Pora wykorzystać nadchodzący miesiąc, aby tchnąć troszkę życia w ten wątek :)
Nadchodzi Euro, w którym osiągając 3 remisy w grupie ma się ponad 80% szans na wyjście z grupy. Dlatego myślę, że pierwsza kolejka będzie przenudna, a dzisiejszy mecz zakończy się naprawdę niskim wynikiem.
Let's play!
PS W studio Polsatu siedzi nasz ukochany Gmoch! Hy-hy.
Sinic
Z nikim sie nie identyfikuje, ani nigdzie nie przynaleze. Zostalem po prostu zakwalifikowany do "starej zlej ekipy", ktora butuje bogu ducha winnych fanow pilki noznej. Nie bede udowadnial, ze nie jestem wielbladem, ani sie z niczego tlumaczyl. Poszedlem wiec tam, gdzie moge porozmawiac o pilce na poziomie (merytorycznym) i gdzie mam przy okazji swiety spokoj.
Wyszlo, jak wyszlo. Z poczatku brakowalo mi tego miejsca ze wzgledu na sentyment wlasnie, ale po jakims czasie zdalem sobie sprawe, ze klimat to ludzie, a tych, ktorzy wspoltworzyli watek kiedys, dawno juz nie ma i to nie tylko w tym watku, ale takze na forum, wiec obecnosc, tudziez jej brak w przypadku "tych zlych" niczego tu nie zmieni. Brutal truth :)
Nikt nie zamierza tez kreowac sie na jedyny sluszny watek, czy jednych slusznych kontynuatorow. Przed nikim (no prawie...) nie zamykamy drzwi, jesli zechce wpasc i cos napisac.
W kazdym razie ja rowniez zycze milej zabawy :)
1. W niniejszym wątku dyskutujemy o wspaniałym sporcie jakim jest piłka nożna.
2. Nie zwracamy się do siebie w sposób obraźliwy.
3. Przestrzegamy regulaminu forum i zachowujemy kulturę osobistą.
4. Dyskutowanie o obstawianiu, proszenie o rady - niemile widziane.
5. Po 300 postach zakładamy nowy wątek.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Po emocjach Mundialowych czas na rodzime rozgrywki, a także potyczki polskich drużyn w Lidze Europy!
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Poprzednia część: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13313267&N=1
Może i my doczekamy kiedyś takiej pięknej chwili.
Tylko potrzeba nam trenera z wizją i pomysłem.
Tylko potrzeba nam piłkarzy z marzeniami, dla których piłka będzie pasją, a nie okazją do wkręcenia się w reklamę i którzy będą walczyć do ostatnich sekund i do resztek sił.
Tylko ...
Gratki dla Joachima, który twardo realizował swój plan i nie bał się ryzykownych decyzji.
U nas niestety trener, który doprowadziłby zespół "tylko" do 3-ego miejsca zostałby i tak odwołany.
Brawa dla Niemiec !!
edit :Aguero to na boisku w ogóle był ?
Tylko ja mam wrazenie, ze Messi w MS jakby go nie bylo? Tzn widzialem tylko dwa mecze akurat Argentyny ale Messi nie gral jak zawsze.
Za co Maradona dostał Złotą Piłkę?
No nic, czas wracać do rzeczywistości. Mielcarski ma najlepiej, miesiąc w Brazylii robiąc MŚ z TVP a teraz wraca biegiem do NC+ robić Ekstraklasę :D
Powtóze to jeszcze raz.
Messi na tym Mundialu sam zrobił więcej niż reszta napastniów Palacio, Aguero, Lavezzi i Higuain :|
Ide spac dawno nie byłem tak wku******. Mam nadzieję że mi się nie przyśni ta pokraka Palacio.
Za to, że doprowadził Argentynę do finału.
To jak, kto znajdzie się w najbardziej żenującej 11 mundialu?
Atak już mam
Aguero-Costa-Palacio
Niemcy zasłużyli na tytuł, ale Argentyna w tym meczu też zagrała znakomicie. Higuain? On mnie nie przekonywał w tych mistrzostwach. Powolny, ociężały, spóźniony w wielu akcjach. W finale skiksował w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Drugą wyborną sytuację zmarnował Palacio. Messi nie miał swojego dnia, ale jednak 4 gole w tym turnieju strzelił. Dzięki tym jego golom Argentyna nie remisowała... Argentyna miała bilans 5 zwycięstw z rzędu. Chciałbym kiedyś doczekać czasów gdy Polska wygrywa pięć meczów z rzędu na turnieju mistrzowskim.
Bardzo wyrownany mecz, ale imo Niemcy wygrali zasluzenie. Kibicowalem im od poczatku, glownie dlatego ze graja jako zespol, a nie gwiazda + dodatki.
Dzien na plus, bardzo sie ciesze ze Puchar leci do Europy :)
Argentyna z Marszczerano niczym Włosi z Cannavaro. Niestety strzelali kapiszonami, choć dwa razy dostali podarek.
Mascherano jest etnicznym Włochem, jak zresztą wielu Argentyńczyków.
Prawda mecz wyrównany, ale Niemcy jednak chyba bardziej się zaangażowali(wybiegali sobie zwycięstwo),Kramer ze wstrząsem mózgu, zaś najbardziej pracowitym i walecznym piłkarzem meczu był chyba Schweinstaiger, no i Ozil, ten pierwszy dzisiaj był pobijany niemiłosiernie, a Neuer bezapelacyjnie najlepszy bramkarz tego mundialu
davis -> W Lidze Mistrzów też. Może wreszcie z jakimś promyczkiem dla polskiej drużyny, chociaż wątpię. Szkoda, że nic nie dodałeś o mistrzach świata. :)
A jest o czym, bo Niemcy zaimponowali na tym turnieju. Historyczne zwycięstwo nad Brazylią w półfinale, zwycięstwo w najtrudniejszej grupie, do tego walka do końca i stosowanie ciekawych rozwiązań taktycznych. Zasługiwał Joachim Löw na tytuł z reprezentacją i wywalczył ten najważniejszy na świecie. Gratulacje dla najlepszej reprezentacji globu!
7 meczów, 573 minuty, 4 gole, 1 asysta, 23 wykreowane sytuacje, 46 udane dryblingi.
up
Kęsik to jeden z tzw "hala dzieci". Żadne argumenty go nie przekonają.
[8]
Akurat Lavezziego nie stawiałbym w rzędzie z Palacio, Aguero i Higuainem. W każdym meczu naprawdę się starał i tak naprawdę każda akcja Argentyny w ataku była prowadzona przez jednego lub drugiego (no i jeszcze przez Di Marię, ale wiadomo, jak z nim było). Inaczej było z jego zmiennikiem, czyli Aguero. Nie wiem, jakim cudem on w poprzednim sezonie zdobył 28 goli w Premier League. To chyba wynikało tylko z ułomności obrońców albo z genialnego rozegrania jego drużyny. Poza tym szkoda Di Marii, bo jednak na tym turnieju sporo wnosił do gry Argentyny.
Leo Messi
7 meczów,
573 minuty,
4 gole,
1 asysta,
23 wykreowane sytuacje (- REKORD),
46 udane dryblingi - REKORD.
Chyba ktoś upadł na głowę przyznając nagrody za absurdalnie głupie osiągnięcia jak ilość dryblingów.
23 wykreowane sytuacje (- REKORD),
46 udane dryblingi - REKORD.
Doprawdy niesamowite. 7 meczy snucia się po boisku i bycia niewidocznym i masz w nagrodę Złotą Piłkę. Dostał tą nagrodę za nazwisko, bo na pewno nie za to, że był najlepszym piłkarzem tego Mundialu.
Dostrzegam jakąś traumę po nieudanej denazyfikacji mundialu, a winny wszystkiemu Messi. Kto oglądał ten wie, że zawodnik z numerem 10 stanowił podstawę ofensywy wicemistrzów świata, za wizualizacją idą jak widać statystyki. Na nieszczęście większość tych podań było jakby z zupełnie innego świata niż jego partnerzy w ataku, jakby profesor musiał na powrót kiblować w gimnazjum i on coś tam mówi, tylko nikt go na danym poziomie nie rozumie. Różnica klas.
Jak nie Messi to kto? Niemcy wygrali zespołowo puchar i nie potrzebują indywidualnych nagród. Jest to właśnie wyróżnienie dla najlepszego z przegranych i słuszne.
Dla tych znafców co uważają że Roben powinien dostać tą nagrodę a nie Messi.
messi finał, robben 3 miejsce
messi 4gole, robben 3
asysty po równo
następujące staty na mecz:
kluczowe podania messi 3,5, robben 2,5
dryblingi 6.5 messi robben 4,8
podania 42 messi 29 robben
crossy 1,3 messi, robben 1,8 !
celna długa piłka 1,8 messi, robben 1,3
prostopadła 0,7 messi , 0,2 robben
odbiór 1,7 messi , 0,3 robben
przechwyty 0,3 messi robben brak
Wybór Messiego na najlepszego zawodnika mundialu jest nieporozumieniem. Argentyna nie grała porywających mistrzostw, a do finału weszła głównie z tego powodu, że była świetnie zorganizowana w defensywie. Lepszym wyborem byłby więc Mascherano. Można było pomyśleć o którymś Niemcu. Chyba nikt jakoś szczególnie nie był lepszy od pozostałych, ale Messi? A najlepszym młodym zawodnikiem Pogba? Kto o tym decyduje?
Stanowski napisał trzy dobre książki, uważałem go nawet za solidnego dziennikarza, ale te jego wczorajsze wpisy. Ja też często ulegam emocjom, ale bez przesady. Tym bardziej, że to osoba publiczna. Dziennikarz. Od wczoraj idiota.
Powiedzcie szczerze, czy gdyby nie Messi Argentyna byłaby w finale? Ile razy podał bądź stworzył sytuację przez którą Argentyna wygrywała mecze? Sam zgadzam się, że byli inni piłkarze którzy równie zasłużyli na tą nagrodę, ale to Messi tak naprawdę doprowadził Albiceselestes to finału turnieju. Gdyby nie grał na tym turnieju, Argentyńczycy mieliby problemy już w grupie.
edit:Stanowski jak zawsze musiał się popisać swoją wypowiedzią, takie coś dziennikarzowi po prostu nie przystoi.
Mam wrażenie, że Messi po kontuzji to już nie jest ten sam Messi. Może też dlatego, że cała Barcelona już nie gra tak dobrej piłki co kiedyś.
Nagroda pocieszenia dziwna, ale za dwa dni nikogo ona nie będzie obchodzić. Liczą się tylko Mistrzowie Świata.
To chyba wynikało tylko z ułomności obrońców albo z genialnego rozegrania jego drużyny.
Aguero przed kontuzją był w takiej formie, że spokojnie mógł rywalizować z takim Suarezem.
Tak samo Costa.
Niemcy mistrze! ;] Głosowałem na nich od samego początku. Wiedziałem, że sięgną puchar z tego Mundialu, choć mało brakowało, aby przegrali, bo Argentyna była trudnym rywalem, nie to co Brazylia. :)
Marszczyrano >>> Messi. Bilans bramek w fazie pucharowej Argentyny 1-0 (2-1 z dogrywkami). Mowienie, ze Messi wepchał Argentyne do finalu to joke turnieju. 360min regulaminowego czasu gry i 1 gol strzelony (przez caly zespol), faktycznie Messi stanowil o "sile ofensywnej":D
Generalnie faza puchorowa dramatycznie beznadziejna. Tylko mecze z udzialem Kanarow dalo sie ogladac. Cala reszta jedynie dla masochistów i fanow konkretnej druzyny. No chyba, ze ktoś lubi 2 autobany.
Jak nie Messi to kto? Niemcy wygrali zespołowo puchar i nie potrzebują indywidualnych nagród. Jest to właśnie wyróżnienie dla najlepszego z przegranych i słuszne.
To Mascherano. Jak nietrudno zauważyć, w fazie pucharowej Argentyna strzeliła dwie bramki, a straciła tylko jedną, tę ostatnią. Jeśli więc Messiego uznać za "siłę ofensywną Albicelestes", a Mascherano za "jednoosobowy blok obronny", to o ile ten ostatni wywiązał się wzorowo ze swego zadania (Argentyńczycy pobili rekord Włochów w ilości minut bez straconego gola), to ta pierwsza była baaardzo daleka od ideału (dość powiedzieć, co obecnie zabrzmi jak - o słodki paradoksie - obelga, że nawet Brazylijczycy strzelili więcej).
I tłumaczenie tutaj taktyką defensywną jest niezbyt trafne - Włosi w fazie pucharowej w 2006 roku mieli stosunek 7:1, Hiszpanie cztery lata później 4:0 (przy czym wystarczyła im tutaj jedna dogrywka a nie trzy).
Ps. I nawet jest z Barcelony;)
Podczas wczorajszego finału brazylijskich mistrzostw świata Leo Messiego dopadły nudności. Jest to problem, który pojawia się u Argentyńczyka co jakiś czas.
We wczorajszym finale na Maracanie Leo Messiemu przytrafiło się to, co kilka razy powtarzało się w ciągu ostatnich miesięcy – wymioty. Argentyńczyk poczuł nudności podczas pierwszej połowy i zwymiotował na boisku.
