Witamy w wątku gry Hearthstone!
Hearthstone jest to gra firmy Blizzard.
Jest to gra karciana, w której dwóch graczy toczy ze sobą pojedynek przyzywając stronników, rzucając zaklęcia. Grając awansujemy naszych bohaterów, zdobywamy nowe karty. Oprócz tego zbieramy złoto i kupujemy za nie paczki kart z których składamy własne talie, dla każdej z 9 osobnych klas postaci. Paczki kart jak i wejścia do strać na "arenach" można również zakupić za prawdziwe pieniądze.
Gra jest darmowa, więc każdy kto chce, może założyć sobie konto na battle necie i rozpocząć swoją przygodę.
Oficjalna strona: http://eu.battle.net/hearthstone/pl/
Tryby gry:
- trening – gra przeciwko komputerowi
- pojedynek – gra przeciwko losowo wybranego innego gracza
- arena – gramy do trzech przegranych z wcześniej przygotowanym deckiem wybranym z losowych kart
- ? - kampania dla pojedynczego gracza - w dniu jutrzejszym zaczyna się nowy sezon a wraz z nim ten nowy tryb gry
Pomocne linki:
http://www.hearthhead.com/
http://www.hearthpwn.com/
http://www.liquidhearth.com/
Linki do streamów znanych graczy:
http://pl.twitch.tv/nl_kripp
http://pl.twitch.tv/trumpsc
http://www.itshafu.com/
http://pl.twitch.tv/ek0p
Poprzednia część https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13389589&N=1
Pozwolę sobie wkleić odpowiedzi z części #7
Jest taka teoria wśród pro gamerów, która nigdy nie została potwierdzona przez blizzarda, że brawl działa na zasadzie:
krok 1. roll 50/50 która strona wygrywa
krok 2 roll między stronnikami zwycięskiego bohatera, który przeżywa
I właśnie taki przypadek idealnie się w tę teorię wpisuje.
Najbliższy turniej z całkiem dobrą obsadą zaczyna się jutro.
http://wiki.teamliquid.net/hearthstone/Kinguin_For_Charity_-_Christmas_Edition_2014
A jest jakaś teoria odnośnie Kapłanki, którą każdy Priest ma na startowej ręce? :D
Mam pytanko, obecnie mam 3 questy, ale nie wiem, czy dam radę je zrobić do jutra. Jak jutro wbiję jeden z nich, to na jego miejsce wpadnie jutrzejszy, czy on już przepada z racji braku miejsca przed wykonaniem jednego z tych trzech?
nvm ;)
Jak już legenda, to syf. Widzi ktoś zastosowanie tej karty? Może jako zapchajdziura w deathrate taliach, lub spare parts? Zbytnio nie chcę przemielać legend, bo może kiedyś kiedyś się przydadzą, ale chyba dostałem najgorszą możliwą. :)
Jakby kogoś interesowało, co można dostać po otwarciu 39 pakietów, to zapraszam.
https://www.youtube.com/watch?v=lw70eB6YAyM
Kurczę, chciałem założyć nową część dzisiaj z takim ładnym banerkiem i schowaną listą graczy w drugim poście :(
Ryslaw
Wszedłem w filmik zobaczyć czy kupiłeś odpowiednie pakiety :P
Ale łapkę w górę zostawiłem.
Udało mi się wreszcie sklecić wygrywającą talię dla Szamana. Przy idealnym rozdaniu: coin + Zap, potem Annoy, potem dwa razy rockbiter dla Zapa - w trzeciej kolejce jest już praktycznie po grze :)
Kurczę, chciałem założyć nową część dzisiaj z takim ładnym banerkiem i schowaną listą graczy w drugim poście :(
Założysz następną, ja się wcale do tego nie palę, po prostu ludzie marudzili.
W ogóle skoro chciało ci się baner robić to zakładaj każdą kolejną, powiedzmy po 300 postach.
Lopot-->Nic nie przepada, ale raz na dzień dostajesz możliwość zmiany questa, więc jak wiesz że nie będziesz przez parę dni grał to rolluj questy, nawet jak wszystkie są za 60 golda to może trafisz ten za 100.
A może jakiś golowy turniej zorganizujemy z okazji dodatku? Mam mało kart, ale spróbować zawsze można.
Kyahn
Ok
Kolejny pojedynek przegrany przez błąd Blizzarda. Okazuje się, że flara huntera nie zdejmuje sekretu maga, który blokuje zaklęcie. Mówiąc inaczej nie dostałem dodatkowej karty, która mogłaby odmienić wynik pojedynku, bo byłem o krok od lethala.
Zawsze tak było. Tak samo jak rzucisz soulfire, a mag ma counterspella to efekt discard nie zadziała.
To jest working as intended.
Dziś w nocy Day[9] pokazał ciekawy deck dla maga. Swoja drogą, dzięki dla Minas Morgul, za polecenie go w którymś z archiwalnych wątków. Gość ma niesamowity talent komediowy i flow w gadaniu , i choć nie ma takiego skilla (dziwnie to brzmi w grze karcianej), to ogląda sie go o niebo lepiej, niż takiego Mkrr z przerośniętym ego. Dodatkowo ostatnio sprawił sobie koty i odwala mu na ich punkcie, co czasami prowadzi do zabawnych sytuacji. Jedyny minus to, to że z racji jego lokalizacji stremuje późno w nocy, ale wszystko jest potem na tubie.
Screen z nocnej partyjki deckiem maga------->
Polecam całą wczorajsza audycje, w której pokazane jest dziwne działanie Niestabilnego portalu.
https://www.youtube.com/watch?v=De_qZiw687A
Dodatkowo o 19 startuje "Kinguin For Charity". Tu rozpiska:
http://wiki.teamliquid.net/hearthstone/Kinguin_For_Charity_-_Christmas_Edition_2014
Jihaad ---> jeśli brakuje ci jakiś lepszych legend, to ja bym mielił.
Dziś otworzyłem 26 paczkę GvG i druga legenda. Tym razem ta nowa dla Druida. Nie najgorsza, ale jakoś nie mam ochoty wracać do tej klasy.
W ciągu 3 dni wypadły mi 2 legendy, to za następną poczekam sobie ze 3 miesiące, znając moje szczęście.
Posiada ktoś bonusowe kody na karty do Hearthstone?
Mogę dać w zamian kod na Wiedźmina 2 na GOG :)
taa ja otworzylem ze 20-25 paczek i zadnej legendy nie zobaczylem ;/ z epicami tez slabo
Pytanko szybkie ! Kiedy wychodzi hs na androida ? I czy gra na kompie będzie połączona z tą na androidzie czy nie ? Bo nie wiem czy zaczynać grać na kompie :)
Nie wiadomo, Blizzard cały czas to przekłada. Platforma nie ma znaczenia, ważne jest to z którego konta się logujesz więc tak, możesz zaczynać grę na kompie.
Ok czyli zasadniczo gra na tablecie nie powinna się różnić od tej na kompie ?
Nie, nie będzie się różnić. Co najwyżej interfejs będzie przystosowany do ekranów dotyków, ale rdzeń pozostanie ten sam, progres także niezależnie od tego na czym grasz. Ważne byś grał na jednym koncie.
