Jak to rzadko spotykamy obcego? Mnie już jasny szlak trafiał jak znikał mi z czujnika, czując się bezpieczny wychodziłem z kryjówki a nagle słyszę półtonowe kroki bestii w moją stronę. Grałem w outlast, slendera, SCP i żadna mnie tak nie wciągnęła jak Obcy Izolacja. Tamte ja wyłączyłem po godzinie tak się wynudziłem. A tutaj? Masa sprzętu do wykorzystania, imponujące widoki, GENIALNE audio!
Nie wiem jak wy te recenzje piszecie...
Dołączam do grona osób nierozumiejących recenzenta... :D Gra jest rewelacyjna, najlepszy survival-horror od lat. Czekam na kontynuację!
W końcu zagrałem w "Obcego". I zupełnie nie zgadzam się z recenzją!
Gra jest ZNAKOMITA! To dla mnie chyba najlepsza skradanka od czasów "Thiefa". I jedna z najlepszych gier ostatnich lat.
Polecam!
Nie rozumiem ludzi, którzy swoją opinię umieją wyrażać jedynie z taką nieuzasadnioną agresją ... autorowi recenzji się może trochę noga powinęła w ocenie ale nie znaczy, że od razu trzeba go gnoić i obrażać ...
A co do gry to ja także uważam, że jest to jedna z najlepszych gier w świecie obcego, ale na pewno jedyna jeśli chodzi o survival i do tego ZNAKOMITA. Obecnie, w moim wieku ciężko mnie przyciągnąć do komputera na dłużej, ale tej grze się to udało. Co więcej nie pamiętam już kiedy ostatnio czułem dreszcze na plecach grając w grę, która śmie się mianować horrorem ... Klimat gry jest rewelacyjny, a przede wszystkim gra jest konsekwentna i spójna. Autor recenzji napisał, że obcego jest niewiele ale moim zdaniem jest idealnie. Chociaż gdyby było go mniej to może mniej bym się bał, a tak siedzę po 10 min w szafkach z czujnikiem ruchu i wypatruje momentu jak tu zasuwać dalej :P Ale właśnie o to tu chodzi.
Grafika jest na Bardzo Wysokiem poziomie, a przede wszystkim idealnie oddaje klimat starej i zniszczonej stacji kosmicznej, na której źle się dzieje. Do tego moim zdaniem wiernie nawiązuje do klimatu z filmów o obcym.
Dźwięki i muzyka także są rewelacyjne. Obcy to moim zdaniem 100% tego co widzieliśmy w filmach + wrażenia w słuchawkach jak dla mnie n1.
Jeszcze gry nie przeszedłem ale już nie mogę doczekać się kolejnej części z tego studia :)
OCENA 10/10 !
Recenzent się chyba z dupą na rozum pozamieniał. Tak to jest, ja się grało na easy. Twórcy polecają tryb hard i tak należy grać...
GOL chyba ograł tą grę na niskim, bo na wysokim obcy wyczai nawet jak przewrócisz krzesełko z kilku pomieszczeń dalej, przybiegnie centralnie do Cb i wybebeszy. Gra jest znakomita, oprawa dźwiękowa to majstersztyk. Nasza postać jest bardzo ludzka i dlatego (przynajmniej normalni) gracze starają się nie padać bez sensu. Mało zapisów. Na poziomie hard ta gra jest bardzo trudna. Obcy jest w stanie wyczaić nawet najmniejsze ruchy z dużej odległości i wparować. Cały czas na kucaka - inaczej dead. Jak można było grać w tą grę i stwierdzić że jest przewidywalna i łatwa to nie wiem. Beznadziejne minusy w tej recenzji:
mocno przewidywalny i stosunkowo niegroźny Obcy… - zagraj sobie Panie na hardzie i pobiegaj po lakacji
…który pojawia się w grze zdecydowanie zbyt rzadko - wystarczająco często (Owszem na początku go nie ma, ale potem?)
szwankująca sztuczna inteligencja oraz fizyka przedmiotów - i dobrze, jakby był inteligentniejszy to gra na hardzie byłaby nie do przejścia.
Recenzja na poziomie tej o Outlascie - tylko tam zachwycanie się byle czym, a tu pocisk na najlepsze elementy gry
Powyższa recenzja trochę mnie odstraszyła, tym bardziej musiałem ja przeczytać po raz kolejny i jeszcze raz i jeszcze po ukończeniu gry, gdyż nie mogłem uwierzyć, że można pisac takie bzdury w największym portalu o grach, gdzie gracze wchodzą właśnie po to by zasięgnąć opinii o różnych produktach.
Gra oddała całkowicie atmosferę filmu, nieustanne zagrożenie, walka o przetrwanie, unikanie niebezpieczeństw. Nie ma wątpliwości kto tu jest ofiarą, a nastrój potęguje surowa, klaustrofobiczna scenografia, rodem z filmu Scotta. Na długo przed pierwszym spotkaniem z Obcym czuć, że coś wisi w powietrzu. Amanda jeszcze nie wie, ale my wiemy, że sielanki tu nie będzie. W całej praktycznie grze Obcy jest obecny, depcze nam po piętach, krąży dookoła, jest naszym cieniem i bezlitośnie karze za każdy błąd. Były takie momenty, że w pewneym sensie uodporniłem się na stwora i przyzwyczaiłem do umierania. Mam dziesiątki filmików z gry pokazujących moją agonię na różne sposoby. Kiedy tylko wydaje nam się, że mamy chwilę wytchnienia, wystający z brzucha ogon weryfikuje ten pogląd.
Wyczytałem w recenzji, że w grze musieliśmy pokonywac te same lokacje. Myślę, że ostatni fragment, gdzie stacja rozpada się na kawałki i faktycznie ciężko dotrzec do celu, na upartego można "podciągnąć" po stwierdzenie recenzenta. Ani przez chwilę nie poczułem sztucznego wydłużania scenariusza. Trzeba przy tym pamiętać, że poruszamy się po stacji kosmicznej, która jest przestrzennie ograniczona choć jak by nie było pokaźnych rozmiarów.
Rozbawił mnie zarzut przewidywalności. Były momenty, gdzie cokolwiem bym robił kończyłem martwy. Obcy zjawiał się w różnych miejscach, o różnej porze i zachowywał w nieprzewidywalny sposób. To mnie wyciągał z szafki, to spod stolika, to zza zasłony. W tej grze niczego nie można byc pewnym, chyba że przechodzi sie ją po raz drugi.
Ten rodzaj gry to produkt tak niszowy, że powinniśmy dmuchać i chuchać na niego, modląc się o więcej. Dostaliśmy produkt w swojej klasie praktycznie idealny, bezbłędny, umieszczony w najlepszym z możliwych universów.
Do strachliwych nie należę, ale ta gra przyprawiała mnie o zawał serca co chwilę. Czasami najzwyczajniej bałem się ruszyć dalej.
Mógłbym długo pisac o tej grze, jak ważna jest eksploracja, jak świetnie wykonany system broni, jak pięknie odwzorowane szczegóły z filmu. Przecież gra mogła byc pokazem fajerwerków technicznych, tymczasem otrzymaliśmy scenografię filmu sprzed 36 lat!
Niewiarygodne, że co rok pojawiają się conajmniej 2 pierwszoosobowe strzelanki, które są kalkami poprzedniczek, dziesiątki rozmaitych gier sportowych, czy kolejne kontynuacje odświeżanych kotletów i wszyscy się nimi zachwycają. Tymczasem trafił nam się produkt niemal idealny survival horror i po prostu nie wypada wytykac mu błędów, a wręcz zachęcać do sprawdzenia swych sił.
Recenzentowi już podziękujemy, wybrał poziom Easy i nie czuł w ogóle klimatu tej gry, który jest zajebiaszczy. Znalazłoby się kilka drobnych elementów do poprawki, ale ogólnie jest bardzo dobrze. Polecam fanom filmu "Obcy, ósmy pasażer Nostromo". Poczują się jak w domu, tzn. jak na stacji kosmicznej.
A gdzie tam tej recenzji do prawdy o grze...
Minusy - "mocno przewidywalny i stosunkowo niegroźny Obcy, który pojawia się w grze zdecydowanie zbyt rzadko". Chłopie, w co Ty grałeś, to ja nie wiem. Nawet na easy Obcy potrafi nieźle wkur... i czaić się zawsze w pobliżu, więc...
Szwankująca sztuczna inteligencja - dreptanie za Alienem może nieraz trochę zbyt łatwe, ale nie wpływa to na grę
Fizyka przedmiotów? Dobre, bo przeszedłem całą grę i miałem 0 (zero) jakichkolwiek problemów technicznych.
Bardzo niewiele przerażających sekwencji - nie wychylałem nosa z szafki i z zaciśniętym gardłem kuckiem zapylałem po korytarzach przez większość gry. Litości, panie recenzent.
Gra roku! Tyle.
Dopiero co dorwałem się do Obcego i muszę powiedzieć, że gra zrobiła na mnie naprawdę dobre wrażenie. Idealny produkt to nie jest, ale ma dużo naprawdę grywalnych elementów. Zdecydowanie najlepsza gra w tym uniwersum, jaka się do tej pory ukazała. Perfekcyjnie oddany klimat "retro-sf", misternie zaprojektowany Sewastopol, ogólny poziom oprawy wizualnej (gra świateł i cieni) - miód, malina. Gra ma też genialne udźwiękowienie i bardzo dobrze dobrane głosy postaci. Daniem głównym jest tu oczywiście sam Obcy - bestia która potrafi zaleźć za skórę i jest niesamowicie agresywna. Nie zgodzę się z opinią, że pojawia się za rzadko i niestety wtóruję zdanie o wyborze poziomu trudności - grałem na zalecanym przez twórców "wysokim" i spotykałem się z skurczybykiem nader często. Łowca jest niesamowicie zaprojektowany, jego design i zachowanie potrafią wgnieść w fotel, zwłaszcza przy pierwszych spotkaniach z jegomościem. Oczywiście zaleca się grać samemu w ciemnym pokoju, obowiązkowo z dobrym nagłośnieniem. Wtedy naprawdę mamy do czynienia z survival horrorem. Atmosfera jest gęsta i potrafi cholernie przytłoczyć. Na plus trzeba zaliczyć bardzo fajnie zmajstrowaną mechanikę skradania się (chowanie się w szafkach, wstrzymywanie oddechu, itp.) i wplecione kultowe sceny z filmów. Słabe strony? Gra jest nieco sztucznie wydłużona. Kilka sekwencji można było z powodzeniem wyrzucić, bo ewidentnie są wrzucone na siłę. Potrafią dodatkowo wybić z rytmu i zbić tempo rozgrywki. Poza tym... ponad dwadzieścia godzin dla horroru z ciężkim klimatem? W tym czasie można dwukrotnie ukończyć Amnesię. Lubię się bać i poczuć dreszcz emocji, ale nie można też przeginać w drugą stronę. Bo po tej grze zdecydowanie znienawidziłem postać samego Aliena :p Wspomnieć też trzeba o kilku małych błędach technicznych w zachowaniu SI, czy ładowaniu gry. No i nie każdemu może spodobać się system zapisu i wiążąca się z nim konieczność częstego powtarzania tego samego etapu...
Ale reasumując - Izolacja to bardzo pozytywne, konkretne doświadczenie. Miłe zaskoczenie od Creative Assembly.
Pozostaje mi tylko powiedzieć że osoby które wypowiadały się przede mną mają rację.
Nie czytajcie recenzji bo jest stekiem bzdur.
Po tekście można wywnioskować że autor recenzji grał na najłatwiejszym poziomie trudności oraz gry nie ukończył.
Grę przeszedłem i jedynie co jej mogę zarzucić to backtracking.
Nigdy do końca nie wiedziałem gdzie się Xenomorph pojawi (oprócz możliwych szybów).
Po odstaniu miotacza ognia do ręki "czar nie pryska" bo też kozak byłem jak z nim wyskoczyłem na obcego, wskoczył do szybu i chwilę później pojawił się za mną. Paliwa do miotacza jest bardzo mało.
Może na poziomie EASY jest wszędzie ;)
Polecam.