Messi, Messi, sięgnąłem do fikipedii.
Messi - (wymowa w dialekcie szpakowskim "M a r a d o n a"), karłowaty zawodnik słynnego klubu Farselonka, wieczny obiekt zazdrości i nocnych polucji innego nieznanego zawodnika tikitaka division, syna ubogiego portugalskiego rybaka i cieślarki. Gra jak nigdy, nikt go nie lubi.
Jest tam więcej, ale można samemu doczytać, to co będę kopiował.
Messi - Najlepszy piłkarz w historii, legenda klubu piłkarskiego - FC Barcelona, najbardziej znienawidzony piłkarz (z niewiadomych powodów ) wśród zawistnych polaczków, podobnie jak jego klub i wszystko co z nim związane.
Fanboy alert.
A ja pokażę prawdziwe statystyki.
Klasyfikacja kluczowych podań:
1. Messi - 23
2. Robben - 17
Średnia wygranych pojedynków na mecz:
1. Messi - 6,6
2.XXX
3.XXX
4. Robben - 4,9
Bramki:
Messi 4
Robben 3
asysty:
Messi 2
Robben 1
Więc jeśli ktos uważa że Messi nic nie grał lub że "chodził" a nie biegał.. to w takim razie co robił Robben? :)
Ja nie wiem ci co uważają, że Messi nie zasłużył to chyba nie oglądali tego mundialu ;)
--
Dla mnie osobiście najlepszym zawodnikiem tego mundialu jest Keylor Navas.. Tuż za nim Marszczerano i Messi..
bo nie zasluzyl, wygrac powinien muller albo neuer
albo wlasnie mascherano, przeciez messi nawet nie byl najlepszym argentynczykiem na tym mundialu
A co takiego pokazał Muller strzelił średnie bramki, które każdy by strzelił a Neuer? Neuer jest ok ale byli od niego zdecydowanie lepsi bramkarze np Navas lub ten Okocha (z meksyku).
Popatrzcie na to też z innej strony.. Gdyby nie Messi to Argentyna mogłaby tak daleko nie dojść.. w 3 ważnych meczach Messi strzelał decydujące gole (np w koncowce z Hondurasem). A Muller? Jego nawet nie musiałobybyć bo i tak zespół by sobie poradził bez niego i ktoś inny by strzelał gole.
@40 Co takiego pokazał Messi?
Messi nie był jakimś mega wyróżniającym się zawodnikiem na mundialu.. W Zasadzie to NIKT nie był. Chyba 1 takie mistrzostwa gdzie ciężko było wybrać najlepszego zawodnika na turnieju.. Bo zespoły bardzo wyrównane i zawodnicy. Messi natomiast jak już wspomniałem bardzo pomagał drużynie nawet mimo swoim spadku formy po kontuzji dał tyle, że jego zespół doszedł do finału!
dal tyle, ze zaliczyl jedna asyste w meczu z belgia po odbiorze palacio i w calej fazie pucharowej nie strzelil zadnej bramki choc mial na to 330 minut : - )
A co takiego pokazał Muller strzelił średnie bramki, które każdy by strzelił a Neuer? Neuer jest ok ale byli od niego zdecydowanie lepsi bramkarze np Navas lub ten Okocha (z meksyku).
to czemu wlasnie w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie (drugi mundial z rzedu!) byl tam muller, a nie jakis pierwszy lepszy steffen? loew sie nie zna?
okocha - lol, full retard mode, nawet nie bede sie do tego odnosil :D
Wiele meczów na tym mundialu oglądałem ze znajomymi, ale bywało też tak, że część oglądałem sam. Jednak wtedy telefon był często w użyciu. Esemesy i komentarze na gorąco. Niektóre w stylu Stanowskiego. Takie mini podsumowanie mundialu na podstawie zapisów z mojego telefonu (komentarze moje i znajomych, niektóre mocno po alkoholu, jak sądzę i domniemywam - też z autopsji). Goście i gospodarze mogą być źle wpisani, ale wiadomo o co chodzi.
Holandia 1-5 Hiszpania
"Blind jest mistrzem!", "Co Hiszpania odpierdala. Holandia w tej chwili o klasę lepsza", "Casillas wypierdalaj", "To nie jest Hiszpania. Casillas, Ramos dno. Gdzie są Xavi i Iniesta?", "Moim zdaniem z Chile przepierdolą. Chyba, że de Gea na bramkę", "Ten Blind naprawdę klasa", "To co Iker odpierdala... emerytura...", "To był ostatni mecz Ikera w reprezentacji".
Japonia 1 - 2 WKS
"Dobry mecz się zapowiada. Drogba na ławce. Forca Japonia!", "Murzyni na razie nie zawodzą".
USA 2 -1 Ghana
"USA ładnie na farcie. +1", "Jebane murzyny".
Brazylia 0 - 0 Meksyk
"Ochoa MISTRZ", "Marcelo zjeb", "Ochoa robi grę Meksyku".
Algieria 1 - 1 Rosja
"Ech, wszystko przez ruskich, jak zwykle".
Holandia 3 - 2 Australia
"Holandia wygra, ale kangury mi imponują".
Chile 2 - 0 Hiszpania
"Mówiłem Ci, że wygrają. Hiszpanie grają jak frajerzy".
Urugwaj 2 - 1 Anglia
"Anglia gra jak gówno. Żal mi ich", "God save the Queen!!!".
Japonia 0 - 0 Grecja
"Japonia spierdoliła. Ale powinni to wygrać, celowników nie mają, skośne oczy".
Nigeria 1 - 0 Bośnia i Hercegowina
"Bośnię ładnie wyjebał sędzia".
Kostaryka 0 - 0 Grecja, karne 5-3
"Kostaryka i chuj", "Keylor Navas to Bóg!!!".
Brazylia 0 - 0 Chile, karne 3-2
"Napierdalać Chile!!! Sanchez mistrz!!!", "Ale Pinilla zapierdolił!", "Forca Chile!".
Kolumbia 2 - 0 Urugwaj
"Rock and roll. Rock and Rodriguez".
Niemcy 2 - 1 Algieria
"To nie są Niemcy. To Krzyżacy", "Blitzkrieg!!!".
Takie tam.
Popatrzcie na to też z innej strony.. Gdyby nie Messi to Argentyna mogłaby tak daleko nie dojść.. w 3 ważnych meczach Messi strzelał decydujące gole (np w koncowce z Hondurasem). (Azazell3) [podkreślenie moje]
Nie ma to jak zdeprecjonować swoją argumentację - mającą aspiracje do opartej na wnikliwej obserwacji mundialu - co do zasług Messiego poprzez uwypuklenie jego kluczowej roli w meczu, który nie miał miejsca.
Messi nie był jakimś mega wyróżniającym się zawodnikiem na mundialu.. W Zasadzie to NIKT nie był. Chyba 1 takie mistrzostwa gdzie ciężko było wybrać najlepszego zawodnika na turnieju. (Azazell3)
Ja bym dokonywał wyboru między Rodriguezem, Neuerem i Mascherano, bo choć grali w drużynach posiadających szereg indywidualności, to właśnie ci piłkarze robili różnicę. Kiedy ostatnio królem strzelców został zawodnik, którego drużyna nie doszła do finału? (Odpowiedź: Salenko w 1994 roku, ale to była efemeryda). O rekordach Neuera nie ma co mówić, zaś co do Mascherano to dość powiedziano już wyżej.
Kiedy ostatnio królem strzelców został zawodnik, którego drużyna nie doszła do finału?
Przejrzałem sobie to ile rzeczywiście takich przypadków było przez ostatnie 40 lat (od 74 roku, dalej mi się nie chciało ale tendencja była podobna po szybkim przejrzeniu) i wyszło tak:
Nie w finale:
74 - Lato (3 miejsce)
86 - Lineker (poza strefą medalową)
90 - Schillaci (3 miejsce)
94 - Stoichkov i Salenko (Bułgaria czwarta, Rosja poza medalami)
98 - Suker (3 miejsce)
06 - Klose (3 miejsce)
10 - Muller (3 miejsce), choć 3 innych piłkarzy zdobyło tyle samo bramek to Muller dostał złotego buta bo miał więcej asyst, pozostali to Villa, Sneijder i Forlan (1, 2 oraz 4 miejsce)
14 - J. Rodriguez (poza strefą medalową)
W finale:
78 - Kempes (mistrz)
82 - Rossi (mistrz)
02 - Ronaldo (mistrz)
Nawet jeśli wyciągnąć sytuację z 2010 roku, zmieniając relację z 3-8 do 3-7, to masz tylko 30% przypadków kiedy król strzelców był w finale.
Warto też spojrzeć na to kto był wybierany graczem turnieju w ostatnich latach. Spojler - ostatnim razem gracz mistrza dostał tytuł najlepszego gracza turnieju na mundialu w USA w 94 roku :)
Najlepszego wybierać nie lubię, ale jak już, to z Argentyńczyków zasługiwał Mascherano. Na pewno nie Messi. Zresztą, indywidualne nagrody już się dawno zdewaluowały.
Adidas będzie ubierał Manchester United i Śląsk Wrocław. W ogóle wychodzą na "najskuteczniejszą" firmę - obydwu finalistów mistrzostw świata, ostatnich dwóch mistrzów, ostatnich trzech triumfatorów Ligi Mistrzów... Konkurencja w tyle.
--> J0lo
Oczywiście masz rację, przejęzyczyłem się, bowiem miałem na myśli dojście do PÓŁfinału, czyli rozegranie 7 meczów. A wtedy zostają tylko Salenko i Lineker.
Z tą całą nagrodą Złotej piłki to jest jakaś pomyłka, bo jest ona ustalana po półfinałach, a przed rozegraniem meczu finałowego. Prowadzi to do paradoksów w rodzaju nagrody dla Zidane'a wyprzedzającego o włos Cannavaro (a później zdarzyła się wiadoma czerwona kartka) i Kahna wyprzedzającego Ronaldo (przy czym ten ostatni następnie strzela w finale dwie bramki, w tym pierwszą-decydującą po trampkarskim kiksie niemieckiego golkipera).
wow J0lo, myslalem ze już zrezygnowales z forum na zawsze. dobry post po 3 letniej przerwie.
Volk --> Jak się dobrze przyjrzeć to regularnie nie piszę na forum od dużo dłuższej chwili :)
Wątek czytam regularnie, tak jak i sporo innych. Po prostu często nie mam ochoty odpisywać na nic. Człowiek się zestarzał lekko, gada w pracy cały dzień to potem w domu nie chcę mu się wysilać :)
Klemens ---> Ok, rozumiem o co chodzi. W takim wypadku rzeczywiście było tylko kilka takich przypadków w całej historii mistrzostw. Ostatni rzeczywiście był w 94.
Jedyne co mnie dziwi w tej sytuacji to to, że ludzie jednocześnie mówią, że nagrody indywidualne są bezsensowne. Z drugiej strony natomiast narzekają na wybór tego czy tamtego piłkarza. Jest to dla mnie nielogiczne - albo się przywiązuje do tego wagę, albo nie.
Jedyne co mnie dziwi w tej sytuacji to to, że ludzie jednocześnie mówią, że nagrody indywidualne są bezsensowne. Z drugiej strony natomiast narzekają na wybór tego czy tamtego piłkarza. Jest to dla mnie nielogiczne - albo się przywiązuje do tego wagę, albo nie.
Nagrody indywidualne są bezsensowne, bo od jakiegoś czasu z reguły dostają je ci, co na to nie zasługują. Zaczęło się to od pewnego argentyńskiego hormona. Gdyby były przyznawane uczciwe, wtedy miałyby jakąś wartość.
W mojej opinii one zawsze były bezsensowne. Kontrowersje przy okazji tego jak Messi dostawał nagrody nie są wyjątkiem i nie są oznaką tego że jakiekolwiek nagrody upadły. One leżały na dnie od zawsze. Popatrzeć wystarczy na te listy:
http://en.wikipedia.org/wiki/Ballon_d%27Or_(1956%E2%80%932009)
http://en.wikipedia.org/wiki/FIFA_World_Player_of_the_Year
Da się popatrzeć po nazwiskach i dyskutować czy akurat w tym roku ten człowiek był najlepszy czy jednak nie. I według jakich kryteriów. Cięzko mi powiedzieć czy w 96 Sammer był rzeczywiście najlepszym piłkarzem na świecie, za konkurencję miał np.: Ronaldo (fantastyczny sezon w Barcelonie) i jak tu porównać napastnika do obrońcy/pomocnika? Albo 2001 rok - Owen. W 2000 roku dostał Figo (za klub) przed Zidane (za euro), a w konkurencyjnym rankingu zamienili się miejscami. W 2006 roku były flame'y z tytułu tego że dostał Cannavaro, argumentami było to, że sezon klubowy miał przeciętny i błysnął tylko na mundialu.