Za 15 minut Firebat vs. Hyped. Ciekawe w jakiej formie jest blizzconowy zwycięzca po wypuszczeniu dodatku i co zaprezentuje.
Też bym w sumie mógł odkupić kody na pakiety jak ktoś posiada.
Kolento już wyleciał. Mam wrażenie, że on o wiele lepiej gra w turniejach offline, a w online jakby się mniej przykładał. A może po prostu lepiej od pozostałych znosi presję publiczności, hmm
Po prostu musiałem go stworzyć :P --->
Szkoda tylko trzeba było odczarować wszystkie karty klasowe ale i tak gram tylko Jainą. Zresztą złote sobie zostawiłem.
Kiedys tez odczarowywalem karty wszystkich klas zeby tworzyc pod jedna klase z rzemiosla, ale do teraz zaluje ze to zrobilem, w ogole sie to nie oplaca:)
Zastanawiam się teraz nad kolejną legendą -gram głównie Warriorem. Obecnie posiadam Grommasha, Ragnarosa, Iron Juggernaut.
Zastanawiam się nad Sylvanna (bo mam Brawl),Alexstrasza, Dr.Boom oraz Troggzora.
Chodzi mi o kartę z BIG IMPACT :)
EDIT: Zrobiłem Alexstraszę
[30]
Ten sam problem. :) Mam Gromasha, Ragnarosa, Cairne, Sylvane, ale nie mam ze starego decku Alestraszy i Geddona. O ile na Geddona leję (chociaż bardzo przydatny jednak), to myślę o Alestraszy, Dr Boom i tym ziomkiem Szatkownikiem [28]. :P
Ogladalem streama Kikatza, to rzekł, żeby w pierwszej kolejności zrobić Dr Boom, a potem Alestraszę, ale ja poki co czekam i pomyślę kiedyś, jak dozbieram z 200 pyłu. Odczarowywanie wszystkich kart i zostawianie jednej/dwoch klas jest totalnie bez sensu, chociaż i tak odczarowałem cały syf typu wisp, kurczaki i inne.
Jeśli już lepić legendy, to raczej ze starego zestawu. Starych paczek kupować już nie będziecie, więc wam się dana legenda nie zdubluje.
Ja gram warriorem bez Alekstraszy i Gromasha, i choć czasem brakuje finishera, tak Ysera + Ragnaros też potrafią nieźle przyłożyć.
Mam też Szatkownika z nowych kart, ale do tej pory nie znalazłem dla niego sensownego zastosowania. Jedyne co mi przychodzi do głowy, to deck huntera na "zdechł pies", ale póki co nie mam jeszcze tych dwóch kart, a na pewno nie będę wydawał 800 pyłu, żeby je zrobić.
Chociaż z drugiej strony Szatkownik może być lepszym wyborem niż Ysera, bo największą wadą Ysery jest koszt 9 many, co uniemożliwia użycie hero power w tej turze.
Ja go używam w decku Szamana, ale raczej dla zabawy, niż z przydatności. Jak na razie dostawałem sam badziew typu Tinkmaster, czy Millhouse :)
Ja otworzyłem jakieś 20 nowych pakietów i z legendarek wypadła mi tylko ta dla Paladyna. Niezbyt mi się on podoba, ale może widział ktoś jakiś deck, w którym można go fajnie wykorzystać?
Kolejne mecze zaczynają się za chwilę:
http://www.twitch.tv/kinguin_net
13/12/2014 13:00 CET Neirea Vs. DTwo BO5
13/12/2014 14:00 CET Amaz Vs. Arfdota BO5
13/12/2014 15:00 CET Gaara Vs. Savjz BO5
13/12/2014 16:00 CET Strifecro Vs. Frezzar BO5
13/12/2014 19:00 CET TBD Vs. TBD BO5
13/12/2014 20:00 CET TBD Vs. TBD BO5
13/12/2014 21:00 CET TBD Vs. TBD BO5
13/12/2014 22:00 CET TBD Vs. TBD BO5
Kolejna legenda z paczki: Mogor the Ogre. Na razie nie widzę jego zastosowania, chyba że dla jaj :)
Tak się zastanawiam czy wycraftować sobie kartę "Echo Medivha" czy drugi "Pirowybuch". Chcę sobie teraz pograć magiem a nie mam jakiegoś dużego doświadczenia w tej grze.
2 Pyroblasty nie mają sensu chyba w żadnym decku.
Obstawiam, że wygra Savjz. Gość ma ostatnio niesamowitą formę, jest jednym z nielicznych streamerów, których oglądam i zawsze gra na poziomie.
Zastanawiam się skąd wzięła się ta cała otoczka Kolento jako najlepszego, czy też jednego z najlepszych graczy. W każdym większym turnieju z jego udziałem, który oglądałem odpadał w przedbiegach. Obejrzałem z 2 jego streamy i poza byciem mocnym w gębie nie zaprezentował nic ciekawego.
[38]
Savjz? On wygrał ostatnio tylko jeden turniej (SeatStory Cup II), a w kolejnych turniejach odpadał w początkowych rundach.
Jeśli miałbym wymienić kogoś kto ostatnio notuje powtarzalne wyniki, kończąc wysoko to będzie StrifeCro (aczkolwiek jeszcze nie wygrał niczego znaczącego)
A skąd się wzięła otoczka Kolento?
Ano stąd, że przeważnie dochodzi daleko w turniejach (mowa o majorach), awansował na blizzcon, gdzie zajął miejsca 5-8, a ostatnio wygrał DreamHacka,
którego community bezsprzecznie uznało, za najlepiej obsadzony turniej hsa w historii.
Poza tym to on stworzył mid range huntera czy miracle rogue, tauntadin to chyba też jego "dziecko".
[Edit]
A i oczywiście w jednym z początkowych sezonów po oficjalnej premierze miał równocześnie Legend rank 1 na Europie, NA i Azji.
Chyba nikt inny na świecie nie może pochwalić się takim osiągnięciem.
Tu możesz sobie zerknąć na wyniki i zobaczyć całą obsadę.
Grali w zasadzie wszyscy najlepsi.
http://wiki.teamliquid.net/hearthstone/DreamHack_2014/DreamHack_Hearthstone_Championship
BTW Ten deck paladyna StrifeCro z obecnego turnieju to jak nic będzie za kilka dni jednym z bardziej popularnych decków na ladderze.
Może nawet sam go zrobię, chociaż musiałbym wydać trochę pyłu na epiki co skutkowałoby tym, że nie miałbym już na Dr Dooma.
I ten DreamHack był 2 tygodnie temu... Nie wiem jakim sposobem go przeoczyłem, muszę częściej zaglądać na
http://www.liquidhearth.com/
Obecny turniej też bym przegapił, gdybyś nie napisał o nim w 2 poście.
Ha, tak jak mówiłem. StrifeCro zmiótł Savjza, a jego deck paladyna jest już 6:0.
Jak tylko go opublikują to 50%+ graczy na ladderze będzie go używać.
