https://www.youtube.com/watch?v=6YUBjJiF0tE#t=179
Takich BMW M3 za dużo nie ma, więc mam nadzieję, że "kierowcą" się szybko zajmą.
Jeśli blach nie zdjął to na bank w obrębie jakiejś kamery jechał i po analizie w końcu go znajdą. Generalnie idiota.
Jak spotkam to rzucę w niego czymś ciężkim. I mam nadzieję że wysiądzie.
Jak zwykle warszawskie wsioki za kółkiem, nie zawiodłem sie.
Takie śmieci powinni pozbawiać nóg, żeby już więcej do auta nie wsiadły.
Na innych filmach z profilu widac blachy a i nazwisko tego typa tez juz ktos gdzies wynalazl.
To, ze gosc jest glupi jezdzac po miescie jak wariat to jedno, ale trzeba byc debilem, zeby wrzucac to potem do sieci.
Kierowca kretyn i takich trzeba tepic, ale mimo wszystko film swietny. Facet ma duzo szczescia i dobry refleks.
Cierpiedole... trup sciele sie gesto!
Ja tam bym wolał, żeby we mnie wjechała blondynka czy kapelusznik przy 60km/h, niż taki mister twister przy 150km/h.
poza sytuacjami gdzie pod prad jedzie to calkiem dobrze mu idzie i nie widze nic zlego. Mniejszym zagrozeniem jest niz blondynki czy kapelusznicy...
Najbardziej podobał mi się zjazd z trasy, przejechanie na czerwonym pod spodem i wjazd na trasę. NFS BITCH!!
nie widze nic zlego
Widac, podobnie jak kierowca BMW, nie masz za grosz wyobrazni.
SZ YBKI
stanson ma corke (nie wiem czy wiecie, w koncu sie nigdy nie chwalil) wiec teraz ma pelne prawo nazywac ludzi mordercami, nawet gdy nimi nie sa
i oczywiscie jest niesamowicie zaskakujacym, ze hohner sie z nim zgadza, ciagnie swoj do swego
POTENCJALNY morderca, lepiej? :)
i oczywiscie jest niesamowicie zaskakujacym, ze hohner sie z nim zgadza, ciagnie swoj do swego
pokaż mi palcem gdzie napisałem 'TAK! STANSON MA RACJĘ! TO MORDERCA W PONAD 400 KONNEJ PUSZCE!" :)
Na wykopie już wydedukowali jego profil na fb i nawet miejsce pracy: Speed Rent a Car
Edytuję temat specjalnie dla wysiaka ;) - [edit] a jednak nie, abo mi się skończył
Debile. Od zapierdzielania są wydzielone tory, a nie miasto!
poza sytuacjami gdzie pod prad jedzie to calkiem dobrze mu idzie i nie widze nic zlego. Mniejszym zagrozeniem jest niz blondynki czy kapelusznicy...
Zobaczymy jak Ci kiedyś taki wyjedzie... inaczej będziesz śpiewał. O ile w ogóle będziesz mógł.
stanson ma corke (nie wiem czy wiecie, w koncu sie nigdy nie chwalil) wiec teraz ma pelne prawo nazywac ludzi mordercami, nawet gdy nimi nie sa
Ty i Twój chłopak nie macie szans mieć córki więc pewnie stąd ta zazdrość.
Ty i Twój chłopak nie macie szans mieć córki więc pewnie stąd ta zazdrość.
bada bum tssss :D
siwy-> gdyby ludzie potrafili jezdzic to by slalomu nie musial robic i by to wygladalo mniej ciekawie. A tak wyglada to niebezpiecznie, ale poza paroa przypadkami gdzie przegia nie jedzie jakos fatalnie.
gdyby ludzie potrafili jezdzic to by slalomu nie musial robic i by to wygladalo mniej ciekawie.
Niezły trolling!
Szkoda słów po prostu...
leem230698-> Ty masz w ogóle mózg?
Święty nikt nie jest. Praktycznie każdemu kierowcy zdarza się czasem przycisnąć czy popełnić wykroczenie, a to znaki ograniczenia prędkości są zbyt skromne,a to warunki dobre, a to samochód jakiś lepszy. Ale każdy myślący liczy się z tym, że jest taki organ jak policja i on może na nas nałożyć karę. I nikt ogarnięty nie stwarza celowo zagrożenia dla innych.
Przekroczenie dopuszczalnej prędkości o 5, 10, 20 km/h to mniejsze zło niż zapierdzielanie po mieście na wariata. Na filmiku został pokazany totalny brak myślenia. Więc stary przestań gadać o świętych bo da się wyczuć w Twoich słowach perspektywę pasażera tylnej kanapy Lanosa.
poza paroa przypadkami gdzie przegia nie jedzie jakos fatalnie.
Znaczy co, że to niby dobry kierowca jest? Średnio ogarnięty 18 latek po kursie na prawo jazdy też tak umie jeździć slalomem i łamać przepisy, co nie znaczy, że posiada jakiekolwiek umiejętności.
Założę się, że gdyby tego wała z filmiku wsadzić do samochodu wyścigowego i kazać jechać w amatorskim wyścigu po torze, po chwili by się wyjebał na zakręcie.
To, że za kierownicami siedzi dużo blondynek czy kapeluszników a przechodnie czasem są nieogranięci, popełniają błędy, wyłążą na drogę, itd, nie daje takiemu nikomu włącznie z tym chamem w swoim beemwu emtrzy z wypożyczalni prawa do zabicia ich.
pewnie zazdroscisz mu, ze ma BMW a ty jakims rodzinowozem sie teraz wozisz i musisz jechac jak typowa cipa...
Acha, rozumiem, to nowa moda jakaś na tym forum, taki trolling, prowokowanie tak?
No to bawcie się dobrze, w sumie głównie dlatego prawie przestałem tu zaglądać.
stanson
On nie moze lamac przpeisow, ale Ty mozesz? Co za hipokryta...
o tak stanson lamacz wiosel i czolowy ruchacz forum moralizuje jak sie zachowywac na forum... a sam swoich przewinien i przechwalek nie pamieta.
troche zalatuje hipokryzja. Zal dupe sciska, ze teraz musisz jezdzic volvo i bac sie, ze dzieci wozisz? nagle ci to przeszkadza, ze ludzie to debile na drogach?
On nie moze lamac przpeisow, ale Ty mozesz? Co za hipokryta...
Nie czujesz różnicy wagi wykroczeń i zagrożeń z nich wynikających?
Zaraz zaraz, to stanson przypadkiem tez nie przekraczal ponad dwukrotnie predkosci?
