I co teraz ? Wojna !
Takie blade miny mają coś w sztabie PO... :D <bezcenne>
A ja się ciesze z tego. Bowiem teraz to PiS będzie musiał stawać na rzęsach aby znaleźć jakikolwiek koalicjantów gdziekolwiek.
PSL 17%
Miny Kopacz, Sikorskiego i Waltz - Bezcenne! :)
Żeby nie było: ja się PiSu nie boję. Dla mnie to to samo co PO.
Dobre w tym jest to, że PO w końcu porzuci stwierdzenie, że nie ma z kim przegrać. Takie pogardliwe stwierdzenie.
Ciekawe co tam sobie Hofman myśli ? :D
Po pierwsze, nie wygrywa, bo dopiero liczą i się jeszcze jeszcze mogą nie doliczyć :). Przypomnij sobie wybory do Europarlamentu.
A to, że PSL w samorządowych ma mocną pozycję nie jest niczym nowym. Ta partia w parlamencie jest uosobieniem wszystkiego, co delikatnie mówiąc mi się nie podoba, ale na szczeblu samorządowym wykazują sporą aktywność, mają wielu radnych, ludzie chodzą głosować na wujki ciotki i kuzynki. PSL tego sektora nie zaniedbuje, o nie nie :).
A to, czy PiS, czy PO wygra to mi wisi. Jedni i drudzy to niemalże to samo.
Najlepszy jest smutek Zawiszy i Bosaka.
Szkoda że nic się nie zmienia, ciągle tylko albo PiS albo PO...
jak to jest z tym progiem wyborczym? tylko partie, ktorew kraju przekroczyly 5% wchodza do tych rad i sejmikow czy trzeba miec ponad 5% w danym okregu?
Co z tego że wygrali jak we wszystkich większych miastach(prezydenci) albo wygrało PO lub bez partyjny. Lub wygra w drugiej turze w cuglach.
Pamiętajcie, że w wyborach samorządowych jest kilka szczebli:
1. sejmik wojewódzki;
2. prezydent/burmistrz/wójt;
3. rada powiatu (pomijając miasta na prawach powiatu);
4. rada miasta/gminy;
5. rada dzielnicy (np. w Warszawie).
W pierwszym przypadku zagłosowałem na Platformę Obywatelską. W drugim przypadku NIE zagłosowałem na Gronkiewicz-Waltz (PO), w wyborach do rady miasta zagłosowałem na ugrupowanie lokalne (a więc nie na PO), w wyborach do rady dzielnicy zagłosowałem na ugrupowanie lokalne, zresztą z nazwą mojej dzielnicy w nazwie ;)
No niebywały sukces. Pan Jarosław wygrał z potężnym frontem pierwszy raz od 7 lat. Zresztą rano sie wszyscy obudzą i okaże sie że wygrała PO
Dopiero co chcieli wywalic prezydent Warszawy a ta zdobywa w nowych wyborach 48% buahahahaha
Trzeba wziąć po uwagę jeszcze jedno. W tych wyborach nie głosuje się na partie polityczne tylko ludzi, ktorych czesto się zna bo sa blisko, a nie gdzieś w Warszawie czy Brukseli.
[15] nie okaże sie bo juz wszystko jest podliczone. PiS 31.5%, PO 27.3%
Z ciekawości spojrzałem na wyniki i .... no nie Majchrowski znów w Krakowie? Omg :/
Wyniki sondażowni wśród ludzi opuszczających lokale wyborcze. Nawet na częściowe wyniki ze zliczonych głosów przyjdzie nam trochę poczekać, więc wyniki pewnie trochę się zmienią.
Biorąc pod uwagę ostatnie wpadki PiSu to ten wynik jeśli się potwiedzi to klęska PO.
[edit]
Szczególnie, że prawie padł rekord frekwencji dla wyborów samorządowych.
Mastyl
Gdzieś mi mignęło 8% dla Guziała.
To była pierwsza tura wyborów. Dopiero te 30 listopada wybory zaważą, kto wygra te wybory naprawdę.
PS: Mogliby PiS wybrać. Ileż to będzie rządzić to PO?
Apeluję do mieszkańców Poznania - Nie dajcie (a raczej, "nie dajmy") Grobelnemu znowu wygrać, błaaagam! :))
PiS wygra wybory za rok, porządzi parę lat, potem wygra PO, i tak do samego końca świata zapewne.
Donaaaaldzie, ratuuuunku
gnoili ich strasznie w reżimowych (TVP czy TVN) mediach, a jednak im się udało także potencjał jest. Choć ja na nich nie głosowałem to z dwojga partii oczywiście wolę PIS.
Smutne to jest to, że w kraju dalej mamy 27 % ludzi, którzy chcą głosować na tą hołotę spod budki z piwem.
Teraz w PO pewnie główkują jakie jeszcze urzędy stworzyć żeby te 5% wyborców kupić. Przecież jakby odjąć głosujących urzędników i ich rodziny to ich realne poparcie to pewnie z 15 %.
Widzę że nie brakuje ciemnogrodu -mało wam afer Po,mało wam długu publicznego,mało wam straconych pieniędzy od Unii
Więc tak ile Polska dostała kasy na drogi? i co g...
a Czechy niby powinna być bieda jak u nas ale tam jakoś masz normalnie funkcjonujące autostrady
a my nie dosyć że mamy najdroższe w EU to jeszcze nie funkcjonują prawidłowo (śmiech na sali)-tyle pieniędzy władowanych a ciągle są problemy
Fanatycy PO skąd wy piszecie -Uk,Niemcy,Irlandia? czy może macie już odłożoną kasę na Bilet lotniczy by dołączyć do Pół miliona Polaków którzy wyemigrowali w samym 2013 roku
Apeluję do mieszkańców Poznania - Nie dajcie (a raczej, "nie dajmy") Grobelnemu znowu wygrać, błaaagam! :))
spokojnie wiaruchna, póki co Batman zrobił swoje i grobelas pewno już stoperan łyka.
Na dobranoc, nowe info o smolensku. Ciekawe jak nazwa ten program w naszej jakze zajebistej, ojczystej, polskiej telewizji? A moze zrobia cos w rodzaju telenoweli? Cóż zobaczymy.
Kaczyński = anarchia w kraju
Ale jako obywatel byłem na wyborach i spełniłem swój obowiązek szkoda tylko że i tak wiadomo że albo PiS albo PO
Bart2233 -> obejrzyj Batmana to się w skrócie dowiesz:
http://www.youtube.com/watch?v=2im2hBvLqbQ
Nie żebym chciał popadać w zbytnią przesadę, ale w latach dziewięćdziesiątych Poznań uważany był generalnie z drzwi do zachodniej Europy i miasto, któremu najbliżej właśnie do tamtejszej rzeczywistości. W rankingach zawsze na czołowych miejscach itd. Teraz nie dosyć, że to najszybciej wyludniające się duże miasto w kraju, to równocześnie równie dynamicznie tracące dystans do konkurencji. Miasto galerii handlowych i ucisku finansowego mieszkańców, którym opróżnia się kieszenie do cna po to by finansować stadion, infrastrukturę dla deweloperów (chociaż kto przy zdrowych zmysłach ten wyprowadza się do aglomeracji) czy wypłaty odszkodowań (w ubiegłym roku to ponad 60mln) za błędne decyzje prezydenta i jego biurw.
Zabawne jest to, że choć PiS w skali kraju wygrywa wybory do sejmików wojewódzkich, to w wielu regionach może władzy jednak nie przejąć. Zanosi się na to, że nigdzie kandydat pisowski nie zostanie prezydentem dużego miasta, nawet w Lublinie, gdzie kandydat PO wygrywa już w pierwszej turze. Łódzkie jest w liczbach zdobyczą PiSu, ale w praktyce w Łodzi wygrywa pani Zdanowska (w pierwszej turze), zaś w sejmiku może dojść do koalicji PO i PSL. I tak dalej.
Przypominam tylko, że PiS wygrywa wybory w sejmikach. Z tego co widzę po wyborach na prezydentów i do rad, to wszędzie wygrywają albo bezpartyjni albo PO, PiS będzie sobie rządził trzema wioskami i jednym kurnikiem na podkarpaciu.