Z reguły unikam czepialstwa, ale mam delikatne podejrzenie, że recenzent gry nie przeszedł. Ocena subiektywna rządzi się swoimi prawami, ale przewidywalny obcy i dla kontrastu kompletnie brak uwagi na temat kiepskiego zachowania ludzi? To jest chyba pierwsza gra, gdzie nawet na easy, ścieżka ruchu przeciwników jest generowana losowo. Polecam sobie odpalić grę na hardzie i wtedy wypowiedzieć się na temat przewidywalności.
Gra jest świetna. Fabuła przednia, klimat nieziemski :) co tu dużo pisać 9,5 jak dla mnie. Dziwi mnie tylko ta śmieszna ocena redakcji :)
Fantastyczna gra.Na pewno najlepsza gra z Obcym w roli głównej.Zaczynałem grać od razu na poziomie trudnym i muszę przyznać że miejscami było naprawdę trudno.Praktycznie całą grę trzeba się skradać bo nie wiadomo co wyskoczy za rogu.Świetny klimat i udźwiękowienie.Troszkę słaba grafika moim zdaniem ale to praktycznie żaden minus bo praktycznie nie zwraca się na to uwagi.Podobało mi się też że z Alienem nie ma żartów,nic nie da wyjęcie strzelby i strzelanie mu w pysk,jeden błąd i pozamiatane.Szczerze mówiąc dopiero teraz zajrzałem do recenzji i zobaczyłem rzekome minusy tej gry to nie wiedziałem czy śmiać się czy płakać,nie zgodzę się z żadnym z nich.Wszyscy którzy nie grali jeszcze w Izolacje a lubią skradanki i takie klimaty,muszą w to zagrać.
Zdarzają się recenzje z którymi zgadzam się bardziej lub mniej, ale ta jest jedną z niewielu recenzji gier, z którymi nie zgadzam się kompletnie. Wiem, że minęło już kilka lat, ale odkopię wątek, bo muszę to skomentować.
mocno przewidywalny i stosunkowo niegroźny Obcy…
…który pojawia się w grze zdecydowanie zbyt rzadko;
mnóstwo elementów sztucznie wydłużających rozgrywkę;
bardzo niewiele przerażających sekwencji;
szwankująca sztuczna inteligencja oraz fizyka przedmiotów.
To jest taki stek bzdur, że to aż nie do wiary. Koleś grał na najłatwiejszym poziomie trudności i wystawia grze ocenę na największym growym portalu w Polsce.
Mocno przewidywalny i niegroźny Obcy. Faktycznie, bardzo mało przewidywalny jest. Co tam, że dziesiątki razy wyskakiwał znienacka, znikąd, w najmniej oczekiwanych momentach. Niegroźny? Bardzo niegroźny. Co tam, że nie da się go zabić. Co tam, że każde bezpośrednie spotkanie z nim kończy się pewną śmiercią. Co tam, że miotacz ognia chwilowo odstrasza Obcego, ale po paru chwilach wraca w to samo miejsce, więc trzeba działać szybko. Co tam, że na najwyższym poziomie trudności paliwa do miotacza jest stosunkowo niewiele i trzeba je oszczędzać. Napisanie o Obcym z tej gry, że jest "MOCNO" przewidywalny i niegroźny to wierutna bzdura czy wręcz kłamstwo.
Obcy który pojawia się w grze zdecydowanie zbyt rzadko. Kolejna bzdura. Na hardzie na niektórych poziomach jest wręcz zbyt często, nie można się od niego "opędzić". Krąży po całym poziomie, snuje się w szybach, wyskakuje i spaceruje po korytarzach i tak w kółko. Nie jest łatwo przemknąć, trzeba to robić ostrożnie, powoli i z wyczuciem, korzystać z kryjówek oraz jak najmniej hałasować. Utwierdza mnie to w przekonaniu, że recenzent grał na najłatwiejszym poziomie, gdzie Obcy na pewno dużo rzadziej się pojawiał. Ale jaki sens ma recenzja gry survival-horror, jeśli recenzent gra na najłatwiejszym poziomie trudności? Nie ma najmniejszego sensu, bo ocena to zakłamanie rzeczywistości krzywdzące grę i czytelników, którzy polegają w jakimś stopniu na recenzjach.
mnóstwo elementów sztucznie wydłużających rozgrywkę; Nie zauważyłem tych elementów. Dla mnie gra w ogóle się nie dłużyła, ale ok, to akurat można uznać za subiektywne odczucie.
bardzo niewiele przerażających sekwencji; A tutaj mamy do czynienia z kolejną bzdurą i kłamstwem. Gra jest straszna i nawet jeśli w pobliżu nie ma Obcego, czujesz zaszczucie i zagrożenie, które niesie ze sobą obecność na stacji. Masz świadomość, że grasuje tutaj niebezpieczna istota, która poluje na ludzi. Poza tym w grze występuje mnóstwo "jumpscarów", jest mroczna, wiele miejsc jest ciemnych, graniu towarzyszy niepokój, że w każdej chwili z którejś dziury może wyskoczyć Obcy, jeśli jest z nami na konkretnym poziomie.
szwankująca sztuczna inteligencja oraz fizyka przedmiotów
W zasadzie jedyny minus z którym mogę się w jakikolwiek sposób zgodzić. AI czasami szwankuje i faktycznie zdarza się, że Obcy w dziwny sposób nas nie zauważy. Jednak zdarza się to PIERUŃSKO rzadko. Mnie zdarzyło się z raz czy dwa, dosłownie. A tak to za każdym razem było normalnie, przy braku ukrycia się Obcy odnajdywał mnie bardzo szybko.
@UVI
Nie da się go wymanewrować, sprytnie zostawić w polu, nawet przy pomocy gadżetów. Zostawiamy mu prezent, żeby choć przez chwilę się zainteresował hałasem, leziemy daleko daleko po cichutku do innej części kompleksu, odpalamy skaner, a tu proszę, ksenomorf jest w pobliżu. Nie ma w tym ani odrobiny przypadku, skrypt mówi, że tak po prostu musi być
Oczywiście że musi ciągle być w pobliżu, na tym ta gra polega. Bez ciągłej presji ze strony Obcego cały klimat szlag trafia. Nie za bardzo rozumiem na co niektórzy liczyli? W pełni wolnego Obcego który łazi zupełnie gdzie chce? W takim przypadku jest wielka szansa że zwyczajnie pójdzie w zupełnie innym kierunku niż gracz i możesz w ogóle go przez całą grę nie zobaczyć.
Ludzie zapominają że to nadal ma być gra, jej gameplay musi zawierać pewne określone ramy. Puszczenie Obcego samopas (co niewątpliwie jest możliwe) byłoby koszmarnym błędem w designie. Musi mieć wyznaczone ramy i musi się pojawiać tam gdzie jest gracz, inaczej nie ma to sensu.
Wypowiedź autora recenzji zaintrygowała mnie tak bardzo, że postanowiłem zagłębic się w temat i poszukać przyczyny. Chodzi o wypowiedzi, że obcy pojawia się jedynie w ustawionych scenkach i bardzo rzadko w ogóle się z nim widzimy, przez co nie ma atmosfery zaszczucia.
Ja grając na medium w niektórych momentach miałem serdecznie dosyć siedzenia w szafie, wkurzania się na obceho plączącego się koło nogi bez przerwy. Okazało się, że znalazłem serię filmików na YT autora MrRaon100, który to mówi, że gra na medium tak samo jak to stwierdził autor recenzji w którymś poście, że też ukończył na medium. Na poziomach, na których ja nie mogłem się odczepić od stwora, MrRaon100 nie widział tego obcego prawie że wcale, w dodatku swobodnie biegał po korytarzach w tę i wewtę i nie ginął. Przejrzałem więcej jego filmikówi i rzeczywiście, jego spotkania z obcym w trakcie gry to raz na pół godziny.
Więc o co chodzi?
Czy to jakiś bug?
Inna wersja gry?
Jeszcze dodam, ze dla mnie jest to jedna z niewielu gier gdzie im dalej jestesmy tym jest ciekawiej. Koncowe etapy - mistrzostwo, zakonczenie nawet spoko chociaz szalu nie bylo ale mozna powiedziec, ze pasuje do klimatu obcych. Wiadomo ludzie ktorzy calkowicie nie jarają sie filmami z obcym takich wrazen nie będą mieli. W grze moze i faktycznie za duzo bylo tego "drzwi zamkniete idz tam cos zmajstruj, napraw itd." ale to tylko gra cos w niej trzeba robic, rownie dobrze moglismy wrocic na statek na samym poczatku i bylo by po problemie.
No gra ukończona :)
Jak dla mnie N1. Chociaż mam wrażenie, jakby końcowy filmik był niekompletny .. chociaż sugeruje kontynuację, a to mnie by bardzo ucieszyło. Gra długa i na pewno nie jest sztucznie wydłużana ...
Na prawdę ciężko mi zrozumieć recenzenta, gdyż nie zgadzam się z ani jednym minusem, no może raz mi się zdarzyło aby kopnięty karton się przyblokował i dziwnie "wibrował" ale to moim zdaniem można wybaczyć. Hmm może fizyka przedmiotów szwankuje na słabszych sprzętach, którym brakuje mocy obliczeniowych? .. albo dzieje się tak na Geforcach?
Tak czy inaczej klimat jest na prawdę wyśmienity, a do tego oprawa audiowizualna wgniata w fotel. Granie na DOBRYCH słuchawkach, na Hardzie może czasami przyprawić o zawał :)
Po przejściu całej gry zdecydowanie moja ocena to 10+/10 !!! Jak nie będzie kontynuacji i to szybko, to wtedy zmienię na 10- ;)
P.S. Może recenzent powinien wydać rewizję 1 swojej recenzji :P coś ala "mea culpa" - przyznać, że to była pochopna ocena, po grze na easy, do tego na kacu i bez piwa pod ręką ;) Błędy każdy popełnia, ale sztuką jest się do tego przyznać :)
Faktycznie delikatnie mówiąc sporna recenzja. Może dla pewności osądu powinniście wprowadzić, że oceny są średnią każdego kto grał w redakcji? To pozwoli na zrobienie czegoś bardziej odpowiadającego rzeczywistości i uniknie błędów recenzenta, bo w tym przypadku obawiam się, że to właśnie się stało.
"Unpredictable Alien mod" to podstawa, stopień minimum "hard", lepszy "koszmar" :)
Ta recenzja to paczka irytujących bzdur. Porównanie obcego izolacji do colonial marines i napisanie, że gra nie dorównuje najlepszym przedstawicielom gatunku...ale no właśnie jakiego gatunku ? chodzi o gry na bazie obcego ? których autor najwyraźniej nie zna ? chodzi o gry horror z widokiem fpp bez strzelania ? a może chodzi o jeszcze coś innego - o gry fps ? czy autor wie w ogóle z jakimi grami powinien porównywać ten tytuł ? gra jest mega straszna. ciężko przy niej wytrzymać ze strachu.
GOL ... jaka ocena.. znawcy vs. caly swiat ..pffff ------------------- GRA JEST ZAJE...A.
Ta Recenzja jest o kant rozbić - stosunkowo niegroźny Obcy , który pojawia się w grze zdecydowanie zbyt rzadko po tych minusach widać że recenzent grał na poziomie Easy i na szybkiego. Jeśli ktoś jest za cienki na takie gry i ginie często to nie jest wina gry tylko umiejętności gracza. Nauczcie się wykorzystywać wszystkie dostępne w grze przedmioty które naprawdę pomagają ominąć Ludzi oraz Obcego i wtedy piszcie rzeczowe recenzje. Nie raz te zabawki ratowały mi skórę. Powtarzalność rozgrywki ? w dobie klepania kolejnych części Cod i Assassina. Tam to dopiero jest klepanie tego samego co roku co nie przeszkadza tym grą zawsze wystawiać 8.