Ty i Twój chłopak nie macie szans mieć córki więc pewnie stąd ta zazdrość.
wow, tak cieta riposta, gratuluje piesel :D
ciesz sie, przedtem nawet nie zauwazylem ze istniejesz, ale teraz to poswiece cala swoje uwage zeby zniszczyc ci zycie
1. po pierwsze to nie jeżdżę volvo, pod drugie nigdy po mieście w zbliżony nawet sposób nie jeździłem, po trzecie debilstwo na drodze przeszkadza mi od 1997 roku od kiedy otrzymałem prawo jazdy.
2. neo - nie bulwersuj się tak, chłopak cie czyms wkurwił?
3. I to tyle, jednak szkoda mi życia na to forum, bye
no i spoko, arrivederci, wszyscy bedziemy bardzo plakac za twoim niedoscignionym intelektem krolu moralnych transformacji
ed: odnosnie ad2 - naprawde sadzisz, ze cokolwiek mnie to obchodzi co sobie jakis typ w sandalach pisze na internetach? mnie to by az wstyd bylo takimi zartowkami rzucac, ale ludzie rozne glupie (subiektywnie oczywiscie) rzeczy robia : - )
Bye, teraz czekamy az za kilka lat zrobisz watek, ze jechales co prawda 140 w miescie, ale to przeciez byly debilne ograniczenia i Ty mogles, bo jakze inaczej!
Zaraz zaraz, to stanson przypadkiem tez nie przekraczal ponad dwukrotnie predkosci?
A czy robił slalom między samochodami i miał całkowitą wyjebkę na przepisy ruchu przez długi, długi czas?
Przestań działać zerojedynkowo tylko dlatego, że Cie boli dupa z powodu stansona.
ciesz sie, przedtem nawet nie zauwazylem ze istniejesz, ale teraz to poswiece cala swoje uwage zeby zniszczyc ci zycie
O Stary;p To musisz mieć straszne nudne życie skoro całą uwagę chcesz poświęcić mi. Generalnie współczucia wieśniaku.
siwy
Ja nie mowie, ze koles z filmiku robi dobrze. Uwazam tylko, ze ostatnia osoba na tym forum, ktora ma prawo krytykowac lamanie przepisow na drodze jest stanson, ktory jak lamie przepisy to nie jest piratem tylko znaki byly zle ustawione albo jeszcze cos innego. Irytuje mnie ta hipokryzja i nie mam zadnego bolu dupy mistrzu elokwencji.
A czy robił slalom między samochodami i miał całkowitą wyjebkę na przepisy ruchu przez długi, długi czas?
Nie wiem. Myślę, że Ty też nie :)
Aż sobie podwieszę :D
[45]
nie kloc sie z siwym, ma w awatarze logo atb i jest addicted to music, to jakby wstawic sobie w avka beate tyszkiewicz i miec sygnaturke addicted to sex
bleeecoś tam-> Pewnie Cię zasmuci fakt, że mam Cię w dupie. Także wal się. :P
Brak szacunku dla ciot takich jak Ty.
A Twój nick się wypowiada jakby ktoś wymiotował.
Valem,Paudyn ->
Ale ja nie mówię, że stanson zrobił dobrze. Tylko miejcie na uwadze wagę sprawy. Jak Jasiowi się zdarzyło ukraść parę cukierków w podstawówce to za kilkanaście lat nie może nazwać kogoś kto ukradł mu samochód złodziejem?
Przekroczenie ponad dwukrotnie dozwolonej predkosci porownujesz do kradziezy cukierkow?
Nie zrozumieliśmy się. Chyba jednak Cię boli ten Stanson i masz klapki na oczach, byle by mu tylko dopiec, że hipokryta i w ogóle głupi.
Pare razy mnie mijal chyba, raz mu zajechalem droge specjalnie to nawet nie trabil. Warto wiedziec
siwy--> smiejesz sie z bullza a sam bronisz stansonka jakbys był jego dziewczyną
spoiler start
Nie wstydz sie to nie twoja wina, ze jesteś ciepły
spoiler stop
Przeciez od lat wiadomo ze bullzey to gej i trzeba go tepic za to co robil na portalach dla nastolatkow. No niestety, ale jest ciota i dlatego nie warto z nim zaczynac jakiejkolwiek rozmowy.
Jakoś słabo wygląda to że Stanson którego kojarzę z zamiłowania do samochodów teraz wydaje wyroki za łamanie przepisów. Tym bardziej że i kojarzę teksty króla wioseł o szybkiej jeździe.
A co do tematu to oczywiście takiej jazdy nie popieram i kara powinna być tylko że tak jeżdżących ludzi jest pełno, wszędzie, w każdym mieście, niektórzy pod wpływem więc nie ma się co spuszczać nad akurat tym jednym który wrzucił filmik do internetu.
Jakoś słabo wygląda to że Stanson którego kojarzę z zamiłowania do samochodów teraz wydaje wyroki za łamanie przepisów. Tym bardziej że i kojarzę teksty "szeryfa" o szybkiej jeździe.
No ja tego (i innych wypowiedzi innych GOLowiczów) nie rozumem. Jest różnica między jazdą 170km/h (przy dopuszczalnej 140) na autostradzie a jazdą 200km/h po mieście (gdzie masz 50-80km/h) i to na czerwonym. Nie widzicie tego, nie rozumiecie, nie chcecie zrozumieć czy może szukacie po prostu zaczepu do wymiany niepotrzebnych zdań?
Łamanie przepisów drogowych to łamanie przepisów drogowych. Skoro padają tu osądy "MORDERCA!!" to bądźmy skrupulatni. Na autostradzie też można zginąć / zabić.
Ostatnio brakowało tutaj wątków z porządnym shitstormem, a tu proszę, taka perełka się tworzy.
Przecież to bohater, ma BMW M3 i nawet raz się na światłach zatrzymał!
Do tego lepiej jeździ, niż Wy wszyscy razem wzięci, refleks-morderca, ja bym go zrobił przynajmniej premierem a stansonowi walić kolejnego bana, bo przecież ma zakaz pisania o łamaniu przepisów ruchu drogowego, wszak ludzie się nigdy nie zmieniają.
Co do jednego nie mam wątpliwości - idiotów jest więcej w tym temacie, niż w białym BMW M3, które myka sobie ulicami Warszawy.
Skoro padają tu osądy "MORDERCA!!" to bądźmy skrupulatni. Na autostradzie też można zginąć / zabić.