Łatwo ten deck skontrować 2 blood knightami tylko co z innymi MU...
gralem przeciw czemus takiemu wczoraj, ja control warriorem, wyrownany mecz ale przegralem :) combo muster + quartermaster jest bardzo mocne, zwlaszcza ze nie gram brawla
Stworzyłem 2 legendy z GvG i padło na Dr. Booma i Vol'jina. Chyba dobrze wybrałem bo Boom pojawia się w większości talii ;)
gra ktos tutaj control warriorem w wersji Sjowa? ja gram takim bez barona geddona bo go nie mam i nie moge sie przebic przez rank 8, wszystkie zoo rush talie mnie rektuja, nie wiem co robic :( brawl gowno daje bo harvest golem + piloted shredder itd
ps. annoyotron to najglupsza karta ever
u mnie wlasnie rzadko kiedy co robi, nie wiem czy ja go zle gram czy co :D a specjalnie go scraftowalem, bo oczywiscie legend w paczkach ani widu ani slychu
Ja gram w okolicach 15 rankingu i nigdy na stole nie widziałem Dr. Booma. Tak naprawdę, to innej legendy oprócz Troggzora nikt przeciwko mnie jeszcze nie postawił.
Geddon wbrew pozorom sprząta dużo drobnicy, ale weź i tu 1,6k pyłu wywal na niego, sam nie mam i byłby i tak z szósty/siódmy w kolejności do craftu. Ale hogger? Sam osobiście nie mam, ale powiedzmy, że mam okazję nim grać. Byłby BARDZO dobry, gdyby był 4/5, bo cztery punkty życia to drobna wada, da się go ściągnąć byle czym i zbyt często kończy tak jak te ziutki 4/4 + 2/2 za 5 many.
Grałem trochę hunterem na deathrate z kartą za 2 z aktywacją agonii. Gdybym miał grabarzy i drugą taką (szkoda 400 pyłu :p), to serio widzę potencjał, jeżeli mam coś na stole i przeciwnik nie ma obszarowki na ręce, to jest po grze, a to tylko koszt 2 many. Imo OP.
edit: Mnie irytuje bardziej ten Szatkownik za 8, niż dr Boom, zawsze przyzwie przeciwnikowi jakiegoś koksa, chyba tylko raz Lorewarkera dostał. ;d
Jak w siódmej kolejce przeciwnik może robić krzywdę Dr. Boomem, to coś słabe to aggro. Do tego czasu powinno być po wszystkim :)
No nareszcie. To czekamy na wersje na telefony.
U kogo będzie się można będzie zgłosić o darmową paczuszkę ? Nie posiadam wynalazków z androidem a paczka kart kusi ... proszę z wyprzedzeniem o pomoc
WRESZCIE!!!
Dostałem ostatnio taki tablet w prezencie... i w końcu mam powód, żeby go używać. To było moje małe marzenie odnośnie tej gry. Rozwalić się wygodnie na łóżku i grać.
Oczywiście można się do mnie zgłaszać.
6atrax9 małpa(jak widać) gmail.com
On line jestem zwykle w nocy i to raczej późno w nocy.
EDIT - oczywiście jak tylko wyjdzie w Europie.
Ile by kosztował najtańszy sensowny tablet żeby to jakoś chodziło w miarę?
Bezi spokojnie 250-350 pln na taba wystarczy.
Również służę pomocą dla chętnych na pakiet z andkiem.
250-350 pln za paczkę kart to chyba przesada.
BTW, mam do sprzedania Samsung Galaxy Tab Pro T520 (Wifi, 16GB) :D Używany dwa miesiące i sobie po prostu leży.
To wersja na telefony będzie inna ? Przecież to ten sam android. Chyba.
Będzie inna, bo telefony są mniejsze i interfejs musi zostać do ekranów przystosowany.
Mam jakiś syfiasty tablet od orange za umowe na internet, to jedyny pożytek z niego, to darmowy pakiet. :D Nie spodziewałem się nigdy, że jednak kiedyś on mi się przyda.
Ale zostałem wyruchany w d*** , mam asus TP TF300T i mimo , że ma w miarę dobre bebechy to nie jest wspierany przez grę. :/
ja mam już ipada więc wiem jaka to wygoda grać w łóżku, ale pewnie się do kogoś zgłoszę po pakiet.
Czekam za to na wersję na telefony. Mam Note 2 więc powinno się w miarę wygodnie grać:)
wtedy to już w ogóle nie będę tego dziadostwa wyłączał.
BTW kupiłem 40 packów w niedzielę, rozpakowałem 10 i chciałem sobie zostawić na kolejne dni i otwierać po 10 dziennie. i jakoś mnie nie ciągnie i ciągle 30 paczek leży nieodpieczętowanych:)
Ja też czekam na wersję na telefon, bo S5 raczej ją uciągnie, natomiast tablet moich dzieciaków jest za stary.
Mam telefon z Androidem, ale Google play nie pozwala zainstalować gry, nawet po zmianie DPI przy użyciu Xposed, by myślał, że to tablet, a nie telefon. W necie jest instrukcja, by ściągnąć APK i zainstalować poza sklepem google'a ale moim zdaniem to proszenie się o kłopoty.
Płakać nie będę, bo w łóżku mogę pograć na iPadzie, ale chciałem zobaczyć jak działa na Androidzie i dostać darmową paczkę. Szkoda, tylko że dają zwykłą, a nie GvG.
Zresztą kiedyś bawiłem się w streamowanie gier z PC na Androida i HS był nawet grywalny przy ekranie 4,7". Szczególnie, że mam taki tani rysik do ekranów pojemnościowych i można wybierać mniejsze elementy niż paluchem.
Wersja na tablety jest już na EU, zaraz będę testował na Nexus 7 (2012) z Lolipop i zdam relację.
Jak będzie lagowało to jestem skłonny wgrać Cyanogenmod dla tej gry :D
Da się grać, ale są spore lagi podczas bardziej zaawansowanych animacji, niemniej jestem zadowolony ;)
No to wysłałem maila Minas. Mam nadzieję, że dość późno
spoiler start
Vladimir#2597
spoiler stop
Akurat prysznic brałem ^^. No nic, dzisiaj będę o 22-ej, to w razie czego mogę te paki załatwić.
Atrax#1940
P.S. tylko pamiętajcie, że losuje się klasyczna paczka, sprzed dodatku.
Lopot - ile za tego taba chcesz? Gwarancja jest? W jakim rejonie Polski?
40m^2....
3 laptopy.... 1 Pc.... 2x mikropc
A jak przeczytalem ze Heartstone wyszlo na tablety..... to nagle zapragnelem tableta xD
Już wczoraj sobie grałem. Bardzo przyjemne doświadczenie :). Jakoś bardziej mi się podoba "ręczny" sposób rzucania kart na stół :). Już nie wspominam o wygodzie dla kręgosłupa.
hyhyhy ten antique healbot to jest koks jednak.