Oczekiwaliście, że recenzent zatrudniony na tym portalu profesjonalnie podejdzie do gry i napisze rzetelną recenzję? To tak jakby oczekiwać wysokiej jakości i profesjonalnego reportażu w Fakcie. Recenzenci non-stop grają na Easy a czasem nawet nie zaglądają do gry i piszą głupoty (Jak to było z grą Ogniem i Mieczem: Dzikie Pola, gdzie pisali, że dzieje się w czasach Powstania Chmielnickiego a to były czasy Potopu -.-). Jakoś wkrótce sam kupuję tą grę i ją zrecenzuję, a wtedy zobaczy się jak to jest z grą na serio ;)
Na Steamie 95% recenzji wystawionych przez posiadaczy gry jest POZYTYWNYCH. To według mnie dowodzi klęski recenzenta GOLu. Myślę, że nowy system Steam (odejście od metacritic na rzecz ocen wystawionych przez prawdziwych graczy) to początek nowej ery, w której nareszcie wszystko znajdzie się we właściwym miejscu - wiarygodne oceny wystawiają posiadacze gry, a nie hejterzy czy recenzenci.
Oczywiście to temat na szerszą dyskusję, ale każdy, kto widzi na Steamie jaki gra ma odbiór wśród NABYWCÓW takiego recenzenta po prostu zignoruje. Podobną sytuację mamy na PSN dla PS4 od dłuższego czasu. Recenzenci zioną nienawiścią, a Destiny coraz bardziej zbliża się do BF4 pod względem pozytywnych ocen użytkowników.
Odpływacie nam panowie recenzenci, ale to zaczyna być wasz problem, a przestaje być nasz.
A dla mnie dodatkowy minus to sztywna mimika twarzy i otępiały, bez wyrazu, wzrok bohaterów w filmikach. To jest horror, a na twarzach w ogóle nie widać strachu...
Dołączam się z moją opinią do grona przedmówców. Recenzent chyba nie miał z grą zbyt długo do czynienia bo jego biadolenie na temat spotkań z Obcym kompletnie mija się z prawdą. Ja grając na poziomie Normal miałem xenomorfa non stop na karku. Potraktowany miotaczem płomieni albo Mołotowem wcale nie znikał na kilka minut tylko wskakiwał do szybu wentylacyjnego i wyskakiwał drugim tuż za moimi plecami i to w ciągu kilku sekund. Chowanie się w szafkach czy pod stołami mijało się z celem bo Obcy jeśli nie wyczuł mnie od razu, to kręcił się w pobliżu nie pozwalając mi opuścić kryjówki a po chwili wracał ponownie i wtedy już "na pewniaka" wyciągał mnie na zewnątrz. Może rację miał Stefanek 01 kilkanaście postów wyżej, iż widział na yt, jak kolo pomyka sobie panną Ripley przez cały niemal Sewastopol i na trybie Normal spotkał xenomorfa dosłownie kilka razy na krzyż a Stefanek 01 przysięga, że na tym samym trybie i w tych samych miejscach nie mógł się od bestii uwolnić i padał co chwila trupem gdy tamten spacerki sobie rekreacyjne urządzał.Tak czy owak dla mnie gra zasługuje na 8 a recenzja...Brak słów.
Po raz kolejny wkręcili graczy mówiac ze to bedzie dobra gra o Obcym - zmarnowałem 2 płytki na nagranie tego badziewia,naprawde odradzam ta gre,a tym bardziej kupno. Rozgrywka nieprzemyslana kompletnie,łażenie bezsensowne - jesli ktos chce opuszczony statek z kosmitami to Dead Space 1 i 2 bedzie o niebo lepszym wyborem,a jesli survival to proponuje Outlast. Nie wiem jakbyłbym wk.rwiony gdybym wywalił 200+ za to
GOL juz nie poprawi recenzji bo by sie przyznali do porazki. Szkoda... No nic singla mam juz prawie za soba i jak dla mnie gra z obcym w tle jest super zbalansowana. Moze GOL gral w wersje alfa albo beta i moze jeszcze na PS-costam, hahah.. Nie rozumiem ich.. daja 8/10 jakiemus taniemu ze srednia grafika "Styx: Master of Shadows" a bardzo dobremu z genialnym klimatem i grafika Obcemu tylko 6/10 !?!?! Czy oni wogole patrza na inne oceny ? The Guardian – 5/5
Total Xbox – 9
Xbox Achievements – 9
PCGamer – 9.3
Eurogamer – 8
Metro – 7
Gamespot – 6
GamesTM – 9
CVG – 8
Videogamer – 9
Games Radar – 4.5/5
IGN – 5.9
PlayUK – 9
The Escapist – 4.5/5
GameFront – 9.2
GodIsAGeek – 9
Polygon – 6.5
Digital Spy – 4.5/5
Game Informer – 7.75
Destructoid – 8.5
Shack News – 8
GamerZone – 7
Zgadzam się w większości z powyższą recenzją. W ogóle moim zdaniem gra jest tylko przeciętna.
Próbę zdyskredytowania mojego postu mógł tylko ignorant w dziedzinie statystyki. Na obecną chwile głosów oddało 798 osób i opinia jest...dalej 'przytłaczająco pozytywna' -95%. Biedacy. Dalej kupują i wysoko oceniają zamiast pójść po rozum do głowy i przeczytać recenzję na GOL/
Grę skończyłem na średnim poziomie i niestety muszę stwierdzić, że się trochę wynudziłem. Fakt, że gra ma klimat, ale jej długość jest sztucznie przedłużana, a momenty gdy pojawia się obcy są co najwyżej wkurzające a nie straszne. Dodam jedynie, że nie jestem jakimś zagorzałym fanem skradanek i zazwyczaj wybieram w grach rozwiązania siłowe...
e tam narzekanie....
No to jestem przykro zaskoczony... Liczyłem, że będzie to hit jesieni, godna "egranizacja" Obcego i porządny horror w stylu Amnesii. Szczerze wierzyłem, że tak się stanie... :( Oczywiście sam dam gierce szansę, ale spodziewałem się lepszych recenzji.
pewnie jak sam zagram to bedzie to bardzo dobry tytuł. Nikt nie mówił, że to musi być straszny horror, a raczej to jest przygoda z Obcym uzupełniająca jakiś fragment uniwersum.
U widzę że pospieszyliście się z tą recenzją, ale ocena nie napawa optymizmem tym bardziej że GameStop dał 6/10 a Polygon 6.5/10 i wygląda na to że nie będą to odosobnione oceny. No cóż widzę że wstrzymanie się z preorderem było słuszną decyzją bo niestety mamy do czynienia z kolejnym już w tym roku przeciętniakiem a ta zaawansowana sztuczna inteligencja którą miał się charakteryzować obcy i która była tak często podkreślana przez deweloperów Creative Assembly okazała się w większości tylko i wyłącznie chwytem marketingowym czego z resztą najbardziej się obawiałem. Poczekam na jakąś dużą obniżkę ceny i wtedy dopiero pomyśle o zakupie tej gry.
Kurcze myślałem , że będzie lepsza ocena.. I myślałem , że uciekanie przed obcym będzie bardzo trudne, ale widocznie się zawiodłem.. Może jakiś patch jeszcze wyjdzie chociaż nie wiem czy coś da.. I tak zagram.
Nikt nie mówił, że to musi być straszny horror
Sęk w tym że gra była właśnie reklamowana jako super-straszny horror, gdzie groza była przedstawiana jako jeden z najistotniejszych aspektów gry przez samych twórców.
Szkoda, liczyłem na świetny survival w genialnym klimacie, wygląda na to że na grę godną bycia następcą AvP2 jeszcze poczekamy.
PS. Niby tak wszyscy chwalą, a oceny jakoś nieciekawe; http://www.neogaf.com/forum/showthread.php?t=906002
recenzja niesponsorowana to trzeba pojechać :D
No nie wiem, nie wiem... Wady, które przedstawiono w recenzji nie są aż tak istotne. No, może poza AI i tym Ilekroć Amanda znajduje się o krok od ucieczki ze stacji lub wykonania jakiejś istotnej dla fabuły czynności, mamy do czynienia z niewytłumaczalnym zbiegiem okoliczności, na skutek którego nasza bohaterka spada kilka poziomów w dół albo trafia w jakieś bardzo odległe na mapie miejsce (bo nie mam podstaw, by nie wierzyć, że tak jest, natomiast jestem w stanie sobie wyobrazić, że źle zaimplementowane takie rozwiązanie może być cholernie irytujące i frustrujące).
Klimat - jest. Tym bardziej, że jak zauważył autor recenzji, klimat nawiązuje do pierwszej części filmowej serii, a w niej Obcy też nie pokazywał się zbyt często - i właśnie TO determinowało klimat "jedynki" (bo "dwójka" to już czysty film akcji, której bliżej do growej serii Aliens vs. Predator niż do survival-horroru). Tak że minus w postaci "rzadkiego pojawiania się Obcego" minusem dla mnie nie jest.
Nierażąca fabuła - z tego, co dotychczas czytałem - jest.
Nie wiem, będę musiał poczytać jeszcze więcej recenzji. A przede wszystkim zrobić coś, czego od jakiegoś czasu staram się unikać w odniesieniu do gier, na które naprawdę czekam - obejrzeć jakieś niezależne gameplaye, zanim podejmę decyzję o zakupie w "premierowej" cenie...
Śródziemie w końcu dostało dobrą grę... Obcy będzie musiał jeszcze poczekać. A szkoda, bo to na nim zależało mi o wiele bardziej.
W dzisiejszych czasach powinien byc zakaz wystawiania ocen. Recenzja tak, wymienic + i - ale bez oceny. Przy grach w ocenie 6,5-7,5 mozna lepiej sie bawic i dluzej przysiedziec niz przy ocenach 8.
Chociaz, ze to hit nie bedzie bylo do przewidzenia ale wazne, ze crap nie wyszedl.
Twórcy gry mówili, że dla pełnych wrażeń płynących z gry oraz zachowania Obcego tak jak sobie to wymarzyli grać na trudnym poziomie, a recenzent ukończył ją na średnim. Nie czepiam się ani nic, ale skoro twierdzisz, że za Obcym można nawet się skradać za plecami, zastanawiam się czy równie łatwo by było, gdyby grę uruchomiono tak jak chcieli tego twórcy.
@Amadeusz według tej strony którą podałeś jedynie 3 serwisy dają poniżej 70%. Reszta ocenia ją jako dobrą/bardzo dobrą grę, więc nie uważam żeby to były nieciekawe oceny. Co do samej recenzji sądzę, że jest trochę nad wyraz surowa, bo jeśli się skupić na bugach, to dlaczego Watch_Dogs zasługuje Waszym zdaniem na 8.0?
Jest aż tak źle? liczyłem na klimatyczne spędzenie kilku jesiennych wieczorów
Znowu ŻENADA :/!? Masakra! A tak go wszędzie reklamowali :/!
GUARDIAN - 100! IGN - 59... Taka rozrzutność? Świadczy to zdecydowanie o tym, że nie wszystkim POSMAROWALI ;)...
Może Secret Service, pisząc w swojej "relacji" z gamescom'u, że w najnowszym Obcym przeciwnik ukazany będzie w liczbie mnogiej, nie aż tak bardzo oderwał się od rzeczywistości ;)
A tak już serio pisząc, o co chodzi z tym obowiązkiem walki czy unikania ocalałych ludzi? O ile, jak pokazał film, android może nam wykręcić niejeden numer, o tyle ludzie jako wrogowie? Dlaczego? Tekst tego nie wyjaśnia. Chodzi o korporacyjnych dupków typu Burke (Aliens) czy o co?
A co do samej gry, to faktycznie szkoda. Skoro Obcy zachowuje się tak, jak opisał to autor recki (szczególnie zabiło mnie to deptanie po ogonie), to o kant zada z tym całym klimatem, dźwiękiem, aranżacją wnętrz, słowem "nostromowatością made in 1979". Sądziłem, że motywem przewodnim, czego zresztą producent nie krył w materiałach promocyjnych, będzie zaszczucie, strach, niepewność tego co za rogiem, zwierzęce wręcz pożądanie wyrwania się z tego piekła. A tu okazuje się, że to my trzymamy Obcego za... ogon :/
Po raz kolejny Alien pokazał nam środkowego palucha :/
Ludzie co Wy?! Nie dajcie sobie robić wody z mózgu. Zbierajcie informacje z różnych źródeł i wtedy dopiero wyrabiajcie sobie opinię, a nie na podstawie jednej recenzji...