W domu tez znajomy może się potknąć, wpaśc na ciebie, przewrocić cię i zginiesz od urazu głowy jak pierdykniesz o posadzkę. Daj spokoj, dobrze wiesz o co chodzi.
Hohner
stanson jechal 140 w zabudowanym i nie pierdziel glupot
stanson jechal 140 w zabudowanym i nie pierdziel glupot
Ja jechałem 150, jestem lepszy od Stansona! Nie dyskryminujcie mnie!
Kuźwa, dobra ja idę zrobić obiad i już się nie wypowiadam bo każdy ma swoje zdanie i go nie zmieni.
Tak, jestem z tych ludzi co uważają, że jest różnica także w jeździe 140 na zabudowanym przez minute a jazda 150-200 przez naście minut. I ANI JEDNA ANI DRUGA OPCJA NIE JEST POCHWALANA ALE DRUGA TO PRZEGIĘCIE PAŁY ZE WZGLĘDU NA MANEWRY I CZERWONE ŚWIATŁA.
Takie MOJE zdanie.
Ale tu szeryfów, fiu fiu. Aż mi się przypomniała akcja w ramach której debsony z wykopu wytropiły i nawtykały jakiejś nieszczęsnej gimbie za topienie szczeniaków.
spoiler start
Policja znalazła tę właściwą tydzień poźniej.
spoiler stop
Nie rozumiem jak można nie widzieć różnicy z jazdy stansona nawet i 140 w terenie zabudowanym na prostej drodze przez minutę, nie wiem z jakiego powodu, może bo pusto, może bo się gdzieś spieszył do szpanowania, ryzykowania życiem swoim i innych, totalną głupotą i bezmyślnością osoby która chciała sobie filmik nagrać. Co z tego, że może i jest świetnym kierowcą (tego nie wiem, więc nie będę spekulować) ale przy takich prędkościach wystarczy, że pies mu wybiegnie na drogę i tragedia murowana, nie wspominając o jeździe przez skrzyżowania na czerwonym.
Dokladnie, a jakby tam, gdzie jechal, to byl dom starcow? I jakby staruszka akurat przechodzila przez droge? A ta staruszka to mogla wasza matka byc! I by wasza matke zabil!
Morderca jak nic.
Zobaczymy wysiak jak Ci taki misio zajebie córkę jak pieprznie na skrzyżowaniu w bok jak będziesz niewidoczny wyjedziesz zza samochodu na zieloną strzałkę.
Ale przynajmniej na forum póki co jest śmiechawa :^)
Co z tego że strzelał na oślep, przecież w nikogo nie trafił!
[73]
w takim razie nie masz prawa sie wypowiadac, bo nie nalezysz do grupy osob posiadajacych NASZE DZIECI (tm)
InGen
Hmm to u mnie na prowincji jest chyba trochę bezpieczniej. Miejscowe wieśniaki jeżdżą w 20 letnich BMW to nie zaszaleją, drogi są jakie są a i drzewa przydrożne nie mają litości dla tych co popełnią błąd.
Nie wiem jakim cudem można mieć choć cień tolerancji dla jazdy jak na filmiku w [1].
Nie wiem jakim cudem można mieć choć cień tolerancji dla jazdy jak na filmiku w [1].
Wszak glupi tytul jest przewinieniem daleko powazniejszym niz jazda na wariata.
Przecież chyba wiadomo kto to..., jakoś w połowie filmiku jest wspomniane o GT-Rze, a wiadomo kto ma w Warszawie Nissana GT-R przerobionego na ok. 2s do 100. Ten sam kierowca ma też filmik jak bierze na światłach białe gallardo przerobionym Audi S6
https://www.youtube.com/watch?v=P6mM
Bogus cos slabo spod swiatel rusza, chyba kontroli trakcji zapomnial wylaczyc :p
W czym nie przebije? Manewry zaprezentowane w [1] są dużo bardziej niebezpieczne niż to co Ruscy robią na tym filmiku.
Fokus25->
A nieprawda, nie rozbił się.
To co te głąby klikają na wykopie to news z 2012 roku.
Tak, ktos znalazl info o wypadku w ktorym wzial udzial ten sam model bmki i tyle. Pewnie chodzi o to: http://tvnwarszawa.tvn24.pl/print/informacje,news,al-krakowska-bmw-m3-zatrzymalo-sie-na-slupie,55732.html
Z drugiej strony ciekawe, ze facet sie zdecydowal uploadowac ten film. Nie trzeba byc mocarzem intelektu zeby wiedziec czym to sie skonczy. Moze byc tak, ze film ma kilka lat i policja nie bedzie juz w stanie go z nim powiazac z jakiegos powodu.
1) Silnik brzmi wspaniale :)
2) Idiota w środku
3) Kilka fajnych scen, kilka takich, że palnąć mu w łeb
Generalnie pierwszy chyba filmik większy na polskim rynku fonograficznym.
PS. No i stanson nie jeździ już dentystkówką :>
Przejrzałem cały wątek w poszukiwaniu hejtów w stylu "tylko kretyni i mordercy jeżdżą i BMW" ale takich nie znalazłem. Dzięki ludziska! Bo kretyni jeżdżą wszystkimi markami, ale ci z beemek niestety wyróżniają się najbardziej, to psuje wizerunek marki.
to psuje wizerunek marki.
Mówisz jakby to była jakaś dobra marka
[95] Akurat niektóre auta mają fajne lecz kierowcy to z reguły dresy lub szczyle co ledwo prawko odebrały.
Mówisz jakby to była jakaś dobra marka
Bo nią jest.
W ogóle co to za kategoryzowanie ludzi ze względu na markę samochodu. Idiota może jeździć nawet Skodą czy Nissanem.
ale jednak idiotow w BMW jest ciut wiecej niz w Nissanach.
skoda roznie, bo ich passat tez przyciaga pewnych ludzi
Mówisz jakby to była jakaś dobra marka
Bo jest. Pokaż mi inną w tym przedziale cenowym, która się tak prowadzi. I powiedz, czemu się lepiej prowadzi.
ale jednak idiotow w BMW jest ciut wiecej niz w Nissanach.
Więcej, bo czują frajdę i spuszczają smycz. Tak samo, jak debili na GSX-Rach czy Hayabsuach. Pomijam tu V-Maxy :)
dobrze, że mam nockę to sobie poczytam, tylko popcornu nie mam :( będę popijał wodą xD
Bo jest. Pokaż mi inną w tym przedziale cenowym
Akurat jesli chodzi o cene tej marki to jest znana z tego, że najbardziej podstawowe wersje kosztują fchuj a każda dodatkowa pierdółka kosztuje bebechy. Argument ceny nietrafiony.
która się tak prowadzi.