Grałem teraz z hunterem, doprowadził mnie do 2 pkt życia i zaczyna spamować "przepraszam", no to ja mu healbota i również "przepraszam", znowu dwie tury, znowu mnie doprowadził do 2 pkt i to samo "przepraszam i przepraszam" a tu drugi mój healbot i potem rag troggzor i win za 2 tury:)
Davidian, gwarancja jest jeszcze na ponad półtora roku, problem w tym, że tego tableta kupowałem w Danii i najprawdopodobniej gwarancja będzie ważna tylko w ichnim sklepie. Mogę wysłać maila i się dopytać. Mieszkam na Śląsku. Cena myślę 800zł, z racji możliwych problemów z gwarancją. Chyba, że ktoś się orientuje, czy jest możliwość oddać na gwarancji do jakiegokolwiek salonu Samsunga? Nigdy problemów z elektronicznym sprzętem nie miałem, więc nie wiem jak to dokładnie działa.
Ja tak samo zaczalem myslec o tablecie. Chora sytuacja, bo raczej nie kupuje nic z okazji "premiery". Tymbardziej nie kupuje sprzetu pod gre...
Black Friday juz minal, a mialem okazje dorwac na prawde fajne tablety w mega cenach. Teraz zaluje, ze sie nie zdecydowalem. Ehh
Pierwsze rozegranie na adku pakiet darmowy i legenda dla proboszcza :) a 33 pakiety dla G&G lipa zero legend.
Lopot - konkretnie z jakiego miasta? Ja z Sosnowca więc raczej mam blisko do Ciebie (z chęcią bym go obejrzał)
Pisz na maila davidian78(małpiszon)gmail.com
Lepiej Valena zmielić i zrobić Vojlina? Jak sądzicie? Ewentualnie którą legendę najbardziej polecacie z G&G?
Davidian dobrze, że nie napisałeś "ja też jestem ze Śląska więc raczej mam blisko do Ciebie":)))
Zainstalowałem na swoim tablecie. Mimo, że napisali o braku minimalnych wymagań, to śmiga aż miło. Gra się idealnie, tylko jest jeden bug - nie pokazuje ilości golda i dustu.
Trochę śmiesznie, że ludziom nie chodzi na galaxy 3, a mnie działa na starym, prostym chińczyku :)
U mnie też jest ten bug z goldem, ale pewnie załatają. Poza tym, to animacje chodzą mega płynnie.
EDIT - ten bug raz jest, raz nie ma (akurat zniknął).
ja mam często na ipadzie buga z wyświetlaniem golda i dustu. W miejscu cyferek mam białą plamkę. To samo na androidzie?
No cóż ... kolekcja kart zmniejszyła się znacznie ... nie pogram sobie ani magiem, hunterem ani rogalem
Za to warlock, paladyn, warrior, priest i druid są ogarnięci i mają prawie 100 % kart. Z neutralnych legend używanych jest wszystko ... poza Harrisonem
Nexus II zero problemów z wyświetlaniem dusta i golda. Może znaczenie ma wersja andka lub rozdziałka tabletu?
Fajnie, że już zrobili HS na androida - wreszcie zainstalowałem sobie go na telefonie (S4 mini) i mogę teraz zasypiać w łóżku z telefonem na twarzy :)
Powinni popracować nad balansem w tej grze, bo czasami przeciwnik ma takie karty, że szczena opada.
Da się zrobić, żeby na tablecie bez przerwy nie żądało logowania i auntentykatora ?
Działa Wam płynnie Hearthstone na tabletach? U mnie animacje są jakieś wolne i dziwnie to wszystko wygląda. Mam Nexusa 7 (2013), więc myślałem, że nie będzie żadnych problemów.
Sam nie posiadam, ale słyszałem, że gra chodzi na nich wolniej. Pewnie jest zablokowana na 25-30 FPS'ach.
Wie ktos moze czy na smartfonie Note 3 da sie bez roota jakos zainstalowac? Ekran 5.7"
x68--> Można zainstalować trochę zmodyfikowane APK z HS, które nie ma wymogu co do wielkości ekranu, aczkolwiek osobiście bym tego nie robił, bo Blizzard może rozdawać za coś takiego bany, bo modyfikacja to modyfikacja.
W przypadku iOS gra potrzebowała kilku update'ów nim działała tak jak trzeba. Pierwsza wersja chodziła wolno na niemłodym już iPadzie 2, a teraz działa nawet lepiej niż na moim lapku ze zintegrowaną kartą intela, ale i tak nie ma porównania do gry na stacjonarce, która działa w stałych 60 fps.
U mnie właśnie te animacje są płynne, jedynie podczas wczytywania kolekcji kart i ładowania coś potrafi odrobinkę przyciąć, ale to zjawisko nie występuje u mnie jedynie na nowym netbooku z dyskiem ssd.
Minas Morgul ---> Potwierdzam SSD rozwiazuje problem... tylko dlaczego ? :D ktos tu cos skopal w kodzie
Ja mam jakiegoś chinola Prestigio Multipad, czy jakoś tak, dosyć starego i śmiga. Chociaż cały czas mam info, że nie spełniam minimalnych wymagań i będzie chodzić wolno.
Ipad 2 mini u mnie jedyny minus to bug z wyświetlaniem golda i dustu, a updatów już było kilka.
Spodziewam się nerfa Whirling Zap-o-matic. Jest za bardzo OP. Znam ten ból przegrywania w 5 rundzie.
Jak się wyciszy faceless manipulatora po przemianie to on wraca do swojej normalnej postaci czy nie?
^^ Nie mam pojęcia.
Nie wiem, jak oni ustawili prawdopodobieństwo wypadania legend w GvG, ale to moja piąta z paczek. Podoba mi się to :P
Nie wraca. Faceless staje się po prostu nowym stronnikiem i nawet jak rzucisz na niego czar co cofa go na rękę, to wróci jako nowa karta, a nie faceless.
Kyahn--> Nie wiedziałem, że to jest specjalny deck, ale spotkałem raz takiego warriora i dostałem to kombo prosto między oczy, a byłem spokojny o wygraną, bo byłem o turę od rozwalenia wroga i miałem 18 HP u locka, czyli Gromash miał małe szansę na wykończenie mnie.
W sumie wypróbuję go sobie, bo nawet mam wszystkie potrzebne karty.
EDIT: Rozegrałem 4 pojedynki. ten combo warrior to najgorszy deck warriora jakim grałem. 100% przegranych. Co prawda trafiłem 3xwarrior i 1 raz priest, którzy trzymali HP czy armor wysoko i OTK było poza zasięgiem, ale mimo wszystko nawet 26 dmg to za mało, gdy jedyne co się robi, to opóźnia grę. Te kilka miesięcy temu był na pewno ciekawszy, ale teraz jest zupełnie inny rozkład klas i talii ze względu na GvG.
Coś dziwnego się u mnie stało. Włączyłem pojedynek i wybrałem startowe karty. Koleś długo się zastanawiał i czekałem. Po chwili obaj nasi bohaterowie zginęli jednocześnie i przegrałem. To częsty bug?
Zdarza się, ale o ile pamiętam to taka porażka nie jest traktowana jako porażka, tzn serii Ci nie przerywa.
Bawię się tym OTK warriorem i muszę przyznać, że daje sporo frajdy.
Worgen + Cruel Taskmaster + Charge + Rampage + 2x Inner Rage to jest 30dmg za 10 mana.
