Wylewanie piwa jest gorsze, bo i piwa żal i klawiaturę trza wyrzucić :)
Ja usiłuję przekonać się do Far Cry 3, mimo że lubię strzelanki, to ta gra jest tak młodzieżowo-infantylna (tylko nowy Tomb Raider ją przebija, ale tego ukończyłem i to nawet w 100%), że nie mogę się przemóc.
Wcale się nie dziwię Ryszawy, bo Far Cray'a 3 zacząłem i też sobie czeka - nie powiem, niby dużo tam ciekawych rzeczy, ale.. za mało mnie wciągają. Tomb Raider skończony, prawie.. jak wdzięczną a umęczoną panią archeolog zostawiłem w jakiejś nieprzyjemnej sytuacji, tak teraz wstyd mi do niej wracać ..ech, co ona sobie o mnie pomyśli ;)
Gorzej mają u mnie Assassini, od pierwszych ich growych wcieleń, nie lubię ich, łącznie z koncepcją gry. Starałem się przemóc ale ten rozbudowany hip-hop platformówki - wybaczcie mi fani gry, nie mogę się przemóc ..
Ja z kolei Assasynów nie ruszałem nigdy. Za to Far Cry mnie znudził nieziemsko gdy nie doszedłem nawet do połowy gry. Bardzo "pusta" gra. Powtarzalność głupich miniquestów nie do zniesienia. Zbieractwo sprowadzone do sprzedawania wszystkiego na pałę, bez zagłębiania się co jest czym. Dobre na kilka rozwałek i na tym koniec.
Za to nowy Tomb Raider mnie w sumie urzekł. Też dość płytki, ale gra mi się bardzo spodobała. Szczególnie graficznie (to była moja pierwsza gra po zmianie sprzętu). Poruszanie się postaci, sterowanie, otoczenie, lepsze niż w FC3. Ale to już nie Tomb Raider, a jakiś Action Raider, gdzie zrobili z pani archeolog maszynkę do zabijania, pozostawiając małe elementy eksploracji w tle.
A filmiki z wczorajszego popołudnia świetne :))
"Poruszanie się postaci, sterowanie," ..Wszystko fajne, Hakimie, zwłaszcza na padzie ;) Lecz i tutaj wkurzyły mnie te "japońskie wynalazki" z wciskaniem guzików na czas. Na co to komu? Co niby mają podkreślać? Dramatyzm sytuacji? Ja wtedy zapominam o bohaterce i sytuacji, tylko klnę, wciskając sekwencje i b.źle myślę o twórcy gry, który te gówno wcisnął do scenariusza ;))
Te tzw. QTE to osobna historia. Nie będę o tym pisał, bo jak już sam dajesz temu wyraz w poście wyżej, nie nadawałoby się do publikacji ;)
I dotyczy to każdej gry (nawet Wiedźmina 2, którego teraz po trochu ogrywam).
Bardzo słusznie wypunktowałeś ten rzekomy dramatyzm sytuacji. To jest po prostu dramat (ogólny), a nie dramatyzm (w grze) :D
Tu się zgadzam z Hakimem, to Tomb Raider na miarę nowych potrzeb :) Miło, łatwo, krwawo i przyjemnie.
I te niby dramatyczne sceny, a to zabicie zwierzaka, bo nie ma co jeść (chociaż jedzenie w grze, w ogóle nie jest koniecznością), a to trzeba, trzymając się za brzuch, dobiec do helikoptera, bo niby zaraz bohaterka skona, i wyleczyć się przy użyciu zapalniczki :)
A policzyliście ile to "dramatycznych" upadków w tej grze zalicza młoda pani archeolog? Chyba 99% przerywników tym się kończy.
Przypomina mi się meteoryt powstrzymany przez Viveka w miejscu jego przyszłej świątyni. Pamiętam, że Morrowind miał bardzo ograniczony zasięg widzenia, i było go widać tylko będąc bardzo blisko pod nim.
Ze 3 dni temu oglądałem filmik z Morrowinda na modach. Ten sam meteoryt byłby już pewnie widoczny z Balmory ;)
Tak mi się skojarzyło oglądając tego screena, a wczoraj filmik z posiadłości zawieszonej w powietrzu.
Wracając do Lary z Croftów, to upadków już za bardzo nie pamiętam, ale ogólnie gry "filmowe" (gdzie wiele scen jest tak zrobionych, że je w zasadzie oglądasz, a nie grasz) to nie jest to co lubię najbardziej. Raczej ten trend się już nie zmieni w najbliższych czasach. Niestety.
A, i pamiętam jeszcze dziwne sceny, zabicie sarny i dumanie nad okrucieństewm tego czynu, by za chwilę zaszlachtować całą armę ludzi oraz właśnie QTE z wilkiem. To pierwsze nich już będzie, ale drugie...
Mnie korci żeby do Obliviona wrócić. Zobaczcie screeny niejakiego Quabla :
http://enbseries.enbdev.com/forum/viewtopic.php?f=14&t=2313&start=90
Podobno w Wiedźminie 2, QTE można wyłączyć ale zanim się zorientowałem, już byłem zniechęcony ;)
Oblivion ;) Gra która nauczyła mnie doceniać mody. Stare powiedzenie mówi "Nie można wejść do tej samej rzeki". Jest w nim sporo prawdy - moje powroty do starych gier były przez to krótkie i na ogół dawały mi mniej radochy. Nic już nie cieszyło jak dawniej ;) Oczywiście to kwestie indywidualnego przeżywania i zabawy..
A ja, co kilka lat, do Half Life 2 wracam. Dzięki modyfikacji "Cinematic Mod". Już chyba 4 przejścia zaliczyłem. W tym roku zrobię to po raz ostatni, bo FakeFactory nie będzie już modował gry. CM 2013, to już ostatnia wersja.
Podziwiam, Ryszawy - Half Life ( w tym dwójka i inne dodatki) to pierwsza gra która związała mnie ze Steamem ;) Pamiętam, że czymś zirytowany - wywaliłem Steama ;) Zabrał mi przy okazji cały katalog z grami (nie swoimi) ;) Długo to pamiętałem ale w końcu musiałem się ze Steamem przeprosić. Niestety, widzę jak inne firmy - prężą portalowe muskuły na wzór Steama. Uplay, Origins. Batlle Net a w tle cała masa chłamu i growych śmieci ;)
Chcesz grać, nie "piracąc", pozwól aby Cię inni "okradali".. nie ma wyjścia ;( Nad tym śmieciowiskiem jak sępy ścierwojady, wiszą hakerzy.. Kradną i szkodzą jak się da, w imię czegoś tam..
Oj, ja też przy HF2 poznałem Steama i już wtedy wiedziałem, że miłości to z tego nie będzie. Sama gra świetna (rewolucyjna w czasie jej współczesnym), ale Steam beznadziejny. Też mam straszny uraz do tych programów i jeśli mam wybór, zawsze wybieram wolną alternatywę. Skyrim tego wyboru nie daje.
Pamiętacie wojnę medialną Doom III vs Half-life 2? To były emocje ;)
Do Obliviona w sumie wręcz powinienem wrócić. Grałem w niego na laptopie, na dość niskich ustawieniach, więc pewnie sporo nowego mógłbym zobaczyć. A i ukończyć, bo Oblivion nie skończony. Ale i historia Skyrima nie zakończona, więc gdzie Oblivion.
Ryszawy, jeśli wrócisz do Cyrodill, to nie omieszkaj podzielić się zdjeciami z bojów :)
Hehe, pamiętam też, ze mój pierwszy zarzut po odpaleniu Obliviona to było: co oni zrobili z plecakiem... Milion zakładek, sporo przewijania, beznadzieja.
A po zobaczeniu Skyrimowego, zbawieniem był SkyUI (który to właśnie jest wzorowany na tym oryginalnym plecaku z Obliviona :D). Strach się bać co będzie w TES6 ;)
Używa ktoś staves of skyrim ? Kłóci się z to z mage armor perkiem ?
EDYTA
https://www.g 2a.com/the-elder-scrolls-v-skyrim-dragonborn-dlc-steam-cd-key-eu.html
Kupował ktoś ? Znalazłem takie coś i kusi niezmiernie, żeby się w końcu zaopatrzyć w ostatnie oficjalne dlc
A ja wczoraj odinstalowałem Obka. Odświeżyłem sobie menu i początek, ale jakoś nie chciało mi się w to grać :D Tak jak Ty, grałem dość dawno temu na słabych detalach... Nie powiem, gra wygląda bardzo ładnie, tym bardziej z texturami qarla.
Ale za to chyba trzeci raz zainstaluje Morrowinda. Są jakieś mody to i sięzobaczy. Ostatnio próbowąłem MGE i hehe, albo wysypywało mi albo gra chodziła jak stara kobieta wenecka :D
Pamiętacie wojnę medialną Doom III vs Half-life 2? To były emocje ;)
Ja pamiętam Quake 3 vs Unreal Tournament.
Ktoś poleci jakiś mod do kontroli minionków ? Zainstalowałem http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/16394/?
i mam mały problem z kontrolą umarlaków w ciasnych pomieszczeniach
Udalo mi sie zagrac w Skyrima na swojej konsoli - ach, sam miod, uwielbiam te gre! To jest moja psychoterapia, bo zawsze na niej sie relaksuje i odpoczywam od roznych trosk, nawet jak mnie atakuje pare smokow + inna fauna naraz (ostatnio coraz czesciej sie to zdarzalo).
Ale poniewaz otrzymalam, zgodnie z zyczeniem,"growe" prezenty pod choinke, to zagralam w kilka innych gier, z ktorych 1 ukonczylam, w drugiej sie zacielam na amen, bo nie jestem dobra wlasnie w szybkim naciskaniu guzikow, a w 3 jeszcze sobie bede pogrywac (jest to Wiedzim-2, ukonczony na PC, ale na konsoli bardziej mi sie podoba). Co do przerywnikow w W-2, tez uwazam, ze jest ich za duzo i sa za dlugie, ale dzieki nim moj malzonek nie wyganial mnie za szybko z TV, bo mu akurat te teksty i humor bardzo sie podobaly :).
Do waszych wczesmiejszych offtopow.
TR to jedna z moich najulubienszych serii, ale najbardziej lubie stare, do 5 wlacznie. Od czasu do czasu sobie odswiezam. Swego czasu gralam duzo w Custom levele, niektore byly tak dobre, ze moglyby byc kolejnymi samodzielnymi czesciami TR.
Assassin Creeda ktoregos ukonczylam i nawet mi sie spodobal, zakupilam potem jakiegos bundla, zaczelam od cz.2 i nie ukonczylam, lezy i zagraca moj maly dysk.