A co to ma do rzeczy ? to bmw jakoś się wybija na tym polu na tle innych marek ?
sfoja droga ciekawe czemu nikt nie komentuje motocyklistow, ktorzy przeciez dokladnie to samo robili... niektorzy twierdza, ze na motorze wlasne zycie tylko sie naraza, co ejst oczywista bzdura.
Akurat jesli chodzi o cene tej marki to jest znana z tego, że najbardziej podstawowe wersje kosztują fchuj a każda dodatkowa pierdółka kosztuje bebechy. Argument ceny nietrafiony
Audi i Mercedes - ta sama półka. Nie polemizuj na temat, o którym akurat nie masz pojęcia. I "fchuj" to jest dla Ciebie. Nowych F10/F20/F30 widzi się dużo więcej niż Peugotów 508.
A co to ma do rzeczy ? to bmw jakoś się wybija na tym polu na tle innych marek ?
To ma od rzeczy, że osoby które lubią jeździć wiedzą co im się najlepiej prowadzi. Ci, którzy tego nie czują dzielą świat na dwie kategorie - jazda autobusem albo samochodem. Wskaż inną markę w tym segmencie i cenie, która tak się prowadzi.
Audi i Mercedes - ta sama półka
No własnie, ta sama półka więc po co
I "fchuj" to jest dla Ciebie
Bogaczu, zapomniałem że dla ciebie f10 to jak wydać na lizaka w spożywczaku.
To ma od rzeczy, że osoby które lubią jeździć wiedzą co im się najlepiej prowadzi
Pewnie wiedzą więc bezcelowe są twoje wywody nad wyższoscia bmw, bo ja moge równie dobrze powiedzieć że wole quattro i jeździć po zakrętach jak po sznurku.
Wskaż inną markę w tym segmencie i cenie, która tak się prowadzi.
A po co, chcesz się pobawić jazdą i poslizgac bokami to wskocz do hondy s2000 a nie do automatu za kilkaset tysięcy złotych. -->
I wyskakujesz z samochodem, który z klasycznym sedanem ma tyle, co kot napłakał.
Jak już porównujesz do czegoś S2000, to może do Z3M?
A wyskakując z 4x4 dalej nie wiesz, co to jest napęd na tył i świetne rozłożenie masy. Nie wiesz czym jest po prostu frajda.
[107]
nie zachwalaj juz tak bo on jeszcze sie wezmie i wypozyczy jaka betke aby sprawdzic to co piszesz o potem bedzie kolejny news ze jakis slup zostal sciety :)
Kolejne BMW jakie kupie jest na fotce :)
Frajda to jest wskoczyć do Vipera. Chociażby dla samego dźwięku silnika :P
Tylko u nas nie za bardzo gdzie pośmigać takim autem ;/
No to poszpanował koleś przed dziunią....
PS. W TVN24 już było że gościa od filmiku namierzyli i ma zabrane prawo jazdy.
nfs underground normalnie :O
ale bede bezpieczniej sie czul jak go zamkną, zwlaszcza ze wczoraj przechodzilem z dzieczyna na Solcu, tam gdzie on jechał i generalnie te przejscia sa bez swiatel wiec taki debil twierdzi, ze zawsze ma "zielone" a to tylko krok do nieszczescia...
I wyskakujesz z samochodem, który z klasycznym sedanem ma tyle, co kot napłakał.
Tak bo m3 ma coś wspólnego z sedanem... raczej z coupe gdzie na tylnej kanapie masz kolana na brodzie. Sedanem to może być audi a nie jakieś m3 z marnotrawstwem miejsca i bez sensownej przestrzeni bagażowej, dlatego taką wyścigówke moge sobie zestawić z czymś równie niepraktycznym na codzień.
A wyskakując z 4x4 dalej nie wiesz, co to jest napęd na tył i świetne rozłożenie masy. Nie wiesz czym jest po prostu frajda.
Frajdą jest vtec który daje mase zabawy przy manualnej krótkiej skrzyni który dystansuje niemieckie pieroństwo.
Jak już porównujesz do czegoś S2000, to może do Z3M?
Spec całkowicie różny, i jak zwykle duży silnik i dużo niewykorzystanej mocy + olbrzymie spalanie = bmw.
Dlaczego w Polsce fajne samochody musza byc z gory kasowane? W Poslce m3 juz wyglada na zamiennik golfa a golfem kiedys jezdzila moja S.P babcia. A w takim Westchester np. m3 jezdza sobie staruszkowie spokojnie.
Chyba maja slabosc do samochodow lubianych przez staruszkow. Tylko czekam kiedy zaczna jezdzic prze wygodnym Buickiem LaCrosse
Frajdą jest vtec
Mówisz o tych kosiarkach co zardzewiałe ścigają się po wioskach, a jak wiedzie taki jeden z drugim do miasta to mają problem, żeby rondo przejechać poprawnie albo zaparkować na parkingu wielopoziomowym.
oj sieryf sie zmienił pod wpływem tatusiostwa, aż trudno uwierzyć w to, co sie czyta.
Tak bo m3 ma coś wspólnego z sedanem... raczej z coupe gdzie na tylnej kanapie masz kolana na brodzie.
Tia... To usiądź w M3 i porównaj to z dowolnym V-tekiem gdzie stopy masz za szyją założone :>
Frajdą jest vtec który daje mase zabawy przy manualnej krótkiej skrzyni który dystansuje niemieckie pieroństwo.
Tia po raz drugi - szlifierko-krajzega ma być ciekawa? Te durne 4-garówki? Ani to brzmienie (chyba, że szlifierki) ani to moc. Chyba, że pseudo ekologia :>
Spec całkowicie różny, i jak zwykle duży silnik i dużo niewykorzystanej mocy + olbrzymie spalanie = bmw.
Tia po raz trzeci - patrz punkty 1 i 2. W dodatku od kiedy V-tec jest taki oszczędny? :>
Edit:
Mówisz o tych kosiarkach co zardzewiałe ścigają się po wioskach, a jak wiedzie taki jeden z drugi do miasta to mają problem, żeby rondo przejechać poprawnie albo zaparkować na parkingu wielopoziomowym.
No ba! Obowiązkowo z tyłu Type-R! No bo jak inaczej? Jak się chce ciekawego silnika, to Wankielek w RX-8 się kłania, a nie ten szajs wysokoobrotowy. Banda wścielkizny z neonami :)
[115] A Vanos to co, pies?