Dla mnie takie dyskusje są jak dywagacje na temat wyższości przystawki od dania głównego czy deseru. W zależności od wielu czynników każdy woli coś innego, ale żeby mieć kompletny świąteczny obiad - potrzeba wszystkich tych dań :)
A co do hormona... fajnie, że ktoś jeszcze wierzy, że w profesjonalnym sporcie są ludzie którzy nigdy nie wzięli (świadomie bądź nie) dopingu :)
http://sport.tvp.pl/2014fifaworldcup/16047724/uszczypliwi-niemcy-wychodza-po-brazylijsku
Nie tylko najlepsi, ale i dowcipni. Dobre.
Przecież nie robią nic niestosownego tak jak z tymi gauczo, zadanie było proste - wyjśc i chwile poświrować na scenie dla publiczności a jutro nikt już o tym nie będzie pamiętał.
ale przeciez jak zakladali na fabregasa koszulke barcelony gdy byl zawodnikiem arsenalu to wcale nie bylo to niestosowne...
Można było świrować na scenie nie upokarzając przeciwnika, który całkiem godnie stawił im czoło. Nie potrafią zachować się godnie i tyle.
Żeby nie było, iż już wszystko w kategoriach transferowych w tym okienku było powiedziane:
http://www.juvepoland.com/news.php?id=29388
Na miejscu fanów MU zacząłbym szykować szampana na okoliczność sprowadzenia Vidala.
Straszne upokorzenie! Zawiesić ich na 20 lat w rozgrywkach międzynarodowych! Może wtedy oduczą się takich nieludzkich zachowań, naziści jedni!
Nie potrafią zachować się godnie i tyle.
Podobnie jak kibice barcelonki, swoją drogą najgłupsza społeczność na świecie, oraz jej zawodnicy, którzy po meczu przegranym 0:4 przekonują swoich ciemnych kibiców, że to oni byli lepsi :).
Można było świrować na scenie nie upokarzając przeciwnika, który całkiem godnie stawił im czoło. Nie potrafią zachować się godnie i tyle. (Lookash)
Obawiam się, że w życiu nie widziałeś żadnej kibicowskiej fety po zdobyciu jakiegokolwiek większego trofeum. Przytyki pod adresem rywali stanowią nie tyle normę, co wręcz element obowiązkowy. Oczywiście te prztyczki mogą być smaczniejsze bądź mniej, ale moim zdaniem Niemcy żadnej granicy nie przekroczyli.
Swoją drogą - czy to nie zabawne, że "So gehen die Deutsche" śpiewał z mikrofonem Klose?:P
Obawiam sie, ze mylisz kibicowska fete od fety zwycieskich pilkarzy. Na pewno na przyklad nie widziales ostatniej fety Hiszpanow.
Zalosne, zarozumiale i stanowiace okropny przyklad dla mlodych. Szkoda, ze nie udawali jeszcze rzygajacego Messiego albo nie wykonali gwaltu na jego kukle.
Darujcie sobie teksciki o Barcy, nie wiem, o czym gadacie, nigdy sie nie wypowiadalem na te tematy, wiec odstapcie. Zaznacze tylko, ze bardzo cieszy mnie bol, jaki ta druzyna wam sprawia, odplyw sezonowych kibicow postepuje i to m.in. dzieki wam.
Zaznacze tylko, ze bardzo cieszy mnie bol, jaki ta druzyna wam sprawia
Mi ten żałosny klubik jak i jego żałośni kibice nie sprawiają żadnego bólu. Zawsze tylko gdy myślę, że kibuce barcelonki już nic głupszego nie napiszą, nic głupszego nie powiedzą, to oni mnie zaskakują i wchodzą na jeszcze wyższy poziom głupoty. Podobnie z piłkarzykami tego klubiku.
Na przykład dzisiaj dowiedziałem się od kibuca katalunii, że zawodnicy reprezentacji Niemiec, którzy zażartowali z Argentyńczyków, zachowali się niegodnie. Nikt nie powinien śmiać się z krótkiego i jego wesołej ekipy!
bezniku -- Myślę, że powinieneś jednak zdecydować się na Pomocną Dłoń, tam możesz sobie obrażać piłkarzy oraz fanów innych drużyn dowolnie. Nie sądzisz też, że śledzenie tego januszowego wątku jest cokolwiek wstydliwe dla bywalców tamtego?
matrixos -- I co to ma komu udowodnić? Jestem kibicem Barcelony, nigdy nie broniłem tego typu zachowań i potępiam zachowanie Niemców.
Niemcy zachowali się jak prymitywy i kropka.
Ciekawostka. Messi ma najwięcej strzelonych goli w tym roku haha. Dokładnie 32 gole. To pokazuje jakim jest/był geniuszem. Chodzący po boisku, wymiotujący, bez formy po 2 miesięcznej kontuzji a i tak nikt nie potrafił strzelić więcej goli :)
ale nie zapominajmy, ze
Gdyby nie leczenie, za które płaciła Barcelona, Messi miałby dzisiaj 1,50 m wzrostu
Pomyliłeś wątki :( Ze wzrostu piłkarzy nabijacie się w Pomocnej Dłoni.
Dobry, perspektywiczny zakup Realu na bramkę i z pożytkiem dla Navasa, gdzie w Bayernie wiadomo Neuer. Kroos też do Realu. Ciekawe jak będzie z Rodriguezem.
Demba Ba w Beskitasie, Luis w Chelsea. Mikel zaś prawdopodobnie odejdzie do Interu za śmieszne 6mln.
Może więc przyjdzie Pogba? Byłoby miło
Co do transferu Filipe mam pewne wątpliwości, trochę za stary jest ;/
odnośnie niemców i ich celebracji:
Pier**lę, hejtujcie szwajsztajgera, pierd***ny szwab ucałował monachijską ziemię po wyjściu z samolotu, udaje naszego papierza polaka, chwilę po tej całej celebracji niemców, która zachodziła na skandal, co oni sobie myślą?
https://twitter.com/DFB_Team_EN/status/489355662577926144
hejtujcie szwajsztajgera
1. Schweinsteiger to syn świniarza, a pod Monachium wali kiszonką.
To pewna informacja, że Keylor Navas w Realu? A co z Ochoą? Niby miał przejść do Atletico, a zdaje się, że na VC właśnie powędrował Jan Oblak.
Gdyby nie leczenie, za które płaciła Barcelona, Messi miałby dzisiaj 1,50 m wzrostu
Oj dobre dropsy musiały iść.
Wszyscy jesteśmy legionistami. Dobrze by było gdy wreszcie z tej polskiej otchłani jakiś klub dostąpił nieba bram. Tyle, że dzieją się rzeczy dziwaczne! Oby los się odwrócił w drugiej połowie... swoją drogą oglądnie tego meczu w konfrontacji z mundialem niszczy umysł bardziej niż LSD...
Legia słabo, dennie i bez pomysłu. St. Patrick’s pewnie przejdą, ale przed sezonem typowałem odpadnięcie w trzeciej rundzie eliminacji i tego się trzymam. Trochę zbyt się cofnęli Irlandczycy, Radović standardowo najlepszy. Ale mecz słabiutki ogólnie.
Zabawnie czyta się post factum takie rzeczy:
Jak podała stacja radiowa Cope, kapitanowie reprezentacji Hiszpanii ustalili wczoraj z hiszpańską federacją wysokość premii za dokonania na mundialu w Brazylii. I tak za zdobycie Pucharu Świata podopieczni Vicente del Bosque otrzymają po 720 tysięcy euro (cztery lata za triumf w RPA dostali po 600 tys., za wygranie EURO 2012 – po 300 tys.); 360 tys. za dotarcie do finału; 180 tys. za półfinał; 90 tys. za ćwierćfinał i 60 tys. za wyjście z grupy.
Hiszpanie są wściekli, bo każdy z zawodników ich reprezentacji w przypadku wygranej ma otrzymać premię wysokości 720 tys. euro. Już za samo wejście do finału aktualnego mistrza świata ma zostać nagrodzone premią wysokości 360 tys. euro. Jest to dokładnie tyle, na ile mogą liczyć niemieccy zawodnicy, gdyby udało im się zdobyć zwycięski tytuł.
Dwukrotnie bogatsi od Niemców?
W Hiszpanii, kraju nękanym wciąż jeszcze kryzysem finansowym i rekordowo wysokim bezrobociem (26 proc. wśród młodych ludzi) tak wysokie premie wywołały gorącą debatę.
Takie wynagrodzenie to "obraza dla obywateli", stwierdzili socjaliści Pablo Martin Pere i Susana Ros. Polityk Carlos Martinez Gorriaran z socjalliberalnej partii UPyD stwierdził, że są one "nie z tej ziemi". - Wobec tak wielu ludzi cierpiących na skutek kryzysu, takie wynagrodzenie nie pasuje zupełnie do naszego codziennego życia - powiedział handlowiec Juan Burgos w wywiadzie dla brytyjskiego dziennika "Independent". Parlamentarzysta Josep Anton Duran i Lleida piętnował, że hiszpańskie premie są dwukrotnie wyższe od niemieckich. - Czy jesteśmy dwukrotnie bogatsi od Niemców? - pytał.
Jak to wytłumaczyć w kryzysie?
Niemcy, którzy zahartowani są już w debatach z powodu premii i zarobków, mogących wzbudzać zazdrość, w przypadku wygranej na mundialu w Brazylii otrzymaliby od swojego związku DFB po 300 tys. euro premii. Jeżeli wypadliby z gry już we wstępnych rozgrywkach lub w 1/8 mistrzostw, trener Loew i jego podopieczni wróciliby do Niemiec z pustymi kieszeniami.
-Zawodnicy w pełni rozumieją i popierają zasadę zapłaty w zależności od osiągnięć - podkreślił szef DFB Wolfgang Niersbach.
http://www.dw.de/gdzie-le%C5%BCy-granica-przyzwoito%C5%9Bci-pi%C5%82karskich-premii/a-17693726
Nie sądzisz też, że śledzenie tego januszowego wątku jest cokolwiek wstydliwe dla bywalców tamtego?
Wstydliwe było płakanie i proszenie się adminów o to, aby wyrzucili stąd stałych bywalców wątku, bo "tu mnie obrażajo i nikt nie chce ze mno rozmawiać ;(((".
I co to ma komu udowodnić?
To, że w twoim kataluńskim klubiku występują jeszcze gorsze zachowania. Chociaż ja w obydwóch przypadkach nic złego nie widzę.
Po mundialu ruszyło, oficjalnie: Toni Kroos z Bayernu do Realu, Juan Iturbe z Hellasu do Romy, Yann M'Vila z Rubina do Interu. Dużo też (po)znanych podczas MŚ 2014 zmienia kluby - Bruno Martins Indi z Feyenoordu do Porto, Gonzalo Jara z Nottingham Forest do FSV Mainz.
bezniku -- Nigdy nie prosiłem adminów, aby kogokolwiek stąd wyrzucali, nikogo też admini stąd nie wyrzucili, masz złe informacje. Czy mógłbyś zaprzestać tych durnych dyskusji i prowokacji, by skupić się na swoich dyskusjach w Pomocnej Dłoni?
Bez odbioru, czyli zostajesz przeze mnie zignorowany, więc nie trudź się z odpisywaniem.
Witamy w cyklicznym programie publicystycznym "Polska piłka nożna - anatomia klęski". Kasa, PZPN, kasa, piłkarski poker, polska partyzantka, Kręciny, kasa, niechlujstwo, jakoś to będzie, kasa, kolesie, kasa, gorące łby, nietrwałość, kłótliwość, kasa, denni dziennikarze, rude cwaniaki, chciwość, prowizorka, deficyt zarządzania strategii, polska bezmyślność trenerska, skansen, wódka. Dziękujemy za uwagę, dobranoc.
Mundial pomaga - Enner Valencia w West Hamie.
A Ligą Mistrzów się nie ma co przejmować. Finowie i Słoweńcy dzielnie nam towarzyszą i też w tym wieku ich w elicie nie było.
Ruch Chorzów ledwo wygrywa u siebie, a Lech przegrywa w Estonii. Zawisza z pewnością nie poprawi tych wyników. Nie ma jak to polska piłka klubowa...
--->
Totalne dno.
https://www.youtube.com/watch?v=sapuE9Cui0g
Nowa reklama Samsunga :)
Ale że Cristiano się zgodził żeby w reklamie Messi był kapitanem a nie on :)
Już jest raczej pewne, że Zawisza się nie skompromituje. Przegrają, zachowają cień szansy na awans, a może jeszcze urwą ten remis? Sądziłem, że będzie jakieś 5-0, ale zareagowali... jak Zawisza.
Teraz właśnie widać jak Polska piłka klubowa jest tak słaba żeby Legia zremisowała z drużyna amatorów a Lech dzis przegrac z druzyną z Estoni szkoda gadać Chociaż Ruch wygrał Ledwo z drużyna z Lichteiszczainu.
Ruch się męczył, Lech zrobił typowego Rumaka, Zawisza... w sumie z najtrudniejszym rywalem z tych wszystkich ugrał całkiem niezły wynik. Zobaczymy w rewanżach, ale jak jedna drużyna przejdzie dalej, to będzie sukces...
Ciekawe ile w tym prawdy.
https://twitter.com/J_Krecidlo/status/489892440145657856
Lahm zakończył karierę w rep. w wieku 30 lat :| Cóż za bezsens.