Ja więcej czasu poświęcam teraz DAI ;) Wbrew rozmaitym sprzeciwom i "achom" - kto lubi Skyrima, polubi i DAI
..Ostatnie patch;e sprawiły że gra się płynnie a grafika (choć nieco inna w stylistyce) jest świetna i musi robić wrażenie. Także postacie w ruchu (zwłaszcza w terenie) zachowują się nieco lepiej niż te skyrimowe ;) Są minusy a jakże ;) Nie kładą się, nie siadają (wyjątek tron dla inkwizytora ;)) nie pływają, nie skradają (łotrzyki stosują "czary" ukrycia się) czyli dla gracza są zbyt mało "spolegliwe", dalekie.. Po bazach nie ma skrzyń na ekwipunek, możliwości "przebrania" się (choć są ładne stroje) interaktywność z otoczeniem bardzo ograniczona.. W tym wypadku Skyrim jest absolutnie lepszą grą, ba, ma coś co właśnie zapewnia mu "wieczną" żywotność.
Ciekawe że twórcy DAI, naśladując (po swojemu ;)) Skyrima w tym czy tamtym, nie pomyśleli właśnie nad statusem "bycia" postaci w grze, względem gracza.. W DAO po obozach, było trochę lepiej, w DA 2 (oprócz trochę "interaktywnych" mieszkań) był "sklep" gdzie gracz mógł "przemodelować" postać - w DAI już prawie nic - zostały nadęte pozory ;( ..
Podczas edycji wsiąkł cały mój tekst. How sweet :-/
W skrócie -> smok z samotni, nic go nie rusza.
PS. Wyobrażacie sobie ogrom pracy testerów Skyrim. Być wszędzie, rozegrać wszystkie przygody itd... w wuj roboty.
Smoki "co sobie leżą i nic ich nie rusza" to już widywałem ;) Na ogół jednak "oddają duszę" i to co mają w środku.. Było tez tak że ten smok, co się go przyzywało, po wyczerpaniu puli wezwań, wylądował sobie na skałkach i tak już został. Oczywiście nie reagował, siedział sobie, nareszcie w Tamriel za którym tęsknił.. Odwiedziłem go kilka razy ;)
Smoka w Samotni w ogóle nie widziałem ale tam pewnie się pokazują pod koniec gry..
No, w skrócie.
Możesz zostać "członkiem zwolennikiem" - jak to brzmi :), za drobną opłatą (2 dolce). Opłata jest jednorazowa i, takie członkostwo nigdy nie wygaśnie.
Jeżeli będziesz chciał zostać później "członkiem Premium", odliczą ci tą opłatę od tej miesięcznej, za premium.
Zwolennikowi nie wyświetlają się reklamy, możesz przechowywać 500 prywatnych wiadomość (w odróżnieniu od 100), oraz korzystać ze specjalnej galerii, gdzie możesz dzielić się swoimi obrazkami, ma ona bardziej liberalny regulamin.
Dzięki twojej wpłacie, strona Nexus będzie mogła dalej działać :)
Zapłacić możesz przez Pay Pal albo 2Checkout.
Działa to na wszystkich podstronach gier, nawet na tych które dopiero powstaną.
W Solitude nigdy smoka nie widzialam.
A taki, co "lezy i nic go nie rusza" to u mnie jest w Whiterun. Tylko u mnie on nie lezy, a jak ja wychodze z jakiegos budynku to lubi spadac z nieba. Czasem tak samo jest w Riverwood.
"Członek-zwolennik" to brzmi dumnie - tylko dlaczego jest tam "buźka" która kojarzy mi się z kłopotami i upadłością?
Nawet z chęcią bym się jednorazowo opodatkował - niestety nie mam żadnego konta w internecie, korzystam tylko z [ link zabroniony przez regulamin forum ] card. Tak każą mi moje minimalne potrzeby sprzęgnięte z rozsądkiem ;) Niewykluczone że starania na dokonaniem takiej wpłaty kosztowałyby mnie więcej niż taki gest byłby wart. ;)
Jak pięknie wyglansowana ta orczyca, Ryszawy ;) Nawet zęby ma czyste ;)
..hmm, przysłowie na okazję: "Orczycom i koniom w zęby nie zaglądaj"
W Skyrim, nie tylko u Ines spadają smoki z nieba - to cudowna kraina. Spadają też mamuty i nie wiadomo co jest bardziej efektowne ;)
W tej chwili zobaczyłem że GOL ocenzurował mi wypowiedź - w swoim czasie i na GOL-u można było korzystać z tej formy płatności ;) Widać czasy i obyczaje się zmieniają ..cóż..
Spadają też mamuty i nie wiadomo co jest bardziej efektowne ;)
To prawda. Ja zawsze ze śmiechu pękam przy takiej okazji. W szczególności gdy taki mamut wisi niczym miecz Damoklesa w powietrzu.
A mi nigdy nic z nieba nie spadło. Ni smok, ni mamut. W sumie może spadły raz czy dwa (smoki), jak zostały ubite bronią dystansową (rzadkość u mnie), ale same z siebie nigdy.
Widzę, że coś znanego mnie ominęlo ;)
To dlatego Hakimie że Twój Skyrim jest zamodowany na przetrwanie ;) Zwolennikom survivalu nie powinna spadać manna z nieba w postaci mięsa, skór i innych pożytecznych rzeczy.. Tak w ogóle to jeszcze grasz w Skyrima?
dasintra większy "survivalowiec" niż ja, a mu z nieba spadają ;)
Nie gram od kilku miesięcy. Mam cały czas na dysku, ale coś zapału brak. Wykończył mnie punkt, w którym miałem w zasadzie wszystko i nic nie pozostawało już wyzwaniem. Cały czas szukam zapału pośród opisów przygód w tym wątku, bo chciałbym go tyle mieć, by ta sama gra tak długo mnie przyciągała :)
Ale zbyt dużo miejsc jest jeszcze do odwiedzenia (np. całe Solstheim, cała Twierdza Świtu, czyli oba oficjalne dodatki), cały (no może pół) główny wątek, opowiedzenie się po którejś ze stron, z połowa questów od złodziei, całe Mroczne Bractwo i pewnie kilka innych zostało jeszcze do wypróbowania by się pożegnać definitywnie. Jeszcze mam zamiar wrócić.
Teraz w weekendy Wiedźmina 2 ogrywam. Graficznie zdecydowanie lepszy od Skyrima bez modów, klimat świetny, ale zbyt dużo filmowych przerywników i innych pierdoł nie pozwalają mi go ocenić wyżej niż Skyrima.
I największa wada - to nie piaskownica, gdzie dostajesz świat, zabawki i robisz co chcesz i kiedy chcesz, a za co tak cenię sobie serię TES.
Bo to tylko w TESach po wyjściu z pierwszej lokacji zawsze idę w przeciwną stronę niż mi każą znaczniki w grze. Bo można ;)
Ja się tak napaliłem na ponowne przejście gry jako nekromanta dzięki temu modowi ... okazał się jednak cholernie zabugowany ...
Się wkurzyłem i zacząłem czytać o papyrusie i sam spróbuje takie coś napisać
Grafikę Wiedźmina 2 podziwiałem na xboksie, Hakimie - owszem, ładna była. Dalej, to jakoś nie przyszło mi do głowy porównywać Wiedźmina ze Skyrimem. Zbyt inne "kanony", choć to też cRPG. Wiedźmina można porównywać z Gotikami - zaś Skyrima z DAI. I lepiej, żeby tak zostało ;)
"Się wkurzyłem i zacząłem czytać o papyrusie i sam spróbuje takie coś napisać" [230]
..wszystkie najpaskudniejsze demony Skyrim (Niemiry nie wyłączając) muszą pochwalać taki zamiar, Daracie ;)
Mam pytanie - Dołączyć do legionu Cesarskiego, czy do legionu Gromowładnych ?, znaczy który bardziej polecacie i który ma lepsze misje.
Polecam Gromowładnych, mimo że mają dość trudną politykę wobec nie-nordów (gram Bosmerem). Cesarstwo zaprzedało się Thalmorczykom i chcą podporządkować sobie nordyckie Skyrim. Sam oceń, czy są warci Twojej uwagi.
Wiedźmina można porównywać z Gotikami - zaś Skyrima z DAI.
DAI w porównaniu do Skyrima? To raczej mało uczciwy pojedynek, w którym produkt od BW po pierwszym ciosie nakryłby się własnymi nogami. Po miesiącu przerwy dałem mu jeszcze raz szansę, próbowałem grać wczoraj i w niedzielę. Ostatnie podejście zakończyłem alt+F4 bo już nie mogłem dłużej tego wytrzymać. Ile można lpm cisnąć by w końcu głupiego niedźwiedzia ubić? Tych łazi zresztą tyle, że trzeba nieźle się nagimnastykować żeby nie zostać zaatakowanym. Niestety walka w tej grze to makabra. Właściwie to wygląda to w ten sposób, że po napotkaniu grupki przeciwników trzeba wracać do obozu na odpoczynek i uzupełnienie mikstur. Wczoraj zresztą mi sie to nie udało, bo po wybiciu jakiegoś niewielkiego obozowiska bandytów, nim zdołałem rozejrzeć się za lootem, gra postanowiła wygenerować tuż obok sforę wilców, która zagryzła całą moją ekipę bo skończyły się mikstury.
A dialogi? Jakie dialogi? Przez ponad 10 godzin na Zaziemiu zbyt wiele ich nie uświadczyłem a jeśli nawet jakieś były, to były równie słabe co ta hack&slashowa mechanika walki. I jeszcze ta PC biegająca z odłamkiem jakiejś wazy pełniącej rolę tarczy. Żenada. Bliżej mu raczej do Diablo (w którego na marginesie dodam nigdy nie grałem) niż prawdziwgo RPG.
"Cesarstwo zaprzedało się Thalmorczykom i chcą podporządkować sobie nordyckie Skyrim" [233]
..he, he ..nieudolna propaganda Gromowładnych. "Zaprzedało się Thalmorczykom" ;) Za ile? ;) Prawdą natomiast jest że Thalmorczycy dobrze rozgrywają konflikt między Cesarstwem a Nordami. "Podkręcają" po swojemu ambicje wodzowskie Ulfrica ;) Już kiedyś pisałem, wypada, aby Nord buntownik z przekonania, odwiedził thalmorskie archiwum w ich ambasadzie. Na pewno to i owo by zrozumiał ;)
dasintra?! Survivalowiec i zaciekły wojownik Skyrim, narzekający na trudności malowniczych walk z niedźwiedziami DAI?! Rozpieściły go zwierzątka Skyrim, smoków nie wyłączając i teraz kraje Thedas dla niego za trudne ;( Prawdą jest że mimo 11 poziomu kiedy trafiłem na Syczące Równiny, to przemykałem się wśród ciężkich walk, od obozu do obozu ;) Nawet mi się pisać nie chce, co mnie tam gryzło, strzelało i waliło ;(
A kiedy trafiłem na smoki .. .. eee, to spieprzałem wraz z drużyną ;( No, jednego zabiłem.
