ps. Zarazzzzzzzzzzzzz ten domek ma ustalona z gory lokacje.......
niestety ma, ale jest wyjątkowo gustowny. A najlepsze w nim jest to, że budujesz go od zera samemu! Trzeba zbierać surowce i je na plac budowy przetransportować. Są trzy lub nawet cztery style wnętrza (preferuję złodzieja). Ileż satysfakcji ta budowa daje przekonasz się sam. Każdy etap budowy przyspiesza czas o 6-8 godzin, zatem z frostfallem i impem robi się ciekawie. Chatki nie wybudujesz też w ciągu jednego wieczora, w przeciwieństwie do mansionów z hearthfire.
Flyby ---> generalnie nie wiem. Nagrobek można wystawić dowolnemu NPC'kowi. Zarówno temu z podstawki jak i z każdego dostępnego moda. Działa to w ten sposób, że rzuca się zaklęcie na zwłoki, które następnie znikają a w to miejsce pojawia się płyta z imieniem nieboszczyka i datą zejścia. Żadnych konfliktów nie stwierdziłem a kilka ich już ustawiłem. Trochę wkurzyłem się na autora bo pisał że będzie można jakieś epitafium wstawiać, ale przerwał prace nad modem już dawno temu.
Gram sobie na Perkusie i jak na razie jest dobrze. Zdecydowanie jest to najlepszy mod jaki przebudowywuje perki jaki miałem.
Swoją drogą to chętnie bym się podzielił jakimiś screenami, ale aż wstyd wstawiać screeny z mojego rupiecia w porównaniu do waszych odpicowanych graficznie Skyrimów :P
Co do towarzyszy to prawie zawsze kogoś mam, bo mocno wspierają w walce. Jak się ich nie kontroluje to rzeczywiście głupie rzeczy robią, ale warto sobie wgrać jakiegoś moda na poprawienie AI. No i warto korzystać z opcji "czekaj tu" szczególnie jeżeli gramy cichaczem.
taa, w szczególności gdy za pośrednictwem głównego moda w tym zakresie, po zdjęciu z nieboszczyka zbroi okazuje się że pytonga ma w stanie wzwodu. Chociaż w zasadzie to przynajmniej wiadomo że zszedł szczęśliwy.
Jest mod, który ma bardziej hmm... naturalne "pytongi" z zaimplementowaną fizyką! Chociaż nie pamiętam nazwy.
Właśnie, dasintra ;) To jest ważne nie tylko ze względu na Dawnguard (Seranę) - pewnie ma swoje znaczenie także w limicie (rejestrze) wiszących przy naszych postaciach NPC-ów (zostawionych i zapomnianych gdzieś tam, z komendą "Czekaj tu" lub zagubionych) Czy możemy ich prowadzić (obecnych lub nie) ile chcemy? (mod UFO i pewnie podobne mody) Czy też w końcu doprowadzi to do jakiegoś konfliktu? ;)
Hm, tyle że zawsze sądziłem iż w momencie gdy follower polegnie, rejestr zostaje automatycznie wyczyszczony. Niestety nie mam aż tak wielkiego doświadczenia w kwestii pomagierów jak Wy. Sporadycznie z nich korzystam, zazwyczaj przenoszę ich pomiędzy posiadłościami.
Panowie, co trzeba zrobić aby dostać "acziwkę" Ucieknij z więzenia? Trzy razy próbowałem, przez poluzowaną kratę, na "Janka" (otworzyłem celę i po prostu uciekłem za miasto) i drogą morderstwa i nic, nadal nieaktywne.
O, jakie budujące doświadczenie ;) Gdzie i za co? Jedyne więzienie w jakim siedziałem, to te w kopalni, znane na cały Skyrim ;)
Chciałem dostać osiągnięcie więc ukradłem kozi udziec za jednego septima i dałem się wsadzić do ciupy. Koniec końców po jeszcze dwóch próbach nadal go nie ma. Co do więzienia to Biała Grań.
Nie pomogę, Wolfematic ;( Brakuje mi takiego przeżycia ;( Jak mnie mieli zamykać, to zawsze płaciłem albo ładowałem save ;)) A były takie sytuacje kiedy musiałem kraść (wstęp do Gildii Złodziei, w Mrocznym Bractwie, czy wykonując zadania Łowców Wampirów) Pamiętam że miękkie serce sprawiło, że najpierw doprowadziłem do zamknięcia faceta a potem kiedy siedział, zrobiłem dla niego questa - co się zresztą opłaciło ;))
Ale się dzisiaj uśmiałem. Chodziłem po lesie bez zbroi i ubrań, po prostu w samych tych bokserkach czy co to jest. I idę w stronę jakieś farmy gdy nagle podbiega do mnie dziecko i się drze "golas, golas, golas, golas!" :D
Dobra, bizon, a teraz podaj ten mod na Trynkiewicza, a nie pierdzielisz.
No serio mówię :) Idę spokojnie w stronę farmy i nagle podbiega dzieciak i się drze z tym golasem. Próbowałem znowu zrobić taką sytuacje ale się nie udało. Ten dzieciak to był -------------->>>
Tak w ogóle, to czego w samych gaciach biegasz? :v
A teraz druga poryta sytuacja na tej samej farmie. Idę w stronę strażnika który na niej był i ten rzuca hasło że "wchodzisz na prywatne tereny bla bla....", zignorowałem to. On dalej że to ostatnie ostrzeżenie itp. Ja dalej stoję i nic, potem on rzucił tekst "Dość tego, nie mam ochoty rzucać ostrzeżeń na marne" czy jakoś tak i krzycząc zaatakował nie mnie tylko...kurę, zabił ją po czym schował miecz i poszedł. -------->
Tak w ogóle, to czego w samych gaciach biegasz? :v
Dlatego że jak mam założoną czapkę rybaka to muszę ściągnąć wszystkie inne rzeczy (taki bug chyba). Na screenach też tej czapki nie mam bo akurat nie łowiłem :)
dasintra ---> dyskretny link prosze ;)
wolałbym abyś jednak sam spróbował poszukać. Ewentualnie sam możesz spróbować foto-bloga sobie zorganizować. Mi już niewiele w tym kierunku brakuje, zważywszy że moja kolekcja z obecnej gry to już troszkę ponad pół tysiąca obrazków. Niestety takie jak ten 'product placement' obok to w niej rzadkość, w zasadzie to chciałem tobie zademonstrować potencjał jakim skyrim i w tej dziedzinie dysponuje (sry że wszystkie rude ale tylko te dwie miałem pod w leśniczówce). Jedynie co to problem z rozmiarem plików jakie można tu umieszczać. Generalnie screeny generują się z wielkością ok. 3mb a konwersja do jpg bardzo im szkodzi. Będę musiał wrócić do któregoś z imageshare'ów.
[212] Albo to Aventus Aretino albo ktos bardzo do niego podobny.
http://pl.elderscrolls.wikia.com/wiki/Aventus_Aretino
Kolor włosów ma inny. ;d
dasintra -> Jak robisz takie screeny. Nie chodzi mi, że gołe tylko jak się ustawia kamerę. I przypominam się z pytaniem o Pacyfik.
Xinjin
W Skyrim każde dziecko jest do siebie podobne. Nie wiem czego to wina :D Choć właściwie...
...może to dasintra tak się z tymi wszystkimi paniami ten teges i one potem rodzą podobne dzieci no bo przecież ojciec jest jeden?
..bizon ..może byś już przestał siorbać te miksturki?
Pogoń trochę jako wilkołak, tylko futerka pilnuj ;) Wampirze lubią z niego robić papucie..
Z bizona taki wąpierz jak z koziej d*** trąba
wąpierz? :D
Pogoń trochę jako wilkołak, tylko futerka pilnuj ;) Wampirze lubią z niego robić papucie..
Nie jestem i nie będę już żadnym innym wytworem niż nord :) Wszelkie wampirze czy wilkołaki psują całkowicie klimat tej gry. :)
..bizon ..może byś już przestał siorbać te miksturki?
Nic nie siorbam...no dobra może winko z alto przed snem ale to nie mikstura, nie spijam swoich mikstur, szkoda by mi było bo chcę mieć tych mikstur więcej i więcej :)
Viti ---> jest kilka metod w tym zakresie. Najprostsza to komendy z konsoli z czego najważniejsze to:
tfc -> free camera
tfc 1 -> jak wyżej ale automatycznie pauzuje grę.
tcl -> toggle colision
sucsm (x) -> szybkość kamery, w którym za x podstawiasz dowolną wartość. Domyślnie jest chyba 10. Zazwyczaj 2 mi wystarcza. Do filmików korzystać trzeba z jeszcze mniejszych wartości.
FOV xx -> jak sama nazwa wskazuje. Za xx wstawiasz wartość, domyślnie 75.
eh, zresztą najlepiej do skyrimowej wiki. Generalnie operowanie kamerą jest proste. Znacznie trudniejsze jest pozycjonowanie aktorów nawet do tak prostych 'zbliżeń' jak to obok.
A co do Pacyfiku to wybacz, przeoczyłem pytanie. Jest to w każdym razie najlepsza gra strategiczna w jaką kiedykolwiek grałem (a trochę lat już mam). Zwie się War in the Pacific: Admiral Edition http://www.matrixgames.com/products/351/details/War.in.the.Pacific.-.Admiral%27s.Edition
Ok, może to tylko hexy i kilka kolorów ale gra jest tak rozbudowana że ciężko znaleźć mi tytuł z którym mógłbym Witpa porównać. Grać można w singla, ale prawdziwa zabawa to tryb play-by-email. Tu długość zabawy nie liczy się w tygodniach czy miesiącach lecz latach. Zrobienie pełnej kampanii zajmuję mniej więcej od roku do dwóch w zależności od wolnego czasu graczy. Poszczególne tury robi się bardzo starannie, bo każdy błąd strategiczny będzie wisiał na graczu do końca gry. A jeśli ktoś ma za sobą kilkanaście miesięcy zabawy, to raczej nie chce dać się pobić w głupkowaty sposób. Na forum matrixgames jest spora ilość AARów, z których kilka pisanych (jedna kampania) jest od... 4 lat (!)
..oj, niezłe, dasintra, niezłe ;))
Oczywiście nie mam na myśli okropnych losów japońskiej floty wraz z admirałem Yamamoto ale obrazek zadumanych skyrimskich dziewcząt ;)
Jeżeli uda się zrobić z niego tapetę, będę wraz z nimi oddawał się refleksjom nad marnościami świata ;) Pewnie nawet Pikuś wywali jęzor z zachwytu a pokojówka ..khym, nie wiem co zrobi pokojówka - byleby nie naszła jej chęć na takie pozowanie..
..no, tapetka całkiem nieźle się prezentuje
Tapetę? Żartujesz? Jeśli tak to dzięki ale to jeden ze screenów jakie robiłem przy testowaniu nowych modów które sobie wgrałem. Spróbuję się zatem postarać z czymś jeszcze lepszym, w szczególności że pomysł już mam. Największy kłopot to NPC/followerzy bo tych mam rozstawionych po chyba trzech czy nawet czterech lokacjach, a szybkiej podróży przecież nie używam. Trochę przez to nowe enb przekłamane są kolory, bo przy ogniskach barwy robią się zbyt ciepłe. I chociaż kolor włosów tych panien jest dla każdej inny (patrz dla porównania [66], to na screenie wyszło prawie jednakowo. Ponadto jak oglądam zbiory to trochę trudno mi się zdecydować które z nich, tj enb, jest lepsze. Stare - bardziej wyostrzone czy to nowe, które w nocną porą lub w dungeonach jest niesamowicie klimatyczne.
W każdym razie posiedziałem w tym nowym DA chyba ze cztery godziny i mam już dosyć. Jeśli mi się zachce jakiegoś H&S to sobie Moonstone'a w emulatorze odpalę.
dasintra -> Myślałem, że będzie to gra w stylu Battlestation Pacific.
...A to są jakieś mody na takie pozy? Bo moja stoi jak sierota, jak robię screena. Ew. może jeszcze usiąść, też jak sierota.
Nie żartuję, dasintra - przy moim starym już monitorze a przede wszystkim dzięki półcieniom ENB, dziewczyny prezentują się jak "w starej sepii", niemal "bukolicznie" ;) Kompozycyjnie, gdyby udało Ci się grupę ulokować ciut bliżej środka ekranu, byłby dodatkowy plus.. Bez ENB byłoby gorzej, znacznie gorzej ;)
Jak sądzę, Viti, trzeba specjalne mody, szkieletów i animacji, aby uzyskać takie pozy. Mnie się nie chce w to bawić, nie chce mi zresztą także ustawiać (zwalniać kamery) - czasami korzystając z grafiki, po prostu zmuszam ją do innych ujęć (n.p. do zbliżeń)
dasintra, gram w DAI ostatnio dużo i w moim osobistym rankingu, jest w tej chwili tuż za Skyrimem (przy uwzględnieniu koniecznych różnic, koncepcji grania i.t.p.)
