasami wprowadzają wiele istotnych zmian. Sama Cenega miała z tym ogromne problemy w przypadku takiego CK2.
Wtedy najprawdopodobniej wasze spolszczenie przestanie działać co oznacza, że musielibyście z każdym kolejnym patchem wypuszczać poprawione wersje.
Rzeczywiście będziecie to robić? Jeśli nie, to imo robienie polonizacji do tej gry nie ma sensu gdyż nikt nie będzie korzystać z jednej konkretnej wersji gry.
Chyba, że spolszczenie wydacie dopiero wtedy gdy czwórka przestanie być rozwijana.
Wismerin - problemem, jak słusznie zauważyłeś, są ciągle dochodzące patche.
Stanęło na tym, że robimy obecnie korektę do wersji 1.7 - oczywiście będziemy w stanie wydawać aktualizacje działające z najnowszymi wersjami, niestety dotłumaczanie nowych tekstów zajmie.
Zanim ktoś zacznie wieszać na nas psy - przemieliliśmy kilkadziesiąt próbek od osób chętnych zasilić szeregi w tym jednym projekcie. Jakieś 90% z nich się nie nadawało. Część stałej ekipy ma inne projekty na głowie i niektórzy, jak ja (z racji wykształcenia zrobiłem tłumaczenia dotyczące Japonii), pomagali nieco z doskoku.
Jeśli EU IV przestanie być rozwijane, my będziemy mogli rozwinąć skrzydła : P
Blackhawk - masz rację. Fakt, że wdaję się tu w dyskusje i piszę to co piszę jest podyktowany tym, że jestem bardzo zaangażowany w scenowe polonizacje od 2008 roku, staram się dużo tłumaczyć i pomagać innym. Jestem także osobą szkalowaną przez BDIP na każdym ich fanpage'u (BDIP, Playloc i TWRS) - z imienia i nazwiska (które, swoją drogą, nigdy nie było dla nikogo tajemnicą). Mam prawo reagować emocjonalnie, ale nic z tego, co tu napisałem, nie jest kłamstwem.
Up
W takim razie życzę wam powodzenia. Niestety kilka dni temu wyszło kolejne DLC z patchem 1.10.1, mam jednak nadzieję, że uda wam się nadgonić. ;)
@CKNorek -> Nie mam nic do Ciebie. :) To bardzo zrozumiałe, że nie ma sensu jest robić spolszczenie do gier, który jest ciągle aktualizowany i coś zmienia. Wtedy spolszczenie przestanie działać i cały wysiłek pójdzie na darmo. Lepiej jest poczekać na właściwy moment.
Przy okazji, życzę Ci powodzenia i dziękuję za wszystkie spolszczenie do tej pory. :)
na stronie pokazuje się taki napis: Internal Server Error
The server encountered an internal error or misconfiguration and was unable to complete your request.
Please contact the server administrator, [email protected] and inform them of the time the error occurred, and anything you might have done that may have caused the error.
More information about this error may be available in the server error log.
Additionally, a 500 Internal Server Error error was encountered while trying to use an ErrorDocument to handle the request.
Napisałeś tak mało że nie wiadomo o co chodzi.
Ten błąd ci wywala ? AD9A: Failed to create d3d resource. Please restart your computer
Szkoda że na PS3 nie ma polonizacji.
Tak.
Nie.
jak mam grę na steam i zainstaluję ją w folderze steam, gdzie mam instalować to spolszczenie.. jak normalnie gra ma samodzielny folder to sprawa jest jasna.. ale tu już taka dla mnie nie jest bo mam katalog steam,
mam nadzieję że będzie działała bo kupiłem ta grę zaraz po premierze ale język okazał się zbyt ciężki by grac bez spolszczenia! wreszcie się doczekałem :) a bardzo mi się podobała i po tych 1,5 godz przegranych wiem że będzie super! ale zbyt dużo specjalistycznego słownictwa itp..