Barca wczoraj grała pierwszy sparing z Huelvą. Wygrała 1-0 i pierwszy raz oglądałem Halilovicia. Krótko "mówiąc" gość ma papiery na wielkie granie. Już teraz bym go dał do pierwszego zespołu a wywalił Sergi Roberto który od 2 lat nie pokazał nic w Barcy ;/ No ale co ja się tam znam. Dalej będzie gadanie w sztabie Barcy że Sergi Roberto to świetny gracz i przyszłość Barcy. Dla mnie to taki odpowiednik Bojana tylko że z pomocy.
Dla fanów transfermarkt :) Dzisiaj wielu zawodników pozmieniali wartości. Na dzień dzisiejszy z najdroższych zawodników wygląda to tak :)
Matirixos - ale reprezentacyjną, w klubie nadal będzie grał
NEMROK19--> Przecież wiem :)
El Pippo dalej w wielkiej formie :)
https://www.youtube.com/watch?v=oaiJSycDo3Y#t=32
Mathieu Valbuena w Dynamo Moskwa :| Koszt transferu 7 mln euro.
Wreszcie coś zaczyna się dziać w sprawie transferu Torres'a. Chelsea chce za niego 13 mln, a Atlético Madryt stara się wynegocjować jak najmniej. Niech dadzą chociaż te 10 i będzie git
Będą jajca jak po powrocie do Hiszpanii nagle odpali
Skoro Czelsi dała 40 baniek za wieczną barcelońską sierotkę to niech już taka chciwa nie będzie. Tam nie ma słońca siedem miesięcy w roku i żaden Hiszpan dobrze grać nie będzie.
Do nie dawna liderem zespołu był Juan Mata
Przecież to są jaja jakieś :|
"31-letni palacz z problemami fizycznymi nie grający w kadrze przesunięty z boku obrony. Cena? 20M€+podatek"
Pieknie Gornik wczoraj powalczyl. To byl calkiem inny zespol niz ten, ktory koszmarnie gral w grupie mistrzowskiej. Ale to byla tylko Crakovia. Mam nadzieje i gleboko w to wierze, ze Gornik moze powalczyc o mistrza w tym sezonie. Nie tylko przez runde jesienna!
Niech mnie ktoś obudzi z tego koszmaru :|
FC Barcelona potwierdziła na swojej stronie internetowej transfer Jérémy'ego Mathieu. Zawodnik, który 29 października skończy 31 lat jest lewym obrońcą, może jednak grać na stoperze. Nie łapie się do reprezentacji Francji i według ankiety Sportu 96% kibiców Barcelony nie chciała jego transferu. Francuz kosztował 20 milionów euro, podpisze 4-letni kontrakt z opcją przedłużenia o piąty rok. Klauzula wykupu wyniesie 50 milionów euro. Transferem 30-latka Barcelony pobiła rekord transferu stopera po trzydziestce. Dotychczas wynosił on 8 milionów euro, które Real Madryt zapłacił Juventusowi Turyn za 33-letniego Cannavaro w 2006 roku.
Godny następca Czyhrynskiego.
Dzisiaj Legia wieczorem próbuje ratować honor. Zobaczymy, co z tego wyjdzie.
Klauzula wykupu wyniesie 50 milionów euro
ta klauzula to chyba tak na rozluznienie i rozweselenie kibicow :D
osobiscie mialem go w skladzie w pesie 6, jak jeszcze gral w tuluzie i mnie nie zawiodl... choc byl troche mlodszy wtedy
w pesie 6 to go kazdy mial, bo byl tam najlepszym leftbackiem, ale to bylo 10 lat temu :D
I pomyśleć że się rok temu śmiałem z transferu illaramendiego ;/. Nie chodzi i tu nawet o klasę Mathieu tylko o wiek i cenę :|
Legia zrobiła swoje, ale dzisiaj przewiduję jeden awans. Nie wiem kto, ale nie spodziewam się fajerwerków.
Ruch wywalczy remis na trudnym terenie :D
A tak na poważnie, to liczę, że wszystkim się uda. Najtrudniej mimo wszystko chyba będzie miał Zawisza, ale też najmniej się z niego nabijano po pierwszym meczu, więc może i teraz zaskoczy?
Zawiszy szkoda, ale miał zdecydowanie najtrudniejszego przeciwnika. Reszta lepiej, niż się spodziewałem. Mam nadzieję, że trzecią rundę da się już obejrzeć w telewizji.
Jezuu Drogba do Chelsea wraca :( i to w roli napastnika.
I bardzo dobrze. Żywa legenda klubu, ulubieniec kibiców, a potem pewnie zostanie w innej funkcji. Doświadczenie jest zawsze potrzebne w szatni.
Błąd Zajaca wygrywa tę kolejkę Ekstraklasy już teraz. :D
Lewandowski co brame wsadził w tym mini turnieju z Borussia Mönchengladbach. Klasa :)
Pięknie to Lewy zrobił ale polecam też obejrzeć gola Pjanicia w meczu z Manchesterem United. Rooney również ładne golazo ustrzelił.
Hehe coś dla Fanów AntyBarca
Beka - turniej zatytułowany Champions Cup, w grupie A udział biorą: ManU, Inter, Roma, Real. Mistrzostw zdobytych przez te drużyny w ostatnim sezonie: 0 :D Statystykę ratują ManC i Olympiakos w grupie B :)
(Tak, wiem, że Real wygrał Decimę).
[130] Hahah i to za mało powiedziane. xD
Legia taka, jak się spodziewałem, czyli ze świetnym Radoviciem i słabym Kucharskim oraz Żyrem. Celtic słabszy, niż się spodziewałem.
Generalnie wydaje mi się, patrząc po nazwiskach i wynikach osiąganych póki co, że najmocniejszym zespołem z grupy mistrzowskiej jest Sparta Praga.
Co to za mecz, ludzie, piłkarska komedia :D
- 2 karne, których nie było
- 2 karne niewykorzystane przez tego samego typa, buahahaha, aczkolwiek sprawiedliwości stało się chociaż za dość
- sędzia, który na przepychanki piłkarzy patrzy obojętnie z bezpiecznej odległosci i generalnie ma wyj&%#
- sędzia, który nie daje kartek za uderzenia w twarz
- totalnie beznadziejny Celtic, co to za amatorzy tam grają teraz?
- chaotyczna, fartowna Legiunia, której piłkarze są zaskoczeni, że piłka dociera pod ich nogi, w sumie ich rozumiem
O, jest wywiadzik:
- szkoda, że te karne niewykorzystane
- nooooooo, taka jest piłka
Ahahaha :D
2 karne w pelni zasluzone.
POWINIEN, wrecz MUSIAL byc 3 karny za zagranie reka.
Najlepsze jest to, ze gdyby to Legia przegrala to taki Lookash tez by sie smial i byl zadowolony.
Obojetnie jaki wynik to zawsze ten typ czlowieka bedzie mial beke... bo tak latwiej.
Lepiej sobie wybrac do kibicowania kogos z Anglii czy tam Hiszpani...pokibicowac kadrze Hiszpani albo Niemiec i jest sie zadowolonym :)
Lookash
Koleś, jesteś żałosny.
Ja bym tam widział te dwa karne, tylko tak jak snopek9 zauważył za zagranie ręką i faul na Dudzie, bo faul na Kosie to już takie naciągane było.
@Dukato, a Ty jesteś mało konsekwentny -> patrz post 91.
- 2 karne, których nie było Pierwszy karny był słuszny, co do drugiego można by dyskutować.
Oczywiście, że nie był słuszny, od kiedy to faul gwiżdże się za potknięcie się o normalnie postawioną na ziemi nogę rywala? Faul to nieprzepisowy, zamierzony atak na rywala, a nie postawienie na trawie cholernej nogi. Co miał zrobić, zatrzymać ją w powietrzu i upaść z braku równowagi?
Ten sędzia to jakiś chopek z trzeciego piłkarskiego świata, bez dwóch zdań.
snopek -- Zgadza się, miałbym, bo oglądam polską piłkę nożną dla beki (TM). Oczywiście, że lepiej wybrać sobie drużynę, która w piłkę grać potrafi niż oglądać to piłkarskie drewno i łapać się za głowę, bo PROFESJONALNY PIŁKARZ nie potrafi strzelić dwóch karnych w czasie jednego meczu.
@Dukato, a Ty jesteś mało konsekwentny -> patrz post 91.
Za remis z pastuchami ganię, ale za piękne zwycięstwo chwalę, a nie odwalam jakieś żałosne teksty.
Postawił nogę na trawie, żeby się nie wywrócić, mamy po dwie nogi i stojąc na jednej z nich jesteśmy dość niestabilni. Nie było tam najmniejszego zamiaru faulu. Wstyd takie coś gwizdać.
http://www.meczyki.pl/skroty/38106/legia_warszawa_celtic_glasgow_fc_41.html
Sytuacja sporna jest w 2:40
Nawet nie patrzy w kierunku Dudy, na celowniku piłka i zamiar jej wykopania.
I próba trafienia nogą w piłkę, Duda zaczepiony usztywnia nóżki i pada jak długi, w pozycji "plank" starając się robić wielkie wrażenie na arbitrze.
Idealne ujecia. Pokazuja modelowy karny. Pilkarz wyprzedza obronce ktory zamiast trafic w pilke podstawie noge zawodnikowi atakujacemu. Podejmuje ryzyko ale sie nie udaje, normalnie jak na szkoleniu.
Co do karnego na Koseckim. Jest powtorka w ktorej widac ze byl pociagany za koszulke z calej pary dlatego sie wywalil.
Jak pisalem reka Holendra to tez modelowy karny.
Powiekszona powieszchnia ciala, odniosl korzysc, zagranie z daleka.
Normalnie jak z przepisow :)
Lookash - Ty na serio czy po prostu hejtujesz z urzędu ? Bo jak na serio to moja siostra lepiej się zna na zasadach ...
oho, lookash zaraz eksploduje, po czym zacznie wam wypominac, ze tworzycie niemila atmosfere. . .
A, never mind, szkoda liter na tego typa.
Można Legii nie lubić, sam nie lubię, ale nie popadajmy w paranoję. Karne były.
Wynik jest dobry. Całe szczęście, że się skończyło na 2:1 bo można byłoby mieć wielkie pretensje do Żyry i Vrdoljaka. Rewanż wydaje się formalnością, chociaż nie takie rzeczy się działy. A potem czwarta runda to już poważne granie. Z hymnem i oprawą.
Szkoda, że ma transmisji z meczów Ligi Europy. Dawniej często kupował je Polsat, no ale od pewnego czasu odpuścili z piłką klubową.
Lewandowski w grze FiFA15 ma być w pierwszej dziesiątce piłkarzy pod względem charakterystyk.
secreteservice ---> A masz jakieś informację jak się będą prezentować najlepsi zawodnicy?
edit --> Już znalazłem :) http://fangol.pl/viewgallery/63225/2/10-sergio-aguero-88
Witam,
możecie polecić jakieś serwisy, gdzie można dzisiaj obejrzeć Celtic - Legia Warszawa?
Najlepiej darmowe :P
Legii pogratulować zwycięstwa nad żenująco słabym przeciwnikiem, prawdziwe wyzwanie przed nimi :)
A wracając do karnych, których nie było w poprzednim spotkaniu, a raczej komentowanej wyżej sytuacji, ja nie rozumiem, jak można gwizdać faul za atak na piłkę. Nie dość, że obaj ją atakowali w podobnym stopniu, to drugi wywrócił się w wyniku przypadku, a nie celowego zagrania przeciwnika. To nie był atak na zawodnika i dlatego to nie powinien być faul. Faulem wg zasad jest atak na przeciwnika. Gwizdanie takich rzeczy całkowicie eliminuje obronę w polu karnym w bezpośrednim kontakcie z przeciwnikiem. Nie można doprowadzić do tego, że obrońca będzie bał się fizycznego kontaktu z napastnikiem, to jest jakiś absurd. Tym bardziej, że podczas rzutów rożnych i wolnych dochodzi do jeszcze gorszych kontaktów między zawodnikami, a nikt jakoś przez to fauli nie gwiżdże.
Karnego brak na Koseckim jest jeszcze bardziej ewidentny, bo ten typ wywalił się po prostu o własne nogi, poczuł bliskość ręki przeciwnika (brak jakiegokolwiek pociągania) i wykonał ruch ni to kopnięcie w piłkę ni to dive, pomijając, że lądując już trzymał łapkę w górze.
Legia nie wygrała tylko dlatego, że Celtic jest słaby, ale dlatego, że sama była bardzo dobra.
Kiedy ostatni raz widzieliśmy coś takiego w w wykonaniu polskiej drużyny? Agresywna gra, ambicja, walka do końca, prostopadłe piłki, szybkie kontry i takie akcje jak np. przy zdobyciu drugiego gola - aż wierzyć się nie chce, że to Legia...
To teraz serio przyzwoita drużyna i LM jak najbardziej w zasięgu, ja mam nadzieję na Bułgarów, ale inni też do ogrania... chociaż wolałbym uniknąć starcia z Salzburgiem.