Flyby ---> sądzę że do DAI powrócę za jakiś czas, jednak póki co ochoty na to nie mam. Zabawę przerwałem przez to bezowocne błąkanie się po Zaziemiu (czy jak to się tam zwie), wykonując przy tym w większości raczej mało wymagające questy. Ponadto po raz kolejny wróciła mi ochota na Skyrima, w szczególności że kilka ciekawych moim zdaniem (chociaż zobaczymy czy wykonalnych) pomysłów mi się w głowie zrodziło.
Co do enb to muszę przyznać że robi wrażenie. Poprzednia wersja była bardzo stara (jeszcze z początków 2012) lecz z uwagi na przyzwyczajenie, jakoś nie chciałem go zmieniać. Ostatnio zaczął irytować mnie jednak jeden szczegół a mianowicie błędy oświetlenia. Nawet gdy ustawiałem postać frontem ku źródle światła (np. paleniska) to twarz zawsze pozostawała w cieniu. Za każdym razem musiałem przyjmować dziwne ustawienia aktorów aby zostali właściwie oświetleni. Z tym nowym enb problemu tego już nie mam. Wygląda niesamowicie, w szczególności w mglisty poranek, gdy słońce wschodzi ponad górami. Noc też jest bardzo klimatyczna i to nie tylko z uwagi na to że jest ciemno jak być powinno, lecz przede wszystkim przez tę trudną do opisania tajemniczość, którą wzbudzają efekty z Climates of Skyrim, wyeksponowane przez to właśnie enb. Jak jeszcze do tego zaczyna padać to robi się naprawdę ciekawie. Jedyny problem to obciążenie grafiki. Wcześniej fps nie spadał poniżej 50, teraz potrafi zjechać nawet do 20.
Viti ---> battlestations oczywiście znam, chociaż więcej grałem w poprzednią część czyli Midway. W każdym razie jako że Pacyfikiem zajmuję się dość namiętnie od wielu lat, nie dziwi fakt że w Witpa grywam właściwie non stop gdzieś od 2007 roku. Oczywiście zdarzają się długie, wielomiesięczne przerwy, ale generalnie gdy tylko zakończę jakąś kampanię (jak pisałem to zazwyczaj rok lub półtora) to pomimo zmęczenia, dość szybko zaczynam poszukiwania kolejnego oponenta. Poniżej masz link do jednego z AARów, takiego który rozpoczęty został w 2010 roku i zdaje się że trwa dalej.
http://www.matrixgames.com/forums/tm.asp?m=2341315&mpage=1&key=
Co do twojego pytania o ustawienia aktorów, to musiałbyś poszukać na nexusie (i generalnie w necie) różnych tzw. 'poserów'. Jest ich całe mnóstwo, sam nie wiem ile mam ich poinstalowanych. Do tego potrzebujesz dobrego szkieletu do aktorów (używam XP32 coś tam), tekstur i meshów dla aktorów oraz wszelkiego rodzaju dodatków 'upiększających', czyli wszystkiego od fryzur przez oczy na piegach czy bliznach skończywszy. Aha, no i potrzebujesz moda co zwie się FNIS bowiem odpowiada on za wszystkie dodatkowe animacje jakie chciałbyś w skyrimie umieścić.
Wszelkie wampirze czy wilkołaki psują całkowicie klimat tej gry. :)
jak mogłeś.
dasintra -> Dzięki za info. Będę miał czas to może rozkminię ten Pacyfik. Najpierw będę musiał z kompem coś pograć. W Midway też grywałem i też więcej, super grywalność chociaż realizm żaden; frajdy jednak co niemiara. W Pacyfiku też jest kilka misji ponadczasowych, jak ta wokół Guadalcanal, gdzie płyniesz Atlantą i niszczycielami. Brakowało mi tylko z Midway - she's heading to the coral. :D
A modele obczaję, aby mojej jakieś fotki strzelić; może fotomodelką zostanie. ;D
>Wszelkie wampirze czy wilkołaki psują całkowicie klimat tej gry. :)
> jak mogłeś.
No wiesz, ja traktuję Skyrima jako grę w której żyje się jak normalny człowiek a nie wypija krew sąsiadów co noc :)
..niedobrze, niedobrze, bizonie ;) Przecież wśród "normalnych ludzi" żyją znacznie groźniejsze Bestie, niż skyrimskie "wampirze" czy "wilkołaki" ;)
I kto tutaj psuje grę?
No na pewno nie ja :) jestem tylko alchemikiem który od czasu do czasu skręci papierek z kawałkami liści pewnej rośliny w środku i podpali. Co w tym złego? :P
Skromny achemik-ziółko ;) Gdybym nie widział Twoich screenów, tobym uwierzył ;)
No na pewno nie ja :) jestem tylko alchemikiem który od czasu do czasu skręci papierek z kawałkami liści pewnej rośliny w środku i podpali. Co w tym złego? :P
A potem lata taki na golasa przy dzieciakach i mówi, że to bug. [212].
[235]
Ale napisałeś coś o tej czapce rybaka co niby musisz zdjąć wszystkie rzeczy, żeby ją założyć.
A potem lata taki na golasa przy dzieciakach i mówi, że to bug. [212].
Bug to nie był, widocznie gra ma taki skrypt że jak bawisz się w nudystę to dzieci ryczą golas :P
Skromny achemik-ziółko ;) Gdybym nie widział Twoich screenów, tobym uwierzył ;)
"Skromny" :D ----->
Panowie... płaczę nad stabilnością. Mam mody (załączone w obrazku), kompa też nie jakiegoś najgorszego (sygnatura) a podczas walk i biegu dropy do 20 fps.... Które powodują spadki?
Wolfematic123 -- Ja tam nic szczególnie wymagającego nie widzę. Może tylko to, że masz dwie modyfikacje dla wody zainstalowane, nie wiem czy się nie gryzą.
Oficjalne tekstury HD mogą sprawiać kłopoty. Na Nexusie jest wersja zoptymalizowana.
Ryszawy
Widzę że brak u Ciebie moda na lepszą trawę, z nim to te zdjęcie wyglądałoby o wiele lepiej :)
Moda mam, pamiętaj że trawa nie wszędzie rośnie :), (nazywa się Verdant), niestety masakruje mi kompa, szczególnie w lasach :(
Ładnie to wygląda ale ja bym tak nie umiał grać, psuje to klimat tej gry. Ona ma specyficzną grafikę i zastępowanie jej takimi wodotryskami może dla oka miłe jest ale samej zabawy już nie :)
Wolfematic123, mam mniej więcej, jedną trzecią modów z Twojej listów, choć ogólnie rzecz biorąc, mam znacznie więcej od Ciebie ;) Ponieważ jednak dwie trzecie modów które masz, to są mody inne (nie znam ich "zachowań" i obciążeń gry ;)) - moje uwagi nic Ci nie dadzą.
To prawie zawsze musi być "indywidualna" praca. Sprawdzanie jak działają na naszym sprzęcie zestawy "naszych" modów ;) Od razu można wyczuć w grze kiedy zaczyna chodzić "ciężko", z czasem także tracąc na stabilności. Wtedy, chcąc nie chcąc, tylko modowa "selekcja" i ograniczenia, mogą zapewnić komfort grania. Gracze wybierają "różnie", nieraz widzą ryzyko..
Trudno im się dziwić ;))
..ja mam (nie do końca żartuję;)) syreny alarmowe wczesnego ostrzegania..To wentylatory mojego kompa - kiedy zaczynają wyć na wysokich obrotach, wiem że będą kłopoty ;) I na ogół są ;) ..dlatego wolę zazdrościć Ryszawemu trawy czy lepszego cieniowania, jednak "szarpać się" nie będę ;)
Zupełnie nawiasem dodam że tak piękne trawy, drzewa i inne bajery graficzne - mam, chcąc nie chcąc - tyle że w DAI. W dodatku są tam znacznie większe zróżnicowania krajobrazu, połączone z porami dnia i pogodą (deszcze, burze, śnieg, zadymki - bardzo efektownie zrobione ;)) Smoki są tak krzepkie że na razie wolę je omijać ;) Brakuje mi niestety moich dziewczyn i ich swobody ;(
..właśnie miałem odwiedzić Skyrim, kiedy zauważyłem że pobiera się duże uzupełnienie do Wasteland 2. Gra ktoś w Wasteland 2?
Flyby zrozumiałe że więcej, wróciłem do gry tydzień temu :D co do obciążeń to coś pogmerałem i jest ok :)
Mam jednak problem ze Skyrim Flora Overhaul. Moda wgrałem, nic się nie zmieniło. Coś trzeba zmieniać w ustawieniach?
Z tego co pamiętam, Wolfematic (obym nie pomylił modów) to NMM instalując go dawał mi jakieś opcje do wyboru - dopiero po zatwierdzeniu ich, zainstalował. W wypadku tego moda zresztą długo trzymałem starą wersję, w której było więcej pałek trzcinowych i lilii wodnych ;) Ostatnio zmieniłem na najnowszą, pałki wodne na szczęście są lecz za to przybyły mi jakieś mało estetyczne pajęczyny na drzewach (głupi pomysł) ;)
Flyby zainstalowałem SFO 2dot0 Alpha 2 i nie działa. Sprawdzę jeszcze Regular Edition v191 ale jak nie pójdzie....
Sprawdziłem - mam zainstalowaną wersję SFO 2dot0 Alpha 2 - działa
..przy okazji stwierdziłem że mam ze trzy wersje traw - no, bez przesady ..i już coś wywaliłem ;) Tylko teraz sprawdzę czy Skyrim chodzi ..różnie to bywa ;)
bizon1807 -- specjalnie dla ciebie zrobiłem porównania tej "specyficznej grafiki" z tym co można mieć w grze. Wiesz że czuły jestem na te sprawy :)
W każdej galerii masz 5 obrazków, wybór u góry, zmieniają się po najechaniu na nie myszką.
http://screenshotcomparison.com/comparison/104489/picture:3
http://screenshotcomparison.com/comparison/104492/picture:4
Silnik graficzny w grze to już leciwy staruch, co niestety widać. Jeżeli można go poprawić to po co się męczyć ?
Zazdroszczę Ryszawy komputerka. Ja zainstalowałem sobie trochę trawy, która buja się na boki, jeszcze o słabych teksturach, no i nie poleci jak należy. Jakiś grass plugin czy coś. Tak to używam innej trawy, która tam sobie występuje miejscami, to jeszcze uciągnie. xD
Flyby --> a propos naszej dyskusji pewien czas temu. Tyle po nieboszczykach zostaje. Akurat byłem w pobliżu to postanowiłem przy okazji kwiatki złożyć. Kilka miesięcy temu pochowaliśmy tu poległych Stormcloaków. Właściwie to był to jakiś kobiecy oddział. Trudno powiedzieć kto winien, ale gdy nie wiadomo kto, to zapewne elfy lub te imperialne wieprze.
Wszystkie mody na trawę w Skyrimie lecą u mnie z dysku wcześniej czy później. Wolę mieć stałe 60 fps, niż spadki do 30 lub mniej.
dasintra -- przypomniałem sobie, że narzekałeś na żółte światła (ogniska).