"Słabe dialogi, żenada, hack&slash" .. oj, dasintra. Będziesz to odszczekiwał w Twierdzy przed tronem Inkwizycji ;) Po znajomości możesz liczyć na szybkie ścięcie głowy eleganckim mieczem - topór to barbarzyństwo..
Flyby, a już mój szacunek do Ciebie był na wysokim poziomie :D W Thalmorze nie podoba mi się ich ekspansjonizm i wpychanie nosa w nie swoje sprawy. Przykład? Rokowania między Gromowładnymi a Cesarskimi. Kto przyszedł? Elenwyn, coby nie został naruszony konkurent Bieli i Złota. Akademia w Zimowej Twierdz? Ancano,którego trup nie chce zniknąć z prprzedsionka. Nie wiem, może masz rację i Cesarscy to najlepsza frakcja, ale z tego co zauważyłem, to nie Gromowładni wypierają się Tibera Septima. Oj, znowu Thalmor...
Nie wiem, może masz rację i Cesarscy to najlepsza frakcja
Daj sobie spokój. Cesarscy (zwani również przeze mnie wieprzami) to zwyczajni tchórze i kolaboranci. Odwagi starcza im tylko do tego by skrępowanym niewiastom głowy ucinać. Zresztą nie czynią tego własnoręcznie lecz wysługują się jakimiś barbarzyńcami z Hammerfell. Plwaj na nich i całą tą ich propagandę którą starają się omamić wszystkich wokół. Jakie cesarstwo? To elfy tam rządzą a cesarscy tylko biegają wokoło na czworakach, godząc się na wszystko co Dominium sobie postanowi, w tym również aresztowania dokonywane wśród ich własnych obywateli. Tfu.
dasintra?! Survivalowiec i zaciekły wojownik Skyrim, narzekający na trudności malowniczych walk z niedźwiedziami DAI?
Akuratnie w trakcie swej aktualnej rozgrywki (niestety zawieszonej z uwagi na brak czasu) to walki miałem jak na lekarstwo. Smoków brak, zwierzaki też zmodowane i mniej agresywne. Rzekłbym nawet że więcej to zapasów miłosnych było z koleżankami które kiedyś tu pokazywałem niżli tych na śmierć i życie, w szczególności że jak zapewne doskonale wiesz, Bretonki są w boju tym niestrudzone :)
Polityka Thalmoru, Wolfematic - może się podobać tylko Thalmorczykom ;) Kto może lubić tych, co bezwzględnie, magią, mieczem i intrygą, chcą tworzyć imperium elfów? Co dają w zamian, za cenę podporządkowania się? ;)
Tradycją Skyrim (nie tylko Skyrim) jest Cesarstwo - jednoczące (raz lepiej, raz gorzej)
różnorodność poddanych (w różnym stopniu) ludów - wraz ze swoimi i "cudzymi" demonami ;)
Nordowie i ich bogowie z zapomnianych gajów, to tylko jeden z ludów zawsze obecnych w tradycjach i sile Cesarstwa.. Odpowiedz Wolfematic, sobie na takie pytanie. Czy Nordów (nastawionych niechętnie przeciwko wszystkim "obcym") stać nie tylko na zdobycie niepodległości (różnie rozumianej) - lecz czy przede wszystkim stać ich na jej utrzymanie ;) Skłóceni jarlowie, brak wizji (tradycji też) co będziemy robić dalej - jak tę niepodległość utrzymać. Najlepiej byłoby osadzić na tronie Cesarstwa Norda lecz czy to możliwe? Thalmor, inne ludy i ich bogowie przez Nordów niekochane - czarno to widzę ;(
Tylko demony są wspólne dla wszystkich ;)
"Bretonki są w boju tym niestrudzone :)" [237]
Pierwszą i ulubioną moją postacią w Morrowind, była Bretonka. Lecz tutaj znowu mały kłopot, jakie to "boje" dasintra ma na myśli ;) T. zn. powinienem się domyślać, dasintra, lecz nie jestem pewny czy używamy tych samych modów ;)
Jeśli masz na uwadze AP czy inne ogólnodostępne wynalazki to nie :D
W kwestii Nordów i ich relacji z sąsiadami czy też słuszności oporu wobec Thalmoru i nieuznawania władzy cesarskiej muszę zauważyć, iż jest to problem zdecydowanie bardziej złożony i nie może być rozpatrywany wyłącznie przez pryzmat tego co nastąpiło po śmierci Torygga, który zresztą miał zamiar wystąpić za namową Ulfryka przeciwko cesarstwu, co potwierdzają słowa Sybille Stentor z którą można sobie pogadać na ten temat w pałacu w Samotni.
Torygg "miał zamiar wystąpić za namową Ulfryka przeciwko cesarstwu" ;) Owe namowy owocowały bardzo dziwnym zabójstwem, biorąc pod uwagę fakt że umiejętności Krzyku u Ulfrika są żadne - co sprawdziłem jedną ze swoich postaci ;) To zabójstwo nie mogło być także inspirowane przez Cesarskich - nie wskazuje na to sytuacja, czy zamiary i rozeznanie generała Tulliusa. Jedynym tutaj rzeczowym tropem są jak zwykle zamiary Thalmorczyków - bo bunt Nordów osłabiający Cesarstwo, pasował im jak najbardziej ;) Potwierdzenia znajdziesz w archiwum Thalmoru, także w dziejach miast (Markart) bez trudu można znaleźć efekty działalności Thalmoru ;) To jest ten "pryzmat", dasintra ;)
..po linii fabuł Elder Scrolls i Dragon Age - w DA rolę Thalmoru odgrywa imperium magów Tevinter ;)
..aaa jeszcze o modach, nie jestem pewny czy owe "ogólnodostępne wynalazki" są "ogólnie" dostępne ;)
Jak Thalmorczykom może odpowiadać bunt Nordów osłabiających cesarstwo, skoro to ostatnie istnieje już tylko z nazwy i jest de facto zdominowane prze elfów? To tak jakby powiedzieć, że konfederacja barska była na rękę Katarzynie II :)
..Cesarstwo "zdominowane" przez elfów ;) Właśnie, dasintra, Thalmor w natarciu ;) Wszelakie "wojny domowe" to "woda na ich młyn" ;)
"To tak jakby powiedzieć, że konfederacja barska była na rękę Katarzynie II :)"
Bo była "na rękę", dasintra, jak najbardziej ;) Mimo szczytnych założeń i celów..
skoro była im na rękę, to czemuż Kasia musiała wysłać swych siepaczy w zielono-czerwonych mundurkach by się z Polakami rozprawić zbrojnie? A na rękę to jej zresztą zdecydowanie nie było, ponieważ przed konfederacją trzymała całą RP jako państwo całkowicie od siebie zależne a w ostatecznym rozrachunku musiała się nim podzielić z innymi, zatrzymując sobie tę najmniej dostatnią część, podczas gdy Prusaki zagarnęły same konfitury, z Gdańskiem, Poznaniem i ostatecznie Warszawą. A cóż by się stało gdyby natomiast konfederaci odnieśli sukces (co wcale nie było aż tak mało prawdopodobne jak się mogło wydawać)?
No, panowie, trafiłem prawdziwą gratkę. Otóż to co pokazują nam w reklamach leków antystresowych... to prawda. Para buchająca z każdego otworu ciała. To prawda. Dovahkhiin Varandir zestresował się zgubieniem Serany. Powróciła po jakimś czasie, ale stres nie znikł. Jeśli dobrze załączyłem obrazek, to się trochę pośmiejecie. Co z tym mankamentem zrobić?
Hehe, jesli mnie pamięć nie myli, to Ines w zeszłym roku ze stresem walczyła. Gdzieś były w poprzednich wątkach metody radzenia sobie z tymże, ale teraz jak na złość znaleźć nie mogę. Ale na 100% mamy tutaj przypadki szczęśliwego ukojenia skołatanych przygodami nerwów ;)
Tradycyjnie napisałem i od razu znalazłem: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13134088&N=1#post0-13167589
Skołatany nerwami to on zwykle nie jest, tylko ta Serana go zdenerwowała :D A tak serio, to serio przeszkadza, trudno coś zobaczyć jak ciągle ten dym wchodzi w oczy. + To strasznie nieestetycznie wygląda... jak jakiś niedorobiony centurion...
Napiszę raz jeszcze w osobnym poście, bo moja edycja pojawiła się po Twoim wpisie: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13134088&N=1#post0-13167589
Ja tylko oczami świeciłem niczym draugr, parować mi się nie przytrafiło.
Nie nie, to pierwsze jest chyba do jakiegoś wyższego postu (to jest do zwiększenia pamięci dostępnej dla Skyrima, by było mniej wylotów do pulpitu dla mocno zmodowanej gry).
Od połowy mojego wpisu są wskazówki do tego parowania.
Dalej w wątku też są zdaje się posty Ines czy coś pomogło i co konkretnie.
Ja cierpiałem na "ślepotę" ("martwe" oczy ;)) .. Jakoś przeszło. "Para" to ewidentny konflikt modów, Ines też "dymiła" ;))
..dasintra, nie da rady w tym wątku dyskutować o Konfederacji Barskiej ;)
Powiem Ci tak - dzięki Ulfricowi i Nordom, mamy The Elder Scrolls V a dzięki Konfederacji Barskiej mamy wraz z Ameryką wspólnego bohatera ;))
..hmm, wszyscy powinni być zadowoleni ;)
Konfederacji Barskiej mamy wraz z Ameryką wspólnego bohatera ;))
ostatnio gdzieś czytałem że to nieudolny amerykański generał doprowadził do III rozbioru. Oczywiście chodziło o Kościuszkę a nie Pułaskiego, ale zawsze :)
Na podobnym "gruncie historycznym", powstają wiadomości o "polskich obozach zagłady" ;) Czasami to zła wola (tendencyjność) piszących, czasami zwykłe nieuctwo lub prawda starego powiedzenia "punkt widzenia (historyczny) zależy od miejsca siedzenia (nacjonalizmy mniej lub bardziej skryte) ..