W sumie to głupia dyskusja. Honda to zabawka a bmw to rasowa zabawka, nawet jak paliwożerna to taka ma być. Ma dawać frajdę z jazdy a nie z utrzymania.
Dlaczego w Polsce fajne samochody musza byc z gory kasowane? W Poslce m3 juz wyglada na zamiennik golfa a golfem kiedys jezdzila moja S.P babcia. A w takim Westchester np. m3 jezdza sobie staruszkowie spokojnie.
Bo u nas są auta sprowadzone, "dziadek w niedziele do kościoła jeździł".
bishcrew to dobrze podsumował. To tak, jakby KTMkę porównywać do GSX-Ra.
Jedno i drugie potrafi, tyle że w natywnym środowisku jedno zjada drugie i daje większą frajdę. Zwolennicy będą za to i tak bronić marki.
Ludzie co wy tak na tego vteca najeżdżacie? To wytrzymałe a zarazem najlepsze silniki jeśli chcecie doświadczyć dużej mocy w małym silniku. ŻADEN inny silnik nie wytrzyma 300000km przy kręceniu się do 10k :-) a sama technologia V-TEC też jest imponująca. Poczytajcie trochę o tym, przeciętny samochód z silnikiem v tec który ma moc 90 KM, przy wciśnięciu gazu do podłogi ma 120KM. Jak to jest możliwe? Otóż to jest taka technologia, nie wiem jak udało im się (hondzie) zrobić taki silnik.
3/4 tych co tak tu oceniają te v teci, pewnie nigdy nie siedziała w żadnej Hondzie Civic V czy CRX a się wypowiada, ja siedziałem i jechałem (na miejscu pasażera oczywiście) i wiem co mówie.
bizon1807 ==> Poczytaj o reszcie silników z Europy ze wskazaniem na Bawarkę, później omiń temat wyciągania śmieci przy zerowym prawie momencie i porównaj raz jeszcze. Masz V-TECa - kosiarkę. Bezpłciową, bezgłośną poza jazgotaniem w uchu, bez startu do porównywalnego sprzętu.
Do dziś nie zapomnę, jak dwóch gostków jarało gumę na Cargo w Warszawie, a znajomy wpadł SRT-8. Jakoś te Civici zniknęły ze mgłą nagle, jak ich przeciągnął gumą przez środek.
Dobra panowie, to nie ta półka cenowa, ale to jest nieprawda co mówi leegroch ze jakiś jazgot, albo że nic nie słychać, że kosiarka. To jest nieprawda i nawet stare jajko z lat 90 brzmi lepiej niż e46 w benzynie więc już bez takich...
Tia... Podskocz M62 w E46. Pomijam tu już na litanię określenie "E46 w benzynie". Zapraszam na dowolny zakręt około 100km/h i porównajmy przy pedale kosiarkę z prawdziwym silnikiem.
Jak to dobrze ze wsiadajac do swojego BMW nie wstepuje we mnie Demon predkosci :]
V-TEC to może robić wrażenie na 17 latku, który przesiadł się z Micry czy Yarisa, na którym zdawał prawko.
Filmik robi się popularny. Właśnie był w tvn24. Policja już podobno zapowiedziała odebranie prawa jazdy.
Tvn24 policja wytypowała dwóch mężczyzn w związku z nagraniem, na którym kierowca łamie przepisy pedzac ulicami warszawy. To się popisali.!
W sensie, że policja weszła na wykop i udało jej się po żmudnych wyszukiwaniach wytypować sprawcę, którego dane podali tam ludzie z kilkanaście razy? A to śledcze bestie!
[132]
Tragedia, ale zastanawia mnie gdzie wtedy byli rodzice? Sam mam 2 letnią córkę i coś takiego jak wypuszczanie dziecka samego na ulicę jest karygodne.
Ogame_fan ====> To też prawda. Ale na Ursynowie, przynajmniej raz w tygodniu mam sytuację, że zatrzymuję się przed pasami, żeby przepuścić dzieciaki, a DEBILE (bardzo często jest to matka wioząca własne dziecko) obok mnie dają w gaz i lecą dalej. Zaczynam wątpić czy dobrze robię, bo zatrzymując się zachęcam do przejścia i wystawiam ich na debili jadących pasem obok ?!?!
Swoja droga zaczynam sie zastanawiac, czy orientacja i pewnosc siebie za kierownica to nie jest atut goscia. Kilka razy mialem sytuacje, ze moglem na goscia wpasc, ale ten przytomnie zareagowal, a potem zapierdzielal setka, a mialem tez takie, ze jechalo cos niezbyt pewne siebie i nagle mi przed mache sie laduje, zamiast zrobic jakis manewr to jeszcze hamuja.
Rajdy uliczne moze i nie sa niczym dobrym, ale ciekaw jestem jak wygladalyby statystyki pod wzgledem w/w podzialu (oczywiscie gdyby ktos takie prowadzil, w papierach kazdy kierowca jest identyczny)
@[135]
Podobny dylemat ma każdy znany mi kierowca. Trochę strach przepuszczać pieszych na pasach.
[134]
Rodzice, a raczej ojciec szedl z tym dzieckiem... news na gazecie nei jest pelny
Do tragedii doszło u zbiegu alei Komisji Edukacji Narodowej i Artystów w Warszawie. Dziecko przechodziło przez pasy z ojcem. Chłopca potrącił samochód marki Volvo. 2,5-latek - mimo reanimacji - zmarł.
Swoją drogą jak ma być mniej potrąceń skoro za każdym razem media i policja używają tego nieszczęsnego "wtargnięcia" odmienianego przez wszystkie przypadki. No k***@, jak można wtargnąć na pasy?
No dobrze, zdarzają się nieprzytomni, ale z drugiej strony mnie na kursie uczono, że przed pasami obowiązkiem kierowcy jest zwolnić, a gdy widzi pieszego bezwzględnie się zatrzymać. Jestem święcie przekonany, że stosowanie się do tych zaleceń wyeliminowałoby 90% potrąceń.
Doskonale wiesz, że w Warszawie można stać przy pasach do usranej śmierci i żaden samochód się nie zatrzyma. Jeśli nie wejdziesz śmiało na zebrę to nigdy przez ulicę nie przejdziesz.
Na zgniłym zachodzie (tak dla porównania) zatrzymujesz ruch uliczny podchodząc do krawężnika nawet w nieprzepisowym miejscu i nikt na ciebie nawet krzywo nie spojrzy. Nie wymagam od naszych kierowców aż takiej szarmancji, ale, kurza twarz, przed pasami to chyba jednak wypada się zatrzymać.