A jeszcze przed dwumeczem dominowały głosy, że Celtic miał miażdżyć Legię. Prawda zapewne leży jak zwykle pośrodku i Legia jest całkiem sensownie poukładaną drużyną z możliwościami by zawalczyć jak równy z równym z NK Maribor, Slovan Bratysława, Łudogorec Razgrad, FC Aalborg czy FC Kopenhaga.
NK Maribor, Slovan Bratysława, FC Aalborg czy FC Kopenhaga.
?
legia jest nierozstawiona.
potencjalni rywale legii to: salzburg, apoel, bate, steaua, ludogorets.
Dokładnie, z tego co pamiętam, to brakło, żeby jakieś jedne cieniasy jeszcze wygrały to Legia byłaby 5, a tak to jest 6 i niestety przyjdzie się zmierzyć z tymi teoretycznie silniejszymi drużynami.
BTW. kiedy losowanie?
https://www.youtube.com/watch?v=EnXGD_BhmbA&feature=youtu.be
Patrzcie jak Iker zapie**** na treningach hehehe
Legia jest całkiem sensownie poukładaną drużyną z możliwościami by zawalczyć jak równy z równym z NK Maribor, Slovan Bratysława, Łudogorec Razgrad, FC Aalborg czy FC Kopenhaga.
Zgadzam się, trzymam kciuki, jak przystało na piknika kupuję bilety na mecze CL jak awansują ;]
Obstawiam tak na 60% BATE, a na 40% Ludogorets. Red Bulla nie chciał Leśnodorski i każdy się go boi, przy APOELu i Steaule będzie o zemście... BATE gra praktycznie samymi Białorusinami i będzie niedocenione. Podobnie mistrzowie Bułgarii. Balonik zostanie napompowany i to będzie prawdziwy test. Ale nie jestem przesadnym optymistą póki co.
http://eurosport.onet.pl/pilka-nozna/liga-mistrzow/el-lm-zagrozony-awans-legii-mistrz-polski-ukarany-walkowerem/ml49b - jeśli jest w tym cień prawdy, to może nas czekać większa wtopa niż którakolwiek błazenada z Levadią Tallin czy innym Żalgirisem.
Według pana Mariusza Rumaka, był to przeciwnik na poziomie Lecha, więc porażka z nimi nie jest żadną niespodzianką ani powodem do wstydu.
Nic Legii nie zrobią, chyba zbyt wcześnie podniesiony czerwony alarm. Zobaczymy jakie będą oficjalne komentarze.
Ruch nagrodzony za walkę, chociaż taktyka dobra nie była. Lech kompromituje się po raz kolejny. Nie tak dawno temu był najlepszą z polskich drużyn w Europie, teraz to śmiech na sali. Stjarnan ma najniższy współczynnik ze wszystkich ekip, które zostały w pucharach. Wstyd, Rumak dno.
Nic Legii nie zrobią, chyba zbyt wcześnie podniesiony czerwony alarm.
No i właśnie zrobili :D
Niestety jest to sroga lekcja. Aby równać się z najlepszymi nie wystarczy tylko grać w piłkę. Cały klub powinien być zarządzany w sposób profesjonalny a co za tym idzie odpowiedni ludzie powinni wiedzieć kto może grać a kto nie.
Nie rozumiem czepiania się w tym miejscu Celticu. Zwłaszcza, że nie oni zgłosili sprawę, a delegat UEFY. Kierownictwo zrujnowało sprawę, bo to nie jest problem Berga, że miał na ławce zawodnika i chciał z niego skorzystać w takim momencie.
To nie jest wina ani delegata, bo to jego praca, ani Celticu. Mierzi mnie, jak czytam komentarze, jacy to Szkoci źli i niedobrzy. Winne jest wyłącznie kierownictwo Legii.
kęsik -> No co, rzecznik tak wczoraj uspokajał... ;>
Marność nad marnościami, czy ktoś widział kiedykolwiek rekrutację do pracy w klubie na stanowisko wyższe niż przynieś, podaj, pozamiataj. Taka sama marność jak w tysiącach polskich firm, do których "fachowcy" wpełzają znikąd, a potem trzeba ogłaszać pilnie konkursy na asystentów od Excela, czy języka angielskiego dla takiego fachowca. Polska to kraj gdzie wyśmiewa się studia menadżerskie, bo każdy przecież świetnie potrafi zarządzać. I takie mamy efekty. Kolejny nóż w głowie Dino Baggio.
Niesamowite.
Po prostu nie chce się wierzyć.
Tak głupio, po takich pewnych zwycięstwach...
Ludzi, którzy w ten sposób zawalają sprawę, powinno się oddelegować do jakiegoś Podbeskidzia albo Szczakowianki Jaworzno.
Gościa, którzy zawala dwa karne jeden po drugim w jednym meczu, również.
Polscy kibice to chyba najbardziej umęczeni fani świata -_-
Karne nie mają znaczenia z tego co wiem. Walkower to walkower i wynik dwumeczu nie jest brany pod uwagę. To nie jest 3:0, tylko wykluczenie z rozgrywek.
nvm. Co by nie było to wina leży w 100% po stronie Legii. Osoba która odpowiada za tego typu sprawy jak kary zawodników powinna dostać dyscyplinarkę i tyle. To jest błąd który kosztuje miliony jak nie dziesiątki milionów złotych pracodawce.
EDIT: Tak, chyba jednak masz rację. Liczy się 3:0 i zasada goli na wyjeździe, bo pierwszy mecz był prawidłowy.
Czyżby odpowiadała za to ta mundralińska kierownik drużyny? To sobie będzie pan Bogusław pluł w brodę. Liczę na daleki wykop poza boisko.
No cóż, stare...kobiety lekkich obyczajów biorą w siebie jak widać z każdej strony niezależnie od warunków.
No i znamy już pary. Fajne mecze się zapowiadają. Słowenia ma dużą szansę po tylu latach znów pojawić się w LM. Zobaczymy jak Malmö, może sprawią niespodziankę. Szkoda mi Ludogoretsa, mają bardzo trudne rywala. Liczę też na Slovan.
Na ścieżce ligowej równie ciekawie. Besiktas jest w stanie awansować, dwie kolejne pary bardzo wyrównane. Porto nie powinno mieć problemów. Chciałem łatwego rywala dla Napoli, niestety jest najtrudniejszy z możliwych - to będzie hit tej fazy.
Szkoda mi Ludogoretsa, mają bardzo trudne rywala. Liczę też na Slovan.
Tak, jeszcze więcej drużyn które swój udział zakończą na fazie grupowej, nie zdobywając ani jednego punktu i osiągając bilans bramkowy 0-20.
Po to powstała reforma, żeby rozwijać futbol i dawać szansę także słabszym piłkarsko państwom na pokazanie się w Europie. Polsce też...
A potem taki Tottenham czy Everton nie gra w Lidze Mistrzów, kosztem BATE Borysów czy innej Viktorii Pilzno. No ale to nic złego, bo jak wszyscy wiemy, Ty wszystko lubisz i w każdej sytuacji znajdzie się jakiś pozytyw. Ważne, że taki Slovan będzie miał okazje zebrać baty w sześciu meczach.
Ja w fazie grupowej najbardziej liczę na szlagier NK Maribor kontra Bayer Leverkusen. W tym spotkaniu może dojść do wielu niespodzianek.
Pastuchy niech się rozwijają, ale w Lidze Europejskiej.
Stra Moldas -- To tegoroczne zmiany? Teraz widzę te champions i league routes jako coś nowego, o to chodzi?
bezniku -- Pastuchy to również Ekstraklasa -_- Nie wiem, czy w ogóle wiesz, jaka idea stoi za CHAMPIONS League i że jeśli juz, to te zmiany są zgodnę z tą ideą. Everton to żaden mistrz.
Szczególnie Bate i Viktoria Pilzno to były takie pastuchy, że zbierały wpierdol w lidze mistrzów.
Reforma ma już jakieś 5 lat, jak nie więcej, także troszeczkę cię te zmiany ominęły :).
Pastuchy to również Ekstraklasa -_-
No i? Nie rozumiem do czego zmierzasz. Oczywiście, że Legia nie zasługuje na LM, nawet by tam punktu nie zdobyła, ale skoro FIFA wymyśliła ten idiotyzm, to niech z niego skorzystają.
A to, że Moldas w LM widziałby tylko Maribory, Slovany i niespodzianki, to inna sprawa.
Nie wiem, czy w ogóle wiesz
Nie wiem, czy w ogóle wiesz coś na temat piłki nożnej, skoro nie wiesz czego dotyczy reforma, ustanowiona jakieś pięć lat temu.
Szczególnie Bate i Viktoria Pilzno to były takie pastuchy,
Zabrały miejsce lepszym zespołom z lepszych lig. Niech się rozwijają, ale w lidze europejskiej.
bezniku -> Czyli rozumiem, że najlepiej byłoby gdyby grało po 6 drużyn z Anglii, Hiszpanii, Niemiec, Włoch i Francji? Albo od razu po 8.
Najlepiej, żeby grały 32 najlepsze drużyny europejskie. Wszystko odbywałoby się drogą kwalifikacji.
Pastuchy miałyby Ligę Europejską, a jakby osiągnęły wystarczający poziom, to proszę bardzo, mogliby to udowodnić w kwalifikacjach.
btw. Widzę, że wątek w formie po "reformie". Dwieście postów w miesiąc. A podobno tysiące ucieleśnionych kibiców piłkarskich chciało się tu wypowiadać, tylko źli stali bywalcy im tego zabronili.
Świetny obrazek - ukazujący prawdę :D ==>
Mysle, ze jakiś wpływ na decyzje miało to, ze nikt nie chce mieć stada malp na trybunach.
bezniku -- Zmierzałem do tego, że założyłem iż Legię jednak w CL widzisz. Skoro twierdzisz, że nie zasługuje, to luz, chodziło mi o konsekwencję.
Co do reformy, to pisaliście tak, jakby ostatnio coś się zmieniło, a o czym ja nie wiem. Nie przypominam sobie tych nazw "champions" i "league" routes, jednak to już jest od lat. Musiało mi umknąć.
Kiss - celna uwaga!
Pewnie tego piłkarza wprowadzili by do gry w następnym meczu i wtedy był by walkower, bo środowy mecz był dopiero drugim w którym on pauzował.
Co by sie stalo, gdyby Legia wygrala 3:0 w pierwszym meczu? Dodatkowy mecz?
ronn -> możliwe, gdzieś widziałem komentarz, że już jakiś czas temu był rozegrany dodatkowy mecz.
Legia odpadła, bo Celtic w Warszawie strzelił gola, więc teoretycznie przy wyniku 4:4 to Szkoci są premiowani. A co by było, gdyby teraz, dajmy na to np. Maribor, wygrał u siebie z Celtikiem 4:0, a w Szkocji przegrywał 0:4 w 88 minucie, niebezpiecznie zbliżając się do dogrywki. I wtedy Maribor na plac gry celowo wprowadza zawodnika, który w meczu nie może zagrać. Walkower 0:3? Czy może UEFA zdecydowałaby zachować wynik z boiska? Myślicie, że jest jakiś przepis, który dokładnie określa co by się działo w takim wypadku?
Robert542 - A gdyby Legia wygrała w Warszawie 4:0, to może nie musieli by już nawet jechać do Szkocji? Pewnie jest na to jakiś przepis.
Najlepszy obecnie obrońca świata Thomas Vermaelen przechodzi do Barcelony. Kwota to około 19mln euro.
<-- Najlepszy obecnie obrońca świata Thomas Vermaelen
widze, ze watek umarl po mistrzostwach tak jak przewidywano :v
No dobra trochę przesadziłem. W sumie to najlepszy oprócz Mathieu.
Lucky_ -> to akurat proste: wtedy pewnie walkower w całym dwumeczu za odmowę gry. Bardzej mnie interesowała ta trochę bardziej zagmatwana sytuacja ;).
A co by było, gdyby teraz, dajmy na to np. Maribor, wygrał u siebie z Celtikiem 4:0, a w Szkocji przegrywał 0:4 w 88 minucie, niebezpiecznie zbliżając się do dogrywki. I wtedy Maribor na plac gry celowo wprowadza zawodnika, który w meczu nie może zagrać. Walkower 0:3? Czy może UEFA zdecydowałaby zachować wynik z boiska? Myślicie, że jest jakiś przepis, który dokładnie określa co by się działo w takim wypadku?
Tak, jest. Zasadą jest, że przyznaje się korzystniejszy walkower - albo ten z przerwanego meczu (tudzież zakończonego, zależnie od stanu), albo 3:0. Sędzia główny sam z siebie nie przerwałby meczu, a więc byłaby dogrywka.
Mimo wszystko jest chyba luka w systemie. Otóż wyobraźmy sobie, że drużyna wygrywa u siebie 6:1, na wyjeździe zaś w 45 minucie przegrywa 4:0 i gra w osłabieniu jednego zawodnika. Wtedy, jak się mi zdaje, należałoby doprowadzić do przerwania meczu (np. zasymulowanie bójki i doprowadzenie do wykluczenia bodajże pięciu zawodników).
Co by sie stało, gdyby Legia wygrala 3:0 w pierwszym meczu? Dodatkowy mecz?