Zagłosowałem do rady miasta i na prezydenta na PO, ale ja jestem friedmanowskich liberalem, w sejmiku puscilem glos na jakiegoś kuca z NP, bo glosowanie na knp do organow gdzie nie moga nic spieprzyc jest moim krzykiem rozpaczy przed nowymi podatkami
Tak po prawdzie znowu remis. Jeśli dobrze kojarzę, w tych wyborach nie liczy się wynik ogólnopolski. Liczy się wynik w regionach. A tu mamy wg sondaży 8:8. Będzie boleć strata śląska, ale widmo kompanii węglowej i te newsy o braku wypłaty w grudniu, przyniosły efekt.
Kaczor pewnie odtrąbi sukces a na wiecu będą śpiewać rotę albo międzynarodówkę ;)
Zatem będę musiał emigrować ;( Z Polski pisowskiej do Polski gdzie PiS rządził nie będzie..
Chociaż..może zostanę w Krakowie anty pisowskim partyzantem? I w drugiej turze wesprę Majchrowskiego chociaż nie głosowałem na niego.. ;(
Cieszy naprawdę niezły wynik KNP.
Niestety komuch majchrowski dalej na stołku choć może stanie się cud i z niego spadnie. W sumie 2 mld zadłuzenia w miescie i korki jak cholera to powinny byc wystarczające powody by przegrał w 2 turze.
Szkoda też Łodzi gdzie miasto jest wyburzane pod pretekstem remontów przez to babsko z po. Moze jak narobi jescze więcej syfu to ludzie się ogarną.
po pierwsze to nie wybory parlamanetarne.
Po drugie wyborcy juz rzygaja platforma i prezydentami miast lokalnie.Chcieli dac temu wyraz.
A po trzecie to bylo tylko ostrzezenie dla PO , maja troche czasu zeby z tego wyjsc., wyborcy ktorzy teraz brutalnie glosowali przeciwko PO ( jak ja ) zastanowia sie przed wyborami parlamentarnymi jeszcze raz.
po czwarte warto zauwazyc ze ofciajlne sadaze rzadowe g... daly i byly robione : oni placa wiec nie ma co ich martwic.
a po piate system informatyczny PKW to zenada, o czym rzad wiedzial juz duzo wczesniej.Jednak serwery liczace w Moskwie byly lepszym rozwiazaniem ( na pewno dla PO ) i rosjanie lepiej sie znaja na polskiej demokracji niz my sami.
spokojnie, już coś kombinują. Nawet serwery PKW mają problem, do środy PO porządnie przeliczy głosy i się okaże, że te sondaże, które mają mieć błąd do 2 % będą w błędzie o 10% i wygra PO.
Ciekawe co na to nasz kochany Longinus Podbipięta?
Zaraz pewnie będzie blokada na kategorię "polityka", aby trochę elektoratu "nagonić" :D Pewnie z rozpaczy otworzył piwo, które trzymał miesiąc, a tu taki klops :D
Cieszy to, że Polacy trochę przetarli oczy - trochę za mało, ale w końcu.
Martwi, że taki Jacuś M. dalej będzie rozkradać Kraków. Jestem bardzo ciekaw, kto na niego głosuje (oprócz L.P.) - zadłużone miasto, zakorkowane miasto, a nadal +45% poparcia. Normalnie szok.
Flyby
Spokojnie, parlamentarnych nie wygrają. O ile wygrają samorządowe...
Przypominam tylko, że PiS wygrywa wybory w sejmikach. Z tego co widzę po wyborach na prezydentów i do rad, to wszędzie wygrywają albo bezpartyjni albo PO, PiS będzie sobie rządził trzema wioskami i jednym kurnikiem na podkarpaciu. (mohenjodaro)
Z dużych miast, to PiS zdobył prezydenturę w Białymstoku, ale generalnie rozumiem wymowę postu.
https://www.youtube.com/watch?v=0vEnHPCsDpE
(...) mieszkańcy nie lubią być oszukiwani, okłamywani, mamieni (...)
Haha, i to mówi ten, który zarzekał się, że nie będzie kandydować.
@Shalashaska
Szczerze? Mało mnie to obchodzi (chociaż się zaplata). Był po godzinach pracy, ale stanowisko w sumie zobowiązuje.
Bardziej mnie interesuje to, jak on zdołał zdobyć tyle głosów?
Za zadłużenie?
Za zakorkowane miasto?
Za afery?
Za brak edukacji najmłodszych (brak środków na papier toaletowy!)?
Za beton w centrum w miasta?
Przecież nie ma żadnej różnicy między PiS a PO.
To tak jakby świętować, ze napadli nas Ruscy a nie Niemcy
Pis wygrywa wybory, okej, ale co w tym takiego dobrego?
Wiele się nie zmieni, albo będzie jeszcze gorzej.
Nieważne, kto wygrywa wybory. Ważne kto liczy głosy. Jak przewaga pis będzie zbyt duża, to się poprawi...
W nocy PKW zmagała się z awarią systemu informatycznego, który jest odpowiedzialny za zliczanie głosów. Nie ustalono w ogóle wyników głosowania do rad powiatów oraz do sejmików wojewódzkich. Członkowie komisji wyborczych alarmowali, że praca jest bardzo utrudniona, "bo wszystko stoi", "system wisi". Rano PKW zapewniła, że system już działa
no to Warszawka od teraz to Polska B? :p
A na powaznie: nie wiem jak w tym roku bylo w wiekszych miastach ale na wsiach i miasteczkach (centralna Polska) ludzie w wiekszosci przypadkow nie glosowali za partia tylko glosowali za wizerunkiem, plakietka partii miala drugorzedne znaczenie.
NA HGW nie głosuję, żaden inny kandydat mnie nie przekonał - ale generalnie jestem bardzo zadowolony jak Warszawa się zmienia. Widać ogrom inwestycji i ilość pracy włożonej w ostatnim 10-leciu.
W tym całym morzu polskich narzekań na wszystkich i wszystko, zobaczcie najpierw czy sami dbacie o swoje podwórko :)
ale generalnie jestem bardzo zadowolony jak Warszawa się zmienia. Widać ogrom inwestycji i ilość pracy włożonej w ostatnim 10-leciu.
Szkoda, że nikt nie widzi jak trwonione są pieniądze na te inwestycje, ile kasy wychodzi bokiem. Tu chodzi przede wszystkim o to, że można było zrobić to samo w lepszy sposób jakościowy i ekonomiczny.
Weźmy na tapetę drugą linię metra, której otwarcie jest spóźnione już o ponad 2 lata. Poza tym wybudowaliśmy ją drożej niż np. metro w Rzymie, gdzie są nieporównywalnie gorsze warunki geologiczne i archeologiczne.
Najlepszy jest smutek Zawiszy i Bosaka.
Wydaje mi sie, ze lepszy smutek jest twój jak brat ci wchodzi do wanny O_O.
Swoja drogą zdziwilo mnie, ze dalej tyle glosow jest na PO i PIS, dwie totalnie beznadziejne partie. Normalnie nie do wiary
Przecież nie ma żadnej różnicy między PiS a PO.
To tak jakby świętować, ze napadli nas Ruscy a nie Niemcy
Pięknie napisane az nie do wiary, ze ktos sie odwazył
[+1]
Widać ogrom inwestycji i ilość pracy włożonej w ostatnim 10-leciu.
Wszystko na kredyt. Dość kosztowny zresztą, który przyjdzie spłacać po 31 XII 2020.
Dla przyjezdnego centrum Warszawy nadal wygląda jak Phnom Penh, może z wyjątkiem kilku biurowców i tego czegoś pośrodku, ale bym się zastanawiał czy Pjongjang nie ma większego ładu architektonicznego.
PiS wspaniale rządzi w samorządzach. Dla przykładu wystarczy podać mój pisowski radom. Dług pięć razy większy od warszawy, ustawianie przetargów, nepotyzm, 20 % bezrobocia, lotnisko nie działa ale prezes pensje bierze. I jeśli wierzyć sondarzą ichni prezydent zdobył najwięcej procent głosów. Zresztą u mnie jakaś dziwna jest z tym sprawa. Niedawno jeden kandydat miał 20% a teraz 3,5%.