Swoją drogą jak ma być mniej potrąceń skoro za każdym razem media i policja używają tego nieszczęsnego "wtargnięcia" odmienianego przez wszystkie przypadki. No k***@, jak można wtargnąć na pasy?
Mnie na kursie uczono, że nie ma czegoś takiego jak wtargniecie pieszego na pasy. Wykładowca powtarzał, że zasranym prawem pieszego jest na te pasy wleźć w dowolny sposób i ja jako kierowca mam tego pieszego nie rozjechać.
Może te nauki nie mają odbicia w kodeksie ruchu drogowego ale mi się wryły w mózg i chyba tak jest lepiej. A to że jakiś jełop na mnie zatrąbi bo staje przed przejściem... Jakoś to przeżyję.
No ja nie mowie o patologiach typu koniecznosc wymuszania przejscia na burakach, ale:
- wbieganie na czerwonym (bo tramwaj stoi na wysepce na srodku ulicy),
- wbieganie po zmroku na nieoswietlone przejscie, przy ktorym za cholere nie widac, czy ktos stoi, bo jest zaslona w postaci samochodow (na Conrada jest pare, stojace przy kraweznikach auta az pod samo przejscie calkowicie zaslaniaja widok), czy innych krzakow,
- jade sobie, zwalniam przed przejsciem, bo widze mizdrzaca sie parke, jednakze ta jest zainteresowana soba, wiec decyduje sie przejechac, nagle jedno sie odwraca i rura prosto pod auto.
To takie pierwsze lepsze z zycia wziete, na ktore i zmniejszenie predkosci przed pasami nie zawsze pomoze, a nie zamierzam popadac w paranoje i zawsze zatrzymywac sie, bo moze moja matka nie siedzi z tylu.
Acha, pomijam przechodzacych nagminnie na czerwonym starszych ludzi "bo tak".
Ja jako pieszy oczywiście popieram to, że kierowca ma obowiązek ustąpić pieszemu na przejściu, ale jako kierowca uważam też, że trzeba mieć pusto w głowie żeby wychodzić na przejście pod rozpędzony samochód. Wiele razy zdarzało mi się, że pieszy bez spojrzenia wylazł mi pod koła i takie osoby uważam za samobójców, bo o ile ja po mieście szybko nie jeżdżę, są osoby jak kierowca z filmu [1] które mogą nie wyhamować. Sam gdy chcę wejść na pasy wchodzę, na nie, ale tylko gdy widzę, że samochód jest wystarczająco daleko, albo wchodzę tylko na krok, tak by następny zahamował.
Każde wejście na pasy stanowiące zagrożenie dla pieszego bądź kierowcy jest wtargnięciem. Trzeba mieć naprawdę pusto w głowie, żeby uważać, że pieszy ma pierwszeństwo w każdym przypadku bez żadnych wyjątków.
Niestety polskie prawo jest tak zbudowane, że nawet wejście na czerwonym może zostać odebrane wyłącznie jako przyczynienie, a nie wina całowita za wypadek.
Paudyn -->
Patologia, nie patologia, to jest codzienność.
Swoją drogą, zastawianie przejść nie jest winą pieszych. Przepisy przecież regulują odległość w jakiej od przejścia można parkować auto.
Nigdy nie wbiegłem na pasy bez sygnalizacji (a z sygnalizacją tylko na zielonym i to pewnie parę razy w życiu), a o włos od potrącenia bywałem wielokrotnie. Nie zliczę również ile razy na mnie trąbiono i obrzucano kalumniami z tego powodu, że śmiałem chcieć przejść na drugą stronę ulicy.
Kierowcy nagminnie wymuszają pierwszeństwo wiedząc, że każdy zdrowo myślący przechodzień nie zaryzykuje zdrowia w starciu z poruszającą się 50 km/h (ta, jasne), kilkuset kilogramową kupą blachy. Robią to nawet wtedy gdy już jesteś na pasach, wyprzedając stojące samochody, albo pi******c system jadąc z naprzeciwka (tudzież z prawej z punktu widzenia pieszego).
a nie zamierzam popadac w paranoje i zawsze zatrzymywac sie, bo moze moja matka nie siedzi z tylu
Nikt tego nie postuluje. Zatrzymuj się zawsze gdy widzisz, że ktoś podchodzi do przejścia. Korona Ci z głowy nie spadnie, stracisz najwyżej parę sekund. Pieszy i tak ma gorzej.
[145]
Trzeba mieć naprawdę pusto w głowie, żeby uważać, że pieszy ma pierwszeństwo w każdym przypadku bez żadnych wyjątków.
To naprawdę tak trudno zrozumieć, że większość (i to ogromna) potrąceń na pasach jest winą kierowców i nagminne używanie "wtargnięcia" sugerującego winę pieszego, jest kompletnie nie na miejscu i zdejmuje winę z tych, którzy pierwszeństwo wymuszają?
To naprawdę tak trudno zrozumieć, że większość (i to ogromna) potrąceń na pasach jest winą kierowców i nagminne używanie "wtargnięcia" sugerującego winę pieszego, jest kompletnie nie na miejscu i zdejmuje winę z tych, którzy pierwszeństwo wymuszają?
ale to jest bardzo dobre podejście. Może jak taki baran kilka razy usłyszy, że ktoś WTARGNĄŁ (określenie pejoratywne) na pasy i został potrącony przez wariata to następnym razem się zastanowi, zwolni kroku i da faktyczną możliwość zatrzymania się kierowcy pojazdu.
I przypomniam, że stwierdziłeś, że nie ma czegoś takiego jak wtargnięcie.
Spoko, podalem Ci tylko moje przyklady wtargniec, bo stwierdziles, ze wg Ciebie cos takiego nie ma w ogole miejsca.
Nie zliczę również ile razy na mnie trąbiono i obrzucano kalumniami z tego powodu, że śmiałem chcieć przejść na drugą stronę ulicy.
W pierwszej chwili przeczytalem, ze obrzucono Cie kamieniami i mysle sobie WTF? :D
Pod względem kultury poruszania się na drodze, to jednak jesteśmy trochę za cywilizowanymi krajami - chociaż już się pomału zaczyna zmieniać, bo zdarza się, że ktoś zatrzyma się żeby wpuścić pieszego na pasy.
Znowu z drugiej strony zdarza się, że człowiek zatrzyma się żeby pieszy wszedł a ten stoi przy przejściu bo akurat tutaj sobie stanął - i nic.