Ależ tutaj dyskucja. Jako grający Nordem mogę tylko jedno krzyczeć "targowica, targowica"!! <waląc kubkiem w stół>.
Konkordat bieli i złota to jak splunięcie w twarz, że też Cesarstwo na to poszło.
A cóż to za drób wysokogórski?
Dodatkowo do powiedzenia mam tylko tyle, że DAI to gniot. Lepiej na nocniku z książką przesiedzieć tych 80 godzin (których na ukończenie tego pseudo-rpg potrzeba) niż wymęczyć przed monitorem. Bardziej rozczarowany zakupem to byłem chyba wówczas, gdy w 2001 roku wydałem całe kieszonkowe na Pool of Radiance (aż mnie zmroziło na samo przypomnienie).
Mam jednak sobie w tej kwestii więcej do zarzucenia niżli BW, bowiem po tym czymś co nazwali ME3 złożyłem uroczystą przysięgę, że nie kupię od nich już niczego. Nigdy, przenigdy i niezależnie za ile. Ba, nawet gdyby darmo rozdawali to bym nie przyjął. Mimo tego dałem się złamać. Głupiec!
"A cóż to za drób wysokogórski?" ..właśnie, pojęcia nie mam skąd w górach kura (wokół pusto) Dlatego zrobiłem screena ;)
Oj, dasintra - zbyt kategorycznie oceniasz DAI i siebie przy okazji ;)) Czy grałeś we wszystkie części DA? Czy one wszystkie zasłużyły sobie na miano "gniotów" ? Poniosło Cię, co zresztą bez trudu bym Ci udowodnił ;)
Ale nie w tym wątku, nie teraz.
Ja nadal gram w DAI i gra mi się całkiem dobrze.. Mam sporo zastrzeżeń, niektóre rzeczywiście poważnie obniżają ocenę DAI, także w moim wypadku.. Ale "gniot"?! Nie.
DA:O było bardzo dobre, może nawet wybitne chociaż nie pozbawione wad. Dodatek doń (Awakening?) też był całkiem niezły, jednakże stosunek walk do dialogów był już mocno zachwiany przez co końcówka gry była już dla mnie zbyt męcząca. Drugą część odpaliłem na jakieś pół godziny i wiedziałem, że nigdy już do niego nie wrócę. Szczęśliwie zbiegło się to z premierą Shoguna, więc o nim szybko zapomniałem. Mam nadzieję że teraz też będzie podobnie i gdy wrócę do Skyrima to o swej pomyłce również zapomnę (oby). Przede wszystkim chcę wyrzucić z pamięci ten koszmarny wokal paniusi która robi za drugi female-PC. Pierwszy zresztą wcale nie lepszy bo brzmi jak licealistka <ok, powstrzymam się przed dokończeniem tego porównania>. W pewnym momencie zastanawiałem się nawet czy nie rozpocząć na nowo grając gachem (nie ukrywam że nie próbuję nawet tytułów w których jestem zmuszony grać w ten sposób, Wiedźmin included).
Panowie, pytanie co do... szansy na śmierć? Mało zostało mej postaci do wbicia na 100 broni jednoręcznej, łucznictwo: legendarne 95, skradanie: 100, blokowanie: 55, zaklinanie:81, lekki pancerz(!)- 88. I tu moja rozterka, czy przejście na ciężki pancerz będzie dobrym, czy złym pomysłem? Mam 51 poziom i mało umiejętności, które mógłbym rozwijać. Chodzi mi o klasę pancerza, czy zwiększy się częstotliwość umierania, oraz o sam pomysł.
Zawsze możesz skorzystać z konsoli i podwyższyć sobie umiejętność ciężkiego pancerza. Niby to oszustwo, ale skoro masz już 51 poziom, to zapewne większość gry już za tobą. Ewentualnie zmniejsz sobie lekki pancerz do poziomu jaki masz obecnie na ciężkim, im mów że od początku chodziłeś jeno w ciężkim.
Generalnie jednak dla mnie skradanie się w pancerzu jest dość absurdalne, dlatego korzystając ze skradania (a tu masz poziom 100) raczej bym z ciężkich nie korzystał. W zasadzie to ja rzadko w jakikolwiek pancerz ubieram swą Bretonkę. A nawet jeżeli, to jest to wyłącznie ten rzemieniowy dostępny od początku gry. Jedyny wyjątek to futrzane wdzianko, które muszę używać z uwagi na Frostfalla. Co do wykorzystywania zmodowanej odzieży, to korzystam tylko z tych które nie zwiększają AC, czyli jako osłona są absolutnie nieskuteczne.
Tak na marginesie, 51 poziom? Skyrima mam dokładnie od 10.11.2011 (chociaż z uwagi na blokadę daty premiery na steamie uruchomić mogłem dopiero dzień później), to nawet raz tak daleko nie zaszedłem, pomimo że łączny czas w grze to prawie 800h :)
Moje gratulacje.
Właśnie ze skradania teraz zrezygnowałem, a przestawiłem się na "wbiegnij do pomieszczenia z ogromną liczbą wrogów z Fus Ro Dah na ustach lub jako wilkołak, zrób rozróbę i zbieraj loot", co w lekkim czasem ma makabryczne skutki.
Ciężkie pancerze z modów bardzo kuszą, głównie wyglądem. A co do 51 poziomu, to mam przegrane 101 godzin, od... dwóch miesięcy? Ostro przycisnąłem, główny wątek zrobiony, Gildia Złodziei już prawie, Mroczne Bractwo całe, Towarzyszy prawie nie ruszałem, Akademia zrobiona, Dawnguard zrobiony, jestem tanem jedego miasta (zgadnij którego :P), 1/4 Dragonborna. Powoli gram, 2,6 mapy odkryte, 1/5 lochów spenetrowanych, nie wiem co ja robiłem :D a level się już nie chce coś wbijać...
Pamiętacie moją kocicę? Uczyłem ją m.in. z wielu ksiąg i towarzyszy tylko jednej mojej postaci bo nie starczyło by mi nerwów aby robić związane z nią questy, więcej niż jeden raz. ;) Kiedy w kopalni na Solstheim zabrakło mi wytrychów, okazało się że M'rrisi potrafi otwierać zamki! Nie doczytałem opisu modu i była to prawdziwa niespodzianka ;) Ciekawe co jeszcze potrafi..
Wolfematic123 -- Po pierwsze, zainstalowałem nieskompresowane tekstury normalnych dla kobiecych twarzy - "HD Normals v1 - Female Faces", potem wrzuciłem siatkę UNP dla ciała, i "High Poly Feet and Hands for UNP Bodies" (nie jest z Nexusa).
Do tego używam zmodyfikowanych przez siebie tekstur z modu "Real Girls". Obrobiłem je w Photoshopie, bo były zbyt pomarańczowe, a usta zbyt wyraźnie zarysowane, nie mówiąc o lekko buraczanych policzkach. Brwi mam z modu "Pretty Face"
Tekstury włosów z "Superior Lore-Friendly Hair HD", a oczy z "Eye Normal Map Fix" i "High Quality Eyes"
Twarz "Lydii" z modzika który zrobiłem (bo domyślnie, lekko urodą nie grzeszy), plus moje tekstury z "Real Girls".
To chyba wszystko :)
Jako że mój bohater zawsze jest facetem, postanowiłem poszukać jakiś tekstur/gotowych presetów ... jakież było moje zdziwienie kiedy okazało się, że nic takiego prawie nie ma !
spoiler start
Co do wojny domowej w Skyrim jako altmer mag mam dylemat - w sumie powinienem zostawić tą wojnę w cholerę tak jak sugeruje to dziennik, znaleziony w ambasadzie. Opowiedzenie się po stronie cesarstwa nie wchodzi w rachubę - wsparcie gromowładnych przez talmorczyka jest podejrzane. Szkoda, że Bethesda nie przewidziała dodatkowych opcji ...
spoiler stop
Te dokumenty w ambasadzie to manipulacja. To nic więcej jak tylko próba oczernienia Ulfryka. Dokładnie jak z SB i TW Bolkiem. Perfidie elfów znamy nie od dziś. Jaki sens miałoby wspieranie Gromowładnych przez Thalmor skoro w przypadku zwycięstwa tych pierwszych, od cesarstwa całkowicie zdominowanego i prowadzonego przez elfy na krótkiej smyczy, odłączyłaby się jedna z największych i najważniejszych prowincji?
Dzięki Ryszawy, choć ten photoshop wystraszył :D
P.S. Na Gtx'ie 770 da radę jakoś ogarnąć ENB?
Te photoshopowane mogę ci podesłać. Wybór tekstur dla Skyrimowej płci pięknej, jest naprawdę duży na Nexusie.
Ja ogarniałem ENB na gtx 470 :)
Są mody na "mena", Darat, lecz są to mody "wyjątkowej troskliwości", którym podoła tylko Ryszawy ;)
Oho, odezwał się miłośnik Ulfrica, prawdziwy Nord, dasintra ;) I kto tutaj "manipuluje" ;) Gdyby do tego archiwum Thalmorczyków można było wejść "z ulicy", to co innego ;) Lecz droga do niego nie jest prosta i bynajmniej nie łatwa ;)
Tylko czekam, Wolfematic, jak dasintra z rozpędu, porówna Nordów do Ukraińców a Rosję do Cesarstwa ;)
ho, odezwał się miłośnik Ulfrica, prawdziwy Nord, dasintra ;) I kto tutaj "manipuluje" ;) Gdyby do tego archiwum Thalmorczyków można było wejść "z ulicy", to co innego ;) Lecz droga do niego nie jest prosta i bynajmniej nie łatwa ;)
A do archiwum SB też każdy mógł wejść? Taki papiur wyciąga się w dopiero w krytycznym momencie. I nie nazywaj mnie proszę Nordem, bo moje sympatie jak wiesz ciążą ku Bretończykom (w szczególności płci pięknej). Ulfryka popieram natomiast dlatego, że występuje on przeciwko tym bezbożnym elfom i ich brudnym, tchórzliwym, imperialnym sługusom <tfu>.
Tylko czekam, Wolfematic, jak dasintra z rozpędu, porówna Nordów do Ukraińców a Rosję do Cesarstwa ;)
Wiem że być tego chciał. Ale w przypadku wymienionych przez ciebie państw takiego porównania nie da się zastosować niezależnie od konfiguracji :)
Jedynym wyborem, który pasuje do roli tajnego współpracownika Thalmoru, jest wsparcie Renegatów z Pogranicza. Szkoda, że to tylko jedna misja ... Cesarstwo nie ufa żadnemu wysokiemu elfowi, Ulfric tym bardziej, a renegatom wszystko jedno - sypniesz złotem, zamordujesz jednego czy drugiego i jesteś swój.
