Usuwają to za co połowa graczy pokochała serię - wszechstronne życie! P******o?!
Ps. sory ale nie wytrzymałem.
marcinbvb - W czwórce obcięli tyle rzeczy i zrobili taki krok wstecz, że nawet dodatki tego nie zmienią, bo wpływałoby to na dosłownie całą grę.
No dobra, a gdzie te zmiany, bo przeczytałem cały artykuł i dowiedziałem się tylko co będzie wycięte.
Niby wielkim fanem tej gry nie jestem ale to że dziecko urodzi się czy jak to nazwać w wieku przedszkolnym to już przesada... to jest wielki minus...
Czyli jak pojedziemy na zakupy czy do roboty to nawet nie ma takiej opcji żeby zobaczyć miejsce gdzie udał się nasz sim? No bez jaj...
Takie cyrki to chyba były w The Sims 1. To spory krok w tył. Widać że robią sobie miejsce na całą masę DLC wywalając co tylko się da.
To wszystko już było. Jedynie opcja tworzenia sima jest ciekawa, a tak to średnio.
Baseny będą owszem ja nie wiem co za bzdurne tematy tu powstają ,ale ALE w DLC HAHA. Na dodatek grafika wygląda jak w 3 niech się troche postarają i podpicują lekko chyba że w dodatku to dadzą.
A będzie się dało "zamknąć" ludka w basenie?
Sorki, nie doczytałem.
Nadzio
Dziecko urodzi się jako niemowlę a dopiero później stanie się dzieckiem. Twórcy pomijają tu ten wiek gdzie uczyło się chodzić i mówić. Też uważam, że to wielki krok w tył.
W dwójkę przegrałem masę czasu, trójkę tylko liznąłem. Jedyne pozytywy to narzędzie budowania i kreowania sima, ewentualnie jeszcze powrót do oddzielnych parceli jak w Sims2. Otwarte miasto w Sims3 i tak było biedne a zżerało niepotrzebnie zasoby. Wkurzający jest fakt, że tylko simy kontrolowane przez nas będą żyły, a żeby dokonać jakichś zmian w sąsiędztwie trzeba będzie grać obcymi simami. Kompletnie nie rozumiem co oni odwalają, głupota wylewa się z informacji podanych przez twórców. baseny na bank dojdą w DLC, to samo pewnie będzie z dziećmi - do trójki chyba nawet pojawił się jakiś podobny dodatek. Nie rozumiem tylko bulwersacji odnośnie szkół i miejsc pracy skoro i tak nigdy ich nie było widać. Sklepy jako parcele publiczne były miejscami do których można było się udać i szkoda jeśli tego ma zabraknąć. Emocje i robienie kilku rzeczy naraz to już kolejny chwyt marketingowy, bo to wszystko już było w Sims2 - może nie tak dopracowane ale było i nie zasługuje to by znalazło się jako jedna z kluczowych nowości z tyłu pudełka gry.
Lepiej olać tą grę do czasu wyjścia wszystkich dodatków, a póki co cieszyć się darmową dwójką ze wszystkimi dodatkami lub trójką (już płatną).
Kreator postaci i budowanie domów - 2 małe plusy. Cała reszta - ogromne minusy. Ciekawe jak duży (a raczej - jak mały) będzie popyt na 4 część. Podejrzewam, że sam basen będzie pojedynczym dodatkiem.
Za jakiś czas ogłoszą, że Sims 4 będzie na konsole ... Jestem wręcz tego pewien, ku temu idą te ciągłe obcięcia.
Autor tekstu trochę poprzekręcał wiele informacji... Niemowlaki będą w TS4, nie będzie etapu pomiędzy niemowlęctwem, a dzieckiem szkolnym... Również informacja dotycząca braku interakcji w sąsiedztwie między simami jest trochę źle przekazana, bo simowie nadal będą żyli swoim życiem i będą kontaktowali się z innymi simami i odwiedzali miejsca publiczne, po prostu nie będą się rozmnażać i pobierać bez ingerencji gracza...
Reszta funkcji będzie płatna. Dodatki DLC? Jakie DLC? Na fizyku wydawać, dodatki powinny być na sklepowych półkach jak kiedyś, a nie DLC.