W ENB odpowiadają za to światła punktowe. W GUI możesz pobawić się parametrami:
PointLightingCurveInterior
PointLightingDesaturationInterior
żeby zmienić ich kolor. No chyba że używasz configu z osobnymi plikami pogody, to wtedy w każdej pogodzie trzeba edytować :)
ojejku, dasintra, jak fajnie ;) [248]
" tam, po drzewem, gdzie z przypadku padł
dziewczyna mu składa lawendowy kwiaaat.."
a u mnie, po strzyżeniu trawy, Skyrim chodzi - nawet zostały jakieś źdźbła zaschłe, dla przyzwoitości -->
..a nawiasem, mod na mogiłki, przydałby się n.p. w Białej Grani przy bramie - zamiast wrzucać wampirze truchła do fosy, pogrzebałbym ich pod murem za Kuźnią. Zamiast tabliczek osinowe kołki ;)
No Ryszawy nieźle że Ci się chciało takie porównanie robić, musisz być faktycznie wrażliwy na jakiekolwiek uwagi odnośnie grafiki w Twoim Skyrim :D
Do ENB nadal nie mam zaufania, obrazki śliczne, ale zawsze coś tam nie gra, albo przejaskrawione, albo przyciemnione. Zresztą jak ten lis co winogronami gardził... Po prostu nie udźwignąłbym. To tylko 1/5 wgranych modów
Kalgan ---> a ile masz aktualnie fps w trakcie gry? Zastanów się, może jednak warto spróbować, bowiem enb przyczynia się do znacznego wzbogacenia doznań z zabawy. Efekty te wcale nie muszą wiązać się ze znacznym spadkiem płynności gry, możesz zresztą dowolnie każde enb konfigurować. Innych modów też mam od groma i mimo wszystko działa u mnie stabilnie (jak już to są tylko problemy z wgrywaniem sejwów, czasem muszę kilka razy próbować). Generalnie poniżej 55-45 klatek nie spada, chociaż na tym nowym enb dwukrotnie zjechało do zaledwie 15 i nie chciało wskoczyć wyżej. Co ciekawe, gdy skyrima zrestartowałem, dokładnie w tej samej lokacji miałem ponownie wspomniany wcześniej przedział. Zaskakujące że na poprzednim enb takie rzeczy się nie zdarzały, ale widocznie komputr zbyt słaby.
a nawiasem, mod na mogiłki, przydałby się n.p. w Białej Grani przy bramie - zamiast wrzucać wampirze truchła do fosy, pogrzebałbym ich pod murem za Kuźnią. Zamiast tabliczek osinowe kołki ;)
generalnie to mógłbyś spróbować nawet zarabiać w ten sposób. Potrzebujesz tego moda z nagrobkami i jeszcze jednego co pozwala załadować nieboszczyka do inwentarza (skoro mam moda który pozwala to czynić ze zwierzakami, to jest pewno i taki właśnie). Wybierasz lokację na przyszły cmentarz i możesz zostać konkurencją dla tego dziadusia z Falkreth. Można też pomyśleć jak zmodyfikować tego pierwszego moda w taki sposób, aby każde ustawienie nagrobka w kiesy wpływała gotówka z jakiego przedziału, powiedzmy 20 - 40 septimiuszy (tak właściwie to w moim skyrimie występują dwie waluty - Septimy właśnie oraz Haraldy; dlaczego to już sobie sami sprawdźcie). Wtedy wystarczy jeszcze ten dodatek co zwie się Civil Unrest... Chociaż właściwie to może nie. Przypomniał mi się właśnie genialny film z t. Mifune co zwie się Yojimbo. Tam grabarz z miejscowości w której toczy się akcja zaciera ręce i bogaci się na pochówkach usieczonych członków dwóch zwalczających się klanów. Gdy pomiędzy walczącymi stronami dochodzi jednak do eskalacji konfliktu i otwartej wojny, ów grabarz wpada w rozpacz, bo gdy kolejne trupy stają się codziennością, nikt nie przejmuje się ich pochówkami.
Ryszawy ---> dzięki, spróbuję dzisiaj spróbować coś zrobić z tymi parametrami.
Mi by się przydał jakiś mod na hazard. Kasy mam tyle, że mógłbym od cesarstwa kupić całą prowincję. Nie mówiąc ile mam jeszcze w towarach.
Ale to przypadłość chyba wszystkich rpgów, kończysz z górą hajsu, z którym tak naprawdę nie wiadomo co robić. Tak bym mógł chociaż uczciwie coś przegrać.
Albo palić kasą. Zaraz mi się przypomina film z Sylwkiem - ogrzewanie kosztuje tutaj fortunę.
dasintra
Z fps bywa rozmaicie, przeciętnie około 35. Gorzej z artefaktami. Co jakiś czas niektóre przedmioty tracą kolory i podświetlają się na niebiesko. Czasem pod upadającym wrogiem pojawia się czarny prostokąt (podobne zjawisko na mapie świata pod strzałką aktualnej pozycji). Po zrelodowaniu gry artefakty znikają... na jakiś czas. Nie wiem, czy to sprawa konfiguracji modów czy w ogóle systemu. Najbardziej dotkliwym jest "zamrożenie" myszy. Na kilka sekund tracę możliwość rozglądania się i mogę tylko iść do przodu. Praktycznie walki staja się fikcją - na szczęście prowadzę już dzielna piątkę pomocnic którym nawet smoki nie straszne. Kłopoty z myszą występują nie tylko w Skyrim, ale nawet podczas pisania tego tekstu, aczkolwiek w grze jest to znacznie częstsze, wręcz nagminne. Przypuszczam, że wiatrak na procesorze nie wyrabia. Generalnie postanowiłem unowocześnić sprzęt, ale to na wiosnę.
Jak widać istotnie Serana ma podobne nawyki jak Miria. Aczkolwiek denerwują mnie jej przywołańcy.
Viti, złotkiem nie napalisz w Skyrim ;), ale wydać na hazard i owszem można. Nie mam pojęcia, jak to jest wpasowane w grę, zapewne nie pasuje w ogóle do klimatu, ale jak można zagrać na automatach to czemu nie. Wszak Dwemerowie to byli sprytni inżynierowie, więc ich spuścizna może i zawierać maszyny do ruinowania sobie portfela :D
http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/50999/?
http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/27499/?
A taki przyziemny bardziej to kostki: http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/17711/?
Nie próbowałem takich modów, bo nie wpadłem nawet na to podczas grania, ale kości mogą być ciekawe.
Wybaczcie ten podwójną wypowiedź, ale korzystając z wolnej chwili w pracy stwierdziłem że opowiem trochę o tych Septimach i Haraldach, bo to jeden z tych dodatków który warto w skyrimie sobie należycie odwzorować. Ale od początku.
Czy zastanawialiście się kiedyś dlaczego penetrując starożytne nordyckie grobowce lub przemierzając ciągnące się w nieskończoność korytarze zamieszkiwane przez Falmerów, na każdym kroku napotykacie na monety które nie mogą być starsze niż 635 lat? Przecież Tiber Septim, założyciel Cesarstwa od którego pochodzi nazwa funkcjonującej waluty rozpoczął swe panowanie właśnie wtedy (czyli na przełomie Drugiej i Trzeciej Ery). Te draugry pochowane w rozsianych po całej prowincji grobowcach pochodzą w większości z drugiego stulecia Pierwszej Ery, czyli są o 3.700 lat starsze od Tibera Septima! Trochę dziwne, co nie?
Oznaczałoby to że grobowce musiały być penetrowane przez te ostatnich sześć stuleci (czyli w okresie w którym Septimy mogły funkcjonować) i to właśnie ci poszukiwacze te monety tam zostawiali (pewno razem ze swoimi kośćmi). Ale to natomiast sugeruje iż draugry trudnią się zbieractwem, bo najwięcej monet znaleźć można właśnie przy nich. Ponadto jak wytłumaczyć monety które znaleźć można w urnach tak często występujących w grobowcach? Kultura starożytnych mieszkańców tej prowincji wskazuje na dwa rodzaje pochówków - pierwszy zakładający balsamację zwłok i ich złożenie w katakumbach (potwierdzają to licznie znajdowane narzędzia oraz lniane szmaty) oraz drugi - palenie zwłok i składanie szczątków w urnach niewielkich - pojedynczych oraz większych - zbiorowych. Jak jednak wytłumaczyć występowanie złotych Septimów w tychże urnach. Moim zdaniem ktoś chce nas wprowadzić w błąd.
Teraz trochę faktów historycznych, które postaram się maksymalnie skrócić, chociaż zaznaczam też że baza źródłowa jest ogromna i kto chętny, ten wiele dowiedzieć się może z licznych kronik i dziejów spisanych w dość powszechnie dostępnych w Tamriel księgach. Wiemy że pierwszym znanym władcą prowincji był niejaki Harald, o którym dowiedzieć możemy się z inskrypcji znajdującej się na jednym ze sklepień w Pałacu Królów (Wichrowy Tron), że: "[był] 13 z linii Ysgramora i założyciel wielkiego Królestwa Skyrim, w którym ustanowił Wichrowy Tron jako swą stolicę". Nie wierzycie? Odwiedźcie pałac i przekonajcie się sami. Z zapisu dowiadujemy się też, że panował w okresie 143 - 221 lat po wstąpieniu na tron Epleara (założyciela pierwszego imperium na terenie Tamriel; sam Eplear był Bosmerem). Ponieważ wydarzenie to określane jest jako początek Pierwszej Ery, łatwo obliczyć daty panowania wspomnianego Haralda przypadającymi właśnie na lata 143 - 221 Pierwszej Ery, czyli dokładnie 4.230 lat przed wydarzeniami w których w Skyrimie bierzemy udział. Źródła wskazują że Harald był sprawnym władcą silnie scentralizowanego państwa. Rozprawił się też ostatecznie ze Śnieznymi Elfami zamieszkującymi obszar prowincji, którzy w trakcie tzw. Nocy Łez dokonali bezprzykładnej rzezi mieszkańców Saarthal (tak, tego którego ruiny można zwiedzić, nawet quest jest z nimi związany), a o których dowiadujemy się z lektury znakomitego opracowania pr. 'Upadek Śnieżnego Księcia' (Fall of the Snow Prince), dostępnego do nabycia u sklepikarzy w miastach Skyrim jak również w bibliotece Akademii. Ale lepiej przestanę, bo się zbytnio w historię zagłębiam a to dziedzina w której mógłbym bez końca prawić.
W każdym razie w czasach panowania Haralda i jego następców powstawało to monumentalne budownictwo, którego ruin tak wiele po Skyrimie można na własne oczy zobaczyć. Król też rozpoczął bicie monety, zwanej od jego imienia właśnie Haraldami.
Dlatego gdy z moją Bretonką łazimy po zamkniętych nawet przez ponad cztery tysiąclecia katakumbach, prześlizgując się cichutko obok spoczywających pozostałości starożytnych Nordów (gdy wstaną to noszą miano draugrów) to co znajdujemy? Właśnie srebrne Haraldy. A czego wcale nie znajdujemy? Złotych Septimów.
Na koniec dwie sprawy. Po pierwsze Haraldy nie stanowią waluty we współczesnym Skyrim. Nie kupimy za nie nawet ziemniaka, ale te dawne monety mają niezwykłą wartość dla numizmatów, historyków czy zwyczajnych kolekcjonerów. Kupcy z chęcią wymieniają zatem Haroldy na Septimy, chociaż nie pamiętam dokładnie ile są warte. Ludziska o barbarzyńskiej naturze (bo tylko tak można określić brak szacunku dla reliktów) mogą również przetapiać Haraldy na sztabki srebra. Z tego co widziałem do jednej sztuki potrzeba chyba około 250 monet.
Druga sprawa to za nic w świecie nie mogę sobie przypomnieć sobie jak ten mod się zwie. Spróbuję go później zidentyfikować.
Ale to przypadłość chyba wszystkich rpgów, kończysz z górą hajsu, z którym tak naprawdę nie wiadomo co robić.
Moja Bretonka jeszcze do niedawna ledwie koniec z końcem wiązała. Teraz jest już trochę lepiej, mamy około 4k oszczędności. Wystarczy tylko kilka modyfikacji sobie zainstalować i już chodzisz głodny bo nawet na chleb PC nie stać a jak już to pojawia się konieczność wyboru pomiędzy spaniem w ciepłym wyrku lecz pustym żołądkiem lub obiadkiem połączonym ze spaniem na sianie. Zerknij do poprzednich części tego wątku bo kiedyś to opisywałem.
Kalgan --> raczej mody. A jaka konfiguracja sprzętu jeśli mogę wiedzieć?
dasintra jestem pod wrażeniem. Żywa encyklopedia świata Elder Scrolls. Jesli chodzi o mnie, to możesz pisać i pisać o historii tego świata. Nadrobię wszystko to, co w grze mi umknęło, albo poznałem powierzchownie.
Hakim --> dzięki. Jeno jako między innymi frankofil z zamiłowaniem do historii, dobrego wina (acz tylko półwytrawnego), szeroko rozumianego rpg (zarówno tego komputerowego jak i narracyjnego, na którego nie mam już jednak od lat wielu czasu) jak również do wielbiciela płci przeciwnej (ale równocześnie mówiącemu stanowcze i zdecydowanie 'nie' wobec instytucji małżeństwa) traktuję cała serię ES jako bardzo przyjemną i wciągającą odskocznię od świata realnego. Szkoda tylko że ta codzienność sprawia, że do gier wracać mogę stosunkowo rzadko.