Zaiste szkoda, że nie ma opcji trzeciej ... wyniszczenie cesarstwa i Skyrim, zagłada renegatów, popioły i zgliszcza, a w tym czasie wkroczyłbym wraz z armią Thalmoru jako "przyjaciel" i "gwarant praw i spokoju wszelkich ludów", płynąc na swym podniebnym okręcie ...
EDYTA :
że występuje on przeciwko tym bezbożnym elfom i ich brudnym, tchórzliwym, imperialnym sługusom <tfu>.
A masz Dasintra, a masz !
https://www.youtube.com/watch?v=j_ekugPKqFw
"a w tym czasie wkroczyłbym wraz z armią Thalmoru jako "przyjaciel" i "gwarant praw i spokoju wszelkich ludów", płynąc na swym podniebnym okręcie ..." [275]
Czyli mamy też zwolennika niszczącej świat Skyrima magii, wzorowego ucznia Thalmoru.. ;)
"Ale w przypadku wymienionych przez ciebie państw, takiego porównania nie da się zastosować niezależnie od konfiguracji :)" [274]
Ależ da się dasintra, da się - jak najbardziej ;) Za takimi właśnie porównaniami przepadają u nas politycy
"demagodzy" - zwłaszcza ci prawicowi ;) O ile ktoś zdaje sobie sprawę ze znaczenia słowa "demagogia"..
Widzę, że rozgorzała tutaj prawdziwie polityczna dyskusja :)
Wolfematic123 -- To dla ciebie:
Tekstury dla kobiet:
https://drive.google.com/file/d/0B1T7fiSBcf2wbWpfbTV6alRfNkU/view?usp=sharing
Moje ENB, kopiujesz do głównego katalogu gry i odpalasz. Powinno działać. Chyba, że używasz jakiś dziwnych menadżerów. Nie jest zbyt wymagające.
https://drive.google.com/file/d/0B1T7fiSBcf2wNnNpZi1iNlRqSGc/view?usp=sharing
Ryszawy, ogólnie bardzo ładnie, tylko dwa czarne paski u góry i u dołu ekranu przeszkadzają. Coś można na nie poradzić?
..hmm, właśnie, dasintra lubi Bretonki ;) Aż sobie przypomniałem o swojej Bretonce, Zoe - ładna z niej dziewczyna ;) Dawno do niej nie zaglądałem. Znalazłem ją w Samotni, w towarzystwie znudzonej Serany rąbiącej drewno..
Ma 56 poziom i właśnie szykuje się do szukania reszty Zwojów ;) Sporo przed nią..
..phi, Wolfematicowi "czarne paski" przeszkadzają ;) Far Cry 4 chodzi u mnie tylko z "czarnymi paskami" (mimo takich samych ustawień jak Far Cry 3, który chodzi na pełny ekran. Można się przyzwyczaić - za to jest lepsza grafika ;)
Wolfematic123 -- jak tam fps-y? Gwiazdka na numerycznej.
Ciśnij: tylda (żeby zatrzymać rozgrywkę), potem shift+enter, z prawego okienka rozwiń effect.txt, tam masz "Letterbox" - wyłącz lub zmniejsz, pod "Vibrance" możesz zmniejszyć intensywność kolorów, teraz jest -0.1, spróbuj -0.18 :)
Zapomniałem, że ten mod jest wymagany do mojego enb: Revamped Exterior Fog - http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/9930/? , inaczej wszystko jest niebieskawe.
Dla wnętrz polecam zainstalować mod: Shadows - http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/50855/?, ale bez pliku pogody. Jeżeli używasz SMiM to trzeba wywalić pliki odpowiedzialne za siatki "żyrandoli"
Flyby -- prawdziwa "pięknotka" :)
Rzeki nie było ;) To wzgórze nad zalewem nieopodal Ivarstad. Łosia goniły wilki, zostały zabite.. Pewnie osłupiał ze strachu ;)
Ah gdybyż to byłaby twoja kocica ... serce z metalu, pazury z tytanu ... to ja już wolałbym dać się zeżreć wilkom
To jest Osa, Cesarska (55 poziom) ulubienica Słowików (charakterystyczny miecz przy boku) Mimo ksywki ma gołębie serce i nie używa rękawic z pazurami (są na składzie ;))
Ta postać nie ma też kocicy - jak pisałem, ta cholerna kocica wymaga tylu questów (kilka godzin niełatwej zabawy, chwilami żmudnej, zwłaszcza na niskich poziomach) że tylko jedną postać (Nordka) ma M'rrisi..
Flyby--> prosze, czy moglbys mi przypomniec nazwę tej tajemniczej swiatyni na Solstheim, o ktorej kiedys pisales? Cos na K... chyba. Nie pamietam ani nazwy, ani jak uaktywnic quest z nia zwiazany. To tam chyba mozna zdobyc
spoiler start
szczegolnie wygladajacego przyjaciela?
spoiler stop
Bretonki sa ladne nawet bez upiekszajacych modow. Mam taka na X360 - niezrownanie ladniejsza niz moja mroczna elfka z PC :).
Bretonki sa ladne nawet bez upiekszajacych modow.
grunt żeby nie było wątpliwości co do tego, powiedzmy 70D.
Ines, to:
spoiler start
Kagrumez
spoiler stop
Najpierw trzeba zdobyć też klejnoty do manipulacji ;) Dwa będą na miejscu, trzeci ma "konduktor" (na sprzedaż) nieczynnego starego "autobusu" .. ;) W zasadzie na początek to wystarczy aby mieć dwemerskiego służącego, mniejszego lub większego ;) Muszę Cię jednak ostrzec - że na wersji konsolowej nie lubią czekać gdy pan/pani na dłużej ich zostawi.. Nawet wywiezione za morze potrafią walcować do siebie (?) aż się kurzy ;) Zawsze jednak warto próbować ;) Na komputerowej wersji Skyrima są stabilniejsze ;)
Flyby-->dziekuje bardzo. Dzisiaj zamierzam poszukac tej swiatyni, jak tylko zostanie mi udostepniony TV.
Mam 4 rezonujace kamienie do Kagrumeza, jutro zamierzam ich uzyc.
Dzisiaj wreszcie dowiedzialam sie do czego sluzy sercowy kamien. A wy juz wiecie? Bo kiedys, jak zaczelam grac na PC, pytalam sie i nikt nie wiedzial.
Zdobylam pare stalhrimowych broni: luk (ale byl za slaby nawet po zaczarownaiu, wiec nie uzywam) i topor, czy cos w tym stylu - wielkie, dwureczne. Zaczarowalam to na paraliz i absorbcje zdrowia i zamiezam teraz troche pomachac bronia dwureczna. Moze tym razem jednak odkryje w tym cos, co mnie do niej przekona. Wlasnie wlozylam jeden jubileuszowy (wreszcie 60 level na x360) punkt na wladanie bronia dwureczna, jeszcze poplyne na wielki lad i podszkole sie w Bialej grani w Jorrvaskr.
Ja dalej nie wiem, Ines - zapodaj ;)
Nawet na xboksie, moja "szkolna" postać Nordka, używa dwuręcznego wzmocnionego magią miecza. Dzięki podkręconym umiejętnościom (lekcje i punkty) - już pięknie ścina łby, jak Podbipięta Mongołom ;) Trzeba też pamiętać że miecz jest szybszy od topora..
A wiec, kamien sercowy sluzy do
spoiler start
tworzenia kostrurow. Po wykonaniu kilku zadan dla Neloth'a (Tel Mithryn, Solstheim), on dal mi klucz od zamknietej kraty w swoim domku. Tam jest stol, podobny jak do zaczarowywania i mozna przy nim tworzyc kostury. Trzeba miec od 1 do kilku kamieni sercowych i "czysty/pusty" kostur (mozna zakupic u Nelotha). Co dziwne - niektore kostury po zaczarowaniu zaczynaja kosztowac mniej, niz niezaczarowane 8(.
spoiler stop
Mam tez dwureczny daedryczny magiczny miecz, na razie schowalam go w beczce w domu brata Delvina Mallory'ego, zeby tyle wszystkiego nie dzwigac. Ale skoro mowisz, Flyby, ze miecz szybszy, to moze lepiej topor na razie zostawie. Moja nordka tak wolno i jednym i drugim macha, ze ja na razie nie zauwazylam roznicy :). Dziwi mnie troche, ze jak wlaczam FPP to topor widze sterczacy po prawej stronie ekranu, a jak przelacze na TPP to postac momentalnie trzyma go w dole :D.
Tworzenie kosturów?! Jako że nigdy mi ich nie brakowało i rzadko je stosowałem, tylko raz jakiś stworzyłem przy stole Nelotha ;) Musiałem nie dostrzec zależności (zawsze mam przy sobie próbki wszelakiego badziewia ;))
Nadal polecam miecz dwuręczny (daedryczny zwłaszcza ;)) Ines ;) Śmigasz po wyspie a broń w beczce nieswojej kisisz jak ogórki?! Gdzie dom?! Szybko go można mieć - polecam wspomóc zarządcę, jak mu tam, Arano w jego spiskowych teoriach ;) Zadanie aktywuje się po oczyszczeniu fortu z ognistej załogi wraz z przywódcą (zleca kapitan Kruczej Skały)
Flyby--> ach, no widzisz, juz tworzyles kostury, wiec zadna to rewelacja. Ja tez ich nie uzywam, ale co lepsze daje dla Lydii :).
Zadanie, o ktorym mowisz, juz mam, ale nie umiem znalezc drogi wewnatrz fortu. Juz robilam 2 czy 3 podejscia - bezskutecznie. Moze dzisiaj sprobuje ponownie. Domek by sie przydal.
Uważnie się rozglądaj, Ines, nie spiesz się. Ten fort ma wiele dodatkowych "atrakcji", kiedy już znajdziesz "generała", radzę broń którą ma, przerobić na "czary". Chyba że już masz "podwójne zaklinanie", wtedy broń możesz dać Lydii ;) Pamiętam jak mnie bawiło, kiedy latała z drągiem, co był niemal większy od niej ;)
Mod "Water and Terrain" ma nową wersję - dorzucił m.in. na plansze gry, takie ładne, ruchome płomyczki..