Wiem, że aż 6 kart, ale daje się je uzbierać, szczególnie grając przeciwko wolnym deckom.
Pierwsza legenda z dodatku i akurat wypadło do Hemeta Nesingwary :(
Kompletnie do dupy 6/3 za 5 z okrzykiem zabij bestię.
Kyahn-->Ta tylko że jest taka karta co się nazywa Sludge Belcher :/
Jeszcze 1000 golda i wreszcie skończę Naxxa i będę mógł zacząć normalną grę.
:/
Niedawno zacząłem przygodę z Heartstone i zastanawiam się na co najpierw golda wydawać, czy kupować packi czy też Naxxa nabyć. Nie widzę jednak nigdzie opcji kupowania tego dodatku za golda ani cen. Mam tylko 610 golda na razie. Gra poleca niby kupowanie packów "classic" ---->
Co robić ciułac na naxxa czy brać packi i jakie GvG czy Classic ?
najpierw naxx, jest w drugiej zakladce (adventures? single adventures? jakos tak)
Jak zaczynasz od zera to kupuj classic, albo na zmianę classic i GvG.
Nie ma sensu kupować klasycznych paczek. Karty z GvG są wyraźnie silniejsze niż te z podstawki. Z samych białych kart z mechami zrobisz przyzwoitą talię chociażby taką: http://www.hearthpwn.com/decks/141294-strifecros-mech-mage
Loatheba i dr Booma możesz zastąpić innymi kartami, tak samo jak Azure Drake czy Goblin Blastmage też da się zastąpić czymś tanim. Oczywiście osłabi to trochę talię, ale do powiedzmy 15 poziomu rankingu powinno wystarczyć, powyżej tego będzie po prostu ciężko, bo tam już większość przeciwników ma kompletne talie z legendami i fioletowymi, a tak od 10 poziomu w górę trafia się już na ogarniętych przeciwników co nie popełniają głupich błędów. Aby awansować dalej trzeba już solidnie planować wszystkie zagrania na kilka tur do przodu, by wygrać.
Ja gdybym teraz zaczynał z czystym kontem, grałbym tylko areny. To najszybszy sposób na dorobienie się dobrych kart, a do tego nie musisz się stresować, że przegrywasz tylko dlatego, że Twoja talia nie miała odpowiedniego value. Po kilkunastu arenach powinieneś już grać w tym trybie na tyle dobrze, że będziesz dostawał więcej złota niż włożysz, a do tego darmowe paczki GVG i darmowe złote karty, które można przemielić na sporo dustu.
Ja w swoim control warriorze poczyniłem następujące zmiany :
- 2 x Acolyte of Pain +2 Slam
Odniosłem wrażenie, że jest zbyt wolny. W zasadzie nie usuwa niczego ze stołu, rzadko kiedy da więcej niż jedną kartę. Aggro zwykle ignoruje, albo ściąga hitem/silencem. Slam tani removal + do kombinacji z execute/shield slam. ( ostatnio puściłem slama na Sylvanas - zabiła belchera i ukradła wrogowi sylvanas. Rngjesus był ze mną :P)
- 2 x Armorsmith + 2x Shieldmaiden
Ten samo wniosek co w przypadku Acolyte of Pain. Przy takiej reakcyjnej talii rzadko kiedy mam dość minionów na stole, żeby wygenerować dużo pancerza. Combo z Taskmasterem bardzo średnie, aggro ignoruje - zwykle nic nie ściąga ze stołu
Aktualnie deck wygląda następująco :
2x Execute
2x Shield Slam
2x Whirlwind
2x Fiery Win Axe
1x Cleave
2x Slam
2x Cruel Taskmaster
2x Shield Block
1x Big Game Hunter
2x Death's Bite
1x Brawl
2x Sludge Belcher
Cairne
2x Shieldmaiden
Sylvanas
Black Knight
Baron Geddon
Grommash
Ragnaros
Alexstrasza
Planowane zmiany :
- 1 cleave + Harrison Jones
- 1 whirlwind/Cairne + Dr Boom
Nie mam serca pozbyć się Cairna ... jak tylko uzbieram pył na wspomniane karty przetestuje obie możliwości. Wszystko będzie zależeć od mety ( whirlwind zyskał mocno na znaczeniu ... musztarda na stół w turze 3, w turze 4 coin i quartermaster = gg )
Z ostatnich gier - mag rzuca unstable portal - Sylvanas i Tirion. Mecz wygrałem o dziwo :P Sylvanas +Shield Slam i spam Greetings Friend ... coś pięknego ;p
[122]
Tyle razy ściągnął removale, czyścił stół tudzież wygrywał brawla, że wywalenie go jest dla mnie wielkim problemem. Mam sentyment do tej karty
Dokonałem tych zmian bo namnożyło się mnóstwo mech magów, rogali i huntardów. Do tej pory ze zmian jestem zadowolony - % wygranych przeciwko tym deckom znacznie wzrósł
nie wyobrazam sobie warriora bez akolitow i armorsmithow, zycze powodzenia :) cairne jest do odstrzalu imo, rzadko kiedy robi cos pozytecznego
Na 10 rozegranych pojedynków, 10 to warlock (z czego 9 to Zoo)... Czasami, jak mam szczęście, 11 okaże się być jakąś inną klasą.
Nie grałem w Hearthstone prawie 5 miesięcy, wróciłem dopiero niedawno, przy okazji premiery GvG i serio mam już dość :/ Że też ludzi to nie nudzi, bo ja mam po prostu ochotę znowu o tej grze zapomnieć.
A najgorsze, że z tych wszystkich, naprawdę fajnych nowych kart, w Zoo można spotkać jedynie darkbomb i okazjonalnie implosion. Na cholerę ten dodatek.
To zrób sobie decka pod zoo. W końcu się przez nich przebijesz. Ta gra polega też na rotacji postaciami. Jak nie mogę się przebić swoim Szamanem przez tych chu...w Hunterów, to zmieniam deck na Druida i mogą mi naskoczyć. Po co się denerwować niepotrzebnie.
Wlasnie zdalem sobie sprawe ze za kazdym razem jak widze gdzies karte http://www.hearthhead.com/card=2083/toshley
Od razu do glowy wracaja wspomnienia z gry w Doom Troopera, ktorego z kumplami poznalismy dzieki niesmiertelnemu Escape z Polonii 1.
Z tematu Hearthstonowego, nadal zadnego GvG packa nie kupilem, zbieram golda na 10 packow i ogromne rozczarowanie po ich otwarciu :).
Ta gra polega też na rotacji postaciami.
Na upartego możesz grać jedną dobrą talią od 20 do legendy np. handlockiem, albo control warriorem. Jednak w praktyce większość graczy wbija rankingi przy pomocy Zoo, bo jest to najszybsza metoda. W tym miesiącu od 14 do 9 wbiłem bez ani jednej porażki używając Zoo i na tym się zatrzymałem. Gdybym przełączył się na inną klasę, albo handlocka to pewnie bym wbił jeszcze kilka poziomów, ale szczerze mówiąc jestem zadowolony z tego poziomu.