Szczerze mówiąc nie wiem, ale podejrzewam, że zamiast dodatkowego meczu decydowałby ranking UEFA tudzież ranking fair play. Tak łatwiej niż modyfikować skrajnie napięty kalendarz rozgrywek.
Moim zdaniem sytuację Legii najlepiej podsumowuje Klasyk:
Miałeś, chamie, złoty róg,
miałeś, chamie, czapkę z piór:
czapkę wicher niesie,
róg huka po lesie,
ostał ci się ino sznur,
ostał ci się ino sznur.
Edit: Ok, mam odpowiedź na niemal wszystkie wątpliwości skrajne - pkt 10.04 regulaminu rozgrywek - http://www.uefa.com/MultimediaFiles/Download/Regulations/uefaorg/Regulations/02/09/88/17/2098817_DOWNLOAD.pdf ;)
Czyli klauzula zdroworozsądkowego wentyla bezpieczeństwa ;)
Tym lepszym zespołem z lepszych lig w LM będzie Celtic, który pokona NK Maribor i jestem o tym przekonany.
FK Aktobe z Kazachstanu u siebie zremisował bramkowo ze Steauą, a i w rewanżu brakło mu jednej bramki. Legia po samogwałcie będzie musiała wznieść się na wyżyny mobilizacji.
widze, ze watek umarl po mistrzostwach tak jak przewidywano :v
dziwnym nie jest, zostal tylko mati, ktory wrzuca screenshoty z fma i moldas odzywajacy sie niczym encyklopedia futbolu
Aktobe Legia nie może lekceważyć, łatwo na pewno nie będzie. I to nie tylko z powodów morale w chwili obecnej. Tak jak napisał secretservice, Steaua się z nimi męczyła. No i ciężkie warunki.
Ogląda ktoś Bayern All Stars vs Manchester United All Stars?
Po 11 minutach 1:1 (Andrew Cole 9', Paulo Sergio 10')
To już jest dawno sprawa tylko dla prawników. Życzę Legii, żeby wygrała przed sądem pieniądze, złapała biurokratów za jakiegoś fiutka prawnego, może start w play-offach w następnym sezonie. W tym roku LM przepadła, żadne zaklęcia, apele, konferencje nie pomogą. Chcąc wymagać od innych, warto zacząć od siebie. Ja jako prezes bym się zapadł pod ziemię, ale tu jest Polska tu się prezesuje, za nic się nie odpowiada, a przykład idzie niżej więc jak można wymagać odpowiedzialności od pracowników? Ale to już legijne sprawki, chociaż u nas mogło się zdarzyć w każdym innym klubie. Na miejscu kibiców bym wymagał od prezesików tyle ile potrafią wycisnąć czasami z piłkarzy.
Emeryt Drogba się połamał i CFC szuka 3 napastnika. Może tak kupić Lukaku?
spoiler start
Ma przyjść Remy..
spoiler stop
Czas na mecz o Superpuchar Europy! Spotkania o to trofeum zostały przeniesione z końca sierpnia, ponieważ FIFA dodała nowy termin międzypaństwowy. W tym roku zobaczymy hiszpańskie starcie Realu Madryt z Sevillą CF na Cardiff City Stadium. Rozpiska:
Real Madryt - Sevilla CF, pocz. studia 20:00 (Canal+ Sport) i 20:30 (TVP1), pocz. meczu godz. 20:40 Canal+ Sport (HD) i TVP1 (HD)
Komentują (Canal+ Sport): Piotr Laboga i Leszek Orłowski
Komentują (TVP1): Jacek Laskowski i Marcin Żewłakow
Komentatorzy nc+ z Pragi, TVP ze studia.
W ciągnącej się od 2003 roku przeplatance na przemian wygrywają triumfatorzy każdego z pucharów. Wychodzi, że w tej edycji czas na zwycięzcę Ligi Europy. Ja też będę za Sevillą w tym spotkaniu. Ciekawą mnie występy nowych nabytków obu klubów.
Rok temu w spotkaniu o UEFA Super Cup emocji nie brakowało, oby tak było i tym razem.
Za parę minut Superpuchar Niemiec BVB - Bayern. Szkoda , że wielu podstawowych graczy z obu drużyn zabraknie, no ale pierwszy mecz Lewandowskiego w Bayernie i to na dodatek z Borussia trzeba zobaczyć.
Gdyby ktoś potrzebował wieczornej lektury przez jutrzejszym startem Premier League, to polecam. Dużo lepsze niż miałkie zapowiedzi Przeglądów Sportowych tego świata.
http://krotkapilka.pl/artykul,skarb_kibica_premier_league,1867
Akurat skarb kibica z Przeglądu jako jeden z niewielu daje radę, jeśli chodzi o Premier League. :D
IMHO właśnie trochę miałki - w sensie, że składy i taktykę można sobie sprawdzić w necie, a strona publicystyczna leży.
No to wiadomo, publicystycznie w takich skarbach wiele się nigdy nie uświadczy. Myślałem, że chodzi o stronę czysto formalną. Dają radę natomiast felietony redaktorów nc+ w sieci.
Właśnie jestem po meczu Manchester United vs Swansea City i jestem ogromnie zawiedziony liczyłem na swojego faworyta jakim jest Manchester a tu dali ciała że płakać się chce marny początek sezonu ligi angielskiej :(
Zimny prysznic dla tych, którzy już po sparingach widzieli Manchester United na podium.
https://vine.co/v/M37F1mB5IzB HEHE
Jak wrażenia po pierwszej kolejce? Van Gaal musi oswoić się z zespołem, to samo Pochettino, tylko szczęście zadecydowało, że ten drugi zgarnął 3 pkt :)
Niby fajnie, że Fiorentina wygrała w sparingu z najlepszą drużyną Europy, ale z drugiej strony... Manchester United też był lepszy w meczu towarzyskim i wiele im z tego nie przyszło. :D
AS Monaco na bogato. Mieli się bić o mistrza, a póki co mają okrągłe zero na koncie - dzisiaj dostali 1:4 od Bordeaux.
Rozpoczynają się wieczorne spotkania z Ligą Mistrzów telewizji. Czwarta runda eliminacji ma już pełną oprawę - hymn, sponsorów... I emocje. Rozpiska na dziś:
Studio Ligi Mistrzów, godz. 20:00 Canal+ Sport (HD) i nSport (HD)
Besiktas Stambuł - Arsenal Londyn, godz. 20:40 Canal+ Sport (HD)
Komentują: Marcin Rosłoń i Rafał Nahorny
SSC Napoli - Athletic Bilbao, godz. 20:40 Canal+ Family (HD)
Komentują: Adam Marchliński i Leszek Orłowski
FC Kopenhaga - Bayer Leverkusen, godz. 20:40 Canal+ Family2 (HD)
Komentują: Cezary Olbrycht i Filip Surma
Red Bull Salzburg - Malmö FF, godz. 20:40 nSport (HD)
Komentują: Żelisław Żyżyński i Wojciech Jagoda
Hitem wieczoru według nc+ spotkanie w Stambule, ale ja wybieram mecz z Włoch. Zapowiada się naprawdę pasjonująca rywalizacja, bo trafiły na siebie mocne zespoły. Pozostałe pary wydają się mieć większych bądź mniejszych faworytów.
To jest dopiero Sprawa, a nie jakiś tam Leśnodorski. Kara na jedno okienko jest już bardzo mocna, dwa to jakiś absurd.
Można pokusić się o spekulacje, że decyzja ta jest pod hejterską publiczkę, w końcu UEFAlona, te sprawy, trzeba oddalić od siebie podobne zarzuty prawdziwych fanów futbolu ;) Przeżyjemy.
W tym roku w ostatniej rundzie kwalifikacji Ligi Mistrzów zwycięzców T-Mobile Ekstraklasy nie ma, ale to nie znaczy, że emocji będzie brakować. Rozpiska na dziś:
Studio Ligi Mistrzów, godz. 20:00 Canal+ Sport (HD) i nSport (HD) oraz godz. 20:25 TVP1 (HD)
OSC Lille - FC Porto, godz. 20:40 , Canal+ Sport (HD) i TVP1 (HD)
Komentują (Canal+ Sport): Rafał Dębiński i Stefan Białas
Komentują (TVP1): Jacek Laskowski i Marcin Żewłakow
Standard Liege - Zenit Petersburg, godz. 20:40 Canal+ Family (HD)
Komentują: Bartosz Gleń i Tomasz Lipiński
NK Maribor - Celtic Glasgow, godz. 20:40 Canal+ Family2 (HD)
Komentują: Przemysław Pełka i Przemysław Rudzki
Slovan Bratysława - BATE Borysów, godz. 20:40 nSport (HD)
Komentują: Piotr Laboga i Wojciech Jagoda
Ja dzisiaj decyduję się na słoweńsko-szkocki pojedynek. Z pełną premedytacją. :) Ale już czekam na rewanże, bo spodziewam się dogrywek i karnych.
Milan podobno ma na liście napastników których chce sprowadzić niejakiego Torres'a.
Trzymam kciuki, żeby coś z tego było. Chciałbym zobaczyć wówczas minę pewnego użytkownika XD
Chyba z ciebie(to nie ja wertuję google). Skąd wiesz, że miałem na myśli ciebie?
Twojej też bym nie chciał oglądać tym bardziej że się jej chyba wstydzisz
https://www.youtube.com/watch?v=ZNedIHnPalQ
Było na fanpage'u Rzeźniczaka. To będzie hit internetu. I pewnie afera.
W Polsce na chwile powróciła atmosfera mundialu. Cieszą zwycięstwa innych, Polacy dziękują Słoweńcom za honorową wygraną, stutysięczny Maribor też się cieszy i dziękuje Polakom za promocję szkockiego rywala bo z każdym pozostałym najpewniej nie daliby rady. Zenit, Apoel, Bate, Porto raczej planowo i pewnie. Celtic też nie może narzekać bo nic nie wygrał, a zyskał darmo LE kiedy Legia jeszcze walczy. Czyli jednak radość i Fair Play.
PS. Falcao w Realu większą bombą transferową niż Di Maria w MU?
Za opinię o Lidze Mistrzów wystarczy chyba jedna piosenka...
https://www.youtube.com/watch?v=nYGWuDYG7Wo
Grupa A: Atletico Madryt, Juventus Turyn, Olympiakos Pireus, Malmoe FF
Grupa B: Real Madryt, FC Basel, Liverpool FC, Łudogorec Razgrad
Grupa C: Benfica Lizbona, Zenit Sankt Petersburg, Bayer Leverkusen, AS Monaco
Grupa D: Arsenal Londyn, Borussia Dortmund, Galatasaray Stambuł, Anderlecht Bruksela
Grupa E: Bayern Monachium, Manchester City, CSKA Moskwa, AS Roma
Grupa F: FC Barcelona, Paris Saint-Germain, Ajax Amsterdam, APOEL Nikozja
Grupa G: Chelsea Londyn, Schalke Gelsenkirchen, Sporting Lizbona, NK Maribor
Grupa H: FC Porto, Szachtar Donieck, Athletic Bilbao, BATE Borysów
Arsenal i BVB w jednej grupie, to się robi nudne.. Grupa C chyba najtrudniejsza do wytypowania, tu każdy ma szanse wyjścia
Dla mnie szczególnie interesujący będzie rewanż FCB z PSG.
Wczorajsza kibicowska akcja troglodytów z Żyletki bardzo głupia, ci ludzie nie rozumieją, że w analogicznej sytuacji nie oddaliby nikomu awansu do kolejnej rundy, że spaliliby raczej kukły prezesów niż wspominali cokolwiek o "honorze" i "dobru piłki nożnej".
Tępi kibole to wciąż wielki problem, mam nadzieję, że UEFA sprzeda kolejnego kopa niepokornemu burkowi i zamknie to żyletkowe pośmiewisko na całą Ligę Europejską.
Puchar pocieszenia, nie wiedziałem że to aż 12 grup.
Grupa A: Villarreal, Borussia Moenchengladbach, FC Zurych, Apollon Limassol
Grupa B: FC Kopenhaga, Club Brugge, Torino FC, HJK Helsinki
Grupa C: Tottenham Hotspur, Besiktas Stambuł, Partizan Belgrad, Asteras Tripolis
Grupa D: Red Bull Salzburg, Celtic Glasgow, Dinamo Zagrzeb, Astra Giurgiu
Grupa E: PSV Eindhoven, Panathinaikos Ateny, GD Estoril-Praia, Dynamo Moskwa
Grupa F: Inter Mediolan, Dnipro Dniepropietrowsk, AS Saint-Etienne, Karabach Agdam
Grupa G: Sevilla FC, Standard Liege, Feyenoord Rotterdam, HNK Rijeka
Grupa H: OSC Lille, VfL Wolfsburg, Everton, FK Krasnodar
Grupa I: SSC Napoli, Sparta Praga, Young Boys Berno, Slovan Bratysława
Grupa J: Dynamo Kijów, Steaua Bukareszt, Rio Ave FC, Aalborg AaB
Grupa K: AC Fiorentina, PAOK Saloniki, EA Guingamp, Dinamo Mińsk
Grupa L: Metalist Charków, Trabzonspor, Legia Warszawa, KSC Lokeren
Wczorajsza kibicowska akcja troglodytów z Żyletki bardzo głupia, ci ludzie nie rozumieją, że w analogicznej sytuacji nie oddaliby nikomu awansu do kolejnej rundy, że spaliliby raczej kukły prezesów niż wspominali cokolwiek o "honorze" i "dobru piłki nożnej".