Tak przy okazji to okazuje się, że Ulfryk też bije swe własne monety, zwane jak można się domyśleć Ulfrykami. Krążą one jednak tylko w okolicach Wichrowego Tronu. Dodatkowo w Dwemerskich ruinach i Falmerskich jaskiniach (bo Falmerzy to podobno elfy zniewolone właśnie przez Dwemerów) znaleźć można monety które określane są jako Dunmac. Chyba zostanę kolekcjonerem :)
Moda już znalazłem, zwie się skyrim coin replacer redux.
Trudno mi wędrować śladami dasintry, mając o modach które stosuje, pojęcie szczątkowe lub żadne - a już zwłaszcza w okresie "porządków" przedświątecznych ;)
Niemniej jego wywody sprawiły że jedna z moich postaci obiecała sobie, urządzić salę wystawową w jednym ze swoich domów, poświęconą kulturze życia pozagrobowego draugrów ;) Że takie życie ma cechy wychodzące daleko poza rolę strażników grobów, dostrzegło już wielu uczonych Cesarstwa. Na ślady ich badań można natrafić, nie tylko wśród malowniczych kolekcji kości po grobowcach, ale także w Bibliotece Magów.
Jak dalece cechy owego pozagrobowego życia draugrów, mogą wpływać na pozostałości materialne kultur Cesarstwa, trudno jest nam w tej chwili powiedzieć. Pewne "zamieszanie" w numizmatyce (o którym pisze dasintra) zdaje się sugerować że draugry sa w stanie, bardziej niż nam się wydaje, ingerować w życie codzienne Skyrim..
Viti
To ja mam dla Ciebie coś co zrobi z Ciebie biedaka: mod Cutthroat Merchants, zmienia on ceny (można sobie wybrać) na np takie że przy kupnie płacimy 15 razy więcej a przy sprzedaży dostajemy 15 razy mniej, ja tak gram i powiem Ci że żeby wyjść z kasą na chociaż 500 to już ciężko jest. Dla przykładu tych cen: Zwykła ebonowa zbroja idzie po 15k a takie co dają np jakiś plus do magii czy coś to ponad 20k, chleb idzie po 120 :D a przy sprzedaży za 5
Flyby ---> gdy próbowałem tego moda do Crusader Kingsów to też się sporo o świecie ES dowiedziałem. W kwestii draugrów okazuje się, że na północ od Tamtriel znajduje się ląd, zwany Jotuun, zamieszkiwany przez Smoczych Kultystów. Są wśród nich ludzie, ale większość stanowią właśnie Draugry a ich domena nosi nazwę Frozen Horde. Muszę sprawdzić w księgach czy odwiedzali kiedyś właściwe Tamriel. Akcja obu scenariuszy w tym modzie rozgrywa się jakieś 300 lat przez Urielem Septimem, czyli jakieś 900 lat przed znanymi nam z gry wydarzeniami.
Tymczasem leśniczówka już w znacznej części zbudowana. Zostało jeszcze trochę do zrobienia, w szczególności w najbliższym otoczeniu. Materiały niby mam ale kłopot jest ze zwierzęcymi skórami.
>Tymczasem leśniczówka
>ale kłopot jest ze zwierzęcymi skórami.
A co, zwierząt nie ma czy może boisz się zwykłych wilków?
Po tym wykładzie dotyczącym monet poczułem się jak prymitywny buc, który zamiast miedzą napierd*la na skos przez pole i tylko swojemu wyglądowi zawdzięcza to, że go chłopi jeszcze widłami nie dziabnęli.
bizon1807 -> Ale tu nie chodzi abym teraz nagle biedował. Mogli twórcy gry wcześniej pomyśleć o kasiorze. Zresztą to i tak by niewiele zmieniło bo poza strzałami, eliksirami i składnikami do produkcji zbroi, oręża itp. to nic nie kupuję.
Teraz sobie przypomniałem - KOTOR. Wydawało Ci się, że jesteś bogaty dopóki nie zobaczyłeś ceny za Opończę mocy, chyba 40k. I wtedy człowiek nagle zdawał sobie sprawę, że musi opchnąć trochę suwenirów aby ten kamyk zanabyć.
...Natomiast moda na hazard już zainstalowałem. Zaraz się zacznie https://www.youtube.com/watch?v=IwxXtcrhKug ;)
dasintra -- Ładny ten screen. Fajne wdzianko. Dawaj więcej :)
Witajcie skyrimowicze:) Dawno tu nie zaglądałem, ale postanowiłem to zrobić jako, że wczoraj zacząłem przygodę z modowaniem. Nie mam zamiaru pytać co polecacie, bo wybrałem swój własny zestaw, po jakiś 10 godzinach testów i bodaj 4 reinstalacjach gry :D Oto mody które wybrałem do drugiego (trzeciego licząc wersję PS3) podejścia do Skyrim (oba poprzednie bardzo udane, świetnie się bawiłem). Tym razem będzie baaardzo immersyjnie, a więc Nord Mag Zniszczenia/Mistrz miecza :D
1. Skyrim HD 2K Textures Landscape/Dungeons/Towns/Misc/Riften 1.5 FULL - cały zestaw, bardzo poprawia grafikę, a prawie w ogóle mi nie odebrał płynności. Polecam!
2. Climates of Tamriel + Sound + Weather Patch + Sounds of Skyrim - Wilds - *_* ALE KURWA KLIMAT.
3. Cinematic Fire Fx - poprawia efekty ognia, świetny modzik i także nie zwiększa wymagań a bardzo wpływa na odbiór świata.
4. Enhanced Blood Textures - krwawa miazga, hehe ;) Dodaje sporo efektów krwi, polecam.
5. Super Wind Overhaul - bardzo fajna pierdółka, Skyrim staje się bardziej "wietrzne". I jak dla mnie, immersyjne, polecam!
To ostateczna lista, próbowałem wynalazków typu Flora Overhaul czy Lush Trees i Grass, ale to już niestety nie na mojego lapka :P SkyUI znowu jest bardzo przejrzysty, ale psuje mi pogłębianie się w grę - nie chcę żadnych tabelek, będę się męczył :) Pozdrawiam i do zobaczenia wśród zamieci !!
Flyby, Ryszawy ---> to wdzianko robocze co wam tak do gustu przypadło pochodzi z dodatku co zwie się, a jakże, Skyrim Peasant Fashion. Najfajniejsze w nim to, że nie jest to replacer tylko całkiem nowy strój (zresztą jest ich kilka). Z tego co zauważyłem, podmienia też stroje u niektórych NPC. Z odzieżą w grze mam zresztą spory kłopot bowiem zdecydowana większość dostępnych modów to właśnie replacery oryginalnych strojów, zredukowane zazwyczaj do przepaski na biodrach i (ewentualnie) biuście. Druga grupa to natomiast bielizna, która chociaż zrobiona jest przynajmniej interesująco, to zupełnie nie pasuje do klimatu gry.
Viti ---> Lore do całej serii Elder Scrolls jest naprawdę bardzo bogaty bo rozwijany od lat prawie dwudziestu. Czasem warto sobie jakąś księgę przeczytać by się czegoś nowego dowiedzieć. Kwestia monet znajdowanych w starożytnych ruinach budziła moje zdumienie już od bardzo dawna, stąd bardzo ucieszyło mnie gdy wspomnianego wcześniej moda znalazłem. Polecam go każdemu, tym bardziej iż nie sądzę aby mógł stać się przyczyną jakiś problemów konfiguracyjnych. Zresztą ta ostatnia sprawa wywołuje u mnie zdziwienie za każdym razem gdy jest poruszana. Ja z trudem doliczyłbym się ile dodatków mam aktualnie wgranych, bo instaluję kolejne właściwie non stop. Powstrzymuje się tylko przed wielkimi modami, zmieniającymi mechanikę w dużym zakresie, ale to tylko dlatego że musiałbym rozpocząć grę od nowa na co zdecydowanie nie mam już czasu. W każdym razie pomimo ogromu tych modów, mój skyrim jest <puka w niemalowane> póki co całkiem stabilny. Czasem tylko sejwy muszę wgrywać kilka razy z rzędu bo do pulpitu wyrzuca.
A co, zwierząt nie ma czy może boisz się zwykłych wilków?
wilcza skóra nadaje się co najwyżej na kołnierze i rzemienie do obuwia. Natomiast do wykończenia dekoracji i sprzętów w leśniczówce używamy jedynie towarów najwyższej jakości, czyli między innymi skór z niedźwiedzia i łosia. Z tym pierwszym nie mam de facto najmniejszych szans gdy się na mnie rzuci a tych drugich mi zwyczajnie szkoda.
Zresztą jak już przy zwierzakach jesteśmy, to też nie pamiętam nazwy, ale od początku obecnej rozgrywki korzystam z takiego overhaula który całkowicie zmienia faunę skyrim. Jest ciut więcej gatunków a prawie każdy ma inny rodzaj zachowań. Są zdecydowanie mniej agresywne, tj. nie rzucają się z automatu na humanoidów, tylko jeśli ten ostatni zbytnio się doń zbliży. Wilcy atakują tylko jeśli mają przewagę liczebną nad PC, w zasadzie nigdy w pojedynkę. Odwzorowano też, jak się to zwie, cykl dnia(?) każdego gatunku. Drapieżniki polują nocą, wszystkie szukają wodopojów w konkretnych porach dnia itd. W każdym razie skutek jest taki, że w końcu można po gościńcach swobodnie się poruszać, bez toczenia walki ze zwierzakami co pięć minut.
No i mamy Day One Patch. Zaktualizowana lista, tym razem bankowo finalna, bo właściwie pozbyłem się wszystkich drażniących mnie mankamentów. Więcej w opisach poszczególnych modów, przy okazji wspomnę - ten cały modding to strasznie uzależniające zajęcie, wcześniej ostatni mod jaki wgrywałem to były "Mroczne Tajemnice" do Gothica parę lat temu :P
1. Skyrim HD 2K Textures Landscape/Dungeons/Towns/Misc/Riften 1.5 FULL - cały zestaw, bardzo poprawia grafikę, a prawie w ogóle mi nie odebrał płynności. Polecam!
2. Climates of Tamriel + Sound + Weather Patch + Sounds of Skyrim - Wilds - *_* ALE KURWA KLIMAT.
3. Cinematic Fire Fx - poprawia efekty ognia, świetny modzik i także nie zwiększa wymagań a bardzo wpływa na odbiór świata.
4. Enhanced Blood Textures - krwawa miazga, hehe ;) Dodaje sporo efektów krwi, polecam.
5. Super Wind Overhaul - bardzo fajna pierdółka, Skyrim staje się bardziej "wietrzne". I jak dla mnie, immersyjne, polecam!
6. Realistic Smoke and Embers - mały bajer w postaci lepszej tekstury żarzącego się drewna i unoszącego się nad nim dymu, super sprawa, cieszy oko.
7. SkyFalls and SkyMills - kolejny mały i świetny modzik. Wodospady wreszcie płyną z daleka od postaci, a na deser dodatek w postaci wiatraków. Mniam.
8. HD Detailed Terrain + Distant Detail Hearthfire Edition - pierwszy ogólnie poprawia tekstury na dalekim planie, drugi pozwala wcześniej ujrzeć sporo detali. Mało wymagający, a sporo daje, bardzo polecam wypróbować.
9. Immersive Fallen Trees - smaczek w postaci leżących tu i ówdzie, głównie w rzekach, przy wodospadach oraz nad urwiskami, drzew. Miło wzbogaca otoczenie i ponoć jest przydatny w eksploracji, czego chcieć więcej?
10. Mój faworyt: Enhanced Lights and FX - EPIC. Z początku spróbowałem RLO, ale dupy mi nie urwało. Potem dałem szansę ELFX... i urwało, i to nie tylko dupę. Oprócz genialnych efektów świetlnych ogromne wrażenie zrobiło na mnie dodanie do świata takich zdawałoby się pierdół, jak np. lampy zawieszone obok szyldów czy "paleniska" (wiecie, takie z kamienia co zwykle są w miastach). Wielce te zmiany pogłębiły mą immersję i nie wahałbym się ani chwili nad 10/10 dla tego cudu. Polecam spróbować, koniecznie.