Po premierze GvG nie mam ani jednej talii kompletnej i od pewnego miejsca rankingu tego się nie przeskoczy, bo zwyczajnie zabraknie value w kartach. Całą wypracowaną przewagę przez kilka tur może zniweczyć jedna karta przeciwnika na którą nie będzie się miało odpowiedzi.
Co do samego Zoo, to w rankingu go w ogóle nie widuję. W 1 na 10 pojedynków się może trafiło, czyli albo jestem za wysoko na ten deck, albo za nisko.
Inna sprawa, że nie ma lepszej rzeczy niż pojedynki wciąż z tą samą talią. Bierze się wówczas talię kontrującą i jedzie się z 90% wygranych.
Posiada ktos deck budzetowy dla maga bez GvG?
Ostatnio jak posprzatalem w deckach to zostal mi dla huntera i locka a daily czyms trzeba robic.
Przed GvG często grałem przeciwko freez magom. Można coś z tym pokombinować.
W przerwach pomiędzy potyczkami w HS możecie pobawić się w otwieranie paczek (info o stronie znalazłem u Kripparrian'a) :)
http://www.hearthcards.net/packs/
Mi dzisiaj Toshley wypadł jako pierwsza legenda z dodatku. Chyba najbardziej gówniana ze wszystkich.
Patrzac na reakcje ludzi jak otwierali packi Hemet jest gorszy :).
meelosh - Hemet dużo gorszy staty 6/3 i bardzo sytuacyjny (ściągnięcie bestii rywala)
Toshley ma 5/7 i na bank da jedną część zamienną a w 90% też i drugą (pomijam akcje z owcą i żabą - wyciszać go raczej nie będą)
Na plus Hemeta 5 many a Toshley 6.
Hemata miałem, spaliłem go i zrobiłem Vol'jina
Ja czekam na nerfa dr boom o ktorym tak wszyscy mowia i na niego narzekaja bo mi wlasnie wypadl drugi z paczki:)
W ogole super szczescie mialem. Kupilem za zloto 5paczek i wypadl dr boom, 2 x zloty quatermaster, echo of medivh i kilka rarow
Ja nie bardzo widzę potęgi Dr. Booma. Ani mi nie wygrywa pojedynków, ani nie robi mi szczególnej krzywdy. Trochę na siłę pakuję go do talii Szamana i Druida. Niby miał być pomocny na zoo, ale jak do 7 rundy trzymam się jeszcze, to i tak jest zbędny.
Boom jest OP bo w najgorszym wypadku dostajesz 11/9 za 7 mana, a w najlepszym dostajesz aż 17/9. Też myślę, że go zmienią już w pierwszym patchu balansującym,
bo teraz praktycznie każdy midrange/control deck go używa.
W konsekwencji tej karty prawie każdy deck gra BGH lub nawet dwa.
No i dlatego nie jest OP, bo jest natychmiast zdejmowany. W najlepszym przypadku jest jakieś 7 dmg z botsów za 7 mana.
Ale jest coś takiego jak "wartość" karty, a wartość Booma jest obecnie najwyższa w grze i to zdecydowanie. Poza tym jak ktoś użyje BGH na nim to nie będzie mógł użyć na czymś innym.
Dla mojej talii Szamana akurat to robi różnicę, bo nie gram innej karty z 7 dmg :)
No ja gram w to już prawie tydzień i dotarłem do ściany. Talie mam bardzo proste a już losuje mi za przeciwników ludzi z legendarnymi kartami. Jedyne możliwości na rozwój to kupno pakietu nexxus i trochę kart z allegro (razem powiedzmy 150zł) lub codzienne robienie zadań przez najbliższe 3-4 miesiące. W obu wypadkach musiałbym jeszcze dobrze opanować Arenę (w pierwszym podejściu 0/3). Także raczej zrezygnuję. Szkoda, że nie interesowałem się tematem na premierę, może byłoby łatwiej startować na równi z resztą stawki.
niektoinny
To samo przechodzę. Ale przesadzasz z tymi 3-4 miesiącami. Wróciłem do gry pod koniec listopada z pustym kontem. Grając sobie na luzie, czasami nawet mi questy przepadały kupiłem sobie kilka paczek i skończyłem 4 skrzydła Naxxa. Jeszcze z 2 tygodnie i będę mógł zacząć normalnie grać.
Pamiętaj o ukrytych questach. Na przykład za pokonanie wszystkich botów na expercie dostajesz złoto
No i na początku zawsze jest trudno, bo system losowania wrzuca cię w sam środek puli graczy więc dostajesz trudnych. Jak przegrasz jeszcze kilka meczy to powinno zacząć ci losować łatwiejszych przeciwników.
No :)
https://www.youtube.com/watch?v=vAwy71qGEhg
Otworzylem 20 packow... 19 kart poszlo w dust. 20 paczek z kartami z ktorych nie mialem ani jednej i z tego 4packi w calosci do smieci... eh RNG Gods nie byli ze mna.
Oczywiscie 0 legendarnych i epickie takie, ze w sumie tylko do ogladania w kolekcji.
Mialem tak przy 1 packu. Przy 20 bylo mi juz obojetne.
Fajna strona do zarządzania statystykami z aren i poradnik draftu:
Bardzo fajne narzędzie, polecam!
Dużo statystyk, fajnie to wygląda. Będę korzystał jak skończę ostatnie skrzydło w Naxxramas.
A to narzędzie co pomaga w wybieraniu kart na arenie to jak ono działa dokładnie? Ono po prostu wybiera ci kartę z najwyższym value czy bierze też inne czynniki pod uwagę? Np. ile masz removali, ile silence, ile mininów, mana curve itd.
Yep, całość bazuje na tier list (sztywna wartość karty i synergii z klasą) i dodatkowo obliczana jest dodatkowa synergia z pozostałymi kartami które się dobrało.
Widziałem jak Kripp draftował z tym programem i wygląda to naprawdę zacnie.
Pierwszy draft shamanem z "HeartharenaTM" dobrało mi całkiem ciekawy deck, mam więcej broni niż typowy warrior, doomhammer i 2 rockbitery pewnie zaskoczą nie jednego przeciwnika no i 4 fire elementale :D szkoda że nie mam żadnego hexa.
A tak z ciekawości. Którego Yetiego używacie? Zwykłego czy mechanicznego?
yeti w talii? co to, godzina amatorow? ;) ja uzywam tylko mechanicznego w mech magu
Bezi2598-->Mechaniczny Yeti to typowy power creep zwykłego, nawet jeśli przeciwnik dostaje część zapasową to i tak mechaniczny ma więcej synergii z innymi kartami i biorąc pod uwagę że obecnie bardzo popularne są mech decki to zwykły Yeti jest "obsolete".
Yeti jest grany często na Arenach bo ma dobre staty za swoją cenę. Można wypracować przewagę na początku. W normalnych deckach karty muszą pasować do zdolności klasowych i do siebie nawzajem a Yeti nie pasuje nigdzie.
niektoinny-->Głupot ygadasz, jest to abrdzo popualrna karta w constructed w deckach opartych na mechach
Paczucha z dzisiejszej areny, RWLWLWLWLWLWLWLW -->
Po moim krótkim rage'u nt. Zoo, nagle zacząłem na nich trafiać znacznie rzadziej :p Od nowego sezonu to już praktycznie wcale (mnóstwo magów, za to).