Bega z Maxis i EA. Gdzie są wykastrowane elementy? Jak to gdzie? W dodatkach będą. A premium? Szkoda gadać, już myślałem, że poszli po rozum do głowy i otrzymamy w tym chociażby dwa-trzy dodatki, ale nie - to będą akcesoria, dodatki oferujące dodatkowy element rozgrywki kupicie w pełnej cenie potem. Żałosne, tak jak cała ich polityka dot. tej serii. Nie piracę gier, bo nienawidzę tego, ale na takie naciągactwo nie zdziwię się, a nawet życzę by ta gra stała się numerem uno bestsellerów na Zatoce Piratów. Tylko budowanie i tworzenie postaci fajne.
Pamiętam że Hed w pierwszym flashu w którym pojawiła się zapowiedź The Sims 4 proponował nazwy dla dodatków jednym z nich było chyba coś z biedą i bezdomnością, gdzie można było zaprojektować własne mieszkanie w kartonie. Teraz ten dodatek ma jeszcze większy sens, a jak twórcy go nie zrobią to może mody jakieś pomogą. :P
Mi osobiście ta gra jakoś średnio się podoba zawsze lubiłem w tej serii stawiać domki, a większość usprawnień dotyczy chyba symulacji życia usprawnień chyba powinienem dać w cudzysłów bo w niektórych przypadkach raczej się cofają. :P
Artykuł sponsorowany.
No, nawet widać jak chwalą. Tylko czemu opisali głównie to co zostanie wycięte? EA im płaci za to?
Zmiany ze śmiercią mi pasują. No z tym usuwaniem miejsc pracy to logiczne, ale nie odwiedzanie parcel publicznych to chyba nie chodzi o parki. Sklepy były bezsensownym traceniem czasu, ale kurde jak zdobywać jedzenie. Żebraniem? A nie żebraków też nie będzie. Nie wyobrażam sobie, żeby dzieci nie chodziły do szkoły, że nie będzie basenów, ani niemowląt. Ciekawe jest to, że nie tylko kierować będę moją rodziną, ale i okolicą. Fajnie to jak nic nie będę z tym robić to okolica wymrze? No fajnie. Robienie wiele czynności na raz jest super. Niby o tym nie myślałam, ale zawsze mi brakowało, bo jak ja coś oglądam, to jem, pije lub gadam kimś. Ciekawe czy przy komputerze też sim będzie jeść. Ale najbardziej wkurza mnie to, że planują robić dlc zamiast dodatków.
Przecież to będzie pomiędzy The Sims a The Sims 2. Tylko grafika będzie nieco wyżej - pomiędzy TS2, a TS3... Jest kilka plusów, ale wywalenie dynamicznego otoczenia znanego z trójki skreśla tą grę.
Byłem fanem The Sims a teraz... Simsy schodzą na psy... Serio bez basenu, dzieci, otoczenia (które były według mnie jednym z najlepszych elementów trójki, wystarczy spojrzeć na Rajską Wyspę albo Studenckie Życie)... Jak dla mnie jedynka jest lepsza i ma więcej funkcji niż to coś... Dałbym 1,5 ale z faktu jaką wielką sympatią darzę tą serie musiałem podnieść do 3... I niestety do kiedy nie wrócą dzieci, baseny i otoczenia do wtedy nie chcę słyszeć o tej grze...
Hahahaha ta seria śmiesznie się stacza. Najpierw jedynka, gra przełomowa, fascynująca wciągająca. Jednym słowem zajebista. Dwójka z lepszą grafiką, zmianami, ULEPSZENIAMI. Trójka z gorszą grafiką niż 2, i znikomymi zmianami. No i teraz czwórka Z taką samą chujową grafiką (nie chodzi mio to, że jest przestarzała... wygląda paskudnie, ot co.) i zmianami, które zarzynają elementy kluczowe serii... niemowlaki, baseny, parcele publiczne, śmierć o porażenia zmieniona na śmierć ze śmiechu, "emocje" wyglądające żałośnie. Kto czytał ogólny zarys gry, zobaczył grafikę po czym stwierdził, że to jest dobre? Gra wygląda jak parodia simsów.