Tępi kibole to wciąż wielki problem, mam nadzieję, że UEFA sprzeda kolejnego kopa niepokornemu burkowi i zamknie to żyletkowe pośmiewisko na całą Ligę Europejską.
No muszę powiedzieć, że chyba pierwszy raz się z tobą zgadzam. Kibuce z żyletki, gadają tyle o swojej miłości do klubu, a niech sobie policzą ile ten klub stracił na ich głupich wybrykach. Szczekają, jaka to UEFA jest zła, a jakby Platini kiedyś opublikował ranking najczęściej karanych klubów w ciągu ostatnich 5 lat, to Legia byłaby w czołówce.
Te małpy lepiej nie wpuszczać na Ligę Europejską, bo klub może stracić więcej niż zarobi.
Co do sprawy awansu. Cała Polska nie widzi tego, że Legia zachowałaby się identycznie. Gdyby Celtic poprosił ich o odpuszczenie awansu, to mówiliby że to nie ich wina, przepisów trzeba przestrzegać i nie mają żadnego powodu, żeby oddać awans. Nieważne czy przegrywaliby 0:1, 1:6 czy 1:116. Cisną na Celtic, a oni mogą się jedyne śmiać z polskich frajerów. A futbolowy świat zapomni o tym bardzo szybko, ruszy Liga Mistrzów, Liga Europejska i ludzie w głębokim poważaniu będą mieli klubik z piłkarskiego zadupia.
W Lidze Mistrzów strasznie dużo powtórek, niektóre trzeci sezon z rzędu. Przejadło się, ale fajne mecze też będą. Najciężej wyglądają dla mnie grupy E i A, najłatwiej G.
W Lidze Europy Legia ma niemedialną, ale na papierze dość łatwą grupę. Cieszy mnie łatwa grupa Fiorentiny. Za to H oraz C wyglądają naprawdę solidnie.
No we dwoje to wam będzie trudno ten wątek rozkręcić. A podobno tylu było kibiców na tym forum, którzy bardzo chcieli a rzekomo nie mogli się tu wypowiadać :)).
Może przed końcem roku dobrniecie do trzystu postów :).
matirixos -> Nie ma czasu czegokolwiek rozkręcać w taki weekend jak ostatni, gdy leciał hit za hitem. Idealny przed przerwą na reprezentacje.
ja mysle, ze stra cieszy sie bardziej :)
a, no i nie zapominajmy o lookashu <sory>
Swego czasu na mecze polskiej ligi chodzilo bardzo duzo kibicow. Pozniej coraz bardziej uaktywniali sie kibole i przy coraz wiekszej bezkarnosci stawali sie coraz brutalniejsi. W koncu udalo im sie wygonic kibicow ze stadionow i zaczely one swiecic pustkami. Po jakims czasie podjeto przeciw nim radykalniejsze dzialania i udalo sie, w jakims tam stopniu, sytuacje opanowac. Z czasem zaczeli kibice wracac ale zanim naprawde wroca mina dlugie lata.
I podobnie sytuacja wyglada w tym watku moi drodzy... Wiem, ze to wasi bliscy kumple trollowali i szkoda ich wam. Co nie zmienia faktu iz zniszczyli ten watek dokumentnie w swoim poczuciu bezkarnosci i dlugo minie, jesli w ogole, zanim sie on chociaz czesciowo odrodzi.
Przez lata trollowania ludzie najpierw przestali tu pisac, pozniej przestali zagladac (w sumie od dawna zagladalem tylko przed pucharami po rozpiski Stra ;)) i w ostatecznosci przestali o tym watku w ogole myslec. Przestalo im go brakowac to i nie chce im sie do niego wracac.
Mozecie narzekac ile chcecie na strasznych adminow ale to predzej czy pozniej, nawet jesli nie chcecie tego przyznac to w jakims stopniu zdawac sobie sprawe musicie do czego tutaj dochodzilo, musialo sie tak skonczyc. Przykro jedynie iz za sprawa deibili dla ktorych to miejsce stalo sie forma spaczonego zycia oberwal tez niezly watek cykliczny. Watek ktory istnial na dlugo zanim zdecydowana wiekszosc tych debili w ogole sie tutaj pojawila.
Moldas jakaś rozpiska na dzisiaj?
Ostatnio wybuliłem na NC+ to mógłbyś się przydać do czegoś wreszcie.
Uwaga, attention kęsik oznajmia, że ma NC+ xD
Aż przykro patrzeć jak ten wątek upadł a pod pomocną dłonią cały czas na topie :) Chociaż nie, nie przykro. Stra w końcu ma utraty nosek.
[253]
Jest pomocna dłoń, gdzie wszystkie te złe forumowe trolle się przeniosły i gadają głównie o futbolu. W tym wątku to właśnie głównie oni się wypowiadali, więc to chyba nic dziwnego, że nagle nie ma praktycznie żadnej aktywności.
Proszę bardzo, rozpiska na start Ligi Mistrzów 2014/2015:
Studio Ligi Mistrzów, godz. 20:00 Canal+ Sport (HD) i nSport+ (HD)
Borussia Dortmund - Arsenal Londyn, godz. 20:40 Canal+ Sport (HD)
Komentują: Marcin Rosłoń i Maciej Murawski
Real Madryt - FC Basel, godz. 20:40 Canal+ Family (HD)
Komentują: Piotr Laboga i Leszek Orłowski
Olympiakos Pireus - Atletico Madryt, godz. 20:40 Canal+ Family2 (HD)
Komentują: Adam Marchliński i Wojciech Jagoda
Liverpool FC - Łudogorec Razgrad, godz. 20:40 nSport+ (HD)
Komentują: Edward Durda i Rafał Nahorny
Rosłoń i Murawski prosto z Signal Iduna Park.
Mimo, że powtórka, to chyba najciekawszym meczem wydaje się właśnie pojedynek niemiecko-angielski. Ewentualnie Basel może sprawić niespodziankę z pogrążonym w kryzysie Realem. Co wybieracie? :)
Faktycznie znalazlem ta cala pomocna dlon. "Dumni" zalozyciele widze dzielnie zachowali numeracje z tego watku by pokazac ktory jest Prawdziwy ^^
gadają głównie o futbolu
Nie wiem jak wczesniej ale przejrzalem ostatni i gadali tam o wszystkim ale raczej nie o futbolu... Ogolnie karczma jakich wiele, gdzie grupa znajomych dyskutuje na tematy wszelakie. Co prawda tutaj zrobili taki burdel, ze tez od dawna najmniej sie rozmawialo o pilce noznej ale to nie daje powodu by ten nowy watek nazywac poswieconym pilce...
Znalezienie tam jakiejkolwiek informacji pilkarskiej wymagaloby przebicia sie przez dziesiatki postow o wszystkim i niczym.
Oczywiscie niech sobie tam pisza o czym chca. Wreszcie maja "swoje" miejsce gdzie nikomu nie przeszkadzaja i nikt im nie przeszkadza. Ale jak pisalem nazywanie tej karczmy watkiem poswieconym pilce byloby duzym naduzyciem.
Szkoda tylko iz odeszlo stad wczesniej tak wiele osob. Moze jednak z czasem chociaz niektorzy z nich sobie o watku pilkarskim przypomna i nie padnie on jak wiele innych. Biorac pod uwage jego tak dluga historie szkoda byloby by przez raptem kilku idiotow, to bylo ze 2-3 kretynow ktorzy nadali ton temu wszystkiemu, przepadl w odmetach archiwum.,
Wystarczy jak tam napierdalać o smartphonach czy innych androidach. Przepis na sukces.
Moze jednak z czasem chociaz niektorzy z nich sobie o watku pilkarskim przypomna i nie padnie on jak wiele innych.
Ja to jestem bardzo ciekawy któż to taki pisał tutaj regularnie, kulturalnie na temat piłki nożnej a z czasem zrezygnował z powodu tych złych i brzydkich?
to bylo ze 2-3 kretynow ktorzy nadali ton temu wszystkiemu,
Tak było i jest takich dwóch którzy zrobili dramę stulecia i jako nieliczni pozostali tutaj w tym wątku.
Chcialem zaapelowac o spokoj.
Skoro wszyscy ucisnieni i deptani przez "pilkarska holote" uzytkownicy odzyskali ten watek, to niech skupia sie na pilce, bo jak na razie pisza o "tym drugim watku", albo nie pisza w ogole. Just let it go.
Jestem pewien, ze Sinic i Lookash - pod przewodnictwem Stry - przywroca za jakis czas watkowi dawna swietnosc.
Rzeklem.
Drodzy ucisnieni przez adminow. Rzecz mozna iz od lat juz tu nie pisalem, niewiele krocej nie zagladalem. I o tym iz ucisnieni przez adminow znalezli swoja nisze (Wystarczy jak tam napierdalać o smartphonach czy innych androidach. Przepis na sukces) wlasnie sie dowiedzialem. Zreszta tak jak i o tym, ze ten watek zostal tak opuszczony sie wczoraj dowiedzialem. Juz dawno na nim krzyzyk polozylem nie majac checi i ochoty czytac o wszystkim byle nie pilce.
Nigdy specjalnie duzo tutaj nie pisalem i raczej to nie ja mu swietnosc przywroce. Raczej traktowalem go jako miejsce gdzie moge zajrzec i dowiedziec sie czegos o lubianej przeze mnie dyscyplinie sportu.
Za to tobie Paudyn sie mocno dziwie. Istniales w tym watku dlugo zanim ta banda debili zaczela tu bagno robic. Szkoda, ze tak cie wciagnelo ich szalenstwo, ze az uwazasz sie za jednego z nich. Ale twoja wola i zycze duzo zabawy w karczmie ktora sobie zalozyliscie. Nawet jak chcecie ja nazywac watkiem pilkarskim to przeciez nikt wam nie zabroni. Uwazajcie sie za jedynych slusznych kontynuatorow ;)
Gdybym mi nie wskazano miejsca waszego "wygnania" to i bym o nim nie pisal, bo bym nie wiedzial. Ale slusznie prawisz, dosc juz o tym. Bawcie sie zdrowo i wesolo. Ja z pewnoscia, bez zalu z zadnej strony, zagladal tam nie beda i wam przeszkadzal.
A co do pilki. Tak w zwiazku z powrotem na boiska angielskie sobie zrobilem male przypomnienie zeszlego sezonu i "prognozy" obecnego.
Arsenal - w tamtym sezonie wydawalo sie iz wreszcie ta druzyna zdobedzie mistrzostwo. Mieli w pierwszej polowie sezonu naprawde swietny sklad. Ozil nie zachwycal szczegolnie ale mial dobre momenty. Ramsey byl w formie doskonalej, wielu innych trzymalo wysoki poziom. A pozniej kontuzje rozwalily ta druzyne dokumentnie i w efekcie jak zwykle walczyla "tylko" o LM.
Szkoda tamtego sezonu a w tym poki co wyglada to raz lepiej raz gorzej. Ozil w ogole nie zachwyca i niemal wiecej przeszkadza niz pomaga. Ramsey rzadkie niezle zagrania sa tylko wyskokami na przecietnosci. I reszta druzyny sie w jakims stopniu dopasowuje grajac tez najczesciej ponizej oczekiwan. No i wisienka na torcie, znow i to juz od poczatku poszly kontuzje.
Wszystko sie moze jeszcze zdarzyc jednak specjalnie wesolo tego nie wiedze. Na LM starczy ale o mistrzostwo bedzie bardzo trudno.
Swoja droga tak wiecznie krytykowany Wenger nie majac pieniedzy i tracac rokrocznie najlepszych pilkarzy co roku potrafil wywalczyc LM i wlaczal sie w walke o mistrza. Teraz gdy wreszcie sie jakies pieniadze pojawily, chociaz wciaz daleko mu do czolowki pod tym wzgledem, druzyna jest przesladowana doslownie przez plage kontuzji. Biednemu wiatr zawsze w oczy wieje ;)
Liverpool - Mieli pieniedzy wiecej niz Arsenal a wyniki od kilku lat mierne. Wreszcie w ubieglym sezonie cos sie ruszylo, z pewnoscia Suarez cos pomogl ;), i wydawalo sie, ze to oni zdobeda to upragnione mistrzostwo po tak dlugim oczekiwaniu. Ale to co sie stalo w koncowce sezonu to jakies przklenstwo na The Reds ;/
Wygladalo jakby kompletnie psychicznie nie byli na ten tytul gotowi i sie spalili. Tak doswiadczony ppilkarz jak Gerard tez sie wppisal dokladnie w spucie wszystkiego co sie dalo. Mieli tak duza przewage i zmarnowali kazda mozliwe okazje by ja utrzymac tracac punkty w niemal niewyobrazalnych sytuacjach.
Teraz Suareza juz nie ma, Gerard nie mlodnieje... niby sie wzmocnili, niby sklad wciaz jest jak byl, jednak nie wroze im sukcesu. Sa na tyle silni by walczyc o LM ale tak jak Arsenal o mistrzostwo bedzie bardzo ciezko.