Jak byłem w Irlandii to tam normalnie się przechodziło na czerwonym - jeśli nic nie jechało. Jak włączyłem pstryk i czekałem aż mi się zapali zielone to patrzyli na mnie jak na dziwoląga.
Trzeba mieć zawsze na uwadze, że pieszy może znaleźć się na przejściu - nawet na czerwonym świetle - i nie jest to powód, żeby go rozsmarować na asfalcie.
Tak samo jak na chodniku biegną dzieci, to logika nakazuje zwolnić, bo mogą wbiec na jezdnie - i co.
Żaden przepis nie zastąpi zdrowego rozsądku.
nie wiem, ale w 90% przypadkow widze jak pieszych sie puszcza jak podejda do ulicy.
no ale ja raczej po Warszawie sie poruszam, a nie po sloikowych Ursynowach czy dresiarskiej pradze gdzie co 2 samochod ma grabie w rejestracji
Jak byłem w Irlandii to tam normalnie się przechodziło na czerwonym - jeśli nic nie jechało. Jak włączyłem pstryk i czekałem aż mi się zapali zielone to patrzyli na mnie jak na dziwoląga.
W angielskich i irlandzkich miastach czesto widzialem, jak auta przepuszczaja pieszych na czerwonym, bo cala operacja trwa krocej, niz pozniejsze oczekiwania na zmiane swiatel.
Kamieniami ja rzucam.
no ale ja raczej po Warszawie sie poruszam, a nie po sloikowych Ursynowach czy dresiarskiej pradze gdzie co 2 samochod ma grabie w rejestracji
Ewidentnie jest to alternatywna wersja Warszawy. Bo ja poruszam się po Centrum, Mokotowie i Żoli i dziwnym trafem nie widuję tych samych kierowców.
Większość tych świętych krów w samochodach zapomina, że sami kiedyś będą musieli ruszyć dupę z samochodu i dojść gdzieś pieszo.
Częstą sytuacją jaką zauważam jest dodawanie gazu przez niektórych cebulaków, aby broń boże jakiś pieszy nie zdążył przejść przez pasy zanim król wsi przejedzie.
Aż mam ochotę się odwdzięczyć co niektórym gdy sam jestem za kółkiem.
- Według relacji świadków jeden z kierowców zatrzymał się, żeby przepuścić chłopca z rodzicami i babcią. Kierowca volvo tego nie zrobił i wjechał z dużą prędkością na przejście dla pieszych. Nie widać nawet śladów hamowania - relacjonuje Artur Węgrzynowicz, reporter tvnwarszawa.pl. - Chłopca reanimował najpierw kierowca innego auta, potem pogotowie ratunkowe. Mimo prawie godzinnej reanimacji dziecka nie udało się uratować - dodaje.
[152]
to taki zart byl... 90% bo ja prawie zawsze przepuszczam jak kogos zobacze.
nie przepuszczam tylko dresiarzy
Trzeba mieć zawsze na uwadze, że pieszy może znaleźć się na przejściu - nawet na czerwonym świetle - i nie jest to powód, żeby go rozsmarować na asfalcie.
Właśnie, że jest. Tak samo z rowerami na jezdni gdy obok drogi leci równa ścieżka rowerowa. Powinniśmy mieć pełne prawo rozjechać takiego pacjenta. Bo gdybym ja jechał autem po chodniku i przejeżdżał na czerwonym, to na upomnieniu na pewno by się to nie skończyło.
Zresztą... to niby na co mi celownik na masce, dla ozdoby?
ja niestety celownika nie mam, ale zawsze takich rowerzystow wyprzedzajac psikam spryskiwaczem...
Strasznie medialny jest chłopak
http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,47262,16121885,Pirat_z_bmw_uciekal_tez_policji_w_Kielcach__Ale_sprawe.html
Proponuję za każde z zarejestrowanych wykroczeń max karę - 5 tys. :) Po takim 35km pościgu jak gostek zapłaci z milion, to może coś do niego trafi.
Chociaż nie ... nie sądzę.
No to przymusowa sterylizacja, żeby się debil nie rozmnażał.
Hellmaker
Niby jak chcesz ściągnąć należność od 24 letniego chłopaka, który najwidocznie nie pracuje, bo ma bogatych rodziców?
Normalny człowiek, przed wejściem na pasy, rozgląda się w obie strony, sprawdza, czy ma wolną drogę i czeka aż przejadą samochody. Dla własnego bezpieczeństwa.
Normalny człowiek, przed wejściem na pasy, rozgląda się w obie strony, sprawdza, czy ma wolną drogę i czeka aż przejadą samochody. Dla własnego bezpieczeństwa.
Buahahahahha - chłopie gdzie Ty mieszkasz? Udało ci się choć raz przejść, za dnia, przez ulicę, czy wychodzisz z domu po zmroku :)
Niedzielny Gracz ---> Niech odpracuje zamiatając i zmywając mopem wszystkie ulice na których był zarejestrowany :)
NewGravedigger [ gry online level: 68 - spokooj grabarza ]
Po pisze nie ma przecinka
z innego tematu, bo trol zamknal.
Grave-> nie mowi sie pisze, tylko jest napisane
Ja rozumiem ze wariat, ze bogaci rodzice, ze pewnie ani godzina jego pracy nie poszla na to autko, ze moglo sie to skonczyc fatalnie, etc. etc. ale jezeli ktos twierdzi, ze ten koles nie ma skilla to ja wymiekam. Nie jest to moze ten gruzin, to fakt, ale nigga please, daleko mu do przecietnego kierowcy...
QrKo ---> Odpowiem Ci cytatem chyba z Wiedźmina, czy czegoś podobnego.
Wiesz, gdzie można znaleźć najlepszych szermierzy na świecie? Na cmentarzach.
[164] --> skilla to on może mieć w dowolnej ilości, jak dla mnie może Kubicę wciągać nosem, nadal pozostanie jednak kretynem bez wyobraźni. Droga publiczna to nie plac zabaw dla rozpuszczonego bachora, chce swoje kuce pokazać niech sobie zafunduje race day, tylko tam pewnie by go zeżarli bez popitki...
Ha! Wiedziałem że to ten typ od Nissana GT-R.