Nie narzekajcie bo i tak jest lepiej niż w przypadku Colonial Marines. I wg mnie jest to najlepsza część z obcym. i tak opinia wielkich recenzentów bo wg mnie W_D Zasługuje na 7/10 a od was dostał 8. W takim razie od dziś nie sugeruję się żadną opinią ludzi bo jeden bd zachwalał drugi z linczuje. Lepiej zobaczyć filmy na YT jeśli dana gra się bd mi podobać to kupię.
Takiej rozrzutności ocen nigdy nie widziałem :D ... Od 59 do 100 :D.
Takiej rozrzutności ocen nigdy nie widziałem :D ... Od 59 do 100 :D.
To mało w życiu widziałeś. Ja widziałem już oceny dla jednej gry od 2/10 do 10/10.
Jakoś nie kręci mnie ten Obcy, nie spodziewam się wiele. A już na pewno nie będzie aż takiej tragedii jak z Colonial Marines.
Piszecie o zróżnicowanych ocenach takich czy innych portali. Ale czy zagłębialiście się w treść czy raczej było tylko szybkie łypnięcie okiem na cyferki? Przeczytałem co na temat Alien Isolation miał do powiedzenia m.in. ING, Guardian (to raczej przemilczę - ot, rozbudowana ulotka reklamowa), Eurogamer, Pcgamer czy Gamespot. Oczywiście wszyscy zachwalają oprawę, klimat, "filmowość" etc, ale niższe oceny pojawiają się w recenzjach, w których autorzy, jak tutaj, zwrócili uwagę na zachowanie się obcego czy reżyserię takich czy innych zadań. Słowem zagłębienie się w analizę mechaniki tej gry przełożyło się (niestety) na bardziej krytyczną opinię a w konsekwencji na jej ocenę.
Swoją drogą, jeszcze nie tak dawno byłem pewien, że Cień Mordoru dostanie ocenę 6/6.5, a Alien okaże się dużym sukcesem. Tymczasem, jest zupełnie na odwrót... ;)
To mało w życiu widziałeś. Ja widziałem już oceny dla jednej gry od 2/10 do 10/10.
Podaj tytuł i źródło tych ocen, bo aż nie chce mi się w to wierzyć.
Nawet nie wiem komu tu w końcu wierzyć z tymi recenzjami. GoL tak słabo ocenił, bo to nie jest gra Acti ani EA, czy Ubi? Może to jest jednak wiarygodny opis, a pozostałe serwisy dostały w łapę. Chyba poczekam na jakieś obniżki tej gry i sam sprawdzę, bo z tymi recenzjami, to nigdy nie wiadomo. Fan zawyży ocenę, bo uwielbia film, albo wręcz odwrotnie - zaniży, bo gra się nie trzyma klimatu. Może być za to udaną grą, ale fana to już nie obchodzi. Ktoś nie obeznany z tematem może dać za małą ocenę, bo nawet nie wie, o co chodzi w grze itd. Najlepiej jest samemu sprawdzić dany tytuł.
6.5 ?! To ciekawe..., bo większość recenzji jest naprawdę pozytywna (np. w Mieście gier tytuł otrzymał aż 9.5!) Czyli jak zawsze GOL kieruje się tylko własnymi torami, już naprawdę nie opłaca się tutaj tych recenzji czytać, bo szanowni recenzenci zamiast oceniać obiektywnie, oceniają subiektywnie, to znaczy że wszystko zależy od ich głupich gustów. Tylko żeby inni gracze nie dali się nabierać na ich oceny...
No tego to się nie spodziewałem, wprawdzie widziałem gameplay dwóch pierwszych misji i naprawdę wywarł na mnie niesamowite wrażenie, to tutaj wychodzi na to że tylko początek jest dobry ;( abyście się mylili, abyście !!! na forach użytkownicy się zachwycają, więc sądziłem że będzie co najmniej świetnie, mimo wszystko sam sprawdzę i zobaczę, i ocenię.
Matd97 [32]
Czyli jak zawsze GOL kieruje się tylko własnymi torami, już naprawdę nie opłaca się tutaj tych recenzji czytać, bo szanowni recenzenci zamiast oceniać obiektywnie, oceniają subiektywnie, to znaczy że wszystko zależy od ich głupich gustów.
Zarzuty pierwsza klasa!
Na metacritic średnia z recenzji wynosi 80, trochę dziwi mnie niska ocena na GOLu. Gra mnie raczej nie interesuje więc i tak nie zagram.
Bezi2598 [35]
Na metacritic średnia z recenzji wynosi 80, trochę dziwi mnie niska ocena na GOLu.
Słowo klucz.
Ethan Carter dostał coś koło 9, Cień mordoru też a gra jest ŚREDNIA. Przestałem gry kupować w oparciu o recenzje GOL'a bo po prostu ciągle się zawodzę. Nie mam czasu czytać całego hype'u na temat danej gry więc zawsze wchodzę - sprawdzam ocenę i idę kupować. Zaczynając od Watch_Dogs ciągle jednak ostatnio crapy same wciskacie nam!! ETHAN CARTER MAX 5.0!!! 2,5 godziny gry na taką ocenę? GRAFIKA? Co z tego że grafika, jak ten świat jest pusty.. klimat średni, historia po 1 zagadce już się cała zakreśla i wieje nudą. A Watch_Dogs? Ocena mija się tak daleko jak jehowy z talibem.
Za samą grafike to powinno dostać 7:) Swoją drogą te nowe generacje konsol niestety sztucznie wywindowały wymagania sprzetu w kosmos....Jeszcze rok temu wszystkie tytuły chodziły mi jak ta lala (sprzet sprzed 10 lat :))
Dzisiaj co drugi wielki tytuł nie idzie bio jakas pierdółka sie nie zgadza ....
Irek22
15 recenzji z oceną powyżej 70 i tylko 3 z poniżej 70 w tym recenzja z GOLa. Gra została całkiem dobrze przyjęta przez branżę.
1. Nie ma ocen obiektywnych.
2. Ocena wystawiona przez GOL świadczy o tym, że GOL nie ulega presji społecznej i łapówkom od wydawców.
Zastanawia mnie (kurczę jeszcze 7 dni), czy zmiana poziomu trudności na realistyczny z średniego nie naprawi niektórych aspektów, w innych recenzjach napisali że podniesienie poziomu trudności całkowicie zmienia ogrywanie obcego ? Możecie się jakoś do tego ustosunkować szczególnie pisząc o dreptaniu za ogonem ? Bo to co przeczytałem w recenzji nie napawa optymizmem, i jak wypada DLC Nostromo ? Podobno to też dość długa kampania.
A na pclabie bardzo pozytywna recenzja, ciekawe...
No właśnie, to jak jest z tym poziomem trudności? Czy recenzent porównywał z innym, czy odpalił na średnim, ograł i tyle? Nie pytam złośliwie, tylko poważnie.
Vamike no właśnie wyszły nowe konsole, więc to normalne, że gry będą miały większe wymagania jak deweloperzy dostali mocniejszy sprzęt.
Recenzent IGN dał 5.9 narzekając głównie na długość i nieprzewidywalne AI obcego.
BOOM HEADSHOT
Dodam, że grał na najwyższym poziomie trudności.
to chyba jedyna recenzja na tym serwisie z prawidłową oceną. Głupie polaczki na tym forum bluzgają was, że tak nisko oceniliście crapową grę, bo dla większości polaczków każda gra zasługuje na 10/10, a niektóre na 1/10, innych ocen nie widzą. Nie przejmujcie się komentarzami tych baranów, Alien Isolation to na prawdę crap.
Cześć wszystkim, miałem przyjemność recenzować Alien: Isolation. Jeżeli ktoś ma jakieś pytania - piszcie śmiało.
@Alex - Choć nie miałem okazji przejść gry na najtrudniejszym poziomie do końca, chwilę na "hardzie" spędziłem. Wstępne wnioski są następujące - Obcy bywa odrobinę bardziej agresywny, częściej krąży w okolicy bohaterki (np. stoi przed szafką, w której się ukryliśmy znacznie dłużej, niż na poziomie "średnim"), więcej czasu spędza na podłodze niż w wentylacji, ale wciąż równie łatwo go odstraszyć. Paliwa do miotacza ognia jest wszędzie mnóstwo (bez względu na poziom trudności) i jeżeli tylko usłyszmy czy zobaczymy, że biegnie w naszym kierunku, w prosty sposób można się przed nim obronić.
Aby rozwiać wątpliwości, bo niektórzy ocenę 6,5/10 traktują jako klapę i totalną porażkę. Alien: Isolation to przyzwoita gra w uniwersum Obcego, która pomimo wad może się niektórym spodobać, ale jednocześnie po prostu słaby survival horror (na który tytuł próbował się przecież kreować).
--->Luc. napisz coś więcej, głównie o szczegółach rozgrywki i klimacie, bo na forach piszą w większości że to najlepsza gra od bardzo dawna jeśli chodzi o klimat grozy i bezapelacyjnie najlepsza gra w uniwersum obcego, co więcej niektórzy recenzenci też tak piszą, nawet w Polsce, pclab rozpływa się w zachwytach, a ci z którymi rozmawiałem którzy dostali wczesny dostęp wręcz twierdzą, że na odpowiedni sprzęcie w nocy i dużym ekranie czujesz się jakbyś uczestniczył w filmie z '79, w sumie na to właśnie liczyłem, ale recenzja GOLowa i IGN niezłego dzwona mi zrobiła ;( Jak wypada DLC Nostromo ?
Dzięki za sprostowanie. Nie pozostaje nic innego jak tylko poczekać i samemu się przekonać jaka ta gra naprawdę jest :)
Podaj tytuł i źródło tych ocen, bo aż nie chce mi się w to wierzyć.
Deadly Premonition. IGN dał 2 a Destructoid 10. Żeby było śmieszniej 2/10 dał IGN.US, jednak IGN.UK dał 7/10 :)
Alien Isolation - gra na którą czekałem z wypiekami na twarzy. Uwielbiam uniwersum obcego, szczególnie pierwsze dwie części filmu. Poza tym mam sentyment do filmów z mojego rocznika czyli 79' ;)
Luc.Golabiowski --> opowiedz nam troszkę o klimacie gry. Czy czuć właśnie, że to jest obcy z I częsci filmu? Czy gra potrafi przestraszyć? Jak wygląda oprawa audio? Co z craftingiem? Czy dla fanów Obcego jest to pozycja obowiązkowa? (mimo wszystko?)
Skąd się biorą tak różnorakie oceny? 6.5 to naprawdę niska ocena (GOL dał tyle Divinity, TESO) a wile pism dało oceny 8/9 i więcej.
Jak gra dostaje 8 to jest spoko. Jak dla mnie to powinny być 3 oceny, warto zagrać, można zagrać i nie warto grać i wsio. Bo każda ocena poniżej 8/10 jest odbierana przez czytelników, że gra to crap.
Popieram truskolodza.
@Alex - jeżeli bierzemy pod uwagę także AvP2 z bodajże 2001 - to nie, Alien: Isolation w mojej opinii daleko do najlepszej gry z Obcym.
Odnośnie atmosfery grozy: ta faktycznie jest, ale tak jak wspominałem w tekście - jedynie przez kilka pierwszych godzin gry i w końcówce. Później poszczególne motywy i schematy zaczynają się powtarzać, co w połączeniu z dostępnym arsenałem sprawia, iż po ok. 6-7 godzinach już nic nie może nas zaskoczyć (nie licząc finału historii). Być może gdyby gra kończyła się po takim czasie, podszedłbym do niej odrobinę inaczej.
Co do filmowości - ten aspekt nie podlega żadnej dyskusji. Jest bardzo filmowo, co zresztą wszyscy recenzenci zgodnie podkreślają. Ale! Filmowo =/= strasznie i przerażająco!
DLC - na ten temat nie jestem w stanie się wypowiedzieć. Dodatkowej, nie dla wszystkich dostępnej zawartości, nie brałem w ogóle pod uwagę przy wystawianiu oceny dla podstawki.