Wróciłem do starej talii Shamana z Deathrattle (trochę podrasowaną pod GvG). To co można wyprawiać z Kel'Thuzadem i Reincarnate się w pale nie mieści.
Na screenie jedna z ostatnich zagrywek. Jakbym nie miał tych dwóch totemów wcześniej, to obok Barona miałbym 6 Kel'Thuzadów (były już dwa, rzuciłem Ancestral Spirit i Reincarnate na jednego z nich) xd
Jest i 6 Kel'Thuzadów xD
@157:
Nie, to był Mill Druid xd Dostałem tylko 2x ze Swipe'a w twarz i koniec. Za to mnie do ręki wpadł Bloodlust ;p
Brakuje mi strasznie w tych spareparts karty "wycisz stronnika", w sumie aż dziwne że nie ma takiej.
Jest w ogóle jakiś mech wyciszający?
Od piątej rangi jak zawsze zaczyna się jakaś masakra, trzy raz miałem wszystkie gwiazdki i trzy razy je traciłem, potem zaliczyłem nawet rangę szóstą, trochę się odbiłem, znowu straciłem i doszedłem do punktu wyjścia czyli jednej gwiazdki. Strasznie to irytujące czasami, cały dzień człowiek gra i nic nie ugra... :P
Zagrałem sobie drugą arenę od wyjścia dodatku deckiem złożonym na tej stronie http://www.heartharena.com/ i muszę powiedzieć, że dobrze mi się sprawdzał. W ~10 przypadkach pickował bym inaczej i możliwe, że nie wyszłoby mi to na dobre. Skończyło się 7/3, z czego 6 pojedynków przeciwko magom...
Proponuję dodać http://www.heartharena.com/ do wstępniaka, też mi się bardzo podoba ta stronka ;)
OK, teraz coś szalonego. Talia magiem bez FLAMESTRIKE i bez FIREBALL draftowana Hearthareną-->
Ehh nie ma jak agonia i reinkarnacja :D Chyba najlepsze kombo
Fajny dwugłos jest jak wracają na stół
Chyba mam nową ulubioną kartę. Wygrywa mi gdzieś połowę gier szamanem.
Dwa razy w życiu zapłaciłem za arenę prawdziwymi pieniędzmi i w obu przypadkach poszło mi najlepiej w historii + miałem świetne karty do wyboru. Przypadek?
Greggster --> Nie sądzę :D
Za to moja narzeczona otwierała darmowe paczki z dodatku do WoWa ;)
W jednej paczce kart były 3 legendarki w tym jedna złota i dwie rzadkie karty :D
Ja w paczce z kodu za Diablo 3 dostalem pack, ktory w calosci poszedl w proszek. Teoria obalona :)
Co tu sobie najpierw scraftować?
Mam 1600 pyłu i nie mam Dr Boom, a chyba mocny :).
Z drugiej strony grywam handlockiem i może dorzucić tą legendarkę do demonlocka?
Trudny wybór.
Craftuj booma, nie marnuj pyłu :)
Zdecydowanie najlepsza i najbardziej uniwersalna legenda z GvG, gram obecnie druidem i boom wygrał mi już sporo gier, dobrze zapełnia plansze przed zagraniem combo :P
Chyba nigdy nie uda mi się wbić perfekcyjnej areny bez żadnych przegranych. Po ośmiu zwycięstwach wczoraj trafił mi się dwa razy z rzędu ten sam hunter który niszczył mię jak chciał ze swoim deckiem, ale wyłączyłem grę, wróciłem dzisiaj żeby dokończyć i 12 wpadło.
Nagroda: 300 złota, paczka, złoty earth shock
Minas Morgul-->Yep Dr. Boom jest po prostu OP, najlepsza legendarna karta w grze, a nawet jeśli pójdzie nerf to masz pełny refund pyłu.
Chciałem wypróbować HearthArena i złożyłem talię pod Paladyna. Blizzard nie dał mi ani jednej fioletowej karty i ogólnie nie było w czym wybierać. Arena skończyła się 3/3, z czego 3x wygrałem bez wysiłku, 2x przegrałem, ze względu na silę talii wroga - nic nie mogłem zrobić, a raz jakbym trochę inaczej zagrał, to może bym i wygrał.
Spróbuję następnym razem jak się złoto uzbiera. W każdym razie nagroda 25 złota, niebieska karta i paczka GvG, w której oprócz białych była niebieska i fioletowa. Ogólnie nie tak źle, gdyby nie jeden szczegół. Dostałem czwarte Drzewo życia - chyba najgorsza fioletowa karta z całego dodatku.
Tak poza tym, od pewnego czasu nie mielę kart. Nigdy nie wiadomo kiedy będzie nerf, albo buff, a jak będę coś craftował to na pył zawsze zdążę przerobić.
meelosh ----> zgadza się. Ja gram Szamanem takim deckiem -------------------------------------------------->
i parę razy miałem na planszy combo Dunemaul z 2 x Rockbiter i Flametongue obok. Ech - jakie to miłe uczucie zemścić się za te wszystkie upokorzenia z Handlockami :D
Druga dwunastka dzisiaj wpadła, tym razem kapłanem co mnie cieszy, bo jeszcze nim nie miałem.
Nagroda identyczna co ostatnio z tym, że inną złotą kartę dostałem.
Cztery gry pod rząd, cztery przegrane, w każdej przeciwnicy mieli klasowe legendy z dodatku i nie tylko. W tym złoty Cenarius, Neptulon, Dr Boom(tego ciężko spotkać nie złotego). Rank 17, dziękuję dobranoc.
A ja otwieram takie paczki-->
A ja wreszcie wbiłem legendę i mogę się delektować jednym z ładniejszych rewersów do kart :)
No i trochę mogę zrobić przerwy od HSa, bo grałem po ~30-40 gier na dzień :S
Ja mam nawet ostatnio szczescie do packow. Teraz 5 kupilem za gold i gazzlowe i hemet ale za to zloty:)
A jak wygląda ten legendarny tył ? Może grałem z kimś takim kiedyś i o tym nie wiem :)
Ranki 17-10 robiłem zoo warlockiem, potem doszedłem do 4 ranku midrange paladynem, spadłem na 6 rank, wróciłem na 4, spadłem na 7, wróciłem na 5 rank 0 gwiazdek i od tego momentu zacząłem grać hunterem, tym deckiem: http://www.hearthpwn.com/decks/152695-2-legendary-hunter-naiman-happy-ny-2015
55 wygranych, 31 przegranych z czego 3 albo 4 ostatnie gry wygrane z rzędu :)
Ja nie planuje schodzić na razie na złą drogę i grać hunterem:P Byłem druidem w 4, jak zacząłem zmieniać klasy to wylądowałem w 7 więc wróciłem do druida, dopracowałem dobry deck i szybko nadrobiłem straty. Do końca sezonu jeszcze daleko, może się uda dopchać do legendy. No i te 100 zwycięstw do złotego druida dodatkowo motywuje :P
Kripp właśnie będzie próbował wygrać grę deckiem złożonym z 30 legendarek :D
Chciałbym mieć chociaż 1/3 tych kart...