Drackula [ 139 ] - Bloody Rider
no to Warszawka od teraz to Polska B? :p
a sa juz wyniki dla Warszawy nie-prezydenckie?
bo jak narazie widze tylko mazowieckie, a mazowieckie jest poza Warszawa biednym wojewodztwem i normalne jest, ze PSL\PIS wygra... tak zawsze bylo.
Warszawa to odrebna rzecz, powinno PO wygrac.
co do procentowych wynikow to do przewidzenia bylo... pare miesiecy temu myslalem, ze PO bedzie mialo cos rzedu 24%,ale ludzie o aferach tasmowych pozapominali chyba.
No ale swietoszek z PiS skompromitowal partie, wiec moze dlatego niewielka przewaga
W Bydgoszczy w wyborach na prezydenta jest i tak najgorzej. Pierwsi 3 kandydaci z najwyższą ilością głosów to osoby oficjalnie mówiące że będą chciały wyprowadzać kapitał z miasta do Torunia bo mają w tym interes. Ktoś potrafi mi wytłumaczyć skąd te głosy, bo nie chce mi się wierzyć że w Bydgoszczy mieszka aż tylu imbecyli xD
To tak jakby świętować, ze napadli nas Ruscy a nie Niemcy
Ja z dwojga złego wiałbym Niemcy. Pomijając obozy w czasie II wojny, to w którym zaborze kraj rozwinął się lepiej, a gdzie nadal jest Polska B albo i C?
Nie chce nikogo obrażać, ale myślenie ze nie ma różnicy czy to PO czy Pis wygrywa to przejaw głupoty. Po tych wszystkich przekrętach i złodziejstwach jeśli wygra PO ludzie dadzą przyzwolenie na takie działanie, krótko ale dosadnie mówiąc na dymanie sie. Dlatego to czy Pis poprawi sytuacje w Polsce to inna sprawa. I naprawde to co zrobił Hofman w porównaniu do tego ile przekrętów zrobili ludzie z PO to jakby porównywać kradzież cukierka do obrabowania banku, przyczym ci drudzy nie zostają osądzeni. Jak wogóle TVP 1 może to wypominać w dzień wyborczy ? Kolesie z PO takie sumy wydają na jeden obiad. Juz sama sytuacja ze największe stacje telewizyjne które powinny być niezależne promują PO to przejaw braku demokracji.
Nie pieprz, nie słyszałeś jak się Dorn z pieniędzy podatników dorszem za 8,50 obżerał? Krwawa Julia swego czasu tę wielką aferę wykryła.
Juz sama sytuacja ze największe stacje telewizyjne które powinny być niezależne promują PO to przejaw braku demokracji.
LOL.
Największe stacje TV NIGDY nie będą obiektywne/niezależne choćby z tego względu że są PRYWATNE i mogą sobie nadawać co dusza zapragnie. I to właśnie jest przejaw demokracji, a nie jej braku.
Ty natomiast możesz wybrać co chcesz słuchać/oglądać bo istnieją w Polsce stacje promujące różne obozy polityczne. I to również jest przejaw demokracji, a nie jej braku.
Możesz na przykład czytać/oglądać wydawnictwo które kłamie już w tytule - Niezależną. :D
naprawde to co zrobił Hofman w porównaniu do tego ile przekrętów zrobili ludzie z PO to jakby porównywać kradzież cukierka do obrabowania banku, przyczym ci drudzy nie zostają osądzeni.
dawaj liste tych przekretow, ktore faktycznie byly a nie byly wymyslem...
a naduzycia wladzy sa zawsze z kazdej strony, niezaleznie od przynaleznosci... PiS swiety nigdy nie byl, poza Hofmanem... do niedawna przynajmniej, bo tez sie okazal zlodziejem
Też chętnie zobaczę tę listę :D O ile nie znoszę PO, tak nie za bardzo wiem, czym szczególnym wyróżniła się pod tym względem. Czy jest coś, co pobije np. uznanie winnym bez procesu lekarza przez Kamińskiego na konferencji prasowej?
Wynik absolutnie przerażający, mamy niestety potwornie durne społeczeństwo. Czas na kolejne lata stagnacji i rozwoju populistycznego socjalizmu w wykonaniu becikowych i "darmowych" PiSiorów.
Boze dziekuje za wygrana PiS. Po raz pierwszy od lat widze dla Polski fajna przyszlosc. Za pol roku ukochana partia wygrywa wybory parlamentarne.
markusik, jak bardzo kochasz prezesa, w skali 1 do 10? prosze uzasadnij odpowiedz
10. PiS to jedyna godna dla Polski partia. Od zawsze bylem i bede za PiS-em. Ale nikogo nie mam zamiaru zmuszac do glosowania na ta partie. Kazdy ma inne zdanie.
Trochę Pawłowicz, Macierewicza i do parlamentarnych wszystko się ładnie unormuje.
Za pol roku ukochana partia wygrywa wybory parlamentarne.
Jeżeli masz na myśli PO, bo PiS z pewnością nie wygra.
Zauważcie tumany, że PiS ma ZAWSZE +/- 30%, NIGDY WIĘCEJ, NIGDY MNIEJ. Po prostu stała grupa baranów ze wsi biegnących głosować na tych oszołomów.
Także nic się nie zmieniło, PiS ma dalej takie poparcie jak miał od lat, tylko PO dostało teraz mniej (do sejmików, bo wybory prezydenckie w miastach to kompletna klęska PiSu - pozostaje im rządzić 3 wsiami i psią budą na Podlasiu).
PSL dostało 17%, niezależni 8% i zdecydowana większość tego elektoratu przejdzie w parlamentarnych do PO. Znowu będą mieli +/- 40%, a może nawet więcej, bo "wygrana" PiSu skłoni naród do ratowania kraju przed katastrofą.
Praca do 67 lat. Obrabowanie ludzi z ICH kapitału zgromadzonego w OFE. Już tylko to wystarczy, ale można by wymieniać cały wieczór = nigdy więcej ludzi ze znamieniem PO.
przestańcie z tym bólem bo aż chce się na PIS zagłosować.
nawet Flyby ogłasza emigracje... cholera, ale kusi.... no, ale się nie dam choć oczywiście z dwojga złego wolę PIS od pijaczków.
Gwoli ścisłości [80].. zastanawiałem się nad emigracją z Polski B (PiS) do Polski A (PO i inne) ;) Potem podjąłem decyzję o "zejściu do podziemia" anty pisowskiego a teraz to mi się w ogóle odechciało manifestować cokolwiek, nawet (lub zwłaszcza) dla "Naszego Dziennika" ;)
Niektórzy tak się emocjonują jakby od wyborów miało zależeć ich życie. A w gruncie rzeczy chodzi tylko o to, kto się dorwie do koryta.
Biorąc pod uwagę nasz naród i to, co się dzieję, przewiduję, że w ciągu kilkudziesięciu, najpóźniej w ciągu kilkuset lat Polska zniknie z mapy świata. Już na tę chwilę rodzimych firm jest mało w stosunku do zagranicznych. W dodatku prawo stoi po stronie tych drugich, gnębiąc tym samym rodzimy przemysł.
Oczywiście nie zmienia to faktu, że PO jest najgorszą partią.
"Oczywiście nie zmienia to faktu, że PO jest najgorszą partią." [83]
I dlatego tak długo rządzi, razielu88 ;) Napisz coś jeszcze równie zabawnego ;)
PiS wygrywa wybory
Jesteśmy zgubieni
@grontix Wytłumacz mi skoro wypowiadasz się na temat wyborców PiSu jako oszołomów to wytłumacz mi co takiego zrobiło dobrego PO przez 7 lat rządzenia (tylko mi nie mów że lubisz być okradany i chciałbyś pracować do śmierci).
Ja się wynikami tych wyborów specjalnie nie przejmuję i nie wyciągam na ich podstawie żadnych daleko idących wniosków.
Cieszę się z frekwencji, bo podobno padł kolejny rekord, jeśli chodzi o wybory samorządowe (w 2010 frekwencja wyniosła 47.32%, teraz jest ponoć ciut wyższa). Może trochę martwi mnie, że do sejmików trafiło mniej ugrupowań lokalnych niż się spodziewałem. Wolałbym też żeby partie ogólnopolskie nie dominowały tak w wyborach do rad powiatów i gmin. Nawet do rad dzielnic (np. w Warszawie) partie ogólnopolskie ciągle wprowadzają wielu (zbyt wielu) swoich reprezentantów, co jest nieco irytujące.