Nie wiem czy te simsy nie będą jakimś eksperymentem, sprawdzającym zachowanie konsumentów i stopień ich ogłupienia... Przecież to jest nic innego jak The Sims 3, z gorszą grafiką i okrojonymi możliwościami. A jeśli nie jest to wspomniany przeze mnie eksperyment, to skala głupoty twórców tej gry wykroczyła ponad wszelkie granice. Ta gra w porównaniu do poprzedniczki to czysty śmiech na sali...
Wyłącznie 'wszystko na raz' jest fajne reszta to rozpieprzenie świetnych elementów.
Debile z nich ...
ROZCZAROWAŁA MNIE najbardziej istotna rzecz jak i was jak można dzieci usuwać -.- z takiej gry jak to na forum gdzieś widziałem "dzieci i baseny zostaną dodane później" zal co to rzecz!!! ze dodają podstawa miała być niemowlaki,dziecko,młody dorosły,nastolatek,dorosły,emeryt -.- przesadzili zawsze grałem w the sims ale nie sądziłem że w the sims 4 zostaną usunięte najlepsze rzeczy które praktycznie najbardziej sprawiały radość ... baseny dla niektórych też była fajna rzeczą a tu usuneli wiecej niż dodali jedyne co mnie cieszy to wymagania :)))) a i na koniec na co komu te prawdziwe humory simów praktycznie w każdej części the sims 1,2,3 można było rozpoznać jaki humor miał nasz sim czy był zły lub zmęczony -.- bo widać było jak mu coś nie pasowało a tu tylko to wprowadzą ŻENADA obserwuje z niecierpliwoscią ale teraz z żalem xd
Zapomnieliście o najwięcej niespodziance. Czwarta część będzie wyglądała gorzej od części trzeciej! To jest dopiero suprajs.
Pomijając już te wszystkie obcięcia ograniczające rozgrywkę, bardzo mnie fascynuje fakt, że reklamują wielozadaniowość Simów najbardziej podstawową czynnością jak jednoczesne jedzenie i rozmawianie, toż to już w 2 odsłonie było. Tak samo jak oglądanie telewizji i jedzenie/rozmawianie... Jakby zrobili gotowanie i czytanie książki, albo czytanie na toalecie, to byłby postęp :D
Co oni robią? Przecież czwórka będzie największą porażką w serii. Co za chujaga!
"Od tej pory, w naszych dłoniach spoczywać będzie więc nie tylko los naszej rodziny, ale i całej okolicy!"
Do tej pory wytrzymywałam wszystko. Pomyślałam "Może mimo wszystko będzie fajnie". Ale brak historii? To już przesada i teraz mam wątpliwości co do kupna tej części.
w przeciwieństwie do siostry fanbojem simsów nigdy nie byłem, ot lubiłem sobie pograć z w simsy średniowiecze raz na jakiś czas ;) ale to co twórcy chcą zaserwować w 4 odrzuci nawet moją siostrę, a to naprawdę zły znak :D
"Cudowne" te planowane zmiany, kogo oni chcą na to nabrać?
Sam nie wiem. Zobaczymy, jak to wyjdzie w praniu. Czekam na kolejną część, trójka była świetną rewolucją, ale oby to nie był krok wstecz. Przekonamy się.
Po tym tekście wnioskuję, że to będzie raczej podrasowana troszkę graficznie "dwójka" niż coś nowego.
Coż zobaczymy co z tego wyniknie. Chociaż na razie nie wygląda to za dobrze, a dla samego kreatora postaci nie mam zamiaru kupować gry.
Zawiodłem się. Myślałem że będzie coś super, ze udoskonalą to co było najlepsze a oni wszystko wywalili. To co wprowadzili niestety nie sprawia bym był skłonny wydać jakieś pieniadze na tą produkcję. Nie potrafię zrozumieć jak można wywalić jedne z najlepszych elementów. Ja wolałem widzieć gdzie mój sim pracuje lub chodzi do szkoły. Ten motyw z kontrolowaniem otoczenia tez mi sie nie podoba. To co, moi sąsiedzi nie beda umieli myśleć? Ja bede miał wszystkich swatać? Miasteczko powinno samo sie rozwijać a gracz powinien w nim tylko żyć lub miec jakis tam wpływ na nie ale nie kontrolowanie całego otoczenia... Przykro mi ale lepszej oceny nie dam. Zostały usuniete rzeczy które akurat mi się podobały wiec dla mnie ta produkcja jest juz mało ciekawa.