Tutaj pozdrowionka prosto od niego :D
https://www.youtube.com/watch?v=mPMWcaDLHWo&list=UUVtZlKSOkcDwc2X5tu1_dtQ
Wykumalem z jakeigos komentarza, ze to
spoiler start
Krystyna Nogal-Załuska - Prokurator
syn Robert N. FROG - pirat
spoiler stop
Ciekawe ile w tym prawdy
http://goo.gl/SWkvFZ to by sie zgadzalo
Do tej pory pomijałem ten wątek bo myślałem że koles przejechał na czerwonym swietle i wielkie mi tu halo ale dzisiaj przez przypadek zobaczyłem filmik w tv i włos mi sie zjerzył. Ten koleś urządził NFSda w rzeczywistości. Takich idiotów należy izolować. Mam nadzieję ze policja i społecznośc z neta ustalą jego dane oraz będą twarde dowody ktore pozwolą postawic mu zarzuty za ktore trafi za kraty.b
Do tych którzy pochwalają takie zachowanie (o ile sa tacy), ciekawe co byscie powiedzieli gdyby na jego masce przy predkosci 100k/h wylądował wam kttos bliski
23-latek i takie furki? Sprzedaje proszek czy tata-prokurator (co też by tłumaczyło wiele)?
Jezeli ma matke prokuratorke i jest wlascicielem wyporzyczalni, to mozliwe, ze z sobie mama skonsultowal wczesniej film od strony prawnej, skalkulowal i jest to jego pomysl na promocje biznesu. :) Tak czy inaczej balansowanie na granicy prawa lub poza prawem w Polsce i nie tylko to norma. Ludzie, wiekszosc ,zyje w matriksie.
https://www.youtube.com/watch?v=mPMWcaDLHWo
Tutaj macie pozdrowienia od Bogusia, ma facet tupet i dobrze wie że nic Policja mu nie zrobi.
Bo to Polskie prawo właśnie.
Tak długo jak sie prawa nie zmieni tak długo w Polszy będzie zle.
Prokuratury i prawo (w sensie zmian prawnych) trzeba było po okragłym stole wysprzatac do goła. Bez tego mamy jak mamy.
Edit: Ale dobrze, ze jest internet i ludzie takie rzeczy jak mamusia prokurator odkopują. Jest szansa, ze w koncu sie wkurzą i kiedyś coś z tym zrobią ;)
Dziekuje, dowidzenia.
Spokojnie, musi kogoś zabić, to przez parę tygodni w tv będą grzmieć o za dużej prędkości kierowców i więcej patroli wyjedzie na drogi. Będzie dobrze, wystarczy poczekać.
Jeśli ma znajomości w prokuraturze. To nawet jak po pijaku skasuje przystanek pełen ludzi to mu nic nie zrobią. Ostatnio coraz częściej się słyszy jak to po znajomościach uniewinniają "z braku dowodów". Za załatwianie spraw po znajomości to powinni u nas rozstrzeliwać ludzi którzy pracują w budżetówce.
Spokojnie, niedługo się rozpier*** nygus jeden.
bisfhcrew --> Ciekawe kto Ci ruszy takiego prokuratora. Nikt - bo ten zna sędziów, gliniarzy, psychiatrów, lekarzy i pana władka spod budki z piwem. Nie licząc Dobrych układów z radnymi i prezydentem. Ze o rzeszy Urzędników którym przez lata pomagał nie wspomnimy.
To kto się ośmieli he he ?
To kto się ośmieli he he ?
Chyba jeśli naród nie weźmie sprawiedliwości w swoje łapska, to demokratycznie nigdy tego nie zmienimy.
Uuuuuu... komunardzi się zbierają
A co? Też masz znajomości/rodzinę w prokuraturze/policji/urzędach/whatewer że coś nie pasi? :]
Pewnie, że gościa załatwią, ale tylko dlatego, że zrobił ze swojej głupoty ogólnopolską szopkę. Wszystkie duże medialne akcje ostatnio się jakoś sprawnie i dobrze zamykają, np. siostra zakonna która latami dręczyła dzieci, jeden artykuł i okazało się, że można ją skazać. Ten baran pójdzie siedzieć, ale marna to pociecha bo takich baranów z plecami są tysiące, tylko internauci jeszcze ich nie wyśledzili.
Ten baran pójdzie siedzieć
I tu Cię muszę zdziwić Panie szanowny kolego
Rzecznik prokuratury, Przemysław Nowak, stwierdził w rozmowie z reporterem magazynu "Polska i Świat" w TVN24, że być może kiedyś sprawa zostanie wszczęta, po stosownym zawiadomieniu. Dodał jednak, że i tak, w ocenie prokuratury, rajdu nie można kwalifikować w kategorii przestępstwa. - Mieliśmy tu do czynienia ze zbiorem wykroczeń drogowych - podsumował.
A mnie tu będą ścigać za przekroczenie prędkości o 2km/h.
Państwo równych i równiejszych, tfu!
Przypuszczam że wkurw w resorcie poszedł na tyle wysoko po jego pozdrowieniach dla policji że mamusia już mu nie pomoże...
A co? Też masz znajomości/rodzinę w prokuraturze/policji/urzędach/whatewer że coś nie pasi? :]
Głownie w whatewer (sic!)
W Polsce brakuje kategorii "dangerous driving" jaką mają w UK, taka jazda jaką zaprezentował jest tu przestępstwem zagrożonym karą do 2 lat, grzywną bez górnego pułapu i banem na prowadzenie pojazdów na minimum rok.
[190] tylko ze w UK nie ma sztywno ustalonych widelek i wyrok zalezy od widzimisie sedziego. Kilka lat temu czytalem w gazecie o kolesiu ktory prowadzac bez prawka i nie ubezpieczonym autem spowodowal wypadek smiertelny. Byl to juz kolejny wypadek brawurowego dresika a sedzia mu dal pol roku zawiasow, zakaz prowadzenia na 2 lata i 500 GBP kary wliczajac w to postepowanie sadowe i kare za jazde bez ubepieczenia.
I to byl zwykly menelik, bez zadnych znajomosci. Akurat w UK bardzo czesto do takich sytuacji w sadach dochodzi.
Ciśnienie wzrosło.
Warszawska prokuratura rozpocznie dziś postępowanie przygotowawcze o przestępstwo sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym. Grozi za to kara pozbawienia wolności do 8 lat - informuje szef Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie.
Drackula --> podejrzewam, że wszystko rozbiło się o okoliczności w jakich nastąpił wypadek, no i jeszcze powództwo cywilne, bo śmiem przypuszczać że druga strona mu tak łatwo nie odpuściła...
hah co za typ
Koleś chciał przykozaczyć i stał się symbolem walki z piractwem drogowym.
Chyba symbolem bezkarności wspartej szerokimi plecami...
Gościu jak sie dowie że grozi mu 8 lat zacznie srać po gaciach , a zapewne już sra. Zycie łatwo mozna sobie spieprzyć, a traktował to zapewne jak niewinną zabawe.