Ale ogólnie żadna rewolucja się nie dokonała. Zwycięstwo PiS jest, jakby to powiedzieć, formalne, bo w praktyce rzecz wygląda inaczej, jeśli się uważniej przyjrzeć poszczególnym województwom. Bardzo dobry wynik PSL sprawi, że koalicje PO-PSL umocnią się w sejmikach. Również w radach powiatów i gmin takie rozwiązania będą prawdopodobne.
O zwycięstwie PiS można natomiast mówić w sensie politycznym, co będzie miało znaczenie w przyszłorocznych wyborach parlamentarnych. Jednak ten "efekt polityczny" może zostać mocno zneutralizowany przez przewidywany słaby wynik kandydata PiS w wyborach prezydenckich.
@gackarob
Nic dobrego nie zrobili, ale przynajmniej nie doprowadzili kraju do katastrofy, a patrząc na zachowanie i pomysły ("program") idiotów z PiS, zrobiliby nam tutaj takie bagno, że nie pozbieralibyśmy się przez dziesięciolecia.
A co do "pracowania do śmierci" - skoro Polacy wolą mieć pieska niż dziecko, to przykro mi - innego wyjścia nie ma.
PSL dostało 17%, niezależni 8% i zdecydowana większość tego elektoratu przejdzie w parlamentarnych do PO.
Nie ma mowy.
O ile peło ma szansę w większych miastach, tak wieś jest Bogobojna i pójdzie na PiS (zresztą patrz na mazowieckie vs Warszawa). PSL dostało dużo głosów, bo ma rozwinięte struktury lokalne i sąsiad głosował na szwagra i bratową matki swojego żółwia, a nie na ich program. P.S. to prawda. Akurat centralne władze PSL to wieś ma głęboko gdzieś (no... może nie w 100%, bo Jaśki zawsze jednak wchodzą jakoś do sejmu). Pisowcy zresztą zwykle triumfują w małych miejscowościach.
Jeśli PO nie uda się nastraszyć wyborców złym kosmatym Kaczorem, który pije krew dzieci, to może być słabo i Lis przez 4 kolejne lata będzie ciężko wzdychał a nawet sapał.
Ale mimo wszystko... PiS. Co za marazm, też nam się opozycja trafiła...
Jest dokladnie odwrotnie Minas Morgul. Jesli Kopaczowa niczego wybitnie nie schrzani, to PO dostanie 35% za rok w wyborach parlamentarnych, byc moze nawet wyrzucajac SLD poza Sejm. Podejrzewam, że Korwinowi (wbrew pozorom) też urwie 1-2 procenta, no i naturalnie skonsumuje Palikota i część PSL.
A na bazie czego ta prognoza? W telewizornii mundre gadające głowy poważnie marszczą czoła i wierzą, że wybory to ogólnie takie jasełka, miesiąc wcześniej zaczynają się próby i każdy wynik da się odtańczyć. Jak wynik wyjdzie inaczej zaczyna się śledztwo, czy to dlatego że prezes dzień wcześniej puścił publicznie bąka, czy dwa tygodnie wcześniej przewodniczący podrapał się po dupie. Zaprawdę wiara w ludzką mądrość umiera pierwsza, ale mimo wszystko ludzie nie są aż tak tępi, żeby ogarniać rzeczywistość najwyżej na miesiąc wstecz, a tym bardziej względem jakichś wydumanych afer po tej czy tamtej stronie.
Poza tym wyników wciąż nie ma, bo okazuje się że w Polsce da się spieprzyć wszystko co jest do spieprzenia, naprawdę jeżeli młody człowiek akceptuję taką rzeczywistość to musiał mieć niebagatelne problemy w domu.
Według sondarzu centralnego ośrodka propagandy PO ma 11 % przewagi nad pisem. Oczywiście ostatnie wybory to potwierdzają. Wiem że to samorządowe i z nimi jest inna sprawa, ale 11 %? Zaszaleli. Zresztą wyników oficialnych jeszcze nie ma więc wszystko możliwe.
ale hucpa :D
Flyby i inne lordpiloty -> spokojnie, już wasi zaczęli liczyć głosy, jak na razie wygląda na to, że chyba nawet ja nieświadomie zagłosowałem na PSL :D
Profesor Jerzy Urbanowicz, najwybitniejszy Polski informatyk od spraw bezpieczeństwa uważał ze Rosjanie w Polsce fałszują wybory i ze mogą to uczynić jeśli chodzi o sprawy techniczne, chciał on wprowadzić bezpieczniejszy system, jednak PO go blokowało a WSI dobiło gwoździe do trumny.
http://www.naszdziennik.pl/wp/9290,profesor-jerzy-urbanowicz-nie-zyje.html
Jak to trzeba być bezkrytycznym i pozbawionym zdolności do samodzielnego myślenia, by wierzyć w każdy ochłap, który rzucą media... Jak wół jest napisane, że brakuje wyników z największych miast, a w nich przecież PSL właściwie nie istnieje. Dość powiedzieć, że w moich okolicach w powiecie chyba wygrał PSL, ale w samym mieście na 23 mandaty radnych obsadził tylko 1 (a wybory także były proporcjonalne - jak do sejmiku). Oczywiście to także nie jest w pełni miarodajne, w wyborach do rady sam głosowałem inaczej, niż do sejmiku, a i sondaże były głównie wykonywane w miastach (w związku z czym PSL niemal zawsze jest niedoszacowany, jak później pokazują końcowe wyniki).
--> mich83
Wedle jakiego rankingu najwybitniejszy, jakie kryteria miały służyć ustaleniu tej klasyfikacji?
Klemens, niestety pewna część społeczeństwa i nieco większa część internautów to funkcjonalni analfabeci, którzy często nie rozumieją tego co czytają. Umykają im wszelkie niuanse związane z bardziej złożoną treścią. A i media niektóre tabloidyzując swój przekaz i bazując na durnych uproszczeniach pogłębiają to ogólne ogłupienie.
Niektórzy są tak skonstruowani, że absolutnie nie są w stanie pojąć, że wybory do samorządów są wielostopniowe, a więc co innego oznaczają wyniki do sejmików wojewódzkich, a co innego mogą oznaczać wyniki do rad gmin, gdzie znacznie większy udział mają ugrupowania lokalne.
Dodatkowo gdy media podają skrótowo, że PSL wygrał tu czy tam a tylko na końcu dodają, że wyniki są cząstkowe i nie dotyczą dużych miast, to zwyczajny analfabeta funkcjonalny będzie kompletnie zagubiony i żadnych wniosków głębszych nie wyciągnie. Skupi się tylko na prostym przekazie z nagłówka i tylko taki przekaz trafi do jego mało pojemnej mózgownicy.
Tak to wygląda. Ponadto docierają do nas informacje o sporej liczbie głosów nieważnych. Analfabeta funkcjonalny usłyszał przekaz, że na każdej "karcie" może postawić jeden krzyżyk przy wybranym nazwisku. Dostał trzy albo cztery różnokolorowe "zestawy", jeden był książeczką. I taki głąb zrozumiał, że i w tej książeczce na każdej stronie może postawić krzyżyk.
Nie dziw się więc, gdy podobnych osobników spotykasz na forach internetowych, wypisujących tak nieprawdopodobne głupoty, że aż nie możesz uwierzyć, że potrafili samodzielnie włączyć komputer.
Dostał trzy albo cztery różnokolorowe "zestawy", jeden był książeczką. I taki głąb zrozumiał, że i w tej książeczce na każdej stronie może postawić krzyżyk.
Dokładnie tak. Ostatnio rozmawiałem z znajomym, który właśnie tak opisał większość głosów nieważnych do sejmików. Ludzie na każdej stronie wstawiali krzyżyk.
Druga równie powszechna przyczyna, to wyraz niezadowolenia wobec klasy politycznej jako całości. Czyli dopisywanie zmyślonych kandydatów, rysunki itp.
Głosowanie powinno być tak skonstruowane aby największy matoł, baa nawet moher ( czytaj człowiek po siedemdziesiątce ), nie miał wątpliwości czy dobrze głosuje. W innym przypadku jest to proszenie ludzi o pomyłki. Przed chwilą natrafiłem na artykuł gdzie dziennikarz oddał głos na jakąś nieznaną kandydatkę, po zliczeniu głosów okazało sie ze niema żadnego.