Na koniec parę skrinów :P ->
3
PS. Strasznie ciężko uchwycić płomień w łapie, myślałem, że 3 razy mi się udało :P
Zorze łapać.. nie świetliki
hmm..na drzewkach brakuje bombek ..prezent pod drzewko był ..śnieżna kocina
Kerth
Wszystko fajnie, HD textures, świetna grafa itp...tylko czemu kurna nie masz moda W.A.T.E.R? Oczy mnie bolą z patrzenia na tą kanciastą wodę z Twoich screenów :P Dla porównania mój screen. Też bez fajerwerków ale moje jedyne mody na grafe to Realistic Lighting Overhaul i W.A.T.E.R.
bizon1807 -> Skyrim przy odrobinie pracy staje się dużo piękniejszy, a przy tym działa niemal tak samo płynnie jak Vanilla. Dzięki za radę, faktycznie ogromne przeoczenie ->
Jakie mody poprawiające grafikę do Skyrima warto zainstalować? Chciałbym upiększyć grę jak to tylko możliwe, problem jest taki że nie bardzo ogarniam mody i wszystko co z nimi związane.
Wyżej Kerth przedstawił listę. Wybrać te graficzne, dodać W.A.T.E.R. i już ;) Jak będzie grało i buczało, dobierać inne wedle gustu..
..aha, jeszcze Skyrim Flora Overhaul
W ogóle na początek najlepiej trzy mody - Skyrim Flora Overhaul, Climates of Tamriel i W.A.T.E.R.
..potem powoli inne..
Ponieważ miałem pewien.... interes do załatwienie w okolicy Windhelm, postanowiłem wybrać się do samego miasta by potwierdzić Wam, że to co pisałem o Haraldzie to wcale nie bajki ---->
Pierwsza Era, niesamowite. A najlepsze w tym wszystkim jest to, że jeśli idzie o ludzi w Tamriel, to wszyscy wywodzą się właśnie z tego starożytnego królestwa założonego przez Haralda. Jak podają powiem spisane dzieje Tamriel, ludzie przybyli tu z kontynentu zwanego pod nazwą Atmora, odgrodzonego od Tamriel przez Morze Duchów (Ghost Sea). Przez ten akwen mieszkańcy Armory dokonywali wielokrotnych wypraw na północne wybrzeża Tamriel, przy czym jednym z najpotężniejszych wodzów takich wypraw miał być legendarny Ysgramor, wódz słynnej 'pięćsetki towarzyszy'. Ostatecznie w czasie tzw. 'Powrotu', ludzie z Armory osiedlili się na stałe w Tamriel. I z tego pnia wywodzą się Nordowie, Bretoni oraz Imperiale. Redgardzi to już inna historia...
W następnej części spróbuję was przekonać, że mieszkańcy Skyrim (właściwie to High Rock oraz Cyrondill również) faktycznie mają powody by nie lubić się z elfami a co za tym idzie, każdy rodzaj współpracy z Dominium powinien być uważany za zwyczajną kolaborację :)
Jaki mod polecacie który poprawi/wzbogaci grafike a jednoczesnie nie będzie za bardzo obciążało PC? :) Zależy mi głównie na wyglądzie widoków (góry, trawa, drzewa itd.) w Skyrim.
Nie wiem, były jakieś mody na wodę co podobały mi się mniej ;) Były kłopoty z t.zw. lustrem wody (praca kamery) oraz jej przejrzystością. Przesada w jedną lub drugą stronę (nic nie widać) to nie są dobre pomysły. Teraz przejrzystość wody maleje wraz z głębokością i odległością, jest wystarczająco "naturalistycznie"..
W tym wypadku dasintra, obawiam się że moglibyśmy spierać się - jak z owymi "ciemnościami" ;)
Być może owe półcienie w nadmiarze budują "atmosferę", jednak to jest gra - nadmierne bawienie się w realizm, psuje (utrudnia) zabawę (moim zdaniem)..
To jednak kwestie gustów indywidualnych graczy i niech tak zostanie ;))
Ależ oczywiście że to kwestia gustu. A przy okazji to korzystasz już na stałe z enb? Moim zdaniem to jest najważniejszy element w upiększaniu Skyrima.
Nie korzystam - aczkolwiek półcieni i ciemności mi nie brak, przede wszystkim, dzięki Climates of Tamriel ;) Widać to zresztą po moich screenach ;)
Oczywiście polecam wszystkim ENB, jeżeli spragnieni są artystycznych wręcz efektów, naprawdę robiących wrażenie.
Ja musiałbym zaczynać od reinstalacji i ponownej listy modów ;)
Napiszę szczerze, nie mam w tej chwili czasu ani ochoty.. Pochłania mnie kraina Thedas, dasintra ;)
Jej dzieje mają zresztą w tej chwili równie imponujące opracowania co świat Skyrim. ;)
Gdyby tylko grę można było potraktować równie swobodnie co w Skyrim.. Ale to inna bajka.
Siemanko :) Poczyniłem pewne zmiany, hehe, tu coś dodałem, tam coś wyebaem:
11. WATER - modzik bardzo poprawiający wodę, dzięki za polecenie @bizon1807. Z dodatkowym pluginem plants wygląda prześlicznie.
12. Enhanced Detail Terrain 2 zamiast HD Detailed Terrain + Distant Detail HF Ed - mniej zajmuje, robi taką samą różnicę + pełna obsługa Solstheim. Distant Detail natomiast wywoływał jakieś dziwne komplikacje w łączeniu się tekstur, np. trawy z kamieniem.
13. Lanterns Of Skyrim - ależ przeoczenie, dodaje latarnie na drogach i w miasteczkach, wprowadza świetny klimat. POLECAM!
14. Splash of Rain - mały hicior. Dodaje krople deszczu odbijające się o ziemię i co lepsze - odgłos deszczu uderzającego o ściany i dach domu, wewnątrz pomieszczeń. Supcio :)
Jak zawsze, to już finalna wersja :>
PS. Wyrzuciłem jeszcze Super Wind Overhaul bo zangielszczało mi nazwy ziółek rosnących przy gościńcach i na polach.
Nie ma za co Kerth, Skyrimowicze muszą sobie pomagać! :D
Jakie macie lvle? Ja dobijam do 94 właśnie, jutro może wpadnie już 100 :)
Mam parę pytań do tych co już długo grają, najlepiej z oficjalnymi dlc:
1. Czy w Skyrim znajdę kogoś kto zmieni mi fryzurę ?
2. Czy dostanę możliwość zrobienia tatuażu ?
3. Czy w grze, bądź którymś dodatku pojawia się możliwość noszenia płaszczu ?
Wiem, że to wszystko potrafią zrobić mody, ale zgodnie z początkowym założeniem, skupiłem się raczej na tych poprawiających grafikę. Ostatnimi jakie dodałem są:
15. BS Water Fix - drobny fix na wodę u kowala, ten z WATER nie działa.
16. Detailed Terrain and Tree LoD - szczególnie widoczność drzew IMO znacznie poprawia obraz.
17. Morning Fogs - poranne mgły w kilku charakterystycznych miejscach jak np. Riverwood czy Riften. Wprowadza fajny nastrój, polecam.
+ Improved Splash i Rain Mist z WATER. Dwie małe pierdółki na zachowanie wody względem naszej postaci i mgiełkę nad zbiornikami wody podczas opadów.
Chciałbym też kolejny raz zwrócić uwagę, że mody, które zainstalowałem ZNACZNIE poprawiły wygląd Skyrim na naprawdę wielu płaszczyznach, a żaden z nich nie pogorszył w znaczący sposób wydajności. Właściwie to gołym okiem nie zauważyłem u siebie absolutnie żadnej różnicy, a testy frapsem wykazały spadek rzędu 2-3 klatek. Dlatego polecam absolutnie każdemu zmierzyć się z moddingiem i być może zasugerować w pewnym stopniu moimi doświadczeniami. Efekty potrafią być imponujące, a osiągnięte naprawdę małym kosztem. (prócz nerwów i znużenia jak kolejny raz coś nie pyknie, ale to także ma swój urok)
Myślałem nawet nad jakimś mini-poradnikiem w stylu "low-end Skyrim Overhaul", kto wie, może w przyszłości ;) Wszakże nie każdy może sobie pozwolić na ENB...
Pozdrawiam :)
1. Tak. Udaj się zgodnie ze wskazaniem questa, który się odpalił jakoś na początku gry. Są też i oczywiście modyfikacje pozwalające pozmieniać co się chce w dowolnym momencie gry.
(jak chcesz szczegóły/spojlery to daj znać).
2. Tak.
3. W samej grze nie, potrzeba moda.
Poranna mgła, odbicia świetlne i zorza... ależ ta gra potrafi być piękna *_* a to przecież ciągle tylko grafika, która szczególnie w cRPG gra drugoplanowe role. Świetne podłoże pod epicką opowieść to połowa sukcesu :)
Hakim -> dzięki za pomoc.
Kerth
Czego masz tak jasno? Zainstaluj sobie Realistic Lighting Overhaul, u mnie noc jest dużo ciemniejsza :)
..rzeczywiście, cudownie bo nareszcie nic nie widać ;)
Lepiej zróbcie mini konkurs na świąteczną tapetę skyrimską ;) Te, które widziałem w googlach, to paskudztwa bez polotu były..
Podpowiem że Ci co mają ENB, mają największe pole do popisu (n.p. dasintra ;))
A to jeszcze nie jest najciemniej bo poziom ciemności ustawia się w Climates of Tamriel a nie w RLO. RLO jest tylko po to by ta ciemność wyglądała bardziej realistycznie. Dla niektórych może się wydawać to dziwne bo przecież nic nie widać ale dla mnie jest ekstra, ma być realizm pełną gębą to jest :) Najlepiej jest jak idziesz gdzieś po lesie w środku nocy, pochodnia się wypaliła a nagle słyszysz głos niedźwiedzia, nie wiadomo z której strony zaatakuje i w ogóle go nie widać :) W takich ciemnościach to i ślizgacz może być śmiertelnie niebezpieczny.
Podpowiem że Ci co mają ENB, mają największe pole do popisu (n.p. dasintra ;))
Ja niestety muszę się zadowalać takimi prostymi modami na polepszenie jakichś efektów itp. ENB to całkowicie nie dla mnie po tym jak Ryszawy powiedział że on gra na bodaj GTX 760 w SLI.
bizon1807 -> RLO jest kiepskie, po spróbowaniu ELFX nigdy do niego nie wrócę - o niebo lepsze efekty, o ziemię lepsze dungeony :) A noc jasna, bo tak chciałem. Nie próbowałem uczynić tej gry realistyczną, ale bardziej immersyjną. I jak dla mnie, w pełni mi się to udało.
Jeszcze odnośnie RLO i ELFX pozwolę sobie zacytować:
"Both mods change the way dungeons look, but ELFX changes the way you play"
Gopher, Skyrim Mod Sanctuary 74
Btw. Jego filmy były bardzo pomocne w wielu wyborach, a i kilka fajnych modów dzięki niemu odkryłem. Nawet mu napisałem wiadomość z podziękowaniami :P
Ed: Flyby -> A z chęcią wezmę udział, jak tylko natknę się na jakiś fajny widoczek :)
Mnie tam się taka ciemna noc podoba, przez to że jest tak ciemno nie chodzę po nocy po lesie bo zamiast tego po prostu smacznie śpię w łóżku :3
Z ciemnymi nocami w Skyrim jest jeden mały problem. Pamiętam, że sam tak usiłowałem grać. Ty nic nie widzisz, ale inni widzą cię doskonale :)
Co w końcu doprowadziło mnie do szewskiej pasji, spróbuj tu panie znaleźć atakującego cię łucznika, biegając w kółko z pochodnią.
bizon1807 - W Skyrima z ENB gram już na trzeciej grafice. Używałem GTX 470, GTX 580 i teraz GTX 780Ti (SLI nic nie daje w przypadku ENB). Więc nie było chyba tak źle z tymi wymaganiami :)
Ty nic nie widzisz, ale inni widzą cię doskonale :)
Właśnie nie. Często wkurza mnie że stoję przed gościem (oczywiście w trybie skradania) a ten mnie nie widzi i to wcale nie tak że ciemno że nic nie widać, głównie takie sytuacje mam w zamkach/lochach gdzie jest pełno bandytów itp. których to zawsze cichaczem likwiduję.
Może miałeś z tym problemy bo używałeś jakiegoś moda na trudniejsze skradanie? Wiem że był taki który sprawiał że posiadając skradania i kradzież nawet na 100, ciężko było kogokolwiek okraść.
To już chyba zasługa złego AI. Ja zawsze szwendam się z Lidką, więc o wykrycie mnie nietrudno :) No i gram łucznikiem, a w ciemnościach trochę kiepsko z oddaniem celnego strzału.