No więc dorobiłem się pierwszej legendy. Onyxia, według statystyk używana w 0,6% wszystkich talii (niezły wynik nie ma co). Jakoś tak żal mielić jedyną legendarkę za marne 400 pyłu.
Hunter jest tragiczny dla mnie- nie lubię i nie umiem nim grać. O ile w przypadku sekretów u maga jest przyjemnie zazwyczaj, o tyle u huntera zawsze strasznie słabą wartość z nich uzyskuję.
Samo tempo i filozofia też mi nie odpowiada.
Od początku nie lubiłem zbytnio tej klasy.
Swoją drogą muszę docraftować duplicate i spróbować tego decka od Day9, grał jakiś czas temu- 5 moltenów na razi i te sprawy.
niektoinny=> karta był średnia, nawet wtedy jak decki były mniej agresywne.
Ciężko na tym etapie mieć pusty board, Brawl czy Twisting Nether to raczej rzadki widok. Każdy minion zmniejsza wartość tej karty. Same 1/1 łatwo usunąć każdym aoe, choćby sheep. A za tyle many nie ma jak ich zbuffować w swojej turze. Chyba że jakoś zmniejszy się koszt samej karty.
Onyxia nie ma taunta, żadnego negatywnego efektu ani dla przeciwnika ani jego potworków. Big Game Hunter i do widzenia.
Przy obecnej agresywności to głównie zmarnowanie tury.
Poszedłem za poradą .:Jj:. i zmieliłem Onyxię. Nie żałuję, bo lepiej mieć kilka rzadkich kart którymi się gra niż legendarną w albumie.
Skończyłem dzisiaj Naxxramas. Wróciłem do gry 3 listopada. Gram od tamtej pory, ale w tym czasie miałem przerwę około dwóch tygodni. Czasami mi questy przepadały, kupiłem także kilka paczek. Dwa i pół miesiąca, ale gdybym grał cały czas to byłoby dużo szybciej. Myślę, że w tak 6-8 tygodni można sobie tego Naxxa zrobić.
To tak apropo jednego kolesia co mówił, że trzeba prawie pół roku farmić, żeby mieć jakieś sensowne karty ;)
Ja jak w to gram tak jeszcze ani jednej karty nie zmieliłem, nie licząc powtórek. Mielić legendy, dobre sobie, ciekawe co sobie za te 400 pyłu sklepałeś?
400 pyłu i tak jest więcej warte niż karta, której nigdy w życiu nie użyjesz.
Chociaż ja też bym nie mielił.
Ja zmieliłem większość kart, których nie używałem, żeby złożyć Tiriona i handlocka - nie żałuję
meelosh Zacząłem w to grać 3 tygodnie temu, więc brakuje mi podstawowych kart. Zacząłem od gry magiem więc zrobiłem niestabilny portal, rozpylacz many, lazurowy smokowiec, czuba czubę :) i dwie karty zamieniające zdrowie w atak dla kapłana. To spore wzmocnienia mojej talii a Onyxia skoro jest wykorzystywana w 0,6% talii to się nie nadaje do gry najwyraźniej. Teraz przydałaby mi się druga część naxxa, ale czekanie aż nazbiera się 700 golda jest nudne.
Ja mielę wszystkie karty postaci, którymi nie gram bez cienia wahania. I będę mielił, dopóki nie będę miał wszystkich przydatnych legend. A w zasadzie pozostał mi już tylko Gnomash i Jaraxus ze starych talii i Nebulon z nowych. Resztę mam, albo wiem, że nie będę używał, bo są i były nieprzydatne.
Skoro dopiero zacząłeś to może trochę zmienia postać rzeczy. Mi by się już od zera nie chciało zaczynać teraz :P
[189]
Jak to do mnie to ci powiem, że olania Naxxramas w ogóle nie żałuję. Jak teraz gram to ani trochę nie odczuwam braku tych kart, jedna jedyna karta z Naxxa jaką bym widział w swoich deckach to Slugde Belcher.
Może kiedyś za darmo ten dodatek udostępnią to sobie zrobię.
Heh, ja w Naxx też mam tą pierwszą ćwiartkę zrobioną. Szkoda mi golda i kasy. O wiele bardziej mechy mi się podobają niż tamto koko-dżambo.
Szkoda że nadal nie ma darmowej areny (bez wkładu ale i nagród).
Gra w obecnej formie faworyzuje konkretne typy decków i niestety sporo kart idzie w kąt. I pomijając prywatne mecze, mają szansę może w arenie.
meelosh
Nie, to nie do ciebie. Nie pamiętam tego użytkownika, ale ktoś pisał w innym wątku, że Hearthstone jest P2W i trzeba farmić pół roku, żeby w ogóle coś zdziałać.
No to ładnie. A jak się 2.5 miesiąca temu pytałem to mi wszyscy radziliście Naxxa robić :P
Ja zrobiłem w koncu niedawno naxxa, przecież bez niego nie pogra się huntard cancer deckiem. :D
Nie pamiętam tego użytkownika, ale ktoś pisał w innym wątku, że Hearthstone jest P2W i trzeba farmić pół roku, żeby w ogóle coś zdziałać.
To zależy co masz na myśli mówiąc 'coś zdziałać'. W końcu zrobiłem sobie ostatnio gianty, zeby pograc handlockiem, ale nie mam zbytnio czasu (a nawet i chęci), żeby pograć i grindzić. A przykłady, że HS, to może i nie p2w - hunterzy i zoo, sklejenie takich talii to serio nie jest dużo miesięcy gry, ale w sumie ja nie lubię tak grać.
W końcu udało się wbić kolejną 12stkę, długo już nie ugrałem powyżej 9 wygranych. W paczce miałem 2 rary i 1 epika, do tej pory zawsze miałem same commony i max 1 legend/1 epik/2 rary w pojedynczej paczce. Kombo z Voidcallerami wygrało mi już ~4 arenę Warlocka. Dziwię się, że ta karta ma takie niskie value na http://www.heartharena.com/ Mając Infernala, Pit Lorda i Floating Watchera (BTW zajebista karta, pierwszy raz udało mi się ją wcisnąć do decku na arenie i za każdym razem rosła do 8-12) dostawał jakoś 40 punktów, a totalny crap był oceniany wyżej.
Nie pamiętam pierwszej gry, którą przegrałem, ale druga to była masakra. 6 tura Sunwalker gdy nie za bardzo miałem co z tym zrobić bo w 4 i 5 wszystko czyścił Truesilverem, 7 tura Sunwalker, 8 Tirion, 9 Guardian of Kings + Argent Protector, 10 znowu Guardian of Kings + Argent Protector. Koleś miał deck marzeń.
Floating Watcher w akcji:
http://imgur.com/dbZsvkN
ja bez naxxa sobie nie wyobrazam gry: undertaker, deaths bite, belcher, loatheb, mad scientist, shade of naxxramas... ale co kto lubi :)
floating watcher super karta, uwielbiam ja, chyba moja ulubiona na arenie