Rozumiem ze niektórzy forumowicze to urodzeni optymiści , widza świat w różowych okularach i żyją na Tuskowej zielonej wyspie, ale bez przesady.
@mich83
baa nawet moher ( czytaj człowiek po siedemdziesiątce )
Lemingu, nie obrażaj ludzi po 70-tym roku życia.
Rozumiem ze niektórzy forumowicze to urodzeni optymiści , widza świat w różowych okularach i żyją na Tuskowej zielonej wyspie, ale bez przesady.
Wiesz, taki Longinus od dawna się opala na tej zielonej wyspie. Tylko coś mało aktywny się zrobił od zeszłego piątku, dziwne ...
Jeśli w II turze wyborów prezydenckich (wybór między dwoma ludźmi) we Francji można oddać ponad 2 mln głosów nieważnych, nie rozumiem, dlaczego Polska miała być w tej materii mądrzejsza.
Czy jest jakaś strona gdzie można sprawdzić wyniki wyborów ? Nawet jakiejś dziury ?
Będę wdzięczny za podanie
Czy jest jakaś strona gdzie można sprawdzić wyniki wyborów ? Nawet jakiejś dziury ? (meny)
To wszystko będzie na stronie PKW, aż po komisje obwodowe - gdy wreszcie system zadziała.
Głosowanie powinno być tak skonstruowane aby największy matoł, baa nawet moher ( czytaj człowiek po siedemdziesiątce ), nie miał wątpliwości czy dobrze głosuje. (mich83)
To będzie możliwe dopiero przy głosowaniu elektronicznym (gdy po prostu system nie przyjmie drugiej odpowiedzi) - jeśli masz pomysł na system "klasyczny", który będzie totalnie idiotoodporny, to większość biur wyborczych świata będzie zainteresowanych odkupieniem go od Ciebie.
Tu też pojawia się wątpliwość natury ogólnej - czy wyborca ma PRAWO oddać (świadomie) głos nieważny?
Mnie najbardziej rozbawiła, w kontekście ważności wyborów, informacja ze są obwody gdzie jest do 30% nieważnych głosów.
Alleluja! Na naszych oczach PRL-bis wali się niczym gmach PKiN w filmie Chęcińskiego "Rozmowy kontrolowane". Nawet szkoda się rozmieniać na drobne i komentować poszczególne absurdalne absurdy tzw. wyborów.
Mnie najbardziej rozbawiła, w kontekście ważności wyborów, informacja ze są obwody gdzie jest do 30% nieważnych głosów.
Są okręgi gdzie jest nawet połowa nie ważnych głosów.
Runnersan - pilnowali uczciwości liczenia głosów.
I poza pojedynczymi przypadkami, liczenie zapewne było prawidłowe.
Komisje w każdej komisji wywiesiły listy kandydatów z liczbą głosów.
Można pojechać i sprawidzc.
No właśnie. Zatem weryfikując zgodność papierów z elektroniką, jesteśmy w stanie podać wynik wyborów bez powtórek. Ilość nieważnych... Cóż, książeczka do sejmiku powodowała wyraźny zamęt, dla mniej kojarzącej części społeczeństwa.
Ja już kompletnie nic z tych sondaży do wyborów parlamentarnych nie rozumiem. Tzn. rozumiem tyle, że są do niczego nieprzydatne :).
3 dni i amplituda prawie 10%-owa.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/nowy-sondaz-pis-z-sp-i-pr-pokonuje-po/7cc3f
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,117915,16989543,CBOS__Miazdzaca_przewaga_PO_nad_prawicowa_koalicja_.html
Mnie najbardziej rozbawiła, w kontekście ważności wyborów, informacja ze są obwody gdzie jest do 30% nieważnych głosów. (Longwinter)
http://jaroslawflis.blog.onet.pl/2014/10/29/nieodparte-wrazenia-niezbite-dowody/ - tu znajdziesz artykuł na ten temat (i odesłania do dalszych), co ważne, pisany kilka tygodni temu (i kilka lat temu), czyli przed tym całym bezsensownym zamieszaniem.
Tylko z góry ostrzegam - tekst jest wyraźnie adresowany do czytelników potrafiących czytać ze zrozumieniem.
Ja już kompletnie nic z tych sondaży do wyborów parlamentarnych nie rozumiem. Tzn. rozumiem tyle, że są do niczego nieprzydatne :).
3 dni i amplituda prawie 10%-owa. (Minas Morgul)
Ależ to banalne, drogi Watsonie, o ile potrafisz czytać ze zrozumieniem (hasło dnia;)) - w przypadku tego drugiego sondażu kluczowe jest stwierdzenie "W sondażu CBOS badał preferencje partyjne wśród osób deklarujących wzięcie udziału w potencjalnych wyborach parlamentarnych." Podejrzewam, iż w przypadku tego drugiego, jakkolwiek szacunki co do potencjalnych wyborców są zbliżone, to doszło do nadinterpretacji danych, tzn. w sondażu ujęto preferencje wyborcze wszystkich biorących udział, a następnie napisano, że taki byłby skład parlamentu.
Inna rzecz, że tzw. marginesy błędu są kompletnie z czapy wzięte. W konsekwencji konkluzja o bzdetności tychże sondaży jest moim zdaniem zasadniczo słuszna.
www.wujekdobrarada.pl/wp-content/uploads/2010/02/tusk_policzmy_glosy.jpg
W Polsce nie fałszuje się wyborów. Jakże drobne uchybienia w ramach centralnie zorganizowanego chaosu i przygotowanych kart wyborczych nie można nazwać fałszerstwami. Doktrynę zorganizowanego chaosu można przyrównać do sytuacji na Ukrainie, gdzie pojawienie się zielonych ludzików nie jest agresją Rosji na kraj sąsiedni, bo nie ma nazwanej sytuacji prawnej w związku z taką sytuacją.
Znając metodę D'Hondta staje się klarowne, że w przypadku wyborów parlamentarnych, nie fałszowane ale "przesterowane", kilka procent głosów wskazuje partię rządzącą na kolejne cztery lata, jeszcze prędzej koalicję. Obawiam się, że proces opracowywania "lepszych" "sterowników" ruszy teraz pełną parą i czekają nas kolejne niesfałszowane wybory.
Az dziwne, ze ten watek jeszcze sie tajemniczo nie "zamknal", wzorem tego:
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13500591&N=1
wysiak => A dlaczego miał się zamknąć? Jakby wszyscy pisali, że sfałszowano wybory to myślisz, że ten wątek by był jeszcze gdzieś tu?
Bravo PIS za wygrane wybory ^^^^^^^^^^^^
http://www.tvn24.pl/koalicja-po-psl-bedzie-rzadzic-w-15-sejmikach-wojewodzkich,492507,s.html
Hurra! Dalsze rządy ludzi, których listę nepotyzmów można by przytaczać i przytaczać :D
By żyło się lepiej.
Co zabawne, jeszcze te x lat temu Ci, którzy teraz są oburzeni prośbami o interwencję z zewnątrz sami wzywali do kontroli demokratyczności wyborów w Polsce, a nadmienić trzeba, że wtedy takich szopek nie było jak przy tych wyborach :D
jeszcze te x lat temu Ci, którzy teraz są oburzeni prośbami o interwencję z zewnątrz sami wzywali do kontroli demokratyczności wyborów w Polsce
Witam.
Zmienił się punkt siedzenia i już są podwójne standardy. Żeby było śmieszniej wzywał do tego dzisiejszy Prezydent RP wyłoniony z partii rządzącej do dziś.
Wiceszef PO Bronisław Komorowski ocenił, że polski rząd popełnił błąd nie wyrażając zgody na przyjazd obserwatorów OBWE do Polski w czasie październikowych wyborów. (…) Według Komorowskiego, Polska może wycofać się z tej błędnej decyzji „poprzez ruch do przodu”, czyli wystąpienie z zaproszeniem dla obserwatorów
(...)