@dirty - odnośnie klimatu: podczas rozrywki przechodziłem przez 3 stadia. Pierwsza - "błagam, niech to będzie tylko cień", druga - "O Boże, znowu to samo, pewnie zaraz przybiegnie, lepiej ustawię się przy drzwiach z gotową bronią", trzecia - "No w końcu jakaś zmiana, czemu nie mogli tak wcześniej?". Problem w tym, iż ta druga trwała niestety najdłużej. Klimat znany z filmu obecny był jak najbardziej, ale jedynie w 1 i 3 fazie, tj. na początku i pod sam koniec. O szczegółach tego, co zaczęło się dziać na stacji w końcówce, wolę nie opowiadać, bo jeszcze komuś coś zaspojleruję. Tak czy siak - w pierwszych i ostatnich godzinach gry można poczuć, że mamy ostro przerąbane ;)
Czy gra potrafi przestraszyć - tak, ale niestety bardzo rzadko.
Jak wypada oprawa audiowizualna - świetnie, pokrótce wspominałem o tym w recenzji.
Odnośnie craftingu - zbieramy porozrzucane po stacji komponenty i z nich możemy stworzyć przedmioty takie jak lekarstwo, granat hukowy, mina EMP itd. Coś koło 10 dosyć zróżnicowanych w zastosowaniu rzeczy - każda spełnia inną rolę i każda składa się z różnych elementów (od 3 do 8 bodajże, choć mogłem się lekko pomylić). Choć nie wszystkich regularnie używałem, to z każdej na przestrzeni rozgrywki da się zrobić dobry użytek i wykorzystać w różnych celach.
Czy to pozycja obowiązkowa dla fanów Obcego? - i tak i nie. Jeżeli z samej definicji bycia fanem wynika chwytanie za wszystko co w jakiś sposób poszerza uniwersum bez względu na jego jakość, to można tak faktycznie powiedzieć. Sięgając po Alien: Isolation nie będziesz kompletnie rozczarowany, ale prawdopodobnie pewne uczucie niedosytu jednak pozostanie. Gołym okiem widać, że niektóre obszary rozgrywki można było po prostu rozwiązać i zaprojektować znacznie lepiej.
@truskolodz
Ho ho! A wtedy to dopiero będzie. :) "GOL dał <<warto zagrać>>, a IGN 7/10, dlaczego tak?"
Zagwozdki nad tym, dlaczego jeden serwis dał taką a drugi inną ocenę, można łatwo wytłumaczyć; jednemu recenzentowi grało się lepiej, drugiemu gorzej. Poraża mnie logika ludzi, którzy całą swoją opinię opierają o porównywanie cyferek w ocenach, nie tylko pomiędzy różnymi serwisami, ale również pomiędzy kompletnie innymi grami na GOLu. Takim użytkownikom polecam czytać te recenzje. To rozwieje wiele wątpliwości.
Słabe oceny wynikają zapewne z tego, że ludzie oczekiwali tak jak większość ciągłego napięcia.. Ciągłego skradania i poczucia niebezpieczeństwa przed obcym. Tak też prezentowali tą grę twórcy w krótkich filmikach na FB/YT. A to się okazuje, że nie dość , że obcy jest tylko w 1/4 czasu gry to jeszcze jest dość łatwy do uniknięcia itp. Stąd pewnie zawód.. Bo właśnie najbardziej czekałem na to napięcie jak w fear czy outlast.
--->Luc. ale edycja Nostromo to jedyna edycja w dniu premiery i DLC Nostromo jest dla wszystkich dostępne od razu, może warto byłoby też kilka swój i o nim napisać ? Przeczytałem wszystkie recenzje, powiem tak od dawna nie widziałem takiego rozrzut w opisach (nie w ocenach), możliwe że wynika to głownie z własnych predyspozycji i emocji oraz odporności na grozę, z opisów rysuje się obraz że ci co się boją bardziej dochodzą z oceną do skali 10. Inne pytanie czy poziom trudny to ostatni ? W wersji wcześniejszej wspominano coś o poziomie realistycznym gdzie nawet ukrycie się w szafce nie gwarantuje przeżycia, tutaj też taki mamy ?
@Alex - w wersji, którą otrzymaliśmy były dostępne jedynie trzy poziomy trudności: łatwy, średni, trudny.
@Luc.Golabiowski
Czyżby pod koniec gry pojawia się 2gi obcy a może predator? :D
Twórcy podali że właśnie trudny = ich zdaniem realistyczny, Luc. musisz mieć dużą odporność na stres, bo portale które dały dość niskie oceny napisały, że głownie największy zarzut do gry to głównie setki śmierci, IGN dodał do tego, że 99% sytuacji gdzie spotyka się obcego jest całkowicie nieprzewidywalnych, a na forach dodają że ginie się tutaj bardzo często i gra zamiast bawić wpędza w depresje. W sumie o łatwości gry to poza Golem u ciebie nie znalazłem nigdzie, ci co dali wysokie oceny to za klimat i strach, niskie za częste śmierci, a nawet śmieci przy zapisie gry ? Można umrzeć zapisując grę ? Czekam jeszcze 7 dni, i mam nadzieję że jednak moje odczucia będą zupełnie inne niż u ciebie ;) Najlepszy tekst jaki znalazłem na forum to taki że jak wybierzesz poziom hard, w nocy w słuchawkach to licz się z tym że zawał serca gwarantowany. Może oni nie odkryli obrony przez miotacz ognia, bo nigdzie o tym nie znalazłem u innych.
--->Kamol19 - na pewno nie będzie predatora, bo uniwersum obcego jest w swojej pierwotnej formie bez niego.
Alex, przeciez gra wychodzi we wtorek. Ja swoja kopie dostane jutro albo w poniedzialek i mam nadzieje ze nie bedzie tak zle jak to niektorzy opisują.
Alex --> premiera 7mego więc zostało troszkę mniej niż 7 dni ;) Hmm jednak się skuszę na Deluxe Edt. Ogromna przewaga recenzji mówi, że gra jest co najmniej bardzo dobra.
a no tak, nie wiem skąd miałem w głowie 10.10, to chyba przez ten szok jaki doznałem po przeczytaniu recenzji na golu ;)
Gra jako gra o obcym (Bazując na pierwszej jego odsłonie) jest bardzo dobra ale daleko mu do "survival horroru". Gdyby nie znakomite efekty dźwiękowe i soundtrack ta gra nie straszyłaby już od 2-3 godzin zabawy (są momenty, w których przez audio zaczyna ci bić serce i nie wiesz co się dzieje). Najbardziej trzymają nas w napięciu nieoskryptowane spotkania z obcym (chowasz się gdy go widzisz, do momentu otrzymania miotacza ognia i błagasz niebiosa żeby cię nie zauważył) Nie doświadczysz w grze jump-scare. Jest dużo momentów, w którym chowanie się i omijanie samego obcego zacznie cię wręcz denerwować bo nie pozwoli ci ukończyć misji (która na dobrą sprawę jest sztucznie wydłużana). Cutscenki wyglądają jakby je tworzył stażysta. Gra dla fanów uniwersum jak znalazł. Dla ludzi lubiących horrory niestety nie. Ocena 7/10 (7/10 to u mnie "dobra")
Ethan Carter, w którym tylko chodzimy po labiryntach z pseudo ładną graficzką, gdzie można wręcz zasnąć z nudów dostaje 9 a ta gra dostaje 6+. Do tej pory miałem Was za jako jedynych rzetelnie oceniających gry. Po tej recce straciliście w moich oczach. Ja czekam jak cholera :)
Dziwne jest to, że na 20 recenzji tylko 5 dało ocenę poniżej 8/10. Więc nie bardzo jest sens się tymi ocenami sugerować skoro 75% recenzji grę ocenia od 8 do 9.3/10. Każdy recenzent ma prawo do subiektywnej oceny, tak samo jak każdy gracz i trzeba to uszanować, ale w przypadku tak dużej rozbieżności to chyba trzeba patrzeć jak ocenia większość.
hehe, gol pierwszy raz w życiu zmotywował mnie do przeczytania wszystkich recenzji w necie, zazwyczaj nigdy ich nie czytam (bo sam grę kupuje sprawdzam, jak się podoba daję rekomendację na steam), ale tym razem musiałem, dobrze że zdania są mocni podzielone, jeśli miotacz ognia to takie duże ułatwienia zawsze można go nie używać. Jeszcze jedna fajna rzecz dzięki temu, że przeczytałem recenzje niektóre także z filmami,...androidy w tej grze są naprawdę upiorne.
--->dirty - guardian dał 100 (5s) nie wiem czemu tą recenzje zdjęli, bo też wcześniej była.
Dla niektórych za recenzję wystarczyłaby sama ocena (i oczywiście tylko taka, która jest "obiektywna") bez jakiejkolwiek treści, podsumowania czy uzasadnienia...
PRECZ Z OCENAMI!
@ALEX
Nie musisz używać miotacza, owszem. Dojdziesz jednak do takiego momentu gdzie Obcy zacznie cię po prostu denerwować swoją obecnością. Na szczęście gra oferuje dużo więcej niż tylko kilka map, w których wrzucają ciebie razem z obcym dając ci tym samym jakieś nieszczególne zadanie na tym obszarze. Jest cały OGROM smaczków, które od razu zapadają w pamięć i będziesz co chwilę myślał (OOO TAK TO BYŁO W FILMIE! JA TO CHCĘ!)
--->dirty - guardian dał 100 (5s) nie wiem czemu tą recenzje zdjęli, bo też wcześniej była.
Nie sugeruj się Guardianem. Oni dali Colonial Marines 8/10 w momencie premiery...
@Hydro2 - Nawet nie grałeś a już zakładasz, że recenzja jest nierzetelna?
Obcy: Izolacja nie podąża za tym, co popularne. Straszy na swój własny, niepowtarzalny sposób i robi to bardzo dobrze. Całość jest wciągająca, emocjonująca i wyjąwszy kilka drobnostek – dobrze zrealizowana. Takich gier powinno być więcej. Tę polecam nie tylko miłośnikom ksenomorfów, ale również tym, którzy już zapomnieli, jak to jest bać się w grze komputerowej.
Właśnie dlatego uważam, że jest nierzetelna. Podobnie jak ocena Wolfa przez Berlina. Ta w ogóle przeszła samą siebie. Dlaczego jeszcze tak uważam ? Dlatego, że grałem w Ethana Cartera i myślałem, że umrę z nudów. Nie dość, że przez godzinę chodzę i nie wiem co w ogóle mam tam robić, żadnych przeciwników, a graficznie jedna wielka sztuczka z wyglądem, gdzie w dodatku skryptem fizyki walki na kilometr (każde źdźbło trawy rusza się w identyczny sposób a połowa otoczki to bitmapy, do tego skacze na GTX'ie 670 z 2500K - i to ma być UE3 ?), to jeszcze gra dostaje 9, a taki A:I 6+ ? Sory, ale nie kupuję tej recki :)
Średnia ocen 79/100 czyli jest bardzo dobrze ;)
Taka Mafia 2 miała bodajże 76 i bardzo mi się podobała
Jaja sobie robicie tą oceną, jeszcze nigdy nie bałem się grając w grę w NOCY,NA SŁUCHAWKACH. Klimat + 1000 rewelacja jeszcze nigdy nie byłem tak obsrany jak podczas sesji z tym tytułem. A i jeszcze jedno rzadko kiedy wybieram poziom hard w strzelankach ale przy tym tytule nawet się nie zastanawiałem tylko od razu wybrałem hard. Gra na pewno nie jest na 6 spokojnie można dać MINIMUM 8,0, KLIMAT filmowego ALIENA wylewa się z ekranu i to daje radę. Zresztą srać na oceny kupować i srać w gacie ze strachu.
Tak czułem, że będzie wielki niewypał. Rozważałem zakup gry w tym miesięcu (obok Borderlands) pomiędzy Obcym, a Shadow of Mordor, ale ten pierwszy ułatwił mi bardzo wybór.
@Hydro2 - Zdajesz sobie sprawę z tego, że jest coś takiego jak gust?