Znalazlam w Kagrumez to co szukalam :( ,
spoiler start
czyli krasnoludzka sfere , ale ona nie chce sie przylaczyc. Mam tylko 2 opcje - Wygladasz przyjaznie i Nie chce zeby jakas kupa zlomu latala za mna (cos w tym stylu).
spoiler stop
EDIT-1
Troche poszukalam/poczytalam i wyglada na to, ze powodem moze byc to, iz kiedys
spoiler start
pozwolilam swojemu adoptowanemu synowi na zwierzatko, wiec miejsce chowanca jest zajeta. I co teraz? Czy jest jakies wyjscie?
spoiler stop
EDIT-2
Nie sprawdzila sie teoria
spoiler start
o zwierzatku. Pozbycie sie go "na probe" nie pomoglo. Sfera nadal nie przylacza sie. Odprawienie na chile Lydii tez nie dalo efektu.
spoiler stop
Nie wiem Ines, co Ci tam "gawędzi" w tym przyłączeniu ;) Specjalnie (na prośbę ;)) robiłem na xboksie to przyłączenie. Kwestia "Wyglądasz przyjaźnie", w zasadzie załatwiała wszystko. Potem uruchamiała się nawet komenda "Zaczekaj tutaj" i coś tam jeszcze. Jednak na xboksie nie miałem (oprócz Lydii) żadnych innych "przyczepek" ;) Na pececie, jak wiadomo, po modzie UFO czy innych - ilość towarzyszy rozmaitego "formatu", nie ma większego znaczenia.
Tyle że jak o xboks chodzi, pozostawiona w Białej Grani, w domku, "kula" na komendzie "zaczekaj tutaj", w momencie mojego powrotu, stoczyła się po schodach i nie reagując już na komendy, pomknęła w siną dal.
To by znaczyło że wersja xboksowa jest pod względem takich towarzyszy, po prostu niedopracowana, gra "zapomina" lub "pamięta", nie to co trzeba.
Flyby--> dzieki, moze na PC jeszcze kiedys sprobuje. Najwyrazniej natrafilam na jakiegos buga, ktory sie nie naprawial pomimo kilku podejsc. Wczesniej uz kilka roznych mialam, ale dawalo sie jakos naprawic po zmianie zachowania lub ponownym zaladowaniu gry. Na przyklad w pewnym momencie gra zaczela sie zawieszac po zblizeniu sie do gigantow (kiedys pisalam o tym). Udalo mi sie tego buga zlikwidowac, strzelajac z bardzo daleka do giganta.
Wyczytalam jeszcze dwie rzeczy o Kagrumes, ktore u mnie wygladaly inaczej.
spoiler start
Pierwsza, ze tam za pierwsza dzwignia mial byc pajak - potencjalny towarzysz, ale u mnie bylo pusto. Druga - ze za trzecimi drzwiami trzeba bedzie stoczyc walke z centurionem - u mnie on lezal juz niezywy.
spoiler stop
Na xboksie - otworzyłem tylko drzwi do dwóch potencjalnych towarzyszy, żyli i dobrze się mieli - dalej nie zaglądałem, na razie nie było potrzeby.
Z wersją na PC i Kagrumez było różnie ;) Jedną z postaci (nie znając jeszcze możliwości dwemerskich sług) w ogóle zrobiłem w Kagrumez wielką rozróbę ;) Nie pamiętam ile klejnotów zebrałem i użyłem. Być może wszystkie. Z innymi postaciami różnie było. Na ogół, po przyłączeniu drugiego z rzędu krasnala (stoją jako "żywe" ozdobniki w Salach Trofeów - domach z Hearthfire) dawałem sobie z Kagrumez (póki co ;)) spokój ;)
Proszę o pomoc, ściągnąłem nowe tekstury do Skyrima ale po instalacji niestety zero różnicy w grafice, jakieś podpowiedzi?
Właśnie w necie doczytałem, że jedni nie maja problemu a u innych nie rusza choćby stanęli na głowie.
Ok, znacie może jakąś dobra inną paczkę tekstur co zmienią grę na plus?
Jadę tylko na oficjalnych HD, choć myślę że niejeden mod mi takie tekstury dodawał ;) Zwłaszcza z typu "Water and Terrain" i podobnych - dbających o grafikę ogólną. Te mody na ogół dają dodatkowe tekstury do wyboru..
Właśnie ściągam texture DLC oficjalny, zobaczymy czy zobaczę jakąkolwiek różnicę. No i muszę zainstalować jakiś mod na wodę :) .ini już edytowałem, dodałem cienie na ziemi i drzewach i dalsze rysowanie, zero spadku fps i wygląda znacznie lepiej :) Kurcze nie grałem w to 3 lata...
"Water and Terrain" dba o wodę i nie tylko. Jest teraz pod nazwą "The Ruffled Feather"..
Mistrzostwo graficzne dają mody z serii ENB. Specjalistą od ENB jest Ryszawy, jego screeny można podziwiać wyżej.. Ja nie stosuję ENB bo, nie oszukujmy się, te mody wymagają silnego sprzętu.. ;)
U mnie cos jest ostro zrypane. Nie wiem co sie dzieje. Gra na Steamie oryginał i nawet sciagniecie oficjalnego DLC nie zmienia grafiki ani o włos...
Czy po sciagnieciu DLC przez Steama powinno cos pojawic sie w plikach danych? mam na szaro.
To już gorzej - powinny być w plikach danych wszystkie dodatki łącznie z teksturami.. Tak samo w NMM (w plugins)
Jeżeli ich nie ma - to zupełnie nie wiem, czym to może być spowodowane..
Hej, zmodowani, czy w wypadku użycia tego modu http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/62863/?
mógłbym "wcielić się" w mojego NPC-a? Nie bardzo mogłem się doczytać co ten mod daje..
Flyby--> o ile ja dobrze zrozumialam, ten mod pozwala, by NPC mogł isc obok ciebie, a nie biec z tylu.
O "wcielaniu sie" nic nie widze.
Dzięki Ines ;) To jaki to "companion"? Że z boku idzie? Prawdziwe "companiony", to tacy na których mogę się "przełączyć" ;( ..choćby tylko aby ich poprowadzić lub powalczyć nimi. Mogłoby to być zrobione w ograniczony sposób - w jednym "widoku", n.p. w TPP, bez możliwości wchodzenia do interfejsu, leczenia w walce czy zmiany broni..
Uruchomiłem w końcu tekstury wysokiej rozdzielczości, trzeba było zrobić sprawdzanie spójności plików na Steamie :)
Mam do Was jeszcze jedno pytanie, jako, że komputer mam dość mocny a gra jest już dość stara to chciałbym zmienić coś w plikach .ini tak by zasięg rysowania drzew, tekstur i obiektów wysokiej rozdzielczości sięgał horyzontu a nie, że 500m dalej placki na ziemi i choinki składające się z paru tekstur na krzyż ;) Pomożecie?
Flyby -- ale jak masz towarzysza z boku, to się za rączki potrzymać możecie :)
InGen -- Zacznij od zainstalowania SKSE, potem może to:
http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/814/?
http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/58100/?
http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/48387/?
http://www.skyrim.pl/forum/index.php?showtopic=7502
"- ale jak masz towarzysza z boku, to się za rączki potrzymać możecie :)" [316]
Ryszawy, "za rączki"?! Tylko?! I dlatego mam z modem się męczyć? ..ee tam
InGen - a jak nie będzie Ci się chciało instalować tego wszystkiego (SKSE jednak konieczny) zainstaluj to, o czym pisałem w poście 309 - zawsze będzie lepiej.. ;)
Ryszawy, "za rączki"?! Tylko?! I dlatego mam z modem się męczyć? ..ee tam
a za co chciałbyś żeby się jeszcze trzymały? Może pomogę.
Heee .."uderz w stół, nożyce się odezwą".. ;) Pewnie wyćwiczył swoją Bretonkę we wszelakich sztukach obłapiania.. Pomóż proszę, wyedukuj moje płoche stadko, linków nie żałuj..
Hej, właśnie gram sobie w Downguard i w zamku wampirów odmówiłem "daru" gdyż nie lubię jak mi coś mąci typu lykantropia czy wampiryzm...a tu się okazuje że mimo tego iż odmówiłem stałem się wampirem...
Jest jakiś sposób żeby się wyleczyć? Chodzi mi o taki że gdzieś idę i kupuję lek, od razu, czy to trzeba przejść fabularnie?
Witam mam pytanie czy jest może spolszczenie do modu kitary i Inigo :) ??
AIDIDPl - wszystko zależy jak daleko lub jak mocno dotknęła Cię choroba wampiryzmu ;) Sprawdzasz błogosławieństwem jakiegoś bóstwa lub miksturą leczenia chorób (najlepiej kilka razy ;)) czy da rady paskudztwa się pozbyć ;) Jak nie, pozostaje ścieżka fabularna, leczenie u alchemika w miasteczku Morthal bodajże ;) Piszę bodajże, bo nigdy nie chciało mi się sprawdzać tej fabularnej kuracji - wolałem wcześniejsze save. Bywało że podróżując i walcząc z Seraną, wielokrotnie byłem zarażany właśnie przez nią ;) Kiedy mocno obrywała, "ciągnęła" zdrowie także ode mnie, zarażając mnie przy okazji od razu silniejszą odmianą wampiryzmu.
Nie wiem czy to był "bug" wersji na PC - na xboksie to się nie przydarzało.
Shadow Khajiit - wszystkie spolszczenia znajdziesz na Neksusie - czasem pisze czy takie jest, przy modzie.
Nie mam tych modów ale jeżeli są to mody typu NPC zazwyczaj nawet nie szukałem spolszczeń. Wyjątek zrobiłem dla modu "poprawiającego" rolę Serany. ;)
pomogli byście znaleźć do kitary spolszczenie bo ja słabo umiem szukać a podoba ogólnie mi sie ta postać angielski mój średni wiecie coś tam niby rozumiem ale nie zawsze do końca ;/
Czar Pułapka Duszy pewnie będzie u któregoś z magów w Akademii Magów. Mogą go zresztą mieć także nadworni magowie po miastach - zależy do czego jest potrzebny. Jest przecież niezbędny do napełniania klejnotów dusz, mają go różne bronie (oraz księgi) i szybko sami się go uczymy (najczęściej na stole zaklęć) aby go mieć "na składzie".
Popatrzę na Neksusie, Khajicie ;)
http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/62327/? Pod nazwą "kitara" nie znalazłem nic innego - ma mało pobrań i nie ma spolszczenia ..po instalacji do wykucia (zbroje daedryczne) lub poprzez konsolę
AIDIDPl--> no trzeba u jakichs nadwornych magow sie popytac w wiekszych miastach... Najprosciej chyba w Bialej Grani/Whiterun.
OK, dzięki, poradziłem sobie.