W Skyrima z ENB gram już na trzeciej grafice. Używałem GTX 470, GTX 580 i teraz GTX 780Ti (SLI nic nie daje w przypadku ENB). Więc nie było chyba tak źle z tymi wymaganiami :)
Każda ta karta jest lepsza od mojej GTX 650 :)
Słuchajcie. Czy ktoś ze stałych bywalców chce może Wiedźmina 2 na gog.com? Mam na zbyciu po ich ostatniej zabawie w zbieranie stempli. Nie wiem, czy link zadziała na innych kontach niż moje (ja już mam tę grę, właśnie na gogu), ale myślę, że tak. Kod trzeba zużyć do 31 grudnia.
Jak będzie więcej niż jeden chętny to zrobimy jakiś minikonkursik w klimatach Skyrima ;)
No, niestety ja też bawiłem się w stemplowanie na Gogu.
Pff ..nie kce, mam Wiedźmina 2 na xboksa. Wiem że będa patrzyć na mnie krzywym okiem ale do Wiedźmina 3 też nie tęsknię. Być może za dwa, trzy lata, kupię go z ciekawości.
Póki co, w Skyrimie sprawiłem sobie na Święta uroczego kociaka.. ->
W realu też lubiłem koty i zawsze były to kocice ;) Pikuś i pokojówki mniej się cieszyły ;(
M'rissi miauczy i ma swoje kwestie po angielsku - tyle że kto tam słucha co koty ględzą..
Gdybym taką w moim Skyrim zastał to już by pływała martwa w rzecze...nienawidzę Khajitów.
Uważaj bizonie i nie nadawaj na Khajitów bo Ci M'rrissi oczy wydrapie ;)
Pewnie wolisz jaszczurki..
Argonianie są jeszcze gorsi, wszyscy przedstawiciele mają taki strasznie wkurzający (przynajmniej mnie) głos. Skyrim tylko dla Nordów! :D
I prawidłowo, nie będą nam jakieś krokodylo-ludzie czy zamazane koty brudzić pięknych ulic Samotni czy Białej Grani! :P
Kot fajowy. Ja mam cztery w realu (jedna kotka).
A co ty tak Flyby o tych kotach w czasie przeszłym piszesz?
Trochę świątecznej atmosfery :)
:)
:O
Ale ładna :P Wygląda jak prawdziwa, Ty to masz kompa...
W dodatku, mimo tego stroju, Ryszawy - Lydia nic na powadze nie traci ;) Podejrzewam że wizytując dzieci nie musiała by brać rózgi ;))
Koty ..kiedy zaginął mi ostatni kot w realu, więcej nie chciałem ich mieć. Po prostu..
Ten skyrimowy kocurek niestety też musi odejść - obdarzył mnie wyjątkowym bugiem, nie jestem w stanie zajmować się żadnym rzemiosłem (nic z kuźni, stołów alchemii czy zaklinania).
Właściwie muszę być wyjątkowym pechowcem bo mod ma ponad 2000 ściągnięć - z żalem muszę zrezygnować - miał sporo ciekawych questów..
Nie, jeszcze kocurka zostawię - ten mod jest rozbudowany i może czegoś nie doczytałem w jego opisie? Otóż kiedy kocicę odłączyłem i zostawiłem ją w domu - wróciła mi możliwość uprawiania rzemiosła ;) M'rissi potrafi robić wiele rzeczy, na komendę też obsługuje kuźnię i stoły (tyle że na razie bez efektu ;)) Zdaje się że kiedy jej przekażę odpowiednie materiały będzie robić to i owo ;)
Tyle że moja postać w tym samym czasie, nie będzie mogła. Jeszcze ją zostawię i poćwiczę ;) Jest zresztą tak wyjątkowa w zachowaniu jak Serana..
..i to mruczenie, aż mam ochotę za uszkiem ją podrapać ;)
Flyby -- Doskonale cię rozumiem. Sam łaziłem parę dni po okolicy szukając swoich kotów, ale, na szczęście, z wypraw zawsze wracają.
Zainstalowałem Puppeteer Master i ten szkielet co Desintra polecał. Zabawa przednia i ten mikołakowy nastrój :)
Coraz ładniej Ryszawy ;) Broń ściągnąłeś ale przydałaby się jakaś gałązka jodłowa śniegiem pokryta, czyli .. przewietrz no trochę Lydię, nie brakuje naturalnych choinek w Skyrim ;)
Niestety bez miecza Lidka obejść się nie może. Chociaż, tak naprawdę, to ja nie potrafię sprawić, żeby broń jej zniknęła. Więc nici z gałązek :)
:D
Ręka jak sześciolatek a ten miecz trzyma jakby ze styropianu był.... :P
bizon1807 -- Muszę jej sprawić jakiś gustowny sztylecik :)
Niestety, bez dwuręcznej broni, w drugiej ręce pojawia się tarcza.
Ostatni już obrazek:
"to ja nie potrafię sprawić, żeby broń jej zniknęła"
Tego już nie bardzo rozumiem - u mnie postać może nie mieć przy sobie dosłownie nic i łazić goła i wesoła (nawet kocura - chociaż zauważyłem że się obraża ;)) Trochę bym skłamał - Serana, chociaż też potrafi być goła, nie da sobie odebrać wszystkich rzeczy.. To jedyny taki NPC.
Wystarczyło by Ryszawy abyś skomponował kadr stając za gałęzią ze śniegiem (to miałem na myśli ;))
To chyba dlatego, że nie używam żadnego moda zarządzającego towarzyszami. Lidka łazi z bronią na wierzchu, a gdy wszystko jej zabiorę, wskakuje w soją domyślną zbroję (żelazną chyba) plus tarcza.
Powiem ci Ryszawy, że mam spore 'heheszki' z ciebie w związku z tymi screenami :P
HUtH - ja domyślam się jakie to "heheszki" ;) Ryszawy musiał coś wyeksponować zamiast brody Mikołaja..
Spraw sobie UFO, Ryszawy - najprostsze. Na zarządzanie końmi nie zwracaj uwagi
Nie podśmiewywać się :) Święta idą. Po świętach powrót do orkowej zbroi.
Niestety mod na brodę był do bani. Góra stroju tak wygląda (w modzie). Jak instalowałem UNP to wybrałem bardziej umiarkowaną wersję.
Flyby specjalnie dla ciebie wersja z choinką :)
Ślicznie Ryszawy, dziękuję ;) Ale ;) Czyżbyś nie miał w swoim Skyrim choinek ze śniegiem na gałęziach? ;)) Ja niestety nie mam takiego stroju, bo ubrałbym kocicę za Mikołaja, co by bizonowi na złość zrobić ;)
Tak latam z nudów po sieci i natknałem się na artykuł mówiący, że potwierdzono TES VI: Argonia. Ktoś coś? ponoć na aktualnych jakichś tam targach w LA zapowiedzieli. :)
Muszę was o coś zapytać bo się pogubiłem.
Mam mod w pliku .esm i .bsa, jeśli chcę go zainstalować ręcznie to kopiuję te dwa pliki do folderu "Data" i zaznaczam w launcherze, prawda ? Zainteresowało mnie to, bo mod dostępny jest również w wersji "Loose Files". Czy powinienem wypakować archiwum .bsa ? Chodzi mi tu konkretnie o Climates of Tamriel.
I czy to prawda, że plik .esm powinien znajdować się pod pozostałymi "master", czyli w moim wypadku nad oficjalnymi teksturami hd od beth ?
Proszę o wypowiedź jakiegoś znawcy, po licho ten podział i jak to jest z load order?
mały
A to nie miało się nazywać tak czasem TES VI: Dominion? Nie wiem, dawno czytałem o TES 6 więc pewnie zmienili nazwę.
co by bizonowi na złość zrobić ;)
To ostrzec mnie jak będziesz tego kota-mikołaja wstawiał, na tę okazje nafaszeruje się czymś z mojej magicznej szafki i może te koty będą dla mnie wyglądać milej :P
Kerth
Jak masz obojętnie jakie pliki od moda, czy to esm czy bsa czy jeszcze jakieś inne to zawsze wrzucasz je do folderu data, potem w launcherze zaznaczasz plik esm i masz wgrane, ja nie mam NMM więc wiem jak się mody ręcznie wgrywa.
Z kolejnością to nie wiem bo nie mam tych modów hd itp.
Kerth - plików bsa się nie rozpakowuje, gra je obsługuje. Tzn. gra by poszła z rozpakowanym plikiem, ale nie ma sensu tego robić, bo się tylko bałagan zrobi. Tym bardziej, jak nie korzystasz z menadżera modów.
Czy oficjalne tekstury są w plikach esm? Ja mam w esp, a te z automatu lądują zawsze pod esm.
A tak na marginesie dodam, że autor moda SMIM cały czas w nim dłubie. Niebywała konsekwencja i zapał godny podziwu.
Hakim -> O, rozjaśniłeś mi nieco sytuację :) Tekstury są w plikach .esp, ale CoT jest w pliku .esm i ładuję go po teksturach, tzn:
Dawnguard.esm
Heathfire.esm
Dragonborn.esm
TexturePack01.esp
TexturePack02.esp
TexturePack03.esp
Climates of Tamriel.esm
(+ patche do CoT)
Inne mody .esp
Czyli powinienem sam przestawić CoT nad tekstury ? Wydaje mi się, że w obecnym ustawieniu wszystko mi działa poprawnie, nie wykryłem żadnych "glitchy".
Ja mam tak:
Climates of Tameriel Nihts Level 6.esm
Climates of Tamriel.esm
Dawnguard.esm
-(dużo modów pomiędzy tym)-
Hearthfires.esm
I tu jakieś 30 zwykłych modów i potem
TexturesPackPL.esp
Wszystko chodzi jak należy.
Zainstalowałem ponownie Skyrima, no i nadszedł czas modowania. Chciałem zainstalować Flora Overhaul, ale nie mam pojęcia co mam ściągnąć.... Oczywiście z skyrim nexus.
Znajdzie się jakaś dobra duszyczka coby dopomogła w modowaniu skajrima?
Na sam początek musisz zainstalować:
MCM (Skyrim Configuration Menu)
SkyUI
i SKSE.
Z tym jak już pewnie wiesz możesz zacząć dalsze modowanie.
Chyba tak, nie wiem dokładnie bo nie używam menedżera (NMM)
MCM jest częścią SkyUI przecież ;p
SKSE przez managera nie zainstalujesz, to ma swoją własną instalkę, więc raczej nie powinieneś mieć z tym problemu. Ważna rzecz, SKSE dodaje w folderze Skyrima swój własny .exe, z którego będziesz musiał od teraz odpalać grę.
btw. SkyUI do działania też wymaga SKSE ;p
Powiem wam tak, zawsze jak grałem w Skyrim to grałem na poziomie adept/czeladnik. Dopiero teraz wiem jak wiele straciłem - zacząłem nową grę na ekspercie, wyższe odpadają, bo póki co i tak jest ciężko i satysfakcjonująco. Do tego muszę przyznać, że polska lokalizacja wypada bardzo przekonująco i cieszę się, że to na rodzimej wersji przejdę grę znacznie ulepszoną modami i na wyższym stopniu trudności :)
Cóż, dla mnie polski dubbing w tej grze jest nie do przełknięcia. Powtarzalne głosy, brak emocji itp. Są oczywiście wyjątki, np: Paarturnaax (kultowy Fronczewski), ale w ostatecznym rozrachunku angielska wersja wypada dla mnie o wiele lepiej. Tak samo poziom trudności, na niezmodowanej grze (brak modów na walkę i mechanikę) mistrz, bądź legendarny, to dobre poziomy, gdy gramy "uczciwie", czyli nie bawimy się w kowalstwo, zaklinanie i alchemię. W przeciwnym razie, nawet na takich poziomach mamy "god-mode".
[329] W lewym górnym rogu NMM, jest opcja "Launch" gdzie ustawia się opcje startu gry z NMM - tam właśnie po instalacji, można ustawić ikonę SKSE i z niej odtąd grę odpalać. SKSE poza tym wyrzuca na pulpit także własną ikonę Skyrima - z niej także możemy odpalić grę, jeżeli aktualnie nie mamy nic do roboty w NMM ;) O ile pamiętam instalowałem SKSE Skyrima z Neksusa właśnie, przez NMM. To jest ułatwienie, którego nie ma przy "SKSE" Fallouta NV (więc dotąd go w FNV nie zainstalowałem ;)) Jest, (SKSE) stety czy niestety, niezbędny w większości modów ;)
SKSE można pobrać z Nexusa (lepiej jednak z jego strony - szybsze aktualizacje), ale jest to plik "exe", zatem instalujemy go poza NMM.