To tak jak z androidem - wprowadzą nową wersje i nie wiedząc co zrobić perfidnie pousuwają niewiadomo dlaczego najlepsze elementy. Nie mają czego sie czepić
Ktoś z lekka niedouczony i nie znający serii The Sims pisał ten artykuł... Jest w nim mnóstwo kłamstw i nieprawdziwych informacji które są absolutnie zmyślone i wyssane z palca. Nie można na przykład zmieniać wysokości szyi. W The Sims 4 będą także parcele publiczne takie jak bar, siłownia, park i tym podobne. Nie pojawią się natomiast "królicze nory" znane z The Sims 3. W żadnej z serii The Sims nie pojawiało się coś takiego jak "głodujący członkowie rodziny Biedaków". Każdy miał identyczne potrzeby i mógł mieć tyle samo pieniędzy. To czy Biedakowie będą głodować zależało wyłącznie od nas. W The Sims 4 nadal pojawiać się będą biedniejsze rodziny bo to przecież od nas zależy kogo stworzymy. W The Sims 4 pojawią się niemowlaki! Nie wiem kto wymyślał te bzdury i skąd wziął informacje na ten temat. W czwartej generacji The Sims nie pojawią się małe dzieci. Po na rodzinach dziecko stanie się niemowlakiem aby następnie zostać dzieckiem z pominięciem etapu małego dziecka. Polskie fora i strony o The Sims już huczą po przeczytaniu waszych bzdetów. Więc radziłbym zatrudniać ludzi z resztką wiedzy o grach, a nie kogoś kto wypisuje jakieś głupoty. Z tą stroną jest coraz gorzej... No bo jak na najpopularniejszej polskiej stronie o grach można pisać jakieś nieprawdziwe informacje związane z jedną z najpopularniejszych serii gier na świecie.
@Kaspian
1. Uwaga odnośnie parcel publicznych odnosi się tylko i wyłącznie do rzeczy wymienionych w podtytule - sklepów, szkół etc. Parki i reszta wymienionych przez Ciebie zostają w grze.
2. Odnośnie biedy - uwaga tyczy się tylko i wyłącznie postaci stworzonych automatycznie przez grę. Do tej pory generowano rodziny, które były bezrobotne etc - w The Sims 4 tego nie będzie.
3. "Niemowlaki" - po urodzinach dziecko przez krótką chwilę będzie typowym noworodkiem, mały stworzonkiem, które nie jest w stanie niczego samodzielnie zrobić i później przeskoczy do wieku przedszkolnego. W tej kwestii może się jeszcze kilka rzeczy zmienić, twórcy przyznali bowiem, że po protestach przyglądają się bliżej całej sprawie. Ten fragment odrobinę za chwilę zmienimy, aby nie było żadnych wątpliwości - najwyraźniej niezbyt precyzyjnie dobrałem słowa i stąd całe nieporozumienie.
Przepraszam wszystkich, których brakiem bardziej precyzyjnego określenia, nieumyślnie wprowadziłem w błąd.
Odnośnie źródeł - większość z najbardziej kontrowersyjnych rzeczy można znaleźć na oficjalnych, tweeterowych profilach Grahama Nardone, Lyndsay Pearson i Sary Holding.
Ja sobie myślę, że to taki test dla fanów. Dla mnie ta gra to jakiś żart. "Zrobimy sobie jaja, podamy takie i takie g*wno, jeszcze sprzed alfy TS3 i zobaczymy jak zareagują." - a jeśli fani dalej będą cieszyli się, jaka to zajebista gra to... No, katastrofa z głowami tych ludzi.
Przecież to jest szajs! Zobaczę, jak w to się będzie grało po premierze, ale niekoniecznie kupię i dopiero wtedy ocenię. Chociaż podejrzewam, że będzie katastrofa...
A i najlepiej usuwać teraz wszystkie te baseny, dzieci, porobić takie i takie zmiany, żeby była "podstawka", a później każdą tą nową rzecz oddzielnie wstawiać w dodatku za 99,90 -.-
Niemowlaki są teraz obiektami przypisanymi do kołyski, nie ma małych dzieci, nastolatkowie wyglądają jak dorośli. Co zostało w simsach z symulatora życia ?