Komorowski zgodził się z opinią Mellera, że problem zaproszenia obserwatorów na wybory do Polski w ogóle nie powinien się pojawić, ponieważ każdy kraj członkowski OBWE na mocy dokumentu kopenhaskiego z 1990 roku przyjął zobowiązanie do ich zapraszania. Wiceszef PO podkreślił, że nie należało się obrażać na notę OBWE. Zamiast robić wrażenie, że chcemy się bronić przed najazdem obcych „Hunów” z OBWE, należało czym prędzej zaprosić. A OBWE by przyjechało, albo nie - mówił Komorowski. W jego ocenie, jeżeli Polska nie zgodzi się na przyjazd obserwatorów OBWE, będzie to skutkowało tym, że „każdy dyktator, albo każdy nie respektujący mechanizmów demokratycznych” od tej pory będzie mógł się na to powoływać, odmawiając ich przyjęcia.
Oby jak najmniej osób w czasie następnych wyborów prezydenckich nabrało się na wizerunek ciepłego wujka, lansowany podczas wywiadów z Kraśko czy z Lisem.
Jeszcze tylko musimy znaleźć sposób na delegalizację pisiorów i będzie OK.
Wymienić ich na marichuaen, bilans wyjdzie na zero.
Jeszcze tylko musimy znaleźć sposób na delegalizację pisiorów i będzie OK.
Noooo, najlepiej niech będzie tylko PO i PSL.
Szansa na kolejny błąd wyborczy znacznie spadnie :D
Oby jak najmniej osób w czasie następnych wyborów prezydenckich nabrało się na wizerunek ciepłego wujka
Po dwóch kadencjach Kwaśniewskiego można mieć jeszcze takie złudzenia co oczekiwań wyborców?
Ale nie mowcie, ze nie jestescie pod wrazeniem tego, jak ladnie Donald i Spolka urobili obywateli. Po tylu latach ich wlasnych dokonan, ludzie wciaz pomstuja na PiS :D
Gdyby o wynikach przyszłorocznych wyborów parlamentarnych decydowali wyłącznie forumowicze udzielający się w tym wątku, to trzy formacje: PiS, KNP i Ruch Narodowy miałyby w Sejmie większość konstytucyjną.
A może nawet tylko dwie: KNP i Ruch Narodowy ;)
Największą winą PiSu jest to, że są PiSem. Nawet Platforma nie mając tak naprawdę żadnej konkurencji zdążyła się zrestrukturyzować na tyle, by dalej trzymać władze przez kolejne lata. PiSowi to niestety nie grozi póki nie zmienią nazwy, kaczyńskiego z macierewiczem nie wsadzą do szafy, a młode wilczki nie pojawią się na czele reklamując proeuropejską, nowoczesną i nieobciachową partie dla młodych. Inaczej czeka nas zwykła partiokracja której obserwujemy początki.
@ Paudyn
To, ze ludzie wciaz jada na PiS, to tylko i wylacznie zasluga prezesa, jego przydupasow i ich niestworzonych historii.
@ Ahaswer
Na szczescie wiekszosc tych forumowiczow moze wybrac jedynie wladze Sammorzadu uczniowskiego :)
mikecortez - Ho ho ho, szlachta sobie zażartowała. No tak, kto popiera KNP czy Ruch Narodowy to wiadomo, jak nie dzieciak to z dzieciaka mentalnością. Nie to co dojrzały, stateczny wyborca PO, walony w dupę na coraz to inne sposoby i z uśmiechem przyjmujący to wszystko. Chociaż to dziwne, bo mógłbym przysiąc że to właśnie ktoś kto w ogóle sam jeszcze nie zarabia i żyje na garnuszku rodziców mógłby popierać ludzi którzy robią wszystko by wydrenować kieszenie obywateli.
Z tym przysieganiem bym sie wstrzymal, bo z tego zalozenia wynikaloby, ze 26% (a z niektorych sondazy nawet ponad 30%) Polakow zyje na garnuszku mamusi i nie zarabia, a to dosc odwazna teza :)
Kiedys znajomy ze stanow, z ktorym wspolpracuje, powiedzial mi mniej wiecej cos takiego... ze u nich maja system dwoch partii, z ktorych jedna jest bardziej "cipowata" (tu bylo mocniejsze slowo, ale sobie darujmy) niz druga. Ogolnie, ze nie lubi Republikanow i Konserwatystow. I pomimo tego, ze Demokraci nie sa jacys super-hiper cudowni, to sa o wiele lepsi niz ta pierwsza opcja. Konkurencja jest po prostu tak odrealniona, ze nie ma innego wyboru, a nie glosowanie jest jeszcze gorsze, bo tylko pozwala wygrac tym pierwszym. Z wieloma wyborcami PO jest podobnie. Osobiscie walonym w tylek sie nie czuje, zyje mi sie dobrze, sam na to ciezko pracowalem, ale tez na pewno nie jest tak, ze z usmiechem na twarzy patrze na poczynania PO.
[140] to taki skrót myślowy dla ludzi którzy nie potrafią sobie wyobrazić jak wyglądałoby ich życie w państwie nie rządzonym przez kolesiów.
Hehe, oni penetrują a ty się pytasz o co chodzi z penetracją. Czyli plan zrealizowany w 110%
Jak już wiele razy było mówione, Platforma może się cieszyć, że ma taką durnowatą opozycję. Z jednej strony PiS opętany ideą zamachów (smoleńskiego, a od teraz wyborczego), z drugiej strony skrajne formacje w rodzaju KNP czy RN, które nawet dla radykałów europejskich są zbyt radykalne ;)
Na szczęście te największe skrajności mają spore problemy by dosięgnąć progu wyborczego, więc zostają im tylko wiece, zadymy, marsze niepodległości i oprawy kibolskie
Zabawne, że teraz PiS, partia antyeuropejska, do Europy się zwraca o "wstawiennictwo", zaś KNP i RN, formacje antydemokratyczne, gardłują, że demokracja została podeptana. Urocze.
Zabawne, że teraz PiS, partia antyeuropejska, do Europy się zwraca o stawiennictwo. Zaś KNP i RN, formacje antydemokratyczne, gardłują, że demokracja została podeptana. Urocze.
A najwieksi demokraci oraz proeuropejczycy najbardziej sie ciesza z tego podeptania demokracji, oraz protestuja przeciwko badaniu sprawy przez niezaleznych obserwatorow z Europy (ze nie wspomne o zalosnym zamykaniu dyskusji o opinii Helsinskiej Fundacji Praw Czlowieka na temat dzialan naszych "demokratycznych" wladz). Jeszcze bardziej urocze.
Jakież przesłodkie to zdziwienie, że partie reprezentujące część społeczeństwa demokratycznego mają czelność zwracać się o kontrolę poprawności jej funkcjonowania w danym Państwie.
Kiedy Ci sami, niecałą dekadę temu, sami to samo wykrzykiwali.
Zabawne, że teraz PiS, partia antyeuropejska, do Europy się zwraca o "wstawiennictwo", zaś KNP i RN, formacje antydemokratyczne, gardłują, że demokracja została podeptana. Urocze.
A dlaczego mają się nie zwracać, skoro mają taką możliwość? Sam jestem bardzo daleki od ideałów PIS, ale każdy - powtarzam - każdy - ma prawo upominać się o swoje i robić to wszelkimi możliwymi i zgodnymi z prawem metodami.
140 o co chodzi z tą penetracją ? Wpisz sobie w Google " przekręty PO " a może zrozumiesz w jak mistrzowski sposób jesteś manipulowany. Dziwka jak nadstawia tyłek to wie ze to robi , a większość wyborców PO mimo penetracji nawet nie zorientowało sie ze tyłek wystawiło he he. Przeszkadza im natomiast wzrost Kaczyńskiego, może niski może mniej penetrować ? I to że Ruscy nie oddali nam Polskiego samolotu w którym zginęło ponad 100 osób.
