Mam identycznego Pegasusa, oryginalne pady są świetne ale mi się obydwa popsuły.
Moja młodość to było pęknę.
Bardzo fajny materiał. Po obejrzeniu go mam ochotę wyciągnąć z szafy swoją podróbę pegazusa i zagrać w czołgi. Po reakcji ekipy doskonale widać, że 1000 gier na ps i xboxa nie daje takiej frajdy jak jedna na starego, poczciwego pegazusa.
I wlasnie dlatego polecam kupno PI i instalacje PiPlay ( front-end w pythonie do emulatorow) podpiac mozna dowolne (analogowe oldschoolowe "pady") lub od x360(bezprzewodowo rowniez) czy Pc i mamy konsole wielkosci Wizytowki :)
Polecam wszystkim fana Aracadowek :)
ostatnio disowalem te wasze gierki indi ze to jest syf i chwalilem bomber mana i contre ( muzyke z niej slychac sentyment ) a tu nagle material o tym...
hahahaha wiem wiem zawsze mam najlepszy gust i nawet cale studio gol moze sie odemnie uczyc
Technologia powinna zatrzymać się na NESie, bo na niego były robione prawdziwe gry kipiące grywalnością i zabawą. Teraz to już wszystko jest rozdmuchane, przekombinowane i jednorazowe.
Ej, grać w hokeja i nie tłuc się po mordach to jak wcale nie grać :/
cswthomas93pl Biało-czerwony był zdaje się Famicom, czyli oryginalna konsola, której Pegasus był kopią...
Nie wiem, czy wiecie, ale w Battle City gracz, który miał game over mógł zabrać życie drugiemu koledze. Nie było nawet na to specjalnej kombinacji przycisków.
Całą noc dzwoniłem na infolinie gola i nic! Cały czas zajęte. A chciałem zamówić...
Nie odbieramy, bo już wszystkie konsolki poszły. Trzeba było szybciej dzwonić ;))
Ja miałem jedną czarną z niebieskimi elementami i jedną szarą z napisem pegasus.
Z jakiej gry ta muzyka na poczatku? Nie moge sobie przypomniec.
A czekałem, aż zagracie w Micro Machines. Ale Złote Piątki chyba nie mieliście pod ręką.
Ktoś wie gdzie można takie cudo kupić? Posiadałem kiedyś ale zepsuło się, potem czekało w piwnicy i wylądowało w śmietniku, niestety bez mojej wiedzy.
Pokazali by prawdziwe perełki. Goal 3, Capitan Tsubasa 2, Ice Ice Hockey(kunio), Ninja Gaiden albo chociaz legendarna złotą piątke.
Piękna konsola, kiedys to byl poziom trudnosci i to bez save/load
We wszystkie tu prezentowane gry grało się całymi dniami. Nie wiem czy ktoś pamięta ale w hokeju można było się nawalać na pięści jak się kilka razy ciałem zderzyło z przeciwnikiem, kozak sprawa :D
vs nie za bardzo pasuje do omawiania trybów kooperacji ;-)
But wait - there's more!
Ciekawa konsola. A dlaczego nie ma żadnych wieści o projekcie Game:The game? Porzuciliście go? Bardzo się nakręciłem na tę grę. Czkam na odpowiedź.
Może byście zaczęli nowy cykl z waszych redakcyjnych turniejów ;) Fifa, StarCraft, może jakiś Tekken :P
Zaraz , zaraz ... muzyka na początku pochodzi z keygena ! Czyż nie !? I zdaje mi się że to od Sony Vegas`a 8]
Kenet & Rez - Unreal Superhero 3 <- nazwa muzyki w tle.
Czyli widać Jordana wywalili na zbity pysk i bardzo dobrze bo nie dało się go oglądać.
PS: Te lata już nie wrócą gdy siedziało się w pokoju ze starymi meblami, w pokoju dywan i się grało całymi godzinami.
Dostałem Pegasusa na komunię :-) z pistoletem w zestawie. Do dziś się zastanawiam jak on działał :)) na każdym tv i nie potrzebował do tego żadnej kamerki hehe :p :-) Szkoda, że tego nie pokazaliście małolatom. jak można było powalić do kaczek, albo wybić bandę rewolwerowców broniących się w melinie :D W czasach bez save'ow każdy gracz był hardkorem :)
Udało mi się nawet spalić niechcący jeden kardridź z grą po całym dniu naparzania :-) ehhh i tak samo jak ktoś już tu wyżej pisał. Rodzice bez mojej wiedzy oddali konsolkę uznając, ją za rupieć skoro był już w domu PC.
Pocieszające jest to, że jakiś inny dzieciak dalej na niej korzystał, a nie trafiła na śmietnik :)
Świetny materiał, widząc tanki faktycznie aż się łezka w oku kręci - gdy grywałem w to to z tatą na konsoli kupionej od ruskich na bazarze :).
Co nie zmienia faktu, że tego typu sentymentowi pozwalam sobie egzystować raczej w myślach, powrót do takich starych perełek nie jest dla mnie żadną przyjemnością. Dzisiaj gry również są świetne, czasem przez sentyment mamy trochę skrzywione wyobrażenie o tym jak było kiedyś i jak jest teraz :). Na pewno było "fajniej" jeśli chodzi o klimat - brak internetu, posiadówki z kumplami za dzieciaka, wszystko było jakieś takie luźne i swojskie. Dziś młodzież rypie w MMO i inne zjadacze czasu :P. Co nie zmienia faktu iż gry cały czas są dobre.
Nie nie nie panie UV.. Contra zawsze była świetna :P
Fajny klimatyczny materiał :)
3:29 "o k*rwa straciłem czołg" ile to podobnych komentarzy leciało w dzieciństwie przed moim pesudo Nintendo (konsola wyglądała identycznie jak Wasza). Materiał świetny, łezka się w oku kręci :)
Przypomniało mi się moje dzieciństwo.
PS. gra którą słychać od 3:54 do 4:06 w tle to "The Legend of Kage" jakby ktoś się zastanawiał ;p
-Miszka- ---> jesli sie dalej zastanawiasz jak dzialal to odpowiedz brzmi tak ze w momencie strzalu cale tlo na ulamek sekundy robilo sie czarne a kaczki biale, jak zapper (tak nazywal sie pistolet) rejstrowal bialy kolor to bylo trafienie.
A sam pegzasus (o istnieniu nesa/famiconu nie mialem pojecia) to najlepsza maszyna do gier jaka kiedykolwiek mialem, chociaz to pewnie sprawka sentymentu.