Mam nadzieję, że ludzie wskakujący na Hydro2 wiedzą, że on komentuje, bo ma prawo? Każdy gra adwokata, a prawda jest taka, że Hydro2 ma sporo racji. Carter, naprawdę gra nudna jak flaki z olejem, dostaje 9... Alien 6,5. Sądzę też, że to recenzent powinien odpowiadać na zarzuty. Chyba nie potrzebuję prawników, prawda?
Naprawdę wkurza, nie denerwuje, a wkurza takie coś, że nie zgadzam się z oceną, uzasadniam to i zjawia się gwardia GOLa, która na siłę chcę narzucić swój pogląd. Ja też nie zgadzam się z oceną Cartera, a to też pozwala mi podważyć ocenę Alienia (szczególnie patrząc na aktualną średnią na metacritic).
@Puci3104
Alien:Isolation daleko do "niewypałowi" a co dopiero do wielkiemu. Gra jest przesączona klimatem serii o Obcym i stoi ponad wszystkim co do tej pory wyszło z tego uniwersum (takiego klimatu oczekują fani Aliena) To nie jest "horror" do jakich przywykliśmy mając gry pokroju Amnesii ale spokojnie możesz odłożyć pieniądze i czekać na premierę bo nie zawiedziesz się.
Po obejrzeniu screenów i filmów na forum, muszę powiedzieć że naprawdę szykuje się killer graficzny, artyzm i oddanie '79 jest poza skalą, opcji ustawień i efektów graficznych jest całkiem sporo.
--->yaceek - mam nadzieję że szybko wyjdzie patch który oczyści lokacje z pojemników z paliwem, albo przynajmniej mod na hardcorową rozgrywkę, czytając dokładnie recenzje na golu, wychodzi że to w sumie największy zarzut. Co ciekawe nie wiem jak to jest że tutaj napisali że obcy to głównie scrypt, a wszędzie indziej że 99% obcego to totalna losowość i często nieracjonalność działania, to chyba dobrze, bo w sumie ta nieprzewidywalność jest tym czymś co buduje klimat grozy. Powiedz mi jak wygląda użycie miotacza na trudnym, bo z tego co czytałem mało to daje i obcy może dojść i cię zabić, a nie tylko ucieka. Możesz sprawdzić poziom trudny w jakimś miejscu ? Napisz coś o DLC Nostromo, czy jest to duża kampania na bazie filmu ?
AL DU IN [82]
komentuje, bo ma prawo
Pewnie, że każdy ma prawo komentować. Ale nie oznacza to, że nie należy reagować na pisanie głupot.
A na przyszłość uważaj z tego typu tekstami, bo ktoś czasem może ci rzucić cytatem z np. pierwszego akapitu postu [94] tego wątku https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13431409&N=1 ...
Wiedziałem, że tak będzie. Mówiłem to już kilka miesięcy temu i pseudo znawcy naskoczyli na mnie. I co? Nie miałem racji? Nie urodziłem się wczoraj, żeby nie wiedzieć, która gra będzie dobra, a która nie...
Serio taka niska ocena? Ja liczyłem na dobry survival który by mógł się kłócić o noty z Outlastem, a tu taki chlast w twarz. ;(
fraghunter18 - no tak bo Ty i Gol to ogólna światowa wyrocznia.
Beyond dwie dusze miało recenzje od 4 do 10, średnia ocen 70%, sporo ludzi ocenia tą grę na 9. Na filmwebie od ludzi ma 8,5
Alien ma naprawdę niezłe noty..
Na tle wielu innych recenzji dostępnych w sieci wyraźnie widać, jak bardzo poziosło autora jego "obiektywne" spojrzenie na tę grę.
Ja także uważam, że ta recka jest o kant dupy rozbić, no ale z drugiej strony, przecież autorowi nie musi się gra podobać...
Ale zaraz - jak to subiektywna ocena autora - czy to nie powinna być recenzja serwisu GOL? Nie chce mi się wierzyć, że cała redakcja tak słabo oceniłaby ten tytuł... Nie kupuje tego panowie.
Ja grę z pewnością zakupię.
A wspominanie nawet ACM w kontekście AI, to jest bluźnierstwo:)
@Alex
Od momentu uzyskania miotacza ognia zdołałem znaleźć tylko kilka doładowań (z reguły są pojedyncze pyknięcia, które nie wystarczają do odpędzenia się od Obcego dlatego nie można przejść gry za pomocą miotacza). W grze jest tylko kilka skryptów z Obcym a tak to zdarzenia są całkowicie losowe (w dużej mierze zależy od tego czy generujesz hałas czy nie) dlatego nie wiem dlaczego recenzent napisał inaczej. To stwarza iluzję (z resztą bardzo dobrą), że na plecach ciągle czujesz jego oddech, nie wiesz skąd przyjdzie i czy w ogóle przyjdzie. Ciągle jesteś w napięciu. Wyobraź sobie branżę filmową i różnicę między horrorem a thrillerem (horror straszy tanimi wyskokami a thriller trzyma w napięciu. Alien: Isolation to właśnie taki thriller) Miotaczem ognia odganiasz się niezależnie od poziomu trudności ale Obcy może się zaadaptować do sytuacji i przed tym jak ucieknie może cię uderzyć (jak masz mało życia, może cię przy okazji zabić) Co więcej miotacz ognia to jest tylko chwilowe rozwiązanie bo po kilkunastu sekundach on wraca i wszystko zaczyna się od nowa. Największą rolę w planowaniu akcji pełni audio. Oczywiście są momenty, w których słyszysz że Obcy do ciebie idzie a jak jest już obok to zdajesz sobie sprawę, że jest pod tobą lub nad.
Irek22 - Tak, tylko że ja nie bawię się w adwokata recenzenta w tamtym wątku, a wskazuję, jak ludzi bolą pośladki z tytułu oceny. Tutaj natomiast mówię o tym, że każdy nagle jest wielkim obrońcą recenzenta, nie wiem po co. Sam recenzent chyba nie potrzebuje adwokatów, tylko sam potrafi odeprzeć zarzuty, prawda?
@AL DU IN i reszta
Panowie poczekajcie te 4 dni, zagrajcie, wystawcie swoją subiektywną ocenę na temat gry i wtedy możecie dyskutować na temat ocen i recenzji. Kłócenie się o coś czego nie miało się jeszcze w rękach jest głupotą samą w sobie.
@yaceek - grałeś także, więc nie oszukujmy się. Doskonale wiadomo kiedy Obcy się pojawi, nawet w strefach, w których teoretycznie nie ma żadnych skrytpów. Niemal za każdym razem, gdy masz aktywować jakiś przycisk, przesunąć wajchę, podłączyć zasilanie itd., Obcy na 99% pojawi się w chwilę po tym gdy wejdziesz do danego pomieszczenia. Początkowo nie jest to zauważalne i faktycznie można odnieść wrażenie, że to jego "pojawienie" się jest w pełni losowe, ale po pewnym czasie i przy uważnej obserwacji można się nauczyć, że zbliżenie się do czegokolwiek istotnego, w magiczny sposób ściąga nam Obcego na plecy, bez względu na to co robimy. Na losowość i nieprzewidywalność w jego poczynaniach także jest miejsce, ale niestety nie tyle ile by się chciało.
Odnośnie uderzania przez Obcego - nie ma to nic wspólnego z poziomem trudności ani adoptowaniem się, tylko faktem, iż wspomnianego miotacza ognia używamy zbyt późno/w momencie, w którym jest już tuż obok nas. Wówczas rzuca nas na ziemię, ale i tak ostatecznie ucieka. Jeżeli strzelamy w odpowiednim czasie i odpowiedniej odległości, Obcy zawsze z powrotem wraca do góry. No chyba, że nie trafimy ;)
90 yaceek [ 20 ] - Centurion
Filmowy Alien był zawsze klasyfikowany jako horror. Thrillerem z ówczesnego okresu były Szczęki :)
Co do reszty masz rację. A:I to bardzo dobra gra. Ocena na GOL to poważne nieporozumienie.
@Luc.
Napisałem wcześniej, że są skrypty z Obcym w roli głównej (z reguły dotyczące właśnie naciśnięcia jakiegoś przycisku itp itd) ale ja pisałem o całkowicie losowych sytuacjach. Jest dużo momentów, w którym Obcy ściga cię od początku lokacji dlatego to tworzy iluzję że nie jesteś bezpieczny ani na sekundę. Co chwilę słychać dźwięk jak zeskakuje z szybu w pokoju obok, jak chodzi po korytarzach czy szybach a nie daj boże przewróć jakieś krzesło w pokoju to już możesz chować się pod stół (Używanie miotacza to tania zagrywka :P)
@yaceek @Luc.Golabiowski
Jak uzyskaliście dostęp do tej gry na tyle dni przed premierą?
Czy Obcy: Izolacja to będzie najlepsza gra, w jaką zagracie w tym roku? Pewnie nie. Jest na to zbyt specyficzna, a wiele z jej zalet może być postrzeganych równie dobrze jako wady, co zresztą też jest świadectwem na potwierdzenie tego, że jest to naprawdę nietuzinkowa pozycja. Ale wiem jedno - dla mnie te niecałe 20 godzin spędzone z Ripley i Obcym na Sewastopolu to była jedna z największych growych przygód od naprawdę dłuższego czasu. Granie w coś takiego jak Obcy: Izolacja to nie była po prostu przyjemność. To był przywilej.
Trochę durne to stwierdzenie, nie? Cóż to za przywilej być kilkaset razy wyru... przez maszkarona z kosmosu i wyobraźni zmarłego w maju Hansa Rudolfa Gigera? A jednak 9.0/10.0 (strona gram)
.... ciekawe ...
Robi się naprawdę ciekawie, gram zawsze oceniał bardzo rygorystycznie w stosunku do gola...
- ciekawy minus - dwa zbędne poziomy trudności - łatwy i średni ;)
Jak zwykle zamiast opinii o grze, rozmowa o cyferkach. Normalnie sami księgowi i matematycy.
Gdybym był recenzentem i wzywano mnie do "odparcia argumentów" zobaczylibyście mój środkowy palec. Na pewno bym się nie tłumaczył z tego, dlaczego gra X podoba mi się bardziej od gry Y, albo dlaczego wolę pomidory od ogórków.
Tymczasem na gramie 9/10 i co nadal uważacie, że to crap?
Ja nie wiem jak można wyzywać jakąś grę od dziadostwa bo jakiś serwis dał jej marną notę.
@Vroo: jak rażąco zaniżasz/zawyżasz ocenę, to sam prowokujesz pytania o przyczynę, szczególnie gdy gra robi zupełnie odwrotne wrażenie. @Ghost2P: odwracają twoje pytanie: jak można grę dziadowską wyzywać od mistrzostwa, bo jakiś serwis dał jej bardzo wysoką note ;)
Gdybym był recenzentem i wzywano mnie do "odparcia argumentów" zobaczylibyście mój środkowy palec.
To byłbyś zwykłym dziadem bez kultury, a nie recenzentem. W mojej opinii ktoś, kto podejmuje się napisania tekstu krytyki pod adresem czegoś, winien później wyjaśniać pewne wątpliwości. Tak, jak robi to Luc.Golabiowski. Chamom mówi się kategoryczne "NIE!".
Poza tym, rewelacyjne porównanie - gry do produktów spożywczych. No pogratulować. Chyba za dużo się naczytałeś "AR" w CDA.
Ślamazarna nudna rozgrywka na dodatek bez żadnego pomysłu co ma robić bohater (jednak z filmu gry tak łatwo i dobrze nie da się zrobić) bezsensowne kręcenie się w kółko,nie wiadomo w którą stronę iść,gdzie znaleźc niezbędny przedmiot do dalszej gry - przez to gra jest nieprawdopodobnie irytująca i przez to niskie oceny lecą,i słusznie bo czegoś takiego w grach chyba nikt nie trawi,i nie wiem jakim cudem wystawiają temu gdzieś na innych stronach więcej niz 5
6.5/10?!
[ link zabroniony przez regulamin forum ] dał 9/10 i jestem w stanie im w to uwierzyć bardziej niż wam. Znawcy...