Pytanie: Czy zostawiając główny wątek, czyli chyba chodzi tu o smoki w Skyrim i robienie innych rzeczy ma wpływ na świat? Bo ostatnio smoki pojawiają mi się zaskakująco często i mam wrażenie że dlatego iż zlekceważyłem zagrożenie ze strony smoków. Coś tam ruszyłem z tym wątkiem. Mam teraz spotkać się z Delphie (czy jakoś tak) w Leśnej Puszczy w karczmie ale to było sporo czasu temu i zająłem się innymi rzeczami.
Teraz wygląda tak że prawie gdzie się nie pojawię, z szybkiej podróży to nadlatuje smok, a czasami po prostu zwłoki spadają z nieba, choć nic przy nim nie robiłem...Widocznie ktoś go zatłukł przede mną...
Może dlatego że coś tam "ruszyłeś z głównym wątkiem" a może zależy to od czasu gry ;) Pamiętam że z jakąś postacią tak miałem, kiedy doszedłem z wątkiem głównym do misji w ambasadzie Thalmoru.. Tylko że tej postaci już nie mam a wszystkie inne są najdalej po wizycie w klasztorze. Smoki mają ulubione miejsca gdzie lubią się regularnie pojawiać (n.p. sławna Wieża Strażnicza pod Białą Granią) w zależności od upływu czasu gry w coraz to "lepszym" gatunku. Znaczenie mają także nasze postępy w oficjalnych dodatkach, bo przybywa "smoczych" uwarunkowań ;) Zdarza się też smok "niedobity" lub "dobity" bo one mają "bojowe dyżury" i obrywają tu i tam. Jak im się "uzbiera", to idą na "złom" ;)
A co to za lód mam pod nogami? Gdzie się nie ruszę to mam jakiś lodowy znak pod nogami, nawet nie wiem skąd to się wzięło, a chętnie bym się tego pozbył...
To pytanie do moderów ;) Pewnie niektóre mody obdarzają szczęśliwców dodatkowym śniegiem, parą, mgłą więc dlaczego nie lód? Ja niczego takiego nie zauważyłem ;)
Widzę że mimo posiadania wymaganego czasu, nie edytuje mi postów.. dwa razy próbowałem, trudno
Witam Skyrimową kompanie, ja już nie gram ale może Wam się przyda ----------->>>
Tylko w jednym wypadku zafascynował mnie znak złodziejski na tyle ..aby go sprawdzić ;) Znalazłem go w miejscu nietypowym (w podziemiach dwemerskich opanowanym przez Falmerów) w jednym z ostatnich questów Gildii Złodziei ;) Co się naszukałem skrytki złodziejskiej, to się naszukałem - dlatego nie napiszę czy warto było szukać ;)
Mam także kłopot. Mam sporo NPC-ów z modów, ostatnio ze zdumieniem stwierdziłem że (widocznie podczas zmian wersji NMM) zniknęły mi ze dwa mody NPC z instalatora ;) To znaczy, znaczy że mam co najmniej 4 NPC-ów, których usunąć nie mogę (odinstalować). Są w pluginach i "fizycznie" w grze. Rzecz w tym że nie ma ich także na na Neksusie. Jednego NPC-a mogę w pluginach zidentyfikować, więc kłopotu w razie czego nie ma, po prostu go "odhaczę", jak będzie trzeba. Z trzema innymi (pewnie z jednego moda) gorzej, na Neksusie ich nie ma, więc nie mogę w "pluginach" rozszyfrować skrótu jaki do nich należy ;( To nie łatwa zabawa jak się ma ponad 100 modów ;( Może macie jakąś radę? Muszę grze jakoś ulżyć bo po ostatnich uzupełnieniach graficznych modów, "ciężej" chodzi..
Znalazłem ten cholerny mod na trójkę NPC-ów. http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/56564/?
Nie mogłem go odinstalować przez NMM i wiem dlaczego zniknął mi z NMM. Zobaczcie co ten Japoniec wymyślił ;) Czy rzeczywiście muszę ręcznie usuwać te wszystkie pliki z folderu, czy wystarczy odhaczyć z "pluginów"?
Pojedynczy mod którego w NMM też nie widzę do odinstalowania, to też Japoniec ;) Pewnie z nim podobnie będzie.. Uważać na nich panowie bo załatwią Wam grę osobliwym harakiri, lub do tego zmuszą.. ;(
Jak się tego lodu pozbyć? Miał ktoś coś takiego? Nawet nie wiem jak się to przyplątało...--->
Tak, ale odkąd zacząłem grać nie było tego, a modów nie zmieniałem, nie dodawałem...W jakimś momencie mi się to pojawiło i siedzi...
Modowy "konflikt", AIDIDPI - rzadko jest widoczny od razu ;) Najczęściej wyłazi jeżeli trafimy na miejsce które takiemu "konfliktowi" szczególnie sprzyja ;) U mnie taki konflikt wylazł dopiero w ostatnich misjach Akademii Magów ;) Stosowałem półśrodki a potem konflikt zniknął - ktoś widać poprawił moda który to powodował (nie doszedłem który to był mod) a ja zawsze dbam o uzupełnianie wersji modów.
W Twoim wypadku pewnie winny mod który dodaje śnieg, lód czy ślady na śniegu. Jeżeli masz więcej takich modów, poczytaj ich opisy - autorzy nieraz piszą o konfliktach.
Może...Mi to wygląda na jakiś lodowy znak, jakbym miał błogosławieństwo (i tak chciałem to zdezaktywować innym, ale to nie było to) z tego unosi się cały czas para i co kilka sekung się zmniejsza i powiększa...
Próbowałeś to sfixować komendą na zmianę płci i ponowny powrót do właściwej? Pomaga to jak się dostanie "szpikulcem lodu" i on utknie.
Jeżeli pojawia się także para, to w tym wątku lub poprzednim coś takiego dręczyło Ines.. Zdaje się że pomogły sposoby które jej ktoś wtedy polecał. Nie pamiętam ich, bo mnie się coś takiego jeszcze nie zdarzyło.
Odpal konsolę tyldą i wpisz "player.sexchange". Wtedy Twój mocarny woj zamieni się pewnie w jakąś piękną dziewoję (żartuję, licz na paskudną wiedźmę), a Ty powróć do swojej płci ponowną komendą. Na szpikulec lodu utknięty w tułowiu działało. Możesz przetestować.
EDIT: Nie zdziw się jak ujrzysz dziewkę z głową mężczyzny. Tak się zdarza :-).
Nie zdziw się jak ujrzysz dziewkę z głową mężczyzny. Tak się zdarza ---> Lubie takie...z wąsami...
Pomogło...Ale i tak się włącza wystarczy że mienię widok...
Pytanie do użytkowników SkyRe. Jak z tą modyfikacją współpracują takie mody jak immersive weapon and armor, weapons and armor fixes remade, czy Smithing Perks Overhaul. Tudzież być może są lub nie komplikacje z immersive creatures itp. Czego nie instalować a co harmonizuje z modyfikacją.
Nie znam tych modów, nigdy nie stosowałem "masówki" ;) Dobierałem pojedyncze mody na zbroje i broń oraz na oficjalne uzbrojenie, równie pojedyncze "remodeled" ..aaa, byłbym zapomniał, SkyRe też nie znam ;)
Świruje mi najnowsza wersja NMM - pracuje wolno, lub "nie odpowiada" ;( Nic, tylko sabotage..
AIDIPI--> co do problemu z [336] zobacz, moze ten filmik pomoze https://www.youtube.com/watch?v=G6RBdRVXDBI
polecam bardzo mod Sofia the follower bardzo fajny mod towarzyszkę.
http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/54527/?
dodam do tego to spowoduje że rasy staną się klasami tzn z tym modem nord staję się prawdziwym tankiem, Bosmer ranged dps, Dumer mage destrucion dps.
http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/60212/?
Nie wątpię że mod Sofia ma dużą popularność ;) Świadczy o tym duża liczba tłumaczeń tekstu jakim Sofia dysponuje ;) Nie ma jednak wśród nich tłumaczenia polskiego, co siłą rzeczy nasuwa pytanie - jak mod będzie się zachowywał (pomijając zrozumienie dowcipów Sofii) na polskiej wersji Skyrima? ;)
Przestawianie całej gry na angielski dla jednego moda nie wchodzi w rachubę ;)
Sprawdzałem mod M'rrisi (po angielsku, z własnym "vocalem") grać się dało i było to nawet zabawne ;) Jednak już z modem Ceriwidien, mającym podobne cechy - było znacznie gorzej - musiałem go wywalić. ;(
mam problem z heartfire mam domek ale ten w fallkreth ale on jakiś mały jest czy dalej bedą większe?
Co to znaczy "mały" domek? Przecież on się składa z kilku części, z piętrami, które można sobie dobierać ;)
"Mały" to on na pewno nie jest ;) Jak sądzę, chodzi o nierozpoznane "technologie" budowy ;) Zacząć od początku budowanie ;)
dobra dzięki.
To ja na odmianę polecę moda który był mi kiedyś polecany a którego nie wykorzystałem bo nie grałem magiem ;) http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/1040/?
Mod wręcz niezbędny dla magów (zwłaszcza dla pań, rzecz jasna) doskonale zrobiony. Byłyby kłopoty z korzystaniem z niego, gdyby nie równie dobre, polskie tłumaczenie..
To miejsce, ukrywa potężną "kuchnię magów" -->
Zadania dla Mrocznego Bractwa kiedyś się skończą? Cały czas mam łazić to tego ścierwa Matki i zabijać...Już mi się to znudziło, zrobiłem 5 tych misji ale jest mi przykro jak dajmy na to muszę zabić ładną, biedną rybaczkę...Zrobiłbym to do końca bo nie lubię mieć nasrane zadaniami, a to nie jest w różnych tylko w głównych...
Podejrzewam że nie. Ja co prawda zadań dla Mrocznego Bractwa nie robiłem, ale w gildii wojowników wygląda to podobnie na samym końcu. Jest około 15 zadań głównych a po ich wykonaniu co chwile zostaje nam zlecone jakieś pomniejsze, co gorsza, z tego co pamiętam, cały czas trzeba było kogoś zabić, więc nudne to było na dłuższą metę. Ja sobie to odpuściłem w pewnym momencie i zająłem się innymi rzeczami.
Potwierdzam to, co pisze Rick ;) Po urządzeniu nowej siedziby Bractwa, wypróbowania sali tortur i zrobienia kilku zadań dla Mamusi, dałem sobie spokój ;) Jest podobnie z zadaniami dla innych Gildii, nigdy nie chciało mi się sprawdzać czy kiedyś się kończą..