Co do MCM, to jeśli bizon nie pomylił go z http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/30250/? (zbędny moim zdaniem) to jest tak jak napisał viesiek, jest po prostu częścią SKUI
To teraz wybierz z rozwijanego menu (tam gdzie zaznaczone) opcję aby uruchomić grę przez SKSE. Za każdym razem gdy będziesz odpalać skyrima, musisz czynić to w ten sposób. Szczęśliwie przycisk zrobi się domyślnym.
Zawsze zwracaj uwagę na opis instalacji poszczególnych modów. Część wrzucać można tylko manualnie, czyli bezpośrednio do katalogu z grą. Jeśli jednak można, to możliwie często korzystaj z NMM bo łatwo usunąć takiego który nie przypadnie tobie do gustu lub będzie z czymś w konflikcie, a to niestety zdarza się stosunkowo często. Dlatego lepiej nie nakładać na siebie więcej niż jednego moda z danej branży, no chyba że w opisie są one wpisane jako kompatybilne. Ale to zapewne sam wiesz.
SKSE instalujesz manualnie, tj. bez NMM. Moim zdaniem to bardzo ważne. Zresztą nigdy nie próbowałem tego czynić w inny sposób, zważywszy że niektóre mody wymagają edytowania pluginów z SKSE.
Jeśli dopiero zabierasz się za modowanie, to następne co zrób to znajdź sobie któryś z presetów do ENB. Jeśli masz mocną maszynę to poproś Ryszawego, bo on sam jest autorem jednego z nich. Później zabierz się za mody poprawiające detale itd. Gdybym miał się jeszcze raz zabierać do modowania skyrima, to uczyniłbym to właśnie w tej kolejności.
Bardzo ładnie Enx, wygląda Twój NMM ..Dalej, to jest wszystko w opisach modów i w ..praktyce ;)
Zawsze byłem jak dobry kucharz amator - przepisy potraw ustawiałem pod swój smak i doświadczenie ;)
Bo - jak mówi stare powiedzenie, niekoniecznie kulinarne - to "praktyka czyni mistrza" ;)
..z racji Świąt właśnie wszystko pachnie świerkiem i grzybami .. tylko śnieg mam w Skyrim, gdzie z ruskim akcentem nadal pomiaukuje M'rissi ;)) Dobra kocica.. ;)
"praktyka czyni mistrza"
trening*
A żeby Ci te Twoje kocice oczy wydrapały.
Hehehe hehe he...e....
Zawsze byłem jak dobry kucharz amator
Poczekaj, wieczorem postaram się też pochwalić swoimi dokonaniami 'kulinarnymi' i wrzucę babeczkę którą wczoraj jako NPC zrobiłem :)
Muszę w końcu tego swojego Bombaatę dokończyć. Ale nie chce mi się okrutnie.
Nie przejmuj się bizon ;) Ze mnie najlepszy sportowiec był na zawodach międzyszkolnych, gdzie ze względu na dziewczynę zawodniczkę, udawałem dziennikarza sportowego ;) Szkoda że doceniła to moje poświęcenie, za późno :)
dasintra, wielce jestem ciekaw tej babeczki - będzie miauczeć?
Tak, tak ;) Skromność, nawet w "tych sprawach", (lub może zwłaszcza ;)) przystoi..
..dobra, póki co, porzuciłem kocice na rzecz gołąbeczek ;) Degustuję gołąbki z mięsem, bo tych z grzybami, jeszcze nie wypada..
Na wstępie mówię, że nie wiem czy w dobrym dziale piszę ale usprawiedliwię się tym, że pewien użytkownik zalecił mi ten temat na mój post.
Kiedyś tam (nie dawno) pisałem taki temat o Oblivionie. Ostatnio zainstalowałem sobie TES: Oblivion i przegrałem do tej pory sporo godzin. Dzisiaj przypomniało mi się, że w moim temacie gość pisał mi żebym ściągnął mod level scaling do Obka ponieważ pod tym względem ta gra jest do kitu. Stąd moje dwa pytania:
1)Czy instalując level scaling moje stare save'y będą działać/na nie też będzie oddziaływać ten mod?
2)Druga sprawa to, który z tych modów wybrać, bo o kilku czytałem i niektóre mimo, że brzmią fajnie to podają, że: "będzie bardziej niebezpiecznie" a ja nie chce jakiegoś znacznego utrudniania gry? Chodzi mi o to żebyście mi doradzili, który wybrać. Nie chcę żeby dodatkowo zmieniał grafikę, utrudnić coś trochę może, bo aktualnie przez wszystko przechodzi się łatwo ale też bez przesady. Po prostu, który mam wybrać jako prawie zielony gracz.
Ja, Husajnie (imponujący numer) grałem w Obliviona bardzo dawno, choć od niego właśnie zacząłem "naukę" modowania ;) Zdaje się że miałem jakiś mod, dotyczący "level scalingu", jeden z pierwszych i kilka innych modów. Były z nimi kłopoty (manualna instalacja ;)) coś mi się jednak zdaje, że teraz robi to także NMM, który obsługuje jeszcze kilka innych gier.
Z NMM warto po prostu próbować bo i mody musiały się zmienić od czasów mojego grania.
Tyle mogę doradzić..
W archiwum GOL-a pewnie są cykliczne wątki o Oblivionie a w nich opisy modów..
http://www.nexusmods.com/oblivion/?
Właśnie sprawdziłem - NMM obsługuje Obliviona..
Zwracam się do zwolenników Mod Organizera. Na czym polega jego wyższość nad Nexus Mod Managerem ?
Zrobiłem już kilka podejść do MO (i jak to od MO oberwałem pałką). Najpierw wziąłem go za wirus (brak opcji odinstalowania w CCleanerze - ale naturalnie ma własny deinstalator). Później uwiodła mnie do niego możliwość merge plików, ale okazała się fikcja - lub tak mi się wydaje. generalnie widzę w MO same wady, natomiast ilość zwolenników może świadczyć, ze po prostu nie potrafię się nim posługiwać. A zatem zwolennicy MO - pogadajmy o wyższości świąt (tfu)... MO nad NMM
EnX
Teraz obowiązkowo UNOFICJAL's Patche's
Ja dyskutować nie mam zamiaru, Mr.Kalgan ;) Nie sprawdzałem MO i nie zamierzam, skoro wystarczy mi NMM ;) Przy dużej (ogromnej ;)) ilości modów, pochodzących z różnych okresów istnienia Skyrima (z dodatkami, bez dodatków) oraz tego że sam Skyrim jest bardzo obszerny - myślę że także MO (i inne programy co wszystko potrafią) nie zapobiegnie mniejszym czy większym konfliktom ;) I albo gracz okaże w tym względzie własną wstrzemięźliwość i zapobiegliwość (zwłaszcza przy różnych konfiguracjach sprzętowych) albo prędzej czy później będzie miał "atrakcje" i rozrywkę dodatkową, niekoniecznie pożądaną..
Poinstalowałem mody, ale nie bardzo widzę różnicę w grafice... Tak to u mnie wygląda po zainstalowaniu Climates of Tameriel, Flora Overhaul, Water.
Ja mam całą masę modów - od ENB po wspomniane Climate... Nic z tego nie tworzy otoczki, przypominającej zdjęcia lub chociażby niektóre materiały video. One musza być spreparowane!
Różnica jest Enx - gdybyś dobrze znał krainy Skyrim w pierwotnym wyglądzie ;) Od objawów pogodowych wpływających także na wygląd i kolory wody, po efekty wodospadów, fal brzegowych, faktur skał, pni drzew, roślinności, śniegu i zlodowacenia, mgły.. Dodaj jeszcze to:
http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/8655/? Autor z powodzeniem coś wciąż przy tym dłubie..Wciąż są nowe wersje ..Potem jest jeszcze parę drobiazgów (ech, zawsze zapominam o nich)
Różnice mniej rzucają się w oczy kiedy grasz w wysokich rozdzielczościach ;)
Jeżeli nadal chcesz lepiej, proponuję ENB - to już cała osobna dziedzina modowania, zdaje się że najwięcej o niej wie Ryszawy (jak widać na załączanych obrazkach ;))
Aaaa ..te "drobiazgi" o których zapomniałem, to m.in. trawy ;) Właśnie dostrzegłem że na Twoim screenie ich brakuje.. Jest kilka modów - miałem trzy - zdaje się że zostały mi ze dwa a nie zwalniają mi gry tylko dlatego że wybieram oszczędne w tekstury wersje ;)
@Flyby dzięki ale nie pomogłeś ;/ nadal nie wiem czy jest sens rzucania modów na moje save'y i jeśli tak to, który mod ;/
Reakcje gry (save) przy modowaniu będą zawsze, Husajn ;) Przy modowaniu Skyrima też są, tyle że save są zaliczane (prawie zawsze ;)) Jak jest teraz w wypadku Obliviona? Nie wiem ;) Dlatego doradzałem Neksus Mod Manager ;) W wypadku gdyby Oblivion nie ruszył, odinstalowujesz mody bez kłopotów. Manualnie (ręcznie) różnie to bywa. To trzeba niestety sprawdzać "w akcji" - nikt nie zna Twojej wersji gry, konfiguracji kompa i nie da Ci gwarancji powodzenia że gra (save też) po modowaniu ruszy i będzie wszystko grało ;) Pamiętam jak przy modowaniu Obliviona, raz coś się działo ze światłami a raz postać straciła oko ;))
Ja na xboxie natknelam sie jakis czas temu na bug - nie moge sie zblizyc do zadnego obozu z gigantami - konsola sie zawiesza na amen. Jakis czas omijalam gigantow, myslalam, ze samo przejdzie, ale nie przeszlo. Czy da sie cos z takimi bledami zrobic? W sumie moge starac sie unikac i omijac ich do konca gry, ale ie podoba mi sie to.
Malzonek ostatnio mnie zapytal - czy ta gra ma jakis koniec, czy tez bede w nia grac wiecznie (no bo TV zajmuje). Powiedzialam, ze zamierzam grac w nia ile sie tylko da, bo mi sie podoba nawet samo spacerowanie po Skyrim. A ja jestem tylko przy glownym watku po odszukaniu Esberna, na Solstheimie jeszcze nie bylam, Serane odprowadzilam do domu i dalej nic nie ruszone, mieszkania w Windhelmie nie mam nadal. Tak wiec jeszcze duzo roboty.
Wiedzina 2 mam w 3 wersjach, na PC mam na cdp.pl, a poniewaz corka zza granicy nie mogla go sobie stamtad sciagnac, to musialam zakupic na steamie (tak wiec ten stemplowy Wiedzmin przydalby sie, ale kilka tygodni temu), a teraz jeszcze mam na xboxa, bo spodobalo mi sie granie na wielkim ekranie.
Off-top.
spoiler start
Czy ktos gral w Murdered: Soul Suspect i moglby podpowiedziec? Zaczelam na xboxie, ale nie wiem jak i kiedy gra dokonuje zapisu. Musialam juz powtarzac dlugie fragmenty, a nie mam na to czasu.
spoiler stop
No i klops :( Muszę sobie znaleźć inny kufer na mikstury bo wczoraj po skończeniu tworzenia mikstur chciałem je jak zwykle wpakować do kufra a tu mi się gra wyłączyła i koniec :( Swoją drogą już długo planowałem znaleźć sobie drugi kufer bo jak do tego wkładałem te mikstury to włożenie jednej zajmowało ok 2 sekundy (przez to że mam już tyle tych mikstur) i po prostu jak zrobiłem jakieś 200 mikstur na raz to żeby je wsadzić do kufra to jakieś pół godziny zlatywało.
Na taki bug na xboksie nie natknąłem się Ines ale miałem inne.. Robię zawsze zapisy przed lokacjami i jak coś nie gra - powtarzam uparcie, dopóki gra nie zaskoczy. Na ogół tak się dzieje bo xboks, stare pudło, bo prostu nie wyrabia prawidłowo z obliczeniami. Jest także możliwość, kiedy nie ma się połączenia z internetem, że gra nie jest spatchowana do końca. Patche Skyrima na xboks to osobna bajka..
Co do "Murdered..." to nie grałem ale cały szereg gier ma tylko własne punkty zapisu (niby dla większej atrakcji) ;) Ja chrzanię takie sztuczne atrakcje (chociaż Świąt bez chrzanu sobie nie wyobrażam ;)) i zazwyczaj gier takich unikam ;)
Proponowałbym bizonie, abyś na te podejrzane mikstury, zakupił dodatkowy dysk twardy ;)
bizonie--> ty mnie nadal zadziwiasz tym swoim niezwyklym zainteresowaniem alchemia. Pewnie kufer nie wytrzymal, pekl w szwach, no i gra tez tego nie zniosla ;P.