No i kupiłem Digital Deluxe. Gra się ścigąga i teraz trzeba cierpliwie czekać do premiery. Jeśli gra będzie w połowie tak dobra jak opisał ją gram czy pcgamer to będę w pełni zadowolony. Dziwna ta ocena przez recenzenta gola, ale cóż każdy ma prawo do własnej opinii. To jest tylko przykład tego, że na ocenę na portalu powinny się składać trzech recenzentów i powinna być wyciągnięta średnia. Niektóre serwisy tak robią i myślę, że to jest dobra droga.
Ile dał cda?
I dlatego nie można wierzyć dziennikarskim recenzją trzeba samemu ograć. GOL chyba ocenia markę i wydawcę. Taki BF4 gdzie był za bugowany i multi było nie grywalne i optymalizacja kulała dostał od was 8/10 a takie COD Ghosts gdzie nie miał nowego silnika i multi było bardziej grywalne dostał od was 5/10.
Szkoda że tak to wszystko wypadło. Liczyłem na więcej grozy, nieprzewidywalności i tytułowej izolacji. Może zagram jak cena zejdzie o połowę z racji jarania się tym klimatem.
A mi też chodzi o ocenę. Komentujący tu patrzą głównie na nią, a poza tym nawet jeśli wszystkoby było identyczne jak tu opisujecie, to ocena i tak jest krzywdząca, bo ma się nijak w stosunku do samego tekstu jak i wymienionych plusów i minusów. Powinno być 7+, przynajmniej taką ocenę dałaby większość po przeczytaniu Waszej recki, a nie widząc oceny. Do tego graliście na medium, skąd wiecie, że byłoby później przewidywalnie? A może obcy pojawiłby się częściej ? Zagrajcie jeszcze raz na hardzie i poprawcie ocenę, bo przyjdzie taki jeden z drugim i będą siali zamęt po całym internecie, że gra słaba (mimo, że z Waszego tekstu nie do końca to wyníka, ale dla wielu liczy się ocena), a typa, który dał zero pisząc, że lepszy Ds przemilczę, bo żal tego komentować. Zmieńcie tylko ocenę o oczko wyżej, bo nie pasuje do całości :)
Tak się czepiacie tego poziomu trudności. Skoro powinno się grać tylko na Hard i tylko na tym poziomie doznasz w 100% tej gry to po co twórcy dawali inne poziomy trudności? Ocenia się to co jest, poza tym wątpię żeby ocena podskoczyła z 6.5 do 9 tylko przez zmianę poziomu trudności.
[116] Tyle, ze to recka madrego inaczej serafina. W innym wypadku moze i bym uwierzyl.
@Hydro2 - do poziomu trudności odnosiłem się w jednym z poprzednich komentarzy. Grę ukończyłem na "medium", ale przed wystawieniem oceny testowałem całość zarówno na "easy", jak i na "hardzie".
Jest już tyle gameplay że można sobie wyrobić zdanie, ja akurat nie wiem czy będę na 4K, czy na Sony HMZ-T2, wolałbym to drugie ale nie wiem czy przeżyje ;) Jeszcze tylko 2 dni.
Niektóre informacje trochę mnie zaniepokoiły. Mimo wszystko dalej wierze, że jak zagram, to spędzę z nią parę ładnych i strasznych godzin.
Widze, ze znow sie zlecialy marudy krytykujace ocene i nadal nie rozumiejacy czym tak wlasciwie jest 'recenzja'. Tak czy siak, opinia gryonline bardzo pokrywa sie z IGN, Polygonem i kilkoma innymi opiniami uzytkownikow na forach. Wszystkie one zwracaja uwage na element ogromnie istotny dla kazdego horroru - repetytywnosc, ktora powoduje, ze strach zamienia sie z biegiem czasu w irytacje lub wrecz frustracje. Jestem w stanie w to uwierzyc, bo chocby Outlast otarl sie o granice, po przekroczeniu ktorej rowniez stalby sie nudny. A Outlast byl o wiele bardziej roznorodna gra mimo wszystko (przeciwnicy, lokacje). Tworcy Outlast zakonczyli gre w momencie gdy wyczerpali pomysly. Wyglada na to, ze CA postanowili pociagnac rozgrywke o wiele dluzej niz pozwalala na to konwencja. Nic mnie tak nie drazni jak gry swietne na poczatku a nudne pod koniec. Wyglada na to, ze tej jesieni zrobie w kalendarzu miejsce na cos innego.
A.L.E.X - - zrobisz wielki błąd, jeśli właśnie w tej grze wybierzesz opcje nr 1. Ja nie wyobrażam sobie zagrania w A:I bez HMZ'ta. W zasadzie to ta gra powinna nie móc się odpalać na monitorach :P
W zasadzie to ta gra powinna nie móc się odpalać na monitorach
Tak, wtedy sprzedałaby się w zastraszającej liczbie 500 egzemplarzy (w porywach). Weź się człowieku zastanów nad tym jakie Ty głupoty piszesz.
Ło matko, powiedziałem o tym w żartobliwej formie. Widać, że kiepsko u ciebie z poczuciem humoru. Nie dziwi mnie to. Odnośnie gry, pojawiła się kolejna obszerniejsza recka na mieściegier. Gra dostała 9.5/10 :> Polecam ją przeczytać :>
Ło matko, powiedziałem o tym w żartobliwej formie.
Jasne, dobra wymówka, nie ośmieszaj się...a sry już to zrobiłeś wiele razy.
Hydro2 [ 74 ] - Konsul
Ło matko, powiedziałem o tym w żartobliwej formie.
Ty i żarty na temat 3d? To już prędzej sobie wyobrażam muzułmanina żartującego z Mahometa...
Niestety recenzent jedną rzecz zrobił źle. Zagrał w grę na średnim poziomie trudności a nawet sami autorzy gry wspominali że AI Obcego i przeciwników najlepiej działać będzie na najwyższym poziomie trudności :)
Ja tam czekam na grę z niecierpliwością, mam zamiar odpalić sobie ją z kompa na moim TV a do tego zaciemnić pokój i grać na poziomie HARD :)
Na neogafie gracze zadowoleni, niektórzy zachwyceni. Na gramie i Pclabie też. Na forach konsolowych, to samo. Średnia 79 na MC, znając życie od graczy dostanie 85. No i najwżniejsze, wszyscy piszą aby grać tylko na hardzie. Czyli, jedna z najlepszych, (o ile nie najlepsza) gier z Obcym w historii.
Ja nie wierzę, że jest tak słabo.
Jedna z nielicznych analiz ,która jako wady wymienia wymienia zalety ,które były przytoczone w innych recenzjach z którymi się zapoznałem. Inni zachwalali nieprzewidywalne zachowanie obcego oraz niepokój ,który towarzyszy przemierzaniu stacji kosmicznej tu z kolei autor narzeka na te elementy produkcji. Żeby nie było... jeszcze nie grałem więc niczego nie weryfikuje. BTW fan serii może spokojnie dodać jeden punkt do oceny w końcu to co najważniejsze czyli klimat oryginalnego filmu Ridleya Scotta został świetnie przeniesiony do gry.
[131]
Załamać się idzie, czytając takie rzeczy. Już nawet zważywszy na same nic nie znaczące cyferki, to 79 na MC i 85 na GR to słaba średnia nie jest. No, ale tak się kończy wystawianie dyszek nawet największym crapom. W dupach się poprzewracało.
Sorry kolego, ale masz coś do mnie? Powiedziałem, że nie wierzę, że jest tak słabo jak na gryonline. Nie wspominałem nic o żadnym metacriticu, więc odpuść z łaski swojej.
@piorun84
Obawiam sie ze więcej bedziesz sie wkurwi@c nie wiedzac gdzie isc niz grac. Zamiast tego czegos przez któro miliony graczy znów zostało oszukanych że bedzie to w końcu dobry "Obcy" odpal Metro,Stalkera,Outlasta albo Dead Space.
@FanGta
Nie wiem czy grałeś w tą grę ale ja osobiście nie miałem żadnych problemów z nawigacją. Żaden fan uniwersum Aliena nie będzie czuł się oszukany po przejściu gry ale faktycznie jeżeli patrzeć na nią przez pryzmat horrorów (Amnesia, outlast) to czuć pewien niedosyt w kwestii straszenia.
@AL DU IN
Taaa... kulturę widać tutaj w postach. Sęk w tym, że większość nie chce dowiedzieć się dlaczego recenzent wystawił taką, a nie inną ocenę (bo wystarczy przeczytać recenzję). Większość chce przekonać recenzenta, że się myli, a jedyna właściwa/rzetelna/uczciwa/sensowna/mądra opinia to oczywiście ta od autora komentarza.
Nie grałem, ale myślę, że część problemu leży w poziomie trudności. Recenzent przeszedł grę na 'normal', a w dzisiejszych czasach znaczy to mniej więcej tyle co 'gracz niezbyt bystry'. Myślę, że recenzując grę tak zależną od SI należało od początku do końca grać minimum na 'hard'.
Muszę sprawdzić grę. Oceny na różnych serwisach mają ogromny rozrzut co tylko podsyca moją ciekawość. Cudów się nie spodziewałem gdyż za produkcją stoi creative assembly nie mający doświadczenia w first person perspective. Ich strategie cierpią na te same bolączki od czasów pierwszego Shoguna więc mistrzami kodu nie są :)
Jestem tego samego zdania co reszta użytkowników. Po prawdzie recenzja to kwestia całkowicie subiektywna, a ocena sprowadza się do indywidualnych odczuć, lecz warto pamiętać, że sposób podejścia do tytułu często przesądza o odbiorze gry. Zaznaczam również, że nie miałem jeszcze okazji zagrać w najnowszego aliena, więc niektórzy mogą się ze mną nie zgadzać, ale myślę, że gdyby autor tekstu podszedł do gry od razu na poziomie trudnym ostateczna ocena zmieniłaby się o 180 stopni. Za przykład weźmy sobie Outlasta. Przy pierwszym podejściu wybór pomiędzy normalnym, a trudnym poziomem gry zmienia całkowicie charakter gry, więc albo przechodzimy wszystkie lokacje ciągłym biegiem, albo w ciągłym strachu walczymy o przetrwanie w poszukiwaniu baterii - warto dodać, że ich ilość i rozmieszczenie zmienia się w zależności od poziomu trudności. W horrorach strach również definiuje nasze własne podejście do tytułu. Jeżeli ktoś zgrywa twardziela, z pewnością w tym momencie siedzi przy włączonym świetle, za dnia, ze znajomym przed monitorem i szuka nie wiadomo jak bardzo prześmiesznych sytuacji, mogących choć trochę obniżyć poziom stresu. Jeżeli ktoś wczuwa się tak bardzo, że życie bohaterki stawia na równi ze swoim - oczywiście w obszarze naszej wyobraźni - to skutki bywają różne... nie wiem jak wy, ale ja słyszałem o wyrwanych kablach od słuchawek, połamanych krzesłach, czy nawet zniszczonych monitorach...
Stąd apel ode mnie. Nie bójmy się bać w horrorach! Jeżeli już kupujemy grę z tego gatunku to szukajmy rzeczy strasznych. nie odwrotnie. :)
Dlaczego wszyscy tak się czepiają autora? Napisał recenzję jasno wskazując, co mu się podoba, a co nie i uzasadniając to. Każdy zarzut jest dosyć poważny. Kiedy pierwszy raz usłyszałem o tym tytule myślałem, że cała gra będzie polegała na unikaniu obcego. Jeśli rzeczywiście pojawia się tak rzadko to chyba sobie odpuszczę.
Dlatego, że potem pojawia się taki Kowalski, mówi, że gra kiszka, a potem takich nie robią. Dzieje się tak nie przez tekst recenzji, tylko przez widniejącą ocenę, nie adekwatną do owej recenzji. Wyobraź sobie, że zgadzasz się z recenzentami niemal idealnie, ale po prostu nie widzisz tej oceny, tylko pojawia się np po tym, jak sam dasz propozycję. To czytając ją jaką ocenę byś tam postawił ? Ja jak bym przeczytał tą reckę to na koniec bym pomyślał: na pewno dali 7+, ale w życiu jakby wszystko dokładnie podsumować nie wpadłbym na 6+ po takim tekście :>
Co do ocen, fajnie to wyjaśnił NrGeek, który mówił o tym przy recenzowaniu Secret Service. W owej reanimacji trupa nie ma ocen recenzji, i jego żona biorąc czasopismo do ręki stwierdziła, że ocena jest o tyle potrzebna, że widząc ją jest w stanie stwierdzić czy czytać dalej recenzje czy nie. Czemu nawiązałem? Ponieważ na bank większość osób nie czyta recenzji, tylko patrzy na ocenę i w plusy oraz minusy. Przeciętny Kowalski po zerknięciu nie czyta dalej, bo stwierdza "6,5 to gówno, nie warto czytać i grać". Natomiast w tekście jak i w komentarzach autora recenzji stwierdza ów autor, iż gra jest fajna i ma klimat filmu (co dla fana jest ważne). Stąd sądzę iż są problemy co do oceny, tym bardziej, że na Metacritic średnia to 79/100.