Czy te 2 mody będą ze sobą korygować? http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/13608/?
http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/19799/?
zrobilem cale bractwo.Siedziba bractwa wyglada po tem niezle ale troche pustawa, zadania od matki sie nei koncza , teoretycznie mozna je robic w nieskonczonosc- idz zabij tego , idz zabij tamtego.Nie popychaja juz watku dalej a tylko daja kase.Swoja droga mogli wymyslec zadania w stylu zabij zenka to krzychu dolaczy do nas albo bedziemy mieli nowa wykladzine w holu.
Odnośnie modów z postu 358.. Miałem tylko jeden z nich, ten upiększający Białą Grań a już po jakimś czasie zacząłem przy teleporcie do miasta, lądować na pulpicie. Być może, przy odpowiednim wsparciu modów programowych, mocnym sprzęcie i dozie szczęścia, można zastosować oba te mody. Jak dla mnie, "za dużo grzybów w barszczu" ;)
[359] Mrocznemu Bractwu (innym Gildiom też) przydałby się pewnie mody, co by końcówkę questów uatrakcyjniały, tyle że po co? ;) Droga do tej końcówki (zwłaszcza jak o Mroczne Bractwo chodzi) jest tak daleka i zawiła, że w całokształcie gry, naprawdę jest co robić ;))
Polecacie mi jakiś Funny naprawdę Funny mod do Skyrim, ale musi być śmieszny :P
A cóż to za dziwna kosa?
Mod "Art of Magica" ;) Ciekawy i obszerny mod.. Nie tylko magowie mogą z niego korzystać. Ten miecz ma cechy magiczne i władanie nim, to przyjemność..
A co z łukami ?
..hmm, nie ma ;( Jest jeszcze sztylet, kilka form biżuterii magicznej, interesujące pancerze do wyboru (też magiczne) oraz ogromna ilość wszelakich strojów (magicznych i do umagicznienia). Są możliwości "produkcji" amuletów, metali, klejnotów dusz, kosturów.. Z tej "produkcji" w zasadzie nie korzystam, po próbie uzupełnienia klasycznych amuletów, na ołtarz w domach Hearthfire - okazały się "niekompatybilne" ;) Ale to w sumie drobiazg - więcej jest uciechy ;) Obsługuje obydwa modele ciał..
..oczywiście, jeżeli znajdę więcej minusów - mod zlikwiduję jak wiele innych modów przed nim ;) Póki co, mam zabawę ;)
Obrazek w 1 poscie - widok na jezioro w lesie fioletowy odcien- to wiadomo jak uzyskac na swoim sprzecie?
Skoro bizon screen zamieścił - niech bizon opisze.. Może akurat korzystał z czegoś tam super? ;)
Mam podobne efekty po modach "Climates of Tamriel" oraz " The Ruffled Feather", jednak nigdy nie wiadomo, co u kogo działa na dokładkę ;)
Udalo mi sie wczoraj na Xboxie zarabac dwurecznym mieczem pierwszego smoka. Do tej pory zawsze musialam ratowac sie szyciem z luku.
Flyby--> miales racje, jak mowiles, ze Serana nie uznaje konkurencji.Wczoraj sie o tym przekonalam. Nie ma modow, wiec musi byc tylko ona. Na razie nie jestem gotowa rozstac sie z Lydia, wiec Serana czeka na mnie w Twierdzy Switu.
Fajny miecz [363], tez takim pomachalabym :).
Mam nadzieję Ines że udało Ci się smoka dosiąść (taki filmik, kiedy przy użyciu broni ręcznej zadajesz smokowi "coup de grace" - miły moment ;))
Ta wyłączność Serany często była dla mnie źródłem kłopotów - bywało że zapomniałem odłączyć NPC-a (takiego z modów) a potem mod wywalałem..
.."tez takim pomachalabym :)" - wracaj na PC
O kurde, właśnie teraz zauważyłem że tytuł wątku ma nr 34 a w tekście napisałem 33 :D
Czy ktoś robił już kiedyś rajd pieszy lub konny po granicy Skyrim? Pytam bo zamierzam tego dokonać, bez żadnej misji, ot tak z ciekawości.
Próbowałem, lecz to proste nie jest ;) Dlaczego? Góry ;) Wtedy wycieczka zmienia się w alpinistyczną szarpaninę a mapa myli.. Lecz gdzieniegdzie można za to załapać się na jakiś ładny widok lub skromne znalezisko ;)
..a, zacząłem na koniu, z tabliczką sponsorów z Klasztoru "Krzycz Głośniej" ..kunia szybko smoki pogonili, a jak noga mi się omsknęła, tabliczkę wraz z mieczem od tej bogini co świat ratuje, zgubiłem i utknąłem w jakiejś dziurze. Hopsałem dzielnie z pół godziny, mimo nocy, co by norm wędrowca dopełnić i nie zamarznąć, aż w końcu skorzystałem z tego, z czego nie mogą skorzystać ci, co tak góry kochajom ..he, he
Hakim -- Toż to Arni z Predatora, tylko w wersji damskiej. Rozumiem, że Disney kręci reboot z aktorkami z Hannah Montana :)
Disney, i już wszystko wiadomo ;) To jakaś pani z nowej wersji Kopciuszka?
..swoją drogą, ciekawie by było usłyszeć w podziemiach dwemerskich, radosną pieśń krasnali: "Hej ho, hej ho, na Skyrim by się szłooo"
Ja tam mimo wszystko skłaniam się ku opcji, że to co wkleiłem to po prostu screen z wersji gry od Ryszawego. Taki z dziedzinca Jorrvaskr, gdzie przechodzi sobie akurat jedna z sąsiadujących tam łowczyni, która ma nadzieję z nami kiedyś zapolować.
Nie ma u mnie takich ładnych łowczyń :( A szkoda ...
Co Ty, Hakim.. Już nie pamiętasz jak Ryszawy prezentował piękne orczyce? ;) Poniosły by tą ślicznotkę na zębach..
Flyby--> Coup de grace umie zadawac Lydia, a ja sie na razie tylko przyladam :).
Dziewczyna z [374] ma paski na twarzy jak Aela - innych skojarzen nie mam :).
To dwa screeny obrazujące zastosowanie modu "Art of Magica" - na pierwszym, Redgard Arcymag w roli zabójczej Wiły - m.in, w ręce lewej sztylet runiczny (właśnie zarżnęła cichcem dwa biedne giganty) -->
To samo miejsce, pora i osoba - widok po założeniu na szyję magicznego "noktowizora" ;)
..czasem przydaje się w jaskiniach i podziemiach bo rąk nie zajmuje ;)
Dodam że zabija dwoma sztyletami - jeden paraliżuje, drugi ssie jak wampirz, oba zadają wysokie obrażenia ;)
Kto używał sztyletów do walki, ten wie że to najszybsza broń ręczna..
Ładna ta twoja Wiła :) Prawie jak z obrazka Hakima.
Jakie znacie (co najmniej) bardzo dobre mody do skyrima?
Nie mody poprawiające grafikę, ani mody tzw. do zabawy...
Raczej coś bardziej poważnego (nowe misje, rozwinięcia misji, światy...) Coś w tym stylu.
No chyba że jakiś mod jest już na prawdę "EPIC" to walić...
Na Neksusie jest co najmniej kilka modów dodających fabułę (questy) i teren..Można popatrzeć też w opisach GOL-a..
Flyby
1.Używasz loota ?
2. Czy jest dużo modów, które wymagają nowej gry ? Aktualnie chce się pobawić Perkusem Maximusem i Civil War Overhaul ... i 107 poziomów poszło :P
1) Nie używam
2) Zazwyczaj w modach pisze czy wymagają one zaczynania gry lub specjalnej ochrony zapisów (tworzenie kopii) ;) Na wszelki wypadek nie biorę modów z takimi czy innymi zastrzeżeniami ;) Współczuję
Teoretycznie nie muszę - zrobiłem backup + mod listę, gdyby nowa konfiguracja mi się nie spodobała. Od paru dni mam w końcu dragonborna za rozsądne pieniądze to i ogarnął mnie szał modowania :P
Wreszcie mogę powrócić do Skyrima. Siedem sezonów true Blood obejrzane. Reszta na bieżąco.
Bawił się ktoś z was instalacją Perkusa Maximusa ? Jest tyle rzeczy do ogarnięcia TESVedit, WryeBash ... męczę się z tym i przydałaby się pomoc :P
Panowie, jak zainstalować FNIS i XP32 New Animation Package - Nexus Exclusive? Próbuję, ale ma postać ciągle chodzi tak samo :/
To efekt "noktowizora", Wolfematic, medalionu, z produkcji modu "Art of Magica" ;)
..nie używam FNIS i XP32 New Animation - w ogóle z modami dodającymi dodatkowe animacje są kłopoty..
FNIS-a instalowałem kiedyś NMM, ale kiedy wystąpiły "efekty uboczne", wywaliłem go..
Flyby, już ładnie ogarnąłem. Tylko się napaliłem na skaczący tyłek i cycki, więc zacząłem od UNP, przeszedłem do UNPB, jakichś modów dodających te zachowania i w ogóle. Koniec końców mam tylko UNP i ręce i stopy z SevenBase, gdyż w jednej zbroi przy każdym modzie dodającym efekt skakania prześwituje tyłek. Więc jestem miernie zadowolony :D (mod ten to NorthGirl armor).
Zdaje sie że mam NortGirl Armor ale ja i tak "kompiluję" różne "armory" ;) Z jednych rzemyki, z innych ochraniacze, z jeszcze innych, majtki, płaszcze, buty, rękawice i.t.d. i na ogół wszystkie ze sobą i ciałem grają ;)
Używam teraz UNP body ale i caliente używałem i wszystkie mody na oba typy ciał, mam zawsze "pod ręką";)
Większość modów pancerzy i strojów, na ogół jest zresztą robiona na oba typy ciał ;)
.. dawno temu, sprawdzałem owe podskakujące biusty, kołyszące się tyłki i rozkołysany krok - tyle że to nie sprawdza się w grze, po prostu nie pasuje - z różnych powodów ;)
..nie pasuje jak ta sukienka z postu 387, która od biedy można ubrać w Samotni aby zaszokować miejscowe modnisie lecz nie na miejscu już jest w skyrimskim krajobrazie. Lecz to joke, jak ten obłaskawiony niedźwiedź ;)
To "bug", który występuje po użyciu broni z paraliżem ;) Zwierzę stoi, łypie oczami, rusza głową, tyle że od dawna nie żyje, jest nawet "wypatroszone" ;))