@Luc.Golabiowski Po narodzinach dziecko staje się od razu niemowlakiem jak w The Sims 1, 2 i 3. Jeśli nie kupiliśmy kołyski pojawia się razem z dzieckiem jak w The Sims 1. W dwóch poprzednich częściach po etapie niemowlaka sim stawał się małym dzieckiem. W The Sims 4 po etapie niemowlęctwa sim staje się dzieckiem jak w przypadku The Sims 1. Wczoraj o 16 minęło embargo na informacje z The Sims 4: Creator's Camp gdzie uczestnicy wydarzenia grali w pełną wersję gry The Sims 4 i przekazali już informacje o pełnej grze więc wszystko jest potwierdzone. Teraz na pewno do premiery nic nie zmienią bo został już tylko miesiąc, a grę trzeba przenieść na płyty i rozesłać do sklepów.
6 zmian na gorsze. Brawo EA! W trójkę grałem przez wiele godzin, a na to nawet nie chcę patrzeć. Oczywiście rozumiem, że te wszystkie usunięte rzeczy pojawią się w różnych DLC.
Logika EA/Maxis:
Dajmy graczom 1/4 gry a na resztę podzieloną na 20 dodatków niech czekają parę lat i karzmy im bulić za każdy dodatek po 5 dych.
Ta gra nie ma szans się udać :( Byłem fanem Simsów, ale.... to już nie to co wtedy...
Jak na razie demo jest świetne, tworzenie postaci oraz ich wygląd (a także animacje i gesty) 10 i pół/10. Grafika idealnie odwzorowuje świat simów, kolorowo i przyjemnie. W gameplayach świat podzielony na dzielnice wygląda bardzo przyzwoicie (na pewno wyeliminuje to problem z płynnością gry jak to było w przypadku trójki). Rzeczywiście szkoda niektórych wyciętych aspektów gry (jak dla mnie szczególnie brak szkół, miejsc pracy oraz postępu historii). Właściwie nie ma się o co martwić, bo prawdopodobnie większość zostanie dodana w dodatkach (no może oprócz postępu historii). Jak się to komuś nie podoba to niech po prostu w to nie gra, a z góry było wiadomo, że nastawią grę na dodatki (jak poprzednie części, które bez nich nie były zbytnio urozmaicone). Myślę że gra jak najbardziej odniesie sukces i sam zabiorę się za nią jakoś we wrześniu.Moje oczekiwania 8.5.
Ja juz mam 4 pełną czesc simsów :P pobralam z neta, ale tez na allegro za 170 zl jest dostepne ;p pobierac zanim usuna downloaded. pl/pobierz/Thesims4?ref=90eaad57&size=5,3GB&download=1823&extension=rar
"Jedzenie pizzy przed telewizorem i rozmowa z przyjacielem obok" W trójce można było przy stole jeść i rozmawiać a gdy siedzieli na kanapie to także rozmawiali.
Obserwując rozwój serii Sims liczyłem na jakiś przełom, tym czasem jest trochę tak samo jak w Sims 3 po 2, nowa ładniejsza grafika, kilka uproszczeń w tworzeniu budowani i co po za tym? 0 jakiegoś prawdziwego przełomu. Zaś tą listę można traktować jako listę największych fail'i autorów. Osobiście poza aspektem emocji i łatwiejszego budowania widzę tu całą masę rezygnacji z dobrych "życiowych" rozwiązań na koszt gorszych, ale łatwiejszych dla twórców do stworzenia. Niech nam żyje lenistwo.
EA to najgorsza korporacja w dziejach elektronicznej rozrywki. Posiadają tyle marek, z czego zaledwie parę z nich jest godna uwagi. I wcale nie mam tu na myśli najnowszych dzieł.
Kolejnym problemem tej firmy jest to, że albo ich produkcje praktycznie się nie zmieniają, albo zwyczajnie są okrojone, a zmiany jeśli już się jakieś pojawią są w istocie negatywne.
Brawo EA. Oby tak dalej to może w końcu zbankrutuje. Może wtedy ktoś inny zrobiłby lepszy użytek z tych marek? Gorzej z pewnością by nie było. To pewne.
Witam ja tak z innej beczki czy jest możliwość aby aktywną rodzinę zapisać w galerii? ponieważ zmieniałam sprzęt a chciała bym save przenieść na nowy sprzęt.