6,5 - 7 to bardzo dobre oceny, po to skala jest tak duża, żeby było miejsce dla produkcji wybitnych itp.
czy w szkole ocena 4- to też beznadzieja sprawa i uczeń poniżej wszelkich nadzieji?
po prostu ludzie podświadomie wypracowali sobie jakiś odruch, że wszystko poniżej 8,5 to dno, bo tylko 9 się liczą, być może jest w tym wina paru złych ocen w przeszłości...
"po prostu ludzie podświadomie wypracowali sobie jakiś odruch, że wszystko poniżej 8,5 to dno, bo tylko 9 się liczą, być może jest w tym wina paru złych ocen w przeszłości..."
Wystawianie 9-tek i 10-tek, grom absolutnie przeciętnym też się do tego przyczyniło. Teraz, może to zanikło ale 3-4 lata temu, to było nagminne. Zresztą, jak nowa generacja się rozkręci na dobre, to sytuacja ta pewnie powróci. Niestety ale te oceny, też mają wpływ na sprzedaż i w ostateczności mogą doprowadzić do tego, że kontynuacji nie zobaczymy.
Powinni zastosować oceny szkolne od 1 do 6. Wszyscy są z nimi zaznajomieni przez co są dla każdego zrozumiałe. Też mi się nie podoba ocena skala do 10 bo ta skala została już dawno wypaczona.
Czytając recenzje nie rozumiem zdziwienia, że gra jest oskryptowana lub krótka - no to było wiadomo po samych zapowiedziach i opisie rozgrywki. Taki CoD tylko, że z Obcym.
GimbusomNie- po tej wypowiedzi stwierdzam, że sam jesteś gimbus. Ta gra nie matnic wspólnego z codem, a kampania jest jedną z dłuższych w historii fpsów. Strzelania tam jest tyle co nic,a poziom straszenia niszczy podobno Amnesie, penumbre i Silent Hilla razem wzięte, o ile gramy samemu w nocy na słuchawkach. Ostatnio tak czekałem na grę 7 lat temu (Crysis 1).
Mam wrażenie, że redakcja pospieszyła się z oceną gry i zrobiła to "po łebkach" i na biegu. Wystarczył mi nawet ten krótki filmik z fragmentami produkcji, żeby stwierdzić, że ma się on nijak do recenzji. Po obejrzeniu materiału video mam jeszcze większą ochotę w ten tytuł zagrać, natomiast opinia redaktora wyjątkowo ostudziła moje emocje. Oczywiście nie będę negować zdania autora tekstu na podstawie kilku minut powycinanych fragmentów gry, ale wydaje mi się, że tytuł został już na starcie "pokrzywdzony". Druga sprawa, która skłania do takiego myślenia to fakt, że recenzja i ocena zostały opublikowane jeszcze przed polską premierą produkcji, która będzie miała miejsce dopiero jutro tj. 07.10 Jak dla mnie jest to posunięcie co najmniej dziwne. Takie są moje odczucia na chwile obecną. Zgodzić się lub nie z opinią redakcji będę mógł po ograniu tytułu, a wszystko wskazuje na to, że już jutro przyjdzie mi do niego zasiąść. :)
Premiera za niecałe 2 godzinki
steamcommunity.com/games/214490/announcements/detail/237887374503183042
Wychodzi na to, że ten rok to jeden z najgorszych jeśli chodzi o premiery w historii gier :)
bullskater16 - ten miesiąc to najlepszy miesiąc premier od czasów Crysisa 1
Może poczekajmy na premierę oraz na to, aż jednak zagracie dłużej niż te 6 godzin. Według opinii recenzentów jasno wynika, że gra robi perfekcyjne wrażenie na początku, ale po 6 godzinach nuży. Może trzeba być prawdziwym fanem Obcego by grać bez problemów i się nie zanudzić, ale póki co wstrzymajcie się z tymi ocenami i zagrajcie w produkt. Po premierze okaże się, że jednak wielu zgodzi się z recenzją Gry Online, a teraz jest wielkie oburzenie.
Bawi mnie straszliwie narzekanie na rzekomo niską ocenę tej gry. Zawsze jest lament, że GOL zawyża oceny, bo im płacą, lobbują, w ogóle oszustwo, syf i Gazeta Wyborcza. Jak teraz dali poniżej średniej z większości recenzji, to znowu, źle bo zaniżają. Nie możemy zwyczajnie przyjąć, że recenzja jest szczera i rzeczywiście oddaje subiektywny stosunek autora do ocenianej gry? Recenzent nie ma obowiązku dopasowywać swojej oceny do opinii, jakoś tam definiowanego ogółu, a ma przedstawić własną, popierając ją sensownymi argumentami - co ma tutaj miejsce.
Tylko te oceny ze steama to wynik pierwszych chwil z grą. Recenzja na GOLu dotyczy ukończonej gry!
Co ujęto w recenzji, że początek super, dopiero potem wychodzą niedoróbki - nikt jej nie czytał?
Wiarygodne oceny na steam pojawią się za tydzień gdzieś
Jestem prawie 3h w grze i powiem tyle - jak na razie absolutne mistrzostwo!!! :) Najlepsza "bezalienowa" początkowa część w historii całej serii!!! Nic się nie dzieje, a ty srasz po gaciach! :)) Atmosfera z minuty na minutę robi się coraz bardziej gęsta, korytarze coraz bardziej przerażające, jesteś coraz bardziej posrany, że już, zaraz coś się wydarzy. A tu nic!!! Ku!$@ nie wytrzymam! :) Dźwięk i muzyka autentycznie ryją beret Brrrr Kończę, bo w nocy nie pośpię :) Za pierwsze 3h - dycha ! :)
Może GOL grał w bete(co by nie bylo dziwne bo recka wyszla szybko i dosyć wcześnie a łatki do gry wychodzą na non-stopie)?
co jak co ale 6,5 to troche przesada albo ktos nie jest fanem SF i obcego
Naczelnyk [156]
Na Steamie 95% recenzji wystawionych przez posiadaczy gry jest POZYTYWNYCH. To według mnie dowodzi klęski recenzenta GOLu. Myślę, że nowy system Steam (odejście od metacritic na rzecz ocen wystawionych przez prawdziwych graczy) to początek nowej ery, w której nareszcie wszystko znajdzie się we właściwym miejscu - wiarygodne oceny wystawiają posiadacze gry, a nie hejterzy czy recenzenci.
Specjalnie dotarłem do punktu "Wszystkie przydatne recenzje zostały przez ciebie przeczytane!". Specjalnie policzyłem, ile ich jest. I na tę godzinę, o której to piszę, tylko jeden gość spędził w tej grze przynajmniej 6 h (konkretnie sześć i pół godziny).
Reszta zaś... Na ok. 140 pozytywnych "recenzji" ok. 10 gości spędziło w tej grze 5-6 h. Kolejnych ok. 10 osób spędziło w niej 4-5 h. Pozostali mniej niż 4 h, w przeważającej mierze 1-3 h. "Miszczem"* jest zaś osoba, która dała tej grze 11/10. Po półtorej godziny grania... Brawo!
Jeżeli tak wygląda początek nowej ery oceniania oraz wiarygodność i rzetelność opinii, to nie mam pytań. I osobiście zdecydowanie wolę stary porządek.
A może po prostu cały czas na wszelkie sposoby próbujesz uśmierzyć ból po GOLowej recenzji Destiny (czyt. "pokazać" - nieudolnie bo nieudolnie, ale grunt, to obsmarować gównem, a nuż coś zostanie - że GOLowi recenzenci się mylą, bo przecież wiadomo, że wiarygodni są tylko ci, którzy po godzinie grania dają "łapkę w górę")...
BTW
Hejterzy i recenzenci nie mogą posiadać danej gry...? [pytanie retoryczne]
*"Miszczami" są też ci, którzy wystawiają "dychę za pierwsze 3 h!". Co dalej - za 4 i 5 h będzie 9/10? Za 6-9 7/10, za 10 6/10, a za 11 i 12 9,5/10?... Witaj, Nowa Ero!
Potwierdzam recenzenta i odejmuje jeszcze 3 pkt i daje temu gniotowi 1 na 10.Fakt klimat miazga bo kocham obcego i klimat jest ale to gra w stylu idz wlacz guzik i jedz winda do windy i następnej windy żeby wlaczyc guzik i wsiasc do windy i tak dalej straaaaaszna gra.przeszedlem cala i naprawdę jest dno.caly czas wchodzimy i cos wlaczamy i przyciskamy i przestawiamy i naprawdę uwiezcie ze wystrzeliłem 7 naboi przez cala gre i większość czasu spedzilem w kuckach i pod stolami chowając się.a zapomniałem ze sa 2 rpdzaje przeciwnikow i androidy sa robione w stylu ctrl-c ctr-v.zal mi tej gry.pograjcie w thiefa jest znacznie lepszy
Wstępnie powiem masakra. Po A:CM poprzeczka była zawieszona na wysokości limbo. Nie jestem fanem survivali i nie grałem w takie gry ale ta to po prostu bomba. KLIMAT OBCEGO W PIGUŁCE! Warto zarwać dla niej kilka nocy! Gimbazie się nie spodoba.
Tak jak podejrzewałem. Gra Horror budżetowy.
Alien czy Predator chyba nie doczekają się już uczciwej gry.
Monlith wracaj i zrób AvP3 lub coś podobnego - Rebelion się nie sprawdził.
ja mialem spine nawet grajac marinem w AvP2 to nie wiem czy tego aliena ogarne lol
Ocena recenzji mnie zaskoczyła, liczyłem na coś znacznie więcej...
@U.V. Impaler - jak oceniasz ten tytuł? Czy 6.5 jest zasłużone czy przyznałbyś inną ocenę?
Recenzja w stylu: obcy gra pierwsze skrzypce ale występuje w 1/4 gry (to jak w końcu jest ? ), obcy jest za słaby, mało straszny i można skradać się za nim ale gram na średnim poziomie trudności. Super klimat i ocena 6.5
Widać że recenzja nastawiona na szybkie przejście gry i pisana na kolanie, dobra recenzja nie zawiera spoilerów, sprawdza wszystkie poziomy trudności (szczególnie że poziom można zmieniać dowolnie) i chociaż stara się być obiektywna. Słabiutko i z takimi recenzentami to gry-online daleko nie zajedzie.
Średnia na metacritic: 80, user score: 8.3. Pewnie wyniki też sfałszowane i w ogóle, wszystkie ankiety są niemiarodajne, tylko GOL się nie myli.
szemranytyp ---> Nie grałem jeszcze, ale zrobię to w niedalekiej przyszłości. Mniej pozytywne opinie dotyczące Obcego w ogóle mnie do niego nie zniechęcają.
Naczelnyk ---> Może być tam 5000 recenzji i 100% pozytywnych opinii, ale nadal będą one niewiele warte, jeśli ktoś dokonuje oceny po pierwszym, na ogół pozytywnym - co podkreślił też nasz recenzent - wrażeniu. Dlaczego do tego się nie odnosisz? Nie uważasz, że wystawianie takich laurek Alienowi przed jego ukończeniem, jest... niepoważne?
Pogralem wczoraj dwie godzinki i klimat jest swietny. To dopiero poczatek gry ale atmosfera niepokoju jest spora, to, ze Obcego nie ma za kazdym rogiem tylko poteguje to odczucie bo nigdy nie wiadomo co czai sie za rogiem.