Ahaswer-->przeglądając historię twoich postów nasuwają mi się na myśl dwa słowa: podwójne standardy
[145] samo sedno.
w ogóle niesamowity kontrast mamy w mediach jeśli chodzi o rządy PO i PIS. Pamiętam jak za PISu:
1. codziennie w gazecie i na onecie można było poczytać o tym, że demokracja w Polsce jest zagrożona (pamięta ktoś jak "opozycja" podpisywała w tej kwestii jakiś list i jakie robiono z tego wydarzenia);
2. czołowi politycy platformy regularnie przedstawiali sprawę "terroru IV RP" na forum międzynarodowym, zwłaszcza w PE . (pierwszy lepszy przykład - wystąpienia SB Geremka, który wystraszony, że jego konfidencka przyszłość wyjdzie na jaw - przemawiał niejednokrotnie w PE na temat tego jakim to skandalem jest, że każą mu przejść lustrację ;)
3. w wywiadach z ludźmi popkultury wtrącano wątki polityczne w celu potwierdzenia jak w Polsce jest źle - przypomina mi się Bagiński, który na wywiadzie o swojej twórczości był pytany czy źle mu nie jest w Polsce tworzyć jak mamy totalitaryzm itd. Wówczas bagiński zdziwiony odparł coś na zasadzie "żyje mi się ok, ale mieliśmy rozmawiać o czymś innym". Efekt? przez najbliższe lata Bagiński był gnojony na onecie.
Dziś PIS odważył się podważyć wybory przeprowadzone w taki sposób, że aż płakać się chce i jest robiony z tego wielki skandal, a w mediach można wyczytać przede wszystkim, że nie należy podważać demokracji w naszym demokratyczym kraju.
Proponuję zmienić 25 lat wolności na 23/22 lata wolności. Bo jakoś w 2005-2007 można było cały czas debatować o patologiach władzy.
Czy może odwrotnie, mieliśmy 2-3 lata wolności. Na to wygląda.
Czy może odwrotnie, mieliśmy 2-3 lata wolności. Na to wygląda.
Haha, i Ty smiesz innych nazywac lemingami :)
Proponuję zmienić 25 lat wolności na 23/22 lata wolności. Bo jakoś w 2005-2007 można było cały czas debatować o patologiach władzy.
Czy może odwrotnie, mieliśmy 2-3 lata wolności. Na to wygląda.
Tego nawet szkoda komentować.
Normalnym ludziom zapala się czerwona lampka, gdy widzą w TV tą całą bandę oszołomów typu Kaczyński, Pawłowicz, Macierewicz i tak można wymieniać.
Dziś PIS odważył się podważyć wybory przeprowadzone w taki sposób, że aż płakać się chce
Bo to jest oburzające. Polska jest demokratycznym państwem prawa i nie zgadzam się na to, żeby ktoś to podważał. Co więcej, pisowska targowica XXI w. śmie jeszcze robić nam wstyd i problemy na poziomie międzynarodowym.
Nie zadziałał system elektroniczny - fail, dobra. Ale pamiętajmy, że głosy liczono później drugi raz "tradycyjnie", tak jak zawsze. I wyniki są, tak jak zawsze, sprawiedliwe. Nieliczne incydenty były, są i będą, jak w każdych poprzednich i przyszłych wyborach. Ale jest to jedynie igła w stogu siana, a nawet to może jest wyolbrzymieniem problemu.
Szkoda, że pisowscy siewcy nienawiści znowu chcą podpalić Polskę, ale zemści się to tylko na nich, sami robią sobie szkodę, bo ludzie widząc taki cyrk, z pewnością się od nich odsuną. Tak jak odsuwali się widząc Macierewicza, paranoje smoleńską i badania na parówkach, tak teraz się odsuną widząc ten absurd.
Ale pamiętajmy, że głosy liczono później drugi raz "tradycyjnie", tak jak zawsze.
A co powiesz na to, że jak przewodniczący komisji widzi pustą kartę to każe zaznaczać kandydatów wg własnych upodobań?
Mi sie zapala czerwona lampka kiedy gosc, ktory zatail mienie o wartosci 20k mowi, ze jest niewinny, kiedy gosc, ktory robi awantury na niemieckim lotnisku wystepuje sobie w tv w najlepsze, czy kiedy gosc z karty ministerstwa lekka reka wydaje kilka tysiecy na podobno prywatne obiadki.
Czyim avatarem jest grontix - osoby o tak "wyrazistych" pogladach, dosc rzadko sa na tym forum banowane. Inna mozliwosc ze to znow jakis oderwany od rzeczywistosci etatowiec.
Mi sie zapala czerwona lampka kiedy gosc, ktory zatail mienie o wartosci 20k mowi, ze jest niewinny.
A gdy trzech ogierów prezesa wydaje ponad 100 tyś. z publicznych pieniędzy na wakacje, popełniając przy tym przestępstwo oszustwa, to nie zapala ci się czerwona lampka?
A co powiesz na to, że jak przewodniczący komisji widzi pustą kartę to każe zaznaczać kandydatów wg własnych upodobań?
Co proszę? W komisjach mamy przedstawicieli różnych ugrupowań politycznych i takie cyrki raczej nie są możliwe, skąd te sensacje?
Czy Wy wierzycie we wszystko, co przeczytacie w Internecie? Ja radziłbym pamiętać, że wszelkie incydenty, przebieg wyborów itd. rozpatrują odpowiednie sądy, a nie internetowi napinacze.
Szkoda, że pisowscy siewcy nienawiści znowu chcą podpalić Polskę, ale zemści się to tylko na nich, sami robią sobie szkodę, bo ludzie widząc taki cyrk, z pewnością się od nich odsuną. Tak jak odsuwali się widząc Macierewicza, paranoje smoleńską i badania na parówkach, tak teraz się odsuną widząc ten absurd.
A jednak ta destrukcja pisowska, praktykowana od lat, przynosi w pewnej skali destruktywne efekty. Oczywiście, że pisowcy szkodzą Polsce, ale przecież nie robią tego od tygodnia. To co teraz wyprawia PiS nie powinno być dla nikogo zaskoczeniem, bo przecież do takich "postaw"PiS nas zdążył przyzwyczaić. Jak napisał Stanisław Tym dla Jarosława Kaczyńskiego "dobro partii dobrem narodu".
Bardzo bym się zdziwił gdyby ta populistyczna partia nagle zaczęła wykazywać się odpowiedzialnością za państwo i zamiast destrukcji miała coś konstruktywnego Polsce do zaoferowania.
PO jest jakie jest, ale jest tym gorsze, im ma mniej wartościową opozycję. Bardzo trudno postrzegać PiS jako odpowiedzialną i zdroworozsądkową alternatywę dla PO, potwierdzają to zresztą wyniki kolejnych wyborów, począwszy od roku 2006.
A gdy trzech ogierów prezesa wydaje ponad 100 tyś. z publicznych pieniędzy na wakacje, popełniając przy tym przestępstwo oszustwa, to nie zapala ci się czerwona lampka?
tez, jak najbardziej, tylko pis zareagowal bardzo dobrze wywalajac ich, a co zrobilo po?
mi sie nie podobaja oszustwa w zadnej partii, a zwolennicy po widza tylko te w innych partiach, to jest chore
"Destrukcja pisowska", ja naprawde podziwiam machine propagandowa. Jedna z perelek to "wyborcy pisu nie wiedza jak postawic krzyzyk na karcie do glosowania, wszyscy inni nie maja problemu tylko oni", to jest mistrzowski poziom sprania mozgu i co gorsza to funkcjonuje.
Mimo dwukrotnego głosowania na PO w poprzednich wyborach centralnych, aż dziw mnie bierze, że niektórzy dalej żyją w świecie różowej Polski PO.
Po tylu aferach i przewałach, abstrahując już od samej linii politycznej, która jest dla mnie nie do przyjęcia.
Ciekaw jestem, czy przyszłoroczne wybory też okażą się festiwalem pomyłek i błędów.
qLa a jakie to powazne afery byly za czasow PO? bo poza standardowymi przekretami, dlugimi jezorami itd itp to nic powaznego nie kojarze. Caly czas mowicie o tych aferach i przewalach, ale jeszcze nikt mi konkretnie nie napisal o jakie to afery chodzi. Bo chyba nie obiady politykow (afera tasmowa?) czy zmiana podejscia do OFE?
czy moze o Smolensk chodzi?
to, ze korupcja jest to jest oczywista oczywistosc i trzeba na biezaco z tym walczyc, wladza korumpuje jest to normalne... kazda partia, kazda opcja polityczna zaliczyla takowe. Kaczynscy tez swieci nie sa bo pamietacie FOZZ i Porozumienie Centrum Kaczynskich (niby nic nie wyjasniono, ale niesmak zostaje... FOZZ pewnie nigdy nie zostanie wyjasniony).