Heh :D
A już słabo mi ta alchemia idzie. Kiedyś mikstura która ma wartość 10k podwyższała mi alchemię o 2-3 pkt, teraz ta sama mikstura ma wartość 17k i podwyższa mi tylko pół punktu alchemii. Alchemie mam już na 284 :)
I nie przestane tworzyć mikstur! :D Ostatnio chciałem wziąć je wszystkie to jak kliknąłem na r to gra zwiesiła się na 5 minut zanim wszystkie mikstury przeniosły się do mojego ekwipunku. I potem waga ekwipunku wyniosła... 5277/410 :D
No to Wesołych Świąt życzę wszystkim.
Dzisiaj powstrzymam się od wrzucenia Lidii w stroje elfa :)
Flyby, ja probowalam na poczatku kilka/nascie razy podejsc do giganta, ale ilez mozna! Znudzilo mi sie w koncu restartowac konsole. Czyli teraz ten bug juz na stale sie zapisal.
Ryszawy--> alez nie powstrzymuj sie, dawaj ten stroj elfa.
bizon--> jestes juz niebezpiecznie blisko alchemii maniakalnej ;D.
Wesolych Swiat!
Hahahah, zajebisty mem Ines :D
Właściwie to w Skyrima gram tylko dla alchemii, każda wyprawa jest tylko po to by składniki zebrać i potem w ciszy w swoim pokoju oddać się magii alchemii :3
:*
EDIT:
I mniej bugów w Skyrimie
Na co Ty liczysz... :D
Miłych dni,
Prezentów pod choinką,
WESOŁEGO
SMACZNEGO
ZADOWOLONEGO
WIECZORU WIGILIJNEGO
Ps - I mniej bugów w Skyrimie - nie zamarzajcie i niech Was te wichury śnieżne nie zwieją ze stoków
Wesołych świąt, i dużo polowań na smoki :P
Gdzie pośród burz i wiatrów
Świat smoków czeka Was
Tam ów bohater mknie
Śmiało przemierza las
Gdzie nadzieja upadła
i gaśnie w sercach żar
Tam on ludu nadzieją
To on obudził czar
Bałwanek jest, Lydia jest, poezja jest, życzenia są ..hmm, zaraz.. brakuje mi tej babeczki od dasintry..
Smacznych babeczek i ode mnie w święta życzę, ale takich wiecie, do jedzenia i bez nadmiaru :)
Wesołych świąt!
"do jedzenia i bez nadmiaru :)"
Uuu, musi tymi innymi babeczkami Hakim się przejadł ;( Bywa, bywa..
..a popatrzcie na tego Mikołaja od saito - obgryzł całego smoka do kości i nic po nim nie widać
(jeszcze wiersze pisze ;))
https://www.youtube.com/watch?v=LC3ZJe9AnPI
brakuje mi tej babeczki od dasintry..
Nie wiem czy to dobry pomysł by kolejne babeczki robić, bo Skyrim stało się raczej mało przyjazne dla płci pięknej.
Podróżowałem właśnie do Rorikstaed, rozkoszując się z siodła (pierwsza wyprawa konno, dopiero co wierzchowca kupiliśmy w Grani) pięknem tej krainy gdy nagle spostrzegliśmy taki obrazek:
http://postimg.org/image/bffc77pxv/
Bezlitosna rzeź trwała dobrych kilka chwil. W obawie o nasze życie schowaliśmy się za pobliskim krzakiem, ale to co ujrzeliśmy przerosło wszelkie pojęcie.
http://postimg.org/image/3oueogc2l/
Nie ukrywam że jestem zdumiony jak ktoś może imperiali popierać. Proszę jak z kobietami postępują:
http://postimg.org/image/dnaqy419l/
Ojejku - prawie z cyklu Goya - okrucieństwa wojny.. A może to córka tej aptekarki z Samotni, co poszła walczyć po stronie Cesarskich? Niby dlaczego Gromowładni mieli by być lepsi dla walczących kobiet?
co poszła walczyć po stronie Cesarskich
a nie właśnie Gromowładnych?
Tymczasem dotarliśmy do Rorikstead -->
Nie, dasintra, o jej losie opowiada nam kapitan Cesarskich z Samotni (to quest). Zginęła na zwiadzie i jej ciało właśnie tak mogło wyglądać ;)
Tyle że to co widziałem (na własne oczy) było rzezią na Gromowładnych. Ta kobita do nich należała (zwróć uwagę na hełm obok).
Brama główna (w zasadzie jedyna) do Grani po lekkim upgradzie. Polecam zresztą całość modów na miasta od JK.
Wystarczył mi upgrade Białej Grani aby pulpit przy teleporcie do miasta oglądać ;) Już nic nie "poprawiam" ;)
..chociaż, znowu mnie jakaś "trawa" zaczęła nęcić ..jak skyrimskiego osiołka.. może spróbuję tego moda
http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/60220/?
Ja za to mam crash za każdym razem jak wchodzę do jakieś jaskini na terenie Hjaalmarch. Nie pamiętam już jak się ta jaskinia nazywała ale wkurza mnie to trochę bo chce mieć każdą lokacje oznaczoną jako "zbadano" a do tej nawet nie mogę wejść.
I tak Wam tylko mówię, że chyba za niedługo będę się musiał z Wami pożegnać, kompa sprzedaje :P I kto teraz będzie truł Dovahkiinów grzybkami i amfą? :(
Jeżeli kompa sprzedajesz aby otworzyć "aptekę" - to jakoś to zrozumiemy ;)
Niestety istnieje podejrzenie że jednego kompa zastąpi drugi albo jakaś stylowa konsola ;)
Kompa na pewno nie zastąpi żadne elektroniczne ustrojstwo które będzie mi czas marnować.
Sprzedaje na rzecz roweru :) Hobby ważniejsze niż no-lifienie na kompie :)
Jeszcze jeden pikolo, do którego będą należeć wszystkie chodniki - pogromca pieszych, postrach kierowców.. Coraz lepiej ;(
Czego rżysz dasintra? :D
Flyby
Ale ja po lesie śmigam, hopy, skoki itp. :P Tam kierowców ani pieszych nie ma.
Niech czekają, mnie nic nie zatrzyma. Jednak sport jaki uprawiam często prowadzi do tego typu wypadków :D:
https://www.facebook.com/video.php?v=774812032591607&set=vb.379380308801450&type=2&theater
Albo takich:
https://www.youtube.com/watch?v=EPNI-51j008
Kolano to już mi teraz nie domaga w 100%. Kiedyś po wybiciu się z hopki nie przechyliłem się wystarczająco do tyłu i zacząłem lecieć na twarz. Dosłownie katapultowałem się z roweru odpychając go ale tak niefortunnie (bo odepchnąłem go pod siebie zamiast na bok) że spadłem na prawą nogę i całym ciężarem ciała na nią naparłem i na dodatek ta noga wylądowała jakoś tak że gdy już było po wszystkim to była dosłownie obwiązana wokół kierownicy. Myślałem że jest złamana :P Kolano boli przy każdym większym wysiłku ale nie obchodzi mnie to za bardzo i dalej jeżdżę :P
Od tamtej pory takiego wypadku nie miałem bo już wiem jak się wybijać żeby na gębę nie lecieć :P
Z racji tego że oddalamy się od tematu Skyrima wrzucam taki oto filmik:
https://www.facebook.com/video.php?v=738249136258744&set=vb.533504440066549&type=2&theater
:D
Wiem że to sarkazm ale tak na serio to nie wiesz ile tracisz :D Jak wsiadam na rower, ubieram swój kask (Giro Remedy a nie jakiś shit drogowy) to czuje taką wolność i radochę że zapominam o wszystkim, jestem tylko ja, rower i droga przede mną.
zapominasz....niedlugo ten wypadek bedzie ci przypominal ile ta wolnosc cie bedzie kosztowac.NIestety kazdy powazny uraz wychodzi po parun- parunastu latach .I to cholernie bolesnie .Pamietaj tylko nie daj grzebac w kolanie jakims gosciom na nfz zebys potem ze sztywna noga nie biegal.
Mam najlepsze lata do życia (niektórzy uważają że to 20-25 lat i czas studiów, ja uważam że to właśnie teraz - 15 lat) i trzeba się wyszaleć, jak wkroczę w szarość dorosłości to już nie będę sobie mógł pozwolić na takie bezstresowe, całodzienne wypady na rower.
A z tym kolanem to pierwsze chwile po wypadku były torturą, leżałem na ziemi na jakimś podmokłym terenie usianym liścmi, nie umiałem się podnieść a jak już mi się to udało to nie potrafiłem chodzi a byłem ponad 20km od domu, godzina 19 i trzeba było się jakoś tym rowerem dotoczyć a ja nie umiałem w ogóle tej nogi zgiąć no i lewą nogą tak mocno naciskałem żeby pedały zrobiły pełny obrót i po prostu pedałowałem tylko jedną nogą, ta prawa leżała po prostu swobodnie na pedale ale i tak bolała jak cholera. Potem 2 tygodnia chodziłem jak robot a na miesiąc mogłem zapomnieć o rowerze. Ale żyje się tylko raz, to że miałem przez ten wypadek miesiąc z życiorysu wywalony nie oznacza że muszę rzucić rower do szopy i już na nim nie jeździć :)
Jeżeli się zastanawiam, bizonie - to nie nad tym "ile tracę, lecz raczej, ile to "wolności i radochy" za mną.. Miałem ze trzy rowery i ze dwa wypadki na nich ;) Zostały ślady na brodzie czy krzywo zrośnięty palec u ręki, oraz oczywiście wspomnienia "radochy". Tyle że cała heca z rowerami, bawiła mnie też - ze trzy lata ;) Jestem w tych "radościach" (sport? he he ;)) mniej więcej, jak pan Ropuch z książki (filmu) "O czym szumią wierzby" - szybko je zmieniałem ("radości") ;) I Tobie radzę to samo, bizonie, dłużej pożyjesz ;)
I Tobie radzę to samo, bizonie, dłużej pożyjesz ;)
Ale nudniej i mniej intensywnie :P
Miałeś 3 rowery i dwa wypadki? Ja też miałem 3 rowery a wypadków tyle że nie zliczę na palcach obu rąk. I to nie dlatego że nie umiem jeździć ale dlatego że wyznaje zasadę "Jeśli się nie przewróciłeś, znaczy że w ogóle nie jechałeś". Bo właśnie w tym sporcie najwięcej radochy jest wtedy jak nie masz 100% kontroli w danej sytuacji. Najlepsze jest jak całą trasę jedziesz na krawędzi tzn. Jeszcze jedziesz ale minimalnie szybciej czy minimalnie mniej skrętu i jesteś na drzewie. O to w tym chodzi że adrenalina bierze górę i chce się tylko szybciej i szybciej aż się przesadzi i doprowadzi do niemiłej sytuacji :) Ale dzięki temu można się wiele nauczyć, jak się wybijać, jak lądować, jak wchodzić w zakręty. Wszystkiego tego trzeba się nauczyć po kilku wypadkach aż w końcu ta hopa na której kiedyś kończyliśmy na twarzy dziś jest dla nas jak krawężnik.
Tyle że cała heca z rowerami, bawiła mnie też - ze trzy lata
Słomiany zapał, to nie dla mnie ;)
To wróćmy do tematu - ten mod na trawę co wyżej podawałem, nadpisuje pliki "Flory Overhaul" i ..jest gorszy ;) Kępy trawy (o wiele rzadsze ogólnie) za to ładnie się kołyszą. Nadpiszę go ponownie "Florą..." ..
Przepraszam Panowie że tak wbijam się między wódkę, a zakąskę, ale walczę z tymi modami i jakoś bez rezultatów....
wygląda to u mnie tak ->
Modów graficznych multum, a trawy brak..........
Kiedy nadpisałem "Florę Overhaul.." miałem podobnie ;) Teraz chcę wrócić do poprzedniego stanu - takie są efekty eksperymentów ;)
Na początek odinstaluję "Florę.." i zainstaluję ją ponownie ;)
Zainstalowałem ponownie Florę i nic to nie dało, tak jak wyglądało na powyższym screenie, tak wygląda nadal. Normalnie ręce opadają.
U mnie też ;( Ale mam jeszcze dwa "trawiaste" mody - są zainstalowane, spróbujemy coś z nimi zrobić..
Być może ..teraz ;) ..dostał sporo uzupełnień i patch'y. Ja pamiętam jak wyglądał na początku, znacznie gorzej.
Teraz nawet Skyrim na xboksa wygląda niewiele gorzej ;)