City - coz pisac. Maja kase, byli silni, sa silni i beda silni ;p W tej druzynie zawsze najbardziej przeszkadzal nadmiar gwiazd i brak kolektywu. Ale jak sami nie potrafia to albo kontuzje wykoncza przeciwnika albo sam sie podlozy tracac punkty jak sie da i nie da ;)
Coz, walcza niestety (nie lubie ich )) o mistrzostwo i nic w tym odkrywczego.
Chelsea - kiedys lubilem Mourinho ale po cyrku w Realu jakos mniej. Co nie zmienia faktu iz majac w ubieglym sezonie mocny zespol, pomimo jego slow mial szanse nawet na mistrzostwo i stracil je niemal tak jak Liverpool, w tym ma o wiele mocniejszy i jak dla mnie, majac za glownego przeciwnika chimeryczne City, jest glownym faworytem do mistrzostwa.
United - hmm, nie ma Moyesa... i co z tego? ;)
Mozna jezdzic po Fergusonie, tak jak byl krytykowany jeszcze jako trener jak to sie na niczym nie zna i ma tylko szczescie (tak jak by szczescie sie nie liczylo ;), jak to zostawil slaby zespol nastepcom i to wszystko jego wina.
Ale co mial zrobic? W ostatnim roku pomyslec sobie "jestem nieprzecietnym geniuszem i tylko ja potrafilem cos ugrac z tymi pilkarzami. Teraz musze wziac 200 mln i kupic przez ostatni rok nowych pilkarzy by moj nastepca mial kim grac"? ^^
Faktem jest iz Moyes mial za malo doswiadczenia i renomy by prowadzic United, to zbyt duze dla niego progi na tym etapie kariery. Nie potrafil motywowac tych pilkarzy, nie potrafil zachowac sie na konferencjach. A na dodatek co chcial kupic jakiegos pilkarza to slyszal odmowe. W koncu uparl sie na tego jedynego ktory chcial grac u niego, Fellainiego, i Everton wykorzystal jego desperacje windujac cene. A w ostatecznym rachunku ten transfer, jak bardzo desperacki i jedyny mozliwy by nie byl, okazal sie tez cegielka do "trumny" Moyesa.
Tak czy owak Moyes odszedl po beznadziejnym sezonie i pojawil sie "zbawca". Uznane nazwisko, renoma swiatowa, gwiazda firmamentu trenerskiego. Samo jego pojawienie sie spowodowalo iz United zostalo uznane za faworyta do mistrzostwa, przynajmniej jak zerknalem na watek na GOL z typowaniem. ;)
Ze "skladem Moyesa" bylo kiepsko, poszly ogromne sumy na nowych pilkarzy i... jest jeszcze gorzej? ;)
Chyba Ferguson byl wiekszym geniuszem niz sie komukolwiek wydawalo ;p Zycze United jak najlepiej i mam nadzieje, ze uda sie jeszcze w tym sezonie poskladac ta druzyne do kupy. W koncu jest tam conajmniej kilku naprawde klasowych pilkarzy i nie sa az tak slabi jak na to wyniki wskazuja.
Reszta, lacznie z Totenhamem, to wlasciwie tylko tlo i rozwodzic sie nie ma specjalnie po co.
Jedno jest pewne, szykuja sie ponownie duze emocje i z pewnoscia bedzie co ogladac.
Liga Mistrzów, dzień drugi. Rozpiska na dziś:
Studio Ligi Mistrzów, godz. 20:00 Canal+ Sport (HD) i nSport (HD) oraz godz. 20:25 TVP1 (HD)
Bayern Monachium - Manchester City, godz. 20:40 , Canal+ Sport (HD) i TVP1 (HD)
Komentują (Canal+ Sport): Marcin Rosłoń i Maciej Murawski
Komentują (TVP1): Dariusz Szpakowski i Marcin Żewłakow
Chelsea Londyn - Schalke 04 Gelsenkirchen, godz. 20:40 Canal+ Family (HD)
Komentują: Przemysław Pełka i Przemysław Rudzki
FC Barcelona - APOEL Nikozja, godz. 20:40 Canal+ Family2 (HD)
Komentują: Bartosz Gleń i Kamil Kosowski
Ajax Amsterdam - Paris Saint-German, godz. 20:40 nSport (HD)
Komentują: Tomasz Smokowski i Kazimierz Węgrzyn
Rosłoń i Murawski prosto z Allianz Areny. Hit jest oczywisty. ;)
Piękne zachowanie. Zarówno po strzeleniu bramki, jak i po zakończeniu meczu. Mam wrażenie, że się wzruszył. Zawodnik przez duże Z.
Świetny mecz, mnóstwo emocji. Ze strony Barcelony sporo niedokładności, bardzo dużo błędów i brak iskry w ataku, choć dwa gole wpadły dość łatwo. Irytujący Alves, niewidoczny Iniesta, mylący się Mascherano z Mathieu... Wygrana PSG zasłużona.
Vallecano, Levante, Granada, Bilbao, Elche, serio? :E
Z Villareal się męczyli w uj, a o meczu z Malagą lepiej nie pisać :E
Kiedy już troszkę kurz opadł, pora stwierdzić, że mimo wielu łez szczęścia i zaklinania losu przez czerwononosych wujków Polska dalej jest Polską i wdupi z Gruzją albo kimkolwiek innym, już niedługo.
Statystyka 22 strzałów Niemców kontra 4 nasze... Na SWOIM boisku... Stał się pewnego rodzaju piłkarski cud, mecz, dla którego warto oglądać piłkę nożną, ale dziś jest niedziela i dziś dalej mamy drewno w kadrze. Mila powinien wczorajszy dzień zaliczyć do swojego życiowego top10, nie mam pojęcia, co ten człowiek robi w kadrze, to doskonały wskaźnik naszych możliwości...
Nie cieszy mnie to zwycięstwo, zagrania Polaków wciąż wywołują we mnie wstyd i facepalmy. I to się już chyba nigdy nie zmieni...
Robi dokładnie to co robi, jedno podanie i strzela pewniaka, nie mniej i nie więcej. Nie tacy piłkarze marnowali nie takie sytuacje i kurz pokrył dawno ich nazwiska, a Mila znany nie od dzisiaj na zawsze zapisał się w historii. Wygrywa lepszy, wczoraj lepsza była polska drużyna, choć Milik to wciąż nie Muller, a Grosicki nie Goetze - tym bardziej byliśmy lepsi jako zespół, sprytniejsi, zdeterminowani. Nie wiem gdzie tu jakiś wstyd.
Ciekawe czy jak kiedyś reprezentacja Polski przegra ze słabszym zespołem chodź cały mecz będzie przeważać czy wtedy niektórzy będą pisać że podobała im się gra Polaków i przeciwnik miał farta. Już Wam teraz napisze że tak na pewno nie będzie. Będzie wtedy pisanie na Polaków jacy są frajerzy że nie umieli wygrać ze słabszym przeciwnikiem i że powinien odejść Nawałka i połowa kadrowiczów.
Wiesz, to jest trochę jak z Grecją na pamiętnych mistrzostwach Europy. Nikt nie powie, że grali pięknie, przeciwnicy byli niby od nich lepsi, a na koniec to jednak oni stanęli na najwyższym podium. W piłce trzeba mieć trochę szczęścia, ale gdyby tylko na nie liczyli, to by się 2:0 nie skończyło. Co nie znaczy, że w wielu momentach przykro się patrzyło na nieporadne próby wyprowadzania piłki, walenie nią po trybunach i ganianie za Niemcami.
Przeciez wlasnie o to chodzi. Niemcy ostro krytykuja swoj zespol, i slusznie, za bledy takie i inne. Ale ogolnie u nich "paniki" nie ma bo i dlaczego by miala byc? Ot wypadek przy pracy i trzeba popracowac by sie nie powtorzyl. Za kadra stoja wrecz setki utalentowanych mlodych pilkarzy i jak nie ten to inny, jak nie teraz to pozniej.
A za nasza euforia po tym "historycznym" sukcesie jest pustka. Pewnie, fajnie ze wygrali. Emocje byly swietne i radosc wielka. Ale niestety to byl mecz w ktorym bylo widac nieporadnosc naszych pilkarzy, czyli to co zwykle, wybijanie pilki na oslep i sunace jeden za drugim ataki przeciwnikow. Na nasze szczescie wyjatkowo jak nie oni Niemcy tym razem razili nieporadnoscia w wykanczaniu akcji. Ale liczyc na to, ze w kazdym kolejnym meczu tez przeciwnik bedzie marnowal tasmowo mu darowane przez nasza obrone okazje na bramke...?
I dlaczego mamy sie porownywac tylko do Grecji. W koncu w 1990 roku Argentyna tak dotarla do finalu mistrzostw swiata az Niemcy, nomen omen ;p, ich zatrzymali w najnudniejszym meczu w historii mundiali.
Wiec skoro wybijanie na oslep w tym meczu nam pomoglo to juz widze nas w finale ^^
A naszym problemem jest oprocz nieporadnych pilkarzy w reprezentacji brak dla nich jakichkolwiek zmiennikow. Faktem jest iz nasza pilka jest obecnie w najgorszym kryzysie. A "najsmieszniejsze", ze mozna to powtarzac co roku i kazdy kolejny rok pokazuje, ze moze byc gorzej ;/
Ale to wszyscy wiemy, od lat jesteśmy na poziomie trzeciej klasy jakości w Europie, czasem coś ugramy, przeważnie przegramy. Że pierwszy raz wygraliśmy z Niemcami to już w ogóle jakieś kuriozum, inna bardziej istotna kwestia, że ostatnio wygraliśmy w meczu o stawkę w październiku 2008 roku z Czechami to będzie całe sześć lat temu. Brak eliminacji do rodzimego Euro2012 z całą pewnością nie przysłużył się do jakiegokolwiek progresu, a eliminacje do Brazylii były pokłosiem braku normalnej selekcji wcześniej. I mój boże z bramkarzy słyniemy nie od dzisiaj, ale kiedy ostatnio mieliśmy napastnika w najlepszym klubie Europy, kiedy rozgrywającego w drużynie mistrza Niemiec, kiedy sensownego bocznego obrońcę na miarę Piszczka, kilku innych spokojnie niedocenionych i poradziliby sobie w sensowniejszych klubach niż obecnie. My jesteśmy skazani by także wygrywać, bo jak widać nie mamy ułomków, inni mają znacznie mniej. Kryzys to my mamy ale głównie na poziomie trenerskim, mamy żołnierzy ale generała brak, teraz po trupach poprzedników Nawałka całkiem sprawnie wygrał wielką bitwę, niestety ta kampania nie będzie miała końca i pytanie ile pożyje.
Jak tam nastroje przed meczem? Ja powiem wprost: nie ufam tej reprezentacji nic a nic ;) Ten mecz może ułożyć się w każdy sposób.
No to Lookash się pomyliłes, ładnie zagrali, fajny mecz bardzo, wiadomo, pewno do euro formę stracą, i będzie znowu powtórka z rozrywki.
Wracam z pracy a tu takie cuda, dobra wiadomość. Jakby co, na Polsat Sport News leci Portugalia-Armenia.
W naszej grupie jest wyrównanie, w przypadku takiej samej ilości punktów liczą się mecze bezpośrednie czy bramki ? bo jak ewentualnie policzyć jak 4 zespoły mają po tyle samo ?
http://www.sport.pl/pilka/1,65082,17306404,Primera_Division__Ronaldo_zawieszony__tylko__na_dwa.html
Przeżałosny patafian, level zadufania w sobie przekracza wszelkie normy :) Wincyj bólu dupy, Żelowa Czekoladko!
Gdzie z tą wysmarowaną samoopalaczem ręką na Polaka! Ronaldo po raz kolejny pincet klas niżej od najgorszego zawodnika Świętej Barcelony.
Real Madryt ostoją moralnego zepsucia? Szydło wyszło z worka xD
Gdzie te czasy, ze w trakcie i po El Classico ten wątek pękał w szwach? Łezka sie w oku kręci ;)
Chociaz przynajmniej hejt na FCB juz jakis taki mniejszy...
Ludziska, wy piszecie w jakichś starych wątkach. Przecież aktualnie dyskusja o piłce jest tutaj:
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13877232&N=1
Polecam śledzić, a nie wpisywać się w jakieś starocie :D
Tak, rok dwa w MU, pogłębianie dna formy, a potem piłkarska emerytura w Maroko :D
Nie wypada nie skomentować dzisiejszych wydarzeń w Londynie. The Special One we łzach opuścił klubowe tereny. Cóż. Czar prysł, okazało się, że nie jest tak cudowny, jak niektórym jego zagorzałym fanatykom się wydawało. To oczywiście widać było od lat, ale pewnie dopiero teraz, tak mocno potraktowany tak wyjątkowo zadufany w sobie człowiek, niektórym otworzy oczy.
Pewna era się skończyła, dzisiaj już naprawdę formalnie.
A tam special one. Lubię gościa nawet, ale żeby tak trąbić o nim?
Mnie to bardziej szkoda wiosny bez polskich klubów w europejskich pucharach.