SLD to oczywiscie nie bede komentowal bo to partia oplacana przez ZSRR i ich nastepcow.
PSL... coz, oni maja nepotyzm w kregoslup moralny wpisany, wiec dostaja poparcie jakie dostaja pewnie dzieki temu, ze dbaja o swoich.
Jak to jakie afery? Przecież Tusk osobiście współorganizował (wraz z Putinem) zamach na Lecha Prezydenta Kaczyńskiego. W dodatku za rządów PO Polska została sprzedana żydowskim bankierom i stała się kondominium niemiecko-rosyjskim. Zaczynacie, Dessloch, stać tam gdzie stało ZOMO. Nie idźcie tą drogą.
Kupczenie stanowiskami na Dolnym Śląsku?
Afery z panem Nowakiem i spółką
Afery z panem Sawickim i spółką.
Ostatniej, zamiecionej pod dywan afery z nagraniami naszych "ojców narodu", którzy mówią jakim mirażem jest Polska, nie ma już co przypominać;)
Nie chce mi się głębiej sięgać pamięcią, albo wyszukiwać czegoś po portalach - to jest to, co pamiętam od zaraz.
No ale,przecież tego nie było :] By żyło się lepiej :D
Zasadniczo ja w rządach PO dostrzegam jeden plus ( który wynikał z ich polityki, a nie najzwyczajniejszego funkcjonowania Państwa ) - zbudowanie infrastruktury sportowej nawet w największych pipidówkach.
[161]
FOZZ - nie byl to przypadkiem pan "ciagle mieszkajacy za granica" Mazur, Rosati i pare innych?
To ze ktos rzucil gownem w strone kaczynskich, i byl to praktycznie jednostkowy wypadek, naglosniony, a jakze, w mediach do rozmiarow afery smolenskiej co najmniej, a ktore potem musial nakazem sadu odszczekac, nie znaczy ze trzeba rozsmarowywac je dalej - no chyba ze trzymamy sie, jak zawsze, podwojnych standardow.
Szkoda, że pisowscy siewcy nienawiści znowu chcą podpalić Polskę
Widze inspiracje przewodniczącym Niesiołowskim :)
qLa a jakie to powazne afery byly za czasow PO?
Miłej lekturki (a to tylko I kadencja) --> http :// markd.pl/afery-po-0-748-i-kadencja-rzadow/
qLa ale jaka to jest afera dokladnie? to, ze nie wpisal do oswiadczenia zegarka?
ogolnikami mowisz i dokladnie to co napisales... wyolbrzymianie aferek.
co do FOZZ to nie zgodze sie, ze raz do Kaczynskiego zarzut poszedl bo jest to dalej sprawa niewyjasniona, afera na bardzo grube miliardy, ktora nigdy nie zostala wyjasniona. Podwojne standardy? raczej trzymanie sie konwencji pomowien, chce po prostu dorownac wielkim aferom PO/PSL, czyli przekrecanie faktow i robienie z niczego cos.
albo poslowie PiS ktorzy wyludzali pieniadze z budzetu na podroze... wielcy swieci. Tylko, ze tutaj cos udowodniono i byla to zwykla kradziez publicznych pieniedzy, za to trybunal sie powinien nalezec... bo o ile restauracja np rostowskiego z sikorskim bylo marnotrawieniem to juz wyludzanie pieniedzy to zwykla kradziez.
dalej czekam na te konkretny wielkich afer... (psl pomijam bo to nepotyczna sitwa), rzadow PO nie lubie i nie glosuje na nich, ale caly czas slysze o tych wielkich aferach PO i jak to rozkradaja panstwo. I chce faktycznie cos uslyszec, a nie rzucenie paru hasel i "wycofanie" sie z dyskusji poprzez "nie bede szukal linkow", "nie bede sie wglebial", "wszyscy wiemy ze PO to zlodzieje i nie ma co tu udawadniac" itd itp
Poczytaj choćby o aferze hazardowej, w której umoczona była cała wierchuszka rządowa PO (wpierw zdymisjonowana, szybko ponownie eksponowana). Albo o Amber Gold z synem premiera w tle i oświadczeniami samego Tuska, że nie miał żadnej wiedzy przed faktem.
Dessloch
Napisałem przecież konkretne nazwiska. Ktoś nawet link podał.
Mam przeprowadzić osobiste śledztwo i przedstawić Ci jego wyniki, czy jak?:D
Abstrahuję już od tego, że nie wiedzieć czemu PSL pomijasz, kiedy PSL jest nieodłącznym składnikiem tego rządu od początku jego istnienia.
Jeżeli dla Ciebie afera hazardowa, pogłosy o kupczeniu stanowiskami w KGHM przy wyborach lokalnych w ramach PO, taśmy prawdy obrazujące zakulisowe rozmowy naszych "ojców narodu" to aferki - cóż, mamy inne standardy;)
No, ale faktycznie, wracając do Twojego pierwszego posta poza standardowymi przekretami, dlugimi jezorami itd itp to nic powaznego nie kojarze.
to cóż ja tu mogę jeszcze dodać.
Dessloch --> postanowiłem to zrobić z pamięci, bez szukania w necie - afera taśmowa, hazardowa, informatyczna (największa korupcyjna afera III RP, kompletnie przemilczana w telewizji), afery związane z przygotowaniami na euro (przepłacone, rozwalające się stadiony, niszczejące najgorsze drogi w Europie)
no i teraz afera wyborcza.
A to jest na serio z kapelusza, o jeszcze sprawa olewników (ktoś pamięta jak jeden po drugim świadek "wieszał się" w celi tak aby go kamera nie widziała?) albo te wszystkie samobójstwa? sorry ale w samobójstwo Petelickiego, twardego, starego ubeka, twórcy GROMU, to chyba tylko największy zwolennik Platformy może wierzyć, był on jawnym przeciwnikiem władzy i groził, że będzie sypał.
i tak jak mówię - to jest z kapelusza, jak zajrze w net to moge przytoczyć kolejne.
Albo o Amber Gold z synem premiera w tle
Litości... I jeszcze premiera AC:Unity - to też wina Tuska!
Herr Pietrus --> jeśli zaangażowanie synalka premiera oraz działaczy PO to dla ciebie nie afera (litości...) to co powiesz na to, że tusk wiedział o aferze już na kilka miesięcy zanim wyszła, kłamał, że dopiero się dowiedział, a potem - po konsultacji z działem PR - przyznał, że jednak wiedział wcześniej, ale nie chciał ludzi straszyć.
Ile przez te 3-4 miesiące osób założyło lokaty w Amber Gold?
Jeszcze bym dorzucił:
- aferę Elewarową,
- podpisanie ustawy o stanie wojennym przez Komorowskiego i wkroczeniu obcej armii z użyciem broni,
- skok na ofe,
- Czempiński generał sb ujawnia współtworzenie PO
- wakacje rodziny Tuska do Meksyku za pieniądze podatników,
- afera KRUSOWA i zasilenie z kasy liderów PSL,
- umorzenie afery paliwowej przez prokuratora od wypadków drogowych ściagniętego specjalnie do tej sprawy :)
- afera Chlebowskiego tzw. Hazardowa,
- afera korupcyjna w ZUS i zatrzymanie prezesa ZUS-u z PO,
- podpisanie umowy gazowej z Gazpromem przez Pawlaka na 30 lat! do przodu
odpowiem za Ahaswer-a - co tam afery, jaki kaczyński jest niski hehehehehehe
Te same małpy z tego samego cyrku, i PiS i PO. A ludziom wmawia się że to alternatywy dla siebie wzajemnie.
pośrednio się zgadzam, ale uważam, że PIS ma jednak mniejszy rozmach. Ba, wydaje mi się, że SLD miało mniejszy rozmach. Przecież to co teraz się dzieje to cyrk na kółkach, a GW do spółki z TVNem to już na głowie stają żeby to tłumaczyć.
Miłej lekturki (a to tylko I kadencja) --> http :// markd.pl/afery-po-0-748-i-kadencja-rzadow/
Szkoda, że aparat już dawno zadziałał i wiele ciekawych artykułów jest już niedostępnych :(
Na szczęście większość linków działa. Artykuły usunięte w internecie nie giną i można je znaleźć na innych stronach